-
P E I T H O / E X A M I N A A N T I Q U A 1 ( 3 ) / 2 0 1 2
Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
Przetrwanie i ogoszenie w antyku pism Arystotelesa jest nader
zoon i nie do koca jasn kwesti. Znany nam dzi ukad i zawarto Corpus
Aristotelicum pochodzi prawdopodobnie z edycji dokonanej w poowie I
wieku p.n.e. przez Andronikosa z Rodos. W dostpnym przekadzie
polskim Arystotelesa teksty ukazay si w szeciu tomach Dzie
wszystkich. Oczywicie nie s to jego wszystkie pisma i pozostaje
jeszcze do wykonania sporo pracy translatorskiej i egzegetycznej.
Przekonujemy si o tym na podstawie nowszego wydania resztek jego
Operum np. przez O. Gigona jako tom III zawierajcy nader obszerne
wiadectwa i mniej liczne verbatim fragmenta1.
W niniejszym artykule przedstawiam zrekonstruowan zawarto
domniemanego dialogu O filozofii ( , De philosophia), wraz z
tumaczeniem zachowanych wiadectw i fragmentw. Z du pewnoci mona
przyj, i pismo o wspomnianym tytule i o objtoci trzech ksig2 wyszo
spod pira Arystotelesa oraz zostao przez
1 Gigon 1987. Wydanie to recenzowali m.in.: Sider 1989;
Gottschalk 1991; Plezia 1992 (przedruk w: Plezia 2000). Wczeniejsze
pene zbiory: Rose 1863; Heitz 1869; Rose 1870; Rose 1886; czciowe:
Walzer 1934; Ross 1955 (przekady: angielski Aristotle 1952; woski
Aristotele 2008); Aristotele 1987 (bez O filozofii). Oczywicie brak
polskiego tumaczenia nie oznacza, i polscy badacze nie badali
fragmentarycznie zachowanej spucizny Arystotelesa; zob. na przykad
Porawski 1983; Wesoy 1984.
2 Ukad fragmentw w wydaniach Rosego (1886), Rossa, Untersteinera
oraz Gigon nie jest podzielony na ksigi, natomiast w zbiorze
Walzera ksiga pierwsza obejmuje fragmenty 18, druga 911, trzecia
1231. H.Flashar (Aristoteles 2006: 132) do ks. I zalicza odwoujc si
do numeracji Rosego fragmenty 17, 13, 15 i 34, do ks. II: 89, a do
ks. III: 1012 i 1625.
-
170 ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
niego ogoszone, poniewa on sam, co najmniej dwukrotnie,
explicite odwouje si do niego w zachowanych traktatach:
W ten sam sposb rwnie Platon w Timajosie tworzy dusz z elementw;
albowiem podobne poznaje podobne, rzeczy za skadaj si z zasad.
Podobnie te w wykadach O filozofii podaje si definicj, e zwierz
samo w sobie jest z samej idei jedynki tego, co jedno oraz
pierwszej dugoci, szerokoci oraz gbokoci [ ], inne za s w podobny
sposb; oprcz tego inaczej, rozum to jedynka, wiedza to dwjka
(albowiem na jeden tylko sposb [zmierza] do jedna), mniemanie to
liczba powierzchni, a wraenie zmysowe to liczba objtoci [ , ( ), ,
]. Liczby nazywano bowiem formami i zasadami, s za one z elementw;
rzeczy natomiast poznajemy jedne umysem, jedne wiedz, jedne
mniemaniem, jedne wraeniem zmysowym; te liczby s formami
rzeczy3.
Powyszy fragment budzi ju jednak kontrowersje w pnym antyku,
albowiem komentatorzy Arystotelesa przypisywali t tre do odmiennych
dzie. Filopon utosamia traktat O dobru z pismem O filozofii ktre
jako dwa oddzielne tytuy figuruj w antycznych katalogach oraz
wskazuje, e zawarte tam byy treci z tak zwanych niespisanych nauk
Platona oraz zasad pitagorejskich4. Rzecznikiem takiego utosamienia
by przede wszystkim inny komentator Simplikios, a podyli za nimi
rwnie synni wspczeni badacze 5. Jednake utosamienia tych dwch tytuw
Stagiryty nie odnajdziemy w parafrazie Arystotelesowskiego traktatu
autorstwa Temistiosa, a co waniejsze, jako rdo przedstawianych tam
pogldw wskazany zostaje traktat O naturze trzeciego scholarchy
Akademii Ksenokratesa z Chalcedonu6. Jak
3 Arystoteles, O duszy, 404b 1625 (tum. A. P. wszystkie cytaty
podaj w przekadzie wasnym, o ile nie zaznaczono inaczej). Rose
(1886) i Walzer (1934) nie uwzgldniaj tego jako fragmentu. U Rossa
(1955) znajduje si jako fragment 11, 3 (= fr. 11, 3 [13]
Untersteiner), natomiast Gigon (1987) przypisuje go do O dobru
(partim fr. 97, 1). Jeli chodzi o nauki niespisane Platona, ktrych
tre ma by zawarta w cytowanym ustpie, to jest to fragment nr 25A w
zbiorze Gaisera (1963), nr 10 w zbiorze Findlaya (1974) oraz nr 27
w zbiorze Richard (1986).
4 Filopon, Komentarz do O duszy Arystotelesa, 75, 3476, 1: Pisma
O dobru nazywa Arystoteles O filozofii; w nich za przedstawia
Arystoteles niepisane dysputy Platona; jest to te autentyczna jego
ksiga; przedstawia wic tam pogld [] Platona oraz Pitagorejczykw na
temat bytw i ich zasad(tum. A. P.) Podobnie jak poprzedni fragment
nie uwzgldniaj go Rose, Walzer ani Gigon, a uwzgldniany jest pod
nr. 11 oraz wrd wiadectw dotyczcych pisma O dobru przez Rossa;
pojawia si u niego uwaga krytyczna dotyczca utosamienia dwch
dialogw: gravis error Philoponi(Ross 1955: 113, przyp. 1). W
zbiorach dotyczcych niespisanej nauki jest to nr 25B Gaiser (1963),
nr 11 Findlay oraz nr 28 Richard (1986). W kwestii tego komentatora
jako wiarygodnego rda stanowisko przynajmniej czciowo sceptyczne
zajmuje np. Trendelenburg 1826: 88 (por. Trendelenburg 1833:
221).
5 Simplikios, Komentarz do O duszy Arystotelesa, 28, 79: O
filozofii nazywa wic ksigi O dobru spisane przez niego z rozmw
Platona, w ktrych przedstawia Pitagorejskie oraz Platoskie pogldy
na temat bytw (tum. A. P.). Podobnie jak wyej nie uwzgldniaj go
Rose, Walzer ani Gigon i jest to cz fr. 11 w wydaniu Rossa (1955),
a w wiadectwach wok agrapha dogmata: nr 25B Gaiser, nr 11 Findlay
oraz nr 29 Richard. Zob. przede wszystkim Brandis (1823). Stan bada
przedstawia Berti (1997: 257262).
6 Temistios, Komentarz do O duszy Arystotelesa, 11, 1912, 4 (=
nr 39 Heinze [1892]; nie uwzgldniony w Isnardi Parente [1982]).
Ustalenie to akceptuje np. Cherniss 1944: 565580.
-
171Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
wskazuje jednak W.D. Ross w swym komentarzu do O duszy
Arystotelesa, faktycznie ustp ten moe pochodzi z O filozofii, a z
du pewnoci nauk przypisa mona Platonowi, a nie Ksenokratesowi
(Aristotle 1961: 177). Tak due problemy z asygnacj i interpretacj
tego fragmentu najprawdopodobniej sprawiy, i nie zosta on
uwzgldniony w zbiorze O. Gigon (1987).
Drugim miejscem u samego Arystotelesa, w ktrym wzmiankuje on o
swych ksigach O filozofii, jest Fizyka.
W dwojaki bowiem sposb w [ksigach] O filozofii [ ] mwi si o tym,
ze wzgldu na co [ ]7.
Jak ju wspomniano, tytu tego dziea odnale mona w katalogach pism
Stagiryty oraz odnosi si do niego kilka wiadectw pniejszych pisarzy
antycznych8, do ktrych nale:
1. Filodemos z Gadary (I wiek p.n.e./I wiek n.e.), ktrego
fragment dziea De pietate (7b 48) potwierdza nie tylko tytu, lecz
rwnie to, e skadao si przynajmniej z trzech ksig: u Arystotelesa w
trzeciej ksidze O filozofii9.
2. Pryscianus Lydus (VI w. n.e.), ktry w dziele Solutiones
eorum, de quibus dubitavit Chosroes Persarum Rex (41, 1642, 3)
napisa:
Albowiem z Platoskiego Timajosa [] zostay zaczerpnite i
sporzdzone oraz z pism Arystotelesa O fizyce, O niebie, O
powstawaniu i giniciu oraz Meteorologii; podobnie te z O nie i
marzeniach sennych oraz z tych, ktre spisane zostay jakby [quasi] w
dialogach: O filozofii i O wiatach10.
3. Simplikios (V/VI w. n.e.), Komentarz do O niebie
Arystotelesa, 288, 28289, 2:
To, i to, co boskie, jest wieczne, twierdzi potwierdza rwnie w
oglnych filozoficznych wywodach [ ], co czsto wyraone jest w
argumentach, e to, co boskie z koniecznoci jest niezmienne oraz ze
wszech miar pierwsze i najwy
7 Arystoteles, Fizyka 194a 3536 = partim fr. 30 Walzer = partim
fr. 28 Ross = partim fr. 28 [24] Untersteiner. Untersteiner
uwzgldnia ponadto: Micha Psellos, De omnifaria doctrina 69. Badacz
ten zamieszcza fragmenty tak jak to ma miejsce u Rossa, ale
proponuje te ich przearanowanie t now kolejno podaj w nawiasach
kwadratowych.
8 Zob. D.L. V 22; Vita Hesychii (Vita Menagiana) 1, 41.
Wszystkie cztery testimonia uwzgldniaj Ross (1955: 73) i
Untersteiner (1963: 2), Rose (1886: 2425) przywouje tylko (2),
podobnie jak Walzer (1934: 66), ktry cytuje je w caoci: z
Platoskiego bowiem Timajosa, Fedona, Fajdrosa, Politei oraz innych
odpowiednich rozpraw zostay zaczerpnite. Autorstwu zaprzecza np. V.
Rose (1863: 34), ktry twierdzi, i powstao ono w czasach Teofrasta i
pod imieniem Arystotelesa skatalogowano je dopiero w
Aleksandrii.
9 Fr. 26, 1 Rose = fr. 26, 1 Walzer = fr. 25, 2 Gigon. Filodem
by epikurejczykiem, ktrego dziea w postaci zwglonych papirusw
odnaleziono w Herkulaneum. Szerzej o zwizku traktatu O filozofii z
filozofi Ogrodu zob. Bignone 1973: 1188.
10 Taki tytu nie zachowa si ani w katalogach, ani wrd dzie
Arystotelesa. Uwaa si, i moe chodzi o dzieo lub (Untersteiner1963:
70).
-
172 ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
sze; jeli bowiem jest niezmienne, to i wieczne. Oglnymi za
nazywa te wywody filozoficzne, ktre wedle ukadu od pocztku byy
przedkadane wielu, a ktre mamy w zwyczaju nazywa egzoterycznymi []
tak, jak te powaniejsze [nazywamy]
akroamatycznymi czyli podrcznikowymi []; mwi o tym w [ksigach] O
filozofii11.
4. Asklepios (VI w. n.e.), ktry w Komentarzu do Metafizyki
Arystotelesa (112, 1619) stwierdza:
A wic o tych zasadach mwi [Arystoteles], a przedtem wspominalimy
w Fizyce; potem znw zapowiada wypowiedzenie si o nich w
[Metafizyce] oraz ukazanie wok nich aporii i rozstrzygniecie tych
aporii w [ksigach] O filozofii.
Arystoteles kwesti przyczyn i sposobu ich dziaania rozwaa w
trzecim rozdziale Fizyki, gdzie okrela to, jakie [] one s oraz ile
ich jest []. Wyrnia wic si tam: (1) przyczyn materialn to, z czego
co powstaje; (2) przyczyn jako form [] i wzorzec [], czyli
okrelenie tego czym co bywszy jest [ ]12; (3) przyczyn sprawcz jako
zasad zmiany i spoczynku [ ]; oraz (4) przyczyn celow [telos] czyli
to, ze wzgldu na co [ ] (Fizyka, 194b 1635). Powyszy cytat
wskazuje, e Asklepios uznaje ksig Alpha minor za pismo Arystotelesa
(co potwierdza pniej 113, 56), a nie ktrego z jego uczniw (Crilly
1962: 79). Gigon nie umieszcza tego fragmentu wrd wiadectw i
przytacza w ramach fragmentu numer 30.
W literaturze przewaa jednak pogld, zgodnie z ktrym O filozofii
stanowi oddzielne dzieo. Jako jeden z pierwszych tre tego pisma, w
odniesieniu do poszczeglnych ksig, prbowa zrekonstruowa J. Bernays,
stawiajc hipotez, i pierwsza ksiga zawieraa przedstawienie
duchowego rozwoju ludzkoci, druga filozofi Platona oraz jej krytyk,
natomiast trzecia pogldy samego Stagiryty13. Systematyczne
rozwaania nad
11 Partim fr. 16 Walzer. O charakterystyce pism Stagiryty zob.
np. Ravaisson 1975; Bos 1989a. Ten ostatni autor proponuje takie
rozrnienie midzy a u Arystotelesa, i pierwsze obejmoway wszystkie
nauki dotyczce otaczajcej nas rzeczywistoci naturalnej i
wszystkiego, co wywodzi si z niej na drodze abstrakcji, drugie
natomiast zajmuj si zagadnieniami odniesionymi do i tymi
problemami, ktre Platon rezerwowa dla dialektyki, a Arystoteles dla
wczeniejszej, wyszej i bardziej logicznej nauki od fizyki; nauki,
ktra zajmuje si , principiami, a ktra z tego powodu nie moe mie
charakteru dedukcyjnego ani dowodzcego (Bos 1989a: 198).
