Top Banner
I Akademia Górniczo Hutnicza Akademii Górniczo Hutniczej „Ganbare Nippon, Ratujmy Nippon” KATARZYNA WOLAK Cały świat śledzi wydarzenia w Japonii. 11 marca trzęsienie ziemi o sile 9 stopni w skali Richtera oraz wywołana nim prawie dziesięciome- trowa fala tsunami niemal doszczęt- nie zniszczyły ten kraj. Dramatycz- ne zdjęcia zniszczeń, ostrzeżenia o zagrożeniu nuklearnym obiegają cały świat. Zginęły setki ludzi, za zaginionych uważa się tysiące, cier - Duszpasterstwo Akademickie „U Szczepana” Msza Święta Akademicka – niedziela, godz. 19:30 Spotkania formacyjne – po- niedziałek, godz. 19:30 Wielkopostne rekolekcje akademickie w kościele św. Szczepa- na „Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?”. Szczegóły na ostatniej stronie „Trybów”. www.kraka.ksm.org.pl [email protected] Rzeki Polski KAROLINA PLUTA Od 8 kwietnia do 7 maja na tere- nie AGH będzie można podziwiać wystawę fotografii „RZEKI POLSKI/ RIVERS OF POLAND”. Zdjęcia do- kumentują piękno i niepowtarzalny urok polskich rzek oraz ich najbliższe- go otoczenia i żyjących tam gatunków zwierząt i roślin, promują nieodkryte dotąd turystycznie miejsca na mapie Polski. Autorami fotografii są m.in.: Artur Tabor, Michał Rząca, Maciej Omelaniuk. Wystawa jest częścią ogólnopol- skiego projektu, który m.in. poprzez organizację spływów kajakowych połączonych ze sprzątaniem polskich rzek, pokazowe lekcje w szkołach, pi cały naród. Fundacja Kyoto – Kra- ków uzyskała od Ministra Spraw We- wnętrznych i Administracji zgodę na przeprowadzenie zbiórki funduszy na rzecz poszkodowanych. Naszą inicjatywę można znaleźć na Facebooku pod nazwą „Ganbare Nippon, Ratujmy Nippon” – akcja cha- rytatywna. Zebrane przez nas fundu- sze zostaną przekazane samorządowi japońskiego miasta Kesennuma, wo- jewództwu Miyag, które najbardziej ucierpiało w wyniku kataklizmu. warsztaty ekologiczne czy konkursy promuje troskę o środowisko, aktyw- ną turystykę i przypomina turystom, wędkarzom i mieszkańcom okolicz- nych terenów, jak odpowiednio korzy- stać z dobrodziejstw rzek. Zapraszamy na stronę www: kaja- kowypatrol.pl. Ofiary można przekazywać bezpo- średnio na specjalne konto Fundacji Kyoto – Kraków: 58 1240 4650 1111 0010 3853 3210 z dopiskiem: Ganbare Nip- pon, Ratujmy Nippon Fundusze na pomoc poszkodo- wanym zbiera także Caritas Polska. Osoby i instytucje mogą dokonywać wpłat na konto: CARITAS POLSKA Bank PKO BP S.A. 70 1020 1013 0000 0102 0002 6526 Bank Millenium S.A. 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z dopiskiem: JAPONIA Pomoże także charytatywny sms wysłany pod numer 72 052 (koszt całkowity 2,46 zł). Pragniemy przypomnieć, że trage- dia na ekranach telewizorów, to nie su- che fakty, ale dramat milionów ludzi. Prosimy o wsparcie i datki wszystkich ludzi dobrego serca.
4

Wkładka AGH. Tryby. Katolicki miesięcznik studencki. Kwiecień 2011

Mar 09, 2016

Download

Documents

Wkładka AGH. Tryby. Katolicki miesięcznik studencki. Kwiecień 2011
Welcome message from author
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
Page 1: Wkładka AGH. Tryby. Katolicki miesięcznik studencki. Kwiecień 2011

I Akademia Górniczo Hutnicza

Akademii Górniczo Hutniczej

„Ganbare Nippon, Ratujmy Nippon”

Katarzyna WolaK

Cały świat śledzi wydarzenia w Japonii. 11 marca trzęsienie ziemi o sile 9 stopni w skali Richtera oraz wywołana nim prawie dziesięciome-trowa fala tsunami niemal doszczęt-nie zniszczyły ten kraj. Dramatycz-ne zdjęcia zniszczeń, ostrzeżenia o zagrożeniu nuklearnym obiegają cały świat. Zginęły setki ludzi, za zaginionych uważa się tysiące, cier-

