Problem rewindykacji dóbr polskiej kultury narodowej w kontaktach Rady Regencyjnej Królestwa Polskiego z władzami Rosji bolszewickiej w 1918 roku Jarosław Durka J. Durka, Problem rewindykacji dóbr polskiej kultury narodowej w kontaktach Rady Regencyjnej Królestwa Polskiego z władzami Rosji bolszewickiej w 1918 roku, [w:] Polska dyplomacja kulturalna po roku 1918, red. A. Koseski, A. Stawarz, Warszawa - Pułtusk 2006, s. 169- 174.
7
Embed
Problem rewindykacji dóbr polskiej kultury narodowej w kontaktach Rady Regencyjnej Królestwa Polskiego z władzami Rosji bolszewickiej w 1918 roku
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
Problem rewindykacji dóbr polskiej kultury narodowej w kontaktach
Rady Regencyjnej Królestwa Polskiego z władzami Rosji bolszewickiej w 1918 roku
Jarosław Durka
J. Durka, Problem rewindykacji dóbr polskiej kultury narodowej w kontaktach Rady Regencyjnej Królestwa Polskiego z władzami Rosji bolszewickiej w 1918 roku, [w:] Polska dyplomacja kulturalna po roku 1918, red. A. Koseski, A. Stawarz, Warszawa - Pułtusk 2006, s. 169-174.
GŁOS W DYSKUSJI
Jarosław DurkaMyszków
problem rewindykacji dóbr polskiej kulturynarodowej w kontaktach Rady Regencyjnej
Królestwa Polskiego z władzamiRosjibolszewickiej w 1918 roku
GdY w Połowie 1918 roku zaczynały realizować się polskie plany utworze-nia własnego państwa, trwała jeszcze I wojna światowa. W okupowanym Kró-lestwie Polskim, ziemtach dawnego zaboru rosyjskiego, funkcjonbwała, formal-nię zaleŻna od Berlina, Rada Regencyjna i jej kolejne rządy, przejmlljąc sto-Pniowo administrację. W Paryżu o niepodległość zabiegal Komitel NarodowyPolskil. Ksztńt nowego państwa nie był jesłcze pewny, podejmowano róznegorodzaju negocjacje i starantaz, ttwały spory. Jednik 3uŻ ńteay, nie czekając'naostateczne tozstrzygnięcia, usiłowano podjąć rozmowy z władzami Rosji bol-szewickiej W sprawie rewindykacji dóbr kultury, znajdujących się na ierenieRosji. Chodziło o zagarnięte w czasie rozbiorów, podczas tłumienia polskichPowstań narodowych, oraz ewakuowane w okresie I wojny światowej zbiorybibliotek, kolekcj ę dzieł sztuki i pamiątek history cznych.
W Powstałych u boku Rady Regencyj nej rządach nie było jeszcze minister-stwa spraw zagtanicznych, ale tworzono podstawy jego dzińania, organizującDepartament Spraw Politycznych, zwany też Departamentem Stanu3. Skłaóałsię on z dwóch sekcji podzielonych na wydziały. Do sekcji ogólnej zaliczonotrzY wydziały: ogólnopolityczny i opieki konsularnej, narodowościowy oraz
1 P. Łossowski, Dyplomacja polska ]918-1939, Warszawa 2001, s. 15.2 J. Durka, Rokowania Janusza Radziwiłła z dworąmi cesąrskimi w sprawie polskiej w 19t8 r.,,,Zeszyty
Historyczne", Paryż 2005, nr I5I, s. 3-ż3.3 Wg B. Hutten-Czapskiego nazwy Departament Stanu używano od maja 1918, vide: B, Hutten-Czapski,
Sześćdziesiąt lat zycia politycznego i towarzyskiego, t. 2, Warszawa 1936, s. 568. w rzeczywistości ^fun-
kcjonowała ona jlŻ wczeŚniej, vide: Archiwum Akt Nowych w Warszawie (dalej: łłN), Gabinet Cy-wilnY Rady Regencyjnej, sygn. ż41, Sprawozdanie Departamentu Stanu z 16 IIi 1918. Nazwę urzęduzmieniano aŻ dwa razy, ale i tak nie zdołano zachować w tej kwestii konsekwencji. Pierwszy raz 23stYcznia 1918 r. rozporządzeniem Prezydenta Ministrów Nr. I49lI8 i powtórnie na wniosek J. ńadziwiŁ|a z 3I maja 1918 r, Jednak nazwa ,,Departament Spraw Politycznych" pojawiła się jeszcze w treścidekretu Rady Regencyjnej z ż6 października 1918 r,; vide: T. trłanteuffól, Archiwum MinisterstwąSpraw Zagranicznych, ,,Przegląd Historyczny" 1928, s. żż6-2ż8.
