Top Banner
19 Kamil Pietrowiak, Darjušas Jankovskis NARYSUJ MI EUROPę. K ATEGORIE WSCHODU, ŚRODKA I Z ACHODU EUROPY W ODCZUCIACH MłODYCH MIESZKAńCóW LITWY I POLSKI Kiedy stanęliśmy przed zadaniem znalezienia i opracowania zagadnie- nia, które wpisałoby się w ogólne ramy tematyczne naszego projek- tu, postanowiliśmy pójść tropem pierwszych, najprostszych, niekiedy wręcz naiwnych skojarzeń dotyczących samego pojęcia Europy. Co ważne, to właśnie myślenie o Europie, nie zaś o Unii Europejskiej, stało się podstawą naszych dalszych rozważań i działań, krążących wokół kilku podstawowych pytań: Jak — jako młodzi mieszkańcy Litwy i Polski — odczuwamy samo pojęcie Europy? Jakie mamy z nim skojarzenia? Jak odbieramy powiązania między jej geograficzny- mi, politycznymi i kulturowymi wymiarami? Jak odnosimy do siebie jej poszczególne kraje i regiony? Jak pojmujemy i wyznaczamy po- dział kontynentu na Wschód i Zachód? Gdzie umiejscawiamy środek Europy czy Europę Środkową? Wreszcie, jak w tym wszystkim lokali- zujemy siebie, swój dom, swoje miejsce? Mając świadomość ograniczeń czasowych naszego projektu, zdecydowaliśmy, że pytania te zadamy jego dwudziestu uczestni- kom. Aby ułatwić i uatrakcyjnić to zadanie, postanowiliśmy posłu- żyć się metodą pracy warsztatowej, podczas której prosiliśmy każdą z zebranych osób o narysowanie własnej mapy Europy. Równocześ- nie pragnęliśmy, aby stworzone rysunki były nie tylko wygodnym materiałem do analizy, ale by stanowiły przede wszystkim material- ny punkt wyjścia do wspólnej dyskusji na temat wyżej wymienio- nych zagadnień.
18

Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Mar 12, 2023

Download

Documents

Welcome message from author
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
Page 1: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

19

Kamil Pietrowiak, Darjušas Jankovskis

Narysuj mi Europę. KatEgoriE Wschodu, ŚrodKa i Zachodu Europy W odcZuciach

młodych miEsZKańcóW LitWy i poLsKi

Kiedy stanęliśmy przed zadaniem znalezienia i opracowania zagadnie-nia, które wpisałoby się w ogólne ramy tematyczne naszego projek-tu, postanowiliśmy pójść tropem pierwszych, najprostszych, niekiedy wręcz naiwnych skojarzeń dotyczących samego pojęcia Europy. Co ważne, to właśnie myślenie o Europie, nie zaś o Unii Europejskiej, stało się podstawą naszych dalszych rozważań i działań, krążących wokół kilku podstawowych pytań: Jak — jako młodzi mieszkańcy Litwy i Polski — odczuwamy samo pojęcie Europy? Jakie mamy z nim skojarzenia? Jak odbieramy powiązania między jej geograficzny-mi, politycznymi i kulturowymi wymiarami? Jak odnosimy do siebie jej poszczególne kraje i regiony? Jak pojmujemy i wyznaczamy po-dział kontynentu na Wschód i Zachód? Gdzie umiejscawiamy środek Europy czy Europę Środkową? Wreszcie, jak w tym wszystkim lokali-zujemy siebie, swój dom, swoje miejsce?

Mając świadomość ograniczeń czasowych naszego projektu, zdecydowaliśmy, że pytania te zadamy jego dwudziestu uczestni-kom. Aby ułatwić i uatrakcyjnić to zadanie, postanowiliśmy posłu-żyć się metodą pracy warsztatowej, podczas której prosiliśmy każdą z zebranych osób o narysowanie własnej mapy Europy. Równocześ-nie pragnęliśmy, aby stworzone rysunki były nie tylko wygodnym materiałem do analizy, ale by stanowiły przede wszystkim material-ny punkt wyjścia do wspólnej dyskusji na temat wyżej wymienio-nych zagadnień.

Page 2: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Kamil Pietrowiak, Darjušas Jankovskis

20

Mapy Europy

Metoda map mentalnych, inaczej kognitywnych czy poznawczych, słu-ży do zrozumienia sposobów, w jaki dana osoba odczuwa, doświadcza, zapamiętuje i wartościuje wybraną przestrzeń, jej poszczególne części, punkty, granice. Uczestnik badań zostaje poproszony o narysowanie własnej mapy lub wypełnienie określonymi elementami przygotowanej wcześniej mapy konturowej (Gould, White 2005; Braun 2009). Często czynnościom tym towarzyszy pogłębiona rozmowa na temat prezento-wanego miejsca. Jak pisze Katarzyna Majbroda (2012: 190),

[…] w przeciwieństwie do fotografii mapy mentalne przybiera-ją postać selektywnych obrazów i to w podwójnym sensie: po pierwsze, oznacza to, że pamięć miejsca nanoszona na mapę jest wybiórcza, po drugie, proces odczytywania mapy staje się selektywny, gdyż mapping nie służy zwierciadlanemu odwzo-rowywaniu rzeczywistości, lecz pokazaniu jej wyobrażonych form i postaci, które niwelują jedne cechy, by wyolbrzymić drugie — zgodnie z zasadą selektywnej kreacji.