Duszpasterstwo Akademickie „U Szczepana”

• Msza Święta Akademicka – niedziela, godz. 19:30

• Spotkania formacyjne – po-niedziałek, godz. 19:30

• Wielkopostne rekolekcje akademickie w kościele św. Szczepa-na „Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?”. Szczegóły na ostatniej stronie „Trybów”.www.kraka.ksm.org.pl [email protected]

Rzeki Polski Karolina Pluta

Od 8 kwietnia do 7 maja na tere-nie AGH będzie można podziwiać wystawę fotografii „RZEKI POLSKI/RIVERS OF POLAND”. Zdjęcia do-kumentują piękno i niepowtarzalny urok polskich rzek oraz ich najbliższe-go otoczenia i żyjących tam gatunków zwierząt i roślin, promują nieodkryte dotąd turystycznie miejsca na mapie Polski. Autorami fotografii są m.in.: Artur Tabor, Michał Rząca, Maciej Omelaniuk.

Wystawa jest częścią ogólnopol-skiego projektu, który m.in. poprzez organizację spływów kajakowych połączonych ze sprzątaniem polskich rzek, pokazowe lekcje w szkołach,

pi cały naród. Fundacja Kyoto – Kra-ków uzyskała od Ministra Spraw We-wnętrznych i Administracji zgodę na przeprowadzenie zbiórki funduszy na rzecz poszkodowanych.

Naszą inicjatywę można znaleźć na Facebooku pod nazwą „Ganbare Nippon, Ratujmy Nippon” – akcja cha-rytatywna. Zebrane przez nas fundu-sze zostaną przekazane samorządowi japońskiego miasta Kesennuma, wo-jewództwu Miyag, które najbardziej ucierpiało w wyniku kataklizmu.

warsztaty ekologiczne czy konkursy promuje troskę o środowisko, aktyw-ną turystykę i przypomina turystom, wędkarzom i mieszkańcom okolicz-nych terenów, jak odpowiednio korzy-stać z dobrodziejstw rzek.

Zapraszamy na stronę www: kaja-kowypatrol.pl.

Ofiary można przekazywać bezpo-średnio na specjalne konto Fundacji Kyoto – Kraków:

58 1240 4650 1111 0010 3853 3210 z dopiskiem: Ganbare Nip-pon, Ratujmy Nippon

Fundusze na pomoc poszkodo-wanym zbiera także Caritas Polska. Osoby i instytucje mogą dokonywać wpłat na konto:

CARITAS POLSKA Bank PKO BP S.A. 70 1020 1013 0000 0102 0002 6526 Bank Millenium S.A. 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z dopiskiem: JAPONIA

Pomoże także charytatywny sms wysłany pod numer 72 052 (koszt całkowity 2,46 zł).

Pragniemy przypomnieć, że trage-dia na ekranach telewizorów, to nie su-che fakty, ale dramat milionów ludzi. Prosimy o wsparcie i datki wszystkich ludzi dobrego serca.

Page 2: Wkładka AGH. Tryby. Katolicki miesięcznik studencki. Kwiecień 2011

II TRYBY nr 4/2011Akademia Górniczo Hutnicza

Wadze metale (miedź, ołów i żela-zo) ważono, dzielono i sprzedawano rzemieślnikom w detalu na potrzeby miejscowych warsztatów lub hurtowo do Europy. Dostępność surowców była w średniowieczu jedną z przyczyn rozwoju odlewnictwa.

Na Wydziale Odlewnic-twa przebadano do tej pory prawie 600 zabyt-ków metalowych znale-zionych w czasie prac archeologicznych pod płytą Rynku Głównego w Krakowie

Archeologiczne badania odsłoni-ły również Kramy Bogate – było to miejsce handlu luksusowymi towara-mi takimi jak drogie tkaniny, korzenie (przyprawy np. pieprz, goździki, im-bir), złoto, biżuteria.

Czy badania zabytków arche-ologicznych nie są domeną ar-cheologów?

