1 Łukasz Medeksza Strategie dla Wyspy Słodowej Wstęp do dyskusji (Wersja robocza) Motto: „What better place than this? What better time than now?” (Rage Against The Machine, cytat wykorzystany na muralu ZBIOKA na Wyspie Słodowej) Wrocław, wrzesieo-październik 2011
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
1
Łukasz Medeksza
Strategie dla Wyspy Słodowej
Wstęp do dyskusji (Wersja robocza)
Motto: „What better place than this? What better time than now?”
(Rage Against The Machine, cytat wykorzystany na muralu ZBIOKA na Wyspie Słodowej)
Wrocław, wrzesieo-październik 2011
2
Spis treści
1. Opis problemu – str. 3
2. Uzasadnienie wyboru tematu i formy przekazu – str. 6
3. Opis miejsca i jego otoczenia – str. 8
4. Wskazanie głównego konfliktu interesów – str. 11
5. Możliwe kierunki działania – str. 12
6. Rekomendacje dla władz miasta – str. 13
7. SWOT Wyspy Słodowej, uwzględniający rekomendacje – str. 14
8. Proponowany system wartości – str. 15
9. Co dalej? – str. 16
3
Jest piękna i gwarna. Ale też brudna i łobuzerska. Estetycznie zrewitalizowana przez władze
Wrocławia, została spontanicznie opanowana przez młodzież. Wyspa Słodowa jednych przyciąga,
innych przeraża. Co z nią zrobid? Co nam ona mówi o rozwoju miast?
1. Opis problemu
Wrocław jest miastem wielu rzek, mostów i wysp. Wśród tych ostatnich Wyspa Słodowa jest – by tak
rzec – najbardziej centralnie położona. Leży na Odrze, dokładnie pomiędzy Starym Miastem a
Śródmieściem. Mniej więcej w pół drogi od Rynku do Dworca Nadodrze. Przez rzekę sąsiaduje od
południa z gmachem głównym Uniwersytetu Wrocławskiego, od zachodu z Mostem Uniwersyteckim i
Kępą Mieszczaoską, od północy z Wyspą Bielarską i nabrzeżem rozciągającym się wzdłuż ulicy
Drobnera, a od wschodu – z gotyckimi kościołami stojącymi na Piasku i na Ostrowie Tumskim. Można
zaryzykowad opinię, że to najbardziej atrakcyjna lokalizacja w całym Wrocławiu.
Mimo to, przez wiele lat po wojnie była raczej na uboczu. Można było na nią wejśd tylko od wschodu,
niewielkimi mostami łączącymi ją z wyspami Bielarską i Młyoską – to właśnie tamtędy biegł główny
szlak spacerowy, de facto omijający Wyspę Słodową. Na co dzieo była ona jednym z wielu okolicznych
terenów rekreacyjnych. Jej jedyną atrakcją była tzw. ścieżka zdrowia. Nie przyciągała tłumów.
Znacznie ludniejsza wydawała się pobliska Wyspa Bielarska, popularna zwłaszcza jako miejsce
spacerów rodzin z dziedmi.
Wyjątkiem były koncerty. W latach 80., pod szyldem „Rock na Wyspie” występowała na Wyspie
Słodowej czołówka polskiego rocka.1 Od lat 90. miejsce to znane jest głównie dzięki juwenaliom. W
ostatnich latach na Wyspie Słodowej występowały także międzynarodowe sławy – np. Manu Chao
(2008) czy Erykah Badu (2011).
Funkcjonowanie tego miejsca zmieniło się radykalnie po remoncie w 2006 r.2 Wyspa nie tylko została
uporządkowana, odświeżona i wyposażona w nowe ławeczki i nabrzeża. Przede wszystkim zyskała
dwie nowe kładki, które łączą ją z ulicą Dubois na wrocławskim Nadodrzu (od zachodu) i z Wyspą
Młyoską (od południa). W ten sposób stała się elementem nowego, atrakcyjnego traktu spacerowego
biegnącego od Śródmieścia na Ostrów Tumski i Stare Miasto, z dala od ruchliwych ulic.