12 Szerzej na temat frazy zob. np. Arpe 1937; Sonderegger
1983.13 Bernays 1863: 95115. Autor ten dostrzega wpywy stoickie na
przekaz Cycerona (Bernays 1863: 103).
Por. Bywater 1876: 6487; Wilpert 1957: 156. Za ustaleniami
Bernaysa poda rwnie Zeller (1879: 6061), ktry dopuszcza hipotez, i
pewne fragmenty zostay wykorzystane w ksigach A (I) i (XII)
Metafizyki oraz w O niebie. Ju Ravaisson (1837: 34) zwraca uwag na
pokrewiestwo midzy O filozofii oraz Metafizyk oraz na rnic midzy
pierwszym traktatem a . Ten ostatni traktat miaby w czci
historycznej jedynie sprawozdawczy charakter, podczas gdy dwa
wspomniane wczeniej krytycznie analizowayby filozofi Platona i
pitagorejczykw. Krytyka problematyki podjtej w ks. I znajduje si
np. w recenzji wydania Untersteinera autorstwa Tarna (1966:
467468). Co do polemiki o platonizujcym lub antyplatonizujcym
charakterze tego pisma zob. Wilpert (1957: 155162) oraz de Vogel
(1960: 248256).
-
173Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
tym, czym jest mdro i jej umiowanie pojawiaj si na przeomie IV i
V wieku p.n.e. w krgu filozofw zwizanych z Sokratesem. Jak podaje
Diogenes Laertios autorami pism O mdroci [ ] byli Kriton (D.L. II
121) i Simmias (D.L. II124), natomiast pism zatytuowanych O
filozofii Simon (D.L. II 122) i wspomniany ju Simmias (D.L.II124).
Co najmniej dwa dialogi, chocia wspczenie czsto uznawane za nie
platoskie Theages i Rywale (moliwe jednak, i zostay one napisane w
krgu Akademii) zostay opatrzone podtytuami O filozofii (D.L. III
59). Tradycja sporzdzania dzie o tym tytule trwaa zarwno wrd
pierwszych nastpcw Platona Speuzypposa i Ksenokratesa (D.L. IV 4;
11; 13) jak i w tradycji perypatetyckiej (Teofrast D.L.V 48;
Straton z Lampsakos D.L. V 59).
W 1923 roku ukazaa si synna ksika W. Jaegera powicona filozofii
Arystotelesa, w ktrej stara si on uzasadni tez, i filozoficzne
pogldy tego filozofa ulegay w trakcie jego ycia zmianom (cilej
rzecz biorc rozwojowi Entwicklung), w ktrych wyrni trzy etapy14.
Etap pierwszy obejmowa okres pobytu w Akademii Platona. Miay wtedy
powsta tak zwane modziecze dziea ( Jugendwerke) przede wszystkim
Eudemos oraz Zachta do filozofii15. Po mierci swojego nauczyciela,
nie mogc powrci do rodzinnego miasta Stagira, niemal cakowicie
zniszczonego przez wojska Aleksandra Wielkiego, wyjeda on do Assos,
co rozpoczyna etap drugi. W miecie tym powstaje wtedy wspaniaa
grupa badawcza, w ktrej obok Stagiryty dziaali midzy innymi Erastos
z Koriskos, Hermias Atarneczyk, Ksenokrates czy Teofrast. To wanie
wwczas miao powsta programowe pismo zatytuowane 16. Co do datowania
wzgldem innych pism, Jaeger uznaje ustalenia z O filozofii za
chronologicznie rwnolege lub nieco pniejsze od krytyki platoskiej
teorii idei przedstawionej w pierwszej ksidze Metafizyki. Wedug
Jaegera Arystoteles przez duszy czas nie upublicznia swoich
argumentw przeciwko naukom swojego nauczyciela z powodu niewielkiej
liczby osb, ktre w sposb kompetentny mogy dokona ich oceny17.
Jak mona przypuszcza, pierwsza ksiga O filozofii zawieraa
rozwaania na temat tego, z czego si wzia mdro []. Zachowane
wiadectwa wskazuj, i Stagiryta, po pierwsze, mia uznanie dla
tradycyjnej mdrociowej refleksji Hellenw, ktrej oznaki dostrzega
gwnie w synnej inskrypcji delfickiej poznaj samego siebie,
rozwaaniach
siedmiu mdrcw oraz nie greckiej myli Magw, Chaldejczykw i
Egipcjan. Po drugie, najprawdopodobniej przedstawia rozwj docieka
nad mdroci poczwszy od tych
14 Ten oglny model zosta poddany daleko idcym modyfikacjom i
krytyce; zob. np. Dring 1966; Berti 1997; Ackrill 1981; szerzej
zob. np. Flashar 1983: 177185.
15 Fragmenty tego pisma s dostpne w polskim przekadzie:
Arystoteles 1988 (oraz Arystoteles 2001) oraz Wesoy 1988.
16 Szerzej na temat pobytu i dziaalnoci filozofw na Assos zob.
Gaiser 1985. 17 Jaeger 1934: 124166. Z datowaniem Jaegera zgadzaj
si rwnie np.: Untersteiner 1963: xvii, xix;
Wilpert 1957: 155156; Chroust 1966: 283291; Guthrie 1981: 83,
przyp. 1; Gajda 1993: 105. Theiler (1925: 86) koryguje kolejno
powstania wczesnych pism Arystotelesa, przesuwajc powstanie na czas
przed powstaniem Zachty do filozofii oraz sytuujc powstanie pisma
za ycia Platona. Z kolei okres powstania traktatu na czas tu przed
mierci Platona przesuwa H. von Arnim (1931: 8). Por. Wilamowitz
Moellendorf 1893: 331, przyp. 27. Sceptyczne podejcie do moliwoci
datowania dziea zob. np. Aristotele 2008.
-
174 ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
rde, poprzez myl josk, pitagorejsk i eleack a do Sokratesa. Po
trzecie, okreli jej przedmiot jako to, co poznawalne umysem w sposb
jasny oraz boskie, a wic wieczne. Taki przedmiot za jest wci na
nowo (z etapem porednim w postaci zainteresowania rzeczywistoci
polityczno spoeczn) odkrywany przez czowieka na przestrzeni
dotychczasowych jego dziejw, cyklicznych i katastroficznych,
powodujcych utrat
mdrociowego dorobku ludzkoci. O treci ksigi drugiej wiemy z
testimoniw i fragmentw prawdopodobnie najmniej.
Potwierdzaj one krytyczne podejcie Arystotelesa do nauki Platona
o ideach, a przede wszystkim do koncepcji tak zwanych liczb
idealnych (ejdetycznych). Zachowany u Syrianosa fragment oraz
wiadectwo Aleksandra zwracaj uwag na dwie sprawy. Po pierwsze,
Arystoteles wskazywa na kontrowersj o charakterze epistemologicznym
dotyczc tego rodzaju liczb, a mianowicie ich niepoznawalno.
Koncepcj liczb idealnych przedstawia Platon w tzw. niespisanej
nauce, a cechowao je przede wszystkim to, i s niedodawalne, to
znaczy ujmujc to szerzej nie przeprowadza si na nich operacji
matematycznych. Stanowi one swoist jednoci, caoci, ktre stanowi
wzorzec dla wieloci liczb, ktre z kolei wykorzystuj w dziaaniach
matematycy (zob. Dembiski 2003: 81109; Krl 2005: 3154). Stagiryta
za by moe ju na etapie przyjmuje odmienn koncepcj liczby. Stanowi
ona dla niego konglomerat niepodzielnych jednostek, ktry jest
uzyskiwany w procesie abstrakcji z rzeczywistoci zmysowej. Dlatego
te twierdzi, i uznawanie tego rodzaju bytu, jakim miayby by liczby
idealne, jest po prostu zbdne, co podkrela dodatkowo argumentem
epistemologicznym, i ludzie nie znaj tego rodzaju liczb. Po drugie
za, zostaje przedstawiona koncepcja najwyszych zasad z niespisanej
nauki jedynki i nieokrelonej dyady, oraz wyprowadzanie z nich
wielkoci geometrycznych, ktre z kolei mogy suy konstrukcji
odpowiednich idei. W Corpus Aristotelicum krytyczne argumenty wobec
tych Platoskich koncepcji odnale mona przede wszystkim w Metafizyce
(ks. Z [VII], M [XIII], N [XIV] ).
W ksidze trzeciej przedstawi Arystoteles swoj wizj filozofii
pojmowanej przede wszystkim jako teologia. Ponownie podejmuje
problem rda pobonoci, ktre postrzega (w nawizaniu do ustale z ksigi
pierwszej) w kontemplacji bytu wiecznego, jakim jest natura, a w
niej przede wszystkim byty sfery nadksiycowej. Pobono nie jest
swoistym darem, ktry jednemu czowiekowi jest dany, a innemu nie.
Kady, kto tylko zechce spojrze na to, co go otacza, moe doj do
wniosku, i to, co boskie, jest koniecznym elementem caoci
rzeczywistoci. Arystoteles sformuowa jako uzasadnienie dwa
argumenty. W pierwszym do boga dochodzi si poprzez dostrzeenie
porzdku i pikna caoci rzeczywistoci, ktry to porzdek wymaga
istnienia bytu, ktry byby za to odpowiedzialny. Drugi natomiast
implicite wykorzystujcy zasad, i pewnego typu szeregi (na przykad
przyczyn lub wartoci) nie mog by nieskoczone wykazuje na istnienie
bytu najwyszego, wskazujc na hierarchie, ktre maj miejsce w
naturze. S byty dobre i lepsze, a wic musi by i najlepszy. S byty
pikne i pikniejsze, a wic musi by najpikniejszy. To za, co
najlepsze i najpikniejsze, jest boskie i niezmienne, poniewa aden
inny byt nie jest w stanie go zmieni, a ono samo nie ma ku temu
woli. Oprcz boskiej przyczyny zasady uzasadnieniu poddana zostaje
wieczno natury jako caoci,
-
175Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
ktrej nie moe zniszczy ani nic zewntrznego, bo czego takiego nie
ma, nie uczyni tego bg, ani nic wewntrznego, bo musiaaby to by jej
cz, a cz nie ma dostatecznej mocy, by tego dokona. Porzdek we
wszechwiecie dostrzegalny jest nie tylko w perspektywie
makrokosmicznej, lecz rwnie mikrokosmicznej, w postaci
uporzdkowania czterech elementw wedle ich miejsc naturalnych oraz
dodaniu elementu pitego eteru. Ten szczeglny element, z jednej
strony, wyjania ruch gwiazd i planet po okrgu, z drugiej za,
umoliwia spekulacj nad ich natur jako istot ywych, obdarzonych
przynajmniej niektrymi spord zmysw.
* * *KSIGA I
Dzieje mdroci ludzkiej
Fr. 1 Ross18 Plutarch, Przeciw Kolotesowi 1118C [] a spord
napisw w Delfach najbardziej boski okaza si poznaj samego siebie19;
on to nasun Sokratesowi zasad stawiania aporii i dociekania, jak
powiedzia Arystoteles w ksigach platoskich [ ]20.
Fr. 2 Ross21 Diogenes Laertios II 23 Arystoteles twierdzi, i
[Sokrates] przyby do Pytho22; lecz rwnie na Isthmos, jak [podaje]
Faworinos w pierwszej ksidze Wspomnie23.
Fr. 3, 1 Ross24 Stobajos, eclogae, III 21, 26 Z Porfiriusza, z
pierwszej ksigi O poznaj samego siebie [ ]25: Jaki to wic by i od
kogo wity nakaz [] w Pytho, ktry mwi proszcym boga, eby poznali
samego siebie? [] Lecz czy to Femonoe przynoszc korzy we
wszystkim
18 Fr. 1 Rose = fr. 1 Walzer = fr. 1 [2] Untersteiner = fr. 709
Gigon.19 Zob. Platon, Charmides, 164e167a; Alkibiades I, 124ab.20 W
zbiorze O. Gigon zostaje umieszczony pod tytuem Platnika. Dring
(1957: 68) uwaa, i do grupy
nazywanej wanie Platnika nale streszczenia platoskich dialogw
dokonane przez Stagiryt oraz nauczanie ustne. Natomiast cao
yciorysu Sokratesa zawartego u Diogenesa znajduje si rwnie w SSR I
D 1.
21 Fr. 2 Rose = fr. 2 Walzer = fr. 2 Ross = fr. 2 [10]
Untersteiner = fr. 861 Gigon.22 Czyli do Delf; zob. Pauzaniasz,
Wdrwki po Helladzie, X 6, 5 [Pauzaniasz 1989].23 W nieco szerszym
zakresie umieszcza ten fragment Gigon wrd fragmentw, w ktrych nie
ma odwo
ania do danego dziea: Ion z Chios [twierdzi], i [Sokrates] bdc
modym odby podr z Archelaosem na Samos; Arystoteles. Faworinos by
filozofem ze szkoy sceptyckiej jego rda z kolei nie znamy.
24 Fr. 3, 1 Rose, fr. 3, 1 Walzer = fr. 3, 1 [4, 1] Untersteiner
= fr. 28 Gigon.25 Fr. 273F Smith [1993].