Analizy przeprowadzane na Wy-dziale Odlewnictwa są cenną pomo-cą i uzupełnieniem prac archeologów i konserwatorów. Archeolodzy wydo-bywają obiekt, datują, opisują. Często brak im jednak informacji o technice wytwarzania czy składzie stopu. Zda-rzało się, że przedmiot, który wydawał się być złoty, był wykonany ze stopu bardzo dobrze imitującego złoto, co pokazały dopiero badania składu. Dzięki mikroskopom możemy lepiej rozpoznać i sfotografować zabytek. Jeśli konserwator zna jego skład che-miczny i stopień zniszczenia, to może dobrać właściwą metodę konserwacji. Inaczej bowiem konserwuje się wyro-by z żelaza, srebra, cyny czy mosią-dzu.

Na Wydziale Odlewnictwa prze-badano do tej pory prawie 600 zabyt-ków metalowych, przeprowadzono 661

T R Y B Y A G H

Średniowieczne pierścionki pod mikroskopemW poprzednim numerze opisaliśmy pracę Laboratorium Fizykochemicz-nego, które m.in. wykonuje analizę przydatności do spożycia wód mi-neralnych dostępnych w sklepach. Rozglądamy się dalej wokół siebie z pytaniem, gdzie można natknąć się na działania pracowników naszej Alma Mater. Tym razem bie-rzemy pod lupę Podziemia Rynku – oddział Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.

Karolina Pluta

Współpraca Muzeum i Wy-działu Odlewnictwa

Jedno z największych podziem-nych muzeów na świecie: oddział Mu-zeum Historycznego Miasta Krakowa – Podziemia Rynku zostało otwarte 24 września 2009 r. Ponad cztery metry pod powierzchnią Rynku, na obsza-rze czterech tysięcy metrów kwadra-towych, można oglądać pozostałości najstarszych świeckich budowli Kra-

Studenci w czasie ćwiczeń badają próbki pod okiem mgr inż. Aldony Garbacz-Klempka

kowa. Badania archeologiczne na kra-kowskim Rynku Głównym rozpoczęto w sierpniu 2005 r. Zespół archeologicz-ny od początku nawiązał współpracę z Wydziałem Odlewnictwa Akademii Górniczo-Hutniczej. Prace naukowo--badawcze związane z opracowaniem i przygotowaniem do konserwacji znalezionych zabytków metalowych prowadzą pracownicy Wydziału, La-boratorium metali, stopów i zabytków metalowych oraz studenci metalurgii.

Wyniki badańProwadzone pod płytą Rynku

Głównego prace przybliżyły historię tego miejsca: w XI w. było to rozległe cmentarzysko, na którym w wieku XII powstała przedkolacyjna osada, znisz-czona przez Tatarów w 1241 r. Lokacja miasta nastąpiła w roku 1257, wów-czas wytyczono Rynek.

Pierwsze próbki przebadane w la-boratorium w AGH pochodziły z bu-dynku Wielkiej Wagi, znajdującego się pomiędzy Sukiennicami (wylot od ul. Brackiej) a kościołem św. Wojcie-cha. Był to urząd wagi i kontroli jako-ści metali. Miasto miało monopol na sprzedaż ołowiu i miedzi. Kraków nie miał własnych metali, ale w okolicach Olkusza, Sławkowa eksploatowano złoża ołowiu, metale te przewożono do miasta z tamtych kopalń i hut, a miedź sprowadzano z Węgier. W Wielkiej

fot.

Piot

r Kw

arci

ak

Page 3: Wkładka AGH. Tryby. Katolicki miesięcznik studencki. Kwiecień 2011

III Akademia Górniczo Hutnicza

T R Y B Y A G H

analiz spektroskopowych, wykonano 770 fotografii i analiz skaningowych oraz 1120 fotografii mikroskopowych. Działania te przede wszystkim przy-gotowywały zabytki do konserwacji w celu wyeksponowania ich na wysta-wie – w Muzeum prezentowanych jest około 700 zabytków z metalu, drewna, ceramiki, kości. Poza tym stały się podstawą doświadczeń, które pozwo-liły na odtworzenie dawnych techno-logii i lepsze poznanie pracy średnio-wiecznych warsztatów wyrabiających ozdoby. Dzięki tej współpracy udało się zrekonstruować warsztat złotniczy oraz kowalski. Rekonstrukcję dużego pieca, m.in. na potrzeby filmu ilustru-jącego przebieg procesów technolo-gicznych w dawnym Krakowie, wyko-nano także na Wydziale Odlewnictwa AGH. Współpraca z zespołem arche-ologicznym pracującym pod Rynkiem Głównym trwa nadal, a wyniki badań są regularnie publikowane m.in. w li-teraturze technicznej.

