dlaczego?
dlaczego?
„Wszystkie dzieci rodzą się geniuszami,
a my przez pierwsze sześć lat ich życia
pozbawiamy je tego geniuszu.”
Buckminster Fuller
Pamiętajmy, że maluchy mają coś,
czego często nam już dawno brakuje
- czyli siłę wyobraźni...
Wystarczy czasem mała niepozorna
rzecz, żeby dziecko wymyśliło
jej historię.
„Każde dziecko jest artystą.
Problem w tym, jak pozostać artystą, kiedy się dorośnie!?”
Picasso
Trzech muzykantów Panny z Avignon
Sytuacja z lekcji geografii
– odpytywanie przy mapie z ostatniego tematu:
N.: Rolnictwo we Włoszech!
U.: (zerka na wiszącą obok mapę) „No, chyba nie bardzo rozwinięte,
bo tu są góry. Może troszkę na północy – dobre gleby z nanosów rzek.
Nauczyciel milczy. Nie komentuje i „nie prostuje” odpowiedzi ucznia...
Dwustronna cisza...
Po krótkiej chwili: „Nie nauczyłeś się. Ocena niedostateczna!”
Sytuacja z lekcji geografii
– odpytywanie przy mapie z ostatniego tematu:
N.: Rolnictwo we Włoszech!
U.: (zerka na wiszącą obok mapę) „No, chyba nie bardzo rozwinięte,
bo tu są góry. Może troszkę na północy – dobre gleby z nanosów rzek.
Nauczyciel milczy. Nie komentuje i „nie prostuje” odpowiedzi ucznia...
Dwustronna cisza...
Po krótkiej chwili: „Nie nauczyłeś się. Ocena niedostateczna!”
Czy naprawdę uczeń nic nie umiał?
Przecież potrafił posłużyć się mapą.
Niektóre jego wnioski były słuszne.
Zapoczątkowany kierunek wnioskowania był logiczny.
Nauczyciel nie docenił tego,
i co najważniejsze
nie wykorzystał tego!
z drugiej strony...
Każda ocena dziecka to ocena też samego siebie, swoich umiejętności jako „przekaziciela”
wiedzy i określonych umiejętności.
Każda ocena dziecka to ocena też samego siebie, swoich umiejętności jako „przekaziciela”
wiedzy i określonych umiejętności.
Niepowodzenia szkolne są traktowanejako niepowodzenie dziecka,
a przecież to także (może przede wszystkim!)
porażka nauczyciela.
Każda ocena dziecka to ocena też samego siebie, swoich umiejętności jako „przekaziciela”
wiedzy i określonych umiejętności.
Niepowodzenia szkolne są traktowanejako niepowodzenie dziecka,
a przecież to także (może przede wszystkim!)
porażka nauczyciela.
Porażka stosowanej strategii kształcenia(doboru celów, środków, metod, form...),
porażka w komunikacji, porażka w wyborze podręcznika, etc.
Każda ocena dziecka to ocena też samego siebie, swoich umiejętności jako „przekaziciela”
wiedzy i określonych umiejętności.
Niepowodzenia szkolne są traktowanejako niepowodzenie dziecka,
a przecież to także (może przede wszystkim!)
porażka nauczyciela.
Porażka stosowanej strategii kształcenia(doboru celów, środków, metod, form...),
porażka w komunikacji, porażka w wyborze podręcznika, etc.
Przypisywanie sobie sprawstwa i odpowiedzialności
znakomicie zmienia obraz rzeczy!
Twoi uczniowie to przyszli: wynalazcy, politycy, ludzie pióra,
menadżerowie, muzycy, nauczyciele...
Isaac Newton (1642-1721) największy i najbardziej wpływowy uczony jaki
kiedykolwiek żył. W szkole nie zwrócił na siebie uwagi. Był dość nieuważnym
uczniem, za co często nauczyciele wyrzucali go z lekcji.
Ludwik Pasteur (1822-1895), uważany za największą postać
w historii medycyny. W trakcie studiów nie przejawiał geniuszu,
a jeden z jego profesorów ocenił jego wiadomości z chemii jako „mierne”.
Tomasz Edison (1847-1931) – najgenialniejszy wynalazca
w historii! Spędził zaledwie trzy lata w szkole, a jego nauczyciel uznał, że
jest opóźniony w rozwoju.
Gregor Mendel (1822-1884) – odkrywca podstawowych zasad
dziedziczności. Kilka razy zdawał egzamin na nauczyciela, ale nigdy nie
uzyskał dyplomu, najgorsze oceny otrzymywał z geologii i ... biologii. Prawo
Mendla (nieco zmodyfikowane) pozostaje punktem wyjścia nowoczesnej
genetyki.
Uczeń zapytał swego mistrza...
-Czy długo trzeba oczekiwać zmiany
na lepsze?
Uczeń zapytał swego mistrza...
-Czy długo trzeba oczekiwać zmiany
na lepsze?
-Mistrz odpowiedział:
- Jeśli chcesz oczekiwać – to długo.”