Top Banner
WYPROWADZIĆ NA PROSTĄ
350

M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Mar 08, 2023

Download

Documents

Welcome message from author
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
Page 1: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

WYPROWADZIĆ NA PROSTĄ

Page 2: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Publikacja fi nansowana w ramach projektu „Wyprowadzić na prostą” ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL.

Page 3: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Oficyna Wydawnicza ATUTWrocław 2008

Innowacyjne metody aktywizacji społecznej i zawodowej na przykładzie wdrażania modelu lokalnej sieci wsparcia

osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością

WYPROWADZIĆ NA PROSTĄ

Redakcja naukowaAldona Wiktorska-Święcka

Page 4: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Redakcja naukowaAldona Wiktorska-Święcka

Recenzja naukowaprof. dr hab. Ludmiła Dziewięcka-Bokun prof. dr hab. Józef Zarzeczny

Projekt okładkiPrzemysław Włodarczyk

KorektaUrszula Włodarska

DTPAleksandra Dudzińska

Ofi cyna Wydawnicza ATUT – Wrocławskie Wydawnictwo Oświatoweul. Kościuszki 51a, 50-011 Wrocław; tel. (71) 342 20 56... 58, fax (71) 341 32 04 http://www.atut.ig.pl; e-mail: ofi [email protected]

ISBN 978-83-7432-345-1

© Copyright by Towarzystwo Pomocy im. św. Brata AlbertaZarząd Główny, Wrocław 2008

Na okładce wykorzystano zdjęcie autorstwa Wiesława Jurewiczapochodzące z wystawy pt. „Wyrwać z przezroczystości”.

Page 5: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

5

Spis treści

Wprowadzenie

Aldona Wiktorska-Święcka, Dolnośląska Wyższa Szkoła Służb Publicznych ASESOR, Uniwersytet WrocławskiWyzwania europejskiego rynku pracy – między globalnością a lokalnością. Polskie doświadczenia w realizacji Europejskiej Strategii Zatrudnienia w kontekście projektów fi nansowanych ze środków Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL ..................................................................................... 9

I. Teoretyczne aspekty aktywizującej polityki rynku pracywobec problemów bezrobocia

Kazimiera Wódz, Uniwersytet ŚląskiJak pomagać bezdomnym?Uwagi na marginesie metody towarzyszenia ......................................... 35Krystyna Faliszek, Uniwersytet ŚląskiBezdomność i bezrobocie jako źródła wykluczenia społecznego ....... 67Sabina Pawlas-Czyż, Uniwersytet ŚląskiCzłowiek w sytuacji braku pracy. Potrzeby osób bezrobotnych.......... 79Ewa Leśniak-Berek, Uniwersytet ŚląskiMetody wykorzystywane na rynku pracy w walce z bezrobocią ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji osób bezdomnych ............. 89Barbara Kowalczyk, Uniwersytet ŚląskiSkuteczność aktywnych form wsparcia osób zagrożonych wykluczeniem społecznym wykorzystywanych w pomocy społecznej .. 103Monika Klimowicz, Uniwersytet WrocławskiEkonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej ............................................................................................. 115

Page 6: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

6

Spis treści

II. Teoretyczne założenia modelu lokalnej sieci wsparciaosób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością

Michel Vigneau-Cazalaa, Secours Catholique – Caritas FrancjaWprowadzenie do metody towarzyszenia: źródła metody towarzyszenia wielowymiarowego i zindywidualizowanego we Francji .................... 133Stanisław Słowik, Caritas KielceRozwój metody towarzyszenia w Polsce............................................... 141Jakub Wilczek, Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”Model lokalnej sieci wsparcia osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością wdrażany w ramach projektu IW EQUAL„Wyprowadzić na prostą” ........................................................................ 145Joanna Kot, Centrum Integracji Społecznej we WrocławiuKompleksowy system wsparcia na podłożu metody towarzyszenia ...149Stanisław Słowik, Caritas KielceDuchowy wymiar metody towarzyszenia ............................................ 169Joanna Kot, Centrum Integracji Społecznej we WrocławiuPsychologiczne aspekty metody towarzyszenia .................................. 181Joanna Kot, Centrum Integracji Społecznej we WrocławiuAktywizacja osób bezdomnych i bezrobotnych – wyjściez izolacji społecznej ................................................................................. 187Mirosław Górka, PAB RybnikPartnerstwo lokalne – otoczenie otwarte na współpracęz osobą bezrobotną .................................................................................. 197

III. Praktyczne aspekty wdrażania modelu lokalnej sieci wsparcia osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością

Michel Vigneau-Cazalaa, Secours Catholique – Caritas FrancjaPraktyczne aspekty wdrażania metody towarzyszenia we Francji .......209Magdalena Jacków, Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”Budowanie skutecznej relacji pomagania w oparciuo metodę towarzyszenia ......................................................................... 227Magdalena Jacków, Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”Akompaniator jako osoba udzielająca wsparcia ................................. 235

Page 7: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Spis treści

Joanna Kot, Centrum Integracji Społecznej we WrocławiuOsoby bezdomne i bezrobotne jako odbiorcy pomocy ...................... 245Mirosław Górka, PAB RybnikPunkt Aktywizacji Bezrobotnych –bezpieczne miejsce uzyskiwania wsparcia .......................................... 257Jadwiga Góralewicz, Centrum Integracji Społecznej we WrocławiuPunkt Aktywizacji Bezrobotnych jako element systemupartnerstwa lokalnego na rzecz zatrudnieniana przykładzie Wrocławia ...................................................................... 265Aldona Wiktorska-Święcka, Elżbieta Oleniacz-Czajka,Dolnośląska Wyższa Szkoła Służb Publicznych ASESOROcena metody towarzyszenia na podstawie realizacjiprojektu „Wyprowadzić na prostą” ........................................................ 273

IV. Know-how towarzyszenia

Z pamiętnika akompaniatorów – opinie i refl eksje dotyczącepracy metodą towarzyszenia ................................................................. 295Tryb postępowania i obieg dokumentacji stosowanej w pracy metodą towarzyszenia ............................................................................ 309Wykaz dokumentacji stosowanej w ramachmetody towarzyszenia ............................................................................. 313O autorach tomu ..................................................................................... 335O instytucjach zaangażowanych w realizację projektu „Wyprowadzić na prostą” oraz we wdrażanie modelu lokalnej sieci wsparcia osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością ....... 341

Page 8: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 9: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

9

Aldona Wiktorska-ŚwięckaDolnośląska Wyższa Szkoła Służb Publicznych ASESOR Uniwersytet Wrocławski

Wyzwania europejskiego rynku pracy – między globalnością a lokalnością Polskie doświadczenia w realizacji Europejskiej StrategiiZatrudnienia w kontekście projektów fi nansowanychze środków Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL.

Wprowadzenie

Współczesny rynek pracy stawia szczególnie ważne zadania polityce spo-łecznej. Musi ona przygotować rynek pracy do wyzwań, jakie niosą ze sobą strukturalne przeobrażenia społeczeństwa przemysłowego i powstawa-nie społeczeństwa usługowego i społeczeństwa opartego na wiedzy. Po-jęcie to w rozumieniu Unii Europejskiej oznacza społeczeństwo, którego zorganizowane działanie opiera się na tworzeniu, szerzeniu i wykorzystaniu wiedzy do stałego zwiększania umiejętności oraz do pełnego zaangażowania się w życie rodzinne, społeczne i zawodowe [COM (2001), 678 fi nal]. Zada-nia stojące przed innowacyjną polityką społeczną dotyczą kluczowych obsza-rów zwiększania zatrudnienia poprzez aktywne przeciwdziałanie bezrobo-ciu, zwiększania integracji społecznej, edukacji i zrównoważonego rozwoju. Nacisk na przydatność do zatrudnienia pojawia się wskutek zmian w per-spektywach na rynku pracy, do których zaliczyć można przede wszystkim:

– zwiększenie niepewności co do przyszłości zatrudnienia i oba wy przed zwolnieniem z pracy;

– rosnące ryzyko związane z możliwością nieznalezienia pracy przez osoby nieposiadające odpowiednich kwalifi kacji;

Page 10: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

10

Aldona Wiktorska-Święcka

– konieczność ustawicznego podnoszenia i poszerzania kwalifi kacji za-wodowych;

– potrzebę pogłębiania i poszerzania osobistych kompetencji [Przyby-szewski, 2007: 147].

Wśród istotnych kwestii zmieniającego się współczesnego rynku pracy wymienić należy również:

– konieczność odejścia od wąskiej specjalności w przygotowaniu zawo-dowym;

– eliminowanie zadań rutynowych i zastępowanie ich funkcjonowa-niem urządzeń technicznych;

– spadek liczby stanowisk dla pracowników bez kwalifi kacji lub z niski-mi kwalifi kacjami;

– ewolucja zawodów i specjalności w kierunku poszerzania zadań i tre-ści pracy;

– przesunięcie zatrudnienia od pracy fi zycznej do umysłowej;– wykształcenie nowych zawodów w miejsce dotychczasowych jako

rezultat postępu technicznego;– rekrutowanie pracowników o wysokich kompetencjach zawodo-

wych i społecznych;– odchodzenie od „pracy przez całe życie” i podejmowanie zróżnicowa-

nych hierarchicznie wyzwań zawodowych;– uzależnienie pozycji i statusu pracownika na rynku pracy od poziomu

posiadanych kwalifi kacji i rodzaju profesji;– ustawiczne doskonalenie się jako nowa forma aktywności zawodo-

wej w procesie zarządzania wiedzą;– zjawisko bezrobocia jako cecha wszystkich krajów rozwiniętych go-

spodarki rynkowej oraz źródło konkurencyjności na rynku pracy [Przybyszewski, 2007: 192-193].

Zmienia się charakter pracy. Jej główne cechy w nowych warunkach to przede wszystkim:

– więcej pracy o charakterze poznawczym niż materialnym;– większa elastyczność, pluralizm i różnorodność pracy, mniej ruty-

ny i monotonii pracy, mniej standaryzacji pracy; praca wykonywa-na z różną częstotliwością, w różnym czasie i miejscu, na podstawie zdywersyfi kowanych umów o pracę;

– większa orientacja personalna, mniej regulacji stanowiskowych, wię-cej adresowanych do osoby;

Page 11: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

11

Wyzwania europejskiego rynku pracy

– mniej pracy orientowanej wokół stanowisk pracy, więcej wokół reali-zacji projektów, czyli praca przejściowa;

– większa waga dobrych stosunków i klimatu pracy;– wzrost polaryzacji jakości pracy (więcej prac „wysokiej jakości” – sa-

modzielnych, ciekawych, twórczych, niż „niskiej jakości”, czyli nisko płatnych i bez formalnej umowy o pracę);

– większa autonomia w pracy, więcej odpowiedzialności i ryzyka, więk-szy stres i zmęczenie psychiczne;

– rozwój kulturowości korporacyjnej (poświęcenie się dla organizacji, podporządkowanie jej celom swojego prywatnego życia);

– bardziej elastyczna praca, mniej wyraźna granica między pracą i ży-ciem pozazawodowym;

– wysoka dynamika zawodów; pojawianie się nowych zawodów, ale o krótkiej żywotności, zanikanie zawodów tradycyjnych, odnawia-nie niektórych, różnorodność poprzez wprowadzanie nowych narzę-dzi i metod pracy;

– częstsze zmiany treści i form pracy, zawodów, technologii pracy, fu-zje i przejścia fi rm, konieczność ciągłego i szybkiego uczenia się, więk-szy stres i mniejsze przywiązanie do fi rmy;

– mniej pewności pracy i płacy, więcej wyzwań wobec pracownika, wię-cej wiedzy, umiejętności i zaangażowania;

– mniej formalne stosunki między kierownictwem i pracownikami, ła-twiejszy bezpośredni lub pośredni kontakt, ale więcej współpracy nie oznacza osłabienia egzekwowania zadań (pracy);

– praca wymagająca wysokich kwalifi kacji, coraz bardziej intensyw-na i wykonywana w nieformalnie wydłużonym czasie pracy;

– dla pracowników o niskich kwalifi kacjach łączny czas pracy głów-nie z powodu przerw w zatrudnieniu [Borkowska, 2004: 287-288].

Wymienione powyżej elementy zwracają uwagę na to, że zmiany na-stępują wprawdzie w wymiarze globalnym, ale właśnie dlatego w sposób szczególny determinują rozwój lokalny i regionalny, i dlatego zdecentrali-zowanym politykom rynku pracy należy współcześnie przypisywać kluczo-wą rolę. Władze lokalne i regionalne, ze względu na bliskość społeczności lokalnych, mają lepszą znajomość realiów najbliższego otoczenia i bardziej skutecznie mogą dostosowywać i indywidualizować aktywną politykę ryn-ku pracy. Działania władz i służb publicznych na różnym szczeblu powinny być przeorientowane z prób ograniczenia poziomu bezrobocia i łagodzenia

Page 12: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

12

Aldona Wiktorska-Święcka

jego negatywnych skutków w kierunku podejmowania działań na rzecz podniesienia poziomu zatrudnienia. Często jednak okazuje się, że takie działania są nieskuteczne, gdyż realizowane są na skalę nieadekwatną do po-trzeb. Dzieje się tak dlatego, że nie uwzględniają w wystarczającym stopniu specyfi ki regionalnego i lokalnego rynku pracy i – co jest ważniejsze – za-chowań jego poszczególnych aktorów. W nowoczesnych strategiach roz-woju odchodzi się od zhierarchizowanych struktur, bazujących na dużym zakresie interwencjonizmu państwowego, do relacji sieciowych inicjatyw obywatelskich ułatwiających przenikanie idei i wymianę informacji. Wy-korzystując mechanizmy integracji społecznej i obywatelskiej, jako główne elementy polityk publicznych, tworzone są wszelkiego rodzaju powiązania sieciowe, przy czym szczególnego znaczenia dla kreowania współczesnych polityk rynku pracy nabiera teoria kapitału społecznego1. Kapitał społecz-ny jest pomnażany poprzez zdolność do współdziałania wyrażoną partner-stwem zainteresowanych stron. Jego rozwijanie prowadzi do stworzenia dynamicznych sieci relacji i kontaktów z udziałem wielu aktorów. Wśród korzyści, jakie przynosi wykorzystanie kapitału społecznego na rynku pracy, wymienić należy przede wszystkim ułatwienie obiegu informacji, możliwość wywierania wpływu na rekrutujących, budowanie relacji spo-łecznych wzmacniających tożsamość jednostki, uznanie dla niej, upoważ-niających ją do korzystania z pewnych zasobów i środków [Januszek, 2004: 41]. Tworząc sieci współpracy, niebagatelną rolę w wielu państwach Unii Europejskiej – i ciągle niedocenianą w Polsce – odgrywają organizacje po-zarządowe. W oparciu o powiązania sieciowe (np. w formule partnerstw lokalnych) organizacje pozarządowe działające na rzecz rozwoju tworzą szansę dla mobilizacji wszystkich aktorów rozwoju lokalnego, aktywizacji stojących na uboczu grup społecznych, tworzenia atmosfery wzajemne-go zaufania i wspólnoty celów, rozwoju publiczno-prywatnego partner-stwa i uspołecznienia polityki gospodarczej, wprowadzania mechanizmów konkurencji w wykorzystaniu środków publicznych i odbiurokratyzowaniu działań prorozwojowych, łączenia środków publicznych z prywatnymi oraz pozyskiwania środków zewnętrznych dla lokalnych przedsięwzięć proro-zwojowych i infrastrukturalnych, rozwoju nowoczesnych form transferu technologii, wspierania przedsiębiorczości i marketingu lokalnego [Ma-

1 Więcej na ten temat w opracowaniu: Ekonomiczne i społeczne aspekty kapitału spo-łecznego jako mechanizmu wspierającego konkurencyjność w publikacji zbiorowej pod re-dakcją W. Bokajły oraz Autorki, Edukacja wobec wyzwań konkurencyjności Unii Europejskiej (w druku).

Page 13: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

13

Wyzwania europejskiego rynku pracy

tusiak, 2004: 252-254]. Biorąc powyższe pod uwagę, można sformułować tezę, że organizacje pozarządowe powinny mieć wpływ na programowa-nie i wdrażanie wybranych działań związanych z innowacyjną polityką społeczną. Jeśli uwzględni się postulat zwiększenia integracji społecz-nej w odniesieniu do tworzenia nowej polityki publicznej, istotą działania samorządu lokalnego i regionalnego staje się nie tyle bezpośrednie podej-mowanie działań w oparciu o uprawnienia władcze, ile raczej tworzenie klimatu dla współpracy różnych aktorów, która będzie służyła osiąganiu wspólnych celów.

1. Europejska polityka zatrudnienia

Przeciwdziałanie przyczynom i negatywnym skutkom wysokich zróżnicowań regionalnych rynków pracy jest w Unii Europejskiej jednym z ważniejszych zadań polityki strukturalnej. W Układzie Amsterdamskim z 1997 r. uzgod-niono konieczność zajęcia się sprawami rynku pracy, w tym szczególnie pro-mocji zatrudnienia. W listopadzie 1997 r. w Luksemburgu przyjęta została Europejska Strategia Zatrudnienia (ESZ), nazwana procesem luksembur-skim. Na ten pakt w sprawie zatrudnienia składają się cztery cele:

1. Działania zwiększające szansę na zatrudnienie (opracowanie pro-gramów informacyjnych i doradczych dla absolwentów ułatwiających im wejście na rynek pracy, ograniczenie biernej pomocy bezrobotnym na rzecz pomocy szkoleniowej, rozwój współpracy i partnerstwa różnych instytucji szkoleniowych oraz programów kształcenia przez całe życie, ograniczenie ryzyka bezrobocia długookresowego przez wzmocnienie edukacji zawo-dowej adresowanej do wchodzących na rynek pracy, bezrobotnych, pod-miotów podlegających restrukturyzacji).

2. Działania wspierające przedsiębiorczość (tworzenie motywa-cji do samozatrudnienia, redukcja kosztów pracy, promocja zatrudnienia przez rozwój społecznych instytucji pozarządowych na poziomie lokalnym, redukcja kosztów administracyjnych oraz innych obciążeń wobec fi rm).

3. Działania wspierające i pobudzające adaptację (promowanie i wspieranie szkoleń realizowanych w ramach fi rm, unowocześnianie or-ganizacji pracy).

4. Tworzenie równych szans na rynku pracy (tworzenie warunków ponownego wejścia na rynek pracy po okresie przerwy, likwidacja nierów-ności szans i warunków pracy ze względu na płeć, tworzenie możliwości

Page 14: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

14

Aldona Wiktorska-Święcka

i odpowiednich warunków pracy dla mniej sprawnych). [Decyzja Rady 2003/578/EC].

Europejska Strategia Zatrudnienia stała się kluczowym składnikiem Strategii Lizbońskiej, przyjętej w 2000 roku i zredefi niowanej w 2003 roku pod kątem niżej określonych celów:

– pełne zatrudnienie, zgodne z zapisami Strategii;– poprawa jakości i produktywności pracy, idące w parze ze wzrostem

stóp zatrudnienia;– wzmocnienie spójności społecznej, w tym rynek pracy otwarty dla

wszystkich [Council Decision, 2003: 17].

Obecne tendencje na europejskim rynku pracy wskazują na to, że mimo częściowej poprawy droga do osiągnięcia celów ESZ oraz Strategii Lizboń-skiej, którego narzędziem realizacyjnym miała być ona w dziedzinie zatrud-nienia, pozostaje daleka. Ponadto zaobserwować można cechy i tendencje pod względem skali znacznie różniące się między poszczególnymi kraja-mi i sektorami, świadczące o zwiększaniu się sektora nieformalnego, charak-teryzującego się niepewnymi warunkami zatrudnienia i często niskimi do-chodami pracowników, co grozi długotrwałym obniżeniem kwalifi kacji grup, którym nie uda się przejść na otwarty rynek pracy. Od połowy lat osiemdzie-siątych w państwach rozwiniętych w sferze zwalczania bezrobocia i zwiększa-nia zatrudnienia coraz częściej wykorzystywano tzw. aktywne polityki rynku pracy (ALMP) 2. Najważniejszym celem ALMP jest zwiększenie zatrudnie-nia i spadek bezrobocia dzięki bezpośredniemu oddziaływaniu na szanse znalezienia pracy przez osoby nimi objęte. Osiąganie tego celu powinno być wzmacniane również poprzez zwiększanie popytu na pracę (subsydiowanie zatrudnienia, roboty publiczne) oraz usprawniające funkcjonowanie samego rynku (pośrednictwo pracy, doradztwo zawodowe). OECD i UE od począt-ku lat dziewięćdziesiątych rekomendują praktykowanie aktywnych polityk rynku pracy w przekonaniu o ich skuteczności w redukcji bezrobocia. Z do-świadczeń krajów UE wynika jednak, że ALMP, chociaż kluczowa w aktywi-zacji społecznej i zawodowej grup defaworyzowanych, przynosi ograniczone rezultaty i raczej nie prowadzi do trwałego zmniejszenia bezrobocia. Ocenia się, że realny spadek bezrobocia jest w około 80 proc. rezultatem poprawy koniunktury gospodarczej, a tylko w niewielkim stopniu wynikiem aktyw-nych programów rynku pracy. Dlatego wśród najważniejszych zaleceń dla

2 Por. ALMP – z ang. active labour market policy.

Page 15: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

15

Wyzwania europejskiego rynku pracy

aktywnych programów zatrudnieniowych podkreśla się głównie polepszenie warunków dla prywatnych inwestycji i zwiększenie inicjatyw na szczeblu lokalnym [Borkowska, 2002: 325].

W toczącej się obecnie europejskiej debacie publicznej coraz większego znaczenia nabiera w tym kontekście koncepcja tzw. fl exicurity. Pojęcie to po-wstało z połączenia dwóch konkurencyjnych względem siebie pojęć: fl exibili-ty (elastyczność) i security (bezpieczeństwo). Zagadnienie równowagi między elastycznością i bezpieczeństwem na rynku pracy traktowane jest jako jed-no z poważniejszych wyzwań europejskiej polityki zatrudnienia. Na szcze-blu Unii Europejskiej w 2007 roku o koncepcji fl exicurity wypowiedziały się poszczególne instytucje unijne, m.in. Komisja Europejska w komunika-cie do Parlamentu Europejskiego, Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomicz-no-Społecznego i Komitetu Regionów „Wspólne zasady wdrażania modelu fl exicurity: więcej lepszych miejsc pracy dzięki elastyczności rynku pra-cy i bezpieczeństwu socjalnemu” [COM (2007) 359 wersja ostateczna], wy-danym 27 czerwca 2007 roku, zwraca się do państw członkowskich o zwięk-szenie wysiłków na rzecz zreformowania rynków pracy w ten sposób, aby lepiej reagowały na zmiany gospodarcze i społeczne. Flexicurity to strategia obejmująca kilka komponentów. Komisja uważa, że model fl exicurity można zrealizować dzięki połączeniu czterech głównych elementów:

Elastyczne warunki umów, zarówno z perspektywy pracodawcy, jak i pracownika, dzięki nowoczesnemu prawu pracy, wprowadzającemu elastyczne warunki pracy oraz ograniczenie segmentacji rynku pracy i pra-cy na czarno. Związek między wydajnością a wynagrodzeniem jest częścią takich warunków.

Aktywna polityka rynku pracy, której celem jest pomoc w radzeniu so-bie z szybko zachodzącymi zmianami, skrócenie okresów bezrobocia i po-moc w zmianie pracy.

Niezawodne, elastyczne strategie uczenia się przez całe życie, zapew-niające stałą zdolność pracowników do dostosowywania się i zwiększają-ce ich szanse zatrudnienia. Służyłyby temu zachęty fi nansowe lub innego typu. Europejski Fundusz Społeczny mógłby wspierać te wysiłki poprzez szkolenia w miejscu pracy, strategie uczenia się przez całe życie oraz wspar-cie dla przedsiębiorczości.

Nowoczesne systemy zabezpieczenia społecznego powinny łączyć od-powiednie zasiłki socjalne oraz ułatwienie mobilności na rynku pracy.

Z pewnością defi cytem w stanowisku Komisji – jak zauważa w swojej opinii Komitet Regionów [Komitet Regionów, 2007] – jest brak odniesie-

Page 16: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

16

Aldona Wiktorska-Święcka

nia w proponowanym modelu wdrażania koncepcji fl exicurity do poziomu lokalnego i regionalnego, na którym formułowane są polityki rynku pra-cy. Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny zwraca natomiast uwa-gę na potrzebę wzmocnienia roli partnerów społecznych, którzy powinni stać się głównymi uczestnikami debaty na temat fl exicurity oraz odgrywać uprzywilejowaną rolę w konsultacjach prowadzonych przez Komisję Euro-pejską [EKES, 2007]. W Polsce model fl exicurity nie stanowi jeszcze kwestii podnoszonej w obszarze kształtowania polityki rynku pracy i z pewnością jest to obszar niezbędnych regulacji. Mimo upływu dekady od jej przyję-cia nadal za wcześnie jeszcze na całościową i jednoznaczną ocenę efektów wdrażania Europejskiej Strategii Zatrudnienia. Na obecnym etapie można jedynie zauważyć m.in., że nie nastąpiła znacząca poprawa pod względem możliwości integracji grup mniej uprzywilejowanych z rynkiem pracy (czego dowodem jest utrzymujący się wysoki poziom bezrobocia długookresowego, stosunkowo wysoka stopa bezrobocia szczególnie wśród młodzieży i pracow-ników nisko wykwalifi kowanych oraz niski poziom zatrudnienia zwłaszcza starszych pracowników). Sytuacja grup marginalizowanych społecznie i za-wodowo na rynku pracy, w tym bezdomnych i/lub zagrożonych bezdomno-ścią, w dalszym ciągu pozostaje wyjątkowo trudna.

2. Europejski Fundusz Społeczny jako mechanizmfi nansowania Europejskiej Strategii Zatrudnienia

Europejski Fundusz Społeczny (EFS) to fundusz strukturalny, będący naj-ważniejszym instrumentem Unii Europejskiej w zakresie rozwoju zasobów ludzkich oraz przeciwdziałania bezrobociu. Europejska Strategia Zatrudnie-nia jest realizowana za pośrednictwem funduszy pomocowych, wspierających rynek pracy, chociaż polityka zatrudnienia pozostaje nadal w kompetencji państw narodowych. Na szczeblu europejskim realizowana jest w obecnym okresie programowania (2007-2013) ze środków Europejskiego Fundu-szu Społecznego w ramach Programu Wspólnotowego PROGRESS (bud-żet w wysokości 743,25 mln euro), który zawiera pięć obszarów: zatrudnienie, ochrona socjalna i zapobieganie wykluczeniu społecznemu, warunki pracy, przeciwdziałanie dyskryminacji i dywersyfi kacja oraz równouprawnienie kobiet i mężczyzn na rynku pracy. W sekcji pierwszej program koncentruje się na wspieraniu działań mających na celu wdrożenie Europejskiej Strategii Zatrudnienia. Temu celowi mają służyć działania polegające m.in. na:

Page 17: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

17

Wyzwania europejskiego rynku pracy

– poprawie zrozumienia sytuacji zatrudnienia i perspektyw zatrudnie-nia, w szczególności poprzez analizę oraz studia, jak również rozwój statystyk oraz wspólnych wskaźników stosowanych w ramach Euro-pejskiej Strategii Zatrudnienia,

– obserwowaniu i ocenie wdrażania europejskich wytycznych w zakresie polityki zatrudnienia i zaleceń oraz ich oddziaływań, w tym w szcze-gólności w ramach wspólnego komunikatu o zatrudnieniu, jak rów-nież analiza interakcji pomiędzy europejską strategią zatrudnie-nia a ogólnymi politykami gospodarczymi i społecznymi oraz innymi obszarami polityk,

– wymianie strategii, sprawdzaniu procedur i innowacyjnych koncepcji, jak również wspieraniu wzajemnego uczenia się w tym kontekście,

– uwrażliwieniu, rozpowszechnianiu informacji i wspieraniu deba-ty – także wśród partnerów socjalnych, regionalnych i lokalnych oraz innych uczestników – poprzez upowszechnianie wyzwań zwią-zanych z polityką zatrudnienia, a także tych związanych z wdrażaniem narodowych programów reform,

– wspieraniu społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw,– współpracy z państwami trzecimi i związkami o międzynarodowym

charakterze w kontekście globalizacji i jej przyszłego rozszerzenia.Priorytety Europejskiego Funduszu Społecznego realizowane są od

50 lat. Obecnie jest to pięć obszarów wsparcia:Aktywna polityka rynku pracy, mająca na celu przeciwdziałanie i zapo-

bieganie bezrobociu, przeciwdziałanie zjawisku długotrwałego bezrobocia, ułatwianie ponownej integracji z rynkiem pracy długotrwale bezrobot-nych, wspieranie integracji zawodowej ludzi młodych oraz osób powraca-jących na rynek pracy po okresie nieobecności na nim.

Przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu, mające na celu ograni-czenie zjawiska marginalizacji społecznej i przygotowanie osób narażo-nych na wykluczenie społeczne do wejścia na rynek pracy, utrzymania zatrudnienia lub powrotu do czynnego życia zawodowego.

Kształcenie ustawiczne, mające na celu ułatwienie i polepszenie dostę-pu do rynku pracy oraz integrację z rynkiem pracy, podwyższenie i utrzy-manie potencjału zatrudnieniowego osób oraz promowanie mobilności zawodowej poprzez zwiększanie dostępu do szkoleń zawodowych, edukacji oraz doradztwa.

Doskonalenie kadr gospodarki oraz rozwój przedsiębiorczości po-przez promocję wykwalifi kowanej, przeszkolonej i zdolnej do adapta-

Page 18: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

18

Aldona Wiktorska-Święcka

cji do zmiennych warunków rynku pracy kadry pracowniczej, popieranie innowacyjności i potencjału adaptacyjnego w zakresie organizacji pracy, rozwijanie przedsiębiorczości oraz warunków sprzyjających tworzeniu miejsc pracy i podwyższaniu kwalifi kacji, rozwój potencjału ludzkie-go w sferze badań, nauki i technologii.

Zwiększanie dostępu i uczestnictwa kobiet na rynku pracy, włącz-nie z możliwością rozwijania kariery zawodowej, ze zwiększeniem dostępu kobiet do nowych miejsc pracy, z pomocą w uruchamianiu działalności gospodarczej, a także działania zakładające zmniejszenie dysproporcji, których podstawą jest dyskryminacja ze względu na płeć.

Ponadto w ramach EFS wspierane są kwestie horyzontalne dotyczące rozwoju lokalnego, równości szans, rozwoju społeczeństwa informacyjne-go oraz zrównoważonego rozwoju [por. www.efs.gov.pl].

W odniesieniu do sytuacji w Polsce warto zauważyć, że dotychczaso-wa działalność legislacyjna stworzyła wiele ram i wzorców dla krajowego ustawodawstwa w dziedzinie prawa pracy i spraw socjalnych. W Polsce była ona wspomagana przez Europejski Fundusz Społeczny (w latach 2004-2006 w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Za-sobów Ludzkich i II Priorytetu Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego oraz Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL). W latach 2007-2013 EFS fi nansuje działania w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, którego realizacja powinna w założeniu umożliwić pełne wykorzystanie zasobów ludzkich poprzez:

– wzrost zatrudnienia i potencjału adaptacyjnego przedsiębiorstw i ich pracowników;

– podniesienie poziomu wykształcenia społeczeństwa;– zmniejszenie obszarów wykluczenia społecznego;– wsparcie dla budowy struktur administracyjnych państwa [www.efs.

dolnyslask.pl].

3. Inicjatywa Wspólnotowa EQUALna tle Europejskiej Strategii Zatrudnieniai Europejskiego Funduszu Społecznego

Działania realizowane w ramach Programu IW EQUAL (w Polsce w ok re sie 2004-2006) wpisują się w cele Europejskiej Strategii Zatrudnienia, a szcze-gólnie w kontekst działań na rzecz przeciwdziałania wykluczeniu spo-

Page 19: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

19

Wyzwania europejskiego rynku pracy

łecznemu oraz w cele i zamierzenia Strategii Lizbońskiej i na tym etapie stanowiły uzupełnienie działań podejmowanych w ramach programów wspólnotowych Unii Europejskiej:

– Wspólnotowy Program Działania na rzecz Walki z Dyskryminacją (2001-2006);

– Wspólnotowy Program Działania na rzecz Walki z Wykluczeniem Społecznym (2002-2006);

– Wspólnotowy Program Motywacyjny w Obszarze Zatrudnienia (2001-2005);

– Wspólnotowy Program Realizacji Wspólnotowej Strategii Ramo-wej w sprawie Równości Płci (2001-2005).

Głównym celem IW EQUAL jest laboratorium polityki zatrudnienia, czyli testowanie i promowanie nowych, innowacyjnych sposobów zwal-czania wszelkich form dyskryminacji oraz nierówności na rynku pracy. Podstawowymi zasadami IW EQUAL określonymi w Komunikacie Komi-sji Wspólnot Europejskich do państw członkowskich ustanawiającym wytyczne dla wdrażania Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL są:

– partnerstwo (projekt jest realizowany przez Partnerstwa na rzecz Rozwoju, czyli utworzone przez kilka instytucji lub organizacji poro-zumienia formalne, które zdecydują się współdziałać w celu rozwią-zania danego problemu związanego z nierównością lub dyskrymina-cją na rynku pracy);

– współpraca ponadnarodowa (czyli partnerstwo zawiązywane między działającymi w różnych krajach Partnerstwami na rzecz Rozwoju);

– podejście tematyczne (określono dziewięć takich obszarów, z których Polska realizuje pięć:

Temat A: Ułatwianie wchodzenia i powrotu na rynek pracy oso-bom mającym trudności z integracją lub reintegracją w celu promo-wania rynku pracy otwartego dla wszystkich.

Temat D: Wzmocnienie krajowej gospodarki społecznej (trze-ciego sektora), a w szczególności usług na rzecz społeczności lokal-nych, z akcentem na podnoszenie jakości miejsc pracy.

Temat F: Wspieranie zdolności dostosowania się fi rm i pracowni-ków do strukturalnych zmian gospodarczych oraz wspieranie wyko-rzystania technologii informacyjnych i innych nowych technologii.

Temat G: Godzenie życia rodzinnego i zawodowego oraz ponowna integracja kobiet i mężczyzn, którzy opuścili rynek pracy, poprzez

Page 20: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

20

Aldona Wiktorska-Święcka

rozwój bardziej elastycznych i efektywnych form organizacji pracy oraz działań towarzyszących.

Temat I: Wsparcie integracji społecznej i zawodowej osób ubiega-jących się o status uchodźcy);

– innowacyjność (identyfi kacja, testowanie oraz ocena innowacyjnych rozwiązań problemu nierówności i dyskryminacji na rynku pracy, za-równo na poziomie krajowym, jak i europejskim);

– zaangażowanie grup dyskryminowanych (empowerment); – upowszechnienie rezultatów i włączenie ich do głównego nurtu

polityki (mainstreaming) [por. www.equal.gov.pl]. Zasady IW EQUAL w wymiarze merytorycznym, wynikającym z zasad

„tematyczności”, „innowacyjności” i „mainstreamingu”, opisują pola inter-wencji i potencjalnego oddziaływania programu oraz określają nowatorski charakter narzędzi, których przetestowanie, upowszechnienie i włącze-nie do „programów głównego nurtu” jest jego bezpośrednim celem. Inny-mi słowy, tak określone zasady IW EQUAL informują o tym, co powinno być robione w ramach programu. Wymiar funkcjonalny (lub inaczej insty-tucjonalny), wynikający z przyjęcia zasad „współpracy ponadnarodowej”, „partnerstwa” i „empowerment”, zakłada łączenie zasobów i doświadczeń wielu krajów, instytucji i osób w poszukiwaniu nowych, lepszych roz-wiązań dla najbardziej istotnych problemów związanych z równym do-stępem do rynku pracy. Z tej perspektywy zasady IW EQUAL informu-ją o tym, w jaki sposób program powinien być realizowany. Uzupełnieniem opisanych wyżej dwóch wymiarów są tzw. kwestie horyzontalne, które wskazują na specyfi czne zagadnienia, związane z priorytetami Unii Euro-pejskiej, które, w miarę możliwości, winny być uwzględniane we wszyst-kich programach unijnych:

– rozwój lokalny rozumiany jako wyrównywanie szans rozwojo-wych i zwiększanie spójności społeczno-gospodarczej,

– równość szans kobiet i mężczyzn, – rozwój społeczeństwa informacyjnego, – zrównoważony rozwój [por. www.equal.gov.pl].

Warto zauważyć, że doświadczenia związane z realizacją zasad IW EQUAL zostały częściowo uwzględnione w Polsce na etapie formułowania Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki3.

3 Przykładem może być Dolny Śląsk, który w komponencie regionalnym określił w Pla-nach Działania na lata 2007-2008 w niektórych priorytetach kryteria strategiczne oceny

Page 21: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

21

Wyzwania europejskiego rynku pracy

4. Aktywizacja zawodowa osób bezdomnychw ramach projektu „Wyprowadzić na prostą”fi nansowanego w ramach IW EQUAL

Trwający od lat dziewięćdziesiątych XX wieku proces transformacji do go-spodarki rynkowej w Polsce łączy się z nowymi zjawiskami na rynku pracy, wśród których szczególnie istotna stała się nierównowaga na rynku pracy, będąca efektem niedostatecznego popytu na pracę w stosunku do jej po-daży, generująca zjawisko bezrobocia. Bezdomność i bezrobocie są często pozytywnie skorelowane4. Jak zauważają teoretycy i praktycy aktywiza-cji społecznej i zawodowej tej grupy defaworyzowanej, złożony charakter bezdomności wymaga dużej specjalizacji i różnorodności działań [Olech, 2006]. Aktywności te powinny mieć różną stopniowalność. Z diagno-zy w zakresie źródeł bezrobocia osób bezdomnych podkreśla się kilka klu-czowych: ogólna sytuacja psychologiczna; motywacja do podjęcia pracy; metody realizacji potrzeb (w tym rozwinięcie potrzeb wyższego rzędu); samoocena; percepcja; stopień socjalizacji; uzależnienie od alkoholu lub innych środków psychoaktywnych; umiejętności społeczne i interperso-nalne; umiejętności komunikacyjne; kwalifi kacje zawodowe; poziom edu-kacji; doświadczenie zawodowe; okres pozostawania w bezdomności; okres pozostawania w bezrobociu; sytuacja rodzinna; system wartości; doświad-czenie życiowe; funkcjonowanie w różnych grupach społecznych; spraw-ność i możliwości fi zyczne; stopień uzależnienia od pomocy; predyspozy-cje zawodowe; zadłużenie, w tym zobowiązania alimentacyjne; karalność; zameldowanie w lokalu mieszkalnym. Jak zauważają znawcy, teoretycy oraz praktycy przedmiotu5, aktywizacja społeczna i zawodowa, zawierająca elementy edukacji i pomocy psychologicznej, powinna zostać wzmocniona treningiem praktycznego wykonywania zawodu, szczególnie wówczas, gdy osoba dotknięta długo pozostaje bez pracy. Trening ten obecnie może być realizowany pod postacią istniejących narzędzi prawnych, np. zatrudnie-nia socjalnego (oferowanego w ramach Centrów Integracji Społecznej) lub

wniosków, wykorzystując zasady IW EQUAL (np. partnerstwo, innowacyjność, partnerstwo ponadnarodowe – por. www.efs.dolnyslask.pl).

4 Szerzej na temat problemów bezdomności i bezrobocia w artykułach Ewy Leśniak--Berek oraz Krystyny Faliszek zamieszczonych w niniejszym tomie.

5 Por. artykuły Stanisława Słowika, Joanny Kot, Magdaleny Jacków zawarte w tym tomie.

Page 22: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

22

Aldona Wiktorska-Święcka

przygotowania zawodowego (powiatowe urzędy pracy), ale też w instytu-cjach funkcjonujących w obszarze ekonomii społecznej6.

Przykładem takiego modelu aktywizacji społecznej i zawodowej, zawie-rającej elementy edukacji i pomocy psychologicznej udzielanej osobom defaworyzowanym na rynku pracy, wykluczonym z niego z powodu bez-domności, testowanym w ramach zdecentralizowanej polityki rynku pracy, jest projekt „Wyprowadzić na prostą”, który wpisuje się w Temat A Inicja-tywy Wspólnotowej EQUAL. Celem projektu jest wypracowanie dotych-czas niepraktykowanych działań na rzecz rozwiązywania problemu skrajnie trudnego dostępu osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością do rynku pracy w formule innowacyjnej metody towarzyszenia i przetestowanie jej w praktycznych uwarunkowaniach. Utworzenie Partnerstwa na rzecz Roz-woju „Wyprowadzić na prostą” zostało zainicjowane przez Zarząd Główny Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta oraz Caritas Diecezji Kielec-kiej, które pozyskały dla projektu kolejne instytucje zainteresowane wypra-cowaniem strategii na rzecz ułatwienia dostępu do rynku pracy osobom bezdomnym i zagrożonym bezdomnością. Warto szczególnie zauważyć ten fakt, chociażby ze względu na niepokojąco niski udział organizacji poza-rządowych w Polsce w realizacji zadań związanych z polityką rynku pracy7. Ograniczają ją liczne bariery, które utrudniają wykorzystanie ich poten-cjału w działaniach na rzecz rozwoju zatrudnienia, zarówno na poziomie lokalnym, jak i na poziomie polityki państwa, podczas gdy w większości krajów członkowskich Unii Europejskiej przekonanie o roli, jaką w obsza-rze polityki rynku pracy mają do odegrania organizacje non profi t jest dość powszechne. W wielu krajach europejskich (np. w Holandii, Belgii, Wielkiej Brytanii) sektor pozarządowy od lat jest liczącym się podmiotem na rynku usług związanych z zatrudnieniem.

Zdaniem ekspertów z OECD, związanych z programem Local Econo-mic and Employment Development, lokalne partnerstwa mogą poprawiać warunki na lokalnym rynku pracy poprzez działania na rzecz:

• reintegracji osób pozostających na długoterminowym bezrobociu,

6 O ekonomii społecznej i jej tradycyjnej, ale również obecnej roli w kształtowaniu rynku pracy, czytaj w artykułach Moniki Klimowicz oraz Barbary Kowalczyk.

7 Tylko 2% organizacji pozarządowych w 2006 roku deklarowało aktywność w tym obszarze jako podstawową działalność organizacji. Por. Gumkowska M., Herbst J., Kondycja sektora organizacji pozarządowych w Polsce 2006, Stowarzyszenie Klon/Jawor, Warszawa 2007 oraz Boni M., Gosk I., Piotrowski B., Tyrowicz J., Wygnański J.J., Bezrobocie – co robić? Rola organizacji pozarządowych na rynku usług pracy, Fundacja Inicjatyw Społeczno-Eko-nomicznych, Warszawa 2006.

Page 23: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

23

Wyzwania europejskiego rynku pracy

• doskonalenia kwalifi kacji pracowniczych i dostosowywania ich do wymogów lokalnego rynku pracy,

• zwiększania stopnia zatrudnialności lokalnych pracowników,• poprawy adaptacyjności lokalnych pracowników, czyli doskonalenia

umiejętności dostosowywania się do zmieniających się wymogów rynku,

• poprawy wydajności pracy,• zapobiegania zagrożeniom, wobec których stają osoby o niskich kwa-

lifi kacjach,• radzenia sobie z produktami ubocznymi funkcjonowania rynku ogól-

nokrajowego i globalnego w zakresie luki wydajności8.

Może to więc oznaczać, że inicjatorzy projektu „Wyprowadzić na pro-stą” podjęli się zadania niebędącego przedmiotem masowego zaintereso-wania i powszechnej praktyki, ponosząc konsekwencje braku doświad-czeń, bycia „precedensem” lub „prekursorem” dopiero wypracowywanych praktyk w tym obszarze. Podkreślenia wymaga również, że – poza działa-niami merytorycznymi – podjęli się tworzenia partnerstwa instytucjonal-nego w specyfi cznych polskich warunkach charakteryzujących się raczej konkurencją i rywalizacją, niż współpracą. Partnerstwo instytucjonalne – defi niowane zgodnie z zasadami IW EQUAL, ale również wynikają-ce z praktyki państw o ustabilizowanym systemie wdrażania polityk spo-łecznych – rozumiane jest jako współpraca między różnymi podmiotami publicznymi i prywatnymi, której celem jest analiza problemu i poszu-kiwanie innowacyjnych metod jego rozwiązania i wreszcie wprowadza-nie tych metod w życie wspólnymi siłami partnerów. Pod koniec okresu wdrażania IW EQUAL w Polsce trzeba zauważyć, że pomimo wielu kam-panii na rzecz partnerstwa lokalnego współpraca instytucjonalna pomię-dzy różnymi sektorami jest wciąż jednym z najsłabszych ogniw rozwoju lokalnego w Polsce. Partnerstwo na rzecz Rozwoju realizujące projekt „Wyprowadzić na prostą” reprezentuje najbardziej optymalny skład instytucji je tworzących i tym samym realizuje zasadę partnerstwa instytucjonalnego w pełnym tego słowa znaczeniu. W skład partner-stwa wchodzą instytucje publiczne oraz podmioty prywatne; zarówno te, które realizują działalność pożytku publicznego, jak i te w obszarze komercyjnym; w gronie instytucji znajdują się partnerzy merytorycznie

8 Por. Upgrading the Skills of the Low-Qualifi ed: a new Local Policy Agenda. An Explor-atory Report, OECD LEED, May 2002.

Page 24: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

24

Aldona Wiktorska-Święcka

zaangażowani w działalność na rzecz osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością, jak również te, które mogą skutecznie wspierać proces przeciwdziałania ich marginalizacji społecznej i zawodowej, oraz te, które zapleczu naukowo-dydaktyczno-eksperckiemu przyczyniają się do upo-wszechniania wypracowywanego modelu9. Cechą charakterystyczną jest nie tylko liczba i zróżnicowany profi l działania tych instytucji, ale również to, że do tej pory instytucje te nie współpracowały ze sobą na rzecz grupy docelowej projektu.

Badając jakość zawiązanego Partnerstwa na rzecz Rozwoju „Wyprowa-dzić na prostą” w prowadzonych badaniach ewaluacyjnych na etapie mid--term10, wskazano na niżej wymienione zalety:

– podobne rozumienie wielu kluczowych zagadnień;– łatwiejsze osiąganie celów, ponieważ partnerzy znają siebie, swoje sty-

le pracy i są dla siebie wiarygodni;– potencjalna możliwość łatwiejszego wykorzystania na poziomie kra-

jowym rozwiązań praktycznych i powiązań środowiskowych wypra-cowanych na szczeblu lokalnym w ramach projektu;

– ułatwiony proces budowania zaufania dzięki istnieniu wcześniejszych kontaktów;

– uniknięcie niebezpieczeństwa braku nowych koncepcji i sposobów organizacji pracy poprzez otwarcie na nowych partnerów;

– utożsamianie z projektem poprzez współpracę (istniejące poczucie odpowiedzialności w gronie partnerów);

– skuteczne zaangażowanie w realizację projektu (sprawdziły się regu-larne spotkania na forum Rad Partnerstwa, rotacja miejsc spotkań, wydawanie materiałów reklamowych, sprzyjające kształtowaniu po-czucia przynależności, wizyty u partnerów w celu zapoznania się z ich działaniami, nawet odległość fi zyczna nie stanowiła bariery);

– podkreślanie celów i założeń oraz stosowanie konkretnych planów działań;

9 Partnerstwo na rzecz Rozwoju „Wyprowadzić na prostą” tworzą: Towarzystwo Po-mocy im. św. Brata Alberta, Caritas Diecezji Kieleckiej, Caritas Diecezji Sosnowieckiej, Ar-cybiskupi Komitet Wsparcia Bezrobotnych Archidiecezji Częstochowskiej, Gmina Wrocław, Dolnośląska Wyższa Szkoła Służb Publicznych ASESOR we Wrocławiu, Powiatowe Urzędy Pracy w Kielcach i Zabrzu, Konfederacja Pracodawców Polskich, Poradnia Psychologiczno--Pedagogiczna nr 1 we Wrocławiu.

10 Więcej na ten temat w raporcie ewaluacyjnym mid-term projektu „Wyprowa-dzić na prostą”, opracowanym przez Aldonę Wiktorską-Święcką oraz Elżbietę Oleniacz- -Czajkę, DWSSP ASESOR, 9.12.2006, dostępnym w Biurze Projektu.

Page 25: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

25

Wyzwania europejskiego rynku pracy

– tworzenie atmosfery otwartości poprzez jasne i przejrzyste procedury oraz powiązania z szerszą grupą interesariuszy;

– jasno określone przywództwo, które potrafi promować działania part-nerstwa i samo uczestnictwo w nim;

– mentoring poprzez aktywne wspieranie i zachęcanie partnerów, któ-rych działanie utrudniają takie problemy, jak brak zasobów czy do-świadczenia;

– ocenianie partnerów i ich wkładu zawsze na zasadzie równości.

Wypracowany i testowany w ramach opisywanego projektu „Wyprowa-dzić na prostą” model lokalnej sieci wsparcia osób bezdomnych i zagrożo-nych bezdomnością w zakresie aktywizacji zawodowej i społecznej łączy trzy elementy: pomoc indywidualną (metoda towarzyszenia i praca akom-paniatorów), przyjazne i bezpieczne miejsce uzyskiwania wsparcia (Punkt Aktywizacji Bezrobotnych – PAB) oraz otwarte na współpracę otoczenie (Partnerstwo Lokalne). Dzięki temu bezrobotni otrzymują skuteczne i zin-dywidualizowane wsparcie11. Rezultaty szczegółowe, które założyli realiza-torzy projektu „Wyprowadzić na prostą”, można określić następująco:

– zdobycie pracy i nowych umiejętności przez osoby wykluczone spo-łecznie;

– uniezależnienie się od systemu pomocy społecznej;– odzyskanie zdolności funkcjonowania w środowisku zewnętrznym;– zmniejszenie marginalizacji bezrobotnych osób bezdomnych/zagro-

żonych bezdomnością;– zmiana negatywnego stereotypu osób bezdomnych/zagrożonych bez-

domnością;– zwiększenie atrakcyjności zawodowej osób objętych wsparciem;– profi laktyka przeciwdziałania bezdomności poprzez skierowanie

działań do osób zagrożonych z naciskiem na równość płci w dostę-pie do sfery pomocowej;

– wypracowanie systemu fi nansowania Punktów Aktywizacji Bezro-botnych po zakończeniu realizacji projektu poprzez podział kosztów pomiędzy organizacje prowadzące schroniska (np. oddziały Towarzy-

11 Wszystkie trzy elementy składające się na model lokalnej sieci wsparcia osób bez-domnych i zagrożonych bezdomnością w zakresie aktywizacji zawodowej i społecznej w ra-mach projektu „Wyprowadzić na prostą” są przedmiotem artykułów: Mirosława Górki (funk-cjonowanie Punktów Aktywizacji Bezrobotnych – PAB-ów), Joanny Kot, Magdaleny Jacków, Aldony Wiktorskiej-Święckiej, Elżbiety Oleniacz-Czajki (metoda towarzyszenia), Jadwigi Góralewicz (partnerstwo lokalne).

Page 26: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

26

Aldona Wiktorska-Święcka

stwa Pomocy im. św. Brata Alberta), instytucje pomagające oraz inne źródła.

Projekt „Wyprowadzić na prostą” na etapie mid-term został oceniony więcej niż pozytywnie pod względem kryterium skuteczności. Jego sukces można przypisać:

– dobremu powiązaniu celu projektu z podjętymi działaniami;– dobremu wyborowi obszaru interwencji;– powiązaniu działań podjętych w ramach projektu z działaniami towa-

rzyszącymi wzmagającymi efekt interwencji.Na tym etapie wdrażania projektu (grudzień 2007) testowany model lokal-

nej sieci wsparcia okazał się alternatywą dla drogich rozwiązań. Mogą z niego korzystać organizacje działające na rzecz pomocy osobom wykluczonym społecznie oraz instytucje samorządu lokalnego (ośrodki pomocy społecz-nej, powiatowe urzędy pracy), a także instytucje szkoleniowe. Istotne z tego względu jest upowszechnienie wypracowanych narzędzi oraz udostępnienie know-how modelu12. Zaprezentowane powyżej działania, poprzez włącze-nie szerokiego grona ważnych partnerów na szczeblu krajowym, regional-nym oraz lokalnym, stwarzają szansę na powstanie modelowych rozwią-zań w skali ogólnopolskiej, które po zakończeniu projektu będą przejęte przez istniejące instytucje oraz zaadaptowane w innych regionach.

Podsumowanie

Jak pokazały doświadczenia związane z realizacją projektu „Wyprowa-dzić na prostą”, skutecznie wdrażana metoda towarzyszenia jest możliwa jedynie w warunkach lokalnego partnerstwa, gdy np. dobrze funkcjonują sieci wymiany informacji i zasobów pomiędzy pracodawcami zaintereso-wanymi zatrudnianiem benefi cjentów pomocy a podmiotami realizującymi działania w zakresie ich aktywizacji. Wypracowany i testowany w ramach projektu model lokalnej sieci wsparcia osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością w zakresie aktywizacji zawodowej i społecznej, dzięki ak-tywności liderów poszczególnych partnerów, coraz skuteczniej wpisuje się w lokalne polityki rynku pracy. Należałoby zatem już teraz promować

12 Praktyczne narzędzia wykorzystywane w komponowaniu modelu lokalnej sieci wsparcia, ze szczególnym uwzględnieniem pracy akompaniatora w PAB-ach, zostały przed-stawione w IV części niniejszego tomu.

Page 27: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

27

Wyzwania europejskiego rynku pracy

dobre praktyki pokazujące korzyści płynące z zawierania i funkcjonowa-nia partnerstw lokalnych i zachęcać do ich tworzenia w nowych warun-kach (ideałem byłoby stworzenie partnerstwa: lokalny ośrodek pomocy społecznej, właściwy powiatowy urząd pracy, organizacje pozarządowe, lokalny pracodawca). Z informacji przekazywanych przez Biuro Projektu wynika, że niektóre z zawiązanych partnerstw lokalnych na czas realizacji projektu (np. w Zabrzu) już teraz planują dalszą współpracę na rzecz akty-wizacji społecznej i zawodowej grup defaworyzowanych. Warto, jako przy-kład dobrej praktyki, krótko wspomnieć również o Wrocławiu, gdzie dzięki dobrej współpracy z Centrum Integracji Społecznej oraz Miastem Wrocław udało się uruchomić – nieplanowany wcześniej i nieobjęty działaniami projektu – 12. Punkt Aktywizacji Bezrobotnych, pierwszy PAB w Polsce funkcjonujący na terenie dużej metropolii. Ponadto dzięki istniejącej sieci kontaktów opartych na kapitale społecznym metoda towarzyszenia stano-wi istotny element działań w ramach strategicznego projektu „Rynek pracy aglomeracji wrocławskiej 2007-2010+”13, realizowanego z inicjatywy Prezydenta Miasta, którego celem jest wypracowanie innowacyjnego modelu rynku pracy aglomeracji wrocławskiej w powstającym społe-czeństwie wiedzy. Cele operacyjne projektu zakładają:

– znalezienie rozwiązań instytucjonalnych umożliwiających skuteczne kojarzenie pracodawców i pracobiorców;

– stworzenie sieci współpracy instytucjonalnej dla podmiotów kreują-cych oraz zaangażowanych w realizację polityki rynku pracy;

– prognozowanie i programowanie tendencji zmieniającego się rynku pracy;

– wypracowanie rozwiązań gwarantujących spójność społeczno-eko-nomiczną, zwiększających konkurencyjność Wrocławia, maksyma-lizujących aktywizację zawodową i społeczną, przy jednoczesnej mi-nimalizacji skutków wykluczenia społecznego;

– podniesienie jakości edukacji zorientowanej na potrzeby rynku pracy oraz promowanie postaw uczenia się przez całe życie jako kluczowej dla powstającego społeczeństwa wiedzy.

Projekt „Rynek pracy aglomeracji wrocławskiej 2007-2010+”, uwzględniając uwarunkowania lokalne, koncentruje się na priorytecie

13 Więcej na temat projektu w opracowaniu Autorki, Metropolia przyszłości. Rynek pracy aglomeracji wrocławskiej 2007-2010+, dostępnym w Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej.

Page 28: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

28

Aldona Wiktorska-Święcka

„Wzrost zatrudnienia i zmiana modelu społecznego: wzrost aktywno-ści zawodowej, poprawa edukacji, ograniczenie ubóstwa i wykluczenia społecznego” odnowionej Strategii Lizbońskiej i jest komplementarny wobec innych działań Miasta zorientowanych na realizację pozostałych priorytetów strategii:

– powiązanie działań w zakresie polityki naukowej i edukacyjnej, tech-nologicznej i badawczo-rozwojowej, wsparcie przedsiębiorczości oraz polityki rozwoju aglomeracji wrocławskiej z działaniami w obszarze rynku pracy;

– decentralizacja wdrażania polityki rynku pracy, z zachowaniem wy-sokiego stopnia koordynacji zarządzania pomiędzy rozmaitymi pod-miotami kreującymi oraz zaangażowanymi w realizację polityki rynku pracy;

– wpływ na wysoką jakość kapitału społecznego, czyli wspieranie sieci powiązań kooperacyjnych między poszczególnymi podmiotami słu-żącymi budowaniu nowoczesnej gospodarki i podmiotami kreujący-mi oraz zaangażowanymi w realizację polityki rynku pracy;

– zorientowanie na potrzeby pracodawców strategicznych oraz poten-cjalnych pracobiorców;

– wspieranie tworzenia nowych miejsc pracy poprzez rozwój przedsię-biorczości i innowacyjności;

– stymulowanie innowacyjnego rozwoju małych i średnich przedsię-biorstw w kooperacji technologicznej z pracodawcami strategicznymi;

– promowanie uczenia się przez całe życie;– wysoka jakość kształcenia zorientowanego na potrzeby społeczeństwa

wiedzy;– rozwijanie ICT;– poprawa zdolności adaptacyjnych pracowników i przedsiębiorstw

oraz elastyczności rynku pracy;– skuteczna aktywizacja społeczna i zawodowa osób bezrobotnych i po-

szukujących pracy oraz grup defaworyzowanych na rynku pracy;– doskonalenie instytucjonalnej obsługi rynku pracy;– promowanie i wdrażanie rozwiązań w obszarze ekonomii społecznej;– przeciwdziałanie praktykom dyskryminacyjnym na rynku pracy;– prowadzenie efektywnej polityki migracyjnej;– wzmacnianie społeczeństwa obywatelskiego i organizacji pozarządo-

wych;– orientacja na wolność i równość jednostki;

Page 29: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

29

Wyzwania europejskiego rynku pracy

– silne poczucie wspólnoty i dumy z Wrocławia;– wyraźne przywództwo i koncentracja najważniejszych decyzji strate-

gicznych.

Wrocławscy partnerzy tworzący Partnerstwo na rzecz Rozwoju „Wypro-wadzić na prostą” stanowią trzon grupy roboczej: POTENCJAŁ RYNKU PRACY, która odpowiada za diagnozę społeczną oraz aktywizację grup defaworyzowanych na rynku pracy. Zadaniem grupy jest m.in.:

– rozwijanie form samoorganizacji mieszkańców Wrocławia służą-cych lepszemu startowi zawodowemu/wejściu/powrotowi na rynek pracy;

– wypracowanie rozwiązań dotyczących zwiększania atrakcyjności oraz wydłużania aktywności zawodowej grup defaworyzowanych;

– promowanie założeń ekonomii społecznej wśród mieszkańców aglo-meracji wrocławskiej oraz pracodawców strategicznych

oraz– wypracowanie oraz wdrożenie „wrocławskiego modelu towarzysze-

nia”, przy czym zbieżność nazw nie jest przypadkowa, ale zakłada rozszerzenie rezultatu wypracowanego w ramach projektu „Wy-prowadzić na prostą” na środowisko lokalne aglomeracji wrocław-skiej. W tym celu zaplanowano przeszkolenie pilotażowej grupy 30 akompaniatorów w 2008 roku, a docelowo 300 do roku 2010, oraz stworzenie im warunków do działania w środowisku lokalnym w opar-ciu o istniejącą infrastrukturę (parafi e, rady osiedli, organizacje poza-rządowe, nieformalne grupy wsparcia).

Konkludując, należy wyrazić więc nadzieję, że przedstawiony w niniej-szej publikacji model lokalnej sieci wsparcia osób bezdomnych i zagrożo-nych bezdomnością, jako przetestowane w praktycznych warunkach narzę-dzie wsparcia udzielanego w środowisku lokalnym osobom z tak zwanych grup defaworyzowanych na rynku pracy, okaże się wartościowym pomy-słem dla wszystkich zainteresowanych podmiotów, i to nie tylko w zakresie teoretycznym (badaczy przedmiotu oraz dydaktyków pracujących z przy-szłymi kadrami publicznych służb zatrudnienia oraz służb pomocy spo-łecznej), ale praktycznym (aktorów realizujących zdecentralizowaną po-litykę rynku pracy; od powiatowych urzędów pracy począwszy, poprzez ośrodki pomocy społecznej, pracodawców, decydentów, a na organizacjach pozarządowych oraz przyszłych projektodawcach skończywszy).

Page 30: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

30

Aldona Wiktorska-Święcka

Literatura

Boni M., Gosk I., Piotrowski B., Tyrowicz J., Wygnański J.J., 2006, Bezro-bocie – co robić? Rola organizacji pozarządowych na rynku usług pracy, Fundacja Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, Warszawa.

Borkowska S., 2004, Czy dyfuzja atypowych form zatrudnienia jest warun-kiem koniecznym jego wzrostu?, [w:] Kapitał społeczny, pr. zb. pod red. L. Frąckiewicz, A. Rączaszka, Katowice.

Borkowska S. (red.), 2002, Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, Instytut Pracy i Polityki Społecznej, Warszawa.

Council Decision of 22 July 2003 on guidelines for the employment po li cies of the Member States, Offi cial Journal of the European Union I. 197 z 5.09.2003.

Dziewięcka-Bokun L., 1999, Systemowe determinanty polityki społecznej, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław.

Głąbicka K., 2005, Rynek pracy w jednoczącej się Europie, WSP TWP, War-szawa.

Golinowska S., 2004, W trosce o pracę. Raport o rozwoju społecznym Polska 2004, Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju, Warszawa.

Horodelski R.Cz., Sadowska-Snarska C., 2006, Regionalne i lokalne ryn-ki pracy. Od dysproporcji do spójności, red. nauk., IPiSS w Warsza-wie i WSE w Białymstoku, Białystok–Warszawa.

Januszek H., 2004, Kapitał społeczny na rynku pracy, [w:] Kapitał społeczny – aspekty teoretyczne i praktyczne, pr. zb. pod red. H. Januszka, Wydaw-nictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Poznań.

Katalog rezultatów Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL, wersja robocza, Kra-jowa Struktura Wsparcia PIW EQUAL, Warszawa 2007.

Komitet Regionów, Materiał do dyskusji Komisji Gospodarczej i Społecz-nej w sprawie modelu elastycznego rynku pracy i bezpieczeństwa socjal-nego (fl exicurity), Bruksela, 10 września 2007.

Kryńska E. (red.), 2001, Dylematy polskiego rynku pracy, Instytut Pra-cy i Polityki Społecznej, Warszawa.

Kryńska E., Sopocka-Szczapa H., Czyżewski A., 2001, Wpływ wewnętrz-nych uwarunkowań makroekonomicznych na rynek pracy w Polsce i ich konsekwencje dla procesu integracji, Instytut Pracy i Polityki Społecznej, Warszawa.

Kwiatkowski E., Kaczorowski P., Rogut A., Tokarski T., 2001, Uwarunkowa-nia integracji Polski z Unią Europejską w dziedzinie zatrudnienia i bez-

Page 31: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Wyzwania europejskiego rynku pracy

robocia. Implikacje integracji dla zatrudnienia i bezrobocia w Polsce, Instytut Pracy i Polityki Społecznej, Warszawa.

Matusiak K.B., 2001, Zasoby i kierunki rozwoju infrastruktury przedsiębior-czości i transferu technologii, [w:] K.B. Matusiak, E. Stawasz, A. Jewtu-chowicz, Zewnętrzne determinanty rozwoju innowacyjnych fi rm, Wy-dawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź.

OECD, 2002, Upgrading the Skills of the Low-Qualifi ed: a new Local Policy Agenda. An Exploratory Report.

OECD, 2005a, Governance of Innovation Systems, Vol. 1: Synthesis Report, Paris: OECD.

OECD, 2005b, Governance of Innovation Systems, Vol. 2: Case Studies in Innovation Policy, Paris: OECD.

Olech P., Aktywizacja zawodowa osób bezdomnych, 2006, www.bezrobocie.org.pl.

Opinia Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego w sprawie wniosku dotyczącego decyzji Rady w sprawie wytycznych dla polityk zatrudnienia w państwach członkowskich COM (2006), 815 wersja ostateczna – 2006/0271 (CNS).

Opinia Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego w sprawie „Flexicurity (wymiar elastyczności wewnętrznej – negocjacje zbiorowe oraz znaczenie dialogu społecznego jako narzędzia regulowania i refor-mowania rynków pracy)” (2007/C 256/20), Dz. Urz. Unii Europejskiej, 27.10.2007.

Przybyszewski R., 2007, Kapitał ludzki w procesie gospodarki opartej na wie-dzy, Difi n, Warszawa.

Szambelańczyk J., Karaś R., 1997, Bezrobocie a regulacja rynku pracy, Wy-dawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Poznań.

Szylko-Skoczny M., 2004, Polityka społeczna wobec bezrobocia w Trzeciej Rzeczpospolitej, Instytut Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszaw-skiego, Warszawa.

Uścińska G., 2002, Zabezpieczenie społeczne na wypadek bezrobocia w pań-stwach UE. Analiza porównawcza, IPiSS, Warszawa.

Wódz K., 1998, Praca socjalna w środowisku zamieszkania, Śląsk, Kato-wice.

Zarzeczny J., 2007, Teoretyczne podstawy a praktyka funkcjonowania sekto-ra socjalnego w Polsce. Zarys problematyki, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław.

Page 32: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Strony internetowe (data dostępu: 12.11.2007)

www.efs.gov.plwww.equal.gov.plwww.mps.gov.plwww.bezrobocie.org.plwww.efs.dolnyslask.pl

Page 33: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

I

Teoretyczne aspekty aktywizującej polityki rynku pracy wobec problemów bezrobocia

Page 34: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 35: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

35

Kazimiera WódzUniwersytet Śląski

Jak pomagać bezdomnym?Uwagi na marginesie metody towarzyszenia

Wprowadzenie

Niesienie pomocy osobom bezdomnym, często od wielu lat żyjącym na mar-ginesie życia społecznego, jest zadaniem wyjątkowo trudnym1. Wynika to ze skomplikowanej natury samego zjawiska bezdomności, które zazwyczaj wiąże się z wielowymiarowym upośledzeniem społecznym, obejmującym wiele obszarów życia dotkniętych nią osób – od materialnych podstaw eg-zystencji (brak dochodów, odcięcie od rynku pracy), poprzez relacje z oto-czeniem (izolacja społeczna, stygmatyzacja, brak dostępu do usług i miejsc itp.), po sferę osobistych potrzeb (brak poczucia bezpieczeństwa, osamot-nienie, doświadczanie wstydu i upokorzenia, utrata sensu życia) i podmio-towych praw obywatelskich (brak możliwości partycypacji w życiu pu-blicznym, wywierania wpływu na decyzje dotyczące samych bezdomnych, ochrony ich prawa do godności, szacunku itp. W każdym z tych obszarów bezdomni doświadczają głębokich stanów deprywacji, do których po upły-wie miesięcy czy lat wielu z nich przystosowuje się za cenę utraty kontroli nad

1 Zdając sobie sprawę z nieoczywistości pojęcia „bezdomność” – na użytek niniejszego opracowania przyjmuję za Ustawą o pomocy społecznej z 12 marca 2004 roku, że bezdom-nym jest „osoba niezamieszkująca w lokalu mieszkalnym w rozumieniu przepisów o ochro-nie praw lokatorów i mieszkaniowym zasobie gminy i niezameldowana na pobyt sta-ły, w rozumieniu przepisów o ewidencji ludności i dowodach osobistych”, a także osoba „niezamieszkująca w lokalu mieszkalnym i zameldowana na pobyt stały w lokalu, w którym nie ma możliwości zamieszkania” [DzU nr 64, poz. 593 z późn. zm.].

Page 36: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

36

Kazimiera Wódz

własnym życiem i wykluczenia z normalnej społeczności2. Oczywiście nie zawsze tak się dzieje, wielu bezdomnych nie chce się pogodzić ze swoim statusem wykluczonego, chwytając się różnych sposobów (nie zawsze le-galnych, to prawda) na wydostanie się na powierzchnię i przerwanie błęd-nego koła deprywacji, w jakim się znaleźli, często na skutek splotu wyjąt-kowo niesprzyjających, dramatycznych okoliczności życiowych. Z badań prowadzonych w ostatnich kilkunastu latach w Polsce wynika, że popula-cja osób bezdomnych jest pod wieloma względami wewnętrznie bardzo zróżnicowana – choć można wskazać na pewne typowe dla tej grupy tra-jektorie życiowe, związane z czynnikami natury ekonomicznej, społecz-nej, psychologicznej, zdrowotnej czy prawnej [por. Kraczla, 1993; Bartosz i Błażej, 1995; Duracz-Walczak, 1996; Przymeński, 2001; Oliwa-Ciesielska, 2004; Nóżka, 2006 i in.]. W jednych z pierwszych po roku 1989 badań, przeprowadzonych wśród bezdomnych przebywających w dwóch noc-legowniach na Śląsku, Roman Kraczla przedstawił kilka takich typowych życiorysów – osób naznaczonych stygmatem patologicznego środowiska rodzinnego i wczesnej „kariery” przestępczej, z epizodami więziennymi, wy-rzuconych na bruk z likwidowanych hoteli robotniczych, zwalnianych z re-strukturyzowanych zakładów przemysłowych pracowników o najniższych kwalifikacjach, bez szans na ponowne zatrudnienie, ludzi po eksmi-sjach, z wyrokami sadowymi za znęcanie się nad bliskimi, skonfl iktowa-nych ze swoimi rodzinami, dotkniętych różnymi patologiami (najczęściej – uzależnieniem od alkoholu, rzadziej – chorobą psychiczną) [Kraczla, 1993: 47-51]. Podobne typy biografi czne odnajdziemy w wielu późniejszych ba-daniach prowadzonych w środowiskach bezdomnych, ale w miarę inten-syfi kacji procesów transformacji społeczno-ekono micznej – do grona bez-domnych dołączają osoby, o których – przywołując określenie P. Sztompki [2007] – można powiedzieć, że nie poradziły sobie z traumą zmiany syste-mowej: rosnącą konkurencją, niepewnością zatrudnienia i niskimi zarob-kami3, a także brakiem poczucia bezpieczeństwa socjalnego, związanym między innymi z niewydolnością instytucji pomocowych (w szerokim rozu-

2 Sytuacji osób bezdomnych poświęcono w ostatnich kilkunastu latach sporo prac [por. zwłaszcza: D. Piekut-Brodzka, 2000; A. Przymeński, 2001; M. Oliwa-Ciesielska, 2004; L. Stankiewicz, 2002 i wielu innych. W tym tomie K. Faliszek, J. Kot].

3 Coraz częściej do grona wykluczonych zaliczani są w Polsce – oprócz długotrwałe bezrobotnych, samotnych matek i rodzin wielodzietnych – także pracujący biedni, których dochody nie przekraczają minimum ustawowego, uprawniającego do świadczeń z pomocy społecznej [patrz w tej sprawie: K. Frieske, 2008].

Page 37: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

37

Jak pomagać bezdomnym?

mieniu obejmującym zarówno publiczne, jak i niepubliczne formy wsparcia dla osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, np. brak miejsc w pla-cówkach opiekuńczych, szpitalach dla osób z zaburzeniami psychicznymi, mieszkań socjalnych dostępnych dla osób ubogich, wychowanków domów dziecka, osób opuszczających placówki penitencjarne, lokali zastępczych dla osób eksmitowanych z powodu niepłacenia czynszu itp. [patrz: Pawłowska i Jundziłł, 2000; Jarosz (red.), 2008)].

Stosunkowo nowym zjawiskiem jest obecność w Polsce grupy bezdom-nych cudzoziemców, często przebywających w naszym kraju nielegal-nie, a także tzw. bezdomnych z wyboru, wędrujących z miasta do miasta wolnych ptaków, „gigantów”, czy po prostu – włóczęgów, odrzucających obo-wiązujące normy i świadomie pozostających na marginesie życia społeczne-go [por. interesujące studium poświęcone tej kategorii bezdomnych: Nóżka, 2006]. Naszkicowany dość pobieżnie zbiorowy portret środowiska osób bezdomnych nie oddaje w pełni złożonego charakteru tego zjawiska. Nie pretendując do wyczerpującego opisu problemu – zauważmy, że wśród wielu czynników, które w istotny sposób wpływają na sytuację osób bez-domnych, jednym z najważniejszych jest czas trwania i przebieg procesu wchodzenia w rolę bezdomnego. W interesujący sposób przedstawia ten proces Leszek Stankiewicz, wyróżniając pięć etapów przechodzenia w stan bezdomności: od momentu załamania planu życiowego i rozpadu wię-zi z rodziną (etap I), poprzez ubóstwo (II), po stopniowe stawanie się bez-domnym (w wymiarach kulturowym, egzystencjalnym, psychologicznym, etyczno-moralnym) (etap III), przystosowanie się do bezdomności (etap IV) i wejście w stan utrwalonej bezdomności (z konsekwencjami w sferze osobowości) (etap V) [Stankiewicz, 2002: 75]. W rzeczywistości fazy wyróż-nione przez L. Stankiewicza mogą zachodzić na siebie, ale zaproponowany opis stawania się bezdomnym bardzo trafnie oddaje istotę tego procesu, któ-ry w wypadku bezdomnych z dłuższym stażem (od kilku miesięcy do kil-ku lat) prowadzi do charakterystycznych zmian w sposobie postrzegania własnej sytuacji (pogodzenie się z faktem utraty miejsca zamieszkania, braku środków do życia, rezygnacja z planów życiowych) oraz w zachowa-niu (przejmowanie wzorów subkultury bezdomnych, w tym także dewia-cyjnych). Im dłuższy okres pozostawania w sytuacji bezdomności – tym bardziej prawdopodobne, że dotknięta nią jednostka przystosuje się do bez-domności, zaakceptuje swoją nową rolę społeczną i podejmie typowe dla swojego środowiska strategie radzenia sobie z trudnościami i wyzwaniami codziennej egzystencji (sposoby zdobywania pożywienia, utrzymywania

Page 38: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

38

Kazimiera Wódz

higieny, poszukiwania źródeł dochodów – dorywcza praca na czarno, że-branie, zbieractwo złomu, przeszukiwanie śmietników, korzystanie z noc-legowni, schronisk czy innych miejsc schronienia [Stankiewicz, 2002: 96]. Autorzy wielu badań podkreślają, że przystosowanie się do bezdomności oznacza często ostateczną rezygnację z prób zmiany swojej sytuacji, po-jawienie się zgeneralizowanego poczucia osamotnienia, odrzucenia i wy-obcowania, ale także krzywdy i związanych z nim negatywnych emocji kierowanych ku sobie (niska samoocena, poczucie winy), jak i ku społe-czeństwu (agresywne i roszczeniowe postawy wobec instytucji pomoco-wych [por. Bartosz i Błażej, 1995: 78; także Nóżka, 2006: 145-149; Paugham, 2004: 12]. Bez wątpienia długotrwała bezdomność, połączona z wyklucze-niem z rynku pracy, sprzyja powstawaniu syndromu wyuczonej bezradno-ści – a więc takiego stanu, w którym nawet przy założeniu pojawienia się szansy na wyjście z obecnej sytuacji – jednostka nie potrafi z niej skorzystać, albowiem dotknięta jest wieloma defi cytami (poznawczymi, emocjonalny-mi, motywacyjnymi) i przyswoiła nawyki działania na krótką metę lub inne rodzaje strategii defensywnych [szerzej patrz: Doliński, 1993; Sędek i Koft a, 1993]. Serge Paugham, autor wielu znakomitych prac poświęconych pro-blematyce ubóstwa we Francji, zwraca uwagę na nieuchronny w sytuacji osób bezdomnych, długotrwale bezrobotnych proces dekwalifi kacji spo-łecznej, który odpowiada wyróżnionemu przez L. Stankiewicza stadium utrwalonej bezdomności [patrz wyżej], w której następuje zupełne zerwanie więzi ze społeczeństwem [Paugham, 2004: 10]. Ta kategoria bezdomnych, całkowicie wykluczonych z rynku pracy i innych obszarów życia społecz-nego – pozostaje najczęściej poza zasięgiem działania instytucji pomoco-wych, a na podejmowane próby przyjścia z pomocą – reagują oni niekiedy niechęcią czy wręcz jawną wrogością [por. Nóżka, 2006: 150].

Nie ulega wątpliwości, że złożony charakter zjawiska bezdomności, któremu towarzyszą rozmaite problemy natury psychologicznej, praw-nej, medycznej, kulturowej, ekonomicznej, etycznej – wymaga od osób angażujących się na ich rzecz umiejętności całościowego spojrzenia na ich biografi ę i aktualną sytuację życiową. Takie całościowe spojrzenie oferuje teoria pracy socjalnej – ściślej zaś rozwijane w jej ramach podejście eko-logiczne czy ekosystemowe, wyrosłe z doświadczeń praktycznych samych pracowników socjalnych (głównie w krajach anglosaskich). Przypomnijmy pokrótce najważniejsze założenia, na których opiera się to niewątpliwie inspirujące i zasługujące na upowszechnienie w pracy socjalnej z bezdom-nymi i bezrobotnymi podejście.

Page 39: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

39

Jak pomagać bezdomnym?

1. Podejście ekosystemowe w pracy socjalnej.Rekonstrukcja założeń i ocena przydatności w praktyce4

Zacznijmy od przypomnienia spraw podstawowych. Nowocześnie ro-zumiana praca socjalna kładzie nacisk na aktywizowanie i usamodziel-nianie klientów poprzez poszerzanie i wzmacnianie ich kompetencji, udostępnianie niezbędnych zasobów, doskonalenie pracy instytucji pomocy społecznej i działania na rzecz rozwoju adekwatnych do po-trzeb społecznych rozwiązań w dziedzinie polityki społecznej [por. dla przykładu: DuBois i Miley, 1992: 48-50]. Podejście ekologiczne [Germain, 1979; Germain i Gitterman, 1980] czy ekosystemowe [Meyer, 1976; Wake-fi eld, 1996] stanowi jedną z wielu funkcjonujących we współczesnej teorii pracy socjalnej propozycji modelowego ujęcia praktyki i jak każda z nich ma zarówno swoich zwolenników (do których zalicza się pisząca te słowa), jak i przeciwników [por. Payne, 1997; Adams, Dominelli i Payne, 1998]. Istotą podejścia ekosystemowego jest banalne w istocie założenie, że życie ludzkie jest procesem wzajemnej wymiany pomiędzy jednostką a jej środo-wiskiem (naturalnym, społecznym)5. Perspektywa ekologiczna łączy i wy-korzystuje wiele wcześniejszych modeli praktyki bezpośredniej i działań pośrednich zorientowanych na środowisko [por. Greene i Ephross, 1991: 266-267]. Najważniejsze założenia, na których opiera się podejście eko-systemowe, dadzą się sprowadzić do kilku podstawowych twierdzeń. Oto one:

aCzłowiek ma wrodzone zdolności do wymiany z otoczeniem i wią-zania się z innymi.

aCzynniki genetyczne (biologiczne) ujawniają się w różny sposób w za-leżności od charakteru wpływów środowiskowych.

aOsoba i jej środowisko tworzą unikatowy (eko) system, w ramach którego [...] kształtują się ich wzajemne oddziaływania.

aDobre przystosowanie jest procesem dwukierunkowym osiąganym poprzez wymianę między zdolną do adaptacji jednostką a wspierają-cym jej rozwój środowiskiem.

4 W opracowaniu wykorzystałam obszerne fragmenty mojego tekstu pt. O znaczeniu pojęcia „profesjonalizm” we współczesnej pracy socjalnej (1998) oraz Praca socjalna w poszu-kiwaniu nowych podejść i modeli praktyki (2001).

5 Social Work Practice. People and Environment. An Ecological Perspective [C.B. Germain (ed.), New York 1979] oraz Human Behavior Th eory and Social Work [R.R. Greene i P.H. Eph-ross, New York 1991: 261-196].

Page 40: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

40

Kazimiera Wódz

aLudzie są istotami działającymi w sposób zorganizowany i celowy. Dążą do uzyskania kompetencji. Kluczowym elementem rozwoju jed-nostki jest subiektywnie defi niowane środowisko.

aLudzie powinni być postrzegani na tle swojego naturalnego środowi-ska i układów, w których ramach funkcjonują na co dzień.

aOsobowość jest wytworem indywidualnej historii wymiany między jednostką a jej środowiskiem.

aWłasne doświadczenie (klienta, przyp. K.W.) może być źródłem po-zytywnych zmian.

aProblemy życiowe (klientów, przyp. K.W.) mogą być zrozumiane jedy-nie w ramach całościowej analizy ich przestrzeni życiowej.

aAby pomóc klientowi, pracownik socjalny powinien być przygotowa-ny do interwencji w każdym punkcie jego przestrzeni życiowej [Gre-ene i Ephross, 1991: 271; tłum. K.W.].

Centralne miejsce w podejściu ekologicznym zajmują pojęcia: przebiegu (cyklu) życia, sieci powiązań społecznych (social network), kompetencji, roli (wiązki ról), społecznej niszy i habitatu, wzajemnego przystosowania jednost-ki i jej środowiska. Pierwsze z tych pojęć odnosi się do wy miaru czasowego ludzkiego życia – i wskazuje na konieczność uwzględniania w analizie ludz-kich problemów kontekstu historycznego, wydarzeń i doświadczeń ważnych dla poszczególnych pokoleń, rodzin, jednostek. Sieć społeczna oznacza spo-sób społecznego funkcjonowania każdego klienta, zakorzenienie w swoim środowisku społecznym, trwałość lub zmienność bliskich więzi emocjonal-nych w różnych okresach życia człowieka. Kompetencje to pojęcie związane z doświadczeniami sukcesów i porażek w różnych dziedzinach życia, w tym także w sferze relacji z innymi. Jego subiektywnym wyrazem jest samoocena, a ściślej – poczucie własnej wartości, zaufanie do siebie lub jego brak, po-czucie skuteczności lub bezradności. Z pojęciem roli społecznej wiąże się uczestnictwo w życiu społecznym, pozycja zajmowana w różnych grupach społecznych, prestiż społeczny lub jego utrata, problemy z wykonywaniem ról, konfl ikty ról lub ich niedookreśloność itp. Nisza i habitat – te dwa po-jęcia odnoszą się do naturalnych warunków życia człowieka, jego miejsca zamieszkania, społeczności, w której ramach zaspokajane są jego potrzeby, formalnych i nieformalnych systemów wsparcia. Przystosowanie rozumiane jako wzajemnie korzystna wymiana między jednostką a jej środowiskiem – naturalnym i społecznym, kładzie akcent na te elementy środowiska, które mają charakter wspierający, korzystny dla klienta, oraz te, które są źródłem

Page 41: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

41

Jak pomagać bezdomnym?

frustracji i stresu. Podejście ekologiczne zwraca uwagę na strategie adapta-cyjne klienta, umiejętności współdziałania z innymi, samodzielnego radzenia sobie z trud nościami, na zasoby tkwiące w nich samych lub w ich otoczeniu (rodzinie, środowisku lokalnym, np. dostępność infrastruktury społecznej, funkcjonowanie systemu nieformalnej pomocy społecznej, organizacji cha-rytatywnych itp.) [Greene i Ephross, 1991: 273-279]. Jak widać, w podejściu ekologicznym osią, wokół której ogniskuje się myślenie o problemach i potrze-bach klienta, nie jest on sam, ale sposób jego usytuowania w siatce powiązań społecznych, traktowanej jako faktyczne lub potencjalne źródło wsparcia dla klienta. Podejście ekologiczne stanowi podstawę opracowanego przez Carel Germain i Aleksa Gittermana modelu praktycznego znanego jako „model życiowy” (life-model), w którym potrzeby i problemy klientów traktowane są jako przejściowe zakłócenia procesów wymiany między klientami a ich środowiskiem (bliższym i dalszym).

Celem pracy socjalnej ma być doprowadzenie do najkorzystniejszych w konkretnej sytuacji życiowej klienta zmian jego zdolności adaptacyjnych i usunięcie lub złagodzenie nacisków środowiskowych uniemożliwiających jego dalszy rozwój. W modelu ekologicznym ogromne znaczenie przywiązuje się do partnerstwa między profesjonalistą a klientem, do całościowego spoj-rzenia na potrzeby i problemy klientów, uwzględniające wzajemne powiązania między systemem (podsystemem) klienta a innymi systemami (podsystema-mi): rodziną, środowiskiem lokalnym, formalnymi i nieformalnymi systemami wsparcia itp. Zwolennicy tego podejścia starają się unikać stygmatyzujących ich zdaniem określeń – problem, defi cyt, dysfunkcja, patologia, zastępując je pojęciami wyzwania (challenges) i zasoby. Nacisk na wzmocnienie (em-powerment) i poszerzanie kompetencji łączy się tu zazwyczaj z akcentowa-niem silnych stron klienta i mobilizowaniem szeroko rozumianych zasobów: osobistych (tkwiących w samym kliencie), interpersonalnych, rodzinnych, sąsiedzkich, organizacyjnych itp. Z podejściem ekologicznym wiąże się roz-wijana głównie w Wielkiej Brytanii koncepcja środowiskowej pracy socjalnej (community social work), w której w podobny sposób traktuje się rolę niefor-malnych zasobów i systemów wsparcia społecznego w profesjonalnej pracy socjalnej [Hadley, Cooper, Dale i Stacy, 1987]. Przedstawiony tu w dużym uproszczeniu model pracy socjalnej opartej na podejściu ekologicznym wydaje się uwzględniać oczekiwania samych pracowników socjalnych, krytycznie oce-niających własne dokonania zawodowe, jak i zmieniające się spojrzenie na rolę publicznej pomocy społecznej w demokratycznym społeczeństwie obywatel-skim. Z jednej bowiem strony podejście to zdejmuje z pracownika socjalnego

Page 42: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

42

Kazimiera Wódz

ciężar wyłącznej odpowiedzialności za udzielanie pomocy klientom i ich ro-dzinom znajdującym się w trudnych sytuacjach życiowych, rozkładając je mię-dzy samych klientów i naturalne systemy wsparcia, z drugiej zaś sprzyja prze-łamywaniu formalnych barier między publiczną pomocą społeczną a innymi systemami wsparcia, w tym – przede wszystkim rodziną, innymi naturalnymi (nieprofesjonalnymi) pomagaczami, społecznością lokalną, organizacjami po-zarządowymi. W odniesieniu do interesującej nas tu kategorii klientów: osób bezdomnych, długotrwale bezrobotnych, zagrożonych wykluczeniem społecz-nym, szczególnie istotne jest zwrócenie uwagi na budowanie sieci wsparcia społecznego (zarówno formalne, jak i nieformalne), formalnych, naturalnych, jak i instytucjonalnych, dopasowanych do indywidualnych potrzeb klientów, i wzmacnianie ich podmiotowości poprzez stwarzanie im możliwości decydo-wania o formach, zakresie i czasie trwania podejmowanych wobec nich działań pomocowych o charakterze ratowniczym, osłonowym czy aktywizującym.

Brak takich możliwości jest, oprócz nierealistycznych, często zbyt ambitnych oczekiwań pracowników socjalnych (czy innych pomagaczy), jedną z przyczyn niepowodzeń programów reintegracji społecznej osób wykluczonych, długo-trwale bezrobotnych. Marcjanna Nóżka, odnosząc się przede wszystkim do publicznej pomocy społecznej dla najbardziej wyobcowanej kategorii bez-domnych, jakimi bez wątpienia są włóczędzy, podkreśla, że wielu z nich nie akceptuje warunków (wynikających m.in. z Ustawy o pomocy społecznej) sta-wianych im przez pracowników socjalnych, i zadaje pytanie – czy wymagają reintegracji ludzie, którzy świadomie odrzucili powszechnie panujące normy, któ-rzy nie chcą żadnych zobowiązań i zależności, jakie wiązałyby się z posiadaniem mieszkania czy stałej pracy [Nóżka, 2006: 166]. Zważywszy na skalę problemów, z jakimi borykają się instytucje pomocy społecznej w Polsce, nie dziwią głosy krytyczne, płynące zarówno od samych pracowników socjalnych, jak i ze stro-ny tych, którzy korzystają z ich usług [por. w tej sprawie m.in.: Kaźmierczak i Łuczyńska, 1998; Krzyszkowski, 2005; Olech, 2006]. Arkadiusz Karwacki, na podstawie własnych doświadczeń badawczych w środowiskach dawnych PGR-ów, zwraca uwagę na sygnalizowane przez pracowników socjalnych trudności w porozumieniu z ludźmi, których system wartości daleki jest od powszechnie obowiązującego, co zdaniem autora wynika z trudnych warunków życia, jakie zmuszają ich do podejmowania działań często wykraczających poza społecz-ne normy (opisując te zbiorowości, autor używa budzącego wiele kontrowersji określenia „kultura nędzy ”, nawiązującego – krytycznie – do koncepcji Oskara Lewisa oraz do koncepcji podklasy w interpretacji M. Daly [patrz: Karwac-ki, 2006: 103]. Do podobnych konkluzji dochodzą autorzy innych badań,

Page 43: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

43

Jak pomagać bezdomnym?

realizowanych w środowiskach biedy [por. Tarkowska i Korzeniewska, 2002; Warzywoda-Kruszyńska i Grotowska-Leder, 1996; Wódz i Łęcki, 1998]. Inny, sygnalizowany od lat, zarówno przez badaczy, jak i praktyków, problem, to ogra-niczone możliwości prowadzenia profesjonalnej pracy socjalnej przez pracow-ników zatrudnionych w publicznych instytucjach pomocy społecznej – jest to po części związane z brakami kadrowymi, ale także – może nawet w większym stopniu – z przeciążeniem pomocy społecznej zadaniami związanymi z dys-trybucją środków fi nansowych (wypłacania zasiłków), kosztem pomocy nie-materialnej (w postaci specjalistycznych usług, w tym pracy socjalnej) [Wódz, 1998; Krzyszkowski, 2005]. Nie znaczy to jednak, że – zwłaszcza w ostatnich latach – nic się nie zmieniło, wręcz przeciwnie, pomoc społeczna jest jednym z tych obszarów zabezpieczenia społecznego, który nieustannie się reformuje (ku udręce pracowników socjalnych i ich przełożonych). Jeśli chodzi o intere-sującą nas tutaj kategorię klientów – osoby bezdomne – to warto przypomnieć przygotowany w roku 2000 w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej dłu-gofalowy program „Bezdomność” oraz Rozporządzenie Ministra Pracy i Poli-tyki Społecznej z października 2001 roku [DzU nr 126, poz. 1390], w którym określone zostały szczegółowe zasady opracowywania programu wychodzenia z bezdomności i zakres, a także sposób jego realizacji. Cytowany dokument jest z całą pewnością pierwszą po 1989 roku propozycją kompleksowego spojrzenia na problemy osób bezdomnych, otwierającą drogę do tworzenia we współpracy z organizacjami pozarządowymi i samymi zainteresowanymi zindywidualizo-wanych programów pomocy, dostosowanych do ich potrzeb i gotowości do współ działania [szerzej patrz: Leśniak-Berek w tym tomie]. Lata 2001-2006 to okres intensyfi kacji reform w obszarze pomocy społecznej czy szerzej – inte-gracji społecznej. Wiele z wprowadzonych w tym okresie w Polsce rozwiązań prawnoinstytucjonalnych pozostaje w ścisłym związku z naszą akcesją do UE. Przyjrzyjmy się niektórym z nich.

2. W poszukiwaniu nowego podejściado walki ze społecznym wykluczeniem6

Wraz z akcesją do UE Polska została zobowiązana do podjęcia reform sys-temowych, zgodnych z regulacjami i wytycznymi określającymi kierun-

6 W tej części artykułu wykorzystuję obszerne fragmenty mojego tekstu: Perspektywy rozwo-ju służb społecznych w Polsce. Dylematy kształcenia i doskonalenia zawodowego pracowników socjal-nych [Referat przygotowany na XVII Zjazd Szkół Pracy Socjalnej, Ciechocinek, 9-10.10.2007].

