Top Banner
Tygodnik Regionalny Radia Park numer 135 17 lipca 2015 informacyjny niezb @ dnik Milion na plac zabaw, a tu demolka
12

Niezbędnik Informacyjny Radia Park

Jul 22, 2016

Download

Documents

Radio Park FM

Numer 135.
Welcome message from author
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
Page 1: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

Tygodnik Regionalny Radia Park numer 135 17 lipca 2015

informacyjnyniezb@dnik

Milion na plac zabaw, a tu demolka

Page 2: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

Niezbędnik Informacyjny

Numer 135

Redaktor wydania: Bartosz Walat

Dziennikarze:

Katarzyna Martyniak Piotr Pękala Piotr Mrówka

Adres:

Radio Park FM 47-200 Kędzierzyn-Koźle ul. Piastowska 1

49-300 Brzeg ul. Plac Zamkowy 5

Telefon: 77 482 12 12 Faks: 77 482 28 24

Page 3: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

Schody w kozielskim parku nie będą osamotnione. Do monumen-talnej budowli za 300 tys. zł dopro-wadzi nowa ścieżka.

Miasto postanowiło zlikwidować kałuże między ul. Filtrową a Zam-kową. - Poprowadzimy tam chod-nik, żeby w czasie niepogody nor-malnie wejść do parku – zapowiada prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabi-na Nowosielska.

Włodarz miasta przyłącza się do opinii, że inwestycja wywołuje spo-re kontrowersje. – Inaczej zrobiła-bym te schody, ale teraz zbudujemy tam ścieżkę, bo głupio to wygląda – kwituje.

Zbudujemy tam ścieżkę, bo głupio to wygląda

- mówi prezydent Sabina Nowosielska.

Cytat tygodnia

Page 4: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

Uciekinierzy z Syrii są już w Głogówku

Dwie małe walizki i ogromny bagaż tragicznych wspo-mnień. To wszystko, z czym przyjechali na Opolszczyznę. Syryjscy chrześcijanie prześladowani w ojczyźnie za wiarę są już w Głogówku. To tu rozpoczną swoje nowe życie. Bez strachu i kul latających nad głowami.

Dom, w którym zamieszkają, jest obecnie w remoncie. Zanim prace dobiegną końca nocują w bursie. – Czuje-my się tu bardzo dobrze. Wiedziałem, że pomagają nam wspaniali ludzie, ale nawet sobie nie wyobrażałem, że aż tak życzliwi – podkreśla ojciec, który przyjechał z bliskimi kilka dni temu do Polski.

Mimo, że uchodźcy są już w bezpiecznym miejscu, nadal boją się o życie najbliższych. Stąd prośba o nie ujawnia-nie twarzy. Martwią się, że terroryści wezmą odwet za ich ucieczkę na rodzinie, która została w ojczyźnie. - Sytuacja w Syrii jest bardzo zła, codziennie towarzyszą Ci ataki rakietowe, ginie w nich mnóstwo ludzi, starszych, dzieci i kobiet. Takie rzeczy dzieją się nie tylko w Damaszku skąd pochodzimy, ale w całym kraju. Problemem jest to, że przyjeżdżają do nas terroryści z różnych zakątków świata, którzy chcą zniszczyć to państwo - opowiada.

Region

Decyzja o wyjeździe nie była łatwa, ale jak mówi gło-wa rodziny, jedyna z możliwych. W Polsce chcą zacząć żyć od nowa. Uważają, że Głogówek to dobre miejsce. - Opuściłem wszystko, co miałem, swoją rodzinę: rodzi-ców, siostry, ale także przyjaciół, musiałem zostawić tam swoje dotychczasowe ponad 40-letnie życie - mówi nasz rozmówca i po chwili zastanowienia dodaje: - Oczywi-ście była to bardzo trudna decyzja, aby wyjechać z Syrii, ale dziś najważniejsze dla mnie jest to, aby chronić swoje dzieci. Pięcioosobowa rodzina zamieszka w domu udostępnio-nym bezpłatnie przez Czesława Filarowskiego. Remont budynku wciąż trwa. Do tego czasu korzystają z gościny w bursie. - Widziałem nasz nowy dom, pokazali nam go wczoraj, on wciąż jest remontowany i modernizowany. To naprawdę piękne miejsce - mówi Syryjczyk. Właściciel budynku nie ukrywa, że podejmując się po-mocy kierował się solidarnością. - To są chrześcijanie, którzy są tam mordowani, prześladowani. Zdecydowa-łem się pomóc, aby uratować, chociaż jedno życie, a tam jest pięć. Najważniejsze, aby dobrze się tu czuli. Wydaje mi się, że jak oni zobaczą tu pewne elementy chrześci-jańskie to będą bardziej bezpieczni.

