Jerzy Ko niecz no Maciej Szo stak Metodologiczne problemy profilowania krymin alnego Wprowadzenie Metodologia nauk jest procesu poznawczego w ja- dziedzin ie wiedzy naukowej ; mowa jest o wszyst- kich naukach, wtedy mówi o ogólnej metodologii nauk, o pewnym ich segmencie , np. o naukach spo- wtedy mamy do czynienia z nauk bierze pod bar- dziej wtedy uprawiana jest metodologia dziedziny . Autorzy profilowanie kryminalne jest (a przynajm niej wiedzy naukowej, wo- bec tego postawienie pytania o jej metodologiczne aspekty wydaje sensowne. Celem jest próba odpowie- dzi na pytania: co jest przedmiotem profilowa- nia kryminainego, jaka jest baza informacyjna profilowania, jaka jest charakterystyka wykorzystywanych w jego toku ogólnych (generalizacji), a jakiego rodza- ju rozumowania stosowane w profilowaniu kryminalnym i wreszcie- czym twierdzen ia, ko nkret ny profil ? W niewielkim stopniu autorzy do pewnych praktycznych aspektów omaw ianej drobne postulaty taktyczn e, a wspomn iane o dowodowym wykorzysta niu profilowania), na uwadze i w tych kwestiach poznawcze . Na autorzy od metodyki; ta druga jest zbiorem technik badawczych, algorytmów w nych przypadkach, w pewnym sensie recept czy przepisów uzyskaniu wiedzy. Na przy- konkretne ekspertyzy wykonywane swoich metodyk. Dotyczy to w krymina listyce wszystkich w zasadzie ekspertyz. Metodyki ekspertyz okre- wymagan iom, standaryzowane itd., ich jest kwalifikacj i eksperck ich. W przy- padku profilowania kryminalnego do metodyk (zwanych czasem modelami albo np. pierwszy system profilowania FBI, metoda D. Cantera, R. Keppela, B.E. Turvey'a, metodaHolmesów, kliniczne i inne P.B. Ainsworth 2001 ; K. 20 10; B.E. Turvey 2008]- konkretny metodyki profilo- wania w pracy [D. Piotrowicz 2011), bardzo szeroka, ogólna propozycja metodyczna profilowania znaj- duje w pracy [L. Alison, C. McLean, L. Almond 2007, 26 s. 509-515], postulatów metodycznych (i meta-metodycznnych) ostatnio K. [K. 2010, s. 251 i n.]. Epistemologiczne podstawy metodyk natom iast charakteryzowane metodolo- gicznie i to najistotniejsze w tym arty ku le. Konkretna ekspertyza , profilu kryminalnego, nie jest zatem od staw ianych jej dost rzec w jej realizowaniu elementy "sztuki"; wspomina o tym K. Gra- [K. 2010, s. 176]. Nasuw a analogia z ru- tynowym bada niem lekarskim czy z chiru rqlcz- jedno i drugie ma podstawy naukowe, to jednak w trakcie ich wykonania element sztuki bardzo istotnie. W literaturze polskiej zjawisko to za- dawno K. Jaege rmann, o "artystach" i a nawet o sztuce w relacji - prokurator [K. Jaegermann 1991]; kwestie te po- jednak poza niniejszym tekstem . Dla prostoty wywodów, ze na miejsca w artykule , autorzy nie w ogóle ze logiki formalnej . Podstawowe Nie w obszernej problematyki definiowania profilowania kryminalnego (dalej krótko: pro- filowania), autorzy jest ono wnioskowaniem o charakterystyce na podstawie jego akcji zaobserwowanych na miejsc u Gest to bardzo bliskie propozycji D. Cantera i L. Aliso- na, dyskusji na temat profilowania, np. w pracy : G. Dean , P. Gottschalk 2007, s. 198-199) . Wszystkie termin y w tej definic ji rozumiane standardowo, tylko warto termin charakterystyka jest synonimiczny z terminami cecha , czynnik i zmienna. Centralnym przytoczonej de- finicji jest wnioskowanie, co fundamen talne znaczenie dla dalszych Tradycyjnie wskazywanym celem profilowania jest ukierunkowanie trzeba jednak ostatnio coraz wskazuje inny jego cel, mianowicie opty- podejrzanego [M.R. Napier 201O] . PROBLEMY KRYMINALISTYKI 274(4) 2011
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
Jerzy Koniecz noMaciej Szo stak
Metodologiczne problemyprofilowania krymin alnego
Wprowadzenie
Metodologia nauk jest teorią procesu poznawczego w jakiejś dziedzinie wiedzy naukowej; jeś l i mowajesto wszystkich naukach, wtedy mówi się o ogólnej metodologii nauk,jeśli o pewnym dużym ich segmencie , np. o naukach społecznych , wtedy mamy do czynienia z metodologią naukspołecznych , jeśli zaś bierze się pod uwagę dziedzinę bardziej szczegółową , wtedy uprawiana jest metodologia tejże
dziedziny .Autorzy zakładają , ż e profilowanie kryminalne jest(a przynajmniej może być) dziedziną wiedzy naukowej, wobec tego postawienie pytania o jej metodologiczne aspektywydaje się sensowne. Celem artykułu jest próba odpowiedzi na następujące pytania: co jest przedmiotem profilowania kryminainego, jaka jest baza informacyjna profilowania,jaka jest charakterystyka wykorzystywanych w jego tokutwierdzeń ogólnych (generalizacji), a także jakiego rodzaju rozumowania stosowane są w profilowaniu kryminalnymi wreszcie- czymsą twierdzenia, tworzące konkretny profil?W niewielkim stopniu autorzy odniosą się także do pewnychpraktycznych aspektów omawianej czynności (zgłoszone
zostaną drobne postulaty taktyczne, a także wspomnianebędzie o dowodowym wykorzysta niu profilowania), mając
na uwadze i w tych kwestiach względy poznawcze .Na początku należy zwrócić uwagę, że autorzy odróż
niać będą metodologię od metodyki; ta druga jest zbioremtechnik badawczych, algorytmów postępowan i a w określo
nych przypadkach, w pewnym sensie recept czy przepisówsłużących uzyskaniu jakiejś szczegółowej wiedzy. Na przykład konkretne ekspertyzy wykonywane są właśnie według
swoich metodyk. Dotyczy to w krymina listyce wszystkichw zasadzie ekspertyz. Metodyki ekspertyz podlegają określonym wymagan iom, bywają standaryzowane itd., ichznajomość jest podstawą kwalifikacj i eksperck ich. W przypadku profilowania kryminalnego do metodyk (zwanychczasem modelami albo podejściami) należą np. pierwszysystem profilowania FBI, metoda D. Cante ra, R. Keppela,B.E. Turvey'a, metodaHolmesów, podejście kliniczne i inne[b liżej : P.B. Ainsworth 2001 ; K. Gradoń 2010; B.E. Turvey2008]- konkretny przykład współczesnej metodyki profilowania znaleź ć można w pracy [D. Piotrowicz 2011), bardzoszeroka, ogólna propozycja metodyczna profilowania znajduje się w pracy [L. Alison, C. McLean, L. Almond 2007,
26
s. 509-515], zaś obszerną l istę postulatów metodycznych(i meta-metodycznnych) przedstawił ostatn io K. Gradoń
[K. Gradoń 2010, s. 251 i n.]. Epistemologiczne podstawymetodyk mogą natomiast być charakteryzowane metodolo gicznie i to właśnie będzie najistotniejsze w tym artykule.
