33 Bardzo często ciekawych odkryć doko- nuje się przez przypadek. Tak też było i tym razem. Późną wiosną 2004 roku podczas jednej z wycieczek wzdłuż sze- rokiej doliny Odry, pomiędzy Górzyko- wem a Czerwieńskiem (ryc. 1), zauwa- żyłem niewielką, lecz dominującą nad okolicznym terenem piaszczystą wydmę 1 . Na powierzchni znalazłem kilka skorup pochodzących z okresu wczesnego śre- dniowiecza. Kilka dni później wykona- łem zdjęcia lotnicze stanowiska oraz jego najbliższej okolicy. Na ich podstawie uda- ło mi się ustalić przybliżony zasięg osady (fot. 1). Latem tego samego roku przepro- wadziłem pierwsze, wstępne badania sta- 1 Chciałbym podziękować Państwu Żółkiewskim z Zawady, właścicielom pola, na którym znajduje się stanowisko, za pomoc w badaniach i zrozu- mienie dla pracy archeologów. nowiska, które przyniosły odkrycie kilku charakterystycznych jam, z których wy- dobyto liczne, choć drobne fragmenty na- czyń. Na podstawie ich analizy określiłem chronologię zespołu na początki wczesne- go średniowiecza. W następnym roku, ostatniego dnia ba- dań, w północnej części osady, w wyraź- nym zaklęśnięciu terenu, natrafiłem na zarys dużego obiektu. Po wyeksplorowa- niu jego fragmentu ukazały się pierwsze drewniane konstrukcje. Jednak w związ- ku ze zbliżającymi się pracami rolnymi pobrano do analiz jedynie próbki drew- na, a obiekt zabezpieczono i zasypano. Z badaniami trzeba było poczekać do lata 2006 roku. Kolejne sezony badań pozwoliły na określenie zarysu oraz powierzchni tego obiektu, który w rzucie poziomym Bartłomiej Gruszka Stożne – bagienno-akwatyczne miejsce ofiarne z początków średniowiecza O ra d Zimny Potok b ya O rz c Bóbr Nys . a £u¿ Sto¿ne, stan. 2 Sulechów, stan. 14 Buków, stan. 1 Kalsk, stan. 1 i 4 Zielona Góra 0 25 50 km Ryc. 1 Lokalizacja stanowiska
11
Embed
Gruszka B.: Stożne – bagienno-akwatyczne miejsce ofiarne z początków średniowiecza
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
33
Bardzo często ciekawych odkryć doko-nuje się przez przypadek. Tak też było i tym razem. Późną wiosną 2004 roku podczas jednej z wycieczek wzdłuż sze-rokiej doliny Odry, pomiędzy Górzyko-wem a Czerwieńskiem (ryc. 1), zauwa-żyłem niewielką, lecz dominującą nad okolicznym terenem piaszczystą wydmę1. Na powierzchni znalazłem kilka skorup
pochodzących z okresu wczesnego śre-dniowiecza. Kilka dni później wykona-łem zdjęcia lotnicze stanowiska oraz jego najbliższej okolicy. Na ich podstawie uda-ło mi się ustalić przybliżony zasięg osady (fot. 1). Latem tego samego roku przepro-wadziłem pierwsze, wstępne badania sta-
1 Chciałbym podziękować Państwu Żółkiewskim z Zawady, właścicielom pola, na którym znajduje się stanowisko, za pomoc w badaniach i zrozu-mienie dla pracy archeologów.
nowiska, które przyniosły odkrycie kilku charakterystycznych jam, z których wy-dobyto liczne, choć drobne fragmenty na-czyń. Na podstawie ich analizy określiłem chronologię zespołu na początki wczesne-go średniowiecza.
W następnym roku, ostatniego dnia ba-dań, w północnej części osady, w wyraź-nym zaklęśnięciu terenu, natrafiłem na
zarys dużego obiektu. Po wyeksplorowa-niu jego fragmentu ukazały się pierwsze drewniane konstrukcje. Jednak w związ-ku ze zbliżającymi się pracami rolnymi pobrano do analiz jedynie próbki drew-na, a obiekt zabezpieczono i zasypano. Z badaniami trzeba było poczekać do lata 2006 roku.