Wolontariusze wciąż apelują o pomoc i wsparcie. Obec-nie sprawą najbardziej ciążącą jest brak pieca centralne-go ogrzewania i kaloryferów.

Page 5: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

Zakrzów. Nowy prezes ośrodka

Połączenie sportu zawodowego oraz działalności kulturalnej i rekreacyjnej dla mieszkańców. Do tego promo-cja oferty komercyjnej, w tym hotelu i restauracji. To recepta na ożywienie ośrodka jeździeckiego w Zakrzowie wystawiona przez nowego prezesa.

Rada nadzorcza rozstrzygnęła konkurs na szefa gminnej spółki. Został nim Zenon Charczuk z Opola. - Aktual-nie zajmujemy się porządkowaniem wszystkiego, począwszy od spisywania swojego majątku, od określenia szcze-gółowej strategii na najbliższe dni. Do tego typowe administracyjne sprawy, jak zapoznanie się z pracownikami, zakresy czynności - relacjonuje swoje pierwsze dni w pracy Charczuk. Szef spółki myśli również nad rozbudową obiektu i poszerzeniem jego oferty.

Dach zamku ma być zabezpieczony

Są pieniądze na zabezpieczenie dachu Zamku Piastów w Brzegu. Kwietnio-we wichury zerwały część dachówek z wieży muzeum, ale do tej pory nie udało się w pełni zabezpieczyć tego miejsca. Dzięki pieniądzom z Mini-sterstwa Kultury pierwsze prace re-montowe ruszą w wakacje.

- Wichury naruszyły spoistość tego dachu. Te dachówki były łączone za-prawą wapienną, która ma już 40 lat i ona już się wykrusza - tłumaczy Paweł Kozerski, dyrektor obiektu. Obecne prace pozwolą tylko na lepsze zabez-pieczenie zniszczonego fragmentu. W najbliższej przyszłości potrzebny jest generalny remont całego dachu. - W tym roku postaram się znaleźć środki - zapowiada minister kultury Małgorza-ta Omilanowska.

Baza i śmigłowiec w tym roku

Opolszczyzna doczeka się własnego śmigłowca i bazy ratowniczej. Jeszcze kilka miesięcy temu nie było pewne, czy uda się znaleźć pieniądze, teraz inwestycja została potwierdzona. Zda-niem Norberta Krajczego, przewodni-czącego sejmiku, wywalczona baza jest dowodem dobrej współpracy samo-rządu i rządu. Kiedy ratuje się życie, każda chwila jest ważna. - Dziś są takie standardy, że pacjenci po oparzeniach i urazach wielonarządowych niestety umierają - ubolewa. Nowy helikopter będzie działał na terenie województwa opolskiego, śląskiego i dolnośląskiego. Pieniądze na zakup nowych maszyn zostały przyjęte podczas konwentu marszałków. - Jest jeden warunek, żeby nie przepadły, to jest 115 milionów złotych, muszą zostać wydane do koń-ca tego roku - tłumaczy.

Page 6: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

Zimerman podkreśla, że działka ma około 1 hektara i oprócz skle-pu, ma powstać duży parking. Przełom w rozmowach ma nastąpić jeszcze podczas wakacji.

Reńska Wieś liderem wśród gmin wiejskich

Reńska Wieś w krajowej czołówce. Samorząd uplasował się na 8. po-zycji w corocznym rankingu „Rzeczpospolitej”. Eksperci pod prze-wodnictwem Jerzego Buzka wskazali najlepiej rozwijające się gminy wiejskie. W pierwszej dziesiątce to jedyny reprezentant wojewódz-twa opolskiego. W setce znajdziemy jeszcze Polską Cerekiew, Zę-bowice i Wilków. - Ranking prowadzony jest w trzech kategoriach: gmin wiejskich, miejsko-wiejskich i miast na prawach powiatu. Przy czym ta grupa gmin wiejskich jest najliczniejsza w kraju, bo spośród 2479 gmin prawie 1600 to są gminy wiejskie. Konkurencja tutaj jest największa - tłumaczy Marian Wojciechowski.

