NARODOWE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI 11 LISTOPADA
NARODOWE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI
11 LISTOPADA
Był taki okres w dziejach Polski, kiedy utraciliśmy wolność. Po 123
latach niewoli, nastał czas radości. W 1918 roku Polska odzyskała
niepodległość, a na pamiątkę tego wydarzenia co roku 11 listopada
obchodzimy NARODOWE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI.
W TYM DNIU ODBYWAJĄSIĘ DEFILADYWOJSKOWE, UROCZYSTE PRZEMÓWIENIA, ŻOŁNIERSKIE I HARCERSKIE
APELE.
W KOŚCIOŁACHW KRAJU IZA GRANICĄODPRAWIANE
SĄMSZEŚWIĘTE ZA OJCZYZNĘ, A TAKŻE ZA
TYCH, KTÓRZY POLEGLI W OBRONIENASZEGOKRAJU.
POD POMNIKAMI BOHATERÓWNARODOWYCH SKŁADANE SĄKWIATY. NA GROBACHŻOŁNIERZY PALĄSIĘ ZNICZE.
DOMY I ULICEUDEKOROWANESĄW KOLORACH POLSKIEJ
FLAGI.
W całym kraju wybrzmiewa również nasz hymn narodowy.
W tym dniu wspominamy także najważniejsze postacie
związane z odzyskaniem przez Polskę niepodległości.
Irena KosmowskaJózef Piłsudski Ignacy Jan Paderewski
WIERSZYKI
„Kto Ty jestes? Polak mały!”Władysław Bełza
Kto ty jesteś?Polak mały.
Jaki znak twój?Orzeł biały.
Gdzie ty mieszkasz?Między swemi.W jakim kraju?
W polskiej ziemi.Czym ta ziemia?
Mą ojczyzną.Czym zdobyta?Krwią i blizną.Czy ją kochasz?
Kocham szczerze.A w co wierzysz?W Polskę wierzę.
„Barwy ojczyste”Czesław Janczarski
Powiewa flaga, gdy wiatr się
zerwie,
A na tej fladze, biel i czerwień,
Czerwień to miłość,
Biel serce czyste,Piękne są nasze barwy ojczyste.
„Polska – moja Ojczyzna”
Maria Konopnicka
A jak ciebie kto zapyta:
Kto ty taki, skąd ty rodem?
Mów, żeś z tego łanu żyta,
Żeś z tych łąk, co pachną miodem.
Mów, że jesteś z takiej chaty,
Co Piastowską chatą była,
Żeś z tej ziemi, której kwiaty
Gorzka rosa wykarmiła.
Michał Jankowiak
"Jedenasty Listopada"
Jest w kalendarzu data,
Wspominał o niej tata,
Biała, czysta jak miłość,
Jak miłość do Ojczyzny...
Czerwona niczym krew,
Polskiego mężczyzny.
Jest taki dzień na Świecie,
I pewnie już to wiecie,
W tym dniu Orzełek Biały,
Uwolnił nasz Kraj cały,
Na koniu z szablą w dłoni,
Zaborcę z Polski zgonił.
Jest takie święto,
Mówił mi tata.
Że Polska znów;
Na mapach Świata,
A święto to wypada,
Jedenastego listopada.
Wanda Chotomska
„Twój dom”
Jest w każdym naszym
słowie,
a słowa są najprostsze -
chleb, mama, dom
gościnny,
i Wisła, i Mazowsze.
I jest w czerwieni maków,
i w białych kwiatach wiśni,
w piosenkach wszystkich
ptaków
i w każdej naszej myśli.
W mazurku chopinowskim,
i w czarnym węglu Śląska,
i tu, gdzie serce mówi,
że to jest właśnie Polska.
Już przed laty okrzyknięto
W listopadzie ważne święto
11-sty dzień miesiąca
Niesie z sobą mnóstwo słońca
Bo to bardzo ważna data
I dla Polski i dla świata.
Przedszkolaki pamiętają
Całą Polskę pozdrawiają!
PIOSENKI
W listopadzie – wielkie święto
Każdy ma twarz uśmiechniętą
Chorągiewkę zrobię sam
Ram tam tam, ram tam tam.
Będę machał nią wesoło
Bo Polakiem być jest honor
Jestem dumny, mówię wam
Ram tam tam, ram tam tam.
Święto jest Niepodległości
Daje to dużo radości
Już historię Polski znam
Ram tam tam, ram tam tam.
Śpiewam, tańczę, recytuję
Moja mama się raduję
Język polski dobrze znam
Ram tam tam, ram tam tam.
"My, Pierwsza Brygada"
(Legiony)
Legiony to żołnierska nuta,Legiony to ofiarny stos,
Legiony to żołnierska buta,Legiony to straceńców los.
My, Pierwsza Brygada,Strzelecka gromada,
Na stos - rzuciliśmy swój życia los,Na stos, na stos.
Mówili, żeśmy stumanieni,Nie wierząc nam, że chcieć to móc!
Laliśmy krew osamotnieni,A z nami był nasz drogi Wódz!
„Białe róże”
Rozkwitały pąki białych róż,Wróć, Jasieńku, z tej wojenki już,
Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat,
Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat.
Kładłam ja ci idącemu w bój,Białą różę na karabin twój,
Nimeś odszedł, mój Jasieńku, stąd,
Nimeś próg przestąpił, kwiat na ziemi zwiądł.
Ponad stepem nieprzejrzana mgła,Wiatr w burzanach cichuteńko łka.
Przyszła zima, opadł róży kwiat,
Poszedł w świat Jasieńko, zginął za nim ślad.
"Szara piechota"
Nie noszą lampasów, lecz szary ich strój,Nie noszą ni srebra, ni złota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój,Piechota, ta szara piechota.
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój,Piechota, ta szara piechota.
Maszerują strzelcy, maszerują,Karabiny błyszczą, szary strój,A przed nimi drzewce salutują,Bo za naszą Polskę idą w bój!
Idą, a w słońcu kołysze się stal,Dziewczęta zerkają zza płota,
A oczy ich dumnie utkwione są w dal,Piechota, ta szara piechota.
A oczy ich dumnie utkwione są w dal,Piechota, ta szara piechota.
„Bywaj dziewczę zdrowe”
Bywaj dziewczę zdrowe, Ojczyzna mnie woła,
Idę za kraj walczyć wśród rodaków koła,
I choć przyjdzie ścigać jak najdalej wroga,
Nigdy nie zapomnę, jak mi byłaś droga.
Po cóż ta łza w oku, po cóż serca bicie?
Tobiem winien miłość, a Ojczyźnie życie!
Pamiętaj, żeś Polka, że to za kraj walka,
Niepodległość Polski, to twoja rywalka.
"Przybyli ułani pod okienko"
Przybyli ułani pod okienko, (bis)
Pukają, wołają: "puść panienko! "(bis)
Zaświecił miesiączek do okienka, (bis)
W koszulce stanęła w nim panienka. (bis)
"O Jezu, a cóż to za wojacy?" (bis)
"Otwieraj! Nie bój się to czwartacy!" (bis)
Przyszliśmy napoić nasze konie, (bis)
Za nami piechoty pełne błonie." (bis)
DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ!
Barbara Łysz cz