t,70 Jarosław Durka
ekonomiczno-handlowy. Sekcja zagraniczna została podzielona na dwa wYdzia-
ły: dyplomŃyczny oraz prasowy. Istniały jeszcze w ramach Departamentu biu-
iu piózydialne, które współpracowały z wydziałami,, jak na przykład biuro
opión nad jeńcami wspOłdzi ałające z wydziałem ogólnopolitycznym i opiekik^onsularnej (sprawa jeńóów nabtała szczegóInego znaczenia w związku z inter-
nowaniem-legionistów). Wśród licznych działań Departamentu szczegÓIne zna-
czenle miała opieka nad powracającymi do kraju rodakami, szczegÓInie z Ro-
S.J1".
Jednak Królestwo Polskie nie mogło oficjalnie prowadziĆ polityl<t zagtanlcz-
nej, będąc zależnym od okupujących je Niemiec. Niemozliwe było więc zor-
gani"o*arri" ambasady lub konsulatu. Rozmowy z bolszewikami ProwadziłAleksander Lednicki, który rcprezęntował Radę Regencyjną, tworząc jej Ptzed-stawicielstwo w Rosji. Sprawa nie nalezała do prostych, gdyŻ nie chciano tam
uznać legalności d;ińai Lednickiego. Bolszewicy woleli, żeby Polacy zała-
twiali *ńe interesy za pofuednictwem dyplomatów niemieckich. Mimo tego
podejmo*uno próby rozmów. Często jednak ogtaniczano .się do składania not.
Ńi" "Uyło
mozliwo ści zantechania starań choćby dlatego, że u podstaw dzińal-ności Lednickiego leżała sprawa repatriacji tysięcy Polaków znajdujących się
w Rosji i częstó zagubionyir, * poŻodze wojny i rewolucjis.Wybór mecenasa Aleksandra Lednickiego na przedstawiciela Rady Regen-
cyjnej w Rosji był oczywisty. Był on tam znaną postacią jako prezes polskiej
rómisji Likwidacyjnej, utworzonej na mocy manifestu . rosyjskiego Rządu
TymcŻasowego z Z7 marca I9I1 roku, a po jej zniesieniu, w grudniu tego
.okoO, nadal"pomagał przebywającym i wyjeżdżającym z Rosji Polakom'. Yu-siał jedn ak dŻiałać na-zasadzie upowaznień, jakie dostał od Rady RegencYjnej,
pierwsze otrzymał 15 styczniaS, a kolejna nominacja nastąpiła 6 kwietnia. Jego
Żwterzchnikiern w Warszawie był dyrektor Departamentu Stanu ksiązę Janusz
Radziwiłł, który wtaz z cńym gabinetem Jana Kantego Steczkowskiego rozpo-
czął utzędowanie 4 kwietnta 1918 roku, a w maju doceniając rangę Placów-ki w Rosji mówił:
,,SzczegóIne znaczenle uzyskała akcja p. Lednickiego, do którego zadań na-
lezy opieka nad poddanymi polskimi i ułatwienie powrotu do kraju uchodŹcom
t ńzległa sfera titwiaaC3i stósunków polsko-rosyjskich, oprócz tego oPieka nad
zabytkimi kultury polskiej, które znajdują się jeszcze na terytorium rosYj-l . rlOSKlm ,.