-
176 ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
co do spraw ludzkich to wyprorokowaa, przez ktr pierwsz twierdzi
si, e Pythios przekaza dobrodziejstwa ludziom, czy to Fanothea z
Delf26, czy to byo wotum Biasa albo Talesa27, albo Chilona28,
zaczynao si od pewnego boskiego natchnienia []; czy te raczej
powinno si wzi pod uwag Klearchosa, ktry powiedzia, i jest to
wskazwka od Pytii, obwieszczona Chilonowi, ktry zapyta, co
najlepszego mgby si nauczy czowiek; czy te jeszcze przed Chilonem
zostao to napisane na nowo wzniesionej [wyroczni] w miejsce
zrobionej z pir i spiu29, jak powiedzia Arystoteles w O
filozofii.
fr. 3, 2 oraz 4 Ross30 Klemens Aleksandryjski, Kobierce, I 14,
60, 361, 2 [Sentencj] poznaj samego siebie jedni przypisuj
Chilonowi, Chamaileon za w O bogach Talesowi, Arystoteles za
Pythiasowi. Moliwe, e nawoywa, by dy do poznania []. Nie moliwe
jest bowiem bez [poznania] istoty [] wszystkich bytw poznanie czci;
trzeba bowiem bada powstanie wiata [], dziki czemu mona pozna rwnie
natur czowieka. Z kolei [sentencj] nic ponad miar [ ] przypisuj
Chilonowi z Lacedemonu31; Straton za w O wynalazkach przypisuje
sentencj Sodame z Tegei32, Didymos natomiast odnosi j do Solona33,
podobnie jak Kleoboulosowi miara jest tym, co najlepsze [ ]34.
Kleomenes w O Hezjodzie mwi porcz, a doznasz szkody [ ], co
wczeniej stwierdzono u Homera w tych [sowach]: Ndzne s porki
porczane te przez ndznych35.Ci, zwizani z Arystotelesem uznaj, e
jest to [sentencja] Chilona, Didymos natomiast, e jest to rada []
Talesa.
Fr. 5 Ross36 Etymologicum Magnum 722, 16 s.v. : we waciwym
znaczeniu ten, ktry jest mdry [ 37]; natomiast Arystoteles
sofistami nazywa siedmiu mdrcw.
26 Legendarna poetka grecka; zob. Klemens Aleksandryjski,
Kobierce, I 16, 80; D.L. I 40.27 Klemens Aleksandryjski, Kobierce,
I 14, 60 (fr. 3, 2 Rose = fr. 3, 2 Walzer = fr. 3, 2 Untersteiner =
partim
fr. 29 Gigon = fr. 2 Wehrli [1957] = Th 40 Whrle). D.L. I 36; 40
(= partim DK 11 A 1).28 Szerzej zob. D.L. I 6873; Stibbe 1985.29
Pauzaniasz, Wdrwki po Helladzie, X 5, 913 [Pauzaniasz 1989].30 Fr.
3, 2 oraz 4 Rose = 3, 2 oraz 4 Walzer = fr. 3, 2 [4, 2] oraz 4 [5]
Untersteiner = fr. 29 Gigon.31 Arystoteles, Retoryka, 1389b 3.32
Fr. 147 Wehrli [1969b]. Nie uwzgldniony w Desclos & Fortenbaugh
2011.33 Didymos Chalcenteros (Schmidt 1854: 372) lub Arejos Didymos
(Kahn 1983: 56 oraz 12, przyp. 5). Zob.
rwnie Stobaios, Eclogae, III 1, 172 = DK 10, 3 = fr. 87
Fortenbaugh & Schtrumpf [2000].34 Por. D.L. I 93.35 Homer,
Odyseja, VIII 351: .36 Fr. 5 Rose = fr. 5 Walzer = fr. 5 [6]
Untersteiner = fr. 871 Gigon.37 Warto wspomnie, i przymiotnik we
wczesnej literaturze greckiej pojawia si jedynie
u Teognisa (Elegie I 19), w ktrego twrczoci koncepcja mdrca
wydaje si peni istotn rol; zob. Gladigow 1965: 6474.
-
177Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
Fr. 6, 138 Ross Diogenes Laertios I 8 [Magowie] nie znali
zwodniczej [] magii, mwi Arystoteles w Magu oraz Deinon39 w pitej
ksidze Historii; ktry tumaczc mwi, e Zoroaster znaczy czczcy
gwiazdy; mwi za to rwnie Hermodoros40; Arystoteles za w pierwszej
ksidze O filozofii [twierdzi], e [magowie] s starsi od Egipcjan; e
wedug nich s dwie zasady: dobry dajmon [ ] i zy dajmon [ ];
pierwszy nazywa si Zeus czyli Oromasdes, drugi Hades czyli
Areimanios. Mwi za to rwnie Hermippos w pierwszej ksidze O
magach41, Eudoksos w Obiegu42 oraz Theopompos w smej ksidze
Filippikw43; ktry mwi rwnie, e wedug magw ludzie zmartwychwstaj i s
niemiertelni oraz e byty dziki ich modom przetrwaj. To za opowiada
rwnie Eudemos z Rodos44.
Fr. 7, 1 Ross Jan Filopon, Komentarz do o duszy arystotelesa,
186, 212645 Tak zwanych powiedzia, poniewa nie wydaje si, aeby byy
to wiersze Orfeusza, jak sam mwi w ksigach O filozofii; jego to
bowiem s pogldy [], ktre jak powiadaj Onomakritos zawar w
wierszach46.
38 Fr. 6, 1 Rose = fr. 6, 1 Walzer = fr. 6, 1 Untersteiner = fr.
23 Gigon. Walzer, Ross i Untersteiner (a take z pewn rezerw Flashar
[Aristoteles 2006: 133]) uwzgldniaj ponadto: Pliniusz, Historia
naturalna, XXX 3:
Bez wtpienia [umiejtno magiczna] tam miaa [swj] pocztek w Persji
od Zoroastra, jak zgadzaj si autorytety. Lecz nie wiadomo dokadnie,
czy by ten jeden, czy te pniej rwnie inni. Eudoksos [fr. 342
Lasserre (1966)], ktry twierdzi, e jest ona uznawana za
najsawniejsz i najpoyteczniejsz spord szk mdroci, gosi, e ten
Zoroaster zmar sze tysicy lat przed mierci Platona; tak [twierdzi]
rwnie Arystoteles. Hermippos, ktry o caej tej umiejtnoci
najdokadniej pisa oraz 2000000 wersw spisanych przez Zoroastra
wyjani i opatrzy streszczeniami jego dziea, przekaza, e jego
[Zoroastra] nauczycielem Azonaks oraz e y 5000 lat przed Wojn
Trojask. Fragment ten Rose (fr. 34) i Gigon (fr. 664) odnosz do
Arystotelesowego dialogu Mag. Wymienieni badacze uwzgldniaj rwnie:
Plutarch, O Izydzie i Ozyrysie, 370C371A (poniewa istnieje przekad
polski [Plutarchus 2003], rezygnujemy z przytoczenia tak obszernego
ustpu), ktry Gigon umieszcza w Suplemencie (fr. 1009). Jedynie
Untersteiner dodatkowo uwzgldnia spory ustp z Fizyki Arystotelesa
(191a 23192a 34) szeroko to uzasadniajc i komentujc (Untersteiner
1963: 91116; odnotowuje to Charlton, wskazujc jednoczenie, i moliwe
jest odniesienie do ksig Metafizyki [Aristotle 1970: 80]).
Argumentacj Untersteinera za nieprzekonujc uznaje Dring (1966: 185,
przyp. 11).
39 Historyk grecki (IV/III wiek p.n.e.), autor Historii
Persji.40 Rozpowszechnia dialogi Platona na Sycylii, autor O
Platonie oraz O naukach.41 Fr. 3 Wehrli [1974].42 Fr. 341
Lasserre.43 Historyk grecki; oprcz wymienionego dziea napisa skrt
[] dziea Herodota oraz Hellenica,
gdzie omwi histori Grecji i Persji od 410 do 394 roku p.n.e.
(szerzej: Fritz 1941).44 Fr. 89 Wehrli [1969d].45 Fr. 7, 1 Rose =
fr. 7, 1 Walzer = fr. 7, 1 Untersteiner = fr. 26 Gigon. Filopon
komentuje nastpujce zdanie
Stagiryty: To samo za cechuje logos, ktry jest w tak zwanych
poematach orfickich (O duszy 410b 2728), ktry wskazuje na trudno w
ujciu duszy w tyche poematach, w ktrych dusza, z caoci [ ] wchodzi
do tych, ktrzy oddychaj, niesiona przez wiatry (410b 2930 = partim
fr. 27 Kern [1922] = 421 FBernab [2004] = partim DK 1 B 11).
46 Por. Temistios, In Aristotelis libros De anima, 35, 1719;
Simplikios, In Aristotelis libros De anima, 72, 1214; Stobajos I
49, 32, 101108 oraz I 49, 38, 210 (jest to fragment z dziea
Jamblicha O duszy [Finamore & Dillon 2002]). A. Bernab (2004) w
ramach fragmentu 421 F oprcz Arystotelesa, Filoponosa i
wymienionych w tym przypisie ustpw uwzgldnia ponadto drugi fragment
z Komentarza Filopona (202, 3) oraz fragment z Grzegorza z Nazjanzu
(Carmina arcana, 7, 2225).
-
178 ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
Fr. 7, 2 Ross47 Cyceron, o naturze bogw, I 38, 107 Albowiem czym
jest to, co moe by mniej przekonywujce, e wpadaj we mnie wizerunki
[imagines] Homera, Archillocha, Romulusa, Numy, Pitagorasa, Platona
nie w tej postaci, jak oni mieli: w jaki wic sposb to byli oni? I
czyje wizerunki: Arystoteles wykazuje, e nigdy nie byo poety
Orfeusza, i przekazuje, e ten poemat orficki by [autorstwa] pewnego
pitagorejczyka Kerkona48; czsto jednak Orfeusz, to znaczy jak wy
chcecie jego wizerunek, wpada do mojego umysu.
Fr. 8, 1 Ross49 Synezjusz z Cyreny50, Pochwaa ysiny 22, 85c Jeli
przysowie jest mdre; jak za nie jest mdre, skoro Arystoteles
twierdzi, e s to pozostaoci [] dawnej filozofii zniszczonej w
wielkich zagadach ludzi, a ocalone dziki ich zwizoci i
przenikliwoci [ ]?
Fr. 8, 2 Ross Jan Filopon, Komentarz do Pierwszej Ksigi
wProwadzenia do arytmetyKi niKomachosa, I 151
Mdro [] wic zostaa okrelona, bdc jakby jak jasnoci [], niejako
rozjaniajc wszystko. To za co jasne [ ], bdc czym wietlistym, od
wiatoci [] i wiata [] wzio nazw, gdy wywodzi na wiato rzeczy
ukryte. Skoro wic byty noetyczne i boskie, jak twierdzi Arystoteles
jeli s najjaniejsze podug ich istoty [ ], to dla nas z powodu
cicego zamienia ze strony ciaa wydaj si ciemne i mroczne to zapewne
[] nazywaj mdroci wiedz, ktra te byty wywodzi na wiato. Skoro za
oglnie uywamy nazw mdro i mdry, to naley wiedzie, i nazwa mdroci i
mdrgo jest homonimem; orzekana bowiem bya przez pradawnych na pi
sposobw, ktre wymienia te Arystokles w dziesiciu ksigach O
filozofii.
Trzeba te wiedzie, e ludzie gin rozmaicie: z powodu plag, godu,
trzsie ziemi, wojen, rozmaitych chorb oraz innych przyczyn, a
najbardziej wskutek nagych kataklizmw, jak na przykad mwi si o
[powodzi] za czasw Deukaliona, wielkiej cho nie zalegej nad
wszystkim. Pasterze bowiem oraz ci, ktrzy przebywali w grach i u
podny gr, zostali ocaleni, rwniny natomiast oraz ich mieszkacy
zostali zatopieni; w ten sposb jak podaj mia ocale z kataklizmu
Dardanos, przepynwszy z Samotraki
47 Fr. 7, 2 Rose = fr. 7, 2 Walzer = fr. 7, 2 Untersteiner = fr.
27 Gigon.48 Inna lekcja: Cercopis. O Kerkopsie zob. D.L. II 46
(Arystoteles, = fr. 75 Rose = fr. 7 Ross =
fr. 21, 1 Gigon); Klemens Aleksandryjski, Kobierce, I 21, 131, 5
= DK 15)49 Fr. 13 Rose = fr. 8 Walzer = fr. 8, 1 = fr. 8, 1 [1, 1]
Untersteiner = fr. 463 Gigon.50 Synezjusz z Cyreny (IV/V wiek
p.n.e.) by greckim arystokrat yjcym w Aleksandrii, ktry
przeszed
dwukrotn konwersj najpierw, dziki Hypatii, na filozofi, a
nastpnie na chrzecijastwo (Bregman 1974: 5556).
51 Fr. 8, 2 [1, 2] Untersteiner = fr. 13 Gaiser [1963].
Przypisanie do O filozofii poddaj w wtpliwo Jaeger (1923: 139,
przyp. 2), Cherniss (1959: 38), Haase 1965 i Berti 1997: 335,
przyp. 40.Wprowadzenie Nikomachosa z Gerazy (ok. I wiek n.e.)
zawiera elementarny wykad platosko pitagorejskiej matematyki i
cieszyo si ogromnym powodzeniem w staroytnoci (Dillon 1977:
352353).
-
179Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
do tego [miejsca], ktre pniej nazwano Troj; trzeba za, eby ci,
ktrzy ocaleli od wody, zamieszkiwali podna gr, jak wykazuje to
poeta, mwic w nastpujcy sposb: Dzeus, co oboki gromadzi, zrodzi z
pocztku Dardana, Ten za Dardani zaoy, bo jeszcze na tej rwninie
wity nie wznosi si Ilion, grd mow wadncych ludzi, Ale nadal
zamieszkujcych podna Idy wielostrumiennej52.