W naukach społecznych, w szczególności w nastawionej hu-manistycznie geografii i antropologii kulturowej, metodę map mentalnych wykorzystywano do badań na temat odczuwania i war-tościowania przestrzeni miasta (Lynch 1960), konkretnych dzielnic (Braun 2009), wsi (Naruszewicz 2013) czy ogrodów działkowych (Majbroda 2012).

Posłużenie się w naszej pracy metodą map mentalnych wyda-ło się odpowiednie z kilku powodów. Po pierwsze, nigdy nie sto-sowaliśmy tej techniki w dotychczasowych badaniach; w związku z tym byliśmy niezwykle ciekawi wyników tego pomysłu, a — jak wiadomo — ciekawość stanowi znakomitą motywację do działania i myślenia. Po drugie, uznaliśmy, że samo rysowanie jako czynność łącząca ciało, ruch i myślenie (Ingold, Wala, Zych 2014) jest do-skonałym sposobem wywoływania wyobrażeń i skojarzeń na temat Europy, jej położenia, podziału, znaczenia poszczególnych części. Po trzecie, o czym już wspomnieliśmy, mieliśmy nadzieję, że relaksująca czynność rysowania oraz jej efekty staną się dogodnym punktem za-czepienia dla emocji i opinii wyrażanych na forum podczas dalszej, wspólnej dyskusji.

Page 3: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy...

21

Podczas warsztatów uczestnicy otrzymali kartki z bloku tech-nicznego o formacie A3 oraz różnokolorowe kredki i flamastry. Poszczególne etapy rysowania były wyznaczone przez następu-jące prośby, wypowiadane w minutowych lub kilkuminutowych odstępach:

1. Narysujcie mapę Europy. W poszczególnych miejscach mo-żecie zaznaczać kraje lub wpisywać krótkie, hasłowe sko-jarzenia związane z danym obszarem. Nie traktujcie tego jak egzaminu z geografii. Rysujcie mapę tak, jak chcecie, zaznaczając miejsca, które są według Was ważne i znaczące.

2. Wyraźnie zaznaczcie flamastrem, od którego punktu zaczę-liście swój rysunek.

3. Zaznaczcie na mapie miejsce, które określacie jako Wasz dom.

4. Zaznaczcie dwoma kolorami kredek obszary Europy Za-chodniej i Europy Wschodniej.

5. Zaznaczcie trzecim kolorem kredki Europę Środkową. Jeśli nie zrobiliście na nią miejsca, możecie zamalować poprzed-nie wypełnienie.

6. Zaznaczcie wyraźnie granice Europy. Napiszcie, co znajdu-je się poza tymi granicami.

Po narysowaniu i zaznaczeniu wszystkich wymienionych ele-mentów podzieliliśmy się na pięć czteroosobowych grup, które miały poddać szybkiej analizie wybrane mapy, później zaś na forum przed-stawić swoje najważniejsze wnioski.

Jak się okazało, powyższe zadania nie we wszystkich przypadkach wywołały myślenie o jedności i różnorodności Europy w kategoriach geograficznych czy geopolitycznych. Dwie osoby postanowiły przedsta-wić specyfikę kontynentu bardziej metaforycznie i opisowo, koncentru-jąc się nie tyle na układzie państw, co raczej na porządku wartości i zjawisk właściwych dla Wschodu, (Środka) i Zachodu Europy, stano-wiących o jej istocie i wewnętrznej dynamice. Przykładem jest tu pira-mida narysowana przez Jarka, której znaczenie tłumaczy sam autor:

Nie narysowałem takiej zwykłej mapy, tylko podzieliłem Europę na cechy i wartości. Mój Wschód i Zachód są niczym dwie ściany takiej piramidy, dwa filary. To nie jest tak, że cały Zachód jest dobry, bo według mnie niektóre jego cechy nie są europejskie, na przykład zbyt skrajny liberalizm, część kosmopolityzmu, hedo-

Page 4: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Kamil Pietrowiak, Darjušas Jankovskis

22

nizm. Tak samo Wschód ma złe cechy. I te złe cechy stanowią dla mnie granice Europy, które zaznaczyłem na mapie. Moja Europa jest idealna. Nie przedstawiłem tego tak, jak jest, nie pokazałem tego geograficznie, ale narysowałem tak, jak chciałbym, żeby kiedyś było. To jest kierunek w stronę przyszłości.

Mapy większości uczestników w wyraźny sposób różniły się także stopniem szczegółowości, która rozciągała się od narysowania jedynie konturów i części kontynentu oraz miejsca własnego zamieszkania, aż do zaznaczenia kilkudziesięciu państw europejskich, poszczegól-nych stolic oraz kierunku ruchów migracyjnych na osi wschód-za-chód i południe-północ. Cechą wspólną większości „geograficznych” map było wyróżnienie Niemiec i Francji, kojarzonych jednoznacz-nie ze „Starą Europą” oraz stabilnością gospodarczą. Do owej pary większość uczestników dołączyła także Wielką Brytanię, przy czym niektórzy z nich mieli wątpliwości, czy jej kulturowa i geograficzna odrębność nie podważa przynależności do krajów „typowo” europej-skich. Co nietrudne do przewidzenia, na większości rysunków wyraź-nie wyodrębniono także kraje sąsiadujące z Litwą i Polską, zachowując przy tym odpowiednie ułożenie i proporcje.

