Top Banner
Rok XI. wyd. a. b. Katowice, niedziela 13-go września 1936 roku Nr. 251 Należytość pocztowa mszczona ryczałtem. Cena egzemplarza groszy ILUSTROWANY DZIENNIK ŚLĄSKI POLSKA ZACHODNIA Redaktor nacz.: Edward Rumun, (teL 350-85). Druk: Drukarnia śląska, Sp. z ogr. odp- Katowice, Batorego 2 i Kościuszki 15. TeL 308-78 i 304-26. Red. odpow.: Wilhelm Cholewa- Redakcja: Katowice, ul. Batorego 4, parter. Telefony: do godz. 18-tej 337-67 i 350-85 po godz. 18-tej 304-26 i 308-78 Rękopisów nie zwraca się. Administracja: Katowice, ul. Kościuszki 15, ofic. II p. Telefon: 337-67, 350-85. P. K. O. Katowice 303.551. Przyjmowanie abonamentu i ogłoszeń. Reprezentacje: Chorzów: Gimnazjalna 21, tel. 411-33. Bielsko: Nad Niprem 2. Tel. 36-57. Lubliniec, Kilińskiego 7, I. p. Cieszyn: Stary Targ 4, II p. Tel. 1485. Rybnik, Al. 3 Maja 27, tel, 169. Abonament z odnoszeniem do domu lub z przesyłką pocztową mtesIęssnEe 58 Z# fpl#1 Przyjmują: Administracja, Reprezentacje, Poczta (listowi), Agenci i Kioski. fFHHlK nnłnUFH- za 1 m/n> (1 ,am ~ 70 m™ł na stronie tytułowe) 1.00, w tekście zł. 0,80. nekrologi do 100 m/m zł. 40,00, 100200 m/m za 1 m/m jednotomowy 0,60, ponad 200 m/m za 1 m/m jednotomowy Ł LIIIIIII UULUilŁLII. 0.80. Ogłoszenia w dziale ogłoszeniowym za 1 m/m (1 łam 58 m/m) 0,50. Drobne ogłoszenia w dziale ogłoszeniowym za słowo 0.20 (dla poszukujących pracy 0,10, faatrymonjalce zl 0,30) KARAKUŁY PERSKIE wyprawione i sumw© «w«» < 5107 sprzedaż wyłącznie hurtowa w oryginalnych belach D. H. W. TRZECIAKOWSKI I T. BERNHARDT Warszawa, Ujazdowskie 22 Telefon 9-20-93 LIZBONA. Operacje wojsk gen. Fran- co na froncie południowo - zachodnim przybierają coraz bardziej charakter wła- ściwej ofensywy na Madryt. Zainicjowana ona została przez napór armii gen. Franco tia Toledo. Obecnie głównym ośrodkiem walk jest dolina Tajo, a szczególnie okolice pod Ta- lavera. Miasto to już dwukrotnie przecho- dziło z rąk do rąk i obecnie zajęte jest przez powstańców. W ciągu ostatnich dwu dni wojska czer- wone kilkakrotnymi atakami usiłowały przerwać front i wbić się klinem między armię południową i północną, aby uniemo- żliwić wspólną akcję. Wszystkie ataki zo- stały odparte. Pik. Yague okrąża coraz bardziej Tole- do, kawaleria jego zdeterminowaną szarżą zdobyła przełęcz Picoa w Sierra de Gredos. Padia więc jeszcze jedna zapora dla nacjo- nalistycznej ofensywy na Madryt. Jak poważną jest sytuacja Madrytu świadczą rozpaczliwe zarządzenia obronne, wydane ostatnio w stolicy, Rząd ściąga ze wszystkich stron posiłki i materiał wojen- ny. Wczoraj przybyło do Madrytu 5.000 milicjantów z Barcelony. Pośpiesznie spro- wadzono 50 lotników zagranicznych, któ- rzy natychmiast objęli służbę. Jak słychać, rząd posiada dostateczną ilość maszyn, brak jedynie lotników, bowiem prawie wszyscy przeszli na stronę powstańców. Na frontach wokół Madrytu pojawiły się oryginalne „tankii „samochody pan- cerne. to zwykłe samochody ciężarowe opancerzone płytami spiżowymi, ulanymi ze skonfiskowanych w kościołach madryc- kich dzwonów. Stosunek między silą moto- ru a tym obciążeniem sprawia, że „pancer- kite poruszają się zaledwie z szybkością 10 km na godzinę. Marsz na Madryt. BURGOS. Wojska narodowe podczas wczorajszych operacyj posunęły się o 10 mil w kierunku Madrytu- Podczas walki zmu- szono do lądowania 10 samolotów rządo- wych. Obrońcy Alcazaru. MADRYT. Prasa donosi, że obrońcy Alcazaru odbyli naradę podczas której po- stanowiono ewakuować stopniowo kobiety i dzieci. Prasa madrycka zapewnia, że woj- ska rządowe oszczędzą życie kobietom i dzieciom. ST. JEAN DE LUZ. Przybyło tu z San Sebastian około 30 uchodźców, Oświadczyli oni, że zdecydowali się oni uciec z miasta, gdyż onegoaj wieczorem doszło do zabu- rzeń i wymiany strzałów między nacjonali- stami baskijskimi a anarchistami. Poza tym rozpoczęło się Bombardowanie przez pow- stańców punktów strategicznych w okoli- cach San Sebastian. Od czworaj na wysoko- ści San Sebastian i Bilbao krążą dwie rządo we łodzie podwodne,*które mją bronić wy- brzeża Guipuzcoa przed możliwymi ataka- mi krążowników powstańczych. PRZEDSIĘBIORSTWA WINNY BYĆ LUSTROWANE JAK NAJCZĘŚCIEJ, WARSZAWA (tel, wł.). Ministerstwo Skar- bu poleciło urzędom skarbowym, aby dokony- wały systematycznych lustracyj przedsiębiorstw przemysłowych i handlowych, położonych w re- jonie ich działania. W ciągu każdego kwartału skontrolowanych ma być conajmniej % ogólnej ■ilości przedsiębiorstw w okręgu, podległym każ- demu urzędowi skarbowemu, tak aby każde przedsiębiorstwo przechodziło lustrację conaj- mmiej raz do roku. Obecnie przeprowadzone mają być lustracje, mające^ na celu przede wszystkim stwierdzenie ilości zatrudnionych pracowników. RADIO-KUKULSKI Katowice, ul. 3 Ma,a 20 Rewelacyjne aparaty wiedeńskie B&agss&ha oraz wszystkich fabryk krajowych. Autoryzowana stacja obsługi Philipsa. 5079 w sprawach so8»©€§ar<s^eli WARSZAWA, kowski zwołał na K A W 8 & 1 A Specjalne Śniadanie duże zł: 0,90 Specjalne śniadanie male zł: 0,70 NAJLEPSZA KAWA Jarsko dobrze i tanio tylko Rtjchnia jarska r. Kalinowski KATOWICE, ulica Dworcowa 16, róg ulicy św. Jana. I Wiceminister Kwiar dzień 15 i 16 września specjalną konferencję informacyjną dla o- irówienia najważniejszych zagadnień finan- sowo - gospodarczycsh. Na konferencję zostało zaproszonych 40 osób ze świata gospodarczego, sfer rzą- dowych nadto wybitni ekonomiści. W pierwszym dniu konferencji wygło: szone będą referaty: wiceminister T. Gro- Angielski transoceaniczny czteromotorowy samolot „Caleücniaodbył już próbny udały lot. Powietrzny ten. statek, mający kursować pomiędzy Europą a Ameryką, może zabrać z sobą 26 posożerów. Mussolini żąda zwiększenia kredytów na armię RZYM. Na posiedzenie rady ministrów Mussolini wygłosił przemówienie, w któ- rym zapowiedział zwiększenie krdytów na armię lądową, marynarkę i lotnictwo celem sprostania sytuacji międzynarodowej. W W sprawie Polityki niezawisłości gospodar czej Mussolini oświadczył, że przyniosła ona poważne rezultaty, zwłaszcza w dzie- dzinie surowców, przeznaczonych dla ce' lów wojskowych i że kontynuowana będzie z całą stanowczością. Thorez, wódz komunistów francuskich bawił w Warszawie WARSZAWA. Onegdaj samolotem linji Lair France przybył z Paryża do W ar sza wy generalny sekretarz francuskiej partii komunistycznej, deputowany Maurycy Tho rez. Samolot przybył na lotnisko warszawskie o godz. 16 m, 5 z Pragi. Z lotniska p. Thorez udał się na miasto i o godz. 18 zjawił się w hotelu „Polonia, gdzie zajał pokój nr. £37. w grzecznej acz stanowczej formie wywrą" du odmówił, zaznaczając, tym razem Aa gnałby się powstrzymać od jakichkolwiek wyjaśnień co do charakteru swej podróży, natomiast będzie w Warszawie po raz dru gi za dwa tygodnie i wówczas chętnie u" dzieli objaśnień. Co francuski działacz komunistyczny ro bił w Warszawie niewiadomo. Wczoraj o Żainterpełowany o cel wizyty p. Thorez godz. 9,15 dep. Thorez wyjebał do Paryża, dyńskiego o sytuacji budżetowej, 3yr. J. I ubowickiego o sprawach podatkowych, nacz. W. Domanieckiegó o sytuacji na ryn- ku pieniężnym, Cz. Borowskiego o rolnic- twie, dyr. Cz. Pechego o sytuacji w prze- myśle i handlu, wreszcie politykę inwesty- cyjną omówi dyr. W. Martin. . W drugim dniu odbędzie się dyskusja nad omówionym w referatach zagadnienia- mi, po czym wicepremier Kwiatkowski zamknie konferencję. Jak wyjaśniają w sferach miarodajnych, konferencja nosi charakter jakby zbioro- wej audiencji u kierownika rządowej poli- tyki gospodarczej. Zaproszeni zostali na nią ci przedstawi- ciele świata gospodarczego, którzy w swoim czasie wyrazili chęć przedyskutowania z p. wicepremierem szeregu problemów gospo- darczych. Dlatego też będzie to tylko ocena sytua-; cji wygłoszona w referatach a następnie dy- skusja żadne rezolucje i uchwały nie hę-, powzięte. POGODA NA NIEDZIELĘ. Przewidywany przebieg pogody do pofudija1 dn 13 września. Naogól pogoda słoneczna, lecz chłodna Rankiem miejscami mg?y lub opary W górach i na wyżynach nocą przymrozki. Słabe, wiatry miejscowe lub cisza. NOWY KONTRTORPEDOW1EC DLA MARYNARKI POLSKIEJ. LONDYN, W dnju 1 października w East Cowes spuszczony będzie na wodę nowy polski kcmtrtorpedowiec „Błyskawica., Kto wygrał! Zł. 20.00 na nr. 37746. Zł. 10.000 na n-ry: 56117 163651. Zł. 5.000 na n-ry: 40427 126275 132051. Zł. 2.000 na n-ry: 108 11433 23643 28626 48377 54575 57767 71157 127214 133908 144417 1470-27 157332 154546 166973 169456 173316. Zł. 1.000 na n-ry: 6728 7136 34830 36988 41269 44499 45773 47318 52742 71462 10-2797 103886 105879 117715 156745 157869 168852 177556 176672.
16

Kto wygrał!

Apr 22, 2023

Download

Documents

Khang Minh
Welcome message from author
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
Page 1: Kto wygrał!

Rok XI. wyd. a. b. Katowice, niedziela 13-go września 1936 roku Nr. 251Należytość pocztowa mszczona ryczałtem. Cena egzemplarza groszy

ILUSTROWANY DZIENNIK ŚLĄSKI

POLSKA ZACHODNIARedaktor nacz.: Edward Rumun, (teL 350-85). Druk: Drukarnia śląska, Sp. z ogr. odp- Katowice, Batorego 2 i Kościuszki 15. TeL 308-78 i 304-26. Red. odpow.: Wilhelm Cholewa-

Redakcja:Katowice, ul. Batorego 4, parter.

Telefony: do godz. 18-tej 337-67 i 350-85 po godz. 18-tej 304-26 i 308-78

Rękopisów nie zwraca się.

Administracja:Katowice, ul. Kościuszki 15, ofic. II p.

Telefon: 337-67, 350-85.P. K. O. Katowice 303.551.

Przyjmowanie abonamentu i ogłoszeń.

Reprezentacje:Chorzów: Gimnazjalna 21, tel. 411-33. Bielsko: Nad Niprem 2. Tel. 36-57. Lubliniec, Kilińskiego 7, I. p.Cieszyn: Stary Targ 4, II p. Tel. 1485. Rybnik, Al. 3 Maja 27, tel, 169.

Abonament z odnoszeniem do domu lub z przesyłką pocztową

mtesIęssnEe 58 Z# S® fpl#1Przyjmują: Administracja, Reprezentacje,

Poczta (listowi), Agenci i Kioski.fFHHlK nnłnUFH- za 1 m/n> (1 ,am ~ 70 m™ł na stronie tytułowe) zł 1.00, w tekście zł. 0,80. nekrologi do 100 m/m — zł. 40,00, 100—200 m/m za 1 m/m jednotomowy zł 0,60, ponad 200 m/m za 1 m/m jednotomowy zł Ł LIIIIIII UULUilŁLII. 0.80. — Ogłoszenia w dziale ogłoszeniowym za 1 m/m (1 łam — 58 m/m) zł 0,50. Drobne ogłoszenia w dziale ogłoszeniowym za słowo zł 0.20 (dla poszukujących pracy zł 0,10, faatrymonjalce zl 0,30)

KARAKUŁY PERSKIE wyprawione i sumw©«w«» <

5107

sprzedaż wyłącznie hurtowa w oryginalnych belach

D. H. W. TRZECIAKOWSKI I T. BERNHARDTWarszawa, Ał Ujazdowskie 22 Telefon 9-20-93

LIZBONA. Operacje wojsk gen. Fran­co na froncie południowo - zachodnim przybierają coraz bardziej charakter wła­ściwej ofensywy na Madryt. Zainicjowana ona została przez napór armii gen. Franco tia Toledo.

Obecnie głównym ośrodkiem walk jest dolina Tajo, a szczególnie okolice pod Ta- lavera. Miasto to już dwukrotnie przecho­dziło z rąk do rąk i obecnie zajęte jest przez powstańców.

W ciągu ostatnich dwu dni wojska czer­wone kilkakrotnymi atakami usiłowały przerwać front i wbić się klinem między armię południową i północną, aby uniemo­żliwić wspólną akcję. Wszystkie ataki zo­stały odparte.

Pik. Yague okrąża coraz bardziej Tole­do, kawaleria jego zdeterminowaną szarżą zdobyła przełęcz Picoa w Sierra de Gredos. Padia więc jeszcze jedna zapora dla nacjo­nalistycznej ofensywy na Madryt.

Jak poważną jest sytuacja Madrytu świadczą rozpaczliwe zarządzenia obronne, wydane ostatnio w stolicy, Rząd ściąga ze wszystkich stron posiłki i materiał wojen­ny. Wczoraj przybyło do Madrytu 5.000 milicjantów z Barcelony. Pośpiesznie spro­wadzono 50 lotników zagranicznych, któ­rzy natychmiast objęli służbę. Jak słychać, rząd posiada dostateczną ilość maszyn, brak jedynie lotników, bowiem prawie wszyscy przeszli na stronę powstańców.

Na frontach wokół Madrytu pojawiły się oryginalne „tanki“ i „samochody pan­cerne“. Są to zwykłe samochody ciężarowe opancerzone płytami spiżowymi, ulanymi ze skonfiskowanych w kościołach madryc­kich dzwonów. Stosunek między silą moto­ru a tym obciążeniem sprawia, że „pancer­ki“ te poruszają się zaledwie z szybkością 10 km na godzinę.

Marsz na Madryt.BURGOS. Wojska narodowe podczas

wczorajszych operacyj posunęły się o 10 mil w kierunku Madrytu- Podczas walki zmu­szono do lądowania 10 samolotów rządo­wych.

Obrońcy Alcazaru.MADRYT. Prasa donosi, że obrońcy

Alcazaru odbyli naradę podczas której po­stanowiono ewakuować stopniowo kobiety i dzieci. Prasa madrycka zapewnia, że woj­ska rządowe oszczędzą życie kobietom i dzieciom.

ST. JEAN DE LUZ. Przybyło tu z San

Sebastian około 30 uchodźców, Oświadczyli oni, że zdecydowali się oni uciec z miasta, gdyż onegoaj wieczorem doszło do zabu­rzeń i wymiany strzałów między nacjonali­stami baskijskimi a anarchistami. Poza tym rozpoczęło się Bombardowanie przez pow-

stańców punktów strategicznych w okoli­cach San Sebastian. Od czworaj na wysoko­ści San Sebastian i Bilbao krążą dwie rządo we łodzie podwodne,*które mją bronić wy­brzeża Guipuzcoa przed możliwymi ataka­mi krążowników powstańczych.

PRZEDSIĘBIORSTWA WINNY BYĆ LUSTROWANE JAK NAJCZĘŚCIEJ,

WARSZAWA (tel, wł.). Ministerstwo Skar­bu poleciło urzędom skarbowym, aby dokony­wały systematycznych lustracyj przedsiębiorstw przemysłowych i handlowych, położonych w re­jonie ich działania. W ciągu każdego kwartału skontrolowanych ma być conajmniej % ogólnej ■ilości przedsiębiorstw w okręgu, podległym każ­demu urzędowi skarbowemu, tak aby każde przedsiębiorstwo przechodziło lustrację conaj- mmiej raz do roku. Obecnie przeprowadzone mają być lustracje, mające^ na celu przede wszystkim stwierdzenie ilości zatrudnionych pracowników.

RADIO-KUKULSKIKatowice, ul. 3 Ma,a 20

Rewelacyjne aparaty wiedeńskie B&agss&ha oraz wszystkich fabryk krajowych.

Autoryzowana stacja obsługi Philipsa.5079

w sprawach so8ȩۤar<s^eliWARSZAWA,

kowski zwołał na

K A W 8 & 1 ASpecjalne Śniadanie duże zł: 0,90 Specjalne śniadanie male zł: 0,70

NAJLEPSZA KAWA Jarsko dobrze i tanio

tylkoRtjchnia jarska r. Kalinowski KATOWICE, ulica Dworcowa 16, róg ulicy św. Jana. I

Wiceminister Kwiar dzień 15 i 16 września

specjalną konferencję informacyjną dla o- irówienia najważniejszych zagadnień finan­sowo - gospodarczycsh.

Na konferencję zostało zaproszonych 40 osób ze świata gospodarczego, sfer rzą­dowych — nadto wybitni ekonomiści.

W pierwszym dniu konferencji wygło: szone będą referaty: wiceminister T. Gro-

Angielski transoceaniczny cztero motorowy samolot „Caleücnia“ odbył już próbny udały lot. Powietrzny ten. statek, mający kursować pomiędzy Europą a Ameryką, może zabrać z sobą

26 posożerów.

Mussolini żąda zwiększenia kredytów na armięRZYM. Na posiedzenie rady ministrów

Mussolini wygłosił przemówienie, w któ­rym zapowiedział zwiększenie krdytów na armię lądową, marynarkę i lotnictwo celem sprostania sytuacji międzynarodowej. W W sprawie Polityki niezawisłości gospodar

czej Mussolini oświadczył, że przyniosła ona poważne rezultaty, zwłaszcza w dzie­dzinie surowców, przeznaczonych dla ce' lów wojskowych i że kontynuowana będzie z całą stanowczością.

Thorez, wódz komunistów francuskichbawił w Warszawie

WARSZAWA. Onegdaj samolotem linji L‘air France przybył z Paryża do W ar sza wy generalny sekretarz francuskiej partii komunistycznej, deputowany Maurycy Tho rez.

Samolot przybył na lotnisko warszawskie o godz. 16 m, 5 z Pragi. Z lotniska p. Thorez udał się na miasto i o godz. 18 zjawił się w hotelu „Polonia“, gdzie zajał pokój nr. £37.

w grzecznej acz stanowczej formie wywrą" du odmówił, zaznaczając, iż tym razem Aa gnałby się powstrzymać od jakichkolwiek wyjaśnień co do charakteru swej podróży,natomiast będzie w Warszawie po raz dru gi za dwa tygodnie i wówczas chętnie u" dzieli objaśnień.

Co francuski działacz komunistyczny ro bił w Warszawie niewiadomo. Wczoraj o

Żainterpełowany o cel wizyty p. Thorez godz. 9,15 dep. Thorez wyjebał do Paryża,

dyńskiego o sytuacji budżetowej, 3yr. J. I ubowickiego o sprawach podatkowych, nacz. W. Domanieckiegó o sytuacji na ryn­ku pieniężnym, Cz. Borowskiego o rolnic­twie, dyr. Cz. Pechego o sytuacji w prze­myśle i handlu, wreszcie politykę inwesty­cyjną omówi dyr. W. Martin. .

W drugim dniu odbędzie się dyskusja nad omówionym w referatach zagadnienia­mi, po czym wicepremier Kwiatkowski zamknie konferencję.

Jak wyjaśniają w sferach miarodajnych, konferencja nosi charakter jakby zbioro­wej audiencji u kierownika rządowej poli­tyki gospodarczej.

Zaproszeni zostali na nią ci przedstawi­ciele świata gospodarczego, którzy w swoim czasie wyrazili chęć przedyskutowania z p. wicepremierem szeregu problemów gospo­darczych.

Dlatego też będzie to tylko ocena sytua-; cji wygłoszona w referatach a następnie dy­skusja — żadne rezolucje i uchwały nie hę-, aą powzięte.

POGODA NA NIEDZIELĘ.Przewidywany przebieg pogody do pofudija1

dn 13 września. Naogól pogoda słoneczna, lecz chłodna Rankiem miejscami mg?y lub opary W górach i na wyżynach nocą przymrozki. Słabe, wiatry miejscowe lub cisza.

NOWY KONTRTORPEDOW1EC DLA MARYNARKI POLSKIEJ.

LONDYN, W dnju 1 października w East Cowes spuszczony będzie na wodę nowy polski kcmtrtorpedowiec „Błyskawica“.,

Kto wygrał!Zł. 20.00 na nr. 37746.Zł. 10.000 na n-ry: 56117 163651.Zł. 5.000 na n-ry: 40427 126275 132051.Zł. 2.000 na n-ry: 108 11433 23643 28626

48377 54575 57767 71157 127214 133908 144417 1470-27 157332 154546 166973 169456 173316.

Zł. 1.000 na n-ry: 6728 7136 34830 36988 41269 44499 45773 47318 52742 71462 10-2797 103886 105879 117715 156745 157869 168852 177556 176672.

Page 2: Kto wygrał!

TfledzteTa, dnia T3 go września 1935 r. Nr. m

Moi 6. D. p. P. EDia iB om BtóieieWARSZAWA. Wczoraj Aeroklub R. P.

skomunikował się z Moskwą, gdzie po" twierdzono, podaną onegdaj w rozmowie z aeroklubem sowieckim, wiadomość o wy" słaniu samolotu, który ma przewieźć lotni" 1 ów do Archangielska, skąd już samolotem komunikacyjnym przylecą do Leningradu 1 Moskwy.

Sowiecki komisariat lotnictwa wysiał już do Archangielska rozkaz przygotowa nia lotnisk dla maszyny komunikacyjnej, ponieważ znajduje się tam tylko lotnisko sportowe.

W chwili obecnej w Wojskowym Insty­tucie Geograficznym dokonuje się pomia" rów odległości przelecianych przez balony rówodiegłości przelecianych przez balony Zurich III, Deutschland i Warszawa II, któ rych książki pokładowe już zostały dostar czone. Księga pokładowa „Belgie!" nadana przez Demuytera 5 bm. z Archangielska jeszcze nie nadeszła do Warszawy.

Lotnicy dotrą prawdopodobnie do One" ga, skąd polecą do Leningradu samolotem dostarczonym już onegdaj przez aeroklub sowiecki. Powłokę balonu trzeba będzie w niesłychanie ciężkich warunkach wydoby 'wać z błota a następnie wyrąbać drogę przez wielki obszar lasu, aby móc ją prze" transportować do kolei

Z. Onegi wyruszyła już ekspedycja ro" Lotników leśnych i myśliwych odnowied nio zaopatrzonych w narzędzia, które urno" żliwić mają transport powłoki , Ponieważ lotnicy nasi mają otrzymać daleko idącą pomoc od władz sowieckich, więc wydaje się, że postawiony przez nich termin 20 dni do daty powrotu ulegnie skró ceniu. Wrócą prawdopodobnie już w przy" szła niedzielę.

Kolejność lądowańWARSZAWA. Powrót zawodników nie

nastąpi wcześniej niż za jakieś 10 do 12 dni. Chyba, że władze sowieckie ułatwią go w znacznym stopniu, umożliwiając posługi" Wanię się droga powietrzną. Pomimo, iż wszystkie książki lotu nie dotarły do kie równic twa zawodów, można już ustalić kolejność zawodników.

1. „Belgien“ (Belgia) — E. Demuyter I P. Hofman — około 1,700 km.

2. „LOPP“ (Polska) — kpt. Janusz i por, Brenk — około 1,600 km.

3. „Zurich III" (Szwajcaria) — dr E. Tjl" genkamp i M, ten Bosch — około 1,550 km.

4 i 5) do tych dwóch miejsc pretendują dwa balony „Warszawa II“ (Polska) — kpt. Hynek i inż. Janik — 1,543 km, oraz „Deut sehland“ (Niemcy) — K. Götze Ir. ; W. Lohman — mniej więcej ta sama odległość (nie nadeszła jeszcze książka lotu).

6. „Polonia II“ (Polska) kpt. Z. Burzyń skl i kpt, W, Pomaski — 1,428 km.

7. „Sachsen“ (Niemcy) — O. Bertman i F. Schubert — 1,142 km,

8. „Maurice Mailet“ (Francja) — Ch. Dollfuss i P, Jacquet — 1,120 km.

9. „Augsburg“ (Niemcy) — Frank i Bau" derer — około 1,000 km.

10. „Bruxelles“ (Belgia) — Quersin 1 Van Schelle — 801 km.

Z pobytu ministra Bastide'a w WarszawieWARSZAWA. Przebywający w Warszawie

francuski minister przemysłu i handlu Bastid złożył bilet wizytowy Generalnemu Inspektoro­wi Sił Zbrojnych Gen. Rydzowi - Śmigłemu oraz wizyty premierowi Sławoj-Składkowskiemu, wi­cepremierowi Kwiatkowskiemu i ministrowi ko­munikacji oraz wpisał się w księdze audencjo- nalnej na Zamku. Z kolei P. Premier i ministro­wie rewizytowali ministra Bastid*. O godz. 13 min. Bastid był podejmowany wraz z osobami, przybyłem! % nim z Paryż*, Śniadaniem przez

komitet wystawy przemysłu metalowego i elek- tro-technicznego. W śniadaniu wzięli udział minister przemysłu i handlu, ambasador francu­ski Noel, wiceministrowie, b. minister Jędrzeje- wicz oraz wyżsi urzędnicy Ministerstwo Prze­mysłu i Handlu. O godz. 15.30 minister Bastid z otoczeniem w towarzystwie min. Romana, am­basadora Noela oraz wiceministrów Leehmidcie- go j Rosego zwiedził wystawę przemysłu meta­lowego i elektro-tecłmcznego.

Rewia 50 tysięcy naszych żołnierzywe Lwowie

LWÓW. Lwów przygotowuje się gorączko­wo do niezwykłej uroczystości, jaką bezsprzecz­nie będzie największa rew ja wojskowa w dzie­jach armii polskiej, a w której weźmie udział 50 tysięcy żołnierzy. Odświętnie przybranemi uli­cami bohaterskiego miasta przemaszerują od­działy wracające z ostatnich manewrów, W gi­gantycznej rewii wezmą udział wszystkie ga­tunki broni, nie wyłączając lotnictwa i broni pan­cernej. Przygotowania do tego niebywałego święta żołnierza polskiego są w pełnym teku.

W niedzielę wszystkie gmachy publiczne i domy prywatne zostaną wspaniale udekorowane. Wieczorem okna wszystkich domów zapłoną światłami iluminacji. Iluminacja ta powtórzy się we wtorek.

O wielkłem zainteresowaniu, jakie budzi wspaniała rewia wojskowa, świadczy fakt, że miejsca na specjalnych trybunach zostały pra­wie w całości wysprzedane. Dodać należy, że ceny miejsc są niezwykle niskie i wahają się od 60 do 30 gr.

Specjalne pociągi przywożące gości z całego kraju poczną przybywać do Lwowa już w nie­dzielę. Organizacje społeczne i komitet obywa­telski zrobiły wszystko, ażeby każdemu zapew­nić jak najbardziej dogodny pobyt we Lwowie. Tak:ego wielkiego zjazdu ludzi ze wszystkich stron Polski Lwów oie pamięta. Jeśli się weź­

mie pod uwagę przybycie 50.000 żołnierzy, to ruch w mieście będzie naprawdę olbrzymi.

Armia przeżywając swe święto we Lwowie, przemaszerowywać będzie ulicami miasta dosło­wnie w powodzi kwiatów. Lwów potrafi przy. gotować wspaniałą owację. Popyt na kwiaty, choćby nawet najskromniejsze, w mieście jest szalony.

Powszechne zainteresowanie budzi kwestia, kto będzie odbierał tę imponującą rewię? Do tej pory sprawa nie została rozstrzygnięta i oficjal­nie nie ogłoszono, kto defiladę odbierze. Krążą tylko na ten temat różne pogłoski, wywołujące duże podniecenie. Prawdopodobnie sprawa do­stojnika wojskowego, który odbierać będzie de­filadę wojska, wyjaśni się dopiero w poniedzia­łek rano.

Alby upamiętnić ten wielki dzień w dziejach Lwowa i Armii, dokonane zostaną specjalne zdjęcia filmowe. Polskie Radio będzie transmi­towało fragmenty tej niezwykłej uroczystości. Powszechnie utrzymuje się twierdzenie, że spra­wozdawcą radjowym z tej niezwykłej uroczysto­ści będzie gen. Wieniawa-Długoszewski.

Nietylko cała Polska interesuje się tą nieby­wałą rewią wojskową, ale także interesuje sią ną zagranica, która wysyła do Lwowa kilkudzie­sięciu sprawozdawców dziennikarskich.

Stan wkładów w P K O. rośnie

WARSZAWA. Stan wkładów w P. K. O. wzrósł w mieś. sierpniu r. b. o blisko 7>4 mil. złotych i wyniós ł na koniec miesiąca ogółem 833.3 mil. złotych. Charakterystyczny jest zma­cany wzrost książeczek oszczędnościowych, kont czekowych, jak i polis z działu ubezpieczeń na życie. W sierpniu roku bież. P. K. O. wydało 35.771 nowych książeczek oszczędnościowych, a ogólna liczba liczba klientów w dniu 31 sierpnia przekroczyła rekordową ilość 2.364.585.

WARSZAWA. Z dniem 1 października r. b. rozszerzony zostanie zakres działania Oddziału P. K. O. w Łodzi przez wprowadzenie pełnego obrotu czekowego, oraz przyjmowanie zleceń inkasowych.

ETABUSEMENT KESSELKatowice, teł. 313-76, w środę dnia 16 wrze­

śnia 1936 r.

dożynkiLicytacja żywego cielęcia. — 2 orkiestry.

Polecam duże raki.

FABRYKI SOWIECKIE PRACUJĄ ŹLE.

MOSKWA. .Za Industrializacja“ stw-erdza Iż fabryki wagonów i parowozów, które w' ab. roku wykonały plan produkcji w roku bieżą­cym pracują źle Plan za 3 kwartały br wyko­nano zaledwie w wysokości 54.9 yocent Re­zultaty pracy tych fabryk w sierpniu również ta niezadawalające Fabryki posiadają wyposa­żenie techniczne i wykwalifikowanych ro-bo-- ników pisze dziennik. lecz brak jest iwniejęt* ności i chęci wykorzystania tych warunków

NAGŁA ZMIANA W PRASIE CZESKIEJ.

BRATISŁAWA Poseł Sidor omawiając w „Słowaku wizytę gen. Rydza-Smiglego we francjt. stwierdza że po wizycie tej nastała tv prasie czeskie! nagła zmiana. Dotychczas pi­sma czeskie prowadziły przeciwko Polsce bez­względną kalumniatorską kampanię. W kam­panii tei poza prasą brała udział otbrzym'a większość Czechów począwszy od najniższych Urzędników aż do najwyższych dygnitarzy pań­stwowych Kto się odważy! zwrócić na to uwa­gę, narażał się na szykany i prześladowanie Chodziło tu głównie o Słowaków, których Cze­si chcieli zastraszyć aby zaniechali dążeń do Polepszenia stosunków z Polska Lecz przyjęli z entuzjazmem sojusz z Sowietami Pos Sidor przypomina że gdy swego czasu wystąpi} w u.arląmencie przeciwko antypolskiej nagonce to min .Kmita powtórzy! podejrzenie i zarzu" ty, wysuwane przez koła czeskie w stosunśa co Polski Obecnie sytuacja jest jasna dla każ- tego Na arenę polityki europejskiej występuje Rolska lakę rzeczywisty obrońca pokoju Jej Plany , dążenia sa jasne i nikt nie dojrzy w men zamiarów , rozbioru Czechosłowacji“.

