Nr 1- luty 2011r. Cześć. To ja- Wasz “GAGATEK” na początku chcę Wam powiedzieć, że cieszę się, że wreszcie udało się mnie wydrukować. Snułem się korytarzami tej szkoły już od dawna i czekałem na to, aby ktoś moje myśli przelał na papier. No... nie wszystkie myśli, bo czasami takie kawały przychodzą mi do głowy, że aż strach! Tak więc trochę serio, a trochę po mojemu (czyli “po Gagatkowemu”) spojrzymy na nasza szkołę. Jeśli Wy macie też jakieś ciekawe lub śmieszne pomysły, proszę piszcie do mnie: 318gaze[email protected]. Myślę, że się polubimy. Wiersz na “Dzień dobry” Dwa słowa wszystkim dobrze znane zaczynają co dzień słoneczny poranek. Mówione z uśmiechem wszystkim napotkanym i tym bardziej i tym mniej znajomym. Dwa magiczne słowa na powitanie sprawiają, że dni z pochmurnych słoneczne się stają, więc każdy mały człowiek dzień dobry słowa zna, wszystkich wita z uśmiechem i moc przyjaciół ma. W NUMERZE: migawki z życia szkoły jasełka w obiektywie Koncert Kolędowy bal karnawałowy spotkanie z pisarzem wyniki klasyfikacji a także porady żarty i plotki KALENDARIUM LUTY 10 lutego - Światowy Dzień Przytulania 14 lutego - Walentynki 16 lutego - Dzień Listonosza 17 lutego - Dzień kota 26 lutego - Dzień Blondynek 12 MARCA 2011 r . DZIEŃ OTWARTY DLA DZIECI SZEŚCIOLETNICH 23 marca 2011r .o godz.18:00 zebranie inf ormacyjne dla rodziców dzieci sześcioletnich 28.02 - 4.03.2011r. TYDZIEŃ OTWARTY DLA DZIECI SZEŚCIOLETNICH Nasi Goście będą mogli zapoznać się z ofertą różnorodnych zajęć, zwiedzić budynek szkoły, uczestniczyć w zabawach, obserwować prowadzone zajęcia.
6
Embed
“Dzień dobry” W NUMERZE - sp318warszawa.edupage.org · Dzieci rozwiązują zagadki, zbierają punkty. ... kolęd śpiewanych przez chór, przywędrowały popularne postaci bajkowe.
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
Nr 1- luty 2011r.
Cześć. To ja- Wasz “GAGATEK” na początku chcę Wam powiedzieć, że cieszę się, że wreszcie udało się
mnie wydrukować. Snułem się korytarzami tej szkoły już od dawna i czekałem na to, aby ktoś moje myśli
przelał na papier. No... nie wszystkie myśli, bo czasami takie kawały przychodzą mi do głowy, że aż
strach! Tak więc trochę serio, a trochę po mojemu (czyli “po Gagatkowemu”) spojrzymy na nasza szkołę.
Jeśli Wy macie też jakieś ciekawe lub śmieszne pomysły, proszę piszcie do mnie: