DON MIGUEL RUIZ M
DON MIGUEL RUIZ M.D.CZTERY UMOWY. Ksiga Mdroci Toltekw.
Praktyczny Przewodnik do Wolnoci Osobistej.(The Four Agreements /
wyd. orygin. 1997)
CZTERY UMOWY:
BD NIESKAZITELNY W SOWACH.
Mw spjnie. Mw tylko to, co mylisz. Unikaj| uywania sowa
przeciwko sobie tub by plotkowa o innych. Wykorzystaj moc Twoich sw
tak, by prowadziy do prawdy i mioci.
NIE BIERZ NIC DO SIEBIE.
Nic co robi inni, nic dzieje si z Twojcgo powodu. To co inni mwi
bd robi, jest projekcj ich wasnej rzeczywistoci, ich wasnego snu.
Jeli bdziesz odporny na opinie i dziaania innych, nie staniesz si
ofiar niepotrzebnego cierpienia.
NIE ZAKADAJ NIC Z GRY.
Znajd odwag, by zadawa pytania i wyrazi to czego naprawd
pragniesz. Porozumiewaj si z innymi tak jasno, jak tylko potrafisz,
aby unikn nieporozumie, smutku i rozczarowa. Stosujc si tylko do
tej jednej zasady, moesz cakowicie odmieni swoje ycie.
RB WSZYSTKO NAJLEPIEJ JAK POTRAFISZ.
Twoje najlepiej" bdzie stale ulega zmianie. Bdzie inne kiedy
jeste zdrowy i inne, gdy jeste chory, W kadych okolicznociach po
prostu rb wszystko najlepiej jak potrafisz, a unikniesz
somoosdzania si, potpiania siebie i alu.
*
Krgowi Ognia - tym, ktrzy odeszli, tym, ktrzy s, i tym, ktrzy
przyjd.
SPIS TRECI:
O autorzePodzikowania Wprowadzenie 1. Udomowienie i Sen
Planety2. PIERWSZA UMOWA: Bd Nieskazitelny w Sowach3. DRUGA UMOWA:
Nie Bierz Nic do Siebie4. TRZECIA UMOWA: Nie Zakadaj Nic z Gry5.
CZWARTA UMOWA: Zawsze Rb Wszystko Najlepiej jak Potrafisz6. DROGA
DO WOLNOCI WEDUG TOLTEKW: Przeamywanie Starych Nawykw7. NOWY SEN:
Niebo na ZiemiModlitwy
O autorze
Don Miguel Ruiz przyszed na wiat w rodzinie uzdrowicieli.
Dorasta na meksykaskiej wsi, wychowywany przez matk - curandera
(uzdrowicielk) i dziadka - naguala (szamana). Rodzina zaoya, e
Migucl przejmie jej wielowiekowe dziedzictwo uzdrawiania i
nauczania i bdzie dalej przekazywa ezoteryczn wiedzy Tohekw.
Zamiaut tego. zafascynowany wspczesnoci. Miguel wybra studin
medyczne i zosta chirurgiem.
Otarcie si o mier zmienio jego ycie. Na pocztku lat
siedemdziesitych, zasn za kierownic swego samochodu. Przebudzi si w
chwili, gdy z impetem wpada na bctonow cian. Pamita, e nie znajdowa
si fizycznie w swoim ciele, w momencie gdy ratowa swoich dwch
przyjaci.
Oszoomiony tym przeyciem, rozpocz intensywn praktyk zgbiania
samego siebie. Oddany celowi osignicia doskonaoci w staroytnej,
rodowej mdroci Toltekow, z. powieceniem studiowa pod okiem swojej
matki i ukoczy prakryk u potenego szanama na meksykaskiej pustyni.
Dziadek don Miguela, ktry w tym czasie jui nie y, uczy go nadal, w
jego snach.
W tradycji Toltekw nagual prowadzi czowieka do osobistej
wolnoci, Don Miguel Ruiz jest nagualem z rodu Rycerzy Ora, oddanym
dzieleniu si swoj wiedz o naukach staroytnych Toltekw.