BEZUSTANNE TARCIA NA POGRA­NICZU JAPOŃSKO - SOWIECKIM.

M°SKWA Agencja Tass donosi z Czity: Na stacji Mandżuria policja japońsko - mandżurska nadal utrudnia międzynarodowy ruch kolejowy, poodajac ostatnio maszynistów i konduktorów expressu transsyberyjskiego długjm $ uciążli­wym indagacjom, podczas których reprezentant kolei sowieckich ąte test dopuszczany Konsul sowiecki na stacii Mandżuria wielokrotnie skla dal inż w tej sprawie protesty na rece władz lokalnych lecz protesty te dotychczas pozosta­ły bez skoku

Konferencja w sprawach szkolnictwa akademickiegoWARSZAAWA. Dnia 11 bm. odbyła się

w Ministerstwie WR. i OP. pod przewód' nictwem ministra proi. dr Świetosławskjego przy udziale podsekretarzy stanu prof. J Ujejskiego i J. Perek Błeszyńskiego konfe" rencja rektorów państwowych szkół aka­demickich. Przedmiotem obrad były naj aktualniejsze sprawy dotyczące szkolnie twa akademickiego, jak zapisy na pierwszy rok studiów, usprawnienie czynności admi nistracyinych w uczelniach, reforma stu"

djów. organizacja pomocy dla młodzieży akademickiej i inna. Rozważano równeż sprawę udostępnienia studiów wyższych zdolnej, a niezamożnej młodzieży ze sfer włościańskich 1 robotniczych. W roku bie żacym zebrano ze szkół średnich za pomocą ankiety dane o najzdolniejszej i najbardziej zasługujące) na pomoc młodzieży pragnącej kształcić sie na wyższych uczelniach, cp będzie racjonalnie /użytkowane przy zap!" sach do szkół akademickich.

Masowe aresztowania opozycjonistów w GdańskuWARSZAWA (tek wł). Z Gdańska dono­

szą o licznych aresztowaniach, przeprowa­dzanych ostatnio wśród przywódców 0P°" zycii na terenie Gdańska, a przedewszyst" kłem wśród przywódców partii niemiecko" narodowej. W sferach opozycyjnych Gdań­ska przypuszczają, iż aresztowania te oraz fakty, iż od kilku tygodni już przebywają w więzieniach przywódcy tej partii, są za­powiedzią wzmocnienia kursu antyopozy cyjnego w Gdańsku. Hitlerowcy, jak utrzy"

muja w kotach opozycyjnych, pragną, aby partia niemicko narodowa nie była w tej chwili zdolna do żadnej akcji Politycz­nej i aresztowania przywódców oraz wy bitnych członków tej partii mają na celu wprowadzenie dezorganizacji w jej szare" gi. Łącza to w Gdańsku z ogólnym zaostrzę niem kursu hitlerowskiego, którego spo dziewaja sie po zakończeniu kongresu par" tji hitlerowskiej w Norymberdze.

Jeszcze jedno przemówienie „Führers”NORYMBERGA. W piątek odbył się

uroczysty apel 100 tys. kierowników poli­tycznych partii narodowo - socjalistycznej. Po przybyciu kanclerza wmaszerowały na plac poczty sztandarowe, niosąc 25 tys. sztandarów oddziałów partyjnych z całej Rzeszy. Plac oświetlały setki reflektorów.

Witany owacyjnie okrzykami kanclerz rozpoczął swe przemówienie od krótkiego przeglądu prac dokonanych przez Niemcy na wszystkich polach w ciągu uoieglych 4 lat, oświadczając m. in., „Powodzenie za­wdzięczamy nie tylko temu, że jestem wa­szym wodzem, lecz i temu, że wy jesteście moją drużyną“. Walczyliśmy z poświęce­niem o wielką ideę, zbudowaliśmy nowy dom dla młodego narodu niemieckiego. Wy szkolicie mieszkańców tego domu. Gdyby stary wróg spróbował nas kiedykolwiek za­atakować, lub przenieść z zewnątrz. truci­

zną rozkładu, podniesiemy stare chorągwie bojowe i damy mu nauczkę“. Słowom tym towarzyszył grzmot oklasków. „Jedyną na­szą troską jest pokój wewnętrzny i zewnę­trzny. Chcemy pracować i budować Rze­szę po naszej myśli, nie zaś po myśli bolsze­wickich żydów“.

UŁATWIENIA DLA MAŁYCH PRZEMYSŁOWCÓW.

WARSZAWA (teł. wŁ). Onegdaj obrado­wała w Warszawie specjalna komisja Związku izb rzemieślniczych nad projektem zmiany ta­ryfy świadectw przemysłowych i Hart rejestra­cyjnych. W opracowywanym projekcie przewi­duje się dalsze ułatwienia dla przedsiębiorstw- rzemieślniczych a szczególnie dla małych przed­siębiorców rzemieślniczych.

USTAWA O MAKLERACH OKRĘTOWYCH.

WARSZAWA (tel. wł.) W Ministerstwie Przemysłu i Handlu opracowują projekt usta­wy o maklerach okrętowych. Proieja obejmu.e postanowienia, dotyczące zakresu czyn.Luś.i: maklerskich kwaRt'kauyii i warunków, jakun maklerzy wipni odpowiadać Ponadto w pro­jekcje uwzgjpdnione będą warunki na jakich udzielane będą zezwplyiia na prowadzenie przedsiębiorstw maklerskich oraz zezwolenia dla osób prawnych na prowadzenie dz-atahio" ścj jako maklerzy okrętowi Projekt ustawy, który zapełni ważną luk. w naszym ustawodaw- stwei. przedłożony będzie izbtm ustawodaw­czym na najbliższe! zwyczajnej sesji parlamen­tarnej

STRAJK W MARSYLII ROZ­SZERZA SIĘ.

MARSYLIA. Strajk rozszerzył się na dalsze przedsiębiorstwa. W jednej z fabryk, gdzie ro­botnicy postanowili powrócić do pracy, wyda­rzyły się krwawe starcia, przy czym szereg ro* botników odniosło rany przed przybyciem poli­cji. Delegaci metalowców zgodzili się na arbi­traż, który zestal odrzucony przez przedsiębior

" ców. Widoki na likwidację konfliktu w przemyślę Marsylii są bardzo nikłe.

W PORTUGALII SPOKÓJ.LIZBONA Wbrew kursującym zagranicą

pogłoskom w Lizbonie nie doszło do żunych zaburzeń. Wprowadzony 8 bm. stan prewen­cyjny został zniesiony. Pewne zarządzenia utrzymano w mo<kv jedynie w stosunku dp znaj­dujących się na kotwicy okrętów i urządzeń mopsic.ch Życie w stoücy nie doznało z.adnego zakłócenia Nawet w czasie poskramiania buntu na dwuch okrętach wojennych praca w por­cie szła normalnie Bunt według kół urzędo­wych, pomógł raczej rządowi. Z punktu widze­nia dyplomatycznego był on ilustracja co za­strzeżeń. sformułowanych przez rząd portugal­ski wobec paktu o nie mieszaniu się do spraw Hiszpanii Minister spraw zagran.czpycn Mon tejro podczas rozmów swych z posłami frau cuskim i angielskim mógł wskazać na to, że obawy wyrażane przez Portugalię wobec pro­pagandy zagranicznej sa usprawiedliwione, Monte-ro zaznaczył również że pomimo sil­nego pragnienia współpracy z londyńską kom“ sją kontroli, może n&razie tylko podtrzymać swe zastrzeżenia co do ograniczenia kompe'en- cji tej komisji, jej środków działania i gwa­rancji bezstronności Nie mnięj jednak rokowa- ya sa nadal otwarte j panuje tu przekonan e, żo Moteiro który dziś udaje się do Paryża i Ge­newy przeprowadzi rozmowy, które dope wa­dzą do porozumienia.

Zaręczyny Królewny holenderskiejHAGA. Podczas uroczystości w związku i

zaręczynami następczyni tronu holenderskiego księżniczki Juliainy, przemówiła przez radio kró­lowa Wilhelmina, która w serdecznych słowach dał-a wyraz swej radości oraz życzeniu, alby szczęście młodej pary przyniosło szczęście ca­łemu narodowi. Następnie przemawiała księż­niczka Juliana, która wyraziła narodowi podzię­kowanie za niezliczone dowody przywiązania w tak szczęśliwej dla nie i chwili. Książe Bernard

dziękował za serdeczne przyjęcie, jakie spotkało go w nowej ojczyźnie, z którą pragnie jaknaj- prędzej się zespolić, w spokoju współpracować i być dla swej małżonki prawdziwą pomocą w życiu. Przed pałacem królewskim w Hadze gro­madzą się codziennie olbrzymie tłumy, wiwatu­jące na cześć narzeczonych. Przedstawiciele państw obcych w Holandii oraz liczne organiza­cje i osoby prywatne nadesłały życzenia i kwiaty.

Page 3: Kto wygrał!

Nr 2Ś1 Niedziela, dnia II -go września I93ó r. 'FfTImmmmm

Za wojskiem stoi Naród„... Niech pierś wasza wzbierze dumą,

żeście już nie niewolniki obcych, lecz swo­bodni obywatele wolnej Ojczyzny, wezwa­ni do obrony Jej życia przed wszelkiemizakusami jakichkolwiek wrogów“.

Z rozkazu Józefa Piłsudskiego z 31 lipca 1919.

Z ćwiczeń dorocznych wracają do swych garnizonów oddziały wojskowe.

Jest to moment, w którym społeczeń­stwo ma sposobność zamanifestowania swej jedności z naszą siłą zbrojną,okazania, jaką miłością i przywiąza­

niem darzy nasze wojsko.Niech więc miasta przybiorą odświętny

wygląd. Niech na ulicach ustawią się szpa­lery organizacyj społecznych i młodzieży szkolnej. Niech droga, którą oddz.ały woj­skowe kroczą, uścielona będzie kwiatami. Niech przełożeni samorządów terytorial­nych serdecznym słowem witają powraca­jące do garnizonów oddziały.

Bo przecież wszyscy, ilu nas jest w kra­ju, uświadamiamy sobie dobrze, że rękoj­mią naszego bezpieczeństwa jest armia, stworzoną przez Józefa Piłsudskiego, a ja­ko skarb najdroższy strzeżona przez Jego następcę, Wodza Naczelnego Generała Ry­dza - Śmigłego. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że ta nasza siła zbrojna jest wła­śnie gwarantem pokoju, Polska jasno i wy­raźnie stale podkreśla swe na wskroś poko­jowe intencje. Polska prowadziła i prowa­dzi politykę, której syntezę ująć możemy w słowach:

cudzego nie chcemy, ale swego nie damy.

Zrozumienie tego sięga w głąb społe­czeństwa — I ono to sprawia, że otaczamy nasze wojsko taką miłością i serdecznością, że radujemy się każdą wiadomością o do­skonaleniu się siły zbrojnej, o jej rycerskim duchu.

Bo to wojsko jest nietylko naszą chlu­bą, ale zarazem i nieodłączną częścią na­szego społeczeństwa. W epoce, w której urzeczywistnia, się hasło: „naród pod bro­nią“, a więc, że armia stanowi kadrę olbrzy­mich rezerw, tkwiących w społeczeństwie,wojsko nie jest wyodrębnioną kastą,

ale krwią z krwi społeczeństwa.Każdy z nas, rolnik i robotnik, rzemieślnik i handlowiec, funkcjonariusz państwowy . czy człowiek wolnego zawodu — każdy z nas część swego życia oddał służbie wojsko­wej, a potem jest już do późnej starości zw;ązany z wojskiem, stanowi ten olbrzy­mi rezerwuar sił, z których obrona Państ­wa czerpać może.

Naczelnym Wodzem naszej siły zbroj­nej jest ten, którego na to stanowisko wy­znaczył Twórca Niepodległości i Wódz nasz w walkach o granice Państwa Generał Rydz - Śmigły kształtuje naszą siłę zbrojną w tym duchu, w jakim ją widzieć chciał Marszałek — i świadomość tego budzi w społeczeństwie to

poczucie siły i bezpieczeństwa,które jest potrzebne, aby 34 milliony oby­wateli Polski pracować mogło spokojnie, a Państwo kroczyć po linii mocarstwowego rozwoju.

Żyjemy w czasie, \W którym jesteśmy świadkami niemal powszechnego dozbra- jania się. O potencjał siły zbrojnej, o do­skonałość techniczną pogotowia wojennego dbają wszyscy wokół nas i nikt nie szczędzi największych ofiar w tym kierunku.

Wódz nasz rzucił hasło konsolidacji społecznej,

nakaz skupiania się pod jednym sztan' ścig i miłością. Żołnierz musi wyczuwać, żedarem: obrony Polski.

Widzimy, jak głęboko w mózgi i serca wryło sę to hasło. Widzieliśmy, jak przeni kło w głąb społeczeństwa. Widzieliśmy, jak do Wodza, wracającego do kraiu garnęły się masy ludzkie, by w ten sposób unaocz­nić, że zrozumiały hasło — rozkaz: skupić się pod sztandarem obrony Polski.

Trzeba, aby nasi żołnierze wciąż otrzy­mywali realne dowody, jak bliscy są społe­czeństwu, jaką ich ono otacza serdeczno-

za nim stoi naród. Jest właśnie ku temu do­skonała sposobność, żołnierz wraca z ćwi­czeń polowych, wraca do swego garnizonu. Gdy więc przez ulice miast przeciągać bę­dą oddziały naszego wojskaokażcie im, obywatele, swe serca, wi­

tajcie je z całą serdecznością.Niech będzie to wyrazem jedności między tymi w mundurach, a tymi, którzy każdej chwili gotowi są do współdziałania w obro­nie Państwa.

Powstanie Obywatelskiego Komitetu uczczenia 10-bmurzędowania Pana Wojewody dr Michała Grażyńskiego

na ŚląskuW sali Hotelu Europejskiego w Katowi"

each przy udziale reprezentantów 60 cm organizacyj społecznych, zawodowych, kobiecych, kombatanckich, przysposobienia wojskowego i innych zawiazal się pod przewodnictwem marszałka Sejmu Śląskie go Karola Grzesica Komitet Obywatelski uczczenia 10'lecia trzecio "-.u'a na S.rski: Wojewody Śląskiego dr Michała Grażyn" skiego.

Komitet postanowił powiązać w bieżą cym roku tradycyjnie obchodzony dzeń Imienin Pana Wojewody z uroczystością uczczenia 10'lecia urzędowania włodarza ziemi śląskiej. W tym celu postanowiono zespolić obie uroczystości i urządzić je w niedziele, dnia 27 września br.

Na zebraniu omówiono zarys programu uroczystości, która odejmować będzie:

W dniu 26 września: Capstrzyk o-rganiza cyj pół wojsko wych.

W dniu 27 września o godz. 6.40 uroczy­ste nabożeństwo w kościele Garnizonowym o godz. 10.40 — składanie życzeń przez cr ganizacje przed gmachem Si. Urzędu Woje" wódzkiego, o godz. 12.30 Akademia w Tea trze Polskim, o godz. 16 Przedstawienie w Teatrze Polskim, n godz 20 raut w salach reprezentacyjnych Si. Urzędu Wojewódz" kiego.

Organizacje, które pragna zgłosić swój akces dn Komitetu Obywatelskiego proszo ne są o zgłoszenie sie do dnia 16 bm. w Sekretariacie Generalnym Narodowego Chrześcijańskiego Zjednoczenia Pracy, ul. Pocztowa 11, w czasie od godz. 10—12, teł. nr. 302"95,

Kwatera „czerwonej milicji kobiecej w Barcelonie.

Pokaż palec, a powiem ci jaki masz wzrost

Oznaczenie wzrostu u osób żywych nie przedstawia większych trudności. Dokonuje się go przy pomocy odpowiedniej miary pionowej. Podobnie stwierdzić można długość zwłok ludz­kich. Na pewne trudności natrafia jednak le­karz, gdy do zbadani wzrostu otrzyma tylko część ciała ludzkiego i na tej podstawie ma o~ kreślić, ile wynosił wzrost zmarłego, do które? go dana część ciała należała.

Żmudne obliczenia badaczy doprowadziły do wynalezienia kilku systemów, którymi w takich

| wypadkach można się posłużyć. Twórcy tych I systemów oznaczyli na wielkim materiale ba-

aawczym stosunek zachodzący między długością poszczególnych kości i długością całego, szkie­letu ludzkiego. Przekonano się w trakcie tych badań, że długość szkieletu mężczyzny dorosłe­go jest 2.82 razy większa cd długości samego kręgosłupa, 3.84 większa od długości kości udo­wej, .9 razy większa od długości czaszki, 9.72 razy większa od długości stopy ibd. Wystar­czy więc np. zmierzyć długość kość ca, z którego tę kość wzięto. Do cyfry tej należy doliczyć 3 do 5 cm jako poprawkę za utracone tkanki mięk­kie, p-okryw-ające kościec i wówczas dopiero o-, trzymamy cyfrę odpowiadającą rzeczywistej! wysokości człowieka, do którego dana kość na­leżała. W ten sposób dr Mayer w r. 1869 ozna­czył ze znalezionej w tym roku na Wawelu nu i. kości udowej Kazimierza Wielkiego wzrost o- statniego z Piastów.

Na najciekawszy pomysł obliczenia wzrostu człowieka według długości części ciała wpadł dr Gentili. Przekonał się on, że wzrost czło­wieka równa się 16-krotnej długości średniego palca ręki. Dokonane w ten łatwy i dostępny sposób pomiary dają wcale dokładne rezultaty. Pomiaru długości tego palca dokonuje się oi strony grzbietowej ręki. Wystarczy więc zmie­rzyć długość środkowego palca ręki, by rozwią­zać kwetsję wzrostu człowieka dorosłego.

jestczerno PRZYWRCZYNĄ WIELU CHOR0B W (KAMIENIE ŻÓŁCIOWE, * A RTRETYZM, ISCHIAS „ CHOROBY SKORY) m iiEjMOJEWfrK.i-jE'-Gpi.

r POLECANA POBUDZENIU WĄTROBY DO NORMALNEJ CZYNNOŚCI i REGULUJE PRZEMIANĘ MATERJK BROSZURY BEZPŁATNIE.1

świniło

Mn iłu pililiPolemika między niemieckimi pismami

zglajchszaltowanymi a przeciwhitlerowskimi w Polsce zaostrzyła się 10 ostatnich dniach m. in. w związku z uroczystościami zjazdu w Norymberdze. Jest on jak wiadomo w dużej mierze przeznaczony na eksport, apeluje wprost do Niemców zagranicznych, każe mniejszościom niemieckim zagranicą widzieć w narodowy m socjalizmie wyznanie wiary, a w „Führerze“ jedynie miarodajny autorytet.

Przeciwko takiemu stawianiu sprawy przez zglajchszaltowane pisma tutejsze i I przywódców mniejszości niemieckiej wystę-* 1 puje ostro „Der Deutsche in Polen“ w kilku artykułach ostatniego numeru (37 z 13 bm.) Wykazuje tam pismo, że skoro polityka Pań­stwa Polskiego i skoro ustrój Państwa Pol­skiego nie stoi na gruncie ideologii narodo- wo-socjalistycznej, ale na zasadzie demokra­tycznej, wezwania w rodzaju Rosenbergo- wego, by mniejszość niemiecka w Polsce sta­wała się n. p. wykonawczynią zamierzeń Rze­szy Niemieckiej, stawia mniejszość tę w dwuznacznym położeniu.

Jeszcze zaś bardziej jasno wykazuje to

einigung“ dr. Hansa Kohnerta, którą w ca­łości przedrukowały tutejsze pisma zglajch­szaltowane. W mowie tej domagał się Roh­nert, by cała mniejszość niemiecka w Polsce stanęła na gruncie ideologii narodowo-socja- listycznej. Pismo dr. Panta dowodzi, że żą­danie to pcha mniejszość niemiecką poprostu w nieszczęście, bo przecież niedwuznacznie czynniki miarodajne w Polsce dały już nie­raz Niemcom do zrozumienia, że skoro Pań­stwo Polskie dzięki swej Konstytucji i swoim prawom stoi na innych podstawach niż Niem cy narodowo-socjalistyczne, mniejszość nie­miecka, która chce stanąć na wręcz odmien­nych podstawach, czyni się podejrzana i po­prostu przeciwstawia się zasadom demokra­tycznej konstytucji Państwa. Nie można zaś spodziewać się, pisze Der Deutsche in Po-

, by Państwo Polskie dla pięknych oczu mniejszości niemieckiej chciało zmienić swą Konstytucję w duchu narodowo-socjalistycz- nym.

Pismo cytuje pod koniec powiedzenie Kohnerta, iż -„tragedią mniejszości niemiec­kiej w Polsce jest brak — obozów koncentra­cyjnych (?) dla przeciwników politycznych i zapytuje, coby też p. Kohnert powiedział, gdyby tak w interesie polskiej racji stanu okazała się raz konieczność doprowadzenia Niemców w Polsce przy zastosowaniu „prze-

• pismo w polemice z mową przywódcy Ńiem- mocy fizycznej“ na platformę zasad demo-• ców poznańsko-pomorskich z „Deutsche Ver-1 kratycznej konstytucji państwa?!

Pismo kończy, że obecne zgajchszaltowa- ne kierownictwo mniejszości niemieckiej w Polsce prowadzi Niemców tutejszych wprosi w przepaść.

Przytotćzone uwagi „Der Deutsche in Polen“ jako nacechowane zrozumieniem pol­skiej racji stanu i trzeźioą oceną interesów mniejszości niemieckiej w Polsce witamy z uznaniem.

Przy tej sposobności przypominamy raz jeszcze naszą zasadniczą tezę, że propagowa­nie narodowego socjalizmu, przenoszonego z Niemiec do Polski, uważamy ze stanowiska polskiej racji stanu za równie szkodliwe jaJe propagowanie komunizmu, kolportowanego z Moskwy.

Członkowie mniejszości niemieckiej, uwa­żający za kryterium swego postępowania ide­ologię niemieckiego narodowego socjalizmui jej nakazy organizacyjne, stają silą rzeczy w kolizji z obowiązkiem wobec Państwa, w którym żyją.

Okoliczność, że w Polsce dotychczas nie. stosuje się wobec propagandy narodowego, socjalizmu niemieckiego ostrych represyjj nie powinna wywoływać złudzenia, że pań­stwo nasze akceptuje robotę „glajchszaltująl cych“ menerów.

Złudzenia tego rodzaju rozwieje rzeczyi wistość. Lepiej więc nie rozpędzać się zbyt-

_ nio, panowie, bo przyjdzie gorzkie rozczarot • wanie.

Page 4: Kto wygrał!

Sir. 4 Niedziela, dnia 13 go września 1936 r. Nr. 251

Lsf *

Mydło Jeleń Schicht usu­wa wszelki brud,a przy- tem nie niszczy tkaniny, nic więc dziwnego, że

lśni ona czystością.

/ Do "X namoczenia

PROSZEK . SCHICHTA,

Bielizna błyszczy czystością! Go -piszą immisWalka z komunizmem.

„Gazeta Polska“ pisse w ostatniej „Kro­nice ukraińskiej'* o haśle walki z komuniz­mem, które przeniknęło do całej niemal pra­sy ukraińskiej w Polsce.

,,Z punktu widzenia tego hasła rozpatru­je ona dzisiaj zarówno problemy wewnętrz­nego życia ukraińskiego, jak i zjawiska mię­dzynarodowe, w tym także serię ostatnich podróży politycznych z wizytami gen. Ga-me- lim i gen. Śmigłego-Rydza na czele.

Poza poruszaniem wielkich zagadnień po­litycznych poświęca prasa ukraińska wiele miejsca tropieniu poszczególnych przejawów roboty komunistycznej, wskazując miejsco­wości, nazwiska i konkretne fakty. Przykła­dem tej akcji, zasługującej na śledzenie, mo­że być artykuł w piśmie „Nasz Prapor“ z dm 7 b. m. p. t. „Moskiewska zaraza na Hucuł czyźnie“, w którym m. in. czytamy:

„Kolejny atak kominternu na nasze wsie trwa nadal, Kołomyjszczyzna, Sni.atyńszezy- zna, Dclatyńszozyzna i Kosowszezyzne są chyba najbardziej narażane na żydowsko-mo- skiewskie ataki W tych okolicach nie ma bodaj ani jednej wioski, w której nie buszo­wałby „front ludowy“.Podawany przez „Gozetę Polską“ cytat

opatrzony jest uwagą, że na przykładzie ro­boty komunistycznej, prowadzonej w jednej ze wsi powiatu kołomyjakiego, przeprawa- dzić można analizę metod, "stosowanych przez agitatorów kominternu, wymieniając zaró­wno nazwę miejscowości, jak nazwiska agi­tatorów i fakty z ich działalności.

„Cena pokoju europejskiego“.„W ujęciu dr. Schachts zagadnienie sto.

sunków Rzeszy z resztą Europy przedstawia się w sposób następujący: życie gospodarcze Niemiec rozwija aię w anormalnych warun­kach. Wszystko jest podporządkowane u zbro­jeniu Reichswehry. Dzięki użytym metodom & także dzięki zdyscyplinowaniu narodu nie­mieckiego, udawało się dotychczas uniknąć krachu. Ale to nie może trwać wiecznie. Niemcy zaczynają się dusić. Jeżeli stosunki ze światem nie powrócą do normy, trzeba się liczyć z jakąś aksplozją — to znaczy, z mo­żliwością użycia przez Niemcy siły dla wy­walczenia sobie lepszej egzystencji. By za­pobiec temu niebezpieczeństwu dr. Schacht sądzi, iż Niemcy muszą znaleźć dla siebie za­granicą — a więc we Francji i W. Brytanii — kredyty w ilości wystarczającej dla pod­trzymania swej gospodarki narodowej. Ró­wnocześnie niemieckie żądania kolonialna musiałyby zostać zaspokojone.“„Kurier Poranny“ pisze w koresponden­

cji z Londynu o cenie „prowizorycznego po­koju“ i o dyplomatycznej grze Berlina.

A więc sprawy wyglądają tak: Niemcychcą silą zmusić Francję i Wielką Brytanję do udzielenia wielkich kredytów niemieckie­mu przemysłowi i handlowi, po to, by życie w Berlinie stało się bardziej znośne.

Oto cena pokoju.

Dokoła wizyty ministra francuskiego.Nasz nowy gość francuski, min. Ba stad

będzie w Polsce przez cztery dni. Cel jego wizyty jest dobrze znany. „Czas“ daje jed­nak upust przypuszczeniom.

„W kołach pcńnfirmuwamych słychać, ii w czasie pobytu min. Bastid w Warszawie omawiane będą liczne aktualne kwestie gos­podarcze, interesujące oba kraje. Wśród nich poważne miejsce zajmie kwestja mię­dzynarodowej wystawy w Paryżu w r. 1837; Polska postanowiła już przed rokiem wziąć udział w tej wystawie i poczyniła w tej mie­rze pewne przygotowania.

Obecnie wobec wprowadzonych przez Pol- skę ograniczeń dewizowych i paszportowych, aktualną staje się kwestia umożliwienia oby­watelom polskim wyjazdu do Francji w zw ą. ®ku z wystawą międzynarodową. Jak s:ę zdaje, zawarte będzie między Polską i Fran­cją specjalne porozumienie na wzór istnieją, cych już umów turystycznych z innymi kra­jami Francja przyzna Polsce specjalne kon­tyngenty eksportowe w zamian za polskich turystów.“Inne pisma piszą, że podczas pobytu min,

Bastid w Warszawie, rozpatrzone będą nad­to zagadnienia, wynikające z podpisanego ostatnio protokołu polsko-francuskiego.

Vi Tir.- -•

aas

€f!a pomocy bezrobotnymCzłowiek łatwo przyzwyczaja się do

biedy, a zwłaszcza do biedy — cudzej.Nędza spotykana codziennie przestaje

uderzać, przyzwyczajamy się do niej," prze staje być sensacją.

Tak stało się właśnie ze sprawą bez: /fobotnych i ich skrajnej nędzy. Ogół prze" stał o nich myśleć.

Kiedy w 1931 r. społeczeństwo polskie Do raz pierwszy zetknęło się z zagadnie­niem bezrobocia na tak wielką skalę, zosta

wstrząśnięte do głębi. Dla wszy stkich było jasne, że nie podobna jest po* zostawić bezrobotnych ich własnemu ic sowi, że rząd sam nie może im pomóc do statecznie, że w-tym celu należy zmobili­zować wszystkieFsiły społeczne. Bez tej po mocy bowiem bezrobotni nie będą w sra nie przetrwać jednej nawet zimy, będą chu Tować, wymierać, mugą się stać wreszcie groźni dla porządku publicznego, stając się podatnym materiałem dla agitacji wy w roto w ej,

Przejęte i gotowe do ofiar społeczeó sto stanęło chętnie do pracy pod kierun kiem Naczelnego Komitetu do Walki z Bez robociem. Posypały się składki w gotów ce i naturaliach — jak zwykle najwyżej opodatkowali się pracownicy — zorgajnzo wano na szeroką skale zakrojone rozdaw mc two zapomóg odzieży, środków żywno" serowych, wydawanie obiadów ltd. itd

Zima sie skończyła i wydało się, że naj Korsze niebezpieczeństwo minęło. Naczei ny Komitet się rozwiązał, zmobilizowany chwilowo zapał minął, poszczególne insty" tucie i jednostki me przestawały wpraw dzie kontynuować swojej pracy, ale ogół społeczeństwa przestał sie zagadnieniem

bezrobotnych interesować, Lata mijały, a bezrobotni jakoś przecież żyją! Nie widzi się masowo na ulicach ludzi padających z głodu, nie ma większych awantur na tle bezrobocia — wszystko się jakoś układa

i nie jest tak groźnym, jak się z początku wydawało. Ze tam ktoś kiedyś nap sze ar­tykuł o bezrobociu i jego groźnych skut kach. że ukaże sie czasem książka —" rezul tat badań wśród bezrobotnych, odstaniu jąca. na chwilę dno ich strasznej nędzy — to tylko na chwilę. Wszystko to się dzieje przecież poza nawiasem normalnie funkcjo nującego społeczeństwa.

A jednak to nie jest „poza nawiasem“. Ta nędza, ten wieczny głód I niedojadanie, straszliwe warunki mieszkaniowe, brak odzieży, niemożność wychowywania dzie ci w warunkach, choćby , w najmniejszy sposób zbliżonych do normalnych, niemo­żność kształcenia Ich, zaspokojenie uajdrob niejszych choćby potrzeb kulturalnych do rosłych, słowem to wszystko, co — obok rozpaczy z powodu niemożności zarobie­nia na utrzymanie rodziny, mimo posiada nia rąk silnych, zdolnych do pracy — do prowadza wreszcie bezrobotnych do sa mobójstw lub kradzieży czy zbrodni — dzieje się nie tylko wewnątrz społeczeń­stwa, ale musi odbić się w sposób tragi czny na przyszłych jego losach.

Przewidywana liczba zarejestrowanych bezrobotnych ma wynosić w zimie, pedług obecnych obliczeń, 600.000. Wraz z rodzi nami wyniesie to co najmniej 900000 osób, objętych klęską bezrobocia Nie ulega wąt­pliwości, że poza bezrobotnymi zarejestro w any mi istnieć będzie wfelks liczba bez robotnych niezarejestrowanych, również obarczonych rodzinami.

Te olbrzymie masy ludzi dorosłych, poz bawionych pracy — to przecież obywatele kraju, obywatele pemi wartości, bo całą tre ścia i-ch życia i istnienia była zawsze pra­ca. niezbędna nie tylko dla nich, ale i dla Państwa. Ich dzieci — to przyszłe zastępy pracowników. Ich zdrowie- siły i rozwoj duchowy decydować będzie w dużej mie rze o przyszłych stosunkach społecznych. Społeczeństwo nie może spokojnie przy­glądać się ich nędzy. Nie przez litość, nie przez filantropię, ale z dobrze zrozumiane go interesu Państwa, ze zdrowego, poczu cia solidarności społecznej — obowiązkiem każdego, który ma prace lub pieniądz jest pomóc temu, który nie z własnej winy zo­stał pozbawiony podstawy egzystencji.

Trzeba przyjrzeć się. jak organizują po­moc dla bezrobotnych nasi sasiedzi — jak w niemieckiej „Witerhilfe“ zmobilizowani są wszyscy od najbardziej możnych i wpły wowych do drobnych dzieciaków z Hitler Jugend i Jungvolk (nasze wilczki czy zu chy) na czele, żeby przekonać się, jak mało myśmy dotychczas zrobili w tej sprawę i jakie czeka nas zadanie w najbliższych miesiącach.

Społeczeństwo polskie wykazało już niejednokrotnie, 4e. stać je na- wielki wy sitek, na wysiłek crwalszy— tak też z i>e' wmością będzie i z pomocą dla bezrobot­nych, - " % „ V

Ani jeden bezrobotny w Po'sce nie mo że pozostać bez mieszkania, odzieży, do statecznej żywności dla siebie i rodziny ! bez pomocy kulturalnej. To zrobić musimy.