Konkretna ekspertyza , również sporządzenie profilukryminalnego, nie jest czynnością naukową , niezależnie
zatem od stawianych jej wymagań można dostrzec w jejrealizowaniu elementy "sztuki"; wspomina o tym K. Gradoń [K. Gradoń 20 10, s. 176]. Nasuwa się analogia z rutynowym bada niem lekarskim czy z ope racją chiru rqlczną. Choć jedno i drugie ma podstawy naukowe, to jednakw trakcie ich wykonania element sztuki może zaznaczyć
się bardzo istotnie . W literaturze polskiej zjawisko to zauważył już dawno K. Jaege rmann, mówiąc o biegłych
"artystach" i " rzemieśl nikach", a nawet o sztuce w relacjibiegły - prokurator [K. Jaegermann 1991]; kwestie te pozostaną jednak poza niniejszym tekstem .
Dla prostoty wywodów, ze wzg lędu na szczupłość
miejsca w artykule , autorzy nie będą korzystać w ogóle ześrodków logiki formalnej .
Podstawowe pojęcia
Nie wchodząc w szczegóły obszernej problematykidefiniowania profilowania kryminalnego (dalej krótko: profilowania), autorzy przyjmują , że jest ono wnioskowaniemo charakterystyce przestępcy na podstawie śladów jegoakcji zaobserwowanych na miejsc u przestępstwa Gestto ujęcie bardzo bliskie propozycji D. Cantera i L. Alisona, według dyskusji na temat pojęć profilowania, którą
znale źć można np. w pracy : G. Dean , P. Gottschalk 2007,s. 198-199). Wszystkie termin y w tej definic ji rozumianesą standardowo, może tylko warto podkreślić , że termin
charakterystyka jest synonimiczny z terminami cecha ,czynnik i zmienna. Centralnym pojęciem przytoczonej definicji jest wnioskowanie , co będzie miało fundamentalne
znaczenie dla dalszych rozważań.
Tradycyjnie wskazywanym celem profilowania jestukierunkowanie śledztwa, trzeba jednak dodać , że ostatnio
coraz częściej wskazuje s ię inny jego cel, mianowicie optymal i zację przesłuchania podejrzanego [M.R. Napier 201O] .
PROBLEMY KRYMINALISTYKI 274(4) 2011
Przyjmuje się także , iż założenia profilowania są następujące: miejsce zdarzenia, "podpis" p rzestępcy orazwyko rzystany przezeń modus operandi odzwierciediają
osobowość sprawcy, przy czym osobowość ta pozostajestała [M.R. Napier 2010 s. 201 ; na temat . pocpisu" sprawcy zob. np. U. Cur 2011J.
Profilowanie kryminalne mieści się w szeroko rozumianej problematyce analizy materiału dowodowego, w jegonurcie deskryptywnym. Rozróżnienie ustaleń faktycznychw toku procesu karnego (np. w drodze zasięgnięcia opiniibiegłego) i wymagań ustawy procesowej (która rozstrzygnie np. o dopuszczalności owego środka dowodowego ),czyli rozróżn i e n i e podejścia deskryptywne go i normatywnego było doko nanym na początku XX w. dzi ełern amerykańskiego prawnika Johna H. Wigrnore'a (1863-1943),który dostrzegł istnienie racjonalnych zasad rozumowaniastosowanych na użytek prawa , niezależnych jednak od regulacj i prawnych. W rezultacie J.H. Wigmore stworzył pewien system analizy materiału dowodowego, znany jakometoda wykresów Wigmore 'a , na wiele lat wyznaczając
swoisty standard w tej dziedzinie [bliżej na temat tej metody zob. T. Andersen, D. Schum, W. Twi ning 2005 s. 134,a o jej współczesnych konsekwencjach zob. A. Ibek 2011].Profilowanie kryminalne można w pewnym sensie uznać
za (wprawdzie dość daleki) refleks dorobku wspomn ianego autora amerykańskiego.
Przedmiot profilowania
W ogólnej metodologii nauk przyjmuje się , że przedmiotem dziedziny naukowej jest układ złożony ze zbioruobiektów pewnego rodzaju (zwan y uniwersum tej dziedziny), cech przysługujących tym obie ktom i relacji pomiędzynimi. Kluczowe jest rozstrzygnięcie dotyczące zawartości
owego zbioru obiektówt bo ono przesądza o czym danadziedzina naukowa będzie traktowała . Otóż trafne wydaje się przyjęcie , że uniwersum profilowania stanowi zbiórludzi (osób fizycznych), chociaż na pierwszy rzut oka rozwiązanie to jest kontrowersyjne. Wszak profiler zajmujesię śladami , ich genezą , wykorzystuje wiedzę bio logiczną ,
socjo log iczną i wiele innych gałęzi wiedzy. To wszystkoprawda, lecz jego ostatecznym celemjest powiązanie stosownych fragmentów owej wiedzy z człowiek iem , wskazanie takiej osoby (zbioru osób) , którą można w określony
sposób scharakteryzować , która odznacza się właśnie
określonymi cechami. Każde inne ujęcie rozszerzające
uniwersum profilowania poza zbiór ludzi spowoduje bezlik niejasności i trudnych do przezwyciężen ia problemówteoretycznych. Nawet więc jeśl i w proponowanym ujęciu
znajduje się ja k iś element idealizacji , to warto go zaak ceptować w zamian za korzyść wyn i kającą z jasności
proponowanej koncepcji. Zauważyć należy ponadto , że
uniwersum nie musi być specyficzne dla ja k i ejś nauki- identycznym zbiorem, tzn. zbiorem ludzi zajmują s i ę
PROBLEMY KRYMINALISTYKI 274(4) 2011
np. psychologia czy antropologia, różnica polega natomiast na odmienności cech obiektów, którymi nauki te się
zajmują . Kwestią dalszą jest oczywiście dookreślenie zawartości uniwersum - tu można się spierać; najprostszymwyjściem formalnym jest przyjęcie, że w skład uniwersumwchodzą osoby, które popełniły przestępstwa i którychtożsamość w chwili podjęcia ścigania tego przestępstwa
jest nieznana prowadzącymśledztwo.
Znaczna część pojawiających się wątpliwości zostajerozwiana po ustaleniu, że drugim elementem przedmiotuprofilowania jest zbiór cech przysługujących obiektom należącym do uniwersum, zwłaszcza jeśli (skądinąd pierwotne) pojęc i e cechy zinterpretuje się sze roko . Zresztą niewidać tu wyjścia aiternatywnego - dowolny obiekt może
być poznawany tylko przez jego cechy, inaczej być niemoże . Cechami obiektów z uniwersum, którymi zajmujes ię profilowanie, są te charakterystyki , które mogą być
użyteczne w ustalaniu ich tożsamości przez dokonanieidentyf ikacji grupowej.
