dziś sport 2 WA CZWARTEK 3 STYCZNIA 2013 Ogólnopolski dziennik bezpłatny, nakład 290 tys., nr 2467 Zostaliśmy optymistami? W zalewie złych wiadomości coraz częściej wierzymy, że będzie lepiej * 4 – Nie byłoby tych wyników, gdyby nie udział w „Tańcu z gwiazdami” – mówi Anders Jacobsen. Norweski skoczek jest liderem Turnieju Czterech Skoczni * 11 Anita Karwowska * [email protected]* Tata rocznej Marysi próbował wczo- raj zapisać gorączkującą córkę do pe- diatry w Pruszkowie, gdzie mieszka. – W przychodni rejonowej lekarz miał już komplet pacjentów. Podobnie by- ło w poradni LUX MED-u, zadzwoni- łem więc na infolinię w poszukiwaniu jakiegokolwiek pediatry w Warszawie. Nie było ani jednego wolnego miejsca – opowiada mężczyzna. Kolejki usta- wiły się także do prywatnych gabine- tów, gdzie za wizytę trzeba zapłacić 100 zł. – A i tak lekarz mógł nas przy- jąć dopiero wieczorem – dodaje. Pomoc udało się mu znaleźć dopie- ro 50 km od domu – w Żyrardowie. Takie oblężenie przeżywa teraz więk- szość przychodni, choć od wczoraj niemal w całym kraju (według NFZ w 90 proc. poradni i szpitali) bez więk- szych problemów działa tzw. eWUŚ, czyli elektroniczny system, za pomo- cą którego tylko na podstawie nume- ru PESEL rejestracja sprawdza, czy pacjent jest ubezpieczony. Na warszawskiej Białołęce lekarze mają o 30-40 proc. więcej chorych niż przed świętami. Tylko pediatrzy co- dziennie przyjmują tam około setki chorych maluchów. Na przyjęcie w dniu zgłoszenia liczyć mogą tylko najbardziej chore dzieci. – Inaczej pa- cjent poczeka na wizytę kilka dni – przy- znaje dr Ireneusz Szymański, zastęp- ca dyrektora ds. lecznictwa w SPZOZ Warszawa-Białołęka. By zrobić miej- sce, przychodnia przesuwa zaplano- wane bilanse czy szczepienia, z który- mi dziecko może jeszcze poczekać, ale nie może ściągnąć dodatkowych leka- rzy. – To nie jest stan epidemii, tylko se- zonowy wzrost zachorowań. Poza tym lekarzy w Polsce brakuje – tłumaczy wi- cedyrektor białołęckiej przychodni. Prywatna firma medyczna LUX MED (leczy się tam około miliona Polaków), ma tak wielu pacjentów, że pracow- nicy infolinii nie nadążają z ich ob- sługą. Uruchomiła więc pocztę głoso- wą, na której chorzy mogą zostawiać informację z prośbą o kontakt. Firma ściągnęła też do pracy dodatkowych lekarzy, wydłużyła godziny ich pracy i zwiększyła liczbę domowych wizyt. Kolejki pacjentów ustawiają się też w przychodniach w Rzeszowie, Kra- kowie i w Gdańsku. Według lekarzy najwięcej osób przychodzi z infekcja- mi górnych dróg oddechowych, prze- ziębieniem i grypą. – Najczęściej są to dzieci, które przez obniżoną odpor- ność są bardziej podatne na zachoro- wania – tłumaczy dr Szymański. Według danych Narodowego Insty- tutu Zdrowia Publicznego tylko w ostat- nim tygodniu przed świętami na gry- pę zachorowało ponad 60 tys. Polaków (dwa razy więcej niż np. we wrześniu). A szczyt zachorowań jeszcze przed na- mi. Zdaniem prof. Lidii Brydak, kie- rownik Krajowego Ośrodka ds. Grypy, takich kolejek do lekarzy nie byłoby, gdyby Polacy w końcu zaczęli się szcze- pić przeciw grypie (dziś robi to tylko ok. 4 proc. z nas, dwa razy mniej niż trzy lata temu). – Chorzy są sami sobie winni. Polacy szczepią się niechętnie, ponieważ nie zdają sobie sprawy, jak groźne mogą być pogrypowe kompli- kacje – mówi prof. Brydak. Pacjentom, którzy nie dostali się do swojej przychodni, zostają szpitalne oddziały ratunkowe. – Małe dziecko z wysoką gorączką nie może czekać na lekarza kilka dni, więc zostanie przyjęte na ostrym dyżurze – mówi Agnieszka Gołąbek, rzeczniczka ma- zowieckiego NFZ. Zachęca też, by o mniej oblężone przychodnie pytać bezpośrednio w NFZ (www.nfz.gov.pl, tel. 800 392 976). * 50 KM DO PEDIATRY Gigantyczne kolejki do lekarzy rodzinnych i pediatrów. W państwowych przychodniach chorzy z gorączką na wizytę muszą czekać kilka dni, prywatne kliniki ściągają dodatkowych lekarzy grypa, a lekarzy brakuje 60 tys. osób zachorowało na grypę tylko w ostatnim tygodniu przed świętami * Na początku lutego nowy film zaserwuje nam Woj- ciech Smarzowski. W „Dro- gówce” zobaczymy Bartło- mieja Topę (z lewej) i poli- cjantów, którzy piją, klną, zdradzają i biorą łapówki. Potem wzruszenia przy- niosą „Nędznicy” (w roli Je- ana Valjeana Hugh Jack- man). Nie wypada przega- pić „Hitchcocka” z Antho- nym Hopkinsem. Leonardo DiCaprio zobaczymy dwu- krotnie – najpierw pocierpi u Tarantino, potem pokaże się jako Wielki Gatsby. Naj- bardziej kontrowersyjnym tytułem roku może zostać „Wałęsa” z Robertem Więc- kiewiczem. Wolicie poczy- tać? Zerknijcie na książko- we nowości 2013 * 9-10 Na co czekają kinomaniacy i mole książkowe – filmy i książki 2013 Next Film Christof Stache/AFP „Drogówka” Imperial Cinepix „Hitchcock” UIP Marcin Makowski/Makufly/ITI CINEMA „Wałęsa” Warner Bros „Wielki Gatsby” „Nędznicy” 32257713 32257910 R E K L A M A
12
Embed
50 KM DO PEDIATRY - bi.gazeta.plbi.gazeta.pl/im/4/13135/m13135274,TEMWA130103A.pdf · Pomoc udało się mu znaleźć dopie-ro 50 km od domu – w Żyrardowie. Takie oblężenie przeżywa
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
dziś sport
2 WA
CZWARTEK 3 STYCZNIA 2013
Ogólnopolski dziennik bezpłatny, nakład 290 tys., nr 2467
Zostaliśmy
optymistami?
W zalewie złych wiadomości
coraz częściej wierzymy,
że będzie lepiej * 4
– Nie byłoby tych wyników, gdyby nie udział w „Tańcu z gwiazdami”
– mówi Anders Jacobsen. Norweski skoczek jest liderem Turnieju Czterech Skoczni * 11
*Tata rocznej Marysi próbował wczo-raj zapisać gorączkującą córkę do pe-diatry w Pruszkowie, gdzie mieszka.– W przychodni rejonowej lekarz miałjuż komplet pacjentów. Podobnie by-ło w poradni LUX MED-u, zadzwoni-łem więc na infolinię w poszukiwaniujakiegokolwiek pediatry w Warszawie.Nie było ani jednego wolnego miejsca– opowiada mężczyzna. Kolejki usta-wiły się także do prywatnych gabine-tów, gdzie za wizytę trzeba zapłacić100 zł. – A i tak lekarz mógł nas przy-jąć dopiero wieczorem – dodaje.
Pomoc udało się mu znaleźć dopie-ro 50 km od domu – w Żyrardowie.
Takie oblężenie przeżywa teraz więk-szość przychodni, choć od wczoraj
niemal w całym kraju (według NFZw 90 proc. poradni i szpitali) bez więk-szych problemów działa tzw. eWUŚ,czyli elektroniczny system, za pomo-cą którego tylko na podstawie nume-ru PESEL rejestracja sprawdza, czypacjent jest ubezpieczony.
Na warszawskiej Białołęce lekarzemają o 30-40 proc. więcej chorych niżprzed świętami. Tylko pediatrzy co-dziennie przyjmują tam około setkichorych maluchów. Na przyjęciew dniu zgłoszenia liczyć mogą tylkonajbardziej chore dzieci. – Inaczej pa-cjent poczeka na wizytę kilka dni – przy-znaje dr Ireneusz Szymański, zastęp-ca dyrektora ds. lecznictwa w SPZOZWarszawa-Białołęka. By zrobić miej-sce, przychodnia przesuwa zaplano-wane bilanse czy szczepienia, z który-mi dziecko może jeszcze poczekać, ale
nie może ściągnąć dodatkowych leka-rzy. – To nie jest stan epidemii, tylko se-zonowy wzrost zachorowań. Poza tymlekarzy w Polsce brakuje – tłumaczy wi-cedyrektor białołęckiej przychodni.
Prywatna firma medyczna LUX MED(leczy się tam około miliona Polaków),ma tak wielu pacjentów, że pracow-nicy infolinii nie nadążają z ich ob-sługą. Uruchomiła więc pocztę głoso-wą, na której chorzy mogą zostawiaćinformację z prośbą o kontakt. Firmaściągnęła też do pracy dodatkowychlekarzy, wydłużyła godziny ich pracyi zwiększyła liczbę domowych wizyt.
Kolejki pacjentów ustawiają się teżw przychodniach w Rzeszowie, Kra-kowie i w Gdańsku. Według lekarzynajwięcej osób przychodzi z infekcja-mi górnych dróg oddechowych, prze-ziębieniem i grypą. – Najczęściej są to
dzieci, które przez obniżoną odpor-ność są bardziej podatne na zachoro-wania – tłumaczy dr Szymański.
Według danych Narodowego Insty-tutu Zdrowia Publicznego tylko wostat-nim tygodniu przed świętami na gry-pę zachorowało ponad 60 tys. Polaków(dwa razy więcej niż np. we wrześniu).A szczyt zachorowań jeszcze przed na-mi. Zdaniem prof. Lidii Brydak, kie-
rownik Krajowego Ośrodka ds. Grypy,takich kolejek do lekarzy nie byłoby,gdyby Polacy w końcu zaczęli się szcze-pić przeciw grypie (dziś robi to tylkook. 4 proc. z nas, dwa razy mniej niżtrzy lata temu). – Chorzy są sami sobiewinni. Polacy szczepią się niechętnie,ponieważ nie zdają sobie sprawy, jakgroźne mogą być pogrypowe kompli-kacje – mówi prof. Brydak.
Pacjentom, którzy nie dostali się doswojej przychodni, zostają szpitalneoddziały ratunkowe. – Małe dzieckoz wysoką gorączką nie może czekaćna lekarza kilka dni, więc zostanieprzyjęte na ostrym dyżurze – mówiAgnieszka Gołąbek, rzeczniczka ma-zowieckiego NFZ. Zachęca też, byo mniej oblężone przychodnie pytaćbezpośrednio w NFZ (www.nfz.gov.pl,tel. 800 392 976). *
50 KM DO PEDIATRYGigantyczne kolejki do lekarzy rodzinnych i pediatrów. W państwowych przychodniach chorzy z gorączką na wizytę muszączekać kilka dni, prywatne kliniki ściągają dodatkowych lekarzy
grypa, a lekarzy brakuje
60 tys. osób zachorowało na grypętylko w ostatnim tygodniuprzed świętami
*Na początku lutego nowyfilm zaserwuje nam Woj-ciech Smarzowski. W „Dro-gówce” zobaczymy Bartło-mieja Topę (z lewej) i poli-cjantów, którzy piją, klną,zdradzają i biorą łapówki.Potem wzruszenia przy-niosą „Nędznicy” (w roli Je-ana Valjeana Hugh Jack-man). Nie wypada przega-pić „Hitchcocka” z Antho-nym Hopkinsem. LeonardoDiCaprio zobaczymy dwu-krotnie – najpierw pocierpiu Tarantino, potem pokażesię jako Wielki Gatsby. Naj-bardziej kontrowersyjnymtytułem roku może zostać„Wałęsa” z Robertem Więc-kiewiczem. Wolicie poczy-tać? Zerknijcie na książko-we nowości 2013 * 9-10
Na co czekają kinomaniacy i mole książkowe – filmy i książki 2013
Next
Film
Christo
f S
tache/AFP
„Drogówka”
Imperial C
inepix
„Hitchcock”
UIP
Marc
in M
akow
ski/
Makufly/
ITI C
INEM
A
„Wałęsa”
Warn
er B
ros
„Wielki Gatsby”„Nędznicy”
32257713
32257910
R E K L A M A
1 RP
ALICJA BOBROWICZ: Szczecin ma
dar do reformowania oświaty?
DORDOROTA KA KORORCZYŃSKAZYŃSKA ze Stze Stowa-a-rzyrzyszenia „Rszenia „Rodzice dla Szczecinaodzice dla Szczecina”:Raczej mamy pecha do osób zarzą-dzających oświatą. Widzą ją przez ta-belki, cyferki i obciążenie dla budże-tu. Ale czego się spodziewać, gdy pre-zydent Szczecina twierdzi, że miastoto firma i tak trzeba nim zarządzać?A pani ten sposób zarządzania prze-
stał się podobać?
– W lipcu ubiegłego roku władzeprzygotowały uchwałę zmieniającązasady płacenia za przedszkola.To był bubel prawny. Przewidywałm.in. karanie finansowo rodziców zato, że później niż o godzinie wpisanejw umowie odbiorą dziecko z przed-szkola. Rodzicom nie oddawano teżpieniędzy za uzasadnione nieobec-ności dziecka w przedszkolu. Do tegodoszła niemal stuprocentowa pod-wyżka! Uchwałę wysłałam do kilku-nastu radnych. Utworzyłam na Face-booku profil „Protest przeciwkozmianom w szczecińskiej oświacie”.W ciągu kilku dni poparło go niemal500 osób.I władze się opamiętały?
– Skąd! Mimo naszych apeli radamiasta przyjęła uchwałę. Zwrócili-śmy się do wojewody, by zbadał jejzgodność z prawem. I wojewodauchylił uchwałę w znacznej częścizapisów. Urzędnicy się poddali?
– Niestety nie. Miasto ogłosiło planywielkiej restrukturyzacji szkółi przedszkoli. Chodziło o stworzeniekombinatów przedszkolnych. Z 50 miejskich przedszkoli miałypowstać cztery. Reszta miała zamie-nić się w filie. Miało to przynieść gi-gantyczne oszczędności.To wtedy w internecie pojawiła się
ankieta, w której zapytano rodzi-
ców, co wybierają: podwyżki czy
brak miejsc dla tysiąca dzieci
w przedszkolach?
– Tak. Władze miasta zachowywałysię tak, jakby sprzeciw rodziców sta-nowił jakąś osobistą obrazę. Sugero-wano, że chcemy utrudnić życieprezydentowi, że mamy w tym jakiśinteres. W ankiecie, która pojawiłasię na stronach miasta, była jeszczeopcja kombinatów. Gdy ten pomysłoprotestowaliśmy, dano nam do wy-boru podwyżki do 4,20 zł za godzinę(z 2,90 zł) albo likwidację tysiącamiejsc w przedszkolach. I...?