Nadal pokazuje, e nie mieli oni prowadzi ycia na rwninach. Ci
wic, ktrzy przeyli, nie mogc tam si utrzyma, z koniecznoci wymylali
to, co poyteczne [ ]: czy to mielenie arnami zboa, czy zasiewanie,
czy te co innego takiego, i nazywali tak wynalazczo [] mdroci, ktra
ze wzgldu na konieczno odkrywaa to, co konieczne dla ycia, a tego,
kto wymyli mdrym. Nastpnie wynaleli umiejtnoci [], jak mwi poeta,
za rad Ateny, nie ograniczajce si do tego, co konieczne do ycia,
lecz idc naprzd a do tego, co pikne i czarujce []; i to ponownie
nazwali mdroci, a tego, ktry odkry mdrym, jak [w wierszach]: Mdry
pooy ciela53. Dobrze wiedzc za rad mdrej Ateny54.
Albowiem przez znakomito odkry [ ] odnoszono ich wynalazczo do
boga. Nastpnie zwrcili uwag na zagadnienia polityczne [ ] oraz
odkryli prawa i wszystko, co tworzy poleis. I t wynalazczo z kolei
nazwali mdroci; mdrcy bowiem byli takimi, ktrzy odkryli niektre
polityczne cnoty [ ]. Nastpnie, przebywajc pozosta drog, dotarli do
samych cia oraz tworzcej je natury, a j w sposb bardziej waciwy []
nazwali teori fizyczn [u ], a mdrymi nazywamy tych, ktrzy [zajmuj
si] natur. Po pite, pozostajc przy tych, zwrcili uwag na [byty]
boskie, nadziemskie [] i zupenie niezmienne [ ], a poznanie [] ich
nazwali najprawdziwsz mdroci.
Fr. 9 Ross55 Sekstus Empiryk, Przeciw uczonym, X 4546 Zanim
[przedstawi si] aporie, naley zrozumie, e wedle tego, co
najoglniejsze [ ] powstay trzy stanowiska odnonie ruchu. Jedni
twierdz, e ruch jest, inni, e nie jest, a jeszcze inni, e jest nie
bardziej [ ] ni nie jest. Tego, e nie jest, dowodzi ycie, uwikane w
zjawiska [] oraz wikszo fizykw, jak zwolennicy Pitagorasa,
Empedoklesa, Anaksagorasa, Demokryta i Epikura, ktrych stron
trzymaj rwnie ci z Perypatu, a ponadto te ci ze Stoi oraz bardzo
wielu innych; to, e jest, [twierdz] zwolennicy Parmenidesa i
Melissosa, ktrych Arystoteles nazwa
zatrzymujcymi [] natur i nie fizykami [] zatrzymujcy
52 Homer, Iliada, XX 215218 [Homer 1981] przekad
zmodyfikowany.53 Por. Homer, Iliada, XXIII 712: .54 Homer, Iliada
XV 412; Odyseja XVI 233.55 Fr. 9 Walzer = fr. 9 Untersteiner = fr.
952 Gigon = DK 28 A 26. Por. Platon, Teajtet, 181a;
Arystoteles,
Fizyka, 192b 2122, 253b 56.
-
180 ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
mi od zatrzymania [], nie fizykami za, poniewa natura jest zasad
ruchu, ktr odrzuciwszy, twierdz, e nic si nie porusza; to bowiem,
co si porusza, trzeba, eby przebyo jak odlego [], wszelka za
odlego, poniewa pozwala na podzia w nieskoczono [ ], jest niemoliwa
do przebycia [] tak, e nie bdzie niczego, co si porusza.
KSIGA IIKrytyka filozofii Platona
Fr. 10, 1 Ross56 Jan Filopon, o wiecznoci wiata, 31, 732, 13 I
sam Proklos w wielu innych [miejscach] szczerze uzna niezgodno
filozofw w szczeglnoci wzgldem zaoenia [] idei w wywodzie, ktry
napisa [pt.] Rozpatrzenie [] tego, co Arystoteles powiedzia
przeciwko Timajosowi Platona, w pierwszym rozdziale twierdzi
dosownie: Arystoteles za czepia si rwnie samej nazwy wzorzec [],
mwic, e jest ona metaforyczna, a jeszcze bardziej walczy z pogldem
[], ktry wprowadza idee, a w szczeglnoci to, co ywe samo [ ], jak
napisa w Metafizyce; wydaje si, i w m [Arystoteles] niczego tak nie
odrzuca z [nauk] Platona jak zaoenia idei, nie tylko w [pismach]
logicznych okrelajc formy [] pustymi dwikami [], w etycznych walczc
z dobrem samym [ ], a w fizycznych nie uwaajc za suszne
wprowadzania do idei powstawania, jak mwi w O powstawaniu i
giniciu. Rwnie w Metafizyce o wiele jakby szerzej zajwszy si
zasadami, wysuwa wiksze zarzuty [] wzgldem idei w pocztkowych,
rodkowych i kocowych [ksigach] tej rozprawy [], a i w dialogach z
ca pewnoci twierdzi zawzicie [], e nie jest w stanie zgodzi si t
koncepcj, nawet jeli kto mniemaby, i wyraa sprzeciw [] z powodu
czystego umiowania do sporu []. W ten sposb rwnie Proklos dziki
jasnej wypowiedzi uzna niezgodno filozofw, bardziej wykazawszy to
na podstawie [argumentw] Arystotelesa. Na podstawie tego mgby kogo
zdumie nadmiar bezwstydu [ ] tych, ktrzy usiowali dowie, e Platon i
Arystoteles s zgodni.
Fr. 10, 2 Ross57 = Plutarch, Przeciw Kolotesowi, 1114F1115C A
najpierw zbadajmy dbao i erudycj filozofa (Kolotesa), ktry mwi, e
za tymi naukami Platona (o ideach) podaj Arystoteles, Ksenokrates,
Teofrast oraz wszyscy Perypatetycy. Zapewne bowiem napisae ksig
gdzie w niezamieszkaym miejscu,
56 Fr. 8, 1 Rose = fr. 10, 1 Walzer = fr. 10, 1 [12, 1]
Untersteiner = fr. 918 Gigon.57 Fr. 8, 2 Rose = fr. 10, 2 Walzer =
fr. 10, 2 [12, 2] Untersteiner = fr. 907 Gigon. W innych zbiorach
ustp
ten w rnym stopniu uwzgldniony jest rwnie przez: (1) A najpierw
[] najwyszymi [zasadami] fizyki = fr. 245 (Fortenbaugh et alii
1993) = fr. 13 Mirhady. (2) Zapewne bowiem [] najwyszymi [zasadami]
fizyki = fr. 68 Wehrli (1969c). (3) ani nie wziwszy do rk []
najwyszymi [zasadami] fizyki = fr. 5 Wehrli (1967). (4)
A spord innych Perypatetykw [] kade z naturalnych wydarze = fr.
35 Wehrli (1969b).
-
181Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
gdzie rzucie oskarenia, nie przeczytawszy ich pism ani nie
wziwszy do rk O niebie i O duszy Arystotelesa, Przeciw fizykom
Teofrasta, Zoroastra, O tych w Hadesie i O trudnociach fizyki
Herakleidesa, O duszy Dikaiarchosa, w ktrych cay czas spieraj si i
walcz z najwaniejszymi dla Platona i najwyszymi [zasadami] fizyki.
A spord innych Perypatetykw, najpierwszy Straton w wielu nie zgadza
si z Arystotelesem oraz posiada przeciwne Platonowi przekonania
odnonie, umysu, duszy i powstawania. Ostatecznie za twierdzi, e
wiat nie jest ywy, to za, co wedle natury [ ], wynika z tego, co
wedle przypadku [ ]. Jako zasad bowiem poda to, co samoczynne [ ] i
tak spenia si kady z naturalnych stanw []. Co do idei za, co do
ktrych rzuca oskarenia Platonowi, Arystoteles wszdzie to poruszajc
i przedkadajc wszelkie trudnoci wzgldem nich w rozprawach []
etycznych, , fizycznych, a poprzez dialogi egzoteryczne wydaje si w
pewien sposb bardziej w sposb swarliwy ni filozoficzny [polemizowa]
z tymi naukami, poniewa ustanowi przedmiotem pogardy filozofi
Platona; tak wielce by daleki od podania za ni.
Fr. 11, 1 Ross Syrian, Komentarz do metafizyKi arystotelesa,
159, 28160, 558 Cakiem dobrze utrafi nas filozof, poniewa, chocia
niezliczon ilo razy sformuowa takie igraszki [] przeciw tym, ktrzy
s peni podziwu dla pradawnej filozofii, nic nie zyska; sformuowa
bowiem cay wywd przeciwko liczbom monadycznym [ ], ale spord
boskich [] adna nie jest taka, lecz jedynie matematyczna. Skoro on
sam [Arystoteles] przyznaje, i nic nie powiedzia przeciwko ich
zaoeniom [] i potwierdza w drugiej ksidze O filozofii, e w ogle nie
pojmuje liczb eidetycznych [ ], czy s inne od matematycznych,
twierdzc co nastpuje:
poniewa jeli idee s inn liczb, nie matematyczn, to nie mielibymy
adnego o niej pojcia; kt bowiem z wikszoci nas ma pojcie innej
liczby?. Poniewa teraz odparcia [] zostay poczynione wobec wielu,
ktrzy nie znaj innej liczby ni monadyczna, nie uchwyci nawet zasady
mylenia tych boskich mw59.
Fr. 11, 5 Ross Pseudo Aleksander, Komentarz do metafizyKi
arystotelesa, 777, 112160 S pewne dalsze rodzaje liczby, wyjania on
mwic o tym, co dugie i krtkie, szerokie i wskie, gbokie i pytkie.
Mwi, e ci, ktrzy chc wielkoci wyprowadzi z dwch
58 Fr. 9 Rose = fr. 11 Walzer = fr. 11, 1 [13, 1] Untersteiner =
fr. 24 Gigon. Syrian komentuje nastpujc wypowied Stagiryty z ksigi
M (XIII): Lecz co si tyczy liczb [przeprowadzono] wystarczajce
rozwaania i rozrnienia (na podstawie bowiem liczniejszych
[argumentw] kto przekonany nabraby jeszcze wikszego przekonania, a
ten, kto nie jest przekonany rwnie nie [zbliyby si] do przekonania)
(Metafizyka 1086a 1821).
59 Skoro boskich mw = fr. 58 Gaiser = fr. 39 Findlay = fr. 25
Richard.60 Fr. 11, 5 [13, 5] Untersteiner = fr. 32 Gigon = fr. 27B
Gaiser = 13 Findlay = fr. 30 Richard. Do fragmentu
11 Ross i Untersteiner odnosz rwnie: Aleksander z Afrodyzji,
Komentarz do Metafizyki Arystotelesa, 117, 23118, 1 (= fr. 983
Gigon); Arystoteles, O duszy, 404b 1624 (= fr. 97, 1 Gigon [ ]);
Simplikios, Komentarz do O duszy Arystotelesa, 28, 79 (= fr. 97, 3
Gigon [ ]); Jan Filopon, Komentarz do
O duszy Arystotelesa, 75, 3476, 1 = fr. 97, 2 Gigon [ ]).
Komentarzowi poddany jest ustp 1085a
-
182 ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
zasad z jedynki [ ] i nieokrelonej dyady [ ], mwi, e lini
otrzymuje si z dyady to, co dugie i krtkie, paszczyzn to, co
szerokie i wskie, bry to, co gbokie i pytkie; te bowiem, to, co
dugie i krtkie oraz pozostae nazywali
formami [] tego, co wielkie i mae, tego w nieokrelonej dyadzie.
Natomiast zasad, mwi t wedle jedynki [ ], nie tak samo wszyscy
wyprowadzaj, lecz jedni mwili, e liczby same stosuj postacie do
wielkoci, na przykad do linii dyad, do paszczyzny triad, do bryy
tetrad (to bowiem opowiada o Platonie w ksigach O filozofii,
dlatego tutaj pokrtce i zwile wyjani ich myl), inni natomiast form
wielkoci wytwarzali poprzez uczestnictwo jedynki [ ].
KSIGA IIIRacje istnienia Bstw
Fr. 12a, 1 Ross61 Sekstus Empiryk, Przeciw uczonym, IX 2023
Arystoteles powiedzia, e wyobraenie [] bogw powstao u ludzi z dwch
rde: z tego, co przytrafia [] si duszy oraz ze zjawisk
astronomicznych []. A z tego, co przytrafia si duszy poprzez
natchnienia powstajce we snach oraz wrby. Kiedy bowiem twierdzi
dusza we nie obcuje sama z sob, wtedy odzyskawszy wasn natur wry i
przepowiada przysze zdarzenia [ ]. Taka jest rwnie, gdy umierajc
oddziela si od cia. Uznaje te, e zaobserwowa to poeta Homer, sprawi
bowiem, e Patroklos w momencie mierci przepowiedzia mier Hektora, a
Hektor kres Achillesa. Na podstawie tego twierdzi ludzie
wywnioskowali, e jest co boskiego, samo z siebie podobne do duszy i
w sposb najwyszy spord wszystkiego obdarzone wiedz. Ale rwnie ze
zjawisk astronomicznych; patrzc bowiem za dnia na wdrujce Soce, noc
za na uporzdkowany ruch innych gwiazd, uznali, e jest co boskiego
czynnik sprawczy [] takiego ruchu i porzdku. Tak te [twierdzi]
Arystoteles; inni za mwi, e bystry i ruchliwy umys, idc za swoj
wasn natur, doszed te do sensu [] wszystkiego i wywnioskowa, e jest
jaka niezwyka noetyczna moc, podobna do niego, boska natura.