Żetony zamiast dolarówUrzędnicy miejscy małego miasteczka BleanStanach Zjednoczonych byli nie mało zdzi­

wieni, gdy im pewnego pierwszego zamiast o- krągłych srebrnych dolarów, luib lśniących no­wych papierków wyliczono pensję w żetonach z drzewa. Zarząd miasta, mając poważne deficy­ty w budżecie postanowił załatać luki, fabryku­jące misternie wyrobione płytki drewniane, któ­rym na przeciąg kilku miesięcy do końca b. r. nadał wartość monety obiegowej. Na drewnia­nym pieniądzu zrobił zarząd miasta doskonały interes. . Jak się bowiem okazało z wydanych 150.000 żetonów wartości 1 dolara sztuka, ko­lekcjonerzy amerykańscy i europejscy nabyli, płacąc do 5 dolarów za sztukę około 100.000. Zarządowi miasta pozostanie w końcu roku do wykupienia najwyżej 50.000 żetonów.

Podczas V-go kongresu Zjednoczonych Bractw Kurkowych w Gdyni dokonamy został akt sym­boliczny zbratania stanu średniego z polskim morzem. Ilustracja nasza przedstawia chwilę, ■kiedy król kurkowy Zjednoczenia Kasza Wilhelm z Kabowic-Ligoty rzuca z holownika złotą od­znakę Zjednoczenia Bractw Kurkowych w morze. W uroczystości wziął udział wojewoda pomor­

ski, b. min. Raczkiewłcz, którego widzimy na prawo.

Prosimy porównać i przekonać się, że najlepsze sq jednak

MAGGIEZUPY

Rośliny sprzed 2000 lat odżył?Botanik rosyjski, Al. Kaptierew, odnalazł na

wyspie Lachów przy ujściu rzeki Leny resztki przedwiecznej puszczy syberyjskiej jeszcze nie skamieniałe. Przy bliższym zbadaniu resztek roślinnym w tym miejscu okazało się, że znale­zione pewne algi morskie, których wiek okre­ślił botanik na mniej więcej 2000 lat. Algi te i wodorosty przewieziono do Leningradu i tam w laboratorium wzięto je pod obserwację. Po kilku dniach doświadczeń okazało się, że wodo­rosty przejawiają znaki życia, pokrywają się świeżą zielenią i rosną. Obecnie utworzył się już i nich pewien rodzaj mchu, na jaki natrafić można w okolicach torfowisk i bagien. Zachę­ceni tym eksperymentem, botanicy rosyjscy pro­wadzą teraz podobne doświadczenie z trawą, którą znaleziono w bryłach lodu a nad Amuiru

Page 5: Kto wygrał!

Nr. 251 Niedziela, dnia 13-go września 1936 r. Słr. 5

Tysiąc najmłodszych Ślązakóww słońcu Podhala

Reportaż własny „Polski Zachodniej“ z kolonii Czerwonego Krzyża w RabceRabka, we wrześniu.

Dziecko, które wyjeżdża na kolonię Czer­wonego Krzyża do Rabki, musi odpowiadać ta­kim warunkom: lichy rozwój fizyczny, marne odżywienie i — niezamożność rodziców. Poza- tym, musi mieć lat najmniej pięć, a najwięcej czternaście i pochodzić ze Śląska. Nie może być chore na jakąkolwiek chorobę zaraźliwą, na serce, nerki, njedorozwjnięcie umysłowe, ani na żadną poważniejszą chorobę.

Czas trwania kolonii trwa miesiąc, W ciągu sezonu, od kwietnia do października, na kolonii przebywa tysiąc dzieci. Partie są miesięczne; każda składa się z około stu,pięćdziesięciu dzie­ci.

W taką wiązankę informacyj zaopatrzy! mnie okręg śląski PCK. przed wyjazdem do Rabki. Miałem więc pełny obraz strony „formalists' cznej.'. Aby wiedzieć coś więcej, aby zobaczyć kolonię i naszych najmłodszych „pieronów“, trzeba pojechać na miejsce.

Jedziemy. Dwie godziny do Krakowa, trzy do Chabówki i w pięć godzin „z lutami“ jeste­śmy w Rabce.

Kiedy ranne wstają zorze...Dzwonek.Piętnaście po szóstej cala kolonia na nogach.

Na korytarzu ruch, krzyk. Z wszystkich sypiał" ni sypia się jak z popsutych mgafonów chóral­ne glosy naszych małych „dziouck“ j „synków", zbudzonych z dziesjęciogcdzinnego snu

W straszliwym hałasie, któremu towarzy­szą jeszcze wybuchł głośnych petard śmiechu, idą grupami do umywalni. Na jednym ramieniu ręcznik, na drugim dzienna koszula.

Kąpiel, ale nie zwyczajna. Solankowa! W suterenach zainstalowane nakładem wielk.ch ty­sięcy urządzenia do kąpieli solankowych. Wo" da doprowadzona jest ze zdroju. W łazienkach raj. Ale, co tam raj! Znacznie więcej. Pierw­szych kilka dni, póki dzieci nie przyzwyczaja się do kąpieli — można jeszcze wytrzymać. Jo rzej jednak później. Anj jedno dziecko nie spie­szy się z zakończeniem kąpieli... Podoba się! Brrr! Słona woda — a,e dobra!

Solanka „jodobromowa“. Słona. Jej smak sprawia mimowolny kurcz dziąseł. Ale dzieci przyzwyczaiły się. Wiedzą, że piją zdrowie. W solance jcdobroroowej jest sól, brom 1 jod.

Długo trwa rozkosz picia. Wreszcie — bacz ność! Idziemy na wycieczkę. Obiad jest o dwa nastej, więc dużo jeszcze czasu.

Dzieci wybierają miejsce wycieczki.— Odzie idziemy na wycieczkę? — pyta sio

stra PCK.— Do Diabelskiego Młyna na Stenem!— Na halę Turbacza!— Na Stare Wierchy!Wiedzą dobrze gdzie pójść. Wybierają same.

I za którym obiektem przeważa większość gło­sów, tam idzie wycieczka.

Gromada dziecięca idzie więc w górskie wą­wozy. Po drodze, rozbawiona dzieciarnia śpie­wa pieśni. Raduje się serce, raduje się d a! Naokoło — góry, góry, góry! — Z jednej strony błyszczą nagie grzbiety, na których za­łamują się promienie słoneczne. Z drugiej, czer nią się ściany leśne. Z innej strony, na łagoa- njejszych zboczach — pola uprawne, równiutkie zagony, wyglądające jak pięknie tkane kilimy. Różne barwy j różne wzory.

Idą dzieci śląskie doliną, a śpiew ich obija się o odwieczne góry i płynie echem daleko, daleko, aż do b lęki tno'zjel onk a w ej kopuły nie­ba, na której przesuwają się w nieskończoność bjałe, albo szarawe plamy chmurek.

Godzina obiadu i repetyWielka hala. Dwa rzędy stolików. Przy każ­

dym stoliku dziesięć krzeseł. Środkiem, między rzędami — przejście. Wysoko na ścianie znak Czerwonego Krzyża. Niżej — portrety: Mar­szałka Piłsudskiego, Pana Prezydenta i Nacze’ liego Wodza, Na ścianie bocznej wisi w ram­kach portrecik prezesa okręgc śląskiego PCK Zygmunta Żurawskiego.

O godzinie dwunastej — dzwonek. Dzieci wchodzą na salę parami. Tak sarno jak na śn.a* danie, jak na podwieczorek i jak na kołacę. Siostry PCK. i panie nauczycielki roznoszą ta lerze, widelce, łyżki, noże. Za chwilę z kuchni

3UZ SA NOWE_J=CLODBIORNIKI -—H

Wsmisame maawsy stasis — S@8ekisrwra©§« Pagkmy tam gł@śm ka Daleka aasigg

OszcBsdlme zażyaBe gprsd« aw

Ą saa B»ra-3S seseienmr ■ » 2.5 17©«— ĄECHO I tas*ieryj*v.. % • • ■ üi®®'- I na raty^ na praa s*a«sr . . . xs l©s,— ^

PZT Sprzedaż w większych sklepach radiowych

'fLLudsT'ij v k/ro/m/y C EE SD 1 El „ARIł — ruj^/xxxdtc^ßiorus.!

«Gdy „pierony śląskie“ przebiorą się za górali czy im nie do. twarzy ?

$0 siódmej modlitwa.W długim korytarzu na pierwszym piętrze

zbiera się cala partia kolonijna. Stopięćdzie- siąt dzieci. Cisza. Wszystko stoi w skupieniu uwagi. Na jednym końcu wyciągniętej kiszkj ko rytarzowej otwierają się drzwi. Skromna kapij* ca. Ołtarz. Pan Jezus z sercem miłującym. Nie wielkie szybki — witraże. Kilim podhalański na ołtarzu j na stopniach. Kwiaty. Świece.

Rozpoczyna siostra PCK., przełożona Zakła­du, stojąca na progu kaplicy:

— W imię Ojca i Syna 1 Ducha...Dzieci podrywają. Słowa pacierza są silne,

płyną ze stuipięćdziesięciu ust. Po pacierzu -r- „Kiedy ranne wstają zorze“. Pieśń przeb-ja tmr ry korytarza. Wokół zakładu, w czerwono- krzyskiej dzielnicy Rabki, dźwięczą błagalne to ny pieśni j rozpływają się, niosąc na fali echo.

Franek, pijemy nasze śląskie!...Po śniadaniu (kawa, chleb. bułki, masło —

w nieograniczonej ilości), dzieci ustawiają się w dwuszereg. Idą na wycieczkę, do zdroju.

Ustawiają się na przepiw zakładu zdrojo­wego. Każde trzyma w garści duży szklany ku­bek. Czekają. Większe dziewczynki i więksi chłopcy, zaopatrzeni w ogromne, brzuchate dzbany, podchodź, do „bufetu“. Z czterech kć: nów, umocowanych w marmurowej płycie, leje sję wolnym strumieniem słony zdrój. Podsta­wiają dzbany.

1 teraz znowu raj. Z dzbanów rozlewają chłopcy solankę do kufli. Krzyk — radość — rozkosz.

— Mnie jeszcze!— Dolać ml!— Dawaj tu, bo ja codziennie Piję pięć kub­

ków!Niektóre dzieci stękają między sobą kuflami.

— Do ciebie, Zocha!— Franek, pijemy nasze śląskie!Przechylają głowy do tyłu i piją, jak naj­

lepsze wino.

wynoszą w potężnych wazach zupę. Dwa czer­paki rosołu na każdy talerz. Pierwszy stolik, drugi, trzeci, dziesiąty j piętnasty. Zanim waza dojdzie do połowy sald, już z pierwszych sto­lików padają krótkie, ale zrozumiałe okrzyki:

— Repeta!!!Jeden wielki bigos głosowy. Każde dziecko

mówi. Każde co innego. Krzyk. Nic nie można zrozumieć. Chyba tylko: „repeta“! Ale i to, dziecko, które chce, aby usłyszano je, musi sta­nąć, złożyć ręce w trąbkę i ryknąć całą mocą płuc.

Idzie cielęcina! Trzy siostry, jedna za dru­gą. Pierwsza kładzie z półmiska na talerz por cię cjelęcłny. Druga polewa tę cielęcinę sosem, Trzecia kładzje na ten sam talerz pięć wjelgach nych „klusków“. Co za rozkosz! Co za radość!

•— Jeszcze trochę!— Mnie więcej!— Mnje jeszcze jednego!— Prędzej do mnje, bo mi brzuch zdechnie

z głodu!— Pierona, jakie fajne kluchy!A już za chwilę, za pięć minut:'— Repeta! 1— Repeta!!Znowu trzy siostry wychodzą z kuchni.

Pierwsza z cielęciną, druga z sosem, trzecia z kluskami. .

Ale to wszystko mało, Zdaleka krzyczy ktoś: „repeta“!.

Jak to, przecież trzy razy dawałam d dzi­siaj repetę! Jeszcze ci mało?

— Dosyć, ale mj bardzo smakuje. Fajne klu­chy, proszę siostrzyczki!,.

Na trzecie danie legumina. Legumina — tu prawdziwy raj na zjemi. Dzieci jedzą, przewa­żnie bardzo powoli. Oczy śmieią się. Żal tak prędko sprzątnąć...

— O, rany! — krzyczy ktoś w zachwycie, — o, rany! Lody! Prawdziwe lody!

— Lody, lody — odpowiada ktoś inny w krzyku, zgiełku, ■— dla panny młody, dla pana młodego i dla ciebie, frajerze, kija dębowego! Bo to wcale nie lody, tylko legumina!.

Dzwonek.Dzieci zrywają się. Przez dwie minuty w

sali jakby kto rozrywał granaty. To stopięć- dziesiąt krzeseł przesuwa się po podłodze i za raz podstawia się do stołów. I oprócz krzeseł nogi stupięćdzjesięciu dzieci stają na baczność.

- W imfę Ojca i Syna i Ducha...Dwuszereg. Dzjecj wychodzą z jadalni, Idą

po objedzie na odpoczynek. Część na leżaki, część do sypialni. Po pól godzinie w zakładzie cisza. „Jak makiem posiał“..,

Z podwieczorkiem kłopot. Nie chcą jeść.

Kolacja „idzje“ troszkę lepiej. Ale też trze­ba czasem wmuszać.

— Czemu nie jesz, Marylko, szynki? Czy nie smakuje ci?

— Nie mam chęci.— A jajecznicę zjadłabyś?— Nie wiem, ale mogę spróbować.Podano jakąś lepszą potrawę. Cfopiec o

nędznym wyglądzie, biednie ubrany, odsuną} ta lerz cd siebie. I siedzi, patrząc smutnymi ocza­mi, jak inni zajadają się,

— No, dlaczego nie jesz tego, Jędrek? Prze cięż to jest bardzo dobre...

— Tak, ja wiem, że to jest dobre. Ale ja nigdy nie jadłem takiego jedzenia w domu j mnie to nie smakuje.

Po kolacji, która trwa pół godziny — od siódmej do póldoósmej — umywalnia j następ­nie — dzwonek, Tym razem, ostatni dzwonek w ciągu dnia.

Dzieci idą do swoich sypialń}. Same rozście łają łóżka. Przed łóżkiem ustawiają „na bacz­ność“ buty, na krzesełkach składają „w ko­stkę“ ubranja.

Sypialnia — kilka szeregów łóżek. Wszy­stkie łóżka jednakowe. Jednakowe koce i jedna kowe poduszki. Nie dawno zakupiono dwieście łóżek i dwieście kompletów pościeli. Czuć św je żość. Okna otwarte. W sypialni powietrze ide­alnie czyste.

O pól do dziewiątej — koncert. Dzieci chra­pią. Każde inaczej. Przez otwarte okna wpły­wa zdrowe powietrze tatrzańskie. Wzamjan wychodzą głosy rozśpiewanej chrapaniem sy­pialni. Dzieci śląskie śpią.

Dzieci osądzają Zakład Czerwonego Krzyża

Czy dzieciom dobrze jest na kolonii w Rab­ce?

Na takje pytanie chciałaby znaleźć odpo­wiedź każda matka, które] dziecko przebywa w Zakładzie Czerwonego Krzyża,

Będąc między dziećmi śląskimi, rozpisałem ankietę: „co mj się podoba?; co nie?; czego jest brak“.

Dzieci odpowiedziały na piśmie. Posłuchaj­my odpowiedzi:

Pelagia Machnikówna (lat dwanaścąie, cór­ka robotnika z Michałkowie* pisze: „Byłabym bardzo zadowolona, gdyby przy zakładzie był duży ogród, a każda miałaby swą grząakę“,

W tej sprawie kazałem wypowiedzieć się wszystkim dzieciom. Dziewczynki, wszystkie bez wyjątku, są za wprowadzeniem grządek. Natomiast nje chce tego ani jeden chłopiec!

Na kilkadziesiąt odpowiedzi ankietowych,

dwie są bardzo charakterystyczne. Małgosia He-Herówna (lat trzynaście, córka woźnego z Ube.zpieczalnj w Bielsku) mówi, że „na kolony podoba mj się wszystko, oprócz zachowania się bogatszych dziewczynek w stosunku do bied niejszych“. To samo oskarżenie socjalne rzuca dwunastoletnia Łucja Kasprzakówna, córka ro­botnika z Łazisk Górnych: „Na kolonii podoba mj się wszystko oprócz dziewczynek bogatych, które nje chcą rozmawiać z ubogimi“.

Oczywiście, to „bogactwo“, jest tylko po* zorem. Bo przecież wszystkie dzieci, przeby­wające w Rabce wychodzą z domów najmniej zamożnych.

Najbardziej podoba sie dzieciom na kolonji jedzenie i spanie! Głos Edwarda Matznera (lat dwanaście, syn ślusarza z Bielska): „Kolonia w Rabce podoba mi się bardzo, gdyż nje trzeba nic robić, a dostanie się dobrze jeść i spać“.

Podobają się również kąpiele, pacie ścianek i spacery. j

Ale, jest jedno największe niedomaganie* Tak pisze o tym „niedomaganiu“ Jadzia Dzju4 bianka (lat jedenaście, córka urzędnika z Ryb­nika): „Abym była zadowolona, potrzeba mi moich rodziców. Ja myślę, że w kolonii PCK. w Rabce jest ładuje dla tych dzieci, które no tęsknją bardzo do rodziców“.

No, tak, to prawda...Wszystkie dzieci podkreślają dalej zgodnie

brak odpowiednich gier i zabaw. Chłopcy chcą piłkę nożną, a dziewczynki (a fe!) lalkę...

Młodzi pensjonariusze rabczańscy wypowja dali się także na temat -radia. Na st-opięćdziesjąt głosów, przemawiających za umożliwieniem stałego korzystania z radia dziecjo-m, tylko je' den Zdzisław Zielonka (lat dwanaście, syn hut- nika'z Wełnowca) nie chce radia, „Nie! Radio jest nje potrzebne, bo by dzieci za dużo krę" cjły w nim“!

Kotonja Czerw. Krzyża to zakład zdrowiaGdy wyjechałem z Rabki, porównywałem

zakład Czerwonego Krzyża z różnymi znany­mi mij pensjonatami dla dzieci. Porównywałem i doszedłem do przekonania, że każde niezamo­żne dziecko śląskie lepiej ma w Zakładzie P. C. K. w Rabce, niż inne, zamożnych rodziców, w pensjonacie, płatny po kilkaset złotych mje* siecznie.

Zakład PCK. jest bardzo dobrze urządzony, bardzo dobrze pi wadzony i, dzieci czują się wj nim bardzo dobrze. ,

Najlepszym tego dowodem niech będzie cho& by to, że jedno dziecko«, które przyjechało dtf Zakładu, ważyło w dniu przyjazdu 26 kiło, * w dniu odjazdu (po czterech tygodniach) 33 kf*

1 ogramy! .Wacław ŚSedridski /

Page 6: Kto wygrał!

Niedziela, dala 13 go września 1936 r. Nr. 351WSrs

Tabela BmŚeffmŚŚ Zawsze i wszędzie pamiętałZ dnia 11 września

©ISwsae wygrane 1111 ciągnienie

fO.OOO zł na nry: 36662 1008425.000 zł na nry i 20842 41026.

. 2.030 zł na nry: 1% 25894 57897 «2142 6704$ #0777 84219 97728 132141 132580 157346 190417

1.000 zł na nry: 2835 3547 6246 8337 10195 A0254 39510 40664 43113 52184 62639 73215 78113 81259 92724 94472 95884 96441 120948 127485 il39364 154010 159385 161817 163862 170566 177900 >84206.' Wygrane po zl., i 17 65 333 563 604 5 17 742 90 880 921 941149 215 365 457 527 74 82 631 89 724 4212 954 94 2006 101 451 69 676 740 826 991 3260 754 905 4018 76 104 92 221 34 38 39B91 449 517 637 44 88 720 28 79 807 1136 907 20 5075 158 61 299 345 498 652 779 242 926 6155 520 84 794 802 905 90 7140 35 602 22 715 523 957 92 96 8036 79 82 99 272 95 98 325 55 91 419 784 9016 79 99 1234 399 426 655 800 963 79 i 10313 501 706 844 89 920 57 11086 284B21 411 64 800 6 930 12153 261 88 381 SIO 641 98 991 94 827 13286 319 616 59 807 50j52 949 14094 208 16 30 346 608 13 52 725 S2 811 56 922 27 15020 321 32 448 611 53 jf7s 16057 103 249 336 541 611 53 811 97] 17071 152 90 213 378 403 609 78 18182588 73! 90S 743 865 903 86 19045 91 297 1 20185 212 32 81 380 457 747 78 853 921 £1107 29 59 336 48 94 411 31 711 37 849 S23 22116 211 56 82 445 563 793 906 92% 4^ nT 70^46%l66 77 148 227 58 326 661 812 17 992 26005 474 542 903 44 27127 42 251 360 423 592|9032 123 92° 236 454 83 516 763 Tl

57 601 72 85 998 35194 300 409 70 500^0#%% ni ™ 9= ™ ^

38108 164 222 223 430 486 649 73 765 851 52 72 994 39029 141 54 250 318 526 51 92 650 96 922 89

40094 344 48 696 41020 123 54 57 63 222 520 62 681 94 719 42137 250 524 77626 758 804 39 956 43015 368 700 95 89044056 198 297 379 45508 25 879 931 IS 46026 87 107 35 480 508 23 719 41 47143 235 58 312 21 69 409 416 825 38 912 48038 89 537 783 861 49042 119 478 508 43 673

172050208 84 346 412 73 572 87 749 95 968

51013 69 90 95 472 600 24 50 758 805 7052117 42 260 428 504 817 924 53136 91 224 477 631 24 748 973 54149 426 85 560 634 74 705 74 837 93 946 53 77 55129 17] 240 439 68 82 679 748 96 872 908 56018

156272 385 469 529 713 56 846 47 946 57104 235 446 550 80 94 604 67 810 31 955 58012 24 96 129 73 98 347 495 911 16 59117 68

r416 50 98 61360024 260 85 445 558 723 95 947 63 61020

;3.93 352 436 94 558 660 806 97 98 62023 29 40 ISO 212 33 63 314 492 544 659 79 SOI

,933 63066 103 43 309 420 655 63 768 912;S9 64087 216 18 656 799 842 903 32 67 97

65249 70 94 641 25 72 88 717 23 808 6601 1 :!61 218 67014 81 101 160 233 57 404 669 748 51 830 902 68102 373 614 44 721 27 69017 46 99 147 91 201 414 42 607 40 738 85

70212 50 395 447 40 536 41 605 93 702 876 ,957 71116 84 239 329 450 510 42 767 97 947 72024 105 28 82 377 414 86$ 923 73027 133 211 315 522 888 938 65 74134 58 399 548 70667 823 26 905 40 75038 148 67 92 294 438534 6S0 790 935

76054 91 312 510 716 811 53 98 77024 126 :380 400 12 77 604 51 89 706 937 78087 134 54 249 86 327 61 463 639 877 79098 472 616 717 871 922 34

80437 640 721 22 855 81025 142 229 318 414i 349 64 601 812 24 82136 251 57 89 870 97783052 77 207 8 79 321 90 401 98 564 651 96 843 93 921 84022 161 86 206 10 50 360 533761 71 997 85115 60 254 426 82 530 700 88283 906 86061 146 215 457 573 696 963 87495 88188 206 90 865 95 99 755 62 904 89005 40 222 59 85 93 403 23 539 686 780 92 842 963

90084 103 62 80 430 65 574 718 51 91216 85 561 62 705 942 92469 660 770 828 64 93009 49 130 46 409 74 618 72 739 66 948 87 94209

że szczęście sprzyja kolekturze

KAPTA&AKATOWICE CHORZOWI

Wolności 28BIELSKO

Wzgórze 21

20 28 346 95 478 754 807 81 898 95089 127 4368 564 732 96411 532 44 685 802 9 86 97I3W 64 204 91 439 75 721 82 814 932 98095 185 265 713 91 99413 97 577 611 17 19 44 930 57'

100012 34 105 6 51 70 276 301 9 20 514 888 101022 37 41 174 240 365 428 748 818 1021451 305 98 41 i 543 56 97 703 84 813 58 58 940 103098 107 45 92 361 99 544 904 104105 2211 42^2 577^36! 5^^830^105473 539 649 55 75 99?

iS 'H&VT $ 3? .H s s' s'ss 4g,f3 % "as*« s i ÄS’f1,» s;f %=6.«ri;i408 40 66 99 642 65 70 87 775 908 113044 436 616 48 842 52668 53254 430 54843 417 541 85 514 933103 397 738 982 55334 402 537 747 58 985 57314 49 402 7 24

114045 78 116 251 344 441 96 513 715 840 907 15 58187 241 328 403 52 949 59032 o3

»i’it.lVi/’i“™ ro’S “VS So łom“ ”«= «*»»>9 «<4;

lUiUr«», i «II IHBf §~ ff «ss s sr* % tws B B

73781 74226 919 75032 122 43 40 719 .76181 732 324 77045 323 73 455 5Si 623

75045 237 305 675 772 830 969 79103 363

49S0102 200 33 323 85 402 38 49 61 524

120402 555 807 79 121296 312 67 453 52261 73 649 67 848 122014 62 135 407 ży 5Ó2 655 99 953 123026 38 115 78 223 354 43162 83 576 642 987 124125 27 245 349 483 735 125028 253 332 481 583 638 67 86 ,54 916 126041 116 216 300 720 54 846 127383604 840 128136 44 228 50 322 23 80 424 85. --------------—------— — - - a,599 746 820 40 950 129051 37 144 318 27 738 81215 481 1559 751 62 86/ 625218585 444 85 549 621 59 811 ! 77 419 923 83126 381 891 84070 116 521

230031 165 242 405 626 51 90 859 131161 697 804 85174 228 718 897 56040 177 du578 898 132181 93 273 370 88 444 75 501 761 923 87261 360 553 645 48 848 SS1S>-700 813 993 133073 89 457 90 626 82 903 214 661 69 89107 207 518 617134101 69 77 232 48 568 76 618 28 135180 90036 407 68 613 839 924 91005 35 SO206 44 60 95 381 780 859 965 136069 83,117 31 42 83 280 92030 63 12/ 96 <22 527 119 415 547 63 724 837 994 137128 434 | 617 797 gS5 90 93224 440 94005 84 458 504529 608 904 8 35 94 133014 34 106 532 42 14 =55 995 95904 753 76 95568 96 711 46759 139465 66 67 77 97271 95 390 447 631 894 98061 256 9,

140424 51 572 96 600 8 704 47 815 48 961 ,50 4S9 s20 93 673 734 55 984 990,5 12, 143058 225 343 426 49 719 69 837 142072

227 308 16 47 427 652 821 U3C61 *-4122 399 503 6 833 586 170 209 522 52649 799 839 43 52 99 145292 432 86 502 35 639 700 24 60 889 970 146149 74 346 423 75 674 77 99 731 800 4 147007 16 79 120 21 45 355 401 526 739 825 148135 53 229 345 95 417 76 769 883 993 149006 75 236 345 546 612 750 927 43

150116 400 748 835 151310 460 536 69 663 85 728 803 31 948 92

100182'456 528 50 101130 381 783 40203: 125 347 431 513 71 615 739 76 103^1= i% ^lo^ii^To,::^V^Tll^^«« «4 9« 1120S0 694 720 113272 473 603 72 70a 40 43 907 114500 115004 175 256 503 40 ,42 915 116152 216 436 40 611 71 714 ?6l

S» S5A,3."=I I” SS S, 3 8 »T^is-BS-Ää ss a527 36 676 849 154004 79 307 427 39 501 64 605 795 844 924 27 155005 66 148 301 59 64 427 51 504 69 696 829 946 156277 302 486 527 888 9 2 157025 35 95 298 416 38 501 634 55 850 158120 354 507 679 892 974 159081 232 411 24 92 637 60 729

160027 S3 235 553 749 947 43 70 72 161071 125 295 424 87 603 25 46 51 96 731 944 162146 223 34 42 92 602 75 732

IlfpSSli130005 319 753 131085 109 385 588 584

132492 830 59 133034 248 60 135044 5/8 660 705 135269 327 452 54 853 951 13/Obe 127 354 883 929 41 77 138026 259 63 436 754 984 139121 524 610 54

BSEiSiiiE= ^ SslzTL « «7 g: ^ '*T'*-93 171030 72 302 95 406 709 882 172217 49 421 512 73 849 60 903 173129 311 552 174333 464 575 610 866 82 911 15 175009 41 64 150 79 240 348 520 41 65 708 4496 818 19 28 176237 415 29 93 538 71284 843 87 973 177003 66 97 336 178267709 179092 99 128 515 712 44180029 35 54 100 14 32 218 45 490 744 ... ... __57 921 46 181588 660 875 182066 69 1/8 375 177054 309 734 178440518 677 836 55 97 908 183068 303 503 619 j 18o)6) 249 334 445 937

70170235 783 171286 528 172661 173070 304 744 174225 533 631 737 175141 757 881 916 176171

- — - -------- 985 179504 644 777181451 516 98 602

SPS 5«

20 779 875 184289 97 381 582 760 91 922 i 737 950 1S2182 499 583 867 92118500 3 4 4 210 7 6 47 3 523 605 8 2 7 02 61 ) 451 479 755 184108 396 612 742 904950 186145 57 256 373 501 89 617 84 850 U90 957 B5 186062 675 777 931 187028 52 21063 957 187015 38 594 659 71 83 720 32 i 25 774 403 18 557 653 892 949 188001 139029 159977 188132 320 98 409 877 81 921 189102 77 271 338 73 721 967

190027 174 260 333 452 582 802 7 82 910 191035 5 4 74 90 195 2,0 25 323 451 92 535 713 78 872 97 192081 245 943 193201 3 350 712 829 194037 153 230 339 49 67 503 825

111 ciągnienie Wygrane po 2©9 zł.

99 978190144 597 649 745 191026 47 137 524 731 49

192078 94 156 231 697 193327 47 686 99 710 963 134235 450 79

IV elę^salet*le Glśwsse wygrane

234 46 609 70 1489 720 813 911 2107 593 906 3M 67 70 174 202 447 548 791 4381 557 5061 364 512 36 649 750 6119 639 90274 7330 630 805 8048 210 311 947 9005 242 75595 82584 84724 92152 76 619 25 1139227 154229 158705

25.000 zł. na nr. 8763110.000 zł. na n-ry: 137366 165599 5.000 zł. na n-ry: 109782 171523

2.000 zł. na n-ry: 17259 50098"""" 95606

155037 620 61 754 .860 909 156105 503 69 98 423 503 25 614 94 157528 731 843 7< 155451 605 700 159179 794 839

160075 247 406 60S 161053 272 315 403

& %% i % a E927 45 159534 871 82 977

170093 296 601 31 171-264 340 81 436 58' 738 172072 157 99 241 352 431 515 559 978 173042 313 859 174354 293 758 75 »01 13 71 175864 176409 731 816 996 17773 178037 40 265 530 56 82 179433 80 556 655 809

180163 567 677 778 181819 962 1820S"%:^°43^8^i::i:* r,:,'::^i^02T A87 2^1^933

.194161 161 769 959 616163696066

30061 975 31089 268 4,2 504 701 864 923 32180 258 665 33014 399 557 34053 257 9, 403 93 783 960 '5,48 99 680 878 36154 23ć 516 894 37076 230 360 552 S2C 910 313o,87 938 90 35011 162 499 751 9'

40294 559 608 5 41992 42891 43119 "1965 44046 94 458 >4 5,5 865 996 45077 535 616 867 976 46276 659 777 78 341 47474 526 33 51 704 800 48022 894 910 50 49412cąę. 705

50248 595 851 '59 51416 59 60 634 720

wsmm224 70427^55>69B,:08 43 71079 128 208 72293 613 8 * 594 95 73230 2 621 74107 441 975m951 l?1’'?'”’ 3M 405 25

493 693 81 772 879 89 147155 235 350 83 642 160060 428 510 950 161080 461 501. 875 992 g.,5 ót7 i'»i82 97 691 515 83 1454.41 916

^^9 ,6%59'^ 5^ 7? ^ ^ ™

i r-r-<So-. ynt\ /—J ir.A *<(1 0(10

1.000 zl. na n-ry: 5376 15054 16889 19481 26003 28960 45176 85205 87457 8641991310 102064 107093 115463 114048 122428 132571 140997 142973 167905 169858 179809

Wygrane po 200 zL142 602 1235 327 554 93 745 888 2075

566 3209 574 635 46 869 4039 655 729 923 51" : 501 771 977 t„2i 26 14- 613 868 7126 89 233 S3 340 472 754 8035 213 506 29 692 753 80S 34 74 940 9266 501 8 58 822

10111 218 399 477 602 733 930 11101 616 12115 72 272 350 676 13197 353 815 38 40 919 98 14771 918 15120 202 16207 27 28

10331 622 834 11032 197 727 810 42 12107 421 583 657 922 49 13178 305 491 540 73 716 89 963 14067 246 325 29 35 727 15178 263 590 ( 09 962 16050 476 941 17457 513 638 15056 603 19064 330

20033 199 220 400 .713 34 969 21106 49! 559 809 962 22026 139 43 821 50 23050 175 303 £67 779 24025 77 130 236 572 679 81625314 469 77 626 75 839 66 912 84 26083 S5 100 359 402 586 761 98 910 97 27210 795 823 23019 138 236 340 451 704 29001 198 638 917 .