Ryc. 1. Europa Jarka

Page 5: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy...

23

Ryc. 2. Europa Darka

Ryc. 3. Europa Kasi

Page 6: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Kamil Pietrowiak, Darjušas Jankovskis

24

Znaczące jest to, że żadna z osób nie wyróżniała wszystkich kra-jów Półwyspu Bałkańskiego. O ile uczestnicy uwzględnili ten obszar na swoich mapach, najczęściej wymieniali jedynie Chorwację i Ser-bię, resztę określając jako Bałkany. Jak argumentowano w dalszych komentarzach, podobne myślenie o tej części kontynentu wynikało ze zmiennej polityki w obrębie dawnej Jugosławii, wyłaniania się no-wych państw i ciągłych konfliktów. Łączenie kilku krajów w jeden charakterystyczny region miało miejsce również w odniesieniu do Skandynawii, kojarzonej przede wszystkim z bogactwem, dobroby-tem i wysokim poziomem życia.

Jak wspomnieliśmy, rysowanie map było dla nas przede wszystkim pretekstem i punktem zaczepienia dla dalszej, wspólnej dyskusji o charakterze i podziałach „naszej” Europy. Stąd też zde-cydowaliśmy poprzestać na skrótowym, ogólnym opisie tego, co można wyczytać z zebranych rysunków, poświęcając więcej miejsca na prezentację wypowiedzi uczestników projektu.

Dyskusja o pewnej części Europy1

Zuza: Na podstawie tych map możemy powiedzieć, że znamy kształ-ty naszych własnych krajów, a narysowanie kształtów innych krajów sprawia nam problem. O ile znamy jeszcze mniej wię-cej granice i kraje sąsiadujące, to już taki konkretny kształt czy nawet wielkość jest dość trudna do określenia. Zastana-wialiśmy się, czy to wynika z tego, że do niektórych państw jeździmy, a do innych nie, i czy może zaznaczamy tylko te państwa, w których byliśmy. Okazało się jednak, że to nie ma wpływu. Ja sama nie zaznaczyłam kilku krajów, w których byłam.

Magda: Zaznaczałam miejsca, które są mi dobrze znane. Nie zazna-czałam tych krajów, o których wiem i w których nawet by-łam, ale które nie są mi bliskie. Wiem, że one istnieją, ale do

1 Podrozdział prezentuje jedynie fragmenty dyskusji. Naszym celem było przedsta-wienie dynamiki prowadzonej debaty, różnorodności poruszanych wątków oraz opinii i odczuć poszczególnych uczestników.

Page 7: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy...

25

końca nie funkcjonują w mojej głowie. Dlatego Skandynawia na mojej mapie nie ma nazwy.

Zuza: Zwróciliśmy też uwagę, że każda osoba z naszej grupy wyraź-nie wyrzuciła Rosję poza Europę. Na mojej mapie jest tak, jakby kawałek Rosji mógł być w Europie, ale jednak więk-szość jest wykluczona. Co ciekawe, my z Kasią jako osoby z Polski wykluczyłyśmy Rosję wyraźnie dlatego, że wkurza nas to, co państwo rosyjskie robi teraz, od kilku miesięcy. Je-żeli nie byłoby tych konfliktów i prowokacji, to możliwe, że większa część Rosji byłaby dla nas Europą. To jest świadome wykluczenie z powodów politycznych. Natomiast osoby z Li-twy powiedziały, że Rosja zawsze była dla nich wykluczona, niezależnie od obecnej sytuacji. Rosja nigdy nie wydawała im się europejska. I przez to także obwód kaliningradzki został mentalnie wyrzucony poza Europę.

Grażyna: Rosja jest u nas na uboczu, czyli dokładnie tam, gdzie po-winna być. Europa kończy się na Ukrainie. Rosja dla mnie w ogóle nie jest Europą.

Agnieszka: W naszej grupie także wspólnie uznaliśmy, że Rosja nie należy do Europy. To jest odrębna kultura, która nie jest po-dobna do kultury europejskiej. Ja jeszcze wykluczyłam Rosję z tego powodu, że nie możemy poruszać się swobodnie po jej terytorium, musimy mieć wizy, a to nie jest takie łatwe.

Monika: My natomiast mieliśmy zwątpienie, czy Ukraina i Biało-ruś należą do Europy czy nie. Kiedy rysowałam swoją mapę, pomyślałam: „A niech im tam będzie”. I włączyłam ich do Europy.

Magda: Bo wyszło na to, że rysując te mapy, musieliśmy walczyć ze swoimi stereotypami. I staraliśmy się być poprawni poli-tycznie. Z drugiej strony podejrzewam, że to, jak usytuuje-my sobie Ukrainę czy Białoruś w stosunku do Polski, ma też związek z tym, że część z nas, Polaków, pochodzi z tamtych terenów, tam sięgają nasze korzenie. I ja miałam dość duży

Page 8: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Kamil Pietrowiak, Darjušas Jankovskis

26

dylemat odnośnie Ukrainy i Białorusi, nie wiedziałam do końca, gdzie je umieścić. Ale doszłam do wniosku, że skoro ja jestem w tym środku Europy, to nie mogę umieścić miejsca, z którego pochodzę, poza tym centralnym obszarem. I myślę, że właśnie po części dlatego włączyłam Białoruś do Europy Środkowej.