Toltekowie
Tysice lat temu, toltekowie byli znani w caym poudniowym Meksyku
jako uczeni kobiety i mczyni". Antropolodzy, okrelaj Toltekw mianem
narodu lub rasy, ale w istocie byli uczonymi i artystami, ktrzy
stworzyli spoeczestwo dce do zgbienia i zachowania duchowej wiedzy
i praktyk swoich staroytnych przodkw. W Teotihuacan, staroytnym
miecie piramid na obrzeach Mexico City, znanym jako miejsce, w
ktrym Czowiek Staje Si Bogiem" zaoyli wsplnot mistrzw (nagualw) i
uczniw.
Poprzez tysiclecia, nagualowie byli zmuszeni ukrywa mdroci
swojego rodu i zachowa ich istnienie w tajemnicy. Europejska
konkwista, w poczeniu z szerzcym si naduyciem osobistej wadzy kilku
uczniw sprawia, e konieczne stao si uniemoliwienie dostpu do wiedzy
tym, ktrzy nie byli przygotowani, aby j mdrze stosowa, lub tym,
ktrzy rozmylnie mogli j uywa dla osobistych korzyci. Na szczcie,
ezoteryczna wiedza Toltekw bya praktykowana i przekazywana z
pokolenia na pokolenie przez rne linie rodowe nagualw.
Chocia przez wieki bya otoczona tajemnic, w staroytnych
proroctwach przepowiedziano, e nadejdzie czas, kiedy bdzie naleao
zwrci t wiedz ludziom. Dzi, don Miguel Ruiz, nagual z rodu Rycerzy
Ora, zosta powoany do tego, by podzieli si z nami duchow si nauk
Toltekw.
Wiedza Toltekw wywodzi si z tej samej, zasadniczej jednoci
prawdy co wszystkie wite, ezoteryczne tradycje na caym wiecie. Cho
nie jest religi, uznaje wszystkich duchowych mistrzw, ktrzy gosili
swe prawdy na ziemi. Traktujc o sferze ducha, jest najtrafniej
okrelana jako: sposb ycia, wyrniajcy si atwym dostpem do szczcia i
mioci.
Podzikowania
pokornie dzikuje mojej matce saricie, ktra nauczya mnie
bezwarunkowej mioci, mojemu ojcu Jose Luisowi, ktry nauczy mnie
dyscypliny, mojemu dziadkowi Leonardo Macias, ktry przekaza mi
klucz do odkrycia tajemnic Toltekw i moim synom - Miguelowi, Jose
Luisowi i Leonardo. Pragn wyrazi moje wielkie oddanie i uznanie
Gayi i Trayowi Jenkins.
Chciabym wyrazi moj gbok wdziczno Janet Mills - wydawcy,
redaktorowi i wyznawcy. Jestem rwnie niezmiernie wdziczny Rayowi
Chambers za owietlanie drogi.
Pragn zoy hod mojej drogiej przyjacice Gini Gentry,
zdumiewajcemu mzgowi", jej wiara poruszya moje serce.