Izienna tabela wygranych bezpłatnie do j. przejrzenia w kolekturze

S]Ę5%i Związek KredytowyKATOWICE, Dworcowa 9.

ODDZIAŁ: Chorzów I, Pocztowa 2, Losy do IV klasy 36 loterii jeszcze do na­

bycia!

Pancerny motocyklW armii włoskiej został wprowa­

dzony po raz pierwszy opancerzony motocykl. Kształt jego jest dość nie­zwykły; na trójkolowem podwoź a zostały umieszczone dwa siedzenia, jedno za drug.em Na przednie.m'sie­dzi kierowca na tylnem strzelec — Pancerz zakrywa całkowicie jadą­cych Kierowca orientuje sie w dro dze przez niewielkie okienko szpa­rowe umieszczone z przodu, nad kie­rownica i z boku Motocykl posia­da znacznie w.ększą zdolność poru­szania sie w terenie, aniżeli normal­ny. dwukołowy, Zdolność te jesz­cze można powi.kszyć przez nałożę- n.e na opony specjalnych łańcuchów. Tak wyposażony motocykl może na­wet pociągnąć małe działo Pij rai pierwszy wypróbowano ten nowy typ motocyk'a na bezdrożach Abi­synii i egzamin wypadł zupełnie P** ■myśln.e

Pienią: 22 z drzewaZarząd małego miasta Blean w 5*.

Zjednoczone! Ameryki Północnej. — znalazł sie w dużych trudnościach finansowych Kryzys nie oszczędził nikogo. Miasto stanęło w okiiczu za przestania wszystkich wy.płat Lecz od czego pomysłowość amerykań­ska Zarząd miejski rozpoczął wy­płatę poborów, żetonami wykonywa nymi z drzewa Aby wzbudzić więk­sze zaufanie oraz» zainteresowani», żetony zostały wykonane bardzo ar­tystycznie Zarząd miejski zobCw;ą zał sie wykupić żetony w ciągu ro­ku Jak się okazuje, z wypuszczo­nych w ten sposób na 150.000 dola­rów żetonów zarząd będzie mus al wykupić, tylko jedna trzecią popie' waż blisko za 100,1)00 dolarów żeto­nów. wykupili różni amatorzy z Ameryki i Europy dla swoich zbio­rów

WITOLD POPRZĘCKI.

Ma drogaPOWIEŚĆ KRYMINALNA.

9) (Ciąg dalszy.)Dobre słowo, którego dotychczas tak bardzo jej

i brakowało.Wszedłszy do saloniku, Stefan rozciągnął się na

kanapce i wziął książkę. Już przestał myśleć o Meli. Uważał za najzupełniej naturalne, że ona jest u mego, nie widział w tern żadnego ze swej strony poświęcę*

inia...W pewnej chwili czytanie przerwało mu nieśmiałe

stuknęcie we drzwi. Potem drugie... trzecie..,— Proszę...We drzwiach pojawiła się Mela.— Wejdzże... Czemu pukasz, jak do kogoś ob­

cego?A gdy Mela przystanęła nieśmiało przy drzwiach,

zawołał:■ i , .-*rn'a^°l Nie bądź dzieckiem i nie zachowuj si< jak zabity pies...

Podeszła bliżej. Jakiś skonkretyzowany zamk rozwiał się, jak mgła.j Zdaje mi się, że coś masz do powiedzenia -

•odezwał się wreszcie Stefan po chwili milczenia.1 o ją speszyło jeszcze bardziej, ale, nie wiedząc c

robie, przysunęła się blisko, siadła obok kanapki i <(dziełko Pogładzi! ją po głowie, ja

Uczuła jakieś miłe ciepło, płynące od jego magnetycznym stnimlcniem. Wydało jej si& ż kolwiekby powiedziała, ten człowiek nie wypędzi je ulicę, ze wszystko jej daruje, nawet to, że „rud

>nek ... Nie. o cem nie można mu nic powiedzieć

Stefan zaś widząc, że ona nie ma nic do powie­dzenia, tylko tak przyszła przytulić się, jak do kogoś miłego... spowrotem wziął się do czytania. Nie przy­szło mu do głowy, że Mela może mieć w sobie jakiś dramat, który chce mu powierzyć. Sądził, że wobec stosunku, jaki względem niej zachowuje — nie trzeba specjalnej odwagi, żeby się zwierzyć z każdym kłopo­tem.

Pogładził ją jeszcze raz — prawie machinalnie i... czytał dalej. W pewnej chwili jednak poczuł, że Mela' pod jego ręką przeciąga się, jak kot, i ani się spo­strzegł, jak przytuliła się tło niego, zajmując resztę wolnego miejsca na kanapce. Nie wzbudziło to w nim żadnych podejrzeń... Ot! dziecko, spragnione piesz­czoty...

A tymczasem „dziecko" przywarło calem ciałem do niego i... zaczęło całować tak, że Stefan uczul lekki zawrót głowy. Oddai jej nawet pocałunek, którym został „trafiotiy" w usta...

A wreszcie Mela wyjęła mu książkę z ręki, odło­żyła^ nabok, objęła go obydwoma rękami i przesunęła sie jeszcze dalej...

Spokojnie tykał zegar ścienny, z ulicy dochodził, rak samo jak owej pierwszej nocy, zgiełk klaksonów i głuchy odgłos tramwajów. Tylko ten zgiełk był te­raz znacznie intensywniejszy, jak intensywniejsze było bicie serca Meli i puls krwi w... obojgu.

Całkowita przytomność wróciła im dopiero wte­dy, gdy już zapadł zmierzch.

VII.Polowanie na... człowieka.

Nadkomisarz Artur Dahowski był naogół czło­wiekiem niedostępnym, oschłym a czasem nawet gwał- towym. Bali się go wszyscy podwładni jak ognia, tem- bardziej, że chodziły słuchy, jakoby z przyczyny właś­nie tego charakteru — Dahowski zerwał z rodziną...

— Jeżeli rodzina z nim nie wytrzymała — rozu­mowali policjanci .— to niby jakim sposobem my mo' żerny wytrzymać?

Wytrzymywali jednak.O inną posadę nie jest łatwo, a z policjantów, pod­

ległych komendzie powiatowej — tylko ten mógł zo­stać skazany na redukcję, kto się bardzo kiepsko spi­sywał. Jednakże między entuzjastyczną pracą dobrze płatnego urzędnika, a pracą człowieka zastraszonego ~ zawsze jest pewna różnica.

Jako urzędnik — Artur Dahowski nie miał w so­bie równego. Nie było tygodnia, żeby nie zajrzał do kartotek i nie wyciągnął z nich czegoś, co stawiało wszystkich podwładnych na nogi. Nie było dniaL żeby któremuś z podwładnych nie dostał się „obsztorc"1, jak zwykli byli mawiać „obsztorcowam“.

Tego dnia jednak burza wisiała w powietrzu już od dłuższego czasu. Tak przynajmniej twierdzili wta­jemniczeni, którzy zauważyli, że nadkomisarz od

ośmiu dni nie zaglądał do kartoteki przestępców, a od trzćch dni n.kogo nie zwymyślał. To znaczy, dziś musi być burza, jakiej ,eszcze nie było...

Jakoż niedługo oczekiwali wtajemniczeni i nie* wtajemniczeni.

Nadkomisarz, zaledwie wszedł do biura, kazał so­bie wynaleźć akta: „Jan Roś"...

Momentalnie poderwali się dwaj biuraliści. W przeciągu dwóch minut akta znalazły się na biurku. W trzy minuty zaś później do gabinetu nadkomisarza Dahowskiego wezwany został komisarz Bokiewicz. Do uszu nie podsłuchujących nawet doszły mocne wyra­zy, któremi Dahowski „zmaścił“ wezwanego...

Wobec tego przodownik Sikorek, nie czekając, aż jego zwierzchnik wyjdzie spod tego zimnego prysznicu słów, wziął słuchawkę telefonu

(Ciąg dalszy nastąpi).

Page 7: Kto wygrał!

m. 4SIäSBSiSie Niedziela, dnia 13 go września 1936 r. VJr T

ifee ślą&hich bopoŁ£k i hut

Uchwały załogi kopalni „Śląsk”Chropaczów, 13. 9.

W tych dniach odbyło się załogowe ze­branie robotników kop. „Śląsk“ w Chropa- czowie na którym zgromadzeni robotnicy uchwalili jednogłośnie rezolucję treści nastę pującej: 1) załoga kop. „Śląsk" energicznie protestuje przeciwko obciążaniu fundu­szów Spółki Brackiej wygórowanemi od­prawami lub emeryturami przyznawanymi członkom administracji Spółki Brackiej. 2) zebrani domagają się jak najrychlejszego zwołania kongresu radców zakładowych dla powzięcia uchwał, któreby zmusiły przemysł do dodatkowych opłat na rzecz Spółki Brackiej (50 gr od tony wydobyte­go węgla), 3) zebrani nie dopuszczą do ob­niżki pensyj dla inwalidów, jak również za

kładają kategoryczny protest przeciwko podwyższaniu składki do Kasy Pensyjnej. 4) załoga kop. „Śląsk" domaga się bezwzgle dnie: a) 6-cio godzinnego dnia pracy, b) nowelizacji ustawy o urlopach, c) płacenia 14-tu dniowego zasiłku za okres ćwiczeń wojskowych bezwzględu na to, kiedy robot nik przebywał na turnusie. 5) zgromadzeni oświadczają solidarnie, że wrazie nie u- względnienia ich słusznych żądań wystą­pią do walki w formie najostrzejszej.

Jak wynika z powyższej rezolucji u- chwaly zeszłorocznych kongresów radców zakładowych są nadal aktualne, a co wię­cej załogi kopalniane w roku bieżącym w obronie wysuniętych postulatów występują

1 z większą siłą i energią.

S kessaini „Horentyna11Onegdaj donosiliśmy o zakończeniu

strajku na koksowni „Florentyna“ Zlikwi­dowanie strajku uzyskano dzięki umowie, z której pracodawcy między innemi zgo­dzili się na przeciętną zarobków dla całej załogi w ilości zł 7,40. Wczoraj odbyły się w generalnej dyrekcji Wspólnoty Intere-

sów dalsze układy zdążające do zaszerego­wania robotników do poszczególnych ka- tegoryj taryfy hutniczej. Nowy ten układ doprowadził do zwiększenia się przeciętnej zarobków robotniczych do zł 7,45 i pół. Z ramienia ZZZ w konferencji uczestniczył p. sekr. Wilczyński.

51. £ict&$yexna £, kiwała

3. Oszczędna4. 'Utamci5* (P@Ma

i <dfętfasa

Gen. Reprez.: Władysław Zakrzewski, Katowice,ul Wojewódzka 58. telef. 348-64

Doprowadzona do maksimum selektywność nowych radioodbior­ników Kosmos umożliwia fantastyczna wprost podróż po krajach i Iqdaeh świata.KOSMOS „IDEAL" 3 lampowy ultranowoczesny radioodbiornik. Dzięki ideałnęj reprodukcji dźwięków — jest to instrument mu­zyczny wysokiej klasy.

Demonstracja i sprzedaż na dogodne rafy w Czo- ;£5lB (owych firmach radiowych.

Wolna widziana z okna balkonuWarszawa, 13 września.

Rozgrywające się nieomal na samej granicy francuskiej walki pod Irun i San Sebastian, ściągnęły do miejscowości francuskich, położo­nych tuż nad granicą, liczne szeregi turystów, którzy tanim kosztem chcieli przeżyć dreszcze emocji prawdziwej wojny.

Dla mieszkańców miejscowości nadgranicz­nych otworzył się okres nieoczekiwanych zarób-

ków. Za pokoje, których okna wychodzą na , drugą stronę" — hiszpańską brano po 100 franków i więcej dziennie. Na balkonach pła­cono za miejsce 10 franków na godzinę. Obec­nie prefekt departamentu Basses-Pyrenees, u- znając, że tego rodzaju zarobkowanie jest w najwyższym stopniu niemoralne, wydał zakaz wynajmowania pokojów z oknami lub baikoma« mi, wychodzącymi na stronę hiszpańską.

HELENA SOŁTYSOWA.

Warto przypomniećDzieje szkolnictwa niemieckiego przed woj­

ną, to dzieje tak dla Polaków ciężkie, iż pamię­tających czasy owe, na samo ich wspomnienie dreszcz zgrozy ogarnia. Jeśli by się zebrało zdarzenia znane w jednej tylko miejscowości, to powstałaby z zapisków owych czarna księga, taka, iż czytającym po latach przypominałyby się ciemne czasy średniowiecza.

Opowiemy tu kilka wydarzeń, bez przesady i bez literackiego upiększenia.

W Zabrzu, w roku 1002 zmarła ośmioletnia dziewczynka wskutek pobicia jej przez nauczy­ciela. Dziewczątko bardzo zdolne i spokojne zapragnęło polskiego elementarza, a ojciec, światły górnik, kupił go swej pieszczoszce. Z łatwością zapoznała się z głoskami, poczęła składać wyra.zy i nie miała juiż siły rozstać się z książką, którą ukrywała na dnie torebki szkolnej. Zdarzyło się, iż w czasie przerwy wy­jęła elementarz ten niechętna polskiemu dziew­częciu sąsiadka i wręczyła go nauczycielowi.

Ten zawezwał dziewczątko przed siebie i rozpoczął groźne badanie. Dziecko przerażone milczało, widocznie od trwogi zamarły mu wy­razy na ustach, stało więc milczące, blade, o- nie miale.

— „Czemu nie odpowiadasz ?“ — zakrzyknął nauczyciel i ciężkiem uderzeniem w głowę zwa­lił je na ziemię.

Podniesiono zemdloną. Otrzeźwioną odsta­wiono do domu. O czwartej godzinie nad ra­nem dziecko skonało. Zrobił się w.ielki rozgłos, ciało dziewczynki zabrano do górniczego laza­retu w piątek, trzymano je tam i badano aż do wtorku następnego tygodnia i ostatecznie orze­czono, że zmarła śmiercią naturalną. „Herz­schlag“. Nauczyciel nie przekroczył miary w karaniu, uderzył ją bowiem za krnąbrne mil­czenie.

Wiosną tego samego roku przyprowadził oj­ciec do redakcji .„Gazety Polskiej" swego, dwu­nastoletniego syna, któremu się wskutek nie­ludzkiego pobicia poruszały wszystkie zęby w ustach. A i w tym przypadku sprawa była po­dobną. Nauczyciel odeibrai : zatrzymał chłopcu

polski elementarz. Wskutek polecenia ojca u- pomniał się chłopiec dnia następnego o swą własność i za to spotkała go tak okrutna kara. I w tym wypadku upomnienie się o krzywdę dziecka nie wydało żadnych rezultatów. Władze sądowe orzekły, że chłopiec upomniał się o zwrot książki w sposób niewłaściwy.

Jedna z nauczycielek w Zabrzu, kobieta w starszym już wieku, skazała polską swą ucze- nicę na kilkutygodniowe stanie w czasie nauki szkolnej, za to, iż dziewczynka owa wyraziła życzenie uczęszczania na polską naukę rełigii, przed przystąpieniem do. Komunii św., do cze­go zresztą dziewczynka w myśl przepisów szkolnych miała zupełne prawo.

Inna nauczycielka tejże samej miejscowości opowiadała małym swym uczenicom, że te z nich, które chodzą z rodzicami na południowe nabożeństwo polskie, a nie na poranne, niemie­ckie (K'ndermesse), napewno nie pójdą do nieba.

Sześcioletni chłopczy.na, łagodnego, wesołe­go i otwartego usposobienia, po kilku tygo­dniach uczęszczania do szkoły, mieszczącej się na tzw. „Piaskowej kolonii", w Zabrzu, stał się smutny i skrytym równocześnie. Badany przez rodziców, uskarżał się, że nauczyciel nazwi­skiem Schmidt bije go codziennie, - Pewnego dnia powróciło chłopiątko bardzo smutne ze szkoły i schroniło się do jakiegoś kącika.

— „Czemuś taki smutny?" — zapytuje go matka.

— „Bo... bo znowu dostałem."—• „Za co?"Chłopiec jąkając się opowiada, że w szkole

nie uważał. Równocześnie wyciąga do matki rączkę prawą, na której widnieją dwie krwią nabiegłe pręgi. Matka rozżalona do najwyż­szego stopnia strofuje jednakże dziecko swe za roztargnienie w szkole, czym wywołuje takie nieludzkie kary ze strony niemieckiego peda­goga. Prowadzi dziecko do ojca, a ten na wa- dok zranionej rączki ukochanego dziecka łka prawie od bólu. Lecz trzeba milczeć, by nie pogarszać sprawy.

W kilka dni później udaje się matka do owego nauczyciela i zapytuje o zdolności i za­chowanie się swego syna. Słyszy same pochwa­ły i nie śmiąc jakąś uwagą pogarszać doli sze­ścioletniego swego dziecka, prosi jedynie o cier­pliwość i wyrozumiałość.

W tydzień później rozwiązują się chłopczy­kowi usta i opowiada swej matce, że został tek nieludzko ukarany, za to, iż do pewnego pol­skiego zaprzyjaźnionego z nim chłopczyka ode­zwał się przez zapomnienie na korytarzu szkol­nym po polsku. Nauczyciel usłyszawszy to przypadkowo, wprowadził chłopczyka z powro­tem do klasy, zamknął drzwi za sobą i wymie­rzył dwa silne razy trzciną w drobną dłoń dziecka. Równocześnie zapowiedział, że, jeśli się poważy poskarżyć się swym rodzicom, spo­tka go powtórnie taka kara. I dziecko z natury otwarte, milczało za strach a ne przez cały ty­dzień. Zaznaczyć wypada, że chłopczyk .pocho­dził z rodziny inteligencji polskiej; o ileż więcej bezbronnym bywało dziecko polskiego robot­nika!

W dniach owych właśnie odbywała się w Krakowie uroczystość jubileuszowa ku czci Ma­rii Konopnickiej i chłopczyk ów był jednym z delegatów śląskich dzieci. Podczas gdy starszy jego rówieśnik podawał Jubilatce piękny album, wykonany w barwach Śląska, mieszczący w swym wnętrzu kilkaset podpisów dzieci ślą­skich, zebranych w tajemnicy, wraz z bardzo bolesną, lecz niemniej pełną wiary dedykacją, ten młodszy, podprowadzony przez literata i hi­storyka Kazimierza Bartoszewicza, wyciągnął do Konopnickiej swe rączki, na których widnia­ły pręgi od razów odebranych za odezwanie się po polsku. Widok ten wywołał silne wrażenie na Jubilatce i równie silne wśród zebranych na sali.

Pewna pani, Polka, lecz władająca dobrze językiem niemieckim, znalazła się raz na po­dwórzu szkolnym przed rozpoczęciem nauki. Był to dzień wyjątkowo ziminy, a tylko mało dzieci wpuszczono na obszerne korytarze szkol­ne, podczas gdy znaczniejsza ich część, wśród których znajdowały się i sześcioletnie maleń­stwa, poczstawała na podwórzu szkolnym, sma­gana wichurą połączoną ze śniegiem. Gdy owa Pani zwróciła się do jednego z nauczycieli o wyjaśnienie tego zjawiska, odebrała odpowiedź: „Ach! das sind doch polnische Kinder — die können warten“. Hakatysta nie domyślał się w zapytującej go kobiecie Polki i dlatego dał tak brutalnie szczerą odpowiedź.

W Gliwicach, wraz z trzema policjantami przybył na rewizję i dyrektor jednej ze szkół tamtejszych. Wprawdzie dzieci rodziny, w kto-

rej mieszkaniu odbywała się rewizja, uczęszcza­ły do szkoły zostającej pod kierownictwem owe­go pana, lecz dzieci były drobne i rewizja, owa nie miała z nimi nic wspólnego. Ot! pedagog przyszedł z amatorstwa. Dopiero w mieszkaniu, zdaje się, iż poczuł się zawstydzonym swą rolą, bo stanąwszy jak słup na środku jednego z po­koi, nie poruszył się z miejsca tego więcej. Roz­żalona i podrażniona tern do najwyższego stop­nia pani domu ogarnęła dwoje swych starszych dzieci ramionami i wyrzekła do nich z mocą: „Patrzcie bacznie na wszystko, co się tutaj dzie­je, abyście zapamiętały na swe całe życie, jak wyglądają pruskie rewizje“.

Dyrektor szkoły, rozumiejący dobrze po pol­sku, zaczerwieniony spuścił wzrok ku ziemi i po chwili milcząc opuścił rewidowane mieszka? nie jednego z polskich pracowników.

Dwoje polskich dzieci, po powrocie ze szko­ły opowiada swym rodzicom, iż jeden z nauczy­cieli nazwiskiem Jacobsohm jest stale prześla­dowany przez krnąbrne i rozzuchwalone dzieci niemieckie, dlatego, że jest żydem. Ojciec dzieci, po poprzednim rozumnym pouczeniu, zaleca dzieciom swym, aby te ze swej strony wpływa­ły dodatnio na owych niesfornych kolegów, a równocześnie do nauczyciela odnosiły się życzli­wie i z szacunkiem.

I otóż okazuje się nie za długo, iż właśnie pedagog ten występuje w roli szpiega i prowo­katora wobec rodziny dzieci, chcących mu ser­cem wynagrodzić krzywdy wyrządzane roił przez dzieci niemieckie, jako żydowi.

Nadmienić wypada, iż nauczyciele niemiec­cy na Śląsku, pociągani do odpowiedzialności za wymierzanie kar zbyt surowych, szkodliwych dla zdrowia, tłumaczyli się zwykle zdenerwo­waniem, wywołanym nieznajomością języka pol­skiego i przymusem nauczania w języku niemie­ckim dzieci, które tego języka nie rozumiały, i bywali zwykle od odpowiedzialności uwalniani.

Jeden rzadki, lecz jasny promień wypada nam tu zanotować: Nauczyciel Hoffmann, brat rodzony cieszącego się ogólnym szacunkiem właściciela jednej z aptek gliwickich, wysłu­chawszy raz skargi jednej z polskich matek, wyrzekł poważnie i z niekłamanym smutkiem: „Niech pani całych Niemiec za to nie wini. Są między nami i ludzie, którzy na sprawy te pa­trzą z niepokojem, a i z zawstydzeniem. Niech pani całych Niemiec nie w,ini“. u

Page 8: Kto wygrał!

Nr- 2.-15Rr; \

Niedziela

13września

Dziś: Eugenii p. Jutro: Podw. Krzyża Wschód słińca: 5,16 Zachód słońca: 18,03.

ooo.(—) W hołdzie i uznaniu dla pracy,

Z okazji 10-Iecia rządów P Wojewody d'ra Grażyńskiego na Śląsku wpłynęła do sekreta- oria-tu P. Wojewody depesza To w Polek Kiła Katowickiego następującej treści: „Zgromadzo­ne w dn 8 września na zebraniu miesięcznym członkinie Tow Polek Koła Katowickiego w liczbie 600 zwracają sie do Ciebie Dostojny Ju­bilacie i Najlepszy Włodarzu ziemi nasze? z wy­razami głębokiej czci i serdecznej wdzięczność1 iza to wszystko, coś uczynił dla pom:*..żenią Dobra Śląską i Dobra jego obywateli — spaja­jąc swą konsekwentna i niezmordowana pracą rozwój umiłowanej przez Ciebie dzielnicy ślą­skiej z rozwojem i wielkością Polski".

i

In!ety, adamaszki, płótna, obrusy ręczniki oraz nakrycia stołowe na wyprawy SiuŁne w najlepszych

§ jakaśtEach I w największym wyborze poleca firma

Plac Marszałka Piłsudskiego nr 4, obok Apteki Miejskiej.' ** as**' W*::'.'-'* -•• ^

{—) Apel do obywateli Katowic.We wtorek, 15 września o godz. 15,30 powra­

ca dywizja śląską z manewrów do Katowic, — Wojsko przychodzi od strony Brynowa przez Park Kościuszki, ul. Ligonia, Francuska, Ma-sz Piłsudskiego, p! Marszalka Piłsudskiego, gdzie odbędzie się defilada (około godz. 16"ej). Od­marsz wojsk nastapi ulicami 3go Maja, Mickie­wicza i Zamkowa. Komitet Obywatelski Powi­tania Wojska oraz Polski Biały Krzyż, prosi tnie szkańców m. Katowic, a szczególnie ulic które­mi nastapi przemarsz o wywieszenie sztanda­rów narodowych oraz o udekorowanie balkonów ii okien.

iaU iTitM damskie i męskiekurtki, kołnierze, lisy, w znanych z pierwszo­rzędnej jakości gatunkach i dabiym kroju

po niskich cenach — polecaHIBtiSDeŁ-FUYSSA

Katowice, ul. 3-go Maja 4 — Tel. 343-52Przeróbki 1 reperacje obecnie pö zniżonych cenach letnich. (5108)

.....: " ' ;,v. " “(—) Pod uwagę akademików.

Wojewódzki Konntet T*wa Przyjaciół Mło­dzieży Akademickiej w Katowicach (gmach Urzędu Wojewódzkiego Śląsk*ego III pętro. pokoi 720J zawiadamia wszystkich akariem- kówślazaków, zamierzających «biegać się w bieżącym roku akadem. o pomoc maieBahią ze strony komitetu (stypendia zas:łki ledno- razowe itp.). że odnośne podania winny być składane w terminie do dnia 31 pażdz ertiika fcr Do podań należy dołączyć dojjród pocho­dzenia ze Śląską i braku środków własnych na pokrycie związanych ze studiami wy*afków (świadectwo tiezamożności) Nadto podania winny być zaopatrzone w opinie władz wła­ściwej uczelni Podkreśla się wreszcie, że po­dania należy nadsyłać tutejszemu kom te to w i lZ^-.Ptfre^n*ctwem teg0 komitetu T-wa Przyja­ciół Młodzieży Akadem, t.a terenie działalność; ktorego znajduje się uczęszczana przez petenta uczelnia Wszelkich bliższych tnforrhacyi udzie la się w godzinach od 10 do 12 w gmachu Urzę­du Woiewódzkiego Śląskiego w Katow.cach.

Pa«ir6ciii 8Lekarz dentysta

6U&1B£©^SÄÄ-B»,aw8@ltewabyty asystent Akademii Stomatologicznej

meti. 6»AWŁAi* JANCHOROBY PŁUC I WEWNĘTRZNE.

Tr»^nxT,J'rzy^mu^ą IG — 18 oprócz sobót. KATOWICE, Ulica Teatralna nr 12. — Telefon 506-40.

(—) Przemycili skórki z NiemiecFunkcjonariusze Śląskiej Straży Granicznej

przytrzymali w Katowicach Wodzisławskiego Sztamę Koronę i Samuela Gelbarta zam w So­snowcu którzy przemycili z Niemiec do Pol­ski skórki królicze wartości 1.500 z]

Zdrowoi Smacznie i Obfit.e ł Taniotylko. (3142)

w Uleczam i „Zdrowia“w KATOWICACH ulica Dworcowa ar. 13.

Kuchnia miesn.i i icrska — Obiady w abona.n. Oo cenie zniżonej

(—) Włamanie.W nocy na 11 bm. dostali się nieznani spraw­

cy do biura przedsiębiorstwa spedycyjnego wRuch SI." w Katowicach. uL Tylna Mariacka

Niedziela, dnia 13-50 września 1936 r.-------- -- rn-- 1............... iT iTTniniriiifinrniiiii»uiiiiiiiim

Gzu Mrze pisze Iowę nazlslo?Za czasów niewoli pruskiej wszeikiemi

sposobami germamzowano ziemię śląską Aby nadać jej niemiecki charakter zmienia no nawet i przekręcano nazwiska odziedz. czone przez nas po ojcach. Tak oto z My śliwca zrobiono Mischljwietz, z Szymaty zrobiono Schimalla itp. Robiły to urzędy stanu cywilnego i inne bez pytania o zgodę zainteresowanych.

Dziś. chociaż wymawiamy swe nazwi ska popolsku. jednak w księgach urzędów stanu cywilnego zachowały sie one w pi­sowni przez Niemców przekręconej. Muszą one obecnie odzyskać swa dawną pisownię i brzmienie! Nie wolno nam na naszych ani na dzieci naszych nazwiskach pozostawiać śladów niewoli! Nie wstydźmy się nazwisk dziadów i ojców, gdyż sa one naszą dumą!

Poprawę nazwiska można dokonać bar dzo łatwo, prosto i bez kosztów!

Wystarczy tylko pójść do Urzędu Stanu Cywilnego I tam wypełnić odpowiedni for"

mularz. Na podstawie życzenia wyrażone KO w formularzu poprawia pisownię na* zwiska Waszego i cizieci Waszych uib ode ślę do poprawienia właściwemu Urzędowi w miejscu urodzenia.

Wnioski na zmianę pisowni nazwiska dzieci (do ukończenia 21 lat życia) składają na swoich iormuiarzach opiekunowie.

Kto nie jest pewien, czy w księgach U* rzędu Stanu Cywilnego nazwisko jego i ro dżiny nie jest przekręcone, winien to spra wdzić. Kto nie wie. jak powinno brzm.eć poprawne jego nazwisko, niechaj uda się po poradę do Urzędu Stanu Cywilnego lub do Dyrekcji Polskiego Związku Zachodnie go w Katowicach, ul. Pocztowa 16. II p. ter. 34*271, względnie do Zarządów. Kół Miejscowych PZZ. Polski Związek Zacho dni zajmuje się właśnie ta sprawą i prowa* dzl akcję na rzecz przywrócenia polsk-ej pisowni, zniekształconym przez władze za borcze nazwiskom.

Uroczystości Powstańcze w RudzieZorganizowane przez Związek Powstań­

ców Śląskich oraz Oddział Młodzieży Pow­stańczej w dniach 5 i 6 w/ześnia br. uroczy­stości 15-lecia Trzeciego Powstania Śląskie­go i 10-cio lecia urzędowania Pana Woje wody Śl. Dr. Michała Grażyńskiego jak ró­wnież uroczystość poświęcenia proporczy­ka O. M. P., wypadły bardzo okazale i cie­szyły się dużem zainteresowaniem miejsco­wego społeczeństwa.

Uroczystości rozpoczęły się przy rozpa­lonym ognisku na placu Żwirki i Wigury odebraniem przez komendanta pow. Zw. Powstańców Śląskich p. Michała Paszkow­skiego raportu od oddziałów powstańczych, młodopowstańczych oraz organizacyj hi­storycznych, poczem przy odgłosach wer­bla odbył się apel poległych powstańców. Następnie wyruszył pochód do Domu Na­rodowego na akademię na której Pan Mar­szałek Sejmu Śl. Karol Grzesik wygłosił przemówienie ilustrujące dorobek lÓTet- ni.ej pracy Pana Wojewody Śl., zaś człon­kowie Młodzieży przedstawili publiczności, która szczelnie zapełniła salę, inscenizację z powstań śląskich. Następnie wysłuchano deklamacji p. Kobicy. Nader udałe wystę­py Ompiaków publiczność obdarzyła nie* milknącemi oklaskami. Po akademii odbył się obiad żołnierski dla braci powstańczej. Drugiego dnia uroczystości został poświę­cony w kościele NMP. proporczyk O. M.

P. Przed kościołem odbyło się Uroczyste wręczenie proporczyka przez sekretarza za rządu głównego O. M. P. A. Ksmpnego, poczem z nowopoświęconym proporczy­kiem na czele ruszył pochód kilkutysięcz­nej rzeszy powstańczej oraz innych organi­zacyj do defilady którą odebrał komitet u- roezystości z p. starostą Szalińskim na czele Po defiladzie wygłosił p. starosta przemó­wienie okolicznościowe, poczem przy dźwię kach hymnu państwowego złożyła delega­cja powstańców wieniec pod Pomnikiem Wolności, zaś 3 dalsze delegacje wyruszyły z wieńcami na grób poległych powstańców, grób śp. Janasa oraz na płytę Janasa. Z ko­lei przemówił do młodzieży oraz zebranej publiczności sekretarz zarządu głównego O M. P. A. Kempny, który również ode­brał uroczyste ślubowanie członków Mło­dzieży Powstańczej w Rudzie, złożone na sztandar bejowy Zw Powstańców ŚL

Na zakończenie przedpołudniowych u- roczystości odbyło się wpisywani- do księ­gi pamiątkowej. Po rozwiązaniu pochodu wyruszyły oddziały Ompiaków oraz przy­byłe z innych miejscowości grupy Zw. Po­wstańców Śląskich na obiad żołnierski. Ze względu na .niepogodę projektowany fe­styn ludowy nie doszedł do skutku, za to wieczorem na zabawie tanecznej brać pow­stańcza bawiła się ochoczo, zadowolona z przebiegu minionych uroczystości.

