-
1
Najwiksze Wyzwania
Przesta si krytykowa za nieustanne krytykowanie. Przesta si czu
winnym z powodu poczucia winy.
Przesta si ba wasnego strachu. Przesta atakowa wasny gniew.
Przesta si spina w obronie przed napiciem. Przesta si odcina od
wasnych granic.
Uwolni si od potrzeby wolnoci. Uzna swoje prawo do wasnego
wiata, zdania i punktu widzenia. Uzna prawo innych do swojego
wiata, zdania i punktu widzenia.
Uwiadomi sobie swj brak wiadomoci. Zrozumie swoj niewiedz.
Rozluni si, kiedy si relaksujemy. Pokocha si za swoj niezdolno
do odczuwania i dawania mioci.
Podzikowania dla Ja
Dzikuj Zmysowemu Ja, za to yj Dzikuj Radosnemu Ja, za to, e
czyni mnie wolnym
Dzikuj Kochajcemu Ja, za to, e daje mi siy Dzikuj Strachliwemu
Ja, za to, e mnie chroni
Dzikuj Rozumnemu Ja, za to, e nieustannie mnie wspiera Dzikuj
Gniewnemu Ja, za to, e przeamuje moje ograniczenia
Dzikuj Uczuciowemu Ja, za to, e ubarwia moje ycie Dzikuj Uwanemu
Ja, za to, co dziki niemu postrzegam
Dzikuj Sabemu Ja, za to, e ukazuje mi wano ycia Dzikuj nicemu
Ja, za to, e mnie budzi
Dzikuj Smutnemu Ja, za to, e uczy mnie wspczucia Dzikuj
Intuicyjnemu Ja, za to, e uczy mnie jednoci
Dzikuj Milczcemu Ja, za to, e jest Dzikuj sobie, za
wdziczno.
przez p roku/rok regularnie, codziennie:
1. Pod adnym pozorem nie narzeka na: brak kasy, wydatki na
utrzymanie, ceny, problemy z prac, polityk i gospodark. Tudzie nie
krytykowa osb ktre wygldaj na dziane, ktre maj pienidze, szefw
politykw i "biznesmenw". A najlepiej zastanw si, jak mgby najczciej
chwali je/ bogosawi i rb to (vide: Duch aloha).
2. Kilkanacie - kilkadziesit razy dziennie, w wyobrani: Podaruj
ludziom, ktrzy reprezentuj to kim chciaby by, to co chciaby mie.
czyli np. ludziom bogatym wylij pienidze. Pisze kilkadziesit, bo to
moe by w czasie jednego oddechu. Bardziej ni o dokadn wizualizacj
chodzi o emocjonalne zaangaowanie (po chwili praktyki pojawia si co
w rodzaju ciepa/ odczu energetycznych w ciele).
3. Wieczorem przed zaniciem powi 10-15 min by podzikowa za cae
dobro(kupione rzeczy, zarobion kas ;)) z ostatnich miesicy/lat i
pobogosawi te pienidze ktre wydae (rwnie podatki jakie
zapacie).
chodzi o to by te 3 punkty uczyni swoim nawykiem//normaln
postaw. I to wszystko.
Reszta to normalne szukanie okazji(np. rozgldanie si za lepsz
prac) i korzystanie z okazji ktre si pojawiaj(odwaenie si na
ryzyko, zmiany).
DMT - DynaMind Technique - technika Dynamind - opis techniki
-
2
DMT DynaMind Technique Technika DynaMind to metoda pracy z
symptomami fizycznymi i psychicznymi stworzona przez Sergea Kahili
Kinga. Technika ta jest oparta na teorii, mwicej e wszystkie
problemy (fizyczne emocjonalne i mentalne) maj swoje rdo w napiciu
mini naszego ciaa. Napicie odkada si warstwami, a w miejscach gdzie
kumuluje si najintensywniej, tworzy okrelone symptomy. Uzdrowienie
nastpuje w miar rozlunienia, rozpuszczenia kolejnych warstw
napicia, przywrcenia naturalnego cyklu napicia- rozlunienia w
naszym ciele. Kiedy ciao jest w tym stanie dynamicznej rwnowagi
midzy napiciem a rozlunieniem uruchomione zostaj jego naturalne
zdolnoci samouzdrawiania, rwnie psychika wykazuje wtedy tendencje
do szybkiego wychodzenia ze stresu i emocjonalnych zawirowa .
Metoda jest prosta, skada si z trzech krokw: 1. Formuowanie polega
na uyciu sw odnonie problemu, majcych kolejno skupi uwag na
problemie, stworzy pozytywne oczekiwania oraz skonkretyzowa
intencje odnonie rozwizania np. Mam problem (skupienie uwagi) i
mona to zmieni (oczekiwanie). Chc, eby ten problem zosta rozwizany.
Formu wypowiada si trzymajc donie zetknite czubkami palcw,
najlepiej na gos, tonem pewnoci siebie (czasem przy problemach
emocjonalnych gos si amie). Im bardziej wiarygodne oraz konkretne
jest to stwierdzenie, tym lepiej(czuje tpy oby bl z tyu mojej gowy
etc.) pojedyncze symptomy s dokadnie opisywane i lokalizowane samo
wchodzenie w kontakt ze sob w celu okrelenia swojego stanu ju ma
pewn uzdrawiajc warto. Stwierdzenie to nie jest afirmacj std
spokojnie mona przeczy np. Nie chce tego mie chce, aby tego nie byo
itp. Generalnie przy pracy ze zdrowiem: zaczyna si od odczu
fizycznych i dopiero kiedy proces utyka, przechodzi si do
emocjonalnych i mentalnych oraz duchowych (krytyka, poczucie
oddzielenia) napi, ale ta kolejno jest umowna i nic nie stoi na
przeszkodzie, eby pracowa np. gwnie z poziomem emocjonalnym, lub w
odwrotnej kolejnoci. Mona formu wesprze krtk wizualizacj
symbolicznego rozwizania problemu . Np. w ramach pracy z blem
zdjcie stalowej obrczy z gowy. Pytanie pomocnicze dla ustalenia
symbolu brzmi na przykad tak: gdyby symptom, problem mia ksztat, to
jak by wyglda? ...wizualizacje mona powtrzy dwa-trzy razy dla
lepszego efektu. Jeli chodzi o emocje rwnie od razu moemy usiowa je
umiejscowi w ciele i pracowa symbolicznie np. czuj zo w swoim
brzuchu i mona to zmieni. Kiedy stykamy si z duym oporem, moemy
sprbowa go obej - zamiast fragmentu ja czuj to i to stosujemy
stwierdzenie cz mnie np. Pewna cz mnie czuje strach, chce aby
wszystkie czci mnie byy spokojne itd. W przypadku problemw
zwizanych z przeszoci lub przyszoci Kiedy myl o x, czuj, e ... itd
Proces moe by te wybaczaniem uwalnianiem gniewu Niezalenie z czym
zwizane jest to odczucie wybaczam mu cakowicie. Uwaga: w tradycji
huny i nie tylko, kiedy s zaburzenia w ciele typu opuchlizna,
gorczka - to jest to zwizane z gniewem lub krytyk, zwolnienie
funkcji, parali, niedowad zwizane s ze strachem. Zamiast pracowa z
problemem, mona wprowadza pozytywne stwierdzenia, pracowa ze
zdolnociami np; Mam moc, aby si zmieni, o tak. Niech si tak stanie,
niech tak bdzie (BTW. W orginale dosownie Make it happen, make it
so Spraw aby si tak stao niech tak bdzie). Mj anio str ma moc, aby
... niech si tak stanie Moje ciao wie, jak schudn, o tak, ono wie
wanie teraz zaczyna pozbywa si tuszczyku 2. Dotyk. W zasadzie jest
to delikatne opukiwanie czterech miejsc w ciele: - gra rodka klatki
piersiowej- rejon grasicy odpowiada za cay system immunologiczny -
rodek przestrzeni midzy palcem wskazujcym, a kciukiem w zasadzie
rodek ciaa - bony pomidzy nimi (dwa punkty) punkty Hoku z
akupunktury, stymuluj energi w caym ciele - 7 krg szyjny, ten
wystajcy jest to punkt odpowiedzialny wg tradycji hawajskiej za
relaks i energetyzacj grnej czci ciaa Punkty opukujemy 7 razy
delikatnie siedem jest bardziej dla zapamitania i stworzenia rytmu
ni dlatego, e jest to specyficzna liczba w hunie. W zasadzie 1
dotyk na sekund takie puuuk (na wydechu) wdech- pukkk (na wydechu)
itd;-) Zamiast opukiwania mona si posuy dotykiem poczonym z
mruczeniem, lub uy np. krysztau chodzi o energetyczn stymulacje na
dobr spraw wystarczy wspomnienie lub wyobraenie opukiwania, lub
-
3
parosekundowe np na jeden oddech skupienie uwagi. 3. Oddech
uproszczone piko-piko z huny obejmujce cae ciao czyli po prostu
wdech z koncentracj na czubku gowy i wydech ze skupieniem uwagi na
nogach. Jeden cykl wdech wydech wystarczy chodzi o pobudzenie
energii poczone z odruchem relaksowania si, ale np. mona uy wersji
rozbudowanej piko-piko: wdech z koncentracj kolejno: szczyt gowy,
lewe rami (lub lewa do), prawe rami (lub prawa do), rodek klatki
piersiowej, lewe biodro (lub lewa stopa), prawe biodro (lub prawa
stopa), ko ogonowa (lub genitalia lub ziemia pod stopami), ppek ,
wydech zawsze z koncentracj uwagi na ppku . Jeli ciko nam skupi
uwag mona dopomc sobie dotykiem. Poskadajmy to wszystko w cao:
Formua + Opukiwanie+1 Oddech tworz rund, rundy powtarza si a do
skutku - dobrego odczucia siebie, za kadym razem formuujc problem
na nowo pracujc z biecymi odczuciami. W zaoeniu runda zdejmuje jedn
warstw napicia, wszystko co odczuwamy po wykonaniu rundy, zwizane
jest z now warstw np. bl, nawet jeli jest w tym samym miejscu to
jest nowy bl, nie tamten stary. W miar kolejnych rund zdejmowania
warstw symptom moe si przesuwa, np zaczynamy od blu gowy, a koczy
si na rozlunieniu ydek. Dobrze jest uywa skali intensywnoci
problemu, np. 0-10, gdzie 0 brak problemu, 10 bycie obezwadnionym
przez problemu, przed i po rundzie dla okrelenia zmian proces idzie
szybciej kiedy odczuwamy zmiany nabieramy zaufania. Generalnie
proces pomaga si zmieni, ale niczego nie zmienia trzeba mie
motywacj lub j odnale im wiksza motywacja, tym lepszy efekt.
Oczywicie mona w ten sposb pracowa z innymi po prostu wyjaniajc im
istot i pomagajc w utworzeniu formuy. Mona i w bardziej niezwyky
sposb, np. pracujc z dziemi czy zwierztami, po prostu istotami,
ktre nie mog tego zrobi same: 1.Ustanw kontakt emocjonalny z t
istot poprzez dotyk, gaskanie, spojrzenie, czue sowa etc. 2.
Pozostajc w kontakcie fizycznym wypowiedz formu w postaci: Imi ma
problem i mona to zmieni, niech tak bdzie 3. Dotknij klatki
piersiowej obydwu ramion/pach i tyu plecw (karku), jeli nie moesz
dosign, znw dotknij klatki. 4. Zrb oddech trzymajc t osob za szczyt
gowy i ko ogonow (mona trzyma rce nad). Tak samo przenosimy uwag. A
mona zupenie w niezwyky sposb pracowa z innymi ludmi na odlego: a)
w formie telepatycznej: mylisz o osobie i zmieniasz siebie Kiedy
myl o XXX czuj, e ma problem z ... i mona to zmieni. Niech si tak
stanie niech tak bdzie Anio Str/Bg/Opiekun/Wysze ja XXX ma moc
uzdrowienia tego i tego. Niech si tak stanie b) szamaskiej -stajesz
si to drug osob i uzdrawiasz siebie Ja, XXX czuje, e c) Praktyka
lustra (to ju mikowe dopowiedzenie) Pewna cz mnie powoduje, e ... i
pragn to zmieni, niech tak bdzi Opukiwanie/Dotyk i oddech robimy
sami na sobie, lub koncentrujc si na tej drugiej osobie.
Niekoniecznie musimy pracowa z czym, co nas teraz wiadomie dotyka i
boli z procesu Dynamind mona sobie zrobi rwnie medytacj oglne
oczyszczanie np: Pewna cz mnie czuje napicie i mona to zmieni. Chc
by cakowicie zrelaksowany. Rozluniam si cakowicie. (Dotyk, oddech)
Pewna cz mnie czuje gniew, i mona to zmieni. Czymkolwiek to jest
spowodowane, wybaczam cakowicie. Niech si tak stanie, niech tak
bdzie. (Dotyk, oddech) Pewna cz mnie czuje strach i mona to zmieni.
Chc, aby to uczucie odeszo. (Dotyk, oddech) Pewna cz mnie czuje mio
i mona to wzmocni. Wszystkie czci mnie dowiadczaj mioci.(Dotyk,
oddech) Pewna cz mnie ma wtpliwoci i mona to zmieni. Pragn by pewny
siebie. Niech si tak stanie, niech tak bdzie (Dotyk oddech) Pewna
cz mnie chce czu si dobrze i mona to osign, niech tak si stanie,
niech tak bdzie (Dotyk oddech) Pewna cz mnie ma moc uczynienia mnie
szczliwym i zdrowym, niech si tak stanie, niech tak bdzie.(Dotyk,
oddech) Itd.
-
4
Wersja druga Gdzie w moim ciele i umyle moe by strach,
zakopotanie, zmartwienie lub wtpliwoci i mona to zmieni. Chc, aby
wszystkie te problemy odeszy. (Dotyk, oddech) Gdzie w moim ciele i
umyle moe by gniew, zo nieszczcie lub poczucie winy i mona to
zmieni. Chc, aby wszystkie te problemy odeszy (Dotyk, oddech) Gdzie
w moim ciele i umyle ukryta jest mio, harmonia i szczcie i to jest
dobre. Chc, aby te uczucia rosy i rozprzestrzeniay si (Dotyk,
oddech) Gdzie w moim ciele i umyle ukryta jest sia zdrowie i
ywotno, i to jest dobre. Chc, aby te uczucia rosy i
rozprzestrzeniay si (Dotyk, oddech) Wersja trzecia (by misiek)
oparta na siedmiu zasadach huny. (oczyszczanie) Cz mnie czuje si
ignorowana, i mona to zmieni. Mam moc, by by wiadomym. (Dotyk,
oddech) Cz mnie czuje ograniczona, i mona to zmieni. Mam moc, by by
wolnym. (Dotyk, oddech) Cz mnie odczuwa zamt, i mona to zmieni. Mam
moc, by by uwanym. (Dotyk, oddech) Cz mnie ociga si, i mona to
zmieni. Mam moc, by by gotowym/aktywnym. (Dotyk, oddech) Cz mnie
czuje gniew, i mona to zmieni. Mam moc, by by wybaczy i kocha.
