1 płk Roman Bogacki Przegląd wyróżnionych wniosków pierwszej edycji konkursu „INNOWACJE DLA SIŁ ZBROJNYCH” - ZAKOŃCZONA Inspektorat Implementacji Innowacyjnych Technologii Obronnych, przy współpracy Wojskowej Akademii Technicznej zorganizował konkurs zatytułowany „Innowacje Dla Sił Zbrojnych RP”, który miał za zadanie wyłonić najlepsze, innowacyjne rozwiązanie technologiczne w dziedzinie obronności. Celem konkursu była identyfikacja nowoczesnych technologii oraz promocja zaawansowanych technologicznie produktów i rozwiązań w obszarze obronności. Konkurs był również formą aktywizowania ośrodków naukowo-badawczych, podmiotów przemysłowych oraz osób prywatnych w poszukiwaniu ciekawych rozwiązań, które w przyszłości mogą być wykorzystane w Siłach Zbrojnych RP. Do udziału w konkursie zgłoszono 45 wniosków konkursowych. W kategorii projekty indywidualne nominowanych do nagrody głównej zostało sześciu wykonawców projektów: Pierwsze miejsce zajął mgr inż. Andrzej LEWANDOWSKI z Góry Kalwarii za opracowanie pt. "Wykorzystanie łączności troposferycznej do zwiększenia zasięgu bezpilotowych środków latających". Wzrost zapotrzebowania na usługi oferowane przez systemy łączności bezprzewodowej spowodował przyśpieszony rozwój prac nad technologiami zapewniającymi niezawodną
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
1
płk Roman Bogacki
Przegląd wyróżnionych wniosków pierwszej edycji konkursu „INNOWACJE DLA SIŁ ZBROJNYCH” - ZAKOŃCZONA
Inspektorat Implementacji Innowacyjnych Technologii Obronnych, przy współpracy Wojskowej Akademii Technicznej zorganizował konkurs zatytułowany „Innowacje Dla Sił Zbrojnych RP”, który miał za zadanie wyłonić najlepsze, innowacyjne rozwiązanie technologiczne w dziedzinie obronności. Celem konkursu była identyfikacja nowoczesnych technologii oraz promocja zaawansowanych technologicznie produktów i rozwiązań w obszarze obronności. Konkurs był również formą aktywizowania ośrodków naukowo-badawczych, podmiotów przemysłowych oraz osób prywatnych w poszukiwaniu ciekawych rozwiązań, które w przyszłości mogą być wykorzystane w Siłach Zbrojnych RP. Do udziału w konkursie zgłoszono 45 wniosków konkursowych. W kategorii projekty indywidualne nominowanych do nagrody głównej zostało sześciu wykonawców projektów: Pierwsze miejsce zajął mgr inż. Andrzej LEWANDOWSKI z Góry Kalwarii za opracowanie pt. "Wykorzystanie łączności troposferycznej do zwiększenia zasięgu bezpilotowych środków latających".
Wzrost zapotrzebowania na usługi oferowane przez systemy łączności bezprzewodowej spowodował przyśpieszony rozwój prac nad technologiami zapewniającymi niezawodną
2
transmisję danych przez kanały radiowe. Należy podkreślić, że obserwowany obecnie rozwój systemów telekomunikacyjnych ukierunkowany jest na technologie szerokopasmowe, najczęściej bazujące na protokole IP (Internet Protocol). Trend ten zaczyna dominować w sieciach i systemach bezprzewodowych używanych w komunikacji do obsługi bezpilotowych środków latających (BŚL). Zakres usług systemów szerokopasmowych jest coraz większy, a jednym z największych oczekiwań jest zwiększenie zasięgu i przepływności, które staje się w wielu przypadkach zagadnieniem priorytetowym. W tym celu w krajach posiadających własne systemy satelitarne tworzone są systemy radiowe oparte o system satelitarny w pasmach X lub Ku przeznaczone dla „dronów” typu „Predator” lub „Raptor”. Możliwości jakie oferuje system satelitarny są ogromne należy wspomnieć głównie o dużej przepływności i wręcz nieograniczonym zasięgu. Jednak system posiada wady jak ograniczony zakres manewrów BŚL (zrywanie łączności przy skrętach na skrzydle), brak łączności przy złej pogodzie, w przypadku sterowania BŚL po drugiej stronie kuli ziemskiej w stosunku do centrum sterowania wykorzystanie kilku satelitów do realizacji łączności. W przypadku zastosowania standardowych systemów stacjonarnych gdzie wykorzystywana jest pojedyncza antena nadawczo odbiorcza w paśmie WIFI zasięg ograniczony jest to 8-10 km z przepływnością 1÷2 Mb/s a w przypadku