X

Wsiyscy »amietalmF«

Fundusz Obrony Narodowe!ma

Konto P. K. 0. nr GZgon tSsMelnlei siarasiM

Z Inowrocławia donoszą, że w Rządz* i chwili swego życia czuła się zupełnie do- k.ej Woli, pow. włocławskiego, zmarła w ! brze i wykonywała nawet drobne prace do- tamtejszem schronisku Katarzyna Kozicka, I mowę. Zmarła pozostawiła liczny zastęp przeżywszy 107 lat. Zmarła do ostatniej1 wnuków, prawnuków i praprawnuków.

nr. 9, skąd skradli 50 zł gotówki, czek na 1,80 zi, wystawiony przez fil mą Sieger w Kąty wicach oraz około 10 zl w bilonie ze skarbonki PKO

Z Katowickiego(K) Odparcie napaści .JPoloni}“ i .,7-miu Gro­szy".

W związku z napaścią ..Polonii“ , 7"tnju Groszy“ i .Kuriera Wieczornego“ Związek Po­wstańców śląskich giupa Szopienice przesiał redakcjom tych p:sm sprostowanie w którym stwierdza, że: l) nieprawdą jest. że Katsoszka jest prezesem Związku Powstańców śląskich grupy Szopienice, natomiast prawdą ;c|t że Karkoszka nie ieśt prezesem Związku Powstań ców Śląskich grupy Szopienice ani dotąd jak długo grupa ZvV Powst Sl Szopienice istnieje P. Karkoszka nie by! prezesem grupy, ajii nie jest członkiem grupy Zw Powst Sl w Szopienicach. 2) nieprawdą jest. by zątząd grupy Zw Powst Sl Szopienice podpiśai ukieś dmunciatorstwa, natomiast prawdą jest. że mieiscowa grupa Zw Powstańców Śląss cb w Szopienicach nie ma nic wspólnego ze sprawą inż. Litwińskiego wzgl. Kwiecińskiego

(K) Piękna uroczystość ..Dożynek“ w Szopie­nicach _ , .

W üb niedziele Tow. Poles w Szopienicach wespół z innymi organizacjami urządziło uro­czystość dożynkowa, która wypadła imponują co. Przed defiladą żniwiarzy złożony został wieniec na Pomniku Powstańca. W uroczysto­ściach dożynkowych wzięli udział p w.cesta' rosta dr Richter, członkinie gł zarządu To w. Polek z p senatorką Bramówską i pow prze­wód n Tow Polek p wicestarościną Richtern" wą, ą.aCz oh dr Michna grono nauczycielskie i Uczni goście Uroczystość zagaiła przewodni­cząca p Galasowa którą w przemówieniu swym nawiązała także do 1 Odęcia rządów P Woj dr. Grażyńskiego na Śląsku.

Z Mysłowic(M) Plaga szczurów nawjedziła miasto.

Coraz częściej pojawiają sie w zabudowa­niach, szczególnie w śródmieściu Mysłowic, w wielkich ilościach szczury, który staja sie istną plagą miasta. Władze administracyjne winny niezwłocznie przystąpić do walki ze szczurami.

mmmmmmsimMmPOWIATU KATOWICKIEGO

(M) Repertuar kin:Odeon: „Wiedeń, miasto moich marzeń“,

Helios: .Szyfr 77", Casino: „Wa.c cesarski“.(M) Obrady rzemieślnicze.

Tak sie dowiadujemy, w dniach najbliższych, maia sie odbyć w Mysłowicach, w któ;ych we' zima udział rzemTeślnicy z Mysłowic i okolicy. Obrady będą miały na celu z.aponanie sie ze stanem gospodarczym Mysłowic i okolicy o;az powzięcie uchwał w sprawie polepszenia bytu rzemieślniczego.

Pomnik na mogile powstańczej na cmentarzu wojskowym w Lublińcu, którego pośw.ęcenie ■odbyło się w lipcu 1936 r. w obecności P. Wo­

jewody dr. Grażyńskiego.

Z Chorzowa(=) Apel do mieszkańców Chorzowa.

W związku z powrotem garnizonu cnorzow* skiego i mai.ewrójy jesiennych, magistrat Lho" rzowa prosi obywateli miasta o udekorowanie domów przy ulicach, któremi wracać będą od­działy jak również o udział w powitaniu. Gar* nizon wraca we wtorek, w godzinach południa* wyeh(—) Kurs gospodarczy w Chorzowie.

Zarząd Okręgowy Tow Polek w Chorzowie (ul Jagiellońska 6 1 p.) otwiera w di.ju 21 go w rześnia o g.ódz. 14 w szkole nr V ul Dąbrow­skiego (dawne koszary) ^miesięczny kurs go­spodarstwa domowego dla dziewcząt od j4 lat. Zapisy przyjmuje zarzad okręgu w godzinach od 9 do 1.(=) Jubileuszowa uroczystość Związku Restau­ratorów.

W czwartek, 24 września br Związek Re­stauratorów filia Chorzów, obchodzi uroczy" stość jubileuszową 10-lecia założenia związku. Już dziś czynione są przygotowania do tej uro­czystości(—) Z życia Rodziny Rezerwistów.

W ubiegły czwartek odbył się w Rodzinie Rezerwistów w Chorzowie ii miły w-ecz- rek. połączony & zabawą taneczną Licznie zebra­nych gości i członkinie R. R powitała prezeska p. Nowakowa, długoletnia działaczka na polu społecznym, obchodząca właśnie 62 r.czi.icę swych urodzin. Z kolei zabrała glos przewod­niczącą Okręgu Śląskiego R R. p Dhigiewj* czowa oraz p. Jeleń, kierownik Funduszu Prą­cy. który zdeklarował gotowość poparcia Ro­dziny Rezerwistów w walce z bezrobociem na terenie Chorzowa II. Część oficjalna zakończo­no wysłuchaniem dekiamacyj małego . Edz a Styka którego nagrodzono burza oklasków W

i drugiej części zebrania odbyta sie wspólna ka- j wa, obdarowywanie bezrobotnych członkiń płótnem, a wreszcie zabawa taneczna

Page 9: Kto wygrał!

TTr. *ZS1 Nfedzfela» dnia 13-go września 1936 *?fr. #

Stypendia,dla akademików.Ślązaków |E

(—) Wojewódzki Komitet T-wa Preyja- ~ ciói Młodzieży Akademickiej w Katowicach ; — (Gmach Urzędu Wo je w. Śl. III piętro, pokój' 720) zawiadamia wszystkich akademików- ślązaków, zamierzających ubiegać się w bie­żącym roku akadem. o pomoc materialną ze strony Komitetu (stypendia, zasiłki jedno­razowe itp.)> że odnośne podania winny być składane w terminie do dnia 31 października rb. Do podań należy dołączyć dowód pocho­dzenia ze Śląska i braku środków własnych na pokrycie związanych ze studiami wydat­ków i świadectwo niezamo.ności). Nadto po­dania winny być zaopatrzone w opinję władz właściwej uczelni. Podkreśla się wreszcie, że podania należy nodsyłać tutejszemu Ko­mitetowi T-wa Przyjaciół Młodzieży Akade­mickiej na terenie działalności, którego znaj­duje się uczęszczana przez petenta uczelnia. Wszelkich informacyj udziela się w godzi­nach od 10—12 w gmachu Urzędu Wo je w. Śląskiego w Katowicach.

PIWO CIESZYŃSKIE

(=) Gmina izraelicka w Chorzowie na F O. NGmina izraelicka w Chorzowie złożyła na

ręce prezydenta miasta P Marszalka Sejmu Ślą­skiego Karola Grześ ka 500 zł. Kwotę wspom­nianą wręczył P Marszalkowi przewodniczą" _cy gminy p Gleicher któremu P Marszałek złożył podziękowanie dla gminy.(=) Ważne dla pań

W dniu 19 września br. otwarta zostaje w Chorzowie, ul. Jagiellońska 6 pierwszorzędna pracownia sukien okryć damskich bieizny i konfekcji dziecięcej pod firmą: Spółdzielnia, Stroi“ Tow Polok Pracownia będzie prowa­dzona pod artystycznym kierownictwem ar tystk: malarki P Zofii Niemyskiei, dlir>.ole'niej współpracownicy i proiektodawczyni firm pa­ryskich która w każdy czwartek w godzinach od 16 do 18 będzie udzielała porad w zakres e wytwornego i dostosowanego do indywidualnych figur struła Radzimy Paniom zapoznać się z tą polska i katolicka placówką!

Z Swiętochłowickiego(Ś) Uroczystość powstańczą ku czci Pana Wo­jewody Grażyńskiego

Grupa Zw Powstańców Śląskich w Chro- paczowie urządziła w niedziele 6 bm uroczy­sty obchód 15-letniego istnienia grupy i połą­czyła go równocześnie z obchodem ku uczcze­niu dziesięciolecia urzędowania P. Wojewody d-ra Grażyńskiego na Śląsku W uroczystości tej wzięły liczny udział m-ejscdwe organizacje społeczne Na uroczystość przybył p. starosta Szaliński p referendarz Koraszewski z Wy­działu powiatowego w Świętochłowicach i za­rząd powiatowy Zw Powstańców Si na po­wiat świętochłowicki Obecni byli także przed­stawiciele miejscowych władz z p naczelni­kiem Przybyła na czele, reprezentanci miejsco­wego przemysłu pod przewodnictwem p dyr. już Parnego. Przybyło również duchowieństwo

nauczycielstwo Po uroczystem nabożeństwie odbył sie pochód pod pomnik powstańczy gdzie przemawiał Prezes gr-^py p poseł Trojok Wie czorem odbyja sic uroczysta akademia: refe­rat wygłosił"*p naczelnik Przybyła; m Cisco wy chór .Echo“ pod batutą p Sznohera odśpiewał szereg pieśni: młodzież powstańcza pod kie;rowi/ctwem d Sobka wystąpiła z produkcjami inscenizacyjnymi Scena udekorowana była w portret P.'Wojewody Grażyńskiego i w znaki narodowe i powstańcze Ponrzednieg wieczoru odbył się capstrzyk i ognisko powstańcze.(S) Repertuar Kina „Wawel“ Świętochłowice.

1) Całe miasto o tern mówi, 2) Miłość w czołgu.

Miii! Dliii! OilFlilliPierwsze odbiorniki ze stereofonicznym

odtwarzaniem,W porównaniu z dotychczasowymi aparata­

mi wypuszczone na rynek, przez Philipsa od­biorniki stereofoniczne mają zgoła odmienny wyigiad

Świecącą w trzech kolorach pochylna skala nadaje odbiornikom stereofonicznym charakte­rystyczny wygląd Skala ta zbudowana na od­miennych i nowych zasadach pozwoliła na wpro wadzenie pięknej architektonicznej Hnji. skrzy­nek odbiorników, których otwór głośnikowy slega poprzez całą szerokość aparatu.

Najważniejszą oraz najbardziej charaktery­styczna cechą nowych modeli odbiorników Pni- ■łipsa fest iednak ich ton Plastyczne i naturalne odtwarzanie głosu przez głośniki Philipsa bo­wiem zasadniczo się różni od dźwięków, które dawniej Określano mianem „typowych dźwię­ków głośnikowych".

Nowoczesne odbiornik; można z czystym su­mieniem nazwać prawdziwymi instrumentami muzycznymi (o)

Z Pszczyńskiego(P) Poświęcenie stadionu sportowego w Pszczy­nie

W niedzielę 13 września br. o godz 12 w południe nastapi w Pszozvnie uroczyste otwar­cie i poświecenie stadionu sportowego W uro­czystości weźmie udział P Wojewoda dr Gra­żyński Po otwarciu stadionu odbędą sie zawo­dy lekkoatletyczne i mecz piłki nożnej pomię­dzy reprezentacja Pszczyny i . Naprzodem“ z Lipin Uroczystość zapowiada się okazale , zgromadzi niewątpliwie liczną publiczność.

- =.»■.«■»*»w*» — Porter — SSodlowe •— Marcowe (4973) EEiiiiiimiiiiiimHiiiimimiiiimmmmiimiimmmmiimiHiiiiiiiimmmiimiimiimmmmmimiimmmiiHiimiimiimiiiimiimiiminmimimmE

Zdrój Zamkowy

Pan Wojewoda dr Michał Grażyńskizwiedza tereny pod osiedla ogrodnicze dla bezrobotnych

w powiecie świętochłowickimDnia 10 bm. przybył p. Wojewoda Dr. Kopalnie i Cynkownie nadawałyby się pod

Grażyński do Chropaczowa w powiecie swiętochłowickim w towarzystwie dyrek­tora wojewódzkiego biura Funduszu Pracy p. Dr. Obierka i p. starosty Szalińskiego celem oglądnięcia na miejscu terenów prze­widzianych pod budowę osiedli ogrodo­wych dla bezrobotnych. Tereny te położo­na przy drogach Piaśniki — Chropaczów, P aśniki — Łagiewniki a należące do ks. Donnersmarcka oraz Spółki Akc. Śląskie

budowę lekkich domków parterowych i na ogrody warzywne, które dałyby bezrobot­nym możność produkcji ogrodniczej i zby­cia tej produkcji na targach w Chorzowie, l ipinach itd.

Tereny te znalazły uznanie p. Wojewo­dy; można przeto mieć nadzieję, że o ile akcja osiedli dla bezrobotnych zostanie za­początkowana, znajdzie ona urzeczywist­nienie także w Chropaczowie.

Nowy program inwestycyjny Katowicw planie czteroletnim

Magisarat m. Katowic ustalił nowy pro­gram projektowanych inwestycyj na okres najbliższego 4-Iecia. Program ten obejmuje cały szereg ważnych i mających wielkie zna­czenie dla miasta objektów. W pierwszym roku wspomnianego wyżej okresu wykonane zostaną, poza rozbudową i skanalizowaniem większej części ulic, — dwa kanały burzowe, a mianowicie: w przedłużonej ulicy Koziel­skiej i ul. Mikułowskiej oraz poszerzenie mostu kolejowego w trakcie ulicy Mikułow­skiej. Poza tym wykonana zostanie bocznica kolejowa do nowej hali targowej. W następ­nych.3 latach przeprowadzi się analogicznie jak w pierwszym roku rozbudowę i skanali­zowanie ulic, przy czym na specjalną uwagę zasługują większe objekty, jak: mosty kole­jowe, podjazdy w trakcie ulic Mickiewicza,

Krakowskiej i Raciborskiej, rozbudowa ulic Chorzowskiej, Peowiaków, Ryszarda w kie­runku Małej Dąbrówki do granicy miasta, Bocheńskiego z Załęża do Ligoty, Wodospa­dów od ul. Ligockiej do dworca kolejowego Ligota, Brynowskiej od fabryki Kołłątaj do ud. Kłodnickiej oraz Koehlowickiej od ul. Mikułowskiej w kierunku Kochłowice do gra­nicy miasta.

Kontynuowanie wspomnianych powyżej robót daje możność zatrudnienia na przeciąg 4 lat wysokiej liczby bezrobotnych. Finan­sowanie robót nastąpi z funduszów miej­skich, pożyczek i dotacyj Funduszu Pracy, oraz z dotacji Urzędu Wojewódzkiego ślą­skiego. Magistrat obecnie już przystąpił do prac przygotowawczych, mianowicie opraco­wania potrzebnych projektów.

WIELOKROTNIE STWIERDZONO DZIAŁANIE skuteczne SOU MOR.ZYN- SKSEJ lub WODY GORZiUEJ MORSZYHSKiEJ w schorzeniach organów trawiennych, wątroby i przy złej przemianie materji. Zą^ać w aptekach i składach aptecznych.

Na powitanie dywizji śląskiejpowracające) z manewrów

We wtorek, 15 bm. między godz. 15.30 a a 16.30 nastąpi powrót dywizji śląskiej z ma­newrów. Wojska przejdą ulicami Kościusz­ki, Juljusza Ligonia, Francuską, Marszałka Piłsudskiego i 3-go Maja, względnie ulicą Mickiewicza i Zamkową. Celem okazania sym

patii, z jaką stale społeczeństwo naszego mia­sta odnosi się do wojska, zwracamy się do obywateli z apelem o udekorowanie domów położonych przy ulicach, którymi oddziały wojskowe przemaszerują, oraz o gremialny udział w powitaniu.

(R) Repertuar kin w Rybniku:Kino Apollo: ..Rozwól z przeszkodami“ i

„Wielki plan“. Kino rielios: „Doktór X“ ; „Czte­rech i pói muszkieterów1. Kino Pałac: „Generał Suttern“ i kolorowy dodatek.CR) Apel do społeczeństwa rybnickiego

Rok rocznie społeczeństwo rybnickie wita serdeczne swój garnizon wciskowy wracający z manewrów. W tym roku nie będzie inaczej. Żołnierze wracają z manewrów do Rybnika w nadchodzący wtorek lub środę Rybniczanie w. dniu powrotu garnizonu z manewrów wyjdą nai ulice miasta i zgotują serdeczną owację powra­cającym żołnierzom. Organizacje i związki' po­witają wojsko jak to każdego roku bywa w mundurach i ze sztandarami,(R) 1000 zł na FON r

Na ostatnim posiedzeniu Wydziału Okręge" w ego Okręgu Urzędowego Jastrzębie uchwali# członkowie tego wydziału wyasygnować 10)0 zł na Fundusz Obrony Narodowej. W ten sposób chce uczcić wspomniany okręg 10-ietnią roczni' ce piastowania godności Wojewody Śląskiego przez Dr Michała Grażyńskiego. Piękny ten dar niech będzie przykładem dla innych okręgów,(R) Nowe komfortowe sanatorium w Jastrzębia Zdroju.

Uzdrowisko Jastrzębie Zdrój rozrasta się w- szybkim tempie i nabiera coraz to większego rozgłosu nie tylko w Polsce ale i zagranicą. Jak informują naszego rybnickiego korespondenta, Zakład Ubezpieczeń Społecznych zakupił w Ja' strzębiu Zdroju od To w. Betunia większą parce­le. na której zamierza wybudować sanatorium obliczone na 250 łóżek. Sanatorium to urządzo" ne zostanie z największym komfortem. Przewi­dziane jest nawet przeciągniecie rur ze źródeł solankowych i borowinowych do budynku tak, że kuracjusze będą mogli brać kąpiele w samym sanatorium. Budowa tej nowej pożytecznej in­westycji rozpocznie się w najkrótszym czasie,.(R) Nieznany sprawca wybił szybę w pociągu i zranił pasażerkę.

Onegdaj pociąg osobowy jadący o godz. 19,45 % Rybnika do Katowic został obrzucony przez nieznanego sprawcę kamieniami. Jeden z kamie­ni trafił w szybę wagonu, która rozpryskując' sie zraniła poważnie w czoło pasażerkę lćTetr.ią Annę Ciemiałównę z Dębjeńska Wielkiego. —, Kannej udzielił pierwszej pomocy na stacji kole-j iowe; w Mikołowie dr Adamczewski z Mikuło"! wa. Sprawca nie »ostał dotychczas wykryty.

Skończyć z wyzyskiem drobnych dzierżawcówŚwiętochłowice, 13 września.

9 września b, r. odbyło się w Piekarach Ślą­skich zebranie drobnych dzierżawców, zorgani­zowane przez zarząd miejscowego koła Związku Drobnych Dzierżawców Województwa Śląskiego. Na zebra,nie przybył z Katowic prezes Zw. Drob­nych Dzierżawców p. dr. Ludwik Koku tek, oraz około 200 osób z Piekar, Szarleja, Brzozowie, Ka­mienia, Kozłowej Góry i innych okolicznych miej­scowości powiatów św-ięto-chłówłckiego d tarno- górskiego. Zebranie odbyło się na skutek za­powiedzianego przez właścicieli gruntów bli­skiego terminu płacenia czynszów dzierżawnych. Dyrekcje śląskich Kopalni i Cynkowni oraz Ho- henlohego przez swych urzędników komunikują drobnym dzierżawcom, że muszą płacić czynsze 2 góry i w tej samej wysokości co dotychczas. Prezes dr. Koba tek zreferował przepisy ustawy o ochronie drobnych dzierżawców rołńych z 1924 t,„ obowiązujące także na,naszym terenie i przed stawił stanowisko Zw. Drobnych Dzierżawców, wobec wyzysku ze strony właścicieli gruntów. W trakcie bardzo ożywionej dyskusji wynikło, że wysokie czynsze, które jeszcze dziś wynoszą 2—5 razy więcej niż na to zezwala ustawa, dają się niesłychanie w znaki-biednej ludności, nie mającej poza rolnictwem żadnyc-h innych docho­dów. Równocześnie okazało śię, że zwłaszcza w powiecie tarhogórśkim właściciele ziemi usiłują odbierać ziemię dzierżawcom Polakom a odda­wać ją miejscowym agitatorom niemieckim. W

wyniku zebrania postanowiono jednomyślnie: 1) że spraw-a drobnych dzierżawców jest równo­cześnie sprawą narodową polską na Śląsku; ‘ 2) że drobni dzierżawcy Polacy będą się w bieżą­cym roku trzymać ściśle przepisów ustawowych ,i według tych przepisów ujętych w komunika­tach głównego zarządu Zw. Drobnych Dzierżaw­ców będą płacić czynsze, lecz ponad normę usta­wową nie zapłacą ani grosza; 3)) że należy dą­żyć, aby do parcelacji gruntów niemieckich ma­gnatów jak najprędzej doprowadzić i z wyży skiem bezprawnym nareszcie skończyć i 4) że przy uwłaszczenia drobnych dzierżawców po­winni być potraktowani na równi tak długoletni dzierżawcy, jako też dzierża-wcy, którzy rozpo­częli dzierżawę po 1924 r., z wykluczeniem jed­nak elementów antypaństwowych. Wreszcie do­magano się, aby nadpłacone czynsze ponad nor­mę ustawową były zaliczone do ceny wykupu ziemi. Po zebraniu dr. Kobutek udzielił zainte­resowanym porad i informacyj, -zaś li-czni obecni wstąpili do miejscowego Kała Drobnych Dzier­żawców. Glosy, jakie wypowiedziano na zebra­niu, wykazały, że oderwanie się rzesz drobnych dzierżawców z pod dotychczasowej zależności od wielkich obszarników niemieckich, ci ostatni niemile widzą, i niemieckie czynniki chciałyby chętnie tę zależność różnymi szykanami a na­wet terrorem nadal utrzymać. Związek Drob­nych Dzierżawców przeciwstawi jednak tej ro­bocie swe zdecydowane stanowisko.

(P) Kurs sióstr pogotowia ratunkowego w Mi­kołowie.

Zarzad oddziału PCK. w Mikołowie przedłu­ża termin przyjmowania kandydatek na kurs sióstr pogotowia sanitarnego i to ostatecznie do 20 września br. Bliższych informacyj udzie a sie w biurze oddziału P. C. K. w Mikołowie przy ul Miarki 22 od godz. 9—12 i w Magistra­cie pokój nr. 10 od 8—15.

Z Rybnickiego(R) Z uroczystości powstańczej w Skrzyszowie

W niedziele ubiegła gm.na skrzyszowoka ob­chodziła bardzo piękne święto, zgotowane jej

przez miejscowa grupę Zw. Powst. śl W tym bowiem dniu powstańcy Skrzyszowa odsłonili pomnik ku czci trzech powstańców poległych w bojach o wolność Śląską i jego przyłączenie do Macierzy. Po pięknym kazaniu poświęci! pomruk miejscowy proboszcz ks. Wallach. poezym miej" śco w i powstańcy wraz z grupami z sąsiednich wsi przedefilowali przed władzami państwowy­mi i powstańczymi. Popołudniu i wieczorem od" były sic różne imprezy dla miejscowej ludność- i licznych gości.

Aby. utrudnić marsz powstańców :ia Madryt, ') oddziały rządowe w wielu miejscach zniszczyły" mosty kolejowe i szosowe. Same jednak przy ; tern muszą posługiwać się prymitywnymi most­kami, których przebycie wymaga karkołomnych/ wyczynów. , /

Z Lublinieckiego(L) Te^tr ziemi krakowskiej w Lublińcu.

Po długiej niebytności teatr ziemi k rak o w*! skiej znowu do Lublińca zagości. Zespół teatral­ny pod dyr. T. Pilarskiego st. odegra dnia 13 bin. o godz 20 w sam Strzelnicy „Maturę“ Fe­dora w przekładzie Leny Orywińskiej w reży­serii Marii Olskiej. Bilety po cenach kryzys»" wych od 75 gr do 2 zl. Zespół teatralny wystę-= pujacy pod dyr p. T. Pilarskiego st. dał się po" znać publiczności lubiinieckiei tak z dobrej gry, jak i ze strony bardzo sympatycznej tak. że sa* la teatralna była zawsze pełna publiczności.

Z Bielskiego(B) Jeden do „kozy“, drugi do szpitala.

W restauracji , Eden“ w Białpj powstała bójka między silnie podchmielonymi Janem Ru­sinem z Bvstrei a Franciszkiem Kołodziejczy­kiem z Rommrowic. W trakcie bójki Rusin ude' ! rzył Kołodziejczyka szklanka od piwa w twarz-

(R) Niedzielny dyżur aptek i lekarzy w Rybniku, tak że ten padł na ziemie nieprzytomny ze W niedzielę. 13 bm. pełni dyżur w Rybniku straszliwie zmasakrowaną twarzą. Kołodziej-

apteka pod Lwem; dyżurnym lekarzem jest dr. j czyka odwiozło pogotowie ratunkowe do szpi', Kostek. J tala a Rusinom zajęła sie policja, 1

Page 10: Kto wygrał!

r Sir. # Niedziela, dnia 13-go września 1936 r. Nr. 251 :

US pogranicze ^*1# «## MA Wtóde MZ pogranicza w okolicy Rudy ŚL dono­

szą nam, że w piątek około południa nadje­chały od strony Niemiec dwa samochody, które zatrzymały się przed pasem granicz­nym. Z samochodów wysiadło czterech o- sobników z aparatami fotograficznymi, którzy dokonali zdjęć budynku urzędu cel­nego oraz okolicznych obiektów po stronie polskiej. Na czas dokonywania zdjęć foto­graficznych przez wspomnianą ekspedycję został wstrzymany wszelki ruch kołowy i pieszy na szosie prowadzącej w stronę gra­nicy polskiej. Po dokonaniu zdjęć, obydwa samochody odjechały w stronę Bytomia.

Zapytujemy teraz, czy fotografowanie terenów i obiektów położonych w grani­tach innego państwa nie jest wykroczeniem przeciwko przepisom prawa międzynaro­dowego.?

w czasie pogrzebu towarzysza w ŚwiętochłowicachW ubiegły piątek przed południem od"

bywał się w Świętochłowicach pogrzeb czynnego działacza Jungdeutsche Partei. — W pogrzebie wzięto udział wielu członków tej skompromitowanej niejednokrotnie or ganizacji mniejszościowe!, nnchodzacvch z Świętochłowic i okolicy. Kiedy kondukt żałobny znalazł się na cmentarzu i w obe­cności odprawiającego modły księdza, opu szczano trumnę do grobu —. zebrani na cmentarzu członkowie Jungdeutsche Parte, na körnende „Achtung!“ — stanęli na bacz­ność. Ksiądz zwrócił im uwagę na n.ewła ściwe zachowanie się na cmentarzu, co wy wołało wiele protestów ze strony demon strantów. Jeden z członków Jungdeutsche Partei, niejaki Mitschka zam. na terenie huty „Falva“, pozwolił sobie przy tym na niesłychany wybryk. Oto zaczął wykrzy" kiwać podniesionym głosem pod adresem

księdza obelżywe uwagi, a w pewnej chwi" li wyraził się w ten sposób; „Wyście po" wini pójść do Hiszpanii, zobaczyliście, coby się tam z wami stało!“ A jednocześnie inni z rozwydrzonej tłuszczy wołali; „Fuj, wrzu cić go do grobu!“

Prowokacyjne i obrażające uczucia re iigijne zgromadzonej na cmentarzu publicz­ności zachowanie się młodomiemców wy wołało zrozumiałe oburzenie i spotkało s,ę na miejscu z należytym potępieniem. Asy* stujący przy pogrzebie ksiądz usiłował o puścić cmentarz.

Opisane wydarzenie jest jeszcze jednym dowodem, że członkowie organizacyj nie­mieckich tego typu co Jungdeutsche Partei dopuszczają się karygodnych wystąpień, podpadających pod przepisy kodeksu kar nego i obrażających uczucia narodowe i re Iigijne polskiej ludności Górnego Śląska.

Zycie ułatwione Przedstawienie dla bezrobotnychNowoczesna organizacja pracy nie ogranicza

isie do ułatwienia produkcji czysto przemysło­wej lecz rozszerza z każdym dniem swe możli­wości i przekracza zwycięsko również progi so spodarstwa domowego. Postępowa gospodyni

śledzi z zainteresowaniem wszystkie in owacje przeznaczone dla ułatwienia pracy w domu i sto suije ie z powodzeniem Udręka dla gospodyni i domowników było dawniej pranie. Dzisiaj mo­zolne pranie przy pomocy mydła i pralki należy )do przeszłości Aby uprościć sobie pracę nale­ży stosować do prania środek samopiorący Ra* dłoń. który szybko pierze, dezynfekuje bieliz- ®e i nie niszczy jej.

Sposób użycia jest bardzo łatwy j nie na­stręcza żadnych trudności, należy jednak zwra­cać uwagę na opakowanie z granatowym tłeir z żółtymi promieniami i białym napisem „Ra­dien sam pierze“ oraz firmę „Schicht—Level S. A. Warszawa“ na odwrocie Radion sprze­daje się wyłącznie w tym opakowaniu, nigdy luzem, (o)

(B) Rozbudowa ulic m Bielską.W tych dniach została oddana do publicz­

nego użytku uowoprzebudowana ulica Marszal­ka Piłsudskiego w Bielsku. Dawne siedl.sko kurzu i błota zamienione zostało na trwała 1 solidna jezdnię kostkową zalaną cementem Ra­cjonalne rozwiązanie projektu pozwala zasto­sować szerokie i wygodne chodniki dla żywego ruchu w centrum miasta W jesieni br na tejże ulicy zostaną posadzone drzewka do najpięk­niejszych ulic miasta. Dzięki inicjatywie bur' mistrza m Bielska dr Przybyły oraz rady gminnej ulice miejskie przybierają wiekomier ski i nowoczesny wygląd. Roboty wykonane zostały przez firmę M. Wachowicz z B''elska. która przystąpiła obecnie do przebudowy ui;c Powstańców i Dąbrowskiego w mieście

tB) Ofiara rowerzysty.Na placu Ratuszowym w Białej najechał nie­

znany rowerzysta na 38‘letnią Bronisławę Wo - tasową z Lipnika która odniosła ciężkie oka­leczenia na całym ciele Wojtasową przewie­ziono do szpitala Za zbiegłym po? wypadku ro­werzystom wdrożono pościg . ___ *

Z Cieszyńskiego(C) Dyżur niedzielny I nocny aptek w Cieszy­nie —

Pełti od dnia 13 do 19 września apteka 00. Bonifratrów, PI Ks. Londzina,

(C) Rocznica Żwirki J Wigury w Cierljcku.Z uwagi na zajścia w roku ubiegłym komi­

tet budowy pomnika Żwirki i Wigury posta­nowił w obecnym roku l.ię urządzać w rocz" nice tragicznego zgonu obu lotników żadnej uroczystości świeckiej W niedzielę. 13 wrześ­nia odbędzie się tylko w kościele w G. Gier Icku i:a Kościelcu o godz 10 uroczyste nabo­żeństwo za spokój duszy Żwirki ; Wigury pa czym przewodniczący komitetu dr Wolf złoży na miejscu katastrofy wieniec jako hołd pol­skiej ludności w Czechosłowacji, dla pamięci polskich bohaterów.

CC) Nieszczęśliwe wypadki.Waciawik Karol z Cieszyna najechał rowe

l-em przy ul Przepiłińskięgo j) Bazarową z Cie­szyna, przyczem ta ostatnia upadła tak. że się tiotklLwle pokaleczyła Rowerzysta przewróci! się uderzając głową o bruk i nie mógł się pod­nieść. Rannych odwieziono do Szpitala Ślą­skiego w Cieszynie. — Pociąg idący do Cie­szyna, przejechał przy rampie koło Biedrawy na Bobrku 5-letniego chłopca z rodziny Ku* czery Jana. Nieszczęśliwego chłopca pogoto­wie ratunkowe odwiozło do szpitala, lecz był to iuż tylko trup Dziecko bawiło się przy rampie, cez opieki osób starszych.

(C) Kurs wyszkolenia drużyny pogotowia sa­nitarnego.

Polski Czerwony Krzyż, zarząd oddziału ' Cieszynie organizuję w mieś. wrześniu br wyż szy kurs pogotowia sanitarnego dla pań; kur rozpocznie sie w dniu 20 bm Bliższych info- macyj c.o do warunków przyjęcia na kurs udzie la p Pagacz. skarbnik P. C. K. w Cieszyn!' hotel , Pod Wołem“, —

"Wojewódzkie Biuro Funduszu Pracy w Katowicach zakupiło na miesiąc wrzesień br. dla bezrobotnych dwa przedstawienia w Teatrze Polskim w Katowicach oraz pięć przedstawień w Towarzystwie Teatralnym „Opolanka“. Teatr Polski na przedstawienia

w Katowicach i w Lipinach, a „Opolanka“ w Kochłowicach, Bielszowicach, Orzeszu, Zgodzie i w Brzęczkowicach - Slupnej. Na powyższe przedstawienia mają Bezpłat­ny wstęp wyłącznie bezrobotni i ich człon­kowie rodzin.