Page 44: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

44

Kazimiera Wódz

ki i instrumenty polityki rozwoju i spójności Unii Europejskiej. Zostały one sformułowane w szeregu dokumentach UE – przede wszystkim w Strategii Lizbońskiej (marzec 2000), skorygowanej na szczycie w GÖteborgu w 2001, odnowionej w 2005 roku, oraz w przyjętej na szczycie w Nicei w 2000 roku Europejskiej Agendzie Społecznej, która za jeden z głównych priorytetów polityki społecznej uznała zwalczanie biedy, wszelkich form wykluczenia społecznego i dyskryminacji7. Wspólną podstawą działań na rzecz wal-ki z ubóstwem i wykluczeniem podejmowanych przez państwa członkow-skie miały być ustalone w Nicei w grudniu 2000 cele:aZapewnienie dostępu do pracy, zasobów, praw, dóbr i usług dla

wszystkich.aZapobieganie ryzyku wykluczenia.aPomoc najbardziej narażonym (wspieranie najsłabszych).aMobilizacja wszystkich aktorów / organizacji ze sfery gospodarczej

i społecznej.

Tak zwane cele nicejskie stanowiły podstawę do opracowania przewi-dzianych w Agendzie Społecznej Krajowych Planów Działania na rzecz Integracji Społecznej (National Action Plans on Social Inclusion)8.

Przyjęta w lutym 2005 roku przez Komisję Europejską Nowa Agenda Społeczna 2006-2010 określiła priorytety UE w dziedzinie unowocześnia-nia i rozwoju europejskiego modelu społecznego oraz promowania spój-ności społecznej w ramach Strategii Lizbońskiej9. W przyjętych w lipcu 2005 roku Strategicznych Wytycznych Wspólnoty na lata 2007-201310, jak również Wytycznych dla polityk zatrudnienia państw członkowskich (Decyzja Rady z dnia 12 lipca 2005, 2005/600/WE), uznano za konieczne działania na rzecz modernizacji systemów zabezpieczenia społecznego, tak

7 Za: http://www.mps.gov.pl/integracja/index.php?mleft =10.8 Założenia Strategii Lizbońskiej sformułowane w roku 2000 (uczynienie z Unii

Europejskiej głównej gospodarki świata w perspektywie do 2010 roku poprzez: szyb-kie przechodzenie do gospodarki opartej na wiedzy, liberalizację i integrację rynków i sektorów gospodarki, rozwój przedsiębiorczości, wzrost zatrudnienia i zmianę modelu społecznego, dbałość o stałe fundamenty rozwoju i środowisko naturalne) okazały się zbyt ambitne. Odnowiona Strategia Lizbońska, ogłoszona w marcu 2005 roku, za podstawowy cel UE uznała uczynienie z Europy bardziej atrakcyjnego miejsca do lokowania inwestycji i podejmowania pracy, rozwijanie wiedzy i innowacji dla wzrostu, tworzenie większej liczby trwałych miejsc pracy. Źródło jak wyżej.

9 Komunikat Komisji w sprawie Agendy Społecznej COM (2005) 33, 9 lutego 2005.10 COM (2005), 2099, końcowy.

Page 45: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

45

Jak pomagać bezdomnym?

aby służyły wzrostowi zatrudnienia i zwalczaniu wykluczenia społeczne-go11. Istota nowego podejścia do tworzenia polityki integracji społecznej zaprezentowana została przez Komisję Europejską rok później w przesła-nym do Rady, Parlamentu Europejskiego, Komitetu Ekonomiczno-Społecz-nego i Komitetu Regionów projekcie Komunikatu w sprawie konsultacji dotyczących działań na szczeblu UE, mających na celu aktywną integrację osób najbardziej oddalonych od rynku pracy12.

W dokumencie tym uznano za konieczne łączne stosowanie różnych form aktywizacji zawodowej ze wsparciem dochodowym (na poziomie wystarczającym do godnego życia) i dostępem do usług, ułatwiających osobom i rodzinom zagrożonym wykluczeniem społecznym włączanie się w główny nurt społeczeństwa, a tym samym ich powrót do zatrudnienia. Pojęcie „usługi” rozumiane jest tutaj bardzo szeroko, obejmując zarówno doradztwo zawodowe, jak i kształcenie ustawiczne czy zapewnienie opieki nad dziećmi bądź inne formy pomocy uwzględniające indywidualne po-trzeby konkretnych osób czy rodzin, znajdujących się w trudnej sytuacji.

W roku 2006 decyzją Rady UE przyjęte zostały kolejne ważne dla re-alizacji polityki społecznej w krajach członkowskich dokumenty, między innymi rozporządzenia ustanawiające przepisy dotyczące Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Europejskiego Funduszu Społecznego oraz Funduszu Spójności [Rozporządzenia Rady (WE) nr 1083/2006 z dnia 11 lipca oraz Rozporządzenie (WE) nr 1081/2006 Parlamentu Europej-skiego i Rady z dnia 5 lipca 2006 roku w sprawie Europejskiego Funduszu Społecznego, uchylające wcześniejsze rozporządzenie (WE) w tej sprawie] oraz Strategiczne Wytyczne Wspólnoty dla spójności na lata 2007-2013 (DzU UE, L 291 z dnia 21.10.2006), w których określono priorytetowe obszary interwencji w ramach polityki spójności na kolejny okres progra-mowania funduszy13.

Wszelkie przedsięwzięcia podejmowane w obszarze integracji społecz-nej realizowane są w UE przy zastosowaniu otwartej metody koordyna-

11 Szczególną uwagę zwrócono na aktywne wspieranie udziału w rynku pracy osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej, pracowników o niskich kwalifi kacjach, niepeł-nosprawnych, imigrantów czy przedstawicieli mniejszości. Realizacji tego celu służyć mają różnorodne działania aktywizujące, szkolenia, tworzenie nowych miejsc pracy, także w ob-szarze ekonomii społecznej, i usługi społeczne.

12 COM (2006) 44 z 8 lutego 2006.13 Por. zbiór aktów prawnych WE w zakresie funduszy strukturalnych i Funduszu

Spójności na lata 2007-2013, komentarz, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa, grudzień 2006.

Page 46: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

46

Kazimiera Wódz

cji. Polska (podobnie jak inne kraje kandydujące) włączyła się do współ-pracy w zakresie realizacji celów Agendy Społecznej jeszcze w okresie przedakcesyjnym w ramach Wspólnotowego Programu Działań na rzecz Walki z Wykluczeniem Społecznym [Community Action to Combat So-cial Exclusion, 2002-2006], podpisując 18 grudnia 2003 roku (podobnie jak inne kandydujące kraje) z Komisją Europejską Wspólne Memoran-dum na rzecz Integracji Społecznej [Joint Inclusion Memorandum, Brukse-la, SEC (2003)]. Prace nad Memorandum (JIM) zaowocowały powstaniem ważnego z punktu widzenia udziału Polski w otwartej metodzie koordynacji dokumentu pt. Krajowy Plan Działań na rzecz Integracji Społecznej na lata 2004-2006 [Ministerstwo Polityki Społecznej, Warszawa 2004]. W doku-mencie tym, nawiązującym do przyjętej przez Rząd RP w czerwcu 2004 Narodowej Strategii Integracji Społecznej14, sformułowane zostały stra-tegiczne cele i kierunki polskiej polityki integracji społecznej. Zaliczo-no do nich między innymi zapewnienie lepszego dostępu do pracowników socjalnych, rozwinięcie pomocy środowiskowej i zwiększenie liczby osób objętych jej usługami, a także zwiększenie dostępu do informacji obywa-telskiej i poradnictwa (s. 20). Krajowy Plan Działań zakładał poprawę do-stępu do praw społecznych jako istotnego instrumentu realizacji europej-skiego modelu społecznego. Jego ważną częścią mają być działania na rzecz reformy i rozwoju instytucjonalnego służb społecznych i usług społecznych oraz poprawa ich koordynacji (s. 22). Działania z tego zakresu włączone zo-

14 Przygotowana w 2004 roku przez zespół ekspertów pod kierunkiem ówczesnego Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej Jerzego Hausnera Narodowa Strate-gia Integracji Społecznej zawierała próbę całościowego spojrzenia na sytuację społeczną w Polsce i określenia dalekosiężnych celów – zgodnych z czterema celami nicejskimi – polityki społecznej. Warto przypomnieć, że w wypadku celu czwartego (Mobilizacja wszystkich aktorów / organizacji ze sfery polityki, gospodarki oraz życia społecznego) mowa jest między innymi o promowaniu uczestnictwa ludzi zagrożonych i dotkniętych wykluczeniem społecznym w rozwiązywaniu ich problemów, włączaniu polityki zwal-czania wykluczenia w całościową politykę poprzez mobilizowanie władz publicznych wszystkich szczebli, rozwijanie struktur i procedur koordynacyjnych, przystosowanie służb administracyjnych i społecznych na potrzeby osób dotkniętych wykluczeniem i troskę o to, aby personel pierwszego kontaktu wykazywał wrażliwość na te potrzeby, wreszcie promowanie dialogu i partnerstwa między wszystkimi zainteresowanymi instytucjami, publicznymi i prywatnymi, np. poprzez angażowanie partnerów społecznych, organizacji pozarządowych oraz dostarczających usług społecznych do walki z różnymi formami wy-kluczenia społecznego, zachęcanie wszystkich obywateli do społecznej odpowiedzialności i aktywnego zaangażowania w walce przeciw społecznemu wykluczeniu oraz wspieranie społecznej odpowiedzialności biznesu [MPiPS, Warszawa 2004: 10-11].

Page 47: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

47

Jak pomagać bezdomnym?

stały do Priorytetu 4. („Rozwój służb społecznych oraz instytucjonalnych usług społecznych”), który obejmuje między innymi szkolenie i doskonale-nie zawodowe pracowników służb społecznych, zwiększenie zatrudnienia doradców zawodowych dla niepełnosprawnych, przygotowanie standardów pracy socjalnej orz standardów usług, przygotowanie poradnictwa do opra-cowywania strategii rozwiązywania problemów społecznych, ocenę po-trzeb szkoleniowych i współudział w organizacji tych szkoleń, szkolenie animatorów działających w obszarze zatrudnienia socjalnego, tworzenie systemu wsparcia w pozyskiwaniu środków budżetowych na tworzenie CIS-ów (Działanie 4.1.1: Rozwój i integracja służb społecznych), wprowa-dzenie ustawy o zawodzie pracownika socjalnego, otwarcie rynku pracy dla pracowników socjalnych w różnych instytucjach, w tym w organizacjach pozarządowych, zdefi niowanie standardów pracy socjalnej, realizacja wy-mogów ustawowych: jeden pracownik na dwa tysiące mieszkańców (Dzia-łanie 4.1.2: Rozwój służb pomocy społecznej), a także opracowanie wzoru kontraktu socjalnego i przewodnika po kontrakcie socjalnym (Działanie 4.1.3: Poprawa dostępności i jakości pracy socjalnej) (s. 118 cyt. dokumen-tu). We wrześniu 2005 roku, tuż przed zmianą ekipy rządowej, Rada Mini-strów przyjęła dokument Strategia Polityki Społecznej na lata 2007-2013”, określający siedem priorytetów na kolejny okres realizacji Strategii Lizboń-skiej w obszarze spójności społecznej: aPoprawa warunków powstawania i funkcjonowania rodzin. Wsparcie

rodzin w wychowaniu i edukacji dzieci.aWdrożenie aktywnej polityki społecznej.aKompleksowa rehabilitacja i aktywizacja osób niepełnosprawnych.aBudowa systemu wsparcia dla osób w wieku poprodukcyjnym.aAktywizacja i mobilizacja partnerów lokalnych.aRozwój partnerstwa publiczno-społecznego jako podstawy rozwoju

usług społecznych.aIntegracja społeczna i zawodowa imigrantów. Nie wdając się w szczegóły, warto zatrzymać się nad treścią drugiego

z priorytetów. Znajdujemy tu bezpośrednie odwołania do pomocy spo-łecznej, której – zdaniem twórców Strategii – należy przywrócić funkcje integracji i aktywizacji społecznej niejako wbrew stereotypowemu postrze-ganiu, zawężającemu pomoc do działań interwencyjnych. W proponowa-nym w Strategii modelu aktywnej polityki społecznej pomoc społeczna ma być elementem komplementarnego układu wraz z instytucjami zatrudnienia socjalnego, różnymi formami ekonomii społecznej, rozwojem budownictwa

Page 48: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

48

Kazimiera Wódz

socjalnego, nową formułą rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepeł-nosprawnych oraz systemem probacyjnym (s. 21 cyt. dokumentu). Znaczna część z tych założeń znalazła odzwierciedlenie we wprowadzonych w latach 2002-2005 regulacjach prawnych z zakresu polityki społecznej15. Od jesieni 2005 sprawy zarządzania funduszami europejskimi przejął nowo powołany resort – Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. W grudniu 2005 roku Rada Ministrów przyjęła Krajowy Program Reform na lata 2006-2008, w którym określono kierunki działań związanych z wdrażaniem celów odnowionej Strategii Lizbońskiej. W czerwcu 2006 roku Rada Ministrów przyjęła pro-jekt Strategii Rozwoju Kraju na lata 2007-2015. Zatwierdzony 29 listopada 2006 roku dokument, zgodnie z zapisami Ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju dnia 6 grudnia 2006 (DzU nr 227, poz. 1658), stanowił podstawę dla innych strategii i programów rządowych, w tym – kluczo-wej z punktu widzenia wdrażania funduszy unijnych – Narodowej Strate-gii Spójności (Narodowych Strategicznych Ram Odniesienia) 2007-2013. Przyjęta 1 sierpnia 2006 roku Narodowa Strategia Spójności (zaakcepto-wana przez Komisję Europejską w maju 2007 roku) określiła ogólne ramy polityki spójności oraz szczegółowe cele wynikające z realizacji Strategii Lizbońskiej. Zgodnie z przyjętymi w NSS założeniami od 2007 roku wyko-rzystanie funduszy unijnych odbywać się będzie poprzez 16 Regionalnych Programów Operacyjnych zarządzanych przez samorządy wojewódzkie oraz Programy Operacyjne (PO) zarządzane przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego16.

Wśród tych ostatnich na szczególną uwagę z punktu widzenia realizacji polityki integracji społecznej zasługuje z pewnością Program Operacyjny Kapitał Ludzki 2007-2013, przyjęty przez Radę Ministrów w maju 2006 roku, a zatwierdzony przez Komisję Europejską we wrześniu 2007. Ce-

15 Ma się tu na względzie przede wszystkim Ustawę o pomocy społecznej z 12 marca 2004 roku wraz z późniejszymi zmianami (DzU nr 64, poz. 593 z późn. zm., zwłaszcza ar-tykuły: 3 ust. 2, 11, 12, 15, 17, ust. 1, pkt 10, art. 36 ust. 2a, 45, 119), jak i inne akty prawne dotyczące działalności pożytku publicznego, zatrudnienia i reintegracji społecznej osób za-grożonych wykluczeniem społecznym, ekonomii społecznej (Ustawa o działalności pożytku publicznego i wolontariacie z 24 kwietnia 2003, DzU nr 96, poz. 873 z późn. zm., Usta-wa o zatrudnieniu socjalnym z 13 czerwca 2003 roku, DzU nr 122, poz. 1143, Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 roku o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, DzU nr 99, poz. 1001 z późn. zm., Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie z 29 lipca 2005 roku, DzU nr 180, poz. 1493) oraz Ustawa o spółdzielniach socjalnych z dnia 27 kwietnia 2006, DzU nr 94, poz. 651 z późn. zm..

16 http://www.mrr.gov.pl/Aktualnosci/strona_glowna/nss_porm.htm

Page 49: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

49

Jak pomagać bezdomnym?

lem PO Kapitał Ludzki ma być umożliwienie pełnego wykorzystania poten-cjału zasobów ludzkich poprzez wzrost zatrudnienia i potencjału adaptacyj-nego przedsiębiorstw i pracowników, podniesienie poziomu wykształcenia społeczeństwa, zmniejszenie obszarów wykluczenia społecznego oraz wspar-cie dla budowy struktur administracyjnych państwa17. Na realizację PO Ka-pitał Ludzki przeznaczono ogromne środki (łącznie 11,4 mld euro, z czego 85% z Europejskiego Funduszu Społecznego), w tym znakomitą większość (70%) na aktywne formy pomocy dla osób bezrobotnych, niepełnospraw-nych, zagrożonych wykluczeniem społecznym, a pozostałe na wsparcie instytucji rynku pracy, pomocy społecznej czy oświaty.

W sierpniu 2006 roku Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przyjęło do realizacji program „Powrót osób bezdomnych do społeczności”, w któ-rym podkreśla się konieczność zintegrowania działań instytucji publicz-nych i niepublicznych wokół działań o charakterze profilaktycznym, zapobiegającym utrwalaniu się i poszerzaniu zjawiska bezdomności (z uwzględnieniem profesjonalnej identyfi kacji problemu i analizy towa-rzyszących bezdomności zagrożeń społecznych), osłonowym, zapobie-gającym degradacji biologicznej i społecznej osób bezdomnych (z wyko-rzystaniem podstawowych elementów pracy socjalnej), aktywizującym, zmierzającym do wyprowadzenia z bezdomności, dopasowane do rodzaju bezdomności, posiadanych zasobów własnych podmiotu realizującego za-danie oraz poziomu rozwoju otoczenia – społeczności lokalnej, gospodarki, usług społecznych, rynku pracy (s. 4 cyt. dokumentu). Twórcy programu zwracają uwagę na potrzebę efektywniejszego wykorzystania istniejącego potencjału organizacyjnego i ekonomicznego w obszarze pomocy dla osób bezdomnych (partnerstwo publiczno-społeczne) i konieczność budowania sieci lokalnego wsparcia wszystkich publicznych służb pomocy społecznej oraz służb zatrudnienia przy udziale organizacji pozarządowych na rzecz pokonywania barier bezdomności, w tym szczególnie uwzględnianie tej pro-blematyki w opracowywaniu lokalnych strategii rozwiązywania problemów społecznych (s. 2 cyt. dokumentu)18.

W październiku 2006 roku Rada Ministrów RP przyjęła Krajowy Pro-gram „Zabezpieczenie Społeczne i Integracja Społeczna na lata 2006-2008” [MPiPS, Warszawa 2006]. Przygotowany na podstawie wytycznych Komi-sji Europejskiej w ramach uczestnictwa Polski w otwartej metodzie ko-

17 http://www.funduszestrukturalne.gov.pl/NSS/programy/krajowe/pokl18 www.mps.gov.pl/index.php?gid=963

Page 50: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

50

Kazimiera Wódz

ordynacji program w sposób całościowy ujmuje kwestie istotne z punktu widzenia priorytetów polityki społecznej i zabezpieczenia społecznego, określonych w dokumentach strategicznych (Strategii Rozwoju Kraju 2007-2015, Krajowym Programie Reform 2006-2008, Narodowej Strate-gii Spójności 2007-2013).W rozdziale drugim, zawierającym Krajowy Plan Działań na rzecz Integracji Społecznej, przedstawiono kluczowe wyzwa-nia i cele przewodnie. Na pierwszym miejscu wymieniono wsparcie dla rodziny i dzieci, na drugim – aktywizację zawodową, na trzecim – rozwój ekonomii społecznej, dalej: instytucjonalizację partnerstwa publiczno-spo-łecznego i międzysektorowego. W części dotyczącej wdrożenia nowych, aktywizujących działań w obszarze pomocy społecznej (Działanie 2.3.1) mowa jest między innymi o łączeniu wsparcia dochodowego z aktywizacją społeczną i zawodową klientów, upowszechnienia kontraktu socjalnego, zawieranego w celu określenia sposobu współdziałania klienta (osoby, ro-dziny) w rozwiązywaniu własnych, a także wprowadzenia od 2007 roku nowego narzędzia pracy socjalnej pod nazwą „Program aktywizacji lokal-nej”, adresowanego do konkretnych grup osób funkcjonujących w danej społeczności lub całej społeczności (w tym drugim wypadku chodzi o uru-chomienie aktywności społeczno-edukacyjnej na podstawie partnerstwa lokalnego lub publiczno-społecznego (podkr. K.W.): instytucji publicz-nych takich jak szkoła, ośrodek kultury, biblioteka itp. oraz organizacji pozarządowych (s. 38 cyt. dokumentu).

W Krajowym Programie „Zabezpieczenie Społeczne…” wskazuje się na konieczność nowego zdefi niowania pojęcia „aktywna integracja”, które ma oznaczać kompleksowe działania (zatrudnieniowe, edukacyjne, zdrowotne, społeczne), mające na celu przede wszystkim przywrócenie możliwości lub zdolności podjęcia zatrudnienia (podkreślenie K.W.). Temu celowi służyć mają nowe instrumenty aktywizacji społeczno-zawo-dowej (w tym roboty publiczne, programy prac społecznie użytecznych, zatrudnienie socjalne czy zatrudnienie w spółdzielniach socjalnych), ak-tywizacji edukacyjnej (w tym szkolenia w ramach kształcenia ustawicz-nego czy też edukacja dzieci), aktywizacji zdrowotnej (w tym badania profi laktyczne, związane z podjęciem pracy, uczestnictwo w programach korekcyjno-edukacyjnych, terapeutycznych itp.), aktywizacji społecznej (np. uczestnictwo w ośrodkach dziennego wsparcia, świetlicach i klu-bach, projektach społecznych, kulturalnych, sportowych itp., realizowa-nych w ramach programów aktywizacji lokalnej (s. 39). Ważnym obszarem działań wymienionych w Krajowym Programie „Zabezpieczenie Społecz-

Page 51: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

51

Jak pomagać bezdomnym?

ne i Integracja Społeczna 2006-2008” jest rozwój partnerstwa publiczno-społecznego (Działanie 2.3.2). Znajdujemy tu między innymi zapowiedź precyzyjnego zdefi niowania pojęcia usług społecznych użyteczności pu-blicznej, ujednolicenia trybu kontraktowania takich usług w obszarze pomocy społecznej, rynku pracy, niepełnosprawności, oraz usprawnienie współpracy podmiotów publicznych i pozarządowych w realizacji zadań. Warto odnotować, że instytucja partnerstwa publiczno-społecznego ma być wprowadzana przede wszystkim w związku z realizacją projektów ak-tywności lokalnej w obszarze zatrudnienia i integracji społecznej. Kolej-nym obszarem działań na rzecz aktywizacji zawodowej i społecznej ma być wsparcie rozwoju sektora ekonomii społecznej (podkr. K.W.) (Działanie 2.3.3), zwłaszcza spółdzielczości socjalnej, centrów integracji społecz-nej i klubów integracji społecznej. W Krajowym Programie „Zabezpie-czenie Społeczne…” zapowiedziano również zmiany w programowaniu polityki integracji społecznej – zgodne z zasadami prowadzenia polityki rozwoju, uspołecznienie procesu programowania integracji społecznej oraz stworzenie spójnego systemu monitorowania i ewaluacji programów integracji (Działanie 2.4.1, s. 44-45 cyt. dokumentu). I wreszcie – Integra-cja i rozwój służb społecznych (Działanie 2.4.2) – czyli zapowiedź zasadni-czych zmian w zakresie zatrudnienia (zwiększenie potencjału służb społecz-nych), kwalifi kacji (podniesienie jakości służb społecznych) i współdziałania służb społecznych (skoordynowanie działań instytucji rynku pracy i pomocy społecznej, s. 45-46)19. Zakładane reformy w dziedzinie koordynacji dzia-łań instytucji rynku pracy i pomocy społecznej wymagać będą istotnych zmian w ustawodawstwie z zakresu pomocy społecznej, promocji zatrud-nienia i instytucjach rynku pracy, a także – funkcjonowania Funduszu Pracy i Państwowego Funduszu Rehabilitacji Zawodowej Osób Niepełno-sprawnych. W ostatniej części dokumentu, zatytułowanej „Lepsze Rządze-nie” (2.5), znajdujemy dosyć ogólne wskazówki dotyczące trybu pracy nad Krajowym Planem Działań na rzecz Integracji Społecznej (2.5.1), koordy-

19 W tym ostatnim obszarze mieszczą się sprawy kluczowe dla przyszłego mode-lu kształcenia pracowników socjalnych w Polsce, w tym tworzenie standardów zawodo-wych i zintegrowanego systemu edukacji ustawicznej. Program przewiduje, że dzięki pro-jektom realizowanym w ramach PO Kapitał Ludzki możliwe będzie zwiększenie liczby pracowników socjalnych, pośredników pracy i doradców zawodowych, a także, że do 2009 roku Minister Pracy i Polityki Społecznej we współpracy z Ministrem Edukacji Narodo-wej i samorządami województw przygotuje „spójny system edukacyjny dla pracowników służb społecznych o wspólnych podstawach programowych”. Cel ten realizowany będzie przy wsparciu środków z Europejskiego Funduszu Społecznego.

Page 52: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

52

Kazimiera Wódz

nacji polityki integracji społecznej (2.5.2), mobilizacji partnerów działają-cych na różnych poziomach struktury administracyjnej (2.5.3), włączenia idei integracji w główny nurt polityki krajowej (2.5.4) oraz monitorowania przebiegu realizacji zaplanowanych działań (2.5.5). Zarysowany w cytowa-nym dokumencie model pomocy społecznej, w którym nacisk położony jest na aktywizację zawodową i społeczną osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, odpowiada z grubsza założeniom reformy systemu integracji społecznej i służb społecznych, opracowanym w Ministerstwie Pracy i Po-lityki Społecznej w czerwcu 2006 roku20.

Jest to model nawiązujący (choć nie tożsamy) [por. Rymsza, 2003; Szar-fenberg, 2007] do koncepcji aktywnej polityki społecznej, w którego cen-trum znajduje się walka z wykluczeniem społecznym, realizowana na za-sadach partnerstwa przez instytucje publiczne, organizacje społeczeństwa obywatelskiego i podmioty gospodarcze należące do obszaru ekonomii spo-łecznej. Opis tego nowego modelu zawiera przyjęty przez Komisję Europej-ską we wrześniu 2007 roku Program Operacyjny Kapitał Ludzki (PO KL), który wśród sześciu celów wymienia zmniejszenie obszarów wykluczenia społecznego (cel nr 2). W dokumencie tym czytamy m.in.: Dotychczasowe oceny skuteczności działań wobec osób zagrożonych wykluczeniem wskazu-ją na potrzebę działań bardziej zintegrowanych [...], kompleksowych, ujmu-jących zarówno usługi w zakresie przywracania do pełnienia ról społecznych, jak i ułatwiające powrót na rynek pracy. Oferowane formy wsparcia powinny

20 Założenia do reformy systemu integracji społecznej oraz służb społecznych [MPiPS, Warszawa, czerwiec 2006]. Nie wszystkie sugestie zawarte w „Założeniach” zostały uwzględ-nione w Krajowym Programie. Dotyczy to między innymi propozycji wyodrębnienia w ra-mach ośrodków pomocy społecznej jednostek odpowiedzialnych za aktywizację zawodową i społeczną w postaci Centrów Aktywizacji i Pracy Socjalnej, mających status publicznych służb zatrudnienia i współpracujących z powiatowymi urzędami pracy. Mimo że z meryto-rycznego punktu widzenia takie rozwiązanie wydaje się sensowne, wprowadzenie go w życie może okazać się trudne ze względu na konieczność licznych zmian w obowiązujących aktach prawnych i przygotowania nowych ustaw. Warto przypomnieć, że w Sejmie skróconej V ka-dencji z inicjatywy grupy posłów podjęta została inicjatywa ustawodawcza w postaci projek-tu Ustawy o zasadach prowadzenia polityki społecznej, która uwzględniała przedstawione w „Założeniach do reformy...” propozycje powołania Centrów Aktywizacji i Pracy Socjalnej i wyodrębnienia działań aktywizacyjnych w ramach pomocy społecznej [por. art. 110a, s. 25 poselskiego projektu Ustawy o zasadach prowadzenia polityki społecznej, przesłanego na ręce Marszałka Sejmu RP Marka Jurka w dniu 4 stycznia 2007 (Druk nr 1548)]. Rzecz jasna, w momencie rozwiązania Sejmu prace legislacyjne zostały przerwane. Jednakże niezależnie od dalszych losów tej czy innej ustawy – uczestnictwo Polski w otwartej metodzie koordy-nacji będzie sprzyjało podejmowaniu reform służb społecznych w kierunku nakreślonym w Krajowym Programie „Zabezpieczenie Społeczne i Integracja Społeczna 2006-2008”.

Page 53: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

53

Jak pomagać bezdomnym?

angażować do współpracy organizacje pozarządowe działające w obszarze integracji społecznej oraz wspierać rozwój aktywnych innowacyjnych form przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu, powiązanych z wykorzystaniem instrumentów rynku pracy (np. w postaci podmiotów ekonomii społecznej). Konieczne jest również zwalczanie wykluczenia społecznego poprzez szerszy dostęp do pracy socjalnej, dobór odpowiednich form uzyskiwania lub zmiany kwalifi kacji zawodowych, pomoc w adaptacji w konkretnym środowisku oraz wspieranie samodzielności i aktywności własnej osób zagrożonych margina-lizacją społeczną i zawodową21. W Priorytecie VII (regionalnym) PO KL mowa jest o tworzeniu warunków do rozwoju adaptacyjnych form zatrud-nienia w sektorze gospodarki społecznej, która łącząc cele społeczne z ekono-micznymi, stanowi skuteczny instrument aktywizacji osób doświadczających trudności z wejściem i utrzymaniem się na rynku pracy22. Działania na rzecz promocji i edukacji w zakresie gospodarki społecznej, fi nansowane ze środ-ków krajowych, przewidziano również w Programie Operacyjnym Fundusz Inicjatyw Obywatelskich, przygotowywanym w Ministerstwie Pracy i Po-lityki Społecznej23.

3. Gospodarka społeczna – partnerstwo lokalne – kapitał spo-łeczny. Budowanie systemu wsparcia w środowisku lokalnym

Istotna rola, jaką w nowym modelu aktywizującej polityki społecznej (i po-mocy społecznej) zajmuje gospodarka społeczna, wymaga kilku słów ko-mentarza. Samo pojęcie „gospodarka społeczna” nie jest nowe, kryją się pod nim przecież znane co najmniej od XIX stulecia formy ekonomicznych przedsięwzięć opartych na współpracy i współdziałaniu (spółdzielnie, sto-warzyszenia, towarzystwa pomocy wzajemnej) [Kaźmierczak, 2007: 93-97; por. także: Klimowicz w tym tomie]. Oprócz tych dawnych form ekonomii społecznej – od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku – mamy do czynie-nia z rozwojem nowej ekonomii społecznej (ekonomii lokalnej, ekonomii solidarnościowej, przedsiębiorczości społecznej). Tworzą ją bardzo zróż-nicowane pod względem formalnoprawnym podmioty (fi rmy społeczne, przedsiębiorstwa społeczne, spółdzielnie socjalne, centra i kluby integracji

21 http://www.funduszestrukturalne.gov.pl/NSS/programy/krajowe.pokl/, s. 118-11922 Jak wyżej, s. 186. Do roku 2013 planuje się utworzenie ze środków EFS ok. 350

nowych podmiotów gospodarki społecznej z 7 tys. miejsc pracy.23 www.pozytek.gov.pl

Page 54: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

54

Kazimiera Wódz

społecznej, zakłady aktywizacji zawodowej, organizacje pozarządowe pro-wadzące działalność gospodarczą, z której zyski przeznaczane są na cele społeczne, itp.), które mają pewne cechy wspólne.

Zgodnie z defi nicją przyjętą przez Europejską Sieć Badawczą EMES Network [The Emergence of Social Enterprise In Europe, Defourny, 2006; tu za: Leś, 2008: 42] mianem przedsiębiorstwa społecznego (traktowa-nego jako rdzeń ekonomii społecznej) określić można jedynie te podmioty, które spełniają następujące kryteria: w wymiarze ekonomicznym – są to podmioty zaangażowane w sposób względnie ciągły, regularny, w produk-cję dóbr i dostarczanie usług publicznych, których benefi cjentami są człon-kowie społeczności; powstają na zasadach dobrowolności z inicjatywy gru-py obywateli i są przez nich zarządzane; są autonomiczne wobec instytucji publicznych (co nie wyklucza korzystania z dotacji publicznych); ponoszą istotne ryzyko ekonomiczne swojej działalności (w innym wypadku trudno mówić o „przedsiębiorczości”); zatrudniają w minimalnym choćby zakre-sie płatny personel.

W wymiarze społecznym – przedsiębiorstwa społeczne charakteryzują się tym, że ich działalność ukierunkowana jest na cele użyteczne społecz-nie, takie jak wspieranie i rozwój lokalnych społeczności oraz promowa-nie na szczeblu lokalnym odpowiedzialności społecznej (m.in. poprzez zachęcanie obywateli do samozaradności i partycypacji w życiu publicz-nym na poziomie lokalnym); powstają na ogół w wyniku kolektywnych wysiłków obywateli należących do tej samej społeczności lub połączonych wspólnotą potrzeb i celów grupy; wszyscy udziałowcy (niezależnie od ich „wkładu” kapitałowego) mają taką samą siłę głosu i na pełnych prawach uczestniczą w procedurach decyzyjnych; użytkownicy usług mają swoją reprezentację w strukturach zarządzania i uczestniczą w demokratycznych procedurach; przedsiębiorstwa społeczne nie dążą do maksymalizacji zy-sków, a ewentualny zysk z działalności gospodarczej przeznaczają na cele statutowe (lub dystrybuują w niewielkim zakresie) [Defourny, 2006].

Mimo prób zdefi niowania kryteriów przynależności poszczególnych podmiotów do sektora ekonomii społecznej istnieje w tej materii spore za-mieszanie, wynikające z odmienności tradycji i rozwiązań prawnych przyj-mowanych w wielu krajach [por. w tej sprawie: Kaźmierczak, 2007: 187; por. także: Leś, 2008: 37-56]. Źródłem nieporozumień (nie tylko seman-tycznych) jest niejasny status samych tych podmiotów, usytuowanych nie-kiedy „pomiędzy” sektorem pozarządowym a publicznym czy rynkowym. Zwłaszcza w wypadku działań opartych na zasadach partnerstwa sprawy

Page 55: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

55

Jak pomagać bezdomnym?

te z całą pewnością wymagają pilnego uporządkowania [por. Miżejewski, 2007: 233]. W aktualnym stanie prawnym obowiązującymi w Polsce pod-miotami gospodarki społecznej mogą być: fundacje, stowarzyszenia, spół-dzielnie działające na podstawie ustawy Prawo spółdzielcze z 16 września 1982 roku oraz spółdzielnie socjalne, centra integracji społecznej, kluby integracji społecznej, warsztaty terapii zajęciowej, zakłady aktywizacji za-wodowej i zakłady pracy chronionej (trzy ostatnie działające na podstawie Ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych) [szerzej: Pieliński i Ciepielewska, 2008: 194-196]. Potencjał sektora ekonomii społecznej tworzy około 13 ty-sięcy organizacji spółdzielczych z liczbą około 10 mln członków, sektor organizacji wzajemnościowych (8 Towarzystw Ubezpieczeń Wzajem-nych) z liczbą ok. 1 mln członków i sektor organizacji non profi t (ponad 40 tysięcy zarejestrowanych organizacji, dających zatrudnienie ok. 1% wszystkich zatrudnionych w gospodarce narodowej, z liczbą ok. 17 mln członków, z czego około 7 mln to osoby faktycznie zaangażowane w dzia-łalność społeczną) [za: Nałęcz, 2008: 188-189; Izdebski i Małek, 2007: 194-195]. Charakteryzując rozwój sektora ekonomii społecznej w Pol-sce po roku 1989, nie można zapominać o różnicach między podmiotami wynikających z ich odmiennej genezy – wyrosłymi z odmiennych trady-cji. Jan Jakub Wygnański wymienia trzy podstawowe mechanizmy powsta-wania przedsiębiorstw społecznych: ainstytucje „trzeciego sektora”, które się ekonomizują, tzn. ich funk-

cjonowanie w coraz większym stopniu zależy od sprzedaży produk-tów i usług bezpośrednio odbiorcom lub administracji publicznej;

ainstytucje starej „ekonomii społecznej (zwłaszcza spółdzielnie) włą-czają się w dostarczanie dóbr służących szerszej społeczności (a nie tylko członkom spółdzielni);

apowstające zupełnie nowe podmioty gospodarki społecznej, takie jak spółdzielnie socjalne, Centra Integracji Społecznej czy Zakłady Aktywności [Wygnański, 2006: 25]. Te ostatnie zasługują na osob-ne omówienie, gdyż to właśnie w ich obszarze mieszczą się działania związane z realizacją polityki integracji w ramach rynku pracy, takie jak: zatrudnienie integracyjne, zatrudnienie przejściowe czy wspoma-gane [Wygnański, 2006: 31; por. także: B. Kowalczyk w tym tomie]. Instytucje nowej ekonomii społecznej funkcjonują w Polsce (z nielicz-nymi wyjątkami) od niedawna i jest ich jeszcze stosunkowo niewiele (wg danych MPiPS na koniec 2007 roku zarejestrowanych było w Pol-

Page 56: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

56

Kazimiera Wódz

sce 55 Centrów Integracji Społecznej, ponad 300 Klubów Integracji Społecznej, 134 spółdzielnie socjalne, 10 Ośrodków Wspierania Spół dzielni Socjalnych, liczba organizacji pozarządowych działają-cych w obszarze integracji i aktywizacji społecznej w Polsce na dzień 25 lutego 2008 – wyniosła 12 808, dane za: www.ngo.pl).

Obserwowany w ostatnich latach wyraźny wzrost zainteresowania róż-nymi formami przedsiębiorczości społecznej w Polsce ma bez wątpienia związek z realizacją współfi nansowanych przez UE (z funduszy struktu-ralnych, przede wszystkim Europejskiego Funduszu Społecznego) pro-jektów z zakresu aktywnej polityki zatrudnienia i integracji społecznej (była o tym mowa wyżej) [patrz także: Rymsza, 2003; Szarfenberg, 2007]. Projekty dotyczące szeroko rozumianej gospodarki społecznej realizowane były w ramach Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL (temat D, priorytet „Roz-wój gospodarki społecznej”). Ogółem zrealizowano 27 projektów, w tym wiele o charakterze pilotażowym, służących wypracowaniu polskiego mo-delu gospodarki społecznej. Niewielka liczba zrealizowanych dotąd pro-jektów i krótki okres ich trwania nie dają podstaw do zbyt daleko idących uogólnień, mimo to warto przytoczyć opinię na ten temat sformułowaną przez Marka Rymszę, dyrektora Programu Polityki Społecznej Instytutu Spraw Publicznych – administratora jednego z trzech projektów, które jako cel podstawowy postawiły sobie poszukiwanie systemowych rozwią-zań w dziedzinie gospodarki społecznej [Rymsza, 2007: 187-188]24. Zda-niem M. Rymszy wyłaniający się z doświadczeń IW EQUAL model go-spodarki społecznej w Polsce (który autor określa nieco sarkastycznie jako „empowerment po polsku”) charakteryzuje się kilkoma cechami: przewa-żają w nim działania ukierunkowane na wzmacnianie kapitału ludzkiego (np. szkolenia skierowane do benefi cjentów ostatecznych) przy niedostatku działań zorientowanych na rozwój kapitału społecznego i słabym zakorze-nieniu przedsiębiorstw społecznych w środowisku lokalnym, preferowa-ne są działania służące „inkluzji wertykalnej”, a nie horyzontalnej (np. two-rzenie sieci wsparcia, opartych na inicjatywach oddolnych w środowisku lokalnym, w tym – samopomocy), preferowane są (co wynika z priorytetów unijnych programów) aktywne programy rynku pracy przy słabszej pozycji

24 Są to trzy projekty, realizowane równolegle: „W poszukiwaniu polskiego modelu ekonomii społecznej”, administrator – Fundacja Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, „Tu jest praca” – administrator IPS UW oraz „W stronę polskiego modelu gospodarki rynkowej”, administrator – ISP.

Page 57: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

57

Jak pomagać bezdomnym?

aktywizujących programów socjalnych, i wreszcie – zdaniem M. Rymszy – włączenie się licznych organizacji pozarządowych w realizację IW EQUAL przyczyniło się do przekształcenia części z nich z organizacji non profi t w or-ganizacje non for profi t czy not for private profi t – co otworzyło pole do po-ważnej debaty nad koniecznością nowych uregulowań prawnych [Rymsza, 2007: 187-188]. Nie podejmując w tym miejscu dyskusji nad trafnością tej diagnozy – warto wskazać, że debata nad polskim modelem gospodarki społecznej daleka jest od zakończenia, wiele kwestii kluczowych z punktu widzenia rozwoju tego sektora wymaga zmian legislacyjnych (np. Usta-wa o spółdzielniach socjalnych czy Ustawa o działalności pożytku pu-blicznego i wolontariacie) [por. Informacja o stanie i kierunkach rozwo-ju w Polsce przedsiębiorczości społecznej, MPiPS, luty 2008: 31], czy też przygotowywana przez Jerzego Hausnera i Huberta Izdebskiego w ramach projektu „W poszukiwaniu polskiego modelu ekonomii społecznej” Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych Ustawa o przedsiębiorstwie społecz-nym]. Jak pokazują doświadczenia innych krajów UE, kluczem do sukce-su w obszarze przedsiębiorczości społecznej są lokalne partnerstwa spo-łeczne, zawierane między przedstawicielami władzy publicznej (samorządu lokalnego), organizacji pozarządowych oraz biznesu25. Przykłady działań opartych na modelu partnerstwa lokalnego odnaleźć można w wielu progra-mach realizowanych przez kraje członkowskie UE – przykładowo we fran-cuskim Contrat de Ville, brytyjskich City Challenge czy Single Regeneration

25 Lokalne partnerstwo – polega między innymi na wykorzystywaniu siły kapitału społecznego w podejmowaniu przez władze lokalne (lub lokalne grupy interesu) innowa-cyjnych projektów w dziedzinie szeroko rozumianych usług społecznych: mieszkalnictwa, pomocy społecznej, edukacji pozaszkolnej, ochrony zdrowia, ekologii, a także rewitalizacji zdegradowanych obszarów miast, walki z bezrobociem, ubóstwem, patologią społeczną, dyskryminacją społeczną grup mniejszościowych (osób niepełnosprawnych, chorych psy-chicznie, kobiet, imigrantów) oraz wspierania przedsiębiorczości i rozwoju ekonomicznego społeczności. Idea partnerstwa lokalnego jako nowego podejścia do praktyki demokra-tycznego sprawowania władzy znalazła szczególne miejsce w lansowanym przez Komisję Europejską modelu współrządzenia (governance) jako odpowiedzi na krytykę „odgórnego” technokratycznego zarządzania i słabości demokracji przedstawicielskiej [European Go-vernance, 2001]. Zasada partnerstwa lokalnego, popularyzowana przez Komisję Europej-ską w programach dotyczących walki z ubóstwem i wykluczeniem społecznym, wiąże się ściśle z realizacją w praktyce, zapisanej w Jednolitym Akcie Europejskim (1987) i potwier-dzonej w Traktacie z Maastricht, zasady subsydiarności [por. Local Development Strategies in Economically Disintegrated Areas: A Pro-Active Strategy Against Poverty in the European Community, European Commission Social Papers, 5, 1994; European Strategy for Encoura-ging Local Development and Employment Strategies, Brussels: COM (95), 273 i in.].

Page 58: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

58

Kazimiera Wódz

Budget, irlandzkim ABR Programme (Area-Based Response to Long-Term Unemployment) czy holenderskim Social Renewal Programme [Geddes i Benington, op. cit., s. 34; patrz też: Wódz, 2003]. Oczywiście w konkret-nych przypadkach i w zależności od specyfi ki poszczególnych krajów part-nerstwo lokalne może być realizowane w różnej formie i skali – od bardzo szerokiej, obejmującej wielu aktorów reprezentujących sektor publiczny, prywatny, lokalne grupy interesów, organizacje pozarządowe, po różne warianty partnerstwa władz samorządowych, stowarzyszeń mieszkańców, organizacji pożytku publicznego lub po prostu partnerstwa między instytu-cjami i agendami rządowo-samorządowymi [Geddes i Le Gales, 2001: 229]. Niezależnie od formy – partnerstwo lokalne wydaje się w Unii Europejskiej sposobem na zwiększanie udziału obywateli w kształtowaniu polityki.

Partycypacja bezpośrednia poprzez różne fora, grupy robocze, publiczne debaty, dyskusje i konsultacje za pomocą internetu oraz aktywne uczestnic-two w pracy stowarzyszeń i organizacji pozarządowych stanowią fundament społeczeństwa obywatelskiego. Wspieranie tego rodzaju aktywności jest jed-nym z warunków przezwyciężenia defi cytu demokracji, o który oskarżana bywa Unia Europejska. Lokalne współrządzenie (local governance), opar-te na partnerstwie, nie jest jednak sprawą łatwą ani oczywistą. Mobilizowa-nie mieszkańców, tworzenie pomostów między władzą a różnymi instytu-cjami czy organizacjami pozarządowymi, godzenie sprzecznych interesów, budowanie koalicji na rzecz określonych programów czy projektów, koor-dynowanie działań – wszystko to wymaga pomocy ze strony odpowiednio wyszkolonych, profesjonalnych organizatorów społeczności (community workers) – którzy dysponują odpowiednią wiedzą i umiejętnościami z za-kresu metodyki pracy ze społecznością lokalną. Organizowanie społecz-ności lokalnej to – najkrócej rzecz ujmując – metoda profesjonalnego (na ogół) działania, którego celem jest mobilizowanie społeczności do podej-mowania wysiłków zmierzających do poprawy jej sytuacji. Istnieje wiele odmian i strategii organizowania społeczności lokalnych: od modelu roz-woju społecznego (community development, local economic development), poprzez model planowania społecznego (social planning), do akcji spo-łecznej (social action) [Wódz i Niesporek, 2003]. Różne także mogą być cele i powody podejmowania tego rodzaju działań – od akcji protestacyjnej przeciw inwestycji zagrażającej środowisku naturalnemu po długofalowe programy prewencji bezpieczeństwa publicznego, rozwoju infrastruktury, budownictwa społecznego, walki z bezrobociem lub wspierania lokalnej przedsiębiorczości [Twelvetrees, 2002]. Jednym z celów organizowania spo-

Page 59: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

59

Jak pomagać bezdomnym?

łeczności lokalnej jest tworzenie lub umacnianie sieci (network) wzajemnej pomocy, wymiany, współpracy, słowem – zasobów społecznych, które mogą (choć nie muszą) stać się zalążkiem lokalnego kapitału społecznego, bez którego nie może się rozwijać partnerstwo lokalne i funkcjonować partycy-pacyjna demokracja obywatelska. Można więc powiedzieć, że warunkiem rozwoju demokracji lokalnej i lokalnego partnerstwa jest upowszechnie-nie w Polsce wiedzy na temat metodyki organizowania społeczności lo-kalnych i przygotowanie profesjonalnych kadr dla samorządów lokalnych. Niestety, jak dotąd tego rodzaju wiedza z trudem dociera do instytucji odpowiedzialnych za lokalną politykę społeczną26. Przykłady „dobrych praktyk” w dziedzinie partnerstwa lokalnego w wymienionym wyżej zna-czeniu należą ciągle do rzadkości. Te, które powstały w ramach projektów realizowanych ze środków pomocowych w okresie przedakcesyjnymi (np. Program Inicjatyw Lokalnych w ramach PHARE 2000) czy już po akce-sji w ramach Pilotażowego Programu LEADER+ czy IW EQUAL, zazwyczaj trwają nie dłużej niż same projekty i co istotniejsze – w niewielkim stopniu przyczyniają się do wzmocnienia lokalnego kapitału społecznego i rozwoju aktywności obywatelskiej [por. Toczyński i Lendzion, 2007; Zybała, 2007]. Przyczyn tego stanu rzeczy należy szukać w słabej jeszcze kondycji lokalnej demokracji, braku lokalnych elit rozumujących w kategorii dobra wspól-nego, a nie partykularnych interesów, i otwartych na współpracę z sekto-rem pozarządowym oraz niedostatków instytucjonalno-prawnych rozwią-zań w zakresie partnerstwa publiczno-prywatnego [Toczyński i Lendzion, 2007; Swianiewicz, 2008].

4. Metoda towarzyszenia.Ocena szans i perspektyw upowszechnienia

Powracając na koniec do zawartego w tytule pytania: Jak pomagać bezdom-nym? – odwołamy się do przykładów dobrych praktyk z obszaru reinte-gracji społecznej tej kategorii osób. Jednym z najbardziej znanych są ini-cjatywy Fundacji Pomocy Wzajemnej „Barka”, założonej i prowadzonej przez Tomasza i Barbarę Sadowskich [Oliwa, 1999]. Nowatorski program

26 Próby upowszechnienia w pomocy społecznej metodyki organizowania społecz-ności lokalnej podejmowane przez Stowarzyszenie na rzecz CAL (Centrum Aktywizacji Lokalnej) na razie nie przełożyły się na działania aktywizujące w postaci strategii rozwoju lokalnego [por. w tej sprawie: Wódz, 2008].

Page 60: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

60

Kazimiera Wódz

pracy z bezdomnymi, opracowany i wdrożony we Wspólnotach prowadzo-nych przez Fundację w kilku miejscach w Polsce (m.in. w Chudopczycach, Cieszynie, Drezdenku, Józefowie, Władysławowie), a także inne realizowane przez Fundację „Barka” programy socjalno-edukacyjne (wzorowane na do-świadczeniach Szkoły Kofoeda), animacyjne czy z zakresu ekonomii spo-łecznej, bez wątpienia może stanowić wzór do naśladowania dla innych podmiotów zaangażowanych w niesienie pomocy dla osób bezdomnych. Znajdziemy tu zarówno całościowe podejście do problemów każdego „pod-opiecznego”, jak i szeroki wachlarz działań wspierających, rehabilitacyjnych, terapeutycznych itp., połączonych z usamodzielnianiem poprzez aktywizację ekonomiczną i tworzenie więzi ze społecznością lokalną [szerzej patrz: www.barka.org.pl]. Inne, mniej znane szerszemu ogółowi inicjatywy, oparte na modelu wspólnotowym w pracy z bezdomnymi, realizuje Stowarzyszenie „Emaus”, które stawia sobie za cel wsparcie osób zagrożonych wyklucze-niem i osiągnięcie przez nie niezależności w ramach społeczności wspól-noty [Drążkiewicz, www.emaus.lublin.pl]. Niewątpliwie są to przykłady godne upowszechnienia, choć nie sposób nie zauważyć, że zarówno w tych, jak i podobnych programach typu wspólnotowego reintegracja społeczna bezdomnych w ramach wspólnoty niekoniecznie sprzyja odbudowywaniu samodzielności w ramach szerszej społeczności [por. ciekawe uwagi na ten temat: Frieske, 2004: 76-77]. Tego rodzaju ryzykiem – jak się wydaje – nie są obarczone formy pomocy dla bezdomnych świadczone przez akom-paniatorów w ramach Biur Aktywizacji Zawodowej Caritas Polska i Caritas diecezjalnych, działających w kilkunastu miejscowościach w Polsce. Insty-tucje te oferują osobom bezdomnym, długotrwale wykluczonym z rynku pracy zindywidualizowany program pomocy w powrocie do pracy, opar-ty na metodzie towarzyszenia wypracowanej przez francuski Secours Ca-tholique27. Pozytywne doświadczenia z działalności pierwszych Biur Ak-tywizacji Zawodowej (w ramach PHARE Access i PHARE 2002) stały się zachętą do podjęcia przez Caritas Diecezji Kieleckiej, przy współpracy z To-warzystwem im. św. Brata Alberta, próby upowszechnienia metody towa-rzyszenia w Polsce w ramach IW EQUAL. W tym celu inicjatorzy projektu powołali do życia Partnerstwo na rzecz Rozwoju pod nazwą „Wyprowa-dzić na prostą”, w którego skład weszły – oprócz wspomnianych organizacji – Caritas Diecezji Sosnowieckiej, Arcybiskupi Komitet Wsparcia Bezrobot-

27 Por. M. Vigneau-Cazalaa w tym tomie. O początkach działalności BAB i rozwoju metody towarzyszenia w Polsce pisze ks. S. Słowik, o samej metodzie – J. Kot.

Page 61: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

61

Jak pomagać bezdomnym?

nych Archidiecezji Częstochowskiej, Gmina Wrocław, Dolnośląska Wyższa Szkoła Służb Publicznych ASESOR we Wrocławiu, Powiatowe Urzędy Pra-cy w Kielcach i w Zabrzu, Konfederacja Pracodawców Polskich i Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna we Wrocławiu [Wiktorska-Święcka, w tym tomie]. O oryginalności podejścia wypracowanego w ramach projektu „Wy-prowadzić na prostą” zadecydowało połączenie trzech elementów:apo pierwsze – wysoce zindywidualizowane, kompleksowe doradztwo

zawodowe dla osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością (me-toda towarzyszenia),

apo drugie – utworzenie Punktów Aktywizacji Bezrobotnych – insty-tucji, w ramach której udzielane jest bezpośrednie wsparcie dla bene-fi cjentów programu oraz

apo trzecie – zainicjowanie Partnerstw Lokalnych, łączących instytucje działające na rzecz aktywizacji zawodowej i społecznej osób bezdom-nych i zagrożonych bezdomnością (w tym władze samorządowe, PUP-y, Ośrodki Pomocy Społecznej, organizacje pracodawców, ośrodki prowa-dzące schroniska, noclegownie itp. [por. Wilczek w tym tomie].

Na podstawie analizy dokumentacji programu oraz wypowiedzi osób zaangażowanych w jego realizację [por. zwłaszcza teksty J. Kot, ks. S. Sło-wika, A. Wiktorskiej-Święckiej w tym tomie] można powiedzieć, że przy-najmniej w założeniach proponowany model pracy z bezdomnymi zgodny jest zarówno pod względem merytorycznym, jak i etycznym z zasadami profesjonalnego pomagania opisanymi wyżej. Jego najmocniejszą stroną jest niewątpliwie metoda towarzyszenia, uwzględniająca specyfi kę sytuacji psychologicznej osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością oraz ich in-dywidualne potrzeby i zasoby. Jednakże to, co jest wielką zaletą metody to-warzyszenia – koncentracja na kliencie – może także być jej wadą, jeśli nie zostaną uruchomione inne działania o charakterze aktywizacyjnym, takie choćby, jak te oferowane w ramach Centrum Integracji Społecznej czy Klubu Integracji Społecznej. Można mieć wątpliwości, czy klienci Biur Aktywizacji Zawodowej będą w stanie w sposób trwały odnaleźć się na otwartym rynku pracy – warto więc byłoby pomyśleć o jakichś formach zatrudnienia socjal-nego, być może przejściowego, w formie spółdzielni czy też Zakładu Ak-tywizacji Zawodowej. Zdecydowanego dopracowania wymaga trzeci człon modelu – budowanie sieci lokalnego wsparcia. To z pewnością jest najsłabszy punkt proponowanego modelu. Jeśli Punkty Pomocy Bezrobotnym mają być trwałym elementem systemu pomocy dla osób bezdomnych i zagrożo-

Page 62: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

62

Kazimiera Wódz

nych bezdomnością w społecznościach, to powinny się znaleźć w opraco-wywanych przez samorządy lokalnych strategiach rozwiązywania proble-mów społecznych. Jak dotąd – chyba tak się nie stało, a partnerstwa lokalne powołane w projekcie „Wyprowadzić na prostą” – ograniczyły się do wy-miany informacji i doświadczeń dotyczących pomocy indywidualnym oso-bom, a nie współdziałania w realizacji programów aktywizowania społecz-ności lokalnej. Ideałem byłoby, aby Punkty Pomocy Bezrobotnym na stale współpracowały z podmiotami publicznymi (w tym pomocą społeczną) w re-alizacji indywidualnych programów wychodzenia z bezdomności oraz w lo-kalnych przedsięwzięciach z zakresu ekonomii społecznej. Jeśli tak się stanie – to z pewnością metoda towarzyszenia warta będzie upowszechnienia.

Literatura

Adams R., Dominelli L., Payne M. (eds.), Social Work. Th emes, issues and critical debates, London.

Benington J., Geddes M., 2001, Introduction: social exclusion, partnership and local governance – new problems, new policy discourses in the Euro-pean Union, [w:] Local Partnership and Social Exclusion in the European Union. New forms of local social governance?, M. Geddes, J. Benington (eds.), London, Routledge, s. 1-14.

Bartosz B., Błażej E., 1995, O doświadczeniu bezdomności, Warszawa.Geddes M., Le Gales P., 2001, Local Partnership,welfare regimes and lo-

cal governance: a process of regime restructuring?, [w:] J. Benington, M. Geddes, op. cit.

Defourny J., 2006, Social Enterprises in Western Europe: Some Insights from the EMES Experience. UNDP – EMES Regional Workshop. on Social Enterprises in CEE and the CIS, Brussels, December 12-12, 2006.

Doliński D., 1993, Racjonalne i egotystyczne mechanizmy unikania kon-troli nad biegiem zdarzeń, [w:] Psychologia aktywności: zaangażowanie, sprawstwo, bezradność, M. Koft a (red.), Poznań, s. 117-132.

DuBois B.L. Miley Krogsrud K., 1992, Social Work, An Empowering Pro-fession, Allyn & Bacon, Boston.

Duracz-Walczak A., 1996, Bezdomni, Centrum Rozwoju Służb Społecz-nych, Warszawa.

European Governance. A White Paper, Commission of the European Com-munities, Brussels, COM (2001) 428.

Page 63: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

63

Jak pomagać bezdomnym?

Jarosz M. (red.), 2008, Wykluczeni. Wymiar społeczny, materialny i etniczny, Warszawa.

Frieske K., 2004, Migotanie rzeczywistości: wieloznaczność „sukcesu” progra-mów społecznej inkluzji, [w:] Utopie inkluzji. Sukcesy i porażki progra-mów reintegracji społecznej, K.W. Frieske (red.), Warszawa, s. 69-83.

Frieske K., 2008, Społeczna marginalność jako koszt systemowy, [w:] Wy-kluczeni. Wymiar społeczny, materialny i etniczny, M. Jarosz (red.), Warszawa.

Germain C., Gitterman A., 1980, Th e Life Model of Social Work Practice, Columbia University Press, New York.

Green R.R., Ephross P.H., 1991, Human Behavior Th eory and Social Work Practice, Aldine de Gruyter, New York.

Hadley R., Cooper M., Dale P., Stacy G., 1987, A Community Social Wor-ker’s Handbook, Tavistock Publ., London.

Izdebski H., Małek M., 2007, Formy prawne przedsiębiorczości społecz-nej w Polsce, [w:] Kapitał społeczny. Ekonomia społeczna, T. Kaźmier-czak, M. Rymsza (red.), Warszawa, s. 193-236.

Karwacki A., 2006, Błędne koło. Reprodukcja podklasy społecznej, Toruń. Kaźmierczak T., Łuczyńska M., 1998, Wprowadzenie do pomocy społecznej,

Katowice.Kaźmierczak T., 2007, Zrozumieć ekonomię społeczną, [w:] Kapitał społecz-

ny. Ekonomia społeczna, T. Kaźmierczak, M. Rymsza (red.), Instytut Spraw Publicznych, Warszawa, s. 93-126.

Kraczla R., 1993, Bezdomni w miastach śląskich, [w:] W kręgu ubóstwa. Próba analizy psychospołecznych aspektów zjawiska, K. Wódz (red.), Katowice, s. 29-52.

Krzyszkowski J., 2005, Między państwem opiekuńczym a opiekuńczym spo-łeczeństwem, Łódź.

Leś E., 2008, Gospodarka społeczna i przedsiębiorstwo społeczne. Przegląd koncepcji i dobrych praktyk, [w:] Gospodarka społeczna i przedsiębior-stwo społeczne. Wprowadzenie do problematyki, E. Leś (red.), Warsza-wa, s. 37-56.

Madanipour A., Cars G., Allen J., 1998, Social Exclusion in European Cities, Jessica Kingsley, London.

Meyer C.H., 1976, Social work practice, 2nd ed., Th e Free Press, New York.Miżejewski C., 2008, Miejsce gospodarki społecznej w systemie pomocy spo-

łecznej w Polsce, [w:] Gospodarka społeczna i przedsiębiorstwo społeczne. Wprowadzenie do problematyki, E. Leś (red.), Warszawa, s. 219-236.

Page 64: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

64

Kazimiera Wódz

Nałęcz S., 2008, Potencjał społeczny i ekonomiczny gospodarki społecz-nej w Polsce, [w:] Gospodarka społeczna i przedsiębiorstwo społeczne. Wprowadzenie do problematyki, E. Leś (red.), Warszawa, s. 151-190.

Niesporek A., Wódz K., 2003, Grupy zmarginalizowane, przedsiębiorczość społeczna, praca socjalna – strategie rozwoju społeczności lokalnej, [w:] W stronę aktywnej polityki społecznej, T. Kaźmierczak, M. Rymsza (red.), Instytut Spraw Publicznych, Warszawa, s. 112-140.

Nóżka M., 2006, Włóczęgostwo. Zjawisko społeczne i interwencja socjalna, Kraków.

Olech A., 2006, Etos zawodowy pracowników socjalnych. Wartości, normy, dylematy etyczne, Katowice.

Oliwa M., 1999, Sposoby rozwiązywania problemu bezdomności na przy-kładzie wspólnoty „Barka”, [w:] Diagnozowanie i projektowanie w pracy socjalnej, A. Kotlarska-Michalska (red.), Poznań, s. 151-178.

Oliwa-Ciesielska M., 2004, Piętno nieprzystosowania. Studium o wyizolo-waniu społecznym bezdomnych, Poznań.

Paugham S., 2004, La disqualifi cation sociale, Paris.Pawłowska R., Jundziłł E., 2000, Pedagogika człowieka samotnego, Gdańsk.Payne M., 1997, Modern Social Work Th eory, London.Piekut-Brodzka D., 2000, O bezdomnych i bezdomności. Aspekty fenome-

nologiczne, etiologiczne i terapeutyczne, Warszawa.Pieliński B., Ciepielewska A., 2008, Szkic modelu uwarunkowań rozwoju

lokalnych gospodarek społecznych, [w:] Gospodarka społeczna i przed-siębiorstwo społeczne. Wprowadzenie do problematyki, E. Leś (red.), Warszawa, s. 191-218.

Przymeński A., 2001, Bezdomność jako kwestia społeczna w Polsce współ-czesnej, Poznań.

Rymsza M., 2003, Aktywna polityka społeczna w teorii i praktyce, [w:] W stro-nę aktywnej polityki społecznej, T. Kaźmierczak, M. Rymsza (red.), War-szawa, s. 19-31.

Rymsza M., 2007, Druga fala ekonomii społecznej w Polsce a koncepcja aktywnej polityki społecznej, [w:] Kapitał społeczny. Ekonomia społecz-na, T. Kaźmierczak, M. Rymsza (red.), Warszawa, s. 175-192.

Sędek G., Koft a M., 2003, W poszukiwaniu uniwersalnych wyznaczników zjawiska wyuczonej bezradności: przegląd klasycznych wyników ekspe-rymentalnych i test empiryczny koncepcji egotystycznej, [w:] Psychologia aktywności. Zaangażowanie, sprawstwo, bezradność, M. Koft a (red.), Poznań, s. 133-170.

Page 65: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

65

Jak pomagać bezdomnym?

Stankiewicz L., 2002, Zrozumieć bezdomność, Olsztyn.Swianiewicz P., 2008, Rola społeczności w koncepcjach polityki lokalnej,

[w:] Gospodarka społeczna i przedsiębiorstwo społeczne. Wprowadze-nie do problematyki, E. Leś (red.), Warszawa, s. 67-82.

Szarfenberg R., 2007, Rodzaje i formy aktywnej polityki społecznej, [w:] Po-lityka społeczna, G. Firlit-Fesnak, M. Szylko-Skoczny (red.), Warsza-wa, s. 401-416.

Tarkowska E., Korzeniewska K., 2002, Młodzież z byłych PGR-ów. Ra-port z badań, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa.

Toczyski W., Lendzion J., 2007, Lekcja z upadku Programu Inicjatyw Lo-kalnych w gminie Wicko, [w:] Kapitał społeczny. Ekonomia społeczna, [w:] T. Kaźmierczak, M. Rymsza (red.), Warszawa, s. 251-282.

Twelvetrees A., 2002, Community work, Houndmills, Palgrave.Sztompka P., Trauma IV RP, „Europa” 2007, nr 12, 24 marca.Wakefi eld J.C., 1996, Does social work need the eco-system perspective? Part 1:

Is the perspective clinically useful?, „Social Service Review”, 70 (1): 1-31.Warzywoda-Kruszyńska W., Grotowska-Leder J., 1996, Wielkomiejska bie-

da w okresie transformacji (zasiłkobiorcy pomocy społecznej), Instytut Socjologii, Łódź.

Wódz K., 1996, Praca socjalna w środowisku zamieszkania, Wyd. Śląsk, Katowice.

Wódz K., 2003, Od deindustrializacji do wykluczenia, [w:] Polska po przej-ściach, M. Deniszczuk, J. Supińska (red.), Warszawa.

Wódz K., Łęcki K., 1998, Nowe i stare ubóstwo na Górnym Śląsku (ubó-stwo w rejonie pogranicza kulturowego), „Kultura i Społeczeństwo”, nr 2, s. 73-90.

Wódz K., 1998, Szczególne zadania pomocy społecznej w okresie przejścio-wym, [w:] Aktualne problemy lokalnej polityki społecznej w okresie trans-formacji, S. Szumpich (red.), Bielsko-Biała.

Wódz K., 1998, O znaczeniu pojęcia „profesjonalizm” we współczesnej pracy socjalnej, [w:] Pracownik socjalny jako profesjonalista, materiały konfe-rencji: VII Ogólnopolska Konferencja Stowarzyszenia Samorządowych Ośrodków Pomocy Społecznej FORUM, Miejski Ośrodek Pomocy Spo-łecznej, Katowice, s. 28-34.

Wódz K., 2001, Praca socjalna w poszukiwaniu nowych podejść i modeli prak-tyki, [w:] Ku integracji rozwoju człowieka i społeczeństwa. Księga jubile-uszowa dedykowana Prof. Władysławowi Jacherowi, A. Barska, T. Mi-chalczyk, M.S. Szczepański (red.), Katowice–Opole, s. 34-42.

Page 66: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Kazimiera Wódz

Wódz. K., 2005, Partnerstwo społeczne, czyli jak budować kapitał społecz-ny w środowisku lokalnym, [w:] Zarządzanie kapitałem ludzkim wobec wejścia Polski do Unii Europejskiej, B. Kożusznik przy współpracy Anny Wziątek-Staśko (red.), Wyd. UŚl., Katowice, s. 36-44.

Wygnański K. (przy wsparciu P. Frączaka), 2006, Ekonomia społeczna w Polsce – defi nicje, zastosowania, oczekiwania, wątpliwości, seria „Ekonomia Spo-łeczna – Teksty”, wyd. w ramach projektu IW EQUAL „W poszukiwaniu polskiego modelu ekonomii społecznej”, administrowanego przez Funda-cję Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, www.ekonomiaspoleczna.pl.

Zybała A., 2007, Siła partnerstwa, Warszawa.

Dokumenty rządowe

Informacja o stanie i kierunkach rozwoju w Polsce przedsiębiorczości spo-łecznej, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, materiał dla Podko-misji Stałej ds. Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, Warszawa, luty 2008.

Krajowy Plan Działań na rzecz Integracji Społecznej na lata 2004-2006, Ministerstwo Polityki Społecznej, Warszawa 2004.

Krajowy Program „Zabezpieczenie Społeczne i Integracja Społeczna na lata 2006-2008”, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, Warszawa 2006.

Narodowa Strategia Integracji Społecznej, Ministerstwo Polityki Społecz-nej, Warszawa 2004.

Program „Powrót osób bezdomnych do społeczności”, Ministerstwo Pra-cy i Polityki Społecznej, Departament Pomocy i Integracji Społecznej, Warszawa, sierpień 2006.

Strategia Polityki Społecznej na lata 2007-2013, Ministerstwo Polityki Spo-łecznej, Warszawa 2005.

Wspólne Memorandum na rzecz Integracji Społecznej. Polska, Bruksela, SEC (2003).

Założenia do reformy systemu integracji społecznej oraz służb społecz-nych (projekt), Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, Warszawa, czerwiec 2006.

Page 67: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

67

Krystyna FaliszekUniwersytet Śląski

Bezdomność i bezrobocie jako źródławykluczenia społecznego

1. Podstawowe pojęcia

Bezdomność to zjawisko, którego ścisłą i jednoznaczną defi nicję trudno podać. Najczęściej rozumiana jest jako względnie trwały brak własne-go mieszkania, dachu nad głową, odpowiedniego schronienia. To, jakie schronienie jest uznawane za odpowiednie, zależy od uwarunkowań kulturowych, społecznych, środowiskowych i ekonomicznych [Leksykon Polityki Społecznej, s. 19]. Stąd też można mówić o bezdomności w wą-skim rozumieniu – kiedy człowiek nie posiada dosłownie żadnego lokum nadającego się do zamieszkania, zapewniającego mu względne poczucie bezpieczeństwa i prywatności, i w szerokim rozumieniu – kiedy posiada-ne lokum nie spełnia kryteriów mieszkania zgodnie z minimalnymi stan-dardami przyjętymi w danym społeczeństwie czy danej kulturze. Wąskie rozumienie bezdomności odpowiada przeważnie bezdomności jawnej, tej, która w jakimś stopniu podlega ewidencji, na przykład z powodu potrze-by udzielania pomocy. Najczęściej dotyczy osób pozbawionych faktycznej możliwości zamieszkania, gromadzących się na dworcach, w kanałach ciepłowniczych i tym podobnych miejscach, a także pensjonariuszy noc-legowni i domów dla bezdomnych.

Bezdomność ma też swój aspekt psychologiczny, ponieważ oznacza stan głębokiej deprywacji potrzeb, nie tylko związanych z zamieszka-

Page 68: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

68

Krystyna Faliszek

niem, ale praktycznie wszystkich, począwszy od najbardziej podstawowych potrzeb egzystencjalnych. Oznacza rozpad więzi ze środowiskiem społecz-nym, rodzinnym i zawodowym, uniemożliwia normalny rozwój człowieka. Bezdomność to poczucie bezsilności i bezradności, poczucie społecznego upośledzenia, niemożność samodzielnego radzenia sobie z trudnościami życiowymi, kłopoty ze zdrowiem fi zycznym, a często i psychicznym [Pie-kut-Brodzka, 2006].

Rozróżnić można też bezdomność z wyboru i bezdomność z koniecz-ności. Ta pierwsza dotyczy osób, które z różnych powodów zdecydowały się same na taki styl życia, a druga jest wynikiem zdarzeń dziejących się wbrew woli człowieka, wbrew jego potrzebom i oczekiwaniom. „Bezdom-ność z konieczności – bez względu na postać i źródła – jest zjawiskiem patologii społecznej uwarunkowanym cechami systemu społecznego, zwłaszcza założeniami ustrojowo-prawnymi, oraz stanem infrastruktury polityki socjalnej państwa” [Encyklopedia Socjologiczna, s. 62].

W różnych regulacjach prawnych dla różnych celów pojawiają się próby formalnego zdefi niowania bezdomności – na potrzeby udzielania pomocy taką defi nicję sformułowano w Ustawie z 12 marca 2004 roku o pomocy społecznej, w której za osobę bezdomną uważa się „osobę niezamiesz-kującą w lokalu mieszkalnym w rozumieniu przepisów o ochronie praw lokatorów i mieszkaniowym zasobie gminy i niezameldowaną na pobyt stały, w rozumieniu przepisów o ewidencji ludności i dowodach osobi-stych, a także osobę niezamieszkującą w lokalu mieszkalnym i zameldo-waną na pobyt stały w lokalu, w którym nie ma możliwości zamieszkania” [DzU z 15 kwietnia 2004 r., nr 64, poz. 593].

Bezrobocie oznacza – najogólniej mówiąc – sytuację, w której człowiek chętny i zdolny do podjęcia pracy nie może jej znaleźć, lecz i w tym wy-padku trudno o jednoznaczną i precyzyjną defi nicję tego pojęcia, jest ona bowiem bardzo różnie formułowana na gruncie różnych nauk i dla róż-nych celów. W ujęciu podmiotowym bezrobocie defi niowane jest z punktu widzenia osoby dotkniętej tym stanem – jako przymusowa bezczynność zawodowa osób chętnych i zdolnych do podjęcia pracy, dla których do-chody z pracy są podstawą egzystencji. Natomiast w ujęciu przedmioto-wym bezrobocie defi niowane jest jako kategoria analityczna rynku pracy (element zasobów ludzkich) – stan nierównowagi na rynku pracy pole-gający na nadwyżce podaży pracy nad popytem na nią [Mlonek, 1992]. Pierwsze podejście reprezentują przede wszystkim psychologowie i socjo-logowie, drugie natomiast – głównie ekonomiści.

Page 69: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

69

Bezdomność i bezrobocie jako źródła wykluczenia społecznego

W zależności od swojego charakteru, wynikającego z przyczyn i czasu trwania, bezrobocie pociąga za sobą wiele różnych konsekwencji, w prze-ważającej większości negatywnych, tak w wymiarze społecznym, jak i in-dywidualnym, dlatego współcześnie stało się jednym z najpoważniejszych problemów społecznych. Na dodatek samo jest również przyczyną dal-szych problemów, takich jak ubóstwo, dezorganizacja rodziny, uzależ-nienie od pomocy państwa, alkoholizm, przestępczość, wykluczenie społeczne.

Wykluczenie społeczne w dzisiejszym dyskursie o problemach spo-łecznych stało się pojęciem bardzo popularnym. Pojawia się w charakterze opisowym – gdy próbuje się przedstawiać obraz współczesnych problemów dotykających ludzi zarówno w skali makro – w globalizującym się świecie, jak i w skali mikro – w małych społecznościach lokalnych [por. Golinowska i Broda-Wysocki, 2005]. Ważny jest jednak również jego charakter nor-matywny. W literaturze przedmiotu bardzo wyraźnie widać, że pojęcie wykluczenia używane jest w odniesieniu do negatywnych aspektów życia społecznego i najczęściej pojawia się w kontekście zagrożeń społecznych, gdy mowa o niepożądanych zjawiskach społecznych, wobec których for-mułuje się postulaty ich ograniczania bądź eliminowania.

Zauważyć można, że określenia „wykluczenie”, „marginalizacja” czy „eks-kluzja” coraz częściej zastępują używane tradycyjnie takie terminy, jak „bie-da” i „ubóstwo” – chociaż przecież nie są tożsame. Wydaje się, że główną przyczyną tego jest to, iż zawierają one w sobie odniesienia do przyczyn biedy – rozumianych jednakże bardzo współcześnie, czyli z uwzględnie-niem tych wszystkich wymogów, które wynikają z szeroko pojętych praw człowieka, daleko wykraczających poza kategorie potrzeb materialnych.

Wykluczenie jest przeciwieństwem partycypacji, jej zaprzeczeniem, bra-kiem, niesie więc ze sobą także zagrożenia dla demokracji i obywatelskości. Demokracja bowiem „(...) staje się rzeczywista, jeżeli jest nasycona pewną substancją społeczną, obywatelską aktywnością obywateli. Jeżeli liczące się grupy społeczne zostały wykluczone, to znaczy, że są wykluczone z obywa-telstwa, z reguł państwa. W ślad za tym idzie także paraliż obywatelskości, aktywności, demokracja staje się tylko proceduralna, fasadowa” [Hausner, 2005].

W krajach wysoko rozwiniętych najpoważniejszym problemem spo-łecznym staje się dziś właśnie wykluczenie społeczne – rozumiane jako niemożność, niezdolność do uczestniczenia (partycypacji) w różnych sfe-rach życia społecznego na takim poziomie, który w danym kraju uważany

Page 70: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

70

Krystyna Faliszek

jest za dopuszczalne minimum. Brak odpowiednich środków materialnych jest tylko jednym z elementów tego stanu – a właściwie procesu – określa-nego też jako marginalizacja, ekskluzja czy izolacja społeczna [por. Frie-ske (red.), 1999; Tarkowska (red.), 2000]. Jego istotą jest właśnie szeroko rozumiana nieumiejętność takiego uczestnictwa w różnorodnych obsza-rach życia społecznego, które pozwala samodzielnie radzić sobie z różnymi problemami i trudnymi sytuacjami życiowymi. Bieda materialna często prowadzi do utraty tej umiejętności (ogranicza zasoby), a proces adapta-cji do sytuacji wielowymiarowej deprywacji potrzeb jest źródłem nara-stania dalszych problemów: uzależnienia od pomocy państwa, bierności, wyuczonej bezradności, co z kolei utrudnia wychodzenie z biedy. W ten sposób zamyka się „zaklęty krąg ubóstwa”, pojawia się specyfi czny styl ży-cia, określany przez niektórych badaczy mianem kultury ubóstwa [por. Lewis, 1964; Tarkowska, 2006].

Największy kłopot polega na tym, że kiedy już dojdzie do ubóstwa, bezpośrednia pomoc fi nansowa (czy nawet znalezienie pracy w wypadku wykluczenia będącego następstwem bezrobocia) nie jest w stanie niczemu zaradzić, ponieważ ludzie nie potrafi ą jej wykorzystać dla zmiany swego położenia, dla poprawy swojej sytuacji społecznej. Potrzebne są komplek-sowe, zorganizowane programy interwencji socjalnej, wykorzystujące sze-rokie możliwości pracy socjalnej, które pozwolą im odzyskać kontrolę nad własnym życiem poprzez nauczenie się niemal od początku umiejętności funkcjonowania w instytucjonalnym porządku ogólnospołecznym oraz powstrzymają lub przynajmniej ograniczą proces międzygeneracyjnego dziedziczenia ubóstwa.

2. Bezrobocie – charakterystyka problemu społecznego

Pomimo znacznego spadku bezrobocia w ostatnich latach – z poziomu ponad 20% w latach 2002 i 2003 do 12% na koniec sierpnia 2007 roku – problem ten nadal pozostaje dramatyczny, zważywszy na ogromną po-pulację ludzi, których dotyczy – sami bezrobotni to wciąż ponad 1,8 mln osób, a wraz z członkami rodzin, których bezrobocie przecież też dotyka, jest ich kilkakrotnie więcej. Jednocześnie spadek ogólnej liczby bezro-botnych znajduje różne odzwierciedlenie w zmniejszaniu się bezrobocia różnych kategorii osób. Wskażmy na najbardziej charakterystyczne ten-dencje. Nasila się feminizacja bezrobocia – udział kobiet w ogóle bezro-

Page 71: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

71

Bezdomność i bezrobocie jako źródła wykluczenia społecznego

botnych wzrósł z 51,2% w 2002 roku do 59% w końcu lipca 2007 roku. Rośnie przeciętny wiek osób bezrobotnych – spada generalnie udział bez-robotnych z niższych kategorii wieku, a zwiększa się udział bezrobotnych starszych. Wzrasta również udział bezrobotnych z wyższych kategorii wykształcenia, maleje natomiast udział osób z wykształceniem zasadni-czym zawodowym. Stabilny jest również wysoki odsetek osób pozosta-jących bez pracy ponad 12 miesięcy – od początku wieku sięga połowy wszystkich bezrobotnych, w tym zdecydowaną większość (prawie dwie trzecie w 2006 roku) stanowią bezrobotni 24 miesiące i dłużej. Jednocześ-nie osób, które w ciągu ostatnich dwóch lat pozostawały bez pracy łącz-nie co najmniej 12 miesięcy, jest jeszcze więcej – ponad 60% wszystkich bezrobotnych1.

Bezrobocie długotrwałe może przekształcić się w chroniczne, jeśli trwa dłużej niż dwa lata, w takim bowiem wypadku osoby nim dotknięte – bez znaczącej pomocy z zewnątrz – stają się przeważnie trwale niezatrudnial-ne, wtedy też pojawia się zagrożenie wielowymiarowym wykluczeniem społecznym.

Rangę bezrobocia jako problemu społecznego określają jego dotkliwe skutki negatywne, które również ujawniają się tak w skali makrospołecz-nej, jak i jednostkowej. Bezrobocie oznacza straty makroekonomicz-ne po pierwsze na skutek zmniejszonej produkcji, a po drugie z powo-du kosztów ponoszonych przez państwo w wyniku istnienia bezrobocia – są to zarówno koszty bezpośrednie, czyli wydatki na łagodzenie skutków bezrobocia i programy jego ograniczania, jak i koszty pośrednie, wyni-kające z utraty przychodów budżetowych (podatków) oraz z narastania innych problemów społecznych w następstwie bezrobocia – alkoholizmu, dysfunkcji rodziny, przestępczości itp. [por. Kwiatkowski, 2002].

W wymiarze mikrospołecznym utrata pracy powoduje nie tylko obni-żenie się poziomu życia bezrobotnego i jego rodziny, konieczność rezygna-cji z zaspokajania na dotychczasowym poziomie – albo i w ogóle – wielu potrzeb i zmiany stylu życia, ale ogranicza również poczucie niezależno-ści i swobody działania, odbiera poczucie bezpieczeństwa i możliwość pla-nowania przyszłości. Zmienia się hierarchia ważności wielu spraw, zmie-nia się struktura czasu i struktura relacji społecznych. Degradacji ulegają kwalifi kacje i umiejętności zawodowe, a także – z czasem – umiejętność

1 Wszystkie dane na podstawie informacji na stronach internetowych MPiPS oraz GUS.

Page 72: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

72

Krystyna Faliszek

przystosowania się do sytuacji pracy w ogóle. Bezrobocie staje się stygma-tem, powodem do wstydu, obniża poczucie własnej wartości: „jest nieja-ko widzialnym, społecznie potwierdzonym znakiem jego [bezrobotnego – K.F.] małej wartości, niewystarczalności, zależności od anonimowych mechanizmów społeczno-gospodarczych, wyrazem jego społecznej degra-dacji. Jeżeli towarzyszy mu bieda, a nawet nędza, wtedy to poczucie upo-korzenia i krzywdy społecznej staje się jeszcze bardziej dotkliwe. Zasiłki dla bezrobotnych nie rozwiązują tego problemu, bo nie równają ich pod względem zaopatrzenia z pracującymi, powiększają natomiast poczucie upokorzenia i zależności” [Bomba, 2004: 12].

Bezrobocie zaburza strukturę czasu, który staje się nieustrukturowany, brak rygorów wynikających z konieczności chodzenia do pracy prowa-dzi do utraty umiejętności planowania i organizowania czasu, pojawia się nadmiar czasu wolnego, który z początku wykorzystywany bywa do nad-rabiania różnych domowych zaległości, ale szybko staje się balastem, z któ-rym nie wiadomo co zrobić. Narasta izolacja społeczna, ponieważ z jednej strony zerwane zostają relacje społeczne związane z aktywnością zawodo-wą, a z drugiej bezrobotni sami odsuwają się od znajomych i przyjaciół, nie mając wystarczających środków na podtrzymywanie życia towarzyskiego, wstydząc się swojego położenia, odczuwając swoją „gorszość” względem tych, którzy mają pracę. Pogarsza się stan zdrowia na skutek odczuwanego nieustannie stresu, lęku, poczucia niepewności, często również z powodu braku pieniędzy na zakup pełnowartościowej żywności i lekarstw. W dłuż-szym czasie pojawiają się zmiany adaptacyjne, takie jak wyuczona bezrad-ność, uzależnienie od pomocy innych – w tym przede wszystkim państwa, nadmierna agresja lub apatia, ograniczenie zainteresowań i oczekiwań ży-ciowych. Pojawiają się też specyfi czne następstwa psychologiczne, ponieważ wykonywanie pracy „(...) zaspokaja potrzebę osiągnięć, ćwiczy zdolności jednostki, pobudza zainteresowania, stawia wymagania (...). Poza tym praca zawodowa (bez względu na treść) wymagając współpracy z innymi ludźmi, opartej na więziach tak pozytywnych, jak negatywnych, zawsze jako element gry społecznej stanowi istotny czynnik zdrowia psychicznego. Bezrobotny wraz z utratą pracy przestaje: ćwiczyć swoje indywidualne i społeczne umie-jętności, staje się apatyczny (nie ma co pobudzać jego zainteresowań), nie spełnia żadnych zinstytucjonalizowanych wymagań, co odbija się na jego inicjatywności, autonomii etc.” [Bańka, 1992: 25].

To właśnie bezrobocie jest jedną z głównych przyczyn wyklucze-nia i marginalizacji społecznej. Brak pracy prowadzi bowiem do stopnio-

Page 73: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

73

Bezdomność i bezrobocie jako źródła wykluczenia społecznego

wego wyłączania osoby nim dotkniętej z różnych sfer życia. Pierwszą z nich jest rynek pracy i wszystko to, co wiąże się z aktywnością zawodową. Utrata dochodów i zagrożenie ubóstwem ogranicza dostęp do rynku dóbr i usług konsumpcyjnych, do edukacji – zwłaszcza dzieci, do ochrony zdro-wia, do wymiaru sprawiedliwości, do wypoczynku i rekreacji, do uczest-nictwa w życiu politycznym2, kulturalnym, społecznym, wreszcie – towa-rzyskim. Im dłużej trwa bezrobocie, tym szerszy jest zakres wykluczenia, co w efekcie często prowadzi do zaawansowanej marginalizacji, kiedy człowiek nie tylko nie uczestniczy już w większości sfer życia, ale ponadto traci umiejętności takiego uczestnictwa. Powrót do aktywnego życia za-wodowego i społecznego staje się wtedy bardzo trudny (a czasami nawet niemożliwy) i najczęściej same dobre chęci już nie wystarczą3, potrzebna jest wielokierunkowa pomoc poprzez programy nastawione na reintegrację społeczną i zawodową.

Kwestię pomocy dla osób bezrobotnych dodatkowo komplikuje fakt, że bezrobociu, szczególnie jeśli trwa dłużej, towarzyszą przeważnie inne problemy, takie jak ubóstwo, alkoholizm, przemoc wewnątrzrodzinna, czy nawet przestępczość, często też pojawia się bezdomność. Skuteczna akty-wizacja oznacza zatem w takich wypadkach konieczność poradzenia sobie wpierw z tymi dodatkowymi problemami. Ponadto w wypadku pewnej części osób bezrobotnych (jak na przykład niepełnosprawni czy bezdom-ni) pełna ich integracja na otwartym ryku pracy w ogóle może okazać się niemożliwa, stąd konieczność prowadzenia działań, które pozwolą im ulokować się i utrzymać chociażby na wspomaganym rynku pracy. Coraz częściej istotną formą działań pomocowych są działania nakierowane na tworzenie różnych segmentów „wtórnego” czy „wspomaganego”, „chro-nionego”, „alternatywnego” rynku pracy, który zapewnić ma miejsca pra-cy dla tych, którzy nie są w stanie – czasowo lub w ogóle – ulokować się na wolnym, otwartym rynku pracy. Formy te są coraz bardziej popularne w wielu krajach, w Polsce też już istnieją ramy prawne dla tworzenia przed-siębiorstw społecznych, na przykład spółdzielni socjalnych.

2 Ludzie biedni, zmarginalizowani, znacznie częściej niż inni rezygnują z realizacji swojego prawa wyborczego – zarówno czynnego, jak i biernego: nie głosują i nie kandy-dują. W tym upatruje się przyczyny braku reprezentacji ich interesów na poziomie władzy zarówno centralnej, jak i lokalnej.

3 W wypadku takich osób największym problemem okazuje się często nie tyle samo znalezienie pracy, co jej utrzymanie – długotrwale bezrobotni mają z tym największy kło-pot.

Page 74: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

74

Krystyna Faliszek

3. Bezdomność – podstawowe fakty

Nie jest łatwo określić skalę problemu bezdomności w Polsce. Różne źródła podają liczby od ok. 20 tys. do nawet 300-500 tys. osób4 [Piekut-Brodzka, 2006]. Rozbieżności te wynikają z różnic defi nicyjnych, a tak-że z faktu, że bezdomnych po prostu trudno jest policzyć. Szacuje się, że na przełomie lat 2004-2005 z różnych form pomocy społecznej skorzy-stało w Polsce ok. 40-50 tys. bezdomnych [tamże]. Z badań prowadzo-nych systematycznie przez D. Piekut-Brodzką wynika, że większość bezdomnych znajduje się w tym trudnym położeniu ponad rok, a oko-ło połowa z nich – ponad pięć lat. Wśród bezdomnych zdecydowanie przeważają mężczyźni (jest ich prawie czterokrotnie więcej niż kobiet), osoby w wieku produkcyjnym oraz osoby stanu wolnego. Również po-chodzenie ze środowisk upośledzonych społecznie jest czynnikiem zwiększającym prawdopodobieństwo utraty dachu nad głową. Przyczyny bezdomności tkwią zarówno w uwarunkowaniach środowiskowych i spo-łecznych, jak i w predyspozycjach osobowościowych; występują tu tak-że czynniki systemowe, zdrowotne oraz losowe, aczkolwiek te ostatnie stosunkowo najrzadziej. W Polsce wskazuje się głównie na bezrobocie, alkoholizm i inne patologie indywidualne (narkomania, prostytucja itp.), choroby i zaburzenia psychiczne, konfl ikty rodzinne oraz eksmisje. Wśród bezdomnych często można spotkać byłych mieszkańców zlikwidowanych hoteli robotniczych, byłych więźniów, byłych wychowanków domów dziecka, samotne matki, kobiety i dzieci będące ofi arami przemocy do-mowej. Bezdomność z reguły jest wynikiem wielu złożonych uwarunko-wań o bardzo różnym charakterze, trudno więc wskazywać jednoznacz-nie jej determinanty. „Uwarunkowania bezdomności wymagają szerszego spojrzenia. O tym, że ktoś staje się i pozostaje bezdomnym, decyduje ze-spół postaw, zachowań determinowanych predyspozycjami osobniczymi, sprzyjającymi sytuacjami społecznymi oraz sposobem funkcjonowania służb społecznych” [Piekut-Brodzka, 2006: 102].

Ranga bezdomności jako problemu społecznego związana jest w du żej mierze właśnie ze złożonością przyczyn, a także głębokością następstw i trudnościami w przeciwdziałaniu im i organizowaniu po-nadindywidualnych sposobów rozwiązywania tego problemu. Co waż-

4 Ta ostatnia liczba pojawia się w szacunkach organizacji pozarządowych, w szczegól-ności Markotu, ale jest kwestionowana przez A. Przymeńskiego. Twierdzi on, że jest ok. dzie-sięciokrotnie zawyżona w stosunku do realnych rozmiarów zjawiska [Przymeński, 2003].

Page 75: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

75

Bezdomność i bezrobocie jako źródła wykluczenia społecznego

ne, w ostatnich latach w Polsce, pomimo wzrostu gospodarczego i wzrostu PKB na mieszkańca, zjawisko bezdomności narasta i wykracza coraz czę-ściej poza przyczyny i środowiska tradycyjnie do tej pory kojarzone z tym problemem.

4. Wykluczenie społeczneosób bezdomnych pozbawionych pracy

Bezdomność i bezrobocie to problemy społeczne bardzo ściśle ze so-bą powiązane. Brak pracy nie tylko jest częstą przyczyną bezdomności, ale bywa także jej skutkiem. „Większość bezdomnych była wykluczo-na z pracy zawodowej przed powstaniem bezdomności. (...) Nie pracowali. Wybierali prace dorywcze. Zmieniali pracę, byli zwalniani dyscyplinar-nie, zwłaszcza z powodu nadużywania alkoholu” [Piekut-Brodzka, 2006: 235]. Z powodu niskiego poziomu wykształcenia i kwalifi kacji przeważa-jąca część bezdomnych ma negatywne doświadczenia związane z pracą zawodową, ponieważ zatrudniani byli przede wszystkim do prac prostych, fi zycznie wyczerpujących, niedających ani możliwości przyzwoitych za-robków, ani szans na rozwój i satysfakcję. Praca jest więc dla nich czę-sto przykrą koniecznością, od której nie zawsze da się uciec, a nie sposo-bem na życie. To prowadzi do obniżenia znaczenia pracy zawodowej i ról społecznych z nią związanych w systemie wartości bezdomnych, wśród dóbr traktowanych przez nich jako godnych pożądania [Kraczla, 1993]. Tym samym maleje radykalnie motywacja do poszukiwania pracy jako sposobu na rozwiązanie swojej trudnej sytuacji życiowej. Nawet wtedy, gdy bezrobotni podejmują takie próby, często kończą się one niepowo-dzeniem, ponieważ nie potrafi ą oni dostosować się do wymogów sytuacji pracy (takich jak dyscyplina, punktualność, rzetelność) ani zintegrować się ze środowiskiem współpracowników, gdyż czują się gorsi, naznaczeni negatywnie, odrzuceni. W efekcie tego wszystkiego bezdomny bezrobotny staje się wykluczony w wielu podstawowych wymiarach życia społecznego. Wykluczenie to, według klasyfi kacji D. Piekut-Brodzkiej, obejmuje:

– szeroko rozumianą sferę wytworów ludzkiej działalności,– akceptowane wzory zaspokajania podstawowych potrzeb,– przyszłość,– dobytek,– praktyki dnia codziennego [2006: 236].