Kolejne sezony badań pozwoliły na określenie zarysu oraz powierzchni tego obiektu, który w rzucie poziomym
Bartłomiej Gruszka
Stożne – bagienno-akwatyczne miejsce ofiarne
z początków średniowiecza
O rad
Zimny Potok
by
a
Orz
c
Bób
r
Nys
.
a£u
¿
Sto¿ne, stan. 2
Sulechów, stan. 14
Buków, stan. 1
Kalsk, stan. 1 i 4
Zielona Góra
0 25 50 km
Ryc. 1 Lokalizacja stanowiska
34
Z o
tc
hł
An
i w
iek
ów
Ar
ch
eolo
giA
lu
bu
skA
zbliżony jest do wydłużonego owalu o wymiarach 18 × 12 m, o dłuższej osi zo-rientowanej w kierunku północ–południe. Jego powierzchnia wynosi około 200 m2 (ryc. 2).
Po zdjęciu warstwy grubego, bo do-chodzącego do 80 cm humusu, ukazała się warstwa tłustej, stalowoszarej gliny, pod którą pokazało się pięć promieni-ście rozchodzących się drewnianych kłód (fot. 2, ryc. 2), pomiędzy którymi oraz na których znaleziono liczne, gniazdowo rozlokowane skupiska ceramiki (fot. 3, 4). Oprócz tej najczęściej występującej ka-tegorii zabytków znaleziono zbiór dwu-dziestu fragmentów kości, głównie zębów bydła oraz świń, drewniane przedmioty maczugowate (młot i pałkę), klepki wia-derka, fragmenty łuczyw oraz kamienne osełki, wśród których można wyróżnić jedną noszącą ślady najprawdopodobniej krzesania ognia (fot. 5, ryc. 4: 12). Całość drewnianej konstrukcji, mocno zagłębio-nej w podłoże, była otoczona ciemnoszarą warstwą, która być może jest pozostało-ścią po spalonym ogrodzeniu. W niej zna-leziono depozyt składający się z przęśli-ka (ryc. 4: 5), bursztynu (ryc. 4: 2, 3) oraz osełki noszącej ślady ostrzenia kolców lub strzał (ryc. 4: 9).
Pierwotne przeznaczenie odkryte-go obiektu nie jest łatwe do ustalenia. Jego duża powierzchnia i kształt profilu przemawiają za funkcją specjalną, inną od mieszkalnej czy gospodarczej. Od-mienny jest także zestaw odkrytych tu przedmiotów.
Zacznijmy od bardziej szczegółowe-go omówienia zabytków wchodzących w skład depozytu. Pierwszym z nich jest bursztyn (fot. 6), którego znaleziska nie są częste w początkach wczesnego śre-dniowiecza. Minerał ten był z pewnością pożądany zarówno ze względu na swoje właściwości jako surowiec do produkcji ozdób, jak również jako przedmiot o zna-czeniu magicznym. Słowa gintras, gyan-tar, gyntar znaczą w językach węgierskim, litewskim i pruskim ‘amulet’. Natomiast arabskie słowo anbar, oznaczające kasza-lota, z kości którego wyrabiano pachnidło o zapachu podobnym do woni, jaką uzy-skuje się podczas palenia bursztynu, jest w językach łacińskich pierwowzorem na określenie bursztynu (amber – w języku angielskim, ambre – w języku francuskim, ambra – w języku włoskim, ambar – w ję-zyku hiszpańskim).