456
7
8
A. Kakowski, Z niewoli do niepodległości. Pamiętniki, Kraków 2000, s, 7t0-7ż0,
J. Sibora, Narodziny potskiej dyplomacji u pro7u niepodległości, Warszawa 1998, s, 148,
M. Wrzosek, pierwsŹe ,proroŹŻortn i aztiłotiości Komisji Likwidacyjnej do Spraw Królestwa Polskie-
go, ,,TeŁj Archiwalne" nt 8, Warszawa 1961, s. 9-33.
fo, Lednicki , Aleksander Lednicki (Oszczersnva i prawda), ,,Zeszy.ty Historyczne" .P?^ry: 196Ż, nr l. s,
gs-s6; Ż. Nlgórski, Aleksander Lednicki (laOa-D3ł), ,,Zeszyty Historyczne" ParyŻ 196Ż, rr 1, s. 57,
DokumenĘ i-materiaĘ do historii stosunków polsko-rad,zieckich, t. 1 (marze_c I9I7 - listoPad 1918),
W**ru*u 1960, s. złą-Źąs, pismo Rady Regencyjnej do A. Lednickiego,?,15 stycznia I9I8 roka; Ma,ierioły iirniialne do lriitirit stosunków'potsźo-ri,dzidckich, t. I (marzec 1917 - li§toPad 1918), Warsza-
ńa t|gsj, Ś. t6:, pismo Rady Regencyjirej do A, Lednickiego z 15 stycznia 1918 roku.
AAN, przedstawicielstwo Raóy nĘ"nÓ}j"Ó.; Królestwa Polskiggo w Berlinie, sygn. 14, k. 26I, Komuni-
kat Wydziału Prasowego przy Departamencie Stanu z 13 V 1918,
Problem rewindykacji dóbr polskiej kultury narodowej.,. 171
W PewnYm sensie była to kontynuacja działań podjętych przez działającąw 1917 roku Komisję Likwidacyjną do Spraw rrOteitwi rotńego, której pre-zesował PrzecieŻ Lednicki. Opracory*unó wtedy projekty i meńoriały na te_mat likwidacji licznych instytucji rosyjskich w Króteśtwió polskim. Sformuło_wano PostulatY mówiące o rewindykacji dóbr mateialnych i kulturalnych, wy-wiezionYch i ewakuowanych ptzez władze carskiel0. ń"Jy zajmował się tymwYdział I, który naPotYkał na \iczne przeszkody. W pierwszym sprawozdaniuKomisji czytamy:
,,ZaPoczątkowane Poszukiwania bardzo trudne i mozolne co do swej istotyYYmagaj ą oPrócz tego znacznego czasu i umiejętnej pracy poszuki *u"Źy oru,duzego z ich strony taktu. Odnośne prace wykorrywane są"awojako: drogą roz-sYłania odPowiednich kwestionanuszy lub też drogą specjalnych uułir, namiejscu inwentarza t katalogów odnośnych instytucji,-aichiwów, muzeów, zbio_rów itP. WYdział rozesłał zapytania do 93 instytucji rządowych, mianowicie 51zarządów muzeów i 42 zarządów archiwów ,- gdŹie wedłu! pewnych danychznajdują się wYwiezione z Polski przedmioty. ńoty chczas it ry^uno odpowie_dzi od 37 instYtTji' 17 odPowiedzi, stwierłzających posiadanie przedmrotów,pochodzących z Polski i 20 przeezącyc|1''tl.