(Dotyk, oddech) Cz mnie czuje lk, i mona to zmieni. Mam moc, by ufa
i by pewnym. (Dotyk, oddech) Cz mnie czuje zwtpienie, i mona to
zmieni. Mam moc, by by skutecznym. (Dotyk, oddech) Motywacja/Moc
Pewna cz mnie chce, bym by bardziej wiadomy...jest to moliwe,
pragn, aby tak si stao, niech si tak stanie niech tak bdzie.
(Dotyk, oddech) Pewna cz mnie chce, bym by bardziej wolny... jest
to moliwe, pragn, aby tak si stao, niech si tak stanie, niech tak
bdzie. (Dotyk, oddech) Pewna cz mnie chce, bym by bardziej uwany...
jest to moliwe, pragn, aby tak si stao, niech si tak stanie, niech
tak bdzie. (Dotyk, oddech) Pewna cz mnie chce, bym by bardziej
wytrway... jest to moliwe, pragn, aby tak si stao, niech si tak
stanie, niech tak bdzie. (Dotyk, oddech) Pewna cz mnie chce, bym by
bardziej kochajcy... jest to moliwe, pragn, aby tak si stao, niech
si tak stanie, niech tak bdzie. (Dotyk, oddech) Pewna cz mnie chce,
bym bardziej ufa... jest to moliwe, pragn, aby tak si stao, niech
si tak stanie, niech tak bdzie. (Dotyk, oddech) Pewna cz mnie chce
by bardziej skuteczna... jest to moliwe, pragn, aby tak si stao,
niech si tak stanie, niech tak bdzie. (Dotyk, oddech) Dobrze, teraz
wicej moich spostrzee: Dynamind jako technika opiera si na jednym z
podstawowych modeli huny: HU aktywno, koncentracja, wyraanie
pragnienia NA - rozlunienie, pasywno, oddanie spraw duchowej mocy,
inaczej patrzc jest to przykad HAIPULE dokonywanego w odniesieniu
do wasnego ciaa /siebie samych. To, co jest interesujce to, e
opiera si to na bardzo elastycznym modelu: Formua jest bardzo
elastyczna mona uy np. formuy uzdrawiania psychotronicznego (to e
ona te ma zwiazek z hun to inna sprawa) . Moja nadwiadomo ma moc
by... Potg mojej nadwiadomoci, rozkazuj aby .... Niech si tak
stanie, niech tak bdzie. Druga cz Dotyk i Oddech pobudza i
harmonizuje energi, oprcz stymulowania rozlunienia z tego, co
zaobserwowaem odnonie siebie, dokadnie ten sam efekt daje
rozlunienie poczone z rozszerzaniem aury std kiedy nie ma czasu- z
jaki powodw chcemy przerobi serie tematw wystarczy mocny skrt
techniki Formua (lub nawet tylko: wizualizacja symbolu) i szybki
relaks w czasie jednego oddechu - a nawet tylko wydechu. Tylko jak
nauczy si robi ten szybki relaks wystarczy poobserwowa co si dzieje
z ciaem i wiadomoci podczas tego przenoszenia uwagi z gowy na
wydechu na nogi wiczc to. Przez ciao przebiega fala rozlunienia a
wiadomo- a raczej punkt w ktrym j odczuwamy (najczciej gdzie w
gowie) wykonuje ruch zapadania si. Pojawia si bardzo krtkie
odczucie spadania, ktre naladujc wywoujemy cay ten efekt
(rozlunienia pobudzenia aury). Kwestia zaobserwowania i powtrzenia,
ale jeli si nie uda, nie trzeba si martwi ta wersja z dotykiem
opukiwaniem dziaa bardzo dobrze i ma swoje zalety np. odczuwalno.
Patrzc od strony energii, to ta technika bardzo dobrze przestraja
pole aury stad wietnie nadaje si do praktyk z symbolami, np runami,
kolorami etc.
-
5
Ale i bardziej szamaskie formuy niele funkcjonuj Pewna cz mnie
utkna w przeszoci i mona to zmieni, chc aby do mnie wrcia etc.
Zakres zastosowania DMT jak przy wikszoci takich technik
ograniczony jest w zasadzie jedynie pomysowoci O wdzicznoci
Chciabym si podzieli pewnym spostrzeeniem na temat wdzicznoci, a
waciwie na temat bycia wdzicznym za to, co nas otacza. Niezdrowo
generalizujc powiem, e wielu z nas zapomina o tej wdzicznoci, a za
to pozwala wkrada si do umysu niezadowoleniu albo poczuciu, e co
jest nie tak. Ja zaczem od rzeczy maych. Uwiadomiem sobie, e dobrze
mie jest gdzie mieszka, co je itd. Jestem wdziczny, e tak si
dzieje. Jestem wdziczny za dostp do netu i moliwo czytania tekstw
ludzi mdrzejszych od siebie. Doceniam to, e mog robi co robi, e
znam ludzi ktrych znam, e mog si uczy i doskonali. I tak dalej ...
Nie wiem skd wziy si te myli. Kto wie, moe zostay mi podsunite
przez niezawodne wysze ja? Po paru dniach uwiadomiem sobie, e
bogosawi i jestem wdziczny za bardzo wiele rzeczy i sytuacji jakie
mnie otaczaj. Nie dlatego, e jestem wdziczny za wszystko ju z
przyzwyczajenia, bez znaczenia co to jest, ale dlatego, e wikszo
tych rzeczy naprawd zasuguje na bycie docenionymi! Okazuje si, e ju
po kilku dniach czowiek zaczyna mieszka w wiecie, w ktrym otaczaj
go przyjazne i przychylne przedmioty i sytuacje. Jest to najlepszy
dowd na to, e wiat jest wanie taki jaki sobie wymylimy. A takie
stwierdzenie chyba skd ju znamy. Nie twierdz, e najlepszym
lekarstwem na wszystkie problemy jest wdziczno i bogosawiestwo, ale
kto nie prbowa, niech sprawdzi na wasnej skrze, polecam! Oddycha -
nie oddycha... Mrall Wedug mnie nie ma potrzeby stosowania jakich
szczeglnych systemw oddechowych. Raczej skupienie - od czasu do
czasu - nad swoim oddechem i kilka gbokich wdechw. Mona uruchomi
wyobrani z wizjami czy to napeniania si wiatem, energi itp.
Wczuwanie si w siebie i, gdy pojawia si ch, przekonanie, i naley si
doenergetyzowa oddechem, wystarczy zrobi sobie oddech Piko-Piko
polecany przez Serge'a King'a. Moe by tez jaki inny, ktrego
efektywno da si zauway. Bez znaczenia jest czas i miejsce tego
dziaania. Jednak dobrze dziaaj spacery w lesie, wyciszenie siebie,
wsuchanie si w opowie ptakw, owadw, drzew. Polinezyjczycy adowali
si mana stojc nad brzegiem morza, na szczycie gry. Ich ycie cile
byo zwizane z natur, wic przede wszystkim tam szukali siy dla
siebie. Jako e czsto prowadz samochd, to w czasie jazdy robi sobie
krtkie sesje oddechowe. Oczywicie, nie da si oderwa uwagi od drogi,
ale da si pooddycha wraz z wyzwoleniem entuzjazmu, wewntrznej
radoci, chci do natychmiastowego dziaania - to s proste objawy
adowania si man. Czsto te piewam sobie 7 zasad: IKE, KALA, MAKIA,
MANAWA, ALOHA, MANA, PONO. Na mnie dziaa stymulujco. Nie wszystkim
ludziom odpowiada takie podejcie do tematu, wic szukaj cile
okrelonych metod, czy to oddychania, czy innych rytuaw. Nie uwaam,
e ycie naley prowadzi w cile skodyfikowanym systemie. Jakie ramy -
tak, ale te i moliwo dostosowywania si do biegncych zdarze,
modyfikowania swoich pogldw, zachowa, a przede wszystkim
wsuchiwanie si w NJa, WJa i szukanie wspdziaania trzech Ja poprzez
SJa. Potrzeb adowania si mana zasygnalizuje NJa, wiec wystarczy
posucha co mwi i reagowa z obszaru SJa. Tak wic lepiej oddycha ni
nie oddycha, ale wedle odczuwalnej potrzeby, w momentach pojawiania
si potrzeby korzysta z dobrodziejstwa umiejtnoci gromadzenia
wikszych iloci many metodami, jakie uwaa si za skuteczne. Szamanizm
to ycie... Pafnucy MOTTO ARTYKUU: "Szaman dziaa tylko wtedy, gdy
kocha". Bardzo czsto, wydaje si, spotyka si szamanizm w wydaniu
niedzielnym, tj. takim, ktry ma niewielki zwizek z
-
6
waciw istot tej wspaniaej sztuki. Podchodzi si do tego lekko i
raczej myli si cigle o sobie. Duch mioci oznacza dowiadczanie
jednoci z innymi, jednoci w naszych marzeniach i pragnieniach.
Pragnc by szamanami dla siebie, albo tylko po to, by nas ludzie
widzieli, czynimy dwie rzeczy: - ograniczamy wasne moliwoci, ktre
mog rozwin si tylko dziki mioci - wystawiamy si na kpin. W naszym
otoczeniu istnieje ukryty wiat, ktry znaj i w ktrym pracuj szamani.
Ten wiat mona umownie podzieli na plan eteryczny, plan astralny
oraz plan mentalny. Dziki znajomoci tych planw wiele czynnoci moe
sta si nieprzypadkowo skutecznymi, tak, i mona by w stanie nie
pomoc potrzebujcym np. kiedy zadzwoni do nas o dwunastej w nocy.
Nie sigamy wtedy do poradnika i nie szukamy tam odpowiedniej
metody, lecz dziaamy spontanicznie poprzez swoje ciaa: eteryczne,
astralne i mentalne. Lecz tylko wtedy, gdy uczynimy z szamanizmu
ycie, a nie zabaw. Nie oznacza to, e szamanizm ma nie zawiera
poczucia humoru, jednake wane, by nie by tylko artem. Jak
racjonalnie podej do swojej szamaskiej cieki? 1. Pomyl o
konsekwencjach Zastanwmy si, czy rzeczywicie jestemy tak wspaniaymi
szamanami, jak si czsto czujemy. Ilu osobom zdoalimy pomc? Czy
moemy si pochwali uratowaniem komu zdrowia, albo ycia, lub te nawet
dobrego samopoczucia? Sidma zasada huny gosi: Miar prawdy jest
skuteczno. Racjonalne podejcie do swoich zainteresowa zawsze
przyczyni si do ich rozwoju. Nic nie stracimy, jeeli poddamy
krytyce swj szamanizm; by moe przekonamy si, e to, co nazywamy
szamanizmem, w naszym wydaniu jest wszystkim, tylko nie tym, co
oznacza si tym sowem. Szamanizm to nie interes nastawiony na wasne
korzyci, to suba, bez ducha ktrej nie moe pojawi si odpowiednia
moc. Dobrze jest sobie zapisa imiona osb, ktre skorzystay na naszym
szamaskim wtajemniczeniu. Jeli adna, to naley wtpi, czy w ogle mamy
na temat ducha Aloha pojcie. 2. Pomyl o teraniejszoci Co teraz
robi? Co teraz myl? O kim myl? Czy rzeczywicie robi teraz to, co
przynosi korzy "plemieniu", czy dobieram swoje czynnoci, nawet te
najdrobniejsze, tak, aby przysuy si oczekujcym pomocy? Jeli nie
jestem szamanem-uzdrowicielem w maych rzeczach, na co dzie, i w
swoich mylach, jak mgbym nim by w kryzysowych sytuacjach? By moe w
tym momencie pal papierosa... ciekawe, czy zastanawiam si nad tym,
e co roku z powodu palenia papierosw umiera tysice ludzi, i e
zatruwa to rodowisko. Prawdziwym szamanem jest si zawsze, jeli
jestemy prawdziwymi szamanami, to na pewno tu i teraz znajdziemy na
to jaki, choby may, dowd. 3. Pomyl o przyszoci O czym marzymy? Czy
nasz wizj jest to, e ludzie zdrowiej, e czuj si lepiej dziki naszej
szamaskiej pracy? Czy te moe wizualizujemy sobie siebie otoczonego
splendorem, gdy stalimy si kim... wyjtkowym; zostalimy szamanami, i
teraz prawda oraz wszystko jest po naszej stronie. Dziwne, e
wszystko ma by po naszej stronie, a my nie jestemy po stronie
niczego. Nie bierzemy strony ludzi chorych i cierpicych, lecz
zanurzamy si w egoizmie. Nie twierdz, e dotyczy to Czytelnika.
Wskazuj tylko, e przydarza si to ludziom. Sprawdmy, zatem, o czym
marzymy, co projektujemy na przyszo, a dowiemy si jeszcze wicej na
temat naszego miejsca w kulturze prawdziwych szamanw. I jeli,
przypadkiem lub nie, poczulimy si jako le w trakcie czytania tego
artykuu, to by moe istnieje potrzeba poddania si odpowiedniej
kuracji, a nie uwaania siebie za wielkiego uzdrowiciela; wyglda na
to, e jestemy jeszcze za sabi, by by szamanami. Szamani przebywaj w
ekstazie, ktra pozwala im przekroczy ich wasne ego, a tu ot...
nasze domaga si troski i opieki, kwili jak may piesek, a czsto jak
prosiaczek. Nie twierdz - powtrz to znowu - e odnosi si to do
Czytelnika, sdz tylko, e ludzie to przeywaj. Jeli, bowiem, mczy nas
artyku, tak krtki, jak ten, jaka gwarancja, e nie zamcz nas ywcem
ludzie ze swoimi, jake czsto nic nie majcymi z nami wsplnego,
problemami. Jeeli np. siedzenie i czytanie tego artykuu sprawia nam
cierpienie, czy moemy uzna siebie za szamanw, nioscych wolno i
uzdrowienie zanurzonym w blu i chorobie? Warto wprowadzi w nasz
szamanizm ducha racjonalizmu, skorzystamy na tym zarwno my, gdy by
moe ockniemy si ze snu, jak te inni, gdy podejmiemy odpowiedni
decyzj i zaczniemy robi powane rzeczy, co nie oznacza, e bez
szczypty artu. Aloha oznacza "rado" i "mio". Nie ma radoci bez
dowiadczania jednoci, i nie ma dowiadczania jednoci bez
postanowienia rzeczywistego suenia potrzebujcym. W kocu, jeli nie
ma skutecznego suenia, dlaczego mamy si cieszy?