Kolejnym przedmiotem jest przę-ślik (ryc. 4: 5). Jest to przedmiot, któ-ry jest często znajdowany w obiektach
7
9
1 2
6
8
3-5
i P t k
Z mny o o
oko³o 20 m
Fot. 1 Zasięg stanowiska ustalony na podstawie rozrzutu ceramiki oraz wyróżników glebowych
35
osadniczych. Niecodzienne są jednak odkrycia tego typu zabytków w depo-zytach wraz z innymi przedmiotami, w tym przypadku z grudkami burszty-nu oraz kamienną osełką. Według niektó-rych archeologów przedmioty związane z przędzeniem, szyciem czy wyplataniem,
a więc różnego rodzaju igły, szydła, przę-śliki, odkrywane na domniemanych po-gańskich miejscach kultowych to atrybu-ty żeńskich, podziemnych bóstw, znanych w mitologiach starożytnych Rzymian, Greków czy Germanów, decydujących o losach człowieka, które przędą nić lub
Fot. 2 Widok drewnianej konstrukcji
36
Z o
tc
hł
An
i w
iek
ów
Ar
ch
eolo
giA
lu
bu
skA
.50,1
5
.50,1
5
50,2
2
50,3
450,2
8
.50,1
6
.50,2
0
.50,1
6
50,0
2
.49,5
6
.49,4
1
49,5
5
.49,2
8
.49,0
4
.48,6
6
48,8
7
49,1
9.4
8,8
9
48,9
3
49,1
848,8
6.
49,3
4
49,4
0
.48,9
0
49,1
7
.49,9
6
.49,5
7
ŒIADEK W
de
po
zyt
b
b
p
p
o
o
4/P
/2007
1/P
/2007
3/P
/2007
5/2
/2006
4/1
/2006
0
2 m
1
2 3
4
5 6
7
8
AB
Ryc. 2 Rzut stropu drewnianych konstrukcji w obiekcie 9 wraz z lokalizacją skupisk ceramiki, depozytu oraz miejsc pobrania próbek do oznaczenia wieku. 1 – warstwa torfi asta, bogata w szczątki organiczne (drobne gałązki, liście dębu); 2 – skupiska ceramiki; 3 – elementy drewnianej konstrukcji; 4 – grudka bursztynu z depozytu; 5 – przęślik z depozytu; 6 – osełka z depozytu; 7 – zasięg warstwy gliny; 8 – zasięg warstwy z dużą ilością węgielków drzewnych
37
osnowę jego życia. Przęślice oraz wrze-ciona, według źródeł etnograficznych, miały być także skutecznym środkiem apotropeicznym.
Ostatnim z zabytków pochodzących z depozytu jest kamienna osełka wyko-nana z piaskowca (arenit) kwarcowego, którego naturalne wychodnie znajdują się w okolicach dzisiejszego Bolesławca i Lwówka Śląskiego. Na jednej ze ścia-nek widoczna jest bruzda o głębokości 1-2 mm, o półokrągłym przekroju, po-wstała na skutek ostrzenia najprawdopo-dobniej różnego rodzaju rogowych bądź kościanych kolców czy grotów strzał (fot. 7, ryc. 4: 9). Różnego rodzaju ostrza czy kolce pełniły funkcję środków apotro-peicznych. Osełka mogła więc być swego rodzaju darem zastępczym właściwego przedmiotu ofiarnego.
Bursztyn i surowiec na osełkę trafi-ły najprawdopodobniej na stanowisko w Stożnem w ramach wymiany. Niektórzy archeolodzy przypuszczają, że miejsca o charakterze kultowym często łączyły się z miejscem wymiany dóbr, czego odle-głym echem mogą być targi odbywające
się w średniowiecznych miastach, zazwy-czaj pod patronatem któregoś ze świętych lub w trakcie kościelnych świąt.
Inne przedmioty, których funkcję moż-na łączyć z szeroko pojętymi zabiegami magicznymi, zostały odkryte na poziomie drewnianej konstrukcji oraz pomiędzy belkami. Bardzo korzystne warunki śro-dowiskowe (w strefie działalności wody gruntowej) spowodowały, że zachowało się wiele drewnianych zabytków, wśród nich można wymienić tak zwane przed-mioty maczugowate wykonane z bardzo twardego drewna grabowego (ryc. 4: 11, 13) czy fragmenty łuczyw. Różnego ro-dzaju pałki i młoty ciesielskie są często odkrywane na bagienno-akwatycznych miejscach ofiarnych, na przykład przy po-gańskiej świątyni w Gross Raden, w Ota-lążce, Łagiewnikach koło Kościana czy w miejscowości Oberdorla w Turyngii.