Page 76: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

76

Krystyna Faliszek

Kumulacja niekorzystnych czynników położenia społecznego nasila się wraz z wydłużaniem się okresu bezdomności i braku pracy, dlatego prze-ciwdziałanie wykluczeniu społecznemu bezdomnych poprzez różne formy pomocy i wsparcia najskuteczniejsze jest w początkowej fazie bezdomno-ści, potem jest to już bardzo trudne. Reintegracja społeczna i zawodowa musi przebiegać sukcesywnie, poprzez programy wykorzystujące działania prawne, ekonomiczne, edukacyjne, wspierające, aktywizujące, terapeutycz-ne, oparte np. na zatrudnieniu socjalnym.

Literatura

Bańka A., 1992, Bezrobocie. Podręcznik pomocy psychologicznej, Print-B, Poznań.

Bomba G., 2004, Bezrobocie jako zjawisko społeczno-ekonomiczne, http://wizard.ae.krakow.pl/~ns2001/bomba/2.doc.

Encyklopedia Socjologiczna, t. 1, 1998, Ofi cyna Naukowa, Warszawa.Frieske K.W. (red.), 1999, Marginalność i procesy marginalizacji, IPiSS,

Warszawa.Golinowska S., Broda-Wysocki P., 2005, Kategorie ubóstwa i wykluczenia

społecznego. Przegląd ujęć, [w:] S. Golinowska, E. Tarkowska, I. Topiń-ska (red.), Ubóstwo i wykluczenie społeczne. Badania. Metody. Wyniki, IPiSS, Warszawa.

Hausner J., 2005, Mapa zagrożeń i... zaniechań. Rozmowa z Ireną Dryll, http://www.mgip.gov.pl/Wiadomosci/ARCHIWUM/Irena+Dryll.htm.

Kraczla R., 1993, Bezdomni w miastach śląskich, [w:] K. Wódz (red.), W krę-gu ubóstwa. Próba analizy psychospołecznych aspektów zjawiska, Śląsk, Katowice.

Kwiatkowski E., 2002, Bezrobocie. Podstawy teoretyczne, PWN, Warszawa.Leksykon Polityki Społecznej, 2001, OW Aspra-JR, IPS UW, Warszawa.Leś E., 2005, Nowa ekonomia społeczna. Wybrane koncepcje, „Trzeci Sektor”,

ISP, nr 2 – wiosna 2005, s. 36-44.Lewis O., 1964, Sanchez i jego dzieci. Autobiografi a rodziny meksykańskiej,

PIW, Warszawa.Mlonek K., 1992, Tradycje badań bezrobocia w Polsce – zagadnienia meto-

dologiczne. „Wiadomości Statystyczne” 1992, nr 6.Piekut-Brodzka D.M., 2006, Bezdomność, ChAT, Warszawa.

Page 77: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Bezdomność i bezrobocie jako źródła wykluczenia społecznego

Przymeński A., 2003, Bezpieczeństwo socjalne bezdomnych w Polsce, [w:] L. Frąckiewicz (red.), Bezpieczeństwo socjalne, AE, Katowice.

Tarkowska E. (red.), 2000, Zrozumieć biednego. O dawnej i obecnej bie-dzie w Polsce, Typografi ka, Warszawa.

Tarkowska E., 2006, Ubóstwo i wykluczenie społeczne. Koncepcje i polskie problemy, [w:] J. Wasilewski (red.), Współczesne społeczeństwo polskie. Dynamika zmian, Scholar, Warszawa.

Ustawa z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej, DzU z dn. 15 kwietnia 2004 r., nr 64, poz. 593.

Page 78: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 79: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

79

Sabina Pawlas-CzyżUniwersytet Śląski

Człowiek w sytuacji braku pracy.Potrzeby osób bezrobotnych

Wprowadzenie

Znaczenie bezrobocia jako jednego z najdotkliwszych współczesnych pro-blemów społecznych, ujawniającego wiele dalekosiężnych skutków, w znacz-nej mierze zależnych od jego form i źródeł, nakazuje – ze względu właśnie na rozległość swych następstw – analizować go w sposób wielo-wymiarowy. Skutki bezrobocia, w zdecydowanej mierze negatywne, doty-kają bowiem wielu płaszczyzn, sfery ekonomicznej, ale również społecznej, socjologicznej i psychologicznej. Ujawniają się zarówno w skali makrospo-łecznej, jak i jednostkowej [Kwiatkowski, 2002: 77-89].

Uwaga niniejszego artykułu skoncentrowana będzie zasadniczo wokół wymiaru jednostkowego doświadczenia „utraty roli zatrudnionego”, kiedy to, używając słów Floriana Znanieckiego, jednostka staje przed nowym, trudnym, niejednokrotnie przerastającym jej siły doświadczeniem życio-wym [Znaniecki, 1992]. Utrata pracy to złożone konsekwencje dla stanu psychicznego osoby, jej zdrowia, kontaktów z otoczeniem, funkcjonowania rodziny [Kwiatkowski, 2002: 87]. Ogromna zmiana dotyka statusu ma-terialnego samej jednostki, jej rodziny, ale również statusu moralnego; niespodziewane przeobrażenia dotyczą dotychczasowego kręgu społecz-nego, w którym to z dnia na dzień zaczynają dominować kategorie osób zupełnie dla jednostki nowych, z jakimi do tej pory w swej codzienności nie miała do czynienia – z jednej strony są to przedstawiciele instytucji, członkowie grup, których zadaniem jest pomoc bezrobotnemu, z drugiej

Page 80: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

80

Sabina Pawlas-Czyż

strony są to inni bezrobotni. Kontakty społeczne, które wypełniały życie jednostki w czasie, kiedy była zawodowo czynna, tracą swój wcześniejszy charakter, o ile w ogóle możliwe staje się ich utrzymanie. Byli współpracow-nicy, koledzy z pracy czy nawet członkowie rodziny nie realizują już celów dla siebie wspólnych, a pomagają „zrealizować subiektywne zadanie – zna-lezienie roli zatrudnionego” [Znaniecki, 1992: 7]. Prawie co czwarta osoba, która utraciła pracę (23,2%), zwraca uwagę, że jej obecni koledzy i kole-żanki to osoby bezrobotne [Dyczewski i Wadowski, 2001: 129]. Pojawia się zatem ryzyko społecznego marginalizowania osób bezrobotnych, któ-re z czasem przekształca się w poważny problem izolacji społecznej. Zły stan psychiczny osoby długotrwale pozostającej bez pracy, w szczególności stany depresyjne, może kształtować dodatkowo zachowania samoizolowa-nia się bezrobotnego [Szylko-Skoczny, 1994].

1. Reakcje na utratę pracy

By nakreślić specyfikę psychospołecznych konsekwencji bezrobocia, a wśród nich najczęściej spotykanych reakcji na utratę pracy, warto odnieść się do uznanej dziś za klasykę badań nad bezrobociem pracy Bohdana Zawadzkiego i Paula Lazarsfelda. Przeprowadzone przez autorów badania, bazujące na materiale polskim, w których podstawę wszelkich analiz stano-wiły autobiografi e osób bezrobotnych, zyskały rangę jednych z najbardziej wiarygodnych badań.

Wśród stadiów reakcji emocjonalnych, wyróżnionych jako typowe wśród osób tracących pracę, większość charakteryzuje się obecnością bardzo trud-nych, negatywnych stanów emocjonalnych. Pierwsze stadium obejmuje re-akcję najbardziej bezpośrednią na wiadomość o zwolnieniu, o utracie pracy, którą cechuje „poczucie krzywdy, niekiedy silny lęk i załamanie, niekiedy chęć odwetu, nienawiść, oburzenie, wściekłość” [Zawadzki i Lazarsfeld, 1993: 109]. W procesie zyskiwania świadomości, że straciło się pracę, etap ten określany bywa fazą wstrząsu. Towarzyszące mu bardzo silne emocje nie mogą utrzymywać się jednak zbyt długo, w związku z czym nierzadko przychodzi po nich stadium odrętwienia i apatii. Reakcje te mogą w kolej-nym stadium przynieść nieco więcej spokoju i psychicznej równowagi, wia-ry w sensowność podejmowania jakichkolwiek działań zaradczych, więk-szego przystosowania. Ta trwająca pewien czas poprawa jest symptomem fazy optymizmu i nadziei. Jeśli jednak sytuacja nie ulega poprawie, a zasoby,

Page 81: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

81

Człowiek w sytuacji braku pracy

jakimi dysponuje jednostka, kurczą się, pojawia się piąte stadium, cechu-jące się napadami lęku, poczuciem beznadziejności, a ich „kulminacją jest załamanie” [Zawadzki i Lazarsfeld, 1993: 109]. To w tym momencie zda-niem klasyków pojawiają się myśli samobójcze czy próby popełnienia sa-mobójstwa. Typowymi objawami tej fazy, nazywanej fazą fatalizmu i apatii, jest pogarszający się stan zdrowia i dalej rozwijające się negatywne stany uczuciowe. Obniżeniu ulega poczucie własnej wartości, drastycznie maleje motywacja do poszukiwania pracy czy podnoszenia kwalifi kacji. Ograni-czeniu ulega świat dotychczasowych zainteresowań i aktywności, co pogłę-bia społeczne wyizolowanie jednostki [Goszczyńska, 1996: 7-9]. Ostatnie wyróżnione w klasycznym opracowaniu Zawadzkiego i Lazarsfelda stadium cechuje oscylacja pomiędzy pogodzeniem się a apatią, aktywnością a bier-nością, większą wiarą w przyszłość i poczuciem beznadziejności – deter-minowane w znacznej mierze zmianami sytuacji materialnej [czytaj więcej: Zawadzki i Lazarsfeld, 1993: 109-119].

Indywidualne reakcje na bezrobocie – zdaniem autorów badają-cych to zjawisko – mogą kształtować się odmiennie ze względu na dodat-kowe zmienne. Zdaniem M. Wilhelm-Reiss sposób reagowania na utratę pracy może zależeć od indywidualnej orientacji jednostki na zewnątrz lub do wewnątrz, jak również od preferencji do bardziej zindywidualizo-wanych bądź też zespołowych strategii reagowania. Jeśli przyjrzymy się najpowszechniejszym zdaniem autora reakcjom na utratę pracy, rozpa-trywanym z punktu zindywidualizowanych strategii, pojawiają się wśród nich: samobójstwa, psychozy, psychosomatyczne zakłócenia, emocjonal-na niestabilność (depresje, lęk), poczucie niższej wartości (przy orienta-cji na wewnątrz) oraz „różne stopnie agresji, czyny kryminalne, bezcelowe »wędrówki po mieście« (przy zewnętrznej orientacji jednostki)” [Lipka, 1992, za: Wilhelm-Reiss, 1980: 67].

Badania prowadzone na grupie 388 osób długotrwale bezrobotnych, ukierunkowane na poznanie psychologicznych różnic w reagowaniu na sy-tuację utraty pracy, potwierdziły założenie, że osoby bezrobotne nie stano-wią jednorodnej grupy. Choć wyszczególniono wśród nich cztery grupy, zdecydowaną większość stanowiły osoby, u których obserwowano nega-tywne konsekwencje bezrobocia – były to grupy osób biernych (56%) oraz desperatów (13%). Choć w gronie bezrobotnych znalazły się osoby przy-stosowane, to stanowiły zaledwie 19%, a tzw. wyrachowani – 12% [Retkow-ski, 1995: 161-178]. Najliczniejsza podgrupa bezrobotnych – osoby bier-ne, prezentujące najczęstszy sposób reagowania na bezrobocie – to osoby,

Page 82: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

82

Sabina Pawlas-Czyż

które utraciły poczucie wewnętrznej kontroli, „niezadowolone ze swojej sytuacji, nie podejmujące prawie żadnych działań, aby tę sytuację zmienić (…)” [Retkowski, 1995: 176].

Widzimy zatem, że utrata pracy nie wiąże się z krótkotrwałymi, wy-izolowanymi reakcjami, które można by łatwo przewidzieć. Godzenie się bądź – przeciwnie – niegodzenie się ze świadomością utraty pracy jest procesem, i to długotrwałym, o dużej dynamice, licznych zmianach, które dotyczą zarówno świata emocji i przekonań osoby pozbawionej pracy, jak również jej zachowań.

2. Teoria ukrytych funkcji pracy – utrata możliwościzaspokajania psychicznych i społecznych potrzeb

Pogorszenie bytu materialnego to zaledwie jedno ze źródeł braku możliwo-ści zaspokajania wielu różnorodnych potrzeb. Choć czynnik ten niezwykle dotkliwie zmienia życie osoby, która traci pracę, trzeba pamiętać, że z punktu widzenia jej psychicznych i społecznych potrzeb ogromne spustoszenie wiąże się z pozafi nansowymi funkcjami, jakie zapewnia praca. Część z nich silnie dotyczy społecznego wymiaru funkcjonowania jednostki, część silnie wpły-wa na jej jednostkową intrapsychiczną kondycję. To wiedza na temat ukrytych funkcji pracy pozwala lepiej zrozumieć, czego w istocie zostaje pozbawiona osoba, która pracę utraciła [Woźniak, 2003; za: Jahoda, 1979, 1982].

Osoba pozbawiona możliwości wykonywania pracy traci jedno z waż-niejszych źródeł społecznego prestiżu. Funkcję tę zapewnia nam właśnie bycie zatrudnionym, dające nam określoną przynależność zawodową. Utrata pracy oznacza zatem utratę podstaw, na których zbudowany był nasz społeczny wizerunek.

Praca w znacznej mierze stanowi źródło budowania własnej tożsamo-ści, tożsamości społecznej. Naszą autokoncepcję, ale i wizerunek w oczach innych kształtujemy w oparciu o identyfi kację z zawodem. Utrata pracy pozbawia nas możliwości określania siebie przez utożsamianie się z danym zawodem, nie mamy podstaw do określania swych zdolności, umiejętności, które kształtowaliśmy, doskonaliliśmy w ramach wykonywanego zawodu.

Wreszcie praca jako działanie zbiorowe daje tę sposobność, by reali-zować cele grupowe, wspólne, obiektywne. Osoba bezrobotna odsunięta zostaje od możliwości, by uczestniczyć w naturalny sposób w grupie spo-łecznej, by współdziałać we wspólnym wysiłku.

Page 83: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

83

Człowiek w sytuacji braku pracy

Nieoceniona jest też wartość pracy ujawniająca się w tym, że pozwala ona na rozszerzenie aktywności poza obszar rodziny, który szalenie emo-cjonalnie angażuje jednostkę. Badania nad jakością życia dowodzą, że ak-tywne uczestnictwo w różnych płaszczyznach równolegle, w sferze zawo-dowej, rodzinnej, towarzyskiej, wymiernie zwiększa satysfakcję z życia. Osoba pozbawiona pracy nie z własnego wyboru, ograniczona do sfery prywatno-domowej, dotkliwie może odczuwać emocjonalne przeciąże-nie rodzinnymi problemami, bez możliwości nabrania do nich dystansu, okrzepnięcia z emocji, co ułatwia zmaganie się z problemami odmiennej natury, z jakimi przychodzi się stykać na gruncie pracy zawodowej.

Wreszcie wykonywanie pracy jest tym właśnie, co gwarantuje koniecz-ność systematycznej, regularnej aktywności i narzuca strukturę czasu. Jej brak skutkuje poważnymi trudnościami w obszarze spostrzegania czasu oraz możliwości jego wykorzystywania. Zaburzenie struktury czasu jest jednym z częściej potwierdzanych przez badaczy oraz samych bezrobot-nych niekorzystnym i dotkliwie dezorganizującym życie następstwem jej utraty.

Praca, choć bywa potencjalnie źródłem sytuacji stresujących i może obfi -tować w różnorodne wyzwania czy trudności w realizowaniu zadań, dostar-cza jednak wielu okazji do uzyskiwania pozytywnych wzmocnień – zarów-no ze strony innych, często znaczących osób, ale również samowzmocnień, gdy jednostka osiąga założony standard wykonania pracy. Osoba bezro-botna staje w obliczu poważnego ograniczenia szans na uzyskiwanie po-zytywnych wzmocnień ze strony innych dorosłych, których darzy szacun-kiem i uznaniem. Traci w ten sposób okazję utrwalania dobrej, adekwatnej samooceny oraz wiarę w siebie [Woźniak, 2003; za: Jahoda, 1979, 1982].

3. Zmiany w zakresie tożsamości i ich konsekwencje

Zaprzestając wykonywania dotychczasowego zawodu, jednostka pozba-wiona zostaje jednego z podstawowych atrybutów swojej roli społecznej. Osoba, która pełniła rolę nauczyciela, kierownika, nie może dalej postrze-gać siebie przez pryzmat pełnionego zawodu [Kalbarczyk, 1999]. Rozmiar negatywnych skutków bezrobocia rozpatrywanych w kategoriach proble-mu tożsamości w znacznej mierze zależeć jednak będzie od tego, w jakim stopniu pełniona rola zawodowa była podstawą kształtowania osobistej tożsamości. Silna identyfi kacja z wykonywanym zawodem może być

Page 84: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

84

Sabina Pawlas-Czyż

tutaj predykatorem przeżywania głębszych problemów z własną tożsa-mością w wyniku utraty pracy. Niektóre czynniki mają szczególną moc zwiększania własnej identyfi kacji z zawodem – na przykład zawód trudno dostępny, wymagający wielu lat edukacji, ale też pełnienie zawodu o wyraź-nie określonym etosie; bądź takiego, którego wykonywanie zapewnia spe-cjalne przywileje. Uprawnienia zwiększają zaangażowanie jednostki w daną rolę zawodową [Woźniak, 2003: 218-219; za: Kalbarczyk, 1999]. W świe-tle powyższego w nieco lepszej sytuacji mogą znaleźć się ci pracownicy, którzy z własnym zawodem nie czuli się związani i nie defi niowali sie-bie w oparciu o kategorie zawodowe właśnie. Dla grupy tych osób, nie-wiążących swej tożsamości z rolą zawodową, utrata pracy oznaczać może nade wszystko utratę środków fi nansowych. Strach o materialną przyszłość może być w tym wypadku dominującą reakcją na zastaną rzeczywistość.

Anna Lipka, podejmując próbę klasyfi kacji indywidualnych kosztów bezrobocia, dokonała przeglądu kilkunastu badań. Przy wielu z nich, anali-zując koszty utraty pracy, zwraca uwagę na problemy dotyczące tożsamości. Kryzys tożsamości będący konsekwencją pozostawania bez pracy określa-ny jest przy tym na wiele sposobów. Mniejsze poczucie wartości i uczucie zobojętnienia [Braginsky i Braginsky, 1975], powstawanie stanów depresyj-nych [Fresk/Mohr, 1987 i 1978], tendencja do utraty zaufania i pogorszenia stanu równowagi psychicznej [Jahoda, 1982], zmiany w kierunku: od uf-ności przez pragmatyzm do rezygnacji (brak planów na przyszłość) i apatii (brak uczestnictwa) [Opaschowski, 1976], stany lękowe i stany depresyjne [Payne i Hartley, 1986; za: Lipka, 1992: 4-6].

Jakkolwiek brak pieniędzy jest najbardziej dojmującą uciążliwo-ścią, to respondenci, długotrwale bezrobotni bardzo dotkliwie jednak cierpią z powodu innych zmian, które są szczególnie rujnujące dla ich oso-bowości. Należy do nich zmniejszenie kontaktów społecznych (20,7%), zapominanie umiejętności zawodowych (18,1%), poczucie niepotrzebno-ści i bezużyteczności (17,3%), przygnębienie i wstyd (12,9%), nieumiejęt-ność wykorzystania nadmiaru czasu wolnego (12,1%) [Dyczewski i Wa-dowski, 2001: 128].

Podsumowanie

Osoby, których doświadczeniem stała się utrata pracy, z całą pewnością nie stanowią pod względem psychospołecznym monolitu, grupy jednorodnej.

Page 85: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Człowiek w sytuacji braku pracy

Wewnętrzne zróżnicowanie osób bezrobotnych, warunkowane zmiennymi osobowościowymi, społecznymi czy sytuacyjnymi, ujawnia się w różnych reakcjach na utratę pracy oraz w różnych stylach radzenia sobie z tą trudną, często kryzysową sytuacją. Mimo to długotrwałe pozostawanie bez pracy odbija się piętnem na jednostce na skutek utraty szans czerpania z wielora-kich możliwości, jakie praca z sobą niesie. Rośnie liczba niezaspokajanych potrzeb, które wcześniej w sposób naturalny realizowano za pośrednic-twem aktywności zawodowej. Wielopłaszczyznowość tych potrzeb jest funkcją negatywnych konsekwencji pojawiających się w sferze kondycji materialnej, psychicznej, w sferze społecznego funkcjonowania, sytuacji rodziny, a także stanu zdrowia [Bohdziewicz, 1992].

Szczególnego znaczenia, w obliczu dojmującego poczucia zagrożenia, niepewności i straty, nabiera dla osób bezrobotnych potrzeba bezpie-czeństwa, zaspokajana nie tylko za pośrednictwem czynników material-nych, ale również społecznych – choćby poprzez przynależność do grupy.

Destabilizacja rodzinnego życia, spadek autorytetu społecznego wzmac-niają rangę potrzeby uznania i znaczenia, silnie zaostrzonych na skutek poczucia wstydu, upokorzenia i słabości. Ograniczenie pola kontaktów społecznych, rzadsze spotkania z przyjaciółmi, narastające konfl ikty w ro-dzinie, odcięcie od kontaktów zawodowych rodzi ogromną potrzebę kon-taktu – opartego na wzajemności, wspólnotowości, współdziałaniu, wy-mianie myśli i uczuć.

Skrócenie perspektywy czasowej, rezygnacja z planowania przyszłości – podstawowe symptomy zaburzenia struktury czasu oraz poważny w skut-kach kryzys tożsamości ujawniają wagę potrzeby aktywności, stanowiącej podstawowy warunek zaspokajania prawie wszystkich psychicznych po-trzeb. Wreszcie powodowane bezrobociem zmiany w obrębie dominują-cych przeżyć, zabarwionych silnie negatywnie i powiązanych z nimi znie-kształconymi sądami o sobie, przyszłości i świecie, zwracają uwagę, jak ważne miejsce w życiu bezrobotnej osoby przypada potrzebie dodatniej samooceny. Jej źródłem zaś są odgrywane przez nas role społeczne, opinie otoczenia, przyjęte wartości i własne postępowanie – wszystkie te elemen-ty przestają niestety spełniać funkcję wzmacniającą samoocenę jednostki wraz z momentem utraty pracy.

Page 86: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

86

Sabina Pawlas-Czyż

LiteraturaBadura-Madej W., Dobrzyńska-Mesterhazy A., 1996, Interwencja kryzyso-

wa w przypadku zachowań samobójczych, [w:] W. Badura-Madej (red.), Wybrane zagadnienia interwencji kryzysowej, Śląsk – Wydawnictwo Na-ukowe, Warszawa.

Bańka A., 1992, Jak defi niuje się bezrobocie z perspektywy psychologicznej, [w:] Bezrobocie. Podręcznik pomocy psychologicznej, Print-B, Poznań.

Bańka A., 1992, Jak wygląda psychologiczny portret bezrobotnego w Polsce, [w:] Bezrobocie. Podręcznik pomocy psychologicznej, Print-B, Poznań.

Bohdziewicz P., 1993, Preferencje i oczekiwania bezrobotnych a rynek pracy, „Polityka Społeczna” 1993, nr 10.

Chirkowska-Smolak T., 1992, Zaburzenia zachowania, ich interpreta-cja i przeciwdziałanie u bezrobotnych, [w:] A. Bańka (red.), Bezrobocie. Podręcznik pomocy psychologicznej, Print-B, Poznań.

Dyczewski L., Wadowski D., 2001, Badanie Lubelskie, [w:] M. Kabaj, Bada-nie bezrobocia długotrwałego, raport IPiSS, z. 21, Warszawa.

Goszczyńska M., 1996, Poczucie jakości życia u bezrobotnych, „Polityka Społeczna” 1996, nr 1.

Kalbarczyk A., 1999, Psychologiczne konsekwencje utraty pracy i bezrobocia, [w:] G. Kranas (red.), Organizacja, praca, bezrobocie, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa.

Koptas G., 1992, Socjologiczne badania postaw bezrobotnych, „Polityka Spo-łeczna” 1992, nr 5/6.

Kurowska A., 2006, Psychospołeczne konsekwencje bezrobocia: samobój-stwa?, „Studia Politologiczne” 2006, vol. 10.

Kwiatkowski E., 2002, Bezrobocie. Podstawy teoretyczne, PWN, Warsza-wa.

Leśniak E., 1996, Interwencja kryzysowa, [w:] W. Badura-Madej (red.), Wybrane zagadnienia interwencji kryzysowej, Śląsk – Wydawnictwo Naukowe, Warszawa.

Lipka A., 1992, Indywidualne koszty bezrobocia. Próba klasyfi kacji, „Poli-tyka Społeczna” 1992, nr 3.

Manek A.M., 1991, Psychologiczna problematyka bezrobocia, „Przegląd Psychologiczny” 1991, nr 3.

Retkowski S., 1995, Psychologiczne korelaty długotrwałego bezrobocia, „Przegląd Psychologiczny” 1995, t. 38, nr 1-2.

Page 87: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Człowiek w sytuacji braku pracy

Retkowski S., 1995, Zróżnicowanie psychologicznych reakcji na bezrobocie: bierni, przystosowani, desperaci i wyrachowani, „Przegląd Psychologicz-ny”, 1995, t. 38.

Szylko-Skoczny M., 1994, Zjawisko bezrobocia na lokalnych rynkach pracy w latach 1991-1993, „Rynek Pracy” 1994, nr 6.

Woźniak U., 2003, Wybrane zagadnienia interwencji kryzysowej w kon-tekście problematyki bezrobocia, [w:] D. Kubacka-Jasiecka, K. Mudyń (red.), Kryzys, interwencja i pomoc psychologiczna. Nowe ujęcia i moż-liwości, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń.

Zawadzki B., Lazarsfeld P., 1993, Psychologiczne konsekwencje bezrobocia „Kultura i Społeczeństwo” 1993, nr 2.

Znaniecki F., 1992, Socjologia bezrobotnych, „Kultura i Społeczeństwo” 1992, nr 1.

Page 88: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 89: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

89

Ewa Leśniak-BerekUniwersytet Śląski

Metody wykorzystywane na rynku pracyw walce z bezrobociem ze szczególnymuwzględnieniem sytuacji osób bezdomnych

WprowadzenieOd początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku kwestia bezrobocia stanowi w naszym kraju podstawowy problem społeczny. Chociaż w ostat-nich latach stopa bezrobocia systematycznie spada1, to jej znaczenie, wy-miar i specyfi ka nadal wymagają szczególnych działań, szerokiego zainte-resowania społecznego i poszukiwania nowych metod walki z problemem. Jakkolwiek prawdą jest, że większe szanse na rynku pracy mają osoby młodsze, lepiej wykształcone i pełnosprawne, to obecnie bezrobociem za-grożone są wszystkie grupy społeczne bez względu na poziom wykształce-nia, płeć, wiek, miejsce zamieszkania czy posiadane dysfunkcje.

Bezrobocie „powoduje przede wszystkim degradację ekonomiczną osób i rodzin” [Mlonek, 2006: 103]. Stanowi znamienny problem, powiązany w różnym stopniu z szeregiem innych problemów społecznych. Jednym z problemów, na który bezrobocie wywiera wpływ szczególny, jest bezdom-ność2. Brak zatrudnienia stanowi najczęściej główną przyczynę popadnię-cia w bezdomność i podstawową barierę wyjścia z niej.

1 Według informacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej – od 2004 roku, sierpień 2007 charakteryzuje się najniższym natężeniem bezrobocia: sierpień 2004 – 19,1%; sierpień 2005 – 17,7%; sierpień 2006 – 15,5%; sierpień 2007 – 12,0% (www.mps.gov.pl).

2 W roku 2006 liczba osób, którym przyznano pomoc z powodu bezdomności, wyniosła w kraju ponad 28 tys. (28 397 osób), z czego najwięcej, bo blisko 15%, stano-wili bezdomni z terenu województwa śląskiego (4253 osoby).

Page 90: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

90

Ewa Leśniak-Berek

Początkowo wśród propozycji oferowanych w ramach walki z bezro-bociem rzadko kierowano je do poszczególnych kategorii osób bez pra-cy. Narastające od początku lat dziewięćdziesiątych bezrobocie miało charakter przede wszystkim koniunkturalny, jako efekt recesji (niedobór miejsc pracy), ale równocześnie strukturalny, ze względu na rodzaj i po-ziom kwalifi kacji poszukujących pracy [Marcinkowski i Sobczak, 1992: 44]. Wraz z pogłębianiem się problemu w różnych grupach społecznych dostrzeżono potrzebę precyzowania i dostosowywania form walki i prze-ciwdziałania bezrobociu do konkretnych grup potrzebujących wsparcia. Zaczęto wówczas tworzyć i realizować konkretne projekty na rzecz określo-nych benefi cjentów. Głównym ich zadaniem stało się łagodzenie skutków bezrobocia poprzez promocję zatrudnienia i ułatwienie wejścia na rynek osobom mającym trudności. Szczególnymi działaniami objęto na przykład kobiety, osoby po 50. roku życia, absolwentów, osoby bezdomne, niepeł-nosprawne czy mieszkańców terenów wiejskich.

„Nowe polityki rynku pracy”

Szczególnie duży wkład w możliwość realizacji projektów związanych z akty-wizacją zawodową bezrobotnych i zagrożonych bezrobociem oraz przeciw-działających wykluczeniu społecznemu mają fundusze strukturalne, w tym przede wszystkim Europejski Fundusz Społeczny (EFS), powołany w celu wspierania wspólnotowej polityki społecznej i będący głównym instrumen-tem fi nansowym. Fundusze kierowane są zarówno do instytucji rządowych, instytucji rynku pracy, jednostek samorządu terytorialnego, jak i organizacji pozarządowych, które przeznaczają je na specjalne programy oraz wyższą jakość świadczenia usług. Z fi nansowego wsparcia EFS korzysta również między innymi Inicjatywa Wspólnotowa EQUAL, będąca częścią strate-gii Unii Europejskiej na rzecz stworzenia większej liczby lepszych miejsc pracy i zapewnienia szerokiego do nich dostępu. EQUAL stwarza moż-liwości identyfi kacji i przewidywania zmian na rynku pracy, jak też wy-posaża w nowe narzędzia monitorowania, zapobiegania i rozwiązywania wykrytych problemów [www.equal.plineu.org].

Po początkowym okresie szoku, wywołanym szybko rosnącym pozio-mem bezrobocia w kraju, punkt ciężkości w walce z bezrobociem położo-no na rozwiązania mające skutecznie zmniejszyć skalę zjawiska, co znalazło wyraz w tworzonych programach przeciwdziałania bezrobociu i łagodze-

Page 91: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

91

Metody wykorzystywane na rynku pracy w walce z bezrobociem

nia jego skutków w ujęciu makroekonomicznym. Podstawą działania stały się programy rynku pracy, podzielone na: programy pasywne (zasiłki dla bezrobotnych oraz świadczenia przedemerytalne) oraz programy aktywne [Mlonek, 2006: 104], których działania stanowią rozbudowaną ofertę w ob-liczu wciąż niepokojącego w swej skali problemu bezrobocia.

Podstawową rolę w walce ze skutkami i wymiarem bezrobocia, a tak-że w zakresie przeciwdziałania trudnościom na rynku pracy pełnią funk-cjonujące w całym kraju urzędy pracy. W oparciu o umocowania prawne oferują w ramach aktywnych programów walki z bezrobociem: pomoc, wsparcie i współpracę z innymi instytucjami, obejmujące usługi oraz instru-menty rynku pracy3. Podstawowymi usługami rynku pracy są: pośrednictwo pracy, usługi EURES (sieć europejskich służb zatrudnienia), poradnictwo zawodowe i informacja zawodowa, pomoc w aktywnym poszukiwaniu pracy oraz organizacja szkoleń (art. 35-43 Ustawy). Do instrumentów rynku pra-cy (rozdział 11 Ustawy) zalicza się przede wszystkim fi nansowanie kosztów związanych z podjętą aktywnością w ramach usług rynku pracy (fi nanso-wanie wyposażenia lub doposażenia miejsca pracy, pokrywanie kosztów dojazdu (do pracy, na staż, szkolenie) i zakwaterowania poza miejscem za-mieszkania). Ponadto bezrobotni mogą starać się o dofi nansowanie podjęcia działalności gospodarczej oraz pokrycie związanych z nią kosztów pomocy prawnej, konsultacji i doradztwa. Pracodawcom zaś oferuje się refundację kosztów poniesionych z tytułu opłaconych składek na ubezpieczenia spo-łeczne w związku z zatrudnieniem skierowanego bezrobotnego.

Grupy defaworyzowane na rynku pracy

Wobec osób należących do grup szczególnego ryzyka, nazwanych przez ustawodawcę „osobami będącymi w szczególnej sytuacji na rynku pracy”4, zostały wypracowane dodatkowe instrumenty określone w art. 50-61 Usta-wy o promocji zatrudnienia. Zaliczamy do nich prace interwencyjne i ro-

3 Ustawa z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pra-cy (DzU z 2004 r., nr 99, poz. 1001) oraz Ustawa o zmianie ustawy o promocji zatrud-nienia i instytucjach rynku pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw z 28 lipca 2005 r. (DzU z 2005 r., nr 164, poz. 1366).

4 Bezrobotni: do 25. roku życia; powyżej 50. roku życia; bez kwalifi kacji zawodo wych; samotnie wychowujący co najmniej jedno dziecko do 7. roku życia; niepełnosprawni; długotrwale pozostający bez zatrudnienia.

Page 92: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

92

Ewa Leśniak-Berek

boty publiczne pozwalające pracodawcom uzyskać ulgi w postaci zwro-tów i refundacji części kosztów poniesionych w związku z zatrudnieniem osoby bezrobotnej. Instrumenty obejmujące staże, przygotowanie zawo-dowe w miejscu pracy i stypendia są kierowane przede wszystkim do ab-solwentów i młodzieży.

W praktyce pracy socjalnej współpracę z osobami bezrobotnymi, po-dobnie jak w wypadku innych kategorii klientów pomocy społecznej, re-alizuje się w ramach trzech podstawowych metod pracy socjalnej5, osadzo-nych we wspólnym paradygmacie podstawowym. Zakłada on konieczność rozpatrywania problemów i potrzeb klientów w kontekście całościowo uj-mowanej sytuacji życiowej. Takie zintegrowane podejście wymaga od pra-cownika socjalnego dobrej orientacji i znajomości wszystkich metod pracy socjalnej oraz ich stosowania w zależności od rodzaju problemów, z któ-rymi się spotyka [Wódz, 1998: 132]. Dlatego, pomimo eklektycznego cha-rakteru działań, niezbędna staje się wiedza i umiejętności z zakresu każ-dej z metod pracy socjalnej z osobna.

Najbardziej bezpośredni sposób działań pomocowych realizowany jest w ramach metody prowadzenia indywidualnego przypadku, będącej jednocześnie najstarszą, a przez niektórych uważaną za najtrudniejszą z me-tod. Podstawowa trudność polega niewątpliwie na tym, że casework wyma-ga zarówno od pracownika socjalnego, jak i osoby bezrobotnej nieustannej aktywności, otwartości i analizy dokonywanych zmian. Szczególnie ważna dla obu stron jest również kwestia odpowiednich umiejętności interperso-nalnych, uwarunkowań psychicznych, poziomu empatii czy umiejętności obiektywnego postrzegania problemu.

Nawiązanie relacji pomocowej między klientem a pracownikiem socjal-nym nie jest proste, a na jej charakter wpływa wiele różnorodnych czynników, poczynając od rodzaju problemu, przez jego przyczyny, sposób komuniko-wania się (umiejętności interpersonalne), postawę klienta (roszczeniową, na-stawioną na współpracę, otwartą, pasywną itd.), aż po cechy osobowościowe obu stron relacji. Niezależnie jednak od nich wszystkich pracownik socjalny powinien dążyć do osiągnięcia porozumienia, czego można dokonać dzięki rozpoznaniu i wyjściu naprzeciw potrzebom osoby zgłaszającej problem.

Stosunki interpersonalne w toku pracy z indywidualnym przypadkiem nie przebiegają w ten sam sposób dla wszystkich podopiecznych, dlate-

5 Metoda prowadzenia indywidualnego przypadku, metoda pracy grupowej, metoda organizowania społeczności lokalnej.

Page 93: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

93

Metody wykorzystywane na rynku pracy w walce z bezrobociem

go od samego początku powinny być skoncentrowane na podstawowych potrzebach danej jednostki [Mikołajewicz, 1999: 50]. W wypadku osoby bezdomnej podkreślić należy potrzebę bycia indywidualnością (a nie kate-gorią, rodzajem), potrzebę bycia akceptowanym bez względu na popełnio-ne błędy, potrzebę zrozumienia oraz respektowania potrzeby samodziel-ności w dokonywaniu wyborów i podejmowaniu decyzji [zob. ibidem: 46]. Planując i realizując działania, pracownik socjalny musi zatem przestrze-gać zasady samostanowienia. Powinien mieć na uwadze, że ostateczna decyzja o tym, czy przyjąć, czy odrzucić pomoc oraz wybór konkretnego rozwiązania, należy do samego klienta. Podkreśla się centralną pozycję jednostki jako wartości ponad przedmiotami i instytucjami [zob. Skidmore i Th ackeray, 1998: 67, 69]. Jako taka, posiada pełne prawo do niezależ-nego podejmowania ostatecznej decyzji o konkretnych działaniach, na-wet za cenę zmarnowania szansy na poprawę swojej sytuacji. Osoba prowa-dząca przypadek może sugerować, zachęcać, motywować, wyjaśniać oraz antycypować wyniki poszczególnych działań, ale nie może zmusić oso-by do przyjęcia danego rozwiązania. Współpraca opiera się zatem na głę-bokim przekonaniu o zdolności kierowania własnymi czynami i umie-jętności trafnego określania własnych potrzeb, celów oraz posiadanego potencjału. Niestety, w wypadku osób bezrobotnych, szczególnie tych dłu-gotrwale poszukujących zatrudnienia lub borykających się z dodatkowymi problemami (bezdomność, uzależnienie, choroba, niepełnosprawność), umiejętności takie ulegają zatarciu. Stają się oni zazwyczaj zagubieni i za-leżni od decyzji i pomocy innych. Szczególnie w takim wypadku istotne jest odnalezienie i podkreślanie ich mocnych stron, a także rozpoznanie wszystkich dostępnych zasobów w jednostce i jej otoczeniu, jako że „in-dywidualność i środowisko muszą się uzupełniać” [Mikołajewicz, 1999: 43]. Wymaga to od pracownika socjalnego szczególnej uwagi i ostrożno-ści, a przede wszystkim wykorzystania umiejętności motywowania i akty-wizowania podopiecznego, gdyż prowadzenie czynności bez jego udziału może spowodować pogłębienie zależności.

Zasadniczy etap interwencji w postępowaniu z indywidualnym przypad-kiem jest poprzedzony nie mniej istotnym szczegółowym rozpoznaniem oraz diagnozą problemu. Tylko dokładne, obszerne i pogłębione zbadanie sytuacji i zasobów, jakimi dysponuje klient, daje szanse na zaplanowanie sku-tecznego planu pomocy oraz wybranie najlepszej metody działania. Przy-stąpienie do rozwiązywania problemu powinno rozpoczynać się w miej-scu, w którym znajduje się klient [zob. Nocuń i Szmagalski, 1998: 177].

Page 94: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

94

Ewa Leśniak-Berek

Oznacza to, że pracownik socjalny powinien spróbować spojrzeć na pro-blem z punktu widzenia i z pozycji klienta, co nie jest zadaniem łatwym. Po-winien prawidłowo zinterpretować informacje uzyskiwane od samego klienta, ponieważ to, co przedstawia klient, nie zawsze będzie prawdą, może się nato-miast okazać przesadą albo bagatelizowaniem prawdziwego zagrożenia.

W postępowaniu często dokonuje się uniwersalizacji problemu, pole-gającej na pokazaniu klientowi, że nie jest jedynym, którego spotyka dana trudność, oraz że są osoby, które sobie z nią poradziły. Najlepsze efekty uniwersalizacja przynosi w podejściu grupowym, gdzie problemy i trud-ności rozwiązuje się w oparciu o dynamikę współpracy grupowej. Niezależ-nie od wyboru metody i modelu pracy socjalnej ważne jest, by „od samego początku zadania zostały sformułowane wyraźnie i jasno, ponieważ obie strony powinny dokładnie wiedzieć, dokąd zmierzają” [Garvin i Seabury, 1998: 314]. Ułatwieniem w osiągnięciu celu może być również podziele-nie problemu (parcjalizacja) na mniejsze elementy, które da się stopniowo rozwiązywać [zob. Nocuń i Szmagalski, 1998: 177]. Natomiast o zakończe-niu „danego przypadku” można zdecydować nie tyle w chwili rozwiązania problemu, ale wówczas, gdy obie strony są przekonane o wystarczającym stopniu samodzielności podopiecznego.

Różnorodność problemów i kwestii społecznych, z jakimi spotykamy się w praktyce pracy socjalnej, powoduje, że do każdego przypadku należy podchodzić indywidualnie, pozbawiając się stereotypowego i potocznego myślenia. Choć większość przypadków udaje się sklasyfi kować w katalogu problemów społecznych, to zgłębiając dany problem, jego historię, prze-bieg i skutki, odnajdujemy najczęściej powiązania z szeregiem innych trudno-ści. To sprawia, że planując pomoc osobom bezrobotnym dotkniętym proble-mem bezdomności, borykającym się często z dodatkowymi przeciwnościami, należy uwzględnić możliwie najszerszy obszar oddziaływania pomocowego.

Mając na uwadze niejednorodność przyczyn bezdomności, należy dokonać rozróżnienia na bezdomność będącą wynikiem czynników wy-muszających tę sytuację oraz bezdomność „z wyboru”. W pierwszym wy-padku bezdomność dotyka człowieka wbrew jego woli, potrzebom i aspi-racjom. Jest odczuwana jako stan frustrującej deprywacji ze wszystkimi tego konsekwencjami psychicznymi i traktowana jako wyraz upośledzenia społecznego czy dyskryminacji [Porowski, 1995: 434]. Należy jednak za-uważyć, że część bezdomnych ceni sobie własną wolność i niezależność, bywają też osoby uzależnione od stanu bezdomności lub żyjące w przeko-naniu, że ich sytuacja jest normalna i właściwa dla „osób takich jak oni”.

Page 95: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

95

Metody wykorzystywane na rynku pracy w walce z bezrobociem

Osoby takie najczęściej nie korzystają z żadnych form szeroko rozumia-nej pomocy społecznej, a zmuszanie ich do zamieszkania w noclegow-ni czy schronisku traktowane jest jako ograniczanie ich prawa do wolno-ści i możliwości samostanowienia. To powoduje, że niezwykle trudno jest im pomóc. Szansą na dotarcie z pomocą do takich osób jest zwrócenie szczególnej uwagi na ich potrzeby, do których zaliczymy przede wszystkim potrzebę poczucia bezpieczeństwa, empatii, tolerancji i akceptacji oraz sza-cunku [zob. Becelewska, 2005: 144]. Choć tego typu potrzeby prezentuje większość klientów pomocy społecznej, to należy podkreślić, że w wy-padku problemu bezdomności są one szczególnie ważne, oprócz pomo-cy w formie rzeczowej czy noclegowej. Brak własnego miejsca powoduje zagubienie, niepewność i skrajny brak poczucia bezpieczeństwa. Znikomy stan posiadania, brak zatrudnienia, niedbały wygląd, brak rodziny decy-dują o niskim prestiżu społecznym, braku akceptacji i niskiej samoocenie. Trzeba pamiętać, że jednym z podstawowych problemów osoby bezdom-nej, oprócz braku miejsca zameldowania i środków do życia, jest najczę-ściej brak sieci wsparcia bliskich, a także brak perspektywicznego myślenia. Profesjonalna pomoc zatem powinna uwzględniać również pobudzanie zainteresowań, poszukiwanie nowych form aktywności (nie tylko zawo-dowej) oraz budowanie nowej sieci wsparcia lub – jeśli to możliwe – próbę odbudowania dawnych relacji z bliskimi.

Choć problem bezdomności nie jest dysfunkcją przybierającą najwięk-sze wymiary na tle innych trudności społecznych, to jego rosnące wymiary spowodowały konieczność zaplanowania konkretnych działań w obszarze pomocy społecznej. W latach 1999-2006 liczba osób bezdomnych objętych wsparciem placówek pomocy społecznej uległa podwojeniu (tab. 1). Nale-ży przy tym zaznaczyć, że liczby te nie obrazują całej skali problemu, gdyż nie obejmują tych bezdomnych, do których pomoc nie dotarła.

Tab. 1.Liczba osób bezdomnych, którym udzielono wsparcia w placówkach po-mocy społecznej w Polsce w latach 1999-2006.

Rok Liczba osób bezdomnych

1999 14 235

2000 19 6212001 22 812

Page 96: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

96

Ewa Leśniak-Berek

2002 24 9162003 26 3852004 27 8102005 27 3152006 28 397

Źródło: opracowanie własne na podstawie statystyki Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (www.mps.gov.pl).

W 2000 roku w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej opracowano

długofalowy Program „Bezdomność”6, obejmujący:– działania o charakterze profi laktycznym, zapobiegające utrwalaniu

się i poszerzaniu zjawiska bezdomności, połączone z identyfi kacją problemu i analizą towarzyszących bezdomności zagrożeń społecz-nych w środowisku lokalnym. Działania tego typu są kierowane przede wszystkim do wychowanków opuszczających domy dziecka, byłych więźniów, środowisk patologicznych, osób i rodzin zagrożo-nych eksmisją oraz innych osób zagrożonych bezdomnością;

– działania o charakterze osłonowym, zapobiegające degradacji biolo-gicznej i społecznej każdej kategorii osób bezdomnych;

– działania o charakterze aktywizującym, zmierzające do wyprowadza-nia z bezdomności konkretnych osób i grup społecznych, rokujących przezwyciężenie tej sytuacji. Działania aktywizujące powinny być ade-kwatne do rodzaju doświadczanej bezdomności, zasobów własnych podmiotu realizującego to zadanie oraz bezpośredniego otoczenia: społeczności lokalnej, gospodarki, usług społecznych, rynku pracy.

Podstawowym celem programu stało się zapewnienie osobom zagro-żonym bezdomnością oraz bezdomnym bezpieczeństwa socjalnego oraz warunków do pełnienia właściwych, adekwatnych do ich możliwości i po-trzeb, społecznie użytecznych ról i funkcji społeczno-zawodowych. Po-nadto za ważne uznano wspieranie i promocję stosowanych w praktyce modelowych, innowacyjnych rozwiązań w zakresie zapobiegania bezdom-ności, przeciwdziałania jego skutkom, tworzenia szans i warunków wyj-ścia z bezdomności.

6 Wykorzystane w tekście szczegółowe informacje na temat Programu „Bezdomność” uzyskano ze strony internetowej Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta: www.bratal-bert.org.pl/bezdom/progmin.htm.

Page 97: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

97

Metody wykorzystywane na rynku pracy w walce z bezrobociem

Pomoc społeczna w założeniu programu powinna stanowić zintegro-wany zespół usług socjalnych, świadczonych przez podmioty publicz-ne i pozarządowe, na rzecz zaspokojenia elementarnych potrzeb tej grupy społecznej, zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym. Za konieczne uznano utworzenie w każdej gminie co najmniej trzech stałych miejsc po-bytu dla osób bezdomnych, z uwzględnieniem możliwości intensywnego wykorzystania innych środków, szczególnie w okresie zimy, oraz wspie-ranie, na poziomie lokalnym, organizacji pozarządowych prowadzących placówki świadczące usługi na rzecz osób bezdomnych, w tym: schronisk, domów dla samotnych matek, wspólnot, mieszkań readaptacyjnych dla bezdomnych, noclegowni, a także: placówek pomocy doraźnej (jadłodajni, kuchni dla ubogich, punktów pomocy medycznej, sanitarnej, rzeczowej oraz domów dziennego pobytu, świetlic, hosteli dla ofi ar przemocy i in-nych).

W stosunku do osób bezdomnych rokujących nadzieje powrotu do spo-łeczeństwa proponuje się w ramach programu odrębną ofertę rozszerzającą formy i zakres działań osłonowych, skoncentrowanych na indywidualnych rozwiązaniach uwzględniających specyfi kę sytuacji osoby bezdomnej i jej wolę współdziałania. Działania te obejmują: zapewnienie noclegu, wyży-wienia, środków higieny i odzieży, objęcie ubezpieczeniem zdrowotnym, udzielanie pomocy medycznej i sanitarnej, pomocy w leczeniu uzależnień, pomocy prawnej, poszukiwanie stałych miejsc zamieszkania, lokowa-nie w domach pomocy społecznej, załatwianie spraw rentowych i emery-talnych, pomoc w wyrabianiu lub odtwarzaniu dokumentów osobistych, pośrednictwo pracy, preorientację i reorientację zawodową oraz prowa-dzenie poradnictwa psychologicznego.

Programowi nadano charakter przedsięwzięcia interdyscyplinarnego, gdzie rola Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej polega na wspieraniu, koordynacji i promocji autorskich propozycji rozwiązywania problemów bezdomności w określonym środowisku lokalnym. Właściwym, pierwot-nym partnerem w realizacji zadań programu stały się lokalne samorządo-we i pozarządowe podmioty polityki społecznej, w porozumieniu z samo-rządem wojewódzkim i wojewódzkimi organami administracji rządowej, stanowiąc przedsięwzięcie komplementarne w stosunku do zadań włas-nych jednostek samorządu terytorialnego w zakresie niesienia pomocy osobom bezdomnym.

Za godne wsparcia uznano projekty działań wspólnych samorządu te-rytorialnego i organizacji pozarządowych, których celem jest:

Page 98: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

98

Ewa Leśniak-Berek

– udzielanie wszechstronnej pomocy osobom z różnych względów bezdomnym poprzez organizowanie i prowadzenie: schronisk, noc-legowni, jadłodajni, punktów pomocy medycznej i sanitarnej oraz udzielanie szeroko rozumianej pomocy prawnej, psychologicznej i or-ganizacyjnej, w szczególności mającej na celu usamodzielnianie osób objętych pomocą;

– organizowanie i świadczenie (w oparciu wyłącznie o własną bazę ma-terialną) usług dla osób pozostających w ubóstwie, takich jak : usługi pralnicze, fryzjerskie, naprawy drobnego sprzętu;

– pozyskiwanie, dystrybucja i przetwarzanie darmowej żywności dla osób bezdomnych i niedożywionych;

– udzielanie pomocy w postaci czasowego schronienia osobom znajdu-jącym się w sytuacji kryzysowej (np. ofi ary przemocy);

– realizowanie nowatorskich i niekonwencjonalnych form udzielania pomocy, których założenia w sposób realny i wiarygodny uzasadniają przyznanie dotacji.

W październiku 2001 roku weszło w życie Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie szczegółowych zasad opracowywania programu wychodzenia z bezdomności oraz zakresu i sposobu jego realizacji [DzU z 2001 r., nr 126, poz. 1390]. Na jego podstawie pomoc dla osób bezdomnych została skonkretyzowana i określona jako indywidualny pro-gram wychodzenia z bezdomności, opracowywany wspólnie przez bezdom-nego i pracownika socjalnego. Przed planowaniem programu pracownik socjalny powinien dokonać dogłębnego i rzeczowego rozeznania oraz dia-gnozy skupionej przede wszystkim na przyczynach bezdomności, jej charak-terze oraz długości trwania. Dostosowanie programu do potrzeb życiowych osoby bezdomnej ułatwia jej aktywizację i rodzi chęć do współdziałania, które są niezbędne przy realizacji stawianych zadań. Pracownik socjalny pomaga w uzyskaniu należnych świadczeń, zdobyciu zatrudnienia, leczeniu uzależnień, uzyskaniu konsultacji prawnej i psychologicznej, a także w roz-wiązywaniu problemów rodzinnych i mieszkaniowych.

Czas realizacji programu trwa minimum trzy miesiące, ale może zostać przerwany w wypadku naruszenia przez osobę bezdomną postanowień programu uniemożliwiającego jego dalszą realizację – lub gdy opuści miejsce, w którym program jest prowadzony, bez poinformowania o tym pracownika socjalnego. W trakcie trwania programu osoba bezdomna jest objęta świadczeniami z ubezpieczenia zdrowotnego.

Page 99: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

99

Metody wykorzystywane na rynku pracy w walce z bezrobociem

W połowie 2006 roku Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przyję-ło do realizacji nowy program w zakresie pomocy osobom bezdomnym i za-grożonym bezdomnością – „Powrót osób bezdomnych do społeczności”, który bazując na poprzednim projekcie, proponuje bardziej zdecydowane pobu-dzanie bezdomnych do aktywnego włączania w proces pokonywania ba-rier i wychodzenia ze stanu bierności oraz efektywniejszego wykorzystania istniejącego potencjału organizacyjno-ekonomicznego (noclegownie, schro-niska, domy dla bezdomnych, domy dla samotnych matek, banki żywności, warsztaty zawodowe – np. na wzór Szkół Kofoeda, hostele dla ofi ar przemo-cy i w sytuacji kryzysowej, mieszkania readaptacyjne i chronione, a także placówki pomocy doraźnej, takie jak: ogrzewalnie, jadłodajnie, kuchnie dla ubogich, punkty pomocy medycznej, sanitarnej oraz rzeczowej, domy dzien-nego pobytu, świetlice, punkty porad prawnych, psychologicznych, rodzin-nych i inne). W programie zwrócono także uwagę na konieczność budowania sieci lokalnego wsparcia wszystkich publicznych służb pomocy społecznej oraz służb zatrudnienia przy udziale organizacji pozarządowych na rzecz pokonywania barier bezdomności, w tym szczególnie uwzględnianie tej pro-blematyki w opracowywaniu lokalnych strategii rozwiązywania problemów społecznych (samorządy gmin) [www.mps.gov.pl/index.php?gid=963].

Jedną z ciekawszych propozycji dla osób bezrobotnych w trudnej sytu-acji, w tym bezdomnych, które są realizowane w naszym kraju, jest tworze-nie warsztatów zawodowych na wzór powstałej w 1928 roku duńskiej Szko-ły Kofoeda [zob. www.kofoedsskole.dk]. Szkoła ewoluowała na przestrzeni blisko wieku i obecnie jej podstawowymi celami są: podjęcie przez ucznia pracy, ćwiczenie umiejętności pracy samodzielnej, dotrzymanie umów, stabilizacja warunków ekonomicznych, kontynuacja nauki, znalezienie zainteresowań, podniesienie zwykłych ludzkich kompetencji, odzwycza-janie od nałogów, odzyskanie nadziei i odwagi życiowej, tożsamości, po-czucia własnej wartości i poszanowania samego siebie, przezwyciężenie sa-motności i izolacji, ćwiczenie umiejętności zdobywania i utrzymania kręgu znajomych czy przyjaciół, osiągnięcie i prowadzenie stabilnego życia uczu-ciowego, ćwiczenie umiejętności opanowania trudności życiowych i okre-sów kryzysu lub depresji, osiągnięcie ogólnej stabilności i ciągłości w życiu codziennym. Proponowane aktywności w szkole mają pomóc te cele osią-gnąć, a w konsekwencji przyczynić się do powrotu do samodzielnego życia [www.powrotdowolnosci.pl].

Mając na względzie doskonałe wyniki i wszechstronność proponowa-nych w programie szkoły aktywności i możliwości rozwoju, aż trudno

Page 100: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

100

Ewa Leśniak-Berek

uwierzyć, że pierwsza szkoła o podobnym profi lu poza granicami Danii powstała dopiero 70 lat później. Cieszyć może fakt, że stało się to w 1998 r. w Siedlcach (potem w Poznaniu i Warszawie). Polskie szkoły oferują swoim podopiecznym możliwość kształcenia i zdobywania umiejętności prak-tycznych w pracowniach, takich jak: ślusarnie, stolarnie, pracownie kom-puterowe, warsztaty renowacji mebli, naprawy sprzętu AGD, warsztaty gastronomiczne, krawieckie, elektryczne, spawalnicze, pracownie introli-gatorskie itp. Ponadto w szkołach organizowane są kursy językowe i kom-puterowe, a nawet warsztaty problemowe obejmujące wykłady dotyczące uzależnień, wychowywania dzieci, żywienia i karmienia, higieny osobistej, religii i fi lozofi i [zob. www.barka.org.pl/szkola.htm].

Wyjątkowo trafnym pomysłem wydaje się sprzedawanie wykonywanych samodzielnie w ramach warsztatów artystycznych przedmiotów nawiązu-jących swym charakterem do twórczości ludowej (rzeźby, obrazy, przed-mioty codziennego użytku, akcesoria i meble domowe, pamiątki itp.), które cieszą się dużym zainteresowaniem kupujących. Niezwykłym rodzajem aktywności, która pozwoliła zaistnieć bezdomnym twórcom, jest Festi-wal Sztuki Bezdomnej7, organizowany przez Cieszyńskie Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej „Być Razem”. Oprócz wystawy twórczości autorstwa osób bezdomnych organizatorzy zaproponowali bogate w ofercie warsztaty: dziennikarskie, taneczne, ceramiczne, twórczo-rozwojowe, fotografi czne, rzeźbiarskie, pantomimiczne, dramowe, bębniarskie, kulinarne, grafi czne oraz capoeiry (elementy brazylijskiej sztuki walki). Intencją organizato-rów festiwalu, oprócz rozpropagowania twórczości osób bezdomnych, było pragnienie, by stał się on inspiracją dla innych, żeby zmieniać swoje życie. „Festiwal pokazał bezdomność jako zjawisko wielowymiarowe (…) dotyczące każdego z nas. Pokazał bezdomność jako (…) stan ludzkiego du-cha, ludzkiej psychiki, stan poszukiwania miejsca, korzeni, bliskości, wia-ry, nadziei, miłości, a nie tylko widoczny, najbardziej „niewygodny” i tak „nieestetyczny” znak prośby o pomoc” [zob. www.bycrazem.free.ngo.pl/fsb/wstep.htm].

Walka z bezrobociem, bez względu na jego przyczynę, wymaga przede wszystkim całościowego podejścia do problemu. Rozpoczyna się od akty-wizacji społecznej i motywacji do szukania pracy, co należy między inny-mi do zadań pracowników socjalnych, ale w większości wypadków wyma-

7 Festiwal został zorganizowany trzykrotnie: w 2004 i w 2005 roku oraz w październiku 2007 roku.

Page 101: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

101

Metody wykorzystywane na rynku pracy w walce z bezrobociem

ga dodatkowych działań wzmacniających, które są różnicowane w swym charakterze w zależności od kategorii odbiorców. Zasada wzmacniania (empowerment) kompetencji i możliwości rozwojowych klientów jest pod-stawową zasadą pracy socjalnej we wszystkich jej metodach i podejściach. Odzwierciedla się nie tylko w pokonywaniu bieżących trudności, ale rów-nież w rozwijaniu samodzielności w radzeniu sobie z nowymi problema-mi po ukończeniu interwencji [zob. Wódz, 1998: 133]. Dopiero wówczas, gdy osoba wychodząca z problemu jest w stanie radzić sobie samodzielnie bez konieczności ciągłego wspomagania, możemy liczyć na sukces w wy-niku dokonanych działań.

Literatura

Becelewska D., 2005, Wsparcie emocjonalne w pracy socjalnej, Śląsk – Wy-dawnictwo Naukowe, Katowice.

Garvin Ch.D., Seabury B.A., 1998, Działania interpersonalne w pracy so-cjalnej, t. 1, Śląsk, Katowice.

Marcinkowski A., Sobczak J.B., 1992, Indywidualna strategia radzenia so-bie z bezrobociem, „Humanizacja Pracy” 1992, nr 1-2 (specjalny).

Mikołajewicz W., 1999, Praca socjalna jako działanie wychowawcze, Śląsk, Katowice.

Mlonek K., 2006, Bezrobocie, [w:] A. Kurzynowski (red.), Polityka społecz-na, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie – Ofi cyna Wydawnicza, Warszawa.

Nocuń A.W., Szmagalski J., 1998, Podstawowe umiejętności w pracy socjal-nej i ich kształcenie, Śląsk, Katowice.

Porowski M., 1995, Bezdomność – obraz zjawiska i populacji ludzi bezdom-nych, [w:] T. Pilch, I. Lepalczyk, Pedagogika społeczna, Żak, Warszawa.

Skidmore R.A., Th ackeray M.G., 1998, Wprowadzenie do pracy socjalnej, Śląsk, Katowice.

Wódz K., 1998, Praca socjalna w środowisku zamieszkania, Śląsk, Katowice.

Akty prawne

Rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad opracowywania progra-mu wychodzenia z bezdomności oraz zakresu i sposobu jego realizacji (DzU z 2001 r., nr 126, poz. 1390).

Page 102: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Ewa Leśniak-Berek

Ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (DzU z 2004 r., nr 99, poz. 1001).

Ustawa o zmianie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw (DzU z 2005 r., nr 164, poz. 1366).

Strony internetowe

www.barka.org.plwww.bratalbert.org.plwww.bycrazem.free.ngo.pl/fsb/wstep.htmwww.equal.plineu.orgwww.kofoedsskole.dkwww.mps.gov.plwww.powrotdowolnosci.plwww.praca.gov.pl

Page 103: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

103

Barbara KowalczykUniwersytet Śląski

Skuteczność aktywnych form integracji społecznej osób bezdomnych i bezrobotnychwykorzystywanych w pomocy społecznej

WprowadzenieW aktywnym podejściu do bezrobotnych w pomocy społecznej podsta-wowym narzędziem aktywizacyjnym jest kontrakt socjalny, w wypadku bezdomnych ściśle powiązany z indywidualnym programem wychodze-nia z bezdomności. Jednak aby stanowił on skuteczne narzędzie, koniecz-ne jest stworzenie takiego systemu wspomagania bezrobotnego, łączącego integrację społeczną z integracją zawodową, w którym istniałaby zróżnico-wana oferta dla bezrobotnych w różnym stopniu przygotowanych do pod-jęcia pracy na otwartym rynku pracy. Takie propozycje daje nam:

– praca socjalna, szczególnie jej grupowe formy,– instrumenty polityki rynku pracy,– ekonomia społeczna.

1. Kontrakt socjalnyW modelu pracy socjalnej skoncentrowanym na zadaniu jednym z narzędzi jest kontrakt zawierany pomiędzy klientem a pracownikiem socjalnym. W tym podejściu „następują po sobie fazy aktywności, poczynając od uzgodnie-nia z klientem wspólnej defi nicji problemu, poprzez określenie warunków i kie-runków zmian, opracowanie roboczej wersji wyjaśnienia przyczyn trudno-ści i ocena dotychczasowych sposobów radzenia sobie z nimi, formowanie

Page 104: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

104

Barbara Kowalczyk

kontraktu (ustnego lub pisemnego porozumienia dotyczącego, co ma być zrobione i jak), planowanie zadań i ich wdrażanie, aż po ustanowienie syste-mu zachęt i ukazanie klientowi korzyści z podjętego działania” [Wódz, 1998: 140]. Kontrakt socjalny do praktyki pracy socjalnej w Polsce wprowadziła Ustawa o pomocy społecznej w 2004 roku. W artykule 6 pkt 6 zdefi niowano pojęcie kontraktu jako: „(…) pisemną umowę zawartą z osobą ubiegającą się o pomoc, określającą uprawnienia i zobowiązania stron umowy, w ramach wspólnie podejmowanych działań zmierzających do przezwyciężenia trudnej sytuacji osoby lub rodziny”. Osobą, która w imieniu ośrodka zawiera kontrakt socjalny, jest pracownik socjalny. Kontrakt socjalny jest dla niego z jednej strony narzędziem porządkującym działania podejmowane w trakcie pracy socjalnej, a z drugiej pozwala na ustalenie i wynegocjowanie z osobą korzy-stającą z pomocy społecznej działań, które zobowiązuje się podjąć, i w kon-sekwencji jej usamodzielnienie. Więcej informacji o technice kontraktu socjalnego można znaleźć w publikacji „Kontrakt socjalny. Przewodnik dla pracowników socjalnych…” [Włoch i Domaradzki, 2006].

Aby zwiększyć skuteczność kontraktu i w większym stopniu mobilizować osoby do podejmowania działań, ustawa wiąże kontrakt socjalny z warun-kowaniem świadczeń pomocy społecznej. W art. 4 wprowadza obowiązek współpracy: „Osoby i rodziny korzystające z pomocy społecznej są zobo-wiązane do współdziałania w rozwiązywaniu trudnej sytuacji życiowej”. A w art. 11 ust. 2 wiąże ten obowiązek z przyznawaniem świadczeń: „Brak współdziałania osoby lub rodziny z pracownikiem socjalnym w rozwiązy-waniu trudnej sytuacji życiowej, odmowa zawarcia kontraktu socjalnego, niedotrzymywanie jego postanowień, (…) może stanowić podstawę do od-mowy przyznania świadczenia, uchylenia decyzji o przyznaniu świadcze-nia lub wstrzymania świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej” [Usta-wa o pomocy społecznej, 2004]. W takim ujęciu kontrakt socjalny stanowi potężne narzędzie w rękach pracownika socjalnego, dzięki któremu może skuteczniej mobilizować osoby do podejmowania starań w celu poprawy swojej sytuacji wtedy, gdy inne metody zawodzą. Wydaje się, że ta metoda może być szczególnie użyteczna w wypadku rozwiązywania problemu al-koholowego i bezrobocia, a więc także w odniesieniu do bezdomnych.

2. Grupowe formy pracy socjalnej„Praca socjalna z grupami ludzi (...) jest metodą mającą na celu poprawę funkcjonowania społecznego i osiągnięcie społecznie pożądanych celów.

Page 105: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

105

Skuteczność aktywnych form integracji społecznej

(...) Praca z grupą jest metoda łagodzenia i eliminowania przeszkód na drodze do interakcji społecznej (…)” [Skidmore i Th ackeray, 1998]. Gru-powe formy pracy socjalnej stosowane są również dla osób bezrobotnych i bezdomnych, a ich głównym celem jest przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu i reintegracja społeczna i zawodowa. W klasyfi kacji grup ze względu na cele M.E. Hartford będą to „grupy, których podstawowe cele związane są z konkretnymi oczekiwaniami i potrzebami ich uczestników, p. terapeutyczne, edukacyjne, socjalizacyjne, podtrzymujące, w których obecność innych osób staje się elementem pozytywnego doświadczenia, wzmacniającego skuteczność określonych działań” [za: Wódz, 1998: 146]. Ważne jest, żeby istniała zróżnicowana oferta grup, aby każdy zaintereso-wany mógł wybrać taką, która odpowiada jego potrzebom, i zadecydować, w jaki sposób chce rozwiązywać swoje problemy. Poniżej przedstawimy przykłady takich grup realizowanych w Miejskim Ośrodku Pomocy w Ka-towicach.

Program pracy z osobami bezdomnymi w formie grupowej pracy socjalnej „Moje mieszkanie” pozwala na przygotowanie osób bezdom-nych do samodzielnego zamieszkania i kierowany jest do osób bezdom-nych, oczekujących na lokale komunalne. „Osoby zakwalifi kowane do pro-gramu zobowiązują się do systematycznego oszczędzania co miesiąc kwoty ustalonej z pracownikiem socjalnym i odkładania jej na otwartym koncie oszczędnościowym w celu zapewnienia możliwości współudziału w wy-posażeniu mieszkania. Celami programu są:

– nabycie umiejętności oszczędnego gospodarowania posiadanymi za-sobami fi nansowymi i materialnymi, zawierania umów zapewniają-cych prawidłowe funkcjonowanie mieszkania;

– wyrobienie nawyku regularnego i terminowego dokonywania opłat związanych z utrzymaniem mieszkania oraz wzrost orientacji w za-kresie potrzeb jego wyposażenia;

– zwiększenie umiejętności prawidłowego komunikowania się w urzę-dach, instytucjach oraz środowisku zamieszkania (…);

– wyrobienie i utrzymanie nawyków związanych z higieną osobistą oraz czystością w mieszkaniu.

W I etapie odbywają się zajęcia o charakterze edukacyjno-treningo-wym. Po ich zakończeniu sporządzany jest przez uczestnika, przy wsparciu

Page 106: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

106

Barbara Kowalczyk

ze strony pracowników socjalnych, plan wyposażenia mieszkania w nie-zbędne meble oraz sprzęt AGD, przy uwzględnieniu posiadanych zasobów (oszczędności, przyznana pomoc, sponsorzy). (…) W II etapie realizacji programu prowadzone są samopomocowe grupy wsparcia pozwalające pozyskiwać nowe doświadczenia oraz ugruntować nabyte umiejętności. W roku 2006 przyznano zasiłki celowe w ramach programu 34 osobom na łączną kwotę 24 000 zł. Przyznana pomoc przeznaczona była przez bez-domnych na zakup łóżek, materacy, biurek, bielizny pościelowej, naczyń kuchennych, zastawy stołowej, pralek, lodówek, fi ran, zasłon itd.” [Spra-wozdanie MOPS, 2006: 84, 85].

Programy grupowej pracy socjalnej z bezrobotnymi kierowane są do bez robotnych w różnym stopniu przygotowanych do podjęcia i utrzyma-nia zatrudnienia na otwartym rynku pracy. Każdy bezrobotny może sam podjąć decyzję, jaki program wybrać:

„Program Nowy Start jest kierowany do bezrobotnych, którzy chcą do-konać analizy przyczyn pozostawania bez pracy.

Cel główny: Opracowanie diagnozy sytuacji zawodowej przez uczestni-ka zajęć oraz indywidualnego planu rozwiązywania problemu bezrobocia.(…)

Program Po Starcie w formie grupy wsparcia przeznaczony jest dla bez-robotnych, którzy gotowi są bardziej aktywnie poszukiwać pracy (poza współpracą z PUP).

Cel główny: Podjęcie i utrzymanie stabilnego zatrudnieniaProgram Zmiana jest programem dla bezrobotnych wymagających

wsparcia psychicznego, którzy chcą odzyskiwać poczucie własnej warto-ści oraz energię psychiczną do zmian w życiu i są gotowi zmieniać swoje funkcjonowanie społeczne.

Cel ogólny: Zwiększenie szans powrotu na rynek pracy poprzez wzmac-nianie aktywności życiowej i motywacji do zmian

Program Perspektywa kierowany jest do osób bezrobotnych, które za-mierzają podjąć dalsze kształcenie, chcą podnieść swoje kwalifi kacje o ko-lejny szczebel rozwoju edukacyjnego, ale z powodu obawy przed niepowo-dzeniem dotychczas nie podjęły działań w tym kierunku.

Cel ogólny: Zdobycie wykształcenia i doświadczenia zawodowego po-przez wolontariat”.

Page 107: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

107

Skuteczność aktywnych form integracji społecznej

Efekty realizacji programów dla bezrobotnych Nowy Start, Po StarcieRok 2006

Liczba osób, które rozpoczęły udział w programach dla bezro-botnych 1924

Liczba osób, które podjęły pracę 473 (24,6%)

Liczba osób, które kontynuują uczestnictwo w programach dla osób bezrobotnych 1318 (68,5%)

Liczba osób, które zerwały współpracę w zakresie rozwiązywa-nia problemów bezrobocia 184 (9,6 %)

Źródło: Sprawozdanie MOPS Katowice 2006, www.mops.katowice.pl: 108.

Podsumowanie efektów programów znajdujemy w sprawozdaniu MOPS. Wynika z nich, że 24,6% bezrobotnych podjęło pracę, natomiast 9,6% zrezygnowało ze współpracy z pracownikiem socjalnym (co może oznaczać, że mają inne źródła dochodu, np. pracują na czarno).

3. Wykorzystywanie instrumentów aktywnejpolityki rynku pracy w pomocy społecznej

Ważną ofertą dla bezrobotnych są instrumenty aktywnej polityki rynku pracy wprowadzone w Ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach ryn-ku pracy, łączące sferę społeczną ze sferą zawodową, takie jak:

Roboty publiczne – „oznacza to zatrudnienie bezrobotnego (…) przy wykonywaniu prac mających na celu reintegrację zawodową i społecz-ną, określoną na podstawie przepisów o zatrudnieniu socjalnym” [Usta-wa o promocji zatrudnienia..., 2004: art. 2.1, p. 32]; oraz najnowsze wpro-wadzone poprzez zmianę omawianej ustawy w 2005 roku;

Prace społecznie użyteczne – „oznacza to prace wykonywane przez bezrobotnych bez prawa do zasiłku na skutek skierowania przez starostę” [zmiana Ustawy o promocji zatrudnienia…, 2005: art. 1, ust. 1]; na pod-stawie listy przygotowywanej przez ośrodki pomocy społecznej;

Szczególnie interesującą środowiskową formą wsparcia są prace spo-łecznie użyteczne, na które kierowani są klienci pomocy społecznej. Zakres prac jest ustalany zgodnie z potrzebami gminy i na rzecz jej mieszkańców. Koszt tych prac jest w 60% pokrywany z Funduszu Pracy. Wymiar prac społecznie użytecznych wynosi 10 godzin w tygodniu, a bezrobotnemu

Page 108: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

108

Barbara Kowalczyk

przysługuje świadczenie minimum 6,30 zł za godzinę. Co więcej, świad-czenia tego nie wlicza się do dochodu ustalanego na potrzeby pomocy społecznej, nie musi więc powodować zmniejszenia wysokości świadczeń pomocy społecznej. Na przykładzie województwa śląskiego można po-wiedzieć, że w większości powiatów już w 2006 roku (przepis wprowa-dzono w październiku 2005) zorganizowano prace społecznie użyteczne, szczególnie w małych gminach poniżej 10 tysięcy mieszkańców1. Jak wy-gląda to w praktyce, pokażemy na przykładzie niektórych gmin powiatu częstochowskiego.

Prace społecznie użyteczne w 2006 roku

Gmina Liczbamieszkańców

Liczba osóbskierowanych

Liczbazatrudnionych

1. Koniecpol 10 300 26 82. Lelów 5 205 24 63. Dąbrowa Zielona 4 125 42 164. Przyrów 4 122 17 5

23 752 109 35Źródło: Informacje pochodzą z fi lii PUP w Koniecpolu.

Uczestnictwo w pracach społecznie użytecznych oprócz korzyści ma-terialnych stwarza też większe możliwości zatrudnienia, 30% skierowa-nych do ich wykonywania uzyskało zatrudnienie. „Najczęściej wyko-nywane prace to: prace porządkowe na terenie gmin, pomocnicze przy naprawie i remontach obiektów użyteczności publicznej, sprzątanie ulic z nadmiaru ziemi, utrzymanie terenu zalewu, grabienie, wyrównywa-nie terenu, odchwaszczanie chodników, karczowanie rowów przydrożnych, koszenie trawy, grabienie liści, odśnieżanie, utrzymanie i konserwacja sta-dionu sportowego / koszenie trawy, rozsiewanie nawozu, wyrównywanie nawierzchni, utrzymanie terenu zielonego wokół gminy i w parku, konser-wacja i bieżące utrzymanie dróg gminnych / wycinka drzew, krzewów, od-chwaszczanie poboczy, konserwacja rowów będących w zarządzie gminy, prace porządkowo-gospodarcze podczas Nieobozowej Akcji Letniej, po-moc przy organizowaniu imprez artystycznych, usuwanie dzikich wysypisk śmieci – odzysk surowców wtórnych, oznakowanie terenów likwidowanych dzikich wysypisk tablicami informacyjnymi o zakazie wyrzucania śmieci,

1 Informacje pochodzą z Powiatowych Urzędów Pracy w województwie śląskim.

Page 109: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

109

Skuteczność aktywnych form integracji społecznej

utrzymanie porządku i czystości na terenach przystanków PKS, utrzymanie porządku i czystości na skwerach i zieleńcach”2. Praca na rzecz środowiska lokalnego osób korzystających, niejednokrotnie od wielu lat, z pomocy społecznej, powoduje też, że dzięki pracom społecznie użytecznym po-moc społeczna nie kojarzy się tylko z przyznawaniem zasiłków i wzrasta przekonanie o większej sensowności wydawania publicznych pieniędzy. Widoczne jest to najbardziej właśnie w małych gminach, klienci pomocy społecznej są bardziej rozpoznawalni. Wzrasta też poczucie przydatności osób bezrobotnych i świadomość, że nie dostają pieniędzy za darmo.

4. Instytucje ekonomii społecznejw systemie pomocy społecznej

Dla pomocy społecznej ważne są instytucje ekonomii społecznej, szczegól-nie dwa nurty, które są ofertą dla osób zagrożonych marginalizacją:

1. Ekonomia społeczna rozumiana „jako inicjatywy z zakresu polityki rynku pracy, w tym zwłaszcza integracji społeczno-zawodowej grup do-tkniętych wykluczeniem społecznym, przeciwstawiające się nieuzasadnio-nej polaryzacji dochodowej społeczeństw. Ten kierunek w Polsce określany jest mianem zatrudnienia socjalnego. Jego funkcją jest tworzenie miejsc zatrudnienia poza podstawowym rynkiem pracy” [Leś, 2005: 36]. Ekono-mia społeczna „przez system działań socjalno-edukacyjnych, leczniczo-re-habilitacyjnych i pomocy w zatrudnieniu przywraca osobom bezczynnym zawodowo i wykluczonym poczucie uczestnictwa społecznego i uświada-mia posiadanie i potrzebę wykorzystywania obywatelskich uprawnień oraz przygotowuje do podjęcia odpowiedzialności indywidualnej za własny los. W perspektywie można oczekiwać, że oprócz efektu usamodzielnie-nia się osób korzystających ze wsparcia organizacji należących do gospo-darki społecznej nastąpi obniżenie kosztów pomocy społecznej w ramach dotychczasowych, głównie pasywnych form wsparcia, jak zasiłki, pomoc rzeczowa, schroniska” [Leś, 2006: 1].

2. Ekonomia społeczna określana przez podmioty, organizacje pozarzą-dowe, w tym fundacje, stowarzyszenia, instytucje kościelne, które wyko-nują usługi socjalne, społeczne na rzecz benefi cjentów pomocy społecznej, np. „centra dla młodzieży, usługi dla osób starszych, pomoc zbiorowościom

2 Według informacji fi lii Powiatowego Urzędu Pracy w Koniecpolu.

Page 110: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

110

Barbara Kowalczyk

mającym szczególne problemy, jak dzieci, ofi ary przemocy, uchodźcy, emi-granci” [Leś, 2005: 37].

Najważniejszymi instytucjami ekonomii społecznej w Polsce są:1. Kluby Integracji Społecznej, 2. Centra Integracji Społecznej, 3. Spółdzielnie Socjalne, 4. Zakłady Aktywności Zawodowej.

4.1. Kluby Integracji Społecznej

Najnowsza nowelizacja ustawy, z czerwca 2007 roku, zmieniła w zasad-niczy sposób rolę Klubów Integracji Społecznej, czyniąc z nich instytucję pomocy społecznej realizującą integrację społeczną i zawodową, łączącą jednocześnie różne narzędzia: instrumenty aktywnej polityki rynku pra-cy i instrumenty pomocy społecznej. „W Klubach Integracji Społecznej można organizować:

– działania mające na celu pomoc w znalezieniu pracy na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy, w pełnym lub niepełnym wymiarze czasu pracy, u pracodawców, wykonywania usług na pod-stawie umów cywilnoprawnych oraz przygotowanie do podjęcia za-trudnienia;

– prace społecznie użyteczne;– roboty publiczne.Warunkiem uczestnictwa w Klubie Integracji Społecznej jest realizacja

kontraktu socjalnego, o którym mowa w przepisach o pomocy społecznej”. Kluby Integracji Społecznej mają też najbardziej otwartą strukturę orga-nizacyjną; ustawa precyzuje jedynie, kto może je prowadzić. „Gmina lub organizacja pozarządowa prowadząca reintegrację zawodową i społeczną (…) mogą prowadzić klub integracji społecznej” [Ustawa o zmianie usta-wy o zatrudnieniu socjalnym..., 2007: art. 1, ust. 15]. W Polsce działa obec-nie około 100 Klubów Integracji Społecznej [POKL, 2007-2013, 2006: 27], jednak w ograniczonej formule ponieważ powstały przed wejściem w życie nowelizacji.

4.2. Centra Integracji Społecznej

Centra Integracji Społecznej zostały wprowadzone w 2004 roku w Usta-wie o zatrudnieniu socjalnym jako propozycja dla bezrobotnych, „(…)

Page 111: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

111

Skuteczność aktywnych form integracji społecznej

którzy podlegają wykluczeniu społecznemu i ze względu na swoją sytuację życiową nie są w stanie własnym staraniem zaspokoić swoich podstawo-wych potrzeb życiowych i znajdują się w sytuacji powodującej ubóstwo oraz uniemożliwiającej lub ograniczającej uczestnictwo w życiu zawodo-wym, społecznym i rodzinnym” [Ustawa o zatrudnieniu socjalnym, 2003: art. 1, ust. 2]. Do takiej grupy osób ustawa zalicza między innymi bezdom-nych i długotrwale bezrobotnych. Centra Integracji Społecznej realizują reintegrację zawodową i społeczną „poprzez następujące usługi:

– kształcenie umiejętności pozwalających na pełnienie ról społecz-nych i osiąganie pozycji społecznych dostępnych osobom niepodle-gającym wykluczeniu społecznemu;

– nabywanie umiejętności zawodowych oraz przyuczenie do zawodu, przekwalifi kowanie lub podwyższenie kwalifi kacji zawodowych;

– naukę planowania życia i zaspokajania potrzeb własnym staraniem, zwłaszcza przez możliwość osiągnięcia własnych dochodów przez za-trudnienie lub działalność gospodarczą;

– uczenie umiejętności racjonalnego gospodarowania posiadanymi środkami pieniężnymi” [Ustawa o zatrudnieniu socjalnym, 2003: art. 3, ust. 1].

„Pierwsze Centra zaczęły powstawać w 2004 roku. Do lutego 2005 roku powstało ich 5 [Leś, 2005: 3], w następnych latach następował dalszy, choć umiarkowany rozwój tej formy wsparcia bezrobotnych. Obecnie w Polsce działa 51 CIS. (…) Centra prowadzą działalność gospodarczą; najbardziej popularnymi usługami, które wykonują, są: prace porządkowe, remontowe, opieka nad osobami starszymi i dziećmi, krawiectwo. Ciekawymi formami proponowanymi przez Centra jest np. hodowla ślimaków, produkcja bry-kietów, prowadzenie riksz, agroturystyka” [Kowalczyk, 2007: 9-10].

4.3. Spółdzielnie Socjalne

Możliwości prawne zakładania spółdzielni socjalnych stworzyła Usta-wa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy z 20 kwietnia 2004, chociaż ustawa o spółdzielniach socjalnych została uchwalona dopiero 27 kwietnia 2006 roku. Zgodnie z tą ustawą: „przedmiotem działalności jest prowadzenie wspólnego przedsiębiorstwa w oparciu o osobistą pracę członków. Spółdzielnia socjalna działa na rzecz: 1. społecznej reintegra-cji…, 2. zawodowej reintegracji jej członków” [Ustawa o spółdzielniach

Page 112: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

112

Barbara Kowalczyk

socjalnych, 2006: art. 2]. „Najistotniejszą cechą tego podmiotu ekonomii społecznej jest możliwość prowadzenia dwojakiego typu działalności:

– gospodarczej, nienastawionej na zysk – nadwyżka bilansowa przezna-czona jest na reintegrację zawodową i społeczną, wolna jest od podatku;

– statutowej – prowadzona jest ona na zasadach analogicznych jak w Ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie.

W ciągu ostatnich 2 lat powstały 73 spółdzielnie socjalne Są tworzo-ne w większości z inicjatywy samych bezrobotnych, ale zdarza się, że in-spiracja pojawia się z zewnątrz. Spółdzielnie pomagają zakładać władze gminne, działacze organizacji pozarządowych, Centra Integracji Społecz-nej. Spółdzielnie oferują całą gamę różnorodnych usług – oprócz najbar-dziej typowych, jak usługi remontowe, pielęgnacja terenów zielonych, gastronomia, rzemiosło artystyczne, pojawiają się usługi bardziej nowo-czesne, np. projektowanie stron WWW, tworzenie grafi ki komputerowej, prowadzenie szkoły policealnej, produkcja sprzętu komputerowego. Ist-nieją też spółdzielnie oferujące usługi w branży rolniczej, takie jak chów zwierząt, uprawy rolne, przetwórstwo warzyw, owoców, mięs” [Kowalczyk, 2006: 12].

4.4. Zakłady Aktywności Zawodowej

Zakłady Aktywności Zawodowej są najmniej znaną, chociaż najstarszą instytucją spełniającą postulaty ekonomii społecznej, działającą w od-niesieniu do osób niepełnosprawnych. „Zakład Aktywności Zawodowej (…) tworzy się celem zatrudnienia osób niepełnosprawnych zaliczo-nych do znacznego stopnia niepełnosprawności, a także, poprzez reha-bilitację zawodową i społeczną, przygotowania ich do życia w otwartym środowisku oraz pomocy w realizacji pełnego, niezależnego, samodzielne-go i aktywnego życia na miarę ich indywidualnych możliwości”, tak defi -niuje je rozporządzenie [Rozporządzenie w sprawie ZAZ, 2000: art. 2.1]. Zakłady Aktywności Zawodowej powstawały od 2000 roku, najwięcej w la-tach 2004-2005, obecnie działa ich 34” [Kowalczyk, 2007: 14].

5. PerspektywyRealizacja aktywnych form integracji społecznej ma duże szanse powo-dze nia. Po pierwsze – istnieją prawne podstawy, po drugie – istnieją duże możliwości fi nansowania z Europejskiego Funduszu Społecznego w ra-

Page 113: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Skuteczność aktywnych form integracji społecznej

mach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki 2007-2013. W programie tym szczególną wagę przywiązuje się do aktywnych form integracji spo-łecznej i wymienia się jako „instrumenty aktywizacyjne przeciwdziała-nia wykluczeniu społecznemu:

– kontrakt socjalny – jako nowe narzędzie pracownika socjalnego łą-czące fi nansową formę wsparcia z aktywizacja zawodową i społeczną, poprzez formułę robót publicznych oraz prac społecznie użytecznych (połączenie instrumentów pomocy społecznej i rynku pracy) (…);

– ekonomię społeczną – jako nowe narzędzie umożliwiające tworzenie miejsc pracy w połączeniu z celami społecznymi w postaci przedsię-biorstw społecznych” [POKL, 2007-2013, 2006: 28].

Literatura

Kowalczyk B., 2007, Ekonomia społeczna w pomocy społecznej w Pol-sce w walce z wykluczeniem społecznym, w przygotowaniu.

Kowalczyk B., 2006, Reintegracja bezrobotnych na przykładzie Jaworzna, Krakowa, Katowic, Wałbrzycha, Materiały Ogólnopolskiej Konferencji SSOPS „Forum” Lublin, w przygotowaniu.

Leś E., 2005, Nowa ekonomia społeczna, wybrane koncepcje, „Trzeci Sektor” 2005, nr 2, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa.

Leś E., Nałęcz S., 2005, Raport z monitoringu działania Centrów Integracji Społecznej, Warszawa, www.mps.gov.pl: 3.

Program Operacyjny Kapitał Ludzki, Narodowe Strategiczne Ramy Odnie-sienia, 2007-2013, www.funduszestrukturalne.gov.pl: 28.

Rex A., Skidmore M., Th ackeray G., 1998, Wprowadzenie do pracy socjal-nej, Śląsk – Wydawnictwo Naukowe, Katowice.

Sprawozdanie z działalności Ośrodka za 2006, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Katowicach, www.mops.katowice.pl.

Włoch A., Domaradzki P., 2006, Kontrakt socjalny. Przewodnik dla pracow-ników socjalnych ośrodków pomocy społecznej, „Praca Socjalna” 2006, nr 3, IRSP, Warszawa.

Wódz K., 1998, Praca socjalna w środowisku zamieszkania, Śląsk, Katowice.

Akty prawne

Ustawa o pomocy społecznej, 2004, DzU nr 64, poz. 593.

Page 114: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, 2004, DzU nr 99, art. 2.1, p. 32.

Ustawa o zatrudnieniu socjalnym, 2003, DzU z 03.122.1143.Ustawa o zmianie ustawy o zatrudnieniu socjalnym oraz o zmianie niektó-

rych innych ustaw, 2007, DzU nr 115, poz. 793, art. 1, ust. 15.Ustawa o spółdzielniach socjalnych z dnia 27.04.2006, DzU, nr 94, poz. 651,

art. 2. Ustawa o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób nie-

pełnosprawnych z dnia 27.08.1997, DzU, 123776, art. 9.Rozporządzenie MIPS w sprawie zakładów aktywności zawodowej z dnia

31.01.2000, DzU nr 6,77, art. 2.1.

Page 115: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

115

Monika KlimowiczUniwersytet Wrocławski

Ekonomia społeczna w Polsce jako elementzwiększania spójności gospodarczo--społecznej. Integracja społecznościlokalnej w sferze gospodarczej

Wprowadzenie

U podstaw artykułu leży zamysł naszkicowania związku ekonomii społecz-nej ze wzmocnieniem spójności społeczno-gospodarczej w Polsce. Z za-miaru tego wynika konieczność przedstawienia założeń teoretycznych odnoszących się do ekonomii społecznej, jak również koncepcji spójności społeczno-gospodarczej Unii Europejskiej.

Artykuł składa się z trzech części, integralnie ze sobą powiąza-nych. W pierwszej zarysowano koncepcję spójności społecznej i gospo-darczej w UE. Część druga traktuje o wpływie funkcjonowania ekonomii społecznej na zwiększanie konwergencji o charakterze społecznym i gospo-darczym. W części trzeciej przedstawiono możliwości wsparcia podmio-tów ekonomii społecznej w Polsce przez instrumenty fi nansowe polityki spójności Unii Europejskiej.

1. Koncepcja spójności społeczno-gospodarczejw Unii Europejskiej

Podejmowane w Polsce działania, zmierzające do aktywnego uczest-nictwa w Unii Europejskiej, szczególnie zaś realizacja polityki regionalnej,

Page 116: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

116

Monika Klimowicz

jak nigdy dotąd wskazały na potrzebę zwiększenia spójności gospodar-czej i społecznej.

Podstawową koncepcją rozwoju procesów integracyjnych w UE jest bu-dowanie spójnego społecznie i gospodarczo ugrupowania gospodarczego. Cel ten ma zagwarantować tworzenie warunków sprzyjających podnosze-niu konkurencyjności podmiotów gospodarczych, sektorów gospodarki oraz regionów państw członkowskich.

W swoich działaniach odnoszących się do ekonomicznej i społecznej spójności instytucje Unii Europejskiej biorą jako inspirację artykuł 130a Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską, zgodnie z którym wspie-ranie wszechstronnego, harmonijnego rozwoju prowadzić ma do wzmoc-nienia spójności ekonomicznej i społecznej całej Wspólnoty1. Szczególne znaczenie przypisano tutaj działaniom przyczyniającym się do zmniejszenia dysproporcji w poziomie rozwoju gospodarczego i społecznego regionów. Wynika to z faktu, że „dysproporcje rozwoju gospodarczego i społecznego ujawniają się najwyraźniej na poziomie regionów” [Kawecka-Wyrzykow-ska i in., 2007: 250]. Zapis cytowanego wyżej artykułu odzwierciedlił prze-konanie, że częściowe sterowanie gospodarką może mieć na nią korzystny wpływ poprzez podnoszenie atrakcyjności regionów dla zewnętrznych inwestorów oraz wspieranie mniej konkurencyjnych gałęzi gospodarki, bezpośrednie fi nansowanie inwestycji produkcyjnych i wielkich projek-tów infrastrukturalnych.

Nie dziwi zatem fakt, że spójność społeczno-ekonomiczna [Kli mo wicz, 2008: 205-212] w UE jest na ogół defi niowana jako redukowanie nierów-ności regionalnych zarówno w wymiarze gospodarczym, jak i społecznym. Gabriel Glöckler oraz Lie Junius sugerują, że osiągniecie celu, jakim jest roz-wój regionalny, ma wzmocnić wewnętrzną spójność w granicach Unii Euro-pejskiej [Glöckler i in., 1998: 193]. Spójność jest swoistego rodzaju aspiracją państw członkowskich, która ma szczególne znaczenie dla krajów i regionów słabiej rozwiniętych. Warto zwrócić uwagę, że mamy tu do czynienia ze spój-nością realną, która oznacza konwergencje warunków pracy, poziomów ży-cia, a podstawowe wskaźniki to PKB per capita, zatrudnienie, stopa bezro-bocia i produktywność pracy [Wolszczak-Derlacz, 2007: 10].