Wątpliwości nie powinna też budzić trzecia część
przedmiotu profilowania, mianowicie relacje pomiędzy cechami elementów uniwersum. One właś nie stanowią podstawową i najważniejszą część wiedzy wchodzącej w zakres profilowania. Relacje te opisywane są najczęściej
w formie okresu warunkowego "jeżeli .'0' to ...", a przynajmniej do takie j formy są sprowadzalne. Opisy tych relacji ,czyli zdan ia o takim kształcie , są general izacjami - dokładn iej omówione będą w dalszej części.
Przykład . Ścigana jest osoba x jako sprawca, np. zabójstwa. Na podstawie oględz in miejsca zdarzenia stwierdza się , że sprawca ma cechę bycia osobą , która dokonała zabójstwa i pozostawiła zwłok i ofiary w tym samymmiejscu (zwrot "sprawca ma cechę bycia osobą .." jestdziwaczny, wydaje si ę jednak metodologicznie poprawny,uściślający , wskazujący na to, że nie da się inaczej poznać indywiduum, niż przez podanie jego cech i relacji,ale w tym przypadku chodzi o cechę). Znajduje się relację , łączącą tę cechę z in ną cechą , wiadomo bowiem , żejeże l i sprawca ma cechę bycia osobą , któ ra w pewnymmiejscu dokonała zabójstwa i pozostawiła zwłoki ofiaryw tym samym miejscu, to należy do typu przestępców niezorganizowanych, "asocja lnych" (inaczej: ma cechę byciap rzestępcą zorganizowanym, .niesocialnyrn") ". Wniosekjest istotny w ustalaniu proli lu sprawcy, ponadto warto zauważyć, że na jego podstawie można oczywiście uznać
wnioski dalsze , nawet dość liczne. Przykład ten, choć elementamie prosty, dobrze ilustruje działan i e poszczególnych elementówprzedmiotu profilowania.
Wyjściowa baza informacyjna
Punktem wyjścia do opracowania profi lu w typowychsprawach są następujące informacje : dotyczące rniejscazda rzenia - protokół i dokumentacja oględzin; dotyczące
27
ofiary, w tym dane osobowe , sytuacja rodzinna itp.: wyniki badań kryminalistycznych i medyczno-sądowych ;
inne materiafy policyjne (np. notatki służbowe na tematdokonanych spostrzeżeń) , a także opis sąsiedztwa miejsca zdarzenia, z uwzględnieniem jego sytuacji kryminologicznej i socjoekonomicznej [M.B. Petersan 1998, s. 103;oczywiście przytoczoną listę można rozszerzać , zob.D. Piotrawicz 2011; J.K. Gierowski 2008] .
Charakterystyka tej wiedzy jest następująca . Są tozdania zdające sprawę z wyników konkretnych, jednostkowych obserwacji , opisujących pewne fakty (celem autorów nie jest zabieranie głosu w dyskusji na temat istnieniatzw. czystych faktów, ani rozważanie poziomuadekwatności interpretacji tych zdań ; przyjmują, że wystarczy uznanie, iż chodzi o i n terp retację introspekcyjną typu "tu i terazjawi mi się to a to" - tak przecież poznaje rzeczywistość
każdy, kto dokonuje np. oględzin miejsca zdarzenia lubsporządza inny mate ri ał sprawozdawczy. z którego po
tem korzysta profIler). Zdania takie nazywa się zdaniamipodstawowymi i one właśnie stanowią bazę wyjściową doprofilowania.
Jest jasne, że zdania podstawowe mogą zostać wykorzystane do uzasadniania innych zdań , zwanych wtedyempirycznymi. Profiler z pewnością dokonuje takich operacji myś lowych , z pewnością wykorzystuje ponadto jeszczein ną wiedzę zawartą mianowicie w generalizacjach - o rozumowaniach. O generalizacjach mowa będzie w dalszejczęści tego szkicu.
Warto w tym miejscu zgłosić następujące postulatytaktyczne. W sprawach skomplikowanych, gdy sprawcajest nieznany, kierownik grupy prowadzącej oględziny napodstawie nawet bardzo wstępnego rozpoznania sytuacjimoże przewidzieć, że w sprawie konieczne będzie zas ię
gn ięc ie opinii profilera i powinien wezwać go na miejscezdarzenia. Profiler z pewnością nie będzie "przeszkadzał",
zapozna się z materiałem bezpośredn io , może też od razuu dzielić cennych sugestii wykrywczych. Postulat drugi dotyczy udostępniania prołi l e rowi mate riałów policyjnych(z wyjątki em szczególnie wrażliwych informacji będącychwynikiem czynności operacyjno-rozpoznawczych). Należ yprzypuszczać , że realizacja tych nienowych przecież pomysłów [zob. np. J.K. Gierowski 2008, s. 249 ; D. Piotrowicz 2011 , s. 20] znacząco usprawni działania profilerów,dlatego postulaty te należy przypominać.
Pozostaje wspomn ieć jeszcze o wzajemnych relacjach profilera z personelem dokonującym oględzin.
Otóż wydaje się ce lowe, aby osoby prowadzące oględzi
ny, szczególnie specjaliśc i - technicy krymina listyki, byliprzeszkoleni w zakresie podstaw profilowania, zwłasz
cza zaś , aby byli zapoznani z poznawczymi potrzebamiprofilerów w zakresie badania miejsca zdarzenia. Trafniewskazuje się , że rozumienie tego, jakiej wiedzy potrzebują inni uczestnicy ś ledztwa i umiejętność przekazania tejwiedzy może być kluczem do powodzenia (K. Trueman2009 , s . 259J.
28
Postulat udostępnienia profilerem policyjnych baz danych , w szczególności otwarcie przed nimi danychwywiadu kryminalnego, niesie (oprócz normalnych, ustawowychkwestii dostępu do informacji niejawnych) także inne problemy organizacyjne . Krytycy systemu wywiadu kryminalnego zwracają uwagę , że na przeszkodzie optymalemuwykorzystaniu danych tej instytucji stoją takie okoliczności
jak z jednej strony brak istotnych informacji , co uniemożli
wia dotarcie do sedna sprawy, z drugiej zaś przeładowa
nie informacjami nieistotnymi, często powtarzanymi, tarciamiędzyinstytucjonaln e, powodujące nieudostępnianie informacji pomiędzy służbami , wreszcie różn ice w kulturachorganizacyjnych instytucji powodujące np. lekceważenie
w określonej służbie informacji kluczowo ważnych dla innej itd. [zob. J. Sissens 2008, s. 123-1 24J. Są to jednakproblemy organizacyjne, charakterystyczne dla wszystkichpaństw wprowadzających system wywiadu kryminalnego.