– Urzędnicy wycofali się po sprzeci-wie rodziców. Ale dwa miesiące póź-niej zaskoczyli nas propozycją cięćetatów nauczycieli, woźnych i pomo-cy nauczycielskich, intendentek,księgowych i konserwatoróww przedszkolach. Wtedy postanowi-liśmy powołać Stowarzyszenie „Ro-dzice dla Szczecina”, by oficjalniesprzeciwiać się cięciom w oświacie.Formalnie jest nas kilkadziesiąt osób.
Kilkaset osób nas wspiera. Są wśródnas właściciele i pracownicy prywat-nych firm, urzędnicy, nauczyciele,pracownicy uczelni wyższych. Każ-dy ma jedno, dwójkę lub więcej dzie-ci. Każdy stara się dołożyć „cegiełkę”do działania stowarzyszenia, choćbypoprzez komentarz, podpowiedź,podesłanie informacji. Im nas jest
więcej, tym łatwiej się działa. Większość naszych analiz i opraco-wań powstaje poprzez maile i Face-booka – piszemy do siebie, wysyła-my sobie teksty, komentujemy bie-żące wydarzenia. Kontaktujemy sięrównież z nauczycielami, pracowni-kami szkół i przedszkoli. Staramysię, aby żadna prośba o pomoc czy
interwencję nie postała bez echa.Na kolejną propozycję zmian
w szczecińskiej oświacie długo nie
musieliście czekać.
– To prawda. Wydział oświaty zapro-ponował połączenie 26 szkół i przed-szkoli w 13 zespołów szkolno-przed-szkolnych. Ale tym razem pomysłzostał najpierw przedstawiony ra-dom rodziców. Jako stowarzyszenieprzygotowaliśmy obszerną analizępomysłu. Wykazaliśmy, że władzeoświatowe nie przygotowały się dopołączenia – zarówno pod kątem or-ganizacyjnym, jak i finansowym.Przedstawiliśmy nasze argumentyurzędnikom i miasto wycofało sięz połączenia placówek. Gdzie indziej urzędnicy równie chęt-
nie tną wydatki w oświacie. Czy
mieszkańcy mogą mieć na to jakiś
wpływ?
– Trzeba głośno mówić, czego oczeku-jemy i na co się nie zgadzamy. Ale niewystarczy powiedzieć „nie, bo nie”.Trzeba podawać merytoryczne argu-menty i nie dawać się zbyć. Warto sięteż zrzeszać w stowarzyszenia czy fo-ra rodziców. Łatwiej jest działać gru-pie niż pojedynczym osobom. *
MATKI WYCHOWAŁYSOBIE URZĘDNIKÓW Formalnie jest nas kilkadziesiąt osób. Ale kilkaset nas wspiera. Są wśród nas właściciele i pracownicy prywatnychfirm, urzędnicy, nauczyciele. Każdy ma jedno, dwójkę lub więcej dzieci. Każdy stara się dołożyć „cegiełkę” – mówiszczecinianka Dorota Korczyńska, liderka stowarzyszenia rodziców, którzy walczą z głupimi pomysłami urzędników
45 99, ISSN 1642-8684, Druk: AGORA SA., Wydawca: AGORA SA
Miasta, w których ukazuje się wydawany przez Agorę SA dziennik „Metro”: Aglomeracja Śląska, Białystok, Bydgoszcz, Częstochowa, Kielce, Kraków, Łódź, Lublin, Olsztyn, Opole, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Toruń, Trójmiasto, Warszawa, Wrocław, Zielona Góra
Urodziła się 1 stycznia 1944 roku
w Wołkowysku. Była absolwentką
Uniwersytetu Warszawskiego. W la-
tach 70. współpracowała z tygodni-
kiem „Kultura”, później także z pary-
ską „Kulturą”. Przez lata była związa-
na z „Gazetą Wyborczą”. Ostatnio
pracowała w tygodniku „Newsweek”.
Prawie 30 lat przyglądała się bacz-
nie ludziom władzy. W „Onych”, to-
mie rozmów wydanym po raz pierw-
szy w 1985 r. poza cenzurą, sportre-
towała pokolenie komunistów insta-
lujących nowy ustrój po II wojnie.
Książka, przetłumaczona na 13 języ-
ków, weszła do kanonu obowiązują-
cych lektur na wydziałach nauk spo-
łecznych i politycznych uniwersyte-
tów w wielu krajach. Autorka dosta-
ła za nią nagrodę podziemnej „Soli-
darności” (1985) i PEN Clubu
(2000). Tom „My” (1994) był portre-
tem zbiorowym opozycji demontują-
cej porządek zaprowadzony przez
bohaterów „Onych”. W „Byłych”
(2006) Torańska wróciła do peere-
lowskiej końcówki: gierkowskiego
gnicia, karnawału pierwszej „Solidar-
ności”, stanu wojennego i później-
szego zastoju.
Była też autorką talk-show „Teraz
Wy” w TVP2 i cyklu wywiadów telewi-
zyjnych z działaczami komunistyczny-
mi oraz współautorką filmów doku-
mentalnych (m.in. „Dworzec gdań-
ski”, „Noc z generałem). Jest pierw-
szą laureatką Nagrody im. Barbary
Łopieńskiej (2005) za najlepszy wy-
wiad prasowy.
– Te parę rozmów, którymi mnie ob-
darzyła, miało istotny wpływ na te
moje rozmowy w radiu. Była mistrzy-
nią krótkich pytań – wspominał ją
wczoraj w TOK FM Grzegorz Chlasta.
„Jej przygotowanie do pracy, etyka,
styl pracy i poczucie humoru połą-
czone z dystansem do świata i jego
bezbłędną oceną, były legendarne.
Kto teraz będzie dla nas wzorem do
naśladowania i będzie uczył dzienni-
karstwa kolejne pokolenia? Natalia
Siwiec z czerwonego dywanu?
Strach się bać” – zastanawiała się
na blogu Karolina Korwin-Piotrow-
ska.
Teresa Torańska trzy tygodnie te-
mu w wywiadzie dla „Krytyki Politycz-
nej” mówiła o tym, co jest dla niej
najważniejsze w zawodzie: „To, że
się ciągle muszę czegoś uczyć, że
grzebię w tych życiorysach, a każdy
życiorys niesie jakąś zagadkę. Cią-
gle odkrywam, że historia jest niedo-
powiedziana, więc zbieram te frag-
menty, które zostały, i próbuję je
sklejać. Dziennikarstwo to moja po-
trzeba życia, moja grupa krwi. Co-
dziennie mnie pobudza. Od nowa”.
gw
TeresaTorańska
nie żyje
Wybitna dziennikarka, autorkasłynnych wywiadów z ludźmi
władzy, zmarła wczorajw Warszawie po długiejchorobie. Miała 69 lat
pożegnanie
DorotaKorczyńska,mamapięciolatkii liderkastowarzyszeniarodziców, którzyskuteczniewalczą z głupimipomysłamiurzędników
In die pro te stu jąw ob ro niegwałconych ko biet* * Set ki ko biet wy szły wczo rajna uli ce New Del hi, by do ma gaćsię za o strze nia kar wo bec gwał -ci cie li, któ rzy dziś sta ną przedsą dem
Ma ni fe sta cje na uli cach in dyj skichmiast nie usta ją, od kąd w po ło wiegrud nia do szło do bru tal ne go ata -ku na 23-let nią stu den tkę. Dziew -czy na zo sta ła po bi ta i zgwał co naprzez sze ściu pi ja nych męż czyznw miej skim au to bu sie w sto li cykra ju. Mi mo, że prze pro wa dzo no3 ope ra cje, po 13 dniach zmar ław szpi ta lu. Le ka rze tłu ma czy li, żemia ła nie od wra cal ne uszko dze -nia mó zgu.
Wszy scy spraw cy zo sta li aresz -to wa ni. Na dziś za pla no wa no pier -wsze prze słu cha nia w są dzie.Wczo raj praw ni cy (ok. 2,5 tys. za -trud nio nych w sto li cy) z New Del -hi za po wie dzie li, że nie ma ją za -mia ru bro nić gwał ci cie li. We długnich by ło by to nie mo ral ne. Pro -te stu ją cy do ma ga ją się dla nichka ry śmier ci.
Z da nych rzą do wych wy ni ka, żew In diach co 20 mi nut do cho dzido gwał tu. Ka ra spo ty ka tyl ko nie -wiel ki pro cent spraw ców.
ab
Sąd prze słu chu je gwał ci cie li, uli ca chce ka ry śmier ci
* * Wraz z no wym ro kiem wie luz nas po wi ta ły no we cen y bi le tówko mu ni ka cji miej skiej. Gdzie są naj -bar dziej do tkli we?
War sza wa
Wsto li cy bi le ty zdro ża ły na wet o15 proc.To naj wyż sza pod wyż ka ze wszyst kich.Dro żej niż w War sza wie jest tyl ko w Po -zna niu i na Gór nym Ślą sku.
Bi le ty cza so we Nor mal ny Ul go wy
20 mi nut 3,40 zł 1,70 zł
40 mi nut 4,60 zł 2,30 zł
60 mi nut 6,40 zł 3,20 zł
24-go dzin ny (1 stre fa) 15,00 zł 7,50 zł
24-go dzin ny (2 stre fy) 24,00zł 12,00 zł
3-dnio wy (1 stre fa) 30,00 zł 15,00 zł
3-dnio wy (2 stre fy) 48,00 zł 24,00 zł
Bi le ty jed no ra zo we Nor mal ny Ul go wy
1 stre fa 4,20 zł 2,20 zł
2 stre fy 7,00 zł 3,50 zł
Bi let 30-dnio wy imien ny Nor mal ny Ul go wy
1 stre fa 100,00 zł 50,00 zł
2 stre fy 196,00 zł 98,00 zł
Bi let 90-dnio wy imien ny Nor mal ny Ul go wy
1 stre fa 250,00 zł 125,00zł
2 stre fy 474,00 zł 237,00zł
Pod ro żał rów nież „bi let se nio ra”, któ ry kosz tu je te -
raz 50 zł. Ze wzro stem cen bi le tów wzro sła rów -
nież wy so kość roz ma i tych op łat do dat ko wych. I tak
ja zda bez bi le tu kosz tu je 220 zł, a ja zda bez do ku -
men tu po świad cza ją ce go pra wo do ul gi – 176 zł.
Kra ków Bi le ty cza so we Nor mal ny Ul go wy
20 mi nut 2,80 zł 1,40 zł
40 mi nut 3,80 zł 1,90 zł
60 mi nut 5,00 zł 2,50 zł
24-go dzin ny (miej ski) 15,00 zł 7,50 zł
24-go dzin ny
(aglo me ra cyj ny) 20,00zł 10,00 zł
Bi le ty jed no ra zo we Nor mal ny Ul go wy
Miej ski 3,80 zł 1,90 zł
Aglo me ra cyj ny 4,00 zł 2,00 zł
Ce ny i ro dza je bi le tów okre so wych (mie sięcz -
nych, se me stral nych) nie zo sta ły zmie nio ne. Dla
po rów na nia:
Imien ny bi let
mie sięcz ny (sie cio wy) Nor mal ny Ul go wy
Miej ski 94,00 zł 47,00 zł
Aglo me ra cyj ny 144,00 zł 72,00 zł
Pod wyż ka cen bi le tów ma przy nieść bu dże to wi
gmi ny do dat ko wo ok. 30 mln zł.
Łódź
W Ło dzi jest dro żej, jed nak po cie szyćsię moż na, po rów nu jąc ce ny z War -sza wą czy Po zna niem. Bi le ty cza so we Nor mal ny Ul go wy
20 mi nut 2,69 zł 1,30 zł
40 mi nut 3,40 zł 1,70 zł
60 mi nut 4,40 zł 2,20 zł
24-go dzin ny miej ski 12,00 zł 6,00 zł
24-go dzin ny
aglo me ra cyj ny 14,00zł 7,20 zł
Bi let miej ski Nor mal ny Ul go wy
Miej ski 3,80 zł 1,90 zł
Aglo me ra cyj ny 4,40 zł 2,20 zł
Bi let 30-dnio wy miej ski Nor mal ny Ul go wy
Imien ny li nio wy 70,00 zł 35,00 zł
Imien ny sie cio wy 80,00 zł 40,00 zł
Sie cio wy na oka zi cie la 124,00 zł 62,00 zł
Bi let 90-dnio wy miej ski Nor mal ny Ul go wy
Imien ny li nio wy – -
Imien ny sie cio wy 192,00 zł 96,00 zł
Sie cio wy na oka zi cie la 298,00 zł 149,00zł
Bi let 30-dnio wy
aglo me ra cyj ny Nor mal ny Ul go wy
Imien ny li nio wy 84,00 zł 42,00 zł
Imien ny sie cio wy 96,00 zł 48,00 zł
Sie cio wy na oka zi cie la 148,00 zł 74,00 zł
Bi let 90-dnio wy
aglo me ra cyj ny Nor mal ny Ul go wy
Imien ny li nio wy – -
Imien ny sie cio wy 230,00 zł 115,00zł
Sie cio wy na oka zi cie la 356,00 zł 178,00zł
To ruń Bi let na oka zi cie la Nor mal ny Ul go wy
Jed no ra zo wy 2,80 zł 1,40 zł
Kar net 8-prze ja zdo wy 20,10 zł 10,05 zł
Bi let mie sięcz ny Nor mal ny Ul go wy
Na jed ną li nię 83,00 zł 41,50 zł
Na wszyst kie li nie w gra ni cach ad mi ni stra cyj -
nych mia sta i jed ną li nię miej sko-pod miej ską
122,40 zł 61,20 zł
rczyz
o wy jąt ko wo skom pli ko wa nym
po znań skim sy ste mie bi le to wym
– czy taj na Me troMsn.pl
Gdzie i o ile pod ro ża ły bi le ty? CBA prze świet li pre ze sa gieł dy
Na wnio sek mi ni stra skar bu Mi ko ła ja
Bu dza now skie go CBA spraw dzi, czy
pre zes war szaw skiej gieł dy zła mał pra -
wo przy fi nan so wa niu fil mu, w któ rym
gra ła je go par tner ka. So bo lew ski zo -
stał za wie szo ny 21 grud nia po au dy cie
mi ni ster stwa, któ ry wy ka zał, że pre zes
na ma wiał no to wa ne spół ki do in we sto -
wa nia w pro duk cję „Klą twy Fa ra o na”.
Dla od bior ców nie by ło jas ne, czy to
pry wat na proś ba, czy ofi cjal na ofer ta.
Mi ni ster pod kre śla, że nie cho dzi
o dzia ła nie ko rup cyj ne, ale nie e tycz ne.
So bo lew ski ma być od wo ła ny
17 stycz nia.
Ar se nał w re dak cji nie le gal ny
Le szek E., dzien ni karz pis ma „Strzał”,
nie miał poz wo le nia na ka ra bi ny, gra -
na ty, ma te ria ły wy bu cho we i 12 tys.
sztuk na bo jów, któ re zna le zio no w re -
dak cji i je go miesz ka niu. Tłu ma czy, że
mu siał gro ma dzić broń, by móc ją opi -
sać. Je go zdo by cze po li cja zna laz ła
w śledz twie ws. za bój stwa w sie dzi bie
wy daw nic twa Ma gnum-X. Od ran no -
żem zgi nął wów czas Krzysz tof Za lew -
ski, je go wi ce pre zes. Na past ni kiem był
48-let ni pre zes wy daw nic twa Ce za ry S.
Bę dzie wo tum nie uf no ści
Wnio sek o kon struk tyw ne wo tum nie -
uf no ści wo bec rzą du Do nal da Tu ska
jest już go to wy, bę dzie zło żo ny w dru -
giej po ło wie stycz nia – twier dzi rzecz -
nik PiS Adam Hof man. Par tia chce, by
był on gło so wa ny na po cząt ku lu te go.
Wcześ niej po li ty cy PiS twier dzi li, że na
czas ne go cja cji w spra wie bu dże tu
uni j ne go PiS nie bę dzie po dej mo wać
dzia łań, któ re mog ły by być ode bra ne ja -
ko pró ba osła bie nia po zy cji pre mie ra.
No wy po mysł Lewicy - ron do Gier ka
No wa ini cja ty wa war szaw skie go SLD:
na zwać ron do przy Dwor cu Cen tral nym
imie niem Ed war da Gier ka. Par tia na
ra zie nie po da je ter mi nu ini cja ty wy.
O pa tro nie bez i mien ne go ron da bę -
dzie de cy do wa ła ra da War sza wy.
– Z po my słem no si liś my się od wie lu
mie się cy – mó wi Se ba stian Wierz bic -
ki, szef sto łecz ne go SLD. Przy zna je, że
do dzia łań ku pa mię ci by łe go I se kre -
ta rza PZPR sto łecz ną le wi cę oś mie lił
pre zes Ja ro sław Ka czyń ski, gdy pod -
czas kam pa nii pre zy den ckiej skom ple -
men to wał by łe go przy wód cę PRL.
Nie znisz czal ni urzęd ni cy Pu ti na
Pre zy dent Ro sji Wła di mir Pu tin pod pi -
sał usta wę wy dłu ża ją cą wiek eme ry -
tal ny dla wy so kich urzęd ni ków pań -
stwo wych z 60 do 70 lat, na zy wa ną
przez prze ciw ni ków „usta wą o krem -
low skich star cach”. Jej ini cja to rem
był sam pre zy dent, któ ry prze kre ślił
jed ną ze sztan da ro wych re form swo je -
go po przed ni ka Dmi tri ja Mied wie die -
wa, któ ry ob ni żył wiek eme ry tal ny dla
mi ni strów i urzęd ni ków do 60 lat.
Sam Pu tin 60. uro dzi ny świę to wał
w paź dzier ni ku. pap, gw
na pew no waż ne
* * In ter ne to we auk cje, z któ rychpie nią dze za si lą kon to XXI Fi na łuWiel kiej Or kie stry Świą tecz nej Po -mo cy, na bie ra ją tem pa. Na ra zie za4 750 zł moż na wy ku pić wi zy tęw stu diu TVN24 pod czas pro wa dzo -ne go przez Ja ro sła wa Kuź nia ra po -ran ne go pro gra mu „Wsta jeszi wiesz”, a za około ty siąc zło tych– jed ną z 16 war szaw skich Sy re nekw bar wach na ro do wych kra jów bio -rą cych udział w Eu ro 2012, któ rew cza sie mi strzostw zdo bi ły uli cesto li cy. Naj wię kszą war tość do tejpo ry osią gnę ły Sy ren ki w bar wachPol ski (3 tys. zł) i Hisz pa nii – za rzeź -bę w ko lo rach mi strzów Eu ro trze -ba za pła cić po nad 2 tys. zł.
Li cy ta cje moż na śle dzić na stro nieAuk cje.wosp.org. pl. Pie nią dze z nichzo sta ną prze zna czo ne na za kup sprzę -tu do ra to wa nia no wo rod ków na od -dzia łach dzie cię cych i wy po sa że nieszpi ta li ge ria trycz nych w sprzęt po -trzeb ny do opie ki nad se nio ra mi. W ze -szłym ro ku tyl ko pod czas ta kich li cy -ta cji WOŚP ze bra ła 4,5 mln zł, za któ -re ku pi ła sprzęt do ra to wa nia wcześ -nia ków i pompy in su li no we dla ko bietw cią ży.
Te go rocz ny fi nał za cznie się o 9 ra -no 13 stycz nia. Pie nią dze w kra ju i zagra ni cą bę dzie zbie rać 150 tys. wo lon -ta riu szy.
akar
Dla naj młod szych i naj star szych – li cy tuj dla Or kie stry
Tymek, urodził się z siniczą złożoną wadą serca. W wieku 1 miesiąca przeszedł pierwsząoperację. Niestety wieczorem w dniu operacji serce Tymka zatrzymało się na
10 długich minut. Na szczęście chłopiec wygrał walkę o życie i po 4 dniach spędzonychpod respiratorem zaczął sam oddychać. Obecnie Tymek ma 5 miesięcy i czeka na drugąoperację, która da mu szansę na prawidłowy rozwój. Operacja odbędzie na początku 2013 roku w Monachium i jej koszt to 36 300 euro. Operacja daje 99% szans, że będzie się rozwijał tak, jak jego rówieśnicy. Niestety wspomniana kwota jest dlarodziców chłopca nieosiągalna, dlatego chcielibyśmy Państwa prosić o wsparcie.Każda nawet najmniejsza wpłata daje ogromną szansę i nadzieję.
Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis 86 1600 1101 0003 0502 1175 2150z dopiskiem w tytule przelewu Tymon Kuczyński
* * Dwa py to ny kró lew skie skra dzio now noc syl we stro wą ze Ślą skie go Ogro -du Zo o lo gicz ne go w Cho rzo wie – po in -for mo wa li wczo raj przed sta wi cie le zooipo li cja. Spraw ca wy bił szy by wbu dyn -ku zter ra ria mi, za brał zwie rzę ta iuciekł.
– Zło dziej wy ko rzy stał huk pe tard i fa -jer wer ków, by stłu cze nie szkła nie zwró -ci ło ni czy jej uwa gi. Rano pracownicyzauważyli, że doszło do włamania
– mówi dyrektorka zoo Jolanta Kopiec.We dług Ra dia ZET spraw ca wy bił szy bywter ra rium pun ktu al nie opół no cy. Prze -ska ku ją ce go ogro dze nie zoo za re je stro -wa ły ka me ry mo ni to rin gu. Stra ty po wła -ma niu Ko piec sza cu je na 1500zł. Li czy, żezło dziej zwró ci zwie rzę ta, któ re cięż kobę dzie sprze dać – ma ją spe cjal ne chi py.– Wy ję cie wę ży zter ra rium, wktó rym jestpo nad 25 stop ni Cel sju sza iwy nie sie nieich na pod wó rze, gdzie tem pe ra tu ra wy -no si oko ło ze ra stop ni, mo że się jednakźle skoń czyć dla zwie rząt – pod kre śli ła Ko -piec. Spra wę wy jaś nia po li cja. pap
Dwa py to ny znik nę ły o pół no cy
* * Przy naj mniej do koń ca ro ku szkol -ne go oś miu uczniów podstawówkiw Sko mac ku Wiel kim na Ma zu rachna u cza nych bę dzie przez 12 na u czy -cie li
To wy nik trwa ją ce go od kil ku mie się -cy spo ru mię dzy wo je wo dą a ra dą gmi -ny Sta re Ju chy, któ ry zna lazł fi nał w Na -czel nym Są dzie Ad mi ni stra cyj nym(NSA). Ten właś nie od da lił ka sa cję zło -żo ną przez sa mo rząd gmi ny, któ ry pró -bo wał zlik wi do wać miej sco wą szko łę.
Utrzy ma nie pod sta wów ki w Sko mac -ku Wiel kim kosz tu je oko ło 600 tys. złrocz nie. Dla te go ra da gmi ny już na po -cząt ku ubieg łe go ro ku po sta no wi ła jązlik wi do wać i utwo rzyć fi lię w Sta rychJu chach. Dzie ci ze Sko mac ka i oko licmia ły do jeż dżać do pla ców ki od da lo -nej o 10 km.
Rad ni pod ję li uchwa łę o lik wi da cjiszko ły, jed nak nie do peł ni li przy tymfor mal no ści – nie po in for mo wa li pi sem -nie związ ków za wo do wych (wię kszośćna u czy cie li za Sko mac ka na le ży doZNP) o od rzu ce niu ich sprze ci wu. Tenie zgo dzi ły się na lik wi da cję szko ły,a wo je wo da war miń sko-ma zur ski przy -znał im ra cję i unie waż nił uchwa łę.
Sa mo rząd za skar żył de cy zję wo je -wo dy do Wo je wódz kie go Są du Ad mi -ni stra cyj ne go (WSA), a wo bec nie po -wo dze nia – zło żył ka sa cję do NSA, któ -ra te raz zo sta ła od da lo na.
Obec nie oś miu uczniów uczo nychjest więc przez 12 na u czy cie li. – Ci, któ -rzy nie ma ją za jęć, ma ją obo wią zekprzy cho dze nia do szko ły, a wów czasna po le ce nie dy rek to ra wy ko nu ją pra -ce po rząd ko we i or ga ni za cyj ne – mó -wi se kre tarz gmi ny Ja ro sław Fran czuk.Do dał, że gmi na nie re zy gnu je z pla -nu zlik wi do wa nia szko ły. pap
Szkol ny uro dzaj,bel frów wię cej niż uczniów
* * Po li cja pro wa dzi do cho dze niew spra wie od strze le nia je le nia w sa -mym ser cu Pusz czy Bia ło wie skiej.Zwie rzę za bi to w do brze ozna ko wa -nym re zer wa cie przy ro dy, czy li miej -scu, gdzie po lo wać nie wol no
– Cho dzi łam po le sie w oko li cy Te re mi -sek wsyl we stra po po łud niu. Mo ją uwa -gę przy cią gnę ło po nad 20 kru ków sie -dzą cych wjed nym miej scu. Zwy kle gro -ma dzą się tam, gdzie jest pa dli na, przed -miot mo ich ba dań na u ko wych. Tym ra -zem pa dli ny nie by ło. Tyl ko śla dy krwi,wle cze nia zwie rzę cia po śnie gu, isa mo -cho du. Wszyst ko wod dzia le 311, wśrod -ku jed ne go z re zer wa tów La sy Na tu ral -ne Pusz czy Bia ło wie skiej – re la cjo nu jedr Nu ria Sel va z In sty tu tu Ochro nyPrzy ro dy Pol skiej Aka de mii Na uk.
Zda niem spe cja list ki, pa trząc na treśćżo łąd ka wy pa tro szo ne go zwie rzę cia, cho -dzi ło o du żą ła nię, sa mi cę je le nia. – Te gona pew no nie zro bi ły dra pież ni ki. Woko -li cy na śnie gu nie ma ich śla dów. Wi daćnato miast miej sce, gdzie zwie rzę do sta -
ło ku lę, stru mień krwi na kil ku dzie się ciume trach, któ re uda ło mu się jesz cze prze -biec, du żo krwi tam, gdzie pa dło, i śla dywle cze nia koń czą ce się przy dro dze. Przyśla dach sa mo cho du te re no we go – opi su -je na u ko wiec. Pod kre śla, że wszyst kie temiej sca są dla my śli wych zam knię te. Dlakie row ców zresz tą rów nież.
W No wy Rok o ca łym zda rze niu po -in for mo wa ła po li cję. Fun kcjo na riu szez Bia ło wie ży i Haj nów ki przez kil kago dzin ba da li miej sce po lo wa nia. Uda -ło im się za bez pie czyć m.in. od ciskbież ni ka sa mo cho du.
Dzia ła cze eko lo gicz nej Pra cow ni narzecz Wszyst kich Istot od kil ku lat do -ma ga ją się, by w Pusz czy Bia ło wie skiejza wie sić po lo wa nia do cza su, aż po wsta -nie oce na od dzia ły wa nia na śro do wi -sko lo kal nych pla nów ło wiec kich. Zda -niem eko lo gów po lo wa nia, któ rych ce -lem są głów nie je le nie, mo gą ne ga tyw -nie wpły wać na ilość po kar mu ry si i wil -ków. Re gio nal na Dy rek cja Ochro ny Śro -do wi ska naj pierw w ogó le od rzu ci ła ichwnio sek, twier dząc, „że po lo wa nia niemo gą szko dzić ochro nie przy ro dy, bojej słu żą”. Wnio sek od rzu ci ła też Ge ne -ral na Dy rek cja Ochro ny Śro do wi ska.Kil ka mie się cy te mu jed nak Na czel nySąd Ad mi ni stra cyj ny na ka zał me ry to -rycz ne zba da nie wnio sku Pra cow ni.
* * Aż 80 proc. miesz kań ców glo buocze ku je, że ten rok przy nie sie po pra -wę ich ogól nej sy tu a cji – wy ni ka z ba -dań Ip sos (fir ma co ro ku spraw dza no -wo rocz ne ocze ki wa nia miesz kań cówpo nad dwu dzie stu kra jów świa ta). Topier wszy wzrost no wo rocz ne go op ty -miz mu od lat. Rok te mu 72 proc. osóbna świe cie ocze ki wa ło, że 2012 bę dzielep szy niż po przed ni.
Wzrost no wo rocz ne go op ty miz mu(z 61 proc. rok te mu do 65 proc.) wi daćteż w Pol sce.
Co wła ści wie ma my na my śli, mó -wiąc, że no wy rok bę dzie lep szy niżpo przed ni? Nie któ rzy z nas ocze ku jąpo pra wy w sto sun kach mię dzy ludz -kich (13 proc. Po la ków za mie rza w tymro ku spę dzać wię cej cza su z przy ja -ciół mi i ro dzi ną), in ni chcą po pra wićja kość ży cia upra wia jąc sport lub po -pra wia jąc kon dy cję fi zycz ną (13 proc.z nas chce w tym ro ku bar dziej za dbaćo zdro wie).
Ale z ba dań Ip sos wy ni ka, że „lep -sze go” ro ku upa tru je my głów nie w po -lep sze niu się kon dy cji fi nan so wej na -szych bu dże tów do mo wych. Aż 55proc. miesz kań ców glo bu prze wi du -
je, że w tym ro ku ule gnie po pra wie ichsy tu a cja fi nan so wa. Naj wię cej op ty -mi stów (ok. 70 proc.) jest w Bra zy lii,Mek sy ku, Hisz pa nii czy na Wę grzech.W Pol sce po lep sze nia włas nej sy tu a -cji fi nan so wej ocze ku je 64 proc. osób.
Jak wy ni ka z ba dań – roś nie też gru -pa osób wie rzą cych, że w no wym ro -ku gos po dar kę glo bal ną cze ka oży wie -nie: u pro gu 2012 ro ku od bi cia świa to -wej gos po dar ki ocze ki wa ło 41 proc.miesz kań ców glo bu, te raz już 49 proc.
Skąd ten wzrost op ty miz mu? Mo żepo la tach kry zy su czar ne pro gno zyeko no mi stów zdą ży ły się już zde wa -lu o wać, lu dzie są ni mi zmę cze ni i prze -sta li je brać na se rio?