Chciabym przekaza wyrazy uznania wielu osobom, ktre dobrowolnie
powiciy swj czas, serce i rodki by wspiera moje nauczania. Na
niepenej licie znajduj si: Gae Buckley, Ted i Peggy Raess,
Christinea Johnson, Judy "Red" Fruhbauer, Vicki Molinar, David i
Linda Dibble, Bernadette Vigil, Cynthia Wootton, Alan Clark, Rita
Rivera, Catherine Chase, Stephanie Bureau, Todd Kaprielian, Glenna
Quigley, Allan i Randi Hardman, Cindee Pascoe, Tink i Chuck
Cowgill, Roberto i Dian Paez, Siri Gian Singh Khalsa, Heather Ash,
Larry Andrews, Judy Silver, Caro-lyn Hipp, Kim Hofer, Mersedeh
Kheradmand, Diana i Sky Ferguson, Keri Kropidlowski, Steve
Hasenburg, Dara Salour, Joaquin Galvan, Wood-ie Bobb, Rachel
Guerrero, Mark Gershon, Collette Michaan, Brandt Morgan, Katherine
Kilgore (Kitty Kaur), Michael Gilardy, Laura Haney, Marc Cloptin,
Wendy Bobb, Ed Fox, Yari Jaeda, Mary Carroll Nelson, Amari
Magdelana, Jane-Ann Dow, Russ Yenable, Gu i Maya Khalsa, Mataji
Rosica, Fred i Marion Yatinelli, Dian Laurent, V.J. Polich, Gail
Dawn Price, Barbara Simon, Patti Torres, Kaye Thompson, Ramin
Yazdani, Linda Lightfoot, Terry Gorton, Dorothy Lee, J.J. Frank,
Jennifer i Jeanne Jenkins, George Gorton, Tita Weems, Shelley Wolf,
Gigi Boyce, Morgan Drasmin, Eddie Von Sonn, Syd-ney de Jong, Peg
Hackett Cancienne, Germaine Bautista, Pilar Mendoza, Debbie Rund
Caldwell, Bea La Scalla, Eduardo Rabasa i Kowboj.
Wprowadzenie
Zamglone Lustro
TRZY TYSICE LAT TEMU, BY SOBIE CZOWIEK taki sam jak Ty i ja,
ktry mieszka w miecie otoczonym grami. Czowiek ten ksztaci si, by
zosta szamanem i przyswoi sobie wiedz swoich przodkw, jednak nie ze
wszystkim, czego si uczy, cakowicie si zgadza. W swym sercu czu, ze
istnieje co wicej. Pewnego dnia kiedy spa w jaskini, przynio mu si,
e widzi swe wasne ciao pogrone we nie. Gdy wyszed na zewntrz, bya
noc nowiu ksiyca. Niebo byo bezchmurne i wieciy miliony gwiazd.
Wtedy zaszo w nim co, co zmienio jego ycie na zawsze. Spojrza na
swoje rce, poczu swoje ciao i usysza swj wasny gos, mwicy jestem
stworzony ze wiata, jestem stworzony z gwiazd".
Ponownie spojrza na gwiazdy i zrozumia, ze to nie gwiazdy tworz
wiato, ale to raczej wiato tworzy gwiazdy. Wszystko jest stworzone
ze wiata" - powiedzia a przestrze pomidzy nie jest pusta". Poj, e
wszystko co istnieje jest jednym, yjcym bytem, a wiato jest posacem
ycia, poniewa yje i zawiera ca wiedz.
Nastpnie uwiadomi sobie, e chocia jest stworzony z gwiazd,
jednak sam nie jest tymi gwiazdami. Jestem pomidzy gwiazdami" -
pomyla. Tak wic nazwa gwiazdy tonalem, a wiato pomidzy gwiazdami
nagualem, i zrozumia, e to, co tworzy harmoni i przestrze pomidzy
jednym a drugim to ycie lub Energia. Bez ycia, tonal i nagual nie
mogyby istnie. ycie jest si absolutu, tego, co najwysze, Stwrcy,
ktry stwarza wszystko.
Oto co odkry: Wszystko co istnieje jest przejawem jednego yjcego
bytu, ktry nazywamy Bogiem. Wszystko jest Bogiem. Doszed do
wniosku, e ludzka zdolno postrzegania, to zaledwie wiato
postrzegajce wiato. Zauway rwnie, e materia jest lustrem wszystko
jest lustrem odbijajcym wiato i tworzcym obrazy z tego wiata, a
wiat iluzji Sen jest jak mga, ktra nie pozwala nam widzie siebie
takimi, jakimi naprawd jestemy. Prawdziwi my to czyste wiato,
czysta mio" - powiedzia.