Efekt? Wyspa Słodowa przyciągnęła ruch i uwagę. Okazała się idealnym miejscem na pikniki. Zaczęła
funkcjonowad jako pub pod gołym niebem. Przy sprzyjającej pogodzie można tam spotkad liczne
grupy młodych ludzi pijących piwo. Sprzyja temu zapewne bliskośd uniwersytetu i sklepów z
alkoholem. Imprezy trwają do późna w nocy. Przy wyspie ulokowany jest też bar piwny, na stateczku
przycumowanym do nabrzeża.
1 W YouTube można znaleźd zarejestrowane na Wyspie Słodowej nagrania TSA z 1981 r.
(http://www.youtube.com/watch?v=CgXsgMHaMak) oraz Siekiery z 1984 r. (http://www.youtube.com/watch?v=8ABvw6M67lM). Notabene, koncert drugiego z tych zespołów na Wyspie Słodowej był jednym z jego kilku nielicznych występów w składzie z Tomaszem Budzyoskim – Siekiera z Budzyoskim uważana jest do dziś za jedną z najważniejszych formacji polskiego punk rocka. 2 Por. zdjęcia z remontu, na „hydralu”: http://wroclaw.hydral.com.pl/95641,foto.html,
dochodzi do konfliktu interesów, na przykład mieszkaoców, bywalców, złomiarzy i funkcjonariuszy
straży miejskiej i policji” – tłumaczył Bałuk „Gazecie Wyborczej Wrocław”.16
Ważnym kontekstem dyskusji o Wyspie Słodowej był spór o zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach
nocnych na wrocławskiej starówce. Taki przepis został przyjęty w lipcu 2011 r. przez Radę Miejską
Wrocławia. Uchwałę w sierpniu uchylił wojewoda dolnośląski.17 Spór de facto dotyczy m.in.
postępującej prywatyzacji przestrzeni publicznej – uchwała wzmacniałaby (i tak dużą) pozycję
właścicieli pubów i ogródków jako jedynych miejsc, w których można legalnie spożywad alkohol w
centrum miasta, poza własnym domem. Można założyd, że decyzja Rady mogłaby stad się
precedensem także dla Wyspy Słodowej (jej prywatyzacja i komercjalizacja może bowiem okazad się
najprostszym, w dodatku biznesowo korzystnym, sposobem na legalizację picia alkoholu w tym
miejscu).
2. Uzasadnienie wyboru tematu i formy przekazu
Wyspa Słodowa jest ciekawym przypadkiem nie tylko jako problem z dziedziny życia codziennego i
obyczajowości Wrocławia. To znacznie bardziej interesujący temat. Jej funkcjonowanie – wraz z
narracjami, jakie wokół niego narosły – mówi nam wiele o kierunkach rozwoju współczesnych miast.
O roli, jaką odgrywają w nich działania oddolne. O oczekiwaniach mieszkaoców wobec przestrzeni
publicznych. A skoro tak, to casus Wyspy Słodowej jest jedynie wstępem do głębszych rozważao o
systemach wartości, na których można oprzed rozmaite wizje rozwoju miasta.
Dlatego to nie wyspa jest prawdziwą bohaterką tekstu. Jego tematem są istniejące i potencjalne
przestrzenie publiczne Wrocławia oraz wartości, jakie mogą się w nich uobecniad. Wyspa jest jedynie
użytecznym przykładem. Dziurką od klucza pozwalającą nam dostrzec rzeczywistośd, jakiej nie
przeczuwaliśmy, albo o której zapomnieliśmy.
Nazwaliśmy nasz tekst „Strategiami dla Wyspy Słodowej”, bo bliska nam jest forma strategii jako
narzędzia analizy rzeczywistości i planowania jej rozwoju. W 2011 r. kierując się podobną intuicją
napisaliśmy „Strategię Wsparcia Rozwoju Wałbrzycha”18, którą nowy prezydent tego miasta uznał za
ważną inspirację dla swoich działao. Jednak nasz model nie sprowadza się do sporządzenia
kompletnego dokumentu i przekazania go lokalnym władzom. Przeciwnie – każde takie opracowanie
traktujemy jako robocze sprawozdanie z prowadzonej permanentnie dyskusji na dany temat. W
przypadku Wyspy Słodowej chcielibyśmy taką debatę wpisad m.in. w cykl spotkao o mieście
organizowanych od 2010 r. przez Przewodniczącego Rady Miejskiej Wrocławia, miejscowy oddział
Towarzystwa Urbanistów Polskich oraz Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia. Nie jest to więc
klasyczna strategia rozwoju, a raczej robocze studium przypadku, które może byd użyteczne przy
tworzeniu jakichś przyszłych strategii.