zastosowania pasma 4.5÷5 GHz (pasmo IV NATO) zasięg może być zwiększony do 20÷30 km z rozszerzona przepływnością do 6÷20 MB/s, a wynika to z faktu, że w omawianym paśmie nie obowiązują limity mocy nadawanej EIRP z anteny. Proponowana innowacyjność dotyczyłaby wykorzystania stacji łączności troposferycznej do realizacji łączności BŚL wykorzystywanych w SZ RP. Celem projektu byłoby wykorzystanie stacji łączności wykorzystującej zjawisko rozproszenia sygnału nadawanego w troposferze do komunikacji pomiędzy dwoma punktami na powierzchni ziemi do realizacji łączności między Naziemną Stacją Kontrolną -NSK (obecna stacja troposferyczna) a Bezpilotowymi Środkami Latającymi (BŚL). Dla przypomnienia aparatownia troposferyczna realizuje łączność typu NLOS (No Line of Sight). Oznacza to, że radiolinia aparatowni troposferycznej realizuje łączność między punktami na powierzchni ziemi oddalonymi od siebie od 60-250 km. Jednak w przypadku zastosowania systemu łączności troposferycznej do komunikacji z BŚL miałaby charakter kierunku bezpośredniego Line of Sight (LOS), ponieważ BŚL operują na wysokości od około 600 m do 3000 m n.p.m. W wyniku czego anteny BŚL i stacji troposferycznej naziemnej będą posiadały bezpośrednią widoczność. Elementem ograniczającym w systemie BŚL jest modem a dokładnie część nadawcza modemu wraz z antenami ze względu na ograniczoną masę startową dla konkretnych modeli BŚL. Wykorzystanie systemu troposferycznego do łączności dalekosiężnej BŚL może zwiększyć zasięg dla modeli małogabarytowych z 10-20 km do 60-70 km, średnich z 20-35 na 120-130 km a dużych z 35-40 km do 150-170 km. Rozwiązanie to może znacznie przyczynić się do zwiększenia możliwości wykorzystania środków bezpilotowych w działaniach militarnych i nie tylko. Wyróżnienie za zajęcie drugiego miejsca zostało przyznane Romanowi BOGUCKIEMU z Gliwic, który jest doktorem nauk technicznych i opracował rozwiązanie pt. "Warunki zgrzewania tarciowego metodą Friction Stir Welding blach z niespawalnych
3
i trudnospawalnych stopów aluminium serii 5000 i 7000 o grubości od 20 do 30 mm do systemów bezpieczeństwa".
Celem zadania naukowego jest określenie możliwości użycia technologii zgrzewania tarciowego Friction Stir Welding (FSW) do wytworzenia elementów konstrukcyjnych ze stopów serii 5000 i 7000 o odporności balistycznej, zgrzewanych doczołowo lub teowo dla typowych wymiarów konstrukcji wojskowych o grubości od 20 do 30 mm. Dotychczas w Polsce prac takich nie prowadzono, a połączenia spajane metodą FSW uzyskały pozytywne wyniki badań balistycznych. Szczególne znaczenie mają stopy EN AW 5059 i EN AW 7020 o wysokich własnościach wytrzymałościowych dodatkowo odporne na korozję. Są one jednak trudno spawalne znanymi konwencjonalnymi technikami. Dotychczasowe techniki spawania stopów tych serii pozwalają na uzyskanie wytrzymałości na poziomie50 - 60% wytrzymałości materiału rodzimego i ze względu na niebezpieczeństwo mikropęknięć nie są zalecane do stosowania w produkcji odpowiedzialnych konstrukcji. Wstępne wyniki badań własności mechanicznych i odporności korozyjnej zgrzewanego metodą FSW stopu EN AW 7020 o grubości 6 i 10 mm prowadzone przez Akademię Marynarki Wojennej w Gdyni potwierdzają możliwość uzyskania jakościowego połączenia dla konstrukcji o grubości powyżej 20 mm w warunkach polskich przedsiębiorstw. Wyniki pracy wdrożono do wykonania prototypu aluminiowych elementów konstrukcji kompleksowego symulatora strzelań dla załogi KTO ROSOMAK, do wykonania modelu wyrzutni granatów dymnych wieży HITFIST-30 mm dla KTO ROSOMAK, do wykonania modelu kasety pancerza reaktywnego ERAWA-2 czołgu PT-91M oraz do zgrzewania elementów chłodzenia pojazdów specjalnego przeznaczenia. Rozwiązania zawarte w tym projekcie mogą znaleźć zastosowanie konstrukcjach sprzętu wojskowego. Ponadto należy dodać, że w swoim dorobku naukowo-badawczym pan Roman posiada już 5 patentów i 22 wzory użytkowe i projekty racjonalizatorskie, 8 prac badawczych i rozwojowych, 19 opracowań sprawozdawczych oraz 12 artykułów.