W zwiry,ląl z tYm Pracownicy t wyaziału rczpoczęli badania archiwa]ne i na-wiązali kontakt z towarzystwami potŚnmi opiekująrymi się zabytkamr w pio_trogrodzie, Moskwie, Kijowie, Mińsku, Smoi.rirt u, Wit.b.ko , oraz z całą rze-szą osób PrYwatnYch. Planowano po zakoń czeniu badań przrystąpić ,,do urtul.-nia tYtułów własnoŚci odnośny ch przedmiotów i wypracowania sposobów ichprzejęcia i przecho wlw anią" Iż
.
NalezY PamiętaĆ, Że niektóre .}*Uy polskiej kultury narodowej trafiły doRosji takŻe na Życzenie Polaków. Stało sĘ tak Ź obrazem Jana Matejki ,,BitwaPod Grunwaldem". PolacY obawiali się, ze Niemcy zdobywszy Wars zawę zni-SZŻZą obtaz, W związku z tYm skrzynię z cennym ładunkiern zdeponowanow moskiewskim mieszkaniu Aleksandra Lednickiógo. Kiedy podjęto rozmowyw celu uzYskani a z.godY na wywó z obrazu do Króiestwa rótst<iego , to okaza|osię, ze władze sowieckie chciałyby zorganizować propagandową manifestację _lud rosYjski miał zwtacać obraz luaŃi polskiemu. Foniewaz obawiano sięagttacji komunistYcznej ze strony kilkusetosobowej delegacji rosyjskiej, o takiejformie zwrotu dzieła sztuki nie było mowy. obraz ,u*|"rŹono w warszawskiej,,Zachęcie" dopiero w styczniu 1922 rokui3.
MijałY kolejne miesiące 1918 roku i mimo wysiłków Lednickiego oraz za-biegów dYPlomatYcznYch warszawskiej centrali Departamentu, przez cały czas9lrona rosYjska wzbraniała się ptzed uznaniem pólrki"go przedstawicielstwa.Skutkowało to licznymi trudnościami przy podejmowan y"i ariułaniach i znaczrue
10 A. Lednicki, Pamiętnik ]914-19]8, Kraków 1994, s.81; M. Wrzosek, op. cit., s. 29.11 M. Wrzosek, op, cit., s. 62.12 lbidem, s. 6ż-63.13 W. Lednicki, Prz9dyayicie,Istwo polskie w chaosie bolszewizmu i terroru. Fragment II tomu ,,Pamiętni-ków", ,,Wiadomości'', Londyn, nr 1131 , Z iil- IgÓ?:;: Ź.
172 Jarosław Durka
ograniczało realne mozliwości interwencji polskiej placówki w Moskwiela.Sprawa uległa zmLanie dopiero po zamachu na niemieckiego ambasadora Wil-helma von Mirb acha, kiedy to spora grupa dyplomatów w pośpiechu opuŚciła
Moskwę, Lednicki pozostał. Spowodowało to zmianę stosunku Rosjan do nie-
8o1S. W poufnym liście do Janusza Radziwiłła z 9 ltpca 1918 roku Aleksan-
der Lednicki poinformował, że mimo przeszkód oświadczył komisarzowi do
spraw zagranicznych Gieorgijowi Cziczerinowi, o swoim zam:rarze działanta w
imię pełnomocnictw Rady Regencyjnej. W zwtązkll z tym wystąpił z notą wsprawie uwolnienia obywateli Królestwa Polskiego od słuzby wojskowej w Ro-
sji, a także w sprawie osób aresztowanych i odebrania zagrabionego mienia