Genera lizacje
Generalizacje, zwane czasem twierdzeniami ogólnymilub krócej uogólnieniami, są podstawowym zasobem wiedzy każdego praktyka wykonującego swój zawód na podstawie osiągnięć nauki, a także, oczywiście , naukowca,gdy np. wykonuje konkretną ekspertyzę na rzecz praktyki.Generalizacje dotyczą sposobów działania świata, społeczeństwa, zachowań osób, intencji, interakcji pomiędzy
nimi itp.Z punktu widzenia analizy materiału dowodowego
(w i ęc również profilowania) wyróżnia się następujące rodzaje genera lizacji ; generalizacje specyficzne dla danejsprawy; mogą one pojawiać się wyjątkowo , w przypadkach nietypowych, gdy sprawca np. posłużył się niespotykanym dotychczas modus opersndi; genera lizacje zdroworozsądkowe, bazowe , mające swoje żródło w edukacjipowszechnej i/lub w doświadczeniu życiowym poszczególnych osób; generalizacje naukowe, w pewnym sensie prawa nauki , metodologicznie najlepiej uzasadnione,co nie znaczy, że niepodważalne ; generalizacje zawartew wiedzy ogólnej, znanej i akceptowanej w jakiejś społecz
ności ; generalizacje wynikające z osobistego doświadcze
nia profilera . (czasem określane jako "wiedza o typowości
przypadków"); generalizacje wynikające z czyichś przekonań osobistych, obejmujących także przesądy, przysło
wia, uprzedzenia, zabobony etc. [T. Anderson, D. Schum,W. TWining 2005 , s. 266-272].
Za najcenniejsze z nich uznać wypada generalizacjenaukowe, uzyskane w toku poprawnych metodologicznieprocedur, z zastosowaniem metod gwarantujących intersubiektywną komunikowalność i kontrolowalność przeprowadzonych badań .
Żadna z wymienionych kategorii (może opróczniewiele wnoszących do profilowania najprostszych prawd powszechnie akceptowanych , np. wszyscy ludzie są śmiertelni)
PROBLEMY KRYMINALISTYKI 274(4) 2011
nie dostarcza generalizacji bezwyjątkowych i, jeśli pominąć zwykle dobrze określone co do swego zasięgu prawa
nauki, zakres ich stosowalności jest znany w niewielkimtylko stopniu. Jeśli ponadto, wraz z prawdami oczywisty
mi, pominąć w dz i ała lnośc i profesjonalnej bezwartościo
we (choć żywione przez wielu ludzi) przekonania typu:zbrodniarz zawsze wraca na miejsce zbrodni, na złodzieju
czapka gore itp ., powstaje pytanie o zakres stosowaniapozostałych generalizacji.
Zaproponowan o następujące sposoby rozwiązania
tego problemu. Pierwszy z nich polega na przypisaniukażdej wykorzystywanej generalizacji oszacowania czterech cech: źródła jej pochodzenia, poziomu ogólności (poziomu abstrakcji), rzetelności (stopnia pewności) i stopniaakceptowalności w ś rodowisk u , w którym generalizacjama być zastosowana [T. Anderson, D. Schum, W. Twining2005, s. 265]. Z braku lepszej wiedzy, generalizacje mogą
być kwalifikowane z użyciem współczynnika modalnego,np. zwykle, często , zazwyczaj, czasami [D. Schum 1994,s. 81- 82].
Drugim rozwiązaniem może być prosty test, składający się z dwunastu pytań podzielonych na dwie kategoriew zależności od tego , czy generalizacja jest wyrażona
wprost, czy pozostaje ukryta (np. jako przesłanka entymematyczna w rozumowaniu ). Przy uogólnieniu sformu
łowanym wprost bada się jego precyzję i jednoznaczność , dopasowuje s i ę współczynnik modalny, określa
rodzaj genera lizacji, c i ągle kwestionując jej poprawnośći wia rygodność. Genera lizacje ukryte natomiast próbuje
s ię uwidocznić, zrekonstruować ich przekonywające wa
rianty, a następnie poddaje się testom analogicz nym dostosowanych przy generalizacjach wyrażonych wprost[T. Anderson, D. Schum , W. Twining 2005, s. 279-280] ;bardziej szczegółowe rozważania na temat generali
zacji w omawianym tu kontekście znajdują się w pracy[P.B. Ainsworth 2001 J.
Oto zaś przykłady general izacji stosowanych w profilowaniu: jeś l i x jest podpa laczem, to x jest prawdopodobnie słabo wykształconym , nieżonatym mężczyzną,
o niskim statusie społeczno-ekonomicznym , pracującym
jako "niebieski kołnierzyk" , wynajmującym nieruchomość
(property), mającym kontakty w jednostce policji lub straży
pożarnej [M.B. Peterson 1998, s. 115J; jeś li x jest internetowym przestępcą na tle seksualnym, to nagranie jegosesji czatowych może doprowadzić do uzyskania bogatego materiału dowodowego na temat jego zachowań (choć
jest to raczej meta-generalizacja, E. Casey 2008, s. 673) ;jeśl i x jest sprawcą zgwałcenia i po dokonanym czynie wyraża współczucie ofierze lub ją przeprasza, to x jest osobą
żywiącą obawę co do swej wartości jako partnera seksua lnego [P.B. Ainsworth 2001 , s. 104-105]; "styl zachowan iaprezentowany przez sprawcę na miejscu zbrodni pokrywas ię z jego sposobem postępowania na co dzień" [J.K. Gierowski 2008, s. 240]. Czyteln ik zechce sam dokonać charakterystyki przytoczonych generalizacji.
PROBLEMY KRYMINALISTYKI 274(4) 2011
Logika dedukcji i logika indukcji
Niektóre (s kąd i nąd ważne) opracowania poruszające
kwestię rozumowań stosowanych w profilowaniu wskazu
ją na możliwość wykorzystania w toku budowy profilu rozumowania dedukcyjnego albo indukcyjnego, ograniczając l istę możl iwych wnioskowań do tych dwóch typów; takstawiaj ą sprawę np. [W.A. Petherick, B.E. Turvey 2008;W. Petherick 2006J. Wskazuje się , iż wnioskowanie indukcyjne jest zawodne, dostarcza wniosków prawdopodob
nych, w przeciwieństwie do niezawodnej dedukcji, z mniejczy bardziej wyartykułowaną sugestią zalecającą wobectego stosowanie dedukcji. Otóż przedstawienie w omawianym kontekście dychotomii dedukcja/indukcja jestbłędne , bowiem zastosowanie rozumowań dedukcyjnych
w profilowaniu jest n i emoż liwe .
Jest tak, po pierwsze , dlatego że generalizacje, bezktórych nie da się przeprowadzić wnioskowania budu
jącego profil, nie są - jak j uż wiadomo - bezwyjątkowe ,
mają swój (często nieznany) zasięg i stopień pewności ,
mniejszy lub większy , ale zawsze r óżny od pewności cał
kowitej. Każde zatem wnioskowanie z ich wykorzystaniemz samej istoty narażone jest na niemożliwy do odparciazarzut błędu petitio principi. Po drugie, dedukcja jest operacją na zdaniach w sensie logicznym, tymczasem wy
powiedzi, z których korzysta profiler (generalizacje, aleczęsto też stwierdzenia jednostkowe o faktach sprawy),nie są zdaniami, lecz - jak wiadomo z logiki elemen tar
nej - wypowiedziami niezupełnymi. Po trzecie wreszcie ,
rozumowania prezentowane jako dedukcyjne wcale niminie są , a to ze względu na ich strukturę. Oto przykład podawany jako egzemplifikacja wnioskowania dedukcyjnego[W. Petherick 2006, s. 251 . Należy wykazać, że (w okreś lonej sprawie) pas został przyniesiony na miejsce przestępstwa przez sprawcę . Dane są trzy przesłanki: pierwsza - pas nie należał do ofiary, druga - ofiara zeznała ,
że pasa nie było na miejscu przestępstwa przed atakiemna jej osobę , trzecia - ofiara zeznała , że widziała prze
stępcę zdejm ującego pas owinięty wokół jego brzucha.Na tej podstawie formułowany jest wniosek: pas został
przyniesiony na miejsce przestępstwa przez sprawcę .