Ma rek Zu ber, głów ny eko no mi staDe xus Par tners, mó wi, że wzrost op -ty miz mu lu dzi do ty czą cy 2013 ro kuto ra czej prze jaw ra cjo nal nych, a nieemo cjo nal nych de cy zji. – W ta kichkra jach jak Sta ny Zjed no czo ne, Ja po -nia, Chi ny ze szły rok wca le nie był ta -ki zły w po rów na niu do lat po przed -nich. A sko ro lu dziom go rzej już by -ło, prze ko nu ją się, że te raz mo że byćtyl ko le piej. Ina czej jest w Eu ro pie,gdzie to w osta t nim ro ku sy tu a cja gos -po dar cza by ła naj trud niej sza. Eu ro -pej czy ków stra szo no roz pa dem UE,ban kruc twem państw. Lu dzie za czę -
li pa trzeć nie uf nie na czar no wi dzów.Mi mo że pod ję to tu wie le trud nychan ty kry zy so wych de cy zji, przez cowzro sła gru pa osób, któ rych sy tu a cjama te rial na uleg ła po gor sze niu. Ci lu -dzie ocze ku ją, że an ty kry zy so we dzia -ła nia za czną przy no sić efek ty w tymro ku. I mo gą mieć ra cję. To nie zna -czy, że cze ka nas bo om gos po dar czyw 2013 czy 2014 ro ku, ale bę dzie mymieć do czy nie nia z za ha mo wa niemkry zy su, dla te go rok 2013 fak tycz niebę dzie prze ło mo wy w wy cho dze niuz kry zy su – opo wia da Zu ber.
Sam wzrost op ty miz mu, któ ry po -twier dza ją ba da nia, też ma zna cze niew wy cho dze niu z kry zy su. – Je że li lu -dzie za czną wie rzyć, że gos po dar kęcze ka po wol ny wzrost, to przed się -bior cy za czy na ją in we sto wać, a kon -su men ci, któ rzy te raz w stra chu przedzwol nie nia mi ła pią się za kie szeń, ła -twiej po dej mą de cy zje o za ku pach– do da je.
Mi chał Stan gret
A gdy by cie bie Ip sos za py tał?
Oka zał byś się op ty mi stą,
któ ry wie rzy w ko niec kry zy su,
czy też pe sy mi stą, któ ry
szy ku je się na naj gor sze?
Pisz: me tro@ago ra.pl
Świat uwie rzył, że w 2013 jed nak bę dzie le piej „Ko lej ny rok za ci ska nia pa sa”, „cze ka ją nas trud ne cza sy”, „idą fa le zwol nień”, „nie ma co li czyć na pod wyż ki” - wbrew złym prognozom, jednak za czy na my czę ściej mó wić, że w 2013 ro ku bę dzie le piej!
Przyszedł
nowy rok,
przyjdą
kolędnicy.
Tradycyjne
dziady już
odbyły się
w Żabnicy
w Beskidzie
Żywieckim
co to za przebierańcyklik
DAW
ID C
HALIM
ON
IUK
/ A
G
* * Już nie mal 10 tys. osób pod pi sa -ło się pod pe ty cją do mi ni stra pra cyw spra wie ob ję cia rocz nym ur lo pemma cie rzyń skim wszyst kich ko biet,któ re uro dzą dziec ko w 2013 r.
Do ku ment tra fił na biur ko mi ni strapra cy Wła dy sła wa Ko si nia ka-Ka my -sza jesz cze przed świę ta mi, ale w no -wym ro ku przy szłe mat ki da lej wal -czą o zmia nę pra wa. Pe ty cję chcą zło -żyć tak że u pre mie ra i mi ni stra fi nan -sów. Je śli rząd nie zmie ni zda nia, tono we za sa dy (na mo cy któ rych ro -dzi co wi bę dzie przy słu gi wać płat nyw 80 proc. rocz ny ur lop ro dzi ciel skiza miast do tych cza so we go pół ro ku)obej mą tyl ko tych ro dzi ców, któ rychdzie ci uro dzą się po 18 mar ca, a niepo 1 stycz nia 2013 r. A do te go cza suprzy jdzie w Pol sce na świat ok. 80tys. dzie ci.
Przy szłe ma my zor ga ni zo wa ły sięw in ter ne cie (pe ty cję moż na pod -pi sać na stro nie www.pe ty cje.pl),na Fa ce bo o ku (gru pa Mat ki I kwar -ta łu 2013), wspie ra je tak że Sto wa -rzy sze nie Rzecz ni ka Praw Ro dzi -ców. Na ra zie jed nak zmia ny, o ja -ką wal czą ko bie ty, w pro jek cie usta -wy nie ma, choć kon sul ta cje spo -łecz ne wciąż trwa ją. Mi ni ster Ko si -niak-Ka mysz przy znał, że w bu dże -cie nie ma pie nię dzy na wy dłu że -nie ur lo pów od stycz nia, bo to do -dat ko we kil ka dzie siąt mi lio nów zło -tych.
akar
Ma my na dal wal czą o dłuż szy ur lop
* * Po syl we strze znów przy by ło psóww schro ni skach. Spło szy ły je hu ki pe -tard lub zo sta ły świa do mie po rzu co -ne. Nie któ rzy wła ści cie le wciąż szu -ka ją swo ich pu pi li.
Do schro ni ska w Jó ze fo wie pod War -sza wą w cią gu osta t nich dwóch dni tra -fi ło ok. 10 psów. – Je den z nich wpadłpod sa mo chód. Ma pęk nię tą mied ni -cę i wy ma ga ope ra cji. Praw do po dob -
nie wy biegł na uli cę ze stra chu przedstrza ła mi – mó wi Bo żen na Raj czak,dy rek tor schro ni ska. Nie ste ty, jak nara zie nikt się po nie go nie zgło sił, po -dob nie zresz tą jak i po po zo sta łe zwie -rzę ta od na le zio ne na uli cy.
Jak stwier dza Ro bert Wa biń ski, kie -row nik schro ni ska w Po zna niu, wie lezwie rząt praw do po dob nie zo sta ło po -rzu co nych świa do mie, a syl we ster po -słu żył ich wła ści cie lom za wy mów kę.Na szczę ście w tym ro ku ta kich przy -pad ków by ło już tro chę mniej.
* * Pre zy dent We ne zu e li Hu go Cha -vez, któ ry prze szedł ko lej ną ope ra cjęusu nię cia no wo two ru, utrzy my wa nyjest w sta nie śpią czki – twier dzi hisz -pań ski dzien nik „ABC”. Wczo raj We -ne zu el czy cy wy szli na uli ce, abywspól nie mo dlić się o je go zdro wie
Ope ra cję wy cię cia no wo two ru z oko li c mied ni cy prze pro wa dzo no 11 grud nia w Ha wa nie. Jesz cze w po -nie dzia łek zięć pre zy den ta, mi ni sterna u ki i tech no lo gii Jor ge Ar re a za, mó -wił, że je go stan jest sta bil ny. Jed nakwczo raj hisz pań ski dzien nik „ABC”,po wo łu jąc się na włas ne źró dła, na pi -sał, że Cha vez znaj du je się na od dzia -
le in ten syw nej te ra pii w sta nie śpią -czki kon tro lo wa nej, je go fun kcje ży -cio we są bar dzo sła be, a przy ży ciuutrzy mu je go je dy nie apa ra tu ra me -dycz na.
Dzien nik za u wa ża, że wła dze We ne -zu e li wciąż in for mu ją, iż Cha vez wal -czy z cho ro bą, jed nak przy go to wu jąoby wa te li na je go odej ście.
Cha vez po raz pier wszy przy znał, żejest cho ry na ra ka w czer wcu 2011 r. Odte go cza su był pod da wa ny rów nieżche mio te ra pii i na świet la niom. Pod -czas le cze nia na Ku bie Cha vez utrzy -my wał w ta jem ni cy szcze gó ły do ty -czą ce za rów no cho ro by, jak i miej scapo by tu. pap
We ne zu e la mo dli się za pre zy den ta
* * Iz ba Re pre zen tan tów Kon gre suUSA po par ła w no cy z wtor ku na śro -dę po ro zu mie nie ws. tzw. kli fu fi skal -ne go. Prze pi sy poz wa la ją uni k nąćpod wy żek po dat ków na du żą ska lęi od ra cza ją cię cia wy dat ków z bu dże -tu fe de ral ne go o dwa mie sią ce
Jed no czes ne cię cia wszyst kich wy -dat ków rzą do wych i po wszech napod wyż ka po dat ków mog ły przy -nieść Ame ry ce 600 mld dol. osz częd -no ści i zmniej szyć de fi cyt bu dże to -wy o po ło wę. Gro zi ły jed nak tak żeno wą re ce sją. Głę bo kie cię cia bu dże -to we – na pod sta wie umo wy Bia łe goDo mu z Re pub li ka na mi w Kon gre -sie z ro ku 2011 – we szły by w ży cie au -to ma tycz nie 1 stycz nia, gdy by De mo -kra tom i Re pub li ka nom nie uda ło sięwcześ niej osią gnąć kom pro mi su.A ta ką właś nie kom pro mi so wą usta -
wę w kształ cie za pro po no wa nymprzez Se nat prze gło so wa ła wczo rajw no cy zdo mi no wa na przez Par tięRe pub li kań ską Iz ba Re pre zen tan -tów. W niż szej iz bie Kon gre su pa dłoza nią 257 gło sów (prze ciw by ło 167).Te raz cze ka ona na pod pis pre zy den -ta Ba rac ka Oba my.
Przy ję te prze pi sy prze wi du ją m.in.wyż sze po dat ki (z 35 do 39,6 proc.)dla za ra bia ją cych po wy żej 400 tys.dol. Ustą pi ły obie stro ny – po cząt ko -wo Re pub li ka nie nie go dzi li się nażad ne pod wyż ki po dat ków, po temupie ra li się przy po sta wie niu tej gra -ni cy na po zio mie 1 mln dol., De mo -kra ci – na 250 tys. dol. Za cho wa ne bę -dą też nie któ re ul gi po dat ko we dlaza ra bia ją cych mniej i przed łu żo neza sił ki dla dłu go trwa le bez ro bot nych.Znie sio na bę dzie zaś obo wią zu ją caod dwóch lat 2-pro c. ob niż ka po dat -
ku od wy na gro dzeń na ubez pie cze -nia spo łecz ne (So cial Se cu ri ty pay -roll tax) - po da tek ten po wró ci do po -zio mu 6,2 pro cent.
Po ro zu mie nie ozna cza, że po dat kidla naj bo gat szych ros ną – tak, jakchciał pre zy dent Ba rack Oba ma i De -mo kra ci, a jed no cześ nie bę dą pew necię cia wy dat ków ad mi ni stra cyj nych,cze go do ma ga li się Re pub li ka nie, cho -ciaż ich ska la zo sta nie do pie ro usta -lo na. Ale ozna cza też, że trud ne de -cy zje zo sta ły po pro stu od ło żo ne napóź niej. I dla te go brytyjski „Gu ar -dian” na zy wa usta wę nie skład nymkom pro mi sem na krót ką me tę.
Dług pu blicz ny USA wy no si obec -nie 16,4 bln dol. (nie co po wy żej 100 proc. PKB). Do pusz czal ny li mitzo stał prze kro czo ny z koń cem ubieg -łe go ro ku.
pap
USA: zgni ły kom pro mis nad kli fem
Krew kró la Lud wi ka XVI, zgi lo ty no wa -
ne go w 1793 ro ku, zna le źli na u kow -
cy, któ rzy pi szą o tym w „Fo ren sic
Scien ce In ter na tio nal”. Po eg ze ku cji
wie lu wi dzów ma cza ło chust ki w krwi
kró la. Ta ki ka wa łek ma te ria łu umiesz -
czo no w tyk wie ozdo bio nej wi ze run -
ka mi bo ha te rów re wo lu cji i na pi sem:
„21 stycz nia Ma xi mi lien Bo ur da lo ue
zmo czył chust kę w krwi Lud wi ka XVI
po je go de ka pi ta cji”. Ana li za DNA wy -
ka za ła już wcześ niej, że krew od po -
wia da ko muś po dob ne mu do Lud wi -
ka, ale bra ko wa ło ma te ria łu je go
krew nych. te raz uda ło się po brać
prób kę ze zmu mi fi ko wa nej gło wy
Hen ry ka IV, wład cy Fran cji z XVI wie -
ku, i po twier dzić po kre wień stwo. pap
a na ko niec...
świat
* * Chiń skie wła dze ogło si ły, że w 2013ro ku pod wo ją man da ty za na ru sza nieprze pi sów ru chu dro go we go., Przyoka zji po in for mo wa ły, że prze jazdprzez skrzy żo wa nie na żół tym świet -le bę dzie ka ra ny tak, jak na czer wo -nym. Wy wo ła ło to dys ku sję na te matmoż li wo ści na tych mia sto we go za trzy -ma nia po ja zdu. Włą czy ła się do niejagen cja Xin hua. W ko men ta rzu na po -dob nej do Twit te ra stro nie się gnę ła poau to ry tet Isa a ca New to na. We dług niejprze pis do ty czą cy żół te go świat ła jest„nie roz sąd ny i sprzecz ny z pier wsząza sa dą dy na mi ki New to na” do ty czą -cą bez wład no ści. pap
Żół te świat ło to już jas no czer wo ne
* * Sy ryj scy re be lian ci za a ta ko wa liwczo raj lot ni sko woj sko we Taf ta nas– je den z osta t nich ba stio nów sił re -żi mo wych na pół noc nym za cho dzieSy rii. W od po wie dzi woj sko zbom bar -do wa ło ob rze ża Da masz ku. Zgi nę łyco naj mniej 32 oso by. Wie le ofiar todzie ci
Rzecz nik sił re be lian tów po wie działte le wi zji Al-Ara bi ja, że woj ska pre zy -den ta Ba sza ra el-Asa da wy ko rzy sty -wa ły osta t nio to lot ni sko głów nie doła do wa nia śmig łow ców be czka miz ma te ria łem wy bu cho wym. Be czkite ar mia re żi mo wa zrzu ca jak bom byna po zy cje re be lian tów.
W od po wie dzi na atak woj sko lot ni -cze el-Asa da zbom bar do wa ło Mo a da -
miy et al-Sham – miej sco wość na ob -rze żach Da masz ku. W ata ku zgi nę łoco naj mniej 30 osób, w tym kil ko rodzie ci – po in for mo wa ło Ob ser wa to -rium Praw Czło wie ka.
Po wsta nie w Sy rii prze ciw Asa do witrwa od 21 mie się cy. Od te go cza su zgi -nę ło w tym kra ju oko ło 45 tys. osób,w tym 30 tys. cy wi lów.
pap
Re be lian ci ata ku ją, Asadbom bar du je
woj na w Sy rii
Je den z uczest ni ków ulicz nych mo dlitw
w Ca ra cas ze zdję ciem pre zy den ta
CAR
LO
S G
AR
CIA
RAW
LIN
S /
REU
TER
S
HAN
DO
UT /
REU
TER
S
Pożyczki bez BIK.Masz problem w Banku?
Dzwoń: 668 681 903668 681 903Profi Credit
32172095
także na oświadczenieakceptujemy wszystkie źródła dochodu
ul. Kondratowicza 25 (I p.) 22 675 13 01, 501 627 056, 512 255 742
DLA TAXI I FIRM NA KARCIE PODATKOWEJ
R E W E L A C Y J N A O F E R T A
32246206
REALIZACJA W 1 DZIEŃ GOTÓWKI• na oświadczenie (bez zaświadczeń)• bez zdolności kredytowej do 30 tys.
KONSOLIDACJE do 150 000 zł • spłata posiadanych kredytów oraz dodatkowa gotówka • płacisz raty mniejsze o 50%
Elastyczne procedury BIK
ZADZWOŃ I ZAPYTAJ SIĘ O SZCZEGÓŁY NASZEGO DORADCYTel. 0 506 198 151, 22 628 51 75Warszawa-Centrum, ul. Mokotowska 51/53, lok. 59
(przy ul. Pięknej)
NIE POBIERAMY WSTĘPNYCH OPŁAT
KREDYTYMokotowska
32257542
Forum – jubiler- lombard.Skup: złota, srebra, brylantów, zegarków.
Najlepsze ceny w Warszawie.Ekspresowe pożyczki pod zastaw.
KREDYTY3 GOTÓWKOWE3 KONSOLIDACYJNE3 HIPOTECZNE3 DLA FIRM3 KREDYT ELASTYCZNY• bez BIK i KRD• brak zdolności kredytowej• komornik• brak historii kredytowej• akceptujemy wszystkie źródła dochodów• możliwość dojazdu do klienta
ul. Jasna 1 IV p. pok. 409
tel. 22 745 03 63504 246 701
www.jasnakredyty.pl
Firma posiada
nr 54 812 011 031
bankoweorazpozabankowe
32252472
32258573
R E K L A M A
1 WA
*Na poszukiwanie przecenionychrzeczy z jesienno-zimowych kolekcjiwybrałam się do warszawskich Zło-tych Tarasów. Udało mi się znaleźć kil-ka wciąż supermodnych rzeczy, któ-re nie kosztują więcej niż 100 zł.
Skórzany kołnierzyk
W Topshopie można w znośnej ceniekupić jeden z najmodniejszych je-siennych dodatków – kołnierzyk z ja-snej skóry nabijany złotymi ćwieka-mi kosztuje 54 zł (przeceniony ze109 zł). Świetnie uzupełni karnawało-we stroje.
Wisiorek z czaszką
Tej jesieni motyw czaszek pojawiał siędosłownie na wszystkim – od koszuleki bluz, przez sukienki, do biżuterii wła-śnie. Czaszki to dość ryzykowny wy-bór, bo nie na każdą okazję się nadająi szybko mogą się znudzić. Jeśli jednakulegniemy modzie na nie, warto kupićwisiorek z dużą ozdobną czaszkąw New Look – teraz kosztuje tylko 15 zł(wcześniej 29,99 zł).
Futrzana kamizelka
Futro pojawiało się w wielu jesienno-zimowych kolekcjach. O ile w sezoniewiosennym już się nam nie przyda, tona karnawał jak najbardziej. W Carrymożna znaleźć krótką, elegancką fu-trzaną kamizelkę, która świetniesprawdzi się jako alternatywa dla bo-lerka. Kamizelka jest przeceniona ze169,99 zł na 84,99 zł.
Bluzka z baskinką
Bluzki z baskinką modne są już od kil-ku sezonów, więc – kupując je dziś – bę-dziemy modne także wiosną. W NewLook bluzka z wzorem w czarno-bia-łą pepitkę kosztuje 55 zł (przecenionaz 99,99 zł). Może być fajnym uzupeł-nieniem codziennej stylizacji i do-skonale pasuje zarówno do spodni ru-rek, jak i do ołówkowych spódnic.
Barokowa spódnica
Znowu dwa w jednym: bardzo mod-ne jesienią barokowe wzory oraz ba-skinka. Spódnica jest bardzo ozdob-na i z pewnością nie nada się do no-szenia na co dzień, ale na pewnow karnawale znajdzie się jakaś wy-starczająco elegancka impreza.W sklepie Dorothy Perkins kosztuje97 zł (przeceniona ze 139 zł).
Aksamitne buty
W H&M za 75 zł (przecenione ze149,99 zł) można kupić granatowe ak-samitne buty na słupku z metalo-wym, lekko spiczastym nosem. Ma-my więc zarazem i modny aksamit,i nosy w szpic, w których będzie moż-na bez wstydu pokazać się na wio-snę.
Trzy od sło nyprze cen, czy liwy prze da żepo pol sku*W tym se zo nie z pro mo cji sko rzy- sta 83 proc. Po lek i 56 proc. Po la -ków, wy ni ka z son da żu prze pro wa -dzo ne go na gru pie 500 osób w wie- ku 18-55 lat przez cen trum han dlo -we Si le sia Ci ty Cen ter w Ka to wi -cach. 45 proc. ba da nych na wy prze- da że wy bie rze się już w pier wszychty god niach stycz nia. Na naj wię kszeob niż ki do koń ca se zo nu bę dzie cze- kać za led wie 32 proc.
– Skle py, zwłasz cza odzie żo we, co razczę ściej moc no prze ce nia ją to wa ry jużna otwar ciu wy prze da ży, że by szyb- ciej wpro wa dzić do ofer ty wio sen neko lek cje, któ re mo gą za cząć sprze da- wać się jesz cze w cza sie trwa nia zi mo- wych wy prze da ży – mó wi Mar ta Drze- wiec ka, dy rek tor mar ke tin gu Si le siaCi ty Cen ter.
Pol skie wy prze da że co raz bar dziejwy glą da ją jak te w ame ry kań skich czybry tyj skich cen trach han dlo wych. Nie tyl ko dla te go, że wcześ niej się za- czy na ją. Są też krót sze. Se zon na prze- ce ny nie trwa dłu żej niż 30 dni, a to wa -ry już w pier wszych dniach są dużotańsze. Pro mo cje się ga ją śred nio 50-70 proc. – Wię kszość skle pów madwie lub trzy od sło ny prze ce ny. Pier -wsza to 20-40 proc. i przy pa da na pier -wsze dni pro mo cji, ko lej na się ga po- wy żej 50 proc. naj czę ściej w środ kuse zo nu. Osta t nia to wy prze da że do 70 proc., któ re naj czę ściej przy pa da -ją na osta t ni ty dzień se zo nu – mó wiDrze wiec ka. zk
*Ale nie tak szybko jak alarmowa-ły media, bo prawo zmieni się naj-wcześniej w czerwcu
Zmiany przepisów dotyczących ozna-czania cenami towarów w sklepachjest w fazie ustalania założeń do pro-jektu, dowiedzieliśmy się w biurze pra-sowym Ministerstwa Finansów. Wia-domo już jednak, że raczej nie będzieto rewolucja, przynajmniej dla klien-tów. Wraz z wejściem w życie nowychprzepisów – a więc prawdopodobnienajwcześniej w końcu czerwca 2013– największą zmianą będzie zdjęcie zesprzedawców obowiązku naklejaniametki z ceną na każdy towar wykła-dany na półkę. Wyjątek stanowić ma-ją np. papierosy i tytoń. Poza tym planjest taki, żeby nie trzeba było oznaczaćceną każdej rzeczy sprzedawanej w ze-stawie; teraz wprawdzie taki zapis jest
z ustawie, ale wyłącza go inny zapis,z rozporządzenia Ministerstwa Fi-nansów.
Planowane zmiany w ustawie o ce-nach mają uporządkować i uprościćto, co i tak raczej nie jest realizowane.Nie będzie już musiało być naklejekz cenami na towarach, ale być możepojawią się czytniki kodów kresko-wych. To z kolei będzie dawało więk-szą szansę, że cena odczytana skane-rem podczas zakupów i później w ka-sie okaże się taka sama.
Nowe przepisy zmienią też trochęsposób nazywania tego, co robią sprze-dawcy. O ile teraz „oznaczają” towarycenami i „uwidaczniają” je w sklepach,o tyle począwszy od lata będą je „eks-ponować”. I to w taki sposób, żebyklient nie musiał się zastanawiać anidopytywać sprzedawcy, ile zapłaciprzy kasie (teraz też powinien mieć tęinformację podaną na tacy).
Maciej Chmielowski z biura praso-wego Urzędu Ochrony Konkurencjii Konsumentów wyjaśnia: cena towa-ru powinna być wyeksponowana w takisposób, aby kupujący nie miał żadnejwątpliwości co do jej wysokości i praw-dziwości (tj. aby nie musiał zadawaćsprzedawcy pytań o wysokość ceny in-teresującego go towaru)”.
Magda Kłodecka
więcej na MetroMsn.pl
W skle pach bezme tek z cenami
Po szu kaj na wy prze da żach Ob niż ki w skle pach się ga ją 50 proc., a cza sem na wet 70 proc. To do bry mo ment, że by po szu kaćrze czy, któ re jesz cze po no si my, ale za któ re nie war to by ło za pła cić peł nej ce ny
Aksamitne
buty będą
modne jeszcze
przynajmniej
przez kilka
miesięcy
(po prawej)
Agata
Pia
secka
Ale
ksander Pru
gar/
AG
* Z re gu ły cho in ka stoi w do pó ty,do pó ki zdo bi dom. Ale są też zwy cza- jo we ter mi ny jej roz bie ra nia. Pod po- wia da my, jak się po zbyć drzew ka,gdy przy jdzie na to czas
Ter min roz bie ra nia cho in ki za le ży czę- sto od ro dzin nej tra dy cji. Jed ni ro bią tow świę to Trzech Kró li, któ re przy pa dana 6 stycz nia. In ni – w Nie dzie lę ChrztuPań skie go, czy li w pier wszą nie dzie lępo Trzech Kró lach. Al bo w świę to Mat- ki Bo żej Grom nicz nej 2 lu te go – do te godnia stoi np. cho in ka w Wa ty ka nie.
Drzewko wyrzuca się, kiedy za czniegu bić ig ły. W mie ście naj pro ściej po- sta wić je obok kon te ne ra na śmie ci,skąd za bie rze je fir ma sprzą ta ją ca.
W War sza wie od czte rech lat w ra- mach ak cji „Ciep ło z na tu ry” or ga ni -zo wa nej przez PGNiG Ter mi ka cho in- ki ze bra ne spod śmiet ni ków tra fia jądo przed się bior stwa Zo mis, któ reprzerabia je na zręb ki bio ma so we, czy-
li eko lo gicz ne pa li wo wy ko rzy sta nedo pro duk cji ener gii. W 2011 ro ku w ra- mach ak cji za bra no 350 ton bio ma sy,co poz wo li ło za o pa trzyć w ener gięciepl ną 90 miesz kań o po wierz chni60 m kw. przez ca ły rok.
Sta re drzew ko bę dzie też świet nymma te ria łem opa ło wym – moż na nim roz- pa lić w ko min ku al bo do rzu cić do ogni- ska. Na przy kład ol sztyń ska fir ma Re- mon dis co ro ku roz pa la z cho i nek ogni- sko dla po do piecz nych Do mu Dzien- ne go Po by tu Dziec ka „Ar ka”.
In ny kło pot z cho in ka mi ma ją sprze- daw cy, któ rym nie uda ło się sprze daćdrzewek przed Wi gi lią.
Je den z ich po wie dział nam, że wie- le drze wek, któ re nie stra ci ły igieł, tra- fi na wschód kra ju lub za wschod niągra ni cę. Tam ku pią je wier ni Koś cio łapra wo sław ne go, w któ rym obo wią zu -je ka len darz ju liań ski, więc Wi gi liaprzy pa da na 6 stycz nia.
* * W No wy Rok zmarł Ma rian Wan -to ła. Współ two rzył „Rek sia” czy „Bol -ka i Lol ka”. Pod ko niec ży cia zy skałin ter ne to wą sła wę dzię ki nie rze tel -ne mu re por ta żo wi
Kil ka ty god ni te mu Ma rian Wan to ła tra -fił na „czo łów ki” in ter ne to wych por ta -li. Ty tu ły do no si ły wte dy, że twór ca Rek -sia ży je wnę dzy ibez bie żą cej wo dy. Lu -dzie dzię ki po wie la niu in for ma cji na por -ta lach spo łecz no ścio wych ze bra li pra -wie 30 tys. do la rów po mo cy. Ty le że Ma -rian Wan to ła żył wte dy wy god nie imiałwkra nie wo dę, co „Ga ze cie Wy bor czej”jesz cze wgrud niu opo wia dał. Mó wił też,że nie jest twór cą Rek sia, choć sym pa -tycz ny pie sek zkre sków ki rze czy wi ściebył je go ulu bio ną po sta cią z biel skie goStu dia Fil mów Ry sun ko wych. Zmar ływwie ku 86 lat Ma rian Wa nto ła prze pra -co wał tam po nad pół wie ku. Pra cę wStu -diu roz po czął w 1951 ro ku. – To je denz naj dłu żej pra cu ją cych w Stu dio Fil -mów Ry sun ko wych ani ma to rów. (...)Pra co wał m.in. przy słyn nych se riachfil mo wych zRek siem oraz Bol kiem iLol -kiem. Do bry, sym pa tycz ny czło wiek,ciep ło wspo mi na ny pra cow nik Stu dia– po da ło wczo raj in for ma cję o śmier ciry sow ni ka Stu dio.
Wan to ła współ two rzył tak że „Przy -go dy błę kit ne go ry ce rzy ka”, „Pod ró -
że ka pi ta na Kli pe ra”, „Li sa Le o na”.Osta t nim pro jek tem, przy re a li za cjiktó re go uczest ni czył, był se rial „Mię -dzy na mi bo cia na mi”. SFR zre a li zo -wa ło go u schył ku lat 90. mi nio ne gostu le cia. Po przej ściu na eme ry tu ręani ma tor czę sto spo ty kał się z dzieć -mi i chęt nie opo wia dał o swo jej pra cy.Żył skrom nie, ale nie tak jak przed sta -wio no go w re por ta żu z 22 li sto pa da„Spra wa dla re por te ra” (w ma te ria lete le wi zyj nym zo ba czyć moż na by łopo tej wi zy cie za rdze wia łą but lę ga zo -
wą i ja kie goś lo ka to ra, któ ry wska zu -je krat kę wen ty la cyj ną; ka me ra po ka -za ła też sta ry zle woz my wak i czło wie -ka my ją ce go się nad mi ską).
Słyn ny ani ma tor nie dłu go po emi sjipro gra mu za cho ro wał na za pa le nie płuc.Praw do po dob nie nie wie dział o zbie ra -nych przez in ter net pie nią dzach . Je gożo na tłu ma czy ła, że wszyst ko, cze go po -trze bu ją, to do bre go le ka rza.
Ma rian Wan to ła zmarł w szpi ta luw pod biel skich Wil ko wi cach.
pap, gw
Od szedł ani ma tor Rek sia FILM. Ju tro od wie dzi Pol skę Boh dan
Au to bio gra ficz na opo wieść ze szło -rocz ne go la u re a ta Li te rac kiej Na gro -dy Nob la, chiń skie go pi sa rza Mo Ya -na, to jed na z naj bar dziej ocze ki wa -nych ksią żek 2013 ro ku. W „Zmia -nach” nob li sta wspo mi na swo je ży -cie, od dzie ciń stwa po współ czes -ność, od sy na ubo gich chło pów, po -przez wy da le nie ze szko ły, służ bęw woj sku, pier wsze pi sar skie pró byoraz ka rie rę aka de mic ką, aż do mo -men tu, gdy stał się zna nym i ce nio -nym na świe cie au to rem. Chwa lą cycen zu rę pi sarz ucie ka od wiel kiej po -li ty ki. Mi mo że Chi ny ule ga ją po waż -nym prze o bra że niom, dla Mo Ya napo zo sta ją rze czy wi sto ścią zwy czaj -nych wy da rzeń. To bę dzie więc opo -wieść o 40 la tach z hi sto rii Pań stwaŚrod ka od stro ny co dzien no ści zwy -kłych lu dzi.
Alice Munro, „Taniecszczęśliwych cieni”,Wydawnictwo Literackie
Na zy wa na ka na dyj skim Cze cho wemAli ce Mun ro od lat cze ka cier pli wiew ko lej ce do Nob la. Wkrót ce bę dzie -my mo gli prze czy tać pier wszy zbiórjej opo wia dań „Ta niec szczę śli wychcie ni”. To pięt na ście hi sto rii lu dzi, głów -nie ko biet. Z ich per spek ty wy Mun rouka zu je prze mi ja nie, zło żo ność wię -zów ro dzin nych czy spe cy fi kę ży ciaw ma łych mia ste czkach.
Jo na than Lit tell, „Za pi skiz Homs”, Wy daw nic two Li te rac kie
Au to ro wi głoś nych „Ła ska wych” hi -sto ria, któ ra dzie je się na na szychoczach, nie jest obo jęt na. Udo wod niłto swo i mi za an ga żo wa ny mi re por ta -ża mi z Cze cze nii, a tym ra zem za jąłsię kon flik tem w Sy rii. W Homs, twier -dzy sy ryj skich re be lian tów, Jo na thanLit tell, ry zy ku jąc ży ciem, prze by wałod po ło wy stycz nia do po cząt ku lu te -go ubieg łe go ro ku. Mia sto opu ściłw przed dzień je go krwa wej pa cy fi ka -cji. W trak cie po by tu na go rą co ro biłno tat ki. Ulicz ne strze la ni ny, opa try -wa nie ran nych, śmierć, wsze cho bec -
ny strach, ra dy ka li za cja na stro jówwśród Sy ryj czy ków, ogra ni czo ne za -u fa nie do ONZ – to wszyst ko skła da sięna ob raz arab skiej wios ny, któ ry do -sta je my od jed ne go z naj bar dziej cie -ka wych współ czes nych pi sa rzy.
Sła wo mir Mro żek, „Dzien ni ki”, t. 3, Wy daw nic two Li te rac kie
Na ma rzec Wy daw nic two Li te rac kieprzy go to wu je osta t ni, trze ci tom„Dzien ni ka” Sła wo mi ra Mroż ka obej -mu ją cy la ta 1980-1989. Mro żek z lat 80.mi nio ne go wie ku to pi sarz uzna ny naca łym świe cie, wy da wa ny i czę sto wy -sta wia ny na sce nie, a jed no cześ nie cią -gle bo ry ka ją cy się z włas ny mi kom plek -sa mi. W „Dzien ni ku” za pi su je włas nąeg zy sten cję na zna czo ną miej sca mi,któ re od wie dza, książ ka mi, któ re czy -ta i któ re właś nie pi sze, ludź mi, któ rychspo ty ka, a wo bec któ rych po tra fi byćrów nie okrut nie szcze ry jak dla sie bie.
Ol ga To kar czuk, „Xię gi Ja ku bo -we”, Wy daw nic two Li te rac kie
W osta t nim nu me rze „Ksią żek. Ma ga -zy nu do Czy ta nia” mo żna było prze -czy tać frag ment nie u koń czo nej jesz -cze, naj no wszej po wie ści Ol gi To kar -czuk, na któ rej wy da nie trzeba bę dziepo cze kać do li sto pa da. Ak cja „Xiąg Ja -ku bo wych” osa dzo na zo sta ła w XVIIIwie ku na zie mi po dol skiej, gdzie wspó -łist nie ją obok sie bie kul tu ry ży dow skai chrze ści jań ska. W świe cie, w któ rymtak wie le nie zo sta ło jesz cze na u ko wowy jaś nio ne, du cho wość prze ni ka sięz ma te rią, po dob nie jak w wie lu po -przed nich książ kach To kar czuk.
Wi sła wa Szym bor ska, „Szy ciesztan da ru”, Wy daw nic two a5
Je sie nią mi łoś ni cy po ezji Wi sła wySzym bor skiej cze ka nie spo dzian ka– nie wy da ny do tąd, mło dzień czy to -mik jej po ezji, któ ry w 1949 ro ku za -trzy ma ła cen zu ra, bo nie wpi sy wał sięw obo wią zu ją cy wów czas nurt re a liz -mu so cja li stycz ne go. Po la tach od na -lazł go w miesz ka niu poe tki jej wie lo -let ni se kre tarz Mi chał Ru si nek. Wier -sze, wśród któ rych jest m.in. kil ka ero -ty ków, znacz nie róż nią się od póź niej -szych do ko nań Szym bor skiej.
„100/XX” pod re dak cją Ma riu sza Szczyg ła, Wy daw nic two Czar ne
Z bo ga tej pa le ty re por ta ży Wy daw nic -twa trud no wy brać jed ną god ną po le -ce nia pro po zy cję. Na pew no war to się -gnąć po „100/XX” – zbiór stu naj lep -szych re por ta ży po wsta łych w ubieg -łym stu le ciu, któ ry uka że się na je sie nite go ro ku. Wy bie ra li je oprócz Szczyg -ła Han na Krall czy Mał go rza ta Szej nert.
Frank Dikötter, „Wiel ki głód. Tra gicz ne skut ki po li ty ki Mao1958-1962”, Wy daw nic twoCzar ne
Książ ka Fran ka Dikötte ra, ho len der -skie go hi sto ry ka zaj mu ją ce go sięwspół czes ny mi Chi na mi, to za pis wiel -kiej klę ski gło du. W ra mach kam pa -nii Mao Ze don ga, któ rej ha słem by ło:wię cej, le piej, prę dzej i ta niej, Chi nymia ły stać się jed ną z naj pręż niej szychgos po da rek świa ta, jed nak re zul ta tyoka za ły się tra gicz ne – kosz to wa ły ży -
cie kil ka dzie siąt mi lio nów lu dzi.Dikötter, któ re mu uda ło się do trzećdo wie lu nie do stęp nych do tąd do ku -men tów, opi su je prze ra ża ją ce hi sto -rie, kie dy zwy czaj nych lu dzi zmu sza -no do po twor nych rze czy – na przy -kład do pra cy na go w środ ku zi my, bow prze ciw nym ra zie nie do sta li by swo -ich „pun któw” (za stę pu ją cych pie nią -dze).
Ju sty na Bar giel ska, „Ma łe li sy”, Wy daw nic two Czar ne
Au tor ka to mi strzy ni krót kiej, poe tyc -kiej for my, któ ra ze bra ła po chwa ły za„Ob so let ki”. Tym ra zem na pi sa ładziew czyń ską opo wieść o mi ło ści,dzie ciach i sek sie. „Ma łe li sy” to prze -wrot ny i in te li gen tny dwug łos ko cha -nek na mięt ne go no żow ni ka z pod war -szaw skie go la su.
Je rzy No wo siel ski, Kry sty naCzer ni, „Za gu bio na ba zy li ka.Ref lek sje o sztu ce i wie rze”,Znak
Po świet nej bio gra fii Je rze go No wo -siel skie go „Nie to perz w świą ty ni” Kry -sty na Czer ni przy go to wa ła ka non tek -stów ar ty sty. W jed nej książ ce zna laz -ły się je go pis ma ni gdy nie pub li ko wa -ne, od na le zio ne w pra cow ni, a tak żetek sty roz pro szo ne: ese je z In no ściPra wo sła wia, wstę py do ka ta lo gów,wy kła dy, roz praw. „Za gu bio na Ba zy -li ka” to cel na dia gno za współ czes no -ści – opo wieść o utra co nej wraż li wo -ści re li gij nej, o od ar ciu re li gii z ta jem -ni cy, o za gro że niach kul tu ry po zba -wio nej me ta fi zy ki.*
Na co cze ka mól książ ko wy? Nie zna ne wier sze Szym bor skiej, osta t ni tom dzien ni ków Mroż ka czy au to bio gra ficz na pro za ubieg ło rocz ne go nob li sty Mo Ya na - jeśli chcesz być oczy ta ny w no wym ro ku, nie prze gap tych no wo ści literackich
MATER
IAŁY
PR
AS
OW
E
Ginekolog, farmakologicznie 507 018 348
Nałogi - NOWOŚĆ! skutecznie 511 555 007
AA-Młoda Nastka B5 full 502 967 273
AA - NOWE bez zahamowań 505 875 673
AG Masaże tylko dla Panów 22 848 99 99
AJędrna „9” 35l. prv.Bródno;503 090 775
A40ka bez ograniczeń fr 50 - 509 735 244
A-Z * Masaż sama Targówek 881 738 030
BABCIA - MASAŻ 881 236 218
FRANCUSKI MASAŻ 886 926 715
MASAŻ AKTYWNY 508 900 354
Masaż Blanka19, Ola21,Viki23 790634068
AG Masaże tylko dla Panów 22 848 99 99
Masaże i nie tylko 22 848 77 10 Mokotów
Masaż francuski bez 40zł 692 915 008
*Masaż i nie tylko u Oli 228489999 Mokot
MASAŻ RELAKS odprężenie 519811429
MASAŻ-SUPER 120 zł 505 530 015
Masaż z niespodzianką 534 59 05 21
Młodziutka Centrum prv. ; 515 616 155
Odlotowy masaż Legionowo 500 532 413
Odprężający masaż 606 585 603
Prv czarujący masaż 797-365-060
szczupłe * puszyste 848 77 10 Mokotów
Zmysłowe odprężenie Mokotów 500629776
Dom Opieki RÓŻA Łomianki 22 751 61 57
DOM OPIEKI, 1700 zł, tel., 22 613-09-02
KUPIĘ MERCEDESA "KACZKĘ" 208, 307, 310, 408, 608 itd. Stan obojętny 510 280 713
2012 rok był w ki nie uda ny – kosz tow -ne su per pro duk cje o su per bo ha te rachtrzy ma ły po ziom, Bat man do cze kałsię cie ka we go za koń cze nia try lo gii,Bond spo do bał się po mi mo, a mo żewłaś nie dzię ki te mu, że był ma ło bon -dow ski, „Igrzy ska śmier ci” przy zwo -i cie otwo rzy ły no wy se rial ki no wy dlamło dzie ży, a pier wsza część „Hob bi -ta” po bu dzi ła ape tyt na wię cej. By ływiel kie dys ku sje wo kół pol skich fil -mów z „Po kło siem” na cze le i ma łewiel kie fil my, któ re zro bi ły wi dzomprzy jem ne nie spo dzian ki.
W 2013 roku też bę dzie w ki nie cooglą dać. Pre zen tu je my 13 fil mów war -tych uwa gi, a na ko niec ki no we po wro -ty. Nie któ rzy wró cą po raz pią ty, a na -wet szó sty...
„Djan go” (18 stycz nia)
Naj no wszy film Qu en ti na Ta ran ti noo by łym nie wol ni ku, któ ry zo sta je po -moc ni kiem łow cy na gród i ra zemz nim wy ru sza na po szu ki wa nia swo -jej wciąż prze by wa ją cej w nie wo li żo -ny, już wy wo łał w USA spo re kon tro -wer sje. Ale nie z po wo du krwa wychi bru tal nych scen, ja kich w nim peł -no, tyl ko z po wo du uży cia nie po praw -ne go po li tycz nie sło wa na N na okre -śle nie czar no skó rych. W ro lach głów -nych wy stę pu ją Ja mie Foxx, Chri -stop her Waltz i Le o nar do Di Ca prio,któ ry ma w tym fil mie oka zję uwol -nić ciem ną stro nę swo jej ak tor skiejna tu ry.
„Les Misérab les – Nędz ni cy” (25 stycz nia)Naj wię kszy mu si ca lo wy prze bójwszech cza sów do cze kał się ekra ni za -cji spod rę ki To ma Ho o pe ra, na gro -dzo ne go Osca rem re ży se ra „Jak zo -stać kró lem”. W ro lach bo ha te rów wy -my ślo nych przed la ty przez Wik to raHu go sa me gwia zdy, śpie wa ją ce swo -je par tie na ży wo na pla nie fil mo wym,co by ło praw dzi wym wy zwa niem. By -łe go ga ler ni ka Je a na Val je a na gra HughJac kman, ści ga ją ce go go bez li to ści po -li cjan ta Ja ver ta – Rus sell Cro we, nie -szczęs ną Fan ty nę – An ne Ha tha way,a jej cór kę Ko ze tę – Aman da Se yf ried.
„Dro gów ka” (1 lu te go)
Woj ciech Sma rzow ski o po li cjan tachz dro gów ki, któ rzy pi ją, pa lą, klną,
zdra dza ją, bio rą ła pów ki, ści ga ją siępo no cach pod ra so wa ny mi sa mo cho -da mi i po ży cza ją pie nią dze na pro -cent. Ci, któ rzy są lep si, po pa da jąprzez to w kło po ty. W pol skim ki nieta kie go bru tal ne go, ale też za baw ne -go i cie ka wie zre a li zo wa ne go fil munie by ło daw no. Do te go gra tu praw -dzi wa ple ja da uta len to wa nych ak to -rów, m.in. Bar tło miej To pa, Ar ka diuszJa ku bik, Ja cek Bra ciak i Eryk Lu bos.Tyl ko na po pra wę hu mo ru nie ma coli czyć, zresz tą Sma rzow ski sły nie z te -go, że po tra fi wi dza „prze czoł gać”.
„Gan gster Squ ad. Po grom cy ma fii” (1 lu te go) Ten film o od dzia le po li cjan tów zwal -cza ją cych ma fię w Los An ge les naprze ło mie lat 40. i 50. miał wejść naekra ny we wrześ niu, ale po strze la ni -nie w ki nie na noc nym po ka zie fil mu„Mrocz ny Ry cerz po wsta je”, w któ rejzgi nę ło 12 osób, a 58 zo sta ło ran nych,prze su nię to go na po czą tek 2013 r.Zwia stu ny fil mu po ka zu ją ce strze la -nie z ka ra bi nu ma szy no we go do wi -dzów w ki nie w Chi ne se The a tre znik -nę ły, sa ma sce na w fil mie po noć zo -sta ła zmie nio na. Film jed nak na dal za -po wia da się in te re su ją co, choć by zewzglę du na ob sa dę: Ry an Gos ling, Em -ma Sto ne, Se an Penn, Josh Bro lin,Nick Nol te, Gio van ni Ri bi si.
„Wróg nu mer je den” (8 lu te go) Pier wsza i na ra zie je dy na ko bie ta re -ży ser na gro dzo na za swą pra cę Osca -rem, czy li Kath ryn Bi ge low, na krę ci -ła film o po lo wa niu na Osa mę bin La -de na. Ale nie in te re so wa ła jej spek ta -ku lar na ak cja ko man do sów z Na vy Se als, któ rzy ter ro ry stę za bi li (choćoczy wi ście umie ści ła ją w fi na le fil -mu), tyl ko cią gną ce się la ta mi śledz -two agen tki CIA, któ ra mia ła na pun -kcie zła pa nia bin La de na ob se sję. Mi -mo że do sko na le wie my, jak to się skoń -czy, film oglą da się z za par tym tchem.W USA już wy wo łał dys ku sję z po wo -du re a li stycz nych scen tor tur, od któ -rych CIA się od że gnu je, pa da ją też py -ta nia, czy nie pod pa li znów mu zuł -mań skiej czę ści świa ta. W ro li głów -nej Jes si ca Cha sta in.
„Po rad nik po zy tyw ne go my śle nia” (8 lu te go) Ko me dia ro man tycz na o lu dziachz kło po ta mi psy chicz ny mi i o tań cu
to wa rzy skim? Brzmi dziw nie, ale po -noć się uda ło. Głoś no mó wi się o osca -ro wych no mi na cjach dla gra ją cychgłów ne ro le ak to rów - Bra dle ya Co o pe ra i Jen ni fer La wren ce. On grana u czy cie la po za ła ma niu ner wo wymwy pusz czo ne go ze szpi ta la psy chia -trycz ne go, ona mło dą wdo wę, któ rapró bu je wy pro sto wać swo je ży cie.