Jak podkreśla wójt gminy, eksperci przygotowujący ranking badali wiele czynników. - Kryteria zmierzają do tego, aby zbadać, czy gmi-na w sposób zrównoważony się rozwija, czy rozwija się w zakresie ochrony środowiska, transportu, szkolnictwa, sportu itd. Tu nie da się prowadzić działalności gminnej specjalnie tak, aby znaleźć się w rankingu - kwituje. W zeszłym roku gmina była na 23. pozycji.

Samorząd

Gmina lobbuje bu-dowę marketu

Gmina Zdzieszowice wysyła listy inten-cyjne do sklepów wielkopowierzchnio-wych. To za sprawą masowych próśb mieszkańców Starego Osiedla. Doma-gają się konkurencji. Samorząd jest wła-ścicielem sporej działki, która mieści się wzdłuż ulicy Góry św. Anny i właśnie tam miałby powstać market. Byłaby to jedyna alternatywa dla istniejącego w tej cześci miejscowości sklepu. Problemem jest mała liczba mieszkańców. - Duże sieci mają swoją określoną liczbę. Osie-dle jest małe. Prowadzę rozmowy z Li-dlem, Kauflandem i Aldi. Mam nadzie-ję, że proces zakończy się pozytywnie, a mieszkańcy doczekają się upragnione-go marketu - zapowiada burmistrz.

Page 7: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

Rusza remont ul. Krzywo-ustego. Będzie wahadło

960 tys. zł kosztować będzie remont ul. Bolesława Krzywo-ustego w Kędzierzynie-Koźlu. Do przetargu ogłoszonego przez Powiatowy Zarząd Dróg przystąpiło 8 firm. Zwycię-skie przedsiębiorstwo z Jaryszowa dało 8-letnią gwarancję na inwestycję. W środę (15.07) dyrekcja PZD podpisała umowę z wykonawcą, który ma 5 dni na rozpoczęcie robót.Ulica prowadzi przez osiedle Piastów, jedno z największych w mieście. - Ulica zostanie gruntownie przebudowana, po-jawi się zupełnie nowy asfalt, będzie też siatka wzmacniają-ca, zaplanowano również poszerzenie chodnika ze ścieżką rowerową, a tamtejsza zatoka autobusowa ulegnie moder-nizacji - mówi Arkadiusz Kryś, dyrektor Powiatowego Za-rządu Dróg i dodaje, że podczas remontu będzie obowią-zywał ruch wahadłowy. Modernizacja powinna zakończyć się we wrześniu.

Rusza remont chodnika przy ul. Piastowskiej

Jeden z największych tegorocznych remontów w Brzegu właśnie się zaczyna. Ekipy budowlane już w środę (15.07) pojawiły się przy ulicy Piastowskiej, gdzie będzie wymie-niany chodnik. Informację potwierdził Stanisław Kowal-ski, kierownik Zarządu Dróg Powiatowych. Remont po-winien potrwać do końca października i będzie kosztował blisko 300 tysięcy złotych.

Część prac sfinansowało miasto. - Fragment od Banku Spółdzielczego przy skrzyżowaniu ulicy Chrobrego z Pia-stowską, dalej w kierunku poczty przez ulicę Powstańców Śląskich i Trzech Kotwic oraz w kierunku dworca - wyja-śnia Kowalski. Naprawiony odcinek liczy blisko pół kilo-metra. W trakcie wyboru materiałów, konieczne były kon-sultacje z wojewódzkim konserwatorem zabytków.

Page 8: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

Katarzyna Martyniak

Milion na plac zabaw, a tu demolka

Demolka za demolkę. Kiedy zaraz na początku wa-kacji zamknięto plac zabaw przy ul. Wieczorka w Kę-dzierzynie-Koźlu i zdemontowano z niego urządzenia zabawowe, inna „firma” zniszczyła ogrodzenie. Trwa cicha walka między wykonawcą budowy nowego pla-cu, a tymi, którzy w obliczu kanikuły szukają wieczor-nej rozrywki.