Fr. 12b Ross62 Sekstus Empiryk, Przeciw uczonym, IX 2628
Niektrzy za, wskazujc na stay i uporzdkowany ruch cia niebiaskich,
twierdz, e od tego najpierw wziy pocztek pojcia [] bogw. Jak
bowiem, gdy kto,
714 z Metafizyki: Podobnie trudnoci wystpuj w odniesieniu do
rodzajw pniejszych od liczby linii, paszczyzny oraz bryy. Ci bowiem
tworz z postaci tego, co wielkie i tego, co mae, jak na przykad
dugo z dugiego i krtkiego, paszczyzny z szerokiego i wskiego, ciaa
z gbokiego i pytkiego; one za s postaciami tego, co wielkie i mae.
Natomiast zasad wedle jednoci inni inaczej ustanawiaj od tych.
61 Fr. 10 Rose = fr. 12a, 1 Walzer = 12a, 1 [14, 1] Untersteiner
= fr. 947 Gigon = T 3 Botter [2011]. Ross (fr. 12a 2) oraz
Untersteiner (fr. 12a, 2 [14, 2]) uwzgldniaj ponadto: Cyceron, O
wrbiarstwie I, 30, 6364.
62 Fr. 11 Rose = fr. 12b Walzer = 12b [26] Untersteiner = fr.
948 Gigon.
-
183Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
siedzc na Trojaskiej Idzie, dostrzegby wojsko Hellenw, ktre
kroczy po rwninie w ogromnym szyku i porzdku: Jazd na czele ustawi
wraz z komi i rydwanami, Pieszych skierowa na tyy63,niewtpliwie
doszedby do takiego wyobraenia, e jest kto, kto zorganizowa taki
porzdek i komenderuje ustawionym przez niego w szyku onierzom jak
na przykad Nestor albo inny spord herosw, ktry by biegy W
sprawianiu wozw bojowych i tarczownikw wojennych64,oraz w ten sposb
dowiadczony eglarz, dostrzegszy z daleka okrt gnany pomylnym
wiatrem, z gotowymi penymi aglami, zrozumie, e jest kto, kto
kieruje nim i prowadzi do ustalonego portu, tak te ci, ktrzy jako
pierwsi spogldali na niebo, zobaczywszy Soce przemierzajce krgi od
wschodu do zachodu i jakie uporzdkowane okrne ruchy gwiazd,
poszukiwali twrcy tego przewspaniaego uporzdkowania, nie
przypuszczajc, e zachodzi ono samorzutnie, lecz dziki jakiej
lepszej i niemiertelnej naturze, ktr by bg. Niektrzy spord modszych
Stoikw twierdz, e pierwsi zrodzeni ludzie wielce si rnili bystroci
[] od wspczesnych, co mona dostrzec dziki [porwnaniu] nas z
najstarszymi oraz owymi herosami, [ktrzy], posiadajc jaki dodatkowy
zmys bystro intelektu, pojli bosk natur i poznali niektre moce
bogw.
Argument z porzdku
Fr. 13, 1 Ross65 Cyceron, o naturze bogw, II 9496 Z pewnoci tak
lekkomylnie plot o wiecie, e zdaje mi si, i nigdy zaiste nie
patrzyli na to godne podziwu uposaenie nieba (co jest najbliszym
zagadnieniem). Wspaniale wic mwi Arystoteles: Gdyby byli tacy,
ktrzy by mieszkali byli zawsze pod ziemi w porzdnych i wspaniaych
domach, ktre byyby ozdobione posgami i obrazami oraz wyposaone we
wszystkie rzeczy, ktrych maj pod dostatkiem ci, o ktrych uwaa si, i
s szczliwi, nie wychodziliby jednak nigdy na powierzchni ziemi,
pochwyciliby jednak pogosk i wie, e jest jaki majestat i potga
bogw, a nastpnie po jakim czasie, po otwarciu si czeluci ziemskich,
mogliby wyj ze swych skrytych siedzib i przej do tych miejsc, ktre
zamieszkujemy: gdyby nagle ujrzeli ziemi, morza i niebo, poznali
ogrom chmur i wiatrw, popatrzyli na Soce oraz poznali zarwno jego
wielko, pikno jak i si sprawcz e rozlewajc po caym niebie wiato
[sprawia, i] jest dzie a gdy Ziemi zakryje noc dostrzegliby, e
wtedy cae niebo przystrojone jest i ozdobione gwiazdami, zmienne
raz rosnce, raz malejce wiato Ksiyca, wschd i zachd oraz ustalone i
niezmienne przez ca wieczno obiegi tych wszystkich
63 Homer, Iliada, IV 297.64 Ibidem, II 554.65 Fr. 12, 1 Rose =
fr. 13, 1 Walzer = 13a [18] Untersteiner = fr. 838 Gigon = T 4
Botter. Do fragmentu 13
Ross (fr. 13, 3) i Untersteiner (fr. 13c [16]) dodaj jeszcze:
Filon Aleksandryjski, O nagrodach i karach, VII 4143 (= fr. 914
Gigon), a jako paralela wskazuj: Filon Aleksandryjski, O prawach
szczeglnych, III 34, 185194.
-
184 ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
[bytw] gdyby to zobaczyli, z pewnoci uznaliby, e bogowie s, a te
wszystkie dziea s [wytworem] bogw. Takie te s jego [sowa]. My za
wyobramy sobie takie ciemnoci, jakie mwi si, i niegdy po wybuchu
ogni Etny okryy ssiednie rejony tak, e przez dwa dni aden czowiek
nie mg rozpozna innego, gdy za trzeciego dnia zajaniao Soce zdao im
si, e powrcili do ycia.
Fr. 13, 2 Ross Filon Aleksandryjski, alegorie Praw, III 32,
979966
Pierwsi zbadali, jak poznalimy to, co boskie, a nastpnie ci, co
do ktrych uwaa si, i filozofowali najlepiej, powiedzieli, e
pojmowanie [] czynnika sprawczego [ ] dokonao si poprzez wiat, jego
czci oraz przysugujce im moce []. Jak bowiem, jeli kto zobaczyby
starannie zbudowany dom, z przedsionkami, kolumnad, budynkami dla
kobiet, mczyzn i innych, uchwyciby wyobraenie [] architekta nikt
bowiem nie bdzie sdzi, e bez umiejtnoci i twrcy [] zbuduje si dom i
w ten sam sposb w odniesieniu do polis, okrtu i wszelkiej mniejszej
lub wikszej konstrukcji, tak te kto, kto wszed, jakby do wielkiego
domu albo polis, do tego wiata, kontemplujc niebo krce po okrgu i
wszystko wewntrz ogarniajce, planety i gwiazdy stae, poruszajce si
wedle tego samego i tak samo, odpowiednio i harmonijnie oraz z
poytkiem dla wszystkiego, Ziemi zajmujc rodek przestrzeni, obfito
wody i wiatru umieszczon w tym, co rozgranicza, a ponadto rwnie
zwierzta miertelne i niemiertelne, rozmaito rolin i owocw,
wywnioskuje chyba, e te [byty] nie zostay wytworzone bez wszystko
dokonujcej umiejtnoci, lecz rwnie, i by i jest twrca tego
wszystkiego bg. Ci, ktrzy rozumuj w ten sposb, pojmuj poprzez
cienie boga, uchwytujc twrc tych dzie.
Fr. 14, 1 Ross Seneka, zagadnienia Przyrodnicze, VII 29, 330,
167 Czy wic te [argumenty] s prawdziwe, wiedz [jedynie] bogowie,
ktrzy znaj prawd. My mamy tylko moliwo j bada i wraz z domniemaniem
[coniectura] poda w ciemnociach, nie [posiadajc] dowodu [fiducia]
ani te nie bez nadziei jej [prawdy] odkrycia. Wspaniale rzek
Arystoteles, e nigdy nie powinnimy by bardziej skromni
[verecundiores] ni wtedy, gdy rozprawiamy o bogach. Jeli spokojni
wchodzimy do wity, jeli pochylamy oblicze zbliajc si ku otarzowi,
cilej opasujemy si tog, jeli ze wszech miar okazujemy oznak
skromnoci [modestia], o ile bardziej powinnimy to czyni, gdy
rozprawiamy o gwiazdach [sidera], planetach [stellae] i naturze
bogw, abymy, nie wiedzc, czego bezwstydnie nie stwierdzili albo,
wiedzc, nie zafaszowali?
66 Fr. 12, 2 Rose = fr. 13, 2 Walzer = fr. 13b [15] Untersteiner
= fr. 913 Gigon = T 5 Botter. Alegorie praw nale do grupy dzie
Filona okrelanych mianem komentarza alegorycznego, ktrych
przedmiotem jest ksiga Genesis, a w ktrych autor dyskutuje moralne,
filozoficzne i duchowe znaczenia kryjce si dosownym znaczeniem
tekstu, wykorzystujc prze tym metod alegorezy (Royse 2009: 38).
67 Fr. 14 Rose = fr. 14, 1 Walzer = fr. 14, 1 [19, 1]
Untersteiner = fr. 934 Gigon = T 1 Botter. Tematyk Zagadnie
przyrodniczych s kwestie meteorologiczne, kosmologiczne i oglnie
to, co si zdarza w sferze podksiycowej (Gauly 2004: 10). Ksiga VII
powicona jest kometom i teoriom im powiconym takich badaczy jak np.
Epigenes, Artemidoros, Apolonios z Myndos czy filozofowie
stoiccy.
-
185Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
Fr. 14, 2 Ross68 Plutarch, o sPoKoju ducha, 477CE Podziwiam
rwnie Diogenesa, ktry widzc w Lacedemonie cudzoziemca, ktry
gorliwie przygotowywa si do pewnego wita, rzek: Czy dobry m nie
uwaa wszelkiego dnia za wito?. I to wielce wspaniaym, o ile jestemy
rozsdni []. Najbardziej wit bowiem i cudown wityni jest wiat; do
niej to wkracza czowiek poprzez narodziny po to, by oglda nie
rcznie wykonane i nieruchome dziea, lecz te, ktre [oglda] boski
umys zmysowe naladownictwa [bytw] mylnych [], jak mwi Platon majce
wrodzon zasad ycia oraz ruchu, Soce, Ksiyc, gwiazdy, rzeki wci now
wod pynce oraz ziemi rodzc poywienie dla rolin i zwierzt. S
najdoskonalszym wtajemniczeniem i misterium dla ycia, ktre powinny
wypenia [nas] radoci i weselem; nie jak liczni [] oczekuj Kroniw,
Diasiw, Panathenaiw69 i tego rodzaju innych dni, aeby zaywa
przyjemnoci i odetchn, wypeniajc si miechem dziki kupionym u mimw i
tancerzy miesznostkom. A wic tam w nabonym milczeniu porzdnie
siedzimy; nikt bowiem wtajemniczany nie narzeka ani nie lamentuje
przygldajc si [igrzyskom] Pytyjskim lub pijc w czasie Kroniw, wita
za, ktre bg nam ufundowa i [w ktre] wtajemnicza, zniewaamy, trawic
wikszo czasu na narzekaniach, smutkach i bolesnych frasunkach.
Fr. 15, 1 Ross Synezjusz, dion, 47D48A70 Inni za podali inn
drog, uwaan za tward zakadam, jak jest, e niektrym z nich zdarza si
osign spenienie [] lecz ja drog, ktr oni uznaj, nie podyem. Jak to
jest bowiem [moliwe] na drodze, na ktrej wydaje si nie by maych
stopni, ani tego, co pierwsze, drugie, ani porzdku? Wydaje si
bowiem, i otaczajca ich rzeczywisto [ ] jest jak bakchiczna, jaka
wieszcza, natchniona palpitacja, to bez biegu docieranie do kresu
oraz nie dziaajce wedle logosu do owego logosu dochodzenie. wite
bogactwo [ ] nie jest bowiem takie jak posiadanie poznania albo
praca umysu, ani jak jedno w drugim, lecz jak porwnanie tego, co
wiksze z mniejszym, jak uwaa Arystoteles, i ci, ktrzy maj by
wtajemniczeni, nie powinni si czego uczy [], lecz dowiadcza [] i
zale si w stanie [], w ktrym s podatni na uzyskanie owiecenia;
podatno za jest niera
68 Fr. 14, 2 Walzer = fr. 14, 2 [19, 2] Untersteiner = fr. 905
Gigon = fr. T 1 Botter.69 Kronia byy witem odbywajcym si w
pierwszym miesicu attyckiego roku (Hekatombaion lipiec/
sierpie) i powicone byy nie tylko Zeusowi, lecz take bogini Rhea
Matce Bogw (Deubner 1966: 152). Diasia byy najwikszym witem
powiconym Zeusowi i odbyway si 23 dnia miesica Anthesterion
(luty/marzec), prawdopodobnie nad brzegiem Ilissosu (Deubner 1966:
155). Panathenaie byy corocznym witem powiconym Atenie. Co cztery
lata odbyway si rwnie igrzyska i wtedy mwi si o Wielkich
Panatenaiach (Deubner 1966: 2235).
70 Fr. 15 Rose = fr. 15, 1 Walzer = fr. 15, 1 [20, 1]
Untersteiner = fr. 963 Gigon = fr. T 2 Botter. Walzer, Ross i
Untersteiner uwzgldniaj ponadto: Micha Psellos, Scholia do Jana
Klimaksa, 6, 171. Ustp pochodzi z dziea, ktrego peen tytu brzmi
Dion albo o wasnym yciu, w ktrym autor krytykuje koncepcje filozofw
(o orientacji najprawdopodobniej hermetycznej lub cynickiej) i
kapanw chrzecijaskich, zgodnie z ktrymi naley odrzuca paidei jako
co zbdnego. Synezjusz (inspirowany Politei Platona) za wzywa do
tego, by wychowywa w duchu humanistycznym, co ma pozwoli na
powstrzymanie postpujcej barbaryzacji ludnoci Imperium (Bregman
1982: 130132).
-
186 ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
cjonalna []. Jeli za to nie logos moe j przygotowywa, to [tego
dokona co] jeszcze wikszego.