„Hit chcock” (8 lu te go)
Przy tym fil mie na zwi ska mó wiąwszyst ko. Już w ty tu le ma my Al fre -da Hit chcoc ka pra cu ją ce go w tymfil mie nad słyn ną „Psy cho zą”. Grago An tho ny Hop kins, par tne ru jąmu He len Mir ren w ro li żo ny i pra -wej rę ki re ży se ra Al my Re vil le,oraz Scar lett Jo han sson ja ko Ja netLe igh, blon dyn ka, któ ra ma zgi nąćpod prysz ni cem.
„Lik wi da tor” (1 mar ca)
W tym fil mie też li czy się na zwi sko.Tyl ko jed no na zwi sko – Ar noldSchwa rze neg ger. Po la tach przer wyna ka rie rę po li tycz ną Ter mi na torpo wra ca w głów nej ro li w f il mieo czło wie ku, któ ry sta je mię dzyzbieg łym z ame ry kań skie go wię zie -nia sze fem mek sy kań skie go kar te -lu nar ko ty ko we go a mek sy kań skągra ni cą.
„Prze lot ni ko chan ko wie” (5 kwiet nia) Pe dro Al mo dó var po se rii fil mówsmut nych, tra gicz nych, me lo dra ma -tycz nych, a na wet nie co strasz nychwra ca z ko me dią o pa sa że rach sa -mo lo tu, któ rzy w ob li czu zbli ża ją -cej się ka ta stro fy za czy na ją dzie lićsię se kre ta mi ze swo je go ży cia. Naekra nie zo ba czy my m.in. Penélo peCruz i An to nia Ban de ra sa, któ rzyu Al mo dó va ra za czy na li swo je wiel -kie ka rie ry.
„Wiel ki Gat sby” (14 czer wca) Ekra ni za cja słyn nej po wie ści F. Scot -ta Fit zge ral da o ba jecz nie bo ga tymJayu Gat sbym, wciąż ko cha ją cym pięk -ną i ze psu tą Da i sy Bu cha nan, któ rakie dyś po rzu ci ła go dla bo gat sze go.Rzecz wy staw na, zre a li zo wa na w trój -wy mia rze, któ ry ma nam po móc prze -nieść się w sza lo ne la ta 20. W ro li Gat -sby’ego – Le o nar do Di Ca prio, w ro liDa i sy – Ca rey Mul li gan.
„Ely sium” (16 sierp nia)
Czte ry la ta te mu 30-let ni re ży serz RPA Ne ill Blom kamp za sko czyłbar dzo po zy tyw nie fil mo wy światswo im peł no me tra żo wym de biu -tem „Dy strykt 9” – o kos mi tachprzy by wa ją cych na Zie mię w ro lizwy czaj nych, nie zbyt mi le wi dzia -nych uchodź ców. Te raz po ka że, czyto był jed no ra zo wy wy skok, czy na -dal ma coś ory gi nal ne go do po wie -dze nia w scien ce fic tion. W roz gry -wa ją cym się w XXII wie ku „Ely -sium” z Mat tem Da mo nem i Jo dieFo ster bar dzo bo ga ci lu dzie ży jąw luk su sach na sta cji kos micz nej,pod czas gdy resz ta we ge tu je na zruj -no wa nej Zie mi, pró bu jąc za wszel -ką ce nę do stać się do po za ziem skie -go ra ju.
„Wa łę sa” (4 paź dzier ni ka)Je den z tych fil mów, któ re zo ba czyćtrze ba, bo wszy scy bę dą o nim mó -wić, nie ko niecz nie do brze. Lech Wa -łę sa jest po sta cią kon tro wer syj nąi ma wie lu wro gów, więc i film o nimbę dzie bu dził kon tro wer sje. Na le żymieć jed nak na dzie ję, że – w prze ci -wień stwie do „Po kło sia” – o fil mieWaj dy bę dzie się też mó wić na po -zio mie ar ty stycz nym. I że Ro bertWięc kie wicz gra ją cy ro lę przy szłe -go pre zy den ta (ak cja fil mu koń czysię 15 li sto pa da 1989 r.) bę dzie po -dzi wia ny za swój ta lent ak tor ski,a nie py ta ny, po któ rej stał wte dystro nie.
„Hob bit: Sa mot na Gó ra” (27 grud nia) Je śli po wie dzia ło się A, jak pra wie900 tys. pol skich wi dzów w pier -wszy we e kend wy świet la nia „Hob -bi ta: Nie zwy kłej pod ró ży”, trze bapo wie dzieć B i iść na dru gą częśćtry lo gii Pe te ra Jac kso na na pod sta -wie książ ki J. R. R. Tol kie na. Tymra zem oprócz nie sa mo wi te go Mar -ti na Fre e ma na ja ko Bil ba Bag gin -sa zo ba czy my w koń cu smo ka Sma -u ga (w tej ro li par tner Fre e ma naz bry tyj skie go se ria lu „Sher lock”Be ne dict Cum ber batch).
Po wro ty, po wro ty, po wro ty Po raz pią ty (i szcze rze mam na dzie -ję, że osta t ni) zo ba czy my na ekra nie
Joh na McCla ne’a, któ ry w „Szkla nejpu łap ce 5”, już ja ko by ły gli niarz, ra -tu je z ta ra pa tów swo je go sy na, któ rywy brał się do Mosk wy (14 lu te go).
G.I. Joe ku sić bę dzie dru gą od sło nąswo ich żoł nier skich przy gód w „G.I.Joe: Od wet” (12 kwiet nia).
Trze ci raz na ekra ny wró ci To ny Stak,mul ti mi lio ner-play boy-ge niusz-fi lan -trop wal czą cy ze złem w zbroi IronMa na (10 ma ja).
Dru gi raz spot ka my się z za ło gąkosmicznego stat ku „En ter pri se”w in ter pre ta cji J. J. Abram sa (gdy byli czyć wszyst kie „Star Tre ki”, do szli -byś my do war to ści dwu cyf ro wej). We„W ciem ność. Star Trek” zmie rzy sięona z ter ro ry stą, któ ry jed nak po noćnie jest Kha nem (16 ma ja).
Szó sty (tak, to nie po mył ka) razszyb cy się wściek ną, a pa no wiez „Kac Ve gas” po raz trze ci spraw dzą,ile ma ją szczę ścia. Na ich miej scu wię -cej bym już lo su nie ku si ła... (oba fil -my 24 ma ja).
Ko lej ną pró bę po wro tu do kin po -dej mie Su per man. Tym ra zem po -móc mu w tym pró bu je Zack Sny der,zna ny z „300”, „Wat chmen – Straż -ni cy” (28 czer wca).
Dru gi raz na ry su ją się dla dzie ci du -żych i ma łych po two ry Mi ke i Sul ly,któ rych prze szłość po zna my w „Uni -wersytecie po twor nym” (5 lip ca), i uro -cze żół te mi nion ki po ma ga ją ce zło -czyń cy Gru w „Mi nion ki roz ra bia ją”(12 lip ca).
Ro so mak z „X-Me nów” dru gi razspró bu je sił so lo, mo że tym ra zemz lep szym skut kiem – w „The Wol ve -ri ne” (26 lip ca).
Po wró cą też eme ry to wa ni za bój -cy z „RED”, wy ge ne ro wa ne w kom -pu te rze Smer fy, zwy czaj ne na sto -lat ki, któ re chcą być su per bo ha te -ra mi z „Kick-Ass”, i dziel ni Gre cyopie ra ją cy się per skiej in wa zjiw „300: Ri se of an Em pi re” (wszyst -ko 2 sierp nia).
W wer sji 3D w ki nach po ja wią sięko lej ne czę ści „Gwiezd nych wo jen”(II – 20 wrześ nia, III – 11 paź dzier ni -ka).
Dziel ny bóg Thor wró ci ja ko cen tral -na po stać, a nie tyl ko jed no z Aven ger -sów, w „Thor: Mrocz ny świat” (8 li sto -pa da).
A Kat niss Ever de en od kry je, że wy -gra na w „Igrzy skach śmier ci” to do -pie ro po czą tek jej wiel kiej, śmier tel -nie nie bez piecz nej przy go dy, o czymprze ko na my się oglą da jąc „The Hun -ger Ga mes: Cat ching Fi re” (22 li sto -pa da).*
Po le ca my 13 fil mów na 2013 rokLe o nar do Di Ca prio u Ta ran ti no i ja ko Wiel ki Gat sby. W tym ro ku na ekra ny wró ci Ar nold Schwa rze neg ger ja ko „Lik wi da tor”, a An tho ny Hop kins bę dzie Hit chcoc kiem. W Pol sce głoś no bę dzie o „Wa łę sie” i „Dro gów ce”
MAR
CIN
MAKO
WS
KY M
AK
UFLY
ITI
CO
UR
TES
Y O
F W
AR
NER
BRO
S. PIC
TU
RES
MO
NO
LIT
H F
ILM
Le o nar do Di Car pio w 2013 naj pierw bę dzie krwa wił
u Ta ran ti no, po tem bę dzie już tyl ko ro man tycz nie
w „Wiel kim Gat sbym”
Ro bert Więc kie wicz ja ko Lech Wa łę sa wy glą da nie zwy kle
re a li stycz nie. Taki też ma być film An drze ja Waj dy
o na szym nob li ście. Wie my, że nie wszyst kim się spo do ba
* * „Straż ni cy ma rzeń” to nie zwy kła,pod szy ta du chem baś ni An der se nai po wie ści Dic ken sa ani mo wa na opo -wieść dla dzie ci i ro dzi ców o si le ma -rzeń i dzie cię cej wia ry w cu da
Uo sa bia ją je w tym fil mie Świę ty Mi ko -łaj, Za jąc Wiel ka noc ny, Zę bo wa Wróż -ka iPia sko wy Dzia dek. Te ma gicz ne isto -ty pil nu ją, by do dzie cię ce go świa ta zbytwcześ nie nie za wi tał Mrok, za mie nia -jąc nie win ność i bez tro skę w strachi smu tek. Dla te go zwą się „Straż ni ka mima rzeń”. Pew ne go dnia, zu peł nie nie -o cze ki wa nie (tak że dla sie bie) do ichgro na zo sta je do ko op to wa ny Jack Mróz,bez tro ski mło dzie niec zaj mu ją cy się naco dzień ma lo wa niem mro zem po szy -bach iza ba wą śnież ka mi. Po co Jack po -trzeb ny jest resz cie tak sła wet nych po -sta ci? Ko niecz nie spraw dźcie w ki nachjuż od ju tra. stan
Pil nuj cie ma rzeń
* * Po bar dzo głoś nym de biu cie, czy -li „Ga le rian kach”, mło da re ży ser kaKa ta rzy na Ro sła niec po wra ca z ko -lej nym fil mem z ży cia mło de go po ko -le nia
Tym ra zem opo wia da hi sto rię nie doj -rza łej 17-lat ki, któ ra po sta no wi ła uro -dzić dziec ko, bo to „faj nie jest miećdziec ko”. By być jak gwia zda z okład -ki ko lo ro we go pis ma, by mieć ko goubie rać w faj ne ciusz ki i by mieć ko -goś do ko cha nia. W ro li głów nej bo ha -ter ki de biu tu ją ca w ki nie Ma gda le naBe rus, któ rej to wa rzy szy gru pa uta -len to wa nych po cząt ku ją cych ak to róworaz gwia zdy: Ma gda le na Bo czar ska,Ma te usz Koś ciu kie wicz, Ka ta rzy na Fi -gu ra, Re na ta Dan ce wicz, Da nu ta Sten -ka i Jan Frycz. „Bej bi blu es” w ki nachjuż ju tro.
stan
Dzie ci ro dzą dzie ci
BA RAN 21.03-19.04 Je że li po szu ku jesz
praw dzi wej przy jaź ni, ten kar na wa ło wy czas
bę dzie ci bar dzo sprzy jał. Roz sąd nie gos -
po da ruj fi nan sa mi i myśl o przy szło ści.
BYK 20.04-20.05 Roz pocz nij no wy rok od
za in we sto wa nia w swój ima ge. Mo żesz za -
cząć już dziś, pa mię taj, że jak cię wi dzą, tak
cię pi szą.
BLIŹ NIĘ TA 21.05-21.06 Po sta no wisz dziś
zro bić ge ne ral ne po rząd ki. Sku pisz się prze -
de wszyst kim na swo ich zna jo mych.
RAK 22.06-22.07 Dzi siaj bę dziesz miał do -
sko na ły dzień na wy jaś nia nie lub uzgad nia -
nie róż nych spraw. Je śli chcesz pod jąć de -
cy zję o zmia nie pra cy, zrób to właś nie dziś.
LEW 23.07-22.08 Za wo do we za da nia wy -
ko nasz bez wiel kie go wy sił ku i znacz nie szyb -
ciej niż do tej po ry. Bądź dziś roz waż ny wy cho -
dząc na za ku py, po nie waż pie nią dze nie bę -
dą się cie bie trzy mać.
PAN NA 23.08-22.09 Sym bol ten do stroi
cię do ryt mu przy ro dy. Przed to bą wie le
zmian, nato miast je że li za u fasz włas nym si -
łom, po wo dze nie fi nan so we masz za gwa -
ran to wa ne.
WA GA 23.09-22.10 Uni kaj dziś kry ty cyz -
mu. W spra wach za wo do wych i fi nan so wych
po wi nie neś wy ka zać wię cej od wa gi i sa mo -
za par cia.
SKOR PION 23.10-21.11 Do sko na ły dzień
na ina u gu ra cję pla nów, któ re mia łeś wpro -
wa dzić w ży cie na po cząt ku ro ku, je śli do
te go doj dzie, wszyst kie ma rze nia się zre a -
li zu ją.
STRZE LEC 22.11-21.12 Po czu jesz się
dziś jak we mgle. Czas za trzy ma się w miej -
scu. Bę dziesz cze kać na dy na micz ny ruch,
lecz nie ste ty trud no ci bę dzie na wią zać
kon tak ty z in ny mi.
KO ZIO RO ŻEC 22.12-19.01 Je śli ży jesz
w po je dyn kę, bę dziesz się cie szyć wiel kim
po wo dze niem. Ro man tycz ne chwi le wzmoc -
nią two ją mi łość.
WOD NIK 20.01-18.02 Czas na upo rząd -
ko wa nie swo jego ży cia, aby cią gną ce się
z prze szło ści prob le my nie blo ko wa ły pój -
ścia do przo du. Dziś bę dzie ci sprzy jać
los.
RY BY 19.02-20.03 Zna ko mi ty dzień, aby
odzwy cza ić się od złych na wy ków. Uważ -
nie po słu chaj swo jej in tu i cji. Je że li masz
Uśmiechnij się :)Spo ty ka ją się dwaj wła ści cie le firm bu do wla nych i roz ma wia ją o prob le mach w pra cy w cza sie kry zy su:– Po wiedz mi, jak ty to ro bisz, że po sta wio ne przez cie bie skle py się nie za wa la ją, a mo je bu dyn ki wa lą się od ra zu na dru gi dzień?– Wiesz, ro bię jak za wsze, da ję 10 wor ków pia sku i je den wo rekce men tu.– To jed nak do da jesz ce ment?!
* * By ły se lek cjo ner do stał wy ma rzo -ną pra cę w Niem czech. Ale i tam niebę dzie miał ła two – w nie ca łe pół run -dy ma uchro nić przed spad kiem bez -na dziej ną w 2. Bun des li dze dru ży nęJahn Re gen sburg
W Ra tyz bo nie, przy po mi na jąc m.in.nie sa mo wi te me cze w Wi dze wie, wie -rzą w ge niusz 65-let nie go Fran cisz kaSmu dy. Dy rek tor spor to wy Franz Ger -ber za pew nia, że to ide al ny tre ner natrud ne sy tu a cje i właś nie dla te go pod -pi su je kon trakt z pol skim eks se lek cjo -ne rem. Na ra zie tyl ko na pół ro ku, umo -wa zo sta nie przed łu żo na tyl ko na wy -pa dek suk ce su, ja kim ma być dla be nia -min ka utrzy ma nie w 2. Bun des li dze.