Wystarczy krótki spacer na os. Powstańców Śląskich i wszystko jasne. Każda furtka w ogrodzonym placu została zamknięta na kłódkę. Zarówno te prowadzące do boisko, jak i kolejne z dostępem do altan i miastecz-ka drogowego. Nie wszystkie przetrwały, brakuje też przęseł w ogrodzeniu, a miejscami całych fragmentów zielonej siatki. Pytani mieszkańcy mówią wprost: - Za-mknięto młodzieży dostęp, więc trudno się dziwić, że niszczą ogrodzenie. Gdzie mają siedzieć? - pada reto-ryczne pytanie.

Wraz z początkiem wakacji firma K+D Budownictwo rozpoczęła prace na starym placu zabaw. Teren stał się oficjalnie placem budowy, więc zakazano wstępu. Do tej pory wykonawca zlecenia zdążył zdemontować

wszystkie urządzenia i po uporządkowaniu terenu, zgodnie z zamówieniem ze strony urzędu miasta, zacznie monto-wać nowe. Ale zanim to nastąpi, wakacje miną. - Inwestycję planujemy zakończyć około października - ocenia prezes Adam Kerner. Brak dostępu do placu w wakacje nie po-zostaje więc bez komentarza wśród okolicznych mieszkań-ców.

- Były wielkie zapowiedzi, wszyscy czekaliśmy, kiedy to w końcu ruszy, a jak już ruszyło, wyszło jak ze wszystkim. Po prostu termin jest niedopasowany - skarży się mieszkaniec ul. Wieczorka. Sąsiadka także przyznaje, że zdziwił zakaz

- My nie jesteśmy w stanie pilnować tych miejsc całą dobę i na okrągło, a plac budowy należy do firmy i to ona powinna zapewnić tam bezpieczeństwo, a sobie ochronę - zwraca uwagę komendant straży miejskiej.

Page 9: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

wstępu. - Ale uszanowałam to, gdy zobaczyłam, że jest zamknięte, przeniosłam się do tego parku obok - mówi. Jak się okazuje, nie wszyscy poszli tą drogą.

- Uszkadzane są płoty, bramy wejściowe, a teren za-śmiecany - potwierdza komendant straży miejskiej Grzegorz Grzesik. Dodaje, że nawet sam wykonawca inwestycji, będąc bezradnym wobec notorycznych zniszczeń, zwrócił się z prośbą o dozór strażników. - To nie są kradzieże, a typowe próby wtargnięcia i akty wandalizmu - mówi prezes Kerner i nie wy-klucza, że sytuacja zmusza do zastanowienia się nad ustawieniem tam ochroniarza.

- My nie jesteśmy w stanie pilnować tych miejsc całą dobę i na okrągło, a plac budowy należy do firmy i to ona powinna zapewnić tam bezpieczeństwo, a sobie ochronę - zwraca uwagę komendant Grzesik. Póki co, miejscowa młodzież na własną odpowiedzial-ność po zmroku spędza czas w rejonie wykopów. - Chcą się dostać do boisk, może gdyby odgrodzić je od placu budowy i umożliwić dostęp - zastanawia się jeden z mieszkańców. Miasto ma inną propozy-cję. - Zarówno nowy plac zabaw, jak i boiska od 1 lipca czynne są przy Zespole Szkół Miejskich nr 1, również na osiedlu Piastów, w tygodniu od godz. 8.00 do 21.00, a w weekendy do 20.00 pracuje tam zatrudniony dozorca - poleca prezydent Kędzierzy-na-Koźla Sabina Nowosielska.

Inwestycja przy ul. Wieczorka jest warta prawie mi-lion złotych. To wygrana mieszkańców w głosowa-niu z budżetu obywatelskiego. Pozostaje pytanie, czy efekt prac będzie musiał przejść podobny „chrzest”, jak obecnie ma to miejsce.

Page 10: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

Brzeskie bunkry na celowniku poszukiwaczy przygód i wandali. Wła-dze miasta w ostatnim czasie odnotowały nagminne próby dostania się do budynków, szczególnie w Parku Centralnym oraz u zbiegu ulic Reja i Dzierżonia.