4
Na trzecim miejscu uplasował się Mirosław SZYMKOWIAK z Leszna, który jest magistrem inżynierem elektrykiem, autorem pracy pt. "Konstrukcja nowego typu silnika z wahaczowym mechanizmem korbowo-tłokowym".
Przedmiotem zgłoszenia konkursowego jest urządzenie tłokowe z komorami sprężająco-rozprężnymi, szczególnie silnik spalinowy i sprężarka tłokowa. Cechą charakterystyczną tego urządzenia jest inny sposób przeniesienia ruchu posuwisto-zwrotnego tłoków na ruch obrotowy wału korbowego. W urządzeniu tym zasadniczo nie występują zjawiska nowe oraz problemy konstrukcyjnie, które nie zostały już wcześniej rozwiązane. Konstrukcja ta jest bardzo elastyczna. W rozwiązaniu tym konstruktor ma do dyspozycji zdecydowanie większą ilość zmiennych swobodnych niż w rozwiązaniach tradycyjnych, które może wykorzystać do realizacji założonego parametru konstrukcji. Cechy charakterystyczne przedmiotowego urządzenia przedstawione poniżej w formie opisowej oraz załączonych formach graficznych. Rozwiązanie to umożliwia uzyskanie szeregu korzystnych cech w porównaniu z jednostkami tradycyjnymi takich jak:
płynnej zmiany stopnia sprężania w trakcie pracy urządzenia
asymetrii czasu procesu rozprężania i sprężania
momentu obrotowego od samego początku procesu rozprężania
5
skoku tłoka, którego długość jest zasadniczo inna niż 2 krotność długości promienia korby wału korbowego
wielokrotnie mniejszej siły bocznej działającej na tłok, niż w rozwiązaniach tradycyjnych a tym samym zmniejszenie zużycia gładzi cylindrów i tłoków.
zmniejszenie siły promieniowej działającej na wał korbowy.
większej możliwości kształtowania ruch tłoka niż w rozwiązaniach tradycyjnych.
zdecydowane obniżenie wysokości silnika długoskokowego.
parametrów silnika długoskokowego bez jego cech niekorzystnych.
bardziej zwartej konstrukcji tj. korzystniejszego stosunku objętości bryły konstrukcji do zawartej w niej pojemności silnika.
większej sprawności cieplnej.
dużej elastyczności konstrukcji szczególnie w zakresie kształtowania ruchu tłoka.
w stosunku do tradycyjnych jednostek w układzie „V” przy tych samych gabarytach zewnętrznych, pojemność skokowa jest prawie dwukrotnie większa a co za tym idzie konstrukcja ta wymaga prawie dwa razy mniej miejsca do zainstalowania w jednostce napędzanej niż stosowane tradycyjne rozwiązanie.
umożliwia wyeliminowanie wodzika w silnikach o dużym skoku (np. okrętowe) dla S/D>2, gdzie S to skok tłoka , D to średnica tłoka
Silnik spalinowy może być wykorzystany jako jednostka napędowa w pojazdach wojskowych, agregatach prądotwórczych szczególnie większych mocy, a także do napędu jednostek pływających. Urządzenie może być również wykorzystywane jako sprężarka tłokowa. Korzystny zakres prędkości obrotowych urządzenia przewiduje się na poziomie około 2500 obrotów na minutę. Rozwiązania jego projektu mogą znaleźć zastosowanie w motoryzacji wojskowej i cywilnej, począwszy od samochodów, na wozach bojowych kończąc. Mirosław Szymkowiak jest autorem kilku zgłoszeń patentowych i kilku patentów w tym silnika ze zmiennym stopniem sprężania. Obecnie pracuje nad projektem silnika z obrotowym tłokiem. Pozostali wyróżnieni laureaci to:
Maciej Jackiewicz ze Starokrzepic spod Częstochowy. Pan Maciej jest inżynierem
technologiem żywności i opracował rozwiązanie pt. "Tarcza aktywna dla pojazdów
pancernych".
Działanie tarczy aktywnej polega na wystrzeleniu z pancerza ochronnego tuż przez
uderzeniem pocisku, tarczy w kierunku zmierzającego pocisku.