-
7
ALOHA! Pafnucy Ten, ktry zwiksza nasz wraliwo MatheoZz
Tu, gdzie jestemy, bardzo si z nim liczymy, sta si on czci
naszego ycia czy tego chcielimy czy nie. Gdy go dowiadczamy,
stwierdzamy, e dobrze by si stao, gdyby Bg w ogle nie wyposay nas w
ten mechanizm. Znamy go przewanie z tych zych momentw naszego ycia,
kiedy to czujemy si naprawd le, kiedy to jeszcze wczorajszy wiat by
dla nas tym piknym, jedynym rajem, w ktrym chcielimy y i naprawd
czulimy si spenieni, jednak dla kadego z nas przychodzi czas, w
ktrym zostajemy poddani cikiej prbie.
Kto tak naprawd bliski naszemu sercu odchodzi nawet nie
poegnawszy si z nami. Dla kadego z nas taka przeszkoda stanowi t,
ktrej omin nie sposb, ktra staje si jedyn o ktrej zaczynamy myle.
Naszej natury nie sposb oszuka, nawet najtwardszy z nas, pocztkowo
przygldajcy si caej sprawie z boku, zaczyna odczuwa potrzeb gbszego
zrozumienia tego co go spotkao. Zaczynamy odwieczn ucieczk-podr do
wiata paczu. wiata, ktrego zwyklimy nie najlepiej wspomina, bo na
myl o nim powraca bl, gorycz, mnstwo wspomnie i pyta, na ktre nie
znamy odpowiedzi. Jedyne czego jestemy pewni to, e biegu wydarze ju
nie odwrcimy. Nie znajdziecie tutaj recepty na to, jak nie paka, bo
istocie takiej jak my pacz jest bardzo potrzebny. Od najmodszych
lat kady z nas podobnie reaguje na przykroci, ktre spotykaj go tu
za ycia. Dzieci pacz, gdy boli, gdy jest niewygodnie. Z czasem ucz
si, e pacz zwraca uwag tych, ktrzy tak wiele wnosz do ich maego
wiata rodzicw. To taki may mechanizm /pacz --> opieka + mio/,
ktry daje zawsze dobre rezultaty.
Czas pynie, my cigle wzrastamy, i cho zawsze bdziemy dziemi
naszych rodzicw, to ju nie moemy liczy, e rozwi nasze problemy za
nas. Jestemy doroli, a wiat, ktry przed nami wszystkimi stawia
coraz to wiksze wymagania, zaczyna podupada w naszych oczach. Gdy
przysowiowa chwila zmienia nasze ycie na zupenie pozbawione sensu,
zaczynamy si bardzo zamyka w sobie i pogra. Chcemy w takich
momentach zosta sami, a kiedy to ju czynimy, zaczynamy paka. Bl,
zo, cay al do wiata oraz smutek ogniskuje si wanie w tym zjawisku.
Nie potrafimy ogarn zaistniaej sytuacji. Jest to za due napicie i
wysiek, ktre kadzie najwikszy nacisk na nasze uczucia i emocje.
Paczemy, bo problem pokona nas samych.
Chc, abycie zatrzymali si w chwili, kiedy to ycie daje nam
porzdnego klapsa, kiedy to nasze skrzyda zostaj nagle podcite i
stajemy si bezbronni, a wszystko wok staje si dla nas dramatem.
Wtedy uciekamy w wiat paczu, bo gdzie tam gboko mamy zakodowane, e
za jaki czas kto do nas przyjdzie i wycignie do nas pomocn do,
pomagajc tym samym. Cokolwiek zego si stao, nigdy w tej paczliwej
wdrwce nie jestemy sami, nigdy nie bylimy i nie bdziemy! By moe
dopiero teraz zdasz sobie spraw, e miae cae ycie na to, aby
powiedzie komu bliskiemu KOCHAM CI ZA TO, E JESTE, a nie czynie
tego, bo zapomniae i popade w rutyn dnia codziennego, kierowany
zupenie innymi priorytetami. A teraz wznosisz oczy wysoko w niebo i
pytasz Boga: dlaczego?? Przecie nie byem zym czowiekiem, dlaczego
wanie mnie to spotkao?? Teraz oddalibymy wiele, aby zmieni bieg
wydarze, albo lepiej przey czas jawicy si w naszych zapakanych
oczach jako niewykorzystany i pozbawiony mioci i szczcia, ktrym tak
pragniemy teraz si dzieli. Ci wspaniali ludzie, ktrzy odeszli z
naszego wiata, oni zawsze pozostaj w naszych sercach, oni s przy
nas tu i teraz, bez wyjtkw! Paczc s przy nas i jest im smutno, e
cierpimy podczas gdy oni s ju stopieni z Najwyszym Dobrem, Mioci i
wiatem. Jedn z najwspanialszych modlitw, jak moe da czowiek
drugiemu czowiekowi, jest wyobraanie sobie wizerunku tej osoby
penej radoci, szczcia, promieniujcej mioci do otoczenia. Wyobracie
sobie teraz te
-
8
najpikniejsze oczy, ktre patrz z wiar i ze spokojem na was, ten
wspaniay umiech powoli malujcy si na ich piknej twarzy. Zachowaj
ten obraz przez chwil. Teraz powiedz to, co zawsze chciae wyzna,
jeeli poczujesz chd i ciarki na caym ciele, a nastpnie twe oczy
wypeni si zami, bd pewien, e wanie nawizae bardzo subtelny kontakt
z t istot, obdarzye j, a zarazem siebie mioci, ktrej tak bardzo
potrzebujesz, oraz to, i po raz pierwszy Twj pacz sta si cakiem
innym doznaniem ni dotychczas. Jeeli tylko dowiadczye tego bardzo
poruszajcego uczucia, Twoje zy od tej chwili nie bd wyraay tylko
cierpienia. One nabray nowego wyrazu-znaczenia dla Ciebie i Twojego
bliskiego. Jeeli kiedykolwiek bye naprawd szczliwy, to zapewne
pamitasz ten dzie i to, jak wtedy postrzegae cay wiat, ludzi, cae
otoczenie i swoje uczucia. Wszystko byo takie proste, a Ty sam,
drogi czytelniku, nie moge posi si z radoci obwieszczenia tej
dobrej nowiny caemu wiatu, bo Twoja klatka piersiowa / serce / bya
przepeniona mioci i chci czynienia dobra. Moe pamitacie te ciepe i
wypenione zami oczy?? Hm.. pewnie, e tak. Bo takich chwil si nie
zapomina. Tu na ziemi jestemy najwspanialszymi istotami, ktrym Bg
da przejawia wszystkie uczucia, te ze i te dobre, dzielc si tymi
dobrymi z drugim czowiekiem pamitajmy, aby robi to szczerze i z
mioci. Bdmy jak najbardziej wiadomi kadej upywajcej sekundy naszego
ycia, bdmy szczliwi z tego co mamy, bo w tej chwili nie moemy mie
nic innego, lub nie moemy fizycznie by gdzie indziej. Popeniamy
bdy, poniewa nie zawsze jestemy wiadomi chwili, ktra wanie jest nam
dana, a nawet jeeli to traktujemy j zbyt powierzchownie. Zmieni
mona to tylko w jeden sposb - trzeba by wiadomym tego wszystkiego
co si dzieje, inaczej moemy przegapi to, co pniej zwiemy straconym.
Bogosawiestwa - Serge Kahili King W naszej pracy z hun kadziemy
znaczny nacisk na bogosawiestwa. Takim przykadem jest broszura
"Duch Aloha", w caoci powicona bogosawiestwom. Nasze spotkania,
zajcia i warsztaty zaczynamy i koczymy rwnie pewnego rodzaju
bogosawiestwem. Staroytni Hawajczycy bogosawili swoje domy,
narzdzia, odzie a nawet szczodrze siebie nawzajem. Wspczeni
Hawajczycy oraz mieszkacy Wysp Hawajskich wci bogosawi swoje domy,
biura, hotele i inne budynki. Sownikowa definicja* bogosawiestwa
brzmi "yczy dobrze; wywiadcza przysug i dobrodziejstwo; chwali."
Nawet jeli bogosawiestwa pojawiaj si w formie podarunkw
materialnych czy niesionej pomocy, jestemy przyzwyczajeni myle o
bogosawiestwie raczej jako o sowach. Poza tym to wiara w dwie
rzeczy: moc sw oraz moc dobrych intencji. Sia sw jest t, ktra
pomaga centralizowa nasze zamiary. Moc dobrych intencji natomiast
ma bardziej ezoteryczne podoe. Jest to zasadniczo oczekiwanie, e
kto lub co usyszy/dojrzy nasze wypowiedzi, poczynania i odpowie na
nie, bowiem albo usyszy je fizycznie (swymi uszami) czy ujrzy
fizycznie (swymi oczami) albo te otrzyma nasz przekaz telepatycznie
i zadziaaa po tym wiadomie lub niewiadomie. Bogosawiestwo nie jest
tym samym, co modlitwa, chocia sama modlitwa moe zawiera
bogosawiestwo. Modlitwy s zazwyczaj probami (rdze sowa "modli si"
oznacza "prosi"), ale mog one rzeczywicie przyjmowa wiele form.
Synna Modlitwa Paska** z Nowego Testamentu uywa nastpujcej formuy i
faktycznie nie zawiera adnej proby: Pochwaa Wskazwka Pochwaa
Bogosawiestwa mona znale na caym wiecie w rnych formach. W trakcie
moich bada natknem si na te oto "pereki" zaczerpnite z Biblii, ktre
by moe uznacie za interesujce. Pierwsze bogosawiestwa wspomniane w
Biblii: 1. I Moj. 1,3: "I rzek Bg: Niech stanie si wiato. I staa si
wiato." 2. I Moj. 1,4: "I widzia Bg, e wiato bya dobra." 3. I Moj.
1,6; 1,9-12; 1,14-15; 1,18; 1,20-22; 1,24-26; 1,28; 1,31.
-
9
Pierwszy przykad nauczania czowieka bogosawiestwa: IV Moj.
6,22-26 - "I przemwi Pan do Mojesza tymi sowy: Powiedz Aaronowi i
jego synom: Tak bdziecie bogosawi synw izraelskich, mwic do nich:
Niech ci bogosawi Pan i niechaj ci strzee; Niech rozjani Pan
oblicze swoje nad tob i niech ci miociw bdzie; Niech obrci Pan
twarz swoj ku tobie i niech ci da pokj." Pierwsza proba o
bogosawiestwo (jako prezent) i pierwsze udzielenie bogosawiestwa
midzy ludmi: Sdz.1,15 - "Rzeka (Achsa, crka Kaleba) do niego: Daj
mi wiano. Dae mi such ziemi poudniow, daj mi wic take rda wd. I
Kaleb da jej rda..." Pierwsze bogosawienie Boga przez czowieka
(Dawida): II Sam 7,26 - "A imi twoje bdzie wielkie na wieki".
Nieszczere bogosawiestwa: Ps. 62,5 - "Ustami swymi bogosawi, ale w
sercu swym zorzecz." Pierwsza wzmianka o ludzkim bogosawieniu
czowieka sowami: Przyp. 30,11 - "Jest rd, ktry zorzeczy ojcu i nie
bogosawi matce." Pierwsze bogosawienie z Nowego Testamentu (Kazanie
na grze): Mat. 5,3 - "Bogosawieni ubodzy w duchu, albowiem ich jest
Krlestwo Niebios." Uycie bogosawiestwa w celu zmiany rzeczywistoci:
Mat.14,19-21 - "I rozkaza ludowi usi na trawie, wzi pi chlebw i
dwie ryby, spojrza w niebo, pobogosawi, potem chleby ama i dawa
uczniom, a uczniowie ludowi. I jedli wszyscy, i byli nasyceni; i
zebrali z pozostaych odrobin dwanacie penych koszw. A tych, ktrzy
jedli, byo okoo piciu tysicy mw oprcz niewiast i dzieci." Ostatni
werset Biblii jest take bogosawiestwem: Obj. 22,21 "aska Pana
Jezusa niech bdzie z wszystkimi. Amen." Pawe rwnie daje nam t oto
dobr rad zwizan z bogosawiestwem: Fil.4,8 - "Wreszcie, bracia,
mylcie tylko o tym, co prawdziwe, co poczciwe, co sprawiedliwe, co
czyste, co mie, co chwalebne, co jest cnot i godne pochway." W
jzyku hawajskim sowo oznaczajce "bogosawi" to ho'omaika'i lub
ho'opomaika'i. Oba maj znaczenie dobroci lub dobrych dowiadcze,
przey i s czsto zamienne, za wyjtkiem tego, e pomaika'i (ze
znacznikiem nad o) ma w sobie wicej w sensie powodzenia czy
pomylnoci raczej ni tylko czego dobrego. I tak na zakoczenie daj
Wam typowe hawajskie bogosawiestwo: E pili mau na pomaika'i me 'oe;
"Niech szczcie Wam zawsze sprzyja" lub prociej "Najlepsze yczenia".
A tak, i jeszcze jedno: Aloha. Serge Kahili King Droga, ktrej
szukasz jest blisko Ciebie MatheoZz wiato, wiato, tak wiele
potrzeba wiata! A moe na odwrt?? W swoich medytacjach czasami
jestem tak blisko, a kolejnym razem tak daleko! To naprawd wspaniae
uczucie dowiadczy czego, co tak naprawd jest w nas samych. Ale czy
wszystkim /podobnie jak mnie/ udaje si dowiadcza tego wspaniaego
uczucia, gdy lec lub siedzc z oczami zamknitymi i powoli rozluniajc
si przychodzi moment, w ktrym pomimo, i jest ciemno /wynik
zamknitych oczu/, zaczyna robi si jasno! Pocztkowo tylko z przodu,
ale dalej jest ju atwo otoczy si wiatem lub zacz je wdycha, co
przynosi jeszcze lepsze rezultaty. Na tym etapie ju niekoniecznie
musz co usilnie wizualizowa, poniewa to, czego oczekiwaem, pojawio
si - dostrzegaem to i mogem t wietlist energi kierowa, tzn.
absorbowa wicej do siebie. Ta energia na moje yczenie stawaa si
mioci, szczciem, yczliwoci i tym wszystkim, czego byo mi brak w
danym momencie! Zawsze si zastanawiaem, ile wysiku musz woy w prac
nad tym, aby poczu, e moje postrzeganie zmienio si cho o drobink.