Zrozumienie tego zmienio jego ycie. Gdy ju wiedzia czym sam
naprawd jest, spojrza na innych ludzi wok siebie, otaczajc go natur
i zdziwi si tym, co zobaczy. Widzia siebie we wszystkim - w kadym
czowieku, zwierzciu, drzewie, w wodzie, deszczu, w chmurach, w
ziemi. I zauway, e ycie zmieszao tonal i nagual na wiele rnych
sposobw dla stworzenia miliardw przejaww ycia.
Podczas tych kilku chwil poj wszystko. By bardzo przejty, a jego
serce wypenia spokj. Nie mg si doczeka, gdy opowie innym o swoim
odkryciu. Jednak nie istniay sowa, ktre mogyby to opisa. Prbowa
objani swoje odkrycie innym, ale oni nie rozumieli. Dostrzegali, e
zasza w nim zmiana, e jakie pikno emanuje z jego oczu i gosu.
Zauwayli, e nie osdza ju nikogo i niczego. Nie by ju taki jak
ktokolwiek inny.
On sam wietnie rozumia kadego, lecz nikt nie mg zrozumie jego.
Wierzyli, e jest ucielenieniem Boga, a on umiechn si na te sowa i
rzek: To prawda. Jestem Bogiem. Ale wy rwnie jestecie Bogiem.
Jestemy tym samym i wy i ja. Jestemy obrazami wiata. Jestemy
Bogiem." Ale ludzie nadal go nie rozumieli.
Odkry, e jest lustrem dla innych ludzi, lustrem, w ktrym on sam
siebie widzia. Kady jest lustrem" - powiedzia. Widzia siebie w
kadym, ale nikt nie widzia jego w sobie. I zrozumia, e wszyscy pi,
jednak bez wiadomoci, nie wiedzc, czym naprawd s. Nie mogli widzie
jego jako siebie, gdy pomidzy lustrami staa ciana mgy lub dymu. A t
cian mgy tworzyy interpretacje obrazw wiata Sen ludzi.
Wiedzia, e wkrtce zapomni wszystko, czego si nauczy. Chcc
zapamita wszystkie wizje, jakie mia, postanowi nazwa si Zamglonym
Lustrem, aby zawsze wiedzia, e materia jest lustrem, a mga ktra je
spowija, zataja nasz wiedz o tym, czym naprawd jestemy. Powiedzia -
Jestem Zamglonym Lustrem, poniewa patrz na siebie patrzc na kadego
z Was, jednak nie rozpoznajemy si wzajemnie z powodu mgy pomidzy
nami. Ta mga to S e n , a lustro to wy, ktrzy nicie."
atwo jest y majc zamknite oczy, Nie rozumiejc niczego dookoa
...- John Lennon
[Fragment piosenki zespou The Beatles Strawberry Fields Forever,
tumaczenie Radek Pachowicz przyp. tum.]
Udomowienie i Sen Planety
WSZYSTKO, CO TERAZ WIDZISZ I SYSZYSZ, TO NIC innego jak tylko
sen. Wanie teraz, w tej chwili - nisz. nisz, cho twj mzg czuwa.
Sen jest gwn funkcj umysu, ktry ni dwadziecia cztery godziny na
dob. ni wtedy, gdy mzg czuwa i wtedy, gdy mzg pi. Jedyna rnica to
ta, e gdy mzg czuwa, istnieje rwnie materialna oprawa dla snu, ktra
sprawia, e postrzegamy rzeczy w sposb linearny. Kiedy zasypiamy,
materialna oprawa snu znika, a sen wykazuje tendencj do cigej
zmiany.
Ludzie ni nieustannie. Zanim przyszlimy na wiat, ludzie ktrzy
byli na mm przed nami, stworzyli wielki zewntrzny sen, ktry
nazwiemy snem spoeczestwa lub snem planety. Sen planety, to
zbiorowy sen zoony z miliardw mniejszych, osobistych snw, ktre
cznie tworz sen rodziny, sen spoecznoci, sen miasta, sen kraju, a
wreszcie sen caej ludzkoci. Na sen planety skadaj si wszystkie
zasady, ktrymi kieruje si spoeczestwo: jego wartoci, prawa,
religie, odmienne kultury i sposoby zachowa, rzdy, szkoy,
wydarzenia spoeczne i wita.