Analizując Wyspę Słodową szukamy systemów wartości. Dlaczego? Bo zgadzamy się z autorami
strategii rozwoju Świdnicy z 2009 r., gdy piszą, że za każdym tego typu dokumentem „stoi pewien
16
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,8377158,Wyspa_Slodowa__czyli_burdel_chata_i_nasz_Central_Park.html – stamtąd czerpię informacje o pracy Bałuka. 17
system wartości — nawet wtedy, gdy nie jest on jawnie artykułowany”.19 Takie podejście jest
komplementarne ze znaną wśród miejscowych humanistów definicją sformułowaną przez prof.
Stanisława Pietraszkę, twórcę wrocławskiego kulturoznawstwa: „Horyzontem kultury są wartości.
Uobecnia je ona, będąc jednocześnie sposobem ich istnienia, dla człowieka zaś sposobem ich
poszukiwania, osiągania i obcowania z nimi”.20 Sposób zagospodarowania miejskich przestrzeni
publicznych, ich funkcjonowanie i charakterystyczna dla nich obyczajowośd też są przejawami
kultury. Są więc manifestacjami sfery wartości.
Jednocześnie – jak podkreślają autorzy strategii dla Świdnicy – tego rodzaju dokument „nie może
postulowad utopii rządzonej przez mądrych, uczciwych i kompetentnych”, „nie może byd narzędziem
przejmowania kontroli nad przyszłością przez aktualnie wpływowe grupy interesu”. Przeciwnie: „musi
służyd ludziom takim, jakimi są i jakimi mogą się stad, a nie bytom idealnym”.21 Poszukiwanie i analiza
wartości łączy się więc z podejściem, które można nazwad „organicznym”, ceniącym przede
wszystkim to, co „rozwija się samo”. To, co już istnieje. W sporach o Wyspę Słodową łatwo dostrzec
konflikt między rzeczywistością „organiczną” a quasi-utopijnymi postulatami formułowanymi z
różnych stanowisk światopoglądowych, często wyrażającymi po prostu rozmaite interesy.
„Strategie dla Wyspy Słodowej” wpisują się w dwa współczesne nurty: a) oddolnej refleksji o
funkcjonowaniu miast (jej najbardziej znanymi polskimi przedstawicielami są środowiska skupione w
Kongresie Ruchów Miejskich oraz tacy badacze i publicyści jak Krzysztof Nawratek, Lech Mergler,
Joanna Erbel czy Paweł Kubicki); b) zbiór unijnych dokumentów poświęconych polityce miejskiej.22
Wśród tych ostatnich szczególnie inspirująca może byd przyjęta w 2007 r. Karta Lipska.23 Znajdziemy
w niej zalecenie, „aby miasta europejskie rozważyły opracowanie programów zintegrowanego
rozwoju dla miasta jako całości”, które m.in. opisywałyby „mocne i słabe strony miast i dzielnic w
oparciu o analizę bieżącej sytuacji” oraz angażowałyby „obywateli i innych partnerów, którzy mogą
wnieśd znaczny wkład w kształtowanie przyszłej jakości każdego obszaru”.24 Karta zachęca przy tym
do „tworzenia i zapewniania przestrzeni publicznych wysokiej jakości”.25
3. Opis miejsca i jego otoczenia
Słodowa jest jedną z kilku centralnie położonych wysp, na których – i wokół których – od stuleci
rozwija się Wrocław. Obecnie ten „archipelag” na Odrze tworzą oprócz niej wyspy Bielarska (na
północ), Młyoska (na wschód) oraz Piasek i Tamka (na południe). Także rozciągający się nieco dalej na
wschód Ostrów Tumski był kiedyś wyspą.