Grażyna: Kiedy się nad tym zastanawiam, to mam problem z okre-śleniem, gdzie jest Litwa. Osobiście ta trudność może wynikać też z tego, że kiedy jeżdżę na jakieś projekty międzynarodo-we albo poznaję ludzi z zagranicy, z różnych państw, to bar-dzo trudno jest im wytłumaczyć, gdzie jest Litwa i czym jest Litwa. To oczywiście zależy też od wykształcenia ludzi. Ale wtedy zawsze zaczynam się zastanawiać, po której stronie my jesteśmy. Dziwne dla mnie jest także to, że my niby jesteśmy tym centrum. Nasi rodzice widzą się wspólnie z Rosją, ale jak weszliśmy do Europy, to już nie jesteśmy powiązani z Rosją. Mam poczucie, że nie jesteśmy ani Wschodem, ani Zacho-dem. Do Zachodu tylko staramy się dążyć. Trudno okre-ślić, czym my jesteśmy, gdzie my jesteśmy, jak my jesteśmy położeni.

Agnieszka: Moim zdaniem Litwa sama nie wie, gdzie chce być. Ona chce być tam, gdzie będzie jej lepiej i wygodniej. Jeśli będzie jej wygodniej przy Rosji, to będzie skierowana bardziej na Wschód. Jeśli Zachód odcina się od Rosji i jest z nią w kon-flikcie, to ona też się tak prezentuje, ale jednocześnie chce żyć dobrze z Rosją.

Monika: Dla mnie Litwa nie należy do Europy Wschodniej. Ja nie odrzucam tego faktu, że wszyscy nas odbierają jako Europę Wschodnią, ale czuję opór, gdy sama zaczynam tak myśleć. Może dlatego, że odbieram wszystko geograficznie, a właśnie na Litwie mamy geograficzne centrum Europy2. Dla mnie to

2 Jak podają przewodniki turystyczne, „według obliczeń Francuskiego Narodowego Instytutu Geograficznego dokonanych w 1989 r. właściwy środek Europy znajduje się na Litwie. Jean-George Affholder wraz z innymi geografami podał definicję geo-graficznego środka Europy oraz na podstawie naukowej metody lokalizacji centrów

Page 9: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy...

27

się nie klei, że niby jesteśmy Wschodem, skoro geograficznie jesteśmy środkiem. Polska zawsze była gdzie indziej niż Litwa pod względem kulturowym czy ekonomicznym. Ale to nie znaczy, że Polska jest dla mnie bardziej zachodnia. Oba te kraje włożyłabym do tego samego garnka, czyli do Europy Środkowej.

Gośka: Pojęcia Wschodu i Zachodu wydają nam się normalne i przy-jęte, ale Środek, Europa Środkowa czy Środkowo-Wschodnia to są według mnie sztuczne twory. Zaznaczyłam na swojej mapie Europę Środkową i umiejscowiłam w niej Polskę, ale ja tego tak nie czuję. Ten środek jest dla mnie o tyle proble-matyczny, że ja nie do końca z nim się zgadzam, ale wiem, że tak jesteśmy określani — jako Europa Środkowo-Wschodnia. Dla mnie to jest sztuczny konstrukt. Dla mnie Polska jest „nie wiadomo gdzie”, w Europie Środkowej, Środkowo-Wschod-niej, Zachodniej…

Agnieszka: A dla mnie Litwa zawsze była Europą Wschodnią. Jak gdzieś wyjeżdżałam, to zawsze mówiłam, że jestem z Europy Wschodniej. Tutaj jest inaczej, jest inna mentalność, jeste-śmy inni. Nawet mamy taką litewską piosenkę, że jesteśmy Eastern Europe. Kiedy jednak mówię, że jestem z Europy Wschodniej, to nie kojarzę tego z czymś złym. A teraz widzę, że kiedy mówimy o Europie Wschodniej, to mamy negatyw-ne skojarzenia. Mówiąc komuś z innego kraju, skąd pocho-dzę, nie mam niczego takiego na myśli. Kojarzę to bardziej geograficznie.

Kasia: Nie wiem, jak jest na Litwie, ale w Polsce od 1989 roku, a przy-najmniej od momentu, kiedy zaczęłam być bardziej świadoma, mam poczucie, że Europa Zachodnia to jest jakaś norma i my

grawitacyjnych ustalił, iż znajduje się on w odległości 26 km na północ od Wilna. Współrzędne geograficzne środka Europy wynoszą 54°54′ szerokości geograficznej północnej i 25°19′ długości geograficznej wschodniej”. Co ciekawe, punkt ten znaj-duje się ok. 20 km w linii prostej od Dubinek, miejsca naszego wrześniowego spot-kania. Źródło internetowe: http://www.przewodnik-wilno.lt/index.php/centrum--europy-dubinki-muzeum-etnokosmologiczne, data dostępu: 10.10.2014.