Konwergencja o charakterze gospodarczym odzwierciedla proces zbli-żania relatywnego poziomu zamożności oraz konkurencyjności dwóch

1 Por. też wersję tego artykułu w: Dokumenty europejskie, pod red. A. Przyborowskiej--Klimczak, E. Skrzydło-Tefelskiej, Lublin 1996, t. 1, s. 115.

Page 117: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

117

Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej

lub więcej obszarów. Kluczowym wskaźnikiem badania poziomu rozwoju gospodarczego jest produkt krajowy brutto per capita weryfi kowany pa-rytetem siły nabywczej.

Koncepcja spójności gospodarczej w UE zakłada, że wspieranie rozwoju regionalnego oraz promowanie działań, które wykorzystują jego potencjał endogeniczny, przyspiesza ekonomicznie „doganianie” silniejszych eko-nomicznie regionów przez regiony mniej uprzywilejowane. Niekorzystne warunki funkcjonowania podmiotów gospodarczych uniemożliwiają wy-korzystywanie przewag komparatywnych, a co za tym idzie – konkurencyj-ności słabiej rozwiniętych regionów. Z tego powodu wspieranie spójności gospodarczej musi opierać się na wykorzystywaniu szerokiego wachlarza działań zmierzających do wzmocnienia potencjału endogenicznego da-nego regionu.

Nierozerwalny związek konwergencji gospodarczej z poziomem zamoż-ności regionów łączy te dwa pojęcia ekonomiczne ze spójnością o charak-terze społecznym. Punktem wyjścia do zdefi niowania spójności społecznej mogłoby być połączenie jej z celami europejskiego modelu społeczeństwa opartego na założeniach społecznej gospodarki rynkowej. W II Raporcie Spójności zauważono, że: „regiony, które nie są w stanie zmobilizować potencjału ekonomicznego szerokich warstw ludności, będą poszkodowa-ne na coraz bardziej konkurencyjnym rynku globalnym” [Jedność, Solidar-ność..., 2001: 9]. Jednocześnie rozbieżności te mogą rodzić niepokoje spo-łeczne, co z kolei wywiera negatywny wpływ na stan gospodarki. Spójność społeczna – w rozumieniu Rady Europy – to posiadana przez społeczeństwo zdolność zapewnienia dobrobytu wszystkim swym członkom, minimali-zowania rozbieżności między nimi i unikania polaryzacji [Zrewidowana Strategia Spójności..., 2004: 3]. Jej wskaźnikami są stopa bezrobocia, stopa zatrudnienia, poziom ubóstwa oraz marginalizacji społecznej.

Konwergencja o charakterze społecznym ma swój praktyczny wymiar przede wszystkim w procesie zmniejszania poziomu bezrobocia oraz ubó-stwa, wyrównywania poziomu ochrony socjalnej oraz niwelowania róż-nic w ustawodawstwie pracy. Promowanie spójności społecznej wymaga redukowania dysproporcji spowodowanych przede wszystkim brakiem dostępu do możliwości zatrudnienia i otrzymywania dochodu. Taka nie-równość ma poważne konsekwencje w postaci rozwarstwiania oraz mar-ginalizacji społeczeństwa.

Jak pisze Jarosław Kundera, „wspólny rynek nie wyeliminował wszyst-kich dysproporcji gospodarczych w ramach Wspólnoty Europejskiej, a ten-

Page 118: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

118

Monika Klimowicz

dencja do wyrównywania poziomu dochodów i stopnia rozwoju była zbyt słaba, aby znieść istotne różnice między krajami i regionami WE w mo-mencie ich zjednoczenia w jeden organizm gospodarczy” [Kundera, 2003: 205]. Dostosowania regionalne w poziomie spójności gospodarczej, jak i społecznej nie dokonują się tak łatwo, jak zakłada teoria wspólnego rynku. Istnieje wiele czynników opóźniających wyrównywanie poziomów gospodarczych. Jan Borowiec pisze, że „brak korzystnego środowiska eko-nomicznego, społecznego i kulturowego może zahamować zmniejszanie się tych opóźnień” [Borowiec, 2005: 414].

Dużą popularnością wśród badaczy procesów konwergencji gospodar-czo-społecznej cieszą się koncepcje oparte na wzroście kapitału ludzkiego oraz społecznego. Sugerują one, że bez rozwoju człowieka na wielu płasz-czyznach podejmowanej przez niego działalności nie istnieje możliwość rozwoju społeczności lokalnej, a przez to niemożliwy staje się rozwój regionalny, prowadzący do zwiększenia konwergencji społeczno-gospo-darczej.

Na płaszczyźnie ekonomicznej działanie człowieka podlega wymogom rynku. Warunki do szczególnej formy aktywności w tym obszarze daje koncepcja gospodarki społecznej (ekonomii społecznej). W swoisty sposób jest ona wypełnieniem luki w gospodarce, w której z wielu powodów nie funkcjonują tradycyjne przedsiębiorstwa, a typowe organizacje społeczne nie działają efektywnie.

2. Cechy konstytutywne organizacjiekonomii społecznej w Polsce

Tocząca się w ostatnich latach debata nad modelem polskiej ekonomii społecznej wyłoniła dość mglisty obraz rozwoju tej formy podejmowania działań gospodarczych w Polsce. Zapominając o wielkim dorobku teore-tycznym i praktycznym polskich ekonomistów społecznych, wielu auto-rów sugeruje, że pojęcie ekonomii społecznej w Polsce stanowi swoiste novum. Warto w tym miejscu przypomnieć chociażby pionierskie działania Stanisława Staszica, który już w 1816 roku powołał „Hrubieszowskie To-warzystwo Rolnicze Ratowania się Wspólnie w Nieszczęściach”. Funkcjo-nowanie tej organizacji opierało się na kontrakcie zawartym między wła-ścicielem dóbr (tu: Stanisławem Staszicem) a gospodarzami. Towarzystwo było samorządne, nad całością czuwała Rada Gospodarcza i dziedziczny

Page 119: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

119

Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej

prezes, a podstawowym celem jego działania było doskonalenie rolnic-twa i przemysłu. Towarzystwo posiadało skład zbożowy, który w razie nieurodzaju miał pożyczać ziarno pod zasiew, a także Bank Pożyczkowy, udzielający pożyczek inwestycyjnych.

Wszystkich członków obejmował obowiązek wzajemnej pomocy (np. w razie pożaru czy gradobicia) i choć z założenia nie udzielano tzw. pomocy społecznej, to organizowano m.in. opiekę nad sierotami przez przyjmowanie ich do rodzin bezdzietnych.

Z wypracowanych środków fi nansowych realizowano cele społeczne. Każda wieś zobowiązana była do utrzymywania niezdolnych do pracy in-walidów wojennych, osób niedołężnych, współfi nansowania szkół i szpi-talika oraz zapewnienia jednemu chłopcu nauki przez cztery lata w szkole głównej.

Warto zatem zwrócić uwagę, że bazą koncepcyjną gospodarki społecz-nej jest założenie, iż chęć osiągania zysku przez podmioty gospodarcze powinna być uzupełniana działaniami zmierzającymi do zwiększenia dóbr publicznych, nawet w wypadku ich nieopłacalności fi nansowej.

Gospodarka społeczna stanowi szczególną formę aktywności w ramach funkcjonowania społeczeństwa obywatelskiego. Jej instytucje, mimo róż-norodności form i celów, powinno łączyć kilka podstawowych charakte-rystycznych cech. Z jednej strony pozwolą one na wyodrębnienie ich spo-śród innych graczy rynkowych, z drugiej wskażą obszar zasad przez nich przestrzeganych. Cechami tymi powinny być:

– dobrowolne i otwarte członkostwo,– odpowiedzialność i solidaryzm,– demokratyzacja podejmowanych decyzji, – priorytetowość indywidualnych i społecznych celów,– drugoplanowość zysku, – redystrybucja nadwyżki fi nansowej na rzecz członków lub interesu

społecznego,– autonomia działania i niezależność od władz publicznych.

Wymienione powyżej cechy instytucji ekonomii społecznej sprawiają, że geografi czny obszar ich działania ma zazwyczaj charakter regionalny i lo-kalny. Dobrowolne i wolne członkostwo w powiązaniu z poszanowaniem zasad odpowiedzialności i solidaryzmu staje się niezwykle istotnym pod-łożem rozwoju kapitału ludzkiego i społecznego na poziomie lokalnym. Jednocześnie demokratyzacja podejmowanych decyzji sprawia, że w dużej

Page 120: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

120

Monika Klimowicz

mierze realizacja działań wynika z priorytetowego podejścia do osiąga-nia celów zarówno jednostki, jak i całej wspólnoty. Rozwój jednostki oraz wspólnoty możliwy jest dzięki takiemu zorganizowaniu instytucji ekonomii społecznej, która uwzględnia fi zyczne i psychiczne możliwości jej człon-ków. Ma na uwadze dyscyplinę, zrozumienie jej ludzkiego sensu [Narski, 2001: 17]. W tym względzie samozarządzanie wymusza indywidualny rozwój umiejętności poszczególnych członków danej organizacji, nieja-ko samoistnie wzmacniając wzrost kapitału ludzkiego. Człowiek bowiem, funkcjonując w danej organizacji, nie chce być jej trybikiem, pragnie mieć na nią wpływ poprzez podejmowane przez siebie decyzje.

Podstawą działalności organizacji ekonomii społecznej nie jest, tak jak w wypadku ekonomii rynkowej, przedmiotowość rynku, lecz jego podmiotowość. Głównym zaś celem funkcjonowania podmiotów gospo-darki społecznej jest zaspokajanie wspólnych potrzeb zarówno członków, jak i (w miarę możliwości) całego, bądź części społeczeństwa. Zysk w nich wypracowany jest wspólnym dobrem członków danej instytucji ekonomii społecznej. Redystrybucja ewentualnej nadwyżki fi nansowej ma ogromne znaczenie dla samej organizacji i jej członków.

Redystrybucja wewnętrzna, oznaczająca, że nadwyżka fi nansowa roz-dzielna jest między członków danej organizacji, sprawia, iż w działaniach instytucji jej członkowie widzą opłacalność swoich działań. W wypadku redystrybucji zewnętrznej wsparcie celów społecznych poza wartościami społecznymi takiego działania wzmocni kapitał społeczny w wymiarze lo-kalnym. Historia funkcjonowania instytucji ekonomi społecznej wskazuje jednoznacznie, że redystrybucja nadwyżki fi nansowej przeznaczana była najczęściej na działania lokalnych instytucji charytatywnych, kulturalnych czy szkolnictwa. Wiele przykładów takiej działalności dają przypadki przed-siębiorstw społecznych w Polsce okresu międzywojennego. Duże znaczenie dla tego rodzaju inicjatyw przypisywano nie samym korzyściom gospodar-czym, lecz – jak pisze Izabela Bukraba-Rylska – „walorowi altruistyczne-mu współdziałania, mającego na celu dobro ogółu, a nie tylko łączących się w spółdzielnie czy kooperatywy członków” [Bukraba-Rylska, 2007: 169].

Polskie doświadczenia instytucji ekonomii społecznej wskazują, że autonomię podejmowania decyzji cechowała niezależność od fi nanso-wania zewnętrznego oraz działań władz publicznych. Nawet czas roz-biorów nie mógł zahamować procesu tworzenia oraz rozwoju tychże organizacji. Obecnie instytucje ekonomii społecznej w dużym stopniu otoczone są wsparciem organizacyjnym oraz fi nansowym różnego ro-

Page 121: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

121

Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej

dzaju instytucji publicznych i prywatnych. Ich zadaniem niewątpliwie powinno być szkolenie i doradztwo, jednakże często zaznacza się istot-ną ich rolę w obniżaniu barier w funkcjonowaniu dla organizacji ekonomii społecznej, na przykład poprzez zapewnienie im odpowiedniego dofi nan-sowania. Żadne z tych działań, szczególnie zaś wsparcie fi nansowe, nie może zakłócać autonomii podejmowania decyzji.

W myśl tych zasad funkcjonowało, powołane w 1869 r. w Warszawie, Stowarzyszenie Spożywcze „Merkury”, będące przykładem praktycznej realizacji koncepcji ekonomii społecznej. W zatwierdzonym przez tę or-ganizację statucie określono następujące zasady postępowania:

– dostarczanie członkom artykułów żywności i przedmiotów codzien-nego użytku w dobrym gatunku po cenach bieżących handlowych,

– sprzedaż tylko za gotówkę według cennika zatwierdzonego przez za-rząd i wywieszonego w każdym sklepie stowarzyszenia,

– udział członkowski bezprocentowy 10 rubli; dopóki członek nie wpła-ci połowy udziału, nie ma prawa głosu,

– członkowie mogą wnosić wkłady przynoszące procent, którego wyso-kość wyznacza ogólne zebranie,

– zwyczajne zebrania ogólne odbywają się dwa razy w roku, w lu-tym i sierpniu, po zamknięciu półrocznych rachunków,

– zyski dzielą się co pół roku w ten sposób, że po potrąceniu pewnego procentu na kapitał rezerwowy i wynagrodzenie zarządu za bezpłat-ne pełnienie obowiązków pozostałość rozdziela się pomiędzy człon-ków w stosunku do wysokości zakupów; część zysku mogła być prze-znaczona na założenie biblioteki i czytelni dla członków,

– do rozpoczęcia działalności potrzeba przynajmniej stu członków2.

Warto przypomnieć, że w Polsce największy rozkwit ekonomii społecz-nej przypadł na okres dwudziestolecia międzywojennego. Po uporaniu się z rozbiciem organizacyjnym, wynikającym z odmienności warunków funkcjonowanie tego sektora w trzech zaborach, to polski ruch ekonomii społecznej stał się najbardziej dynamiczny w ówczesnej Europie. Wtedy właśnie wykształciły się i rozwinęły dwie formy, do dziś uznawane za kla-syczne mechanizmy ekonomii społecznej: spółdzielnie oraz towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych.

2 Historia spółdzielczości, materiał dostępny na stronie http://www.activ.bydg.pl [do-stęp 9.10.2007].

Page 122: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

122

Monika Klimowicz

Okres powojenny to czas zdeformowania inicjatyw tego typu. Powstałe wówczas spółdzielnie, stowarzyszenia i związki znacznie odbiegały od mo-delu instytucjonalnego i funkcjonalnego ekonomii społecznej. Wypaczone wówczas rozumienie działań tychże organizacji sprawiło, że i dziś kojarzy się je z sektorem gospodarki uspołecznionej, bezpośrednio uzależnio-nej od administracji publicznej.

Oceniając obecny stan rozwoju ekonomii społecznej w Polsce, można uznać, że jest to etap reaktywacji tego sektora. Jak każde działania tego typu, istotne wydaje się poprawne zrozumienie sensu, zakresu oraz przed-miotowości funkcjonowania tego typu instytucji. W ciągu kilku ostatnich lat sektor ekonomii społecznej znacznie się rozwinął, chociaż nie jest jesz-cze skonsolidowany [Izdebski i Małek, 2007: 193-235]. Ze względu na wy-miar prawny wyróżnić możemy trzy rodzaje instytucji sektora ekonomii społecznej:

– organizacje działające na zasadzie spółdzielczości, – organizacje działające na zasadzie wzajemności,– organizacje trzeciego sektora prowadzące działalność gospodarczą.

Według szacunków własnych sektora3 w Polsce istnieje 141 300 insty-tucji sektora ekonomii społecznej, w tym: 12 871 spółdzielni (m.in. spół-dzielnie spożywców Społem, gminne spółdzielnie Samopomoc Chłopska, mleczarskie, ogrodniczo-pszczelarskie, rolnicze spółdzielnie produkcyj-ne, spółdzielnie kółek rolniczych, banki spółdzielcze, spółdzielnie miesz-kaniowe, spółdzielnie pracy, spółdzielnie Cepelia, spółdzielnie socjalne, spółdzielnie rzemiosła, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe (SKOK)), 9 Towarzystw Ubezpieczeń Wzajemnych oraz 128 420 organi-zacji III sektora (fundacje i stowarzyszenia, centra integracji społecznej, związki zawodowe, organizacje samorządu gospodarczego i zawodowego, koła, komitety społeczne itp.).

Wiele tych miejsc jest współliderem zmian w takich dziedzinach, jak: zatrudnienie i integracja społeczna, społeczeństwo obywatelskie, roz-wój i modernizacja przedsiębiorstw czy rozwój regionalny.

Niewątpliwie ekonomia społeczna w znaczący sposób przyczynia się do zwiększania spójności społecznej. Po pierwsze, jest to obszar tworzenia nowych miejsc pracy. Jej naturalnym benefi cjentem są ci, którzy mają trud-ności z wejściem na rynek pracy, są trudno zatrudnialni. Rozwój ekonomii

3 Dane zebrane przez Stałą Konferencję Ekonomii Społecznej w IV kwartale 2007 r.

Page 123: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

123

Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej

społecznej jest niewątpliwie bardzo istotny w dzisiejszej Polsce, o najwyż-szym poziomie bezrobocia w Unii Europejskiej. Według szacunków Mini-sterstwa Pracy i Polityki Społecznej w Polsce w ramach instytucji ekonomii społecznej zatrudnionych jest około 200 tys. pracowników, a organizacje te korzystają ze wsparcia ok. 2 mln wolontariuszy. Jest to co prawda zaledwie mniej niż 2 proc. tworzonych miejsc pracy, ale należy pamiętać, że nowa ekonomia społeczna w Polsce rozpoczyna dopiero swój rozwój.

Po wtóre, funkcjonowanie w ramach ekonomii społecznej, tak bardzo opartej na zaufaniu i kapitale społecznym, zmniejsza stopień marginali-zacji społeczeństwa. Należałoby tu wspomnieć o największym wyzwaniu dzisiejszej ekonomii społecznej w Polsce, jakim są zaniedbane społeczno-ści lokalne. Działania na rzecz dobra wspólnego stają się spoiwem takich społeczności. Bez tego typu współzależności niemożliwe jest zwiększenie spójności społecznej oraz zmniejszenie marginalizacji narażonych na nią grup społecznych.

Jednym z istotnych zadań sektora ekonomii społecznej było i powinno nadal pozostać zmniejszanie ubóstwa społeczeństwa. Przykłady z pol-skiej historii ekonomii społecznej wskazują, że podstawową formą wspar-cia w tym obszarze były inwestycje w edukację. Do II wojny światowej wiele szkół było utrzymywanych lub dofi nansowywanych ze środków przedsiębiorstw społecznych. Jak słusznie zauważa Zbigniew Narski, „edu-kacja wychowuje do pracy” [Narski, 2001: 107]. To właśnie brak odpo-wiedniego poziomu edukacji jest jednym z podstawowych powodów braku zatrudnienia, które w swej konsekwencji prowadzi do ubóstwa. Instytu-cje ekonomii społecznej przeprowadzają lub uczestniczą w prowadzeniu doradztwa i różnego rodzaju szkoleń, co w znaczący sposób przyczynia się do wzrostu kwalifi kacji i umiejętności zawodowych.

Trudniejszy do ocenienia jest wpływ ekonomii społecznej na spójność o charakterze gospodarczym. Na tym etapie trudno jednoznacznie ocenić skuteczność tego rodzaju gospodarowania. Po pierwsze, działania organiza-cji ekonomii społecznej nie są sensu stricto nastawione na zwiększanie zy-sku. Po wtóre, są to organizacje, które wypełniają pewną niszę gospodarczą. Będąc pewnym uzupełnieniem przedsiębiorstw rynkowych, w oczywisty spo-sób nie wypracowują one tak znaczących dochodów, które w widoczny spo-sób wpływałyby na PKB zarówno w układzie regionalnym, jak i krajowym.

W Unii Europejskiej przyjmuje się, że różnego rodzaju podmioty ekono-mii społecznej wytwarzają w sumie około 10% PKB. Jest to zbyt mała wiel-kość, by w znaczący sposób mogła wpływać na wzrost spójności gospodar-

Page 124: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

124

Monika Klimowicz

czej między jakimikolwiek regionami członkowskimi. Jeśli jednak patrzy się z perspektywy długookresowej wzrostu kapitału ludzkiego oraz spo-łecznego w regionie, wpływa niewątpliwie na jego rozwój gospodarczy.

3. Wspieranie rozwoju ekonomii społecznejw Polsce w okresie 2007-2013

Obecny, ponowny rozwój ekonomii społecznej w Polsce wydaje się w zasad-niczy sposób rekonstruować kapitał społeczny kraju. Znacząco wpływa rów-nież na rozwój kapitału ludzkiego. Są to dwa istotne elementy wzmacniające spójność społeczną i gospodarczą, tak podkreślaną w Unii Europejskiej.

W tym kontekście nie bez znaczenia jest fakt, że rozwój sektora ekono-mii społecznej jest obecnie jednym z najważniejszych obszarów wsparcia polityki regionalnej Unii Europejskiej.

W Polsce wdrażanie funduszy strukturalnych w okresie 2007-2013 po-strzegane jest jako swoistego rodzaju szansa rozwojowa. Realizacja działań współfi nansowanych przez te fundusze ma dać ogromną szansę podmio-tom tego sektora. Jak zauważa Ilona Gosk, „aby wykorzystać tę szansę, trzeba w oparciu o nie zbudować system, który pomoże powstać nowym podmiotom ekonomii społecznej oraz pomoże usamodzielnić się istnieją-cym już podmiotom w takim stopniu, aby mogły w roku 2016 rozwijać się pomimo odcięcia środków unijnych”4.

Wsparcie dla sektora ekonomii społecznej zostało zawarte w Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki oraz w 16 programach regionalnych (każdy przygotowany dla innego województwa). Przeznaczono w nich środki fi -nansowe na realizację przedsięwzięć, przyczyniających się do zmniejszania różnic ekonomicznych i społecznych, jak również zwiększenia roli społe-czeństwa obywatelskiego.

Organizacje ekonomii społecznej traktowane są w programie po pierw-sze jako grupy docelowe – instytucje bezpośrednio korzystające z pomocy oraz po drugie – jako projektodawcy, którzy mogą brać udział w konkur-sach grantowych, zostali uwzględnieni we wszystkich priorytetach kom-ponentu centralnego PO KL.

4 I. Gosk, Fundusze unijne 2007-2013 – szansa na rozwój sektora ekonomii społecznej?, [w:] Portal organizacji pozarządowych świadczących usługi rynku pracy: http://www.bez-robocie.org.pl/fi les/1bezrobocie.org.pl/public/Ekonomia_Spoleczna_w_POKL_2007-2013.pdf [dostęp 9.12.2007].

Page 125: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

125

Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej

Jako grupy docelowe podmioty ekonomii społecznej będą korzysta-ły w działaniach systemowych Priorytetu I „Zatrudnienie i integracja spo-łeczna” oraz Priorytetu V „Dobre rządzenie”. Oznacza to, że same nie będą mogły ubiegać się o wsparcie, jednak będą korzystać z tej pomocy poprzez udział w szkoleniach, kursach oraz różnych formach doskonalenia zawo-dowego, przygotowywanych przez organy administracji publicznej, m.in. poradnictwie prawnym, pomocy informacyjnej oraz w zakresie pomocy doradczo-szkoleniowej dla organizacji pozarządowych.

W Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki organizacje ekonomii spo-łecznej będą mogły również składać wnioski o dofi nansowanie działań niezbędnych do realizacji projektów:

– dotyczących społeczności romskiej (Priorytet I „Zatrudnienie i inte-gracja społeczna” – poddziałanie 1.3.1);

– promujących równość szans kobiet i mężczyzn (Priorytet I „Zatrud-nienie i integracja społeczna” – poddziałanie 1.3.2);

– wspierających przedsiębiorstwa poprzez szkolenia i doradztwo (Prio-rytet II „Rozwój zasobów ludzkich i potencjału adaptacyjnego przed-siębiorstw oraz poprawa stanu zdrowia osób pracujących” – poddzia-łanie 2.1.1);

– wzmacniających efektywny system kształcenia i doskonalenia nauczy-cieli, modernizacji treści i metod kształcenia oraz upowszechnienia uczenia się przez całe życie (Priorytet III „Wysoka jakość systemu oświaty” – poddziałania: 3.3.2, 3.3.4, 3.4.3);

– wspierających potencjał dydaktyczny uczelni lub rozwój kwalifi ka-cji kadr, system badań i rozwoju, jak również wzrost świadomości roli nauki w rozwoju gospodarczym (Priorytet IV „Szkolnictwo i na-uka” – poddziałanie 4.1.1 oraz działanie 4.2);

– zmierzających do wspierania osób pozostających bez zatrudnie-nia na regionalnym rynku pracy, wsparcia oraz promocji przedsię-biorczości i samozatrudnienia oraz podnoszenia poziomu aktywności zawodowej na obszarach wiejskich (Priorytet VI „Rynek pracy otwar-ty dla wszystkich” – poddziałanie 6.1.1 oraz działania: 6.2 i 6.3);

– zmierzających do przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu (Prio-rytet VII „Promocja integracji społecznej” – działanie 7.2);

– wzmacniających sam sektor ekonomii społecznej oraz aktywnej in-tegracji społecznej (Priorytet VII „Promocja integracji społecznej” – działanie 7.3);

Page 126: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

126

Monika Klimowicz

– wspierających rozwój kwalifi kacji zawodowych i doradztwo dla przed-siębiorstw (Priorytet VIII „ Regionalne kadry gospodarki” – poddzia-łanie 8.1.1);

– wzmacniających procesy adaptacyjne i modernizacyjne (Priorytet VIII „Regionalne kadry gospodarki” – poddziałanie 8.1.2);

– zwiększających współpracę sfery nauki i przedsiębiorstw (Priorytet VIII „Regionalne kadry gospodarki” – poddziałanie 8.2.1);

– zmniejszających nierówności w stopniu upowszechnienia eduka-cji przedszkolnej, wyrównujących szanse edukacyjne uczniów oraz zmniejszających różnice w jakości usług edukacyjnych, podnoszących atrakcyjność i jakość szkolnictwa zawodowego (Priorytet IX „Roz-wój wykształcenia i kompetencji w regionach” – poddziałania: 9.1.1 i 9.1.2);

– upowszechniających formalne kształcenie ustawiczne, wysoko wy-kwalifi kowane kadry systemu oświaty (Priorytet IX „Rozwój wy-kształcenia i kompetencji w regionach” – działania: 9.2, 9.3);

– wzmacniających oddolne inicjatywy edukacyjne na obszarach wiej-skich (Priorytet IX „Rozwój wykształcenia i kompetencji w regionach” – działanie 9.5).

Wsparcie podmiotów tego sektora zostało również przewidziane w pro-gramach regionalnych współfi nansowanych ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR), w których organizacje ekonomii społecznej są jednym z głównych benefi cjentów. W celu zaprezentowania możliwości fi nansowania projektów realizowanych przez te podmioty moż-na posłużyć się Regionalnym Programem Operacyjnym dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013. Podobne w swym charakterze, a czasem wręcz takie samo wsparcie środkami EFRR zawarto w pozostałych 15 re-gionalnych programach operacyjnych.

W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego podmioty ekonomii społecznej będą mogły składać wnio-ski dotyczące projektów:

– wspierających infrastrukturę wzmacniającą innowacyjność i przed-siębiorczość regionu (Priorytet I Wzrost konkurencyjności dolnoślą-skich przedsiębiorstw „Przedsiębiorstwa i innowacyjność” – działa-nie 1.4);

– wspierających infrastrukturę i technologię społeczeństwa informa-cyjnego oraz elektroniczne usługi publiczne (Priorytet II Rozwój

Page 127: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

127

Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej

społeczeństwa informacyjnego na Dolnym Śląsku „Społeczeństwo informacyjne” – działania: 2.1, 2.2);

– mających na celu zabezpieczenie przeciwpowodziowe i zapobiega-nie suszom, rekultywujących obszary zdegradowane, wspierających instytucje zajmujące się zabezpieczeniem środowiska naturalnego, jak również wpływających na wzrost bioróżnorodności oraz eduka-cję ekologiczną (Priorytet IV Poprawa stanu środowiska naturalnego oraz bezpieczeństwa ekologicznego i przeciwpowodziowego Dolnego Śląska „Środowisko i bezpieczeństwo ekologiczne” – działania: 4.4, 4.5, 4.6 oraz 4.7);

– alternatywnych źródeł energii (Priorytet V Regionalna infrastruktura energetyczna przyjazna środowisku „Energetyka” – działanie 5.1);

– wspierających rozwój turystyki, infrastruktury turystycznej oraz kul-turowej (Priorytet VI Wykorzystanie i promocja potencjału turystycz-nego i kulturowego Dolnego Śląska „Turystyka i kultura” – działania: 6.1, 6.2, 6.3, 6.4 i 6.5);

– rozwijających infrastrukturę placówek przedszkolnych, szkolnych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, edukacji ustawicznej, społecz-nej oraz e-edukacji (Priorytet VII Rozbudowa i modernizacja infra-struktury edukacyjnej na Dolnym Śląsku „Edukacja” – działania: 7.2, 7.3, 7.4 i 7.5);

– zmierzających do odnowy zdegradowanych obszarów miejskich (Priorytet IX Odnowa zdegradowanych obszarów miejskich na tere-nie Dolnego Śląska „Miasta” – działanie 9.1).

Nie bez znaczenia jest to, że działania instytucji gospodarki społecz-nej są spoiwem integracyjnym społeczności lokalnych. Dzięki działaniom altruistycznym budują zaufanie, tak istotne w wielu procesach społecz-nych i gospodarczych. Z tego względu stały się one w znacznym stopniu przedmiotem zainteresowania polityki regionalnej Unii Europejskiej.

Obserwowane obecnie procesy zachodzące w gospodarce globalnej, przede wszystkim zaś globalizacji oraz regionalizacji, bezsprzecznie przy-czyniają się do wzmocnienia pozytywnych efektów społecznych i go-spodarczych na poziomie światowym, krajowym i lokalnym. Jednakże wraz z tymi procesami zauważyć można masowe rozwarstwianie się grup społecznych, przede wszystkim ze względów ekonomicznych. Zagrożenia wynikające z marginalizacji części obywateli mogą być zmniejszane przez inicjatywy realizowane w ramach ekonomii społecznej.

Page 128: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

128

Monika Klimowicz

Instytucje ekonomii społecznej są aktywnym uczestnikiem rynku pracy. Realizując niezwykle potrzebne społecznie usługi, poprawiają warunki życia wielu grup społecznych. Zwiększają zarówno kapitał ludzki, jak i społeczny dzięki wykorzystaniu i rozwijaniu umiejętności, które uwzględniają zróż-nicowanie psychiczne i fi zyczne ludzi. Dostarczają wielu dóbr publicznych, przez co zwiększają efektywność wykorzystania zasobów w gospodarce. Różnorodność organizacyjna oraz wielorakość realizowanych przez or-ganizacje ekonomii społecznej działań, często przy udziale zewnętrznego współfi nansowania, rokuje nadzieję na skuteczne wykorzystanie środków publicznych.

Reasumując, pobudzanie stosunków opartych na zaufaniu społecznym, zaangażowaniu obywatelskim i uczestnictwie w życiu społecznym oraz stymulowanie rozwoju społeczeństwa obywatelskiego pozytywnie wpły-wa na rozwój kapitału ludzkiego i społecznego. Ich kumulowanie się ma swoje odzwierciedlenie w zauważalnym wzroście spójności zarówno o charakterze społecznym, jak i gospodarczym. Potwierdza to zatem tezę, że współpra-ca między ludźmi zwiększa spójność społeczno-ekonomiczną, zwiększając efektywność gospodarowania oraz poziom życia całego społeczeństwa.

Literatura

Borowiec J., 2005, Spójność ekonomiczna i społeczna, [w:] Integracja euro-pejska, pod red. J. Borowca, K. Wilka, Wydawnictwo Akademii Eko-nomicznej, Wrocław.

Bukraba-Rylska I., 2007, Przedsiębiorczość społeczna w Polsce dwudziesto-lecia międzywojennego – przykłady, [w:] Kapitał społeczny. Ekonomia społeczna, pod red. T. Kaźmierczaka, M. Rymszy, Instytut Spraw Pu-blicznych, Warszawa.

Dokumenty europejskie, 1996, pod red. A. Przyborowskiej-Klimczak, E. Skrzydło-Tefelskiej, Wydawnictwo Morpol, Lublin.

Gosk I., Fundusze unijne 2007-2013 – szansa na rozwój sektora ekonomii społecznej?, [w:] Portal organizacji pozarządowych świadczących usłu-gi rynku pracy: http://www.bezrobocie.org.pl/fi les/1bezrobocie.org.pl/public/Ekonomia_Spoleczna_w_POKL_2007-2013.pdf [dostęp: 9.12.2007].

Guide to EU Policies, 1998, pod red. G. Glöcker, L. Junius, G. Scappuccio, S. Usherwood, J. Vassallo, Blackstone Press Limited, London.

Page 129: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej

Historia spółdzielczości, http://www.activ.bydg.pl [dostęp: 9.10.2006].Izdebski H., Małek M., 2007, Formy prawne przedsiębiorczości społecz-

nej w Polsce, [w:] Kapitał społeczny. Ekonomia społeczna, pod red. T. Kaź-mierczaka, M. Rymszy, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa.

Jedność, Solidarność, Różnorodność Europy, Jej Narodów i Jej Terytorium. Drugi Raport w Sprawie Spójności Gospodarczej i Społecznej, 2001, Ko-misja Europejska, Luksemburg.

Kawecka-Wyrzykowska E., 2007, Cele i zasady polityki spójności w UE, [w:] Integracja europejska, pod red. J. Barcza, E. Kaweckiej-Wyrzykow-skiej, K. Michałowskiej-Gorywody, Ofi cyna Wolters Kluwer Business, Warszawa.

Klimowicz M., 2008, Spójność społeczno-gospodarcza i terytorialna – rów-ność szans czy równość wyników?, [w:] Równość w Unii Europejskiej. Teoria i praktyka, pod red. W. Bokajły, A. Pacześniak, Atla2, Wrocław.

Kundera J., 2003, Jednolity rynek europejski, Ofi cyna Ekonomiczna, Kra-ków.

Narski Z., 2001, Ekonomia społeczna, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń.

Wolszczak-Derlacz J., 2007, Wspólna waluta, różne ceny – analiza procesów konwergencji, Wydawnictwo Fachowe Cedetu, Warszawa.

Zrewidowana Strategia Spójności Społecznej, 2004, Europejski Komitet Spójności Społecznej, Strasburg.

Page 130: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 131: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

II

Teoretyczne założenia modelu lokalnej sieci wsparcia osób bezdomnych

i zagrożonych bezdomnością

Page 132: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 133: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

133

Michel Vigneau-CazalaaSecours Catholique – Caritas Francja

Wprowadzenie do metody towarzyszenia: źródła metody towarzyszenia wielowymia-rowego i zindywidualizowanego we Francji

Dwanaście lat temu Secours Catholique – Caritas Francja departamentu Se-ine-Saint-Denis we współpracy z ANPE (Narodowa Agencja Zatrudnienia) wpadł na pomysł połączenia sił i kompetencji służb publicznych i organiza-cji charytatywnej na rzecz osób poszukujących pracy. Do dzisiaj to wyjątko-we doświadczenie znakomicie wpisuje się w założenia polityki społecznej Secours Catholique – Caritas Francja. Inicjatywa ta miała być próbą prze-ciwdziałania zakorzenianiu się na stałe strukturalnego bezrobocia w tym najtrudniejszym regionie Francji. W taki właśnie sposób narodziła się Platforma Carrières w Rosny-sous-Bois – jednym z ważniejszych miast departamentu 93 na wschodnim przedmieściu Paryża.

Od początku istnienia misją Carrières jest przychodzenie z pomocą osobom mającym trudności ze znalezieniem pracy. Platforma Carrières przyjmuje bezrobotnych, wysłuchuje ich i towarzyszy im; ma to pozwo-lić na znalezienie konkretnych rozwiązań poprzez informację, orienta-cję i szkolenie. Próbuje również walczyć z wykluczeniem i niestabilnością warunków życia osób, które poniosły porażkę – tak zawodową, jak i spo-łeczną, oferując towarzyszenie w działaniach zmierzających do znalezienia pracy. W wielu wypadkach towarzyszenie to musi mieć charakter wielo-wymiarowy ze względu na łączne występowanie wielu problemów (pro-blemy zdrowotne, fi nansowe, rodzinne, prawne, niepewność zakwatero-wania i wyżywienia). Utrudniają one powrót do pracy, realizację szkoleń lub po prostu opracowanie projektu zawodowego. Platforma Carrières

Page 134: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

134

Michel Vigneau-Cazalaa

pomaga ludziom w odnalezieniu się na rynku pracy, gdyż tylko poprzez pracę staną się samodzielni i przestaną potrzebować ciągłej pomocy.

Bezrobotni potrzebują okresu przygotowawczego przed podjęciem pra-cy w przedsiębiorstwie. Stanowi to pierwszy etap ich ponownej aktywizacji, motywowania i nabierania wiary w siebie. Platforma Carrières zakłada stwo-rzenie równych szans osobom poszukującym pracy na jej znalezienie, po-nieważ niektóre nie są wystarczająco samodzielne, by móc skorzystać z ofert proponowanych standardowo wszystkim poszukującym pracy.

Bardzo ważną rzeczą jest stworzenie przyjaznej przestrzeni, miejsca, które w niczym nie przypominałoby biurowych pomieszczeń urzędów pra-cy, bez okienek i kolejki. Takie miejsce stworzono w Carrières. Oczekujący ludzie mogą porozmawiać, wypić herbatę lub kawę. Niektórzy zaprzyjaź-nili się ze sobą.

Przełamać samotność człowieka w trudnej sytuacji życiowej jest często konieczne. Na początku należy stworzyć jak najlepsze warunki do rozmo-wy, a potem, już w trakcie indywidualnych spotkań, zawsze z tym samym akompaniatorem, poinformować o wszystkich klasycznych rozwiązaniach oferowanych przez urząd pracy, podać możliwości odbycia szkolenia, skie-rować do odpowiedniej instytucji, która je organizuje.

Aby móc pomagać skutecznie, wszyscy pracownicy i wolontariusze mu-szą mieć świetne rozeznanie na lokalnym rynku pracy. Uważamy to za nie-zbędne. Tylko w ten sposób będziemy mogli zaproponować danej osobie odpowiednie dla jej sytuacji rozwiązania. Chodzi przede wszystkim o to, aby dać osobie poszukującej pracy możliwość odnalezienia wiary w sie-bie i we własne możliwości, tak aby miała siły i środki, by odnieść sukces.

Aby to było możliwe, należy najpierw ocenić potrzeby poszukującego i zdiagnozować konieczność:

– uzupełnienia kwalifi kacji;– szkolenia lub uzupełnienia wykształcenia przez zdobycie dodatkowe-

go świadectwa lub dyplomu;– uaktualnienia lub potwierdzenia doświadczeń zawodowych zdoby-

tych w przeszłości;– praktyki w przedsiębiorstwie umożliwiającej następnie podjęcie w nim

pracy.

Każdy przypadek indywidualnego człowieka jest niepowtarzalny i wy-maga odrębnego podejścia i rozwiązań. Każdej osobie poszukującej pra-cy instytucja proponuje indywidualną ścieżkę postępowania, co pozwa-

Page 135: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

135

Wprowadzenie do metody towarzyszenia

la na powstanie relacji zaufania między nią a osobą przyjmującą. Wyniki uzyskiwane w Carrières są możliwe dzięki doskonałej pracy wolontariu-szy i pracowników etatowych. Kluczową rolę odgrywa również czas spędzo-ny z osobami poszukującymi zatrudnienia. Czynnik czasu jest elementem nieocenionym w uzyskiwaniu pozytywnych wyników towarzyszenia w po-wrocie do społeczeństwa. Krótko mówiąc, aktywizacja zawodowa jest klu-czem integracji społecznej. W szczególności na chrześcijanach spoczywa obowiązek bycia solidarnymi z tymi, którzy doświadczają niesprawiedli-wości, oraz z tymi, którzy się nie poddają.

Stosowana przez Secours Catholique – Caritas Francja defi nicja towa-rzyszenia jest używana nie tylko w Carrières, lecz także przez inne ośrodki tego typu powstałe we Francji w ostatnich latach. Zacznijmy od tych, któ-rych uważamy za osoby wykluczone, osoby długotrwale bezrobotne.

Wykluczeni to ci, którzy nie dostosowali się lub nie mogli się dostoso-wać do przemian ekonomicznych na rynku pracy, na przykład nie mogli zmie-nić zawodu lub miejsca zamieszkania, są więc osobami długotrwale bezrobot-nymi, a więc wykluczonymi. Są też inne kategorie osób wykluczonych:

– osoby, które przeżyły społeczne dramaty, na przykład rozpad rodziny, wyobcowanie z powodu konieczności zmiany miejsca zamieszkania. Skutki tych przeżyć mają ogromny wpływ na psychikę tych ludzi i nie-jednokrotnie kończą się rozwodem, narkomanią, alkoholizmem;

– osoby dotknięte różnymi chorobami, również zaburzeniami psychicz-nymi; w ich wypadku pomoc społeczna ma kluczowe znaczenie;

– ludzie zdrowi i aktywni zawodowo, lecz dotknięci wykluczeniem spo-łecznym, fi nansowym, kulturowym;

– pracownicy sezonowi i tymczasowi – osoby wykonujące drobne pra-ce (opieka nad dziećmi i osobami starszymi, ogrodnicy, sprzątaczki, pomoce domowe itd.). Poziom ich dochodów jest trudny do oszaco-wania, ale niejednokrotnie osoby te żyją na krawędzi ubóstwa;

– nowi imigranci;– ludność koczownicza;– ludzie bez stałego miejsca pobytu;– osoby o zatrudnieniu niestabilnym, pracujące na podstawie umo-

wy na czas określony, umowy o dzieło itp.

Towarzyszenie w procesie aktywizacji społecznej i zawodowej pozwa-la na nawiązanie bardziej równoważnej relacji pomiędzy dającym i otrzy-

Page 136: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

136

Michel Vigneau-Cazalaa

mującym, stawia obie strony w pozycji partnerów. Pozwala zastąpić uczucie litości, które poniża zarówno dającego, jak i biorącego, przez współczucie, które wzbogaca obydwie strony. Towarzyszenie odgrywa kluczową rolę, ponieważ pozwala:

– określić okoliczności sprzyjające powrotowi do społeczeństwa i ocenić sugestie rozwiązań zaproponowane przez samych wykluczonych;

– sprawdzić, czy wszystkie niezbędne czynniki zostały wzięte pod uwagę;

– uzupełnić wykształcenie osoby poszukującej pracy, a zwłaszcza po-móc jej zdobyć nowe lub przypomnieć zdobyte dawniej kwalifi kacje niezbędne do podjęcia pracy;

– dać osobie bezrobotnej czas na zdobycie samodzielności, wysłuchać, ponieważ potrzebuje ona wysłuchania i wsparcia;

– przełamać samotność;– zrozumieć, że każdy przypadek jest wyjątkowy, że różni są ludzie i ich

potrzeby, należy więc znaleźć odpowiednie rozwiązanie.

W dziedzinie towarzyszenia osobom bezrobotnym w poszukiwaniu pracy wolontariat stanowi niezbędne uzupełnienie pracy służb publicz-nych, takich jak ANPE, której zadaniem statutowym jest przyjmowanie, informowanie, kierowanie i zapewnianie świadczeń socjalnych. To wolon-tariat pozwala skutecznie ograniczyć ryzyko biurokratyzacji, która z cza-sem może się zakorzenić w instytucjach zajmujących się profesjonalnie pomocą społeczną. Wolontariat, ze względu na naturalną personalizację nawiązywanych kontaktów, jest gwarantem powodzenia resocjalizacji. Isto-tą procesu towarzyszenia osobom bezrobotnym jest przede wszystkim in-dywidualny wymiar prowadzonych działań. Ubogi, wykluczony to z pew-nością ten, o którym się mówi, ale który nie mówi sam za siebie; to także ten, z którym nie umiemy rozmawiać.

Carrières to ośrodek niesienia pomocy osobom poszukującym pracy – tym oczywiście, którzy sobie tego życzą. To miejsce, w którym się słucha i wspiera, ale także wzbogaca siebie. Wolontariusze i pracownicy etato-wi starają się oddawać do dyspozycji osób poszukujących pracy zarówno swoje doświadczenie zawodowe zdobyte w różnych miejscach pracy, jak i osobiste cechy oraz zdolności przydatne we wspólnych poszukiwaniach. Działania ośrodka podporządkowane są idei solidarności oraz walki z ubó-stwem i wykluczeniem społecznym. Walka z tymi zjawiskami powinna się

Page 137: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

137

Wprowadzenie do metody towarzyszenia

stać priorytetem polityki społecznej każdego państwa. Solidarność z in-nym człowiekiem może spowodować jego głęboką przemianę. To właśnie solidarność jest podwaliną zmian w społeczeństwie, które chcąc osiągnąć wyższy stopień demokracji, musi zapewnić obywatelom więcej spójności i sprawiedliwości. Nasza współpraca ze służbami państwowymi działają-cymi na poziomie departamentu oraz stowarzyszeniami prywatnymi jest połączeniem kompetencji i zaangażowania. Celem nie jest wyręczanie czy zastępowanie się, ale połączenie sił i środków we wspólnym imieniu. Osoby poszukujące pracy przyjmowane są z serdecznością. Problem bezrobocia rozwiązuje się również przez pewną formę empatii, jaką odczuwamy wo-bec osoby poszukującej pracy. Osobom pozbawionym zatrudnienia należy pomóc w odnalezieniu właściwego spojrzenia na siebie samych, na to, kim są, co muszą zrobić, aby ich wysiłki nie poszły na marne. Staramy się za-pewnić każdemu z nich podejście zindywidualizowane i wielowymiarowe, biorąc pod uwagę wszystko to, co może być hamulcem w powrocie do pra-cy – problemy mieszkaniowe, kłopoty zdrowotne itd. Te kwestie muszą być rozwiązane w pierwszej kolejności, zanim zaczną się poszukiwania pracy. Wielu jest nie tylko w bardzo trudnej sytuacji materialnej, ale przeżywa głębokie załamanie. Odbudowanie wiary w siebie i we własne możliwości, motywacja do działania to pierwszy etap naszej pomocy.

Dlatego też współpracujemy z licznymi partnerami, którzy wcho-dzą w skład sieci ośrodków oferujących zakwaterowanie i wspomagających powrót do społeczeństwa, nazywanych w skrócie CHRS. Są one w prze-ważającej większości ośrodkami prywatnymi zarządzanymi przez stowa-rzyszenia.

Są też pośród nich ośrodki państwowe prowadzone przez miejskie centra pomocy społecznej lub odpowiednie struktury publiczne na po-ziomie departamentu. Misją tych ośrodków jest niesienie pomocy najuboż-szym i tym, którzy pozbawieni są mieszkania, bez względu na przyczynę takiego stanu rzeczy. W praktyce mieszkanie zapewniane jest w bardzo róż-nych strukturach, począwszy od schronisk oferujących noclegi w nagłych wypadkach osobom bez stałego miejsca zamieszkania, najczęściej na krótki okres, poprzez ośrodki i schroniska oferujące mieszkanie na dłuższy czas osobom (samotnym lub rodzinom), które potrzebują wsparcia umożliwia-jącego im powrót do niezależności. Współpracujemy w szczególności z Cité Myriam, które należy do stowarzyszenia placówek prowadzonych przez Secours Catholique. Misją tego ośrodka jest niesienie pomocy osobom dotkniętym różnymi formami wykluczenia przez świadectwo solidarno-

Page 138: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

138

Michel Vigneau-Cazalaa

ści z nimi, poprzez stwarzanie odpowiednich warunków do poszanowa-nia godności ludzkiej oraz powrotu do społeczeństwa, pracy czy rodziny, zwłaszcza przez zakwaterowanie, ochronę zdrowia oraz oczywiście pra-cę i szkolenia zawodowe. Przedmiotem naszej współpracy są zwłaszcza te ostatnie. Przyjmujemy osoby, które teoretycznie są w stanie podjąć pracę lub odbyć szkolenie podnoszące ich kwalifi kacje zawodowe. Są one pro-wadzone indywidualnie przez akompaniatorów z Carrières, podobnie jak inni poszukujący zatrudnienia. Co miesiąc spotykamy się z osobą odpo-wiedzialną za zatrudnienie ze strony Cité Myriam, aby omówić na bieżąco sytuację każdej z powierzonych nam osób. Co pół roku odbywamy spo-tkanie ze wszystkimi pracownikami socjalnymi odpowiedzialnymi za to-warzyszenie mieszkańcom Cité Myriam. W sposób ciągły zajmujemy się około trzydziestoma osobami. Na ogół od 30 do 40% z nich znajduje za-trudnienie lub szkolenie zawodowe w ciągu roku od przybycia do Cité Myriam. W takim wypadku mieszkaniec Cité ma możliwość skorzysta-nia z mieszkania przejściowego przeważnie przez rok – zanim uzyska nie-zależność umożliwiającą mu wynajęcie własnego mieszkania.

Należy jednocześnie zaznaczyć, że nawet jeśli okresy opieki są różnej długości w wypadku poszczególnych osób, działania Cité Myriam mają za-wsze charakter działań prowizorycznych i nie zastępują w żadnym wypadku prawa do należnej każdemu pomocy społecznej i opieki zdrowotnej. W nie-których wypadkach brak pracy spowodowany jest rozdźwiękiem między kompetencjami osoby poszukującej pracy a sytuacją na rynku zatrudnie-nia, co jest częstym przypadkiem w dobie modernizacji, informatyzacji i roz-woju technologii. Chodzi więc o przekwalifi kowanie bezrobotnego, często poprzez szkolenie w innej dziedzinie. W takim wypadku znalezienie roz-wiązania jest łatwiejsze. Niestety, w wielu innych przypadkach sytuacja jest bardziej złożona, na nic się zdaje szukanie pracy, jeśli niezałatwione pozosta-ją problemy o charakterze emocjonalnym, materialnym, prawnym, miesz-kaniowym i inne. W takich sytuacjach praca Platformy Carrières nabiera szczególnego znaczenia. Godziny spędzone na słuchaniu są również sposo-bem na wychwycenie istoty problemu, hamulca, który przeszkadza w po-wrocie do pracy. Kiedy ktoś nie pracuje od dawna, staje się chory z braku zajęcia. Tak rodzi się patologia bezrobocia, zwłaszcza w kraju takim jak nasz, gdzie praca jest równoznaczna z tożsamością społeczną. Człowiek pozba-wiony pracy to istota pozbawiona części samej siebie. Wielką siłą Carrières jest czas oddany do dyspozycji bezrobotnych. Człowiek bez pracy, wyklu-czony ze społeczeństwa, potrzebuje, aby poświęcić mu czas na wysłuchanie

Page 139: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

139

Wprowadzenie do metody towarzyszenia

go, zrozumienie jego sytuacji, na jej ocenę i postawienie indywidualnej dia-gnozy. Pozwolić bezrobotnemu stać się na nowo panem swojej przyszłości, nie załatwić za niego, ale towarzyszyć mu – oto ambicje Carrières.

Wszyscy pracownicy i wolontariusze Carrières postępują zgodnie z tą samą linią przewodnią. Wypracowaliśmy schemat składający się z pięciu etapów:

– pierwszy kontakt,– aktywne słuchanie,– ewaluacja,– diagnoza/cel,– poszukiwanie.

Po nawiązaniu pierwszego kontaktu, na samym początku spotkań z bez-robotnym, trzeba jasno określić, kim jesteśmy (kim jesteście), co będziemy wspólnie robić, w jaki sposób, tak aby uniknąć nieporozumień. Niektórzy bezrobotni przekonani są, że będą tak samo załatwiani jak w instytucji pu-blicznej. Należy więc starać się przełamać naturalną nieufność. Bezrobotni muszą zrozumieć, że jesteśmy po to, by połączyć nasze siły.

Dzisiaj Carrières to:– 13 wolontariuszy,– 1 pracownik na cały etat (akompaniator-koordynator),– 3 pracowników sekretariatu odpowiedzialnych również za pierwszy

kontakt, z czego 1 na pół etatu.

Pracujemy codziennie, z wyjątkiem piątku po południu. Oddajemy do dyspozycji bezrobotnych nasze kompetencje, pomagając im w przygoto-waniu projektu zawodowego, w redagowaniu CV i listów motywacyjnych, we wszystkich działaniach związanych z zatrudnieniem i szkoleniami.

Dysponujemy narzędziami, z których mogą korzystać bezrobotni:– Internet,– prasa, wybór ogłoszeń,– dokumentacja (informacje, szkolenia, rozwiązania prawne),– bezpłatny telefon dla tych, którzy dzwonią w sprawie ogłoszeń,– bezpłatna wysyłka korespondencji,– wolny dostęp do komputerów dla tych, którzy chcą sami coś przygo-

tować lub poćwiczyć,– faks, kserokopiarka itd.

Page 140: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Michel Vigneau-Cazalaa

Przyjmujemy około 450 nowych osób rocznie, co wraz z osobami z roku poprzedniego przekłada się na 60-70 spotkań tygodniowo, trwających na ogół około godziny.

Około 40% z nich zaowocowało znalezieniem pracy na czas określony, nieokreślony lub rozpoczęciem stażu lub szkolenia. Oprócz tego są oso-by, które znalazły pracę lub szkolenie, ale zapomniały nam o tym powie-dzieć.

Ten godny zauważenia wynik pokazuje, jak ważne jest indywidualne towarzyszenie osobom poszukującym pracy w ich działaniach prowadzą-cych do powrotu do społeczeństwa poprzez znalezienie zatrudnienia.

W istocie naszą misją jest towarzyszenie osobom poszukującym pra-cy w ich odnajdywaniu się w rzeczywistości ekonomicznej i społecznej. Wszystkie systemy publiczne kierowane są najczęściej do osób posiadają-cych pewną samodzielność.

Na samym początku naszych spotkań z pierwszymi stażystami z Pol-ski, których podejmowaliśmy w Carrières już prawie sześć lat temu, mie-liśmy drobne problemy ze zrozumieniem się. Chodziło o słowo towa-rzyszenie, bo chociaż słowo to w języku polskim istnieje, to sama idea towarzyszenia nie wydawała się do końca jasna. Spieszę więc z wyjaśnie-niem, że nie chodzi tu ani o matkowanie komuś, ani tym bardziej o robie-nie czegoś za kogoś.

Towarzyszenie to obecność, to asystowanie w czymś, to uczestnicze-nie. Towarzyszyć komuś to być przy nim, dotrzymywać mu towarzystwa, służyć wsparciem.

Podsumowując: słuchać, informować, wspierać, towarzyszyć – to linia przewodnia Carrières, opierająca się na założeniu, że resocjalizacja przez powrót do aktywności zawodowej, o ile jest możliwa, jest kluczem do po-wrotu do społeczeństwa.

Tłumaczyła Ewa Bruzda

Page 141: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

141

ks. Stanisław SłowikCaritas Kielce

Rozwój metody towarzyszenia w Polsce

Metoda towarzyszenia w aktywizacji zawodowej i reintegracji społecznej osób bezrobotnych została zastosowana w Polsce dzięki współpracy z Ca-ritas Francuską – Secours Catholique. W 2001 roku, kiedy stopa bezrobo-cia w niektórych rejonach Polski przekraczała 30%, a w skali kraju wynosiła ok. 20%, Caritas w Polsce zaczęła szukać sposobów i możliwości pomocy dla osób i rodzin dotkniętych bezrobociem, niemających żadnych środ-ków do życia. W tym czasie dyrektor Caritas Polska zwrócił się do Secours Catholique z prośbą o pomoc w tym zakresie. W odpowiedzi na to zapro-szenie delegacja Secours Catholique pojawiła się w Polsce i po szczegóło-wym rozpoznaniu sytuacji przygotowano pilotażowy projekt Biura Akty-wizacji Bezrobotnych (BAB) w Bartoszycach, blisko granicy z obwodem Kaliningrad (Rosja). Biuro to zostało utworzone w lokalu należącym do Ca-ritas Diecezji Warmińskiej, obok Stacji Opieki Caritas. Jednym z funda-mentalnych wymogów było nawiązanie bliskiej współpracy z Powiatowym Urzędem Pracy oraz właściwe przygotowanie pracowników projektu – tzw. akompaniatorów. W pierwszym etapie przeprowadzono kilkudniowe szko-lenie akompaniatorów i najbliższych współpracowników BAB w Bartoszy-cach z udziałem ekspertów z Francji. Następnie delegacja czterech osób odbyła kilkudniową wizytę studyjną w Platformie Carrières we Francji.

Po kilku miesiącach działań pilotażowych w Bartoszycach w Caritas Polska skonstruowano projekt sieciowy czterech takich biur BAB w róż-nych zakątkach Polski. Oprócz Bartoszyc BAB powstały w Kielcach, Lubli-nie i Grudziądzu (Diecezja Toruńska). Projekt ten uzyskał dofi nansowa-nie w ramach Programu PHARE – Access 2000. Zainteresowanych diecezji było więcej, jednak ograniczenia fi nansowe projektu oraz wymagania do-

Page 142: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

142

ks. Stanisław Słowik

tyczące lokalizacji biura zadecydowały o tym, że projekt objął tylko cztery diecezje w Polsce. Po dokonaniu rekrutacji przyszłych akompaniatorów w liczbie 2-4 osób dla każdego biura zorganizowano cykl szkoleń w trzech rundach po 3-4 dni. W szkoleniach tych, oprócz założeń i szczegółów re-alizacji pomocy przy zastosowaniu metody towarzyszenia, przygotowano również akompaniatorów w zakresie podstawowych elementów psycho-logii oraz rynku pracy i ustawowych instrumentów pomocy dla bezrobot-nych. Po kilku miesiącach przygotowania biur i personelu projektu zorga-nizowano dodatkowo wizytę studyjną dla akompaniatorów, koordynatorów biur oraz przedstawicieli miejscowych urzędów pracy i dyrektorów Caritas diecezjalnych realizujących projekt. Tak przygotowany zespół przez na-stępne kilkanaście miesięcy z dużym powodzeniem realizował projekt pod nazwą: „AKTYWIZACJA PERSONALNA, ZAWODOWA I SPOŁECZNA OSÓB DŁUGOTRWALE BEZROBOTNYCH ZAGROŻONYCH MAR-GINALIZACJĄ”.

Półtoraroczna realizacja tej pomocy dała rezultat w postaci 412 osób objętych wsparciem, które w tym czasie odbyły 740 spotkań z akompania-torami. Ponad 28% z tych osób w ciągu mniej niż jednego roku podjęło zatrudnienie, przy ogromnej stopie bezrobocia (ponad 20%) w tym cza-sie. Metoda towarzyszenia doskonale sprawdziła się w polskich warun-kach. Po zakończeniu Programu PHARE – Access każda z Caritas die-cezjalnych we własnym zakresie podjęła starania o pozyskanie środków celowych na kontynuację tych działań.

Caritas Kielecka prostym ruchem powielającym dotychczasowe założenia projektu opracowała własny projekt multiplikacji BAB na terenie diecezji kieleckiej. Tak więc w Programie PHARE 2002 założono projekt pod nazwą „Z NAMI RAŹNIEJ”, który uzyskał dofi nansowanie na okres 12 miesię-cy, i wokół biura kieleckiego powstały cztery kolejne BAB: w Chęcinach, Busku Zdroju, Jędrzejowie i Szczekocinach. Po raz kolejny dla ok. 20 akom-paniatorów zorganizowano 14-dniowe szkolenie obejmujące zagadnienia: rynku pracy, pomocy społecznej, podstaw psychologicznych w procesie pomagania oraz to, co istotne w specyfi ce metody towarzyszenia. Po raz kolejny głównym szkoleniowcem w zakresie stosowania metody towarzy-szenia był koordynator Platformy Carrières we Francji Michel Vigneau-Ca-zalaa. Pozostałe diecezje, które podjęły się aktywizacji bezrobotnych, starały się w dalszym ciągu realizować te działania bądź ze środków własnych, bądź też w ramach nieco zmodyfi kowanych projektów pomocy dla osób długo-trwale bezrobotnych.

Page 143: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

143

Rozwój metody towarzyszenia w Polsce

W 2004 roku, po integracji Polski z Unią Europejską, pojawiły się nowe możliwości tworzenia projektów adresowanych do osób długotrwale bez-robotnych i zagrożonych wykluczeniem społecznym. W tym czasie Caritas Polska wspólnie z Caritas Archidiecezji Lubelskiej przygotowały projekt podobny do pierwotnego z 2002 roku. Oprócz Lublina nowe Biura Ak-tywizacji Bezrobotnych powstały w Gliwicach, Zielonej Górze, Legnicy i w Warszawie. Caritas Diecezji Kieleckiej wspólnie z Towarzystwem Po-mocy im. św. Brata Alberta (które ma 62 koła terenowe na obszarze całej Polski oraz udziela pomocy ok. 8000 osób bezdomnych rocznie) zawiązały partnerstwo pod nazwą „Wyprowadzić na prostą”.

Głównym założeniem tego projektu jest przetestowanie skuteczności działań pomocowych z zastosowaniem metody towarzyszenia w obszarze osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością. W ramach tego projektu powstało w południowej Polsce – od Ostrowa Wielkopolskiego poprzez Łódź, Kielce aż do Sanoka – 12 nowych biur, nazwanych w tym wypadku Punktami Aktywizacji Bezrobotnych (PAB).

Po raz kolejny dokonano rekrutacji grupy 25 akompaniatorów reali-zujących projekt w nowej odsłonie. Tym razem cykl szkoleń wstępnych obejmował 160 godzin wykładów i ćwiczeń realizowanych przez jednost-kę szkoleniową Caritas Kieleckiej z udziałem Michela Vigneau-Caza-laa z Francji. W toku realizacji projektu przewidziano kilka sesji szkoleń uzupełniających, których celem było wzmocnienie akompaniatorów w zde-rzeniu z bardzo trudną grupą docelową osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością. Kolejne kilkadziesiąt godzin szkolenia oraz stosowne zapi-sy w ustawie o promocji zatrudnienia i instrumentach rynku pracy pozwoliły niektórym akompaniatorom uzyskać certyfi kat doradcy zawodowego. Nie-zależnie od tego akompaniatorzy zostali ubogaceni w takie narzędzia pracy jak test preferencji zawodowych Holanda czy metoda edukacyjna. W dru-giej połowie realizacji projektu grupa ponad 30 akompaniatorów i koordy-natorów projektu złożyła wizytę studyjną we Francji w październiku 2007 roku. Oprócz zwiedzania Platformy Carrières w Rosny-sous-Bois k. Paryża zapoznano się z uwarunkowaniami francuskiego rynku pracy, poznano funkcjonowanie schronisk dla bezdomnych w sąsiednim miasteczku Mon-tereil. Podczas dyskusji akompaniatorzy z Polski i Francji wymieniali swoje doświadczenia, szukając ubogacenia metody pracy praktykowanej od wielu lat. Na koniec wizyty delegacja z Polski uczestniczyła w konferencji podsu-mowującej sześć lat współpracy Caritas w Polsce i Francji na płaszczyźnie aktywizacji osób bezrobotnych, wykluczonych lub zagrożonych wyklucze-

Page 144: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

ks. Stanisław Słowik

niem społecznym. Spotkanie to stało się też okazją do promocji osiągnięć metody towarzyszenia w Polsce. Korzystając z obecności na konferencji przedstawicieli Polskiej Misji Katolickiej we Francji, podjęto inicjatywę współpracy na płaszczyźnie reintegracji społecznej i zawodowej Polaków, którzy emigrowali za pracą do Francji i przez dłuższy czas nie zdołali tam znaleźć zatrudnienia, a nawet popadli w bezdomność.

Reasumując, należy stwierdzić, że dotychczasowe rezultaty wdraża-nia metody towarzyszenia w Polsce daleko przerosły plany i oczekiwania inicjatorów tej współpracy. Pomoc indywidualna realizowana w sposób kompleksowy jest niezwykle potrzebna dla osób „głęboko wykluczo-nych”. Niedostępność takiej pomocy w tradycyjnym systemie urzędów pracy czy pomocy społecznej powoduje, że osoby głęboko wykluczone społecznie nie są w stanie skutecznie i trwale wejść na otwarty rynek pra-cy. Tylko pomoc indywidualna, w tym model towarzyszenia, jest w stanie zagwarantować im tę możliwość. Dlatego też jednym z celów Partnerstwa jest upowszechnienie wdrożonego i przetestowanego modelu. Zastoso-wanie tego modelu może być wykorzystane zarówno przez organizacje działające w obszarze pomocy osobom dyskryminowanym na rynku pra-cy, w szczególności pracujące z osobami bezdomnymi i skrajnie ubogimi, jak i przez tradycyjne instytucje opieki społecznej i rynku pracy. Dzięki możliwości rozszerzenia zarówno grupy docelowej, jak i oferty pomocowej, przy niskim koszcie wdrażania, model ten może stać się alternatywą lub dopełnieniem dla obecnie używanego zestawu narzędzi aktywizujących szeroko pojęte grupy defaworyzowane.

Page 145: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

145

Jakub WilczekBiuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

Model lokalnej sieci wsparcia osóbbezdomnych i zagrożonych bezdomnościąw zakresie aktywizacji zawodoweji społecznej wdrażany w ramach projektuIW EQUAL „Wyprowadzić na prostą”

Najważniejszymi cechami modelu lokalnej sieci wsparcia wypracowanego w projekcie „Wyprowadzić na prostą” jest zindywidualizowanie i komplek-sowość usług dostarczanych w obszarze aktywizacji zawodowej i społecz-nej. Cechy te osiągnięte zostały poprzez połączenie kilku „koncentrycz-nych” elementów, z jednej strony skupiających się na indywidualnej osobie bezrobotnej (bezdomnej bądź zagrożonej bezdomnością), z drugiej zaś na coraz szerszych pod względem liczby i różnorodności zaangażowanych osób i instytucji zapewniających kompleksową i skuteczną pomoc. Kolejno elementami tymi są:

– francuska metoda towarzyszenia – innowacyjna, kompleksowa me-toda pracy z osobą bezrobotną (obejmująca także osobę akompania-tora – bezpośrednio udzielającą wsparcia oraz pomoc w aktywizacji społecznej);

– Punkt Aktywizacji Bezrobotnych – przyjazne i bezpieczne miejsce uzyskiwania wsparcia;

– partnerstwo lokalne – otoczenie otwarte na współpracę na rzecz oso-by bezrobotnej.

Page 146: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

146

Jakub Wilczek

Metoda towarzyszenia i akompaniatorPraca z osobą poszukującą zatrudnienia (benefi cjentem projektu) przebiega zgodnie z francuską metodą towarzyszenia. Stawia ona w centrum człowie-ka i jego problemy, pozwala na poświęcenie człowiekowi należnego czasu i uwa-gi oraz udzielenie indywidualnej i kompleksowej pomocy, której uzyskanie jest niemożliwe w innych instytucjach wspierających polski rynek pracy. Realizacja metody oparta jest na regularnych (m.in. dwa razy w miesiącu) spotkaniach akompaniatora (osoby udzielającej pomocy) z benefi cjentem. Podczas kolej-nych spotkań benefi cjent zapoznaje się z zasadami współpracy z akompania-torem, ma możliwość otwarcia się i podzielenia problemami, jak i doświad-czeniami, co staje się przyczynkiem do stworzenia diagnozy jego konkretnej sytuacji, na podstawie której dobierane są odpowiednie środki wsparcia. Na-stępnie przy współpracy z akompaniatorem ustalany jest indywidualny plan działania. Bardzo często na tym etapie wymagane jest uzupełnienie wiedzy bądź umiejętności zawodowych i związanych z poszukiwaniem zatrudnie-nia. Po zakończeniu kursów rozpoczyna się aktywne poszukiwanie pracy, nadal przy współpracy akompaniatora. Rolą akompaniatora w trakcie całego proce-su jest przede wszystkim wysłuchanie benefi cjenta, doradzanie i partnerska współpraca. Wykluczone jest podejmowanie decyzji za osobę bezrobotną.

Jednak metoda towarzyszenia to nie tylko sfera zawodowa. To także podejmowanie próby zaradzenia całemu wachlarzowi dysfunkcji psy-chospołecznych, spowodowanych wydłużającą się izolacją i biernością zawodowo-społeczną związaną z bezdomnością. Tym samym skuteczne wprowadzenie osoby bezdomnej na otwarty rynek pracy wymaga dzia-łań o charakterze reintegracji społecznej. Przystosowanie metody towa-rzyszenia do pracy z osobami bezdomnymi zaowocowało aktywizacją społeczną, stanowiącą jeden z fi larów modelu.

Aktywności, takie jak pomoc w odbudowie więzi z bliskimi, profi laktyka uzależnień poprzez naukę spędzania wolnego czasu, warsztaty motywa-cyjne i grupy wsparcia, w tym warsztaty wyjazdowe oraz spotkania z cie-kawymi ludźmi, stanowią naukę życia poza placówką dla bezdomnych – fundament dla wyjścia z obszaru wykluczenia i powrotu do normalnego funkcjonowania społecznego.

Punkt Aktywizacji Bezrobotnych (PAB)Całość pracy z benefi cjentem odbywa się w specjalnie utworzonych w ra-mach Projektu placówkach – Punktach Aktywizacji Bezrobotnych. Są to

Page 147: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

147

Model lokalnej sieci wsparcia osób bezdomnych

placówki zapewniające benefi cjentowi poczucie intymności i bezpieczeń-stwa, stanowiące przyjazne miejsca otrzymywania wsparcia. Tylko w takich warunkach można liczyć na podstawowy czynnik umożliwiający pracę me-todą towarzyszenia – otwarcie się benefi cjenta, pozyskanie jego zaufania.

PAB oferuje także wiele form pomocy mającej na celu naukę poruszania się po rynku pracy, zdobycie przez benefi cjentów umiejętności interper-sonalnych, aktywizację i reintegrację społeczną oraz najważniejszy efekt końcowy – znalezienie, podjęcie i utrzymanie pracy. Wśród tych form warto wymienić:

– warsztaty motywacyjne (grupowe) dla osób bezrobotnych – dwa ra-zy w miesiącu,

– spotkania z pracodawcami, urzędnikami samorządu lokalnego i in-nymi osobami (zgodnie z zapotrzebowaniem grupy),

– wsparcie specjalistów (psycholog, terapeuta, prawnik),– nieodpłatny dostęp do komputera z Internetem, sprzętu biurowe-

go i telefonu,– indywidualną naukę obsługi komputera,– niewielki poczęstunek.

Partnerstwo lokalne

Punkt Aktywizacji Bezrobotnych w momencie rozpoczęcia pracy inicjuje tzw. partnerstwo lokalne. Jest ono połączeniem działań instytucji dotych-czas ze sobą niewspółpracujących na rzecz aktywizacji zawodowej i spo-łecznej osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością. W fazie urucho-mienia Punktu Aktywizacji Bezrobotnych zadaniem jego pracowników jest nawiązanie współpracy z takimi instytucjami, jak:

– władze samorządowe (gmina, powiat),– powiatowe urzędy pracy, – ośrodki pomocy społecznej,– pracodawcy (organizacje pracodawców),– ośrodki leczenia uzależnień i poradnie zdrowia psychicznego,– organizacje prowadzące schroniska i noclegownie oraz punkty wspar-

cia osób zagrożonych bezdomnością (np. parafi e, świetlice, punkty dystrybucji darów, punkty bezpłatnych porad prawnych itp.).

Współpraca odbywa się w oparciu o zawarte umowy partnerstwa lokalnego, w których partnerzy deklarują pomoc w określonych zada-

Page 148: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Jakub Wilczek

niach, a także wymianę wiedzy i doświadczeń. Akompaniatorzy organizują regularne spotkania z pracodawcami i przedstawicielami poszczególnych instytucji. W spotkaniach takich oraz planowaniu indywidualnej ścieżki zawodowej biorą udział sami zainteresowani, czyli bezrobotni. Taka forma współpracy pozwala na udzielenie pomocy obejmującej profi laktykę, inter-wencję, pomoc podstawową, aktywizację zawodową oraz integrację ze śro-dowiskiem lokalnym i odbudowę relacji społecznych.

Page 149: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

149

Joanna KotCentrum Integracji Społecznej we Wrocławiu

Kompleksowy system wsparciana podłożu metody towarzyszenia

Ubóstwo jest tylko jednym z pięciu gigantów na drodze rekonstrukcji... pozostałe to Choroba, Ignorancja, Bezdomność i Bezrobocie.

W.H. Beveridge

1. Kompleksowość w odniesieniu do procesupomagania osobie znajdującej się w sytuacji długotrwałego bezrobocia i bezdomności

Etymologia słowa kompleksowy wywodzi się z łacińskiego complexus [Kor-fanty, 2005] i słowo to oznacza: otaczanie, obejmowanie, ściskanie, okrą-żanie. Complexus to także ogarniający kilka różnych dziedzin, obejmujący jakąś zwartą całość. Polskie znaczenie słowa kompleksowy [Markowski, 2007] odnosi się do całości elementów lub zagadnień, a nie tylko ich frag-mentu. Kompleksowy oznacza również zespół przedmiotów lub zjawisk uzupełniających się wzajemnie, tworzących pewną całość.

Słowo kompleksowy pojawia się w każdej dziedzinie współczesnego życia: w gospodarce, polityce, nauce jest to bowiem stan pożądany i czę-sto stanowi odpowiedź na wiele problemów naraz. Także w dziedzinie pracy z drugim człowiekiem, gdzie udzielana jest pomoc socjalna, psy-

Page 150: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

150

Joanna Kot

chologiczna czy też terapeutyczna, kompleksowość usług stała się nie-zbędna. Sytuacja ta wynika z nagromadzenia problemów społecznych, jakimi są bezrobocie, bezdomność, przemoc, zaburzenia uzależnienia [Rocznik Statystyczny, 2005], i z częstego ich współwystępowania. W Pol-sce, oprócz bezrobocia, skala wymienionych tu problemów stale ro-śnie w stosunku do minionych lat. Jak oceniają specjaliści psychiatrzy, najpoważniejszym problemem ich zdaniem jest codzienny stres, który leży u podłoża większości współczesnych problemów społecznych [Ra-port z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego, 2007]. Naraże-nie na długotrwały stres jest związane z rozwojem cywilizacyjnym i ko-niecznością adaptacji do szybkiego tempa zmian. Stres jest zakłóceniem lub zapowiedzią zakłócenia równowagi pomiędzy zasobami czy moż-liwościami jednostki z jednej strony a wymaganiami z drugiej strony. Jest to stan, na który składają się silne negatywne emocje oraz towarzy-szące im zmiany fi zjologiczne i biochemiczne, przekraczające normalny poziom pobudzenia [Heszek-Niejodek i Ratajczak, 2000]. Skutkiem wy-czerpania się zasobów odpornościowych organizmu jest utrata mechani-zmów radzenia sobie oraz zaburzenie relacji z otoczeniem. Intensywność stresu i sposób radzenia sobie z stresem zależne są od różnic indywidu-alnych, takich jak temperament, emocjonalność, poziom lęku, typ ukła-du nerwowego, umiejscowienie kontroli, zapotrzebowanie na doznania, szybkość reakcji na bodźce. Określona konfi guracja różnic indywidual-nych oraz siła bodźców sensorycznych determinuje sposób radzenia so-bie w sytuacji trudnej.

Bezdomność i długotrwałe bezrobocie, o których mowa w niniejszej publikacji, są przykładem sytuacji psychologicznej, w której człowiek jest stale narażony na działanie czynników wywołujących stres. Według Usta-wy o pomocy społecznej z dnia 12 marca 2004 roku bezdomność należy do katalogu trudnych sytuacji życiowych, których dana osoba nie jest w stanie pokonać, wykorzystując własne uprawnienia, możliwości i zasoby. Usta-wodawca określa osobę bezdomną jako osobę niezamieszkującą w lokalu mieszkalnym w rozumieniu przepisów o ochronie praw lokatorów i miesz-kaniowym zasobie gminy i niezameldowaną na pobyt stały, w rozumie-niu przepisów o ewidencji ludności i dowodach osobistych, a także osobę niezamieszkującą w lokalu mieszkalnym i zameldowaną na pobyt stały w lokalu, w którym nie ma możliwości zamieszkania. Pomoc instytucjo-nalna osobom bezdomnym udzielana jest na wniosek osoby zainteresowa-

Page 151: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

151

Kompleksowy system wsparcia na podłożu metody towarzyszenia

nej bądź jej przedstawiciela ustawowego albo innej osoby za zgodą osoby zainteresowanej. Pomoc może być też z urzędu na mocy Ustawy o po-mocy społecznej. Badania dowiodły [por. Schwarzer, Jarusalem i Hahn, 1994: 31-45], że osoby bezrobotne wraz z przedłużającą się sytuacją tracą wsparcie pozainstytucjonalne. Wraz z utratą pracy człowiek traci znaczną cześć dotychczasowej sieci wsparcia społecznego, zmuszony jest natomiast do korzystania z pomocy instytucjonalnej. Poszukiwanie wsparcia, utrata umiejętności samodzielnego radzenia sobie, poczucie, że trudna sytuacja zaczyna człowieka przerastać, powodują dodatkowe zagrożenie w postaci uświadomienia sobie własnej słabości, co prowadzi do obniżenia samo-oceny i poczucia własnej skuteczności, a w rezultacie do nieumiejętne-go korzystania ze wsparcia. Długotrwałe bezrobocie i bezdomność to nie tylko brak pracy i domu, to często współwystępowanie wielu czynników, takich jak: brak pracy, rozpad rodziny, przemoc, uzależnienia, problemy zdrowotne, skonfl iktowanie z prawem.

Wymiar społeczny bezrobocia i bezdomności związany jest z izolacją społeczną, rozpadem rodziny, stygmatyzacją i dyskryminacją na rynku pracy osób bezdomnych i brakiem stabilizacji społecznej. Osoby bez-domne to jednostki, które zaadaptowały się do sytuacji długotrwałego bezrobocia i brak im motywacji do zmiany. W istocie są narażone na de-prywację w zakresie podstawowych potrzeb. Towarzyszy temu lęk zwią-zany z niepewnością bytu, a także brak akceptacji ze strony otaczającego środowiska. Niski status społeczny osób bezdomnych i zagrożonych bez-domnością wpływa ujemnie na ich postrzeganie. Społeczeństwo w swo-isty sposób dyskryminuje tych ludzi, przypisując im cechy o negatywnej konotacji, co w konsekwencji prowadzi do utrwalenia stereotypu i margi-nalizacji osób bezdomnych. Wymiar administracyjno-prawny bezrobo-cia i bezdomności dotyczy przede wszystkim sytuacji związanych z brakiem zameldowania, z konfl iktami z prawem, pozbawieniem praw do opieki nad dziećmi, brakiem dokumentów potwierdzających tożsamość, uzależnie-niem od pomocy instytucjonalnej

Nagromadzenie problemów, które dotykają społeczeństwo, wymaga jed-noczesnego rozwoju wiedzy na temat funkcjonowania psychospołecznego człowieka, ale także umiejętności adekwatnego zastosowania skutecznych technik wsparcia w sytuacjach trudnych dla drugiego człowieka. Według badań [Wciórka i Wciórka, 2005: 305-317] Polacy dostrzegają ryzyko po-gorszenia się swojego stanu psychicznego ze względu na obecne warunki

Page 152: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

152

Joanna Kot

życia i oczekują wsparcia społecznego, sformułowanego w systematyczny program działania w tym zakresie. Człowiek jest istotą społeczną, a natu-ralną dla niego grupą jest rodzina, środowisko rówieśnicze, społeczność lokalna, współmieszkańcy, środowisko zawodowe. Tu zazwyczaj zaspokaja swoje indywidualne potrzeby psychospołeczne i realizuje własne cele ży-ciowe. Zdarza się jednak, że jednostka mająca szczególne trudności w uło-żeniu sobie prawidłowych relacji z członkami swoich naturalnych grup społecznych wymaga pomocy ze strony innych osób, niezwiązanych z nią dotychczas więzami emocjonalnymi czy społecznymi [Bacelewska, 2005]. Stwierdzono także, że ludzie najbardziej oczekują wsparcia emocjonalnego, choć jego przeciętna skuteczność jest mniejsza niż rzadziej oczekiwanego wsparcia rzeczowego i instrumentalnego [Sęk, 1998].

W obliczu problemów, jakimi są bezdomność i bezrobocie oraz współ-występujące z nimi negatywne stany i dysfunkcje społeczne, konieczne jest wyjście naprzeciw i stworzenie modelu, który umożliwiałby udzielanie pomocy i wsparcia w sposób kompleksowy, począwszy od profi laktyki, poprzez pomoc podstawową, aż po specjalistyczne doradztwo i facho-wą pomoc. Konieczne jest przygotowanie pracowników służb społecz-nych w takim zakresie, by byli oni w stanie udzielić pomocy, nastawio-nej na indywidualne potrzeby jednostki. Pozytywna rola wsparcia jest tym większa, im wsparcie jest oczekiwane i trafne. Ważne jest, by budować pomoc adresowaną do grup wykluczonych społecznie w oparciu o mo-del wykorzystujący tzw. sieć wsparcia. Osoba znajdująca się w trudnym położeniu życiowym powinna uzyskać kompleksową pomoc, ukierun-kowaną na zapewnienie poczucia bezpieczeństwa, rozwiązanie proble-mów psychologicznych, prawnych i socjalnych, a także na zmotywowa-nie do zaktywizowania się zawodowo i społecznie. Odpowiedzią na ten kompleks zadań do zrealizowania może być wdrażany na terenie 12 miast Polski model towarzyszenia.

2. Metoda towarzyszenia jako strategiapomocy skoncentrowana na kliencie

Etymologia słowa towarzyszenie wywodzi się z łacińskiego słowa companio [Korfanty, 2005]. We Francji słowo accompagner [Słownik francusko-pol-ski, 2005] oznacza: wtórować, uzupełniać, towarzyszyć. To stamtąd wywo-

Page 153: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

153

Kompleksowy system wsparcia na podłożu metody towarzyszenia

dzi się metoda aktywizacji osób bezrobotnych zwana „metodą towarzy-szenia”. Realizowana w Biurach Aktywizacji przez wolontariuszy Secours Catholique, podlegającego francuskiej Caritas. Organizacja ta ma ponad-dwudziestoletnie doświadczenie w pracy metodą towarzyszenia z osoba-mi bezrobotnymi. We Francji indywidualna praca w obszarze aktywizacji społecznej i zawodowej okazała się skuteczna i komplementarna do oferty publicznych służb zatrudnienia.

W związku z tym w 2002 roku towarzyszenie jako narzędzie aktywizacji osób bezrobotnych i przykład dobrej praktyki zostało zastosowane w Pol-sce. Dzięki współpracy Caritas Polska z Secours Catholique po raz pierw-szy zaimplementowano tę metodę w naszym kraju wobec osób bezrobot-nych w ramach Programu PHARE – Access 2000. Powstałe wówczas Biura Aktywizacji Bezrobotnych doskonale sprawdziły się w swojej roli i przy-czyniły się do wzrostu zatrudnienia uczestników programu na poziomie 30%. W roku 2004 dzięki współpracy Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta z Caritas Diecezji Kieleckiej zainicjowano projekt „Wyprowa-dzić na prostą”, który umożliwił zweryfi kowanie skuteczności metody towarzyszenia w stosunku do nowej grupy docelowej – osób bezdom-nych i zagrożonych bezdomnością oraz długotrwale bezrobotnych. Inicja-torzy projektu, świadomi wszelkich trudności i zagrożeń w pracy z osobami wykluczonymi społecznie, przystosowali metodę na potrzeby tej grupy.

Metoda towarzyszenia to formuła pracy z osobami, które znalazły się w kryzysie (bezdomność, długotrwałe bezrobocie), której istotą jest indywidualne podejście do sytuacji odbiorcy pomocy oraz kompleksowy charakter pomocy udzielanej według kolejnych etapów pracy z klientem, ukierunkowanej na wspomaganie rozwoju drugiej osoby. Jest to strategia pomocy skoncentrowana na kliencie, gdzie tempo procesu doradczego dostosowane jest do możliwości aktywowania mechanizmów radzenia sobie i do możliwości wykorzystania zasobów poznawczych jednostki. Towarzyszenie to pomoc o charakterze emocjonalnym, nastawiona na ni-welowanie stresu i aktywowanie indywidualnych strategii radzenia so-bie ze stresem. To także pomoc o charakterze wartościującym poprzez zapewnienie drugiej osobie poczucia akceptacji i bezpieczeństwa, przy-wrócenie wiary we własne możliwości, pomoc na partnerskich zasadach, udzielenie informacji zwrotnych. Metoda towarzyszenia ma charakter podmiotowy poprzez nastawienie na indywidualne potrzeby i oczekiwa-nia podopiecznego.

Page 154: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

154

Joanna Kot

Model relacji pomagania w oparciu o metodę towarzyszenia – strategia pomocy skoncentrowana na kliencie

POMAGAJĄCY KLIENT

PIERWSZY KONTAKT bwstępna diagnozabwsparcie emocjonalne bokreślenie charakteru wsparciabdyspozycja do udzielania pomocy

AKTYWNE SŁUCHANIE bumiejętność dobrego słuchania bzachowania niewerbalnebdzielenie się negatywnymi

i pozytywnymi uczuciamibmówienie o sprawach osobistych

OCENAbdiagnoza społeczna,

psychologiczna, zawodowa bformułowanie celówbwzbudzenie poczucia

odpowiedzialności bustalenie strategii pomocy

TOWARZYSZENIE I WSPARCIE bstrategia utrzymywania

celów i motywacji bzwiększanie postępówbwyznaczanie celów terminowychbzmiana postawy – samodzielne

rozwiązywanie problemów

otwarcie się na pomoc

uświadomienie własnych potrzeb

poczucie wpływu na własne życie

utrzymanie rezultatów

budowanie zaufania

partnerstwo

wspieranie postpomocowe

podmiotowe traktowanie

Page 155: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

155

Kompleksowy system wsparcia na podłożu metody towarzyszenia

3. Etapy modelu towarzyszenia

Metoda towarzyszenia realizowana jest w Punktach Aktywizacji Bezro-botnych przez akompaniatorów – osoby specjalnie przeszkolone do pra-cy z osobami długotrwale bezrobotnymi. Akompaniator towarzyszy osobie poszukującej zatrudnienia w odnalezieniu się na rynku pracy, czyli wspie-ra, motywuje, zachęca do podejmowania działań zgodnie z obranym przez daną osobę celem. Istotą działania jest duża dyspozycyjność akompania-tora w stosunku do osoby bezrobotnej. Średnio osoba bezrobotna odbywa dwa spotkania w miesiącu z akompaniatorem prowadzącym. Każde spo-tkanie trwa 60-90 minut. Ponad połowę tego czasu akompaniator poświę-ca na wysłuchanie relacji bezrobotnego o podjętych działaniach w kierunku zdobycia pracy. Potem wspólnie diagnozują sytuację i wyznaczają kolejne kroki działania. Metoda ta pozwala na dostosowanie sposobu i tempa pra-cy do specyfi cznych potrzeb osób bezdomnych i zagrożonych bezdomno-ścią, które są jednocześnie długotrwale bezrobotne. Trudna sytuacja tych osób, skumulowanie się problemów powoduje, że osoba taka potrzebu-je więcej czasu na podjęcie zatrudnienia i wyjście z izolacji społecznej. W trakcie pracy z osobą bezrobotną podejmowane są zatem działania, które ulegają modyfi kacjom ze względu na jej potrzeby.

Dyspozycyjność i kwalifi kacje akompaniatora sprawiają, że dana osoba ma możliwość odzyskania zaufania do samego siebie, nawiązania rela-cji z innymi i odnalezienia w sobie dobrych cech, dotychczas stłumionych przez skutki pozostawania w sytuacji długotrwałego bezrobocia.

Aktywizacja zawodowa i społeczna osób bezdomnych przebiega według następujących po sobie czterech etapów: pierwszy kontakt, aktywne słu-chanie, ocena sytuacji – diagnoza, ewaluacja, towarzyszenie i wsparcie.

Etap 1: PIERWSZY KONTAKT

W pierwszym etapie metody towarzyszenia, określanym mianem spotkania informacyjnego, następuje przyjęcie osoby bezrobotnej, bliższe poznanie się stron. Akompaniator szczegółowo, dokładnie przedstawia główne zało-żenia, cel oraz metody pracy. Informuje daną osobę o zakresie oferowanej pomocy i usług.

Przyjęcie, czyli pierwsza rozmowa z osobą bezrobotną, jest bardzo ważnym etapem pracy akompaniatora. Od tego spotkania zależy bo-wiem, czy dana osoba zdecyduje się podjąć współpracę.

Page 156: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

156

Joanna Kot

W początkowej fazie pracy ważne jest, aby dobrze zdefi niować rolę i kompetencje akompaniatora oraz zasady przyszłej współpracy. Zwięk-szenie świadomości osoby bezrobotnej o oferowanej pomocy ma także przyczynić się do większego jej zaangażowania w realizację stawianych przed nią zadań. Akompaniator powinien dążyć do przełamania naturalnej nieufności osoby, wynikającej z przedmiotowego traktowania, spowodo-wanego sytuacją pozostawania bez pracy, która uniemożliwia efektywne korzystanie z proponowanej pomocy. Nie bez znaczenia jest atmosfe-ra, w jakiej ta rozmowa jest przeprowadzana. Akompaniator powinien zapewnić daną osobę o poufności rozmów, dać jej poczucie bezpieczeń-stwa, co ma przyczynić się do budowania zaufania i specyfi cznego rodzaju relacji – relacji o charakterze partnerskim.

Etap 2: AKTYWNE SŁUCHANIE

Drugi etap towarzyszenia składa się z indywidualnych spotkań akompania-tora z osobą bezrobotną. Celem spotkań dla osoby bezrobotnej jest uszcze-gółowienie oczekiwań związanych z uzyskaniem pomocy oraz nazwanie problemów, wpływających na przyjętą postawę wobec własnego bezrobo-cia. Dla akompaniatora celem jest identyfi kacja rzeczywistych potrzeb da-nej osoby w kontekście poszukiwania pracy, identyfi kacja, która pozwoli na dostosowanie oferty do indywidualnego przypadku.

Ze względu na wyjątkowość sytuacji każdej z osób towarzyszenie nie jest procesem identycznym i powtarzalnym. Poszukującym pracy propo-nowane są indywidualne spotkania, pozwalające na zbudowanie zaufania między akompaniatorem a bezrobotnym, co stanowi istotny element rzu-tujący na kolejne etapy metody towarzyszenia. Poznanie przez akompania-tora sytuacji społecznej i zawodowej osoby bezrobotnej oraz jej oczekiwań związanych z podjęciem pracy jest warunkiem udzielenia wsparcia. Nie bez znaczenia jest prawdziwość podawanych informacji oraz ich szcze-gółowość. Okazja do regularnych spotkań pozwala osobie bezrobotnej wyjść z izolacji społecznej i podjąć na nowo próbę uczestnictwa w życiu zawodowym.

Współpraca oparta na zasadzie dobrowolności odbywa się w atmosferze serdeczności i poczucia bezpieczeństwa. Na jakość wytworzonej atmosfery wpływa z jednej strony osobowość akompaniatora, z drugiej oferowana kawa, herbata, poczęstunek, brak dystansu, bezpośredni kontakt.

Page 157: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

157

Kompleksowy system wsparcia na podłożu metody towarzyszenia

Etap 3: OCENA SYTUACJI – DIAGNOZA/EWALUACJA

Towarzyszenie realizowane przez akompaniatorów w Punktach Aktywiza-cji Bezrobotnych w większości obejmuje osoby długotrwale bezrobotne. Niskie poczucie własnej wartości to stan, w którym człowiek przypisuje sobie niższe możliwości, niż w rzeczywistości posiada, nie docenia w sobie zdolności czy społecznej atrakcyjności, ocenia wartości swoich czynów niżej, niż one na to zasługują. Wynikiem takiego stanu bywa ograniczenie własnej aktywności i osiąganie znacznie gorszych efektów, niż jest to moż-liwe. Samoocena zależy od własnej oceny wyników działania i zdolności oraz od oceny innych osób, które są ważne dla danej jednostki. W psycho-logii pozytywna samoocena uznawana jest za podstawowy warunek sku-tecznego działania. Osoba o wyższym poczuciu własnej wartości podejmu-je przemyślane decyzje, czuje się potrzebna dla bliskich i społeczeństwa.