Ten rejon od tysiąca lat jest centrum życia religijnego miasta. Zabudowany przede wszystkim
katolickimi świątyniami i klasztorami, przez całe wieki służył Kościołowi. Tak też przebiegał rozwój
19
Roman Galar, Janisław Muszyoski, Jan Waszkiewicz, „Świdnica w perspektywie pokoleniowej. Strategia miasta A.D. 2009”, http://www.swidnica.bip-gov.info.pl/zalacznik?idZalacznika=621757, str. 4. 20
Cyt. za http://www.gazetawroclawska.pl/slowopolskie/267786,taki-niepozorny-rewolucjonista,id,t.html . 21
Galar, Muszyoski, Waszkiewicz, op.cit., str. 4. 22
Por. „O usytuowaniu polityki miejskiej w dokumentach strategicznych UE i krajowych” *w:+ „Studia nad rozwojem Dolnego Śląska”, nr 1/44/2011. 23
„Karta Lipska na rzecz zrównoważonego rozwoju miast europejskich”, http://www.mrr.gov.pl/rozwoj_regionalny/poziom_miedzynarodowy/polityka_przestrzenna_ue/rozwoj_miast/Documents/Karta%20Lipska_PL_tlumaczenie%20Komitetu%20Regionow_1.pdf . 24
„Studium uwarunkowao i kierunków zagospodarowania przestrzennego Wrocławia”, Wrocław 2010, http://wrosystem.um.wroc.pl/beta_4/webdisk/135314%5C1467ru05z01.pdf, str. 299. Por. także str. 301. 51
inspiracją może byd bliskośd siedzib Naszej Klasy i Google’a – Wyspa Słodowa może uchodzid za coś w
rodzaju serwisu społecznościowego działającego „w realu”.
Po piąte – okoliczni mieszkaocy i rodziny z dziedmi nie muszą byd wykluczone. Świetnym miejscem
dla nich jest m.in. pobliska Wyspa Bielarska.
To rozumowanie oznacza, że z modeli wymienionych powyżej, w pkt. 5, należałoby odrzucid „b)”, „c)”
i „d)”. Raczej nie do utrzymania jest „g)” jako propozycja zbyt wąska i ekskluzywna. Byd może więc
należałoby pomyśled o mixie „a)”, „e)” i „f)”.
Taki mieszany model można by nazwad „status quo plus”. Uznaje on obecnośd i aktywnośd obecnych
userów wyspy za wartośd samą w sobie. Ale w podobny sposób traktuje wkład miasta w
zagospodarowanie tej przestrzeni. W efekcie podpowiada obu stronom, by skooczyły ze wzajemną
nieufnością i nawiązały współpracę dla rozwoju. Władze powinny byd gotowe zalegalizowad status
quo, ale mogą postawid pewne warunki userom, np. oczekując od nich kreatywnego wkładu w życie
miasta. Innymi słowy, jest to model, który preferuje aktywnego twórcę od biernego konsumenta. I
współpracę od rywalizacji.
7. SWOT Wyspy Słodowej, uwzględniający rekomendacje
Mocne strony Słabe strony
- położenie – centrum miasta - bliskośd uczelni, pubów, hoteli, sklepów - bliskośd terenów i obiektów atrakcyjnych turystycznie, zwłaszcza zabytków - zagospodarowanie wyspy - widoki - popularnośd - obiekty artystyczne (pomniki, rzeźby plenerowe, murale) - występy znanych wykonawców - wyspa jest przedmiotem zainteresowania dziennikarzy i ekspertów - legalnie działający pub przy samej wyspie - zainteresowanie ze strony inwestorów - mpzp: zarówno samo jego istnienie, jak i zapisy chroniące wyspę przed degradacją - pobliskie wyspy mogą mied ofertę dla innych grup – np. Bielarska dla rodzin z dziedmi
- De facto nieuregulowany status prawny wyspy - brak dobrej infrastruktury toaletowej - brak przestrzeni zadaszonych i ocieplanych - wyspa jest zamykana na czas dużych eventów (głównie koncertów) - spory o sposób użytkowania wyspy
Szanse Zagrożenia
- ESK 2016 - kryzys Unii Europejskiej, a więc i wspieranych
15
- tendencje w unijnej polityce rozwoju miast (vide Karta Lipska) - tendencje w środowisku urbanistycznym (vide Nowa Karta Ateoska) - akcje typu „Wrocławianie na polanie”, „W stronę Odry” - rewitalizacja Nadodrza, zwłaszcza ta „miękka” - wzrost znaczenia postaw obywatelskich, pro-interaktywnych - rosnąca pozycja NGO-sów - rosnąca pozycja samorządów studenckich - rozkwit kultury oddolnej - rosnąca pozycja rad osiedli, decentralizacja miasta - wola wzmacniania prestiżu wyspy wyrażona przez władze miasta w Studium uwarunkowao…