Teraz jestem pewien i niczego odkrywczego tu nie napisz! Nie wymaga
to od nas adnych wyrzecze! Jestemy sami dla siebie.
-
10
Musimy jedynie powici codziennie troch czasu na poznawanie
samego siebie. I co wane - poznawajmy siebie lepszego, szukajmy go,
pytajmy. Nie od razu osigniemy wszystkie cele, ale gdy zaczyna si
dzia co wicej ni zwykle, dzikujmy za to i oczekujmy z niezachwian
pewnoci, e np. jutro posuniemy si jeszcze dalej. W tym momencie
umiech jest bardzo wskazany, oznacza on, e wierzymy w siebie i w
sukces, ktry na nas czeka. Nie denerwujmy si, gdy co nie wychodzi,
e np. od kilku dni stoimy zupenie w miejscu lub nawet cofnlimy si.
To zupenie normalne - tak wanie broni si przed czym nowym nasza
podwiadomo! Systematycznie powtarzajc relaksacje, medytacje i
upewniajc nasze wewntrzne "dziecko" /podwiadomo przyp. autor/, e to
wanie w tej chwili jest dla nas najlepsze, przekonamy je i dalej
bdzie ju pracowao po naszej stronie. Prosz pamita, e frustracja,
zaenowanie i gniew na samych siebie podczas medytacji s jednymi z
najgorszych destruktywnych i dekoncentrujcych emocji, jakie mog si
pojawi, podczas gdy chcemy co osign, a nam nie wychodzi ! Kwestia
zaufania do samego siebie jest w takich przypadkach bardzo wana -
powiedzmy gono w mylach albo normalnie - A dlaczego ma si nie uda?
Jestem dzieckiem Boga i zdam do odkrycia prawdziwej swej natury!!
Na koniec podzikuj, e si dokonao. T krtk afirmacj powtarzaj do
chwili, a poczujesz ulg lub zmian, jaka si dokonuje. Ja sam
niekiedy mam problemy z ogarniciem myli, ktre raz po raz przelatuj
przez moj gow. Zupenie niepotrzebnie skupiam si na nich i prbuj je
analizowa, bo mnie zaintrygoway, ale nie tdy droga! Przecie mam dzi
poczyni kolejny krok i na dodatek wiem, e si uda /tak bowiem
zakadalimy wczeniej/, wic dlaczego tego nie robi?? Bo mi si nie
chce, bo jestem dzi saby, bo boli mnie gowa, bo jest ju pno ...
...Hm..no wanie, takie i podobne im zdania decyduj czstokro o tym,
e pozostawiamy nasz praktyk RD /Rozwoju Duchowego/ i budzimy si
najczciej rano zaskoczeni kolejnym dniem! Ot zdania, ktre wyej
wymieniem powoduj zniechcenie, zmczenie. Dzieje si tak tylko
dlatego, i s one bardzo silne w swej naturze. Nasza podwiadomo
bardzo dobrze je zna - i co najgorsze akceptuje !! Dlatego, aby
nasza medytacja, relaksacja, wizualizacja przebiegaa sprawnie, z
chci, z wiar w to, co najlepsze, zachcam do motywacji siebie samego
przed i w trakcie wykonywania praktyki. Motywacja jest siln broni
przeciwko takim zdaniom i emocjom o niskiej czstotliwoci drga /np.
rado charakteryzuje wysoka amplituda drga, zupenie odwrotnie ma si
z smutkiem, przygnbieniem, depresj/. Sami teraz rozumiecie, e gdy
odpowiednimi frazami bdziecie si motywowa do dziaania, w kocu
wskoczycie na t dobr fal, ktra zaniesie Was gdziekolwiek chcecie.
Przykadowe zdania: - Chc pozna, kim naprawd jestem, w miar, jak
powtarzam to zdanie, moje zainteresowanie wzrasta. - To, co robi w
tej chwili, jest dobre i bezpieczne. I tak si wanie czuj. Wymylaj
zdania odpowiadajce najbardziej Tobie samemu, motywacja musi by
wana dla Ciebie, dajca Ci poczucie pewnoci i zaangaowania. Prosz
pamita, jeeli cel, do ktrego dysz, stanie si dla Ciebie nieistotny
/zacznie traci na wartoci/ lub wyda Ci si bardzo odlegy - bdz
pewien, e podwiadomo wyoni na wiato dzienne swoich /a zarazem
Twoich/ nisko-czstotliwych kumpli. Kto potem bdzie mia szanse
wygrania pojedynku, oce sam. MatheoZz Duch Aloha - Serge Kahili
King Duch Aloha (The Aloha Spirit) nawizuje do dobrze znanej
postawy przyjacielskiej akceptacji, z czego tak bardzo syn Wyspy
Hawajskie. Niemniej jednak odnosi si on rwnie do skuteczniej metody
rozwizania kadego problemu, osignicia jakiegokolwiek celu oraz
uzyskania podanego stanu umysu i ciaa. W jzyku hawajskim, sowo
aloha oznacza znacznie wicej ni tylko zwyczajne cze, do widzenia
czy mio. Jego gbsze znaczenie to pene radoci (oha) dzielenie si
(alo) yciow energi (ha) w chwili obecnej (alo). Kiedy dzielisz si t
energi, zaczynasz y w zgodzie z Wszechmoc, ktr Hawajczycy okrelaj
mianem mana. Pene mioci stosowanie tej niewiarygodnej Mocy jest
sekretem na osignicie prawdziwego zdrowia, szczcia, powodzenia i
sukcesu.
-
11
Sama metoda zharmonizowania z Moc i zastosowania jej dla swego
dobra jest tak prosta, e a trudno uwierzy, by bya prawdziwa. Prosz
jednak, nie daj si oszuka, pozory czsto myl. Daj sobie czas, aby j
wyprbowa. Jest to niewtpliwie najskuteczniejsza technika na wiecie
i chocia jest wyjtkowo prosta, moe okaza si nieatwa, bowiem nie
wystarczy o niej tylko pamita, naley czsto j stosowa! Wielokrotnie
przekazywana ludzkoci w rnych formach tajemnica ta pojawia si tutaj
po raz kolejny i brzmi: Bogosaw wszystko , co reprezentuje to,
czego pragniesz! W tym tkwi wszystko - cae sedno. Jednak co, co
jest proste, wymaga pewnego wyjanienia. Bogosawi co oznacza tyle,
co przekaza nasze uznanie dla jakiej pozytywnej cechy, waciwoci czy
stanu z takim zamiarem, e to, co uznamy lub zaakcentujemy, zwikszy
si, bdzie trwa lub stanie si. Bogosawienie jest skuteczne, zarwno w
zmienianiu swojego ycia, jak i w otrzymywaniu tego, czego si
pragnie, z trzech powodw: przede wszystkim, pozytywna koncentracja
Twojego umysu uruchamia pozytywn, twrcz si Mocy Kosmosu. Po drugie,
przesuwa Twoj wasn energi na zewntrz, jednoczenie pozwalajc, by
wicej Mocy przechodzio przez Ciebie. Po trzecie wreszcie, kiedy
bogosawisz dla czyjej korzyci, a nie bezporednio dla siebie,
omijasz wszelkie podwiadome lki zwizane z tym, czego pragniesz dla
siebie. Rwnoczenie, koncentracja na bogosawiestwie zwiksza jego
wpyw na Twoje ycie. To, co jest pikne w tym procesie, to fakt, e
bogosawienie innym pomaga zarwno innym, jak i Tobie. Bogosawi mona
za pomoc symboli i dotyku, jednak najczstszym i najprostszym
sposobem jest uywanie sw. Gwnymi rodzajami werbalnego bogosawiestwa
s: Podziw to komplementowanie, chwalenie czego dobrego, co
dostrzegasz. Np. Jaki pikny zachd soca; Podoba mi si ten kwiat;
Jeste tak cudown osob. Afirmacja to bogosawiestwo majce na celu
potwierdzenie, umocnienie, utrwalenie, wzrost. Np. Bogosawi pikno
tego drzewa; Bogosawione niech bdzie zdrowie Twego ciaa. Wdziczno
to wyraenie wdzicznoci za to, e co dobrego istnieje lub stao si.
Np. Dzikuj Ci za to, e mi pomagasz; Skadam podzikowania deszczowi
za to, e odywia ziemi. Nadzieja to bogosawiestwo przyszoci. Np. To
bdzie wspaniay piknik; Bogosawi Twoje zwikszone dochody; Dzikuj (z
gry) za wspaniaego partnera; Szczliwej podry; Niech szczcie Ci
sprzyja. Chcc uzyska najwicej poytku z bogosawienia, bdziesz
musia/a porzuci lub przynajmniej ograniczy jedno: przeklinanie,
ktre neguje bogosawiestwo. Nie oznacza to przeklinania czy mwienia
brzydkich sw. Odnosi si to do przeciwiestwa bogosawienia, a
mianowicie krytykowania zamiast podziwiania; wtpienia zamiast
afirmacji; obwiniania zamiast zrozumienia; zamartwiania si zamiast
oczekiwania z ufnoci. Wystpowanie powyszych powoduje znoszenie
niektrych efektw bogosawienia. Im wicej zorzeczysz, tym trudniej
otrzymasz dobro z bogosawiestwa. Z drugiej strony, im wicej
bogosawisz, tym mniejsz krzywd wyrzdzasz zorzeczc. Oto niektre
przykady bogosawienia rnorodnych potrzeb czy pragnie. Stosuj je tak
czsto jak zechcesz. Zdrowie Bogosaw zdrowych ludzi, zdrowe
zwierzta, a nawet zdrowe roliny; bogosaw wszystko, co jest dobrze
wykonane lub skonstruowane; bogosaw wszystko, co wyraa obfit
energi. Szczcie Bogosaw wszystko, co dobre. Bogosaw cae dobro, ktre
jest we wszystkich ludziach i innych rzeczach; wszelkie oznaki
szczcia, ktre widzisz, syszysz lub czujesz w ludziach i zwierztach;
wszelkie zadatki na szczcie, ktre zauwaasz wok siebie. Powodzenie
Bogosaw wszystkie oznaki dobrobytu w Twoim rodowisku, wczajc w to
wszystko, co powstao
-
12
dziki pienidzom; bogosaw wszystkie pienidze, jakie posiadasz w
jakiejkolwiek formie; wszystkie pienidze, ktre s w obiegu na caym
wiecie. Sukces Bogosaw wszystkie oznaki osignicia, ukoczenia,
sfinalizowania (takie jak budynki, mosty, wydarzenia sportowe),
wszystkie przybycia na miejsca przeznaczenia (statkw, samolotw,
pocigw, samochodw i ludzi); wszystkie oznaki posuwania si naprzd
lub wytrwaoci; i wszystkie oznaki radoci czy zabawy. Zaufanie
wasnym moliwociom - Bogosaw oznaki pewnoci siebie w ludziach i
zwierztach; wszystkie oznaki siy ludzi, zwierzt i obiektw (w tym
stal i beton); wszystkie oznaki stabilnoci (takie jak gry i wysokie
drzewa); wszystkie oznaki celowej siy (w tym wielkie maszyny, linie
elektroenergetyczne. Mio i Przyja - Bogosaw oznaki troski i
wychowywania, wspczucia i wsparcia; wszystkie harmonijne zwizki w
naturze i architekturze; wszystko, co jest powizane z czym innym
lub delikatnie dotyka czego; wszystkie oznaki wsppracy (w czasie
pracy i rozrywki); wszystkie oznaki miechu i zabawy. Wewntrzny Pokj
- Bogosaw oznaki ciszy, spokoju i pogody ducha (takie jak spokojna
woda czy bezwietrzna pogoda); wszystkie dalekie widoki (horyzonty,
gwiazdy, ksiyc); wszystkie oznaki pikna, ktre mona zobaczy, usysze
czy dotkn; czyste kolory i ksztaty, szczegy obiektw naturalnych i
wytworzonych. Duchowy Wzrost - Bogosaw oznaki wzrostu, rozwoju i
zmian w Naturze; przej od witu do zmierzchu; ruchu soca, ksiyca,
planet i gwiazd; lotu ptakw na niebie; ruchu wiatru i morza.
Powysze przykady s jedynie wskazwk dla nieprzyzwyczajonych do
bogosawienia. Nie ograniczaj si do nich. Pamitaj, e kada cecha,
waciwo i kady stan mog by bogosawione, niezalenie czy miay ju
miejsce, obecnie si dziej czy te istniej jak dotd tylko w sferze
Twojej wyobrani (np. aby pobudzi utrat swojej wagi moesz bogosawi
wskie supy i smuke zwierzta). Osobicie uywam mocy bogosawiestwa, by
wyleczy me ciao, zwikszy dochd, rozwin zdolnoci, stworzy wi gbokiej
mioci z moj on i dziemi, oraz stworzy oglnowiatow spoeczno ludzi
czynicych pokj w duchu aloha. W moim przypadku to wszystko
doskonale zadziaao i dlatego chc si z Tob tym podzieli. Zechciej i
Ty podzieli si tym z innymi. Jak Wzmocni Swoj Moc Bogosawiestwa? Na
Hawajach praktykuje si technik potgujc moc bogosawiestwa przez
zwikszanie osobistej energii. To prosty sposb oddychania stosowany
rwnie do przygotowania si, skupienia, medytacji czy uzdrawiania.
Nie wymaga adnego specjalnego miejsca ani szczeglnej postawy. Moe
by wykonywany podczas ruchu lub spoczynku, gdy jeste zajty bd
odpoczywasz, z oczami zamknitymi i otwartymi. W jzyku hawajskim
technik t nazywa si pikopiko, bowiem piko oznacza zarwno ciemi
(mniej wicej czubek gowy), jak i ppek. Technika 1. Sta si wiadomy
swojego naturalnego oddychania (by moe zmieni si ono, gdy obejmiesz
je sw wiadomoci, ale nie przejmuj si tym i staraj si oddycha
naturalnie). 2. Zlokalizuj swoje ciemi i ppek poprzez wiadomo i/lub
dotyk. 3. Teraz, kiedy wykonujesz wdech skup swoj uwag na
ciemieniu, za podczas wydechu skoncentruj si na ppku. Oddychaj w
ten sposb tak dugo jak chcesz. 4. Kiedy poczujesz si zrelaksowany,
skupiony i/lub napeniony energi, zacznij wyobraa sobie, e jeste
otoczony niewidzialnym obokiem wiata czy pola elektromagnetycznego,
oraz e kady Twj oddech zwiksza jego energi.