Trzecim etapem metody towarzyszenia jest etap oceny sytuacji osoby bezrobotnej. Na podstawie uzyskanych we wcześniejszych etapach infor-macji akompaniator sporządza bilans indywidualnych predyspozycji oso-bowościowych, umiejętności i kwalifi kacji zawodowych osoby bezrobotnej. Sporządzenie takiego indywidualnego bilansu mocnych i słabych stron, odkrycie własnych umiejętności, możliwości i predyspozycji zawodowych oraz dopasowanie ich do zapotrzebowania rynku pracy, jest niezbędnym czynnikiem w kształtowaniu aktywnej postawy osoby bezrobotnej, a prawi-dłowo wyciągnięte wnioski i trafne podsumowanie jest podstawą do podję-cia dalszych skutecznych działań i osiągania wyznaczonych celów.

Etap 4: TOWARZYSZENIE I WSPARCIE

Przy efektywnym poszukiwaniu pracy osoba bezrobotna powinna odzna-czać się konsekwencją, wytrwałością, aktywnością, samodzielnością oraz planowanym działaniem. Oprócz profesjonalnego przygotowania z za-kresu metod aktywnego poszukiwania pracy niezbędne jest indywidualne wzmocnienie w praktycznym zastosowaniu uzyskanej wiedzy poprzez do-stosowanie profi lu danej osoby do potrzeb aktualnego rynku pracy. Akom-paniator wspólnie z daną osobą wyznacza obszar poszukiwania pracy, do-konuje analizy przygotowanych dokumentów aplikacyjnych oraz analizy przeprowadzonych rozmów kwalifi kacyjnych z pracodawcami. Istotnym elementem pracy akompaniatora na tym etapie jest ciągłe motywowanie klienta do podejmowania działań. Wzmacnia on w bezrobotnym cechy,

Page 158: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

158

Joanna Kot

którymi przy aktywnym poszukiwaniu zatrudnienia powinien się on od-znaczać.

Podstawową ideą modelu towarzyszenia jest wywołanie zmiany u czło-wieka poprzez wspieranie jego postępów. Polega ona na podmiotowym traktowaniu człowieka i jego specyfi cznej sytuacji w sposób indywidual-ny. Praca w kierunku zmiany prowadzona jest według czterech etapów: pierwszy kontakt, aktywne słuchanie, diagnoza i ewaluacja, towarzyszenie i wsparcie. Każdy z etapów charakteryzuje się określonym schematem dzia-łania, o czym będzie mowa w dalszej części niniejszej publikacji, w roz-dziale w całości poświeconym metodzie towarzyszenia. Relacja pomagania opiera się tutaj na skoncentrowaniu na kliencie i ukierunkowaniu na roz-wiązanie jego problemu. Pierwsza faza polega na budowaniu więzi i zaufa-nia pomiędzy pomagającym a podopiecznym. Pomagający oferuje kliento-wi wsparcie ułatwiające otwarcie się na pomoc i na ujawnienie problemu sytuacji trudnej, z którą podopieczny nie może sobie poradzić. W wypad-ku osób znajdujących się w sytuacji trwałego bezrobocia bądź w sytuacji bezdomności bardzo trudno jest mówić o swoich problemach, pokonując bowiem kolejne szczeble uzyskiwania pomocy instytucjonalnej, nieraz opowiadali o swoich problemach, w zamian uzyskując wsparcie instrumen-talne zamiast psychologicznego czy emocjonalnego. Kiedy osoba bezdom-na, która nie ma pracy, jest uzależniona od alkoholu i od lat nie ma kon-taktu z bliskimi, nie podejmuje kolejnej próby, czując, że odniesie porażkę. Ponad 50% uczestników projektu „Wyprowadzić na prostą” w badaniach ankietowych odpowiedziało, że nie sądzą, aby ktoś jeszcze mógł im pomóc wyjść z sytuacji, w jakiej się znaleźli. Brak wiary w skuteczność działań pomocowych oraz zamknięcie się na pomoc powoduje, że bardzo trudno rozpocząć pracę z klientem, który jest gotowy na przyjęcie pomocy.

Różni ludzie potrzebują pomocy w różnych sferach funkcjonowania, dlatego tak istotne jest, by nie traktować poszczególnych problemów jako oderwanych od siebie. Ważne jest pokazanie klientowi, że pomoc jest skoncentrowana na jego potrzebach i problemach. Jeżeli klient będzie go-tów do przyjęcia pomocy, to otrzymując po drodze wzmocnienia, będzie utrzymywał motywację do wyjścia z kryzysu. Bezdomność czy bezrobocie są to stany, kiedy człowiek znajduje się w chronicznym kryzysie, a poja-wiające się reakcje są nieadekwatne. Jest to wynik zaadaptowania się do trwałego bycia w sytuacji trudnej. Stan bezrobocia i bezdomności należy do kategorii sytuacji, w których utrata domu, utrata pracy są wydarzeniami traumatycznymi – natomiast brak natychmiastowej pomocy prowadzi do

Page 159: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

159

Kompleksowy system wsparcia na podłożu metody towarzyszenia

kolejnych zmian, które pozostawione bez interwencji mogą doprowadzić do dezintegracji osobowości i zaburzeń psychicznych oraz zagrożenia pa-tologią zachowań [Sęk, 1998]. Osoby niemogące poradzić sobie z sytu-acjami kryzysu i ze skłonnością do zachowań obronnych stanowią grupę wymagającą szczególnie starannie przygotowanej pomocy [Caplan, 1984: 92-114]. Pomaganie jest procesem, który składa się z ustrukturyzowanych elementów dopełniających się wzajemnie. Przeanalizowanie sytuacji pro-blemowej oraz czynników, które leża u jej podłoża pozwala na dobranie odpowiedniej strategii pomocy i zapewnienia skuteczności podejmowa-nych działań.

4. Kompleksowość procesu doradczegojako predykator skutecznego udzielania wsparcia

Proces doradczy to uporządkowany w czasie ciąg zmian i stanów zachodzą-cych po sobie. Proces doradczy jest przykładem procesu sztucznego, two-rzonego adekwatnie do sytuacji problemowej. W Polsce termin doradztwo utożsamiany jest z terminem poradnictwo. Czasem używane są zamiennie. Doradztwo jest procesem społecznym, który przebiega w interakcji dwu-podmiotowej. Jego wyróżnikami są: dobrowolność, dialog, spotkanie pod-miotów, prowadzące do zmiany w każdym z nich i w ich położeniu. Celem tak pojmowanego doradztwa jest wspomaganie człowieka w samodzielnym osiąganiu przez niego dojrzałości poprzez rozwijanie racjonalności, kry-tycyzmu i odwagi w ocenie i wyborach. Jest środkiem do uświadomienia sobie ograniczeń, a zarazem zasobów tkwiących w jednostce. Znamienne jest to, że zarówno decyzja o zasięgnięciu rady, jak i sposób wykorzysta-nia jej w określonych sytuacjach jest wynikiem samodzielnego wyboru [Czerepniak-Walczak, 2001].

Doradztwo zazwyczaj kojarzone jest z pracą specjalnie przygotowa-nych doradców zatrudnionych w różnych placówkach. Podczas procesu doradztwa indywidualnego prowadzone są konsultacje, kiedy doradca wspólnie z podopiecznym wybiera najbardziej korzystne rozwiązanie w konkretnej sytuacji. Zadaniem doradcy jest przekazanie wiedzy na kon-kretny temat oraz omówienie i wybranie odpowiednich sposobów zwięk-szania szans klientów na rozwiązanie niekorzystnej sytuacji. W procesie doradztwa niezwykle istotnym składnikiem jest niewątpliwie stosunek do-radcy do samego siebie, czyli do tego, co potrafi , co umie i co wie, oraz jego

Page 160: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

160

Joanna Kot

stosunek do klientów, którzy chcą skorzystać z jego wiedzy i umiejętności. Zazwyczaj doradca prowadzi dialog z klientem, i to właśnie tego klienta naprowadza na rozwiązanie jego problemu [Małecka, 2007]. W trakcie realizacji procesu doradczego można wyróżnić kilka etapów. Wśród auto-rów zajmujących się tym tematem można wymienić: M. Brammer [1984], który wyróżnił 7 etapów, B. Wojtasik [1997] wyodrębniła 9 etapów, na-tomiast J. Brzeziński i S. Kowalik [1998] wyszczególnili 4 etapy. Poniższa tabela prezentuje podział procesu doradczego na etapy według poglądów poszczególnych autorów.

ETAPY PROCESU DORADCZEGO

M. Brammer B. Wojtasik J. Brzeziński,S. Kowalik

1. Wstęp, w którym nastę-puje nawiązanie wzajem-nych relacji.2. Klasyfikacja, w której ustala się problem i powo-dy szukania pomocy.3. Strukturowanie, gdzie następuje sformułowanie warunków trwania procesu pomagania.4. Relacja, w której nastę-puje budowanie i pogłębie-nie wzajemnych interakcji doradca–radzący się.5. Eksploracja, polegająca na aktywności doradcy, ana lizowaniu problemów, formułowaniu celów, pla-nowaniu działań.6. Konsolidacja, gdzie oso-bą aktywną jest radzący się, poprzez rozważanie al-ternatywnych rozwiązań, wykorzystanie nowych umiejętności, określanie własnych uczuć.

1. Przygotowanie się do-radcy do prowadzenia rozmowy. Zapoznanie się z sytuacją klienta oraz jego stanem zdrowia. Ustalenie schematu rozmowy, usta-lenie jej celu i tematu.2. Pierwszy kontakt po-legający na nawiązaniu interakcji. Powinien być au tentyczny, a atmosfera nieformalna.3. Ustalenie, kto ma pro-blem i na czym on polega. Zawarcie kontraktu mię-dzy doradcą a radzącym się. Określenie odpowie-dzialności za przebieg pro-cesu i uzyskane wyniki.4. Budowanie relacji do-radca–radzący się. Pogłę-bienie relacji.5. Zbieranie faktów oraz badanie samopoznania i sa mooceny.

1. Przygotowanie, które odbywa się przed rozmo-wą z klientem. Na etapie tym następuje przegląd dokumentów i innych źró-deł informacji o kliencie, ustalenie celów i tematów rozmowy.2. Wstęp, który polega na wyjaśnieniu zasad spotka-nia, zainicjowaniu roz-mowy.3. Diagnoza – zdefi niowa-nie problemów i sposób ich rozwiązania.4. Podsumowanie za-wierające istotę problemu klienta, ze wskazaniem za-dań do realizacji.

Page 161: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

161

Kompleksowy system wsparcia na podłożu metody towarzyszenia

ETAPY PROCESU DORADCZEGO

M. Brammer B. Wojtasik J. Brzeziński,S. Kowalik

7. Planowanie, którego ce-lem jest rozwinięcie pla nu działania, redukcja przy-krych uczuć i zmiana ist-niejącej sytuacji.8. Podsumowanie i zam-knięcie procesu.

6. Aktywizowanie radzące-go do zbierania informacji o możliwościach wyjścia z sytuacji trudnej.7. Dopasowywanie roz-wiązania zgodnie z warto-ściami, możliwości i śro-dowiskiem.8. Zakończenie. Nastę-puje tu podsumowanie wspólnych osiągnięć, oce-na tego, co zostało wyko-nane. Jeżeli nie osiągnięto celów, należy zastanowić się nad przyczynami.

Porównując poszczególne etapy, opisane przez wymienionych tu auto-rów, można zauważyć, że kierunek procesu doradczego przebiega od wstę-pu czy też przygotowania się doradcy do udzielania pomocy, poprzez nawiązanie interakcji, diagnozę czy też ocenę problemu, po formułowa-nie rozwiązań. Każdy z przytoczonych przykładów zawiera w sobie ele-ment planowania i nastawienie na rozwiązanie. Najistotniejszymi jednak komponentami procesu doradczego są diagnoza i zaplanowana strategia pomocy. W wypadku doradcy działającego w obszarze aktywizacji zawo-dowej i społecznej możemy mówić o rozpoznaniu bądź ocenie sytuacji psychospołecznej klienta. Pierwszym zadaniem doradzającego jest ze-branie informacji i nazwanie problemu, nad którym rozpoczyna wspól-nie z podopiecznym pracować. Nagromadzenie problemów klienta, zwłaszcza występujące w przypadku bezdomności, choroby alkoholowej, przemocy, a także bezrobocia, wymaga od współczesnego doradcy czy też akompaniatora wiedzy z zakresu różnych obszarów. Ponadto musi on mieć informacje o działalności poszczególnych specjalistów, by móc informo-wać klienta o dostępnej ofercie pomocowej innych instytucji i organizacji. Wsparcie informacyjne jest elementem procesu doradczego, wykorzysty-wanego w sytuacji, kiedy rozwiązanie problemu klienta wykracza poza kompetencje osoby pomagającej.

Page 162: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

162

Joanna Kot

Kolejny model odwołujący się do najważniejszych założeń indywidu-alnego poradnictwa zawodowego to przytaczany już wcześniej model to-warzyszenia. Wykorzystanie tej formy pracy ma na celu zmotywowanie osoby bezrobotnej do współdziałania w rozwiązywaniu problemów. Od-grywa kluczową rolę w procesie aktywizacji i integracji osób bezrobotnych, stymuluje proces poszukiwania pracy. W pracy z osobami bezrobotnymi ważne jest kształtowanie kapitału ludzkiego, którego podstawową kate-gorią jest zdobycie odpowiedniego wykształcenia i umiejętności jego do-pasowywania do zmieniającej się rzeczywistości. Ważna wydaje się więc odpowiedź na pytania – na ile ludziom można pomagać, jak to robić oraz z czym powinni radzić sobie sami?

Towarzyszenie jest procesem pomagania polegającym na indywidual-nym podejściu do sytuacji osoby bezrobotnej w czasie, jakiego dana osoba potrzebuje, aby na nowo odzyskać wiarę we własne siły, nawiązać rela-cje z innymi i włączyć się aktywnie w życie społeczne i zawodowe poprzez podjęcie zatrudnienia. Sam proces towarzyszenia ogniskuje szeroką gamę usług dla osób bezrobotnych: wsparcie emocjonalne, podmiotowe trakto-wanie, wsparcie instrumentalne w postaci usług socjalnych, pomoc mate-rialną, wsparcie informacyjne, poradnictwo psychologicznego i prawnego, poradnictwo w zakresie przygotowania dokumentów związanych z wej-ściem na rynek pracy.

W poniższej tabeli zobrazowano kompleksowy charakter modelu towa-rzyszenia, pokazując obszary wsparcia, które są zaspokajane dzięki oparciu strategii pomocy na towarzyszeniu.

Kompleksowy charakter procesu towarzyszenia

CHARAKTER POMOCY OBSZARY ODDZIAŁYWANIA

wsparcie emocjonalne

1 wzrost zaufania do ludzi1 poprawa samooceny1 redukcja osamotnienia1 zniwelowanie poczucia bezradności1 wzrost motywacji do działania1 aktywowanie osobistych indywidualnych strategii

radzenia sobie ze stresem

wartościowanie 1 zapewnienie poczucia akceptacji 1 przywrócenie wiary we własne możliwości

Page 163: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

163

Kompleksowy system wsparcia na podłożu metody towarzyszenia

CHARAKTER POMOCY OBSZARY ODDZIAŁYWANIA

wartościowanie

1 zapewnienie poczucia bezpieczeństwa1 odbudowa systemu wartości 1 zmiana postaw1 odnalezienie równowagi życia osobistego 1 zrozumienie własnych celów i zamierzeń

podmiotowość

1 podtrzymywanie tożsamości personalnej1 poczucie akceptacji ze strony innych,1 wzbudzenie poczucia odpowiedzialności1 wzbudzenie poczucia wpływu na własną sytuację1 partnerstwo

wsparcie instrumentalne

1 pomoc socjalna 1 pomoc materialna1 wsparcie informacyjne1 poradnictwo psychologiczne, prawne1 poradnictwo w zakresie przygotowania dokumentów

związanych z wejściem na rynek pracy

Źródło: opracowanie własne.

Proces doradczy jest skuteczny wówczas, gdy uwzględnia wszystkie czynniki osobowościowe, motywacyjne i sytuacyjne klienta, który zgłasza się do doradcy. Drugim determinantem efektywnego pomagania jest kon-centracja na potrzebach i oczekiwaniach klienta.

5. Komplementarność usług świadczonych na rzecz osóbbezrobotnych i bezdomnych. Oddziaływanie na wielupłaszczyznach jako odpowiedź na potrzeby tej grupy

Proponowana przez Francuzów metoda towarzyszenia przede wszyst-kim skoncentrowana jest na wydobyciu indywidualnych zasobów, które zostały stłumione przez pojawiające się problemy, związane z brakiem pracy, domu, rodziny i wiary we własne siły. Proces doradczy realizo-wany według etapów metody towarzyszenia jest działaniem społecz-nym, nastawionym na rozwiązanie problemów podopiecznego na kilku

Page 164: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

164

Joanna Kot

płaszczyznach. Zakłada optymalizację działań radzącego się i zwiększe-nie jego świadomości problemów, które go dotyczą. Pobudzenie do ak-tywności i przełamania lęków i uprzedzeń wymaga stałego stymulowa-nia do podejmowania działań. Model towarzyszenia zakłada budowanie relacji pomiędzy akompaniatorem a radzącym się opartej na współdzia-łaniu, a więc na wywoływaniu wzajemnej zmiany. Model towarzyszenia łączy w sobie cechy poradnictwa dialogowego i liberalnego [Kargulowa, 2005], zapewniając radzącemu się poczucie bezpieczeństwa, samodzielne dochodzenie do zmiany i jednocześnie partnerskie rozwiązywanie pro-blemów.

Potrzeby osób bezrobotnych i osób bezdomnych są związane z różno-rodnością problemów i zachowań. Wynika to ze złożoności obydwu pro-blemów i ich wielowymiarowości. Pomoc osobom znajdującym się w sy-tuacji trwałego bezrobocia i bezdomności można rozpatrywać w trzech aspektach, odpowiadających za zapewnienie potrzeb znajdujących się na różnych poziomach.

poradnictwoliberalne

bpodmiotowy charakter pomocy bzapewnienie poczucia bezpie-czeństwabpobudza-nie do działania bsamodzielne do-chodzenie do zmianbstymulowanie wewnętrznejświadomościproblemów

modeltowarzyszenia

poradnictwodialogowe

bpartnerski cha-rakter pomocybdialog oparty na analizie sytuacji bujawnienie źródeł ograniczeń danej sytuacjibwypracowywanie wspólnych rozwią-zań buczenie się od siebie nawzajem

Page 165: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

165

Kompleksowy system wsparcia na podłożu metody towarzyszenia

Potrzeby osób bezdom-nych i trwale bezrobot-

nych

Czynniki i zachowania dysfunkcyjne związa-

ne z niezaspokojeniem potrzeb

Wymiar pomocy

potrzeba swobody działania,potrzeba aprobaty społecznej,potrzeba spójności

izolacja społeczna, stygma-tyzacja, brak sieci wsparcia pierwotnego, poczucie za-gro żenia, niespójność dzia-łań, zakłopotanie

społecznyuruchamianie stra-tegii sieci wsparcia społecznego (rodzina, najbliższe otoczenie, środowisko lokalne)

potrzeby ekonomiczne,potrzeba bezpieczeń-stwa,potrzeby fi zjologiczne

niski status społeczny, brak zatrudnienia, brak zameldo-wa nia, zły stan zdrowia, niedożywienie, niepewność bytu, brak podstawowych dokumentów: dowodu oso-bistego, świa dectw pracy itp., sądownie regulowanego prawa wynikającego z opieki nad dziećmi

administracyjno--prawnyuruchamianie strategii sieci wsparcia instytu-cjonalnego (pracownik socjalny, prawnik, do-radca zawodowy, po-średnik pracy)

potrzeba afi liacji, potrzeba akceptacji, potrzeba samorealizacji

frustracja, wstyd, samotność, negatywna samoocena, po-czucie lęku, długotrwały stres, zaniechanie podejmo-wania działań zaradczych, bezradność, brak motywacji

psychologicznyuruchamianie strategii sieci wsparcia specjali-stycznego (psycholog, psychiatra, terapeuta)

Źródło: opracowanie własne.

Metoda towarzyszenia jako forma pracy z trudnym klientem ukierunko-wana jest na udzielanie pomocy na każdym poziomie, adekwatnie do po-trzeb. Jednym z podstawowych założeń tej metody jest oddziaływanie wspierające na kilku płaszczyznach. Aby móc aktywizować zawodowo oso-bę bezdomną czy trwale bezrobotną, należy najpierw zadbać o to, by za-spokoić jej podstawowe potrzeby. Człowiek, który jest głodny czy jest mu zimno, nie jest w stanie podjąć działań skoncentrowanych na zatrudnie-niu i rozwiązywaniu problemów natury psychologicznej. Myśli o realizacji doraźnych potrzeb, które pomogą mu przetrwać. Osoby bezdomne skaza-ne są na bytowanie w placówkach, żyją na skraju ubóstwa, myślą o sobie

Page 166: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

166

Joanna Kot

negatywnie i nie mają motywacji do zmiany swojej sytuacji. Na co dzień spotykają się z nietolerancją i brakiem zrozumienia wobec ich skrajnie trudnego położenia życiowego. Wsparcie udzielane w oparciu o model towarzyszenia zakłada pomoc poprzez działania osłonowe, pomoc psy-chologiczną i profi laktykę społeczną osób bezdomnych. W tym odbudowę więzi rodzinnych, pozwalających na lepsze funkcjonowanie w środowi-sku zewnętrznym (poza placówką dla bezdomnych), oraz naukę spędzania wolnego czasu.

Dotychczasowa praktyka pokazuje, że ukierunkowanie usług na po-szczególne grupy bezrobotnych zwiększa efektywność w rozwiązywaniu problemów zatrudnieniowych danego środowiska. Natomiast brak instru-mentów i narzędzi umożliwiających realizację działań reintegracyjnych prowadzi do zwiększenia kosztów ekonomicznych udzielania pomocy społecznej, a także utrwala wśród osób bezrobotnych postawę bierno-ści. We Francji indywidualna praca w obszarze aktywizacji społecznej i za-wodowej okazała się skuteczna i komplementarna do ofert publicznych służb zatrudnienia. Metoda towarzyszenia zainicjowała długofalowe działania aktywizujące środowisko bierne zawodowo, wychodząc poza dotychczasową tradycyjną pomoc realizowaną przez Caritas. Pozwoliła również stać się partnerem instytucji publicznych na płaszczyźnie współ-pracy na rzecz osób bezrobotnych. Istotą procesu towarzyszenia osobie bezrobotnej jest przede wszystkim humanitarny wymiar prowadzonych działań. Towarzyszenie to indywidualne, holistyczne i podmiotowe po-dejście do człowieka. To obecność, asystowanie, uczestniczenie. Zamiast wyręczania towarzyszenie proponuje podejście partnerskie i wsparcie, za-angażowanie oparte na solidarności społecznej. Jednocześnie towarzysze-nie jest formą pomocy o charakterze:bprofi laktycznym – zapobiegające utrwalaniu się i poszerzaniu zjawi-

ska bezdomności, skierowane do najbardziej zagrożonych bezdomnością grup społecznych; bosłonowym – zapobiegające degradacji biologicznej i społecznej

osób bezdomnych z zastosowaniem standardowych rodzajów i form świadczeń pomocy społecznej oraz podstawowych elementów pracy so-cjalnej; baktywizującym – zmierzające do wyprowadzania z bezdomności

konkretnych osób i grup społecznych, rokujących perspektywy przezwy-ciężenia tej sytuacji.

Page 167: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Kompleksowy system wsparcia na podłożu metody towarzyszenia

Literatura

Bacelewska D., 2005, Wsparcie emocjonalne w pracy socjalnej, Wydawnic-two Naukowe Śląsk, Katowice.

Brammer L.M., 1984, Kontakty służące pomaganiu. Procesy i umiejętności, Wydawnictwo Studium Pomocy Psychologicznej Polskiego Towarzy-stwa Psychologicznego, Warszawa.

Brzeziński J., Kowalik S., 1998, Charakterystyka wybranych metod diagno-zy klinicznej, [w:] 1998. H. Sęk (red.), Społeczna psychologia kliniczna, PWN, Warszawa.

Caplan G.,1984, Środowiskowy system oparcia i zdrowia jednostki, „Nowiny Psychologiczne” 1984, nr 2-3.

Czerepniak-Walczak M., 2001, Doradztwo w reformowanej szkole – gim-nazjum jako ośrodek doradztwa, [w:] B. Wojtasik (red.), Podejmowanie decyzji zawodowej przez młodzież i osoby dorosłe w nowej rzeczywistości społeczno-politycznej, Instytut Pedagogiki Uniwersytetu Wrocławskie-go, Wrocław.

Heszek-Niejodek I., Ratajczak Z. (red.), 2000, Człowiek w sytuacji stresu, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice.

Kargulowa A., 2005, O teorii i praktyce poradnictwa, Wydawnictwo Na-ukowe PWN, Warszawa.

Małecka A., 2007, Doradztwo zawodowe w procesie kreowania indywidu-alnej ścieżki kariery zawodowej, Portal internetowy Poradnictwo w sie-ci.

Markowski A. (red.), 2007, Wielki słownik poprawnej polszczyzny, PWN, Warszawa.

Raport z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego, 2007, Śląskie Cen-trum Zdrowia Publicznego, Katowice.

Schwarzer R., Jarusalem W., Hahn A., 1994, Unemployment, social support and health complaints: a longitual study of stress in east german refugees, „Journal of Community and Applied Psychology” 1994, nr 4.

Sęk H. (red.), 1998, Społeczna psychologia kliniczna, PWN, Warszawa.Wciórka B., Wciórka J., 2005, Czy Polacy niepokoją się o swoje zdrowie psy-

chiczne, „Postępy Psychiatrii i Neurologii” 1998, nr 14/4, Warszawa.

Page 168: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 169: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

169

ks. Stanisław SłowikCaritas Kielce

Duchowy wymiar metody towarzyszenia (etyczno-moralne aspekty pracyz benefi cjentem)

1. Czym jest towarzyszenie?

Na początku tego rozważania należy przypomnieć defi nicję towarzyszenia, czyli w skrócie określić, czym jest towarzyszenie bądź co rozumiemy przez towarzyszenie. W najprostszym ujęciu towarzyszenie jest formą pomocy dru-giemu człowiekowi w przeżywaniu jego problemów. Konkretnie w naszym roz-ważaniu koncentrujemy się na problemach związanych z brakiem pracy, a to-warzyszenie jest jedną z form czy też metod pomocy w poszukiwaniu pracy.

Metoda towarzyszenia wykreowana przez Secours Catholique i upo-wszechniana w strukturze Caritas w Polsce jest oparta na kilku fundamen-talnych krokach, o których była mowa wcześniej. Natomiast warto zwró-cić uwagę na szerszy wydźwięk i znaczenie tej formy pomocy. Otóż chodzi tu o współdziałanie akompaniatora z benefi cjentem, z osobą, któ-rej towarzyszy. Chodzi o „wspólne wędrowanie” oparte na wymianie my-śli, na budowaniu wzajemnego zaufania. Jest to wieloetapowy proces, na któ-ry składają się różnego rodzaju wzloty i upadki.

Podstawową zasadą pomagania przy zastosowaniu metody towarzysze-nia jest dzielenie tego wielkiego wyzwania, jakim jest poszukiwanie pra-cy, na wiele drobnych etapów. Stają się one bardziej przystępne, bardziej możliwe do przezwyciężenia przez pojedynczego człowieka, i z tego powodu też przestają przerażać. Wyzwalają większą chęć oraz zapał do podejmowania nowych wysiłków oraz starań. Cel wyznaczony wspólnie z akompaniato-

Page 170: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

170

ks. Stanisław Słowik

rem jest najczęściej celem operacyjnym, krótkoterminowym, stosunkowo łatwym do osiągnięcia, a więc tym samym daje większą motywację, więk-szy zapał, aby podjąć pewien wysiłek, aby uczynić krok naprzód. Wówczas człowiek doznaje satysfakcji, że coś się udało, więc tym samym kolejne kroki przychodzą o wiele łatwiej, o wiele śmielej. Dana osoba podejmuje trud, bo widzi już jakiś rezultat, jakąś odczuwalną zmianę w swoim życiu.

Innym ważnym elementem metody towarzyszenia jest doprowadzenie człowieka do przekonania, że warto coś w swoim życiu zmienić. Właśnie poprzez tę metodę drobnych kroków, przez doświadczanie drobnych sukcesów człowiek przekonuje się, że jednak nie jest do końca przegra-ny, że jednak coś w jego życiu może się zmienić. Dlatego też zupełnie ina-czej zaczyna patrzeć na siebie, na swoje otoczenie, a tym samym wyzwala się w nim większy zapał do przełamywania różnego rodzaju problemów, które spotyka wokół siebie.

Kolejnym komponentem jest odkrywanie i uwalnianie potencjału drze-miącego w każdym człowieku. Metoda towarzyszenia zasadza się na prze-konaniu, że w każdym człowieku tkwi ogromna wartość, a jedynie różnego rodzaju niepowodzenia życiowe doprowadziły do zagłuszenia tej warto-ści. Z tego powodu człowiek zatracił to przekonanie, że jednak coś w życiu potrafi osiągnąć, że coś więcej potrafi uczynić.

W pojmowaniu metody towarzyszenia istotne jest umożliwienie drugie-mu człowiekowi nabrania szacunku do samego siebie i znalezienia sposobu na swoją życiową niezależność. Tu niezmiernie ważne jest to, że człowiek, który zagubił się w życiu, który popadł w jakąś niemoc czy apatię, potrze-buje bodźca wyzwalającego. Potrzebuje nabrania pewności siebie i zmiany postrzegania swojej osoby. Jak długo osoba wykluczona będzie przekonana o tym, że nic nie znaczy, że nie przedstawia sobą żadnych pozytywnych wartości, że jest przegrana w życiu, tak długo nie będzie w stanie zmienić cokolwiek w swoim życiu i postępowaniu. Dlatego też metoda towarzysze-nia ma przełamać ten „zaklęty krąg”, ma zmienić myślenie i postrzeganie otaczającego świata po to, żeby człowiek mógł z nowym zapałem, z nową siłą podjąć wysiłek zmiany siebie i swojego otoczenia.

2. Jak pomagać niematerialnie?

W codziennym życiu pomoc kojarzy nam się z dawaniem czegoś. Jest bowiem rzeczą dość oczywistą i zrozumiałą dla wielu osób, że aby po-

Page 171: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

171

Duchowy wymiar metody towarzyszenia

móc, należy człowiekowi coś dać. Natomiast powstaje pytanie: jaki jest ten element wymiany, jakie dobra można przekazać drugiemu człowie-kowi? Otóż w dzisiejszym zmaterializowanym świecie, w świecie nasta-wionym na konsumpcję, niewątpliwie tym podstawowym dobrem, jakie postrzega przeciętny człowiek, jest jakakolwiek wartość materialna, jakie-kolwiek dobro, które można dotknąć, zmierzyć, wycenić, które ma swoje bezpośrednie przełożenie w systemie fi nansowym. Dlatego też bardzo czę-sto, kiedy podejmujemy różnego rodzaju akcje pomocowe, pierwsze skoja-rzenie, które się nasuwa dziennikarzom i przeciętnym adresatom takiego apelu, to właśnie pytanie o numer konta, o środki czy jakiekolwiek dary rzeczowe, które mogą być przekazane ludziom potrzebującym. Jest to nie-wątpliwie słuszne, ponieważ człowiek potrzebuje do życia takich podstawo-wych rzeczy, jak: mieszkanie, pożywienie, odzienie czy wiele innych dóbr, może bardziej już wysublimowanych i udoskonalonych, jak choćby sprzęt elektroniczny czy rzeczy, które ułatwiają życie człowiekowi. Dlatego też właśnie w przeciętnym, potocznym rozumieniu pomaganie sprowadzamy najczęściej do wymiany tych dóbr, do przekazywania drugiemu człowieko-wi czegoś z katalogu rzeczy materialnych, czy też w ostateczności pienię-dzy, za które można te rzeczy materialne nabyć. Tymczasem warto i trzeba uświadomić sobie, że życie człowieka bynajmniej nie ogranicza się do kon-sumpcji dóbr materialnych. Żeby się o tym przekonać, wystarczy przyjrzeć się problemom osób, które są bardzo zamożne. Często mówi się o nich potocznie, że „opływają we wszelkie dobra”, we wszystko, co można sobie wyobrazić, a jednocześnie postrzegamy u tych ludzi ogromne frustracje, jakieś zagubienie, niezadowolenie, a czasem nawet bardzo głębokie drama-ty, które niejeden raz popychają ich nawet do destrukcyjnych postaw, do samobójstwa. Gdy tymczasem wydawałoby się potocznemu obserwatoro-wi, że ten człowiek ma wszystko, czego może zapragnąć. Tego typu przykła-dy przekonują nas, że nie wystarczą w życiu tylko dobra materialne, że są inne wartości, bez których człowiek żyć nie potrafi .

Jedną z takich fundamentalnych wartości jest poczucie bliskości dru-giego człowieka, przekonanie, że człowiek nie jest „samotną wyspą”, że w danej sytuacji czy nieszczęściu nie pozostaje sam. Właśnie praca me-todą towarzyszenia ma za zadanie dać oparcie psychiczne, oparcie oso-bowe. Ma nieść przekonanie, że w kryzysie, w jakim znalazła się osoba poszukująca pracy, nie pozostaje sama, że jest ktoś, kto pomoże, kto wy-ciągnie rękę i poprowadzi przez zawiły labirynt różnego rodzaju procedur, instytucji czy nowych metod poszukiwania i podejmowania pracy. Widać

Page 172: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

172

ks. Stanisław Słowik

wyraźnie, że w tym zakresie o wiele ważniejsze jest oparcie duchowe oraz stworzenie szansy na znalezienie pracy, na życiowe usamodzielnienie niż przekazanie jej w formie darowizny choćby jednej, dwóch czy kilku pen-sji, które być może rozwiążą chwilowo problemy braku środków do ży-cia, ale w wymiarze długofalowym jeszcze bardziej utwierdzają frustracje, poczucie uzależnienia i wiele innych negatywnych odczuć czy skojarzeń.

Wracając do omawiania tej niematerialnej formy pomocy drugiemu człowiekowi, musimy zdać sobie sprawę, że takich wartości niematerial-nych, których potrzebuje człowiek, jest o wiele więcej. Jest to niewątpliwie doświadczenie przyjaźni, różnego rodzaju więzi społecznych w szerokim rozumieniu. Zagubienie, które towarzyszy zazwyczaj osobie wykluczo-nej, powoduje też jej izolację z szerokiego kręgu społecznego. Tym sa-mym utwierdza się jej przekonanie, że cały szereg dóbr kultury, wartości, którymi cieszy się czy szczyci dzisiejszy świat, pozostaje poza zasięgiem osoby długotrwale bezrobotnej. Z tego też powodu tak ważne jest, aby przełamać to złe, destrukcyjne przekonanie. Wiadomo bowiem powszech-nie, że osoby dotknięte wykluczeniem mają również prawo i możliwość ko-rzystania z różnych dóbr dzisiejszego świata, współczesnej cywilizacji i by-łoby niczym nieuzasadnione łatwe dystansowanie lub rezygnowanie z tych możliwości, czy propozycji, które niesie współczesny świat.

Wracając do sprawy pomocy niematerialnej, warto zauważyć inne war-tości, których człowiek potrzebuje, a które nie przekładają się bezpośred-nio na pieniądze czy dobra materialne. Oprócz poczucia braterstwa czy bli-skości z drugim człowiekiem oraz otwartości czy dostępności do dóbr kultury warto zauważyć w życiu człowieka potrzebę, jaką jest możliwość dzielenia się swoimi problemami, swoimi doświadczeniami życiowymi. Niewątpli-wie ta potrzeba człowieka w jakiś sposób koreluje z potrzebą bycia z kimś i dzielenia swoich problemów z drugim człowiekiem. W grę wchodzi tutaj możliwość zwierzenia się z najróżniejszych problemów, jak również ocze-kiwanie pewnej interakcji czy reakcji na takie czy inne życiowe doświad-czenia. Jeśli osoba przeżywająca kryzys braku pracy przez dłuższy czas nie znajduje żadnego zrozumienia, oparcia i rozładowania emocji, to bardzo często utwierdza się w przekonaniu, że jest jedyną nieszczęśliwą osobą na świecie, że jej sytuacja jest absolutnie najgorsza i najbardziej beznadziej-na. W związku z tym nie ma żadnych szans na przełamanie życiowych pro-blemów, które być może nawarstwiły się latami i mają swoje bardzo szerokie konotacje. Dlatego spotkanie z drugim człowiekiem daje możliwość wyraże-nia swoich problemów, niepokojów, powiązanych niejeden raz ze łzami.

Page 173: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

173

Duchowy wymiar metody towarzyszenia

To wszystko z jednej strony pozwala człowiekowi przeżywającemu kry-zys w jakiejś mierze nazwać różne bóle, które w nim pozostają. Jest to już niewątpliwie element terapii, ponieważ pozwala zrzucić z siebie, obrazowo mówiąc „wylać”, wszystkie problemy, niepowodzenia, to, co powoduje ob-ciążenie psychiki człowieka.

Jeszcze ważniejsza jest reakcja drugiej osoby, czyli zwrócenie uwagi na pewne aspekty, elementy tego życiowego doświadczenia, które być może wskutek różnego rodzaju bolesnych przeżyć pozostają w ogóle nie-zauważalne. Właśnie w tej interakcji, dialogu z drugim człowiekiem do-chodzi do odkrycia pewnych pozytywnych elementów życia osoby wyklu-czonej, osoby poszukującej pracy, których do tej pory nie zauważała.

Inny ważny element tej sytuacji stanowi wytłumaczenie przyczyn nie-których zjawisk, niektórych bolesnych zachowań innych osób czy otocze-nia. W sytuacji głębokiego zagubienia, wykluczenia społecznego bardzo często człowiek nie rozumie, dlaczego w danej sytuacji ktoś zareagował tak czy inaczej. Dopiero naświetlenie pewnych aspektów przez rozmówcę, przez akompaniatora, może zupełnie zmienić obraz tej sytuacji, która spo-wodowała być może jakieś ogromnie negatywne odczucia.

Kolejna rzecz to działanie prewencyjne, profi laktyczne. Jeśli bowiem w dyskusji okaże się, że pewne zachowania są źle odbierane przez oto-czenie, to jest to jednocześnie wyraźny sygnał dla tej osoby, że nie należy ich powtarzać, bo spotka się to niewątpliwie znów z negatywnym odczu-ciem czy negatywną reakcją. Dlatego też ważne jest, aby unikać tego, co po-głębia kryzys, co rani, co powoduje dodatkowe problemy i bolesne prze-życia. Tym samym widać wyraźnie, że jest cały wachlarz różnego rodzaju spraw, doświadczeń życiowych, które w żaden sposób nie przekładają się na wartości materialne, które bynajmniej nie są czy nie powinny być sprowadzane do wymiaru materialnego. Dlatego też, jeśli spotykamy w biu-rach aktywizacji bezrobotnych osoby, które przychodzą i pytają o gotową receptę na znalezienie pracy, to należy bardzo spokojnie, ale jednocze-śnie stanowczo i dogłębnie wyprowadzić je z błędu, że samo wskazanie miejsca pracy nie jest wcale jedynym i ostatecznym dobrem, którego po-trzebują. Niejeden raz to powolne dojrzewanie, przeobrażenie, jakie do-konuje się w człowieku na etapie poszukiwania pracy, na etapie współpra-cy z akompaniatorem z zastosowaniem metody towarzyszenia, ten proces może mieć i zazwyczaj miewa bardzo pozytywne znaczenie i wpływ na to wszystko, co dzieje się w człowieku. Jest to proces pewnej przemiany po-staw, proces zmiany podejścia do pracy, do wymagań, jakie stawiają pra-

Page 174: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

174

ks. Stanisław Słowik

codawcy. Tym samym człowiek, który znajdzie pracę po pewnym okresie wewnętrznej przemiany, po okresie zmiany nastawienia, ma większe szan-se na utrzymanie pracy. Tak podjęte zatrudnienie będzie bardziej trwałe, bardziej adekwatne do jego oczekiwań i jednocześnie przynoszące o wiele więcej satysfakcji czy środków materialnych, co również wiąże się z efek-tywnością wykonywanej pracy, można nawet powiedzieć, że z pewnym sukcesem zawodowym.

Podsumowując rozważania na temat form pomocy niematerialnej, z całą pewnością należy stwierdzić, że jest o wiele więcej potrzeb, o wiele więcej defi cytów w człowieku, które nie mają wymiaru materialnego i które też powinny być naprawiane czy wyrównywane z zastosowaniem zupełnie in-nych metod pracy i form pomocy niż tylko pomoc w formie materialnej.

3. Chrześcijańskie postawy służby bliźniemu

Warto w tym momencie zwrócić uwagę na to, że metoda towarzyszenia roz-winęła się w środowisku katolickim. Secours Catholique (Caritas Francuska) jest instytucją katolicką i jak najbardziej pieczołowicie stara się kultywować te wartości, które niesie ze sobą wiara katolicka. Dlatego też wielokrotnie odwołujemy się do Ewangelii i Pisma Świętego, tam bowiem znajdujemy bez-pośrednie inspiracje i uzasadnienia dla naszych działań. Jeśli prześledzimy choćby tylko pobieżnie karty Pisma Świętego, znajdziemy tam bardzo wiele przykładów na to, jak należy pomagać człowiekowi. Św. Łukasz, streszczając życie Pana Jezusa, na ziemi podsumował je bardzo wymownym stwierdze-niem, mówiąc, że: „Jezus przeszedł przez ziemię, wszystkim czyniąc dobrze”1. Tym samym można by wysnuć taki potoczny wniosek, że życie Jezusa na zie-mi oprócz aspektu nadprzyrodzonego czy aspektu zbawczego (misji zbaw-czej) miało za zadanie również nauczyć człowieka, jak postępować wobec drugiego człowieka, jak postępować wobec człowieka potrzebującego.

Ewangelia przepełniona jest różnego rodzaju opisami, w których Pan Jezus spotyka ludzi potrzebujących i stara się im pomóc. Oczywiście pośród tych opisów spotkamy cały szereg przykładów, w których ta pomoc jest bezpo-średnia, pomoc jest jakby odpowiedzią wprost na oczekiwanie ludzi, którzy stanęli na drodze Jezusa. Bardzo wyraźnie widać to na przykładzie różnego rodzaju uzdrowień, gdzie najczęściej właśnie człowiek wołający o uzdrowie-

1 Por. Dz 10, 38.

Page 175: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

175

Duchowy wymiar metody towarzyszenia

nie czy domagający się takiej pomocy otrzymuje ją wprost. Jednym ze zna-miennych przykładów szerszego patrzenia Jezusa, czy też poszerzenia hory-zontu wyobraźni tych wszystkich, którzy wokół Jezusa się gromadzili, było uzdrowienie paralityka. W pierwszej chwili, w pierwszym kroku udzielania pomocy Pan Jezus mówi o uwolnieniu jego duszy, o odpuszczeniu grze-chów. Kiedy rozmówcy dziwią się, że Jezus jakby nie zrozumiał potrzeby tego człowieka, że zupełnie rozmija się z jego intencjami, Pan Jezus zada-je wtedy pytanie: co jest łatwiej powiedzieć temu człowiekowi, czy powie-dzieć „odpuszczają ci się twoje grzechy”, czy też powiedzieć „wstań i chodź”.2 Potem konkluduje ten dylemat stwierdzeniem: „abyście nie mieli wątpli-wości, że Syn Człowieczy ma władzę odpuszczania grzechów, że może zrobić jedno i drugie”. Mówi do tego sparaliżowanego człowieka, aby pod-niósł się z łoża czy noszy, na których został przyniesiony do Jezusa, żeby zabrał to łoże ze sobą i poszedł do domu3. Ta scena właśnie przekonuje nas o tym, że Jezus jest w stanie zaradzić każdej ludzkiej potrzebie. Z drugiej strony jest to wyraźny dowód na to, że Pan Jezus wcale nie zamierza ulegać wyłącznie podszeptom i oczekiwaniom człowieka, ale stara się zwrócić uwa-gę także na te potrzeby, których człowiek w danej chwili nie zauważa.

Innym wymownym przykładem szerszego działania była scena, któ-ra miała miejsce w pobliżu jeziora Genezaret. Gdy Pan Jezus przez dłu-gi czas nauczał wielką rzeszę ludzi, która zeszła się z różnych stron, do-szedł do wniosku, że trzeba pomyśleć o ich przyziemnych potrzebach, do których należy pożywienie. Trzeba więc zadbać o nakarmienie tych ludzi. Działo się to w sytuacji, gdy apostołowie najprawdopodobniej pod-sycali niepokój, zwracając uwagę, że ci przybysze są z bardzo odległych stron i trudno im będzie wrócić do domu bez pokrzepienia, bez wzmoc-nienia sił4. Wówczas Pan Jezus powiada: to wy dajcie im jeść, zatroszczcie się o nich. Gdy okazało się, że w całym tym zgromadzeniu było zaledwie kilka chlebów i kilka ryb, Pan Jezus w sposób cudowny dokonał rozmno-żenia chleba i nakarmił wielotysięczną rzeszę ludzi. Jednocześnie czytając kolejny passus tego opisu, zauważamy, że już następnego dnia ci ludzie zbie-gli się do Jezusa, szukali Go i pragnęli w jakiś sposób odwdzięczyć się za ten wspaniałomyślny dar: chcieli obwołać Go królem5. On wyraźnie odwra-ca ich uwagę, stara się przekierować ich zainteresowanie w inną stronę i po-

2 Zob. Łk 5,23.3 Por. Łk 5, 17-26.4 Por. Mk 14, 14-21 oraz J 6, 1-13.5 Zob. J 6, 22-27.

Page 176: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

176

ks. Stanisław Słowik

dejmuje jedno z najtrudniejszych wyzwań, jakim jest nauka o cudownym działaniu Eucharystii. Żeby móc uświadomić ludziom, jaką moc Jezus pra-gnie pozostawić w sakramencie Eucharystii, wcześniej w sposób namacal-ny, taki bardzo przystępny dla przeciętnego człowieka, stara się ich prze-konać o tym, że jest w stanie zaspokoić każdą potrzebę, że jest w stanie również zaspokoić głód i pragnienie wielu tysięcy ludzi. Działanie Jezusa niewątpliwie z jednej strony jest odpowiedzią na oczekiwanie człowie-ka, ale jak zauważamy, jednocześnie Pan Jezus nie ogranicza się do tego działania wprost, nie ogranicza się do reakcji bezpośredniej na woła-nie czy w jakikolwiek inny sposób wyrażoną potrzebę człowieka, ale stara się uczynić krok dalej, stara się dać człowiekowi to, czego on nie zauważa, czego nie docenia. Stara się zaspokoić jego potrzeby, których być może dotychczas w ogóle nie pojmował czy nie był w stanie dostrzec.

Kolejnym ważnym aspektem działania Jezusa z Nazaretu jest właśnie bu-dzenie tych oczekiwań, budzenie wrażliwości na wartości, które dotychczas pozostawały kompletnie niezauważalne. Dlatego też tak wyraźnie i mocno stara się Pan Jezus zwracać uwagę na różnego rodzaju potrzeby życia spo-łecznego i wewnętrznego człowieka, które, jak wcześniej wspomniano, nie były w ogóle przez niego zauważalne.

Innym przejawem działalności Jezusa jest jego posłannictwo służby. Tak jak zaznaczono na początku tego rozważania, Jezus przyszedł na zie-mię, by zbawić człowieka, by pomóc człowiekowi. Przyszedł, by człowie-kowi służyć w rozwiązywaniu jego najbardziej istotnych potrzeb. Ta służba człowiekowi to nic innego jak całe posłannictwo Jezusa, o którym On sam mówi wielokrotnie, odwołując się do proroka Izajasza zapowiadającego sługę Jahwe, który obiecuje Sługę Mesjasza, odkupiciela człowieka6.

Jan Paweł II w encyklice Redemptor hominis bardzo wyraźnie nawią-zuje do tego przekonania, do tej misji Jezusa. Papież podejmuje roz-ważanie na temat wymowy służby człowiekowi na przykładzie Jezusa (RH 18, 21).

Ks. prof. Józef Kudasiewicz w swoim artykule „Biblijne podstawy chrześcijańskiej diakonii”7 bardzo wnikliwie analizuje powiązania, jakie występują pomiędzy myślami encykliki Redemptor hominis a tym, co znaj-dujemy na kartach Pisma Świętego. Czytamy w tym artykule, że w en-cyklice można znaleźć dwa podstawowe uzasadnienia chrześcijańskiej

6 Por. Mt 24, 29 oraz Mk 10, 32.7 J. Kudasiewicz, Biblijne podstawy chrześcijańskiej diakonii, „Roczniki Teologiczne”,

z. 8/24.

Page 177: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

177

Duchowy wymiar metody towarzyszenia

służby. Pierwsze opiera się na teologicznej zasadzie uczestnictwa, drugie zaś na etycznej normie wzoru i naśladowania8. Chrześcijańskie powo-łanie do służby Papież uzasadnia najpierw uczestnictwem całego Ludu Bożego w „posłannictwie królewskim Chrystusa” (RH 21). Uczestni-czyć w tym posłannictwie „znaczy odnajdywać w sobie i w drugim czło-wieku tę szczególną godność Bożego powołania, którą można określić jako «królewskość». Godność ta wyraża się w gotowości służenia” (RH 21). Zasada uczestnictwa, zdaniem Ojca Świętego, opiera się na „biblijnym fundamencie” (RH 18). Wskazuje przez to na kierunek rozumienia i inter-pretacji pojęcia „uczestnictwo”. Uczestnictwo w posłannictwie królewskim Chrystusa należy rozumieć w sensie biblijnym, a nie w sensie świeckim. Pojęcie „król”, „królowanie” ma bardzo często konotacje świeckie i dla dzi-siejszego człowieka, podobnie jak w czasach Chrystusa, ma o wiele więcej skojarzeń. Często są one zaczerpnięte z codziennego życia, z postawy kró-lów, których znano wówczas czy których dzisiaj znamy z historii lub z bie-żącego funkcjonowania niektórych monarchii XXI wieku. Tym samym należy tu bardzo wyraźnie zastrzec, że pojmowanie „królowania” i wymiar królewskości, który spotykamy w Biblii, jest czymś zupełnie innym. Moż-na by w skrócie powiedzieć, że królowanie i obraz króla, o którym czyta-my na kartach Pisma Świętego, jest pewnym ideałem, idealnym obrazem króla zatroskanego o swoich poddanych, króla, który bez reszty gotowy jest służyć swoim poddanym. Dlatego w rozumieniu biblijnym spotykamy niejeden raz synonimy „król”, „królować” i „służyć”.

W rozumieniu biblijnym, zwłaszcza w Nowym Testamencie, te dwa terminy występują zamiennie. W dzisiejszym czasie postawa królów, któ-rych znamy czy znaliśmy, niezwykle daleko odbiega od ideału. Dlatego kiedy analizujemy fragmenty mesjańskie Pisma Świętego, musimy pamię-tać o tym, że pod tymi terminami kryją się nieco inne treści. Jezus przy wyjaśnieniu terminu „król” posługuje się innym tytułem, jakim jest „Syn Człowieczy”. Tytuł ten pojawia się nie tylko na ustach Chrystusa. Treść ty-tułu Mesjasz Jezus wyjaśnia właśnie określeniem Syn Człowieczy, nawiązu-jąc tym samym, w sposób bezpośredni, do wspomnianej już pieśni o cier-piącym słudze Jahwe, którą znajdujemy u proroka Izajasza. Jest to wyraźne nawiązanie do posługi królewskiej, która nie cofa się przed żadnym upoko-rzeniem, przed żadnym cierpieniem. Ideę uczestnictwa rozwija i pogłębia św. Paweł za pomocą dwóch obrazów. Spotykamy u św. Pawła obraz zanu-

8 Tamże, s. 9 i 11.

Page 178: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

178

ks. Stanisław Słowik

rzenia i przyobleczenia. Przez chrzest zanurzamy się w Chrystusa i niejako utożsamiamy się z jego naturą, stajemy się jego członkami w tym momen-cie, gdy On staje się naszym Zbawicielem9. Podobny sens ma metafora sza-ty: przez chrzest przeoblekamy się w Chrystusa10. Można tu mówić o przy-obleczeniu nowej skóry, nowej natury człowieka, który staje się nowym człowiekiem i tym samym zmienia swoją egzystencję, zmienia swoją po-stawę i zachowanie. Postawienie na pierwszym miejscu argumentu uczest-nictwa ma uzasadnienie w obowiązku służby i nawiązuje do specyfi ki etosu biblijnego, który zawsze miał imperatyw zbawczy, ale jednocześnie zawsze był ukierunkowany na drugiego człowieka. Potrzeba drugiego człowieka, pragnienie ratowania go, niesienia mu pomocy jest nadrzędnym celem.

Taki charakter ma również etos Starego Testamentu. W formularzach przymierza zobowiązania etyczne, jakie spotykamy w Dekalogu, występu-ją bezpośrednio po wprowadzeniu, po historiozbawczym prologu [Księga Wyjścia 20, 2], w którym jest mowa o zbawczym działaniu Boga na korzyść Ludu Wybranego. Dekalog staje się odpowiedzią człowieka na zbawczą propozycję Boga. Jezus łączy imperatywy etyczne z głoszeniem nadejścia Królestwa Bożego. W rzeczywistości dokonującego się zbawienia wypro-wadza wymagania etyczne, a więc domaganie się nawrócenia, wiary, prze-baczenia – to wszystko jest niejako owocem czy rezultatem dobra, którego wcześniej człowiek doświadczył. Tym samym można powiedzieć, że w fi lo-zofi i biblijnej dobro rodzi dobro. Człowiek, który doświadcza dobra, miło-ści, pomocy drugiego człowieka, powinien ze swej strony reagować niemal identycznie, powinien starać się to dobro odwzajemniać i niejako pomna-żać, ubogacać w ten sposób siebie i swoje otoczenie11.

Inne uzasadnienie służby chrześcijańskiej, jakie spotykamy w encyklice Redemptor hominis, to potrzeba naśladowania Chrystusa. Godność kró-lewska, którą dostrzegamy, którą obserwujemy w postawie Jezusa, wyraża się w gotowości służenia na wzór Chrystusa, o którym czytamy, że „nie przyszedł, aby mu służono, lecz aby sam służył innym”12. W kolejnej my-śli encykliki czytamy, że w świetle tej Chrystusowej postawy prawdziwie panować można tylko poprzez służbę. Wyraźnie więc Papież zwraca uwa-gę, że postawa służby jest jak najbardziej doskonała, najbardziej wzniosła; tym samym można by powiedzieć, że jest najbardziej cenna w życiu czło-

9 Por. Rz 6, 35.10 Zob. Ga 3,27.11 Por. J. Kudasiewicz, op. cit., s. 11.12 Por. Mt 20, 28.

Page 179: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

179

Duchowy wymiar metody towarzyszenia

wieka. Motywacja ta jest szczególnie droga Ojcu Św., powtarza ją kilkakrot-nie. Jeżeli więc chcemy przedstawić sobie całą rozległą i wielorako zróżni-cowaną wspólnotę Ludu Bożego, pisze Papież, musimy przede wszystkim widzieć Chrystusa, który każdemu w tej wspólnocie w jakiś sposób mówi: „pójdź za Mną”13. Jest to społeczność uczniów i wyznawców, z których każdy, czasem bardzo wyraźnie uświadomiony, a czasem uświadomiony słabo lub wcale, ale jednak, postępuje za Chrystusem (RH 21). Tak więc ten aspekt naśladowania Chrystusa ma swoje bardzo szerokie przełoże-nie i można powiedzieć, że dotyczy każdego człowieka. W każdym czło-wieku jest potencjał do naśladowania Chrystusa, każdy ma w sobie pewne wartości, którymi może się dzielić z drugim człowiekiem, którymi może drugiego ubogacać. Tym samym więc może przedłużać misję Jezusa, może uczestniczyć w wielkim dziele, które Jan Paweł II nazywa „budowaniem cywilizacji miłości”14, a więc właśnie upowszechniania tego wzorca, tego doskonałego modelu, jaki zostawił nam sam Pan Jezus.

Nacisk położony w encyklice na wzór, na postawę Jezusa i konieczność Jego naśladowania wprowadza nas w krąg ewangelicznego etosu naślado-wania. Można powiedzieć, że naśladowanie stanowi jedną z najistotniej-szych cech Ewangelii, ale tym samym nawiązuje do głównego posłannic-twa, jakim było pociągnięcie ludzi za sobą. Jezus, dokonując odkupienia człowieka, chciał go uczynić podobnym do siebie, zachwycić swoją po-stawą i pociągnąć za sobą15. Tak więc wiara chrześcijańska powinna urze-czywistniać się w naśladowaniu Chrystusa, w upodobnianiu się do Niego. Stąd też wielokrotnie w tradycji, w życiu Kościoła, spotykamy cały szereg ludzi, postaci, które poprzez niezwykle wierne naśladowanie Chrystusa zasłużyły na miano świętych, zasłużyły na to, by być wzorem życia chrze-ścijańskiego.

W naszym rozważaniu warto jednak zwrócić uwagę na to, że służba bliźniemu, jakkolwiek ma swoje inspiracje ewangeliczne, wpisane w naturę człowieka, zwłaszcza chrześcijanina, to jednak zauważa się tutaj wartości uniwersalne. Tym samym należy stwierdzić, że ta forma pracy i pomagania drugiemu człowiekowi nie jest zastrzeżona tylko dla ludzi wierzących. Ow-szem, w wypadku chrześcijan, katolików mamy tutaj do czynienia z niejako dodatkową inspiracją, dodatkowym motywem do działania, i to na naj-wyższym poziomie. Należy sobie jednak uświadomić, że również czło-

13 Por. RH 21.14 Por. Tertio Millennio Adveniente nr 49.15 Por. Mt 16, 24 i nn.

Page 180: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

ks. Stanisław Słowik

wiek, który nie doświadczył miłości Boga, człowiek, który nie uważa siebie za chrześcijanina, jak najbardziej ma możliwość i co więcej – ma prawo i obowiązek te wyzwania podejmować w taki sposób i w takim za-kresie, na ile potrafi je zrozumieć i na ile potrafi im sprostać. Tym samym więc praca z zastosowaniem metody towarzyszenia czy pomaganie drugie-mu człowiekowi z użyciem tej metody nie jest zastrzeżone tylko dla ludzi wierzących. Jest ono jak najbardziej dostępne i oferowane tym wszystkim, którzy chcieliby coś dobrego uczynić dla drugiego człowieka z przyczyn czysto humanitarnych, dostrzegając taką czy inną potrzebę w drugim czło-wieku. Dlatego jeśli nawet dostrzegamy wiele wyraźnych inspiracji reli-gijnych, biblijnych w aktywizacji osób bezrobotnych z użyciem metody towarzyszenia, to jeszcze raz warto podkreślić, że nie jest to zarezerwo-wane ani do odbiorców, którzy podzielają ten system wartości, ani też nie jest zastrzeżone do osób stosujących tę metodę. Widać bowiem, że wiele wartości biblijnych, ewangelicznych nie ma zasady wyłączności i może być stosowanych również przez inne osoby.

Page 181: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

181

Joanna KotCentrum Integracji Społecznej we Wrocławiu

Psychologiczne aspektymetody towarzyszenia

1. Psychologiczne położenie życioweosoby bezdomnej i bezrobotnej

Bezdomność w ujęciu psychologicznym [Kowalczyk, 2005] to kryzysowy stan egzystencji osoby nieposiadającej faktycznego miejsca zamieszkania, pozbawionej środków niezbędnych do zaspokojenia elementarnych po-trzeb, trwale wykorzenionej ze środowiska w wyniku rozpadu więzi spo-łecznych i akceptującej swoją rolę społeczną. Jako stan ewidentnej i trwałej deprywacji potrzeb mieszkaniowych, w sytuacji gdy dotknięta bezdom-nością osoba nie jest w stanie jej zapobiec, wiąże się z poważnym upośle-dzeniem psychicznego i społecznego funkcjonowania człowieka. Natura bezdomności wyklucza zamkniętą i jednoznaczną klasyfi kację jej przyczyn, ponieważ doprowadza do niej cały zespół nakładających się na siebie sił sprawczych, zespół postaw, zachowań determinowanych predyspozycjami osobowościowymi [Piekut-Brodzka, 2000].

Jedną z podstawowych potrzeb człowieka jest praca, będąca warun-kiem dobrostanu psychicznego. To, jak ludzie reagują na utratę pracy, zależy od wielu czynników, zewnętrznych (czynniki sytuacyjne) i we-wnętrznych (właściwości psychiczne człowieka). Bezrobocie nierozerwal-nie łączy się z wystąpieniem problemów o charakterze ekonomicznym, zmusza do obniżenia poziomu życia. Nie mniej ważne są jednak skutki psychologiczne. Badania wskazują, że u zdecydowanej większości osób bez-robotnych pogarsza się zdrowie psychiczne i nasilają się problemy zwią-

Page 182: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

182

Joanna Kot

zane z kontrolą emocjonalną. U osób bezrobotnych zwiększa się wystę-powanie stanów depresyjnych, lękowych i następuje obniżenie zdolności planowania i realizacji planów życiowych [Ratajczak, 1995]. Utrata pracy zmusza do skoncentrowania się na doraźnych potrzebach. Zgodnie z ba-daniami prowadzonymi przez A. Lipkę wydłużający się czas pozostawania bez pracy prowadzi do zupełnego braku planów [Lipka, 1992: 137-149]. Sy-tuacja psychologiczna osób trwale bezrobotnych i bezdomnych jest bardzo złożona ze względu na współwystępowanie licznych czynników korelują-cych ze sobą. Konfl ikty z prawem, lęk związany z niepewnością bytu, rozpad rodziny, zanik aktywności zawodowej, apatia i bierność społeczna. Brak pracy jest jedną z najczęściej wymienianych przyczyn bezdomności. W kon-sekwencji osoby bezdomne skazane są na bytowanie w placówkach, ży-jąc na skraju ubóstwa, odarte z godności i wiary we własne siły, osłabione negatywnym myśleniem o sobie i nieposiadające motywacji do zmiany swojej sytuacji. Na co dzień spotykają się z nietolerancją i brakiem zrozu-mienia wobec ich skrajnie trudnego położenia życiowego. Następuje zmiana hierarchii wartości, rodzi się postawa roszczeniowa, pojawia się silne uza-leżnienie od pomocy społecznej. Bezdomność należy do kwestii społecz-nych o charakterze krańcowym i nosi znamiona patologii.

Nie ulega także wątpliwości, że zdrowie psychiczne i fi zyczne są ważnymi czynnikami życia społecznego. Wśród bezdomnych 75% to osoby uzależ-nione od alkoholu; jest to jeden z najpoważniejszych problemów występują-cych w tej grupie. Na tle osób uzależnionych zamieszkujących we własnych lokalach osoby bezdomne charakteryzują się ogólnie niższym poziomem kondycji psychicznej. Cechuje je niższy poziom motywacji, poczucie bez-nadziejności, są przekonanie o swoich brakach w zakresie umiejętności radzenia z sobie z problemami i trudnymi emocjami. Zgodnie z tezą spe-cjalistów w dziedzinie leczenia uzależnień defi cyty umiejętności interper-sonalnych zmniejszają poziom kontroli nad sytuacją i możliwość podjęcia alternatywnych zachowań. Ponadto defi cyty te utrudniają otrzymywanie społecznego i emocjonalnego wsparcia od innych, które stanowią czyn-nik wzmacniający abstynencję [Monti, Adams, Kaden i Cooney, 1994]. Badania pokazują również, że problem choroby alkoholowej dotyczy ro-dzin czy też otoczenia osób bezdomnych. Osoby bezdomne bardzo często wychowywały się w środowisku, w którym spożywanie alkoholu było for-mą radzenia sobie ze stresem i trudnymi sytuacjami interpersonalnymi. Uzależnienie od alkoholu wśród osób bezdomnych to tylko jeden z pro-blemów zdrowotnych. 74% osób bezdomnych cierpi na przewlekłe cho-

Page 183: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

183

Psychologiczne aspekty metody towarzyszenia

roby w tym najczęściej choroby, układu oddechowego, układu trawienia, układu kostno-stawowego i układu krążenia. Tylko 33% osób bezdom-nych korzysta z pomocy medycznej [Nikodemska, 2001]. Zły stan zdrowia współwystępuje z nasileniem problemów psychospołecznych: rozpad ro-dziny, konfl ikty z prawem, zadłużenie, przemoc. Dodatkowo temu wszyst-kiemu towarzyszy niski poziom internalizacji norm społecznych i zni-koma świadomość społeczna, brak właściwych nawyków. Często osoby bezdomne to jednostki, które zaadaptowały się do sytuacji długotrwałego bezrobocia i brak im motywacji do zmiany. W istocie narażone są na de-prywację w zakresie podstawowych potrzeb i na działanie długotrwałego stresu. Niski status społeczny osób bezdomnych i bezrobotnych wpływa ujemnie na ich postrzeganie. Społeczeństwo w swoisty sposób dyskrymi-nuje tych ludzi, przypisując im cechy o negatywnej konotacji, co w konse-kwencji prowadzi do utrwalenia stereotypu i marginalizacji tych grup.

Przede wszystkim w sytuacji utraty domu czy pracy następuje obniżenie aktualnej efektywności radzenia sobie. Człowiek uświadamia sobie proble-my, nad którymi wcześniej się nie zastanawiał. Zmianie ulega wizerunek własny człowieka, jego samoocena, a także rozumowanie i funkcjonowa-nie. Zaburzony zostaje system uczenia się i system oceny własnych zdol-ności do podejmowania działań zaradczych [Wilczyńska-Kwiatek, 2004]. Niepowodzenia w realizacji zadań związanych z poszukiwaniem pracy stają się przyczyną niezadowolenia, frustracji, poczucia niskiej wartości i bier-ności. Powtarzanie się niepowodzeń w tej samej dziedzinie działań najczę-ściej wywołuje trwałe efekty, które według M. Seligmana nazywamy trwałą bezradnością [Turska, 2004]. Konsekwencją nieosiągania celów są zmia-ny w samoocenie i systemie wartości, a poczucie własnej nieskuteczności staje się źródłem stresu i prowadzi do zaniku aktywności. W kolejnym podrozdziale niniejszej publikacji zawarte są informacje na temat zaniku mechanizmów radzenia sobie w sytuacjach trudnych związanych z bez-domnością czy bezrobociem.

2. Zanik funkcji radzenia sobie w sytuacjachtrudnych u osób bezdomnych i bezrobotnych

Bezdomność i bezrobocie są przykładem problemów społecznych, najczę-ściej spowodowanych brakiem lub niedostatkiem umiejętności radzenia sobie z sytuacjami trudnymi. Według koncepcji poznawczej prawidłowe

Page 184: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

184

Joanna Kot

zachowanie w sytuacji trudnej to takie, kiedy człowiek jest samodzielny, aktywny, sam inicjuje działanie, gromadzi informacje oraz wiedzę o sobie samym i otoczeniu. Ponadto ocenia rzeczywistość, dokonuje sądów warto-ściujących i kieruje się w swoim postępowaniu systemem wartości, a także dąży do realizacji ważnych dla siebie celów [Kozielecki, 1995].

W literaturze o orientacji psychologicznej wspomina się o osobowościo-wym syndromie bezdomności [Jagodzińska, 2001: 2] oraz niemożności poradzenia sobie z trudną sytuacją życiową, która powoduje, że osoby bez-domne utraciły wolę, umiejętność i motywację do konstruktywnego pomy-słu na dalsze życie, są niezdolne do kierowania własnym losem. Syndrom osobowościowy to także skutek bezdomności, przyjęcie fi lozofi i życiowej, charakterystycznego sposobu postępowania bezdomnego, czyli zaakcepto-wanie w sobie specyfi cznej osobowości bezdomnego [Stankiewicz, 2002].

Człowiek jako element systemu dąży do równowagi z otoczeniem ze-wnętrznym. Podstawowy mechanizm regulacji stosunków z otoczeniem odbywa się poprzez wymianę informacji, materii i energii. Osiągnięcie rów-nowagi odbywa się w procesie zaspokajania potrzeb. Sytuację psychologiczną człowieka tworzy percepcja siebie i pozostałych komponentów sytuacji. We-dług teorii Tomaszewskiego [Tomaszewski, 1984] sytuacja człowieka to układ jego wzajemnych stosunków z otoczeniem w określonym momencie. Sytu-ację można określić jako układ wartości i możliwości, którymi dysponuje jednostka. Sytuacja trudna powstaje wówczas, gdy zostaje zaburzona równo-waga pomiędzy wartościami a możliwościami jednostki, co zmniejsza szanse realizacji zadania i maleje prawdopodobieństwo osiągnięcia celu. Do sytu-acji trudnych zaliczamy deprywację, konfl ikt i zagrożenie, utrudnienia, stan przeciążenia. Analizując problem bezrobocia i bezdomności, można się do-szukać aspektów wszystkich wymienionych sytuacji trudnych. Jednocześnie człowiek, który znalazł się w takiej sytuacji, zmuszony jest do podjęcia różno-rakich form zaradczych. Styl radzenia sobie w sytuacjach trudnych i wybór strategii zależy od indywidualnych właściwości jednostki, procesów intrap-sychicznych, poziomu funkcjonowania poznawczego jednostki i umiej-scowienia kontroli emocjonalnej. Badacze uważają, że skuteczne radzenie sobie polega na minimalizacji stresu związanego z problemami dawnymi oraz problemami nowymi. Niestety, w wypadku osób bezdomnych i trwa-le bezrobotnych częste doświadczanie niepowodzeń i coraz większe koszty podejmowanych działań zaradczych prowadzą do obniżonej samooceny, negatywnych stanów emocjonalnych, braku motywacji do działania. Bez-skuteczne podejmowanie kolejnych prób radzenia sobie w sytuacji trudnej

Page 185: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

185

Psychologiczne aspekty metody towarzyszenia

wywołuje apatię i poczucie odrzucenia. Nieudane próby utrwalają przeko-nanie o braku możliwości poradzenia sobie ze znalezieniem pracy czy dachu nad głową i usamodzielnienia się. Z czasem osoba bezdomna czy trwale bezrobotna odsuwa od siebie odpowiedzialność za daną sytuację. Prowa-dzi to do zaniechania uruchamiania strategii zaradczych. W konsekwencji następuje wycofanie oraz ograniczenie aktywności, a także zależność od in-stytucji pomocowych. Z czasem pojawia się u osoby bezdomnej czy dłu-gotrwale bezrobotnej przekonanie, że za powstanie jej trudnej sytuacji od-powiada społeczeństwo i dlatego ono powinno pomóc z niej wyjść. Osoba znajdująca się w takiej sytuacji nie widzi swojej roli w procesie poprawy wła-snego położenia. Przekonanie takie jest metodą adaptacji do sytuacji trud-nej. Jest także konsekwencją zaniku funkcji radzenia sobie i przerzuceniem odpowiedzialności na innych za powstałą sytuację.

Z badań wynika, że bezdomność jest ściśle związana z dłuższym bez-robociem. Świadczy to o określonym stylu życia bezdomnych, związa-nym ze schematem emocjonalnym zwanym wyuczoną bezradnością. Wy-uczona bezradność wiąże się z poczuciem braku wpływu na działania i na otaczający świat, a także z zewnętrznym umiejscowieniem kontroli, czyli z przekonaniem, że to, co spotyka jednostkę, jest sterowane z zewnątrz, i nie ma ona na to wpływu.

Literatura

Jagodzińska E., 2001, O przyczynach bezdomności w Polsce – wybrane za-gadnienia, Stowarzyszenie Pomocy Bezdomnym, Warszawa.

Kowalczyk A., 2005, Wybrane problemy psychologiczne bezdomności w schi-zofrenii. Patologia psychiczna a patologia społeczna, niepublikowana praca magisterska Uniwersytetu Śląskiego, Katowice.

Kozielecki J., 1995, Koncepcje psychologiczne człowieka, Wydawnictwo PWN, Warszawa.

Lipka A., 1992, Indywidualne koszty bezrobocia. Próba klasyfi kacji, „Prze-gląd Psychologiczny” 1992, nr 1.

Monti M.P., Adams B.D., Kaden M.R., Cooney L.N., 1994, Psychologiczna terapia uzależnień od alkoholu, Wydawnictwo Instytutu Psychologii Zdrowia i Trzeźwości, Warszawa.

Nikodemska S., 2001, Bezdomność trudniejsza niż alkoholizm, „Terapia Uzależnienia i Współuzależnienia” 2001, nr 5.

Page 186: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Joanna Kot

Piekut-Brodzka D.M., 2000, O bezdomnych i bezdomności. Aspekty feno-menologiczne, etiologiczne, terapeutyczne, Chrześcijańska Akademia Teologiczna, Warszawa.

Ratajczak Z., 1995, Utrata pracy jako doświadczenie traumatyzujące i roz-wojowe, [w:] Z. Ratajczak (red.), Psychologiczne problemy funkcjonowa-nia człowieka w sytuacji pracy, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice.

Stankiewicz L., 2002, Zrozumieć bezdomność (aspekty polityki społecznej), Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, Olsztyn.

Tomaszewski T., 1984, Człowiek i otoczenie, [w:] T. Tomaszewski (red.), Psychologia, Wydawnictwo PWN, Warszawa.

Turska E., 2004, Zmiana planów życiowych w sytuacji utraty pracy, [w:] Z. Ratajczak (red.), Psychologia i aplikacje. Bezrobocie jako wyzwanie, t. 6, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice.

Wojtasik B., 1997, Warsztat doradcy zawodu: aspekty pedagogiczno-psychologiczne, Wydawnictwo Szkolne PWN, Warszawa.

Page 187: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

187

Joanna KotCentrum Integracji Społecznej we Wrocławiu

Aktywizacja osób bezdomnychi bezrobotnych – wyjście z izolacji społecznej

1. Sytuacja społeczna osób bezdomnych i bezrobotnych1

Jednostkę i społeczeństwo można postrzegać jako komponenty pewnego systemu płynnej równowagi, między którymi istnieją zależności sensy-tywne. Wszędzie tam, gdzie chodzi o wgląd w istotę tego zjawiska, należy przeprowadzić analizę ekosystemu w relacji osoba wykluczona–środo-wisko. Jak dowiedziono, konsekwencje wykluczenia mają często bolesny wymiar społeczny. Wskutek kumulacji niekorzystnych czynników biopsy-chicznych, środowiskowych i sytuacyjnych oraz ich intensywności izolacja „wchodzi” w fazę kryzysu i stać się może szczególnie krytycznym wydarze-niem w życiu jednostki. Akompaniatorzy muszą w swojej pracy stwarzać możliwość uchwycenia wzajemnych oddziaływań, jakie występują w rela-cji jednostka–otoczenie. Mimo wszystko jeszcze długo w społeczeństwie funkcjonować będzie wizja osób wykluczonych, podkreślająca ich bezrad-ność we wchodzeniu w otwarty system zatrudnienia i szkolenia. W końcu postrzeganie nierówności przenosi się również na system informacji. Jest ona ważna zarówno dla kreowania pożądanego jej obrazu w kontekście dostrzeżonej wcześniej luki w świadomości społecznej, jak i w rozwoju świadczeń wspierających integrację osób wykluczonych w otoczeniu ze-wnętrznym. Miejsce osób dyskryminowanych w społeczeństwie wyznacza system prawny poprzez przyznanie im określonych uprawnień, ustale-

1 Opracowano na podstawie: M. Jacków, Przewodnik akompaniatora, Wrocław 2007.

Page 188: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

188

Joanna Kot

nie ich statusu, zobowiązania osób i instytucji wobec nich. Przepisy praw-ne mogą być gwarantami określonych praw osób wykluczonych, ale także źródłem barier uniemożliwiających im funkcjonowanie w społeczeństwie. Każde społeczeństwo powinno zapewnić w miarę możliwości odpowiednie warunki życia wszystkim grupom społecznym, a zwłaszcza tym wyma-gającym pomocy. Oprócz pomocy w zakresie potrzeb bytowych, socjal-nych i kulturalnych na plan pierwszy wysuwa się potrzeba zapewnienia możliwości realizowania prawa do pracy osób zgodnie z ich uzdolnieniami, kwalifi kacjami i stanem zdrowia poprzez stworzenie warunków do zatrud-nienia osób dyskryminowanych na otwartym rynku pracy. Cel społecz-ny polega na ukształtowaniu warunków pracy i bytu ludności, pożąda-nych struktur społecznych i społeczno–kulturalnych, w których możliwe jest efektywne i sprawiedliwe zaspokojenie potrzeb obywateli i ich ro-dzin na poziomie możliwym do realizacji w danym okresie. Przede wszyst-kim chodzi o wyrównanie szans osób wykluczonych bądź zagrożonych wykluczeniem w stosunku do ogółu społeczeństwa.

Postawy społeczne wobec osób dyskryminowanych są bardzo różno-rodne i wyrażają się w składnikach:

– poznawczych (wiedza i przekonania dotyczące osób wyizolowa-nych ze społeczeństwa),

– emocjonalnych (emocjonalno–oceniających),– behawioralnych.

Niejednokrotnie postawy te mają zmienny charakter. Często występu-je w nich brak spójności i widoczna jest rozbieżność pomiędzy werbal-nie deklarowanymi postawami a zachowaniem oraz między werbalnymi deklaracjami a postawami rzeczywistymi. Rolą akompaniatora w pra-cy z ludźmi jest informowanie o często stereotypowych poglądach lu-dzi prezentujących powyższe postawy oraz wspieranie i motywowa-nie do działania, dystansowanie się jednocześnie od nieprawdziwych opinii. W literaturze najczęściej wymienia się dwie przeciwstawne posta-wy wobec osób wykluczonych ze społeczeństwa: pozytywne (akceptacja) lub negatywne (odrzucenie). Można scharakteryzować pozytywne bądź negatywne postawy ze względu na:

– kryterium oceny osób dyskryminowanych,– kryterium poznawcze,– kryterium emocjonalnych interakcji społecznych.

Pozytywne postawy charakteryzują się:

Page 189: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

189

Aktywizacja osób bezdomnych i bezrobotnych

– obiektywną i realną oceną wpływu bezdomności, bezrobocia na psy-chikę i funkcjonowanie człowieka; oceną ograniczeń i możliwości osoby wykluczonej,

– pozytywnym nastawieniem poznawczym (przedmiotem zaintereso-wania jest człowiek, a nie tylko jego trudna sytuacja); znajomością potrzeb osób wykluczonych i poziomu ich zaspokojenia; obiektyw-nym dostrzeganiem zalet i możliwości wymienionej wyżej grupy ludzi oraz ich osiągnięć,

– pozytywnymi zachowaniami społecznymi: społeczną akceptacją i sza-cunkiem dla osoby w trudnej sytuacji życiowej; przeciwdziałaniem izolacji; naturalnym i życzliwym kontaktem z innymi osobami; po-dejmowaniem kontaktów interpersonalnych i współpracy z osobami wykluczonymi; integrowaniem osób dyskryminowanych.

Pozytywne postawy otoczenia społecznego i najbliższych, zawierają-ce krytyczną, lecz obiektywną i życzliwą ocenę osób wykluczonych bądź zagrożonych wykluczeniem, stanowią warunek konieczny dla rozwoju poczucia bezpieczeństwa, a tym samym dla prawidłowego przystosowa-nia społecznego. Szacunek i akceptacja wyrażane przez otoczenie oraz wynikające z nich poczucie bezpieczeństwa i własnej wartości, samo-akceptacja i pogoda ducha wyzwalają subiektywne poczucie dodatniej jakości życia pomimo ciężkiej sytuacji, rozwijają mechanizmy radzenia sobie ze stresem i kryzysem oraz pobudzają mechanizmy kompensacyj-ne, pozwalające na przezwyciężenie własnych ograniczeń. Kształtują przy tym właściwy, życzliwy stosunek osób wykluczonych wobec osób, które nie są wykluczone. Natomiast postawy negatywne charakteryzują się:

– uczuciem litości lub nadopiekuńczości wobec osób wykluczonych: niedocenianiem, ciekawością, wyolbrzymianiem ograniczeń;

– negatywnym nastawieniem poznawczym: przesadnym zajmowaniem się wyglądem osób wykluczonych;

– negatywnym nastawieniem społecznym: powiększaniem dystansu społecznego, brakiem akceptacji dla udziału osób dyskryminowa-nych w różnych kontaktach i interakcjach, uczuciem lęku i zakłopo-tania wobec bezdomnego.

Istnieje wiele sposobów klasyfi kacji postaw wobec osób dyskrymino-wanych. Klasyfi kacje te uwzględniają różne wymiary z centralnym ele-mentem postawy i zgodnie z teorią atrybucji rzutują na postrzeganie osób wykluczonych. Postawy różnicują się w zależności od rodzaju: widocz-

Page 190: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

190

Joanna Kot

ność, wpływ dyskryminacji na możliwość komunikacji, stygmatyzacja społeczna (napiętnowanie społeczne), trudności w zakresie samoobsłu-gi, stopień samodzielności i niezależności (niezależność przejawia się przez inicjatywę i swobodę działania, a wynika z poczucia bezpieczeń-stwa warunkującego odpowiedni poziom przystosowania społecznego). Współcześnie w społeczeństwie polskim negatywne postawy wobec jed-nostek dyskryminowanych wynikają między innymi z wysokiej pozycji, jaką w hierarchii wartości zajmują: zdrowie, sprawność fi zyczna, siła, suk-ces, produktywność, zamożność, niezależność. Postawy wobec osób wy-kluczonych przenoszone są z pokolenia na pokolenie przez kulturę, a ich modelowanie rozpoczyna się już we wczesnym dzieciństwie. Dlatego też najlepszym elementem dla rozpoczęcia planowanego, zorganizowanego procesu zmian postaw wobec osób dyskryminowanych i dla ich integracji społecznej jest rzetelna i prawdziwa informacja. Socjalizacyjny i eduka-cyjny przekaz wartości, a także stereotypów społecznych wobec osób wy-kluczonych nie podlega szybkim zmianom, ich prawidłowe kształtowanie wymaga zastosowania długoterminowych treningów. Transmisja kultury pomiędzy pokoleniami wpływa na przenoszenie stereotypów zakodowa-nych w języku oraz na proces etykietowania osób dyskryminowanych. Powstanie negatywnych postaw i zachowań wobec osób wykluczonych wyjaśnia teoria dewiacji – naznaczenia społecznego. Dewiacja nie jest ce-chą określonych czynów, lecz wynika z oceny, postaw i nazwania osób lub grup, które reagują na określone czyny negatywnie i stygmatyzująco. Oso-ba naznaczona przyjmuje określoną rolę i pełniąc ją, stopniowo się z nią identyfi kuje. Mechanizm naznaczenia społecznego odbywa się na zasadzie sprzężenia zwrotnego dodatniego. Negatywne postawy wpływają stygma-tyzująco na osoby będące podmiotem tych postaw, przez co ich zachowanie oceniane jest jako dewiacyjne i wtórne, powoduje nasilenie się negatyw-nych postaw społecznych. Myślenie potoczne polega zatem na uogólnianiu jednej cechy na całą osobę, co stanowi element stereotypu. Osoby wyklu-czone i zagrożone wykluczeniem traktowane są jak egzemplifi kacje danych kategorii, a nie jako indywidualne, niepowtarzalne jednostki.

2. Procesy motywacyjne osób bezdomnych

Procesy motywacyjne to zespół procesów psychicznych i fi zjologicznych określający podłoże ludzkich zachowań. Procesy te ukierunkowują za-

Page 191: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

191

Aktywizacja osób bezdomnych i bezrobotnych

chowanie jednostki na osiągnięcie określonych, istotnych dla niej stanów rzeczy, kierują wykonywaniem pewnych czynności tak, aby prowadzi-ły do zamierzonych wyników. Takim wynikiem może być zmiana wa-runków zewnętrznych, jak i zmiana we własnej osobie, zmiana własnego położenia. Jeśli człowiek jest świadomy wyniku wykonywanych czynno-ści, wówczas ten wynik będzie nazywany celem. Ogólną charakterystykę procesu motywacyjnego określają następujące zjawiska:

– wzbudzanie energii,– ukierunkowywanie wysiłku na określony cel, – selektywność uwagi w stosunku do odpowiednich bodźców – zwięk-

szenie wrażliwości wobec bodźców istotnych, zmniejszenie w odnie-sieniu do nieistotnych,

– zorganizowanie pojedynczych reakcji w zintegrowany wzorzec bądź sekwencję,

– konsekwentne kontynuowanie ukształtowanej czynności, dopóki wa-runki, które ją zapoczątkowały, nie ulegną zmianie.

Proces motywacyjny zależy od dwóch podstawowych założeń: 1. wynik czynności musi zostać przez jednostkę oceniony jako potrzeb-

ny, pożądany (użyteczność wyniku), 2. dana osoba musi być przekonana, że pożądany wynik można w da-

nych warunkach osiągnąć z prawdopodobieństwem wyższym od zera (subiektywne prawdopodobieństwo osiągnięcia wyniku).

Wartość natężenia procesu motywacyjnego, czyli wielkość motywa-cji do osiągnięcia danego celu, jest modyfi kowana przez stopień użyteczno-ści tego wyniku oraz spostrzeganego przez jednostkę prawdopodobieństwa osiągnięcia tego wyniku.

3. Motywowanie do zmian – teoria zmian

Ludzie zwykle, gdy zastanawiają się nad wprowadzeniem zmian, przecho-dzą przez pięć etapów. Dlatego na początku należy zorientować się, na ja-kim etapie znajduje się dana osoba. W poniżej tabeli przedstawiono etapy wprowadzania zmian.

Page 192: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

192

Joanna Kot

etap 1przed rozważa-niem zmian

Etap, w którym znajduje się większość ludzi przez dłuższy okres ich życia. Na tym etapie nie zastanawiają się nad zmia-nami ani nad wyrobieniem w sobie nowych nawyków.

etap 2rozważanie zmian

Etap, w którym pojawia się określona sytuacja w życiu klienta, zaczyna on rozważać zmianę swoich nawyków. Może to być uciążliwy kaszel nałogowego palacza lub za cia-sne spodnie, które stają się coraz bardziej niewygodne,lub inne podobne sytuacje.

etap 3planowanie

Etap, w którym osoby planują, w jaki sposób dokonają zmian w swoim zachowaniu, zanim przystąpią do etapu działania.

etap 4działanie

Etap, w którym widoczne jest konkretne działanie, jak np. kontakt z doradcą zawodowym, podjęcie nauki sporządzania dokumentów aplikacyjnych, podejmowanie kontaktów z pracodawcami.

etap 5zachowanie zmian lub rezy-gnacja z nich

W ostatnim etapie rozstrzyga się, czy osoby będą kontynu-owały zmiany, które już rozpoczęły, czy też z nich zrezygnu-ją i powrócą do starych nawyków i przyzwyczajeń.

Motywacja do pracy oznacza pozytywne nastawienie i stan gotowości

psychicznej człowieka do wykonywania określonych zadań, a w szczegól-ności do osiągania znaczących rezultatów w pracy. Motywacja jest uważa-na za główny czynnik pobudzający człowieka do określonych zachowań i dzia-łań, a przez to do wzrostu efektywności jego pracy. Efekty te zależą bowiem nie tylko od wiedzy, możliwości i umiejętności ludzi, ale także od chęci i woli działania, bez których nie będą oni dążyli do określonych celów.

Każdy człowiek ma swój system wartości, z którym związane są jego oczekiwania, pragnienia czy też potrzeby. Amerykański psycholog Abra-ham Maslow wymienia pięć podstawowych potrzeb i twierdzi, że to właś-nie one motywują ludzi do określonego działania. Właśnie na podstawie hierarchii potrzeb Maslowa można wyjaśnić ścisły związek, jaki zachodzi pomiędzy potrzebami człowieka a jego motywacją do pracy. Praca pozwala bowiem zaspokoić następujące potrzeby:

– fi zjologiczne (dzięki pracy ludzie zdobywają środki potrzebne do zaspo-kojenia głodu, pragnienia, do utrzymania stałej temperatury ciała itd.),

Page 193: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

193

Aktywizacja osób bezdomnych i bezrobotnych

– bezpieczeństwa (istotny jest sam fakt posiadania pracy, posiadanie stałej pracy, wynagrodzenia),

– afi liacji (praca daje możliwość utrzymywania kontaktów z ludźmi, przynależności do organizacji),

– szacunku (pieniądze i dobra materialne zdobyte dzięki pracy zwiększają prestiż, czyli społeczne uznanie, ważny jest także szacunek w rodzinie),

– samorealizacji (praca może pomagać w realizowaniu i rozwoju pra-gnień, zdolności oraz zainteresowań człowieka).

System wartości i potrzeby ludzi są bardzo różne, dlatego powinno się stosować odpowiedni system motywowania, mający na celu stworzenie warunków i skłanianie ludzi do realizacji celów. System ten powinien roz-budzać motywację do pracy, gdyż nie jest ona stała, powinien umożliwiać ludziom zaspokajanie ich potrzeb i zachęcać ich do angażowania się w swo-ją pracę i obowiązki.

4. Wsparcie społeczne a proces radzenia sobiew sytuacjach trudnych – przełamywanie barier

Wsparcie społeczne można określić jako rodzaj interakcji społecznej, która zostaje podjęta przez jednego lub obydwu uczestników w sytuacji trudnej, stresowej czy krytycznej [Sęk i Cieślak, 2006]. Podczas interakcji dochodzi do wymiany informacji, przekazywania emocji. Celem interakcji jest podtrzymanie, opanowanie kryzysu przez towarzyszenie, tworzenie poczucia przynależności, a także zapewnienie bezpieczeństwa. Wsparcie społeczne można podzielić na kilka rodzajów w zależności od tego, co jest treścią wymiany społecznej.

Najbardziej powszechne wsparcie informacyjne, polegające na przeka-zaniu informacji zwrotnych dotyczących danej sytuacji, to także dzielenie się doświadczeniami – pełni funkcję wzmacniającą dla mechanizmów za-radczych.

Wsparcie instrumentalne to przekazanie informacji o konkretnych spo-sobach postępowania – służy modelowaniu zachowań zaradczych.

Wsparcie rzeczowe to pomoc rzeczowa, fi nansowa – dystrybuowana poprzez instytucje i organizacje działające na rzecz najuboższych, a także instytucje charytatywne.

Wsparcie emocjonalne – najbardziej pożądane w toku interakcji spo-łecznej, zwłaszcza w wypadku osób marginalizowanych społecznie, które

Page 194: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

194

Joanna Kot

utraciły tzw. sieć wsparcia pierwotnego. Polega na podtrzymaniu bądź przywróceniu pozytywnej samooceny. Redukuje negatywne emocje. Za-chowania wspierające mają na celu wytworzenie u osoby wspieranej po-czucia przynależności.

PIRAMIDA POTRZEB MASLOWA

W zależności od człowieka, jego przekonań i wiedzy w różny sposób ocenia się dostępność określonego rodzaju wsparcia. Dodatkowo doświad-czenia, styl życia, uwarunkowania psychologiczne mają wpływ na goto-wość do przyjęcia określonego wsparcia. Bezdomność czy bezrobocie dla wielu osób stanowi sytuację trudną, w której konieczne jest podjęcie strategii zaradczych. Jedną z takich strategii jest poszukiwanie wsparcia społecznego [Chudzicka-Czupała, 2004]. W sytuacjach trudnych ludzie zmuszeni są do uruchomienia własnych zasobów, ponadto odczuwają sil-niejszą niż zwykle potrzebę kontaktów z innymi i uzyskiwania pomocy. Otrzymywane wsparcie wzmacnia tożsamość jednostki, ułatwia mobiliza-cję psychologiczną i stanowi źródło radzenia sobie. Kiedy człowiek inter-pretuje sytuację zagrożenia jako wyzwanie, wówczas zwiększa to jego wia-rę w możliwość opanowania problemów. Ponadto pomoc jest efektywna, gdy jest dostosowana do wymogów sytuacji i potrzeb jednostki. W procesie udzielania wsparcia bardzo ważne są pewne umiejętności pomagającego, które sprzyjają wzbudzeniu motywacji oraz pokonywaniu barier poprzez

Potrzeby fi zjologiczne

Potrzeby bezpieczeństwa

Potrzeby afi liacji

Potrzeby szacunkui uznania

Potrzeby samorealizacji

Page 195: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Aktywizacja osób bezdomnych i bezrobotnych

przywrócenie mechanizmów radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Ce-chy charakteryzujące osoby skutecznie pracujące z osobami, które znajdują się w kryzysie, to:

– postawa wobec innych ludzi – postrzeganie ludzi jako zdolnych do działania niż jako bezsilnych wzmacnia uruchamianie strategii zaradczych,

– bezwarunkowa akceptacja – pomagający akceptuje klienta i postrze-ga go jako osobę wartościową, bez względu jaką jest osobą,

– autentyczność i spójność pomagającego – pomagający powinien być autentyczny i szczery, wypowiedzi powinny być zgodne z działaniami,

– podejście do udzielania wsparcia – skuteczny pomagacz koncentruje się na ludziach, nie na rzeczach,

– empatia – pomagający powinien komunikować zrozumienie dla pro-blemów klienta,

– obraz własnej osoby – dobrze przygotowany pomagający czuje się kompetentny, uważa, że jest godny zaufania [Okuń, 2002].