Page 10: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Kamil Pietrowiak, Darjušas Jankovskis

28

dążymy do tej normy, która jest wciąż poza miejscem, w któ-rym sami jesteśmy. I jeszcze jest ta ciągła negacja socjalizmu i twierdzenie, że to było potknięcie i trzeba o tym zapomnieć. Nie przyjmuje się tego, czym był socjalizm i jak bardzo jest częścią naszej historii. I jak bardzo Wschód jest częścią naszej historii.

Cyśka: I pewnie także dlatego kraje dawnego bloku wschodniego nazywa się „dziećmi Europy”. My byliśmy aktorami na skalę światową w czasach, kiedy dążyliśmy do transformacji. Wte-dy byliśmy na równi, ceniło się nasze dokonania. Byliśmy pełnoprawnymi elementami „wielkiej historii”. A jak już zdo-byliśmy wolność, to nagle staliśmy się dziećmi, które trzeba nauczyć, jak mają się dalej rozwijać. Zachód nie daje nam ta-kiej możliwości, że sami mamy do czegoś dojść, tylko trak-tuje nas paternalistycznie. Róbcie tak i tak, to będzie u was tak samo dobrze, jak u nas. I my bardzo łatwo wchodzimy w tę rolę.

Irena: A ja myślę, że widzimy to, co chcemy widzieć. Mapa Euro-py wyraźnie pokazuje, że Zachodem to my na pewno nie jesteśmy. I szczerze nie rozumiem, dlaczego tak chcemy do niego dążyć. Czy niby dlatego, ze jesteśmy biedniejsi, gorzej ubrani, mamy sie wstydzić, wyrzekać się swego pochodzenia i podginać się pod Zachód? Nie zauważamy swoich silnych stron i zapominamy o tym, że są rzeczy o wiele wyższe niż dobrobyt materialny. Chyba raczej uciekamy od siebie, cze-kając, aż ten dobrobyt zostanie nam przyniesiony na złotym talerzyku, zamiast rosnąć i budować go własnymi rękami tu, gdzie wyrośliśmy. Jesteśmy silnymi wschodnioeuropejskimi narodami — albo środkowoeuropejskimi, jeżeli komuś sie tak bardziej podoba. Mamy ogromny potencjał, którego nie doceniamy, idąc czyjąś drogą zamiast swoją własną. Dlatego jesteśmy tymi niższymi, słabszymi. Jak siebie wystawiamy, tak nas będą odbierali.

Zuza: Czy się z tym zgadzamy czy nie, myślenie o Wschodzie i Za-chodzie ma wyraźne konotacje ekonomiczne. Jak się mówi

Page 11: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy...

29

„Polska Wschodnia”, to ma się często na myśli biedne rejony, gdzie były PGR-y, a teraz nie ma pracy, nie ma pieniędzy, inwestycji. Ale to też kwestia perspektywy i porównania. Bo możemy sobie myśleć, że nie jesteśmy jeszcze Zachodem w porównaniu do Francji czy Niemiec, ale wystarczy, że wyjedziemy na wakacje na przykład do Ar-menii, gdzie próbują nas naciągnąć na masę pieniędzy, bo przecież jesteśmy z Polski, jesteśmy bogaci. I wtedy myślimy, że może jednak jesteśmy z tego Zachodu. Ale potem z tą my-ślą jedziemy do Sztokholmu i okazuje się, że jesteśmy gorzej ubrani niż wszyscy Szwedzi, nie stać nas na kawę, nie może-my iść na obiad do knajpy. Podczas tych wyjazdów, możemy jakoś dookreślić miejsce, z którego pochodzimy, ale z drugiej strony takie konfrontacje jeszcze bardziej rozbijają tę pewność i jednoznaczność.

Kasia: Kiedy wyjeżdżasz z własnego kraju, ciągle spotykasz się z inny-mi ludźmi i innymi sposobami życia, wobec których określasz samego siebie. Poza tym oni też nas jakoś określają. Musimy się z tym mierzyć. W związku z tym nasza tożsamość może być przeróżna. Jednocześnie możesz pochodzić z Europy Wschodniej, Zachodniej i Środkowej. I to się nie wyklucza, nie jest ze sobą sprzeczne.

Bycie „nie wiadomo skąd”

Przedstawione wypowiedzi zakreślają ogólne ramy, w obrębie których krążyły myśli, opinie i emocje dwudziestu młodych obywateli Litwy i Polski, próbujących określić specyfikę Wschodu, Środka i Zachodu Europy, odnaleźć proporcję między geograficznymi, politycznymi i kulturowymi znaczeniami tych kategorii, a także spojrzeć przez ich pryzmat na własne miejsce zamieszkania i życia. Nie zależy nam na dowodzeniu, że opinie uczestników projektu są głosem pewnego po-kolenia Litwinów i Polaków. Jesteśmy dalecy od takich generalizacji. Zamiast tego pragniemy rozwinąć niektóre z wymienionych wąt-ków, odnosząc się przy tym do prac naukowych oraz eseistycznych podejmujących tematykę integracji europejskiej (Romaniszyn 2005;

Page 12: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Kamil Pietrowiak, Darjušas Jankovskis

30

Wesołowski, Włodarek 2005; Kaźmierska, Waniek 2011), starych i nowych podziałów Europy (Pietrzyk-Reeves 2007; Gauß 2008; Davies 2010), pozornego lub rzeczywistego istnienia Europy Środ-kowej (Schlögel 2005; Stasiuk 2007; Gogacz 2010; Škrabec 2013). Zastrzegamy przy tym, iż nasze rozważania mają jedynie charakter szkicowy, są zapisem przeczuć i wrażeń, nie zaś politologicznych ana-liz czy przewidywań.