-
13
5. Bogosawic wyobra sobie, e obiekt Twojego bogosawiestwa
otoczony jest czci tej samej energii, ktra i Ciebie otacza. Star
Wars??? - o manipulowaniu ludmi DoDge Wanie prowadziem dialog z
moimi Ja i nagle... ukazaa mi si taka scena: Gwiezdne Wojny, moment
gdy Obi mwi "cena moe by" (chodzi o t scen, gdy sprzedawali statek)
i wykonuje gest rk. Potna sia, bliej nazywana Wyszym Ja, daa mi
sygna i kazaa stworzy ten artyku, nie wiem jaki jest cel, ale zdaj
si na mdro mojego Wyszego Ja. Ot scena taka jest moliwa, jeeliby
skoncentrowa energi na tym wypowiedzianym sowie i chcie przez nie
wpoi drugiej istocie swoj wol- - byoby to zapewne moliwe, ale tutaj
pojawia si pytanie, czy to jest zgodne z doktryn Huny? Raczej nie,
bo to nie jest proba do Wyszego Ja tego czowieka, eby zamanifestowa
si w taki czy inny sposb, a ju napewno jest to wbrew zasadzie
Mioci. Wyobramy sobie sytuacj: osoba wchodzi do sklepu z zaoeniem,
e kupi na przykad samochd (lub co innego) za cen miecznie nisk.
Podaje cen i "wyrzuca" z siebie potn dawk energii (w tym przypadku
chyba negatywnej, bo czy ma ona na celu czynienie dobra?),
sprzedawca nie wiedzc co si dzieje, uznaje e kupujcy ma "faktycznie
racj" i e to dobra cena.... Potem w cigu najbliszych dni sprzedawca
traci prac, jego rodzina rodki do ycia, on si zaamuje, zaczyna si
stacza, jego ycie zmienia sie w koszmar na Ziemi, z ktrego nie jest
w stanie samodzielnie wybrn. Oczywicie moe to doprowadzi go do
znalezienia harmonii, wczeniej czy pozniej, jednak fakt jest
faktem, e to wanie ten kupujcy wtargn do jego niewiadomego umysu i
zmieni jego nastawienie. Nie zrobi tego z uczucia mioci do niego,
ale z wasnej materialistycznej potrzeby posiadania czego na wasno i
bez wysiku. Nie dane jest mi mwi, jak naley postpowa, jednak przed
kad prb zmiany naszego ycia zastanwmy si, czy nie krzywdzimy tym
innych... popromy o pomoc Wyszego Ja i jeszcze raz si zastanwmy,
eby potem przez nasz decyzj nikt nie cierpia. A jeeli widzimy, e
nasza wola moe kogo skrzywdzi, wtedy zostawmy wszystko swojemu
biegowi, a ufajc Bogu znajdziemy wyjcie idealne. Moe ten tekst
wydaje si mieszny dla wikszoci czytajcych, ale ja wiem, e gdzie
jest ten jeden, dla ktrego ta wanie wypowied powstaa, i e
podwiadomie poprosi o pomoc ,a ja zostaem wybrany, eby tej pomocy
udzieli publikujc ten artyku. DoDge Sw kilka o HUNIE - Piotr
Skrzypczak Wielu z nas syszc to sowo, odczuwa co pomidzy
zaciekawieniem, a zdziwieniem. Zaczn wic do nietypowo, bo od cytatu
z wypowiedzi pewnego nowozelandzkiego Kahuny (czowieka znajcego Hun
) Hemi Foxa, ktry na postawione mu pytanie: Czym jest Huna?, tak
odpowiedzia: "Huna jest tym, co robisz, czym, co promieniuje z
twoich dziaa, z tego, co tworzysz. Jest procesem rozwoju,
potencjaem moliwoci twrczych". Sowo Huna w jzyku hawajskim oznacza
tajemnic. Nie ma w tym nic niezwykego. Istotnym jest to, e pewne
elementy tego hawajskiego systemu filozoficznego powinny by
udostpniane stopniowo i systematycznie, tak aby umoliwi
bezkonfliktowe wejcie w Hun tym, ktrzy naprawd tego chc. Okrelenie
"naprawd tego chc" ma tutaj szczeglne znaczenie, albowiem motywacja
powinna by prawdziwa, a nie tylko pozorna. Poniej sprbuj wyjani t
kwesti w oparciu o niektre czci Huny. Wedug zaoe tej filozofii
czowiek skada si, w sensie mentalnym, z trzech umysw: nadwiadomego
(w pojciu religii katolickiej najbliszy jest tu Anio Str ),
wiadomego i podwiadomego. Przy czym ten ostatni odgrywa
najistotniejsz rol w caoksztacie procesw psychicznych opartych nie
tylko na Hunie. Dla praktycznego wykorzystywania tej wiedzy w yciu
codziennym konieczna jest umiejtno pracy z podwiadomoci. Bez tego
Huna bdzie tylko jeszcze jedn dziedzin parapsychologii, czy raczej
psychologii stosowanej, o ktrej czytamy, czy
-
14
te moemy pozna np. w ramach warsztatw prowadzonych rwnie w
Polsce przez znakomitego wykadowc, mojego mistrza, Martyna
Carruthersa. Wrc jeszcze na chwil do motywacji. Nasza podwiadomo
jest wanie t czci nas, ktr naley przekona i ktra powinna
zaakceptowa najpierw sam zamiar nauczenia si elementw Huny, a potem
praktycznego ich wykorzystywania w celu niesienia pomocy samemu
sobie lub innym ludziom, ktrzy nas o to poprosz. System
filozoficzny Huny zawiera w sobie szereg poj i wierze wywodzcych si
z Polinezji, albowiem wspczeni hawajczycy przybyli ok. 600 lat temu
na Hawaje, najprawdopodobniej wanie stamtd. Owe pojcia daj si czsto
przedstawi jako symbole, odgrywajce tu bardzo wan rol. A oto kilka
najistotniejszych dla pocztkowego etapu zaznajamiania si z Hun.
Symbol Kanaka, ktry ma najbardziej podstawowe znaczenie i uosabia
czowieka. Ale w rozumieniu Huny jest to zarwno przeszo,
terazniejszo, droga do celu czyli spenienia i wreszcie samo
spenienie. Jego znaczenie jest rnie i bardzo szeroko
interpretowane. Nastpnym jest symbol bogini wulkanw Pele, ktra dla
Hawajczykw jest rnie bogini podnoci, urodzaju i mioci. Bogini Pele
przypisuje si szereg waciwoci i uywa jej w najrniejszych czsto
bardzo kopotliwych sytuacjach, poczwszy od trudnoci w porozumieniu
si z ukochan osob, a na zagraajcym mieniu wypywie lawy wulkanicznej
koczc. Nigdy natomiast nikt znajcy i rozumiejcy Hun nie bdzie uywa
tego symbolu dla osignicia celw, ktre mogyby dla kogokolwiek
oznacza co zego, zreszt z pewnych powodw jest to prawie niemoliwe.
Innym bardzo wanym symbolem jest symbol Kumulipo. Jego znaczenie
jest jeszcze szersze ni wymienionych powyej. Jest to kluczowy ukad
symboliczny uywany na wyszych etapach poznawania Huny. Przedstawia
on co, co Hawajczycy okrelaj jako map Boga lub symbol stworzenia
wszechwiata. Skada si on z szeregu poj - symboli wyobraajcych
wszystkie te cechy, ktre w naszym europejskim rozumieniu uosabia
Bg, a wic ch tworzenia, nieskoczon dobro, mdro, energi i mio.
Symbol ten pozwala wyobrazi sobie, jak moe wyglda wzajemna relacja
pomidzy naszym wyszym ja (Anioem Strem czy te nadwiadomoci), a
istot najwysz, czyli Bogiem. Huna nie ogranicza i nie neguje adnych
innych przekona czy te pogldw. Sami Kahuni s zgodni co do tego, e
od nas zaley, czy wierzymy w poprzednie wcielenia, czyli w
reinkarnacj, czy te tylko w to, e mielimy wycznie biologicznych
przodkw. Wanym jest tylko, e przed nami yo bardzo wielu ludzi,
ktrzy pozostawili po sobie najrozmaitsze zorganizowane i
niezorganizowane formy energetyczne, oraz to, e wywieraj one wpyw
na nasze ycie doczesne. Na tym przykadzie wida najlepiej jak
tolerancj powinien odznacza si adept Huny. Symbole uywane przez
Kahunw s przede wszystkim potrzebne, aby mc zrozumie procesy
zachodzce w nas, i by moliwe byo ich objanienie, a gdy potrzeba,
rwnie opisanie. Moe w tym miejscu pojawi si pytanie: po co to
wszystko i czy konieczne jest posugiwanie si symbolami obcymi dla
europejskiej cywilizacji? Odpowied jest twierdzca. Poniewa s one
nierozerwalnie zwizane z t bardzo przyjazn czowiekowi filozofi i
bez nich niemoliwa byaby interpretacja tego, co dzieje si w naszym
umyle podczas medytacji czy terapii opartej na Hunie. Teraz
zajmiemy si najwaniejsz w terapii czci nas, a mianowicie
powiadomoci. Najprociej podwiadomo mona przedstawi jako siebie na
etapie rozwoju 7-letniego dziecka, a nawet gromad takich dzieci.
Istnieje cise poczenie pomidzy wiadomoci i podwiadomoci . Jest ono
przedstawiane jako ni o nazwie Aka. Rwnie poczenie Aka istnieje
pomidzy nadwiadomoci i podwiadomoci, co umoliwia podwiadomoci
otrzymywanie informacji zarwno co do naszej przeszoci, jak i, w
pewnym sensie, przyszosci. Chcc mie dostp do tych i innych
zakodowanych w nas danych, powinnimy nauczy si porozumiewa z naszym
niszym ja (podswiadomoci). Technika moe by rna, w zalenosci od
tego, czego oczekujemy od niej. Ale cay czas naley pamita, e mamy
do czynienia z 7-latkiem. Dajmy na to, e chcemy co osign i prosimy
podwiadomo, aby nam w tym pomoga. Mona posuy si poniszym schematem
i odpowiedzie na kolejnych sze pyta: 1. Co chc osign?
-
15
2. Czy jest to jedna rzecz? 3. Jakie ma cechy? (wielko, kolor,
ilo czego jednorodnego) 4. Czy jest to pozytywne? (yczenie nie moe
zawiera zaprzeczenia) 5. Kiedy chc to osign? 6. W jaki sposb? To
ostatnie pytanie czsto cofa nas do pocztku. Zasada jest tu jedna, a
mianowicie im prostsze i bardziej konkretne bdzie yczenie, tym
janiejsza odpowied podwiadomoci i tym wiksza szansa na to, e nam
ona pomoe, a wic na jego spenienie. Ale podwiadomo nie tylko takie
zadanie spenia. Rwnie w niej s ukryte nasze przeycia, a cilej,
zatrzymane nieodreagowane emocje, ktre z czasem przeradzaj si w
kompleksy. S one odpowiedzialne za zahamowania utrudniajce
podejmowanie optymalnych decyzji yciowych. Z czasem powoduj one
blokady energetyczne i staj si przyczyn wielu dolegliwoci zarwno
psychicznych jak i fizycznych. To, co powyej napisaem, tylko w
tysicznej czci odzwierciedla Hun jako system. Celem tego krtkiego
opracowania jest przyblienie nieco problematyki, ktr zajmuj si
adepci i terapeuci Huny. Ci ostatni, oczywicie za pen zgod
zainteresowanych, pomagaj dotrze do najrniejszych, gboko ukrytych
przekona i uwarunkowa utrudniajcych i czsto bardzo komplikujcych
nasze ycie. W procesach terapeutycznych opartych na tym systemie
nie uywa si w ogle hipnozy. Stosowa mona pewien rodzaj transu,
zwany transem Miltona Ericksona, ktry nie ogranicza roli wiadomego
umysu w procesach terapeutycznych. Uatwia on natomiast kontakt z
wasnym wntrzem, czowiek jest jakby bliej siebie. Ograniczeniu
podlega natomiast konstruktywne mylenie na tematy niezwizane z
procesem terapeutycznym, czyli tak zwany dialog wewntrzny. Podczas
takiej terapii zainteresowany ni sam rozwizuje i odreagowuje swoje
problemy, agodnie prowadzony przez terapeut. Nadrzdn zasad w tym
postpowaniu jest niesugerowanie niczego i niemanipulowanie
czowiekiem. Natomiast potrzebna jest akceptacja wszystkiego, co
zostaje powiedziane, i wnioskw, do ktrych osoba poddajca si terapii
dochodzi. Reasumujc, terapeuta Huny prowadzi procesy w sposb, ktry
skutecznie pozwala rozwiza wewntrzne problemy i sprzecznoci nie
powodujc powstawania w to miejsce nowych, a to chyba najwaniejsze.