Argument ex gradibus
Fr. 16 Ross71 Simplikos, Komentarz do o niebie arystotelesa,
288, 28289, 33 To, i to, co boskie, jest odwieczne, powiada
potwierdza rwnie w oglnych wywodach filozoficznych [ ], co czsto
wyraone jest w argumentach, e to, co boskie z koniecznoci jest
niezmienne oraz ze wszech miar pierwsze i najwysze; jeli bowiem
jest niezmienne, to i wieczne. Oglnymi za nazywa te traktaty, ktre
wedle ukadu od pocztku byy przedkadane wielu, a ktre mamy w
zwyczaju nazywa
egzoterycznymi [] tak, jak te powaniejsze [nazywamy]
akroamatycznymi czyli podrcznikowymi []; mwi o tym w [ksigach] O
filozofii. Oglnie bowiem, tam, gdzie jest co lepszego, tam te jest
co najlepszego; skoro wic wrd bytw [] jeden jest lepszy od
drugiego, to jest te co najlepszego. A tym byoby to, co boskie.
Jeli wic to, co si zmienia, zmieniane jest albo przez inne, albo
przez siebie samo, to jeli przez inne, to albo lepsze, albo gorsze;
jeli za przez siebie samo, to albo wzgldem czego gorszego, albo
pragnc czego pikniejszego; to, co boskie za, nie ma niczego
lepszego od siebie, przez co mogoby zosta zmienione; byoby to
bowiem bardziej boskie. Nie godzi si rwnie, by to, co lepsze
doznawao [czego] od gorszego; wszelako, gdyby [doznao] od gorszego,
to przyjoby co marnego [ ]; w nim za nie ma nic zego. Lecz nie
zmienia si ono pragnc czego pikniejszego, nie odczuwa bowiem braku
co do adnego ze swoich pikn []. Ani te [nie zmienia si] wzgldem
tego, co gorsze, poniewa nawet czowiek dobrowolnie nie czyni samego
siebie gorszym, ani nie posiada niczego zego, co przyjby ze zmiany
na gorsze.
A dowd ten przej Arystoteles z Politei Platona. Mwi w niej
bowiem Platon: Czy nie jest konieczne, jeli co oddali si od swej
idei, to albo zmieniane jest samo przez siebie albo przez inne?
Konieczne. A wic [byty] najlepsze w najmniejszym stopniu
przemieniaj si i poruszaj przez inne, jak ciao przez poywienie,
napoje i trudy?. Nastpnie, wykazawszy to, dodaje: Ale on sam siebie
mgby zmienia si i przemienia? Rzecz jasna, rzek, e jeli przemienia
si. Czy wic zmieniaby siebie w to, co lepsze i pikniejsze, czy w
to, co gorsze i brzydsze od siebie? Koniecznie, rzek, e w to, co
gorsze, jeli si przemienia; w adnej mierze bowiem nie powiemy, e
bogu brakuje pikna albo doskonaoci []. A wykazawszy, e nikt
dobrowolnie nie czyni si gorszym, dodaje: Ale, jak si zdaje, bdc
najpikniejszym i najlepszym na tyle, ile to moliwe, kady z nich po
prostu pozostaje w swej wasnej formie [].
71 Fr. 16 Rose = 16 Walzer = fr. 16 [25] Untersteiner = fr. 30
Gigon = fr. T 6 Botter.
-
187Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
Fr. 17 Ross72 Scholia do Przysw salomona, cod. Paris. gr. 175,
col. 46Arystoteles: zasada [] jest jedna albo [jest ich] wiele. A
jeli jedna, to mamy to, czego szukalimy; jeli za wiele, to albo
uporzdkowane, albo nieuporzdkowane. Lecz jeli nieuporzdkowane, to i
nieuporzdkowane z nich [nastpstwa], a wiat [] nie byby adem [],
lecz bezadem, bo wbrew naturze nie jest to co podug natury. Jeli za
uporzdkowane, to albo same przez siebie zostay uporzdkowane albo
przez jak przyczyn zewntrzn. Lecz jeli same przez siebie zostay
uporzdkowane, to maj co wsplnego, co je czy, a tym jest
zasada73.
O wiecznoci wiata
Fr. 18 Ross74 Filon Aleksandryjski, o niezniszczalnoci wiata,
1011 Arystoteles z kolei przeciwstawiajc si pobonie i bogobojnie
twierdzi, e wiat jest niezrodzony i niezniszczalny i oskara o
straszn bezbono tych, ktrzy uwaali przeciwnie, a ktrzy mniemali, e
nie ma rnicy midzy rcznie wykonanymi [wizerunkami] a tym widzialnym
bogiem Socem, Ksiycem oraz gwiazdami i planetami tak starannie
obiegajcymi wityni. Powiedzia jak mona usysze szydzc, e dawniej lka
si o domostwo, by nie zostao zniszczone gwatownymi wiatrami,
srogimi zimami, przez czas albo zaniedbanie odpowiedniej troski,
teraz za ogarnia go wikszy strach wzgldem niszczcych w dyskursie
cay wiat.
Fr. 19a Ross75 Filon Aleksandryjski, o niezniszczalnoci wiata,
2024 Ze wzgldu na szacunek dla widzialnego boga, przyjwszy wczeniej
odpowiedni zasad, naley uporzdkowa argumenty wykazujce, i [kosmos]
jest niezrodzony i niezniszczalny. Zakada si, i dla wszystkich
[bytw] podatnych na ginicie s dwie przyczyny niszczenia wewntrzna i
zewntrzna. Moge wic odkry, e elazo, spi i tego rodzaju byty psuj si
same z siebie, kiedy trucizna [76], przemieszczajc si na sposb
wowej choroby, strawi je. Ze wzgldu za a zewntrzn, kiedy podczas
poaru domu lub polis rwnie zostan poddane niszczcej sile ognia i
zostan zniszczone w arze. Podobnie zwierztom zdarza si umrze samym
z siebie z powodu chorb, z powodw za zewntrznych, kiedy s zarnite,
ukamieniowane, spalone albo przyjmujc nieczyst mier przez
powieszenie. Jeli za wiat zginie, to z koniecznoci zostanie
zniszczony albo z powodu ktrej z mocy zewntrznych, albo ktrej w nim
samym. Niemoliwe jest jednak kade [z tych rozwiza]. Na zewntrz
wiata nie ma bowiem
72 Fr. 17 Rose = fr. 17 Walzer = fr. 17 [27] Untersteiner = fr.
939 Gigon = fr. T 7 Botter.73 Por. Arystoteles, Metafizyka, 1076a
35; O powstawaniu i giniciu, 337a 2022.74 Fr. 18 Rose = fr. 18
Walzer = fr. 18 [21] Untersteiner = partim fr. 939 Gigon = T 10
Botter.75 Fr. 19 Rose = fr. 19a Walzer = fr. 19a [29] Untersteiner
= partim fr. 939 Gigon = T 11 Botter.76 Chodzi najprawdopodobniej o
rdz.
-
188 ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
niczego, poniewa wszystkie [byty] zostay zebrane, by go wypeni.
W ten sposb bowiem bdzie jeden, cay i niestarzejcy si. Jeden,
poniewa nie pozostay jakie inne [byty], z ktrych powstaby podobny
[wiat] do bdcego teraz; cay, z tego powodu, e wszelki byt zosta
uyty do jego [stworzenia]; niestarzejcy si i wolny od chorb,
poniewa ciaa w chorobie i staroci, podatne na ciepo i zimno,
nawiedzane s silnie z zewntrz rwnie przez inne spadajce na nie
przeciwiestwa, z ktrych adna moc nie ucieknie, by otoczy i
zaatakowa, poniewa wszystkich nie brakuje w adnym miejscu i
[wszystkie] s cakowicie pochwycone wewntrz. Jeli zatem jest co
poza, to ze wszech miar byaby to prnia, bezdoznaniowa natura [ ],
ktra nie zdolna [22] do doznawania albo dokonania czego. Ani nie
moe znw zosta zniszczony przez jak przyczyn spord tych wewntrz
niego. Po pierwsze, poniewa cz nie moe by wiksza ani silniejsza od
caoci, bo byoby to w najwyszym stopniu paradoksalne. wiat bowiem
uywszy nieprzewyszonej siy kieruje wszystkimi czciami, nie bdc
kierowany przez adn z nich. Nastpnie, skoro dwojakie s przyczyny
ginicia zewntrzna i wewntrzna byty, ktre dopuszczaj jedn, s ze
wszech miar zdolne do przyjcia drugiej. Dowodem za byk, ko, czowiek
i podobne zwierzta, poniewa z natury mona je zabi elazem oraz mog
umrze z powodu choroby. Trudno bowiem albo raczej niemoliwe jest
odkry, czy to, co z natury dopuszcza ginicie z przyczyny
zewntrznej, nie bdzie zdolne do przyjcia cakowicie [przyczyny]
wewntrznej. Skoro wic zostao wykazane, e wiat nie zginie z powodu
adnej z [przyczyn] wewntrznych, poniewa ze wszech miar nic nie
zostao poza, ani jakiej spord wewntrznych, na podstawie dowodu
przeprowadzonego powyej, zgodnie z ktrym to, co moe zosta
zniszczone przez jedn z przyczyn, z natury dopuszcza te drug.
Fr. 19b Ross77 Filon Aleksandryjski, o niezniszczalnoci wiata,
2834 Inaczej uzasadnia si to tak. Wszystkie byty, ktre s zoone,
gin, dopuszczajc rozkad w to, z czego zostay zoone. Rozkad wic jest
niczym innym jak powrotem do natury kadego [ze skadnikw], a wic
przeciwnie zoenie jest poczeniem przemoc w to, co wbrew naturze. I
w ten sposb wydaje si mie to, co w najmniejszym stopniu faszywe.
Ludzie bowiem skadaj si z czterech elementw, ktre wszystkie stanowi
rwnie skadniki caego nieba: ziemi, wody, powietrza oraz ognia,
ktrych jedynie mae czci poyczylimy. Zmieszane za zostay pozbawione
naturalnego pooenia: wznoszcy si ku grze ogie zosta cignity w d,
ziemski i ciki byt sta si lejszy i w grnym miejscu zosta
zakorzeniony, ktre jest zajte przez to, co najbardziej ziemskie
spord tego, co w nas gow. Spord za wizw najgorszy jest ten, ktry
zwiza si, oraz wbrew naturze i krtkotrway. Szybko bowiem rozwizuje
si przez tych, ktrzy zostali zwizani, jakby zrzucali jarzmo z
powodu tsknoty do ruchu zgodnego z natur, do ktrego piesznie
uciekaj. Wedle bowiem poety tragicznego: Ponownie powraca To, co
wyrasta z ziemi, do ziemi.
77 Fr. 20 Rose = fr. 19b Walzer = fr. 19b [28] Untersteiner =
partim fr. 939 Gigon = fr. T 12 Botter.
-
189Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
To, co z eterycznego nasienia zrodzio si, Ponownie przybyo do
sfery niebiaskiej. adne spord zrodzonych nie umiera, Rozdzielane na
poszczeglne [elementy], Przedstawiy wasny ksztat78.Dla wszystkich
[bytw], ktre gin, prawo ludzkie i boskie jest takie: kiedy poczone
istniej w mieszaninie, zamiast porzdku naturalnego przybieraj
nieporzdek i zostaj przeniesione w przeciwne miejsca, a wic w
pewnym sensie wydaj si y jak obcy, a kiedy pojawia si rozkad,
wracaj do waciwej sfery natury. [32] wiat za jest wolny od
wspomnianego nieporzdku, gdy wyobra sobie jasno widzimy: czci tego,
co ginie, teraz z koniecznoci kada umieszczona jest w miejscu
nienaturalnym. Takie przypuszczenie jest poprawne. Wszystkie bowiem
czci wiata maj najlepszy ukad i harmonijny porzdek tak, e kada
przebywa w ulubionym miejscu jakby w ojczynie i [33] nie poszukuje
zmiany na lepsze. Dlatego ziemi przydzielono najbardziej rodkowe
miejsce, do ktrego wszystkie [byty] ziemskie, nawet podrzucone do
gry, powracaj. Jest to dowd, i jest to [ich] przestrze naturalna.
Woda pokrywa ziemi, powietrze i ogie rozprzestrzenia si od rodka w
gr. Powietrze otrzymao miejsce rozgraniczajce ogie i wod, ogie za
jest najwyej. Dlatego zapaliwszy pochodni i skierowawszy j ku ziemi
pomie w nie mniejszym stopniu bdzie si z tym mocowa i odciony
powdruje ku grze zgodnie z naturalnym ruchem ognia. [34] Jeli w
przypadku innych zwierzt czynnikiem niszczenia jest przeciwny
naturze porzdek [czci], to jeli we wszechwiecie kada spord czci
zostaa uporzdkowana zgodnie z natur, rozlosowawszy waciwe miejsca,
to suszne jest powiedzenie, i wiat jest niezniszczalny.
Fr. 19c Ross79 Filon Aleksandryjski, o niezniszczalnoci wiata
3943 W najwyszym stopniu dowodliwy jest za ten argument [], ktry
tysice jak wiem uroczycie uwaaj za cisy i w wysokim stopniu
niepodwaalny. Pytaj bowiem: z jakiego to powodu bg [miaby] zniszczy
wiat? Albo bowiem z powodu zaprzestania dalszego tworzenia wiata,
albo by zbudowa inny. Wczeniejszy [powd] jest niewaciwy dla boga.
Trzeba bowiem zmienia nieporzdek na porzdek, a nie porzdek na
nieporzdek. Nastpnie, poniewa zmian zdania [] traktuje si jako
namitno i chorob duszy. Trzeba bowiem byo, aeby albo w ogle nie
tworzy wiata, albo osdziwszy, i dzieo jest stosowne dla niego,
cieszy si tym, co powstao. To drugie nie wymaga nawet krtkiego
badania. Jeli bowiem zbudowaby inny [wiat] zamiast tego, ktry jest
teraz, niewtpliwie ten ktry by powsta, zostaby wykonany jako
gorszy, podobny lub lepszy. Z tego kada [moliwo] jest karygodna.