Ma to na celu ochronę przed bezpośrednim uderzeniem pocisku w pancerz i
ewentualne zrykoszetowanie pocisku. Założeniem konstrukcyjnym jest nadanie
prędkości zbliżonej do prędkością pocisku, a więc na poziomie 900 – 1000 m/s. W
momencie zderzenia pocisku i tarczy nastąpi detonacja materiału wybuchowego w
pocisku. W zależności od odległości od pojazdu, w którym nastąpi zderzenie pocisku i
tarczy, pancerz będzie mniej lub bardziej narażony na uderzenia odłamków i gazów
pochodzących z pocisku i tarczy. Nie będzie to jednak całość pocisku z trzpieniem
podkalibrowym, lub ładunkiem kumulacyjnym. Z powodu szczególnej budowy tarczy,
6
odłamkom zostanie nadana prędkość o różnych wektorach kierunku. Sprawi to, że w
pancerz pojazdu nie uderzy całość masy pocisku, a energia cieplna i kinetyczna gazów
zostanie wyzwolona w pewnej odległości od pancerza i częściowo rozproszona, co
również osłabi jej destrukcyjne działanie na pancerz.
Zespół tarczy obronnej składa się z następujących ściśle ze sobą współpracujących
zespołów:
Komputer i oprogramowanie sterujące, wraz zasilaniem,
Moduł wykrywania i namierzania pocisku,
Wyrzutnia tarczy obronnej,
Magazynek tarcz obronnych w korpusie pojazdu,
Silniki liniowe do obracania wyrzutni w zadanym kierunku.
Rozwiązania zawarte w tym projekcie mogą znaleźć zastosowanie w bojowych
platformach lądowych i powietrznych przyczyniając się do zwiększenia bezpieczeństwa
ludzi i sprzętu.
Jakub Osiński z Kikoła pod Toruniem, przedstawił projekt pn.: PROSOL (ang. słów PRO
- protect i SOL - soldier).
Ma on na celu zapewnienie żołnierzowi bezpieczeństwa nie tylko ze strony wroga lecz
także wyeliminować możliwość przypadkowego postrzelenia żołnierza przez członka
własnego zespołu. Projekt ten jest możliwy do zrealizowania dzięki nowoczesnym
technologiom.
Jest to propozycja systemu rozpoznania swój obcy zintegrowanego z podręcznym
uzbrojeniem indywidualnym. Rozpoznanie realizowane jest na poziomie pojedynczego
żołnierza. Biorący w akcji żołnierze wyposażeni są w kamizelki lub inną odzież z
zainstalowanymi czujnikami oznaczenia laserem z jednoczesną identyfikacją źródła
sygnału optycznego. Natomiast broń każdego żołnierza wyposażona jest
w zindywidualizowany nadajnik wiązki laserowej.
Wiązka laserowa jest połączona i skonfigurowana z nadajnikiem , czyli "Bazą".
Gdy wiązka wycelowana będzie w odbiornik (może być to chipset z zainstalowanym
źródłem baterii ) lub w jego obrębie ,czyli 1m średnicy od lokalizacji zmieni ona kolor
z czerwonego (tzw. neutralnego) na zielony( tzw. bezpieczny).
Informacja o zmianie koloru oraz o tym że w pobliżu nadajnik wykrył odbiornik, zostaje
przekazywana do "Bazy", która wysyła sygnał do podzespołu "Autoblock", który
automatycznie blokuje spust oraz resztę elementów odpowiedzialnych za wystrzał, co
uniemożliwia oddanie strzału.
Gdy wiązka laserowa zmieni kolor z zielonego na czerwony również zachodzi reakcja.
"Baza" dostaje informacje od wiązki laserowej o tym, że ta nie wykrywa już odbiornika
i nie jest w jego zasięgu ( jest to reakcji kiedy wiązka nie jest nacelowana na odbiornik
lub jego obrębie), "baza" przekazuje taki sygnał podsystemowi "autoblock" który
7
natychmiastowo odblokuje spust i wszystkie mechanizmy odpowiedzialne za wystrzał.
Łukasz Świerczewski z Łomży, który jest inżynierem informatykiem, autorem
opracowania pt. "Wieloskalowe i automatyczne wsparcie procesu dowodzenia
jednostek bojowych wojsk lądowych w walce".
Zarówno w polskiej infrastrukturze wojskowej (SWIOSZ, ZŁOCIEŃ, JTLS), jak
i naszych sojuszników w NATO (KORA/OA, SIRA, SimoF, JTLS) jest wykorzystywanych
wiele systemów symulacyjnych pola walki. Rozwiązania te mają jednak jedną
zasadniczą wadę – oprócz wyspecyfikowania dokładnego składu sił wchodzących
w skład stron konfliktu potrzebny jest także opracowany przez człowieka scenariusz
działań wojennych. Przykładowo w JTLS, który jest wykorzystywany do szkolenia
w Centrum Symulacji i Gier Komputerowych, Akademii Obrony Narodowej w Warszawie
podstawową funkcją jest rola operatora (dowódcy), który dowodzi poszczególnymi
siłami.