O trzech janiach Sebastian Zaczn od... pocztku :-) Moje pierwsze
zetknicie z hun to ksiki M.F.Longa. Tam pierwszy raz spotkaem si z
podziaem czowieka na trzy janie - nisz ja (NJ - daleki odpowiednik
podwiadomoci), redni ja (SJ odpowiednik wiadomoci dziennej) i wysz
ja (WJ, daleki odpwiednik superego). Maa uwaga przy okazji - poniej
mwic/piszc 'Ja' mam na myli raz SJ - moj redni, mwic ja, logiczny
rozsdny umys, innym razem za moj istot jako cao - myl, e z atwoci
si zorientujesz, o ktre rozumienie w danym kontekcie chodzi. Przy
pierwszym zetkniciu z ksikami Longa przedstawiona w nich Huna
zastanowia mnie, skd si wzi sposb/mechanizm poczenia jani,
konkretnie - dlaczego (jak to opisuje Long) Nisza Ja (NJ) jest
poczona z obiema pozostaymi janiami (WJ i SJ), za rednia Ja (SJ)
jest poczona tylko z NJ i jeli chce kontaktu z WJ, musi skorzysta z
porednictwa NJ. Od pocztku wydawao mi si to dziwne i nienaturalne,
ale przyjem to i zaakceptowaem jako Element Systemu (Huny). Samo z
siebie przyszo zrozumienie, wyjanienie, pogodzenie. Przy okazji w
kilku innych materiach tak samo. Teraz maly przeskok: wemy widzenie
istoty (czowieka) z punktu widzenia huny, czyli kolejne janie i
uporzdkujmy je. Mamy wic NJ (nisza ja, podswiadomo), potem SJ
(rednia ja, wiadomo), potem WJ (wysza ja, nadwiadomo). Ustawmy je
na osi pionowej, od dou do gry, najniej NJ, najwyej WJ: WJ SJ NJ
Teraz jeszcze dodajmy nad WJ Boga a poniej NJ ciao fizyczne i
uzyskamy:
-
16
| Bg | WJ (Wysza Ja) | SJ (rednia Ja) | NJ (Nisza Ja) | Ciao
fizyczne Proponuj przenie powyszy rysunek/opis osi na kartk
papieru, ulatwi to przebrnicie przez dalszy tekst i bdzie mona
dopisa dodatkowe elementy, ktre si pniej pojawia. Gdyby chcie opisa
t pionow o jak wielkoci, to niezalenie do tego jakiej wielkoci bymy
uyli, okazuje si, e opis jest sensowny i prawidowy, a uzyskane
analogie po prostu trzymaj si kupy i przynajmniej do mnie
przemawiaj. Opiszmy o czstoci wibracji - ciao fizyczne wibruje
najsabiej, najmniej, najmniejsz czstotliwoci, jest std najbardziej
namacalne i najbardziej widoczne (we swoj rk i machaj sobie ni
przed oczami - jak bdziesz macha szybko, to jej nie zobaczysz w
ogle, cho cay czas wiesz, e rka jest, bo j czujesz, za im wolniej
bdziesz apk macha, tym lepiej bdziesz j widzia, dobra analogia,
prawda?). W takim ukadzie u gry osi mamy Boga, ktory wibruje
najszybciej, std jest niemoliwy do dostrzeenia, dotknicia. Jeszcze
o wibrowaniu: gdy wemiesz znw sw rk i bdziesz macha przed oczami -
jeli bdziesz to robi powoli, to atwo bdzie okreli, gdzie w danej
chwili jest rka, tak samo, jak atwo okreli, gdzie w danej chwili
jest ciao fizyczne czowieka. Jeli za bdziesz macha rk bardzo
szybko, to przestanie ona by dostrzegalna, bdzie si zdawao, e w
jednej chwili jest wszdzie. Stad kolejne spostrzeenie - ciao
fizyczne jest gdzie, w okrelonym miejscu, Bg za jest wszdzie (jeli
przyj czstotliwo jego wibracji za nieskoczenie wielka, to
faktycznie bdzie on wszdzie w jednej chwili) I kolejne spostrzeenie
- ciao fizyczne bdzie nieprzezroczyste, bdzie zasania to, co jest
za nim, za Bg bdzie przezroczysty doskonale. To si pokrywa z
dowiadczeniami jasnowidzcych, ktrzy mwi o kolejnych, coraz bardziej
ulotnych i trudniejszych do dostrzeenia ciaach czowieka. Tutaj maa
dygresja na temat postrzegania: rk, ktr trzymasz przed oczami w
bezruchu, atwo dostrzec. Gdy zaczniesz rk macha, aby moc cigle j
widzie, musiaby za ni wodzi wzrokiem z czstotliwoci tak sam, (lub
wiksz), jak machasz rk. Czyli musiaby swj zmys (wzroku) dostosowa
do czstotliwoci wibracji obiektu (rki), na ktr patrzysz. Std
wniosek - by dostrzega ciaa subtelne na kolejnych poziomach,
wibrujce z coraz wiksz czstotliwoci, naley uywa zmysw wibrujcych z
takimi samymi czstotliwociami bd te dostosowywa (zmniejsza/zwiksza)
wibracje swych zmysw (przyznam, e to jest dla mnie nie do koca
teraz jasne). Jeszcze o tej osi opisanej czestotliwoscia wibracji.
Gdy rk trzymasz przed oczami, to zajmuje okrelony, stosunkowo may
obszar. Bg (rka machajca bardzo szybko) zajmuje obszar okrelony
swoim wibrowaniem, a poniewa amplituda jego drga jest nieskoczona,
to i obszar zajmowany przez Boga jest nieskoczony - znw wychodzi, e
Bg jest wszdzie. O pozostaych janiach huna mwi (i pokrywa si to z
wnioskami z naszej osi), e ciao fizyczne jest odrbne od innych cia
fizycznych, nie zachodzi na inne ciaa. Tego atwo dowiadczy prbujc
woy komu palec do oka - albo zamiemy palec (???) albo wybite
zostanie oko, nie ma moliwoci, by palec wszed w oko bez uszkodzenia
go. Cho jest to oczywicie moliwe, gdyby podnie wibracje ciaa tak,
jak to jest z wod: jeden kawaek lodu z drugim si nie przeniknie,
ale podniesie si wibracje lodu (podgrzeje), by sta si wod to z
atwoci mona owe dwa kawaki wymiesza tak, e sie przenikn, strac sw
integralno i indywidualno, lecz nie znikn, nadal bd istnie. Dalej:
ciao podwiadomoci ju troch wystaje poza ciao fizyczne i moe w
pewnym stopniu zachodzi na ciaa podwiadomoci innych ludzi (std
moliwo empatii - wczucia si w emocje innych osb, w pewnym stopniu
odczuwania tego, co osoba blisko nas). NJ jednak nadal mocno
postrzega i bardzo jest przywizana do swej odrbnoci.
-
17
Dalej: ciao SJ (redniej jani) jest bardziej ulotne, wibruje
szybciej, zajmuje wikszy obszar, jeszcze atwiej jest mu si wymiesza
z ciaem SJ innej osoby, std moliwe jest w duym stopniu pojcie innej
osoby na tym poziomie, czyli zrozumienie drugiego czowieka (SJ to
m.in. rozum, logika). Nawet mwi si: sprbuj go zrozumie, zamiast:
sprbuj odczu jego sytuacj, zrozumienie oznaczna bowiem poznanie
sytuacji drugiej osoby znacznie bardziej ni przez emocje - tak jak
ciala SJ rnych osb zachodz na siebie znacznie bardziej niz ciaa NJ.
Mona wspomnie tu o odrbnoci: o ile ciala fizyczne s z pewnoci
odrbne, o tyle ju w przypadku ciaa SJ taka odrbno bardzo si
zaciera, ciaa te zachodz na siebie, gdy w pomieszczeniu jest kilka
osb to w zasadzie stanowi jedno (pojedyncze ciao SJ moe by wielkoci
pokoju, to zaley tylko od stopnia rozwoju, czyli czstotliwoci i
amplitudy wibracji). Teraz kolej na cialo WJ - wedlug huny
pojedyncza Wysza Ja, mimo e stanowi odrbn od innych WJ istot, tak
naprawd ma bezporedni, doskonay kontakt z WJ pozostaych ludzi (moe
w caoci poj sytuacj innej WJ w doskonay sposb), a wszystkie WJ
tworz co w rodzaju Wsplnoty Wyszych Jani. To do proste do
wyobraenia: jeli uzna, e ciao WJ jako wibrujce ju bardzo szybko ze
stosunkowo du amplitud zajmuje do duy obszar (zamy - kula o rednicy
paru kilometrw), to np. ciaa WJ mieszkacw jednego miasta znajduj si
w zasadzie w jednym miejscu, wszystkie niemal w caoci na siebie
nachodz). Takie dwa nachodzce na siebie ciaa WJ s w stanie
wzajemnie si poj, tak samo gdy jest ich kilka, kilkaset czy kilka
miliardw. Bardzo mi odpowiada takie widzenie WJ, tlumaczy w prosty
sposb wiele aspektow tej jani i przybli jej zrozumienie. Doda
jeszcze powinienem, e midzy poziomem WJ a Bogiem huna umieszcza
wiele poziomw porednich zajmowanych przez WWJ (Wysza-Wysza-Ja),
WWWJ, ktrych ciaa s coraz wiksze i zajmuj coraz wikszy obszar, np.
o objtoci Ziemi (prawdopodobnie bdzie to co w rodzaju duszy ziemi).
Na koniec jeszcze sweczko o ciaach - jakie jest ciao boga, jaki
zajmuje obszar, kogo jest dziki temu w stanie poj/zrozumie wyjania
nie trzeba. Teraz wez do reki kartke, na ktorej narysowales os i
dodaj po jednym elemencie opisu: ^ | bg - ogie | WJ - powietrze |
SJ - woda | NJ - ziemia | ciao fizycznie - minera (skaa) To jest
powizanie ywiow z tworzon osi. Wedlug mnie znw cechy poszczeglnych
ywiow doskonale pasuj do cech przypisanych im jani. Gsto: ciao
fizyczne jest gste, jak minera. Sprbuj zmieni to ciao inaczej ni
skalpelem albo motkiem. Cialo NJ jest jak ziemia - ju nie takie
twarde jak kamie, przesypywa si daje (cho wymaga to wysiku) ale
lata to to nie potrafi (chyba, e za pomoc wiatru - powietrza) - znw
pikna analogia, zwaywszy z czym skojarzone na osi jest powietrze).
Zmieni ziemi, tak jak zmieni NJ daje si, ale to proces powolny i
czaso/energochonny. Wyej jest SJ, czyli woda. To ja bardziej pynna,
podatniejsza na zmiany. Pogldy SJ (czyli pogldy rozumowe, logika) s
atwe do zmiany, poprzez odpowiedni argumentacj logiczn i rozumow
jestemy w stanie je zmieni w jednej chwili, tak jak atwo jest
zmieni ksztat wody. Woda atwo dostosowuje si do otoczenia, cho nie
wypenia go w caoci (tak jak powietrze), a jedynie w dolnej (dziki
grawitacji) jego czci. Taka jest wanie moja/twoja SJ - atwo
przystosowujca si (kto nawet mierzy stopie inteligencji jako
umiejetno przystosowania si do okolicznoci), z atwoci potrafica
zmienia pogldy, ale jednak czynica to z pewnym ociganiem (jak woda
przelewana z jednego naczynia w inne) i nie wypeniajca tego
naczynia w caoci. Cofnijmy si do NJ - tu jest jeszcze ciej, jeli
chodzi o zmian, a poniewa domen NJ jest wiat emocji, to kady wie,
jak trudno jest zmieni jakie swoje emocje/urazy
emocjonalne/kompleksy. Teraz krok wyej - tu jest WJ, czyli
powietrze. Zmiana ksztatu powietrza jest niemal natychmiastowa,
powietrze wypenia cae naczynie, w ktrym si znajduje. Taka jest te
WJ - mona wnioskowa, e zmiana jej pogladw jest
-
18
natychmiastowa, ocena sytuacji rwnie jest natychmiastowa, pena i
doskonala w kadym szczegle (tak samo jak doskonae w peni powietrze
wypenia naczynie). Wyej jest bog - ogien. To energia. Jaki ksztalt
ma ogien? Ogien ma ksztal ognia :-) Ogien nie jest czyms
niezaleznym, nie moze istniec samoistnie tak jak powietrze, woda
czy ziemia. Ogien spala powietrze (gaz), wode (ciecz) czy ziemie
(cialo stale), opiera sie na tym, a w momencie, gdy to spala to
ogien jest powietrzem, ciecza czy cialem stalym. Jest bardzo ulotny
ale jednoczesnie swieci swoim swiatlem, jak zadne z pozostalych
elementow. Ten zywiol nie ma okreslonej natury jak gaz czy ciecz,
on jest procesem. Przy okazji - jak widac - samo nasunelo sie
skojarzenie zywiolow ze stopniem skupienia materii, od ciala
stalego poprzez ciecz na gazie skonczywszy, bo nie wiem jak
okreslic ogien tak jak nie wiem, jak okreslic boga :-) Skojarzenie
ze stanem skupienia materii nieodparcie dotyka pojecia temperatury,
energii wewnetrznej, energii. Na dole osi jest wiec temperatura
najnizsza, znikoma energia wewnetrzna. Jasne skojarzenie z cialem
stalym, z mineralem. Gdy podgrzejemy cialo stale (np. lod),
dostarczymy mu energii to przeksztalci sie w cos bardziej
miekkiego, podatnego czyli w wode, w ciecz. Bedzie mial wieksza
energie wewnetrzna. Dalsze podgrzewanie spowoduje wyparowanie
cieczy a wiec przemiane w gaz o jeszcze wiekszej energii wewnetrzen
az do momentu, gdy podgrzewana materia zacznie sie palic, sama
stanie sie energia, bogiem. Skojarzenia jazni, ilosci/sily energii
jasne, prawda? Mozna dalej opisywac os :-) Gdybys mial jakies
watpliwosci - spojrz, gaz moze pchac cialo stale z latwoscia, cialo
stale to listek na wietrze, widac, kto tu o czyich losach decyduje,
jesli przelozyc gaz i cialo stale na nasza os i jaznie. Jesli zas
cialo stale zachcialoby nagle wplynac na powietrze (a niektorzy
ludzie wpadaja na pomysl by do czegos swoja Wyzsz Jazn zmusic) to
zobacz, jakim skutkiem zakonczy sie proba przesuniecia powietrza w
pokoju z uzyciem np. lopatki albo innego odpowiednika ziemi, ciala
stalego. Zaraz po takiej probie gaz powroci na swoje poprzednie
miejsce, nie przemiesci sie (choc zapewne przemiesza, ale to mu
wsjo ryba). Albo inaczej - co czym latwiej przemieszczac: piasek
wiatrem czy powietrze/wiatr piaskiem? Dosc analogii, reszte sam
dopowiesz. Patrzac na te porownania, na os, widac w ktora strone
ida przeksztalcenia jazni/materii jesli ciagle i ciagle dostarczamy
jej energii. Bog to energia, nieskonczona energia, czyli wszystko
jest podgrzewane ciagle i ciagle. Na osi widac, ze ewolucja, rozwoj
wiedzie przez cialo fizyczne (lod) [cholera, nie wierze :-)], potem
NJ, SJ by dojsc do WJ i na koncu osiagnac poziom boga, samej
energii. I jeszcze jedno - znow patrzac na os mozna zobaczyc w
ktorym kierunku, z jakim wysilkiem i szybkoscia przemieszczaja sie
zmiany/oddzialywania. Aby wiatr przestawil piasek wystarczy jeden
podmuch, piasek sie przemiesci, wiatr moze przestac wiac. Tak
wlasnie wyglada dzialanie WJ w zyciu czlowieka - szybkie,
skuteczne, efekty sa trwale. Tak w ogole wyglada oddzialywanie
wyzszych poziomow duchowych na poziomy nizsze. Wystarczy maly lecz
silny podmuch by doszczetnie i trwale poprzestawiac cala plaze
piasku, znacznie od niego wieksza. A teraz w druga strone - niech
piasek czy lopatka sprobuje zmienic gaz. Z pewnoscia sie to uda na
te chwile, gdy lopatke umiescimy w nowym miejscu tam gdzie znajdzie
sie lopatka gaz ustapi. Ale teraz wystarczy, ze lopatka znow sie
przemiesci a gaz powroci na swe miejsce. Wystarczy sobie wyobrazic,
jak wielka musialaby byc lopatka,
-
19
zeby przestawic powietrze w pokoju - z pewnoscia rozmiarow
sciany tego pokoju. A gdy mowimy o powietrzu w otwartej przestrzeni
- czy tu jego zmiana lopatka jest mozliwa? A jednak sa ludzie,
ktorzy probuja za pomoca swojej sredniej i nizszej jazni wplywac na
WJ. Uffff, zameczylem Cie juz doszczetnie, zapewne do tego miejsca
nie dotrwales. Jesli sie myle i jednak tu czytasz to gratuluje, bo
w koncu doczekales sie odpowiedzi na kluczowe poczatkowe pytanie
postawione w tym tekscie: mianowicie jak to jest z tym polaczeniem
jazni w czlowieku, czy faktycznie droga do WJ wiedzie tylko przez
NJ, jak twierdzil Long? Czy nie jest mozliwy kontakt bezposredni SJ
i WJ? Otoz jest, moje doswiadczenia na to zawsze wskazywaly, teraz
jednak potrafie to w jasny sposob wylozyc i wyjasnic, tym wiec sie
zajme a moje doswiadczenia calkiem pomine. Otoz - trzy jaznie
czlowieka stanowia jednosc (przynajmniej na czas jego zycia), sa
nierozerwalna caloscia, sa polaczone i 'oparte' na ciele fizycznym.