Jak pisze Norman Davies (2010: 56),

[…] badając przedmiot, który w oświeceniu nazywano „geogra-fią filozoficzną”, trzeba odłożyć na bok mapę fizyczną Europy lub przynajmniej traktować ją bardzo elastycznie. Na mapach umy-słowych, które ludzie noszą w swoich głowach, pojęcia „Europy Zachodniej” i „Europy Wschodniej” nie są bowiem po prostu zdeterminowane stronami świata. Są one punktami odniesienia w zmiennym i obfitującym w paradoksy krajobrazie intelektu-alnym, gdzie wszystkie kierunki są względne. Słyszałem kiedyś Polaka usiłującego wyjaśnić, dlaczego „Polska jest krajem zachod-nim, który przez przypadek znalazł się w Europie Wschodniej”.

Właściwa niektórym z nas niezgoda na „bycie ze Wschodu”, sta-nowiąca po części budulec własnej tożsamości, w oczywisty sposób wynika z jednoznacznych ocen i skojarzeń nałożonych na utrwalo-ny już podział kontynentu3, mający swój pierwowzór w oddzieleniu cywilizowanych Greków i Rzymian od nie-ludzkich, dzikich bar-barzyńców (Davies 2010: 46). Jakkolwiek chcielibyśmy wymknąć się spod jego panowania, myślenie o Europie w kategoriach Wscho-du i Zachodu niezmiennie przejawia się w naszych wyobrażeniach i praktykach, odbijając się niemożliwym do zagłuszenia echem: bieda — bogactwo, zacofanie — rozwój, ciemnota — oświecenie, chaos — porządek, agresja — rozum, tyrania — demokracja (Miłosz 2001: 5; Davies 2010: 75-76; Kaźmierska 2011: 14).

Wypełnienie wymienionych opozycji określonymi obszarami i krajami zależy — rzecz jasna — od tego, komu przypadło prawo ustalania reguł wspólnej gry. W świecie, w którym żyjemy, przywilej ten został nadany starym, rdzennym, niemal odwiecznym przedsta-

3 Zdajemy sobie sprawę, iż Europa w sensie geograficznym nie stanowi osobnego kon-tynentu, lecz zachodni półwysep Eurazji, używamy tu jednak tego pojęcia dla ozna-czenia większej całości kulturowej czy cywilizacyjnej (Piskozub 2007).

Page 13: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy...

31

wicielom Zachodu, nadającym ton i wyznaczającym standardy życia słabszym i młodszym od siebie sąsiadom (Bauman 2005: 463; Ro-maniszyn 2005a). Przekaz owych dóbr jest jednak możliwy jedy-nie w przypadku, gdy ci ostatni zostaną uznani w swym istnieniu, wyrwani z „czarnej dziury” zimnego, mrocznego i przesiąkniętego alkoholem Wschodu i przynajmniej hipotetycznie włączeni w obręb kontynentu (Miłosz 2001: 12; Bokszański 2002; Davies 2010: 55). Bez owego założenia trudno jest przełamać automatyczne kojarzenie pojęcia Europy wyłącznie z krajami Europy Zachodniej, (Zachod-nio)Europejczykami i (Zachodnioeuropejskim) Wspólnym Rynkiem (Bratkowski 2001; Davies 2010: 52). Wyraźnie pisze o tym Karl--Markus Gauß (2008: 175):

Czy będzie to Europa chrześcijańska, czy też Europa unii mo-netarnej, zawsze jedna część kontynentu stawia się na miejscu całości i odpycha drugą część na pogański Wschód, do Azji wiecznego zacofania. Granice, które Europa wyznaczała, by raz szerzej, raz ciaśniej obrysować swój kontynent, mogły zmieniać swój przebieg, ale nie zmieniało się to, że zawsze przechodziły przez środek Europy, jednych Europejczyków czyniąc Europej-czykami, zaś innych Europejczyków barbarzyńcami.

Możliwość określania i przesuwania granic prawdziwej, naszej, oswojonej Europy jest szczególnie istotna dla tych krajów, którym w da-nym okresie przypadło znajdować się tuż przy ich wschodnich krańcach. Owa po-graniczność, w zależności od kontekstu przedstawiana także jako przy-graniczność, stała się podstawą dla wyobrażeń na temat poło-żenia i misji Polski, o których pisze Marcin Gońda (2011: 119):

Powstały w XVII-wiecznej sarmackiej Polsce mit przedmurza za-chodniej cywilizacji chrześcijańskiej (antemurale christianitatis) wobec „dzikiego, azjatyckiego Wschodu”, utożsamianego wów-czas z wrogą Rosją i światem Islamu (Turcją), na trwale wpisał się w myślenie Polaków o roli ich państwa na arenie międzynaro-dowej. Długoletni okres zniewolenia i uzależnienia od Wielkiego Brata zza wschodniej granicy (najpierw Rosji carskiej, a następnie Związku Radzieckiego) przeświadczenie to — jak się wydaje — jeszcze umocnił4.