Jeli bowiem wiat gorszy, to gorszy jest te demiurg. Byty bowiem
utworzone za pomoc doskonaej umiejtnoci i wiedzy boga s bez skazy,
nienaganne i doskonae. Twierdz bowiem:
78 Najprawdopodobniej cytat z Chryzypposa Eurypidesa.79 Fr. 21
Rose = fr. 19c Walzer = fr. 19c [17] Untersteiner = partim 939
Gigon = T 13 Botter.
-
190 ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
Nawet kobiecie na tyle nie brakuje dobrego rozumu, Aeby wybra
gorsze zamiast tych, ktre s lepsze80.
Przystoi bogu to, co bezksztatne, ksztatowa i nawet najgorsze
[byty] obdarzy niesamowitym piknem.
Jeli [wiat] podobny, to twrca zmarnowa swj trud, zupenie si nie
rnic od gupiutkich dzieci, ktre czsto na plaach bawic si w piasku
buduj wzgrza, a nastpnie podkopujc je rkoma znw je burz81. O wiele
lepiej ni utworzy podobny, byoby ani nie odejmowa, ani dodawa, ani
zmienia na lepszy albo gorszy, na miejscu pozostawiajc ten, ktry od
pocztku raz zosta utworzony.
Jeli utworzyby lepszy, to i demiurg staby si lepszy, tak e w
czasie, gdy tworzy wczeniejszy, byby niedoskonay pod wzgldem
umiejtnoci i mylenia [], co nie jest susznym przypuszczeniem. Bg
bowiem jest sam rwny sobie i podobny, niedopuszczajcy ani podania
ku temu, co gorsze, ani wzrostu ku temu, co lepsze.
Fr. 20, 1 Ross82 Cyceron, luKullus, 38, 119 Gdy bowiem twj
mdrzec stoicki zgoska po zgosce wszystko ci powie, przybdzie,
rozlewajc wspaniay potok mowy, Arystoteles, ktry powie, i w jest
szalony. wiat bowiem nigdy nie mia adnego poczcia [ortus], poniewa
adne poczcie [inceptio] tak wspaniaego dziea nie miao miejsca z
powodu podjcia nowego postanowienia. Jest te tak, e wiat zewszd
jest tak poczony, i adna sia nie jest zdolna obali tak wielkich
ruchw i zmiany, adna staro, powstajca wraz z upywem czasu, [nie
sprawi], e ten klejnot zosta kiedykolwiek zniszczony i zgin83.
O ruchu gwiazd
Fr. 21, 1 Ross84 Cyceron, o naturze bogw, II 15, 42 oraz 44 A
poniewa miao miejsce powstanie jednych zwierzt na ziemi, innych w
wodzie, innych w powietrzu niedorzeczne Arystotelesowi wydawao si
mniemanie, i w tej czci, ktra jest najodpowiedniejsza do
powstawania zwierzt, adne zwierz si nie rodzi. Gwiazdy [sidera] za
zajmuj miejsce w eterze, ktry z tego powodu, i jest
najdelikatniejszy, zawsze si porusza i odznacza energi, konieczne
jest, aeby zwierz, ktre tam si rodzi, cechowao si najbystrzejszym
zmysem i najwiksz ruchliwoci. Dlatego, skoro w eterze rodz si
gwiazdy, rozumne jest, i maj zmys i pojtno [intelle
80 Autor nieznany.81 Por. Homer, Iliada, XV 362 n.82 Fr. 22 Rose
= fr. 20 Walzer = fr. 20, 1 [22] Untersteiner = fr. 829 Gigon = fr.
T 14 Botter.83 Ross, a za nim Untersteiner, dodaj jeszcze fragment:
Lactantius, Divinae institutiones 2, 10.84 Fr. 2324 Rose = fr. 21
Walzer = fr. 21, 1 [32] Untersteiner = fr. 835 Gigon = fr. T 15
Botter. Ross i Unter
steiner uwzgldniaj ponadto fragment: Nemezjusz z Emezy, O
naturze czowieka, 69, 1621.
-
191Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
gentia]. Co dowodzi, i gwiazdy naley zaliczy do rzeszy bogw. []
Zaiste powinien zosta pochwalony Arystoteles za okrelenie, e
wszystkie [byty], ktre si poruszaj, poruszaj si dziki naturze, sile
albo woli; poruszaj si za Soce, Ksiyc i wszystkie gwiazdy. Te za,
ktre poruszaj si dziki naturze, z powodu ciaru poruszaj si w d albo
z powodu lekkoci w gr, z czego adne nie dotyczy gwiazd [astra],
poniewa ich ruch odbywa si po okrgu [in orbem circumque]. Nie mona
te powiedzie, i jaka wiksza sia dziaa tak, e gwiazdy poruszaj si
wbrew naturze. C bowiem moe by wiksze? Pozostaje wic to, i ruch
gwiazd ma miejsce z wasnej woli [voluntarius]. Ten, kto to
dostrzega, nie tylko nieuczenie, lecz rwnie bezbonie czyni, jeli
zaprzecza, e bogowie s.
Fr. 22, 1 Ross85 Stobajos, eclogae, I 43 (37), 1 = Plutarch,
Placita PhilosoPhorum, 908F = Pseudo Galen, Historia philosophiae
35 = Aetios V 20, 1 Platon i Arystoteles [uznaj] cztery rodzaje
istot ywych []: ldowe, wodne, latajce i niebiaskie. Rwnie gwiazdy
okrela si jako istoty ywe, jak te sam wiat, przepeniony bstwem [],
jest istot yw, rozumn i niemierteln.
Fr. 23, 1 Ross86 Olimpiodor, Komentarz do fedona Platona, 200,
36 To, e trzeba, aby jaki oraz cay rodzaj ludzi by w ten sposb
odywiany, wiadczy o tym i ten co na tej ziemi odywia si jedynie
sonecznymi promieniami, o ktrym wspomina Arystoteles, i sam go
widzia.
Fr. 23, 2 Ross87 Olimpiodor, Komentarz do fedona Platona, 239,
1921 Jeli tam Arystoteles wspomina o czowieku, ktry nie pi i odywia
si jedynie lnicym powietrzem, to c mona domniemywa o tamtejszych
istotach?
Fr. 24 Ross88 Olimpiodor, Komentarz do fedona Platona, 26, 2227
Rwnie Proklos bra pod uwag to, i istoty niebiaskie posiadaj jedynie
wzrok i such, podobnie i Arystoteles. Posiadaj jedynie te spord
zmysw [], ktre przyczyniaj si do pomylnoci [ ], a nie wycznie do
bycia [ ]; pozostae powiem zmysy przyczyniaj si jedynie do bycia.
Powiadcza to poeta, mwic tak:
85 Fr. 22, 7 Walzer = fr. 22, 1 [33] Untersteiner = partim T 19
Gigon = T 17 Botter. Rose odnosi ten i kolejny fragment do
Arystotelesowego dialogu Eudemos (fr. 42). Walzer oraz Untersteiner
uwzgldniaj ponadto: Arystoteles, Historia zwierzt, 552b 10 n.;
Apulejusz, O bogu Sokratesa, VIII 137; Filon Aleksandryjski, O
gigantach, 2, 78; De plantatione, 3, 12; De somniis, I 22, 135; O
niezniszczalnoci wszechwiata 14, 45; Sekstus Empiryk, Przeciw
uczonym, I 86. Natomiast Ross i Botter uwzgldniaj jeszcze:
Olimpiodoros, Komentarz do Fedona Platona, 180, 2223.
86 Fr. 23, 1 Walzer = fr. 23 [34] Untersteiner = fr. 855 Gigon =
fr. T 18 Botter.87 Fr. 23, 2 Walzer = 23, 2 [34] Untersteiner = fr.
856 Gigon.88 Fr. 24 Walzer = fr. 24 [36] Untersteiner = fr. 903
Gigon = fr. T 18 Botter. Rose odnosi ten fragment do
Arystotelesowego dialogu Eudemos (fr. 48).
-
192 ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
Soce, ktre wszystko widzisz i wszystko syszysz89,a wic, e maj
jedynie wzrok i such. Oraz [twierdzi Arystoteles], e s one przede
wszystkim zmysami, ktre poznaj bardziej dziki dziaaniu [] ni
doznawaniu [] oraz s one bardziej waciwe dla nich [cia niebiaskich]
jako niezmiennych. Damaskios za bra pod uwag to, i maj one rwnie
inne postrzeenia.
Fr. 26 Ross90 Cyceron, o naturze bogw, I 13, 33 Rwnie
Arystoteles w trzeciej ksidze O filozofii, wiele wprowadza
zamieszania, nie zgadzajc si ze swym mistrzem Platonem. Raz bowiem
wszelk bosko [divinitas] przypisuje umysowi [mens], a raz mwi, i
bogiem jest ten wanie wiat, a jeszcze raz z kolei jakiego innego
[boga] stawia na czele wiata, aeby poprzez jaki regresywny ruch
koowy [replicatio] kierowa i podtrzymywa ruch wiata. Nastpnie mwi,
i bg jest arem nieba [ardor coeli], nie pojmujc, e niebo jest czci
wiata, ktrego w innym miejscu sam okreli bogiem. Lecz w jaki sposb
przy takiej szybkoci moe zosta zachowany w boski zmys nieba? Gdzie
w kocu znajduje si tylu innych bogw, jeli za boga uznamy rwnie
niebo? Jeli za on sam [Arystoteles] chce, eby bg by bezcielesny, to
pozbawia go wszelkiego zmysu, a take roztropnoci [prudentia]. W
jaki wic sposb wiat pozbawiony ciaa moe by poruszany, albo te w
jaki sposb wiecznie si poruszajc moe by spokojny [quietus] i
szczliwy [beatus]?
Fr. 27, 1 Ross91 Cyceron, Ksigi aKademicKie, I 7, 26 Tak wic
powietrze tego [sowa] uywamy bowiem rwnie w acinie oraz ogie, woda
i ziemia s pierwsze, z nich bowiem powstaj formy zwierzt i tych
rzeczy, ktre rodz si z ziemi. Tak wic owe pocztki oraz e powrc do
greki nazywane s elementami. Spord nich powietrze i ogie posiadaj
si poruszania i dziaania, pozostae czci a mwi o wodzie i ziemi [si]
przyjmowania i jakby doznawania. O pitym rodzaju, z ktrego s
gwiazdy i umysy, Arystoteles sdzi, i jest wyjtkowy i niepodobny do
tych czterech, o ktrych wspomniaem powyej.
Fr. 27, 2 Ross92 Cyceron, rozmowy tusKulasKie, I 10, 22
Arystoteles ogromnie wszystkich przewyszajc pod wzgldem umysu i
skrupulatnoci [diligentia] z Platona wci czyni wyjtek kiedy
przedstawi owe cztery znane rodzaje zasad, z ktrych wszystko
powstaje, uznaje, i jest jaka pita natura, z ktrej skada si umys.
Sdzi bowiem, e mylenie, przewidywanie, uczenie si, uczenie,
odkrywanie czego oraz wiele innych: pamitanie, kochanie,
nienawidzenie, pragnienie, lkanie si, niepokojenie, weselenie si te
i im podobne nie wystpuj w adnym z tych czterech rodzajw. Przywouje
pity rodzaj, ale bez nazwy, i w ten sposb sam
89 Tum. A. P; zob. Homer, Iliada III 277; Odyseja, XII 323.90
Fr. 26 Rose = fr. 26 Walzer = fr. 26 [39] Untersteiner = fr. 25, 1
Gigon = fr. T 2126 Botter.91 Fr. 27, 1 Walzer = fr. 27, 1 [30, 1]
Untersteiner = fr. T 18, 1 Gigon = fr. 20 Botter.92 Fr. 27, 2
Walzer = fr. 27, 2 [30, 2] Untersteiner = 994 Gigon.
-
193Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
umys [animus] okrela now nazw jako jakby bdcy w nieprzerwanym i
wiecznym ruchu.
Fr. 27, 3 Ross93 Cyceron, rozmowy tusKulasKie, I 17, 41 Jeli
umys jest albo jak liczb co bardziej jest twierdzeniem subtelnym ni
jasnym albo ow pit bardziej nienazwan ni niepoznawaln natur, to
[byty] o wiele take bardziej zupene s i czystsze tak, e unosz si w
najdalszej [odlegoci] od Ziemi.
Fr. 27, 4 Ross94 Cyceron, rozmowy tusKulasKie, I 26, 6527,
66Jeli za jest jaka pita natura, po raz pierwszy wprowadzona przez
Arystotelesa, to jest ona waciwa dla bogw i dusz. Podajc za tym
pogldem [sententia] wyrazilimy to w Pocieszeniu [Consolatio] tymi
samymi sowy: Powstania dusz nie mona odkry na ziemi. W umysach
bowiem nic nie jest zmieszane i zwarte, czy te wydaje si zrodzone i
wytworzone z ziemi, ani te nic wilgotnego, powietrznego ani
ognistego. W tych bowiem naturach nie ma niczego, co ma moc pamici,
myli, pojmowania, co zachowywaoby zdarzenia przesze, przewidywao
przysze i mogoby obejmowa obecne. One same s boskie i nigdy nie
odkryje si, skd mogy doj do czowieka, jeli nie od boga. Jaka
wyjtkowa jest wic natura i moc umysu oddzielona od tych zwykych i
znanych natur. Tak wic, czymkolwiek jest to, co spostrzega,
pojmuje, yje, odznacza si moc [vigere] konieczne jest, by byo
niebiaskie i boskie, a z tej racji rwnie odwieczne. Take sam bg,
ktrego pojmujemy, nie inaczej moe by pojmowany ni jako jaki wolny i
nieskrpowany umys, oddzielony od wszelkiej miertelnej domieszki,
wszystko spostrzegajcy i poruszajcy i sam obdarzony wieczystym
ruchem. Z tego rodzaju i z tej natury jest umys ludzki.
fr. 27, 5 Ross95 Klemens Rzymski, recognitiones, 8, 14
Arystoteles wprowadzi rwnie pity element, ktry [okrela mianem] ,
czyli nie do nazwania [incompellabile], bez wtpienia wskazujc na
tego, ktry czc cztery elementy w jedno, stworzy wiat.