Wskazane powyżej właściwości, zachowanie i wiedza osób udzielają-cych wsparcia są najważniejszym źródłem wpływu na postawy i uczucia innych ludzi. Istnieje wiele rodzajów i poziomów pomocy, a także kon-cepcji oraz szkół udzielania wsparcia. Wspólną cechą dla nich jest jasne komunikowanie oraz gotowość i chęć niesienia pomocy innym. Zarówno praktyka, jak i dostępne w literaturze wyniki badań wskazują na to, że pewne cechy pomagającego kształtują proces udzielania wsparcia, mają wpływ na wzbudzenie motywacji klienta, a także uruchomienie strategii zaradczych i przełamywania barier.

Prezentowany w niniejszej publikacji model towarzyszenia realizowany przez akompaniatorów w pełni stwarza warunki do udzielania wsparcia, które uruchamia własne zasoby klienta i wspomaga jego rozwój. Model ten w szczególny sposób uwzględnia wsparcie emocjonalne, które w przy-padku osób wykluczonych jest najbardziej oczekiwane. Jednocześnie ni-weluje lęk przed zmianą, buduje pozytywną atmosferę, warunkuje zmiany psychospołeczne człowieka i skłania do działania na rzecz wyjścia z sytu-acji trudnej.

Page 196: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Joanna Kot

LiteraturaChudzicka-Czupała A., 2004, Bezrobocie. Liczne oblicza wsparcia, Wydaw-

nictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice.Jacków M., 2007, Przewodnik akompaniatora, Wrocław.Okuń B., 2002, Skuteczna pomoc psychologiczna, Wydawnictwo Instytutu

Psychologii Zdrowia, Warszawa.Sęk H., Cieślak R. (red.), 2006, Wsparcie społeczne, stres i zdrowie, Wydaw-

nictwo PWN, Warszawa.

Page 197: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

197

Mirosław GórkaPunkt Aktywizacji Bezrobotnych – Rybnik

Partnerstwo lokalne – otoczenieotwarte na współpracę z osobą bezrobotną

W swojej osobie głucho zamkniętyPrzez życie boleśnie dotkniętyPrzez całe lata płakałemLudziom wokół do gardeł skakałemObwiniałem całe swoje otoczenieAż poczułem przygniatające zmęczenie

Adam Cenian, Monolog, Gdańsk 2005

Pozytywne relacje w środowisku lokalnym są punktem wyjścia do wy-dajnej i zadowalającej współpracy, zarówno jednostek, jak i określonych instytucji. Wydaje się oczywiste, że nie ma środowisk idealnych, wol-nych od utrapień i różnego rodzaju zagrożeń. Koncentrując się na zjawi-skach problematycznych w obrębie poszczególnych środowisk lokalnych, podkreślić należy te najdotkliwsze, tj. ubóstwo, bezrobocie i bezdomność. Negatywne skutki, jakie one niosą, zauważyć można nie tylko w odniesie-niu do ekonomicznych aspektów życia, ale również do sfery psychospo-łecznej. Niezaprzeczalnie osoby przebywające bez pracy tracą poczucie przynależności i bezpieczeństwa, w związku z czym narasta w nich od-czucie izolacji społecznej. Stwierdzić można, że ta sama sytuacja doty-ka ludzi bezdomnych. Dotkliwe ubóstwo i gorzki pesymizm wypełniają życie wielu ludzi. Zepchnięci na margines życia lokalnego, pogrążają się w napiętnowanej problemami i nieszczęściem rzeczywistości. Biorąc pod uwagę współczesne realia, ważne jest uświadamianie otoczenia lokalne-go o różnorakich problemach mających wpływ na cały organizm społecz-

Page 198: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

198

Mirosław Górka

ny i przeciwdziałanie ludzkiej bierności. Ponadto osobom ciężko doświad-czonym przez los należy okazać zrozumienie oraz wsparcie. Otoczenie powinno być otwarte na kooperację. Nieodzownym elementem komplek-sowej pomocy jest ukierunkowanie osoby potrzebującej na rozwiązanie poszczególnych problemów poprzez wykorzystanie zasobów własnych oraz zasobów instytucji działających na danym obszarze. Partnerstwo lokalne jawi się tutaj jako mechanizm ułatwiający sprawne zmienianie niekorzystnej sytuacji danego obszaru. Strony zaangażowane we współ-pracę mają sposobność wymieniania się spostrzeżeniami oraz cennym doświadczeniem, co w rezultacie sprzyja realizacji zamierzonych celów. Dodatkowym atutem takiej współpracy jest to, że podmioty realizujące różnorodne zadania dysponują szeregiem narzędzi, m.in. w zakresie roz-wiązywania problemów bezrobocia czy też bezdomności. Kompleksowość działań odnosi się do jednoczesnego wykorzystywania m.in. instrumentów pomocy społecznej i rynku pracy, w połączeniu ze wsparciem organizacji pozarządowych. Partnerzy koncentrują się na rzeczywistych problemach społeczności lokalnej i wspólnie dbają o prawidłowe funkcjonowanie part-nerstwa. Nie angażują się oni we wszystkie działania paralelnie, a jedynie, przynajmniej w początkowej fazie, na jedynym, ściśle wybranym i zdia-gnozowanych problemie.

Od dłuższego czasu obserwujemy wzrost liczby inicjatyw lokalnych, które wynikają z dostrzegania problemów przez małe grupy społeczne oraz możliwości, jakie stwarzają projekty fi nansowane z Europejskiego Funduszu Społecznego. Oprócz tego z roku na rok wzrasta liczba zareje-strowanych organizacji pozarządowych. W tym miejscu warto przytoczyć fragment badań, z których wynika, że w Polsce na koniec III kwartału 2006 roku w rejestrze REGON fi gurowało:

– 55 016 stowarzyszeń, – 8212 fundacji.

Biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców, najwięcej organizacji zareje-strowanych jest w woj. mazowieckim, najmniej zaś w woj. świętokrzyskim i w woj. opolskim. Na obszarach wiejskich jest około 20% różnego rodzaju stowarzyszeń oraz fundacji1. Nie jest to jednak miarodajny wynik, gdyż dane zostały opracowane na podstawie ilości zgłoszeń do krajowego reje-stru podmiotów gospodarki narodowej REGON, podczas gdy wiele orga-

1 Zob. badanie Kondycja sektora organizacji pozarządowych w Polsce 2006, CBOS na zle-cenie Stowarzyszenia Klon/Jawor, Warszawa 2006.

Page 199: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

199

Partnerstwo lokalne – otoczenie otwarte na współpracę z osobą bezrobotną

nizacji dysponuje siedzibą w mieście, obejmując jednak swym działaniem także tereny wiejskie.

Zaufanie wraz z kapitałem społecznym stanowi element, który jest istotny w rozwoju trzeciego sektora oraz społeczności lokalnej. Alexis de Tocque ville, francuski polityk i myśliciel, słusznie konstatował, że „po-śród praw rządzących ludzkimi społeczeństwami istnieje takie, które wy-daje (…) się bardziej wyraźne i jasne niż wszystkie inne. Głosi ono, że po to, by ludzie pozostali cywilizowani lub by się tacy stali, sztuka stowarzy-szenia się musi rozwijać się i doskonalić wśród nich jednocześnie ze wzra-staniem równości możliwości” [za: Sztompka, 2005: 385]. Aktywność obywatelska, która bardzo często znajduje odbicie w działaniach organi-zacji non profi t, przekłada się na sprawnie funkcjonujące państwo. Jadwiga Królikowska zwraca uwagę na to, że „instytucje dobroczynne lepiej niż inne odzwierciedlają stan stosunków społecznych i problemy współcze-snego świata” [Królikowska, 2004: 27]. Niemalże modelowym przykła-dem są działania podejmowane przez społeczeństwo angielskie, takie jak hospicjum dziecięce Helen House w Oksfordzie czy dom dziennego pobytu dla bezdomnych i ubogich – Palace Gate Centre w Exeter.

Obserwując sytuację w Polsce, zauważyć można wiele przykładów do-brze funkcjonującego społeczeństwa lokalnego. Inicjatywy podejmowa-ne są w coraz to większej liczbie miast, m.in. w Cieszynie (Festiwal Sztuki Bezdomnej), w Gdańsku Oruni (Centrum Aktywności Lokalnej), w Po-znaniu (Barka).

Reasumując, społeczność lokalną tworzą „ludzie pozostający wobec siebie w społecznych interakcjach i zależnościach w obrębie danego ob-szaru i posiadający jakiś wspólny interes lub poczucie grupowej i prze-strzennej tożsamości jako elementy wspólnych więzi” [Starosta, 1995: 73]. Wyznacznikami społeczności lokalnej są przede wszystkim:

– terytorium,– więź społeczna pomiędzy mieszkańcami, odnosząca się do zamiesz-

kiwanego obszaru oraz jego historii,– interakcje społeczne,– zaplecze instytucjonalne (szpitale, szkoły itp.).Projekt „Wyprowadzić na prostą” od samego początku nastawiony

był na budowanie pozytywnych relacji w środowiskach lokalnych, gdyż założono poruszenie istotnych kwestii społecznych, takich jak:

– bezrobocie,– bezdomność,

Page 200: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

200

Mirosław Górka

– wykluczenie społeczne,– ubóstwo.

Rozwiązanie tych problemów wymaga dokładnej diagnozy społeczno- -ekonomicznej oraz współpracy pomiędzy trzecim sektorem, administra-cją publiczną i prywatnymi przedsiębiorstwami. Jest to tym bardziej ważne, gdyż grupę docelową projektu stanowią osoby bezdomne przebywają-ce w schroniskach i noclegowniach oraz osoby zagrożone bezdomnością, pozostające bez pracy powyżej 12 miesięcy.

Bezdomność, w związku z oddziaływaniem na różne sfery ludzkiego ży-cia, jest jednym z najtrudniejszych do rozwiązania, bo najbardziej skompli-kowanych, problemów społecznych. Dla wielu ludzi jest to doświadczanie wyraźnego wykluczenia społecznego. Liczbę bezdomnych w Polsce szacuje się na 60-70 tysięcy, jednak liczba ta może nie odzwierciedlać faktycznego stanu, gdyż w wielu badaniach nie uwzględnia się tak zwanej szarej stre-fy (osoby mieszkające od czasu do czasu u rodziny, znajomych itd.) [por. Wygnańska, 2006].

Projekt „Wyprowadzić na prostą” jest otwarty na współpracę z jednost-kami i instytucjami, które dostrzegają problem bezdomności i chcą się włączyć w działania pomocowe, opierające się na trzech istotnych punk-tach, które zostały zawarte w resortowym programie „Bezdomność” z 2000 roku. Należą do nich takie inicjatywy społeczne, które zakładają działa-nia o charakterze profi laktycznym (zapobiegające utrwalaniu się i posze-rzaniu zjawiska bezdomności), osłonowym (minimalizujące degradację biologiczną i społeczną osób bezdomnych), a także aktywizującym (wspie-rające w wychodzeniu z bezdomności). Realizacja tych założeń nie byłaby możliwa bez działań zespołowych, w których uczestniczą przedstawiciele instytucji funkcjonujących w administracji publicznej, sektorze prywatnym oraz inicjatywach społecznych, które mogą przekładać się na tworzenie sto-warzyszeń bądź fundacji. Skuteczne okazuje się także organizowanie grup interdyscyplinarnych. Już pierwsze spotkania w ramach Rady Partnerstwa skupiały wokół siebie rzeszę osób, chcących rozmawiać o najważniejszych problemach osób defaworyzowanych na rynku pracy oraz o integrowaniu środowiska lokalnego i promowaniu tym samym skutecznej metody wy-chodzenia z bezdomności. W pracach na rzecz partnerstwa przestrzegano zasady społecznej partycypacji w podejmowaniu decyzji dotyczących danej grupy bądź społeczności. Na każde spotkanie zapraszani byli przedstawi-ciele samorządu lokalnego, instytucji, organizacji pozarządowych oraz

Page 201: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

201

Partnerstwo lokalne – otoczenie otwarte na współpracę z osobą bezrobotną

osób, na rzecz których zawiązało się partnerstwo, tj. bezdomni i zagrożeni bezdomnością.

Działania w głównej mierze opierają się na zasadzie dialogu społeczne-go, który składa się z następujących elementów:

– negocjacji, – kompromisu,– partycypacji,– partnerstwa społecznego [Gilejko, 2005: 13].

Warto w tym miejscu nadmienić, że w Preambule Konstytucji Rzeczy-pospolitej Polskiej znajduje się bezpośrednie odniesienie do pojęcia dialo-gu społecznego, będącego jednym z zasadniczych elementów, na których opierają się podstawowe prawa zawarte w Konstytucji.

W projekcie „Wyprowadzić na prostą” wyraźnie akcentuje się part-nerstwo lokalne, gdyż Punkty Aktywizacji Bezrobotnych (PAB) znajdują się w 12 miejscach w kraju, a problemy, o których po części napisano po-wyżej, wymagają współpracy trzech sektorów, tj. publicznego, prywatnego oraz pozarządowego. Wspólne zaangażowanie oraz plan działania mają odzwierciedlenie w jakości i efektywności pracy.

Punkty Aktywizacji Bezrobotnych to swego rodzaju koła zamacho-we na lokalnej mapie społeczno-ekonomicznej. Oferują one doskonale wy-posażone zaplecze infrastrukturalne, diagnozują w kooperacji z partnerami najbliższe otoczenie, zapraszają do współpracy, przedstawiają problemy społeczne z różnej perspektywy i wspólnie z partnerami dążą do realizacji nakreślonych celów.

Istotne w projekcie „Wyprowadzić na prostą” jest to, aby każdy z part-nerów miał wkład w rozwiązywanie problemów bezrobocia wśród osób bezdomnych. Udział w partnerstwie jest dobrowolny, nie przyjmuje się zatem założeń, które mają charakter obligatoryjny i już od początku wymu-szają na którymkolwiek z partnerów poczucie obowiązku. Budowanie part-nerstwa nie powinno opierać się na przymusie, który może powodować słabą motywację do działania oraz prowadzić do ograniczonej aktywności bądź całkowitej rezygnacji. Należy pamiętać, że ograniczanie swobody bez wątpienia wpływa na redukowanie potrzeb włączania się w budowanie śro-dowiska lokalnego otwartego na ludzi tam zamieszkujących.

Partnerzy projektu „Wyprowadzić na prostą” wspólnie analizują pro-blemy występujące na danym terenie, biorąc pod uwagę zasoby i siły oddziaływania, skalę zjawiska oraz wcześniejsze doświadczenia. Zaan-

Page 202: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

202

Mirosław Górka

gażowanie w pracę na rzecz środowiska lokalnego jest uwarunkowane systemowym spojrzeniem oraz uzyskaniem konsensusu każdego z part-nerów. Istotne jest również poczucie współodpowiedzialności oraz par-tycypacji w kosztach, nieodnoszących się tylko i wyłącznie do środków fi nansowych. Znaczący wkład może przekładać się na posiadaną wiedzę, dostęp do istotnych danych statystycznych czy wypracowane metody roz-wiązywania lokalnych problemów. Partnerzy mają świadomość tego, że są równorzędni wobec siebie, a ewentualne sukcesy są wynikiem pracy całego zespołu. W partnerstwie mocno akcentuje się współudział w podejmowa-niu decyzji, planowaniu czy też redystrybucji władzy. Wspólne działania sprawiają, że rośnie potencjał zawiązanego partnerstwa, a nawet społeczeń-stwa, na rzecz którego podjęto działania i które może bezpośrednio bądź pośrednio angażować się w rozwiązywanie lokalnych problemów.

Partnerstwo lokalne sprzyja organizowaniu społeczności lokalnej, będą-cej jedną z metod pracy socjalnej. Metoda ta polega na „ulepszaniu sytuacji (…) zjednoczonymi siłami organizacji publicznych i społecznych, mobili-zujących wszelkie siły społeczne do działań w oparciu o wspólny plan, wy-pracowany przy pomocy odpowiednich badań kompleksowych” [Kamiński, 1998: 151]. Praca na rzecz środowiska lokalnego wymaga znajomości jego zasobów i potrzeb, zidentyfi kowania jak największej liczby osób oraz insty-tucji, które wpływają na kształt danej społeczności. Należy mieć również świadomość lokalnych tradycji czy poziomu religijności, która może mieć znaczący wpływ na poziom aktywności oraz integracji społecznej. Dla dużej części polskiego społeczeństwa religia jest wartością wspólną. Uczestnic-two w nabożeństwie odgrywa ważną rolę w życiu społecznym i kształtuje więzi. Od kilku lat zaobserwować można zwiększoną aktywność przyko-ścielnych grup, będących odpowiedzią na potrzeby mieszkańców (aktywne spędzanie czasu wolnego przez seniorów, kluby pracy, ochronki dla dzie-ci z rodzin dysfunkcyjnych, koła zainteresowań itp.).

Reasumując, punktem wyjścia do organizowania środowiska lokalnego jest analiza:

– sytuacji geografi cznej społeczności, tj. obszar, zagospodarowanie przestrzenne, dostępność do infrastruktury itd.,

– sytuacji socjodemografi cznej, tj. wiek, płeć, wielkość rodzin, struktura społeczno-demografi czna itd.,

– sytuacji społeczno-kulturowej, tj. historia, tradycje, wartości itd.,– sytuacji lokalnych i ponadlokalnych układów polityczno-administra-

cyjnych,

Page 203: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

203

Partnerstwo lokalne – otoczenie otwarte na współpracę z osobą bezrobotną

– sytuacji ekonomicznej danej społeczności, – konkretnych problemów [Wódz, 1998: 153]. Partnerstwo lokalne umożliwia odnawianie zerwanych więzi społecz-

nych i stanowi istotny element, biorący pod uwagę sugestie obywateli od-nośnie do rozwiązywania problemów zdefi niowanych przez nich w środo-wisku zamieszkania. Niektóre problemy będą występowały tylko w jednym miejscu i wynikały z uwarunkowań historycznych bądź społeczno-demo-grafi cznych, inne zaś swym zasięgiem będą obejmowały znacznie większe terytorium (województwo śląskie po restrukturyzacji górnictwa) czy nawet cały kraj (niedostateczna liczba miejsc pracy, migracja zarobkowa).

Za rzeczywisty przykład wydajnej współpracy posłużyć może Punkt Aktywizacji Bezrobotnych w Czerwionce-Leszczynach (gmina leżą-ca w powiecie rybnickim, w której doszło do restrukturyzacji przemysłu ciężkiego), który zaprosił do współpracy: Ośrodek Pomocy Społecznej, Powiatowy Urząd Pracy, Klub Pomocy Koleżeńskiej „Praca”, lokalnych przedsiębiorców, samorząd gminy oraz pobliską parafi ę. Oprócz tego na-wiązano kontakt z Cechem Rzemiosł oraz Małej i Średniej Przedsiębior-czości, a także z Zakładem Doskonalenia Zawodowego w Rybniku. Istotne były również rozmowy pracowników PAB-u z mieszkańcami, którzy chęt-nie odwiedzali placówkę i opowiadali o swoich problemach, będących tylko potwierdzeniem wcześniej postawionej diagnozy, i ustalenie wraz z partne-rami planu działania. Niebywale trudna byłaby praca z osobą bezdomną lub zagrożoną bezdomnością, gdyby nie płynna wymiana informacji o klien-cie pomiędzy Punktem Aktywizacji Bezrobotnych, Ośrodkiem Pomocy Społecznej a organizacją pozarządową, zapewniającą petentowi dach nad głową (w tym wypadku Koło Rybnickie Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta). Dodatkowo istniała możliwość skierowania klienta na konsul-tacje z psychologiem bądź terapeutą uzależnień. Tak szerokie spektrum pracy na rzecz osób potrzebujących nie byłoby możliwe bez rozeznania lokalnych potrzeb oraz zasobów, a jednocześnie bez przedstawienia isto-ty i głównych założeń w ramach partnerstwa „Wyprowadzić na prostą”. Pomocne okazały się także lokalne mass media, które żywo interesowały się projektem i chętnie relacjonowały ważne wydarzenia.

Koncentrując się w dalszym ciągu na przykładach aktywności lokalnej, warto podkreślić, że partnerstwo jest uniwersalnym sposobem rozwią-zywania problemów społecznych, zyskującym uznanie w wielu miastach Polski. Prócz wspomnianego już powiatu rybnickiego Punkty Aktywizacji Bezrobotnych zostały także utworzone w: Bielicach (powiat nyski), Byto-

Page 204: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

204

Mirosław Górka

miu, Częstochowie, Gliwicach, Kielcach, Łodzi, Ostrowie Wielkopolskim, Sanoku, Sosnowcu, Wrocławiu, Zabrzu.

Punkt Aktywizacji Bezrobotnych, jako jeden z partnerów, z jednej stro-ny wykorzystuje ogromne zasoby, jakimi dysponuje Powiatowy Urząd Pracy bądź Ośrodek Pomocy Społecznej, z drugiej zaś udostępnia nowo-czesną metodę pracy z osobami zepchniętymi na margines społeczności. Dodatkowo oferuje zaplecze infrastrukturalne z pełnym wyposażeniem (komputery, telefaks, książki, prasa itd.) oraz czas, jakim dysponują akom-paniatorzy.

Bezrobocie, szczególnie długotrwałe, odbija się negatywnie zarów-no na jednostkach pozostających bez pracy, jak i na ich rodzinach. Po-jawiają się problemy natury psychicznej i emocjonalnej (przygnębienie, apatia, frustracja, lęk), dochodzi do dezintegracji rodziny, napięć i konfl ik-tów społecznych, izolacji społecznej, pauperyzacji itd. Ze względu na wiele konsekwencji wynikających z pozostawania bez pracy bezrobotnemu nale-ży zapewnić wszechstronną pomoc. Praca z osobą bezdomną, pozostającą bez zatrudnienia, wymaga skoordynowania działań wielu osób i instytu-cji. Przykładowo, współpraca z pracownikami socjalnymi, którzy mają rozeznanie w środowisku zamieszkania, posiadają wiedzę o ewentualnych kontaktach rodzinnych, mogą udzielić wsparcia emocjonalnego, czy też pomocy adekwatnej do realnych potrzeb klienta, w znaczny sposób uła-twia reintegrację społeczną i zawodową benefi cjenta. Urzędy pracy z kolei dysponują szeregiem mechanizmów prawnych, pozwalających na aktywi-zację zawodową, m.in. prowadzenie usług pośrednictwa pracy oraz porad-nictwa zawodowego, organizowanie szkoleń, przyznawanie i wypłacanie zasiłków.

Wspólne działania, opierające się na budowaniu partnerstwa, w du-żej mierze przyczyniają się do rozwiązywania problemów społecznych. Jest to proces, który wymaga zaangażowania jednostek oraz instytucji do-strzegających potrzebę współpracy i dialogu społecznego. W każdym śro-dowisku lokalnym odnaleźć można zasoby pozwalające na realizację okre-ślonych potrzeb i celów. Zmobilizowanie bądź umocnienie sieci lokalnych powiązań ma niebagatelne znaczenie w pracy na rzecz m.in. bezrobotnych oraz ludzi pozostających bez dachu nad głową. W ramach partnerstwa lokalnego uświadamia się nie tylko zasoby tkwiące w każdym środowi-sku lokalnym, ale także przywraca się zaufanie społeczne. Należy pamię-tać, że partnerstwo lokalne jest środowiskiem otwartym na nowe pomysły, umożliwia skuteczną komunikację i wymianę doświadczeń. Jednocześnie

Page 205: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Partnerstwo lokalne – otoczenie otwarte na współpracę z osobą bezrobotną

nie zapomina się o tożsamości społecznej i kulturowej. Wiele przykładów pokazuje, że partnerstwo przyczyniło się do odnowienia zerwanych więzi społecznych oraz zwiększonej integracji środowiska lokalnego. W nie-mal każdym społeczeństwie odnaleźć można kombinację tego, co dobre, i tego, co decyduje o wyprowadzeniu na prostą.

Literatura

Gilejko L., 2005, Dialog społeczny jako czynnik rozwoju, [w:] Dialog spo-łeczny na poziomie regionalnym. Ocena szans rozwoju, red. D. Zalewski, Instytut Pracy i Spraw Socjalnych, Warszawa.

Kamiński A., 1998, Pedagogika społeczna dla potrzeb pracowników socjal-nych, [w:] K. Wódz, Praca socjalna w środowisku zamieszkania, Wydaw-nictwo Śląsk, Katowice.

Królikowska J., 2004, Socjologia dobroczynności, Wydawnictwo Akademic-kie Żak, Warszawa.

Starosta P., 1995, Poza metropolią: wiejskie i małomiasteczkowe zbiorowości lokalne a wzory porządku makrospołecznego, Wydawnictwo Uniwersy-tetu Łódzkiego, Łódź.

de Tocqueville A., O użytku, jaki w życiu społecznym Amerykanie czy-nią ze stowarzyszeń, [w:] P. Sztompka, M. Kucia, Socjologia lektury, Wydawnictwo Znak, Kraków 2005, s. 385.

Wódz K., 1998, Praca socjalna w środowisku zamieszkania, Wydawnictwo Śląsk, Katowice.

Wygnańska J., Polskie dane o bezdomności i wykluczeniu mieszkaniowym, aktualizacja 2006, www.bezdomnosc.edu.pl.

Page 206: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 207: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

III

Praktyczne aspekty wdrażania modelu lokalnej sieci wsparcia osób bezdomnych

i zagrożonych bezdomnością

Page 208: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 209: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

209

Michel Vigneau-CazalaaSecours Catholique – Caritas Francja

Praktyczne aspekty wdrażania metodytowarzyszenia we Francji

Zamiast wstępu

Fragment wystąpienia ks. Rogera Petera, kapelana delegatury departa-mentu 92 Secours Catholique podczas pierwszego szkolenia akompania-torów we Francji w grudniu 2002 roku.

Towarzyszenie w kierunku aktywności i poszukiwania sensuKilka wskazówek do praktykowania solidarności:Kiedy mówimy o różnicach wynikających z pozycji istniejących w społe-

czeństwie i czasami o wielkiej niesprawiedliwości, jaką powodują, uświada-miamy sobie, że istnieje zjawisko dominacji ekonomicznej, kulturalnej i po-litycznej. U jej źródła leżą relacje dominujący–zdominowany, w których czasami my również uczestniczymy, nawet nieświadomie.

Będąc równymi, nie mamy jednak takiej samej dojrzałości ani kultu-ry, ani nawet szans w życiu. Najsilniejsi są wezwani do służby najsłab-szym, do niesienia im pomocy bez okazywania dominacji, by pewnego dnia dojść z nimi do relacji twarzą w twarz, jeśli do tej pory nie zaistnia-ła. To jest właśnie sposób bycia na obraz Boga. W służbie najuboższym musimy być zdolni do pomocy, ponieważ potrzebują tego przez pewien czas. Musimy wiedzieć jednak, że ten typ relacji nie może ulec skostnie-niu. Wystrzegajmy się relacji zbyt uczuciowych, w których zatracamy dy-stans i jesteśmy nieświadomie zdominowani przez tego, komu pomagamy. Bądźmy uważni, aby pomagać prawdziwej osobie, a nie naszemu wyobra-

Page 210: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

210

Michel Vigneau-Cazalaa

żeniu o niej. Nie możemy także zamykać jej w naszym własnym postrzega-niu świata. Wreszcie uważajmy na pułapkę – pokusę potępienia człowieka, gdy nie udało mu się być takim, jakim chcielibyśmy, aby był. Uważajmy także, byśmy nie byli zbyt dumni z sukcesów – odnieśli je przede wszyst-kim ci, którzy zdecydowali się wyjść z ciężkiej sytuacji. Wszystkie te punkty składają się na miłość, jakiej naucza Chrystus i jaką my powinniśmy świad-czyć jako wyraz solidarności, który staje się nowym imieniem miłosierdzia. Solidarność przeżywana w relacji twarzą w twarz domaga się konkretnych ustaleń, ale je przekracza. Wymaga uczuć przyjaźni albo co najmniej sym-patii, ale wychodzi poza te uczucia. Wymaga zaakceptowania drugiego człowieka w jego odrębności, a jednocześnie uznania warunków ogólno-ludzkich. Są to wartości bezcenne, bo niewymierne.

Jak budować relację międzyakompaniatorem i poszukującym pracy?

CELE:Stworzenie warunków wzajemnej wymiany, sprzyjających:– motywowaniu osoby poszukującej pracy,– formułowaniu i reformułowanie projektu,– rozwijaniu wszystkich jej możliwości.

Towarzyszenie w poszukiwaniu pracy wymaga:– Jasnej prezentacji pomocy i towarzyszenia, które zaproponujemy.– Tworzenia więzi podtrzymywanej w regularnych odstępach czasu,

poprzez częste kontakty i spotkania.– Zadawania sobie pytań, jeśli ktoś przestał przychodzić (np. Czy je-

stem dobrym rozmówcą?, Czy zaproponowałem właściwe rozwiąza-nia?, Czy umiem wystarczająco uważnie słuchać?, Co się stało?).

– Aktywnego udziału osoby poszukującej pracy w opracowywaniu swo-ich działań: należy wyjaśnić, że praca ta może odbywać się wyłącznie wspólnie i żądać przygotowań do następnego spotkania.

Aspekty psychologiczne relacji akompaniator–poszukujący pracy:– Nie zaprzepaścić szansy, jaką daje pierwszy kontakt: uświadomić so-

bie, jak ważne dla siebie działanie podjęła osoba poszukująca pracy, zdystansować się i przyjąć postawę otwartości i pokory.

Page 211: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

211

Praktyczne aspekty wdrażania metody towarzyszenia we Francji

– Nie bawić się w psychologa, lecz starać się zrozumieć oczekiwania osoby poszukującej pracy.

– Mieć zdolności pedagogiczne.– Mieć empatię dla osoby siedzącej naprzeciwko nas, co zakłada, że je-

steśmy przygotowani na słuchanie.– Rozważać projekt osoby poszukującej pracy bez oceniania go,

uwzględniając jednocześnie szanse jego powodzenia.– Pomagać w rozwijaniu wszystkich kompetencji i zdolności osoby po-

szukującej pracy: znaleźć sposoby na ich ujawnienie i waloryzację.– Umieć odkryć ukryte zasoby drzemiące w osobie poszukującej pracy,

wykraczające poza jej doświadczenie zawodowe.– Zaoferować możliwość zmiany akompaniatora, jeśli obecny nie umie

nawiązać kontaktu.– Umieć uczciwie powiedzieć „nie wiem”, jeśli akompaniator nie dys-

ponuje daną informacją, ale też umieć ją odszukać.– Rozwijać pewien rodzaj wzajemności i nadać spotkaniom pewne

ramy:• Wyjaśnić zaangażowanie wolontariusza i jego potrzebę wie-

dzy o tym, co się dzieje z osobą poszukującą pracy.• Pokazać osobie poszukującej pracy, że to my potrzebujemy jej po

to, aby istnieć.• Być w stanie przyznać się do błędu wobec siebie i osoby naprze-

ciwko.

Poszczególne etapy towarzyszenia mogą byćokreślone w następujący sposób

Etap 1: PIERWSZY KONTAKTTen etap jest bardzo ważny, chodzi bowiem o stworzenie klimatu za-

ufania i przełamanie samotności, w której znajduje się osoba przyjmowa-na, o zaoferowanie jej jak najlepszych warunków podczas tego pierwszego spotkania. To dlatego tak ważne jest stworzenie przyjaznej przestrzeni między akompaniatorem a benefi cjentem.

Przestrzeń ta musi być przyjazna, ale jednocześnie profesjonalna. Cho-dzi tu o przestrzeń zorganizowaną, wpisaną w pewne struktury, w której łatwo można uwidocznić różne aspekty naszej działalności:

– miejsce do oczekiwania,

Page 212: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

212

Michel Vigneau-Cazalaa

– miejsce na informacje (wywieszanie informacji o charakterze ogól-nym lub szczegółowym, mogących zainteresować osoby przychodzą-ce do nas),

– miejsce na oferty szkoleń (wywieszanie aktualnych ofert szkoleń),– miejsce na oferty pracy (wywieszanie aktualnych ofert pracy),– miejsce na dokumentację dla akompaniatorów i osób przyjmowanych

(informacje na temat różnych zawodów).

Uwagi na temat dokumentacji:Dokumentacja ta ma podstawowe znaczenie w procesie towarzyszenia.

Musi być na bieżąco aktualizowana, w przeciwnym razie stanie się bardzo szybko nieaktualna, a co za tym idzie – nieprzydatna akompaniatorowi, który nie znajdzie w niej informacji koniecznych do jak najlepszego to-warzyszenia osobie przyjmowanej. Dokumentacja musi zawierać infor-macje na temat:

– zawodów,– szkoleń,– prawa pracy (na bieżąco),– prawa z zakresu pomocy społecznej,– pisania CV i listu motywacyjnego,– pracodawców.

Etap 2: AKTYWNE SŁUCHANIEAktywne słuchanie to wymiana słowna miedzy dwiema osobami, z któ-

rych przynajmniej jedna ma jakiś cel do osiągnięcia.Celem akompaniatora jest poznanie potrzeb benefi cjenta, znalezienie

hamulców, które utrudniają jej powrót do pracy, zaproponowanie jej dzia-łań umożliwiających powrót do pracy. Innymi słowy: aktywne słucha-nie to praca doradcza. Spotkanie musi mieć profesjonalny charakter i opra-wę. Wyróżnia się trzy poziomy spotkania – rejestry, na których spotkanie się odbywa. Są to:

– rejestr faktów,– rejestr uczuć,– rejestr opinii.

W przypadku spotkania w sprawie poszukiwania pracy jedynie ten pierwszy rejestr powinien być zachowany, to znaczy liczą się fakty, to, co jest mierzalne i sprawdzalne. W spotkaniu mającym na celu towarzy-szenie w poszukiwaniu pracy nie ma miejsca na pozostałe dwa rejestry.

Page 213: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

213

Praktyczne aspekty wdrażania metody towarzyszenia we Francji

Spotkanie składa się z kilku etapów:– Pierwszy kontakt: chodzi tu o narzucenie pewnych ram spotkania:

prezentację struktury, przypomnienie tego, co robimy i co mamy do zrobienia, oraz określenie ram czasowych (czas trwania spotkania).

– Zbieranie informacji: chodzi o zadawanie pytań otwartych na temat sytuacji zawodowej i osobistej osoby przyjmowanej.

– Analiza potrzeb: chodzi o jasne sformułowanie oczekiwań i ce-lów w odniesieniu do sytuacji zawodowej.

– Wspólna diagnoza: chodzi o znalezienie wspólnie z osobą przyj-mowaną ewentualnych źródeł trudności lub problemów w odniesie-niu do postawionego celu. Należy pomóc osobie przyjmowanej w pod-jęciu przemyślanych decyzji i dokonaniu rozsądnych wyborów.

– Hipotezy działania: chodzi o wspólne opracowanie strategii działa-nia: środki, narzędzia, kalendarz działań, cele.

– Konkluzja i umowa: chodzi o podsumowanie wszystkiego, co zostało powiedziane wcześniej, oraz wyznaczenie kolejnego spotkania po to, aby osoba przyjmowana mogła rozpocząć działanie w określonych ramach czasowych.

Elementy do zanotowania:Etap ten pozwala lepiej poznać daną osobę, znaleźć hamulce, które

utrudniają jej powrót do pracy. Umożliwia on również ustalenie, w jakim stopniu osoba przyjmowana jest umotywowana do poszukiwania pracy.

Uwaga: Nie chodzi tu bynajmniej o ocenianie tej osoby.Należy spojrzeć na osobę przyjmowaną w sposób kompleksowy, towa-

rzyszenie ma za zadanie doradzić, poinformować, pokierować.Etap ten pozwala również na pierwsze podejście do projektu zawodo-

wego.Pierwsze spotkanie nie ma określonych ram czasowych, wszystko zale-

ży od konkretnego człowieka i jego trudności.

Elementy do zanotowania:– Wykształcenie ukończone: szkoły, szkolenia zawodowe.– Doświadczenie zawodowe: staże odbyte w ramach nauki w szkole,

podczas szkoleń, wykonywane zawody, zajmowane stanowiska.– Działalność pozazawodowa: działalność w stowarzyszeniach, wolon-

tariat.– Poszukiwana praca:

Page 214: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

214

Michel Vigneau-Cazalaa

• znajomość wykształcenia (dyplom ...), jakie należy mieć, aby móc wykonywać daną pracę,

• znajomość warunków wykonywania pracy,• znajomość wymaganych kompetencji technicznych,• znajomość zdolności koniecznych do wykonywania tej pracy,• znajomość sektora działalności, w którego skład wchodzi ta praca,• znajomość sposobów rekrutacji obowiązujących w tym sektorze.

Ćwiczenie praktyczne:Pani KOWALSKA ma 32 lata. Wychowuje samotnie dwójkę dzieci w wie-

ku 3 i 6 lat. Po niedawnym rozwodzie z mężem boryka się z poważnymi trudnościami materialnymi i w chwili obecnej nie ma możliwości zapew-nienia opieki dzieciom. Musi wkrótce opuścić swoje mieszkanie. Ma zdaną maturę ze specjalnością „praca biurowa”, poszukuje pracy administracyj-nej. Od 5 lat nie pracuje. Przed odejściem z pracy w celu zajęcia się wycho-wywaniem dzieci pracowała jako sekretarka w fi rmie handlowej.

Jakie hipotezy diagnozy moglibyście postawić, jakie działania zapro-ponować?

Etap 3: EWALUACJAEtap ten realizowany jest wraz z osobą przyjmowaną podczas kolejnych

spotkań. Uwaga: nie chodzi o to, aby zrobić to za osobę przyjmowaną, należy przeprowadzić ewaluację wraz z nią.

Ewaluacja to, inaczej mówiąc, ponowne sformułowanie projektu zawo-dowego, to znaczy znalezienie mocnych punktów i słabych stron projektu zawodowego, a następnie przestudiowanie wykonalności i realizacji pro-jektu w krótszym i dłuższym okresie.

Jeśli projekt wydaje się niemożliwy do zrealizowania, należy doprowa-dzić do uświadomienia sobie tego przez osobę przyjmowaną i pomóc jej w poszukiwaniu innego projektu.Jak opracować projekt zawodowy? Przez jakie etapy należy przejść?

– Zebrać informacje:• na temat kompetencji, wiedzy i zalet osobistych osoby poszukującej

pracy,• na temat sektorów działalności, zawodów, przedsiębiorstw.

– Określić możliwe ścieżki zawodowe i skonfrontować wyobraże-nia i pomysły osoby poszukującej z rzeczywistością społeczną i eko-nomiczną,

Page 215: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

215

Praktyczne aspekty wdrażania metody towarzyszenia we Francji

– Wybrać projekt, opierając się na wielu hipotezach,– Zorganizować wprowadzenie w życie wybranego projektu.

Projekt zawodowy, czyli „wyznaczenie sobie celu”O co tu chodzi?Projekt zawodowy, nazywany także celem zawodowym, ścieżką lub osią

poszukiwań, jest elementem absolutnie koniecznym do tego, aby zwiększyć swoje szanse na znalezienie zatrudnienia lub odbycie szkolenia, jeśli szko-lenie okazuje się warunkiem koniecznym do realizacji celu.

Jest to element umożliwiający określenie tego, „co chcę robić”, będą-cy dla akompaniatora i poszukującego pracy podstawą do sprawdzenia wszystkich elementów pozwalających na stwierdzenie: „mogę to robić”.

Osobiście wolę nazwę „projekt zawodowy”, ponieważ zawarta jest w niej projekcja w przyszłość, plan na przyszłość.

W większości wypadków poszukujący zatrudnienia pragnie podjąć pra-cę na nowo, co jest najczęściej uzasadnione względami ekonomicznymi.

Lecz chcieć robić cokolwiek, byle tylko znaleźć pracę, to niezaprzeczal-nie najlepszy sposób na nieznalezienie pracy. To właśnie akompaniator ma za zadanie przekonać poszukującego, że koniecznie musi wiedzieć, dokąd zmierza.

Projekt zawodowy zakłada wpierw, że wiem, co chcę uzyskać, jaki wynik pragnę osiągnąć. Ale wymyślenie tego, co się chce skonstruować, zrealizo-wać, stworzyć, nie może się odbyć bez czasu poświęconego na konieczne zatrzymanie się i rodzaj podsumowania. Muszę wiedzieć, w jakim punkcie się znajduję, jaką drogę przeszedłem już w życiu zawodowym.

Należy więc zadawać sobie pytania i umieć na nie odpowiedzieć. Stąd właśnie narodzi się projekt zawodowy. To on stanowi projekcję samego siebie w przyszłość w sensie zawodowym, musi być jednak zrozumiały dla innych.

Jak każdy projekt, ma on sens jedynie wówczas, gdy wyznaczymy sobie kalendarz działań, który może być krótkoterminowy lub długotermino-wy. W oczekiwaniu na realizację celu oraz ze względów fi nansowych może-my, a czasami musimy, znaleźć jakąś „pracę na przetrwanie”, to oczywiste. Naszą rolą jako akompaniatorów jest więc działanie w obu tych kierunkach – długofalowego projektu zawodowego i bezpośredniej przyszłości.

Realizacja projektów jest możliwa niezależnie od pozycji społecz-nej i poziomu intelektualnego osoby, której towarzyszymy. Należy tylko odpowiednio dostosować swój język, sposób mówienia.

Page 216: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

216

Michel Vigneau-Cazalaa

W realizacji projektu nie chodzi o podejmowanie decyzji lub nieod-wracalne obieranie kierunków, które zbyt dokładnie wyznaczą orientację raz na całe życie. Projekt musi dawać możliwość dostosowywania go do zmian w środowisku zawodowym.

Projekt musi więc być usytuowany na jakiejś trajektorii, nie zaś zmie-rzać w nieznanym kierunku.

Projekt = pomysł na to, co chcę robić + środki pozwalające na jego re-alizację

To właśnie uwzględnienie tych środków odróżnia projekt od ma-rzeń i zwykłych pragnień.

Jak znaleźć środki na to, aby przekształcić projekt w rzeczywistość?Jest to możliwe dzięki porównaniu różnych sprzyjających okoliczności

istniejących w otoczeniu, np. przez analizę ofert pracy, zaproszeń do skła-dania kandydatur i mojego potencjału (co potrafi ę lub lubię robić).

Dzięki projektowi zawodowemu wiem, dokąd zmierzam. Daje mi to jed-nocześnie więcej pewności i więcej precyzji w moich działaniach. Jest mi ła-twiej wybierać te działania, które zbliżają mnie do mojego celu, i odrzucać te, które mnie od niego oddalają.

Stworzenie projektu zawodowego pomoże mi również podczas dopra-cowywania moich narzędzi komunikacji (CV, list motywacyjny, przygo-towanie się do rozmowy kwalifi kacyjnej), a wszystko to przed przystąpie-niem do działania.

Dochodzimy do sedna projektu.To znaczy do określenia swoich mocnych i słabych punktów, inaczej

mówiąc – do sporządzenia bilansu kompetencji.Istnieje dziś wiele metod mówiących o tym, w jaki sposób to zrobić,

wielu konsultantów, którzy wyspecjalizowali się w tym zawodzie – bardzo lukratywnym – ze względu na rozmiary bezrobocia.

Będę mówił tylko o bilansie kompetencji, który przeprowadzamy sami dla siebie, w jak najbardziej uczciwy sposób.

Trzy podstawowe elementy:1. Moja wiedza: to, co wiem/wykształcenie, kształcenie ustawiczne.2. Moje umiejętności: to, co potrafi ę robić.3. Moja osobowość (znajomość samego siebie): moje zdolności oso-

biste (konkretyzacja moich cech osobowości w moich zachowa-niach, w sytuacjach osobistych i zawodowych).

Page 217: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

217

Praktyczne aspekty wdrażania metody towarzyszenia we Francji

Kilka słów o każdym z tych elementów:1. Moja wiedza:

Jakie jest moje wykształcenie? (data ukończenia, nazwa szkoły, miejsce, uzyskany dyplom). Odróżnienie wykształcenia ogólnego, technicznego, wyższego, braku wykształcenia.2. Moje umiejętności:

Uświadomimy je sobie po wnikliwej i szczegółowej analizie przebytej drogi zawodowej i życiowej.

Należy zacząć od tego, co z mojego punktu widzenia jest najłatwiejsze – wypunktowania, a następnie przeanalizowania swoich doświadczeń za-wodowych, ale również pozazawodowych i osobistych.

Ta konieczna analiza pozwoli na stworzenie listy moich aktualnych umiejętności lub kompetencji, co zaprowadzi nas do tego, „co umiem ro-bić?”. Konieczne będzie ich zhierarchizowanie na podstawie wskazówek podanych w następnym rozdziale.3. Moja osobowość:

Jest to forma samooceny, inaczej mówiąc, „jakie są moje zdolności oso-biste, które udało mi się rozwinąć w zawodach lub działaniach, z którymi miałem do czynienia?”.

Nie wystarczy powiedzieć „jestem dynamiczny”, należy to udowod-nić (!), podpierając się przykładami. Powiedzenie, że lubimy kino lub czytanie książek, niczemu nie służy, jeśli nie dysponujemy konkretną wie-dzą na ich temat.

Podsumowałbym w następujący sposób:

Projekt zawodowy – a po co?– Zdefi niowanie projektu zawodowego pozwala uświadomić sobie, do-

kąd chcę iść, w jakim kierunku zmierzam.– Projekt zawodowy daje więcej pewności i więcej precyzji w podejmo-

wanych działaniach.– Pozwala wybrać te z nich, które przybliżają do realizacji celu, i odrzu-

cić te, które od niego oddalają.

Wreszcie zdefi niowanie projektu zawodowego pomaga w tworzeniu narzędzi służących poszukiwaniu pracy, takich jak CV, list motywacyjny, przygotowanie do rozmowy kwalifi kacyjnej itd.

Nie mogę oprzeć się pokusie zacytowania raz jeszcze mojego ulubionego Seneki:

„Nie ma pomyślnych wiatrów dla tego, kto nie wie, dokąd zmierza”.

Page 218: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

218

Michel Vigneau-Cazalaa

Na tym etapie interesujące wydaje się podjęcie próby scharakteryzowania zawodu akompaniatora w poszukiwaniu pracy niezależnie od tego, czy po-moc ta świadczona jest za wynagrodzeniem, czy też w ramach wolontaria-tu. Należy jednocześnie dodać, że połączenie wszystkich tych kompetencji jest bardzo trudne.

Etap 4: DIAGNOZA/CELTen ostatni etap polega na zatwierdzeniu wybranego projektu zawodo-

wego. Diagnoza stawiana jest wraz z osobą przyjmowaną. Chodzi o opra-cowanie strategii i planu działania.Aby to było możliwe, konieczne jest:

– Opracowanie niezbędnych narzędzi, CV i listu motywacyjnego.– Określenie kierunków poszukiwania (sektory działalności, miejsca

informacji).– Rozpoczęcie aktywnego poszukiwania (wybór ofert szkoleń i ofert

pracy).

Etap 5: POSZUKIWANIETo niezaprzeczalnie najtrudniejszy etap. Chodzi o opracowanie strategii

będącej ukoronowaniem pracy włożonej podczas wszystkich poprzednich etapów.

Konieczne jest oddanie do dyspozycji osoby poszukującej zatrudnienia wszystkich dostępnych środków niezbędnych w poszukiwaniu pracy stałej, tymczasowej lub szkolenia zgodnie ze stworzonym wcześniej projektem zawodowym lub wyznaczonymi celami.

Jeśli oczywiste jest, że CV i list motywacyjny są narzędziami, bez których znalezienie pracy jest po prostu niemożliwe, należy też pamię-tać o towarzyszeniu osobie poszukującej pracy na etapie ich wysyłania, aby nie popełniła błędu przy wprowadzaniu w życie strategii opracowanej wraz z akompaniatorem.

Należy jej umożliwić korzystanie z aktualnych ofert pracy dostęp-nych w prasie i na stronach internetowych, oddać do jej dyspozycji tele-fon i faks, umożliwić bezpłatną wysyłkę korespondencji zawierającej odpo-wiedzi na wyselekcjonowane oferty lub kandydatury spontaniczne.

Najważniejsze, aby osoba poszukująca pracy nauczyła się czytać ofer-ty, w których każde słowo ma znaczenie. Zbyt wielu poszukujących pracy odpowiada na oferty, na które nigdy nie odpowiedzieliby, gdyby zadali so-bie trud dokładnego ich przeczytania.

Page 219: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Praktyczne aspekty wdrażania metody towarzyszenia we Francji

Skutek to odpowiedzi odmowne, które prowadzą do zniechęcenia i utra-ty wiary w siebie i we własne możliwości. Praca włożona podczas wcześ-niejszych etapów może w ten sposób okazać się nieskuteczna.

Tłumaczyła Ewa Bruzda

Page 220: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

220

Michel Vigneau-Cazalaa

ANEKS 1

Konstruowanie projektu zawodowego:

bMoje zainteresowaniai motywacjebMoje kompetencje zawodowebMoje zaletybMoje wykształceniebMoje ograniczenia

bMoje zaletyi kompetencje,które mogę wykorzystać

bOpis stanowiska pracybSpecyfi czne wymogi stanowiskabWymagane cechyi kompetencjebOgraniczenia

bKompetencje, które muszę zdobyćbŚrodki,które muszęzaangażować

Mój projekt

Page 221: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

221

Praktyczne aspekty wdrażania metody towarzyszenia we Francji

ANEKS 2

Błędy, których należy unikać:• Zbyt szybkie podejmowanie decyzji, zanim dobrze poznamy wszyst-

kie wady i zalety zawodu, który chcemy wykonywać.• Wybór zawodu, który nie uwzględnia tego, co jest dla nas ważne.• Opieranie się wyłącznie na jednym źródle informacji.• Zamykanie się w zbyt wąskiej dziedzinie, niepozwalającej na wyko-

rzystanie sprzyjających okoliczności.• Pozwalanie innym decydować za mnie.• Rozpoczynanie realizacji projektu zawodowego bez przewidzenia

ewentualnych przeszkód.• Zbytni pośpiech.• Umożliwianie wywierania wpływu na siebie podczas tworzenia włas-

nej wizji projektu zawodowego.

Page 222: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

222

Michel Vigneau-Cazalaa

ANEKS 3

Siedem złotych zasad towarzyszenia(dotyczy akompaniatorów)

• Brać zawsze pod uwagę wszystkie doświadczenia zawodowe i osobiste, aby dobrze określić wszystkie zalety i możliwości danej osoby.

• Umieć wykorzystywać wszystkie sprzyjające okoliczności.• Upewniać się, czy wybór zawodu uwzględnia zarówno to, co jest waż-

ne dla osoby poszukującej pracy, jak i sytuację ekonomiczną i społecz-ną.

• Pomagać osobie realizującej projekt zawodowy w odkrywaniu moż-liwości, o których istnieniu wcześniej nie wiedziała.

• Poinformować osobę poszukującą pracy o tym, ile czasu i jakie środki musi przewidzieć, jeśli chce doprowadzić do celu swój projekt zawo-dowy.

• Pozwolić osobie poszukującej pracy ocenić ryzyko i konsekwencje wynikające z przygotowywania danego projektu, ponieważ może się on zakończyć zarówno sukcesem, jak i porażką.

• Rozłożyć przygotowywanie projektu na etapy i zaplanować je dokład-nie w czasie. Przygotować terminarz.

Page 223: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

223

Praktyczne aspekty wdrażania metody towarzyszenia we Francji

ANEKS 4

Charakterystyka zawodu akompaniatoraPomoc w poszukiwaniu pracyCharakterystyka zawodu– Towarzyszenie osobom poszukującym pracy w ich działaniach zmie-

rzających do podjęcia aktywności zawodowej.– Współpraca ze wszystkimi instytucjami zainteresowanymi niesieniem

pomocy osobom poszukującym pracy, ekipami Caritas, instytucjami publicznymi, przedsiębiorstwami.

– Usługi proponowane osobom poszukującym pracy.– Przyjmowanie osób i rozmowa z nimi, analiza ich potrzeb socjal-

nych i drogi zawodowej.– Informowanie o metodach poszukiwania pracy i sytuacji na rynku

pracy.– Pomoc w określeniu projektów na przyszłość: podsumowanie dotych-

czasowej drogi zawodowej, ocena umiejętności, odkrycie predyspo-zycji, stworzenie projektu zawodowego.

– Wspólna praca nad dokumentami potrzebnymi do poszukiwania zatrudnienia: przygotowanie i stworzenie CV, przygotowanie listów motywacyjnych w odpowiedzi na oferty pracy, przygotowanie kandy-datury spontanicznej.

– Szkolenie w zakresie umiejętności potrzebnych przy poszukiwaniu pracy:• ćwiczenia z umawiania się na rozmowy kwalifi kacyjne,• symulacja rozmów telefonicznych,• przygotowanie do rozmowy kwalifi kacyjnej,• nauka samodzielnego poszukiwania pracy.

– Obserwowanie przebiegu poszukiwania pracy.– Prowadzenie i uzupełnianie dokumentacji dotyczącej osoby poszu-

kującej pracy.– Cechy i kompetencje potrzebne do wykonywania zawodu:

• Znajomość podstaw ekonomii: umiejętność analizy sytuacji ekono-micznej na rynku lokalnym i znajomość funkcjonowania przedsię-biorstwa.

• Doświadczenie w pracy zawodowej, o ile to możliwe – w dziale za-trudnienia, doświadczenie w prowadzeniu negocjacji z przedsię-biorcami.

Page 224: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Michel Vigneau-Cazalaa

• Umiejętność słuchania.• Umiejętność zachowania w tajemnicy uzyskanych informacji.• Zdolności pedagogiczne, szacunek dla drugiej osoby, empatia, cier-

pliwość, dyspozycyjność, wierność przyjętym metodom pracy.• Umiejętność pracy w grupie i animowania grupy.• Otwartość umysłu, inicjatywa, zgoda na ponowne przemyślenie

problemu i ewentualną zmianę swoich poglądów, zdolność ciągłego uzupełniania swojej wiedzy.

• Rygorystyczne przestrzeganie przyjętych metod działania w zakre-sie:4 metodologii poszukiwania pracy dla osób bezrobotnych.4 prowadzenia dokumentacji.4 śledzenia zmian na krajowym i lokalnym rynku pracy.

• Umiejętność współpracy z innymi partnerami zajmującymi się po-mocą osobom bezrobotnym.

• Respektowanie zasad przyjętych przez Caritas.

Page 225: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

225

Praktyczne aspekty wdrażania metody towarzyszenia we Francji

ANEKS 5

Przykładowe pytania podczas spotkania akompaniatora z osobą po-szukującą pracyZnajomość samego siebie:

• Jakie jest twoje wykształcenie?• Czy odbyłeś jakąś praktykę zawodową, jaką i dlaczego?• Czy posiadasz jakieś szczególne umiejętności, wiedzę?• Czy posiadasz prawo jazdy? Jeśli tak, to jakiej kategorii?• Z jakich środków transportu korzystasz?• Czy coś cię ogranicza? Jeśli tak, to jaki charakter mają te ograniczenia

(rodzina, dochody, transport)?• Czy zrobiłeś bilans swojego dotychczasowego dorobku? Jeśli tak,

przedstaw go w kilku słowach.• Czy uważasz, ogólnie rzecz biorąc, że dobrze znasz samego sie-

bie? Czy mógłbyś przytoczyć jakieś doświadczenie, w którym odnio-słeś sukces, oraz takie, które zakończyło się porażką?

• Czy potrafi sz wymienić coś, do czego masz zdolności?• Czy mógłbyś wymienić 3 swoje zalety?• Które spośród twoich kompetencji pozazawodowych mogłyby być

przydatne w twoich poszukiwaniach pracy?• Czy potrafi sz wypromować, sprzedać samego siebie?• W wyniku jakiego zdarzenia straciłeś pracę?• Czy możesz wymienić 3 zawody, w których mógłbyś pracować

już od jutra?• Czy możesz wymienić 3 rzeczy, których nie miałbyś ochoty więcej

robić albo których nie chciałbyś znaleźć w przyszłej pracy?• Jakie kompetencje mógłbyś wykorzystywać?• Czy możesz wymienić swoje 3 największe trudności w znalezieniu

pracy?• Czy uważasz, że potrzebne jest ci jakieś szkolenie?• Czy mógłbyś dokładnie powiedzieć, czego chcesz: jakiej pracy, jakiego

stopnia odpowiedzialności, jakiej kwoty wynagrodzenia?• Co jest dla ciebie najważniejsze w pracy, której poszukujesz?

Zwykle po uzyskaniu odpowiedzi na te pytania można przejść do formu-łowania projektu lub projektów zawodowych. To właśnie na tym etapie pojawia się potrzeba informacji.

Page 226: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Michel Vigneau-Cazalaa

• Czy znasz wszystkie sektory działalności gospodarczej, w których mo-głoby istnieć odpowiednie dla ciebie stanowisko?

• Czy istnieje taki sektor, który interesuje cię szczególnie?• Czy wiesz, jaki poziom kwalifi kacji wymagany jest w twoim zawo-

dzie?• Czy znasz wymagania fi rm dotyczące takiego zawodu jak twój?• Czy wiesz, jakie jest wymagane wykształcenie?• Czy znasz metody rekrutacji najczęściej stosowane w sektorze dzia-

łalności gospodarczej, w którym zamierzasz szukać pracy?• Czy wyobrażasz sobie, w jaki sposób może rozwijać się twój zawód

lub sektor działalności gospodarczej?

Znajomość stosowanych metod i strategii:• Od jak dawna poszukujesz pracy?• Ile czasu poświęcasz na poszukiwanie pracy?• Jakie działania przedsięwziąłeś (liczba – częstotliwość)?• Ile wysłałeś listów?• Ile z nich poskutkowało rozmową kwalifi kacyjną?• W jaki sposób organizujesz swoje poszukiwanie pracy?• Jakich narzędzi używasz do poszukiwania pracy (telefon, edytor tek-

stu, samochód…)?• Czy wiesz, jakie narzędzia oddaje do twojej dyspozycji urząd pracy

lub ośrodki Caritas?• Czy jesteś zadowolony ze swojego CV?• Od jak dawna się nim posługujesz?• Czy wysyłasz swoje CV wraz z listem motywacyjnym?• Czy masz ich wiele?• Czy wysyłasz kandydatury spontaniczne?• Czy przygotowujesz się do rozmów kwalifi kacyjnych?• Czy znasz swoje atuty podczas rozmowy kwalifi kacyjnej?• Jakie są trudności, które napotykasz podczas rozmowy kwalifi kacyj-

nej?• Czy podczas rozmowy kwalifi kacyjnej zdarzają się pytania, na które

nie możesz odpowiedzieć?• Czy znasz przyczyny odmowy?

Page 227: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

227

Magdalena JackówBiuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

Budowanie skutecznej relacji pomaganiaw oparciu o metodę towarzyszenia1

W pracy z osobami bezrobotnymi i bezdomnymi ważne jest kształtowanie kapitału ludzkiego opartego na odpowiednim wykształceniu i umiejętności jego dopasowywania do zmieniającej się rzeczywistości. Ważna wydaje się więc odpowiedź na pytania: na ile ludziom można pomagać, jak to robić oraz z czym powinni radzić sobie sami?

Towarzyszenie opiera się na indywidualnym podejściu do sytuacji osoby bezrobotnej w czasie, jakiego dana osoba potrzebuje, aby na nowo odzy-skać wiarę we własne siły, nawiązać relacje z innymi i włączyć się aktyw-nie w życie społeczne i zawodowe poprzez podjęcie zatrudnienia.

Pierwszym zadaniem osoby udzielającej wsparcia – akompaniatora – jest przyjąć osobę bezrobotną, wysłuchać, poinformować i wesprzeć. Wy-słuchać, a więc stworzyć atmosferę intymności i bezpieczeństwa. Zachęcić osobę bezrobotną do przełamania się, otwarcia się i podzielenia proble-mami. Celem tych działań jest dialog, zapewnienie aktywnego słuchania, takiego, które pozwoli na postawienie diagnozy i zaplanowanie kolejnych kroków. Dlatego tak ważny na każdym etapie pracy metodą towarzyszenia jest komfort i poczucie bezpieczeństwa osoby bezrobotnej, niezbędne dla szczerej i szczegółowej wypowiedzi.

Kolejnym etapem jest diagnoza – ustalenie aktualnej sytuacji osoby bez-robotnej na rynku pracy. W sposób jasny i precyzyjny formułowane są jej mocne i słabe strony, doświadczenie zawodowe, umiejętności i kompeten-

1 Rozdział opracowany na podstawie: M. Jacków, Przewodnik akompaniatora, Wrocław 2007 (opracowanie na potrzeby projektu „Wyprowadzić na prostą”).

Page 228: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

228

Magdalena Jacków

cje, przebieg kariery zawodowej i posiadane uprawnienia. Informacje te budują indywidualny bilans zawodowy danej osoby, a w przyszłości jej ży-ciorys zawodowy.

Akompaniator, który może być również pracownikiem instytucji pu-blicznych lub wolontariuszem, dzięki dogłębnemu rozpoznaniu po-trzeb i defi cytów osoby bezrobotnej może zaoferować cały wachlarz usług – w przypadku projektu: usług Punktu Aktywizacji Bezrobotnych – pla-cówki powstałej jako efekt współpracy Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta i Caritas Kieleckiej w ramach projektu „Wyprowadzić na prostą”. Może to być nauka poruszania się po rynku pracy (tworzenia dokumentów aplikacyjnych, symulacja rozmowy kwalifi kacyjnej, szkolenia z autoprezen-tacji), kompleksowe wsparcie specjalistów (psychologa, prawnika, terapeuty ds. uzależnień), dostęp do urządzeń biurowych, szkolenia zawodowe, kom-puterowe, czy wreszcie możliwość przeglądania ofert pracy oraz kontaktu z pracodawcą. To także wsparcie materialne: bilety miesięczne, paczki żyw-nościowe, badania lekarskie czy zwykły kubek gorącej herbaty, jaki każdy może otrzymać w punkcie. Punkt Aktywizacji Bezrobotnych oferuje również wiele form aktywizacji społecznej, takich jak warsztaty motywacyjne, tre-ningi interpersonalne i grupy wsparcia, wycieczki, spotkania z ciekawymi ludźmi (pracodawcami). Pozwala to osobie bezrobotnej na szybsze wyjście z izolacji, powrót do normalnego funkcjonowania społecznego, a jednocze-śnie jest nauką gospodarowania wolnym czasem – profi laktyką uzależnień.

Finalnym etapem procesu towarzyszenia jest rozpoczęcie poszukiwania stałego zatrudnienia, podczas którego osoba poszukująca pracy może li-czyć na nieustanne wsparcie i motywację ze strony akompaniatora. Wspól-nie planowana jest indywidualna strategia działań, osoba poszukująca pracy ma możliwość podzielenia się problemami, sukcesami, zasięgnięcia opinii czy porady zawodowej.

Podsumowując, należy stwierdzić, że sam proces towarzyszenia oraz przyjazne i bezpieczne miejsce ogniskują bardzo szeroką gamę usług dla osób bezrobotnych. Dzięki podmiotowemu, partnerskiemu podej-ściu do klienta oraz zaangażowaniu osoby wspierającej metoda doskonale nadaje się do pracy z najtrudniejszymi klientami. Warto tu zauważyć zgła-szaną niejednokrotnie przez osoby poszukujące pracy zaletę tego połączenia – cały czas osobie bezrobotnej pomoc udzielana jest przez jednego akompa-niatora, w jednym miejscu. To z pozoru rzecz mało istotna, jednak dla osób długotrwale bezrobotnych, bezdomnych, pogrążonych w apatii i na co dzień spotykających się ze społecznym odrzuceniem jest to niezmiernie ważne.

Page 229: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

229

Budowanie skutecznej relacji pomagania w oparciu o metodę towarzyszenia

Pomoc udzielana w ramach metody towarzyszenia w projekcie „Wy-prowadzić na prostą” to zmiana postawy wobec własnego bezrobocia, wzrost samooceny, zdolności adaptacyjnych i umiejętności interpersonal-nych. To także zdobycie umiejętności i uprawnień, zdobycie stałego zatrud-nienia. To pomoc w „wyjściu na prostą” przez opuszczenie placówki dla bezdomnych, rozpoczęcie niezależnego życia i powrót do społeczeństwa.

Profesjonalne pomaganie osobom potrzebującym ma dwie strony. Jed-na związana jest z ciągłą koncentracją pomagającego na kliencie i jego potrzebach, druga ze stresem pomagania i problemami samego pomaga-jącego, wynikającymi z charakteru jego pracy oraz własnych emocji. Pra-ca z ludźmi potrzebującymi pomocy wymaga szczególnych predyspozycji. Najważniejszą z nich jest gotowość do działań prospołecznych. Postawa manifestuje się zdolnością dostrzegania potrzeb innych ludzi, chęcią po-dejmowania działań na rzecz innych, umiejętnością programowania i po-dejmowania konkretnych działań, mających na celu poprawę sytuacji ludzi znajdujących się w potrzebie.

ETYKA POMOCY

Wysokie wymagania etyczne stawiane osobom zajmującym się pomocą podyktowane są asymetrią pozycji wspomaganego i pomagającego w re-lacji pomocy. Asymetria ta polega na przewadze kompetencji interperso-nalnych pomagającego, wynikających ze znajomości technik diagnozowa-nia i dokonywania zmian w sposobie funkcjonowania drugiego człowieka. Jednym z wielu zadań pomagającego jest planowanie strategii pomocy, sprawowanie kontroli nad przebiegiem procesu pomagania czy wreszcie ocena skuteczności oddziaływań. Wraz z atrybutami władzy pomagający bierze również na swoje barki odpowiedzialność za następstwa kontaktów wynikających z relacji pomocy.

UMIEJĘTNOŚCI NIEZBĘDNE W PROCESIE POMAGANIA

bEmpatyczne słuchaniebOferowanie pomocy osobie dorosłejbIgnorowanie prób rozpraszania uwagibWyznaczanie celówbZaproponowanie zrobienia czegoś

bNegocjowaniebDecydowanie o tym, co sprawiło problembRadzenie sobie z przegranąbReagowanie na niepowodzenia

Page 230: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

230

Magdalena Jacków

bZnajomość swoich uczućbWyrażanie uczućbRozpoznawanie uczuć innych osóbbOkazywanie zrozumienia dla uczuć innych osóbbWyrażanie troski o innychbRadzenie sobie ze swoją złościąbRadzenie sobie ze złością innychbStosowanie samokontroli

bAkceptacja odmowybPodejmowanie decyzjibRadzenie sobie ze stresembKierowanie grupąbWyznaczanie granicbAsertywnośćbRadzenie sobie z manipulacjąbRadzenie sobie z podwójnym komu-nikowaniem

Źródło: M. Jacków, Przewodnik akompaniatora, Wrocław 2007.

CZTERY ZASADY POMAGANIA

Do ważnych zasad obowiązujących w pracy z osobami potrzebującymi pomocy należą m.in.:

– Zasada opiekuńczości – nakazuje przyczyniać się do osobistego roz-woju klientów i przede wszystkim nie szkodzić.

– Zasada autonomii – przyznaje osobie wspieranej osobistą wolność, dotyczącą głównie kwestii ostatecznego wyboru sposobu postępowa-nia. Oznacza to konieczność uznania decyzji klienta, mimo że może wydawać się niewłaściwa.

– Zasada sprawiedliwości – związana jest z jednakowym traktowaniem wszystkich potrzebujących.

– Zasada uczciwości – zobowiązuje pomagającego do mówienia praw-dy. Jest to ważne w budowaniu atmosfery wzajemnego zaufania.

Zawodowy kodeks etyczny zobowiązuje również do tego, aby:– uznać podmiotowość klienta, szanować jego godność i indywidual-

ność,– określić granice dopuszczalnej ingerencji w prywatność, wolność,

niezależność klienta, – nie wykorzystywać relacji z klientem do osobistych korzyści czy zysku,– nie wykorzystywać własnej wiedzy i umiejętności do indoktryna-

cji i sprawowania kontroli nad klientem,– chronić poufność uzyskanych informacji i nie wykorzystywać ich bez

zgody klienta,– podnosić kompetencje zawodowe.

Page 231: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

231

Budowanie skutecznej relacji pomagania w oparciu o metodę towarzyszenia

NA CZYM POLEGA RELACJA POMAGANIA?

POMOC to uczenie samopomocy: bzaplanowany proces, w trakcie którego benefi cjent krok po kroku

odbudowuje swój potencjał, rozwija własne możliwości radzenia so-bie w trudnych sytuacjach życiowych,bjest to dzielenie się zasobami: wiedzą, usługami, emocjami, dobra-

mi, np. materialnymi,bjest to kontrakt pomiędzy pomagającym a wspomaganym,bważną regułą jest asymetria – koncentracja klienta,bjest działaniem usystematyzowanym: diagnoza, cel, planowanie reali-

zacji zadań, stosowanie sprawdzonych procedur,bzwiązek jest układem formalnym (ramy, normy, role).

Źródło: M. Jacków, Przewodnik akompaniatora, Wrocław 2007.

KORZYŚCI Z POMAGANIA

Analiza motywów skłaniających ludzi do pomagania pokazuje, że z relacji pomocy korzystają nie tylko ci, którzy poszukują pomocy, ale również ci, którzy jej udzielają. Pełnienie funkcji osoby udzielającej pomocy: popra-wia samopoczucie, pogłębia relacje z innymi ludźmi, pozwala obserwować własne reakcje w trudnych sytuacjach, zwiększa poczucie bezpieczeństwa, komfortu, daje radość i poczucie dobrze spełnionego obowiązku. Sukcesy zawodowe związane ze skuteczną pomocą są również źródłem siły do dal-szej pracy, przynoszą poczucie dumy, zadowolenia z siebie i satysfak-cję z własnych osiągnięć, zwiększają poczucie własnej wartości.

SYTUACJA OSOBY POMAGAJĄCEJ:bpełna sprzecznych uczuć, radość, satysfakcja z pracy lub oba-wa, czy problemy klientów nie zakłócą jej równowagi psychicznej, ob-ciążenie emocjonalne w postaci litości, współczucia, poczucie osobistej odpowiedzialności za dalsze losy klienta, pokonywanie niechęci, „służe-nie” wbrew sobie, złe warunki pracy, przeciążenia obowiązkami, nacisk sytuacyjny.

Page 232: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

232

Magdalena Jacków

SYTUACJA OSOBY OTRZYMUJĄCEJ WSPARCIE:bobawa przed uzewnętrznieniem słabości, zagrożenie poczucia własnej wartości, wstyd, zakłopotanie, obawa przed zmianami, na które nie jest przygotowana, może nie mieć innych (pozytywnych) doświadczeń… jeżeli ma, szybciej nawiązuje dobry kontakt.

CIENKA GRANICA

Człowiek bez reszty oddany swojej pracy, gotowy poświęcić jej nie tylko twórczy wysiłek, ale również całą swoją uwagę, wolny czas – całe życie – to postawa, która w zawodach wspierających może zniekształcić sposób rozumienia własnej roli w procesie pomagania.

Osoby zajmujące się pomaganiem mogą wykonywać swoją pracę, jeśli spotkają na swojej drodze ludzi potrzebujących ich pomocy. Bez-radność drugiego człowieka jest w pewnym sensie warunkiem rozwoju zawodowego. Bez zachowania środków ostrożności w podświadomości pomagającego może pojawić się pokusa podtrzymania bezradności klien-ta – pocieszania, oceniania, pouczania, doradzania, wyręczania, a w końcu uzależnienia go od świadczonej pomocy. Uświadamia to, jak cienka jest granica między podmiotowym a przedmiotowym traktowaniem człowie-ka potrzebującego pomocy. Warto również pamiętać, że pomaganie jest rodzajem władzy nad osobą potrzebującą pomocy. Nadużywanie jej może sprawić, że pomoc stanie się jeszcze jedną formą przemocy.

ETAPY PROCESU POMOCYI. RELACJE: budowanie więzi (zaufanie, autentyczność, szacunek, po-

kazywanie zagrożenia). WAŻNE SĄ UMIEJĘTNOŚCI INTERPER-SONALNE!

II. ANGAŻOWANIE SIĘ: w konkretne rozwiązania służące klientowi, jego problemom, działania (diagnozowanie problemu, planowanie strategii postępowania, kontrola przebiegu realizacji strategii, ewalu-acja).

Jest to więc najpierw spotkanie z człowiekiem, a potem z jego problemem.

Page 233: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Budowanie skutecznej relacji pomagania w oparciu o metodę towarzyszenia

WPŁYW NA PROCES POMAGANIAA. Uznawanie konieczności pomocy owocuje otwarciem się i współpra-

cą, ale też paradoksalnie chęcią wyładowania negatywnych emocji.B. Pomoc odbierana jako zagrożenie dla istotnych wartości owocuje uru-

chomieniem form obronnych (podważanie kompetencji, ośmieszanie, wprawianie w zakłopotanie).

Źródło: M. Jacków, Przewodnik akompaniatora, Wrocław 2007.

Page 234: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 235: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

235

Magdalena JackówBiuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

Akompaniator – osoba udzielająca wsparcia1

1. Kim jest akompaniator?

Akompaniator to osoba bezpośrednio realizująca metodę towarzyszenia, wyspecjalizowana w obszarze pracy z osobami bezrobotnymi. Akompania-tor towarzyszy osobie bezrobotnej w działaniach zmierzających do pod-jęcia zatrudnienia. Wspiera i motywuje daną osobę, inspiruje do podej-mowania działań na rzecz przełamywania bierności zawodowej. Stara się wskazać osobie bezrobotnej istniejące możliwości, jakie przed nią stoją, towarzyszy jej w procesie podejmowania decyzji co do wyboru zatrudnie-nia. Poprzez uzyskanie niezbędnych informacji dotyczących sytuacji spo-łecznej i zawodowej klienta, jego oczekiwań związanych z podjęciem nowej pracy, nawiązanie współpracy oraz stworzenie relacji partnerskich z osobą potrzebującą wsparcia – wdraża metodę towarzyszenia.

Akompaniator rozpoczynający indywidualną pracę z osobą bezrobotną stoi przed trudnym zadaniem stopniowego dostosowywania ofert szkole-niowych do potrzeb i możliwości danej osoby. Swoim zaangażowaniem, motywacją do pracy oraz aktywną postawą przyczynia się do wzrostu ak-tywności społecznej i zawodowej osoby bezrobotnej. Takie zachowanie akompaniatora pomaga również danej osobie wzmocnić wiarę we własne siły i umiejętności. Dzięki osobistym predyspozycjom do pracy z ludź-mi i otwartości na problemy innych akompaniator powinien przełamywać bariery i stereotypy osób bezrobotnych wobec instytucji wspomagających rynek pracy i pomagać im w odkrywaniu własnych możliwości. Dla wielu

1 Opracowano na podstawie: M. Jacków, Przewodnik akompaniatora, Wrocław 2007.

Page 236: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

236

Magdalena Jacków

osób z tych, które skorzystają z metody towarzyszenia, akompaniator bę-dzie jedyną osobą, która poświęci im czas, wysłucha i zainspiruje do dzia-łania. Akompaniator poprzez umiejętność aktywnego słuchania powinien pracować na poziomie faktów, a nie na emocjach bezrobotnego.

Spotkania indywidualne w ramach metody towarzyszenia nie mogą przybierać charakteru specjalistycznych porad psychologicznych. Zada-niem akompaniatora jest wysłuchanie osoby, ukierunkowanie w poszuki-waniu rozwiązania problemu braku zatrudnienia. Osoby bezrobotne objęte wsparciem wynikającym z wykorzystania metody towarzyszenia znajdują się na różnym poziomie poszukiwania pracy oraz niosą ze sobą różnorodny bagaż doświadczeń i problemów. Wymaga to od akompaniatora dostoso-wania się do indywidualnych potrzeb osoby bezrobotnej. Jeśli nie zostaną załagodzone problemy o charakterze emocjonalnym, rodzinnym, praw-nym, hamujące podjęcie aktywnych działań, poszukiwanie pracy okazuje się wówczas mało skuteczne. W takich sytuacjach rola akompaniatora nabiera szczególnego znaczenia. Czas przeznaczony na słuchanie jest jednym ze spo-sobów na uchwycenie istoty problemu. Człowiek bez pracy, zagrożony wy-kluczeniem ze społeczeństwa potrzebuje, by poświęcić mu czas, wysłuchać, zrozumieć jego sytuację, mieć czas na indywidualną diagnozę.

Akompaniator powinien również pamiętać, że dla większości osób bez-robotnych, którzy zgłoszą się o pomoc, jest jedyną osobą w danym mo-mencie udzielającą wsparcia. Utrata autorytetu tych osób u członków ro-dziny powoduje utratę poczucia własnej wartości. Akompaniator poprzez podmiotowe traktowanie przywraca wiarę w siebie i własne siły.

Towarzyszenie osobie bezrobotnej jest niezbędnym uzupełnieniem działalności instytucji działających w zakresie pomocy społecznej. Insty-tucje te bowiem nie mogą zapewnić, że pracownicy będą poświęcać czas osobom bezrobotnym według ich indywidualnych potrzeb.

Rolą akompaniatora, oprócz bezpośredniej pracy z osobą pozostającą bez pracy, jest zmiana w środowisku lokalnym wizerunku osoby bezrobot-nej. Stworzenie nowego podejścia polegającego na spojrzeniu, że pomimo przejściowego problemu z podjęciem pracy jest ona w stanie odnaleźć swo-je miejsce na rynku pracy.

2. Profi l akompaniatora jako osoby udzielającej wsparciaStanowisko akompaniatora jest kluczowym elementem modelu towa-rzyszenia. Zapewnia wdrażanie metody towarzyszenia oraz pozostałych

Page 237: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

237

Akompaniator – osoba udzielająca wsparcia

komponentów wynikających z kompleksowego modelu wspierania klien-ta. Bezpośrednio podejmuje pracę z osobami długotrwale bezrobotnymi, zwłaszcza bezdomnymi i zagrożonymi bezdomnością, zapewniając im optymalny system wsparcia.

Wymagania stawiane przed przyszłym akompaniatorem są bardzo szero-kie i w pierwszej kolejności dotyczą wykształcenia. Sugeruje się, ażeby kandy-dat na stanowisko akompaniatora legitymował się wykształceniem wyższym, najlepiej o profi lu społecznym. Efektywność pracy metodą towarzyszenia jest zależna w dużym stopniu od znajomości zagadnień z zakresu pedagogiki pra-cy, socjologii problemów społecznych, pracy socjalnej, psychologii społecznej itd. Posiadana wiedza ułatwia akompaniatorowi komunikację z benefi cjen-tem, utworzenie dokumentów aplikacyjnych, postawienie trafnej diagno-zy czy też skierowanie do specjalisty w przypadku stwierdzenia np. naduży-wania alkoholu przez benefi cjenta. Mając na względzie nowoczesne źródła informacji, akompaniator powinien wykazywać się umiejętnością obsługi komputera i poruszania się w Internecie. Istotne jest również doświadcze-nie w pracy z ludźmi, zwłaszcza pozostającymi bez pracy.

Skuteczność metody towarzyszenia zależy w dużym stopniu od znajo-mości lokalnych możliwości i czynników wpływu. Akompaniator powinien dysponować wiedzą na temat instytucji i jednostek, które udzielają wspar-cia osobom bezrobotnym i wykluczonym społecznie. Współpraca z takimi instytucjami jak Powiatowy Urząd Pracy i Ośrodek Pomocy Społecznej umożliwia akompaniatorowi trafne zdiagnozowanie benefi cjenta oraz do-branie oferty szkoleniowej adekwatnej do indywidualnych zasobów i moż-liwości klienta. Ponadto szczególnie ważnym elementem pracy akompa-niatora jest kontakt z pracownikiem socjalnym, a więc z osobą, która ma rozeznanie w sytuacji materialno-bytowej rodziny benefi cjenta. Osoba zgłaszająca się do akompaniatora boryka się z wieloma problemami, o któ-rych nie zawsze chce mówić. Niejednokrotnie z bezrobociem wiąże się kwestia ubóstwa, wielodzietności, rodziny niepełnej, niepełnosprawności, długotrwałej choroby, trudności w przystosowaniu do życia po opuszcze-niu zakładu karnego, uzależnień. Szeroki ogląd na sytuację benefi cjenta wpływa na jakość i formę oferowanej pomocy. Akompaniator pomaga wtedy nie tylko jednostce, ale całej rodzinie. Osoba pracująca metodą towarzyszenia kontaktuje się z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, sądem i kuratorami, Powiatowym Zespołem do spraw Rozwiązywania Problemów Alkoholowych itd. Osoby podejmujące pracę na stanowisku akompaniatora powinny spełniać następujące warunki:

Page 238: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

238

Magdalena Jacków

kompetencje formalne, wykształcenie, poziom

wymaganej wiedzy

umiejętności w zakresie pracy umysłowej i orga-

nizacji pracy

cechy i właściwości psychiczne

bwykształcenie wyższe, profil humanistyczny lub nauki społeczne, lub wykształcenie śre-dnie z dwuletnim doś-wiadczeniem w pracy z osobami wykluczo-nymi społeczniebdoświadczenie w pra-

cy z ludźmi, zwłaszcza z osobami bezdomny-mi i zagrożonymi bez-domnościąbznajomość zagadnień

dotyczących doradztwa zawodowego i tworze-nia dokumentów apli-kacyjnychbznajomość zagadnień

problematyki społecz-nej, szczególnie doty-kającej bezrobociabznajomość podstawo-

wych zagadnień z za-kresu uzależnieńbznajomość podstaw

z zakresu prawa regu-lującego rynek pracybpodstawowa znajomość

metod i narzędzi akty-wizacji zawodowejbznajomość lokalnego

rynku pracybbiegła obsługa kompu-

terabbiegła obsługa urzą-

dzeń biurowych

bzdolność do elastyczne-go reagowania adekwat-nie do sytuacji proble-mowychbumiejętności planowa-

nia pracy wspólnie z be-nefi cjentembzdolności analizy sytu-

acji i szybkiego wnio-skowaniabumiejętność pracy w ze-

spolebrzetelne i sumienne wy-

konywanie obowiązków bprawidłowa organizacja

pracy zgodnie z obejmo-wanym stanowiskiembprawidłowe zabezpie-

czenie tworzonej doku-mentacjibponoszenie odpowie-

dzialności za prawidło-wy przebieg wykonywa-nych zadań

bkomunikatywność botwartość na proble-

my innych bwysoki poziom umie-

jętności radzenia so-bie w trudnych sytu-acjach i odporność na stresbkreatywnośćbumiejętność wczu-

wania się w sytuacje innych osóbbumiejętność kontro-

lowania impulsyw-nych reakcji i nastro-jów, rozpoznawania i rozumienia włas-nych nastrojów oraz wpływania na innychbasertywność bumiejętność aktywne-

go słuchaniabumiejętność zbudo-

wania atmosfery za-ufania, przyjazne na-stawienie do klienta

Opracowanie: J. Kot, Strategia projektu „Wyprowadzić na prostą”, Wrocław 2005.

Page 239: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

239

Akompaniator – osoba udzielająca wsparcia

Akompaniator zaangażowany w udzielanie wsparcia osobom bezro-botnym powinien odznaczać się podmiotowym i indywidualnym na-stawieniem do drugiej osoby oraz potrzebą pomagania innym ludziom. Umiejętność słuchania powinna być jedną z cech osobowościowych, pre-dysponujących akompaniatora do pracy metodą towarzyszenia. Umiejęt-ność słuchania i obserwacji drugiego człowieka pozwala na identyfi ko-wanie potrzeb osoby bezrobotnej. Akompaniator powinien cechować się zatem empatią, cierpliwością, konsekwencją, tolerancją, odpowiedzial-nością i wiarygodnością w działaniu. Panowanie nad własnymi emocja-mi, uczuciami, zwłaszcza tymi negatywnymi, to umiejętność, która jest niezbędna w utrzymywaniu dobrego kontaktu z innymi ludźmi. Profe-sjonalna praca wymaga także umiejętności stawiania granic, odporności psychicznej oraz umiejętności wglądu w siebie. Istotą roli zawodowej peł-nionej przez osobę na stanowisku akompaniatora jest efektywność w dzia-łaniu. Ażeby osiągnąć zamierzone cele w pracy z osobami bezrobotnymi, akompaniator musi posiadać określone predyspozycje. Jedną z najbardziej cenionych jest zdolność do wyszukiwania i przetwarzania nowych infor-macji celem przekazania ich klientowi językiem dostosowanym do jego możliwości. Powinien być to język prosty i klarowny, by nie zniechęcić benefi cjenta podczas nawiązywania kontaktu i wzmacniania poczucia jego własnej wartości. Okazywanie wsparcia, zrozumienia i serdeczności jest tutaj istotnym elementem. W celu zmotywowania klienta do działania na-leży wzbudzić w nim wiarę we własne możliwości i potencjał. Dodatkowo zrozumienie istoty problemu oraz świadome współdziałanie z akompania-torem odgrywają szczególną rolę w podtrzymywaniu motywacji klienta, ucząc go konkretnych umiejętności, a także wywołując poczucie odpowie-dzialności i odwagi.

3. Zagrożenie w pracy akompaniatora

Akompaniator, wykonując obowiązki wynikające z zajmowanego stanowi-ska, jest narażony na oddziaływanie wielu czynników, szczególnie psycho-logicznych, wynikających z kontaktów społecznych z benefi cjentami. Praca na tym stanowisku związana jest z dużą odpowiedzialnością, zaangażowa-niem i koniecznością rozwiązywania trudnych sytuacji. Osoby bezdomne i zagrożone bezdomnością, pozostające długotrwale bez zatrudnienia, czę-sto próbują przerzucać odpowiedzialność za swoją sytuację na inne osoby,

Page 240: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

240

Magdalena Jacków

są sfrustrowane, bezradne i nie znajdują motywacji do zmiany, co sprawia, że są szczególnie trudnym klientami. W trakcie spotkań z akompaniatorem mogą ujawniać silne emocje, odreagowywać napięcia, wzbudzać poczucie winy u pomagających. To wszystko sprawia, że osoby o mniejszej odpor-ności mogą ponosić koszty psycho logiczne.

4. Zadania akompaniatora

W zakresie czynności akompaniatora jest przeprowadzanie spotkań in-formacyjnych i indywidualnych porad z osobami bezrobotnymi. Każde spotkanie powinno się odbyć w atmosferze zaufania i życzliwości. Akom-paniator podczas spotkania informacyjnego – jako pierwszego etapu meto-dy towarzyszenia, informuje o ofercie pomocy oraz gromadzi podstawowe informacje o danej osobie i jej oczekiwaniach.

Drugi etap, obejmujący aktywne słuchanie, opiera się przede wszyst-kim na indywidualnych i zaplanowanych spotkaniach. Narzędziem tego etapu jest rozmowa, której celem jest zmotywowanie do podjęcia dzia-łań w kierunku poszukiwania pracy. Formy udzielania wsparcia osobie bezrobotnej są zróżnicowane w zależności od jej potrzeb, a wyjątkowość metody pracy polega na indywidualnym dostosowaniu czasu, sposo-bu przekazu, doboru argumentów do osoby bezrobotnej, tak aby mogła zrealizować samodzielnie postawione sobie cele. Podczas trzeciego eta-pu akompaniator dokonuje indywidualnego bilansu kompetencji i umie-jętności zawodowych, nauki redagowania dokumentów aplikacyjnych, przygotowania do rozmowy z pracodawcą. Na tym etapie uczy również benefi cjenta świadomego korzystania z ofert urzędów pracy i innych orga-nizacji, świadczących usługi z zakresu aktywizacji zawodowej. Zadaniem akompaniatora na czwartym etapie wdrażania metody towarzyszenia jest monitorowanie działań poszukiwania pracy przez osobę bezrobotną oraz ewaluacja realizowanych zadań pod względem poszukiwania zatrud-nienia na otwartym rynku pracy. Akompaniator powinien być otwar-ty na zdobywanie nowej wiedzy oraz umiejętności przydatnych w pra-cy z osobą bezrobotną. Zadaniem akompaniatora jest bieżące uzupełnianie wiedzy i doskonalenie umiejętności oraz aktualizowanie informacji zwią-zanych z rynkiem pracy. Samokształcenie się akompaniatora powinno obejmować doskonalenie umiejętności miękkich z zakresu komunikacji interpersonalnej, negocjacji, umiejętności aktywnego słuchania, perswazji,

Page 241: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

241

Akompaniator – osoba udzielająca wsparcia

radzenia sobie ze stresem, przeciwdziałania wypaleniu zawodowemu i pod-noszenia motywacji u siebie i innych. Uzupełnianie wiedzy powinno doty-czyć również znajomości ustaw i przepisów z obszaru rynku pracy, pomocy społecznej, orientacji zawodowej, metod aktywnego poszukiwania pracy, analizy rynku pracy oraz o instytucjach świadczących usługi na rzecz osób bezrobotnych i ich rodzin. Dodatkowa wiedza z zakresu prawa, socjologii, psychologii i ekonomii pozwoli na holistyczne podejście do problemów osób bezrobotnych. Kolejnym zadaniem akompaniatora jest budowanie sieci współpracy ze środowiskiem lokalnym w celu prowadzenia efektyw-nej działalności na rzecz osób bezrobotnych. Budowanie partnerstwa lo-kalnego poprzez nawiązanie współpracy z instytucjami i organizacjami działającymi na tym samym polu pozwoli na wymianę wiedzy i doświad-czeń, ale przede wszystkim na udzielenie kompleksowej pomocy osobom bezrobotnym, obejmującej profi laktykę, interwencję, pomoc podstawową, aktywizację zawodową oraz integrację ze środowiskiem lokalnym i odbu-dowę relacji społecznych.

Od inicjatywy, pomysłowości i wytrwałości w działaniu zależy efekt pracy akompaniatora, a samodzielność w planowaniu i kreatywność w or-ganizowaniu swojego miejsca pracy pozwoli na wypracowanie nie tylko własnych efektów pracy, ale również poprzez pozytywny przykład własnej osoby na zaktywizowanie osoby bezrobotnej na polu społecznym i zawo-dowym. Dobór oferty szkoleniowej dla osoby bezrobotnej powinien być następstwem szeregu indywidualnych spotkań o różnym czasie trwania (nie dłuższym jednak niż 120 minut), w trakcie których akompaniator dia-gnozuje nie tylko zainteresowanego, ale także najbliższe otoczenie. Małymi krokami, zadając pytania o różnym charakterze (tj. ogólne i szczegółowe, zamknięte, półotwarte i otwarte), akompaniator poznaje potencjał bene-fi cjenta, co ułatwia mu sporządzenie odpowiedniego planu pracy. Swoim zaangażowaniem, motywacją do pracy oraz aktywną postawą przyczy-nia się do wzrostu aktywności benefi cjenta. Poprzez takie zachowanie akompaniator pomaga osobie bezrobotnej wzmocnić wiarę we własne siły, umiejętności, a co najważniejsze, w potencjalne możliwości. Okazuje się bowiem, że pozostawanie bez pracy powyżej 24 miesięcy oraz niskie wykształcenie niejednokrotnie decydują o aktywności osoby bezrobot-nej na rynku pracy. Bierność połączona z apatią wynika z rozgoryczenia oraz niechęci do instytucji oferujących zatrudnienie. Dla wielu bezrobot-nych, korzystających z metody towarzyszenia, akompaniator jawi się jako jedyna osoba, która jest skłonna poświęcić im czas, wysłuchać, a co więcej,

Page 242: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

242

Magdalena Jacków

zainspirować do działania. Akompaniator poprzez podmiotowe traktowa-nie przywraca wiarę bezrobotnego w siebie i własne możliwości. Raz jesz-cze należy podkreślić, że model towarzyszenia umożliwia bezrobotnemu odzyskanie poczucia własnej wartości. Trafna diagnoza wymaga od akom-paniatora umiejętności aktywnego słuchania połączonego z empatią. Akompaniator, aby skutecznie pomóc osobie bezrobotnej, powinien wy-korzystać zasoby intelektualne i techniczne poprzez:

– prowadzenie spotkań indywidualnych i grupowych, – wykorzystanie metod i narzędzi aktywizacji zawodowej oferowanych

przez Punkt Aktywizacji Bezrobotnych, diagnozę zawodową i spo-łeczną benefi cjenta,

– doradztwo w zakresie tworzenia dokumentów aplikacyjnych,– doradztwo w zakresie autoprezentacji i prowadzenia rozmów kwali-

fi kacyjnych,– udostępnianie szerokiej oferty kursów zawodowych, szkoleń i warsz-

tatów, w tym także ogólnorozwojowych i psychologicznych,– dobranie właściwej oferty szkoleniowej,– udostępnianie benefi cjentom ofert pracy, – udzielanie informacji z zakresu podstawowych przepisów regulują-

cych rynek pracy,– udzielanie informacji z zakresu prowadzenia działalności gospo-

darczej jako formy samozatrudnienia (np. zakładanie małej fi rmy, zakładanie spółdzielni socjalnej itd.), dostarczanie osobie bezrobot-nej informacji o usługach specjalistycznych w lokalnym środowisku (prawnik, psychiatra, terapeuta itp.).