4 Przykładem żywotności owego poglądu jest polski dyskurs polityczny, budowany w okresie przed przystąpieniem Polski do struktur UE (Kołodziej 2005).

Page 14: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Kamil Pietrowiak, Darjušas Jankovskis

32

Co ważne, podobna postawa krajów i narodów, które pragną za-trzeć lub poprawić swój cywilizacyjny rodowód, może być korzystna dla ich zachodnich sąsiadów, z ulgą zrzucających z siebie obowiązek walki w pierwszych szeregach w imię obrony europejskości. Z tej perspektywy trafne wydaje się przypuszczenie Marcina Dębickiego (2011: 51), według którego

[...] jednym z motywów poparcia, jakie polskim staraniom o akcesję do Unii udzieliły Niemcy, było pragnienie odsunięcia owej „żelaznej kurtyny” kilkaset kilometrów na wschód od własnych granic.

Owe demarkacyjne manewry i przepychanki, mające na celu czy-telne ustalenie tego, kim i gdzie jesteśmy my, Europejczycy, a kim są oni, nie-Europejczycy, mają swój wyraźny, wschodni kres — Rosję5, której zaborczość i polityczna nieprzewidywalność niemal automa-tycznie wykluczają ją z kręgu demokratycznej wspólnoty europejskiej. Jak stwierdza Dariusz Gawin (2007: 73), „Rosja stanowi granicę eu-ropejskiej tożsamości dlatego, iż uosabia ona to, czym Europa dzisiaj, po kilkudziesięciu latach procesu integracji z pewnością nie jest. Rosja jest inna”. W tym wypadku myślenie o charakterze i grani-cach Europy w kategoriach geograficznych wyraźnie ustępuje miejsca perspektywie kulturowej czy cywilizacyjnej (Piskozub 2007: 120; Wę-grzyn-Odzioba 2011). W pewnym stopniu wiąże się to także z uwagą wyrażoną przez Daviesa (2010: 17):

Obecna granica Europy poprowadzona wzdłuż pasma Uralu to linia arbitralna. Jest ona wynikiem konwencji stworzonej w XVIII wieku przez szwedzkiego geodetę na usługach carycy Katarzyny Wielkiej. To imperatorowa Rosji zadecydowała, że dawna, tradycyjna granica Europy na rzece Tanais (Don), usta-nowiona rzecz jasna przez Greków, powinna zostać przesunięta daleko na wschód i objąć większą część imperium moskiewskie-go. Konwencja ta utrzymała się przez ostatnich dwieście lat, nie należy jednak sądzić, że będzie trwać wiecznie.

W tym świetle działania i specyfika Rosji jawią się jako jeden z podstawowych czynników wpływających na budowanie wspól-noty europejskiej; okazują się murem, od którego można się odbić,

5 Z uwagi na szkicowy charakter artykułu celowo pomijamy tutaj problem relacji Eu-ropy z Turcją i kwestię jej przystąpienia do wspólnoty UE.

Page 15: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy...

33

badając granice własnej kulturowej tożsamości; układają się w krzy-we zwierciadło, w którym trudno dostrzec własne rysy i przed którym stwierdzamy ze zwątpieniem: Nie, to chyba już nie my… Nie chodzi tu już bowiem o wyznaczenie granicy między Wschodem a Zachodem kontynentu, podzielenie go na powiązane ze sobą części, lecz raczej o określenie tego, co do Europy należy (lub ewentualnie może na-leżeć w przyszłości), co zaś definitywnie nie mieści się w jej ramach. W związku z tym można odnieść wrażenie, że kraje postsowieckie są traktowane z tym większą życzliwością przez czołowych europejskich graczy, im wyraźniej uniezależniły się — w wymiarze gospodarczym, społecznym i politycznym — od swego nie tak dawnego dzierżawcy.

Pewnym sposobem na oddalenie się naszych państw, ale także Węgier, Czech czy Rumunii, od „ruchomych piasków” Wscho-du, a także na „łagodzenie kompleksu niższości wobec Zachodu” (Romaniszyn 2005a: 37), jest określenie miejsca swego fizycznego i kulturowego położenia mianem Europy Środkowej. Obszar, ramy pojęciowe, a nawet istnienie owej międzynarodowej i wieloetnicz-nej krainy jest kwestią sporną, prowokującą zarówno geograficzne, historyczne i politologiczne analizy, jak również polityczne i ideolo-giczne deklaracje (Sinnhuber 1954; Okey 1992; Janos 2000; Turnock 2005; Zenderwoski 2010; Pietraś 2011; Škrabec 2013). W zależności od punktu wyjścia oraz założonych celów, Europę Środkową moż-na postrzegać jako „antidotum na etos bloku sowieckiego” (Davies 2010: 54), „porwany Zachód” (Kundera 1984); próbę przełamania dominacji myślenia o Europie w skostniałych i ograniczających kate-goriach Wschodu i Zachodu (Schlögel 2005: 15); europejski pomost lub europejską basztę i fortecę (Zenderwoski 2010: 62).