93 Fr. 27, 3 [30, 3] Untersteiner = fr. 995 Gigon.94 Partim fr.
27, 3 Walzer = fr. 27, 4 [30, 4] Untersteiner = fr. 986 Gigon.95
Fr. 27, 5 [30, 5] Untersteiner = fr. 986 Gigon.
-
194 ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
BIBLIOGRAFIA
Ackrill, J.L., 1981, Aristotle. The Philosopher, Oxford.
Aristotele, 1987, I frammenti dei dialoghi, t. III, R. Laurenti
(cur.), 1987.
Aristotele, 2008, I dialoghi, M. Zanatta (cur.), Milano.
Aristoteles, 2006, Werke, Bd. 20, 1: Fragmente zu Philosophie,
Rhetorik, Poetik, Dichtung, H. Flashar (bers.
und Erl.), Berlin.
Aristotle, 1952, The Works of Aristotle, vol. XII: Select
Fragments, W.D. Ross (transl.), Oxford.
Aristotle, 1961, De anima, W.D. Ross (ed., intr. & comm.),
Oxford.
Aristotle, 1970, Physics. Books I and II, W. Charlton (transl.,
intr. & comm.), Oxford.
Arnim, H. von, 1931, Die Entstehung der Gotteslehre des
Aristoteles, Wien.
Arpe, C., 1937, Das ti en einai bei Aristoteles, Hamburg.
Arystoteles, 1988, Zachta do filozofii, tum. K. Leniak,
Warszawa.
Arystoteles, 2001, Dziea wszystkie, t. 6, Warszawa.
Bernab., A., 2004, Poetae Epici Graeci. Testimonia et fragmenta,
Pars II.1: Orphicorum et orphicis similium
testimonia et fragmenta, MnchenLeipzig.
Bernays, J., 1863, Die Dialoge des Aristoteles in ihrem
Verhltnis zu seinen brigen Werken, Berlin.
Berti, E., 1997, La filosofia del primo Aristotele, Milano
(Padova 1962).
Bignone, E., 1973, LAristotele perduto e la formazione
filosofica di Epicuro, vol. II, Firenze (19361).
Bos, A. P., 1989a, Exoterikoi logoi and enkyklioi logoi in the
Corpus Aristotelicum and the Origin of the idea of
the enkyklios paideia, JHI 50, s.179198.
Botter, B., 2011, Aristotele e i suoi dei. Uninterpretazione del
III libro del De philosophia, Roma.
Brandis, C. A., 1823, De perditis Aristotelis libris De ideis et
De Bono sive De philosophia, Bonnae.
Bregman, J., 1974, Synesius of Cyrene: Early life and Conversion
to Philosophy, CSCA 7, s.5588.
Bregman, J., 1982, Synesius of Cyrene. PhilosopherBishop,
BerkeleyLos AngelesLondon.
Bywater, I., 1876, Aristotles Dialogue On Philosophy, Journal of
Philology 7, s.6487.
Cherniss, H., 1944, Aristotles Criticism of Plato and Academy,
Baltimore.
Cherniss, H., 1959, H.D. Saffrey: Le dAristote [rev.], Gnomon
31, s.3651.
Chroust, A. H., 1966, The Probable Date of Aristotles Lost
Dialogue On Philosophy, JHPh 4, s.283291.
Crilly, W. H., 1962, The Role of Alpha Minor in Aristotles
Metaphysics. A Study in Aristotelian Methodology, Fribourg.
Desclos, M. L., Fortenbaugh, W. W. (eds.), 2011, Strato of
Lampsacus. Text, Translation and Discussion,
New Brunswick.
Dembiski, B., 2003, Pna nauka Platona. Zwizki ontologii i
matematyki, Katowice.
Deubner, L., 1966, Attische Feste, Berlin.
Diels, H., Kranz, W., 1951, Die Fragmente der Vorsokratiker,
Berlin.
Dillon, J., 1977, The Middle Platonists. A Study of Platonism 80
B.C. to A.D. 220, London.
Dring, I., 1957, Aristotle in the Ancient Biographical
Tradition, Gteborg.
Dring, I., 1966, Aristoteles. Darstellung und Interpretation
seines Denkens, Heidelberg.
Flashar, H., 1983, Aristoteles, w: H. Flashar (hrsg.), Grundriss
der Geschichte der Philosophie. Die Philosophie
der Antike, Bd. 3: ltere Akademie. Aristoteles Peripatos,
BaselStuttgart.
Finamore, J. F., Dillon, J. M., 2002, Iamblichus De anima. Text,
Translation, and Commentary,
LeidenBostonKln.
-
195Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
Findlay, J. N., 1974, Plato. The Written and Unwritten
Doctrines, LondonNew York.
Fortenbaugh, W. W., et alii (eds.), 1993, Theophrastus of
Eresus. Sources for His Life, Writings, Thought and
Influence, Part I, LeidenNew YorkKln.
Fortenbaugh, W. W., Schtrumpf, E. (eds.), 2000, Demetrius of
Phalerum. Text, Translation and Discussion,
New Brunschwick.
Fritz, K. von, 1941, The Historian Theopompos. His Political
Convictions and his Conception of Historio
graphy, AHR 46, s.765787.
Gaiser, K., 1963, Platons Ungeschriebene Lehre. Studien zur
systematischen und geschichtlischen Begrndung der
Wissenschaften in der Platonischen Schule, Stuttgart.
Gaiser, K., 1985, Theophrast in Assos. Zur Entwicklung der
Naturwissenschaft zwischen Akademie und Peripatos,
Heidelberg.
Gajda, J., 1993, Platoska droga do idei. Aksjologiczny rodowd
platoskiej ontologii, Wrocaw.
Gauly, B. M., 2004, Senecas Naturales Quaestiones.
Naturphilosophie fr rmische Kaiserzeit, Mnchen.
Giannantoni, G., 1990, Socrates et Socraticorum Reliquiae, vol.
IIV, Napoli.
Gigon, O., 1987, Aristotelis Opera, vol. III: Librorum
deperditorum fragmenta, BerlinNew York 1987.
Gladigow, B., 1965, Sophia und Kosmos. Untersuchungen zur
Frhgeschichte von und , Hildesheim.
Gottschalk, H. B., 1991, Aristotelis Opera, vol. III [rec.], CR,
s.3134.
Guthrie, W. K. C., 1981, A History of Greek Philosophy, vol. VI:
Aristotle: An Encounter, Cambridge.
Haase, W., 1965, Ein vermeintliches Aristoteles Fragment bei
Johannes Philoponos, w: H. Flashar, K. Gaiser
(Hrsg.), Synusia. Festgabe fr Wolfgang Schadewalt, Pfullingen,
s.323354.
Heinze, R., 1892, Xenokrates. Darstellung der Lehre und Sammlung
der Fragmente, Leipzig [Hildesheim 19652].
Heitz, E., 1869, Fragmenta Aristotelis, Paris.
Homer, Iliada, 1981, tum. K. Jeewska,
WrocawWarszawaKrakwGdaskd.
Isnardi Parente, M., 1982, Senocrate Ermodoro. Frammenti,
Napoli.
Jaeger, W., 1923, Aristoteles. Grundlegung einer Geschichte
seiner Entwicklung, Berlin.
Jaeger, W., 1934, Aristotle. Fundamentals of the History of his
Development, transl. R. Robinson, Oxford.
Kahn, C. H., 1983, Arius as a Doxographer, w: W.W. Fortenbaugh
(ed.), On Stoic and Peripatetic Ethics. Work
of Arius Didymus, New BrunswickLondon, s.313.
Kern, O., 1922, Orphicorum fragmenta, Berlin.
Krl, Z., 2005, Platon i podstawy matematyki wspczesnej. Pojcie
liczby u Platona, Nowa Wie.
Lasserre, F., 1966, Die Fragmente des Eudoxos von Knidos,
Berlin.
Mirhady, D. C., 2001, Dicearchus of Messana. The Sources, Text
and Translation, w: W.W. Fortenbaugh,
E.Schtrumpf (eds.), Dicaearchus of Messana. Text, Translation,
and Discussion, New BrunswickLondon, s.3142.
Pauzaniasz, 1989, U stp boga Apollona. Z Pauzaniasza Wdrwki po
Helladzie ksigi VIII, IX, X, tum.
J.Niemirska Pilszczyska, H. Podbielski,
WrocawWarszawaKrakwGdaskd.
Plezia, M., 1992, Nowe wydanie fragmentw Arystotelesa, Meander
47, s.553564.
Plezia, M., 2000, Okruchy ze stou Arystotelesa i Cycerona,
WarszawaKrakw, s.101111.
Plutarchus, 2003, O Izydzie i Ozyrysie, tum. A. Pawlaczyk,
Pozna.
Porawski R., Wesoy, M., 1988, Arystotelesa Protreptyk czyli
zachta do filozofii, SPhP 7, s.5173.
Porawski, R., 1983, Fragment traktatu Arystotelesa O Demokrycie,
Eos 71, s.277281.
Ravaisson, F., 1975, Das Problem des exoterischen Schriften, w:
P. Moraux (hrsg.), Frhschriften des Aristo
teles, Darmstadt, s.120.
-
196 ARTUR PACEWICZ / Wrocaw /
Richard, M. D., 1986, Lenseignement oral de Platon, Paris
(20052).
Rose, V., 1863, Aristoteles pseudepigraphus, Lipsiae.
Rose, V., 1870, Aristotelis opera, vol. V, Berlin.
Rose, V., 1886, Aristotelis qui ferebantur librorum fragmenta,
Lipsiae.
Ross, W. D. (ed.), 1955, Aristotelis fragmenta selecta,
Oxford.
Royse, J. R., 2009, The Works of Philo, w: A. Kamesar (ed.), The
Cambridge Companion to Philo, Cambridge,
s.3264.
Schmidt, M., 1854, Didymi Chalcenteri gramatici Alexandrini
fragmenta quae supersunt omnia, Lipsiae.
Sider, D., 1989, Aristotelis Opera, vol. III [rec.], CW 83,
s.59.
Smith, A., 1993, Porphyrii Philosophii fragmenta,
StuttgartLeipzig.
Sonderegger, E., 1983, Die Bildung des Ausdrucks to ti en einai
durch Aristoteles, AGPh 65, s.1839.
Stibbe, C. M., 1985, Chilon of Sparta, transl. A. Hamilton, MNAW
46, s.724.
Tarn, L., 1966, Aristotele, Della filosofia. Introduzione,
testo, traduzione e commento esegetico [rev.],
AJPh 87, s.464467.
Theiler, W., 1925, Zur Geschichte der teleologischen
Naturbetrachtung bis auf Aristoteles, ZrichLeipzig (Berlin
19652).
Trendelenburg, F. A., 1826, Platonis de ideis et numeris
doctrina ex Aristotele illustrata, Lipsiae.
Trendelenburg, F. A., 1833, Aristotelis de anima libri tres,
Ienae.
Untersteiner, M., 1963, Aristotele: Della filosofia, Roma.
Vogel, C. J. de, 1960, The Legend of the Platonizing Aristotle,
w: I. Dring, G.E.L. Owen (eds.), Aristotle
and Plato in the Mid Fourth Century. Papers of the Symposium
Aristotelicum Held at Oxford in August 1957,
Gteborg, s.248256.
Walzer, R., 1934, Aristotelis dialogorum fragmenta, Firenze
(Hildesheim 1963).
Wehrli, F., 1957, Die Schule des Aristoteles, Hft. 9: Phanias
von Eresos. Chamaileon. Praxiphanes, Basel.
Wehrli, F., 1967, Die Schule des Aristoteles, Hft. 1:
Dikaiarchos, Basel.
Wehrli, F., 1969a, Die Schule des Aristoteles, Hft. 3:
Klearchos, Basel.
Wehrli, F., 1969b, Die Schule des Aristoteles, Hft. 5: Straton
von Lampsakos, Basel
Wehrli, F., 1969c, Die Schule des Aristoteles, Hft. 7:
Herakleides Pontikos, Basel.
Wehrli, F., 1969d, Die Schule des Aristoteles, Hft. 8: Eudemos
von Rhodos, Basel.
Wehrli, F., 1974, Die Schule des Aristoteles, suppl. 1:
Hermippos der Kallimacheer, Basel.
Wesoy, M., 1984, wiadectwa niespisanej nauki Platona (I).
Traktat Arystotelesa O dobru, Meander 4,
s.169183.
Wilamowitz Moellendorf, U., 1893, Aristoteles und Athen, Bd. I,
Berlin.
Wilpert, P., 1957, Die Stellung der Schrift ber die Philosophie
in der Gedankenentwicklung des Aristoteles,
JHS 77, s.155162.
Zeller, E., 1879, Die Philosophie der Griechen in ihrer
geschichtlichen Entwicklung, Bd. II 2: Aristoteles und die
alten Peripatetiker, Leipzig.
-
197Zaginione pismo Arystotelesa O filozofii
Aristotles Lost Work On Philosophy
This article offers a Polish translation of Aristotles treatise,
On Philoso
phy, of which only certain fragments and testimonies have
been
preserved. The translation is supplied with an introduction
presenting
the history of various interpretations and reconstructions of
Aristotles
work.
Aristotle, On philosophy, translation, reconstructionK E Y W O R
D S
A R T U R P A C E W I C Z / Wrocaw /