przez nią wartości i postaw - utrzymywanie się prawnego pata na wyspie - wzrost znaczenia zwolenników ograniczania dostępu do alkoholu - powódź - patologie, zwłaszcza wśród młodzieży (agresja, niepohamowane pijaostwo, narkomania, kibolstwo) - słabnąca pozycja NGO-sów - słabnąca pozycja samorządów studenckich - zanik kultury oddolnej - konsumpcjonizm - umacnianie się centralistycznego modelu zarządzania miastem - gentryfikacja wyspy i jej najbliższego otoczenia poprzez m.in.: a) opaczne rozumienie zapisu o „wzmacnianiu prestiżu” wyspy ze Studium uwarunkowao… - jako uzasadnienia gentryfikacji; b) odbudowę Młynów św. Klary jako centrum konferencyjnego dla bogaczy; c) narastające konflikty między userami wyspy a przyszłymi mieszkaocami i lokatorami Rezydencji Piasek, pobliskich hoteli, a nawet kamienicy nr 7 i 7a, jeśli zostałaby przekształcona w kolejny apartamentowiec, albo hotel
8. Proponowany system wartości
Rekomendowany model działania oraz analiza SWOT dosyd jasno wskazują system wartości, do
którego się odwołujemy. Są wśród nich oddolna aktywnośd, kreatywnośd i interakcja jako
poszukiwane zasoby miasta. Oraz coś w rodzaju misyjności jako pożądana postawa lokalnych władz –
na wzór misyjności mediów publicznych (w ich podwójnej roli: współtwórców przestrzeni publicznej i
podmiotów, które z niej korzystają). Misyjnośd można by zdefiniowad jako kierowanie się wyższymi
wartościami, a nie tylko interesami.
Wyspa Słodowa nie jest spełnieniem tej wizji. Jest dopiero szansą. Miasto misyjne nie ma sensu bez
zasobów w postaci aktywnych środowisk oddolnych. Zaś spontaniczna aktywnośd nie ma większego
sensu, jeśli sprowadza się tylko do mało znaczących interakcji w przestrzeni publicznej.
Co robid? Ruch jest po stronie władz miasta. Rekomendujemy stworzenie infrastruktury sprzyjającej
oddolnym działaniom kulturalnym i społecznym na Wyspie Słodowej. Chodzi więc nie tylko o toalety,
ale przede wszystkim o wykreowanie przestrzeni chroniących przed złą pogodą (chłodem, deszczem,
śniegiem). Czy w tej roli nie mogłyby się sprawdzid odbudowane Młyny św. Klary?
Rekomendujemy również znalezienie i wzmocnienie innych podobnych miejsc we Wrocławiu. Byd
może potencjał zbliżony do Wyspy Słodowej mają np. Wyspa Opatowicka i nabrzeża Odry przy zoo.
Może także północny, nadodrzaoski kraniec Śródmieścia.
16
Jesteśmy przy tym realistami. Proponowane rozwiązania nie są nowym patentem na rozwój miasta, a
jedynie możliwym uzupełnieniem dotychczasowej polityki władz lokalnych. Dopiero czas pokaże, czy
ewentualna realizacja naszych propozycji tworzy nową jakośd we Wrocławiu.
Byd może różne tego typu miejsca mogłyby byd zarządzane przez różne podmioty i środowiska? W
jednym przypadku mogłaby to byd rada osiedla, w innym – samorząd studencki, jeszcze gdzieś indziej
– organizacja pozarządowa, albo np. skłotersi.
Zwracamy też uwagę na inne podobne case’y z Europy Środkowej: Godor w Budapeszcie (opisany i
przeanalizowany przez węgierskiego socjologa Levente Polyaka w najnowszym numerze „Res Publiki
Nowej”60) oraz poznaoski Rozbrat61.
9. Co dalej?
Powyższe rekomendacje traktujemy jedynie jako wstęp do dyskusji. Uważamy, że mogliby w niej
wziąd udział przedstawiciele środowisk bezpośrednio zainteresowanych Wyspą Słodową, czyli m.in.
reprezentanci: a) jej obecnych userów; b) okolicznych mieszkaoców; c) właścicieli pobliskich