Projekt ten ma na celu opracowanie alternatywy dla dowodzenia przez człowieka
i zastąpieniu jego przez dowodzenie w pełni komputerowe z wykorzystaniem metod
sztucznej inteligencji.
Nie ulega wątpliwościom, że tego typu system mógłby znaleźć zastosowanie
w wojsku. Aktualnie z sukcesami wojsko amerykańskie stosuje modelowanie
komputerowe do wsparcia logistycznego – w trakcie konfliktu zbrojnego w Zatoce
Perskiej system teleinformatyczny U.S. Army analizował około 50 000 obiektów.
Podstawowym i głównym zadaniem jakie można wydzielić przy prowadzonych pracach
jest opracowanie wielowarstwowego algorytmu genetycznego. To on będzie stanowił
serce symulatora i od jakości jego implementacji będą głównie uzależnione uzyskiwane
rezultaty.
Jednym z zadań cząstkowych będzie implementacja wysokowydajnych
algorytmów grafowych służących do wyznaczania optymalnej trasy przemieszczania się
jednostek wojskowych.
Oprogramowanie ostatecznie zostanie także zrównoleglone w technologii
OpenMP co umożliwi uruchomienie jego na wydajnych komputerach z pamięcią
wspólną takich jak Cray XMT, SGI UV 1000 lub maszynach wykorzystujących vSMP
i dostępnych w ramach polskiej infrastruktury naukowej PlGrid. Oczekuje się
opracowania symulatora zdolnego do modelowania w skali nawet globalnego konfliktu
z wykorzystaniem jedynie wojsk lądowych. Wynikiem działania systemu symulującego
będzie optymalna strategia teatru działań wojennych w tym np. marsz określonych
oddziałów/pododdziałów do zdefiniowanych przez algorytmy celu oraz symulacja
wymiany ogniowej oraz z nią połączona analiza strat własnych i przeciwnika.
Rozwiązanie to może być wykorzystane do wsparcia procesu dowodzenia
wojskami a także w ich szkoleniu.
8
W kategorii projekty zespołowe nominowanych do nagrody głównej zostało sześć niżej wymienionych firm:
Pierwsze miejsce i główną nagrodę zdobyła Firma ROSOMAK S.A z siedzibą w Siemianowicach Śląskich, która opracowała rozwiązanie pt. Kompleksowy symulator szkoleń załogi KTO Rosomak Jaskier/Tasznik.
Rozwiązania zawarte w projekcie mogą znaleźć zastosowanie w procesie szkolenia załóg Kołowych Transporterów Opancerzonych Rosomak. Zaletą jego jest możliwość całościowego szkolenia załóg dla wszystkich wersji transporterów Rosomak. Kompleksowy symulator przeznaczony jest do szkolenia oraz doskonalenie umiejętności załóg KTO ROSOMAK tj. dowódców pojazdów, działonowych i kierowców pojazdów KTO ROSOMAK wyposażonych w wieże HITFIST 30 mm. Moduły symulatora osadzone są na platformach o sześciu stopniach swobody i zapewniają szkolenie załogi przy odzwierciedleniu maksymalnie realnych warunków użytkowania pojazdu na polu walki.
9
Głównym zadaniem jest szkolenie zgrywające załóg KTO ROSOMAK w oparciu o zróżnicowane scenariusze ćwiczeń. Zadaniem cząstkowym jest szkolenie indywidualne kierowcy (tryb budowy przedziału kierowcy, tryb ćwiczenia, tryb egzaminacyjny), szkolenie dowódcy oraz działonowego (kierowanie ogniem, zapoznanie się z budową i ukompletowaniem wieży HITFIST 30 mm, zapoznanie z uzbrojeniem podstawowym oraz uzbrojeniem pomocniczym). Głównym celem wykorzystania symulatora jest profesjonalizacja szkolenia użytkowników pojazdu KTO ROSOMAK poprzez stworzenie możliwości ćwiczenia współpracy wszystkich członków załogi, umożliwienia strzelania w czasie jazdy i pływania do obiektów nieruchomych i znajdujących się w ruchu, bez użycia pojazdów bojowych. Umożliwienie również szkolenia z działania w składzie plutonu, kompanii, w tym komunikację pomiędzy wozami, wybór sektorów ostrzału i współpracę z piechotą. Opracowany symulator pozwala na realizację treningu „na sucho” z realizmem niewiele odbiegającym od zajęć z użyciem sprzętu bojowego. Wymiernym wynikiem zastosowania symulatora jest zwiększenie jakości i skuteczności szkolenia przy zmniejszeniu sumarycznych kosztów szkolenia załóg KTO Rosomak. Firma ROSOMAK S.A to zakład zajmujący się w przeszłości remontami i modernizacją czołgów, modernizacją pojazdów BRDM-2 do różnych wersji, a obecnie producent rodziny pojazdów KTO Rosomak oraz nowoczesnych pomocy dydaktycznych w tym symulatorów i trenażerów. Prawa autorskie, prawa materialne i prawa własności przemysłowej posiada Konsorcjum, w skład którego wchodzą: ROSOMAK S.A.; Trinity Interactive Sp. z o.o.; Autocomp Management Sp. z o.o.
