Mój przepis na życie

MÓJ PRZEPIS NA ŻYCIE

CZEŚĆ! MAM NA IMIĘ ASIA. CHCĘ WAM PRZEDSTAWIĆ

SWOJĄ DROGĘ, JAKĄ PRZEBYŁAM BY ODKRYĆ SWÓJ PRZEPIS NA ŻYCIE.

Kiedy byłam mała chciałam zostać baletnicą…

ale tańczyłam tak:ale tańczyłam tak:

Wiedząc, że świat nie jest gotowy na mnie i mój talent postanowiłam zostać…

…lekarką.

Ale los zdecydował, że moim powołaniem będzie elektroradiologia.

Siedząc na wykładzie z anatomii człowieka zdałam sobie sprawę z tego, że ja z natury to jestem jednak humanistką i chcę pomagać ludziom. Dlatego…

…rozpoczęłam studia na kierunku praca socjalna. Ukończyłam je, potem przyszedł czas na następne – magisterskie na kierunku polityka społeczna. Jednak…

…w międzyczasie zaczęłam czerpać coraz większą przyjemność z gotowania…

…oraz poznawania nowych potraw i smaków.

To wszystko przerodziło się w fascynację…

…wszelkimi programami kulinarnymi.

Nagle mnie oświeciło…

chcę być jak Anka z „Przepisu na życie”, chcę gotować, chcę podróżować i poznawać kuchnie świata!!! Chciałabym rozpocząć swoją nową drogę z gotowaniem, która wiem, że jest tą właściwą.

Jednak nie chcę gotować tylko dla moich bliskich. Pragnę dzielić się moją pasją również z innymi ludźmi…

…móc uczyć się od najlepszych

i mieć szansę zajmować się tym profesjonalnie.

Otrzymaną kwotę 3500 zł wykorzystam na cztery dwudniowe kursy

w Akademii Kurta Schellera (cena jednego kursu wynosi 800 zł). Dzięki temu poznam m.in. kuchnię włoską, francuską, techniki obróbki mięs czy

owoców morza, czyli to w czym najbardziej chcę

się doskonalić. Pozostałą kwotę przeznaczę na zakup profesjonalnych

przyborów kuchennych.

!!! Dziękuję za uwagę !!!