Przed wprowadzeniem na Śląsku nowej ustawy gminnejW sali restauracji „Wypoczynek“ w Ka­

towicach odbyło się posiedzenie Sekcji Samo­rządowej Narodowego Chrześcijańskiego Zje dnoczenia Pracy na powiat katowicki. W ze­braniu wzięło udział około 200 przedstawi­cieli gmin, naczelników i radnych z powiatu katowickiego. Obecni byli również p. mar­szałek Karol Grzesik, wicemarszałek dr. Dą­browski, posłowie Gajdzik, Kopeć i Olszow­ski i prezes Zarządu pow. radca wojewódzki Długiewicz.

Po zagajeniu posiedzenia przez przewod­niczącego Sekcji Samorządowej wicemarsz. dr. Dąbrowskiego p. inspektor Pierończyk wygłosił głęboko ujęty referat o projekcie •nowej ustawy gminnej, do którego kor refe­rat wygłosił p. nacz. Bral, poddając wszech­stronnej krytyce postanowienia projektu. Po referatach wywiązała się dyskusja, której wyniki wraz z tezami referatów będą, jak o- świadczył referent ustawy w Sejmie Śląskim p. poseł Olszewski, przedmiotem obrad Ko­misji Samorządowej Sejmu Śląskiego.

W końcu posiedzenia zabrał głos p. mar­szałek Grzesik, podkreślając owocną pracę Sekcji Samorządowej, która dyskutując ży­wotne problemy ustroju i gospodarki samo­rządowej przy udziale posłów i reprezentan­tów władz, stwarza bogaty materiał dla usta­wowego regulowania tych doniosłych spraw. Ta metoda wspólnej realnej pracy społeczeń­stwa, posłów i reprezentantów rządu była

zawsze cechą odróżniającą Narodowe Chrze­ścijańskie Zjednoczenie Pracy od innych u- grupowań politycznych, dając dobre rezulta­ty dla paóstwa i społeczeństwa. Obecnie, kie­dy stoimy w nowym okresie naszych prac organizacyjnych, należy wznowić tę pożyte­czną działalność, zmierzającą do realizacji programu N. Ch. Z. P.

Program bowiem N. Ch. Z. P., oparty o głębokie wczucie się w potrzeby państwa i ludności jak i metody organizacyjne, okazał się najsłuszniejszy i zdał egzamin w życiu. Słusznie uczyniono, utrzymując tę organiza­cję, o ile bowiem wszędzie po rozwiązaniu B. B. powstała pustka, — na Śląsku, dzięki istnieniu N. Ch. Z. P., — praca tego obozu nie uległa osłabieniu. Zwarci i jednolici, po­dejmujemy ją obecnie _w nowym okresie, wymagającym jak największego wysiłku i zespolenia społeczeństwa.

Przemówienie marsz. Grzesika przyjęte zostało przez zebranych burzliwymi oklas­kami.

U osób prowadzących siedzący tryb ży cia, cierpiących z tego Dowodu na zaparcieszklanka naturalnej gorzkiej wody Frań ciszka-Józefa zażyta rano naczczo po wo duje normalne funkcjonowanie żołądka i je lit. pobudza krwiobieg i apetyt, sprzyjając prawidłowej przemianie materii. Zaieca.ua przez lekarzy.

Sprawa procesu o kuksy węglowe kop. Św. „Jadwiga“ — ciągle aktualna

Chorzów, 13 września. • Oneffdai odbyło się w Chorzowie zebra

nie koła spadkobierców roszczących sobie pretensje do kuksów węglowych b. kopami św. Jadwigi (obecnie kop. „Szyb Prezydent Mościcki“ w Chorzowie). Jak wiadomo, grupa spadkobierców prowadzi od dłuższe' go czasu proces o odszkodowanie w sumie około 25,000.000 zł. Proces ten przeszedł przez wszystkie Instancje w N'^mczech i wreszcie Sąd Najwyższy w Lipsku orzekł,

że sady niemieckie nie sa kompetentne • nie mogą wydać orzeczenia w tVTn sporze ze względu na fakt, że tereny bed^ce przed miotem procesu leżą sa terytorium Polski. Wobec tego spadkobiercy wystąpili ze skai ga przeciwko Skarbowi Państwa i oddali prowadzenie procesu jednemu z adwoka tów krakowskich. Proces ten budzi oczy" wiście olbrzymie zainteresowanie ze wzg.ę du na duża sumę, o którą upominają się spadkobiercy.

Teatr i estradaTEATR POLSKI w KATOWICACH.

REPERTUAR:Niedziela, dnia 12 września „Marcowy kawaler” 5

„Majster i czeladnik'* dla kop. „Richter** o- godz. 15.30.Niedziela, dnia 13 „Rozkoszna dziewczyna*' o gods,

20-tej.Poniedziałek 14 i we wtorek 15 września z powodu

generalnej próby z misterium naród. „Wyzwolenia** SŁ Wyspiańskiego Teatr Polski nieczynny.

Środa, dnia 16 wrześnio „Marcowy kawaler" t „Maj­ster i czeladnik*' o 18 dla bezrobotnych.

„Marcowy kawaler i Majster i czeladnik“ dla szkól

Dziś w niedzielę, dnia 13 września br. o godz. 15.30 pqp. „Marcowy kawaler" i „Majster i czeladnik" przed stawienie sprzedane dla kop. „Richter". —* Passepar­tout boni i zniżki nie ważne.

„Rozkoszna dziewczyna“ po cenach popularnych.

Dziś w niedzielę, dnia 13 września o godz. 20 wiece, kc-media muzyczna Stuartów „Rozkoszna dziewczyna", która cieszy się niesłatonącera powodzeniem dzięki zna­komitej grze pp. Barwińskiej, Kownackiej. Korskiej, Walterównej, Brandta, Czajkowskiego, Jastrzębskiego, Kostrzewskiego, Marty ki, Przebińskiego I Winiaszkie. wieża.

Doniosła premiera w Teatrze Polskim w Katowicach

Wystawienie „Wyzwolenia" St. Wyspiańskiego, wy- znaczone na dzień 17 września br. powinno stać się na­prawdę ważnym ewenementem artystycznym 1 kultu­ralnym Śląska. Mało który Naród może się poszczycić tak giębokiem i tak teatralnie pomyślanym dziełem, ujmującym syntetycznie wszystkie błędy i wady naro­dowe jak „Wyzwolenie". Wraz z „Weselem" stworzy­ło ono zupełnie odrębny, czysto polski styl teatralny.

Forma teatralna „Wyzwolenia" wymaga poza do­skonałą interpretacją tekstu przez aktorów, ścisłeg« współdziałania takich czynników, jak oprawa piasty, czno, muzyka i światło. Oprawę plastyczną „Wyzwole­nia" stworzył art. malarz Józef Jarnutowski, który musiał każdy jej szczegół sprzęgnąć z Ideą całości. Muzyka, stworzona poraź pierwszy specjalnie dla „Wy­zwolenia" wysnuta z wiersza Wyspiańskiego, tworząca z nim doskonałą całość, jest dziełem wybitnie utalen­towanego muzyka krakowskiego, Antoniego Gulińskie­go. który odn.ósł ostatnio poważne sukcesy w szereg» stolicach europejskich.

Ogromny wysiłek aktorski, którego wymaga „Wy­zwolenie" spoczywa w głównej mierze na roił Kon­rada, w którego myśli się cały drugi akt dzieje.

Konrad Wyspiańskiego wyszdł z mickiewiczowskich „Dziadów", przyszedł przez odczucia całych pokoleń, i urósł do symbolu twórczej walki dla Polski. Tą tru­dną rolę odtwarza na naszej scenie p. Stefan Czajkow- skl, który w ubiegłym roku stworzył wspaniałą krea­cję jako Gustaw-Konrad.

Inscenizacja i reżyseria spoczywa w rękach P. Dr. Leopolda Pobóg-Kielanowsklego.

Repertuar kinoteatrów w KatowicachKino CAPITOL: „Mały buntownik" — Shirley Tem­

ple, Jack Holt, John Boles.Kino CASINO: Anny Ondra, Adcta Sandrock „Roz­

wód z przeszkodami".Kino COLOSSEUM: „Straszny Dwór" — M. Ćwikliń­

ska, Sielańsk'.Kino RIALTO: „Jadzia“ — Jadwiga Smosarska,Kino STYLOWY: „Czarownica" l „Buster Keatoń

rozdaje miliony“.Kino UNION: „Czarne róże“ — Lilian Harvey, Will,,

Fritsch.Kino DĘBINA:: 1) „Szalony porucznik“ — G. Fröh­

lich. 2) „Człowiek wilk“.

Repeituar kinoteatrów w ChorzowieKino APOLLO: „śmiertelny skok" 1 „W twoich ra<

mionach".Kino COLOSSEUM: „Całe miasto o tern mówi", —<

„Ircla — królowa pieśni".Kino ROXY: „Książę Woroneow“ i „Potępieniec".Kino „DELTA ': „Ra’ na ziemi“ 1 „Człowiek, który

rozbi’ bank w Monte Carlo“, taehonem jako bezdomni“.

Kino ŚLĄSKIE Hajduki: „Jedna z tysiąca“ I „Sy- ncrlta w masce”.

Kino RIALTO Hajduki: „Dziś wieczór u mnie* i „Człowiek o 100 maskach".

Repertuar kin w Świętochłowicach.Kino APOLLO Świętochłowice wyświetla: 1) Kto

ostatni całuje — Liana Haid i Iwan Petrowicz; 2) Piekło Chin.

Kino COLOSSEUM wyświetla: 1) Bohaterowie Sy­biru — Eug. Bodo i Adam Brodzisz; 2) Jedna z ty­siąca — Martha Eggert, Ernest Verebes, Hermag Thimig.

Repertuar kinoteatru w Piotrowicach:' Kino METROPOL. 1) Toreador 1 kobiety; 2) N*

fali wspomnień.

Kino APOLLO — Rydułtowy: „Dziewczę z Budape* sztu“ j „Potwór".

iaioniilreilaraiNotowania poznańskiej giełdy zbożowej

z dnia 12 września 1936 r.Ceny parytet Poznań!

Żyto cena orientacyjna 14.75—15.00 usp. etalsze. Re­szta notowań bez zmiany. Ogólne usp. sppkojne. Obro­ty: żyta 1.067 ton, pszenicy 298 ton, jęczmienia 110 ton. owsa 100 ton.

Notowania warszawskiej giełdy pieniężnejz dnia 12 września 1936 r.

Paryż 20.20 1/2 — Londyn 15.531/4 — Nowy Jork 3.06 7/8 — Bruksela 51.85 — Wiochy 24.15 — Amsterdam 208.25 — Berlin 123.10 — Wiedeń 56.50 — Sztokholm 80.07 1/2 — Oslo 78.02 1/2 — Kopenhaga 69.25 — Praga 12.68 — Budapeszt 60.u0 — Blalogród 7.00 — Ateny 2.90— Konstantynopol 2.45 — Bukareszt 2.50 — Helsinki6.84 — Buenos Aires 87.25 — Japonia 91.00.

POŻ. POLSKIE W N. JORKU: Poi. dolarowa 60.00— poż. milanowska 60.00 — poi. stabilizacyjna 82,00 — poż. warszawska 51.00 — poż. śląska 50.00.

WALUTY: LONDYN: Wiedeń 26.81 — Nowy Jork 5.05 15/16 — Paryż 76.85 — Praga 122.00 3/8 — Włochy 64.31 — Bruksela 29.95 — Szwajcaria 15.53 — Amster­dam 7 45 3/4 — Oslo 19.90 — Kopenhaga 22.40 — Sztok­holm 19.391/2 — Berlin 12.281/4.

PARYŻ: Nowy Jork 15.19 — Londyn 76.87 — Wiochy 119.35 — Bruksela 2.56.65 — Praga 62.80 — Szwajcaria495,00 — Amsterdam 1.030,75 — Berlin 610.75.

Page 11: Kto wygrał!

Nr. 251 Niedziela, dnia 15-go września 1936 t Sfr. fi

ü xaffadmG m mm minowych i lit&wmchichKazan* evz €zacfotow®lsi

W łatach ostatnich, oboik utrzymującej się na wysokim poziomie liryki, bujnie rozkwita powieść, wysuwając się na czoło współczesnej polskiej twórczości literack'ej, I w liryce i w powieści zaznacza się coraz wydatniejsze zain­teresowanie człowiekiem jako jednostką. Ten zwrot indywidualistyczny, dość nieoczekiwany, lecz znamienny, dochodzi aż do przejaskrawień, np. w ponad zasługę głośnych „Zmorach“ Ze­gadłowicza. Zjawiskiem nie mniej uderzającym jest powieść Peipera: „Ma lat 22“. Zestawione razem, a tematem życia młcdzieży w gimna­zjach galicyjskich przed wojną wchodzą tu nad­to: „Rubikon“ Nowakowskiego i „Niebo w pło­mieniach" Parandowskiego, powieści te dają na­der ciekawy material porównawczy.

Przede wszystkim sam fakt cofania się w przeszłość jest symptomatyczny dla charaktery, styki bieżącej chwili literackiej, w której także „Czerwone tarcze“ Iwaszkiewicza, powodzenie „Krzyżowców“ Zofii Kossak i poezji Wojciecha Bąka nabierają osobliwej wymowy. W powie­ściach Zegadłowicza i Peipera spotkanie na wspólnej platformie egocentrycznej dwóch jakże odmiennych osobowości i jakże różniących się programowo poetów wydaje się przejawem nie przypadkowym, lecz jakby wynikającym z ogól­nej atmosfery duchowej, czyli z poszukiwania oparcia w samym sobie, albo może z ratowania się przed niepokojami kryzysu moralnego — ucieczką czy to w głąb siebie, czy też w prze­szłość. W bardzo nierównej powieści Zegadło­wicza znajdują się karty o świetnej ekspresji wyobrażeniowej. W swym rozpętanym demo- totemie autor osiąga niekiedy wręcz niesamowi­tą plastykę opisu Narzuca się tu zestawienie z „Wędrówką Joanny“ i „Ludźmi z wosku“ Śzelburg-Zarembiny, wypada ono na korzyść autorki, która dwoisty charakter swego talentu umiała lepiej opanować i stworzyła własny a za­iste sugestywny styl opisu powieściowego, rea­lizm obserwacyjny jednocząc z niepospolitą buj- liością wyobraźni.

W tym kierunku bodaj szczytowym objawem zgłębiania den.on.izmu jednostki są „Sklepy cy­namonowe“ Brunona Schulza, jeden z najbar­dziej oryginalnych utworów polskiej literatury powieściowej, nie tylko powojennej;

Na innej płaszczyźnie epickiego widzenia, w sposób realistycznie zobiektywizowany podobne zadanie twórcze podjęła Maria Kuncewiczowa v „Cudzoziemce“, powieści psychologicznej o niepospolitej doskonałości artyzmu. Pogłębie­niem psychologicznym obok Kuncewiczowej sta­je Gruszecka w „Przygodzie w nieznanym kra- j ju“, dojrzałością nieposzlakowanego artyzmu Choromański w „Zazdrości i medycynie“ i Pa- randowski w „Niebie w płomieniach“.

Artystycznie źle zorganizowana powieść Wandy Melcer: „Dwie osoby“ odznacza się roz­maitością dobrych chwytów psychologicznych, zwraca nadto uwagę problematyką ginącego świata. Został tu przedstawiony, podobnie jak ■w znacznie szerszej perspektywie malowidła społecznego także w „Grucach“ A. i J. Kowal­skich, rozkład dawnego życia mieszczańskiego, widziany oczami współuczestnika, więc samemu poniekąd wytrąconego z nawykowo utorowanej kolei bytu i własnym doświadczeniem zdoby­wającego krytyczną ocenę rzeczywistości w do­bie dziejowego przełomu.

Ten sam widok w perspektywie nowego po­kolenia wyglądać powinien zupełnie inaczej. Na­leży bowiem oczekiwać, że młodzi zajmą posta­wę twórczą, że wyzwolą w sobie wolę zwycię­skiego opanowania nowych form ustrojowych. Coraz wzmagający na siłach i bujnie się roz- krzewiający ruch młodzieży wiejskiej, o któryiti do świadomości inteligencji miejskiej dochodzą ledwo ułamkowe wieści, nieraz wypaczane ten­dencją polityczną sprawozdawców, rokuje po­ważne nadzieje na nadchodzące szybkim kro­kiem świeże czynniki działania. O prawo sta­nowienia w sprawach narodowych imieniem no­wego pokolenia pracy dopomina się również po­eta Marian Piechal w swoich dialogach fikcyj­nych z Adamem Skwarczyńskim p. t. „Anioł I Jakób“. Indywidualną prężność elementu lu­dowego w walce o wyższe szczeble drabiny hie­rarchicznej przekonywująco demonstrują powie­ści Michała Rusinka: „Burza nad brukiem“ i „Człowiek z bramy“. Mimo zasadnicze różnice poglądów, wynikające z doktryny materializmu dziejowego, Leon Kruczkowski także jest przed­stawicielem kultury działania, czyli czynnego stosunku do zagadnień przyszłości narodowej.. Sprawa pokolenia przełomowego, zawieszonego niejako w próżni, wytworzonej przez kilkoletni nacisk konieczności, wojennych, tego więc poko­lenia, którego spowiedzią duchową jest powieść Zbigniewa Grabowskiego: „Ciszy lasu i twojej ciszy...“, dziś przestała już być aktualna. Dla­tego nowe na ten temat próby grzeszą na ogół brakiem poczucia nowej rzeczywistości.

Z punktu widzenia problematyki społecznej podnoszone są w powieści najczęściej zagadnie­nia chłopskie i proletariackie. Jak bądź się za­patrywać, trudno nie przyznać bezstronnie, że w zakresie literatury z życia robotniczego

współczesna twórczość polska nie wydała dru­giego dzieła, które Siłą ekspresji artystycznej dorównałoby „Czarnym skrzydłom“ Kadena- Bandrowskiego, Wysiłki w tym kierunku pol­skich populistów czy też marksistów nie przy­niosły jeszcze istotnie dojrzałych wyników. W opisach środowiska obyczajowego bodaj najle­piej poczynają sobie Boguszewska i Kornacki, ale świat przez nich przedstawiany więcej niż do proletariatu należy do drobnomieszczaństwa.

albo znajduje się ttd pograniczu. Zjawisko przy tym dla metody naturalistycżno-repertażowej znamienne, że brak dostatecznie uświadomionej więzi ideowej pociąga za sobą rozluźnienia kom­pozycyjne. To też w istotę zagadnień bytu pro­letariackiego głębiej sięgają realiści o postawie ludzkiego współczucia, jak Halina Górska w „Drugiej bramie“ albo Gustawa Jarecka w „In­nych ludziach“, „Starych grzechach“ i „Przed jutrem". IDók. hast)

JANINA ZAB1EBZEWSKA.

SPcefg* ponMzmfycanayFafc wędruje, kołuje juk podróżnik w Nieznane znacząc ślady swe? drogi swojem sercem zszarpanem —W kręgi świata wpleciony własną męką umiera — bo go ślepi, druzgoce Los, co ciosy rozdziela.Uciśniony, dręczony wbrew człowieczej swobodzie z pęt się krwawo wyzwala. — Stawia zamki na lodzie.Żyje, śpiewa i — kona. Słowem buntu w twarz bije. —* Zginie. Zniknie po cichu. Słowa gromem ożyją.— Dni są ciemne i ciężkie jak potwory miażdżące — ale umknie ciemności — jak meteor świecący.

W związku ze zbliżającym się terminem św lato wej wystawy w Paryżu (rek 1937), poczto fran­cuska wypuściła okolicznościowy znaczek li®

stówy.

na

Dz? Jz?ema TMaecwmhct.

Nieszczęśliwa miłość Cypriana NorwidaDwudziestodwuletni poeta i rzeźbiarz Cy­

prian Norwid bawił właśnie we Włoszech, ucząc się ü Ludwika Pampoloniego sztuki rzeźbiar­skiej, gdy do Florencji przyjechała Maria Kaler- gis, która w całej Europie budziła podziw swą niezwykłą urodą, wykształceniem, rozumem, dowcipem oraz niepospolitym muzycznym talen­tem.

Na cześć tej pięknej kobiety układali wier­sze tej miary poeci eo Teofil Gautier, Musset, Heine, a na czoło jej wielbicieli wysuwali się najsłynniejsi donjuani, wśród których nie bra­kło książąt, ba nawet Ludwik Napoleon, póź­niejszy cesarz Napoleon III zabiegał o jej ła­ski.

Mówiono powszechnie, że żadna kobieta o- wy eh czasów nie była przedmiotem tak szczere­go i głębokiego podziwu, żadna nie grała tak wylbitnej roli wśród swego pokolenia.

Nic też dziwnego, że Norwid ujrzawszy pew­nego dnia panią Kalergis zakochał się bez pa­mięci, zapatrzony w nieosiągalny ideał.

Wszystko bowiem składało się ńa to, żeby miłość młodego poety stała się tragedią jego życia.

Maria Kalergis o dwa lata młodsza od Nor­wida była córką szefa warszawskiej żandarme­rii Fryderyk hr. Nesselrode i Polki Tekli Gór­skiej, młodość spędziła w Petersburgu, gdzie też mając lat siedemnaście poślubiła greckiego milioner a Kalergis, lecz już w dwa lata po ślu­bie rozeszła się z mężem, który' zamęczał ją scenami zazdrości. Piękna kobieta lubiła rój wielbicieli koło siebie, zebrawszy więc tytułem małżeńskiego odszkodowania dwa miliony rubli, zamieszkała w Warszawie ze swą córeczką, je­dnak mały światek warszawski nie wystarczył Marii, która pragnęła hołdów i podziwu. W r. 1844 zaczęła swój triumfalny pochód po salo­nach Europy, gdzie przyjmowano ją z racji jej kosmopolitycznego pochodzenia z otwartymi ra­mionami. Jednak Maria w tym pierwszym okre­sie swych podróży uważa się za Polkę i dzięki

temu i swej urodzie tak bardzo pociąga Nor­wida,. We Florencji towarzyszy on bardzo chęt­nie Marii Kalergis i jej przyjaciółce, pannie Trembiekiej po muzeach i galeriach sztuki speł­niając rolę przewodnika.

Nie licząc się zupełnie że stanem swej kie­szeni, beztrosko, jak prawdziwy artysta, a prze­de wszystkim człowiek zakochany mieszka w tych wspaniałych hotelach, co Maria, uczęszcza na te co ona przyjęcia, a stara się być jak naj­bliżej ukochanej, prowadzi wystawne życie, słu­chając z dumą, jak wyfracseni lokaje tytułują go „panem hrabią“. Przypomina sobie teraz, jak to w dzieciństwie babka Hilałia z Sobie­skich Zdzieboraka prawiła mu, że ród Norwidów po ką dziel i wywodzi się z królewskiego rodu Sobieskich. Dlatego nowe1 przestrzegała, by Cyprianek miał pańskie maniery i była ogrom­nie zadowolona, gdy szkolni koledzy nazywali chłopca z powodu pięknych szatek i urodziwej twarzyczki „książątkiem“. Teraz czuł Norwid, że istotnie na horyzoncie jego życia zabłysła „książęca" gwiazda.

Niestety jednak dwudziestoletnie „książątko“ poza urodą i zapowiedzią talentu nie przedsta­wiało żadnej partii dla bogatej pani Kalergis, która jednak podczas długich wędrówek po przy­bytkach sztuki polubiła dowcipnego i układnego młodzieńca i wcale nie oponowała, gdy ten z Włoch jodzie z nią do Niemiec. W Berlinie po­zwala na poufuiejsże stosunki, chociaż nie oka­zuje zbytniej serdeczneści.

Po dniach pełnych nadziei, obietnic i ma­rzeń o przyszłości nastąpiło w 1845 bolesne dla Norwida rozstanie, gdyż Maria została wezwa­na do Warszawy przez ojca. Norwid chce po­dążyć w ślad za nią, ale niestety ukradziono mii paszport. Na próżno przez przyjaciółkę paniKalergis Marię Trembicką stara się poeta o nowy dokument, a wreszcie zniechęcony Zabie­gami dostaje się do Berlina. Tu zgłasza się u posła rosyjskiego. Zjawił się jednak nie w porę, bo z zagubionego paszportu korzystał w

tym czasie szpieg rosyjski grasujący wśród emi­gracji polskiej w Paryżu, więc poseł rosyjski, chcąc unieszkodliwić Norwida kazał go areszto­wać, Po dwóch miesiącach wypuszczony na wolność poeta znowu chce dostać się do War­szawy, ale udaje mu się dzięki protekcji Koź- miama wyjechać w przeciwnym kierunku... do Belgii, gdyż nad Polską zbierały się w owym czasie chmury 1848 r. Poeta jednak nie przej­muje się wówczas zbyt wypadkami politycz­nymi, dtęczcny tęsknotą za ukochaną, to Znowu pochłonięty marzeniami o szczęściu którę w rze­czywistości było zupełnie nieosiągalne, nic bo­wiem prócz siebie samego i swej wielkiej miło­ści nie mógł dać Norwid kobiecie rozpieszczonej, przywykłej do wystawnego trybu życia, tłumi* wielbicieli, czarującej urodą cały świat.

Poeta jednak ufał w swą szczęśliwą gwia­zdę twierdząc z zapałem „że jedne tylko niepo­dobieństwo jest na świecie: niepodobieństwo wytłumaczenia ludziom, że niepodobieństwa niei istnieją. Wierzył Norwid nawet wtedy, gdy „od roku, oprócz grzecznych i pełnych dobroci kil­ku słówek nic dobrego nie miał“ od swej boh- danki.

Zdruzgotała tę wiarę pani Kalergis, która już przestała się uważać za Polkę i w stosunku do Norwida jest .zimna, obojętna. Poeta szalał z rozpaczy, w Tivoli myślał o samobójstwie, a w stosunku do kobiet, jak się wyraził w liście do Panny Trembickiej doznawał uczucia „czułej pogardy“. Maria Tremtoicka, która skrycie ko­chała Norwida stara się go pocieszyć. Niezwy­kle dobra, inteligentna, subtelna zdobyła sobie pełne jego zaufanie i nawet tytuł „kochanej sio­stry“. Chwilami łudziła się może nawet, że po zerwaniu ostatecznym'z Marią Kalergis Norwid spojrzy na nią innymi oczyma, ale poeta tylko marzy o tamtej, aa nią udaje się w 1849 do Włoch, potem do Aten, na Kretę, a wreszcie, gdy spostrzegł, że daremne są jego westchnie­nia zupełnie złamany na duchu wraca do Pa­ryża.

Swe niezwykle silne i jedyne w życiu uczucia stara się przywalić głazami zapomnienia, o set­ki kilometrów pragnie się oddalić od przedńino- tu swej miłości i nagłe postanawia wyjechać d:o New Yorku, skąd pisze do panny Trembickiej:

Musiałem się rzucić na ten ocean,Nie abym szukał Ameryki, ale Ażebym nie był tam... O wierz mi, Pani,Że dla zabawki nie szuka się grobu Na półokręgu przeciwległym globu.

Tęsknota jednak a powrotem prowadzi Nor­wida do Europy, gdzie w Paryżu znalazł się w 1854 r. i tu już pozostał do końca życia, umiera­jąc w opuszczeniu i nędzy, w przytułku dla starców dnia 23 maja 1883 roku..

Grupa dzieci śląskich przed gmachem Zakrada P. C. K. w Babce.So reportażu W. Źledzinskiego (str, 5)

„FUNDUSZ OBRONY MORSKIEJ musi być uważany za równoległy z FUNDU­SZEM OBRONY NARODOWEJ: każdy. Kła składa ofiarę na obroną morską, doneSnia tem samem obowiązku oby­watelskiego wzglądem Funduszu

Obrony Narodowe i",IZ oSwir dezeaśa. złożonego w dniu 28.V1.1936 8 Dieez gen. dyw. It. Sosnfcowokiego, Prezesa Za­rządu PGM, w iraioniu.PiezeB.a „Rady Ministrów!

Page 12: Kto wygrał!

Sfr. If Niedziela, dnia 13*$n> września 1936 r. Nr. 251

Głowa do góry!Ten łostatni tydzień doi nom mocka no

wych siył do życio. Ten tryjumfalny po' wrót naszego Naczelnego Wodza z Frań cyje i Italyje do Polski, to było wielkie przeżycie. Nowa iotucha i styla powstała w naszych sercach a w głowach jaśni sie zrobiyło. Nawet „opozycyfo“ przyznowo, ze sie generałowi Śmigłymn powiodło. Ło" niby jyno chcieli zarozki wiedzieć, ło czem tyż tam w Paryżu i w Wenecyji go dali na sztyry toczy i luszy. Na takie pytanie ge nerał Rydz Śmigły jyny uśmiechnół się dobrotliwie i pado. że „na manebrach piyk nie było“!

Slask witoł Naczelnego Wodza „pieron" sko“_, to jest hukiem syryn kopalnianych i hutniczych. Na dworcu w Zebrzydowicach witali Wodza „gorole“ z Cieszyńskiego, a rw Katowicach „pierony“ górnośląskie“. A te szwarne dziotszki z Młodych Polek, łriere dowały Naczelnemu Wodzowi kwiot Iki i tyż je przytem sfotografowano, to by" dom miały bardzo piyfeno pamiątka z tyi uroczystości. Te się by dom ale coś myśleć! Ciiwoli sie to redakcyji „Polski Zachód' niej“, że tak zarozki na drugi dzień dala fobrozki z tego powitaniO'. Skoro sie dało aoz tak zrobić, to możno sie udo i na dru" gi roz przy inkszych uroczystościach? tWiem dobrze, że czytelnicy naszej gaze* ty som spragnieni polskich fobrozków i dycko sp ominą jom te czasy, kiedy to „Pol ska Zachodnia“ dowala co tydzień doda" tek ilustrowany z tobrozkami z całej Pol" ski, ze Śląska i ze świata. Niekierzy se te dodatki wtedy pozeszywali abo top raw:y" li i jeszcze je dzisiok przeglondajom i dzie tiom pokazujom Przydotby sie znowu (talii dodatek łobrozkowy.

Ale wrócą do Naczelnego Wodza. By" fecfi też w Katowicach na tem powitaniu z koieksem Karlikiem i trefiyli my starego Tomka, co jest dolnym sygnalistom na na" szej kopalni. Mfoł szychta popołedniu, tak 5ak jo, tóż tyż przyszoł. Jak my sie potem Pod szybem śnim trefiyli, to sie chłop nie mógł do sytości nachwolić, że zaś widzioł Naczelnego Wodza.

— Trzeciego Moja — godoł — toch go widzioł jak ech maszyrowoł przed Niym z Powstańcoma, a terozki toch mu sie bliżyj przyjrzoł. Ten chłop mi sie podobo! Ten je" jgo wzrok bystry i ten uśtniyszek to mą" drość głowy i dobroć serca. A mo też wie" rza, szczęśliwo ręka, bo bez tego i rozum nie pomoże. — A szczęście to już nad

przyrodzone łaska od Pana Boga. Jo wie rza, że mu Pon Bóg szczęścić bi-dzie.

A Karlik pado: — dobrzeście to Tomku pedzieii, ale jo jeszcze padom: dobrze jest, że ten nasz Naczelny Wódz jest jeszcze młody, bo mo dziepiero sztyrdzieści dz e" więć lot, to tak nie wiela wiyncyj jak Hit" ler. To jest dobrze, bo Hitler sie kiedyś som chwollt, że urzeżyje Hindenburga, a Niemcy zaś chwolom sie, iże ich Führer

przeżyje wszystkich innych wodzów w Ojropie. Tóż tego naszego możno nie prze' żyje, a wól nie wól reszpekt przed mym bydzie mioł, bo z pobytu jego w Paryżu i z powitanie go przez naród, widzi że to nieiyny „Heerführer“, ale i WćsLz Narodu)

A w Moskwie „czerwiom marszałkowie“ tyż se przypommom jak ich ten wódz poi ski „śmigo!“ z Polski w roku 1920'tym.

A jo padom: jakoś i pepiki logon pod sn

zwinyli i ten proces w Morawskiej Ostra wie przeciwko Polokom ponoć na święty nigdy“ łodłożyli. Możno im tam z Paryża przemówiyli do rozumu?

A starzy nasi Tomek padajom tak: — wrycie, chłopeczkowie, że jakoś nu wo na dzieją wstompiyła mi do serca po tych „manebrach francuskich“ — żeby jyno wiyncyj zamówiyń na nasze wangle przy" szło, abychmy mogli wiyncyj fedrować. Huty, chwała Bogu robiom dość sporo, ale kopalnie ciyngiem jeszcze turnusy i tumu sy abo nawet i papióry! Dolby Bóg. aby sie po tym Paryżu i Wenecyji jakoś popn wiyło w robocie!