To cialo fizyczne nie posiada swej jazni (Ja jestem jaznia swego
ciala) czyli nie posiada wlasnej woli, jest jednak scisle zwiazane
z mieszkajacymi w nim duchami-NJ-SJ-WJ. Czyli - poniewaz trzy
jaznie lacznie z cialem sa scisle zwiazane totez silnie na siebie
wplywaja w kazdym aspekcie, jesli jedna jazn (lub cialo fiz.) jest
w jakims aspekcie nieharmonijna to rzutuje to na inne. Latwo to
odczuc na wlasnej skorze - chore cialo nie pozwala funkcjonowac
pozostalym jazniom, podobnie chora NJ nie daje 'normalnie zyc'
reszcie. SJ rowniez moze sfiksowac, natomiast WJ pozostaje stale
doskonala. WJ jest harmonijna zawsze wiec dysharmonii WJ nie
odczujemy nigdy. Za to mozemy odczuc dysharmonijnosc SJ lub NJ. O
ile dysharmonijnosc SJ zharmonizowac - czyli wprowadzic odpowiednie
zmiany - jest latwo (SJ nie jest tak gesta jak NJ, to woda,
pamietasz?) o tyle NJ sharmonizowac trudniej, to wymaga wiekszej
energii. M.F.Long pisal - chcesz uzyskac kontakt ze swa WJ? W takim
razie porozmawiaj ze swoja NJ niech sie ona skontaktuje. Pisal
nawet wprost, ze NJ to posrednik/pomost w kontakcie WJ i SJ. Dla
mnie to sie kupy nie trzymalo i teraz wiem dlaczego, zaraz to
wreszcie wyjasnie. Jaznie stanowia jednosc (siedza w kupie :-) nie
mozna wiec rozpatrywac jednej jazni w oderwaniu od pozostalych, nie
mozna np. mowic o kontakcie SJ i WJ w oderwaniu od NJ, albo o
kontakcie NJ i WJ w oderwaniu od SJ. No bo skoro siedza one w kupie
to gdy nagle jedna zechce pogadac z druga to co ma zrobic trzecia?
Pojsc sobie na bok? Nie moze tego zrobic, jest polaczona z
pozostalymi zamknieta na klucz w tym samym pokoju. Tak wiec ta
trzecia jazn (np. gdy SJ chce pogadac z WJ to ta trzecia jaznia
jest NJ) moze siedziec cicho i sluchac o czym gadaja dwie pozostale
(moze sie wlaczyc do rozmowy), moze tez przeszkadzac dwom
pozostalym w dogadaniu sie machajac im rekoma przed oczami (zeby
zajarzyly, o co chodzi z czestoscia drgan :-))), wchodzac miedzy
nich i stosujac wszelkie inne 'przeszkadzalnicze' chwyty tak, ze
dwie jaznie sie nie dogadaja. Wniosek jest prosty - aby dwie jaznie
mogly sie skontaktowac zgode wyrazic musi takze trzecia, takze
trzecia musi zaakceptowac polaczenie dwoch pozostalych po to, by
nie przeszkadzac im. Mowiac jeszcze inaczej - aby doszlo do
kontaktu dwoch jazni trzecia nie moze dysharmonizowac calosci, jaka
stanowia wszystkie trzy. Jesli trzymam w misce z woda trzy rece
(skad ja wzialem trzecia reke???) to aby woda sie uspokoila zadna z
trzech rak nie moze sie ruszac. To dokladnie obrazuje o co mi
chodzi z tym dysharmonizowaniem - wystarczy, ze jedna lapa kiwa
palcem w misce i juz robia sie fale. Czyli: tak naprawde zawsze
dochodzi do kontaktu trzech jazni, bo zawsze trzeba zgody trzech
jazni (niezgoda jednej 'przeszkadza' dwom pozostalym). Czyli mowiac
'kontakt' zawsze chodzi o kontakt wszystkich trzech jazni, kontakt
tylko dwoch z nich - jak wynika z powyzszego - jest fizycznie (???)
nie mozliwy. I jeszcze inaczej mowiac - poniewaz sa jednoscia to
kontaktuja sie zawsze wszystkie razem albo zadna z nich, rozny jest
tylko kierunek i inicjator polaczenia. Idzmy dalej - WJ _zawsze_
chce polaczenia z pozostalymi dwoma, jej sprzeciw nigdy nie
istnieje, nigdy nie przeszkadza dwom pozostalym w rozmowie
(przeszkadzala Ci kiedys Twoja WJ? :-) SJ czesto chce kontaktu z NJ
(i go uzyskuje, bo WJ akceptuje to), czasem chce kontaktu z WJ (i
go uzyskuje jesli akurat NJ tez tego chce). WJ zawsze wyraza zgode,
mozna wiec nie dostrzegac jej wplywu na owo spotkanie-trzech. Ale
ona zawsze jest i wszystko widzi, gdy SJ i NJ rozmawiaja ona stoi i
slucha, poproszona o rade odzywa sie (nie inaczej). Z jej strony
sprzeciwu do kontaktu nie bedzie, mozna wiec odniesc wrazenie, ze
kontakt zalezy tylko od woli SJ i NJ, co - posrednio - sugerowal
Long. I teraz - gdy kontaktu chce Ja jako SJ ale moja NJ tego
kontaktu nie chce to do niczego nie dojdzie, po prostu NJ bedzie
przeszkadzac, bedzie machac ta trzecia reka w wodzie, bedzie skakac
miedzy SJ i WJ tak, ze do rozmowy
-
20
nie dojdzie (zirytowana SJ da sobie spokoj, cierpliwa WJ poczeka
na nastepna okazje). Tu: wskazowka - jak widac poprzez cierpliwosc
(olewanie przeszkadzajacej NJ) SJ moze dogadac sie jednak z WJ,
ktora jest anielsko cierpliwa i na to wlasnie wskazuja moje
doswiadczenia (ze dzieki cierpliwosci mozna sie dogadac z WJ mimo
sprzeciwu NJ). Patrzac na to wszystko mozna odniesc zludzenie, ze
to NJ odpowiedzialna za kontakt SJ WJ, tymczasem chodzi tu tylko o
to, zeby NJ nie przeszkadzala. Jesli przeszkadza - kontaktu nie ma,
jesli nie przeszkadza - kontakt jest. Long wyciagnal prosty
wniosek, ze polaczenie-kabel biegnie od NJ do WJ i ja mu uwierzylem
a potem sie meczylem i zastanawialem caly czas, co to za kabelek,
ktory wystaje z mojej SJ i prowadzi w strone WJ ;-) Teraz dla mnie
wsjo jasne, a dla Ciebie? Nie za bardzo zamacilem? I inna beczka
teraz, juz ku koncowi. Podswiadomosc jest 'gesta', jej system
pogladow jest trudno-wolno-zmienny (w stosunku do sredniego ja, o
WJ juz nie mowiac - tam to pelna elastycznosc). Stad poglady NJ
zmieniac trudno, znacznie trudniej niz SJ. WJ moze przyjac dowolny
poglad w dowolnej chwili (jak powietrze wypelnia naczynie dokladnie
i szybko), co widac na przykladzie 'zleconych' WJ realizacji celow,
zalatwiania spraw, itp. - WJ jest w stanie znalezc dowolne wyjscie
z dowolnej sytuacji zaspakajajac przy tym dowolne oczekiwania
dowolnej ilosci zainteresowanych osob - ona w jednej chwili jest w
stanie sie wczuc w kazdego uczestnika, zobaczyc co dla niego dobre
a potem wyciagnac z tego wszystkiego czesc wspolna, ktora bedzie
rozwiazaniem. Czyli WJ jest w stanie znalezc z _kazdej_ sytuacji
wyjscie zadowalajace _wszystkich_ i sluzace _wszystkim_, byleby
tylko jej przy tym nie przeszkadzac na poziomie SJ i NJ. W tym
kontekscie latwo wyjasnic owo 'kochaj wszystkich', ktore oznacza:
'nie przeszkadzaj w czynieniu dobra dla innych' bo jesli kogos nie
kochasz, to mozesz nie chciec dla niego dobra i w ten sposob nie
akceptowac rozwiazania idealnego proponowanego przez WJ. Mowiac
inaczej: WJ nie postapi wbrew Twej woli (SJ) ani wbrew woli zadnej
innej osoby (jej SJ), dlatego jesli przy 'wczuwaniu' sie kolejno w
kazda osobe zainteresowana rozwiazaniem danej sprawy u kogos
napotka mysl "nie lubie Zdzicha, jemu nie moze sie polepszyc" to
jesli akurat Zdzichu jest wsrod zainteresowanych to niestety,
bedzie przyblokowany. W ten sposob nie lubiac kogos odcinamy sie od
rozwiazan dajacych tej osobie radosc i spelnienie, dobro. Jesli
kogos nie lubie to nie chce dla niego dobrze. Moge byc neutralny w
stosunku do kogos, obojetny, ale to nie o to chodzi. Obojetnosc w
stosunku do kogos oznacza, ze rozwiazanie problemu takze bedzie
obojetne dla tej osoby. Jesli zas bede kochal to rozwiazanie bedzie
dla niej dobre. Skoro WJ zna rozwiazanie idealne, dobre dla
wszystkich, to dlaczego mialaby z niego rezygnowac i przyjmowac
rozwiazanie ulomniejsze od SJ (akceptowalne przez SJ) czy NJ?
Rozwiazanie ulomniejsze znaczy nie dajace komus dobra, pomijajace
kogos w uwzglednianiu racji i interesow. Jesli uwazam sie za
lepszego od innych to moje rozwiazanie (od SJ) bedzie lepsze dla
mnie, gorsze dla innych, a WJ zna rozwiazanie tak samo dobre dla
wszystkich. Podobnie gdy uwazam sie za gorszego od innych wtedy
rozwiazanie SJ jest takie, ze ja na nim trace a inni zyskuja. We
wszystkich powyzszych sytuacjach gdy rozwiazanie proponowane przez
WJ (czyli idealne, dobre dla nas) jest inne niz oczekiwane przeze
mnie wybrane (tzn. przez moja SJ o ograniczonym postrzeganiu wode
wypelniajaca naczynie tylko u dolu, nie majaca pojecia o ksztalcie
i rozmiarach czesci naczynia znajdujacego sie powyzej jej lustra)
wtedy odpowiedzi od swej WJ nie uzyskuje, nie ma wsparcia. Wnioski:
kierowanie sie w postepowaniu tylko racjami NJ (zapomnij ;-), SJ
(woda do polowy naczynia) z pominieciem WJ oznacza, ze odcinamy sie
od rozwiazan idealnych dla nas i dla wszystkich i skazujemy sie na
niedoskonalosc, na biede duchowa i materialna, na narzekanie i inne
podobne. Jesli uwazam sie za lepszego od innych to skazuje sie na
to samo. Identycznie jest gdy uwazam sie za gorszego od innych -
wtedy WJ daje mi tyle, ile ja chce choc moglaby mi dac znacznie
wiecej. Ale WJ nie sprzeciwia sie woli dwoch nizszych jazni.
Dygresja - SJ nie jest juz takie elastyczne jak WJ (ale moze sie
nauczyc byc) i czasem trudno mu dostrzec, ze z jakiejs sytuacji
jest wyjscie dobre dla wszystkich (poniewaz nie jest w stanie tak
szybko zmieniac swoich pogladow jak WJ i tak doskonale ocenic
sytuacji), nie jest w stanie tak szybko 'dystansowac sie', albo tez
patrzec na sprawe z boku, czyli przyjac inny punkt widzenia. Bo
zeby znalezc wyjscie najlepsze dla wszystkich zainteresowanych
trzeba na chwile myslec jak kazda z tych osob, przez chwile trzeba
byc tym kims, a o to czasem trudno ograniczonej SJ (gdy np. kogos
nie lubi to blokuje sie od uwzglednienia w rozwiazaniu punktu
widzenia tej osoby stad znalezione rozwiazanie). NJ jest jeszcze
gestsza, jej poglady zmieniaja sie bardzo wolno, jej w ogoole
trudno przyjac punkt widzenia inny niz swoj wlasny.
-
21
A teraz ostatnia beczka, mam nadzieje, ze faktycznie ostatnia.
Dawanie. Dlaczego czasem nie dajemy w obawie, ze cos stracimy?
Dlaczego nie dajemy drugiemu czlowiekowi kawalka swego czasu,
dobrego slowa, chwili uwagi, paru groszy, jakiejs rzeczy? Uwazamy,
ze cos stracimy, tak jak faktycznie mozna by cokolwiek stracic.