Owszem , wniosek ten jest dobrze uzasadniony, ale na
pewno nie wynika logicznie z przedstawionych przesła
nek, czyli nie jest wnioskiem osiągniętym dedukcyjnie. Niema bowiem prawa logicznego o budowie implikacji, która
w poprzedniku miałaby koniunkcję trzech zdań, a w następn iku jakieś zdanie czwarte - o ile tak interpretować
badaną inferencję, zapewne zgodnie z intencjami jej auto
ra. Ponadto zauważyć trzeba , że ostateczne sformułowa
nie drugiej i trzeciej przesłanki wymaga przeprowadzeniainnych wnioskowań , mianowicie: jeś l i ofiara zeznaje, że
p, to (zwykle?, często> . bardzo prawdopodobnie?) p. Nawet jednak przeformułowanie tych przesłanek do postaci,
np. "pasa nie było na miejscu przestępstwa przed atakiemna ofia rę" i "przestępca na miejscu zdarzenia zdjął pas
29
owinięty wokół jego brzucha' nie zapewni dedukcyjnegocharakteru wnioskowania, nic nie zapewni też pewności
przedstawionemu w opisanym rozumowaniu wnioskowi (mimo jego, jak autorzy wspomnieli , calkiem niezłego
uzasadnienia). Podsumowując - z przytoczonych argumentów przeciwko uznaniu stosowalności dedukcji jakozasadniczej metody profiiawania najważniejszy pozostajepierws zy wskazujący na permanentne występowanie błę
du petitio ptincipl. Nie znaczy to, że profiler może o logicededukcji zapomn ieć - oczywiście nie. pozostaje ona aktualna jako na rzędzie porządnej , myślowej roboty, tak samojak w każdej innej dziedzinie eksperckiej (i nie tylko) , alekoniecznie pamiętać trzeba przy tym, że dedukcja zasadniczo nie pozwala wyjść poza przesłanki i w tym sensiewnioskowanie dedukcyjne jest jedynie przetwarzaniemdanych już uzyskanych.
Podobnie ma się rzecz z próbami unaukowienia profilowania. Budowa pojedynczego profiiu nie jest czynnościąnaukową , a profil w konkretnej sprawie nie jest (jak każda
ekspertyza) wytworem nauki. Jeśli zatem w kontekście
profilowania wspomin a się np. o metodzie hipotetycznodedukcyjnej, to kwestia dotyczy procedu r naukowyc h słu
żących produkcji praw nauki, generalizacji naukowych,a nie opisu faktów jednostkowych.
Wspomniani autorzy IWA Petherick, B.E. Turvey2008, s. 75] wprowadzają też inny podzi ał metodologicznyprofilowania, wyróżniając mianowicie metodę nomotetyczną i idiograficzną . Metoda nomotetyczna ma polegać nakorzystaniu z praw (generalizacji) ogólnych, metoda idiograficzna ogranicza się do wykorzystywaniu informacji,pochodzących tylko z rozpracowywanej sprawy. Otóż i tenpodział jest chybiony, bo nie jest możliwe ograniczenie się
do stosowania tylko jednej z wymienionych kategorii wiedzy. Jest to widoczne nawet w omówionym , prostym przykładzie W. Pathericka; z pozoru analizowane informacjeograniczają się tylko do danych pochodzących z konkretnej sprawy, w rzeczywistości jednak wykorzystują , bo niema innego wyjścia , generalizacje spoza niej (przypomnijmy: jeżeli ofiara przestępstwa zeznaje, że p, to p - jestto ewidentnie stwierdzenie nomologiczne. o trudnym dookreślenia stopniu niepewności ) .
Te i inne spory metodologiczne proponuje się także
opisać kategoriami algorytmicznego albo heurystycznego charakteru profilowania [J.K. Gierowski 2008, s. 245]:dla przypomnienia - algorytm jest wzorem działania , mającym doprowadzić do oczekiwanego wyniku, a ktoś jestpłodny heurystycznie, gdy umie znajdować nowe faktyi dostrzegać związki między nimi. Jest to ujęcie niewąt
pliwie lepsze, n iż błędne po prostu dychotomie W. Pathericka i B.T. Turvey'a, choć i ten podział u znać wypadaza nierozłączną typolog ię. Wydaje się bowiem jasne , żeekspert niedoświadczony , pozbawiony wyobrażn i, z deficytem wiedzy (czyli o ograniczonych możl iwościach heurystycznyc h) raczej nie stworzy dobrego produktu, nawetkorzystając z najlepszego algorytm u. Jednocześnie silny,
30
widoczny współcześnie trend do harmonizacji ekspertyzy,standaryzacji jej metod, ce rtyłi kacji ekspe rtów itd., doprowadzić może w (raczej odległej) przyszłości do jakiejś
formy algorytmizacji profilowania, co trudno w tej chwiliutylitarnie oceniać.
Pożytek ze wskazania elementów heurystycznychi zalgorytmizowanych w profilowaniu wydaje się dwojaki .Po pierwsze, może on mieć istotne znaczenie w dydaktyce przyszłych ekspertów, których z jednej strony należy
uczyć kreatywności, pomysłowości , poszukiwania źródeł
wiedzy, ukazywania ukrytych zależności między dokonanymi spostrzeżeniami (elementy heurystyczne), z innej zaśwskazywania metod zalgorytmizowanych, jak choćby wykorzystywan ia baz danych, stosowa nia specjalis tycznychnarzędzi informatycznych, poprawnych wzorców sporzą
dzania ostatecznych sprawozdań itp. Po drugie natomiast,umiejętność rozpoznawania i odróżniania elementów algorytmów postępowania i elementów heurystycznych niewątpl iwie przyda się odbiorcom prac profilerów - osobomodpowiedzialnym za prowadzenie śledztwa.
za w pełni charakterystyczne dla profilowania. Rozumowanie indukcyjne najogólniej polega na gromadzeniu przesła
nek, z których wyciągany ostatecznie wniosek nie wynika,natomiast z owego wniosku wynikają przesłanki. Tymczasemwprofilowaniutendrugi warunekwcale niemusizachodzić . Wracając do rozumowania W. Pathericka: ze zdania(wniosku) "pas został przyniesiony na miejsce przestę p
stwa przez sprawcę" wcale nie wynika zdanie (przesłanka)
"ofiara zeznała, że widziała przestępcę, zdejmującego pasowinięty wokół jego brzucha" ani też zdanie .p rzest ę pca namiejscu zdarzenia zdjął pas owin ięty wokół jego brzucha' .Rozważane rozumowanie nie należy więc ani do kategoriirozumowań dedukcyjnych, ani indukcyjnych.