— Jo wierzą — pado Karlik — że s;e poprawi, bo jak sie tak wszyjscy „dozbro jać“ bydom, to te kanony muszom, piero na, roz zaczonć strzylać, bo inaczyj zar dzowiejom; Niech sie tam Germany z boi szewikami pi erom, jyny nie u nos jyny tam kaj ten balon „Deutschland“ siodł se na zie mia. Jo myślą, że wtedy huty i kopalnie miałyby huk roboty!

— Spommiołeś, Gustliku — padajom Tomek —o tym balonie niemieckim. Chwo lić Pana Boga, że te nasze karlusy z tego „Loppu“ sie uratowały. Choćby tam i dru go nogroda była, to nie szkodzi, grunt, że sie ludzie uratowali, bo mogą wygrać na inszy roz!

Widzicie, ludkowi e, i to szczęście na" szych lotników tyż nos otuchom łożywiy ło. Wszyscyśmy sie już bmkali ło tych na' szych karlusków i joch już tyż i pocierz ze rzykoł na inteneyjo ich ratunku, bo mi ich żol było. Toch sie też aię uradowoł. k'e dy w Piątek popołedniu kolega z wierchu zatelefooowoł do mnie: „Tomku żyjom!“ A jo wołom: „Kto żyje?“ — A łon krzyczy na dyć nasi lotnicy z Loppu. A jo padom „nie cyganisz? Skąd to wiesz?1“ A łon mi pado „dyć telefonowali z Katowic, że „Po! ska Zachodnia“ wydała nadzwyczajne wy danie ło tern". „Tóż Bóg zapłać tobie i na' szej gazecie za ta dobro nowina“!

A jo padom „wszyjscy członkowie TOPP, możemy sie cieszyć, że balon Lopp tak daleko zaleciol — Niech żyje LOPP.!

Tóż pyrsk! Kocynder.

Premierzy „czerwoni w Hiszpanii zmienia ja sie prawie co tydzień. Każdego z nich bowiem opadaja zarfoczne i natarczywe muchy komunistyczne, wywołane hasłami „frontu ludowego Podobna muzykę“ arią dzają premierowi Blumowi we Francji

»czerwone mucuy" francuskie.

Rozstanie z jaskółkamiJuż jaskółki odlatują,

abo odleciały...Bierą z sobą w ciepłe kraje

wieści stos niemały.

Miłe ptoszki, jaskółeczki, toż z Bogiem ostańcie!

Eny nic o Polsce naszyj w śiciecie nie cygańcie!

Nie cygańcie, jak krajowe roztomajte wrzody,

żydy, „Volksbund“, no i Czechy, inksze tyż norody.

Cołkiyj prowdy tyż worn prawie wszandy nie trza pedzieć;

Co nom gańba i ostuda — świat nie musi wiedzieć.

Tak przy kłodom: iże biyda downo mie już gniecie,

O tym milczcie, bo i tak nikt nic mi nie do w świście.

Ale, co hań dobre, piykne, co nom dodo chwały,

O tym szczebiot wasz przemiły niech brzmi na świat cały.

ZEFUK.

Page 13: Kto wygrał!

Sr. 251 JHedzielsudnial3 -go września 1936 r. Str. !3

Aycźe sportowe i wychowanie ti&yczne | RADIO

0 honor polskiego piłkarslwaW obliczu międzypaństwowego meczu Niemcy—Polska

W dnia dzfefejszym (13 bm.) zmierzy się na stadionie Wojska Polskiego w Warszawie rc" prezentacja piłkarska Polski z reprezentacja piłkarska Rzeszy niemieckiej Trudno dzisiaj, na pare godzin przed tak ważnym dla sportu poi- skiego wydarzeniem bawić sie w odgadywa yie wyniku Papierowe obleczenia wsirazują wyraźnie na przewagę Niemców, a i forma obu drużyn przemawia za nimi. Za nami przemawia przede wszystkim własne boi sko własna publiczność no i «- obowiązek re­wanżu za poniesione dotychczas w spotkaniach z Niemcami porażki Ponadto skandaliczny wy­nik ..osiągnęły“ przez reprezentacje Polski w Belgradzie domaga się gwałtownie .wymaza­nia“ go z pamięci społeczeństwa polskiego

A wiec drużyna polska staje do walki z ciężkim zadaniem zadaniem rehabilitacji pił karstwa polskiego, ratowania prestiżu naszego sportu Te momenty powinny zadecydować o

Czy Policyjny K. S. wejdzie do ligi śląskiej.

Dziś o godzinie 16 odbędą sie na boisku Po* li cy Ib ego KS w Katowicach przy ulicy Żarniko­wej zawody pitkj nożnej o wejście do ligi ślą­skie! pomiędzy Policyjnym KS Katowice a Zgoda Blelszowice oraz przedmecze juniorów. Mecz powyższy budzi duże zainteresowanie wśród amatorów piłkarstwa cat ego Śląska. — gdyż oba zespoły pretendują do wejścia do ślą­skie! ekstraklasy piłkarskiej

H. K. S. Roździeń gra w Chorzowie.W cyklu rozgrywek o wejście do ligi ślą­

skie! odbędą sie w dzisiejsza niedzielę na Sta- dio'tije WF i PW w Chorzowie zawody pitki nożne5 pomiędzy KS Stadion Chorzów i MKS Roździeń " Szopienice Zawody rozpoczną się już o godzinie 13 Przedtem zawody juniorów

Mecz piłkarski o mistrzostwo O. M. P.

— Dziś o godzinie 15 rozegrany zostanie w Wetnęwcu aa boisku KS 25 ciekawy mecz pit- jką-jęski.;p mistrzostwo OMP pow katowickiego pomiędzy OMP Mysłowice a OMP Wełnowiec. który ma decydujące zi/aCzeme na ukształto­wanie sie tabeli o mistrzostwo Obydwie dru źyny w zrozunremu ważności spotkania wy­stąpią w najlepszych swych składach Mecz ze względu na rewelacyjna forme obydwu drużyn zapowiada Sie niezwykle atrakcyjnie

Mecz piłkarski w Katowicach.13 września br odbędzie sie na boisku Kol.

PW mecz pri> apielski pomiędzy drużynami IFC — Koleiowe PW Obydwie drużyny wy­stąpią wo dmlodzonym składzie Początek za­wodów o godz. 13. Przedtem zawody drużyn iunjorów

Ciekawy mecz piłkarski w Szopienicach.

Dziś o godzinie 11 odbędzie się w Szopieni­cach na boisku KS Kościuszko mecz przj aciel ski w pilke nożną pomiędzy drużynami K. 5. Kościuszko i KS 2J Szopienice Będzie U próba sił miejscowych rywali przed rozpoczęciem rozgrywek o mistrzostwo które rozpoczynała sie 2Ó bin Mecz zapowiada sie zatem bardzo interesująco Przedmecz drużyny iuuiorów.

Wielka Impreza Sportowa w Wielkich Hajdukach.

Mieiscowa Komisja Sportowa urządzą 13-go września rb wielka imprezę sportowa pod ha­słem: .Dzień sportu dla Ojczyzny“ z bogatym i urozmaiconym orogramem. Podczas zawodów przygrywać będzie orkiestra Żw Rezerwistów oraz transmitowany będzie mecz oiłki nożnej Polska — Niemcy z Warszawy Ceny wstępu w niedziele dnia 13 września br: miejsce sie­dzące 50 gr stoiace 20 gr dla bezrobotnych ID gr. Czysty zysk przeznaczony jest w całości na Fundusz Qbronv Narodowe!

D$i@ł ursedowy.Komunikat Nr. 33.

t posiedzenia W. G. I D. łdbytego w dniu 3 wrzefinla 1V3l roku,

1. Ukarano gracza Kupkę Pawła z I. K. S. Tarn. Góry, 6-m.estęczną dyskwalifikacją za czynna znie- Ważtu.e przeć.wulka. 1 oczątek k..ry od dnia 23 sierp­nia nr., ukończenie 23 lutego 1837 r.

2. Ukarano gracza Katiscba Gerharda J. K. S. Tarn. Góry 2-mlestęczną dyskwal tlkacją za umyślne kopnięcie przeciwnika. Początek kary od dnia 23-go Sierpnia br.; ukiczenle 23 paźdz.ernika 1936 roku.

3) P. Z. P. N. Ukarał gracza Molla Erwina, zgł. i pot. dnia 10. IV. 35 dla K. S. Powstaniec Glezowlec, 4-mles.ęczną dyskwalifikacją za podpisanie karty zgłoszenia dla K. K. 8. TUR. Mysłowice. Początek kary z dniem 29 sierpnia br. Ukończenie 29 grudnia br.

4. Ukarano gracza Filia Pawła z K. 8. Kościuszko Ezoplcu.ce 3-lygoduiiiwą dyskwalifikacją za słowną obr . zę sędziego. Początek kary od dola 9. VIII, 86 r. Koniec 28 VIII. 86 f.

yydzial Oier i Dyscypliny SI. O. Z. P. N.

psychicznej formie polskiego zespołu, który w obliczu tak ważnych zadań, wzbić sję powi­nien na najwyższe szczyty ofiarności, zapału i ambicji.

Niemcy starać sie będą za wszelką cenę mecz wygrać, zwłaszcza, że na olimpiadzie tak niespodziewanie odpadli od udziału w rozgryw kaefo. przysparzając całemu niemieckiemu spo­łeczeństwu niemało trosk i kłopotów, oraz obaw o dalsze losy hitlerowskiego iutbalu. 1 oni będą zatem dążyli za wszelka cenę do zwycięstwa, maiac w pamięci i to, że przegrana z Polską wo­bec lej kieski w Belgradzie, byłaby zupełną kompromitacja Niemiec na terenie międzynaro­dowym. W tych warunkach o zwycięstwie za-

decydują wyższe wartości psychiczne i bojowe zespołów. Naszemu zespołowi z Białym Orłem na piersiach życzymy z całego serca, by zamiar pokonania Niemców został w stu procentach zrealizowany

Tego pragniemy wszyscy, narównj z piłka rzami i całym polskim społeczeństwem.

Przed sędzia szwedzkim Eckloeii reprezen­tacje stana do walki w składach:

NIEMCY: Buchloh. Janes, Münzberg, Mehl, Rodziński, Kitzniger. Eibern, Gauchei, Hohmann, Euler, Günther.

POLSKA: Albański, Szczepaniak. Martyna,Kotlarczyk. Wasiewicz, Dytko. piec. Matjas. Szerike. God. Włodarz.

Znów zmiana składu w drużynie niemieckiejSkład drużyny niemieckiej uległ w ostatniej

chwili osłabieniu w linii ataku. Lewy łącznik Lenz zachorował i zastąpi go Euler z Sotelz '»7 z Kolonii Euler ist graczem bardzo młodym, a o wystawieniu go zadecydowała dobra gra no ostatnim meczu Nadrenia średnia — Nadren.a dolna 2:1. Grał on w zwycięskiej drużynie ra­zem z wyznaczonymi na mecz z Polską — Ga li­ch elm I Elbernera

Drużyna niemiecka opuściła Berlin wagonem sypialnym w piątek wieczorem i w sobotę o 9 rano przybyła do Warszawy. Niemcy przed wyjazdem z Berlina nie taili obawy że a tan został poważnie osłabiony, W soibotę przyje chali do Warszawy gracze polscy i sędzia. Po południu odbyło się Przyjęcie w Ambasadzie Niemieckiej.

Transmisja meczu Niemcy — PolskaW ostatniej chwili dowiadujemy sie. że Pol- i Transmisja rozpocznie sie o godz. 16.25 1 be­

stie Radio zdecydowało sie wobec napływu) dzle zakończona o godz. 17,15.wjelkiei ilości próśb, transmitować przebieg me I q_czu piłkarskiego Niemcy — Polska. 1

Nagrody za odgadnięcie wyniku meczu Niemcy—Polska

KATOWIC

Rozpisany przez Wydawnictwo „Polski Za­chodniej" koknurs sportowy na odgadniecie wy­niku. międzypaństwowego meczu Niemcy — Polska który dzisiaj (13 bm.) zostan'e roze grany w Warszawie, wywołał nadspodziewanie wielkie zainteresowanie

W konkursie bierze udział zgóra 2,320 ucze­stników, którzy próbowali przepowiedzieć wy­nik tego sensacyjnego spotkania.

Dzisiejszy dzień wykaże zatem, którzy z u" czestników naszego konkursu trafnie przepo­wiedzieli wynik meczu, który interesuje dziś cała Polskę sportowa.

Szczęśliwcy, którzy przepowiedzieli trafnie wynik meczu zostana nagrodzeni licznymi na­grodami. których spis zamieszczamy poniżej.

SPIS NAGRÓD:I nagroda — 75 zł

II „ — 50 „III „ — 25IV „ - 25 „ 'V „ — 10 „

VI „ — 10 *VII „ - 10 „

Pozatem ufundowali dalsze cenne nagrody: właściciel firmy „Snort" Katowice, ul. 3 Maja o. Antoni Szpiegelmann, znany działacz sporto­wy. p Eugeniusz Wacław, właściciel domu to­warowego Katowice, Rynek oraz kierownik ki­na „Capitol“ Katowice, o. Teodor Lisek.

Dalsze nagrody stanowić beda książki bele" tystryczne.

Nazwiska zwycięzców konkursu ogłosimy w numerze wtorkowym.

Niedziela 13 września8.00 Sygnał czasu I pleśń. 8.03 „Gazetka rolnicza",

818 „Tegoroczny górnośląski eksport zboża do Nie­miec“ — pogadanka. 8.30 Płyty. 8.45 Dziennik po­ranny. 8.55 Program. 0.00 Koncert popularny mando- Unlstów. 10.00 Transmisja z Placu Zamkowego Mszy Polowej z okazji 400-lecia urodzin ks. Piotra Skargi. 1J.S0 Płyty, 11.45 „Co słychać na Śląsku" — opowie red. Adam Mikulski. 11.57 Sygnał czasu 1 hejnał. 12.03 Rewia piosenkarzy 1 humorystów Warszawy. 13.10

Powszechny Teatr Wyobraźni. 13.40 Koncert 14.30 Lu­cyna Szczepańska (płyty). 15.00 „Typy mężczyzn na Śląsku" — pogadanka. 15.10 Koncert reklamowy. 15.30 Koncert solistów. 16 25 Płyty. 17.15 Koncert. 18.00 „Pod­wieczorek przy mikrofonie". 20.00 Kwartet smyczko­wy C-dur Mozarta (płyty). 20.25 Kwadrans poetycki, 20.40 Przegląd polityczny. 20.50 Dziennik wieczorny.21.00 „Na wesołej lwowskiej fali". 21.30 Recital śpie­waczy Dody Conrada. 22.00 Wiadomości sportowe ze wszystkich rózgi. R. P. 22.15—22.20 Wiadomości spora towe lokalne. 22.20—23.00 Muzyka.

audycje zagraniczne.Niedziela 13 września

Godz. 6.00 Ham .arg: Koncert portowy. 7.30 Praga: Koncert. 8.30 Praga: Muzyka organowa. 9.40 Brno; P.eśnl miłosne Dworzasa. Praga: Recital śpiewaczy. Mor. Ostrawa: Koncert orki-atry wojskowej. 9.45 Mo­nachium: Koncert orkiestro vy. 10.20 Praga: Reoltnl skrzypcowy. 11.15 Brno: Koncert radloork. 11.25 Mona­chium: Koncert or..!estrowy. 11.45 Wiedeń: Koncertsymfoniczny. 12.30 Budapeszt. Węgierskie p.eśnl ludo­we 12.55 Wiedeń' Melodie Jana 1 Józefa Staussów. 13.00 Berlin, Królewiec 1 Wroclaw: Mu.yka. 14.45 Radio Pa­ris: Koncert symfoniczny. 15.00 Bukareszt: Muzyka lu­dowa 15,30 Paris P T. T.: Koncert symf. 15.40 Wie­deń; Trio tort. Dworzaka. 16.00 Sztutgart 1 Brati- slawa: Muzyka. 17 00 Budapeszt i Rzym: Koncert.17.50 Wiedeń. Koncert rozrywkowy. 18.00 Berlin, Sztutgart, Monachium, Lipsk 1 Wrocław: Muzyka. 18.16 Bratlsławac Pieśni węgierskie. 18.30 Koszyce: ’Arieoperowe. 19.05 Kolonia: Muzyka rozrywkowa. 19.25 M. Ostrawa: Pieśni 1 harmonia. 19.30 Praga: „Opowieści, l.'cffmanna“ — opera. 20.00 Berlin, Sztutgart, Lipsk l Wroclaw. Koncert. 20.20 Beromuenster: Symfonia, szkocka Mendelssohna. 20.45 Rzym: Wieczór oper.2) 30 Mediolan: Koncert symfoniczny. 21.25 M. Ostra­wa. Utwory fort. Liszta. 21.45 Strasburg: Programrozrywkowy 22.00 Sztokholm: Program rozrywkowi.22.20 Wiedeń: Arie i pieśni. 22.30 Monachium: Mu- zjka na dobranoc. 23.00 Budapeszt: Muzyka cygaijn ska 24.00 Frankfurt: „Tosea" — opera Pucciniego,

-ooo-

Niemcy zwyciężają o 3 minuty Polaków na dystansie Poznań — Kalisz

11 b. m. odbył się czwarty etap biegu kolar­skiego Berlin—-Warszawa. Trasa prowadziła z Poznania do Kalisza (174 km.). Pierwszy do Kalisza przybył zwycięzca poprzednich etapów Scheller w czasie 5:22:29 s. 2-ie miejsce zajął Szoepflln, 3) Bartoszewicz, 4) Ruland, 5) l)u- baschny, 6) J. Kapiak, 7) Szulze. 8) Kluj, 9) Oszajnikow, wszyscy z różnicą o 0,2 sek. 10-te

miejsce zajął Loeber 6:24:20 s., 11) Obedbedk, 12) Zieliński, obaj o 0,2 s. w tyle. Zieliński i Starzyński mieli defekty. Starzyński z powodu kontuzji ręki jechał, trzymając się tylko jedną ręką kierownicy, zajmując 18 miejsce.

Na 4-ym etapie drożyna niemiecka wygrała z różnicą czasu 3 m. 1,10 sek.

Dwie sensacyjne imprezy lekkoatletyczne na ŚląskuTegoroczny sezon lekkoatletyczny był wy­

jątkowo ubogi Poza mistrzostwami Śląska nie odbyła s'ę wcgóje żadna impreza, zainicjonowa­nn przez nasze kluby. Obecnie pod koniec se­zonu odbędą się dwie i to wcale poważne im­prezy w Katowicach i w Chorzowie.

Kucharski, Heljasz, Wajsówna startują w Katowicach.

Pogoń katowicka organizuje dziś na stadio­nie Miejskiego Komitetu W. F. na wielką skalę zakrojone zawody lekkoatletyczne z udziałem takich asów, jak Wajsówna, Kucharski, Heljasz i Sznajder. O ile wszyscy wymienieni staną na starcie, zawody te będą nielada rewelacją.

Godnem zakończeniem tej imprezy będzie towarzyski mecz piłki nożnej między benjamin­kiem ligi państwowej K. S. Dąb a katowicką Pogonią. Mecz ten zapowiada się ciekawie, gdyż obydwie drużyny wystąpią w pełnych składach.

Początek zawodów lekkoatletycznych o go­dzinie 14.30.

Walasiewiczówna startuje w Chorzowie.Na stadionie w Chorzowie odbędzie się dziś

o godz. 15-tej sensacyjny międzyklubowy mecz lekkoatletyczny pan Warszawianka (Warsza­wa) — Stadjon (Chorzów). Posmak wielkiej sensacji dodaje tym zawodom start Walasiewi- czównej w barwach Warszawianki.

Mowa polska farblarniaZ prawdziwym zadowoleniem notujemy fakt

przejścia największej w Poznaniu Chemicznej Pralni 1 Farbiurni A. Sieburga, egzystującej prawie, od 90 lat w Rozdaniu - Staroięce w ręce polskie. Nowonabywcy, na ezełe których stoją pp. Inż. Stanisław i Henryk Szubertowie,, piowadzą Ząkłady pod firmą „Warta1' Poznańska Prvlnla i Farblarnia dawniej A. Sleburg,0 wielkości Zakładu, który zaopatrzony jest w najno­wocześniejsze urządzenia z dziedziny chemiczno-farb!ar­eki ej, zdobycze techniczne 1 sanitarne, świadczą nastę­pujące cyfry, zakłady zajmują ca 8000 m kw. prze­strzeni, budynki fabryczne ca 3900 m kw.. Własna elek­trownia uniezależnia przedsiębiorstwo od dostawy siły elektrycznej dla napędu motorów. Tak bogate wyposa­żenie przy fachowym kierownictwie oraz najlepszych1 najskuteczniejszych metodach pracy stwarza pierw­szorzędne warunki umożliwiające zaspokojnie nawet najwybredniejszych wymagań. Zasadą firmy jest su­mienne, terminowe 1 tanie wykonywanie zleceń. Do zakresu prac należy farbowanie 1 chemiczne czyszcze­nie garderoby, materjałów, bławatów, dywanów, kili­mów, kapeluszy 1 t. d. Na uwagę zasługuje Pogotowie Krawieckie, które odświeża, reparuje, czyści 1 prasuje garderobę męską l damską w ciągu 24 godzin. Przy fabryce prow; dzl się najnowocześniej urządzoną pral­nie i prosowalnie bielizny. Inicjatywa i wysiłek nowo-' nabywców spotkają się z pewnością z żywym popar­ciem społeczeństwa naszego 1 pozyskają szerokie sfery klienteli.

Bliższe szczegóły, a zwłaszcza adres tutejszej filii, znajdują się w dzisiejszym dziale ogłoszeniowym. (Q$

Kto wejdzie do ligi śląskiej?Z cyklu finałowych wa.k o wejście do ligi

ślaskiei odbędą sie dziś trzy mecze: w Katowicach:

Policyjny KS. — Zgoda Bielszowice w Chorzowie:

Stadjon — HKS. Roździeńw Brzeszczach:

KS Kop. Brzeszcze — Naprzód Rydułtowy

Pozatem grają na Śląsku:W Świętochłowicach: KS. Kresy Chorzów z

Poniatowskim Godula o utrzymanie sie wzg.ęd nie spadek z klasy A

W Chropaczowie drużyny harcerskie Byto­mia i Chropaczowa.

W Katowicach: Kolejowe PW. — IFC

Walka o wielką stawkę < w szczypiórniaku.

W Katowicach meczem Pogoń — Freie Tur ner zo-taną ? skończone rozgnwki o mistrzo­stwo Śląską w szczypiórniaku. Mecz ten zade­

cyduje. czy Pogoń zdobędzie wicemistrzostwo i zakwalifikuje sie do walk o zaszczytny ty tui mi­strza Polski, który obecnie znajduje sie w jej posiadaniu

Po turnieju gier sportowych w Chorzowie.

Wielki turniej gier sportowych, który się odbył 6 bm na stadionie chorzowskim, zgro­madzi! 25 drużyn ubiegających sie o zwycię­stwo i cenne nagrody Pogpda nie dopisała, lecz nie uśmierzyło to zapału walczących dru­żyn' i nie wpłynęło ujemnie na poziom gry W koszykówce najlepsze miejsca zajęły drużyny: 1) P2P Nowy Bytom 2) KSM m. Godula, ó) Z w Strzelecki Chorzów IV. — Wyniki w siat­kówce wyglądały następująco: 1) KP W Kato­wice, 2) Sokół Wełno wiec 3) 75 pp Chorzów. Nagrodę przeznaczoną dla najlepszej drużyny ZS otrzyma! oddział ZS Chorzów III Po za­wodach wieczorem odbyła sie zabawa taneci na, w czasie której p. inż Czub rozdał zwy­cięzcom nagrody Zawody role swoją całko­wicie spełniły

KomunikatyBaczność oficerowie i podchorążowie rez.

Zarząd Koła Związku Oficerów Rezerwy R. P. w Katów.each zwraca się na tej drodze do tych wszy­stkich członków Z. O. R., którzy pozostają bez pracy wzgl. sU-łego zatrudnienia, aby w terminie do dnia H września zgłosili swoje bezrobocie na piśmie do za-« rządu Koła w Katowicach (ul. Plebiscytowa nr 1). W zgłoszeniu należy zapodać: imię 1 nazwisko, sto­pień wojskowy, wiek, ilość osób pozostających na u- trzymaniu, zawód, wykształcenie, (podać ukończone studia), gdzie 1 na jakim stanowisku 1 w jakim czasie był zatrudniony (podać powody zwolnienia), jakie po­siada świadectwa z dotychczasowej pracy, jakiej pracy poszukuje wzgl. do jakiej pracy nadaje się.

Dane powyższe są zarządowi Koła potrzebne naj* dalej do 15 września br.

Zarząd Koła O. Z. B. Katowicey

Baczność Polki Koła Katowickiego!Przypominamy o pieczeniu ziemniaków, które od­

będzie się w czwartek 17 września Lr. Zbiórka w Par­ku Kośc.uszki przed restauracją, skąd wyruszamy punktualnie o godz. 14. Zgłoszenia przyjmuje do środy w sekretariacie Koła do godz. 20 ZARZĄD.

Bieg na przełaj w Kończycach.Kolo Przyjaciół Zw Strzeleckiego z Koń­

czyc przeprowadziło w ub. niedz.ełę bieg na przełaj na trasie 2000 m„ który zgromadzi! na starcie przeszło 30 zawodników, reprezentują­cych mieiscowe organizacje: Zwjazek Strzelec­ki, KS. Śląsk. Sokół i OMP. Mimo złych warun ków atmosferycznych uzyskano w cale dobre wyniki Jako pierwszy do mety przybiegł w io- brym czasie, młody 18 letni Kisiela Józef z OMP 2) Mercik OMP. 3) Pyka KS. „Śląsk . Pcyatem od-był sic bita na 400 metrów Orląt, 1) Kccwen" der. 2) Starowicz 3) Gogołok. Zwycięzcy otrzy mali cenne nagrody

Page 14: Kto wygrał!

■Stf. f? Niedziela, dnia 13 *go września 1936 f Nr. 251

OPINIAWYBITNYCH FACHOWCÓW i PUBLICZNOŚCI’

zwiedzających Wystawę Radiowej w W-w!e, wypaäfär dla nowych odbiorników Telefunken entuzjastycznie.

3 SUPERHETERODYNY i4ty PREMIERło jest najnowsza serja fonoplastycznych odbiorników

Telefunken.Niespotykane dotąd zalety a m. Innem! piękny, po. tężny, dotychczas nieośiggnlęty dźwięk, niebywała selektywność, nowoczesna linia akustycznej skrzynki z drzewa egzotycznego ozdobiona ramkami chro. mowanymi lub z pollopasu kości słoniowej tworzę wspaniałg, wytworną całość, którą tylko można ocenić przez osobiste obejrzenie i posłuchanie. Demonstracja i sprzedaż w większych składach ra­diowych w najbliższych dniach. Ceny ratalne od zł. 270.— Warunki płatności przystosowane dla

wszystkich. Broszury w składach radiowych.

„„1EFUNKENODBIORNIKI FONOPLASTYCZNE

I. Km. 1789/36.

Obwieszczenie o licytacjiOgłaszam, że w środę, dnia 7 paździer­

nika 1936 r. o godz. 10 sprzedam publicz­nie w Chorzowie III. przy ul. Legionów pr 26 następujące ruchomości:

1 pianino stare z obudowaniem, 1 stół bilardowy, 1 bufet wraz z aparatami do piwa, 1 regał i szafka oszklona, 8 stoli­ków, 2 otomany pluszowe, 25 krzeseł

oszacowane na łączną sumę zł 1.006.Ruchomości powyższe oglądać można na

miejscu sprzedaży 1/4 godziny przed roz­poczęciem licytacji.

LUDWIK LESZCZYNAKomornik (5091)

IX. Km. 853/35.

Obwieszczenie o licytacjiOgłaszam, że we wtorek, dnia 15 wrze­

śnia 1936 r. od godz. 9.30 sprzedam publicz­nie w Katowicach-Dębie przy ul. Dębowej p.r 1 następujące ruchomości.

1 pianino czarne „Petrof“ wartości szacunkowej 1.500 zł.• Ruchomości powyższe oglądać można na miejscu sprzedaży 1/4 godziny przed roz­poczęciem licytacji.

KOMORNIK SĄRU GRODZKIEGOw’ Katowicach rewiru II. (5093)

II. Km. 259/35

Obwieszczenie o I? licytacji nieruchomości

Koromnik Sądu Grodzkiego w Tarnow- eHich Górach rewiru II. Kazimierz Z-br. mający kancelarię w Tarnówek ch Górach, ul. Opolska nr 17 na podstawie art. 676 i 679 k. p. c, podaje do publicznej wiadomo­ści, że dnia 31 października 1936 r. o godz. 10 w Sądzie Grodzkim w Tarnowskich Gó­rach sala nr. 38 odbędzie się sprzedaż w drodze publicznego przetargu należącej do dłużnika Franciszka Pilota w Miastecz­ku nieruchomości: składającej s'ę

z budynku mleszkalno-handlowego, war­sztatu rzeżnlckiego rzeźni, hlewćw, sto­dółki i różnych innych zabudowań j. n. studni, szopki, parkanu itp. położonej w Miasteczku 61. przy ul. Korfantego a zapisanej w księdze wieczystej Sądu Grodzkiego w Tarnowskich Górach Mia­steczko wykaz L. 94.Nieruchomość oszacowana została na

sumą zł 15.500, cena zaś wywołania wyno- Przystępuj ący do przetargu obowiązany

Si zł 11.625. ' „ ...jest złożyć rękojmię wysokości zł I.dou.

Rękojmię należy złożyć w gotowiźn.e al­bo w takich papierach wartościowych bądź książeczkach wkładkowych lnstytucyj. w których wolno umieszczać fundusze mało­letnich. Papiery wartościowe przyjęte bę­dą w wartości trzech czwartych części ce­ny giełdowej.

Przy licytacji będą zachowane ustawo­we warunki licytacyjne, o ile dodatkowem publicznem obwieszczeniem nie będą podane do wiadomości warunki odmienne.

Prawa osób trzecich nie będą przeszko­dą do licytacji 1 przysądzenia własności na rzecz nabywcy bez zastrzeżeń, jeżeli osoby te przed rozpoczęciem przetargu nie złożą dowodu, że wniosły powództwo o zwolnie­nie nieruchomości lub jej części od egze­kucji i że uzyskały poeta-owi en le właści wego sądu, nakazujące zawieszenie egze­kucji.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni przed licytacją wolno oglądać nieruchomość w dni powszednie od godziny 8-ej do 18-ej akta zaś postępowania egzekucyjnego mo­żna przeglądać w sądzie grodzkim w Tar­nowskich Górach, ul. Opolska nr 17 sala nr 64. *

Dnia 9 września 1936 r.KAZIMIERZ ŻUBR

JKomornik rewiru II. (5092)

DRUKARNIA SLĄSKASpółka z osran. odpow.

KATOWICE, BATOREGO 2 i KOŚCIUSZK115TELEFON 3<j6-78 I 304-26wykonuje wszelkiego ro­dzaju druki, jak bilety wi-

■ zytowe. zawiadomienia ślu­bne. klepsydry, programy,

1 afisze, prospekty handlowe,. formularze, broszurki,

książki, czasopisma, listy,■r- pocztówki, koperty, i t. p.

szybko, solidnie, po gcenach umiarkowanychwwBłaiHwiBwm

%WJŁ.Uljro wsTtąsw«ssfliogq naByd fecfyny w swoim rodzaju prepared .VETO*

NOWE OPAKOWANE zo zł. 1.95 (do 8-10-kro* ftego użytku). Opakowanie dawnej oryginalne (do 20-krofnego użytku) ceno zł. 3.—n ŻĄDAĆ w APTEKACH I DROGERJACft

4-l?eUr «to ntop.■ wWy , « * ^

SMHBBHHHHI

S#8MgWAU äWP

^jfv;,.<:t >., "- vwf.•.•.->vr-?-.-.•^-.•■ą%:,-,; -.:>vw - _

Poznański Koncern Towarzystw Ubezpieczeń(„Vesta“ — Pozn.-Warsza wskie T-wo Ubezpieczeń

dla wszystkich działów ubezpieczeń g$<lÄ2?<h i seamiea« Siysle B»@Śrsdilal$©ar. Warunki według umowy.

Pierwszeństwo mają kandydaci, mogący się wykazać dłuższą praktyką i donremi rezultatami. Szkolenie osób, które zamierzają poświęcić się zawodowo pośredniczeniu ubezpiecze-

mowenm^enja należy kierować do Centrali Koncernu, Poznań, św. Marcina 61. 5086

2170/35.

Obwieszczenie o licytacji ruchomości.