Trzeba dac, kazdemu dac. Dac jednemu nie oznacza zabrac drugiemu,
bo Zrodlo jest nieskonczone. Droga - uczynic materie z gestej
bardziej lotna. Ze skaly ziemie, z ziemi wode, potem powietrze, na
koniec ogien. Gdy jest energia boska, gdy plynie, to tak wlasnie
sie dzieje - jak sie cos podgrzewa to topnieje, potem paruje, potem
sie zapala. Energia boska powoduje owo podgrzewanie jazni tak, by
sie w koncu wyparowaly i zapalily sie, to naturalny kierunek gdyz
wszedzie jest bog, ciecz nie zamarznie jesli bedzie ciagle
podgrzewana, stad nie jest mozliwy regres w rozwoju, o ktorym mowi
huna, bo bog jest wszedzie, nie ma miejsca, w ktorym by go nie
bylo. (A jesli takie miejsce nawet bylo to juz dawno skroplilo sie
w ciecz, potem zamarzlo, potem skupilo sie do mineralu i jeszcze
dalej, az stalo sie maaaaluuutkie jak punkt, a poniewaz nie bylo
tam boga wiec jeszcze dalej sie kurczylo az zniknelo i dlatego
teraz bog jest wszedzie i wszystko sie podgrzewa zmieniajac swoj
stan skupienia na bardziej lotny, od mineralu po ogien :-) Aby sie
cel materializowal musi byc zgoda wszystkich jazni, wola ich musi
byc taka sama, a dzialanie jednej lub najlepiej dzialanie
wszystkich. WJ nie pozwoli na krzywdzenie innych, tzn. na swoim
poziomie nie wykona dzialan krzywdzacych innych, gdyz ona jest na
tyle lotna i elastyczny umysl, ze potrafi wczuc sie w sytuacje
kazdego, w ten sposob kazdego rozumiejac i chcac dla niego dobra -
na tej zasadzie, ze gdybym w jednej chwili mogl czuc to, co czuja
wszyscy (zainteresowani) ludzie to z pewnoscia nie chcialbym
zadnego z nich krzywdzic bo zaraz i ja bym to odczul. Odmawiam
komus dania mu czegos od siebie (czy to rzeczy materialnej, czy
czasu, czy czegokolwiek),. Dlaczego? Dlatego, ze sadze ze sam bym
cos na tym stracil. I odmawiam bo dostrzegam wyjscie postrzegane
przez SJ, nie chce przyjac wyjscia WJ, ktore z pewnoscia jest
takie, ze nikt by nie stracil. Odmawiam przyjacielowi spotkania i
poswiecenia mu czasu bo uwazam, ze czas ten powinienem poswiecic na
prace (w domysle: zeby zarobic na utrzymanie i/lub zeby mnie z tej
pracy nie wyrzucili). To jest rozwiazanie pochodzace od SJ bo
rozwiazanie od WJ byloby takie, ze nie odmowilbym przyjacielowi
poswiecenia swego czasu a jednoczesnie nie stracilbym pracy i
zarobilbym na utrzymanie, a znajac WJ zostalbym nagrodzony w
dwojnasob albo znacznie wiecej. Dlaczego odmawiam komus dania
pieniedzy? Dlaczego odmawiam komus dania rzeczy? Bo uwazam, ze
dajac te rzeczy stracilbym je. A to odpowiedz SJ, rozwiazanie WJ
byloby takie, ze dalbym, nic nie stracil a to, co bym dostal w
zamian mogloby byc tysiackroc lepsze od tego, co bym oddal. Dlatego
jesli mam dac w poczuciu, ze wybieram rozwiazanie SJ (czyli daje i
przez to trace to, co daje) to lepiej tego nie zrobic bo faktycznie
cos strace. Jesli zas daje w poczuciu (takim faktycznym, glebokim,
pelnym) ze to rozwiazanie WJ to z pewnoscia nic nie strace a nawet
zyskam, tak to dziala. Dawajcie wiec swoj czas, swoje rzeczy,
dawajcie siebie, nic nie stracicie lecz zyskacie. Ale musi to byc
dawanie w takim poczuciu a nie z przymusu ('bo wypada', 'bo co
ludzie powiedza') bo wtedy faktycznie dajac mozna stracic. Nie dam
czasu bo cos strace. Co? Pieniadze? Dostane wiecej. Moze tez
pieniadze a moze pomoc w sytuacji, w ktorej bym sie nie spodziewal.
ALE: daj nie na sile lecz tylko wtedy, gdy ktos chce wziac. Jesli
wiec chce wziac - nie odmawiaj, daj a dostaniesz wiecej. Takie
wyjscie z sytuacji _zawsze_ znajduje WJ, nikt nie traci, wszyscy
zyskuja. Bog to gosc, ktory na kazde pytanie odpowiada TAK. Teraz
wiem, jak to mozliwe :-) Wiem, jak mozna na kazde pytanie
odpowiadac TAK i nic na tym nie tracic, nie przegrywac, lecz
zyskiwac wszystko. Strace zlotowke a zyskam przyjaciela. "- A
przeciez to, czego szukaja, mozna by odnalezc w pojedynczej rozy
lub w odrobinie wody."
-
22
Maly Ksiaze O celu, drodze, krzywdzie, zjednoczeniu Sebastian
Macie kolejny kawalek oswieconego tekstu :-) Racje ma kazdy,
cokolwiek by mowil i robil. Zawsze istnieje rozwiazanie,
spelniajace racje wszystkich zainteresowanych osob w sposob
konstruktywny. Aumakua takie rozwiazanie zna(jduje), mozna rzecz -
wystarczy sie tylko otworzyc na milosc do kazdego. To jest warunek.
Nie jest tak, ze cel okresla droge, po ktorej nalezy do niego isc.
Cel jest osobna sprawa niezalezna od drogi do niego. Mozna sobie
najpierw wybrac cel, a potem dopiero wybrac droge (majac ciagle
pelny wybor jako ze cel drogi nie determinuje), podobnie mozna
najpierw wybrac droge a cele dobierac potem. Jako ze tak wlasnie
jest totez nie mozna na podstawie czyjegosc postepowania okreslic,
do jakich celow dazy (widac jedynie cele, ktore zrealizowal). Na
podstawie czyjegosc postepowania nie mozna powiedziec, jaki jest
jego cel ani czy ten cel osiagnie. Dlatego bledem jest ocenianie
postepowania ludzi pod katem "Twa droga prowadzi/nie prowadzi do
celu". Dlatego bledem jest jakiekolwiek ocenianie drogi pod katem
"prowadzi ona do zamierzonego celu?" jako ze to dwie niezwiazane
sprawy - realizacja celu nie zalezy od drogi. Jak powiedzialem na
poczatku - Aumakua znajduje rozwiazanie spelniajace wszelkie
dowolne warunki wejsciowe, jesli za te warunki uznamy po pierwsze
cele zainteresowanych osob, po drugie - drogi, po ktorych te osoby
ida lub chca isc, to istnieja rozwiazania spelniajace te warunki.
Nie ma tu zadnych ograniczen. Nie mozna nikomu powiedziec "jesli
chcesz osiagnac to i to to musisz robic to czy tamto". Nie mozna.
Jesli ktos chce stac sie wlascicielem mieszkania to nie mozna
powiedziec, ze najpierw musi zarobic pieniadze zeby to mieszkanie
kupic, bo to tylko jedna z wielu mozliwych drog. Jesli chcesz
osiagnac jakis cel to uznaj go, przyjmij jako swoj cel, okresl go i
stanie sie. Mozesz przy tym zupelnie nie zmieniac swej drogi i
swego postepowania, mozesz dokonac jakiesc zmiany, poczynic jakies
dzialania czy pojsc w innym kierunku. Pojscie okreslona droga pelni
tylko taka role, ze sluzy przekonaniu Twoich nizszych jazni o tym,
ze cel jest mozliwy do osiagniecia. Przykladowo: jesli w
dotychczasowym zyciu postepowales w jakis sposob ale nie mogles
osiagnac jakiegos celu to Twoj logiczny umysl (Lono) bedzie mowic,
ze do osiagniecia tego celu nalezy zmienic postepowanie. Tak wiec
zmiana postepowania poprzez np. podjecie dzialan prowadzacych (w
opinii Lono) do celu jest tylko bodzcem do Ku, zeby usunelo
blokade, ktora mozna okreslic "jesli dotychczasowe moje
postepowanie nie spowodowalo osiagniecia zamierzonego celu to musze
zmienic to postepowanie, nie moge dzialac tak samo, jak
dotychczas". A to nie jest prawda, to tylko blokada tkwiaca w Lono
(Srednie Ja). Wszelkie nasze poglady zawierajace w sobie "nie
mozna" czy "musze" to tylko blokady tkwiace w Ku czy w Lono. Lono
chce widziec swiat logicznym, uzywa logiki, prawdopodobienstwa do
oceny mozliwosci zaistnienia realizacji celu. A to tylko
ograniczenia. Jesli zas masz wszystkie trzy jaznie zjednoczone to
idziesz droga dowolnie wybrana jednoczesnie realizujac wybrane
przez siebie cele widzac, ze droga zalezy od tego, jaka droga
chcesz isc, cele zaleza od tego, jakie cele chcesz realizowac.
-
23
Wybor drogi moze oczywiscie zalezec od wyboru celu jaki sobie
postawisz, ale to bedzie tylko Twoja decyzja, ze do danego celu
chcesz dojsc okreslona droga. Obiektywnie nie ma takiego
ograniczenia. Wybierz wiec cele, okolicznosci najbardziej
odpowiadajace a takie sie stana. Wybierz wiec co chcesz robic, rob
to co dotychczas albo co innego i wiedz, ze nie ma to wplywu na
realizacje celow. Przykladow mozna by mnozyc tysiace ale z
latwoscia sam mozesz je sobie wymyslac. Na przyklad: aby posiasc
okreslona wiedze mozna pojsc do szkoly (duzo czasu to zajmuje),
mozna przeczytac ksiazke (to zajmuje mniej czasu), mozna sobie te
wiedze przysnic (to juz krocej), mozna tez otworzyc sie na tzw.
wiedze bezposrednia (jeden z dodatkowych zmyslow czlowieka jak
twierdzi Barbara Ann Brenan) by otrzymac odpowiednie informacje w
odpowiednim momencie. I to jest najlepsze wyjscie, jednak ludzie
najczesciej chca wiedziec z wyprzedzeniem i wiecej, i sami
stwarzaja sobie ograniczenia np. czasowe czy inne. Typowemu
studentowi trudno jest zaakceptowac, ze moze pojsc na egzamin
zupelnie bez przygotowania i zdac go na piatke. A to mozliwe,
stosowalem nawet to rozwiazanie. Sprawa nie polega najczesciej na
tym, ze nagle na takim egzaminie oswieca nas i mowimy rzeczy, o
ktorych wczesniej nie mielismy pojecia (choc i takie rozwiazanie
mozna zastosowac, jednak to jest strata energii sluzaca tylko
zadziwieniu siebie i np. egzaminatora). Z egzaminem sprawa wyglada
tak, ze okolicznosci sprawiaja, ze zaliczamy go na piatke. Jesli
pozniej - w zyciu - wiedza, ktora byla potrzebna do zdania tego
egzaminu bedzie potrzeba w zyciu to miej pewnosc, ze sie pojawi.
Ograniczeniem jest tylko myslenie 'jesli sie czegos nie naucze na
studiach to potem nie bede tego umial' a jednak jest to typowe
myslenie, jak wiele podobnych pogladow funkcjonujacych na zasadzie
'to przeciez oczywistoc' a bedacych w istocie kolejnymi
ograniczeniami wybranymi przez nas. Kolejna beczka. Wszystko -
swiat, ludzie, daza ku najwiekszej elastycznosci, ku najwiekszej
wygodzie i to jest dobre, to jest naturalne. Teraz slow kilka jak
widze swiat w stanie zjednoczenia moich jazni. Widze, ze wszystko
jest doskonale, harmonijne, widze, ze zawsze takie bylo jednak
przez moje ograniczenia nakladane przez Ku i Lono nie dostrzegalem
tego, przyjmowalem poglady, ktore powodowaly, ze cos jawilo mi sie
niedoskonale. Tymczasem wszystko jest doskonale, kazda droga jest
dobra a Bog to gosc, ktory zawsze mowi 'TAK', na kazde pytanie
odpowiedz daje 'TAK'. KRZYWDA - co to jest? Mowi sie 'postepuj tak,
by innych nie krzywdzic' a potem by to uzasadnic wymysla sie rozne
wygibasy logiczne by uzasadnic to twierdzenie. Glownie chodzi u
wyjasnienie pojecia 'krzywda'. A tymczasem sprawa jest prosta -
wyrzadzenie krzywdy komus to sprawienie, by ten ktos poczul sie
skrzywdzony. Jesli Twoj czyn powoduje, ze ktos czuje sie
skrzywdzony to krzywdzisz te osobe, to jest krzywda. Mozesz mowic,
ze 'wiesz lepiej, co dla niej dobre' albo mowic, ze 'nie ma tego
zlego co by na dobre nie wyszlo' ale to wszystko mowisz jako
ograniczone swymi pogladami Ku i Lono bo nie mozesz sobie
wyobrazic, ze moglbym postapic tak, by zrealizowac ten sam cel,
ktory chciales jednak bez krzywdzenia tej osoby. A to jest mozliwe.
Jesli wiec nie chcesz krzywdzic innych to ich po prostu nie
krzywdz, nie sprawiaj, by czuli sie skrzywdzeni bo to jest wlasnie
definicja krzywdy. ZAWSZE jest rozwiazanie Twego problemu takie, ze
nie skrzywdzisz nikogo jednak w ograniczeniu pogladami Ku i Lono
mozesz tego nie dostrzegac i wybierac droge taka, ze przy okazji
ktos poczuje sie skrzywdzony. Oczywiscie potem mozesz sobie dorobic
teorie na swoje usprawiedliwienie ('ja wiem, ze to mu na dobre
wyjdzie') lecz w glebi ducha doskonale wiesz, ze skrzywdziles. Tyle
na razie o krzywdzie.
-
24
Wszystko na swiecie jest dobre i potrzebne a wynika to samego
faktu, ze JEST. Gdyby nie bylo potrzebne, nie mialo swej funkcji i
roli to by nie istnialo. Jakakolwiek negacja nie ma wiec sensu,
wynika tylko z ograniczajacych pogladow Ku czy Lono. W stanie
zjednoczenia jazni czlowieka charakteryzuje zupelny brak leku,
pelne poczucie bezpieczenstwa, spokoj, jasnosc umyslu. Jest teraz
we mnie jedno pragnienie - dzielic sie, dawac. Aby osiagnac
zjednoczenie z niczego nie trzeba rezygnowac, ani ze swego
swiatopogladu ani ze swoich ograniczen. Ani Ku, ani Lono z niczego
nie musi rezygowac poza JEDNA sprawa, poza rezygnacji z pogladu, ze
zjednoczenie jest czyms uwarunkowane. Aby osiagnac zjednoczenie
nalezy wyrzucic z umyslu wszelkie poglad