Uznanie wniosku indukcyjnego jest - inaczej niż w dedukcji - decyzją. Korzystający z indukcji najpierw gromadziprzesłanki , by w którymś momencie uznać je za wystarczające do podjęcia decyzji o uznaniu (albo odrzuceniu)jakiegoś wniosku. W przypadku rozumowań dotyczących
zbiorów narzędziem znakomicie ułatwiającym podejmowanie decyzji jest statystyka indukcyjna pozwalająca natestowanie hipotez na przyjętym poziomie ufności - tosprawy dobrze znane skądi nąd . W przypadkach zdarzeń
jednostkowych niepowtarzalnych testów statystycznych naogół użyć się nie da i mechanizm podejmowania decyzjijest inny. Ekspert wyod rębn ia w takich przypadkach dwiesfery: poznawczą i decyzyjną. W obrębie pierwszej nastę
puje gromadzen ie i n formacji/przesłanek, w obrębie drugiejzapada decyzja o przyjęciu lub odrzuceniu określonego
wniosku . Powstaje pytanie : kiedy "wystarczy" przesłanek?Rozstrzygnięcie zależy od przyj ętego przez osobę wnioskującą tzw. poziomu aspiracji, czyl i zakresu wiedzy , którysatysfakcjonuje indukcyjnego decydenta i który pozwa la nazakończenie rozumowaniajakimś wnioskiem i osiągnięcie
tej wiedzy (pojęcie poziomu aspiracji pochodzi z teorii
.... Po ....1_z• •ł_OII .... l . zbiór $ iM' u,~ny
da IU , m. "",n,."", Jo 5li. la ' po••W'1'lC"9Ol<Iowok>eQolM d,blOrU $ , zda " 'e p wy'''k. w d_l..ym CiągU , wówc'a.prl)'jmu)e się. żo log"'" oP,"UjllCO lę '''"3O~ jeOl monolOnoCZM. .Jeśll J"Sl "'<\U.. , ....... 00 czyn...... , log....--W prZypad' u=_"dotmaqocn .._.___..~p'_..... """*'__.. tzw................... """"*"'_1.1.SMlma<:h. 8 . 8<olM.20001.' 1I3l. we ... ' 1yCłI _ .... " 'qII
lOw _ """" są· przyna,......... M począlku. wuysIO." ...
... ....."" "'Iot"',..;;o. l u.. w _l)'~ t>ye _1'yrnc.raso"0' utupoln,."" pr,e, 0.""'''' '30]<'1. na<la,,,,,.~1" 01110";, .1110 - po ..zy.k.niu "o"oj wiedzy - "_d"IP' ia
cz.. na PC" we.-y!;k&<" i """" ""ln. 1""."11 _W,Log.... podw..a Jftl pr~ł"""'" 1:>O'"' monoco-
ObselWa"" ele .l, pew"" hipoteza H "')' IO$n" dane. O(śc 's leJ : "')'jaśńialatly, fI<ly~y ~yła p'awdZlwal , żad"" innahipote. a nie "')'jaśn ia je<lna' dMyCh O równ,e dOtl" e ja.H. a .atem H lest "'pewne prawd.iwa [M. Urballs", 2005.., 146], ROżumowan,e alxJu' cYI"" jest _ ja. wopomniano
- je<iną l lorm rOż LJ<r>Owan'a nlemonot onocznego. podwa'alnago
Pr""ty prry'ład: dane jest zda"", p . wrawca l adaJohe'le w'ęcet c.osOw ""'em. niż t>yło to potrmbne dospowodowan ia lej Smlerei. POWSlaje pylanie; dlac.ego P'Hipotetyczne odpow ie<l. i mogą być rói "", l aló:.lmy, iem anie to jest nalleplej WYI"Sniane man'em Ił w rawcanienawidz~ ofiary, Mamy więc rolumowan,e: I'''"' ",rawca", ""awId.. olla ry to , "'bijając ją . zadaje jej '"'ęoel c""ów,niż Jesl to n iezbędne do spowodowania jej śm'ere; i sprawca zadaj otie"e woęcej c iosów , ",t było to n..zbędne dospowodowania jej śmiem. a "'lem sprawca n"nawidz i ł
otiary . Naloży zau ważyt. ie 11) wykorZySta,," lostala ge ""ral'lacja G: ,"Ś , sprawca nienawidzi ofiary to, zal>jającią , .adaje jej więcej ciosów , nii jest to nie.będne do """.wodowan'a loj ;'m ierei, 12) oc"""iś<;;e moiliwe jest slo r'mułowa"'" innych hipotez niz H, ale 13) moina "'łoiyć,
że hipote' a -"P rawca n.....WId,,1oliary" najłepiej wyja;'nleobserwację p, a pooadlo 141jest on. Walnym wni<>sk"'mw prof.lu sprawc:y.
Po'ostale Odpowredz"':: na pylanie: CO 10 znaczy, iejakaś hipotela wyJ.sn '" coś lepoej niż mna. Sprawa jestsl<ompl'kowaoa i satyslakejonująCa odpow,e<lż wymaga J' by rozbudo wanego stud,um Z zakresu teorii wyjaśn ia
nia, autorl'f ogr....",.ą s<ę zalem do p'zytoc.enia je<inejZ opracowanych oSlaln io (na użyle. ana l'ry mato rialu do ·wodowego w sprawach ł<amyCh) I<oncepcji , lwanel prle.lei autor1<~ kOhereocyjna [A. Amaya 2OO9, s, 135 j n,].
ot>el"'u," ona naslępulą"" ~rok i myśło....:opracowan ie zestawu "n/laŚ"'aląCych w pewienspo_ spraw~ hipolez i związanego z nim mate na'u dowodowegO.opracowa n.. l estawu hlpoje. konk urer1C'flnych ,WYlaśn iajacych sprawę ....Olej,lbuOOwan,e zOOru anematywnych 100'" . rja'len'a.s. acowanie SllÓjn0S6 tych teoni.