Komornik Sądu Grodzkiego w Rudzie SI. W.ktor Stebel mający kancelarię w ru. dzie, ul. 3-go Maja nr 10 na podstawie art. 602 k. p. c. podaje do publicznej wiadomo­ści, że dnia 17 września 1936 r. o godz. 14 w Makoszowach, ul. Sobieskiego nr 58 od­będzie się licytacja ruchomości, należących do Pawła Jaskuli składających się z

1 umywalki z lustrem i marmurem, 2 nocnych szatek, 1 leżanki, 1 maszyny do siekania mięsa marki „Saturn“, 1 ma­szyny do mielenia mięsa marki '„Sa- turm“, 1 transmisji i motoru oraz 3 pa­sy. skórzane, 1 maszyny sikawki,

oszacowanych na łączną sumę zł 1.650.Ruchomość można oglądać w dniu licy­

tacji w miejscu i czasie wyżej oznaczo­nym.

Dnia 9 września 1936 r.

Tylko dla reklamyWysyłani do każdej miejscowości. — Każdą Ilość!

Towar świeży, najlepszej jakości.HERBATA dobra kilo zł 14.------ lepsza zł 16.— — naj-iepsz.a zł 20.------ KAWA pal. dobra kilo zł 5,60 — lep­sza 6,60 najlepsza 8,80 — KAWA surowa, kilo zł 4,80, 5,50, 6,— i 7.20. — KAKAO holenderskie bardzo dobre kilo zł 3,80, najlepsze 5,— — CZEKOLADA gosp. kilo3.80, 4,50 i 6,------ Wysyłka za zaliczeniem pocztowym,przy zamówieniu na najmniej zł 15,— i przekazaniu pieniędzy z góry opłacam porto, dając opakowanie daimo. — Adres: CZESŁAW KOZŁOWSKI, KRAKOW,

Kremerowska 8b — Konto P. K. O. 412-721

äsW«äiH@ä©ä®własnego wyrobu po cenach najtańszycnCentrala światłaKatowice, ul. św Jana 4 Katowice, ul. 3-go Maja 6 Katów.ce, ul. Gliwicka 21/23 Chorzów 1., ul. Wolności 33 (3211)

WIKTOR STÖßEL Komornik (5093)

VII. Km. 1465/36 1 1580/36.

Obwieszczenie o licytacji ruchomości.

Komornik Sądu Gicdzkiego w Katowi­cach rewiru VII. Józef Bortel, mający kancelarię w Katowicach, ul, Sobieskiego nr 15 na podstawie ort. 602 k. p. c. podaje do publicznej wiadomości, że dnia 16 wrze­śnia 1936 r. o godz. j.0 w Wetnowcu, ul. Peowlalców nr 110 odbędzie się 1-sza licy­tacja ruchomości składający ci) się z

aparatu radiowego 4-lampowego, 1 pia­nina orzechowego „Romchilda“, urzą­dzenie lokalu: 1 szafa restauracyjna do bufetu, 5 ławek obciągniętych plu­szem, 1 bufet restauracyjny na 3 cpa- roty wraz z przyrządzeniem, 15 stołów rest., 60 krzeseł restaur., 6 ławek zwy­kłych, 2 obrazów olejnych, 1 lustra, 1 zegara regulatora,

oszacowanych na łączną sumę zł 800.Ruchomości można oglądać w dniu li­

cytacji w miejscu 1 czasie wyżej oznaczo­nym.

KOMORNIK SADU GRODZKIEGO^ w Katowicach rewiru VII. (5102)

******++*++*++++++***+++ Do Rzymu powróciły a Abisynii oddziały woj­skowe, rekrutujące się z ochotników faszystów. Na obrazku chwila powitania żołnierzy przez młodocianych członków organizacji faszystow­

skiej „Balilia“.

Wytwórca; SIEGEL i SKfl 5p. * °> °*FABRYKA CHEMICZNA KATOWICE II. 385?

Page 15: Kto wygrał!

irr. 231 Niedziela, dnia 13 -go września 1936 r. Str. 15

FUTRA5081 damskie I rabskieoraz wszelkie pizeróbki i reperacje we­dług najnowszych modeli — w przed-

sezonie 30% taniej — poleca„FlSiR©“, Katowlee

3 Maja 7 wł. O. Scharf tel.325-66

VII. Km. 990,36.

Obwieszczenie o licytacji nieruchomości

Komornik Sądu Grodzkiego w Katowi­cach rew.ru VII — mający kancelarię w Katowicach, ul. Sobieskiego 15, ua podsta­wie art. 676 i 679 k. p. c. podaje do publicz­nej wiadomości, źe dnia 15 październ.ka 1936 r. o godz. 10 w Katowicach odbędzie ei ę sprzedaż w drodze publicznego przetar­gu należącej do dłużnika Jana Wolnego, nieruchomości: zapisanej w księdze wie­czystej Sądu Grodzkiego w Katowicach, tom V, wykaz 87 położonej w Kłodmcy przy ul. Kochłowickiej 23 1 stanowiącej

parterowy dom mieszkalny, stodołę z chlbwem-i rolę o ogólnym obszarze 51.06 arów.Nieruchomość oszacowana została na

sumę zł 8 853 gr 20, cena zaś wywołania wynosi zł 6.639 gr 90

885 gr32.VII. Km. 828/34.

O godzinie 10.30 w Katowicach odbędzie się sprzedaż w drodze publicznego przetar­gu należącej do dłużnłczki Heieny Gam­bier wdowy, oraz Ireny Marii, Eryki Elż­biety Heleny, 1 Leonardy Wandy Gambiec

niepodzielnej wspólność; epalkowej nie­ruchomości Wirek tom VIII, wykaz 214, oraz w czasie egzekucji wydzielonej z niej części zapisanej do księgi wieczystej Wi­rek wykaz 222 na rzecz firmy „Słońce** Teatr Świetlny sp. z o. o. w Nowej Wsi. Nieruchomości te zapisane są w wymienio­nych ks ęgach wieczystych Sądu Grodzkie­go w Katowicach l stanowią jednopiętro­wy dom mieszkalny murowany po części przebudowany (na parterze składy — na piętrze zakład fotograficzny), oraz salę kinową ze sceną i położone są w Nowej Ws: przy ul. Powstańców nr 3.

Nieruchomość oszacowana została na sumę zł 108.781. cena zaś wywołania wy­nosi zł 72.520 gr 67.

Przystępujący do przetargu obowiązany jest złożyć rękojmię w wysokości złotych 10.878 gr 10.VII. Km. 384/36 1 1216/36.O godz. 11.30 v Katowicach odbędzie się sprzedaż w drodze publicznego przetargu należącej do dłużnika Aleksandra Krucz­ka w Chorzowie nieruchomjści: stanowią­cej ulicę Szkolną w Nowej Wsi pow. Ka- tow’ce o powierzchni 11 a 63 m kw. I za pisanej w ks ędze wieczystej Sądu Grodz­kiego w Katowicach tom XVII, wykaz 592

Nieruchomość oszacowana została na sumę 10.467 zł cena zaś wywołania wynosi zł 7.850 gr 25.

Przystępujący d przetargu obowiąza­ny jest złożyć rękojmię w wysokości zło­tych 1.046 gr 70.VIT Km. 2816/34.

O godz. 12 w Katowicach odbędzie elę sprzedaż w drodze publicznego przetargu należącej do dłużnika fabrykanta Emila Lamii w Katowicach 1/3 Idealnej części nieruchomości składającej się

z mansardowego domu biurowego, zabu­dowań warsztatowych 1 ogrodu o łącz­nej powerzchnl 18.25 ar. położonej w Katowicach przy ul. Sobieskiego 13 1 zapisanej w księdze wieczystej Sądu Grodzkiego w Katowicach tom 55 wykaz 1824.Nieruchomość oszacowana została na

sumę zł 30.733 gr 33. cena zaś wywołania wynosi zł 23.050.

Przystępujący do przetargu obowiązany Jest złożyć rękojmię w wysokości złotych 3.073 gr 33.

Rękojmi*. należy złożyć w gotowi żule al bo w takteb papif-rnch wartościowych had# ksiażer--'-nch wkładkowych tnstytucyl w których wolno umieszcza«1 fundusze mało letnich Papiery wartnśctwe przyjęte beda w wartości trzech czwartych części ceny giełdowej

Przy licytacji będą zachowane ustawo­we warunki licytacyjne o ile dodntkowem obwieszczeniem beda podane do wtadom ości warunki odmienne

Prawa osób trzecich me będą przeezko dn do licytacji ■ przysądzenie własności na rzepz nabywcy bez zastrzeżeń leżeli osoby te przed rozpoczęciem przetargu nie złoża dowodu że wniosły powództwo o zwolnie­nie nieruchomości lub lej części od eeze kucji i te uzyskały postanowienie właści­wego sadu. nakazujące zawieszenie egze kucji-

W ciągu ostatnich dwói'i tygodni przed licytacja wolno oglądać nieruchomość w dni powpzelnte od godziny do 18 ejakta zaś postępowania egzekucyjnego mo­żna przeglądać w Sądzie Grodzkim w Ka­towicach, ul. Mikułowska 2 pokój 58.

KOMORNIK SĄDU GRODZKIEGOw Katowicach rewiru VU. (6104)

&@«ieaaae*nwybitny, fachowiec branży Jedwa­bnej oczekuje ofert firm włókienni­czych pragnących produkow.ać w Łodzi materigłv jedwabne.

Oferty sub . Sztuczny ledwab“ do biura ogłoszeń Fuchsa Łódź, Piotr­kowska S7. (5072)ummiiiimiimiiimiiiimiiiiiimimii

Światowa Fabryka Likierówposzukuje na Górny Śląsk

j^r$e®8$!©wiefi©3a

u klienteli dobrze wprowadzonego. Oferty z podaniem referencji należy kierować do Administracji Polski Zachodniej Katowice pod . Przedsta­wiciela“ (5434)

! U WAGA!

w oz i e Ki STACJI, daje ...5 lampowy- 2 pentodowy

odbiornik rodjowy

wieczorem

TRYUMF21Z

za gotdwką

$wzq. bezpłatny •

plus 5.zł za opakow i dostawęwprost z WYT. RADJOTECHNICZNEj

.SILESIA"k a t o w i c e

«I.61I~WICKA NT 3 TEL.334 22 , *2 J Skozvnka P0fzł 828

na rahyiO£-zł t.j 12 rat po 11 zł.tylko przez

ELEKTROWNIEPrzy zaktroie za gotówkę wprost

(specjalne warunki).Agenci poszukiwani we wszystkich

wprost pod adresem Wytwórni.

z Wytwórni 20 bonów

miejscowościach.

po zł. 5.75

Zgłoszenia

PZazöwixa P@SsSg©-»earseśs2fia^sfóa2Nabywszy istniejącą ca 90 lat Farbiarnię i Pralnią Chemiczną

A. w PaamamaMprzystąpiliśmy po reoig mizacji przedsiębiorstw;! do uruchomienia we wszyst­kich miastach Polski (tlij wzgl. agentur. Na Katowice i okolice przedsta- wicicielsto nasze nadal prowadzić będz e p. Z. Knast, a to w ice, Andrzeja 11 tel. 307-07, k.óiy przyjmuje do chemiczno czyszczenia i farbowania

Garderobą — materjaly — bławaty — dywany — kilimy — kapelusze itp. Nasze pogotowie krawieck e wykonuje napiawę garderoby lub tylko prasowanie. Pierzemy i prasujemy bieliznę z trwał,m połyskiem. Dekaty- zujemy — Plisujemy — Meieżtujemy Staranne i terminowe wykonanie

C C 59 V 99 1 s .« ! e.WARTA" Poznańska Pralnia Chemiczna I Faib'arnia dawn. Sleburg

Sp. z o, o. Poznań — Starołęk , tel. 55-09 (5055)

NOWOCZESNE PIECEciągłego palenia

łysieniu ameryliańsifegoES

SSBI

WYRÓBg

KRAJOWY Ü

1Piece nasze wyróżniają się: jgj estetycznym, nowo- Hg czesnym wyglądem. j=^ piękną emalją ma- ^0 jolikową, wielką ß wydajnoiclą, rów gg nomiernem nagrze- )=§ waniem powietrza, 1H

BEBZFELD sVIETßßiE $.a. mmmBIURA SPRZEDAŻY I WYSTAWY:

w Warszawie, Nowy świat 311 we Lwowie, Sobieskiego 3

mmiiiiłiiHimumiiiiimiimmiimm Nie wyrzucaj pięniątizy - KtiyUiąc meble!

Tylko krótki czas! Sprzedajemy za bezcen! 10U sypialń, 15J kuchen

oraz inne meble. Oto przykłady naszych cen: łóżko lb.-zł, sypialnia „óo.-zl, kuchnia il-.-zł.

„Najtańsze Źródło Mebli“KATOWICE, ul. Staromiejska d.

za domem ul. M. Piłsudskiego 23. Przyjmujemy obligacje Pożyczki

Narodowej i inwestycyjne,. 14861 Wielki wybór maszyn do szycia.

iiimmimiinnsinHiiniHinimusHMHDyrekcja Okręgowa Kolei Państ­wowych we Lwowie rozpisała

przetarg publicznyna dostawę różnych mater-alów. Bliższe szczgóly zawarte są w Mu nitorze Polskim Nr 207 z dnia 7 września 1936 r. (510-J)

Reklama jest dźwignią przedsiębiorstwa!

Dlatego ogłaszajcie się w naj­większym i najskuteczniejszym organie ogłoszeniowym Ilus.ro-

wanym Dzienniku Śląskim

„Polsce Zachodniej“

I. Km. 734/36.

Obwieszczenie o licytacji ruchomości

We środę, dnia 16 września 1936 r. o go­dzinie S-tej w Dziedzicach L. 46 sprzedam następujące ruchomości:

1 krowę czarną z białym, 1 krowę białą z czarnymi plamami, 1 kozę burą, 1 ko­zę białą, 1 konia karogniadego, ż szafy jasne, 1 otomanę, 1 wóz parokonny, 1

wózek stary, 1 wirówkę do mleka, 1 ma­szynę do szycia, 1 szafę bronzową sta­rą, 1 pług do rządkowania oraz 1 siecz­karnię

os— cowane na łączną kwotę 1.345 zł.I. Km 1239/36.

We czwartek, dnia 17 września 1936 r. o godz. 12 w Bielsku przy ul. Rzetn.czej L. 34 sprzedam następujące ruchomości:

100 puszek smarów, 30 kg blczy stoło­wych do warsztatów tkackich, 30 kg pa­sów transmisyjnych, 30 kg t. zw. Iron- stazugl do warsztatów tkackich, 9,50 kg chromowych, 4 sztuki pasów krótkich, pasów chromowych 1 blczy stołowych 2,59 kg skóry do hamulców oraz 20 kg skóry ca pasy

oszacowane na łączną kwotę 2.327 zł.I. Km. 1028/35

We czwartek, dnia 17 września 1936 r. o godz. 14 w Bielsku przy ul. Hallera L. 46 sprzedam następujące ruchomości:

1 fortepian marki „Stingel" Wien, 1 stół l 6 krzeseł, 1 kilim 2x10 m, 1 drze- ' oryt Bunsch, 1 autołlgraf Drabika, 2 akwarele 1 2 pastele w ramach, 3 obra­zy olejne w ramach, 1 toaletka, 2 sto­liki nocne, 2 szafy z drzewa orzecho­

wego, 1 etażerkę na książki, 1 podstawkę na kwiaty, 1 konzolę z lustrem, 1 wie­szadło ścienne, 1 sekretarzyk duży cie­mny, : obraz Rumińskiej pastel I wiele Innych ruchomości według protokulu zajęcia.Ruchomości powyższe zostaną oszaco­

wano w dniu licytacji.I. Kin. 1195/36

We śrolę dnia 16 września 1936 r. o go­dzinie 11 w Dziedzicach L. 374 sprzedam następujące ruchomości:

1 maszynę do szycia nową marki „Ex- pres, 1 psychę, 2 nocne szafki oraz 1 zegar szafkowy wiszący,

r -c.wane na łączną sumę 530 zł.Ruchomości powyższe oglądać można na

miejscu sprzedaży 1/4 godz. przed rozpo- c .ciem' licytacji.

KOMORNIK SĄDU GRODZKIEGOw Bielsku rewiru I. (5099)

Poł-ożony wśród lasu wody i gór najpiękniejszej

doliny Dzie choinki

PENSJONAT„Ślązaczka“K, Mączyńsłtiej

WISŁATelefon Nr. 66.

6 minut od przystanku

Dziechcinka Ceny przystępne.

Otwartyprzez cały rok.

^Strajkujący robotnicy fabryki wyrobów gumowych w Clermont - Ferranu (Francja)at ruj a ulicach ip-iaata.

demon-

PHILIPSgOFÖ%

Do nabycia w iirmie: sail„RÄOSOLÄ“, wł. J. PotykB

Katowice, Gliwicka 3, tel. 352-03

WIELKI W Y BOß DOGODNE WADU WI DOSTAWA BEZPŁATNA

I. Km. 1094/35, (84/36)

Obwieszczenie o licytacjiOgłaszam, że we środę dnia 16 września

1936 r. o godz. 8.50 sprzedam publicznie r KatoWiCach-Ligocie przy ul. Panewnicklej nr 9 następujące ruchomości:

bufet restauracyjny na trunki, bufet re­stauracyjny stołowy z aparatem na pi­wo, 8 stołów 1 32 krzeseł restauracyjr nych, •

łącznej wartości 1.600 zł.Ruchomości powyższe oglądać moża*

bezpośrednio przed licytacją.KOMORNIK SĄDU GRODZKIEGO

w Katowicach rewiru I. (5103)IX. Km. 16663/34.

Obwieszczenie o licytacji nieruchomości

Komornik Sądu Grodzkiego w Kato-1 wicach rewiru II. Stanisław Taaarek, ma­jący kancelarię w Katowicach, ul. Teatral­na nr 4 na podstawie art. 676 i 679 k. p. c. podaje do publicznej wiadomości, że dnia 29 października 1936 r. o godz. 10.30 w Są­dzie Grodzkim w Katowicach odbędzie się sprzedaż w lrodze publicznego przetargu należącej do dłużnika Ernesta Heina w Katowicach nieruchomości:

parcela niezabudowana obszaru 4021mz, położona przy ul, Chorzowskiej nr 83/85 w Katowicach, zapisana w księdze wie­czystej Chorzów tom 17 wykaz L. 642 nr parce] 1756 1 1757/470.Nieruchomość oszacowana została na

sumę zł 23.402 gr 22, cena zaś wywołania wynosi zł 15.601 gr 48 (art. 109 kpc.).

Przystępujący do przetargu obowiązany jest złożyć rękojmię w wysokości zł 2.348 gr 25 (art 689 kpc.). ....

Rękojmię należy złożyć w gotowi żale al­bo w takich papierach wartościowych bąa* Książeczkach wkładkowych Instytu yj. w których wolno umieszczać tundr ze mało­letnich Papiery wartościowe przyjęte będą OT wartości trzech czwartych części ceny giełdowej.

Przy licytacji będą zachowane ustawowe warunki licytacyjne, o ile dodntkowera pu- bllcznem obwieszczeniem nie będą podane do wiadomości warunki odmienne.

Prawa osób trzecich nie beda przeszkodą do licytacji 1 przysądzenia własności na rzecz nabywcy bez zastrzeżeń. Jeżeli osoby

przed rozpoczęciem przetargu nie złożą owodu. ż. wniosły powództwo o zwolnie­

nie n.eruchomoścl lub Jej części od egze­kucji l Ze uzyskały postanowienie właści­wego sądu, nakazujące zawieszenie egze­kucji.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni przed; licytacją wolno oglądać nieruchomość w dni powszednie od godziny 8-mej do 18-tej, akta zaś postępowania egzekucyjnego mo­żna przesiadać w Sądzie Grodzkim w Katowicach, ul. Mikułowska nr 2 sala nr 58.

Bela 11 września 1936 r.ST. TASAREK.

.. Komornik *6101#

Page 16: Kto wygrał!

'Sfr. w Niedziela, dnia Ta-go września 1936 r. Nr. 251

Nowe rewelacyjne15

Wszystkich miłośników radia zapraszamy na ©twar@le OddsiafW kat@W#€k#eg@ znanej firmy

Firma e» a km* a w is-- w Kato wicach3-go Maja 8, 10 i Pi. Marsz. Piłsudskiego 4-5zawiadamia swoją P. T. Klientelę, że w dniach

17, 18 i 19 września br.Hasse sSzäaeäy sasnJfKäQtte

z powodu świąt. (5110)

IIIIIIIIIIIIHIIIIIIIIII

podróżując, wysyłając listy i towary sa­molotami — pełne bezpieczeństwo — tanie ceny biletów — Informacje w biu­rach podróży i u portjerów większych hoteli

W tegorocznych manewrach armji francuskiej uczestniczył także kolonialny pułk marokański.

Illllllllllllllllllllllllllillll!llllllllllllllllil!llllllllll!llllllllilll

jada sięw Restauracji „Zamkowej* w Katowicach plac M. Piłsud­

skiego 6. teł. 303-49 (5 ot»

Akwizytor zdolny, reprezentatywny, wymowny może uzyskać dochód mie sieczny do 500 zł. Oferty .Referen­cje“ Śląska Ajencia Reklamy, Kato wjce, Pierackiego 10/3. (5078)Starszy technik budowlany do więk­szego przedsiębiorstwa poszukiwany ewentualnie do spółki z udziałem. Oferty do Reprezentacji P. Z w Cho rzowie pod .Technik“,_______(54201Wobec powiększenia przeds ebior- stwa zaangażujemy natychmiast kilku Panów i dwie Panie do sta' lei i lekk ej pracy w zakres e han­dlowym. Zdolnym awans Seflek" tanci zgłoszą się w Katywicah, ul. Młyńska 5. mieszkanie 4. drugie piętro od g.odz. 10 — 11 rano u ką­townika okręgowego od dn:a 14 bm________ (5094)Siły pisarskiej pierwszorzędnej po­szukuje poważne przedsiębiorstwo przemysł, w Sosnowcu Konieczna znajomość steaogr polsk i niem Zgłoszenia: Sosnowiec Skr poczt, nr 29 " (54oo)

Samodzielna buchalterka, dokładnie obznaimioma ze wszelką pracą biu­rową ze znajomością języka polskie go i niemieckiego poszukuje posady od 1 października Zgł. do P Z. Chorzów pod 5436.______Służącą samodzielna z gotowaniem poszukuje zajęcia w katolickim do­mu. posiada dobre świadectwa Ła­skawe zgłoszenia do Administracji P. Z pod .Uczciwa“.__________ (5417)Zredukowany urzędnik szuka jakiej­kolwiek posady za skromnym wy­nagrodzeniem. Zgł do P. Z pod 5452.________________Dam 200 zł za wyrobienie stałej po­sady biurowej Znam się na łącze niu central telefonicznych, piszę biegle na maszynie Zgł do P, Z ,pod 5451._______ ________ _PracowMy. skłonny, energiczny i uczciwy pomocnik handlowy przyj­mie jakąkolwiek pracę za skrom­nym wynagrodzeniem. Oferty pud

„Laborant“ do P. Z.______ (5461)Elektrotechnik kawaler, lat 27. za­graniczne wykształcenie, obeznany z prądem silnym i słabym, z kilku­letnią praktyką, właaający językiem polskim, niemieckim angielskim i czeskim poszukuje jakąkolwiek po­sadę ewentualnie zajęcie biurowe. Zgłoszenia: P. Z. Chorzów pod..Elektrotechnik“Ogrodnik żonaty z dzieckiem zmieni posadę Łaskawe oferty do P. Z. pod „Ogrodnik“.

MIESZKANIA |

Mieszkanie 5 pokojowe w Katowi" each, ul Gliwicka z całkowitym kom fortem, centralnym ogrzewań em oa1 października do wynajęcia Infor­macji udzieli: Restauracja Katowice. Gliwicka 10 Tel. 355 29. (5433)Piec pokojowe komfortowe mieszka­nie w Mikołowie. Miarki 8 od i paź­dziernika br do wynajęcia Wiado­mości właśc. domu, telefon 2ii> 53,

(5442)

6-pokojowe mieszkanie z przyna­leżności ami w centrum Siemiano­wic od zaraz do wynajęcia Zgło­szenia pod Nr. 5470 do , Polski Za­chodniej'1.Mieszkania do wynajęcia. Wielkie Hajduki, Piłsudskiego 13 naprze­

ciw starostwa. (5464)3 pokojowe mieszkan.e z komfortem od zaraz do wynajęcia Zghszenja- Katowice - Ligota Hetmańska 11

(5443)Mieszkanie 5-pokojowe w Chorzo- .wie I zamienię za 4 — 5-pokojowe w Katowicach. Zgłoszenia kiero­wać do oddz „Polska Zachodnia“ w Chorzowie I pod Zamiana 5“.

(5463)Mieszkanie pokój z kuchnią w Bry­cowie do %ynajęcia Zgł do P Z pod 54582-pokojowe mieszkanie w Katowi­cach II za czynszem 60 zł do wy­najęcia. Zgł do P. Z pod 545,9Mieszkanie pokój z kuchnią w oko­licy Katowice poszukuję natych

miast Zgł. do P Z pod 5444,2-pokojowego mieszkania w Piotro­wicach Och ojcu wzgl. Ligocie po­szukuję z dniem 1 października 36 r. Zgł. z podaniem czynszu kierować do P Z pod 5445Poszukuję od 1. X 36" 4-poKj.iowe- go mieszkania w Katowicach. Czynsz zapłacę za rok z góry Zgł. do P Z. pod 5446,Mieszkania 3-pokojowego z wygo­dami w obrębie centrum Katowic najchętniej w starym domu postu­kuję Oferty z podaniem czynszu kierować do P. Z. pod „Trzynaście“

| POKOJE

Poszukuję w Chorzowie I 2 pokoi nieumeblowanyoh, lub 1 dużego, z prawem używania łazienki Zgłosze­nia do Repr P. Z w Chorzowie pod . Sublokator“. (5423)Nieumeblowanego pokoju w Kato­wicach wprost od gospodarza po­szukuję od zaraz. Zgł. z podaniem

,. warunków do P. Z rod 5447. .

SPRZEDAŻ*

Sprzedam nowy domek 4 ubikacje z ogrodem owocowym w ładnym po­łożeniu za 13 500 al Mikołów, Krót­ka 19. (5441)Księgi handlowe, druki — listy *jr- mowe wizytówki speci druk. dla c przemysłu. Dostawy biurowe wyko­nuje solidnie i tanio Ks'esarnia Mi­kulski, Katowice. Mariacka 2. Tel. 342'42 Naprawa wiecznych piór. Wielki wybór najnowszych syste­mów. (4990)Okazja. Sprzedam nową drewniana willę * pensjonat dwanaście pok u u- rzadz.onych 10 minut od stacji Glęb- ce. Zgłoszenia: Kiosk Steilera. W i sla (5399)Okazyjnie sprzedam kocioł central­nego ogrzewania o powierzchni o" grzewalnej 14 m2 oraz urządzeń,e ustępowe — zbiorowo spinki walne — 14 miejsc Oferty do Administrate P Z pod „Kocioł“. (5407)Elegancki fortepian i fisharmonie bar dzo tanio sprzedam lub zamienię Chorzów I ul Katowicka 11 (5422)Miód świeży lipcowy 100 proc gwa­rantowany, czysto pszczelny 3 kg — 6 zl 5 kg — 8.90 zi, 10 kg — 16.90 zi, 20 kg — 32.50 zl koleją 30 kg — 44.90 zl. 60 kg — 84.90 zl wraz z na­czyniem i dostawa za pobraniem, wysyła .Podolmjód“ Trembowla. Małopolska (5424)la żywica sosn. 600 kg tan o do sprzedania. Katowice Tel 354-52.Trzy domy czynszowe w Kostucir Lie, pow Pszczyna sprzedamy Ce­na 20 tysięcy złotych Wiadomość: Robotniczy Instytut, Katowice Ple biscytowa 1. _______ (5462)Tanio sprzedam 2 000 sztuk dachó­wek 6 gr za sztukę i 6 pieców że- rzów III, ul Krasińskiego 6; wlaści- laznych 1.40 mtr. wysokości Cho­del domuSprzedam mało używany aparat ra­diowy marki „Elektrit“ Zgł do P. Z pod 5453Rowermotocykl prawie nowy z powodu wyjazdu bardzo tanio do Sprzedania Zgł do P. Z. pod 5454.Dom jednopiętrowy (wolne miesz­kanie 2-pokojowe iz kuchnią), ma­sywnie murowany w Chorzowie do sprzedania Potrzeba 12 tys. zł. Zgl. do P. Z pod 5455Najtańsze źródło zakupu rowerów aparatów radiowych maszyn do szy cja wózków dziecinnych w firmie SMACZNY, Chorzów I, Wolności 40. filia Tarnowskie Góry Kolejowa 20. Przyjmujemy pożyczki i obligacje Dogodne warunki spłaty — 20 zł miesięcznie. 421712)

Wysprzedaż posezonowa rowerówmurkowych — gwarantowanych - pierwszorzędnej jakości po n-ebywa ie niskich cenach Przyjmujemy po życzki państwowe. Ajentura Pil­skich Rowerów, maszyn do szycia maszyn do pisania inż Ryszard W i śuiewsk; Sp z o o Katowice. Mic­kiewicza 14. (4931)

Rowery najlepszych fabryk krajo wych zagranicznych Aparaty radio­we pierwszorzędnych fabryk -Maszyny do szycia pisania, nowe okazyine Kupisz na.-tam ej za go­tówkę. na raty oraz pożyczki pań­stwowe w katokckiei firmie ..Śląski Dom Maszyn'1 Katowice Kościuszk- 3 (4913)

i tlHNA ifiat 508 r 1936 kupię Telefonować: 331 55 (5US2)

Tanio. Maszyny do pisania Sprze­daż. zam.ana, kupno Stępniowski, Katowice Plebiscytowa 1 II p_. te­lefon 355-42 (5054)

parcelę w Katowicach, względnie w Chorzowie kupie natychmiast Zgłoszenia z pedantem położenkt parceli wielkości oraz ceny za 1 m* kierować do P. Z. pod 3456Aparat fotograficzny 6/4X9 ku­pię Zgł z oodaniem ceny kierować do P Z pod 5457,Tokarkę średnią do metali , wier­tarkę kupię okazyjnie za gotówkę Zgłoszenia: Chorzów, Wolności 87 m 10Zakup złota srebra platyny Płaci­my najwyższe ceny dzienne Zloto" pol“, Katowice, Słowackiego 39.

INTERESY HANDLOWE_ fSklep narożny położony na m,ruch­liwszym odcinku ul Krakowskiej 61 w Katowicach d.o wynajęcia. (5435)Wspólniczkę do dobrze zaprowadzo­nego składu kapeluszy damskich po­szukuje się od zaraz Zgłoszenia do Adm F. Z. pod , 5440“ (5440)Dzierżawca pensjonatu ośmio-poko- iowego 5 minut stacja Głębce. Zgło­szenia: Kiosk Stellera Wisła. (5439)Kupiec znajdzie stałe zatrudnienie za wynagrodzeniem z udziałem, w wjęk szem przedsiębiorstwie. Wpłata we­dług umowy. Oferty do Repr Pol­ski Zachodniej w Chorzowie pod .Dzielny“. t543!)

Wspólnika z kapitałem, mogą być obligacje pożyczki inwestycyjnej po szykuje Inżynier przemysłowiec. Ol pod . Pevvnv i dobry zysk“ do P. Z (5425)

Kursy języka na.gielsk.ego prowa­dzone przez rodowita Angielko wy kwalifikowana nauczycielkę 3 Ma­ja 30. tel 301-57 (5433)Lckcyi iorte-pi-iiiu sumiennie, dokła­dnie udzielam. Miesięcznie 15 zl. Oferty: Polska Zachodnia pod .pan" na“_________________________ 5460)Tańczyć wyucza Szkoła Gajewskie­go — Oplata 15 złotych! w Kato­wicach: wtorki, — restauracja

Grand“ Kościuszki 38; w Cho­rzowie: „Katowicki Dom Zwiążkowy“ Wolności 47_________ (5109)„Echo Obcojęzyczne“ — czasopism» dla znaiacyc! początki francuskiego, niemieckiego — Szczegółowe pro­spekty. numery okazowe — bezpła­tnie: Warszawą. Waliców 3 — W7 mienić język!. (5217J

25 letni przystojny kawaler, na po­sadzie prywatnej szuka towarzysz­ki do lat 24. Poważne zgłoszenia kierować do P Z pod 5449_______Do moiej fabryki kapusty i Ogór ków poszukuję wspólnika Potrzeb ny kapitał 6 tys zł. Zgł kierować do P Z. pod 5448_______________ ,Która z pań chciałaby się zaopieko­wać z 24-letnim? Zgł. do P. Z P&» 5450.

Podziękowania WPanu Dyr Dr. Urbanowiczowi z szpitala miejskie­go w Chorzowie składam tą droga serdeczne Bóg zapłać za wyleczenie i przeprowadzenie skomplikował i cjeżkiei a udanej operacji na < żonie. Józef Kuźmjk Chorzów, Klim* zowjec_________________ (5437)Za długi żony mojej Elfrydy Mus ja­błkowej z domu Mocha nie odpowia­dam Karol Musialiik

illlllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllii

jest przedsiębiorstwo, które nie ogłasza się za pośrednict­wem dzienników i czasopism.