Bez względu na ich źródło, wszystkie wymienione metafory mogą służyć do budowania europejskiej tożsamości narodów i grup etnicznych, które — przyjmijmy najszerszy zasięg — obejmują ob-szary graniczące od północy ze Skandynawią, od południa z Grecją, od wschodu z Rosją, zaś od zachodu z Niemcami, Austrią i Włocha-mi (Dębicki 2011: 45). Coś, co kilkadziesiąt czy nawet kilkanaście lat temu było sposobem odcinania się od niewygodnej, sowieckiej przeszłości, jawi się dzisiaj jako próba stworzenia się na nowo, powol-ne wychodzenie z niepewności, samodzielne splatanie dostępnych wartości, okazji i wyobrażeń. Obrazowo pisze o tym Simona Škrabec (2013: 31-32):

Page 16: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Kamil Pietrowiak, Darjušas Jankovskis

34

Europa Środkowa jest rezultatem długotrwałej walki z warunka-mi, które w swej istocie są jej zawsze niesprzyjające i to właśnie ta nieustanna walka jest jednocześnie czynnikiem zapewniającym jej spójność, choć jest to spójność bardzo krucha. Ledwo zniknie zagrożenie zewnętrzne, znika również jedność, rozpadając się na tożsamości indywidualne.

Tym sposobem okazuje się, że położenie owej ziemi niczyjej, prze-klętej i targanej przez Historię, dzielonej między politycznych wład-ców tego świata, przynosi niespodziewane możliwości. Wszak tylko będąc w poprzek i pomiędzy, mamy szansę spoglądać na siebie — i na świat — przez pryzmat nieoczywistości; naturalnie, bez obaw pomie-szania zmysłów, przyjmować zwielokrotnioną, kalejdoskopową opty-kę myślenia; ćwiczyć się w trudnej sztuce rezygnacji i uporu (Miłosz 2009: 116). Podobne nadzieje zdaje się podzielać Andrzej Stasiuk:

Oto, co znaczy być środkowym Europejczykiem: Żyć między Wschodem, który nigdy nie istniał, a Zachodem, który istniał zanadto. Oto, co znaczy żyć „w środku”, gdy ten środek jest tak naprawdę jedynym realnym lądem. Tyle tylko że ten ląd nie jest stały. Przypomina raczej wyspę, może nawet wyspę pływającą. Ba, może wręcz okręt poddany prądom i wiatrom East-West i odwrotnie. Strony świata, tak jak żywioły, są czymś z pogranicza symbolu, alegorii i fatalnego konkretu. Żyć na tej wyspie, czy też okręcie znaczy tyle, co bez ustanku wypatrywać zmian pogody, przemierzając wyspę od brzegu do brzegu albo pokład od burty do burty. I tak jak w morskiej podróży, myśleć tylko o teraźniejszości i o przyszłości, ponie-waż przeszłość dostarcza nam jedynie racjonalnych przestróg w rodzaju „lepiej było siedzieć w domu”.

Jeśli jest tak rzeczywiście, cóż innego zostaje? Płyńmy, dryfujmy, uczmy się halsować. Stawiać żagle, idzie szkwał!

Kamil Pietrowiak, Darjušas Jankovskis

Draw Me a Picture of Europe. Categories of Eastern, Central and Western Europe as Perceived by Young People from Lithuania and

Poland

Page 17: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne

Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy...

35

Summary

The authors of this article attempt to answer some (seemingly) basic questions: how do young people (20–30 years old) from Lithuania and Poland perceive the concept of Europe? How do they imagine the connection between geographical, political and cultural elements? How do they relate themselves to particular countries and regions? How do they understand the division of the continent into the East and the West? Where do they locate the center of Europe, and where do they place themselves? To answer these questions, the authors organized a workshop which involved 20 participants from the “sPLoT” project. Drawing on the mental maps method, the participants were asked to draw pictures of Europe, interpret their drawings, and complete a series of related tasks. This article presents a detailed analysis of gathered information.

Keywords: Central Europe, East-West, images of Europe, mental maps, methodology.

Kamil Pietrowiak, Darjušas Jankovskis

Nupiešk man Europą. Jaunų Lietuvos ir Lenkijos gyventojų suvokimas apie Rytų, Vidurio bei Vakarų Europos kategorijas

Santrauka

Straipsnio autoriai bando atsakyti į kelis apgaulingai paprastus klausimus: Kaip Lietuvos ir Lenkijos, 20–30 metų jauni asmenys suvokia Europos sąvoką? Kaip įsivaizduoja jos ryšį su geografiniais, politiniais bei kultūros elementais? Kaip jie su savimi sieja atskiras šalis bei regionus? Kaip supranta žemyno pasiskirstymą į Rytus ir Vakarus? Kaip suvokia bei priskiria Vidurio Europos išsidėstymą bei kur norėtų atsidurti patys?

Siekdami atsakyti į keliamus klausimus autoriai pasinaudojo vaizdinių žemėlapių metodiką bei 20 sPLoT projekto dalyvių grupėje pravedė kūrybinių dirbtuvių užsiėmimus.

Raktiniai žodžiai: Vidurio Europa, Rytai-Vakarai, įsivaizdavimai apie Europą, mintiniai žemėlapiai, metodologija.

Page 18: Narysuj mi Europę. Kategorie Wschodu, Środka i Zachodu Europy w odczuciach młodych mieszkańców Litwy i Polski, [w:] K. Pietrowiak, M. Sikora (red.), Sploty Europy. Przemiany demokratyczne