Interesujący jest także zestaw kości zwierzęcych znalezionych w obiekcie. Są to prawie wyłącznie zęby lub ich frag-menty oraz część szczęki z zębami (fot. 8).
Należałoby się jednak zastanowić, czy występowanie w zasadzie tylko zębów,
Fot. 3 Skupisko ceramiki w warstwie otaczającej drewnianą konstrukcję
38
Z o
tc
hł
An
i w
iek
ów
Ar
ch
eolo
giA
lu
bu
skA
które z całego kośćca najlepiej prze-chodzą „próbę czasu”, może być jedynie efektem niekorzystnych warunków gle-bowych, które przyczyniły się także do zniszczenia powierzchni części fragmen-tów naczyń, czy być może jest to efekt celowego zdeponowania tylko tej części anatomicznej zwierząt. Znalezione na po-ziome konstrukcji drewnianej fragmenty naczyń są zachowane w doskonałym sta-nie. O warunkach sprzyjających zachowa-niu się zabytków z surowców organicz-nych świadczą także liczne znaleziska przedmiotów drewnianych.
Wydaje się więc, że zdeponowanie in-nych części anatomicznych zwierząt po-winno znaleźć swoje odzwierciedlenie w materiale archeologicznym. Dlatego skłaniam się ku tezie, że występowanie jedynie zębów jest wynikiem celowych zabiegów.
Z licznych danych etnograficznych do-tyczących Słowiańszczyzny wynika, że zęby, niekoniecznie zwierzęce, ale także ciernie, zęby brony i grzebienia, były naj-pospolitszym środkiem apotropeicznym. Archeologiczne dowody na wykorzysty-wanie żuchw oraz zębów świń jako broni magicznej dostarczyły badania wczesno-średniowiecznego grodziska w Spła-wiu-Wodzisku w Wielkopolsce prze-prowadzone w roku 2000 – w warstwie rozsypanego wału odkryto znaczną ich ilość. Analizy specjalistów wykluczyły konsumpcyjne przeznaczenie znalezio-nych tam szczątków, a ponadto dowiodły, że zwierzęta zostały zabite w środku se-zonu pastwiskowego, co dodatkowo prze-mawia za innymi niż racjonalne powo-dami ich uśmiercenia. Wiara w magiczną moc zębów jest jeszcze współcześnie
Fot. 4 Skupisko ceramiki pomiędzy drewnianymi belkami
0
2 cm
Fot. 5 Bryłki bursztynu ze śladami obróbki
39
0 3 cm
Fot. 6 Osełka ze śladami krzesania ognia
0 3 cm
Fot. 7 Osełka kamienna służąca do ostrzenia kolców lub strzał
Fot. 8 Fragment bydlęcej szczęki z zębami
40
Z o
tc
hł
An
i w
iek
ów
Ar
ch
eolo
giA
lu
bu
skA
0 5 cm
1
2
3
4
5
6
78
910
11
12
Ryc. 9 Zrekonstruowane rysunkowo naczynia pochodzące z kilku skupisk z poziomu drewnianej konstrukcji. Rys. D. Krzyżyńska
41
Ryc. 10 Zabytki z warstwy otaczającej drewniane belki oraz z poziomu elementów konstrukcyjnych. Rys. D. Krzyżyńska
42
Z o
tc
hł
An
i w
iek
ów
Ar
ch
eolo
giA
lu
bu
skA
rozpowszechniona wśród wielu autochto-nicznych mieszkańców Australii i Oceanii czy Afryki.
Ustalenie pierwotnej funkcji obiektu nie jest ani łatwe, ani jednoznaczne, głów-nie ze względu na jego dotychczasowe, tylko częściowe rozpoznanie. Jednak już na obecnym etapie prac, opierając się na wynikach badań specjalistycznych oraz odkrytych tu zabytkach, można się poku-sić o taką próbę interpretacji.