Ale bę dzie to nie zwy kle trud ne. Po 19me czach Jahn ma tyl ko trzy zwy cię stwaoraz czte ry re mi sy iaż sie dem pun któwstra ty do bez piecz ne go miej sca.
– Sy tu a cja w ta be li nie jest ła twa, aleumów my się, że tyl ko dla te go Fra nekma tam pra cę – mó wi „Ga ze cie” Da -riusz Pa sie ka, któ ry przez dwa la ta pra -co wał w Jahn Re gen sburg ja ko tre ner.– Dla ta kie go klu bu to du ża spra wa, żeprzy cho dzi by ły se lek cjo ner, któ re go
kil ka mie się cy te mu mi lio ny lu dzi oglą -da ły w te le wi zji na otwar ciu Eu ro. Gdy -by Smu da miał pra cę, nie wziął by tejpo sa dy, uzna jąc ją za nie a trak cyj ną.Ale nie moż na po wie dzieć, że to złyruch bądź krok wstecz. Ry nek nie miec -ki szyb ko do ce nia do brą ro bo tę. Przy -pom nę tyl ko, że nie daw ny tre ner Re -gen sbur ga Mar kus We in zierl wy warłta kie wra że nie, że za pół mi lio na eu rood ku pi ło go Aug sburg z 1. Bun des li gi.
Wczo raj Smu da po pro wa dził pier wszytre ning. Do tarł do klu bu wprost zpod ró -ży, póź niej nie od bie rał te le fo nu. Szko le -nio wiec, któ ry w Niem czech ma być za -trud nio ny na tam tej szym pasz por cie, maczte ry ty god nie na przy go to wa nie dru -ży ny do 15 me czów run dy re wan żo wej.
Pa sie ka: – Po czą tek ma ją wy jąt ko wotrud ny. Pier wsi ry wa le to Ein trachtBra unschwe ig, Her tha Ber lin i Ener -gie Cot tbus, wszy scy z czo ło wej czwór -ki. Nie da się na wią zać z ni mi wal ki bezwzmoc nień.
Jahn po awan sie zna czą co zmie niłskład. Na nie ko rzyść, bo wy róż nia ją cysię za wod ni cy odesz li do lep szych zes -po łów, a klub z Ba wa rii za czął ścią gaćmło dych gra czy zre zerw klu bów 1. Bun -
des li gi. Naj wię kszy prob lem Jahn mazob ro ną. Aż tak wiel ki, że na pra wej stro -nie tej for ma cji przez kil ka spot kań grałno mi nal ny na past nik. Naj bar dziej do -świad czo nym gra czem jest by ły re pre -zen tant Nie miec, 34-let ni Chri stian Rahn.
– Re gen sburg to dru ży na, któ ra stra -ci ła naj wię cej go li, sa ma nie wie le strze -la. Je śli spoj rzy my też na stra ty w ta be -li, za da nie przed Smu dą jest ar cy trud -ne. A dzia ła cze po sta wi li prze cież jas -ny cel: utrzy ma nie al bo roz sta nie – mó -wi An drzej Ju sko wiak, by ła gwia zdaBun des li gi, król strzel ców igrzysk wBar -ce lo nie. – Kil ku dzien ni ka rzy by ło zde -gu sto wa nych, że by ły se lek cjo ner bie -rze naj gor szy klub w 2. Bun des li dze.A ja pa trzę na to ina czej: li ga nie miec kaby ła ma rze niem Smu dy, a wej ście natak trud ny te ren to na ra zie dla nie go je -dy na prze pust ka. Gdy by się nie zde cy -do wał, by ło już trzech in nych kan dy da -tów na je go miej sce. Kon ku ren cja, ja katam pa nu je, jest nie by wa ła.
– Li czę, że Fran ko wi i tak się po wie -dzie. Wszedł na bar dzo trud ny i wy -ma ga ją cy ry nek, ale je śli da dru ży niecoś, cze go od nie go ocze ku ją, bę dzieuwiel bia ny. To faj ne mia ste czko, świet -ni lu dzie, ja spę dzi łem tam ka wa łekfaj ne go ży cia. Je mu ży czę te go sa me -go – koń czy Pa sie ka.*
Smu da znów ma czy nić cu da
TE NIS. Pew ne zwy cię stwo Rad -
wań skiej. Agniesz ka Rad wań ska po -
ko na ła Ru mun kę Si mo nę Ha lep 6:3,
6:1 w dru giej run dzie tur nie ju WTA To -
ur na twar dych kor tach w no wo ze lan -
dzkim Auc kland (z pu lą na gród 235
tys. dol.). Mecz trwał za led wie 61 mi -
nut. Te raz w ćwier ćfi na le naj wy żej roz -
sta wio na te ni sist ka za gra z Ro sjan ką
Je le ną Wies ni ną.
TE NIS. Ku bot od padł. Łu kasz Ku -
bot prze grał 6:2, 4:6, 4:6 z Wło chem
Si mo ne Bol le lim w 2. run dzie tur nie -
ju ATP w Do ha (z pu lą na gród 1 054
720 dol.). W pier wszym me czu ro ze -
gra nym we wto rek póź nym wie czo -
rem pol ski te ni si sta wy e li mi no wał
nie spo dzie wa nie Hisz pa na Fe li cia no
Lo pe za.
TE NIS. Po raż ka Djo ko vi ca. Serb
No vak Djo ko vic od po raż ki z au stra lij -
skim te ni si stą Ber nar dem To mi cem
4:6, 4:6 roz po czął rok 2013. Li der
ran kin gu ATP World To ur prze grał
w Perth, w ra mach spot ka nia w gru -
pie B Pu cha ru Hop ma na – nie o fi cjal -
nych mi strzostw świa ta dru żyn mie -
sza nych. Ser bo wie mi mo to po ko na li
Au stra lię 2:1.
SIAT KÓW KA. Peł na ha la w Beł -
cha to wie. Kom plet wi dzów obej rzy
w pią tek w Beł cha to wie mecz czwar -
tej w ta be li Plus Li gi siat ka rzy PGE
Skry z zaj mu ją cym trze cie miej sce
Ja strzęb skim Wę glem. Obie dru ży ny
ma ją na kon cie po 27 pkt i tra cą po
trzy do pro wa dzą cej Za ksy Kę dzie -
rzyn-Ko źle. Kil ka dni te mu siat ka rze
PGE Skry i Ja strzęb skie go Wę gla
zmie rzy li się w Beł cha to wie w pier -
wszym ćwier ćfi na ło wym me czu Pu -
cha ru Pol ski. Wy gra li go ście 3:2.
PIŁ KA NOŻ NA. Gwia zda ucie ka
przed wiel bi ciel ka mi. Pił karz Ever -
to nu Ma ro u a ne Fel la i ni prze pro wa -
dził się z Li ver po o lu, w któ rym re zy -
du je je go klub, do Man che ste ru.
Wszyst ko przez zbyt in ten syw ne za -
in te re so wa nie miej sco wych fa nek,
któ re na co dzień bar dzo prze szka -
dza ło 25-let nie mu Bel go wi. – Ich za -
cho wa nie by ło zbyt na chal ne. Nie je -
stem ty pem gwia zdy, chcę tyl ko grać
w pił kę. W Man che ste rze nie je stem
aż tak roz poz na wal ny i mam wra że -
nie, że je stem tam trak to wa ny z wię -
kszym sza cun kiem – wy tłu ma czył
Fel la i ni.
szyb ciej, wy żej, da lej
NewsProkuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła postępowanie wyjaśniające dotyczące nabycia przez PZPN działki w Wilanowie, gdzie miała powstać jego siedziba. Decyzję o budowie siedziby w Wilanowie podjął poprzedni zarząd PZPN,gdy na czele związku stał Grzegorz Lato.
z os
tatn
iej
chwili
sport
* * – To, co prze ży wam, jest nie do opi -sa nia. Baj ko we uczu cie, cu dow ne do -zna nia. Ale wła ści wie do pie ro się roz -krę cam, w au striac kiej czę ści tur nie -ju mo gę dać z sie bie jesz cze wię cej.Mam du że re zer wy. Od bar dzo daw -na nie czu łem się tak zna ko mi cie psy -chicz nie. Emo cje aż mnie roz ry wa ją– pro mie niał 28-let ni Ja cob sen.
Na pół met ku Ja cob sen ma nie ca łe13 pun któw prze wa gi nad Au stria kiemGre go rem Schlie ren za u e rem, je dy -nym, któ ry jesz cze mo że ode brać muzwy cię stwo w kla sy fi ka cji ge ne ral nej.
Je go ta lent eks plo do wał w se zo nie2006/07 krót ko przed ob cho dzo ny mi17 lu te go 22. uro dzi na mi. Led wie Mi kaKo jon ko ski, fiń ski tre ner nor we skiejka dry, wziął go do zes po łu, a ten wsko -czył na pod ium Pu cha ru Świa ta w de -biu cie w Ku u sa mo. Na pier wsze zwy -cię stwo cze kał nie ca ły mie siąc – trium -fo wał w En gel ber gu. Po tem wy grał Tur -niej Czte rech Skocz ni. Z pier wszychdzie się ciu kon kur sów PŚ, w któ rychwziął udział, wy grał trzy, tyl ko trzy -krot nie nie zna lazł się na pod ium.
– Tam te suk ce sy spa dły na mnie zaszyb ko – mó wił Ja cob sen. – Ska ka łemjak w trans ie, za raz po tur nie ju, wy -gra łem lo ty w Vi ker sund i pier wszyraz w ży ciu po le cia łem za ma gicz nąba rie rę 200 me trów. Mo je wszyst kiespor to we ma rze nia speł ni ły się na tych -miast i póź niej trud no mi by ło my ślećo na stęp nych wy zwa niach.
Dłu go był li de rem PŚ, ale Krysz ta ło -wą Ku lę za brał mu – pod czas fi na ło -wych lo tów w Pla ni cy – Adam Ma łysz.Ja cob sen wy glą dał wte dy na wy pa lo -ne go. Eks plo zja je go ta len tu by ła głoś -na na ca łą Skan dy na wię, ale dym szyb -ko opadł i zro bi ła się ci sza. W każ dymna stęp nym ro ku zdo by wał co raz mniejpun któw PŚ, lą do wał co raz bli żej, ażw koń cu ogło sił przer wę, tuż po mi -strzo stwach świa ta w Os lo z 2011 r.
Zdo był wów czas dwa srebr ne me da -le, ale w dru ży nie. W kon kur sach in -
dy wi du al nych nie li czył się w wal ceo pod ium. Prze stał tre no wać, był smut -ny, przy ga szo ny i zre zy gno wa ny, stra -cił mo ty wa cję. Sko ki prze sta ły go cie -szyć. Pod ko niec ma ja 2011 ogło sił, żere zy gnu je z miej sca w re pre zen ta cjii na czas nie o kre ślo ny prze sta je ska -kać na nar tach. – We wnętrz na iskra,któ ra pcha ła mnie do tre nin gów i wy -rze czeń zwią za nych z upra wia niemtej dys cy pli ny, zga sła. A sko ro prze -sta łem wie rzyć, że mo gę wy gry wać,
to dal sze ska ka nie nie ma sen su – mó -wił. – Nie in te re su ją mnie miej sca dru -gie, trze cie czy pięt na ste. Za miast byćsta ty stą, wo lę sie dzieć na try bu nach.
W Nor we gii wciąż był sza le nie po pu -lar ny. W se zo nie 11/12 ko men to wał sko -ki dla te le wi zji NRK. Je sie nią 2011 ro -ku sta cja TV 2 za pro si ła go do „Tań caz gwia zda mi”. Po kil ku eta pach pro -wa dził, ale mu siał zre zy gno wać z dal -sze go udzia łu ze wzglę du na ope ra cjęwy rost ka ro ba czko we go.
Dziś mó wi, że ta niec po mógł mustać się jesz cze lep szym sko czkiem.– Od zy ska łem luz, od ży łem. Wszyst -ko sta ło się prost sze, wró cił uśmiech– opo wia dał „VG” po no wo rocz nej wy -gra nej w Ga-Pa. – Pu blicz ne wy stę pyby ły dla mnie wiel kim wy zwa niem.Mu sia łem prze ła mać wie le ba rier, by– nie bę dąc za wo do wym tan ce rzem– zde cy do wać się na udział w ta kimpro gra mie.
Te raz tań czy na skocz ni. Wró cił, bousły szał, że no wy tre ner nor we skiejka dry Au striak Alek san der Stoeckljest bar dziej przy jaz ny i ludz ki niż dyk -ta tor Ko jon ko ski, któ ry od szedł po MŚw Os lo. Nie po ro zu mie nia z Fi nem by -ły jed nym z po wo dów, dla któ rych Ja -cob sen rzu cił sko ki. La tem ubieg łe goro ku wró cił do tre nin gów.
Na te go rocz nym TCS ro bi fu ro rę, po -dob nie jak ca ła nor we ska ka dra Au -stria ka Stoec kla. W Ga-Pa w pier wszejczwór ce by ło aż trzech Skan dy na wów,z Ja cob se nem jest w sta nie wal czyćtyl ko Schlie ren za u er.
Ja cob sen na py ta nia, czy jest w sta -nie po wtó rzyć wy czyn Niem ca Sve -na Han na wal da sprzed 11 lat i wy graćwszyst kie czte ry kon kur sy, od po wia -da: „wszyst ko jest moż li we”. Udo wod -nił to w Ga-Pa, gdzie po pier wszej se -rii był dzie wią ty, a w dru giej uzy skał143 me try i odro bił po nad 10 pun któwstra ty do Schlie ren za u e ra. – W pier -wszej se rii le cia łem he li kop te rem,w dru giej prze sia dłem się do od rzu -tow ca. Sko ro by łem w sta nie odro bićtak wiel ką stra tę i wy grać, to po cze -kaj cie na na stęp ny kon kurs i dal szyciąg – za po wie dział Ja cob sen. – Chy -ba ni gdy nie mia łem ta kiej mo ty wa -cji jak te raz.
A wia do mo, że mo ty wa cja jest naj -waż niej sza.
Dziś o 13.45 kwa li fi ka cje do kon kur -su w Innsbruc ku (trans mi sja w Eu ros -por cie) z udzia łem sze ściu Po la ków.
Ro bert Błoń ski
Ta niec na skocz ni Nie by ło by tych wy ni ków, gdy by nie udział w „Tań cu z gwia zda mi” – opo wia da An ders Ja cob sen. Nor we ski sko czek wy grał kon kur sy w Ober stdor fie oraz Ga-Pa i jest li de rem Tur nie ju Czte rech Skocz ni
Wzruszony
Anders
Jacobsen
po zwycięstwie
w Garmisch-
-Partenkirchen
MATTH
IAS
SC
HR
AD
ER
/ A
P
BOKS DO CZYTANIAMicky Ward bił go strasznie, ale Arturo Gatti jakimś cudem wstał, wrócił do walki i teraz on bił Warda, który ledwo utrzymał się na nogach. Gatti walczył ze złamaną ręką, chwiał się, a jednak podrywał się - i wygrał.