Wkład w badanie historii od-lewnictwa

Zaangażowanie w badania archeolo-

Jak przebiega proces badania zabytku metalo-wego?

1. Dokumentacja fotograficzna.2. Określenie stanu zachowania

zabytku na podstawie analiz makro i mikroskopowych

3. Wstępne badanie składu che-micznego przed konserwacją.

4. Badanie składu chemicznego po konserwacji zabytku przy pomocy spektrometru fluorescencji rentgenow-skiej SPECTRO MIDEX (wykorzystu-je on promieniowanie rentgenowskie, które padając na badaną próbkę mate-riału metalowego powoduje, iż staje się ona źródłem wtórnej emisji promieni rentgenowskich, zwanych fluorescen-cją).

5. Badania uzupełniające m.in. analiza fluorescencji rentgenowskiej w mikroobszarze przy pomocy mi-kroskopu skaningowego oraz analiza produktów korozji metodą dyfrakcji rentgenowskiej.

6. Podsumowanie wyników oraz dokumentacja makro i mikrosko-powa obiektów po konserwacji.

giczne w Podziemiach Rynku przynio-sło ciekawe rezultaty z punktu widzenia technik wytwarzania, w tym odlewnic-twa. Do tej pory nie badano średnio-wiecznej biżuterii na tak szeroką skalę: znaleziono 200 średniowiecznych pier-ścionków. Nie było również tak łatwego dostępu do aparatury. Badania pokaza-ły, jakie stopy stosowano w średniowie-czu. Informacje te mogą posłużyć histo-rykom i historykom sztuki.

Współpraca Laboratorium z innymi jednostkami

Zabytki rynkowe z Krakowa to nie jedyne z badanych na Wydziale Odlew-nictwa AGH. Analizowane są również zabytki pochodzące z badań archeolo-gicznych w Olkuszu czy z Muzeum Morskiego w Gdańsku. Obecnie bada-na jest zawartość stopu miedzi z wra-ku statku, który zatonął w XV w. Te badania częściowo wykonywane są na miejscu, dzięki przenośnemu spektro-metrowi rentgenowskiemu SPECTRO xSORT. W Laboratorium odbywają się zajęcia pokazowe, również dla stu-dentów innych uczelni m.in. Studium konserwacji zabytków z Politechniki

Krakowskiej.

Artykuł powstał w oparciu o relacje i materiały pracownika Wydziału Odlew-nictwa Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mgr inż. Aldony Garbacz--Klempki, archeologa Wojciecha Głowy oraz Mirosława Rysiewicza, studenta V roku metalurgii na specjalności Odlewnictwo Artystyczne i Precyzyjne, a także materiały zamieszczone na stronach internetowych: http://www.labast.agh.edu.pl, http://archeowiesci.pl/2010/09/25/otwarto-podziemne-muzeum-w-krakowie. Zdjęcia udostępniono dzięki uprzejmości Wydziału Odlewnictwa AGH.

Fragment tygla do wytopu metali Średniowieczny pierścionek po konserwacji

Średniowieczny pierścionek przed konserwacją

fot.

Ald

ona

Gar

bacz

-Kle

mpk

a

Page 4: Wkładka AGH. Tryby. Katolicki miesięcznik studencki. Kwiecień 2011

IV TRYBY nr 4/2011Akademia Górniczo Hutnicza

n a m i a s t e c z k u . o r g

Postu POSTrzeganieTańce, hulańce, karnawałowe swa-wole… A po nim okres Wielkiego Postu. Czy studenci chętnie przesta-wiają się na odmienny tryb życia i czy ma to sens? Tymi i innymi aspektami wielkopostnymi urozma-iciłyśmy wieczór grupie studentów.

asia tarnoWsKa, anita WójciaK

Punkt zwrotnyPopielec jest początkiem Wielkie-

go Postu i wiąże się z posypywaniem głów popiołem podczas Mszy św. Dla niektórych może być „jednym z wielu obrzędów katolickich, który niczym się nie różni od pozostałych”. Jednak potwierdza się to, że jest pewnego ro-dzaju „punktem zwrotnym”, począt-kiem głębszej refleksji nad kruchością naszego życia, tudzież wyciszenia. Owych 40 dni jest „dobrą okazją do sa-modoskonalenia siebie poprzez podej-mowanie wyrzeczeń, udział w nabo-żeństwach, rekolekcjach. To fajny czas, by oderwać się od tego wszystkiego, od imprezowego cugu” – mówi jeden z an-kietowanych.