polskiego16.- Składanie not nie oznaczało jednak jeszcze skutecznego działania. Nadal ist-
niał problem nieoficjalności Lednickiego w oczach Rosjan. Pisał więc do War-
szawy o interwencję w jego sprawie w ruądzie niemieckim: ,,trzeba spróbowaĆ
sprawy mojego vznanla w Berlinie jasno postawić. Albo Niemcy bronią Pań-
stwa Polskiego, które sami stworzyli i wtedy doprowadzą do uznania jego
przedstawiciela i ja wszystko ztobtę, albo nie i w takim razie ttzeba się zgo-
dzić, że ja nie będę mógł skutecznie dzińać"17. Podjęto kroki dyplomatycznew Berlinie i sytuacja Lednickiego mogła się poprawić, gdyż 6 sierpnia poseł
niemiecki w Moskwie Karl Helfferich skierował notę do Komisariatu Ludowe-
go Spraw Zagrantcznych. Prosił w niej o ułatwienie wykonywania obowiązkówprzez Lednickiego, co miało odciążyć dyplomację niemiecką. Wśród spraw ja-
kie wymieniano, oprócz reemigracji Polaków, obrony osób i mienia, była kwe-
stia wzajemnej wymiany majątku państwowego i publicznegolS. Zaraz teŻ za-
częto ,ibr"g, o ołzysk inie znajdujących się w Rosji polskich dóbr kulturY19-
W dniu 7 sierpnia podsekretarz stanu Antoni Wieniawski, na posiedzeniu
Rady Ministrów przedstawił wniosek postawiony przez grono osób, zebranych
ż3 ltpca u Marszałka Rady Stanu Królestwa Polskiego Franciszka Pułaskiego,
w sprawie wysłania do Rosji komisji złożonej z kustosza Biblioteki Jagielloń-
skiej Józefa Korzeniowskiego, dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie
Bronisława Gembarzewskiego i Władysława Kryszewskiego z Towarzystwa
Opieki nad Zabytkami Ptzeszłości w Piotrogrodńe}0,,,w celu zinwentaryzowafia,
I4
ńI6
AAN, protokoły Rady Ministrów, t. 3, k. 2v, Protokół z 3l-go posiedz.enia^na§v Ministrów w dniur Vli 1918; M. Smoień, przedstawicielstwo Rady Regencyjnej-w Moshłie, ,,Studia Historyczne" 1989,
z. ż., s, 239-ż53.J. Sibora, op. cit., s. 158.Biblioteka Jigiellońska (dalej: BJ), Korespondencja A!ek9and11 Lednickiego,^Przlb, 67l8_8,_ĘrylionY !i-stów Aleksandra Ledńiikiego, ż.' Rada ńegencyjna, Radziwiłł Janus_z,_PÓufny_ lr9t. A Lednickieg.o do
Dyrektora Departamentu Sianu ks. Januszi RÓÓziwiłła z 9 YII 1918; A. Lednicki, Nasza politYkawŚchodnia, W?rszawa I9ż2, s. 49; J. Sibora, op. cit,, s. 149.
AAN, przedstawicielstwo Rady Regencyjnej Królestwa Polskiego w B9llinie, sygn.^l8, k. 3Ż, Zńącznikdo pisma Departamentu Stanu w WarsŹi.ie do PrzedstawicielŚtwa w Berlinie z ż9 VII 1918,
J. Sibora, op. cit., s. 159.Ibidem, s. 164.http://www.icons.pVcennetart.php?dz=l&id=1998-01-03 - J. Miller, DziałalnośĆ Towarzystwa OPieki nad
Zabytkami PrzesŻłości na teieiie Rosji, ,,Cenne, Bezcenne, Utracone" nr 1 z 1998 r.