Towarzyszenie indywidualne służy niejednokrotnie odbudowaniu utraconej wiary w siebie. Staje się to łatwiejsze dzięki wspólnemu przeby-waniu i przeżywaniu doświadczanych sytuacji. Codzienne życie dostar-cza okazji do ujawnienia pozytywnych doświadczeń przeżywanych przez każdego człowieka. Wspólne posiłki, wyjścia, rozmowy przy kawie, zajęcia artystyczne, grupy wsparcia, przygotowywanie i realizowanie planów wa-kacyjnych okazują się często czynnikiem niezbędnym do przywrócenia drugiemu człowiekowi chęci do życia. Profesjonalne pomaganie osobom potrzebującym ma dwie strony. Jedna związana jest z ciągłą koncentracją pomagającego na kliencie i jego potrzebach, druga ze stresem pomaga-nia i problemami samego pomagającego, wynikającymi z charakteru jego pracy oraz własnych emocji.

Page 243: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

243

Akompaniator – osoba udzielająca wsparcia

5. Zasady pracy akompaniatora

Pragnienie postrzegania drugiego człowieka w sposób globalny i z uwzględ-nieniem kontekstu, w którym żyje, musi realizować się przez krzyżowanie różnorakich działań proponowanych tej samej osobie, aby towarzysze-nie jej miało wymiar jak najbardziej całościowy. Dążymy do wydoby-cia na światło dzienne możliwości drzemiących w drugim człowieku i od-budowania w nim szacunku dla samego siebie: sytuacja każdego człowieka rozpatrywana jest przez pryzmat jego zdolności do angażowania się, do po-dejmowania decyzji i dokonywania wyborów (a nie tylko w kontekście jego trudności i niedostatków). Towarzyszenie wymaga więc aktywnego słuchania, gdyż to pozwala ujawnić oczekiwania osób, którym towarzyszy-my. Chodzi o to, aby nie zabierać głosu w imieniu osoby, nie mówić za nią, lecz dostosować się do jej rytmu. Należy skupić się na najważniejszym: budowaniu relacji, na którą składa się serdeczna obecność, słuchanie uważ-ne i ze zrozumieniem. Reasumując, akompaniator wykorzystując metodę towarzyszenia, powinien stosować się do następujących zasad:

– aktywnie słuchać,– traktować benefi cjenta w sposób podmiotowy,– zapewniać klientowi poczucie bezpieczeństwa,– stwarzać przyjazną atmosferę,– wspierać, zachęcać benefi cjenta do podejmowania zadań związa-

nych z własną aktywizacją,– inspirować do działania,– nie dyskryminować ze względu na wiek, płeć, wykształcenie itd.,– udzielać pomocy w odbudowie więzi z rodziną i bliskimi,– udzielać pomocy w odzyskaniu zdolności do funkcjonowania w spo-

łeczeństwie,– przyjmować postawę nieoceniającą,– współpracować z innymi specjalistami, instytucjami i organizacjami,– wykorzystywać w swojej pracy metodę indywidualną i grupową,– aktywnie wyszukiwać informacji,– dbać o samorozwój i samokształcenie,– samodzielnie i trafnie podejmować decyzje,– brać odpowiedzialność za podejmowane decyzje.

Prawdziwe towarzyszenie zmusza do ciągłego pamiętania o tym, że każ-dy człowiek ma w sobie często znacznie większy potencjał, niż się nam

Page 244: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Magdalena Jacków

wydaje. Uczy zachowywania „właściwego dystansu i właściwej bliskości wobec drugiego człowieka”, a także panowania nad naszą potrzebą natych-miastowego uzyskiwania namacalnych wyników (unikania pokusy „bycia wszechobecnym”).

Page 245: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

245

Joanna KotCentrum Integracji Społecznej we Wrocławiu

Osoby bezdomne jako odbiorcy pomocy

1. Charakterystyka problemubezdomności – skala problemu

Termin „bezdomny” upowszechnił się w polskim słownictwie na przeło-mie XVIII/XIX wieku i był kojarzony z ofi arami wojen i powstań. Prze-szedł następnie do polskiego języka prawa i oznaczał osoby, które utraciły zamieszkanie. Bezdomność w Polsce została uznana za problem społecz-ny w latach międzywojennych. Po raz pierwszy wspomina o tym Usta-wa o opiece społecznej z 16 sierpnia 1923 roku, defi niując cel i pojęcie opieki społecznej jako zaspokajanie ze środków publicznych niezbędnych potrzeb życiowych tych osób, które trwale lub chwilowo nie dysponują włas-nymi środkami materialnymi lub własną pracą uczynić tego nie mogą (...) opieka nad osobami bezdomnymi – ciężko poszkodowanymi i ofi arami wojny. Po drugiej wojnie światowej państwo wzięło na siebie odpowie-dzialność za rozwiązywanie problemów społecznych. Zgodnie z koncepcją ustrojową głoszono, że w Polsce nie ma problemu bezdomności. W latach pięćdziesiątych zlikwidowano wszelkie formy pomocy dla osób bezdom-nych. Problem rzeczywiście pozostał zamaskowany poprzez kwaterowa-nie „osób bez domu” w hotelach robotniczych. Po 1989 roku, w wyniku przemian ustrojowych, zjawisko bezdomności zaczęło się nasilać poprzez wykwaterowania i utratę miejsc w hotelach robotniczych (np. z powodu utraty zatrudnienia) [Wikipedia, 2007]. Nie ma jednej uznanej defi nicji bezdomności. Określa się m.in. bezdomność jako sytuację osób, któ-re w danym czasie nie mają i własnym staraniem nie mogą zapewnić sobie takiego schronienia, które mogłyby uważać za swoje i które spełniałoby

Page 246: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

246

Joanna Kot

minimalne warunki, pozwalające uznać je za pomieszczenie mieszkalne. Bezdomność jest określana również jako względnie trwała sytuacja czło-wieka pozbawionego dachu nad głową albo nieposiadającego własnego mieszkania [Przymeński, 2007]. Istnieje również defi nicja prawna zawarta w Ustawie o pomocy społecznej, zgodnie z którą za osobę bezdomną uważa się „osobę nie zamieszkującą w lokalu mieszkalnym w rozumieniu prze-pisów o ochronie praw lokatorów i mieszkaniowym zasobie gminy i nie zameldowaną na pobyt stały, w rozumieniu przepisów o ewidencji lud-ności i dowodach osobistych, a także osobę nie zamieszkującą w lokalu mieszkalnym i zameldowaną na pobyt stały w lokalu, w którym nie ma możliwości zamieszkania”.

Liczbę osób bezdomnych w Polsce określa się od 30 do nawet 300 tysięcy. Dane Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wskazują, że w roku ubiegłym osób bezdomnych było ok. 32 tys., natomiast dane pochodzące z instytucji pozarządowych wskazują na liczbę 130 tys. osób. Szacuje się również, że ok. 170 tys. to osoby, które nie korzystają z pomocy rejestrowanej zinstytucjona-lizowanej, zamieszkują dworce, altany działkowe, kanały itp. Rozbieżności te wynikają z faktu, że część osób bezdomnych uzyskuje pomoc z kilku źródeł, co powiększa ogólną liczbę osób objętych pomocą. Nie wszyscy zgłaszający się po pomoc żywnościową i medyczną, a deklarujący się jako osoby bezdomne, są sprawdzani, co również zafałszowuje statystyki. W do-datku bezdomni, częściej niż inne grupy, przemieszczają się po kraju bądź nie korzystają z oferowanych oficjalnie form pomocy, co dodatkowo utrudnia ich ewidencję. Trudno o dokładną diagnozę kwestii bezdom-ności ze względu na brak jednolitej i uniwersalnej defi nicji określającej ramy tego zjawiska i w związku z tym trudno o przedstawienie dokładnych wskaźników statystycznych. Jednakże wszelkie analizy i badania dowodzą, że populacja osób bezdomnych stale się powiększa. Bezdomność, w związku z oddziaływaniem na różne sfery, psychiczną, społeczną i administracyjną, jest jednym z najtrudniejszych do rozwiązania, bo najbardziej skompli-kowanych problemów społecznych. Jest to dla wielu ludzi doświadczenie jaskrawego i wyraźnego wykluczenia społecznego. O randze bezdomności wśród problemów społecznych decydują nie tylko trudne do uchwycenia parametry ilościowe, ale również dynamika zjawiska i zmiany w strukturze populacji. Według danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej do naj-częściej wymienianych bezdomności zaliczamy: rozpad rodziny, eksmisję, powrót z zakładu karnego bez możliwości zamieszkania, brak stałych do-chodów, przemoc w rodzinie, brak tolerancji społecznej, uzależnienia, likwi-

Page 247: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

247

Osoby bezdomne jako odbiorcy pomocy

dację hoteli pracowniczych, opuszczenie domu dziecka, powrót ze szpitala psychiatrycznego. Bezdomność może się wiązać z syndromem bezdomno-ści, który posiada określone fazy.

Fazy bezdomności1

faza wstępna

Trwa od 0 do 2 lat, człowiek nie ma stałego miejsca noclegu. Pomieszkuje u przygodnych ludzi, unika pobytu w noclegowniach i schroniskach, uważa-jąc, że pobyt w placówce czyni z człowieka osobę bezdomną. Następuje zaprzeczanie i wypieranie bez-domności, aby uniknąć poczucia winy i wstydu. W tej fazie bezdomny traktuje swoją sytuację jako przej-ściową. Najczęściej uważa, że jest w stanie znaleźć pracę i wrócić do rodziny.

faza ostrzegawcza

Okres od 2 do 4 lat. W przekonaniu osoby bezdom-nej nadal jest to sytuacja tymczasowa, więzi z rodzi-ną wyraźnie słabną. W czasie mrozów dana osoba jest w stanie mieszkać w schronisku, wzrasta stopień identyfi kacji z problemami innych bezdomnych. W tej fazie jednostka często wiąże się na krótko z różnymi partnerami, zyskując meldunek na jakiś czas. Wów-czas taka osoba nie uważa się za bezdomną.

faza adaptacyjna

Okres 4-6 lat. Po licznych próbach wychodzenia i po-wrotu do bezdomności człowiek jest już mocno osa-dzony w strukturach środowiska bezdomnych. Nastę-puje coraz większa identyfi kacja z problemami, które dotykają osoby bezdomne. Rozwija się i udoskona-la system iluzji i zaprzeczeń. Pojawiają się postawy roszczeniowe i zmniejsza się liczba prób na wycho-dzenia z bezdomności. Poczucie winy zostaje zamie-nione na poczucie krzywdy. Wzrasta prawdopodo-bieństwo zachowań destrukcyjnych – pogłębianie choroby alkoholowej.

1 Por. Fazy bezdomności, „Pomost – pismo samopomocy”, 2006.

Page 248: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

248

Joanna Kot

faza chroniczna

Okres 6-10 lat. Następuje pełne przystosowanie się do warunków bezdomności i zerwanie kontak-tów z rodziną. Bezdomni w tej fazie starają się wy-godnie dopasować do sytuacji w schronisku. W okre-sie letnim podejmują się sezonowych prac u różnych pracodawców. Mieszkają również w przypadkowych miejscach, wpadając w ciągi alkoholowe.

faza bezdomności trwałej

Okres 10 lat i więcej. Bezdomny traci motywację do podejmowania jakichkolwiek działań na rzecz wyjścia z bezdomności. Jego aktywność ukierunko-wana jest na zdobycie stabilnej funkcji w schronisku (kucharz, magazynier itp.). Potrzeby są zredukowa-ne do minimum. Osoba bezdomna nie potrafi funk-cjonować samodzielnie w środowisku zewnętrznym.

Z informacji posiadanych przez organizacje pozarządowe wynika, że wśród populacji osób bezdomnych wyraźnej zmianie ulega przekrój zawodowy i społeczny. Do placówek dla bezdomnych coraz częściej zgłaszają się osoby posiadające wykształcenie średnie i wyższe. Obniżeniu ulega wiek bezdom-nych, w szczególności samotnych matek z dziećmi oraz narkomanów i no-sicieli wirusa HIV. Stan bezdomności uwarunkowany jest wieloczynnikowo, między innymi poprzez zmniejszoną zdolność do samodzielnego życia i ra-dzenia sobie, poddanie się wymaganiom społeczeństwa, niewielką odporność na sytuacje trudne czy marginalizację społeczną. Według Teresy Sołtysiak, badaczki zjawiska, jest to wypadkowa splotów determinant i okoliczności egzystencjalno-losowych, jednostek uwikłanych w mikro- i makrospołecz-ne warunki życia. Syntetyczne opracowania z dziedziny polityki społecznej podkreślają narastające tempo zjawiska, wykraczanie jego zasięgu poza grupy i środowiska tradycyjnie kojarzone z bezdomnością. Z bezdomnością związa-ne są też takie negatywne zjawiska, jak alkoholizm, narkomania, żebractwo, prostytucja, przestępczość, zagrożenia epidemiologiczne.

2. Charakterystyka problemu bezrobocia – skala problemu2

W Polsce problem bezrobocia jest stosunkowo nowym zjawiskiem, rozpo-częło się z początkiem lat 90. Pomimo obecnego spadku bezrobocia Polska

2 Na podstawie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Bezrobocie.

Page 249: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

249

Osoby bezdomne jako odbiorcy pomocy

wciąż należy do krajów o najwyższej stopie bezrobocia w Europie. Jest to jed-na z najważniejszych kwestii społeczno-ekonomicznym. Dotyczy zarówno ludzi młodych, kobiet oraz osób z wykształceniem średnim i zasadniczym zawodowym. Bezrobocie jest zjawiskiem społecznym, polegającym na tym, że część ludzi zdolnych do pracy i deklarujących chęć jej podjęcia nie znaj-duje faktycznego zatrudnienia z różnych powodów. Pod pojęciem bezrobot-nego można rozumieć osobę niezatrudnioną, nieprowadzącą działalności gospodarczej i niewykonującą innej pracy zarobkowej, zdolną i gotową do podjęcia zatrudnienia (w pełnym lub niepełnym wymiarze czasu pracy). Jest to szeroka defi nicja. Natomiast wąską stosują państwowe urzędy pracy (powiatowe lub wojewódzkie). I tak bezrobotnym w rozumieniu przepisów Ustawy o promocji rynku pracy jest osoba, która:

– ukończyła 18. rok życia (pełnoletnia), – nie ukończyła 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku męż-

czyzn, – obecnie nie uczy się na żadnym szczeblu kształcenia lub nie jest skie-

rowana na szkolenie przez PUP, – jest zameldowana lub pozostaje w naszym kraju legalnie, lub jej pobyt

może zostać zalegalizowany (azyl polityczny, karta stałego lub czaso-wego pobytu, obywatele UE).

Stopa bezrobocia jest to iloraz bezrobotnych przez aktywnych zawodo-wo w danej kategorii ludności. Aktywni zawodowo defi niowani są przez GUS jako osoby pracujące plus osoby poszukujące pracy, plus bezrobot-ni, plus niepełnosprawni (z możliwością zatrudnienia w niektórych za-wodach). Natomiast do aktywnych zawodowo cywili nie wlicza się pra-cowników: wojska, policji oraz służb ochrony państwa. Osoba bezrobotna w rozumieniu prawa to: osoba niezatrudniona i niewykonująca innej pracy zarobkowej, zdolna i gotowa do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy, nieucząca się w szkole w systemie dziennym, zarejestrowana we właściwym powiatowym urzędzie pracy. Osoba bezrobotna to:

– ukończyła 18 lat, z wyjątkiem młodocianych absolwentów, – kobieta nie ukończyła 60 lat, a mężczyzna 65 lat, – nie nabyła prawa do emerytury, renty inwalidzkiej, – nie jest właścicielem lub posiadaczem nieruchomości rolnej o po-

wierzchni pow. 2 ha przeliczeniowych, – nie jest osobą niepełnosprawną, której stan zdrowia nie pozwala

na podjęcie zatrudnienia nawet w połowie wymiaru czasu pracy,

Page 250: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

250

Joanna Kot

– nie jest osobą tymczasowo aresztowaną i nie odbywa kary pozbawie-nia wolności,

– nie uzyskuje miesięcznie dochodu w wysokości przekraczającej poło-wę najniższego wynagrodzenia,

– nie pobiera zasiłku stałego, stałego wyrównawczego, gwarantowanego zasiłku okresowego lub renty socjalnej.

Aktualna stopa bezrobocia wynosi 11,3% w skali kraju3. Skala bezro-bocia sprawia, że zmieniają się społeczne sposoby jego wartościowania. Należy je rozpatrywać na różnych poziomach: ekonomicznym, psycholo-gicznym, otoczenia lokalnego, życia rodzinnego. W zależności od okresu bezrobocia danego człowieka różne są skutki tego problemu. Bezrobocie, podobnie jak bezdomność czy choroba alkoholowa, ma swoje etapy, na któ-rych różne potrzeby ludzkie wymagają zaspokojenia.

Fazy bezrobocia

faza 1antycypacja bezrobocia

W tej fazie pojawia się pobudzenie, zmiany nastroju, labilność emocjonalna, drażliwość. Człowiek nie umie się pogodzić z zaistniałą sy-tuacją, ma poczucie niesprawiedliwości wobec własnej osoby.

faza 2szok po utracie pracy

W tej fazie człowiek zaczyna mieć poczucie klęski, krzywdy, upokorzenia, towarzyszy temu lęk przed przyszłością. Pojawia się przygnębie-nie i obniżenie nastroju, człowiek zaczyna się obawiać, że sobie nie poradzi ze znalezieniem pracy.

faza 3wchodzenie w sytuację bezrobocia i optymizm

Na tym etapie pojawia się tzw. efekt urlopu. Człowiek traktuje sytuację jako przejściową, jest zadowolony, że ma więcej czasu dla sie-bie, że może poświęcić czas innym aktywno-ściom. Występuje poprawa nastroju, a także wzmożone działania związane z poszukiwa-niem pracy i wiara w sukces.

3 Na podstawie: www.mps.gov.pl.

Page 251: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

251

Osoby bezdomne jako odbiorcy pomocy

faza 4pesymizm i rezygnacja

Po nieudanych próbach poszukiwania pracy pojawiają się negatywne reakcje emocjonalne. Długotrwały stres prowadzi do pojawienia się problemów zdrowotnych, pojawiają się stany depresyjne, negatywna samoocena. Towarzyszą temu problemy fi nansowe i rodzinne.

faza 5fatalizm i apatia, dopa-sowanie do sytuacji

Faza dotycząca trwałego bezrobocia, trwają-cego powyżej kilkunastu miesięcy. Pojawia się poczucie beznadziejności. Człowiek zaczyna się wstydzić własnego bezrobocia, co za tym idzie, unika kontaktu z ludźmi – i dąży do izolacji społecznej. Redukuje potrzeby i oczekiwania życiowe, zainteresowania. Następuje adapta-cja do sytuacji trwałego braku pracy i zaniecha-nie podejmowania kolejnych prób znalezienia zatrudnienia.

Źródło: opracowanie własne.

Bezrobocie jest stresującym wydarzeniem, a sposoby radzenia so-bie z nim zależą od indywidualnych zasobów i mechanizmów radzenia sobie w trudnych sytuacjach. W przypadku kiedy człowiek znajduje opar-cie w rodzinie i może liczyć na wsparcie otoczenia, łagodzi to skutki bezro-bocia, nie tylko na płaszczyźnie ekonomicznej, ale również na płaszczyźnie psychologicznej. Zjawisko bezrobocia pociąga za sobą także negatywne konsekwencje społeczne, co pokazuje poniższa tabela.

Konsekwencje bezrobocia

Ekonomiczne Psychologiczne Społeczne

bpogorszenie sytuacji materialnej osoby bezrobotnej i jego rodziny bobniżenie jakości ży-

cia bzadłużenia, eksmisje

bfrustracja, stres, apa-tiabobniżenie samooceny bpoczucie beznadziej-

nościbnegatywne reakcje

emocjonalne

bdegradacja społecznabnasilenie patologicz-

nych zjawisk społecz-nychbwzrost przestępczości brozpad więzi rodzin-

nych

Page 252: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

252

Joanna Kot

Ekonomiczne Psychologiczne Społeczne

bstraty produkcji wy-nikające z niepełne-go wykorzystania siły roboczej bstraty budżetu pań-

stwa wynikłe z wy-płacania zasiłków bobniżenie wpływów

z podatków wpły-wających do budżetu państwa

bbierność – brak mo-tywacji bniezaspokojenie po-

trzeb wyższego rzędubpoczucie zagrożenia

i wstydu bosłabienie mechani-

zmów samokontroli bzaburzenia psychicz-

ne bchoroba alkoholowa

bwzrost niepokoju spo-łecznego bizolacja społeczna –

wycofanie się z kon-taktów z otoczeniembzanik aktywności oby-

watelskiej

Źródło: opracowanie własne.

Bezrobocie nie tylko samo w sobie jest problemem, ale leży także u podstaw wielu innych kwestii społecznych. W przypadku osób bezdom-nych i bezrobotnych następstwa tych problemów są bardzo podobne. Po-nadto trwałe bezrobocie jest jedną z najczęściej wymienianych przyczyn bezrobocia.

3. Bezrobocie wśród osób bezdomnych

W związku z niewielką liczbą badań w zakresie problematyki bezrobocia osób bezdomnych trudno jest także określić skalę tego zagadnienia. Orga-nizacje pozarządowe świadczące w Polsce około 80% usług w tej sferze po-mocy społecznej szacują, że około 70%-90% ludzi bezdomnych pozostaje bez pracy [Olech, 2006]. Pracę zarobkową deklaruje 4% osób bezdomnych, natomiast 4% posiada legalne zatrudnienie. Posiadanie umowy częściej deklarują mężczyźni niż kobiety. Charakterystyczne dla tej grupy jest po-siadanie niskich kwalifi kacji i wykształcenia na poziomie podstawowym – 38% oraz zawodowym – 41%, często w profesjach, których znaczenie obec-nie się obniżyło na rynku pracy w stosunku do lat ubiegłych [Przymeński, 2001]. Dezaktualizacja posiadanych uprawnień, brak wiedzy i umiejętności obsługi nowoczesnych urządzeń w obliczu szybkiego postępu technolo-gicznego dodatkowo ogranicza reintegrację zawodową. Osoby bezdom-

Page 253: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

253

Osoby bezdomne jako odbiorcy pomocy

ne rzadko podejmują działania w kierunku podwyższenia swoich kwa-lifi kacji, co jest związane z tzw. dziedziczeniem niskiego wykształcenia, sporadycznie ten poziom jest wyższy niż u rodziców. Brak możliwości przekwalifi kowania się i niezdolność do samozatrudnienia, a także mała dostępność do szkoleń, kursów i usług świadczonych kompleksowo dla tej grupy bezrobotnych dodatkowo utrudnia wejście czy też powrót na ry-nek pracy. Badania przeprowadzone w placówkach dla osób bezdomnych prowadzonych przez Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta wyka-zały, że aż 76% z badanych respondentów to jednostki długotrwale bez-robotne, 25% utraciło pracę w ciągu ostatniego roku. Ponadto tylko 24% wierzy, że znajdzie zatrudnienie, natomiast 65% uważa, że nawet gdyby podjęli zatrudnienie, to nie są w stanie utrzymać się za zarobione pieniądze. 47% osób bezdomnych nie szuka pracy z powodów zdrowotnych. Korela-cja pomiędzy niskim poziomem wykształcenia, brakiem pracy i skrajnym ubóstwem jest oczywista i pociąga za sobą nie tylko skutki w sferze mate-rialnej, ale daleko idące konsekwencje natury psychospołecznej: konfl ikty, rozpad rodziny, zanik aktywności zawodowej, swoistą apatię i bierność społeczną. Następuje zmiana hierarchii wartości, rodzi się postawa rosz-czeniowa, pojawia się silne uzależnienie od pomocy społecznej.

Bezdomność należy do kwestii społecznych o charakterze krańco-wym i nosi znamiona patologii. Współwystępuje z niskim poziomem internalizacji norm społecznych i znikomą świadomością społeczną, brakiem właściwych nawyków i obciążeniami natury psychicznej. Osoby bezdomne to jednostki, które zaadaptowały się do sytuacji długotrwałego bezrobocia i brak im motywacji do zmiany. W istocie narażeni są na depry-wację w zakresie podstawowych potrzeb i działanie długotrwałego stresu. Towarzyszy temu lęk związany z niepewnością bytu, a także brak akcepta-cji ze strony otaczającego środowiska. Niski status społeczny osób bezdom-nych i zagrożonych bezdomnością wpływa ujemnie na ich postrzeganie. Społeczeństwo w swoisty sposób dyskryminuje tych ludzi, przypisując im cechy o negatywnej konotacji, co w konsekwencji prowadzi do utrwalenia stereotypu i marginalizacji osób bezdomnych. Ponadto osoby te często nie biorą aktywnego udziału w życiu lokalnych społeczności, nie uczest-niczą w wyborach, referendach. Brak im wiary w to, że mogą coś w ten sposób zmienić. Skutkiem tego jest minimalizacja szans na podjęcie pracy, pracodawcy bowiem przejawiają ogólną niechęć do zatrudnienia osób bez-domnych. Bez wątpienia są to okoliczności niesprzyjające i potęgują u tych osób poczucie odrzucenia i bezradności. Powodują, że bezdomni tracą

Page 254: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

254

Joanna Kot

wiarę w możliwość znalezienia pracy i nadzieję na to, że mogą zmienić swoje życie i osiągnąć stabilizację społeczną. Brak pracy jest problemem społeczno-ekonomicznym, z jednej strony wywołuje niewiarę we własne możliwości, zniechęcając do aktywnego uczestnictwa w konkurencyjnym rynku pracy, z drugiej zaś strony przejawia się nagminnym łamaniem praw przez pracodawców, dyskryminacją i brakiem godziwego wynagrodzenia, pozwalającego na samodzielne funkcjonowanie.

4. Bariery psychologiczne osóbbezdomnych na rynku pracy

Oprócz barier formalnych związanych z podjęciem zatrudnienia przez oso-by bezdomne pojawiają się bariery psychologiczne, które uniemożliwiają reintegrację zawodową i społeczną tej grupy. Czynniki psychologiczne odgrywają istotną rolę w procesie poszukiwania pracy. Pomimo począt-kowej aktywności i prób przezwyciężenia kryzysu w obliczu braku rezulta-tów i pogłębienia się sytuacji krańcowej pojawia się zniechęcenie, bezrad-ność i pesymizm, adaptacja do skrajnego ubóstwa, a w konsekwencji brak motywacji i zapału do podejmowania działań na rzecz wyjścia z sytuacji trudnej, jaką bezsprzecznie jest długotrwałe pozostawanie bez pracy. Oso-by bezdomne wycofują się z życia lokalnej społeczności, nie biorą udzia-łu w wyborach, referendach itp. Charakteryzują się wysokim poziomem lęku w sytuacjach społecznych, wolą się wycofywać z kontaktów z innymi, są przekonane o swojej beznadziejności. Z czasem wzrasta u nich poczucie niekompetencji i braku autonomii. Brakuje im poczucia wpływu na swoje życie i wiary w to, że mogą coś zmienić. Dodatkowo przeszkodą dla tych ludzi w poszukiwaniu zatrudnienia jest brak wsparcia i akceptacji ze strony rodziny, lęk związany z niepewnością bytu, który skłania ich do uzyski-wania nielegalnych źródeł dochodu. Podejmując się prac dorywczych lub zbierając surowce wtórne, osoby bezdomne czy też zagrożone bezdom-nością narażone są na długotrwały stres, niedostatek snu, wyziębienie organizmu i zaniedbanie higieny i podstawowych nawyków, co w kon-takcie z potencjalnym pracodawcą natychmiast je dyskwalifi kuje. Inne uwarunkowania psychologiczne osób bezdomnych, które utrudniają im powrót na rynek pracy, to niezdolność do samodzielnego rozwiązywania problemów, poczucie izolacji społecznej, występowanie zaburzeń psychicz-nych i uzależnień, zwłaszcza od alkoholu. Kompilacja powyższych barier

Page 255: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Osoby bezdomne jako odbiorcy pomocy

psychologicznych wskazuje na to, że celowe jest wypracowanie komplek-sowej metody świadczenia usług w stosunku do bezrobotnych bezdom-nych.

Literatura

Fazy bezdomności, 2006, „Pomost – pismo samopomocy”, Regionalne Cen-trum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych.

Olech P., 2006, Aktywizacja zawodowa osób bezdomnych, Warszawa.Przymeński A., 2001, Bezdomność jako kwestia społeczna w Polsce

współczes nej, Prace Habilitacyjne, Wydawnictwo Akademii Ekono-micznej w Poznaniu, Poznań.

Page 256: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 257: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

257

Mirosław GórkaPunkt Aktywizacji Bezrobotnych – Rybnik

Punkt Aktywizacji Bezrobotnych– bezpieczne miejsce uzyskiwania wsparcia

Przez okno zakurzone przeszłościąspoglądam nieśmiałoSnuję jak pająk sieci przyszłym dniomskrzętnie przebieram w myślach scenariuszei daję słowom prosty ryma kiedy czas nakaże mi iśćczy nie zawaham sięczy nie zaboli mniegdy w sercu zabrzmią słowa MUSZĘpostawić swój pierwszy krok

Jarosław Gulan,Poezja bezdomna, Cieszyn 2005

Na uwagę niewątpliwie zasługuje fakt, że wkrótce miną trzy lata od pierw-szego spotkania Rady Partnerstwa w Łodzi, kiedy to przyjmowano pierwsze założenia i wytyczne odnośnie do partnerstwa „Wyprowadzić na prostą”. Ze-brani wówczas goście, dostrzegając problemy osób bezdomnych i zagrożo-nych bezdomnością oraz mając świadomość szansy, jaką stwarzają projekty fi nansowe z Europejskiego Funduszu Społecznego, postanowili przenieść francuską metodę towarzyszenia na polski grunt. Przyjmując bezpiecz-ny margines wskaźnika efektywności projektu „Wyprowadzić na prostą”, niewielu sądziło, że liczba osób zaktywizowanych zawodowo i społecznie wzrośnie o blisko 100%.

Page 258: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

258

Mirosław Górka

Z perspektywy czasu zauważyć można, że na sukces projektu „Wyprowa-dzić na prostą” złożyło się wiele elementów, spośród których najważniejsze to:

– Punkt Aktywizacji Bezrobotnych – metoda towarzyszenia– partnerstwo lokalne

W niniejszym rozdziale skupiono się na przedstawieniu pierwsze-go z elementów, czyli Punktu Aktywizacji Bezrobotnych, który stanowi przyjazne i bezpieczne środowisko pracy akompaniatora z benefi cjen-tem.

Specyfi ka Punktu Aktywizacji Bezrobotnych tkwi nie tylko w jego na-zwie, będącej rozwinięciem akronimu PAB, ale także w zakresie i jakości oferowanej pomocy. Należy jasno powiedzieć, że w PAB-ach uzyskać moż-na wsparcie, które w istocie daleko wykracza poza ustawową działalność urzędów pracy czy ośrodków pomocy społecznej. Punkty Aktywizacji Bezrobotnych oferują nie tylko profesjonalną pomoc z zakresu doradztwa zawodowego, ale pozwalają też uwierzyć we własne możliwości i zasoby klienta, a następnie umiejętnie z nich korzystać. Należy w tym miejscu podkreślić, że pracownicy PAB nie dają gotowych rozwiązań, a jedynie pobudzają do działania, wspierają oraz ukierunkowują.

Punkt Aktywizacji Bezrobotnych niejednokrotnie traktowany jest przez benefi cjentów jako swego rodzaju azyl. Jest to miejsce, w którym można uzyskać wsparcie emocjonalne, polegające na zaspokojeniu potrzeb bez-pieczeństwa oraz afi liacji. Rzeczą oczywistą jest, że człowiek poszukuje po-zytywnych relacji z innymi ludźmi. Nie zaspokajając swych potrzeb, zatraca on tożsamość indywidualną oraz tożsamość społeczną.

Do Punktu Aktywizacji Bezrobotnych przychodzą ludzie z różnym bagażem doświadczeń, który w większym lub mniejszym stopniu de-cyduje o sposobie przedstawiania swoich problemów i oczekiwań zara-zem. W swojej codziennej pracy akompaniator spotyka się z benefi cjenta-mi, którzy wyrażając swoje potrzeby, okazują różne emocje, takie jak płacz, zakłopotanie, milczenie, gniew itd. Badania pokazują, że chęć sprawowania kontroli nad swoim życiem stanowi jedną z ważniejszych potrzeb każde-go człowieka1. Pozostawanie bez pracy powyżej 24 miesięcy oraz niskie wykształcenie niejednokrotnie decydują o aktywności osoby na polu za-

1 R.E. Franken, Psychologia motywacji, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2005.

Page 259: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

259

Punkt Aktywizacji Bezrobotnych – bezpieczne miejsce uzyskiwania wsparcia

wodowym i społecznym. Bierność połączona z apatią wynika z rozgory-czenia oraz niechęci do instytucji oferujących zatrudnienie. Dla wielu osób korzystających z Punktu Aktywizacji Bezrobotnych akompaniator jawi się jako jedyna osoba, która jest skłonna poświęcić im czas, wysłuchać, a co więcej, zainspirować do działania. Akompaniator poprzez podmiotowe traktowanie przywraca wiarę bezrobotnego w siebie i własne możliwości. Raz jeszcze należy podkreślić, że Punkt Aktywizacji Bezrobotnych umoż-liwia benefi cjentowi odzyskanie poczucia własnej wartości.

Mając na uwadze powyższe, akompaniator powinien wykazywać się dużym opanowaniem, kryjąc ewentualną irytację bądź znużenie. Warto zauważyć, że zdolność nawiązywania i, co najważniejsze, podtrzymywania kontaktu z benefi cjentem jest niezbędną umiejętnością w pracy akompa-niatora. Część klientów jest naznaczona społecznie, co niesie ze sobą róż-norakie konsekwencje, m.in. wyuczoną bezradność oraz fatalistyczny ogląd świata. Akompaniator, wzbudzając w benefi cjencie poczucie sprawowania kontroli, powinien wykazywać się m.in. następującymi umiejętnościami:

– gotowością do wysłuchania,– empatią,– pomaganiem w wyrażaniu potrzeb,– budowaniem atmosfery zaufania i poszanowania drugiego człowieka,– koncentrowaniem się na bieżących problemach, – wspieraniem,– podkreślaniem podmiotowego podejścia.

Zdarzało się wielokrotnie, że Punkt Aktywizacji Bezrobotnych był swe-go rodzaju łącznikiem pomiędzy benefi cjentem a jego rodziną, stanowiąc pomost na drodze do przywrócenia zerwanych więzi. Wielu benefi cjentów, odczuwając wstyd spowodowany trudną sytuacją materialno-bytową, nie chce kontaktować się z rodziną. Natomiast bywa, że osoby, które przeja-wiają taką chęć, często nie mają możliwości, ażeby odnowić i podtrzymać relacje rodzinne.

Punkty Aktywizacji Bezrobotnych, redukując defi cyty w sferze potrzeb benefi cjentów oraz biorąc pod uwagę wcześniejsze, nie zawsze pozytywne, doświadczenia w innych placówkach czy instytucjach, odwołują się do pra-cy indywidualnej i grupowej. Analizując dorobek intelektualny i praktycz-ny modelu towarzyszenia, warto zauważyć, że jest on w wielu punktach zbieżny z metodą indywidualnego przypadku w pracy socjalnej. Zarów-no w pierwszej, jak i w drugiej metodzie podkreśla się wyjątkowość i nie-

Page 260: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

260

Mirosław Górka

powtarzalność jednostki, wykazując obiektywność. Dodatkowo skupia się uwagę na historii życia benefi cjenta, co umożliwia szczegółową diagno-zę i sformułowanie celów.

Spójnikiem łączącym zawód pracownika socjalnego z charakterem pracy, jaką wykonuje osoba na stanowisku akompaniatora, jest zbiór za-sad postępowania i norm etycznych. Spośród najważniejszych wymienić można akceptację klienta oraz podmiotowe podejście do niego, posza-nowanie godności osobistej i prawa do samostanowienia, obiektywność, ograniczone zaangażowanie emocjonalne, udostępnianie zasobów oraz poufność. Etapy pracy z indywidualnym przypadkiem są niemalże takie same jak w modelu towarzyszenia, tj.:

– rozpoznanie,– ocena,– interwencja,– zakończenie.

Dla przypomnienia – francuska metoda, która została opracowana na przedmieściach Paryża przez Secours Catholique – Caritas Francja, zakłada następującą kolejność:

– pierwszy kontakt,– aktywne słuchanie,– ocena sytuacji (diagnoza),– towarzyszenie i wsparcie.

Do Punktu Aktywizacji Bezrobotnych zgłaszają się często osoby, które narażone są bądź już zaznają biedy biologicznej, dlatego też większość pla-cówek partnerstwa „Wyprowadzić na prostą” powstała w miastach, które charakteryzują się ściśle określonymi problemami. Na przykład w powiecie rybnickim PAB utworzono w gminie Czerwionka-Leszczyny, gdzie siedem lat temu postawiono w stan upadłości kopalnię Dębieńsko – jedną z głów-nych „żywicielek” miasta. Szacuje się, że blisko 3000 ludzi straciło pracę. Jeszcze w 2005 roku stopa bezrobocia wynosiła ponad 20%, tak więc co pią-ty mieszkaniec gminy pozostawał bez pracy. Przez ten czas znacznie po-szerzył się margines nędzy oraz wzrosła przestępczość. Na stałe w miasto wpisali się – parafrazując prof. Marka Szczepańskiego – ludzie zbędni, ludzie luźni. Zobrazował to znakomicie Eugeniusz Kluczniok w fi lmie zatytułowanym „Jak przed wojną”, przedstawiając historię trzech byłych górników, utrzymujących się ze sprzedaży złomu i węgla. Mężczyźni, wspo-

Page 261: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

261

Punkt Aktywizacji Bezrobotnych – bezpieczne miejsce uzyskiwania wsparcia

minając wieczorami lata spędzone w kopalnianych wyrobiskach, kreują specyfi czną atmosferę fi lmu. Dzieło E. Klucznioka to umiejętnie przypra-wiona śląską anegdotą podróż sentymentalna, której uwieńczenie stanowi tragiczna puenta.

Zastosowanie przez Punkt Aktywizacji Bezrobotnych metody towarzy-szenia sprawia, że benefi cjent staje się bardziej otwarty na swoje problemy, potrafi artykułować potrzeby, mając poczucie bezpieczeństwa i akceptacji. Wielu akompaniatorów znalazło się w sytuacji, kiedy osoba oczekująca pomocy stwierdzała: „Zawalił mi się cały świat. Nie wiem, co mam ro-bić (…)”. Dlatego też sytuacje kryzysowe wymagają dokładnego rozezna-nia i sprzyjającej ku temu atmosfery.

Punkt Aktywizacji Bezrobotnych okazuje się zatem miejscem, gdzie zapewnia się poczucie bezpieczeństwa, anonimowość, a jednocześnie po-zwala się na mówienie wprost o przeżywanym kryzysie. Benefi cjent może zostać przyjęty w jednym z ogólnodostępnych pomieszczeń bądź też w po-koju do rozmów indywidualnych.

Punkty Aktywizacji Bezrobotnych zostały bardzo starannie zaplanowa-ne pod względem lokalizacji obiektu, liczby wnętrz oraz ich wyposażenia. Należy podkreślić, że każdy z PAB-ów położony jest w miejscu ogólno-dostępnym, tj. w pobliżu ciągów komunikacyjnych. Bywa, że różnego rodzaju instytucje znajdują się na obrzeżach miasta, w związku z czym dostęp do nich jest utrudniony, a to z kolei może powodować, iż benefi cjent nie ma motywacji do pracy długofalowej. Ponadto często występującym zjawiskiem jest kontakt z klientem, który oczekuje natychmiastowej po-mocy, z reguły w formie pieniężnej.

Badania przeprowadzone przez Lilian Ripple pokazują, że większą mo-tywację wykazują ci klienci, którzy w pierwszym kontakcie z placówką zostali wysłuchani i zachęceni do dalszej współpracy2. Zazwyczaj benefi -cjenci odwiedzający Punkty Aktywizacji Bezrobotnych podkreślają, nie-jednokrotnie ze zdziwieniem, że w końcu poświęcono im dostateczną ilość czasu. Z założenia akompaniatorzy od początku nastawieni są na aktyw-ne słuchanie. Wyróżnia ich uczucie troski o dobro benefi cjenta oraz chęć budowania z nim pozytywnych relacji, opartych na szczerości i zaufaniu. Dodatkowo w ramach projektu „Wyprowadzić na prostą”, przewidziano materialny system wsparcia, który w indywidualnych przypadkach mógł

2 Zob. Ch.D. Garlin, B.A. Seabury, Działania interpersonalne w pracy socjalnej, Wy-dawnictwo Śląsk, Katowice 1998.

Page 262: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

262

Mirosław Górka

być zamieniony na pomoc rzeczową. Dla przykładu – Punkt Aktywiza-cji Bezrobotnych w Czerwionce-Leszczynach wydawał paczki, w któ-rych, w zależności od potrzeb benefi cjenta, znajdowała się kawa, herbata, środki czystości, bilety komunikacji miejskiej, odzież itd. Takie rozwiązanie cieszyło się dużym powodzeniem, a brak konfl iktów na tym tle był wyni-kiem dokładnego rozpoznania potrzeb i oczekiwań benefi cjentów.

Warunki, w jakich przyjmuje się beneficjenta, mają niebagatelny wpływ na osiąganie pozytywnych rezultatów pracy. Jak już zostało wspo-mniane, pierwsze spotkanie nierzadko decyduje o motywacji benefi cjen-ta do podjęcia dalszej współpracy. Punkty Aktywizacji Bezrobotnych dysponują niezależnym wejściem, co oznacza, że nie trzeba pokonywać niezliczonej ilości korytarzy. Poza tym odpowiednio dobrany metraż po-mieszczeń sprawia, że benefi cjent nie jest przytłaczany ciasnotą lokalo-wą, a co za tym idzie, nie musi opowiadać o swoich problemach w oba-wie, że osoba postronna pozna historię jego życia. Nieraz w PAB-ie przebywa jednocześnie kilka osób, co w żaden sposób nie wpływa ujem-nie na komfort pracy. Organizując czas spędzany w placówce, niektórzy klienci czytają gazety w specjalnie do tego przeznaczonym kąciku praso-wym, inni zajmują stanowiska komputerowe, podczas gdy pozostali roz-mawiają z pracownikami PAB-u. Placówki projektu „Wyprowadzić na pro-stą” są otwarte dla każdego i oferują wielopostaciową pomoc.

Ażeby beneficjent poczuł namiastkę ciepła domowego, sugeru-je się, by Punkt Aktywizacji Bezrobotnych oferował kawę, herbatę oraz skromny poczęstunek. Ponadto obecność kwiatów urozmaica wystrój wnętrz i wprawia ludzi w pozytywny nastrój. Należy w tym miejscu nad-mienić, że kolory także silnie wpływają na człowieka, stymulując go do działania bądź też wprowadzając w ponury nastrój. Gwoli wyjaśnienia, zieleń należy do barw, które uspokajają. Podobnie zresztą jak błękit, żół-cień czy też oranż. Najważniejsze są jednak odcienie, które należy dobierać rozważnie, w celu zachowania harmonii. W Punktach Aktywizacji Bezro-botnych odchodzi się raczej od stosowania tradycyjnej bieli, która kojarzo-na bywa głównie z miejscami użyteczności publicznej, takich jak urzędy, szpitale oraz szkoły. Skupiając dalszą uwagę na warunkach wewnętrznych PAB-u, okazuje się, że rozmieszczenie mebli ma tutaj także niebagatelne znaczenie. Biurko nie powinno stwarzać dodatkowej bariery, odgradzając akompaniatora od benefi cjenta. Ponadto zaleca się, by pracownik PAB-u, zajmując miejsce w przestrzeni, nie przekraczał bezpiecznej dla benefi -cjenta granicy w komunikowaniu niewerbalnym. W Punkcie Aktywizacji

Page 263: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Punkt Aktywizacji Bezrobotnych – bezpieczne miejsce uzyskiwania wsparcia

Bezrobotnych rozgraniczenie urzędnik–petent zaciera się. Rozwiązania przedstawione powyżej sprzyjają budowaniu atmosfery zaufania, a jedno-cześnie powodują, że klient wychodzi z pozytywnym nastawieniem.

Reasumując, zagospodarowanie przestrzenne w Punktach Aktywizacji Bezrobotnych charakteryzuje się funkcjonalnością, o czym decydują na-stępujące elementy:

– powierzchnia,– orientacja przestrzenna pomieszczeń,– liczba i rozmieszczenie mebli,– dostęp do sanitariatów,– liczba stanowisk komputerowych,– niezależne wejście, – bezpłatne korzystanie z urządzeń biurowych.

Atutem Punktu Aktywizacji Bezrobotnych jest to, że pomoc udziela-na jest systematycznie, w jednym miejscu i przez jednego akompaniatora. Takie rozwiązanie przyczynia się do szybszego wyjścia benefi cjenta z izo-lacji oraz do uświadomienia sobie, jakim dysponuje on potencjałem i nad czym powinien jeszcze popracować. Może otwarcie mówić o swoich pro-blemach, mając poczucie, że akompaniator jest obok i na bieżąco śledzi jego poczynania. Dodatkowo Punkt Aktywizacji Bezrobotnych organizuje warsztaty psychologiczne (motywacyjne) w zakresie podwyższania umie-jętności interpersonalnych. Oprócz tego stała współpraca z pracodawcami, instytucjami pozarządowymi i jednostkami samorządu lokalnego działa-jącymi w obszarze pomocy społecznej przyczynia się do reintegracji spo-łecznej i zawodowej benefi cjenta.

Punkt Aktywizacji Bezrobotnych okazuje się miejscem bezpiecznym, gdyż łączy w sobie profesjonalizm pracujących tam osób oraz komplemen-tarność oferowanej pomocy przy wykorzystaniu pełnej infrastruktury i sys-tematycznym budowaniu społecznego zaufania. Pamiętać należy, że można być specjalistą, ale nie dysponować odpowiednim pomieszczeniem, bądź też posiadać znakomite zaplecze infrastrukturalne, ale oferować pomoc ubogą i niedostosowaną do faktycznych potrzeb benefi cjenta. Dlatego też tak ważna jest równowaga w doborze metod i narzędzi. Projekt „Wypro-wadzić na prostą”, tworząc 12 Punktów Aktywizacji Bezrobotnych, zacho-wał tę harmonię i dzisiaj odnosi sukcesy.

Page 264: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 265: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

265

Jadwiga GóralewiczCentrum Integracji Społecznej we Wrocławiu

Punkt Aktywizacji Bezrobotnych jakoelement partnerstwa lokalnego na rzecz zatrudnienia na przykładzie Wrocławia

Razem łatwiej – geneza idei partnerstwa publiczno-społeczno-prywat-nego w aktywizowaniu społecznym i zawodowym osób bezrobotnych

Specyfi ką aglomeracji wrocławskiej w zakresie organizacji pracy z oso-bami w sytuacji kryzysowej jest szeroki udział organizacji non profi t. Administracja publiczna wspiera organizacyjnie, merytorycznie oraz fi -nansowo aktywność organizacji pozarządowych, jednak to z inicjatywy trzeciego sektora podejmowane są najczęściej nowe zadania adresowa-ne do osób w kryzysie.

Od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej znacznie wzrosła ak-tywność podmiotów pomagających osobom bezrobotnym. Stało się tak z dwóch zasadniczych powodów: w tym okresie gwałtownie wzro-sła w rejestrach powiatowych urzędów pracy liczba osób nieaktywnych zawodowo wymagających aktywizacji, jednocześnie pojawiły się możliwo-ści fi nansowania ze środków unijnych powstających projektów.

Różnorodne podmioty pracujące z osobami nieaktywnymi zawodowo, prezentowały całą gamę podejść do benefi cjentów. Niezwykle trudno było nawet realizatorom projektów zorientować się w tej rozbudowanej ofercie, tym bardziej zagubione i zdezorientowane były osoby bezrobotne. Rekru-tacja do udziału w różnych projektach aktywizacji społecznej i zawodowej wymagała coraz lepszej znajomości miejsc i placówek świadczących po-moc kryzysową mieszkańcom Wrocławia. Niezbędna była systematyczna

Page 266: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

266

Jadwiga Góralewicz

współpraca z sektorem pomocy społecznej. Skuteczność realizacji projektu coraz częściej zależała od podjęcia intensywnej współpracy z różnorodny-mi podmiotami lokalnego środowiska.

Paradoksalnie to realizatorzy projektów potrzebowali zintegrowania się, aby skuteczniej integrować społecznie i zawodowo odbiorców oferowanej pomocy!

W 2005 roku Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz powołał we Wro-cławiu Centrum Integracji Społecznej, które rozpoczęło kompleksową pracę aktywizacyjną z osobami: długotrwale bezrobotnymi, uzależniony-mi od alkoholu lub narkotyków, uczestniczącymi w terapii odwykowej, osobami bezdomnymi oraz kończącymi odbywanie kary pozbawienia wolności. Ze środków samorządu Wrocławia wyremontowano obiekt, do-stosowano dla osób niepełnosprawnych oraz wyposażono część pracow-ni na potrzeby szkoleń zawodowych. Stworzono doskonałe warunki do ak-tywizowania narastającej liczby osób długotrwale bezrobotnych, które bez wsparcia instytucjonalnego nie były atrakcyjne dla pracodawców. Centrum rozpoczęło również trudny proces integrowania podmiotów publicznych, pozarządowych oraz prywatnych, które oferowały bezrobotnym mieszkań-com Wrocławia różnorodne formy pomocy.

Doskonałe warunki lokalowe centrum, przyjazny obiekt, dobre wy-posażenie miały umożliwiać podmiotom rynku pracy korzystanie z tych zasobów oraz integrowanie się wokół wspólnego zadania, jakim było sku-teczne pomaganie bezrobotnym w wejściu na dynamicznie zmieniający się rynek pracy. W 2006 roku po raz pierwszy, z inicjatywy Centrum Integracji Społecznej, zapoczątkowano stałe spotkania „Partnerstwa dla Zatrudnienia” – nieformalnej inicjatywy różnych aktorów na ryn-ku pracy. Powstanie i funkcjonowanie „Partnerstwa dla Zatrudnienia” samorząd Wrocławia zaplanował w projekcie „Centrum Integracji Spo-łecznej we Wrocławiu uzupełnieniem systemu pomocy bezrobotnym”, który Gmina Wrocław realizuje dzięki środkom Europejskiego Fundu-szu Społecznego, Funduszu Pracy oraz Gminy Wrocław. Zaplanowanie już na etapie tworzenia projektu stałej, ścisłej współpracy z podmiotami publicznymi, niepublicznymi oraz sektora biznesu (prywatnego) świad-czy o wadze, jaką Gmina Wrocław przykłada do idei partnerstwa publicz-no-społeczno-prywatnego.

Page 267: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

267

Punkt Aktywizacji Bezrobotnych jako element partnerstwa lokalnego

1. Partnerzy „Partnerstwa dla Zatrudnienia”

Centrum Integracji Społecznej, po dokładnej analizie oferty pomocy skie-rowanej do osób bezrobotnych na terenie aglomeracji wrocławskiej, zapro-siło do udziału w „Partnerstwie dla Zatrudnienia” kilkanaście podmiotów: siedem organizacji pozarządowych, Powiatowy Urząd Pracy we Wro-cławiu, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej we Wrocławiu, Wydział Zdrowia Urzędu Miejskiego Wrocławia, Biuro Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miejskiego Wrocławia oraz fi rmy prywatne branży szkoleniowej. Większość podmiotów zdobywała doświadczenia w partnerskiej realiza-cji projektów dofi nansowanych ze środków Europejskiego Funduszu Spo-łecznego. Działania projektowe skierowane były do osób w trudnej sytu-acji na rynku pracy, w tym osób długotrwale bezrobotnych, bezdomnych, uzależnionych od alkoholu lub narkotyków.

W początkowej fazie pracy partnerstwa niezwykle ważne było poznanie wszystkich uczestników partnerstwa, „zinwentaryzowanie” zasobów kadro-wych, rzeczowych, lokalowych, organizacyjnych oraz w sferze zarządza-nia. Robocze spotkania partnerów pozwoliły na wzajemne poznanie zaso-bów i ograniczeń partnerów publicznych i niepublicznych. Zdobyta wiedza umożliwiała pracę nad ograniczeniami oraz dzielenie się zasobami.

Co wniósł do partnerstwa sektor pozarządowy?– nieschematyczne rozwiązania (innowacyjność),– energię,– wiedzę na temat potrzeb lokalnego środowiska,– zdolność dostosowywania się do zmieniających się warunków,– mobilność (dyspozycyjność), w tym dotyczącą czasu i godzin pracy,– gotowość do podejmowania ryzyka,– doświadczenie w realizacji społecznych projektów,– determinację i optymizm.

Niezwykle cenne okazały się również zasoby sektora publicznego: – wypracowane „oprzyrządowanie” organizacyjne i prawne,– diagnozę lokalnych potrzeb w zakresie przeciwdziałania wykluczeniu,– wiedzę dotyczącą lokalnych zasobów,– doświadczenie w rozwiązywaniu społecznych problemów,– zasoby lokalowe, fi nansowe i instytucjonalne,– wiarygodny wizerunek.

Page 268: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

268

Jadwiga Góralewicz

Etap diagnozy zasobów i ograniczeń, możliwy dzięki wzrastającemu wzajemnemu zaufaniu, umożliwił wypracowanie celów „Partnerstwa dla Zatrudnienia”.

Wspólnie określono cele partnerstwa: – wymiana doświadczeń dotyczących sprawdzonych, skutecznych me-

tod pracy z osobami bezrobotnymi,– wzajemne udostępnianie swoich zasobów (lokalowych, wyposażenia,

materiałowych),– bieżące informowanie się o nowych inicjatywach pracy z osobami

biernymi zawodowo,– wspieranie procesu rekrutacji uczestników realizowanych projek-

tów,– tworzenie uzupełniającej się oferty wsparcia (systemu wsparcia adre-

sowanego do wszystkich ewentualnych odbiorców),– standaryzacja świadczonych usług,– wspólne organizowanie seminariów, konferencji, wizyt studyjnych

promujących wypracowane formy i metody pracy,– wymiana doświadczeń dotyczących współpracy z pracodawcami,– dostosowywanie oferty szkoleń na potrzeby pracodawców i zmienia-

jącego się rynku pracy,– przygotowanie się do realizacji w partnerstwie przyszłych projek-

tów.

Stałe spotkania „Partnerstwa dla Zatrudnienia” pozwoliły rów-nież na wypracowanie trwałych rezultatów:

– wspólne diagnozowanie lokalnych problemów społecznych,– uzgadnianie sposobów rozwiązania problemów,– demokratyczne podejmowanie decyzji,– stałe, robocze kontakty,– powstanie więzi kooperacyjnej,– korzystanie ze wspólnych zasobów,– wspólna odpowiedzialność za rezultaty,– wzrost zaufania między sferą publiczną a sektorem non profi t,– uzupełnianie ofert pomocy adresowanej do osób bez zatrudnienia,– standaryzacja świadczonych usług, – wspólne podnoszenie kwalifi kacji (wymiana doświadczeń),– gotowość do realizacji w partnerstwie kolejnych projektów.

Page 269: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

269

Punkt Aktywizacji Bezrobotnych jako element partnerstwa lokalnego

2. Punkt Aktywizacji Bezrobotnych jako miejscespecyfi cznych wymagań kompetencyjnych dotyczących pracy z osobami zagrożonymi wykluczeniem społecznym

Lektura aktów prawnych, w których znajdują się zapisy regulujące sytuację osób bez pracy (zarejestrowanych i niezarejestrowanych w Powiatowych Urzędach Pracy) oraz wymagania stawiane przez sponsorów projektów nakładają obowiązki oferowania pomocy adresowanej do osób bezro-botnych, a jednocześnie bezdomnych lub zagrożonych bezdomnością. „Partnerstwo dla Zatrudnienia” podjęło trudne zadanie uzupełnienia funkcjonującego we Wrocławiu systemu wsparcia skierowanego do osób bezrobotnych. Adresowanie form aktywizacji społecznej i zawodo-wej do odbiorców bezdomnych, z dostosowaniem wypracowanych w pro-jekcie „Wyprowadzić na prostą” metod pracy, wymagało znalezienia for-muły technicznego, organizacyjnego i fi nansowanego współdziałania. Lider „Partnerstwa dla Zatrudnienia” – Centrum Integracji Społecznej – gospo-darstwo pomocnicze Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocła-wiu podjęło się tego zadania z wykorzystaniem rezultatów wypracowa-nych w partnerstwie.

Wspólna odpowiedzialność partnerów: administracji samorządowej oraz sektora pozarządowego, za rozwój usług socjalnych aglomeracji wro-cławskiej powstała między innymi w konsekwencji prac zespołu „Part-nerstwa dla Zatrudnienia”. Potrzeba doskonalenia sposobów pracy, wy-pracowane kompetencje w zakresie współpracy, coraz lepsza znajomość benefi cjentów pomocy oraz chęć współuczestniczenia we wdrażaniu wy-pracowanych w innym, poznanym dzięki roboczym spotkaniom partner-stwa, projekcie „Wyprowadzić na prostą” rezultatów, zaowocowały kolejną udaną inicjatywą służącą mieszkańcom i osobom bezdomnym.

To właśnie dzięki wspólnemu zdiagnozowaniu lokalnych problemów społecznych, uzgodnieniu sposobów ich rozwiązywania, powstałej więzi kooperacyjnej i chęci dzielenia się zasobami mogło dojść do funkcjono-wania Punktu Aktywności Bezrobotnych na bazie obiektu Centrum Inte-gracji Społecznej we Wrocławiu. Organizacja wszystkich zadań realizowa-nych w punkcie przebiegała na tyle sprawnie, że w kilka tygodni od podjęcia decyzji przez Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta oraz Centrum Integracji Społecznej – lidera „Partnerstwa dla Zatrudnienia”, punkt tęt-nił życiem, a benefi cjenci tłumnie gromadzili się na kilkudziesięciu me-trach w dwóch pomieszczeniach centrum.

Page 270: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

270

Jadwiga Góralewicz

Pracownicy Punktu Aktywności Bezrobotnych – akompaniatorzy roz-propagowali wśród partnerów „Partnerstwa dla Zatrudnienia” metodę towarzyszenia, której idea pozwoliła po raz kolejny na wzbogacenie kom-petencji personelu innych projektów.

3. Stosowane przez partnerów „Partnerstwadla Zatrudnienia” podejścia do pracy z osobamibezrobotnymi na tle metody towarzyszeniaw Punkcie Aktywności Bezrobotnych

Podmioty współpracujące w ramach „Partnerstwa dla Zatrudnienia” sto-sują różne, uzupełniające się metody pracy z osobami bezrobotnymi. Róż-norodność form pracy wynika między innymi ze struktury organizacyjnej podmiotu, prezentowanego podejścia do podopiecznych, odmiennych doświadczeń, sposobu zarządzania w organizacji, zasobów rzeczowych, kadrowych i organizacyjnych oraz znajomości środowiska społecznego benefi cjentów pomocy. Partnerzy adresują pomoc w postaci między inny-mi: diagnozowania i wzmacniania potencjału osób bezrobotnych (Kluby Integracji Społecznej Fundacji „In Posterum” i Stowarzyszenia Eduka-cji Społecznej „Alfa”), szkoleń, staży, praktyk zawodowych (Powiatowy Urząd Pracy, Stowarzyszenie „Moje Osiedle”, Stowarzyszenie „Pro Publico Bono” oraz Point s-ka z o.o.), animacji środowiska lokalnego, z którego wywodzi się uczestnik zajęć aktywizacji społecznej i zawodowej (Stowa-rzyszenie „Wrocław za Widawą”), kompleksowego wsparcia ukierunkowa-nego na zdobywanie kompetencji społecznych i zawodowych (Centrum Integracji Społecznej), kontraktu socjalnego (Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej) oraz metody towarzyszenia (Towarzystwo im. św. Brata Al-berta). Tak różnorodne metody pracy pozwalają na dostosowanie ofero-wanego wsparcia do specyfi cznej sytuacji psychospołecznej osób biernych zawodowo.

Dobrą znajomość potrzeb benefi cjentów uzyskują partnerzy w kon-sekwencji stałej, ścisłej współpracy. Wymiana doświadczeń pozwa-la na kierowanie osób bezrobotnych do podmiotów, stosujących dopasowa-ne do diagnozy potrzeb i potencjału osobistego metody pracy, co umożliwia uzyskanie wysokiej skuteczności pracy. Jedną z najskuteczniejszych form pracy z benefi cjentami w najtrudniejszym położeniu okazała się meto-

Page 271: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Punkt Aktywizacji Bezrobotnych jako element partnerstwa lokalnego

da towarzyszenia, oferująca zindywidualizowane podejście, stały kon-takt z akompaniatorem w bezpiecznym otoczeniu.

Partnerzy „Partnerstwa dla Zatrudnienia” dzięki poznaniu metody (w tym jej skuteczności) mieli możliwość włączenia jej do dotychczas sto-sowanych sposobów pracy. Niezwykle istotne jest, że metoda towarzyszenia wykorzystywana w Punkcie Aktywności Bezrobotnych nie wymaga anga-żowania dodatkowych środków, jest łatwa do wdrożenia, możliwa do za-stosowania, bez rezygnacji z dotychczasowego sposobu pracy podmiotów. Praca metodą towarzyszenia może również zostać zastosowana na każ-dym etapie dotychczasowej pracy z benefi cjentem oraz może zostać uzu-pełniana innymi prezentowanymi formami pracy partnerów. Korzyści wynikające ze stosowania metody towarzyszenia jako głównej metody pracy w Punktach Aktywności Bezrobotnych, w tym szczególnie w punk-cie we Wrocławiu, zostały zaprezentowane podczas wizyty Vladimira Spidla – komisarza Unii Europejskiej ds. zatrudnienia, integracji społecznej oraz równości szans. Partnerzy „Partnerstwa dla Zatrudnienia” w dniu 22 li-stopada 2007 roku mieli możliwość zaprezentowania stosowanych metod pracy i ich skuteczności. Podczas spotkania, przebiegającego w sympatycz-nej, życzliwej atmosferze, poruszano tematykę trwałości wypracowanych rezultatów oraz możliwości szerokiego i stałego realizowania rozpoczętych prac, w tym z zaangażowaniem fi nansowym i organizacyjnym samorządu Wrocławia.

Przed „Partnerstwem dla Zatrudnienia” stoi zadanie włączenia w poli-tykę lokalną dotyczącą rynku pracy aglomeracji wrocławskiej wypracowa-nego i stosowanego „oprzyrządowania”, upowszechniania rezultatów pracy partnerów oraz zadbanie o stałe źródła fi nansowania ofert wsparcia osób bezrobotnych.

Page 272: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 273: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

273

Aldona Wiktorska-ŚwięckaElżbieta Oleniacz-CzajkaDolnośląska Wyższa Szkoła Służb Publicznych ASESOR

Ocena metody towarzyszenia na podstawierealizacji projektu „Wyprowadzić na prostą”

Inicjatywa Wspólnotowa EQUAL jest jednym z głównych instrumentów polityki strukturalnej Unii Europejskiej, która realizuje cele Europejskiej Strategii Zatrudnienia, fi nansowanej z Europejskiego Funduszu Społeczne-go (EFS). Cel ogólny zakłada, że Inicjatywa Wspólnotowa powinna wnieść istotny wkład w realizację jej zasadniczego celu, którym jest: tworzenie nowych i lepszych miejsc pracy oraz zapewnienie, aby nikogo nie pozba-wiano do nich dostępu. Bezpośrednim celem programu IW EQUAL jest promowanie innowacyjnych rozwiązań, prowadzących do zwalczania wszelkich form nierówności i dyskryminacji związanych z rynkiem pra-cy. W tym kontekście projekt „Wyprowadzić na prostą” realizowany w for-mule Partnerstwa na rzecz Rozwoju, w skład którego wchodzą organizacje pozarządowe, jednostki samorządu terytorialnego, przedstawiciele praco-dawców oraz uczelnia wyższa, testuje w praktycznych warunkach metodę towarzyszenia i uwzględnia założenia tematu A IW EQUAL: Wypraco-wanie mechanizmów wyrównywania szans zatrudnienia grup społecznych doświadczających nierówności ze względu na brak kwalifi kacji i niski poziom wykształcenia oraz zapewnienie im udziału w rozwoju społeczeństwa infor-macyjnego.

Projekt „Wyprowadzić na prostą” polega na opracowaniu i przetestowa-niu kompleksowego systemu wsparcia oraz aktywizacji zawodowej i społecz-nej dla osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością z wykorzystaniem metody towarzyszenia. System zakłada połączenie trzech komponentów:

Page 274: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

274

Aldona Wiktorska-Święcka, Elżbieta Oleniacz-Czajka

– pomocy indywidualnej (metoda towarzyszenia polegająca na udzie-laniu wsparcia i towarzyszeniu dostosowanym do konkretnego pro-blemu, które mają prowadzić do nauki skutecznego poszukiwania pracy);

– tworzeniu przyjaznego i bezpiecznego miejsca spotkań w formie Punktów Aktywizacji Bezrobotnych;

– tworzeniu partnerstw lokalnych.

Cele szczegółowe projektu zakładają:– aktywizację społeczną i zawodową benefi cjentów; – edukację społeczną i zawodową; – pomoc psychologiczną i terapeutyczną udzielaną benefi cjentom osta-

tecznym;– zmianę podstaw instytucjonalnych, umożliwiających racjonalne za-

trudnienie osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością;– zwiększenie potencjału zawodowego poprzez ułatwienie dostę-

pu do ofert szkoleniowych;– wypracowanie kompleksowej metody towarzyszenia;– wspieranie spójności i integracji społecznej;– działanie na rzecz Rozwoju lokalnego.

Celem artykułu jest przedstawienie oceny metody towarzyszenia – klu-czowego elementu systemu wsparcia – realizowanej przez akompaniatorów, czyli osoby pracujące w środowisku lokalnym z benefi cjentami ostateczny-mi, czyli osobami bezdomnymi i/lub zagrożonymi wykluczeniem społecz-nym i zawodowym. Metoda towarzyszenia – praktykowany m.in. we Fran-cji model aktywizacji społecznej i zawodowej – okazał się optymalnym sposobem pracy z bezrobotną osobą bezdomną i zagrożoną bezdomnością. Cechą innowacyjną tej metody jest indywidualne podejście, zapewnienie wsparcia i poświęcenie czasu, jakiego benefi cjent potrzebuje, aby aktywnie włączyć się w życie zawodowe i społeczne. W powrocie na rynek pracy be-nefi cjentowi towarzyszy akompaniator (główny aktor metody towarzysze-nia), czyli osoba specjalnie przeszkolona w zakresie aktywnego wspierania, motywowania i zachęcania benefi cjenta ostatecznego do podejmowania przez niego działań zmierzających do znalezienia zatrudnienia. Zadaniem akompaniatora jest motywowanie i udzielanie pomocy przy zachowaniu pełnej samodzielności odbiorcy pomocy. Istotą podejmowanych działań jest dyspozycyjność akompaniatora oraz podmiotowe traktowanie bezro-

Page 275: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

275

Ocena metody towarzyszenia

botnej osoby bezdomnej/zagrożonej bezdomnością. Metoda towarzysze-nia polega na bezpłatnych i regularnych spotkaniach akompaniatora z be-nefi cjentem i przebiega według kolejno następujących po sobie etapów: pierwszy kontakt, aktywne słuchanie, ocena sytuacji – diagnoza oraz to-warzyszenie i wsparcie. Podczas regularnych spotkań z akompaniatorem konsekwentnie realizowane są jej cztery kolejne etapy: pierwszy kontakt, aktywne słuchanie, ocena sytuacji, towarzyszenie i wsparcie. Metoda to-warzyszenia nie polega na wyręczaniu benefi cjenta w poszukiwaniu pracy – akompaniator udziela informacji, uczy i motywuje do działania swojego podopiecznego. Opisywana metoda ma charakter spotkania akompania-tora z benefi cjentem, odbywa się przynajmniej dwa razy w miesiącu i trwa 60-90 minut. Przetestowane w warunkach projektu doświadczenia poka-zały, że dzięki niej osoba bezdomna lub zagrożona bezdomnością:

– zmienia postawę wobec własnego bezrobocia,– poprawia samoocenę,– nabywa lepszych zdolności adaptacyjnych w środowisku lokalnym,– odczuwa wzrost własnych umiejętności interpersonalnych,– poprawia funkcjonowanie psychospołeczne,– staje się samodzielna w rozwiązywaniu własnych problemów,– rozwija swoje aspiracje i konkretyzuje plany życiowe,– uczy się punktualności i odpowiedzialności za podejmowane działa-

nia,– staje się bardziej atrakcyjna na rynku pracy [za: www.wnp.org.pl].

Oceniając metodę towarzyszenia, autorki – jako ewaluatorki projektu – prowadziły badania monitorujące w trzech etapach:

– na wejściu – czyli w momencie rozpoczęcia jej wdrażania (paździer-nik 2005);

– w połowie – tzn. po zakończeniu pierwszej, a przed rozpoczęciem drugiej tury realizacji projektu (maj 2006);

– na wyjściu – czyli pod koniec realizacji projektu.

W badaniu ankietowym przeprowadzonym na początku realizacji pro-jektu w październiku 2005 roku akompaniatorzy zapytani o obawy, jakie mają co do udziału w projekcie, najczęściej mówili o tym, czy uda się pozy-skać i utrzymać benefi cjentów, że założone rezultaty zatrudnialności (15%) nie są zbyt wysokie oraz czy uda się zadbać o funkcjonowanie Punktów Ak-tywizacji Bezrobotnych będących kluczowym miejscem spotkania akom-

Page 276: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

276

Aldona Wiktorska-Święcka, Elżbieta Oleniacz-Czajka

paniator–benefi cjent. Praktyka pokazała, że żadne z tych obaw nie spraw-dziły się. Projekt zaadaptował się w środowiskach lokalnych, 11 PAB-ów funkcjonuje bez zarzutów, a założony rezultat 15%, czyli 60 osób, potwier-dził zakładane oczekiwania. Zatrudnialność benefi cjentów w momencie przeprowadzania badania wynosiła ponad 45%.

Wśród oczekiwań i nadziei, jakie akompaniatorzy wiązali z projek-tem w październiku 2005 roku, znalazły się przede wszystkim: zdobycie doświadczenia zawodowego (51,72%) oraz satysfakcja z wykonywanej pracy (32%). Zapytani w październiku 2006 roku o to, co najbardziej cenią w projekcie, ponownie odpowiedzieli, że zdobycie doświadczenia zawodowego (70%) i poczucie satysfakcji z wykonywanej pracy (42%). Porównanie to obrazuje schemat poniżej.

Schemat 1 Elementy najbardziej cenione przez akompaniatorów w projekcie „Wypro-wadzić na prostą”

Spośród pytań przygotowanych przez ewaluatorki, określających po-szczególne elementy metody towarzyszenia, akompaniatorzy uznali za najważniejsze: bliski kontakt z człowiekiem (69,5%), wieloaspektowość metody (60,8%), budowanie zaufania (60,8%). Na kolejnych miejscach znalazły się regularne spotkania z benefi cjentem (34,7%), innowacyjność

51%

32%

70%

42%zdobycie doświad-czenia zawodowego

satysfakcja z pracy

październik 2005 r. październik 2006 r.

Page 277: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

277

Ocena metody towarzyszenia

metody (30,4%), długofalowość (26%). Czynniki, które wspomagają pra-cę z benefi cjentem, to zdaniem akompaniatorów przede wszystkim:

– stały kontakt z benefi cjentem;– możliwość nieurzędniczego traktowania benefi cjenta, podejście part-

nerskie;– możliwość kontroli postępu pracy i zachowań benefi cjenta;– dobra współpraca zespołu akompaniatorów i koordynatora lokal-

nego;– przygotowanie zawodowe akompaniatorów;– sukcesy benefi cjentów;– infrastruktura (dobre wyposażenie PAB-ów).

Czynniki, które utrudniają pracę z benefi cjentem, to zdaniem akompa-niatorów przede wszystkim:

– problem z utrzymaniem motywacji u benefi cjentów – niski poziom motywacji u benefi cjentów, trudności z motywowaniem benefi cjen-tów;

– opór i zamknięcie benefi cjenta;– trudność w regularnych spotkaniach – nieterminowość, niepunktu-

alność, brak obowiązkowości i solidności;– wygórowane oczekiwania benefi cjentów – szybko widoczny efekt

zmian;– postawa roszczeniowa benefi cjentów;– próby manipulacji przez benefi cjentów;– duża rotacja benefi cjentów;– zbyt rozbudowana sprawozdawczość merytoryczna.

Powyższe wypowiedzi w znacznym stopniu opisują pracę akompaniato-rów z benefi cjentami metodą towarzyszenia, ich porażki i sukcesy. W narzę-dziu, które miało na celu weryfi kacje biegłości posługiwania się nowatorską metodą, akompaniatorzy odpowiadali indywidualnie, bazując na swoich dotychczasowych doświadczeniach w pracy z benefi cjentami.

Na grupę 23 badanych akompaniatorów tylko jedna osoba oceniła sie-bie jako słabo posługującą się metodą towarzyszenia, co dało zaledwie 4,3% w stosunku do reszty opinii. 34% badanych swoje umiejętności oce-niło na poziomie średnim. Największy procent akompaniatorów – 47,2% biegłość posługiwania się metodą ocenił na poziomie dobrym. 8,6% bada-nych oceniło swoje umiejętności na poziomie najwyższym.

Page 278: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

278

Aldona Wiktorska-Święcka, Elżbieta Oleniacz-Czajka

Schemat 2Stopień umiejętności posługiwania się przez akompaniatorów metodą to-warzyszenia.

Oceniając metodę towarzyszenia w odniesieniu do czterech kryteriów ewaluacyjnych stosowanych przy realizacji funduszy strukturalnych: traf-ność, skuteczność, efektywność i użyteczność, sami akompaniatorzy na-nieśli noty w skali 1-5 (przy czym 1 oznacza ocenę najniższą, a 5 to ocena najwyższa). Wyniki prezentujemy poniżej.

Schemat 3Ocena metody towarzyszenia pod względem kryteriów ewaluacyjnych.

0%4,3%

34%

47,2%

8,6%

brak słabo średnio dobrze biegle

trafność skuteczność efektywność użyteczność

5

4

3

2

1

Page 279: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

279

Ocena metody towarzyszenia

Wyniki badań ewaluacyjnych przeprowadzonych ponownie w maju 2006 roku, gdy akompaniatorzy uczestniczyli w pierwszej edycji warszta-tów doszkalających, pokazały, że akompaniatorzy mają największe trud-ności w pracy z benefi cjentami na etapie II Aktywne słuchanie i III Ocena sytuacji/diagnoza. Warsztaty doszkalające były w głównej mierze poświę-cone pracy nad ćwiczeniem umiejętności aktywnego słuchania. Efekty pracy widać w badaniach ewaluacyjnych prowadzonych na bieżąco. Jedy-nie trzech akompaniatorów na pytanie, który etap metody jest dla niego najtrudniejszy, odpowiedziało, że Aktywne słuchanie. Niestety, elementem dominującym i zarazem najtrudniejszym jest nadal etap III Ocena sytu-acji/diagnoza. Trudności na tym etapie zadeklarowało 34,7% badanych. Akompaniatorzy obawiali się na etapie prowadzenia badania źle posta-wionych diagnoz ze względu na deklaratywny charakter wypowiedzi be-nefi cjentów oraz brak szczerości. Ciekawy jest fakt, że w badaniach z maja 2006 roku wielu akompaniatorów etap IV Towarzyszenie i wsparcie uzna-ło za jeden z łatwiejszych. Był to czas początkowej pracy z pierwszymi benefi cjentami. Po kilku miesiącach wdrażania metody, gdy wielu akom-paniatorów realizowało właśnie ten etap – jak pokazały wyniki monito-ringu – wydał się on trudny dla 26% ankietowanych. Akompaniatorzy podkreślają, że trudność ta wynika przede wszystkim z tego, iż jest to etap najdłuższy i akompaniator musi włożyć dużo wysiłku, by motywować benefi -cjenta, bo ten szybko się zniechęca początkowymi niepowodzeniami. (wypo-wiedź akompaniatora). Według opinii jest to czas, w którym akompaniator musi utwierdzać benefi cjenta, że dąży właściwą drogą.

21,7% ankietowanych za najtrudniejszy etap uznało Pierwszy kontakt. Akompaniatorzy, którzy ten etap wybrali, podkreślali głównie, że od pierw-szego kontaktu zależy dalsza współpraca z benefi cjentem i czy zaufa i zechce lub podejmie starania, by zmienić swoje życie.

Mimo że dla części badanych etap I Pierwszy kontakt wydał się naj-trudniejszy, znaczna część akompaniatorów właśnie ten etap uznała za najłatwiejszy. 34,7% ankietowanych uznało, że nie ma żadnych kłopo-tów z nawiązywaniem kontaktu z benefi cjentami. Dzieje się tak za spra-wą ich wrodzonych predyspozycji osobowościowych (komunikatywność, empatia itp.) oraz wiedzy, jaką zdobyli na warsztatach. Podobnie uważa ko-lejne 34,7% badanych, które jako najłatwiejszy etap wybrało Aktywne słu-chanie. Tu ankietowani podkreślali, że technikę tę opanowali dzięki warsz-tatom i pracy nad własnymi umiejętnościami. Na drugim miejscu, w ocenie najłatwiejszego etapu, znalazł się etap IV Towarzyszenie/wsparcie. Zazna-

Page 280: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

280

Aldona Wiktorska-Święcka, Elżbieta Oleniacz-Czajka

czyło go 17,3% akompaniatorów opisując, że przy zdrowej relacji, opar-tej na zaufaniu, etap ten sprowadza się do szczerej rozmowy, w czasie której benefi cjent zawsze będzie zadowolony z uzyskanego wsparcia. Tylko jedna osoba (4,3%) wybrała etap III Ocena sytuacji/diagnoza, określając go jako najbardziej wymierny. Dwóch akompaniatorów nie zaznaczyło żadnego etapu, podkreślając, że żaden nie należy do najłatwiejszych.

Współpraca z benefi cjentami ostatecznymi została oceniona jako bardzo łatwa w 20%, łatwa i średnia w 40%. Akompaniatorzy podkreślają, że naj-większą trudność sprawia im zmotywowanie benefi cjentów do działa-nia i zmian postaw. Dzięki szkoleniom czują się dobrze przygotowa-ni do pracy z bezrobotnymi/bezdomnymi.

Na etapie prowadzonego badania w maju 2006 roku od momentu roz-poczęcia realizacji projektu minęło kilkanaście miesięcy. Większość akom-paniatorów pracuje metodą towarzyszenia od początku istnienia Punktów Aktywizacji Bezrobotnych (PAB-ów), tym samym nie mieli oni trudno-ści z oceną, czy metoda sprawdza się w pracy z benefi cjentem. Na grupę 23 ankietowanych 18 (78%) odpowiedziało, że są widoczne efekty zmiany postaw u benefi cjentów. W ich opiniach grupa benefi cjentów docelowych nie była dotychczas objęta porównywalną formą wsparcia. Metoda towarzysze-nia okazała się istotnie innowacyjna, ponieważ traktuje odbiorców pomocy podmiotowo i partnersko, a nie wyłącznie jako benefi cjentów usług. Indy-widualne podejście, które jest elementem metody towarzyszenia, pozwa-la na maksymalne dostosowanie programu na potrzeby benefi cjentów osta-tecznych. Dotychczasowe usługi (świadczone np. przez PUP-y czy pomoc społeczną) są dla każdego standardowe, w efekcie znacznie mniej skutecz-ne i często mogą przyczyniać się do utwierdzania stereotypu bezdomnego.

Projekt, dzięki zindywidualizowanemu podejściu, wykazuje na tym etapie jego realizacji wskaźnik zatrudnienia znacznie wyższy od zało-żonego. Ewaluatorki podkreślają ten fakt, będąc jednocześnie świado-me, że może to być sytuacja przejściowa, spowodowana m.in. dużym na-głośnieniem projektu, i że faktyczna liczba zatrudnionych bezdomnych będzie się zmieniać. Skuteczność projektu będzie widoczna po jego zakoń-czeniu w momencie, gdy osoby, które dzięki projektowi znalazły się na ryn-ku pracy, będą w stanie utrzymać się na nim przez dłużej niż sześć miesięcy. Koncepcja jest już weryfi kowana przez administratora m.in. w kontak-tach i przez dyskusje z innymi partnerstwami projektów IW EQUAL dzia-łającymi na rzecz bezdomnych oraz instytucjami aktywnymi wobec tej grupy docelowej. Jednocześnie partnerstwo prowadzi monitoring wskaź-

Page 281: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

281

Ocena metody towarzyszenia

nika zatrudnialności wśród osób bezdomnych nieobjętych projektem, żeby mieć orientację, na ile skuteczne są działania w projekcie.

Badaniem przeprowadzonym na trzecim etapie w lipcu 2007 roku zo-stało objętych 27 osób, w tym 5 koordynatorów lokalnych, 19 akompania-torów i 3 osoby pełniące jednocześnie funkcję koordynatorów i akompa-niatorów w projekcie. Analizując wyniki badania na tym etapie wdrażania projektu, ewaluatorki brały pod uwagę okres udziału w projekcie poszcze-gólnych badanych. Statystycznie układa się to następująco:

Schemat 4Liczba zatrudnionych akompaniatorów do projektu WNP.

Jak widać na wykresie, selekcja na stanowisko akompaniatora była umiarkowana i zdecydowana większość osób (16) jest zatrudniona od po-czątku realizacji projektu. Wchodząc do projektu, niemal połowa osób mia-ła już doświadczenie w pracy z osobami bezdomnymi (14 osób). Niemal tyle samo osób takiego doświadczenia nie posiadało (13 osób). W rozmo-wach indywidualnych akompaniatorzy, którzy nie mieli wcześniej takich doświadczeń, przyznawali, że dużo trudniej było im wdrażać metodę to-warzyszenia, tym samym ich proces adaptacji w projekcie był dłuższy. Za-daniem akompaniatorów było poddanie ocenie, na końcu etapu realizacji projektu, praktycznych umiejętności posługiwania się metodą towarzy-

16141210

86420

2005

2006

2007

Page 282: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

282

Aldona Wiktorska-Święcka, Elżbieta Oleniacz-Czajka

szenia. Najwięcej osób (20) określiło, że dobrze zna i umiejętnie posługuje się metodą towarzyszenia. 3 osoby określiły swoje umiejętności na pozio-mie średnim, natomiast tylko 4 osoby uznały, że ich umiejętności są na poziomie bardzo dobrym. Warto podkreślić, że akompaniatorzy, którzy przystąpili do projektu w latach 2006-2007, nie mieli większych trudno-ści w nauczeniu się i stosowaniu nowej dla nich metody towarzyszenia. Punkty Aktywizacji Zawodowej działały na tyle prężnie, że adaptacja no-wych akompaniatorów przebiegała bardzo sprawnie.

Kryteria ewaluacyjne a metoda towarzyszenia

Metoda towarzyszenia daje akompaniatorom możliwości pracy z różnymi klientami PAB-u. Oceniana w kategoriach ewaluacyjnych (trafność, sku-teczność, efektywność i użyteczność) uzyskała wysokie wyniki. Najwyżej przez akompaniatorów zostało ocenione kryterium skuteczności, które pozwala stwierdzić, czy cele zdefi niowane na etapie projektowania zostały osiągnięte. Porównując rzeczywiste efekty projektu na poziomie produk-tu, rezultatu oraz oddziaływania z założeniami sformułowanymi w doku-mentach programowych, możliwe jest określenie faktycznych osiągnięć programu. Tak rozumianą skuteczność opisują akompaniatorzy nie tylko jako podjęcie zatrudnienia przez benefi cjentów, ale i satysfakcję z podej-mowanych działań na rzecz benefi cjentów projektu „Wyprowadzić na pro-stą”. Niemniej jednak badani byli zdania, że metoda towarzyszenia byłaby jeszcze bardziej skuteczna, gdyby przepływ fi nansowy przebiegał płyn-nie i mniej było działań biurokratycznych.

Wysoko również metoda towarzyszenia została oceniona pod względem trafności pomysłu jako rzeczywistego sposobu w rozwiązywaniu proble-mów osób wykluczonych bądź zagrożonych wykluczeniem społecznym. Przy wykorzystaniu kryterium trafności możliwe staje się określenie zgodności celów projektu będącego przedmiotem ewaluacji z potrzeba-mi i problemami występującymi w danym sektorze lub regionie. Podczas rozmów z akompaniatorami prowadzonych w ramach monitoringu meto-da towarzyszenia jawi się jako trafny sposób na nawiązanie relacji z osoba-mi bezdomnymi i prowadzenie z nimi rozmów doradczych. Podkreślana była również, przy okazji tego kryterium, rola i znaczenie nawiązywania porozumień lokalnych. W większości wypadków porozumienia są rzeczy-wistą współpracą instytucji, które w regionie działają na rzecz osób bezro-botnych, bezdomnych lub tą bezdomnością zagrożonych.

Page 283: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

283

Ocena metody towarzyszenia

Najsłabiej akompaniatorzy określili efektywność metody, uwzględnia-jąc relacje między nakładami, kosztami, zasobami fi nansowymi i ludz-kimi a osiąganymi efektami w projekcie. Kryterium efektywności obej-muje także analizę systemu zarządzania projektem pod kątem jego wpływu na osiągnięcie zakładanych celów. Fakt, że projekt i próby wpro-wadzania metody towarzyszenia są rozciągnięte na kilka obszarów geo-grafi cznych (projekt realizowany jest w skali ogólnopolskiej), powoduje większe utrudnienia w realizacji postawionych w projekcie celów. Akom-paniatorzy podkreślają, że widać rezultaty i efekty pracy z benefi cjentami. Rezultaty te dostrzegane są również przez instytucje zewnętrzne (partne-rów lokalnych).

Kryterium użyteczności jest zróżnicowane ze względu na miejsce re-alizacji projektu „Wyprowadzić na prostą”. W porównaniu z poprzednio opisanymi kryteriami użyteczność jest kryterium najbardziej subiektyw-nym, gdyż nie odnosi się ono do wcześniej zdefi niowanych celów progra-mu i jest stosunkowo trudno mierzalne. Jest to po części odpowiedź na py-tanie, na ile projekt rozwiązuje problemy benefi cjentów i odpowiada na ich potrzeby.

Schemat 5Ocena metody towarzyszenia pod względem kryteriów ewaluacyjnych, 2007 r.

20

15

10

5

0

trafnośćskutecznośćefektywnośćużyteczność

w ogóle słabo średnio dobrze bardzo dobrze

Page 284: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

284

Aldona Wiktorska-Święcka, Elżbieta Oleniacz-Czajka

Ciekawe wydaje się nawiązanie do wyników badań przeprowadzonych przez ewaluatorki w maju 2006 roku, gdzie akompaniatorzy oceniali me-todę towarzyszenia dokładnie na podstawie tych samych kryteriów. Na po-trzeby tej analizy przypomnijmy wyniki.

Schemat 6Ocena metody towarzyszenia pod względem kryteriów ewaluacyjnych, 2006 r.

Wyniki z maja 2006 roku są bardziej jednorodne i zdecydowanie oscy-lują w kategoriach średnio i dobrze. Pokazują, że najwyżej akompaniatorzy ocenili metodę towarzyszenia w kategorii trafność. Po kolejnym półtora roku pracy w projekcie akompaniatorzy nadal podtrzymują, że sam po-mysł projektu i przede wszystkim metoda towarzyszenia są jak najbardziej odpowiednie do tej grupy społecznej, z którą na co dzień pracują. Wyżej niż poprzednio akompaniatorzy ocenili metodę pod względem skuteczno-ści. Im dłużej projekt trwa, tym skuteczniej osiągany jest cel opisany w stra-tegii projektu „Wyprowadzić na prostą”. Zdecydowanie skuteczniejsza jest również współpraca lokalna z urzędami pracy, miejskimi ośrodkami po-mocy społecznej czy ośrodkami ds. uzależnień.

trafność

skutecznośćefektywność

użyteczność

5

4

3

2

1

0w ogóle słabo średnio dobrze bardzo (1) (2) (3) (4) dobrze (5)

Page 285: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

285

Ocena metody towarzyszenia

Realizacja metody towarzyszenia – etapy

W strategii projektu „Wyprowadzić na prostą” bardzo szczegółowo opisa-ne jest narzędzie, którym winni posługiwać się akompaniatorzy. Metoda towarzyszenia podzielona jest tam na cztery podstawowe etapy (pierw-szy kontakt, aktywne słuchanie, ocena sytuacji – diagnoza, towarzysze-nie i wsparcie). Ewaluatorki przeanalizowały wypowiedzi akompaniato-rów na temat poszczególnych etapów metody.

Pierwszy kontakt akompaniatorzy określali jako etap budowania zaufania: dajemy mu poczucie, że nie jest sam z problemem, a my jeste-śmy w stanie udzielić mu wsparcia. Dużą rolę odgrywa na tym etapie pra-cy zapewnienie poczucia bezpieczeństwa: Jeżeli akompaniatorowi nie uda się stworzyć warunków gwarantujących benefi cjentowi bezpieczeństwo, je-żeli nie zdobędzie jego zaufania, dalsza współpraca nie będzie miała miejsca albo też będzie nieefektywna z uwagi na wybiórczość dostarczanych przez klienta informacji.

Dla 80% badanych najważniejszym etapem pracy z benefi cjentami jest aktywne słuchanie. Umiejętność aktywnego słuchania (…) może nam zasy-gnalizować problemy i trudności, z jakimi boryka się podopieczny. – Aktywne słuchanie jest najważniejszym elementem metody. Benefi cjenci mają moż-liwość powiedzenia nie tylko o tym, że mają problem, ale również o swoich uczuciach, wątpliwościach. Bardzo często jesteśmy jedynymi osobami, które chcą słuchać, a nie oceniać. – Aktywne słuchanie jest bardzo istotnym ele-mentem nie tylko metody towarzyszenia, ale każdej metody pracy z drugą osobą. Umiejętność aktywnego słuchania nie wszystkim osobom przycho-dzi z łatwością. Jest to umiejętność, którą – jeśli nie posiada się jej dzięki predyspozycjom – można poprzez pracę nad sobą sukcesywnie doskonalić.

Ocena sytuacji – diagnoza to kolejny etap, który w ocenie 70% akompa-niatorów jest etapem najtrudniejszym: Z uwagi na wybiórczość dostarczanych przez benefi cjanta informacji, zmiany sytuacji np. osobistych, diagnozy muszą być weryfi kowane. Częstokroć zdarza się, iż poszczególne przypadki są na tyle niejasne i skomplikowane, że aby postawić właściwą diagnozę, należy skonsul-tować się ze specjalistami (psychologiem, terapeutą, psychiatrą).

Dla wielu akompaniatorów ten etap to czas ustalania zasad, reguł i form wsparcia.

Page 286: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

286

Aldona Wiktorska-Święcka, Elżbieta Oleniacz-Czajka

Tu określany jest kierunek pracy z benefi cjentem i silne motywowa-nie do pracy nad sobą benefi cjenta: Ustalenie strategii pomocy i działania jest planem, bez którego niewiele można osiągnąć. Prawidłowe zaplanowa-nie z uwzględnieniem wszystkich niezbędnych elementów metody pozwa-la na osiągnięcie celu.