Przyjemnościom mówię „nie”„Na początku nie jest najgorzej, jed-

nak bardzo ciężko wytrwać do końca, więc każdego roku zastanawiam się, czy jest sens postanawiać” – przyznaje ankietowana. Rezygnacja ze słodyczy, alkoholu, hucznych imprez, mniej te-lewizji, Facebooka… (chyba, że ktoś utworzy wydarzenie „rekolekcje wiel-kopostne DA Na Miasteczku” – weź-miemy udział!). Mamy więc więcej czasu na modlitwę, czytanie Pisma Świętego, Drogę Krzyżową, rekolek-cje. Tym samym z niecierpliwością oczekujemy Świąt Wielkanocnych – bo są to najważniejsze święta w roku, Pan

śmierć zwycięża, a z drugiej strony – koniec poszczenia, można iść na im-prezę.

OdmiennośćPytamy, czy czas Wielkiego Postu

różni się od innych okresów w roku. I tu ankietowani przyznają, że tak, bo podejmujemy się wyrzeczeń, nie cho-dzimy na imprezy, są rekolekcje, Drogi Krzyżowe. Jednak przez początkowe dni nie odczuwa się tego tak bardzo. „Ale Wielki Tydzień to zdecydowanie

najbardziej wyjątkowy czas w moim religijnym rocznym kalendarzu”. „Post to czas rozmyślań nad swoim postępo-waniem, nad życiem i śmiercią” – sły-szymy. No tak… szczególnie sporo ich podczas wiosenno-świątecznych po-rządków.

Go go go…W kościele robi się tłoczniej…

i tym razem nie z powodu sesji. Gro-madzimy się, by wysłuchać nauk re-kolekcjonisty, a nuż do nas coś trafi, poruszy nasze serca… Staniemy się lepszymi, mądrzejszymi duchowo ludźmi. W piątki zaczynamy week-end… na kolanach. Podejmujemy trud Drogi Krzyżowej, próbujemy iść z Je-zusem. Po raz kolejny powtarzamy sobie, że nie jest grzechem upadać, ale trzeba się podnosić jak On i iść dalej. Specyficzna droga wiedzie przez Mia-steczko Studenckie. Gapiów, jak dwa tysiące lat temu, jest wielu. Wielu się przygląda, ale jeszcze więcej idzie i tym samym daje świadectwo o sobie i wierze. Po prostu idziemy… ku do-broci, ku ludziom, ku Bogu.

Odnaleźć sensu sensNa koniec coś, od czego w zasa-

dzie powinno się zacząć – pytanie o sens postanowień i praktyk wiel-kopostnych. Ci, którzy podejmują się jakichś mówią, że pozwalają le-piej przygotować się do tych Świąt, „bez tego nie odróżnilibyśmy tego czasu oczekiwania od zwykłych dni”. Nie jest to jakiś krótki epi-zod w naszym życiu, lecz owocuje też później, bo „trenuję swoją silną wolę, potrafię sobie czegoś odmó-

wić, zrobić coś dla innych, a nie tyl-ko podążać za swoimi zachcianka-mi” – zauważa ankietowana. Są też i tacy, dla których to nie ma sensu albo też jeszcze go nie dostrzega-ją. Można przecież odmówić sobie alkoholu, czy też imprez w innym czasie, a niekoniecznie ulegać temu postnemu trendowi. Poza tym… studenci poszczą w czasie sesji.

Jednak warto dostrzec też ten duchowy wymiar postu, a nie wspominać tylko bolące kolana po Drodze Krzyżowej, brak imprez i ubogie obiadki. Bo wszystko to ma zbliżać nas do Boga, kształto-wać naszą postawę i ukazywać, że jesteśmy w stanie dokonywać wiel-kich rzeczy – choćby nawet rezy-gnując ze słodyczy. Jest też więcej czasu dla innych i na dobre uczynki. Mamy silną wolę, nie pozwólmy jej jednak robić z nami, co chce.

Dziękujemy ankietowanym za wypo-wiedzi

Asia i Anita