Na drugim miejscu uplasowała się firma Metal Master Sylwia Ładzińska z siedzibą w miejscowości Podgórzyn opracowała rozwiązanie pt. "Propozycja budowy potencjału odstraszania w oparciu o system załogowych i bezzałogowych samolotów FLARIS". Autorem koncepcji systemu jest mgr inż. Rafał ŁADZIŃSKI, współwłaściciel firmy oraz współautor odrzutowca LAR1 FLARIS, kierownik zespołu Badań i Rozwoju.
10
Niewątpliwą zaletą rozwiązania jest możliwość szybkiej adaptacji do pełnienia różnych funkcji, dzięki opracowanej modułowej konstrukcji na bazie prepregowych struktur węglowych oraz technologii montażu. Na realizację projektu pt. „Opracowanie i wdrożenie do produkcji małego samolotu odrzutowego klasy Business Jet” uzyskano w 2009 r. dofinansowanie z Programu Operacyjnego „Innowacyjna Gospodarka w wysokości ok. 12 mln zł. Przyjęty harmonogram pozwalał na opracowanie koncepcji i konstrukcji samolotu, wykonanie prototypu oraz przygotowanie technologii produkcji. Obecnie firma z Podgórzyna ubiega się o uzyskanie niezbędnych certyfikatów i przygotowuje się do produkcji pierwszych maszyn. Pierwszy egzemplarz FLARIS LAR 1 zaprezentowano na wystawie Le Bourget w Paryżu w 2013 r. Samolot jest wyposażony w urządzenia radiowo-nawigacyjne firmy Garmin G600, które przejmują funkcje copilota i ograniczają do minimum ilość urządzeń skupiających uwagę pilota. Ponadto posiada nowoczesny spadochronowy system bezpieczeństwa. Umieszczony w centralnym miejscu tablicy przyrządów odbiornik nawigacyjny GTN-750, łączy funkcję nawigatora oraz obsługę dodatkowych urządzeń, w tym radiostacji i transpondera. Wyposażony jest w dotykowy ekran, za pomocą którego poruszać się można po czytelnym, menu. Dla poprawy bezpieczeństwa moduł GTN-750 jest zdublowany odbiornikiem GTN-650, znajdującym się bezpośrednio pod nim. Zawiera on te same funkcje, a różni się jedynie mniejszym rozmiarem. Obsługa systemu ILS i TAWS zapewnia wspomaganie lądowania w warunkach braku widoczności, a w przypadku niemożności – prowadzenie na zastępcze lotnisko.
11
Urządzenie zapewnia kontrolę nad komunikacją radiową oraz wewnątrz samolotu z możliwością prowadzenia rozmów telefonicznych i odtwarzania muzyki. Dzięki wyjątkowej, porównywalnej z szybowcem aerodynamice i jednobryłowemu kadłubowi w kształcie kropli, FLARIS LAR 1 może przy wyłączonym napędzie pokonywać lotem ślizgowym 18 km na każdy kilometr utraty wysokości. Daje to, wraz z niską masą startową, która wynosi 1500 kg, możliwość lądowania nawet na lotniskach trawiastych oraz w terenie przygodnym. Na początku 2015 r. FLARIS LAR 1 przeszedł kompleksowe badania wytrzymałościowe. Prace badawcze były prowadzone w laboratorium WAT równolegle z próbami systemów odrzutowca na lotnisku oraz w WZL nr 2 w Bydgoszczy. Szczególnym przedmiotem zainteresowania specjalistów była automatyka zespołu napędowego, układu paliwowego, układu hydraulicznego oraz nawigacji. Firma Metal Master to firma konstruująca, produkująca oraz rozwijająca linie technologiczne do produkcji elementów samochodów wszystkich europejskich marek. W ofercie produkcyjnej firmy znajdują się maszyny i urządzenia, konstrukcje spawane, obróbka plastyczna, obróbka wiórowa, obróbka blach, transportery rolkowe i taśmowe. Firma realizuje także zadania inwestycyjne w zakresie montażu m. in.: maszyn i urządzeń, hal, instalacji przemysłowych. Swoje produkty firma eksportuje głównie do Europy, Ameryki Środkowej i Afryki.