Kształt oraz powierzchnia obiektu (ok. 200 m2) sugerują, że nie mamy do czynie-nia z obiektem o przeznaczeniu utylitar-nym (mieszkalnym czy gospodarczym). Należy więc brać pod uwagę jego specjal-ną, w tym przypadku obrzędowo-ofiarną funkcję. Przemawia za tym specyficzny zespół zabytków pochodzących zarówno z otaczającej drewniane elementy war-stwy ze śladami działalności ognia, jak i z poziomu samej konstrukcji. Odkryty depozyt zawierał między innymi grudki bursztynu noszące ślady obróbki, oseł-kę wykonaną z surowca pochodzącego z podnóży Sudetów oraz przęślik.
Charakterystyczne jest także gniazdo-we występowanie fragmentów naczyń,
dających się wykleić w większe formy (ryc. 3). Tego typu znaleziska są łączone ze śladami uczt ofiarnych, w trakcie któ-rych zabronione było wynoszenie poza strefę sacrum przedmiotów biorących udział w rytuałach. Stąd odkrywane, licz-ne skupiska fragmentów celowo niszczo-nych naczyń.
Do czasu całościowego odsłonięcia oraz wyeksplorowania obiektu niewyjaśnio-na pozostaje funkcja samej drewnianej konstrukcji.
Kontekst, a także zestaw występują-cych zabytków oraz ich symbolika (bursz-tyn, zęby, przęśliki, gniazdowe skupiska ceramiki, ślady działania ognia, drewnia-ne przedmioty maczugowate) pozwalają przypuszczać, że odkryte relikty są pozo-stałością bagienno-akwatycznego miej-sca ofiarnego z początków wczesnego śre-dniowiecza (2. poł. VI-1. poł. VII w. n.e.). Charakter znalezisk jest związany z sze-roko pojętymi zabiegami apotropeiczny-mi (odstraszającymi złe moce) oraz naj-prawdopodobniej bóstwami chtonicznymi (podziemnymi).
Przyjmuje się, że tego typu miejsca ofiarne, które znane są z terenów plemion
Fot. 11 Ekipa badawcza: Edward Dąbrowski (w środku), Kuba (z lewej) i Marcin (z prawej)
43
germańskich i datowane na okres wpły-wów rzymskich, były sanktuariami lokal-nych, niewielkich wspólnot. Odkrycie ze Stożnego pewnymi elementami nawiązu-je do torfowego znaleziska sanktuariów z późnego okresu rzymskiego w Otalążce
nad Mogielanką oraz Łagiewnik koło Ko-ściana. Tego typu obiekty pełniły funk-cję miejsc centralnych niewielkich spo-łeczności, integrując je zarówno w sensie fizycznym, jak i w wymiarze mityczno-symbolicznym poprzez wspólne obrzędy.
Wybrana literatura
Chudziak W.2006 Problem projekcji mitu kosmologicnego na
organizację przestrzeni sakralnej in Culmine na Pomorzu Nadwiślańskim, „Slavia Antiqua”, t. 47, Poznań s. 67-97.
Jasnosz S.1969 Wczesnośredniowieczne miejsca kultowe
w północnozachodniej Wielkopolsce, „Fontes Archaeologici Posnanienses”, t. 20, Poznań, s. 218-230.
Makiewicz T.1997 Zapomniane bagienne miejsce ofiarne kultury
przeworskiej w południowej Wielkopolsce (Łagiewniki koło Kościana, woj. leszczyńskie),
„Folia Praehistorica Posnaniensia”, t. 8, Poznań, s. 121-138.
Moszyński K.1967 Kultura ludowa Słowian, t. 2, cz. 1, Warszawa.Słupecki L.P.1998 Wyrocznie i wróżby pogańskich Skandynawów.
Studium do dziejów idei przeznaczenia u ludów indoeuropejskich, Warszawa.
Tyszkiewicz J.1966 O schyłkowym pogaństwie na ziemiach polskich,
„Kwartalnik Historyczny”, t. 73, nr 2, s. 549-562.