podl""" ~'I i o wyOOrle teo '; i ""lba '~Z1eJ sal'f'llakOjonu"":"j . wool"9 krylo" um . godnoSci l fal:tami [A.Amaya2009,'. 145]
W tym k""lekście "",t"" prryjąć. że zasto.owaniedO teooi prof ilowania .onych zasad ogól nyCh proced urył<amej byl<>t>y sto.unkowo proste Ir:łloć pozostaje py.to"", ery szc:.!eg6lnie ut ytect ne). Warto jednak ,.-,;po'mmeć tu Opewnej regule. mało znanej lite ralurte po,"k,ej ,m'anow"," tzw . za""d. .. mal<sym" lnej indywiduali'acj iodnoszacej się l arówno do kaldego elementu ","lena·lu dOwodowego. jak i sprawy jako całości . a gl=ącej
na n iekOt.yśt oprawcy powinna byC spralWil alna (A, Ste....2005, s. 721. za ""da ta ma znacz"n ie przede wszySI" ,mcIowOOowe. ale n'" "'e sto< na przeszkOdz ... aby uznać jaza jeoon z drogowska' ów w profilOwan'u,
Do najbardzooj typowych .aslosowan abdukcji w ba ·
danlacn pojedyoc, ych przypadków naleią rozumowa n'astosow.ne w d'agnos!yCe madyc'""J. Lekarz przep ro·wadza wslępne. M ynow e badan.. gabinetowe. formulu ·le h'pole'ę i je$ii osiąga dyktowany jego w'edzą POl .,.....aspo racj l dO p<>",awien'a d iagnozy, uznaj" sWa hi potezę
l a d'ag""'ę wlasnle. Może ..ę I"dnak zdar~. Z" u.naon osiagnięty po l iom wied". l a nlewyStatCla]ą<'Y' zlecada l...e badania d.agnostyczne. niernoi:l iwe do WY' onan '.w baaaniu wslępnym. Wyn'k. dał"ych badań nie uniewai 'nia ją pocląlkOw,'ch prle",....e', rnog~ jednak wpłynać nazm'anę ostatecznej diag noly ,
Diagnoza leł<alSka jest w ",ecZY"'Siości decyllą o:J dO"erunku leczen ia. gdyz _ nawet podbudowana licznym iprzeslan'ami merytorycznym i - rladko dOslarcza pelne ·go kompletu irl!ormac~ o stanie p.qenla [K. Jaegermann1%1 ]. Ilu analog ia z prohlowaniem ", st pelna, 00 jes l,osoba ""powiedl ,.,l... . a sledztwo . aakceplUie opinię
ekopena - pro!ilera, wówczas prof il stanowi podslaw~
~'I i co <lo kiorunku poszukiwali spraw",,; o tym , żeprofil mote . ,erunkowat śledztwo (lub ograniczyt kc'bę
pode jrzanych, co w gruncie rzeay I""t tym samym ). pi...ąwprost [JW . Ostertlurg, R.H, Ward 2010 , s. 121]
Logika rozmyta
GI6wną cecha logiki rozmyte j (lun y legie), jeM jelw'elowanośclOwość lco oczyw<ście m. znaczy. ie tylkotoj logiki!. O ile log ika klasycl,," operuje dwoma warto·ściami , pralWia i fałszem. jako cacł1amj Wa" (ich wartośc'arl"H loglClnym i) , o tyle w Iog'co rw mylej zaslOsowa n'ema w'ę ksza I"" ba wartości loglCżnyen . Log'ka rozmy'ta """"".na Dyw" . rachunkiem slów·, prt y C'Ym do jejslOsowanla pr.ktycznego nie jest polrlebna lnajomość
rolwią'ań aogebra"'tnych stanow.ąCych tu podslawy leoretyczne . Spotył<a się P<>Illild. ie logika ro.myta jest wł. ·
śc>wym narzęd. ..m do OPI'rowania w,e<llą pol"'Yjną, kt6rej więkSl<>śC d. s'ę adekwat", . opisać w j-ej ł<a tego"acł1
[G. Oean. P , Gonschalk 2007. s. 1%-137]. Mm ijwo$C "')"kOrlystania log i~ i rozmytej aut"'"ry pllOOslawlą na prlykladz.. 'aslOSOW"ni••bimÓW rozmyty ch (Ivuy seIS),
Prly zalo,żeniu, i e w swoJeJ prac:y pro" I" , zmierza doopisu kom~etu etement6w syt""lki PSyChoiogiClMj i " .l yeznej sprawcy przestęp'lWa, po""taiy profil będlie l a
w", ral pewną liezbę 'm iennych Skladających s ię na ową
'ytwell'l" zmien"" le określą konkretne .I>ory rozmyte,do kt6ryCh nalezy sprawca. Zbióf jest rozmyty , jesli obelmuje elementy jakiejs prlestrz""; rozw""all. ale dowolny.tych eleme ntóW moie w pelni .... Ie,eć dOzŁ>iofu l i n" leży
OAOeL> M' K~'M'N.llSfY'" :>74( ')20"
przyporządkować mu stopień przynależności jede n), wcaledo niego nie należeć (jego stopień przynależności wyrazisię zerem) lub należeć do niego w pewnym stopniu (a jegostop ie ń przynależności będzie mieścił s i ę pomiędzy zerem a jeden). Jeśli w toku śledztwa pojawi s ię informacja ,że sprawca zabójstwa miał pewną wiedzę medyczną , toinformacja ta wyznacza zbiór rozmyty. którego elementami są lekarze, pie lęgniarze , tizjoterapeuci itp. - każda
z tych grup należy do zbioru w stopniu niezerowym, przyczym stopień przynależności lekarzy zostanie ok reś lony
stopniem 1.Do kluczowych pojęć teorii zbiorów rozmytych należy
tzw . zmienna lingwistyczna. Dajmy na to, że świadkowie
zeznal i, iż sprawca był młodym człowiekiem , niskiegowzrostu, niósł ciężki pleca k i odjechał drogim samochodem . Opisujące tę sytuację zdania mają analogiczną
st ru ktu rę , są zdaniami atomicznymi, zawi e raj ą nazwę
jednostkową (sprawca) i rozmyte orzeczniki (niski wzrost,młody wiek, ci ężki plecak , drog i samochód). Wymienioneatrybuty sprawcy mogą przyjmować nieostre wartości lingwistyczne (np. raczej młody człowiek , młody człowiek,
bardzo młody człowiek , raczej drogi samochód, drog isamochód, niezwykle drogi samochód itp.). Wartościomtym można jednak przypisać pewne dane parametryczne ,np. raczej młody człowiek to osoba w wieku, powiedzmy,30-35 lat, młody człowiek : 25-30, bardzo młody człowiek
to osoba mająca poniżej 25 lat - lub podobn ie. Termin"m łody" jest w tym przypadku terminem pierwotnym, zaśpozostałe określenia są tzw . mody fikatorami . Zmienną
lingwistyczną two rzą : nazwa (może być jednostkowa, jakw przykładzie) , lingw istyczne wartości rozmyte , dane parametryczne i reguły semantyczne, przyporządkowujące
sobie dwie ostatnie grupy danych.Zmienne lingwistyczne należy tworzyć z uwzg lędni e
niem następujących postulató w: wprowadzane terminypierwotne i modyf ikatory powinny być niel iczne, terminypierwotne ; modylikatory nie mogą być wyraże niami bliskoznacznymi, a pary term inów pierwotnych i pary modyfikatorów powinny być antonimami. W większości przypadków wystarczające jest zastosowanie trzech terminówpierwotnych i dwóch modyfikatorów, np. w ogólnym odniesieniu do wzrostu: bardzo niski, dość niski, średni , dość
wysoki, bardzo wysoki, terminami plerwotnyml są : niski,średni i wysoki, natomiast modyfikatorami: bardzo i dość.
Uzyskanie takich określeń jest rzeczą prokuratora albo ołi
cera prowadzącego przesłuchanie lub profilera rozmawiającego ze świadkam i , ofiarami itd. - wskazówka ta zdajesię mieć sporą ważność taktyczną. Widać też , że reguły
budowania zmiennych lingwistycznych mogą , a nawetpowinny mieć, bezpośrednie zastosowanie w budowaniuscenariuszyprzebiegu przestępstw.