Na trzecim miejscu znalazła sie firma WB Electronics S.A., która ma siedzibę w Ożarowie Mazowieckim i opracowała dwa rozwiązania pt. "Szerokopasmowe radio indywidualne PERAD 4010 Pokładowy" oraz "Zestaw Urządzeń Łączności Wewnętrznej (PZUŁW) FONET".
12
Opracowana programowalna radiostacja PERAD 4010 stanowi serce podsystemu komunikacji programu polskiego żołnierza przyszłości „Tytan”. Wywodzi się z Osobistego Informatora Żołnierza PSI. Pod względem parametrów m.in. wielkości strumienia danych, w odniesieniu do zasięgu, dwukrotnie przewyższa światową konkurencję. Po raz pierwszy zaprezentowano ją na targach EUROSATORY w Paryżu. Radiostacja działa na podobnej zasadzie jak smartfon, ale ten gadżet nie może funkcjonować bez tysięcy masztów najeżonych antenami, połączonych tysiącami kilometrów światłowodów zbiegających się w serwerowniach, do których zasilania potrzebne są megawaty energii, zaś nad całą tą technologią czuwają inżynierowie i technicy utrzymujący ją "w ruchu". Taka infrastruktura powstaje jednak wyłącznie w miejscach, w których jest to opłacalne dla operatorów sieci komórkowych. Wojsko od dawna było zainteresowane "internetem bez infrastruktury". Obecnie prawie jedna trzecia ludzkości jest wyłączona z dostępu do telefonii bezprzewodowej i internetu. Wśród wykluczonych znalazło się również wojsko, które działa zazwyczaj w miejscach, w których nie ma takiej infrastruktury. Musi być też gotowe do działania w przypadku zniszczenia satelitów oraz masztów. Nad rozwiązaniem tego problemu pracują największe portale społecznościowe i internetowe na świecie: Google i Facebook, które próbują tego dokonać przy pomocy BSP i balonów. Jednocześnie od kilkunastu lat trwał wyścig w branży telekomunikacyjnej współpracującej z wojskiem nad opracowaniem nowoczesnej radiostacji. Podstawą pomysłu było radio nowej generacji, tak zwane SDR (Software Defined Radio). Idea wydawała się prosta. Wystarczyło, by każdy terminal mógł łączyć się z każdym i stanowił jednocześnie stację bazową. Tym samym zamiast jednej stacji bazowej i anteny umieszczonej na maszcie można stworzyć sieć, która sama się zorganizuje i dzięki wielkiej liczbie uczestniczących w niej terminali, dane trafią do adresata - korzystając z pośredniczących węzłów. Małe nadajniki w wielu terminalach zastąpią więc jeden duży nadajnik stacji bazowej. Od czterech lat, do rozwiązania tego problemu przymierzał się także WB. Pod koniec 2013 r. inżynierowie z WB wpadli na na pomysł wykorzystania najbardziej zaawansowanego typu modulacji (waveform) HDR COFDM, dzięki którym odmianom działa np. Wi-Fi czy LTE. Nowa radiostacja, której nadano nazwę PERAD 4010 wywodzi się z Osobistego Komunikatora Żołnierza PSI, w którym scalono trzy różne urządzenia: telefon komórkowy (smartfon), przenośny komputer osobisty typu PDA oraz radiostację osobistą żołnierza. Podobnie jak inne radiostacje programowane, jest jednocześnie stacją bazową. Dzięki temu możliwe jest – przy wykorzystaniu kilku radiostacji PERAD - nawiązanie łączności bezprzewodowej z bardzo oddalonymi punktami. Takie rozwiązanie powoduje rewolucję technologiczną w systemach elektronicznych. Korzyści to:
wydłużenie zasięgu łączności dla radia osobistego do 50 km, zapewnienie łączności radiowej wewnątrz budynku czy tunelu. Jedynym
ograniczeniem łączności jest częstotliwość a nie możliwość selektywnego wywoływania,
brak zależności od infrastruktury, możliwość integracji i współdziałania ze wszystkimi w zasięgu łączności (siły
Pod koniec czerwca 2014 r. elementy radiostacji zaprezentowano w PCO S.A podczas podpisanej z MON umowy na opracowanie i dostawę ok. 14 tys. kompletów indywidualnego wyposażenia żołnierza przyszłości o nazwie „Tytan”. Parametry radiostacji PERAD 4010:
Waga: 1 kg,
Zasięg działania: do 4 km w terenie otwartym i kilkaset metrów w terenie zabudowanym,
Zakres działania w temperaturze: -33°C do +55°C. Pozostałe wyróżnione firmy to:
Firma OPTIMUM – Tymiński z siedzibą w Warszawie przedstawiła rozwiązanie
pt. "Opracowanie głowic bojowych oraz drona uderzeniowego do systemu
PSZCZOŁA".