I7
1819ż0
Problem rewindykacji dóbr polskiej kultury narodowej.,. I13
dalszej konserwacji, a ewe_nt.[ualnie] i przewiezienia w bezpieczne miejsce za-bYtków Polskich w Rosji"2l. Problemem było jednak sfinńow anie działań ta_kiej komisji. Co .ciekawe, podczas dyskusji okizało stę, że do minis tra wyznańi oŚwiatY Antoniego Ponikowskiego zgłosiła się grupa osób z podobnyń po-m_ysłem, byli to: bibliotekarze i bibliofile: Mńan Abramowicz i bdwardChwalewik, oraz historyk Stanisław Kętrzyński, dyrektor Biblioteki ordynacjiKrasińskicPz. Mieli oni powoływać się nó stosunki z władzami Rosji bólsze_wickiej i mówili, że ,,Stosunkowo nieznacznym kosztem około 40 tys. marekmoglibY^ PrzewieŹĆ do Polski bardzo ,nu"rnĆ ilości cennych zabytków i archi_waliów"Z3. Suma jednak była zbyt wysoka i zdecydo*uno pokryć koszty po-dróŻY delegacji złożonej z Jerzego Osmołowskiego, M*iunu Abramowicza i śta_nisława KętrzYńskiego i zobowiązać Lednickiego aby on na miejs cu pożyczyłkwotę kilkudziesięciu tysięcy rubli. Ostatecznie o wŚzystkim miał zdecyiowaćminister Przemysłu i handlu Stanisław Dzierzbicki po odbyciu ,ori11ó*zą.W efekcie Postanowiono wysłaĆ ,,w celu rewindyk acji Żabytków i archiwaliówjedYnie PP. Osmołowskiego i Abram owicza i aiygnb*unń dla nich na ruzietylko po 2. 000 mk"25. Dzierzbicki w pamiętnikacń zapisał:
,,W nadziei odzYskania przedmiotów, wywiezionych z Zanku [Królewskie-go w Warszawie] i z Łazienek i w celu wydostania akt ziemskiógo oddziałurosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, dotyczących włościin polskich,wYsłałem do Moskwy i Petersburga panów, J"rr"gó Osmołowskiego i MarianaAbramowicza, mających pewne stosunki w sferacń rządzących w
-Rosji. Z po-czątku otrzYmYwałem raporty ozywione nadzieją pornyślne §o zalatwienla .p.u-W.Y, nastęPnie jednak pesymistyczne i wątpliwe jest, czy nasze starania, jakrównieŻ starania miasta warszawy i różnycń instyiucji o Ódzyskanie nale żnychim funduszów odniosą pożądany skutek.
RządzącY wŚród bolszewików Zydzi, a w szczególności rozpościerający sięw tak Zwanym Komisariacie Polskim Uulian] Lesiczyński i [Wainer]
"pinkus,
nie chcą nic oddać burzujom, zajakich nasz rząd uważają''ż6'We wrzeŚniu starano się jeszcze poruszać sprawę rewindykacji mienia pol-
skiego na dtodze dyplomatycznej Berlin-Moskwa, w porozumieniu z Niemcamizaczęto kompletowaĆ nową delegację. Jednak JanusŻ Radziwiłł zauważył, żejej wYjazd moŻe nie przynieść pozytywnego efektu gdyż chociaż,,rosy3ski'ko-mis.ariat ludowy do spraw środkowej Európy ," o.o6i" p. [Karolaj nóóka zaj_muje wobec Żądania zwrotu Królestwu zarówno zabytków, jak i kapitałów, na-leŻącYch się mu, stanowisko przychylne, jednakowoŹ t o-ir*iat do spraw pol-skich stawia jako warunek zwrotu tych przedmiotów przyjazd swoich delÓga-
2I httP://www.Pbi€dil - hotokół 43-go posiedzenia Rady Ministrów Królestwa polskiego w dniu 7 sierpnia1918 roku, s. 2-3
Łln;l*nOnn.org.PUdoctr}§_7J..vaf - Ę Chwalewik, Z moich wspomnień o zbieractvvie, ,,RocznikBiblioteki Narodowej", t.36, Warizawa żO04, s.345-373.httP://www.Pbi.edu.pl - Protokół 43-go posiedzenia Rady Ministrów Królestwa polskiego...Ibidem.
ltt^Ę./wryw.pUi.edu.pl - Protokół 45-go1918 roku, s. 2.