Wandale wzięli się za schrony

Są to schrony, które wcześniej należały do obrony cywilnej, miasto od-powiada za ich zabezpieczenie. - W ostatnim czasie faktycznie obser-wujemy wzmożone działania. Nie potrafimy stwierdzić, czy to jacyś eksploratorzy, wandale, czy też ciekawscy mieszkańcy naszego miasta próbują się dostać do tych bunkrów. Oświadczamy, tam nie ma żad-nych tajemnic, ani lochów, ani zakamarków - tłumaczy Tomasz Dra-gan, rzecznik brzeskiego magistratu. Próby wejść do tych miejsc mogą być niebezpieczne. - Poza tym, jeżeli takie drzwi, czy klapy są otwarte, to niekoniecznie osoba dorosła, ale jakieś dziecko pobiegnie gdzieś i wpadnie w dziurę. To będzie tragedia - dodaje. Bunkry, którymi za-rządza gmina, nie skrywają żadnych tajemnic i skarbów. Nie prowadzą też do innych części miasta.

W basenieNie żyje dziewczynka, która topi-ła się w basenie w Zalesiu Śląskim. 1,5-roczne dziecko zmarło w ubie-gły piątek (09.07) w szpitalu. - Bę-dziemy prowadzić postępowanie wyjaśniające, czy był to nieszczęśli-wy wypadek, czy doszło do zanie-dbań w zakresie sprawowania opieki rodzicielskiej – powiedziała tygo-dnikowi Strzelec Opolski prokura-tor Iwona Kanturska. Do wypadku doszło przed tygodniem.

Psy zabrane Dwa psy uratowano w ostatniej chwili, trzeciego nie zdążyli. Męż-czyzna z powiatu kędzierzyńsko--kozielskiego zagłodził zwierzę na śmierć. - Sprawą zajęła się prokura-tura - relacjonuje Agnieszka Kapica z Towarzystwa Opieki nad Zwierzę-tami. - Sprawa zakończyła się wyro-kiem skazującym dla tego pana. My zawsze występujemy w charakterze oskarżyciela posiłkowego i udało nam się wyegzekwować znamienną karę - tłumaczy. Mężczyzna został skazany na 6 miesięcy ograniczenia wolności, co zamieniono na prace społeczne, karę finansową w postaci datku dla kędzierzyńskiego TOZ-u oraz zakaz posiadania zwierząt.

Page 11: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

Po raz ósmy zorganizowano zlot pojazdów zabytkowych w Dobrzeniu Wielkim. Na samym starcie imprezy zamel-dowało się ponad 40 załóg. – To modne – mówi organi-zator. Zygmunt Poniży wspomina, że już przy pierwszym zlocie odczuwał, że popularność będzie rosła: - Polacy to sentymentalny naród, lubimy wspominać przeszłość.

Na zlocie pojawili się miłośnicy motoryzacji rodem z PRL-u, ale także kolekcjonerzy aut z krajów zachodnich. Tu triumfowało BMW 318i ze Strzelec Opolskich. – To auto nie jest na sprzedaż i nie będzie. Z takim silnikiem tych modeli zrobili tylko 3 tysięce sztuk. Ma 268 tysięcy kilometrów przejechane, ale fachowcy mówią „Szerokiej drogi!” i kolejnych 268 tysięcy - mówią właściciele i zara-zem współorganizatorzy strzeleckiego zlotu. Okazuje się, że popularność samochodów klasycznych rośnie dwu-torowo. Młodzi szukają perełek z minionego ustroju, a biznesmeni inwestują w zachodnie ikony.

Drużyna LKS Obrowiec świętuje 65-lecie istnienia. Tradycyjnie zorganizowano turniej rzutów karnych. - To jest wizytówka naszej wsi, wszyscy wiedzą, że dla nas karne są najważniejsze - mówią organizatorzy.

Była to piąta edycja imprezy, która w Obrowcu pro-muje aktywne spędzanie wolnego czasu. Na boisku rywalizowały kluby sportowe, ale także rodziny, firmy i grupy znajomych. Najlepsza okazała się ekipa ze Stra-dunii. - W Obrowcu mieszka 300 mieszkańców i żeby zebrać jedenastkę, która ma szansę wygrywać, trzeba się napracować. Takim turniejem promujemy piłkę nożną i szukamy dobrych zawodników. Szczególnie wśród młodych - mówi Jacek Mrosek. Marcin Machu-ra wspomina czasy, gdy Obrowiec grał w IV lidze. - Nie uda nam się tam wrócić w najbliższych latach, ale mamy dobre boisko, mamy ludzi, chcemy to wykorzy-stać i dobrze się bawić - zaznaczył.

RozRywka

Page 12: Niezbędnik Informacyjny Radia Park