System "Pszczoła" byłby przeznaczony do zwiększenia możliwości plutonu w
zakresie rozpoznania i walki. Składa się z dwóch Bezzałogowych Statków Powietrznych
(BSP) rozpoznawczych z wymiennymi głowicami (kamera światła widzialnego, kamera
termowizyjna) oraz czterech BSP uderzeniowych, które wykonują misje samobójcze
rażąc cele. W przypadku bezzałogowców rozpoznawczych firma proponuje zastosować
BSP VIRTUS opracowanych przez WB Electronics S.A., natomiast uderzeniowe będą
opracowane w przyszłości.
Taki system będzie miał funkcje zarówno obserwacyjne, jak
i uderzeniowe. Wykorzystanie BSP obserwacyjnych znacznie zwiększa możliwości
obserwacyjne, natomiast BSP uderzeniowe dają możliwość precyzyjnego rażenia
przeciwnika. System będzie miał wymienne głowice (zarówno obserwacyjne, jak
i uderzeniowe). Ciekawostką jest, że głowice te będą miały standaryzowane mocowania,
umożliwiające mocowanie nie tylko do BSP naszej produkcji i produkcji WB Electronics,
ale także kompatybilne z nośnikami innych producentów;
Firma OPTIMUM – Tymiński i spółka jest firmą obecną na polskim rynku zbrojeniowym
od prawie 30 lat, a od 25 lat dostarcza rozwiązania dla wojska. Specjalizuje się
w urządzeniach szkolno-treningowych i wyposażeniu strzelnic wojskowych. Od kilku lat
uczestniczy również w projektach mających zwiększyć możliwości obserwacyjne wojska.
Firma brała udział m.in. w tworzeniu systemu obserwacji OKO-60. Obecnie, wspólnie
z WB Electronics, prowadzi prace nad systemem rozpoznania i reagowania na szczeblu
plutonu systemem BSP „Pszczoła”.
Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych opracowała rozwiązanie pt.
"Taktyczny system pozoracji skażeń".
Istotą rozwiązania technologicznego tego projektu jest wykorzystanie, wykonanych za pomocą skanera i drukarki 3D atrap urządzeń do rozpoznania skażeń, które są na wyposażeniu SZ RP (AP2C, AP4C, DPO). W celu pozoracji danego rodzaju skażenia zastosowane będą programowalne nadajniki pola elektromagnetycznego i mierniki natężenia pola elektromagnetycznego oraz magnesy stałe i mierniki natężenia
14
pola magnetycznego. Rozwiązanie to umożliwia całkowite wyeliminowanie środków testowych (związków chemicznych generujących w przyrządach sygnał alarmowy) i kosztownych odczynników analitycznych np. sprężonego wodoru o wysokiej czystości. Zaproponowane rozwiązanie umożliwia ekologiczne szkolenie z zachowaniem pełnego realizmu czynności detekcyjnych.
Celem projektu jest zwiększenie poziomu wyszkolenia operatorów sprzętu
rozpoznania skażeń poprzez zastosowanie urządzeń pozorujących strefy (rejony)
skażeń. Cel ten został określony zarówno w odniesieniu do szkolenia pojedynczego
operatora, jak i ćwiczeń pododdziałów ogólnowojskowych lub wojsk chemicznych.
Istotną zaletą przedmiotowego rozwiązania jest wysoki stopień realizmu
w zakresie możliwości detekcji oraz rozprzestrzenienia się skażeń chemicznych
i zasięgu promieniowania jonizacyjnego.
Prawa autorskie do tego rozwiązania technologicznego posiada Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych oraz Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów. Misją Uczelni było i nadal pozostaje kształcenie młodzieży na kompetentnych oficerów
Wojska Polskiego. Uczelnia kładzie szczególny nacisk na wiedzę praktyczną, poprzez
wszelkiego rodzaju ćwiczenia i praktyki, które kompleksowo przygotują studenta do
przyszłej pracy w zawodzie. Szkoła bardzo aktywnie uczestniczy w realizacji prac
badawczo-rozwojowych, najlepszym przykładem jest zgłoszone do konkursu