22
2324ż5 posiedzenia Rady Ministńw królestwa polskiego w dniu 9 sierpnia
1915-1918, Warszawa 1983, s. 3t2.26 S. Dzierzbicki, Pamiętnik z lat wojny
114 Jarosław Durka
tów do Warszawy w celu zbadanta, czy Rządowi i instytucjom społecznympolskim mozna restytuować te rzeczy, stanowiące własność ludu polskiego,nadto rząd sowietów żąda dopuszczenia do Polski ż delegatów, jednego do
Gen.[eralnego] Gub.[ernatorstwa] Warszawskiego, drugiego do Gen. Gub. Lu-belskiego w celu przeprowadzęnta w tych sprawach konferencji na miejscu.Oczywiście celem tych żądań jest mozność stworzenia ośrodków agitacji bol-szewickiej w Polsce. P. Dyrektor polecił p. Lednickiemu udzielić na oba te
żądanta kategorycznej odmowy"L1. Niewątpliwie sprawa ta popsuła definityw-nie stosunki polsko-sowieckie w tamtym okresie. W Królestwie Polskim pani-
cznie obawiano się agitacji komunistycznej z rucjt wzrostu nastrojów rewolu-cyjnych, a niewątpliwie sowieckie placówki dyplomatyczne stałyby się j.jośrodkami28. Depeszą z dnia 19 października wezwano do Warszawy Aleksan-dra Lednickiego. Cztery dni później zaptzysiężono nowy gabinet z JÓzęfemŚwiezyńskim na czele. Utworzono juz wtedy Ministerstwo Spraw Zewnętrz-nych, a ż7 paźdzternlka przyjęto projekt dekretu o opiece nad zabytkami sztu-ki i kultury . Czytamy w nim, że ,,należące do Państwa Polskiego, lub jegoobywateli, lub do instytucji polskich, zabytl<t sztuki i kultury, znajduj ące się zagranicą, mogą być przedmiotem szczególnych środków ochrony ze strony wła-dzy państwowej polskiej otaz umów mtędzynarodowych, stosownie do osob-nych w tej mlętze postanowteń"Z9. Nowy rząd pozostawił Aleksandra Lednic-kiego na dotychczasowym stanowisku w Moskwie ,jako najbańziej odpowied-niego"30, jednak przedstawicielowi Rady Regencyjnej nie było juz dane wróciĆdo Rosji3l. W hstopadzie gwałtownie zmteniła się sytuacja geopolttyczna, Nie-mcy uznały się za pokonanych, Rada Regencyjna w Warszawie uległa samo-rozwlązaniu, powstało niepodległe państwo polskie. W związkll z tym Rosjaniezamknęli biura Przedstawicielstwa w Moskwie i Piotrogro dzie, a sprawy pol-skie przejęła misja duńska32. Na uregulowanie kwestii rewindykacji dóbr pol-skiej kultury przyszło poczekać do czasów uregulowań traktatowych w 1921
roku33.
http://www.pbi.edu.pl - Protokół 57-go posiedzenia Rady Ministrów Królestwa Polskiego w dniu 3 paŹ-
dziemika 1918 roku, s. 3-4.M. Smoleń, op. cit., s. 251.http://www.pbiiau.pt - hotokół 68-9o posiedzeńa Rady Ministrów Królestwa Polskiego w dniu Ż7 pń-dziernika 1918 roku, s. ż, 13.http://www.pbi.edu.p1 - Protokół 73-go posiedzeńa Rady Ministrów Królestwa Polskiego w dniu 1 listo-pada 1918 roku, s. 2.M. Smoleń, op. cit., s. 25I-ż5ż.Ibidem, s. ż53; Z. Kozińsk;l, Wstęp [w:] A. Lednicki, Pamiętnik..,, s, 14,
Vide: K. Tyszowski, Z dziejów rewindykacji. Odczyt wygłoszony w Bibliltece ZakJadu Narodowego im.ossolińskicń we Lwowie rv dniu 5 Ii I9ż4 roku,'Lwóń l9ż4, s. 3-4; Dokumenty dotyczące akcji de-
legacyj polskich w Komisjach Mieszanych Reewakuacyjnej i Specjalnej w Moskwie, Z. 8, WarszawaI9ż3, s. 20-2I.