Zbiory takie jak młodych mężczyzn o określonym
wzroście , ciężkich plecaków i drogich samocho dów bywają mniej czy bardziej regula rne; nikt o normalnej wiedzynie nazwie niskim człowieka o wzroście 185 cm, nikt też
PROBLEM Y KRYMINALISTYKI 274(4) 2011
nie zaliczy np. ferrari do samochodów tanich. Oczywiściemogą zdarzać się wyjątki , ale wykres klas przynależności
(zwanej funkcją rozmytą) jest w zwykłych sytuacjach krzywą zbl iżoną do wykresu rozkładu normalnego. Funkcj etakie zastosować można następnie w systemach komputerowych klasyfikujących uzyskiwane w toku profi lowaniainformacje. co prowadzi j uż bezpośrednio do uzyskaniamożliwie najbardziej adekwatnego profilu poszukiwanejosoby [A. Łachwa 200 1; K. Brudny 2010J.
Należy dodać jeszcze, że w literaturze światowej,
oprócz cytowanej już pracy [G. Dean , P. Golts chalk 2007],kwestia wykorzystania logik i rozmytej w kryminalistyce jestdotychczas omawiana bardzo propedeutycznie' .
Dowodowe wykorzystanie profilowa nia
Odnosząc się do wcześniej formułowanych sugestii,autorzy chcą zauważyć , że dowodowe wykorzystanieprofilowania powinno odbywać się w ramach ekspertyzykryminalistycznej, tzn. podstawą zlecenia na opracowanieprofilu powinno być postanowienie o zasięgnięciu opiniibiegłego . Takie postawienie sprawy dokładnie ok reśla
forma lne ramy sporządzania profilu , pozwala też na dalszą dyskusjenad zagadnieniem z zaangażowaniem teoriiekspertyzy.
Nasuwa się pytanie: czy konkretny profil, sporządzonyw toku postępowania przygotowawczeg o, może być p ó ż
niej wykorzystany przed sądem jako dowód w sprawie.Odpowied ź bezwarunkowo twierdząca wydaje się być
uzasadniona tylko w jednym przypadku, mianowicie wówczas , gdy chara kterystyka oskarżonego nie jest zgodnaz tą zaprezentowaną przez bieg łego w prof ilu. Wyko rzystanietej okoliczności należy do obrońcy i jest uzależnio
ne od przyjętej linii obrony. W pozostafych przypadkachodpowiedż , co do zasady, jest przecząca . Wskazanie bowiem, że oskarżony przynależy do pewnego zbioru osóbo określonych cechach nie indywidualizuje go i ewentuainie pozwala na przyjęcie , że oskarżony ma tę cechę i nicwięcej, w szczególności , nie stanowi żadnego konkretnego łączni ka pomiędzy nim a doko naniem zarzucanegomu czynu.
W zasadzie tej mogą jednak pojawić się wyjątki. Takbędzie np. wtedy, gdy sąd zechce poznać rozkład wystę
powania jakiejś cechy w określonej populacji, a informacją
taką posłużył się autor prof ilu lub też wchodzi ona w zakres jego specjalistycznej wiedzy. Oskarżyciel może też
zgłosić wniosek dowodowy o przedstawienie profilu przedsądem , gdy uzasadni, że może to przyczynić się do lepszego zrozumienia sprawy przez organ orzekający, jeśli
oczywiście zdoła skonkretyzować relewantne dla sprawy okoliczności [por. C.N. Edwards 2009 , s. 2160J. Tenostatni argument mi ał , jak s ię zdaje, znaczenie również
w przypadkach, gdy sąd byf zainteresowany przedstawionym w prolilu motywie zbrodni lub posłużył się profilem do
33
ustalenia, że czyny z jednej serii popełn ione zosta ły przeztę samą osobę [C.M. Cooley 2008J.
Inne okoliczności , uzasadniające przedstawienie są
dowi profilu , przytaczają [L. Alison, C. McLean, L. Almond200 7, s. 507-508), wskazując na: możl iwość przesłucha
nia profilera na okoliczność sytuacji na miejscu zdarzenia, wykorzyst ania profilu jako materiału porównawczegow ana lizie miejsca zda rzenia (np. w stosunku do protokoł u
oględzin), dostarczenie, na wniosek obrony, argumentu,że właściwości osobowe oskarżonego są inne niż wskazane w profilu (o czym już przed chwilą była mowa) , a także pomoc sądowi w ustaleniu sprawstwa w przypadku,gdy w jednej sprawie oskarżone o ten sam czyn są dwieosoby jako współsprawcy .
Warto też dodać , że traktowanie profilowania jako ekspertyzy kryminalistycznej może , przynajmn iej w prawieamerykańskim , mieć wpływ na jego dopuszczenie, przezzastosowanie omawianego szeroko standardu (testu)Dauberta . Znana jest sprawa, w której sędzia odrzucił dopuszczen ie dowodu z profilu, powołując się na ten standard (New Jersey v. Fortin, 2000) - pisze o tym [W. Petherick 2006, s. 87J. Wprawdzie prawo polsk ie nie zna tegorodzaju testów dopuszczalności , bardzo trafni e jednakwskazu je się , że mogą one, przynajmnie j w ja kiejś części ,
służyć inspiracjom także w naszych sądach [J. Wójcikiewicz 2007, s. 20J.
Wnioski
1. Profilowan ie kryminalne jest swoistą częścią analizyinformacj i pojawiających się w śledztwie .
2. Przedm iotem profilowania jest zbiór ludzi którzypopełn ili przestępstwa i w chwili popełniania tych przestępstw ich tożsamość nie była znana organom ścigania .
Do przedmiotu pro filowania należą także te cechy owegozbioru ludzi, które mogą być użyteczne w toku prowadz onych śledztw (w aspektach: wykrywczym i taktyki przesłu
chania), a także relacje pomiędzy tym i cechami .3. Bazą wyjściową budowy profilu są podstawowe zda
nia obserwacyjne.4. W skład wiedzy wykorzystywanej w toku profilowa
nia wchodzą także generalizacje, których zastosowa nie,ze wzg lędu na rodzaj i charakterystykę , współdecyduje
o jakości profi lu.5. Wnioskowaniam i użytecznymi w profi lowaniu w kon
kretnych sprawach są rozumowania podważalne i abdukcyjne . Wiele wskazuje również na to, że w tym samymkontekście użyteczne może okazać się stosowanie logikirozmytej .
6. Dowodowe wykorzystanie profilowania doprowadzizapewne do uzyskania przez profi lowan ie statusu ekspertyzy kryminalistycznej na równi z innymi ekspertyzamiharmonizowanymi przez procesy standaryzacyjne, akredytacyjne i certyf ikacyjne.
34
PRZYPISY
1 Autorzy korzystają tu z uchodzącej za przestarzałą. lecz
ciągle często przytaczanej typologii, dzielącej przestępców na
zorgan izowanych i niezorganizowanych, w tym przypadku za