Towarzyszenie i wsparcieTrudności na tym etapie wydają się niezmienne w porównaniu z wy-

nikami badań z 2006 roku. Akompaniatorzy nadal podkreślają, że naj-większe trudności sprawia im zmotywowanie benefi cjenta do pracy dłu-goterminowej: Nie jest łatwo utrzymać motywacje osób z tak specyfi cznej grupy społecznej biorąc pod uwagę niepowodzenia związane ze znalezieniem zatrudnienia. Wielokrotnie benefi cjenci zniechęcają się brakiem oczekiwa-nych rezultatów. Warto w tym momencie podsuwać nowe rozwiązania, mówić o zauważonych pozytywnych stronach, cechach benefi cjenta, dać mu poczucie sprawstwa poprzez np. zapisanie się na kurs – będzie miał poczucie, że nie jest bierny, że nie czeka, co przyniesie los, tylko życie bie-rze we własne ręce. Wielu podopiecznych sygnalizuje werbalnie bądź nie-werbalnie, że nie chce dalszego wsparcia akompaniatora. Ale są też i tacy, którzy niejako „uzależniają się” od wizyt w Punkcie Aktywizacji Bezro-botnych i mimo że współpraca dobiegła końca, przychodzą i potrzebują rozmów z pracownikami PAB-u: Benefi cjenci niejednokrotnie wykorzystują zbyt sprzyjającą atmosferę i warunki. Następują konfl ikty między benefi cjen-tami, rywalizacja o względy akompaniatora. Akompaniator traktowany jest jako „panaceum na całe zło”.

Dużą satysfakcję pracownikom PAB-u daje fakt, że udało się poprzez ciężką i czasem mozolną pracę wpłynąć na zmianę postawy benefi cjen-ta z biernej na bardziej aktywną, czynną: Samodzielne rozwiązywanie problemów przez benefi cjentów jest pożądanym i fi nalnym etapem metody towarzyszenia.

Zdecydowana większość badanych na pytanie: Czy w praktyce udaje się Panu/Pani pracować metodą towarzyszenia zgodnie z modelem opisa-nym w strategii projektu WNP? odpowiedziała, że tak (20 osób). Po jednej odpowiedzi było, że nie i czasem. Dwie osoby odpowiedziały: nie pracu-ję metodą towarzyszenia – byli to koordynatorzy lokalni. Trzy osoby nie udzieliły w ogóle odpowiedzi na to pytanie.

Poniżej schemat udzielonych odpowiedzi.

Page 287: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

287

Ocena metody towarzyszenia

Schemat 7

Akompaniatorzy podkreślali, że faktycznie wykorzystują w pracy z be-nefi cjentem opisane w strategii etapy, tyle że ich intensywność czy kolej-ność już nie jest tak dokładna, jak zakłada to metoda. W zależności z kim akompaniator pracuje i z jakimi problemami boryka się klient, czas po-święcony na poszczególne etapy jest zróżnicowany: Nie zawsze można za-chować w metodzie towarzyszenia element etapowości. Bywa tak, że jeden element występuje wcześniej, inny później. Dobrym podsumowaniem me-tody towarzyszenia jest wypowiedź jednego z akompaniatorów:

Metoda towarzyszenia jest dobrym sposobem na pracę z osobami z wyklu-czenia społecznego. Niemniej jednak należy wziąć pod uwagę fakt, iż każdy człowiek jest nieco innym typem, posiada różną osobowość. Dlatego ważne jest, aby metodę pracy dopasować do ludzi, a nie do schematu.

Konkludując, warto zauważyć, że opisywany produkt jest w fazie zaawan-sowanej. Sam projekt „Wyprowadzić na prostą” jest rozpoznawany i iden-tyfi kowany z wypracowywaną metodą, ponieważ PAB-y pracują na reno-mę partnerstwa. Na obecnym etapie planowane jest rozszerzenie grupy benefi cjentów doświadczających dyskryminacji na rynku pracy. Metoda towarzyszenia najprawdopodobniej zostanie również przetestowana na gru-pie młodzieży wykluczonej bądź zagrożonej wykluczeniem społecznym. Podsumowując ocenę ostateczną metody towarzyszenia testowanej przez Partnerstwo na rzecz Rozwoju „Wyprowadzić na prostą”, warto odnieść się do kategorii innowacyjności, kosztu, czasu, łatwości replikacji oraz wiel-kości rynku zgodnie z rozumieniem zaproponowanym poniżej.

tak

nie

czasem

brak20

31

Page 288: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

288

Aldona Wiktorska-Święcka, Elżbieta Oleniacz-Czajka

Mierniki oceny metody towarzyszenia jako elementu modelulokalnej sieci wsparcia osób bezdomnychi/lub zagrożonych bezdomnością

q Innowacyjność – pierwszą zmienną jest omawiana wcześniej innowa-cyjność. Można przyjąć zatem, że skuteczność produktów dla celów main-streamingu jest tym większa, im bardziej nowatorskie, im bardziej twórcze jest rozwiązanie przygotowane przez partnerstwo.

q Koszt – drugim czynnikiem jest koszt. Jak wiadomo, można sobie wy-obrazić produkt, który jest niezwykle innowacyjny, atrakcyjny i kuszący, ale jednocześnie drogi. Problem polega na tym, że polityka społeczna dysponuje ograniczonymi środkami. Należy przyjąć zatem, że potencjał produktu PrR dla celów mainstreamingu jest tym większy, im dane roz-wiązanie jest tańsze.

q Czas – zasoby, które ograniczają, to nie tylko pieniądze, często na prze-szkodzie wdrożenia ciekawego produktu staje czas. Jedne pomysły można wdrożyć w dwa miesiące, inne potrzebują lat, zanim pojawią się pierwsze efekty. Ponieważ wszyscy, a zwłaszcza osoby decydujące o polityce spo-łecznej, chcieliby natychmiast widzieć rezultaty swoich inwestycji, przyj-mujemy, że potencjał mainstreamingu jest tym większy, im krótszy jest czas konieczny na uruchomienie nowego systemu/narzędzia (przez uruchomie-nie rozumiemy tutaj moment, gdy pierwsi benefi cjenci odniosą pierwsze korzyści).

q Łatwość replikacji – łatwość replikacji jest bardzo ważnym czynnikiem, powodującym, że jedne rozwiązania, choć teoretycznie atrakcyjne, pozo-stają na papierze, inne zaś, nie tak odkrywcze, ale prostsze, cieszą się dużą popularnością. Można założyć więc, że większy potencjał reprezentują te produkty, które relatywnie łatwo jest zastosować, gdyż:

– nie wymagają dostępu do ekspertów dysponujących rzadkimi, specja-listycznymi umiejętnościami (prawnicy, psychologowie, informatycy, itp.);

– nie wiążą się z zakupem i wdrożeniem nowych, rzadko stosowanych rozwiązań technologicznych;

– nie są uwarunkowane koniecznością skorzystania z usług szkoleniowo--doradczych, zwłaszcza jeśli tego typu pomoc jest trudno dostępna.

Page 289: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

289

Ocena metody towarzyszenia

q Wielkość rynku – ostatnim czynnikiem, który można wziąć pod uwagę, jest szacowana wielkość grupy docelowej benefi cjentów, którzy mogliby skorzystać z upowszechnienia narzędzia lub systemu. W tym wypadku należy przyjąć, że im liczniejsza jest grupa potencjalnych benefi cjentów, tym większe prawdopodobieństwo zastosowania danego produktu w szer-szej skali.

Opracowanie własne na podstawie www.efs.gov.pl

Na podstawie przeprowadzonych analiz należy stwierdzić, że metoda to-warzyszenia jest:

– innowacyjna ze względu na twórcze podejście w wypracowaniu no-watorskiego, do tej pory niestosowanego w Polsce modelu indywidu-alnego towarzyszenia osobie dyskryminowanej na rynku pracy;

– niskokosztową ze względu na niewymagające wysokiego nakładu zasoby;

– możliwa do wdrożenia szybko w czasie – tutaj już po trzech miesią-cach od momentu zaangażowania akompaniatorów;

– łatwa w replikacji – co wstępnie zbadano na innej grupie benefi cjen-tów;

– atrakcyjna ze względu na wielkość rynku – ponieważ już na etapie realizacji projektu była testowana w zasięgu ogólnopolskim.

Ponadto za kluczowe mocne elementy sposobu wdrażania metody towa-rzyszenia w ramach projektu ewaluatorki uznały:

– zindywidualizowane podejście w udzielaniu wsparcia benefi cjentom ostatecznym;

– pobudzenie dużej aktywności i inicjatywy własnej uczestników pro-jektu i ukierunkowanie ich na problematykę będącą w centrum zain-teresowania realizatorów projektu;

– rozwój mechanizmu partnerstwa sektorów i instytucji w rozwiązywa-niu wspólnych problemów;

– dyspozycyjność akompaniatorów metody towarzyszenia i zapewnie-nie bezpiecznych warunków do zdobywania nowych umiejętności niezbędnych na rynku pracy;

– skuteczny lobbing i promocję idei mainstreamingu na poziomie lokal-nym i ponadregionalnym;

– bezpośredni wpływ na zmienianie stereotypu osoby bezdomnej;

Page 290: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

290

Aldona Wiktorska-Święcka, Elżbieta Oleniacz-Czajka

– zwiększenie efektywności działań dotychczas podejmowanych przez poszczególne instytucje;

– możliwość adaptacji modelu towarzyszenia na potrzeby innych grup dyskryminowanych na rynku pracy;

– nowatorskie i stosowane w szerokim zakresie upowszechnianie rezul-tatów i problematyki będącej w obszarze zainteresowań projektu.

Po analizie przeszło dwóch lat pracy w projekcie można sformułować na-stępujące wnioski:

– metoda towarzyszenia jest jak najbardziej adekwatną próbą dotar-cia do osób wykluczonych społecznie (bezdomnych, długotrwale bez-robotnych), o czym świadczą rezultaty twarde projektu (np. procent zatrudnialności), opinie akompaniatorów oraz rozbudowana i efek-tywna współpraca środowisk lokalnych w miejscach, gdzie powstały Punkty Aktywizacji Bezrobotnych;

– mimo dużych obaw o skuteczność i trafność projektu dwukrot-nie w badaniach ewaluacyjnych te dwa kryteria zostały najwyżej oce-nione. Należy również pamiętać, że kryteria te oceniali realizatorzy metody towarzyszenia (akompaniatorzy);

– wprowadzenie etapowości metody towarzyszenia jest jak najbardziej zasadne. Sprzyja bowiem kompleksowości działań z zachowaniem indywidualnego podejścia do klienta.

Rekomendacje:1. Metoda towarzyszenia, jako przetestowane w praktycznych warun-

kach narzędzie wsparcia udzielanego w środowisku lokalnym oso-bom z tak zwanych grup defaworyzowanych na rynku pracy, okazała się wartościowym narzędziem aktywizującym społecznie i zawodo-wo i tym samym powinna być upowszechniana i promowana na eta-pie realizacji lokalnych polityk integracji społecznej, w tym rynku pracy. Należy zadbać – dzięki sieci kontaktów – o jej wpisanie do re-gulacji prawnych szczebla krajowego, regionalnego (regionalne stra-tegie integracji społecznej), lokalnego (lokalne polityki integracji społecznej oraz rynku pracy).

2. Metoda towarzyszenia skutecznie realizuje model zdecentralizowa-nej polityki rynku pracy i dzięki jej wykorzystaniu osoby ze śro-dowisk defaworyzowanych otrzymują wsparcie, którego nie otrzy-małyby w wystarczającym zakresie w warunkach petent–urzędnik.

Page 291: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Ocena metody towarzyszenia

Dlatego warto rozważyć możliwość tworzenia kolejnych Punktów Aktywizacji Bezrobotnych (PAB-ów) z wykorzystaniem już funk-cjonującej infrastruktury w środowisku lokalnym (parafi e, szkoły, domy kultury, centra handlowe, Centra Integracji Społecznej, sie-dziby organizacji pozarządowych).

3. Skutecznie wdrażana metoda towarzyszenia jest możliwa jedy-nie w warunkach lokalnego partnerstwa, gdy np. dobrze funkcjo-nują sieci wymiany informacji i zasobów pomiędzy pracodawcami zainteresowanymi zatrudnianiem benefi cjentów pomocy a pod-miotami realizującymi działania w zakresie ich aktywizacji. Należy promować zatem dobre praktyki pokazujące korzyści płynące z za-wierania i funkcjonowania partnerstw lokalnych i zachęcać do ich tworzenia w nowych warunkach (ideałem byłoby stworzenie part-nerstwa: lokalny ośrodek pomocy społecznej, właściwy powiatowy urząd pracy, organizacje pozarządowe, lokalny pracodawca).

4. Metodę towarzyszenia upowszechniają ludzie. Im bardziej będzie się inwestować w ich kapitał ludzki, tym bardziej profesjonalnie będą świadczyć na rzecz benefi cjentów. Dlatego należy rozważyć koniecz-ność uznania ich kwalifi kacji (np. poprzez nadanie statusu zawodo-wego) i uwzględnić w systemowych rozwiązaniach związanych z do-skonaleniem zawodowym pracowników służb socjalnych i służb zatrudnienia (np. w ramach działań związanych z wdrażaniem Pro-gramu Operacyjnego Kapitał Ludzki).

q q q

Powyższe opracowanie jest częścią raportu ewaluacyjnego mid-term pro-jektu „Wyprowadzić na prostą”, w ramach którego metoda towarzyszenia była testowana w praktycznych warunkach. Autorki są ewaluatorkami projektu, reprezentując partnera – Dolnośląską Wyższą Szkołę Służb Pu-blicznych ASESOR.

Page 292: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 293: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

IV

Know-how towarzyszenia

Page 294: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 295: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Z PAMIĘTNIKA AKOMPANIATORA...(dobre praktyki)

Opracowanie:Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

Page 296: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

296

Marcin StempniakPunkt Aktywizacji Bezrobotnych – Rybnik

Praca z osobą bezrobotnąmetodą towarzyszenia

Pracując z ludźmi, należy traktować ich jak partnerów, czyli osoby na rów-nym szczeblu z nami. Przykładem może być rozmowa, którą przeprowadzi-łem z jednym z benefi cjentów, gdzie wykorzystałem doświadczenia z mojej osobistej sytuacji. Po kilkunastu spotkaniach, braku odpowiedzi na złożone aplikacje i całkowitym zniechęceniu usłyszałem od benefi cjenta zarzut skie-rowany przeciwko mnie. Mówił, że ja nic nie mogę wiedzieć o aktywnym poszukiwaniu pracy, gdyż siedzę sobie przed komputerkiem i niczego mi nie brakuje. I wtedy postanowiłem przedstawić swoją drogę do podjęcia pra-cy w projekcie, będącej wynikiem moich ciężkich poszukiwań oraz nakła-dów czasowych i fi nansowych. Opowiedziałem, jak to dwa razy dziennie odwiedzałem miejscowy pośredniak, a jednocześnie tworzyłem siatkę kon-taktów, która zaowocowała moim zatrudnieniem. Uświadomiłem mojemu rozmówcy jednocześnie, jak ważny jest upór i konsekwencja w działaniu. Mnie doprowadziło to do celu, jakim było podjęcie zatrudnienia.

Kolejną dobrą praktyką może być przykład rozmowy z benefi cjentem, który w początkowej fazie uczestnictwa w projekcie okazywał lekcewa-żący stosunek do wszystkiego wokół. Często po rozmowie ze mną, któ-rą ja traktowałem poważnie, wyśmiewał się za plecami i szyderczo kpił sobie z naszego dialogu. Zawsze na pierwszym miejscu stawiał alkohol i ko-legów z tutejszego schroniska (w którym zamieszkiwał). Mimo takiego sta-nu rzeczy miałem swoją wizję, aby doprowadzić do zmiany sposobu myśle-nia przez tego benefi cjenta. Chłopak, z którym pracowałem, był o kilka lat młodszy, więc nie byłem – jak przypuszczam – dla niego wystarczającym

Page 297: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

297

Praca z osobą bezrobotną metodą towarzyszenia

wzorcem czy doradcą, którego warto wysłuchać. Rozmawialiśmy często i o wielu rzeczach, w związku z czym zauważyłem, jak nabiera do mnie zaufania i zmienia swoją postawę wobec mnie. Na argumenty benefi cjen-ta, dotyczące zasadności zdobycia umiejętności obsługi komputera, prze-prowadziłam spontaniczny test. Zgodnie z teorią benefi cjenta posiadanie umiejętności obsługi komputera przydaje się tylko w biurze i tylko osobom wykształconym. Zaproponowałem obstawienie w ciemno stanowisk pra-cy, gdzie przyda się ta umiejętność. Wynik był trudny do zaakceptowania przez benefi cjenta. Z losowo wybranych dziesięciu ofert pracy aż w sied-miu przypadkach pracodawca w wymaganiach zaznaczył jako warunek konieczny – obsługę komputera.

Powyższe przykłady pozwoliły mi na stworzenie własnego, indywi-dualnego warsztatu pracy. Bez względu na wiek i doświadczenie warto w pracy z benefi cjentami posłużyć się przykładami z życia codziennego, gdyż są to argumenty nie do podważenia i owocują w przyszłej wspólnej pracy. Kolejnym czynnikiem ułatwiającym współpracę jest upór i kon-sekwencja w działaniu. Przykładów w pracy akompaniatora miałem kil-ka, jeśli nie kilkanaście, gdzie monotonne powtarzanie i motywowanie, poprzez wałkowanie tych samych argumentów, doprowadziło w kilku przypadkach (benefi cjenci doraźni) do końcowego sukcesu, jakim było podjęcie pracy. Mobilizacja i zachęcanie do rejestrowania się w portalach internetowych zajmujących się rekrutacją pracowników również wymaga-ło cierpliwości i konsekwencji. Często od benefi cjentów słyszałem, że nie mają właśnie czasu i zarejestrują się innym razem. Po kilku takich deklara-cjach, z wielkim trudem i często brakiem osobistej motywacji, drążyłem te-mat i nieustannie powtarzałem te same argumenty przemawiające za moją tezą. Bywało, że mimo moich starań nie potrafi łem przekonać benefi cjen-ta do logowania się w portalach; ponownie więc korzystałem z niepod-ważalnych argumentów, powoływałem się na lokalną prasę, cytowałem artykuły, mówiące o zmianie specyfi ki rekrutowania pracowników przez pracodawców na korzyść ścieżki internetowej.

Następnym ważnym elementem były i są nadal porównania z innymi podmiotami rynku pracy. Nie ujmując niczego ani Powiatowym Urzędom Pracy, ani nawet agencjom pośrednictwa pracy, często przywoływałem argumenty przemawiające za działalnością Punktu Aktywizacji Bezro-botnych (miła atmosfera, brak ograniczeń czasowych, swoboda w korzy-staniu z Internetu itd.), które niewątpliwie przemawiały do naszej grupy odbiorców, osób ubogich i często ograniczonych w funkcjonowaniu spo-

Page 298: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

298

Marcin Stempniak

łecznym. Benefi cjenci, wykazując bardzo często postawę roszczeniową, próbują manipulować osobami (akompaniatorami), w związku z czym na-leży uważnie i dokładnie odczytywać komunikaty skierowane w naszą stro-nę. Nagminnym elementem owej manipulacji mogą być postawy tych osób. Częstym przypadkiem jest, że benefi cjent głośnym, stanowczym tonem wykrzykuje niepoważne i abstrakcyjne żądania. W takiej sytuacji najlepszą receptą na rozwiązanie problemu może okazać się bierna postawa akompa-niatora. Niejednokrotnie miałem do czynienia z rozzłoszczonymi osobami, którym należy dać się „wygadać”, po czym zacząć rozmowę na inny temat. Wdając się w polemikę ze wściekłym klientem, pokazujemy mu, że może kontynuować i rozwijać swoją retorykę. Według mnie pomocne może być wyważone ignorowanie sprawy (nie osoby), czyli skupienie się na zupełnie innym wątku bądź delikatnym sprostowaniu.

W pracy akompaniatora bardzo ważnym elementem jest umiejętność inspirowania do podejmowania działań na rzecz przełamania bierności za-wodowej grupy osób korzystających z pomocy. Pod pojęciem inspirowania należy rozumieć wsparcie i motywowanie benefi cjentów, ale rzeczą naj-ważniejszą (z mojego doświadczenia) jest przekaz informacji. W przeka-zywaniu informacji czy udzielaniu rad akompaniatorzy powinni odznaczać się umiejętnością jasnego, logicznego i poprawnego wyrażania myśli oraz dostosowania sposobu przekazu, by być zrozumianym przez każdego od-biorcę. Bardzo częstym problemem, z którym muszą się borykać odbior-cy świadczonej przez nas pomocy, jest brak informacji lub niekomplet-na informacja. Często słyszę od benefi cjentów, że to „mi się należy” lub „tego mi nie wolno”. Brakuje rzeczywistej i precyzyjnej wiadomości co do przepisów prawnych, w aspekcie możliwości korzystania z oferty instytu-cji i organizacji, statutowo zajmujących się świadczeniem pomocy osobom bezrobotnym i ich rodzinom (urzędy pracy, struktury pomocy społecznej, stowarzyszenia charytatywne). Stąd bardzo ważne i niezbędne w pracy akompaniatora jest dokształcanie się i uzupełnianie wiedzy. Akompania-tor powinien być otwarty na zdobywanie nowej wiedzy oraz umiejętności przydatnych w pracy z osobą bezrobotną. Zadaniem akompaniatora jest permanentne uzupełnianie wiedzy i umiejętności z zakresu pracy z oso-bą bezrobotną oraz aktualizowanie informacji związanych z rynkiem pracy. Samokształcenie powinno obejmować doskonalenie umiejętności m.in. z zakresu komunikacji interpersonalnej, negocjacji, mediacji, umie-jętności aktywnego słuchania, radzenia sobie ze stresem, przeciwdziałania wypaleniu zawodowemu i podnoszenia motywacji u siebie i u innych.

Page 299: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Praca z osobą bezrobotną metodą towarzyszenia

Benefi cjenci PAB-ów, którzy są jednocześnie podopiecznymi lokalnych ośrodków pomocy społecznej, charakteryzują się najczęściej ograniczonym dostępem do rzetelnej informacji. Zdarzało się niejednokrotnie, że be-nefi cjenci przychodzili do mnie i prosili, a czasem nawet wymuszali na mnie aktualne informacje na różne tematy. Przy założeniu, że człowiek nie jest wszechwiedzący, zapewniałem benefi cjentów, że postaram się zdobyć brakującą wiedzę i przekazać na następnym spotkaniu. Uważam więc, że można połączyć bezinteresowną, altruistyczną pomoc osobie po-trzebującej z jednoczesnym (zgodnie z charakterystyką akompaniatora) podnoszeniem swoich kompetencji poprzez zdobywanie nowej wiedzy.

Page 300: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

300

Barbara Prusinowska-OpalskaPunkt Aktywizacji Bezrobotnych – Sosnowiec

Aktywne słuchanie

Jak słyszę o aktywnym słuchaniu, to sobie myślę: „Proste – przecież tyle razy już ten temat przerabiałam”. Po głębszej refl eksji dochodzę do wnio-sku, że jest to trudny i skomplikowany proces, wymagający ode mnie za-angażowania, uwagi, a przede wszystkim cierpliwości i zapomnienia o so-bie.

Cóż to znaczy aktywne słuchanie?– poruszać się aktywnie przy benefi cjencie?– pokazać, jaka jestem mądra?– czy może chwalić się, jaka jestem sprawcza?Nie – wystarczy tylko i aż słuchać.

Słuchanie jest czynnością, która wymaga od nas, ode mnie wyłączenia się z moich osobistych spraw i myślenia tylko o moim benefi cjencie. Niby proste – ale...? Słuchając drugiej osoby, powinnam przejść ze słowa muszę pomóc do stwierdzenia chcę pomóc. Zmiana jakby mało znacząca, nato-miast w perspektywie pomagania kolosalna. Słowo muszę ma znaczenie demobilizujące, wypływa nie ze mnie, jest jakby koło mnie. Słowo chcę jest z mojego serca, z mej duszy i ma działanie mobilizujące. I najważ-niejsze jest to, że to ja biorę wtedy odpowiedzialność za czyny i słowa. Kiedy mówię chcę – wyrażam postawę posługi, przekazuję komunikat: „Jesteś człowieku dla mnie najważniejszy”, „Tu i teraz jestem dla ciebie”. Jest to pierwszy warunek, aby usłyszeć drugiego człowieka.

Postawa aktywna w swej defi nicji zakłada, że słuchając drugiego czło-wieka, powinnam się pozbyć moich barier i uprzedzeń. Warunek w założe-niu teoretycznym jak najbardziej słuszny, jednak w praktyce trudny do zre-

Page 301: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Aktywne słuchanie

alizowania. Dlaczego? Każdemu z nas, mnie też, zdarza się, że np. nie lubi jakiegoś benefi cjenta i w związku z tym nie słucha go dokładnie, tylko myśli: „chłopie, idź już”. Może jest to trywialne, lecz w moim przekonaniu prawdziwe. Trudno jest nam się przyznać, że mamy takie myśli lub stany, ponieważ musielibyśmy przed samymi sobą przyznać, że nie jesteśmy pro-fesjonalni, a tego nikt nie chce. Nie lubimy być oceniani, a tym bardziej kry-tykowani. Wierzę jednak głęboko, że jeśli zaczniemy mówić, iż mamy takie dylematy, różne lęki w związku z pracą, to staniemy się bardziej ludzcy dla siebie, odmitologizujemy się wzajemnie, a lęki staną się mniejsze. Na pew-no wtedy nie staniemy się mniej profesjonalni, a wręcz przeciwnie. Jestem głęboko przekonana, że wielkość nasza polega na mówieniu, z czym sobie nie radzimy.

Chciałabym jeszcze wspomnieć o zaburzeniach w komunikacji, które przeszkadzają w aktywnym słuchaniu. Wyróżniamy cztery rodzaje błę-dów w interpretowaniu:

1. Ucho terapeutyczne – barierą w komunikacji w tym wypadku jest „naprawianie” benefi cjenta na siłę. Ja wiem, co mu dolega, jaką terapię powinnam zastosować. Po prostu wiem, jakie zaburzenie ten człowiek ma, zanim zacznę z nim rozmawiać.

2. Ucho rzeczowe – skupiam się na przepisach, rozporządzeniach, konkret bez empatii.

3. Ucho drażliwe – jestem podenerwowana na sam widok klienta, chcę, żeby wyszedł.

4. Ucho apelowe – tzw. moralizatorstwo. „Ja stoję na straży twej mo-ralności, oceniam, karcę”.

Podsumowując, aktywne słuchanie to nic innego, jak słuchanie benefi -cjenta, co jemu jest potrzebne, a nie co nam się wydaje!

Page 302: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

302

Ewelina KleszczPunkt Aktywizacji Bezrobotnych – Sanok

Pierwsze spotkanie

Posługując się przykładem, chciałabym przytoczyć sytuację spotka-nia indywidualnego z benefi cjentem, który przychodzi do nas pierw-szy raz. W celu wytworzenia atmosfery zainteresowania osobą roz-mówcy i jego problemami niezbędne jest utrzymywanie z nim kontaktu wzrokowego i zachowanie otwartej postawy ciała. Staramy się, aby nasze ramiona były wychylone do przodu, nadgarstki rozluźnione, ręce gestyku-lujące w związku z treścią mówienia (ale niech nie będzie to wymachiwa-nie rękami przed nosem klienta). Ważne jest zwrócenie się całym ciałem wprost do rozmówcy. Dialog z benefi cjentem należy rozpocząć od zadania pytania o samopoczucie. To pozwoli nam na określenie stanu emocjonalne-go klienta, a także na stwierdzenie, z jakim typem człowieka mamy do czy-nienia: czy jest to osoba małomówna, czy może pobudzona i gadatliwa.

W przypadku osoby nowo przybyłej niezbędne jest poinformowa-nie jej o rodzaju i sposobie działalności PAB, o tym, jakie dana osoba może uzyskać profi ty z odwiedzania naszego punktu, ale jednocześnie, jakie wią-żą się z tym obowiązki. Jeżeli osoba dalej jest zainteresowana naszą ofer-tą, wówczas zadajemy pytania dotyczące wykształcenia, wykonywanych zawodów. Wyczuwając odpowiedni moment, kiedy benefi cjent opowiada o sobie, możemy spróbować taktownie i delikatnie zadać pytanie o przy-czynę trudnej sytuacji, w jakiej się znalazł. Jeśli osoba nie jest jeszcze goto-wa rozmawiać o osobistych problemach, wtedy bez nalegania zmieniamy temat na bezpieczniejszy, zapewniając, że na tematy prywatne klient nie musi rozmawiać, chyba że sam tego chce. Należy zaznaczyć, że gdy tylko poczuje taką potrzebę, akompaniator jest na miejscu i do jego dyspozycji. Ważne jest także zachęcenie do przyjścia na kolejne spotkanie.

Page 303: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Pierwsze spotkanie

Należy jednocześnie pamiętać, że przez cały czas trwania rozmowy niezbędne jest potwierdzanie naszego zainteresowania rozmówcą. Doko-nujemy tego za pomocą potakiwania głową i parafrazy, czyli powtarzania usłyszanych informacji własnymi słowami. Używamy do tego następują-cych zdań: „Ważne dla Pani/Pana jest, że…”, „Czy dobrze Panią/Pana zrozu-miałem…”, „Teraz dopiero zrozumiałem, że…”, „To, o czym Pan/Pani mówi, rozumiem tak…”, „Jeśli dobrze zrozumiałem, to chodzi o…”.

Page 304: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Grzegorz CiupkaPunkt Aktywizacji Bezrobotnych Sanok

Atmosfera

Istotnym elementem stworzenia odpowiedniej atmosfery podczas roz-mowy z benefi cjentem jest zapewnienie mu poczucia ważności. Uzyska-my to, likwidując barierę, jaką jest biurko. Rozmowa toczy się w bezpo-średnim kontakcie twarzą w twarz, utrzymując kontakt wzrokowy. Ważne jest również zapewnienie rozmówcy poczucia dyskrecji. Akompaniator prowadzi rozmowę z benefi cjentem w cztery oczy, bez udziału osób trze-cich. Jednocześnie niezbędne jest zapewnienie rozmówcy o obowiąz-ku utrzymania w tajemnicy tego wszystkiego, o czym jest mowa. Dzięki temu klient uzyskuje poczucie zaufania i komfortu psychicznego. Aby stworzyć przyjazną i otwartą atmosferę, ważne jest również zapewnienie benefi cjentowi takich warunków, w których będzie się on czuł dobrze, bez skrępowania. Można to uzyskać, odrzucając sztywne ramy wizyt urzędowych poprzez wprowadzenie pewnych elementów spotkania to-warzyskiego, np. poczęstunek. Szczery i przyjazny ton rozmowy zapew-ni rozmówcę o naszym pozytywnym do niego nastawieniu i o chęci po-mocy w jego ciężkiej sytuacji.

Page 305: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

305

Ewelina Kleszcz, Grzegorz CiupkaPunkt Aktywizacji Bezrobotnych – Sanok

Gadatliwy a małomówny?

W przypadku gdy odwiedza nas klient gadatliwy, przeskakujący z tema-tu na temat, niekonkretny, naszym zadaniem jest wyciszenie go i spra-wienie, aby zaczął on rozmawiać na tematy istotne dla polepszenia jego trudnej sytuacji i wyciągnięcia odpowiednich wniosków na przyszłość.

W sytuacji gdy jesteśmy zarzucani informacjami bez znaczenia, nieprzy-noszącymi żadnych odpowiedzi ani nieprowadzącymi do konkretnych roz-wiązań, należy w sposób delikatny i taktowny zakończyć rozmowę na dany temat i przejść do interesujących nas danych. Aby nasz benefi cjent nie zro-zumiał nas źle i, co gorsza, nie poczuł się ignorowany przez przerywającego mu akompaniatora, należy zastosować parafrazę w postaci „sympatycznych wstawek”, tj. „Rozumiem… Tak, ma Pan/Pani rację, ale…”, „Tak, w zupeł-ności podzielam Pani/Pana zdanie, ale…”.

Dzięki temu zapewnimy sobie niezbędne milczenie i możliwość przej-ścia do innego tematu. Natomiast nasz benefi cjent nie będzie miał poczucia lekceważenia.

W sytuacji, kiedy do Punktu Aktywizacji Bezrobotnych przychodzi klient małomówny, całą uwagę musimy skupić na uzyskaniu od niego in-formacji, dzięki którym możemy pomóc rozwiązać jego trudną sytuację. Jeśli nasz rozmówca na pytanie o zatrudnienie odpowiada jednym zda-niem, naszym zadaniem jest zadawanie kolejnych pytań, krążąc w obrębie poruszanego zagadnienia. Poniższy przykład daje obraz ewentualnego rozwiązania.

– Jaki zawód ostatnio Pan wykonywał?* Byłem murarzem.

Page 306: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Ewelina Kleszcz, Grzegorz Ciupka

W tej chwili zapada cisza, więc musimy zadać kolejne pytanie szczegółowe:

– Gdzie Pan pracował?*…– Jaką Pan skończył szkołę?*…– Jakie ma Pan uprawnienia?*…– Co się Panu w tej pracy podobało?*…– Co się Panu nie podobało?*…– Gdzie chciałby Pan pracować?*…– Co chciałby Pan robić?*…– Co lubi Pan robić? *…

Zadawanie pytań szczegółowych pozwala nie tylko na uzyskanie intere-sujących nas danych, ale także powoduje pewną otwartość ze strony klien-ta. Stopniowo krok po kroku otwiera się na akompaniatora i nabiera coraz większej łatwości w wypowiadaniu się i mówieniu na swój temat.

Page 307: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Anna BukowskaPunkt Aktywizacji Bezrobotnych – Zabrze

Nie bez znaczenia jest atmosfera, w jakiej ta rozmowa jest przeprowadzana. Akompaniator powinien dać bezrobotnemu możliwość wypowiedzenia się. Jeżeli osoba bezrobotna nie udzieli wystarczających informacji albo też jest małomówna, powinien zadawać pytania celem dowiedzenia się jak najwięcej o sytuacji benefi cjenta. Aby przekaz był trafny, akompaniator powinien dostosować używane przez siebie słownictwo do osoby, z którą rozmawia, do jej wykształcenia. Akompaniator powinien poinformować zainteresowaną osobę, na czym polega jego rola, w jakim zakresie może pomóc. Istotne jest to dlatego, aby każda ze stron miała jasność swych celów. To warunkuje efektywną współpracę.

Akompaniator powinien zdawać sobie sprawę z tego, że podczas roz-mowy 35% informacji przekazywanych jest za pomocą mowy werbalnej, 65% zaś za pomocą mowy niewerbalnej. Dlatego też powinien on zwrócić uwagę na sposób, w jaki siada, odległość, jaka go dzieli od osoby bezro-botnej, nawiązywanie kontaktu wzrokowego podczas rozmowy, swój ton głosu, gesty, jakie kieruje w stronę benefi cjenta. Istotne jest, aby te dwa rodzaje komunikacji zgadzały się, potwierdzały wzajemnie przekaz akom-paniatora, jego pozytywne nastawienie, zainteresowanie nie tylko proble-mem, ale przede wszystkim osobą, zaangażowanie emocjonalne.

Page 308: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Marcin StempniakPunkt Aktywizacji Bezrobotnych – Rybnik

Akompaniatorzy wdrażają w życie metodę towarzyszenia jako doskonałe narzędzie do uświadamiania i motywacji ludzi w trudnej sytuacji życiowej, aby stworzyć warunki do rozwoju społeczeństwa o wysokich kwalifi ka-cjach zawodowych i co za tym idzie – spadku bezrobocia. Proces destruk-cji, który narasta u osób bezrobotnych wraz z czasem, wyraża się np. bra-kiem zaufania do siebie, utratą wiary we własne siły, obniżeniem poczucia własnej wartości. Sama świadomość, że nie jesteśmy sami ze swoimi pro-blemami, już podnosi na duchu i pomaga pokonywać przeciwności losu. Akompaniator, realizując metodę towarzyszenia, pomaga innym, ale nie można od niego oczekiwać i wymagać, że wykona całą czarną robotę. Be-nefi cjenci otrzymujący pomoc, mogą liczyć na asekurację, wsparcie, lecz nie powinni zrzucać całej odpowiedzialności za znalezienie pracy na dru-gą osobę. Należy uwzględnić, że często dobre intencje, empatia czy cie-płe słowa już oznaczają bardzo wiele. Przede wszystkim musimy działać konsekwentnie i nie zrażać się niepowodzeniami, gdy takie się pojawią. Jeżeli wszystko dobrze zaplanujemy, szanse na znalezienie zatrudnienia wzrosną i będziemy wiedzieć, jak się zachować, gdy na drodze do celu napotkamy trudności. Dobry plan to podstawa sukcesu, należy więc wie-dzieć, co trzeba uwzględnić, budując go krok po kroku.

Page 309: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

309

Tryb postępowania i obieg dokumentacji stosowanej w pracy metodą towarzyszenia

Algorytm trybu postępowania i obieg dokumentacji benefi cjenta

POCZĄTEK UDZIAŁU OSOBY BEZROBOTNEJW PROCESIE TOWARZYSZENIA

ETAP I: SPOTKANIE INFORMACYJNE (PIERWSZY KONTAKT)Wymagane dokumenty: oświadczenie wyrażające zgodę na przetwarzanie

danych osobowych, ankieta wstępna dla osoby bezrobotnej, kwestionariusz osobowy.

ETAP II: SPOTKANIE INDYWIDUALNE (AKTYWNE SŁUCHANIE) Wymagane dokumenty: karta przebiegu spotkania,

dokumenty dodatkowe, dostarczone przez benefi cjanta.

kontrakt oświadczenie o rezygnacji wsparcia metodą towarzyszenia

ETAP III: OCENA SYTUACJI – DIAGNOZAWymagane dokumenty: karta przebiegu spotkania, dokumenty dodatkowe.

ETAP IV: TOWARZYSZENIE I WSPIERANIEWymagane dokumenty: karta przebiegu spotkania, dokumenty dodatkowe.

KONIEC UDZIAŁU OSOBY BEZROBOTNEJW PROCESIE TOWARZYSZENIA

Wymagane dokumenty: oświadczenie o rezygnacji wsparcia metodątowarzyszenia, kserokopia umowy o pracę, bilans współpracy

osoby bezrobotnej z akompaniatorem.

Page 310: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

310

Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

Metoda towarzyszenia jest sposobem pracy akompaniatora z benefi cjen-tem. Określa pewne procedury i sposoby postępowania. Spotkania osoby bezrobotnej z akompaniatorem przebiegają według wcześniej opisanych etapów.

ETAP I – PIERWSZY KONTAKT (SPOTKANIE INFORMACYJNE)

W pierwszym etapie, określanym mianem spotkania informacyjnego, na-stępuje przyjęcie osoby bezrobotnej. Akompaniator informuje daną oso-bę o zakresie oferowanej pomocy i usług. Jeżeli dana osoba zdecyduje się podjąć współpracę opartą na metodzie towarzyszenia, podpisuje oświad-czenie zawierające zgodę na przetwarzanie danych osobowych (załącz-nik nr 1). Wypełnia także ankietę wstępną (załącznik nr 2). Zbieranie danych zawartych w ankiecie w pracy akompaniatora służy celom staty-stycznym i wykorzystaniu zebranych informacji do późniejszej oceny i ana-lizy skuteczności podejmowanych działań.

Podstawowym warunkiem udzielania pomocy jest uzyskiwanie przez akompaniatora niezbędnych informacji dotyczących sytuacji społecz-nej i zawodowej oraz poznanie oczekiwań danej osoby, związanych z pod-jęciem nowej pracy. Akompaniator wspólnie z benefi cjentem wypełnia kwestionariusz osobowy (załącznik nr 3). Podczas pierwszej wizyty akom-paniator ustala dokładny termin indywidualnego spotkania.

ETAP II – AKTYWNE SŁUCHANIE(SPOTKANIE INDYWIDUALNE)

Drugi etap towarzyszenia składa się z indywidualnych spotkań akompa-niatora z osobą bezrobotną. Celem dla danej osoby jest uszczegółowienie oczekiwań związanych z uzyskaniem pomocy oraz nazwanie swoich pro-blemów, wpływających na przyjętą postawę wobec własnego bezrobocia. Dla akompaniatora celem spotkań jest identyfi kacja rzeczywistych potrzeb danej osoby przede wszystkim w kontekście poszukiwania pracy, która pozwoli na dostosowanie oferty do indywidualnego przypadku.

Narzędziem tego etapu jest rozmowa, a formy pomocy benefi cjento-wi są zróżnicowane w zależności od jego potrzeb. Akompaniator swoją pracę z osobą bezrobotną opisuje w karcie przebiegu spotkania (załącz-nik nr 4). Formularz ten jest wypełniany na bieżąco po każdym spotka-niu z podopiecznym, na każdym etapie trybu postępowania. Akompaniator

Page 311: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

311

Tryb postępowania i obieg dokumentacji

opisuje w nim ważniejsze elementy spotkania oraz zapisuje datę spotkania i czas jego trwania. Po okresie próbnym, ustalonym w zależności od po-trzeb osoby bezrobotnej, zostaje podpisany kontrakt (załącznik nr 5). Czas próbny powinien wynosić od 2 do 3 miesięcy.

W przypadku rezygnacji ze wsparcia metodą towarzyszenia osoba bezrobotna wypełnia oświadczenie (załącznik nr 6), które dołączane jest do pozostałej dokumentacji.

ETAP III – OCENA SYTUACJI – DIAGNOZA

Podczas trzeciego etapu, dotyczącego przygotowania benefi cjenta do ak-tywnego poszukiwania zatrudnienia, akompaniator pracuje na dodat-kowych materiałach, kwestionariuszach, testach, materiałach szkolenio-wych.

Materiały takie powinny służyć do opracowania indywidualnego bi-lansu kompetencji i umiejętności zawodowych osoby bezrobotnej, na-uki redagowania dokumentów aplikacyjnych, przygotowania do rozmo-wy z pracodawcą. Akompaniator zatem dokonuje diagnozy predyspozycji zawodowych, ustala mocne i słabe strony osoby bezrobotnej. Dzięki ta-kiemu podejściu akompaniator może zwrócić uwagę danej osoby na jej preferencje zawodowe, możliwości co do rodzaju zawodu, w którym dana osoba by się sprawdziła. Może ponadto pomóc wybrać odpowiednią ofertę kursów, szkoleń adekwatnych do zainteresowań oraz umiejętności danej osoby. Akompaniator na tym etapie ma możliwość przedstawienia osobie bezrobotnej i dostosowania do jej możliwości różnych ofert pracy.

Na tym etapie akompaniator kontynuuje prowadzenie karty przebie-gu spotkań, opisuje nie tylko czynności podejmowane przez daną oso-bę, ale również zaznacza, jakie materiały zostały użyte w indywidualnej pracy z osobą bezrobotną oraz zauważalne postępy danej osoby. Uzasadnia także potrzebę wykorzystania takich, a nie innych testów, kwestionariuszy lub innych materiałów pozwalających dokonać oceny lub diagnozy. Wpisu-je uzyskane wyniki i określa na ich podstawie dalszy proces towarzyszenia/wspierania.

ETAP IV – TOWARZYSZENIE I WSPIERANIE

Zadaniem akompaniatora w czwartym etapie towarzyszenia jest monitoro-wanie i ewaluacja działań poszukiwania zatrudnienia na otwartym rynku

Page 312: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

pracy przez osobę bezrobotną. Akompaniator podczas kolejnych spotkań wspiera daną osobę w realizacji ustalonych celów, motywuje do dalsze-go działania, udziela porad. Na tym etapie w karcie przebiegu spotkań akompaniator opisuje udzielony rodzaj wsparcia, zarówno dotyczący sy-tuacji zawodowej, prawnej, zdrowotnej, społecznej, jak i fi nansowej danej osoby. Zaznacza formy pomocy materialnej i niematerialnej udzielonej podopiecznemu, np. szkolenia, warsztaty, kursy oraz inne elementy oferty. Uzupełnia kartę przebiegu dokumentacją dodatkową według wymogów danej instytucji. Czas trwania wparcia danej osoby powinien wynosić 12 – 18 – 24 miesiące. W tym czasie osoba bezrobotna powinna dzięki udzielonemu wsparciu znaleźć pracę. W tej sytuacji, zarówno w etapach wcześ niejszych, jak i na etapie końcowym, wskazane jest, aby osoba bez-robotna podpisała oświadczenie o rezygnacji ze wsparcia metodą towarzy-szenia oraz dostarczyła kserokopii zawartej umowy o pracę. Akompaniator natomiast dokonuje oceny postępów danej osoby i wypełnia bilans współ-pracy osoby bezrobotnej z akompaniatorem, który jest podsumowaniem wspólnej pracy (załącznik nr 7).

Page 313: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

313

Wykaz dokumentacji stosowanejw ramach metody towarzyszenia

W ramach realizacji Projektu IW EQUAL „Wyprowadzić na prostą” testu-jącego w praktyce metodę towarzyszenia na gruncie polskim oraz w celu udokumentowania pracy akompaniatora z osobami bezrobotnymi zosta-ły opracowane formularze. Zastosowanie poniższych formularzy nie jest obowiązkowe, niemniej jednak z punktu widzenia kompleksowego po-dejścia do osób bezrobotnych – pożądane. Użycie ich nie tylko ułatwia monitoring postępów osób potrzebujących wsparcia, ale również pozwa-la na dokonanie ewaluacji podejmowanych działań.

Świadomość osoby bezrobotnej o możliwości dokonywania na podsta-wie istniejących dokumentów analizy wypracowanych wspólnie z akom-paniatorem rezultatów pozwala nie tylko na wzmocnienie poczucia od-powiedzialności, ale również na wypracowanie nowego podejścia osoby bezrobotnej do siebie i otaczającego świata, wiary, że mimo przejścio-wego problemu z poszukiwaniem pracy jest ona w stanie odnaleźć miej-sce na rynku pracy i w społeczeństwie.

WYKAZ FORMULARZY

Oświadczenie osoby bezrobotnej zawierające zgodę na przetwarzanie da-nych osobowych (załącznik nr 1)

Ankieta wstępna (załącznik nr 2)Kwestionariusz osobowy osoby bezrobotnej (załącznik nr 3)Karta przebiegu spotkania (załącznik nr 4)Kontrakt (załącznik nr 5)Oświadczenie o rezygnacji ze wsparcia metodą towarzyszenia (załącznik nr 6)Bilans współpracy osoby bezrobotnej z akompaniatorem (załącznik nr 7)Indywidualny Plan Działania (załącznik nr 8)

Page 314: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

314

Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

Załącznik nr 1

……………………………………………… (imię i nazwisko)

………………………………………………

………………………………………………(adres osoby bezrobotnej)

OŚWIADCZENIE

Ja, niżej podpisany(a), wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarza-nie i przekazywanie moich danych osobowych zgodnie z Ustawą z dnia 9.08.1997 r. o ochronie danych osobowych (DzU nr 133, poz. 883), a tak-że na monitorowanie mojej sytuacji dotyczącej aktywizacji zawodowej i społecznej w trakcie korzystania ze wsparcia akompaniatora/instytucji.

Oświadczam, że zostałem(am) poinformowany(a) o celu zbierania moich danych osobowych oraz o możliwości ich przeglądania i poprawiania.

…………………………… ……………………………… (miejscowość i data) (podpis osoby bezrobotnej)

Page 315: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

315

Wykaz dokumentacji stosowanej w ramach metody towarzyszenia

Załącznik nr 2

ANKIETA WSTĘPNA

Zbieranie danych zawartych w ankiecie służy wyłącznie celom statystycz-nym. Ankieta niniejsza jest wewnętrznym dokumentem i nie zostanie udo-stępniona podmiotom zewnętrznym.

1. Dlaczego zdecydował(a) się Pan/Pani na kontakt z akompaniatorem/instytucją?……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

2. Jakie są Pana/Pani oczekiwania w stosunku do akompaniatora/instytucji?……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

3. Co może Pan/Pani zrobić, aby poprawić sytuację, w której obecnie Pan/Pani się znajduje?……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

4. Jakie są Pana/Pani plany zawodowe, marzenia, cele?……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

…………………………… ……………………………… (miejscowość i data) (podpis osoby bezrobotnej)

Page 316: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

316

Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

Załącznik nr 3

KWESTIONARIUSZ OSOBOWY

Imię i nazwisko

Nazwa instytucji

Data rejestracji osoby bezrobotnej

Dane podstawowe

Imiona

Nazwisko

Płeć

Data i miejsce urodzenia

PESEL

Adres zameldowania

Adres

Miejscowość (gmina)

Kod pocztowy (poczta)

Województwo

Dane kontaktowe

Adres

Miejscowość (gmina)

Kod pocztowy (poczta)

Województwo

Telefon(y) kontaktowy(e)

E-mail

Page 317: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

317

Wykaz dokumentacji stosowanej w ramach metody towarzyszenia

Kategoria społeczna

Osoba długotrwalebezrobotna

Osoba niepełnosprawna

Osoba bezdomna

Przedstawiciel mniejszości narodowej/etnicznej

Osoba, która opuściła zakład karny/osoba, która przeby-wa w zakładzie karnym

Osoba uzależniona od al-koholu lub innych środków odurzających

Osoba samotniewychowująca dziecko

Młodzież (15-24 lata)

Osoba korzystająca ze świad-czeń opieki społecznej

Osoby mające problem z inte-gracją (uchodźcy)

Dane dodatkowe

Stan cywilnyLiczba dzieci (proszę zaznaczyć ewentualne pozbawienie praw rodzicielskich, alimenty itd.)

Opieka nad osobą zależną

Orzeczenie o stopniu niepeł-nosprawności

lekki umiarkowany

Okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych w ciągu trzech ostatnich latLiczba miesięcy pozostawania bezrobotnym w ciągu ostat-nich dwóch lat

Page 318: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

318

Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

Dane dodatkowe Świadczenia uzyskane z OPS

Sytuacja zawodowa

Wykształcenie

Staż pracy

Zawód wyuczony

Zawód ostatnio wykonywany

Ostatnio zajmowane stano-wisko

Kwalifi kacjei uprawnienia

Znajomość języków obcych słaba średnia płynna

Język ……………………

Język ……………………

Certyfi katy językowe

Prawo jazdy (kategoria)

Ukończone kursy

Umiejętności zawodowe

Umiejętności dodatkowe (np. obsługa komputera)

Inne informacje

Oświadczam, że powyższe dane są zgodne z prawdą.

…………………………… ……………………………… (miejscowość i data) (podpis osoby bezrobotnej)

Page 319: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

319

Wykaz dokumentacji stosowanej w ramach metody towarzyszenia

Załącznik nr 4

KARTA PRZEBIEGU SPOTKANIA

Imię i nazwisko

Nazwa instytucji

Adres instytucji

Data rejestracji osoby bezrobotnej

W opisie przebiegu spotkania należy zaznaczyć w szczególności nastę-pujące informacje:

1. Zaobserwowane postępy osoby bezrobotnej, w tym zmiany jej po-staw i zachowań

2. Poradę dotyczącą poruszania się po rynku pracy3. Poradę dotyczącą rozmowy kwalifi kacyjnej i dokumentów aplika-

cyjnych4. Omówienie konkretnych ofert pracy (korzystanie z prasy)5. Skierowanie do specjalisty (psycholog, psychiatra, prawnik, tera-

peuta ds. uzależnień)6. Skorzystanie przez osobę bezrobotną z ofert szkoleniowych i kur-

sów zawodowych7. Złożenie dokumentów aplikacyjnych u pracodawcy8. Korzystanie z telefonu, komputera i Internetu9. Korzystanie z materialnego systemu wsparcia (zasiłki celowane)

10. Zakończenie współpracy osoby bezrobotnej z akompaniatorem (podanie przyczyny zakończenia współpracy, np. zatrudnienie)

Page 320: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

320

Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

DATA CZASTRWANIA

SPOTKANIA

PRZEBIEG SPOTKANIA

DATA CZASTRWANIA

SPOTKANIA

PRZEBIEG SPOTKANIA

Podpis osoby bezrobotnej Podpis akompaniatora

Page 321: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

321

Wykaz dokumentacji stosowanej w ramach metody towarzyszenia

Załącznik nr 5

KONTRAKT

Kontrakt zawarty pomiędzy akompaniatorem:

……………………………………………………………………………,(imię i nazwisko akompaniatora)

reprezentującym:

……………………………………………………………………………,(nazwa i adres instytucji)

a Panem/Panią:

……………………………………………………………………………(imię i nazwisko osoby bezrobotnej)

Osoba bezrobotna zobowiązuje się do systematycznych spotkań z akom-paniatorem oraz udziału w proponowanych przez niego formach pomocy mających na celu aktywizację społeczną i zawodową. Jednocześnie osoba bezrobotna deklaruje przestrzeganie ustalonych norm i zasad współpracy z akompaniatorem.

Umawiające się strony ustalają wspólnie strategie działania w rozwiązy-waniu problemów osoby bezrobotnej. Tym samym akompaniator podej-muje się udzielania fachowej pomocy zgodnie z zasadami pracy metodą to-warzyszenia. Akompaniator zobowiązuje się do monitorowania postępów danej osoby, służenia wiedzą i doświadczeniem, a także zachowania w ta-jemnicy uzyskanych informacji.

W przypadku uzależnienia osoby bezrobotnej od alkoholu lub innych środków odurzających zobowiązuje się go do podjęcia programu terapeu-tycznego, zgodnego z normami lecznictwa odwykowego.

Kontrakt został sporządzony w dwóch egzemplarzach, po jednym dla każdej ze stron.

………………………… ……………………………(podpis akompaniatora) (podpis osoby bezrobotnej)

Page 322: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

322

Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

Załącznik nr 6

………………………………………………(imię i nazwisko)

OŚWIADCZENIEdotyczące rezygnacji ze wsparcia metodą towarzyszenia

Z dniem ………………………………………… rezygnuję ze wsparcia metodą towarzyszenia oraz współpracy z akompaniatorem reprezentują-cym:……………………………………………………………………

(nazwa instytucji)

Decyzja moja spowodowana jest: ……………………………………………………………………………

……………………………………………………………………………

……………………………………………………………………………

……………………………………………………………………………

……………………………………………………………………………

…………………………… ……………………………… (miejscowość i data) (podpis osoby bezrobotnej)

…………………………………(podpis akompaniatora)

Page 323: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

323

Wykaz dokumentacji stosowanej w ramach metody towarzyszenia

Załącznik nr 7

BILANS WSPÓŁPRACY OSOBYBEZROBOTNEJ Z AKOMPANIATOREM

Bilans współpracy osoby bezrobotnej z akompaniatorem służy do oceny umiejętności nabytych przez benefi cjenta oraz podsumowaniu otrzymane-go wsparcia. Wypełniany jest przez akompaniatora w momencie rezygnacji osoby bezrobotnej ze wsparcia metodą towarzyszenia.

A. EWIDENCJA OSOBY BEZROBOTNEJ

Imię i nazwisko

Nazwa instytucji

Adres instytucji

Data rejestracji osoby bezrobotnej

Data rezygnacji osoby bezrobotnej ze wspar-cia metodą towarzyszenia

Powód zakoń-czenia współpra-cy z akompania-torem

Podjęcie pracy (proszę podać nazwę i adres zakładu pracy, stanowisko, rodzaj umo-wy oraz czy benefi cjent dostarczył kserokopię umowy)

Inny(jaki?)

Czy w efekcie współpracy z akompaniatorem sytuacja zawodowa i/lub społeczna uległa zmianie?

TAK/NIE

Jeśli TAK, to w jakim zakresie?

Imię i nazwisko akompaniatora

Page 324: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

324

Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

B. BILANS UCZESTNICTWA OSOBY BEZROBOTNEJ:(skala ocen: 1 – poziom najniższy, 5 – poziom najwyższy)

Lp. OBSZAR OCENY OCENA

I UMIEJĘTNOŚCI INTERPERSONALNE

I.A Komunikacja 1 2 3 4 51 Łatwo nawiązuje kontakt2 Jest otwarty i szczery w kontakcie z innymi3 Potrafi rozmawiać o sobie i swoich problemach4 Nie stwarza sytuacji konfl iktowych

5 Potrafi opanować zdenerwowanie w sytuacji trudnej

6 Umie sobie radzić z emocjami

7 Potrafi zachować się asertywnie

I.B Motywacja (zarządzanie własnym rozwojem) 1 2 3 4 5

8 Jest otwarty na nowe doświadczenia i ludzi9 Potrafi pracować w grupie

10 Potrafi pracować indywidualnie, samodzielnie

11 Potrafi podjąć decyzję

12 Zna swoje słabe i mocne strony

13 Jest samodzielny w rozwiązywaniu swoich proble-mów

14 Potrafi skoncentrować się na powierzonym zada-niu

I.C Samoocena (pewność siebie) 1 2 3 4 5

15 Potrafi ocenić własne potrzeby i oczekiwania16 Umie zorganizować sobie czas wolny

17 Umie poradzić sobie w sytuacjach trudnych

18 Jest pewny siebie i swoich umiejętności19 Potrafi określić swoje plany na przyszłośćII UMIEJĘTNOŚCI SPOŁECZNE

1 2 3 4 51 Przestrzega zasad kultury i punktualności

Page 325: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

325

Wykaz dokumentacji stosowanej w ramach metody towarzyszenia

2 Dba o swój wygląd zewnętrzny

3 Utrzymuje abstynencję/podjął terapię (dotyczy osób uzależnionych)

III UMIEJĘTNOŚCI ZWIĄZANE Z PORUSZANIEM SIĘ PO RYNKU PRACY

1 2 3 4 5

1 Potrafi samodzielnie przygotować dokumenty aplikacyjne

2 Umie określić swoje mocne strony (dopasowuje predyspozycje do wymagań)

3 Potrafi nawiązać kontakt z potencjalnym praco-dawcą

4 Jest odpowiedzialny za powierzone zadania i swoje decyzje

5 Posiada wiedzę na temat lokalnego rynku pracy

6 Potrafi samodzielnie wyszukiwać oferty pracy

7 Potrafi samodzielnie obsługiwać urządzenia biuro-we (faks, ksero)

8 Posiada umiejętności w zakresie obsługi kompu-tera

9 Posiada umiejętności korzystania z interne-tu i poczty e-mail

IV POSTAWA BENEFICJENTA1 2 3 4 5

1 Potrafi podjąć aktywność społeczną

2 Potrafi podjąć aktywność zawodową

OCENA ŁĄCZNA

I Umiejętności interpersonalne (Σ I.1-I.19)

II Umiejętności społeczne (Σ II.1-II.3)

III Umiejętności związane z poruszaniem siępo rynku pracy (Σ III.1-III.9)

IV Postawa benefi cjenta (Σ IV.1-IV.2)

SUMA (Σ I-IV)

Page 326: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

326

Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

C. PODSUMOWANIE UDZIELONEGO WSPARCIA

Wsparcie niematerialne

Liczba indywidualnych spotkań z akompaniatorem

Liczba spotkań z psychologiem

Liczba spotkań z terapeutą

Liczba spotkań z innymi specjalistami (jakimi?)

Liczba kontaktów telefonicznych z pracodawcami

Liczba kontaktów internetowych z pracodawcą

Liczba przygotowanych dokumentówaplikacyjnych

Liczba dokumentów aplikacyjnych złożo-nych u pracodawcówLiczba odbytych rozmów kwalifi kacyjnych

Korzystanie z biblioteczki i ofert prasowych

Materialny system wsparcia TAK / NIEWartość udzielonego wsparcia

Dodatek motywacyjny

Dodatek/stypendium szkoleniowe

Paczki żywnościowe

Koszty dojazdu na spotkania/szkolenia

Posiłki

Poczęstunek nie dotyczy

Szkolenie zawodowe

Szkolenie komputerowe

Ubezpieczenie NW

Bilety miesięczne/okresowe

Świadczenia celowe

Inne (jakie?)

Page 327: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

327

Wykaz dokumentacji stosowanej w ramach metody towarzyszenia

Szkolenia i kursy

Nazwa kursu (proszę podać, czy benefi cjent po zakończeniu kursu otrzymał certyfi kat)

Ukończenie kursuTAK(certyfi kat?)

NIE (dlaczego?)

1.

2.

3.

4.

Zadowolenie z uzyskanego wsparcia TAK NIE

Czy benefi cjent jest zadowolony z uzyskanego wsparcia?

Jeśli TAK, to dlaczego?

Jeśli NIE, to dlaczego?

Page 328: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

328

Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

E. UWAGI I DODATKOWE OPINIE DOTYCZĄCEOSOBY BEZROBOTNEJ

………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

……………………… ………………………… (miejscowość i data) (podpis akompaniatora)

Page 329: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

329

Wykaz dokumentacji stosowanej w ramach metody towarzyszenia

Załącznik nr 8

INDYWIDUALNY PLAN DZIAŁANIA

………………………………………………………….(imię i nazwisko)

I. Jaka jest moja sytuacja, w której obecnie się znajduję?

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………........

II. Mój główny cel:

……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

III. Określenie moich celów szczegółowych:

1. ………………………………………………………………………………………………………………………………………………………2. ………………………………………………………………………………………………………………………………………………………3. ………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

IV. Mój plan działania – jakie podejmę kroki, aby zrealizować cele szczegółowe?

Page 330: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

330

Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

Nr celuszczegółowego

Nazwa celu szczegółowego

Kolejne kroki i działania prowadzące do celuszczegółowego

………………………………………………………………………………………

………………………………………………………………………………………………

………………………………………………………………………………………

………………………………………………………………………………………………

……………………………………………………………………………………….

………………………………………………………………………………………………

V. Jakie działania muszę podjąć, aby zmienić obecną sytuację, w której się znajduję?

Moje działania:A. ………………………………………………………………………………………………………………………………………………………B. ………………………………………………………………………………………………………………………………………………………C. ………………………………………………………………………………………………………………………………………………………D. ………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

VI. Grafi k czasu realizacji moich celów:

Cel nr 1. ……………………………………………………………………

data rozpoczęcia docelowa datarealizacji celu zrealizowania mojego celu

……………….. ………………d./m./r. d./m./r.(1 m-c) (2 m-c) (3 m-c) (4 m-c)

Page 331: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

331

Wykaz dokumentacji stosowanej w ramach metody towarzyszenia

Cel nr 2. ……………………………………………………………………

data rozpoczęcia docelowa datarealizacji celu zrealizowania mojego celu

……………….. ………………d./m./r. d./m./r.(1 m-c) (2 m-c) (3 m-c) (4 m-c)

Cel nr 3. ……………………………………………………………………

data rozpoczęcia docelowa datarealizacji celu zrealizowania mojego celu

……………….. ………………d./m./r. d./m./r.(1 m-c) (2 m-c) (3 m-c) (4 m-c)

VII. Mój kapitał – MOJE ZALETY:

1. Moje mocne strony:……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

2. Główne cechy mojej osobowości i charakteru:……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

3. Moja wiedza i umiejętności:……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

4. Moje zainteresowania i dotychczasowe doświadczenie:……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

Page 332: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

332

Biuro Projektu „Wyprowadzić na prostą”

5. Moje dotychczasowe SUKCESY:……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

VIII. Określenie moich oczekiwań zawodowych:

1. Zawody, którymi się interesuję:……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

2. Zawód, który chciałbym/chciałabym wykonywać:…………………………………………………………………………………………………………………………………………..…………………………………………………………………………………………………

3. Charakter pracy, którą chciałbym/chciałabym wykonywać:……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

IX. Określenie trudności:

1. Moje słabe strony:……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

2. Wiedza, jakiej potrzebuję:……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

3. Umiejętności i doświadczenie, jakich potrzebuję:…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

Page 333: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

Wykaz dokumentacji stosowanej w ramach metody towarzyszenia

X. Moja mapa wsparcia:

1. Od kogo mogę uzyskać wsparcie?……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

2. Gdzie mogę szukać wsparcia i pomocy?……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

STRONA AKOMPANIATORA

XI. Wskazówki akompaniatora:……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

XII. Ważne adresy internetowe i inne kontakty:……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

XIII. Ocena efektów moich działań:……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

Page 334: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 335: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

335

O autorach tomu

Krystyna Faliszek Doktor socjologii, adiunkt w Zakładzie Badań Kultury Współczesnej In-stytutu Socjologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Zajmuje się m.in. problematyką polityki społecznej i pomocy społecznej, społeczeństwa oby-watelskiego i społeczności lokalnych.

Jadwiga GóralewiczPsycholog, dyrektor Centrum Integracji Społecznej, jednostki samorządo-wej Wrocławia. Centrum zajmuje się kompleksowym wsparciem osób bez-robotnych zagrożonych wykluczeniem społecznym. Koordynatorka niefor-malnej inicjatywy „Partnerstwo dla Zatrudnienia”. Autorka i realizatorka projektu dofi nansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecz-nego adresowanego do mieszkańców długotrwale bezrobotnych. Do roku 2006 inicjatorka wielu projektów fi nansowanych ze środków Wydziału Zdrowia Urzędu Miejskiego Wrocławia, ukierunkowanych na zwiększenie dostępności mieszkańców Wrocławia do ofert pomocy. Zwolenniczka sys-temowego, środowiskowego podejścia do diagnozowania i rozwiązywania problemów społecznych.

Mirosław GórkaAbsolwent socjologii Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskie-go w Katowicach, pracownik socjalny, nauczyciel w Wyższej Szkole Hu-manistyczno-Ekonomicznej w Łodzi – Filia w Wodzisławiu Śląskim. Były koordynator lokalny i akompaniator projektu „Wyprowadzić na prostą”.Uczestniczył w pracach grupy zadaniowej do spraw strategii Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta na lata 2006-2015, prowadził drużynę bez-domnych piłkarzy. Autor kilkunastu projektów branżowych.

Page 336: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

336

O autorach tomu

Magdalena JackówMagister pedagogiki, absolwentka studiów podyplomowych „Trener Biz-nesu” Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu oraz z dziedziny promocji zdrowia. Posiada doświadczenie w nauczaniu, a także w przygotowywa-niu i prowadzeniu szkoleń. Obecnie pracuje jako pracownik merytoryczny Projektu IW EQUAL „Wyprowadzić na prostą”, koordynuje działalność Punktu Aktywizacji Bezrobotnych we Wrocławiu oraz współpracuje z Dol-nośląską Wyższą Szkołą Służb Publicznych ASESOR we Wrocławiu.

Joanna KotAbsolwentka Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach na kierunku psycho-logii. Ukończyła specjalizację sądową, kliniczną i menedżerską. Karierę zawodową rozpoczęła jako psycholog w schronisku dla osób bezdomnych – kobiet i matek z dziećmi, prowadzonym przez Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta, gdzie z powodzeniem wdrażała autorskie progra-my z zakresu aktywizacji zawodowej i społecznej osób długotrwale bez-robotnych. Zdobyła uprawnienia do pracy jako biegły sądowy psycholog. Dzięki pracy z osobami bezdomnymi, ofi arami i sprawcami przemo-cy, a także osobami uzależnionymi i chorymi psychicznie zebrała wiele różnorodnych doświadczeń w rozwiązywaniu problemów grup wykluczo-nych społecznie. Praktyczna znajomość zagadnień dotyczących bezdom-ności i bezrobocia spowodowała, że została zaproszona do opracowania części merytorycznej ogólnopolskiego projektu „Wyprowadzić na prostą”, którym następnie kierowała. Nadzorowała wdrażanie francuskiego modelu towarzyszenia w 12 Punktach Aktywizacji Bezrobotnych, przystosowane-go do pracy z osobami bezdomnymi i zagrożonymi bezdomnością na tere-nie kraju. Ukończyła podyplomowe studia z zakresu ekonomii społecznej, wyspecjalizowała się w realizacji przedsięwzięć społecznych, adresowa-nych do osób marginalizowanych na rynku pracy. Zdobytą wiedzę i do-świadczenie wykorzystuje, kierując zespołem projektowym we wrocław-skim Centrum Integracji Społecznej.

Ewa Leśniak-BerekDoktor nauk humanistycznych w zakresie socjologii, adiunkt w Studium Pracy Socjalnej Instytutu Socjologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Zainteresowania badawcze: socjologia edukacji, zagadnienia z obszaru problemów społecznych i pracy socjalnej.

Page 337: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

337

O autorach tomu

Monika KlimowiczEkonomistka, dr nauk humanistycznych, adiunkt w Instytucie Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego (Europeistyka). Specjalistka w obszarze roz-woju lokalnego, teorii i praktyce integracji gospodarczej, ekonomicznych aspektów procesów integracyjnych oraz polityce gospodarczej i polityce regionalnej.

Barbara KowalczykDoktor fi zyki, od 1991 do 2006 roku dyrektorka MOPS Katowice. Obecnie starszy wykładowca w Studium Pracy Socjalnej Instytutu Socjologii Uni-wersytetu Śląskiego w Katowicach. Zajmuje się problematyką aktywnych form pracy socjalnej oraz ekonomią społeczną.

Elżbieta Oleniacz-CzajkaAbsolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego, Wydział Nauk Pedagogicz-nych. Doradca zawodowy w Biurze Karier Dolnośląskiej Wyższej Szkoły Służb Publicznych ASESOR we Wrocławiu. Ewaluatorka projektów unij-nych IW EQUAL. Na co dzień pracuje ze studentami, prowadzi warszta-ty i szkolenia z zakresu rynku pracy.

Sabina Pawlas-CzyżDoktor socjologii, adiunkt w Studium Pracy Socjalnej Instytutu Socjologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Zajmuje się problematyką sytuacji trudnych i kryzysowych, socjologii komunikowania.

ks. Stanisław SłowikTwórca i dyrektor (od 18 lat) Caritas Diecezji Kieleckiej. Zorganizował sieć ponad 50 placówek charytatywnych w województwie świętokrzyskim (ok. 500 pracowników, 1500 wolontariuszy i niemal 30 tysięcy benefi cjentów pomocy rocznie).

Ukończył studia doktoranckie z zakresu teologii pastoralnej na KUL oraz zarządzanie i marketing w Wyższej Szkole Biznesu w Nowym Sączu. Jest członkiem władz kilku innych organizacji, w tym kieleckiego oddziału Krajowego Towarzystwa Autyzmu, Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Al-berta i wielu innych. Współzałożyciel Ogólnopolskiego Związku Organiza-cji Zatrudnienia Socjalnego oraz przewodniczący Komisji ds. Wykluczenia Społecznego w Caritas Polska.

Page 338: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

338

O autorach tomu

W Caritas ks. Słowik zajmuje się szczególnie aktywizacją bezrobotnych i po-mocą bezdomnym. Opracował ogólnopolski informator o placówkach dla bezdomnych. Jest autorem wielu opracowań i publikacji z zakresu prze-ciwdziałania wykluczeniu społecznemu. Przewodniczył zespołowi opra-cowującemu strategię pomocy Caritas w obszarze bezdomności. Inspi-rator i twórca wielu organizacji pozarządowych na terenie województwa świętokrzyskiego i małopolskiego. Od pięciu lat jest przedstawicielem orga-nizacji kościelnych w Radzie Działalności Pożytku Publicznego. Uczestni-czy też w charakterze eksperta w wielu komitetach opiniujących i zatwier-dzających programy grantowe lub wybór projektów do dofi nansowania (np. Komitet Sterujący ZPORR, Komisja Wyboru Projektów – Cofund, ekspert Krajowych Sieci Tematycznych Equal).

Michel Vigneau-CazalaaZwiązany z pracą w przemyśle papierniczym, a ściślej – w sektorze pako-wania i kondycjonowania. Pracował dla licznych fi rm francuskich i mię-dzynarodowych, dzięki czemu odkrywa wiele miejsc na świecie, poznaje różnych ludzi. Kolejno pełni funkcję dyrektora handlowego, dyrektora generalnego, prezesa. W 1997 roku odchodzi na emeryturę i od tej pory pełni funkcję szefa wolontariusza Platformy Carrières, działającej na rzecz zatrudnienia w ramach polityki Secours Catholique – Caritas Francja, w Rosny-sous-Bois, w departamencie Seine-Saint-Denis.

Aldona Wiktorska-ŚwięckaAdiunkt w Instytucie Politologii (Europeistyka) Uniwersytetu Wrocław-skiego, stypendystka DAAD, zainteresowania badawcze: społeczno-kul-turowe aspekty rozwoju społeczeństw w Europie, ekonomiczne i społecz-ne uwarunkowania rozwoju regionalnego i lokalnego ze szczególnym uwzględnieniem polityki rynku pracy, demokracja obywatelska, gover-nance i społeczeństwo obywatelskie.

Absolwentka studiów podyplomowych „Administracja publiczna w Pol-sce i w wybranych krajach Unii Europejskiej”, Menedżerskich Studiów Po-dyplomowych oraz Europejskiego Banku Kadr Dolnego Śląska.

Ekspertka Funduszu Inicjatyw Obywatelskich przy Ministrze Pra-cy i Polityki Społecznej, ekspertka Marszałka Województwa Dolnoślą-skiego w zakresie Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki oraz Strategii Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego na Dolnym Śląsku, doradczyni Prezydenta Wrocławia ds. pożytku publicznego, ewaluatorka projek-

Page 339: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

O autorach tomu

tów w obszarze przeciwdziałania dyskryminacji na rynku pracy fi nanso-wanych w ramach IW EQUAL. Powołana przez Marszałka Województwa członkini Komitetu Monitorującego Regionalnego Programu Operacyj-nego na lata 2007-2013.

Jakub WilczekKoordynator projektu „Wyprowadzić na prostą”, wdrażanego przez Zarząd Główny Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta. Współpracuje z To-warzystwem od 2005 roku. W latach 2005-2006 prowadził Punkt Aktywi-zacji Bezrobotnych w Zabrzu, od roku 2007 członek Zarządu Głównego Towarzystwa.

Kazimiera WódzKazimiera Wódz, prof. zw. dr hab., od roku 1988 kieruje Zakładem Badań Kultury Współczesnej Instytutu Socjologii Uniwersytetu Śląskiego oraz (od roku 1994) Studium Pracy Socjalnej tegoż Instytutu. Profesor w Mię-dzynarodowej Szkole Nauk Politycznych Uniwersytetu Śląskiego, kierow-nik Katedry Socjologii w Wyższej Szkole Biznesu w Dąbrowie Górniczej, prorektor ds. studenckich w WSB w Dąbrowie Górniczej.. Główne nurty w pracy naukowo-badawczej: praca socjalna (teorie i metody pracy so-cjalnej, profesjonalizacja pracy socjalnej w Polsce, praca socjalna w spo-łeczności lokalnej zagrożonej restrukturyzacją przemysłu, wykorzystanie metod pracy socjalnej w konstruowaniu lokalnych programów polityki społecznej, organizowanie społeczności); socjologia miasta i regionu (świadomość regionalna, świadomość ekologiczna, jakość życia, ubóstwo miejskie, marginalizacja społeczna); społeczeństwo obywatelskie w Polsce – partycypacja społeczna, governance, dialog obywatelski; socjologia et-niczności i socjologia kultury (problemy tożsamości etniczno-kulturowej, komunikacja międzykulturowa, kulturowe i społeczne aspekty integracji europejskiej); psychologia społeczna (postawy, opinie, stereotypy i uprze-dzenia, komunikacja społeczna).

W latach 2003-2006 kierowała zespołem realizującym badania nad rolą organizacji społeczeństwa obywatelskiego w kształtowaniu polityki europejskiej w ramach projektu pt. Organised Civil Society and Europe-an Governance (5. Program Ramowy UE), prowadziła także badania nad przemianami tożsamości zbiorowych w krajach UE w ramach międzyna-rodowego projektu pt. Identity, Divesity and Citizenship in the European Union (grant James Madison Trust, 2004-2005). Autorka, współautorka,

Page 340: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

O autorach tomu

redaktorka ponad 200 prac, w tym: Socjologia i polityka społeczna a ak-tualne problemy pracy socjalnej, K. Wódz, K. Piątek (red.), Toruń, 2004; Restrukturyzacja ekonomiczna a sytuacja kobiet w województwie śląskim, K. Wódz, J. Klimczak-Ziółek (red.),WSB, Dąbrowa Górnicza 2005; Dimen-sions of Silesian Identity (współautor J. Wódz), Katowice 2006; Negocjowa-na demokracja – czyli europejskie governance po polsku. (red. K. Wódz), Warszawa 2007.

Członkini Polskiego Towarzystwa Socjologicznego, Polskiego Towa-rzystwa Polityki Społecznej, Polskiego Towarzystwa Gerontologicznego, Komisji Studiów nad Przyszłością Górnego Śląska PAN, Komisji Socjologii i Filozofi i PAN (Oddział Katowice), Polskiego Stowarzyszenia Szkół Pra-cy Socjalnej, Rady Redakcyjnej Biblioteki Pracownika Socjalnego, Rady Naukowej Centrum Badań nad Człowiekiem i Środowiskiem UŚl, Rady Naukowej Szkoły Zarządzania UŚl, Komitetu Nauk o Pracy i Polityce Spo-łecznej PAN (kadencja 2004-2007), Centralnej Komisji ds. specjalizacji w zawodzie pracownika socjalnego.

Page 341: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

341

O instytucjach zaangażowanych w realizacjęprojektu „Wyprowadzić na prostą”oraz we wdrażanie modelu lokalnej sieci wsparcia osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością

Zarząd Główny Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta

Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta działa od 1981 roku i jest naj-większą w Polsce organizacją pracującą na rzecz osób bezdomnych. Po-siada ogromną wiedzę i doświadczenie w pracy z osobami wykluczonymi społecznie. Celem Towarzystwa jest niesienie pomocy osobom bezdom-nym i ubogim w duchu patrona – św. Brata Alberta. Towarzystwo pomaga bezdomnym mężczyznom, bezdomnym kobietom, samotnym matkom, ofi arom przemocy, dzieciom z rodzin ubogich, osobom starszym i scho-rowanym oraz więźniom.

Swoje cele Towarzystwo realizuje poprzez zakładanie i prowadze-nie schronisk, noclegowni i domów stałego pobytu. Ponadto prowadzi kuchnie, łaźnie, świetlice i kluby oraz zajmuje się wydawaniem żywno-ści, odzieży, sprzętów, środków czystości i leków. Towarzystwo oferuje pomoc prawną i psychologiczną oraz pracę socjalną. Ściśle współpracu-je z samorządem terytorialnym, administracją państwową, organizacja-mi pozarządowymi i Kościołem katolickim. TPBA prowadzi działalność informacyjną, inspiruje badania naukowe oraz organizuje szkolenia dla pracowników i wolontariuszy. Kluczowym elementem funkcjonowania Towarzystwa jest posługa religijna.

Towarzystwo prowadzi 83 placówki noclegowe na terenie całego kra-ju i zrzesza 2900 członków zorganizowanych w 62 kołach (oddziałach

Page 342: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

342

O instytucjach zaangażowanych w realizację projektu

terenowych). Każde koło stara się zorganizować schronisko, kuchnię lub inną formę pomocy. Towarzystwo opiera swoją działalność na pracy spo-łecznej członków i wolontariuszy, a do prowadzenia placówek zatrudnia pracowników.

W projekcie „Wyprowadzić na prostą” Zarząd Główny Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta (ZG TPBA) pełni rolę administratora od-powiedzialnego za nadzór nad prawidłową realizacją przedsięwzięcia, prowadzenie Biura Projektu, wspieranie partnerów w podejmowanych działaniach oraz szeroko pojętą promocję i upowszechnianie rezultatów projektu, w tym organizację wielu wydarzeń, konferencji, wystaw itp. Od-powiada także za koordynację współpracy z partnerami ponadnarodowy-mi – projektami z Holandii i Słowacji.

ul. Kołłątaja 26A50-007 Wrocławwww.bratalbert.org.pl

Koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta(oddziały terenowe)

W projekcie „Wyprowadzić na prostą” bierze udział osiem kół Towarzy-stwa. Do zakresu ich obowiązków należy uruchomienie oraz zapewnienie bieżącego funkcjonowania Punktów Aktywizacji Bezrobotnych, a tak-że promocja i upowszechnianie dobrych praktyk na szczeblu lokalnym. Wśród kluczowych zadań znajduje się także powołanie Partnerstw Lo-kalnych i opracowanie wspólnych strategii lokalnych na rzecz reintegracji osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością.

Koło Bielickie TPBABielice 127, 48-316 ŁambinowiceKoło Bytomskie TPBAul. Katowicka 34/12, 41-902 BytomKoło Gliwickie TPBAul. Zwycięstwa 16-18 m. 7, 44-100 Gliwice

Koło Łódzkie TPBAul. Szczytowa 11, 92-114 Łódź

Page 343: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

343

O instytucjach zaangażowanych w realizację projektu

Koło Ostrowskie TPBAul. Kardynała Ledóchowskiego 4, 63-400 Ostrów WielkopolskiKoło Rybnickie TPBAul. Mikołowska 78, Przegędza, 44-238 Czerwionka-LeszczynyKoło Sanockie TPBAul. Przemyska 24, 38-500 SanokKoło Zabrzańskie TPBAul. 3 Maja 3, 41-800 Zabrze

Caritas Diecezji Kieleckiej

Caritas Diecezji Kieleckiej ma długoletnie doświadczenie w pracy z osoba-mi wykluczonymi społecznie, od lat bowiem realizuje programy adresowa-ne do osób najuboższych, w tym także bezrobotnych. To właśnie Caritas (w tym Caritas Kielecka), jako pierwsza w Polsce, zastosowała metodę towarzyszenia w pracy z osobami bezrobotnymi, uruchamiając Biura Ak-tywizacji Bezrobotnych (tzw. BAB).

Jako partner w projekcie „Wyprowadzić na prostą” Caritas Diecezji Kieleckiej jest odpowiedzialna przede wszystkim za doradztwo w zakresie wdrażania metody towarzyszenia i szkolenia dla akompaniatorów, a do jej pozostałych zadań należy uruchomienie oraz zapewnienie bieżącego funk-cjonowania Punktu Aktywizacji Bezrobotnych, a także promocja i upo-wszechnianie dobrych praktyk na szczeblu lokalnym. Wśród kluczowych zadań znajduje się także powołanie Partnerstwa Lokalnego i opracowanie wspólnej strategii lokalnej na rzecz reintegracji osób bezdomnych i zagro-żonych bezdomnością.

ul. Jana Pawła II 325-013 Kielcewww.kielce.caritas.pl

Caritas Diecezji Sosnowieckiej

Caritas Sosnowiecka od lat prowadzi schroniska dla osób bezdomnych oraz punkty pomocowe dla osób zagrożonych bezdomnością, a na co dzień udziela pomocy i schronienia osobom potrzebującym. Posiada ogromne

Page 344: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

344

O instytucjach zaangażowanych w realizację projektu

doświadczenie w pracy z osobami znajdującymi się w skrajnie trudnym położeniu życiowym, w dużej mierze wynikającym z utraty pracy. Caritas Diecezji Sosnowieckiej aktywnie współpracuje z Powiatowym Urzędem Pracy, by zapewnić swoim podopiecznym kompleksową opiekę. Dysponuje wiedzą i odpowiednio przygotowaną kadrą, mającą bogate doświadcze-nie w pracy z osobami bezdomnymi.

Jako partner w projekcie „Wyprowadzić na prostą” Caritas Diecezji So-snowieckiej odpowiada za uruchomienie oraz zapewnienie bieżącego funk-cjonowania Punktu Aktywizacji Bezrobotnych, a także promocję i upo-wszechnianie dobrych praktyk na szczeblu lokalnym. Wśród kluczowych zadań znajduje się także powołanie Partnerstwa Lokalnego i opracowanie wspólnej strategii lokalnej na rzecz reintegracji osób bezdomnych i zagro-żonych bezdomnością.

ul. Wawel 1941-200 Sosnowiecwww.sosnowiec.caritas.pl

AKWB Archidiecezji Częstochowskiej

Arcybiskupi Komitet Wsparcia Bezrobotnych (AKWB) Archidiecezji Częstochowskiej został powołany do udzielania wsparcia osobom bezro-botnym, w tym również zagrożonym bezdomnością. AKWB wypracował niskokosztowy model pracy, polegający na ułatwieniu osobom bezrobot-nym dostępu do kursów komputerowych i językowych. Model w całości uwzględnia komponenty pomocy psychologicznej i duchowej.

Jako partner w projekcie „Wyprowadzić na prostą” AKWB Archidie-cezji Częstochowskiej odpowiada za uruchomienie oraz zapewnienie bieżącego funkcjonowania Punktu Aktywizacji Bezrobotnych, a tak-że promocję i upowszechnianie dobrych praktyk na szczeblu lokalnym. Wśród kluczowych zadań znajduje się także powołanie Partnerstwa Lokal-nego i opracowanie wspólnej strategii lokalnej na rzecz reintegracji osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością.

ul. Staszica 542-200 Częstochowa www.caritas.czest.pl

Page 345: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

345

O instytucjach zaangażowanych w realizację projektu

Miasto Wrocław

Urząd Miejski Wrocławia posiada ponad dziesięcioletnie doświadcze-nie w inicjowaniu, wdrażaniu, fi nansowaniu i koordynowaniu programów dotyczących aktywizacji zawodowej i społecznej osób zagrożonych spo-łecznie. Departament Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego wspiera kil-kaset organizacji pozarządowych w pracy na rzecz osób potrzebujących.

Jako partner w projekcie „Wyprowadzić na prostą” Miasto Wrocław jest odpowiedzialne za doradztwo w zakresie m.in. opracowywania stra-tegii na rzecz pomocy osobom bezdomnym i zagrożonym bezdomnością. Ponadto Gmina Wrocław, poprzez Centrum Integracji Społecznej, włączyła się bezpośrednio w powstanie Punktu Aktywizacji Bezrobotnych we Wro-cławiu oraz pełni ważną rolę w zakresie promocji i upowszechniania do-brych praktyk.

Sukiennice 9 50-062 Wrocławwww.wroclaw.pl

Dolnośląska Wyższa Szkoła Służb Publicznych ASESOR

Dolnośląska Wyższa Szkoła Służb Publicznych ASESOR posiada bogatą ofertę edukacyjną na różnych kierunkach oraz wysoko wykwalifi kowaną kadrę. Szkoła ma duże doświadczenie w realizacji projektów współfi nan-sowanych ze środków Unii Europejskiej. Podejmuje aktywną współpra-cę z instytucjami zagranicznymi (z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Finlandii oraz Czech). Poprzez wymianę studentów, uczelnia wspólnie z partne-rami zagranicznymi realizuje projekty edukacyjne. Obecnie ASESOR dąży do utworzenia katedry zajmującej się zagadnieniami Unii Europej-skiej. Doświadczenie i wiedza zdobyta podczas współpracy z instytucjami zagranicznymi są istotnym potencjałem, którym dysponuje uczelnia.

Jako partner w projekcie „Wyprowadzić na prostą” Dolnośląska Wyższa Szkoła Służb Publicznych ASESOR, jest odpowiedzialna za przeprowa-dzenie pełnej ewaluacji exante i expost oraz mid-term, jak również za we-wnętrzny monitoring postępów projektu. Uczelnia odgrywa bardzo ważną rolę w procesie doradczym podczas realizacji projektu, a także odpowia-da za część zadań i wydarzeń związanych z promocją i upowszechnianiem rezultatów projektu na terenie Wrocławia i Dolnego Śląska.

Page 346: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

346

O instytucjach zaangażowanych w realizację projektu

pl. Teatralny 6/750-051 Wrocławwww.asesor.pl

Powiatowe Urzędy Pracy w Kielcach i Zabrzu

Powiatowe Urzędy Pracy to instytucje samorządu lokalnego wyspecjali-zowane w zagadnieniach bezrobocia. Mają szerokie rozeznanie w moż-liwościach przekwalifi kowania i zdobycia zawodu. Dysponują danymi statystycznymi o rynku pracy oraz posiadają dużą wiedzę o trendach dotyczących aktywizacji zawodowej. Charakteryzuje je również ogrom-ne doświadczenie w zakresie łagodzenia skutków bezrobocia, od lat bo-wiem realizują projekty, także współfi nansowane przez Unię Europej-ską, z wykorzystaniem rozmaitych metod przeciwdziałania bezrobociu.

Jako partnerzy w projekcie „Wyprowadzić na prostą” Powiatowe Urzędy Pracy w Kielcach i Zabrzu odpowiedzialne są za doradztwo w realizacji projektu w obszarze rozwiązań prawnych regulujących polski rynek pracy oraz za wypracowanie strategii na rzecz reintegracji osób bezdomnych i za-grożonych bezdomnością. Doradztwo obejmuje również przewidywanie rozwoju sytuacji na rynku pracy oraz pomoc w wyborze szkoleń i instytucji szkolących dla benefi cjentów projektu.

ul. Kolberga 4 25-620 Kielcewww.pupkielce.pl

ul. Roosevelta 40A41-800 Zabrze www.pup.zabrze.pl

Konfederacja Pracodawców Polskich

Konfederacja Pracodawców Polskich to najstarsza i największa z ogólno-polskich organizacji zrzeszających pracodawców. Jest to organizacja nie-zależna politycznie i niedochodowa, grupująca związki oraz federacje pra-codawców, jak również przedsiębiorstwa. Celem działania tego podmiotu

Page 347: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

347

O instytucjach zaangażowanych w realizację projektu

jest reprezentowanie interesów pracodawców i kreowanie właściwego pu-blicznego wizerunku pracodawcy i przedsiębiorcy oraz wspieranie rozwoju właściwych stosunków w sferze zatrudnienia.

Jako partner w projekcie „Wyprowadzić na prostą” Konfederacja Praco-dawców Polskich odpowiedzialna jest za wspieranie inicjatyw podmiotów realizujących projekt, opracowanie modelu współpracy z pracodawcami, promocję i upowszechnianie rezultatów oraz dobrych praktyk, a w szcze-gólności za doradztwo w zakresie opracowywania strategii na rzecz zatrud-niania osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością.

ul. Kredytowa 300-056 Warszawawww.kpp.org.pl

Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 1 we Wrocławiu

Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 1 otacza szczególną opieką osoby pochodzące z różnych grup dysfunkcyjnych. Dysponuje wiedzą i wieloletnim doświadczeniem w pomocy osobom niedostosowanym społecznie. Instytu-cja jest profesjonalnie przygotowana do udzielania porad i specjalistycznej pomocy, dysponuje metodami diagnostycznymi dostępnymi na rynku oraz podejmuje wiele działań o charakterze profi laktycznym.

Jako partner w projekcie „Wyprowadzić na prostą” Poradnia Psycholo-giczno-Pedagogiczna nr 1 pełni rolę badawczo-diagnostyczną, co ozna-cza, że jest odpowiedzialna za merytoryczną poprawność przygotowanego narzędzia badawczo-diagnostycznego pod względem treściowym i me-todologicznym. Do zadań poradni należy również ewaluacja rezultatów twardych i miękkich projektu w odniesieniu do benefi cjentów – osób bez-domnych i zagrożonych bezdomnością.

ul. Kołłątaja 1/650-950 Wrocław

Centrum Integracji Społecznej we Wrocławiu

Powołane w 2005 roku przez Prezydenta Wrocławia w rezultacie diagno-zy sytuacji związanej ze strukturą bezrobocia we Wrocławiu. Samorząd

Page 348: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,

O instytucjach zaangażowanych w realizację projektu

Wrocławia utworzył placówkę świadczącą kompleksową specjalistyczną pomoc mieszkańcom długotrwale bezrobotnym, często z niskim po-ziomem wykształcenia, w trudnej sytuacji materialnej oraz bez nawyku systematycznej pracy. Dynamicznie rozwijający się rynek pracy w aglo-meracji wrocławskiej nie doprowadził do zmniejszenia liczby osób dłu-gotrwale bezrobotnych, którzy mimo dużego zapotrzebowania na kadrę, bez zewnętrznego specjalistycznego wsparcia, nie mogli stać się atrak-cyjnymi pracownikami dla pracodawców.

Powołanie Centrum Integracji Społecznej usprawniło funkcjonują-cy we Wrocławiu system wsparcia bezrobotnych, tworzony dotychczas zwłaszcza przez sektor pozarządowy. Baza lokalowa, materialna, organi-zacyjna, a szczególnie kadrowa centrum gwarantuje uzyskiwanie wyso-kich rezultatów w aktywizowaniu społecznym i zawodowym mieszkańców Wrocławia i osób bezdomnych. Oferta profesjonalnych szkoleń, w tym pozwalających uzyskać kwalifi kacje zawodowe w 23 zawodach, na które jest zapotrzebowanie na rynku pracy, otwiera możliwości ponownego roz-poczęcia aktywności zawodowej po wielu latach bierności. Wysoką jakość oferty centrum tworzy doskonała atmosfera, kwalifi kacje kadry oraz wy-jątkowe zaangażowanie we współpracę ze wszystkimi podmiotami rynku pracy. Z inicjatywy centrum od 2006 roku ściśle współpracują ze sobą w ra-mach „Partnerstwa dla Zatrudnienia” instytucje samorządowe, sektora pozarządowego oraz prywatne, tworząc sprawny system pomocy bezro-botnym mieszkańcom Wrocławia. Podmioty uczestniczące w pracach part-nerstwa dzielą się zasobami, świadczą wspólnie wystandaryzowane usługi adresowane do osób bezrobotnych oraz przygotowują się do wdrażania kolejnych projektów niezbędnych do wzbogacenia usług świadczonych przez podmioty rynku pracy aglomeracji wrocławskiej.

ul. Strzegomska 4953-611 Wrocław

Page 349: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,
Page 350: M. Klimowicz, Ekonomia społeczna w Polsce jako element zwiększania spójności gospodarczo-społecznej. Integracja społeczności lokalnej w sferze gospodarczej,