Rodzimy si ze zdolnoci do nauczenia si jak ni, a ludzie, ktrzy
yli przed nami, ucz nas jak ni w sposb, w ktry ni spoeczestwo.
Zewntrzny sen ma tyle zasad, ze kiedy rodzi si nowy czowiek,
staramy si przyku jego uwag i zaszczepi te zasady w gowie chopca
czy dziewczynki. Zewntrzny sen korzysta-z Mamy i Taty, szk i
religii, aby nauczy nas jak ni.
Uwaga to umiejtno, ktr posiadamy w celu rozrniania i skupiania
si tylko na tym, co chcemy postrzega. Moemy postrzega miliony
rzeczy jednoczenie, ale wykorzystujc nasz uwag moemy zatrzyma to,
co chcemy postrzega, w centrum naszego umysu. Doroli wok nas,
przykuli nasz uwag i woyli nam do gowy informacje poprzez
powtarzanie. W ten wanie sposb nauczylimy si wszystkiego, co
wiemy.
Wykorzystujc nasz uwag, nauczylimy si caej rzeczywistoci, caego
snu. Nauczylimy si, jak zachowywa si w spoeczestwie, w co wierzy, a
w co nie, co jest akceptowalne, a co nie jest, co jest dobre, a co
ze. Wszystko ju na nas czekao caa ta wiedza, wszystkie zasady i
wskazwki, jak postpowa w wiecie.
Kiedy chodzie do szkoy, siedziae w awce i zwracae uwag na to,
czego uczy Ci nauczyciel. Kiedy szede do kocioa, zwracae uwag a to,
co mwi do Ciebie ksidz. Podobnie postpowali Mama i Tata, bracia i
siostry -wszyscy prbowali przyku Twoj uwag. My rwnie uczymy si
przykuwa uwag innych ludzi. Rozwijamy te w sobie potrzeb, by inni
powicali nam swoj uwag, o ktr moemy nawet ostro konkurowa. -Dzieci
konkuruj o uwag swoich rodzicw, nauczycieli, kolegw. Popatrz na
mnie! Zobacz, co robi! Hej, tutaj jestem!" Potrzeba bycia zauwaonym
jest bardzo silna i towarzyszy nam nadal w dorosym wieku.
Zewntrzny sen przykuwa nasz uwag i uczy nas swoich wartoci,
poczwszy od jzyka, ktrym si posugujemy. Jzyk stanowi kod sucy
zrozumieniu i komunikacji pomidzy ludmi. Kada litera i kade sowo we
wszystkich jzykach jest rodzajem umowy. Nazywamy t kartk stron w
ksice; sowo strona jest zrozumia dla nas umow. Kiedy ju zrozumiemy
ten kod, nasza uwaga zostaje przykuta, a jedna osoba przekazuje t
energi nastpnej.
Nie Twoim wyborem byo to, e mwisz w swoim ojczystym jzyku. Nie
wybrae swej religii bd wartoci moralnych ju na Ciebie czekay,
jeszcze zanim si urodzie. Nigdy nie mielimy moliwoci wybra w co
wierzy lub w co nie wierzy. Nigdy nie wybralimy nawet najmniejszej
z tych okolicznoci. Nie wybralimy nawet wasnego imienia.
Jako dzieci, nie mielimy moliwoci wyboru naszych wartoci,
zamiast tego zgadzalimy si z informacjami zawartymi w nie planety i
przekazywanymi nam przy pomocy innych ludzi. Jedyny sposb na
przechowanie informacji, to zgoda na ni. Zewntrzny sen, moe przyku
nasz uwag, ale jeli si z nim nie zgadzamy, nie przechowujemy
przekazywanej przez niego informacji. W chwili gdy si z nim
zgodzimy, bdzie to znaczyo, e w niego wierzymy, bdzie to oznaczao
wiar. Mie wiar znaczy wierzy bezwarunkowo.
Tak wanie uczymy si jako dzieci. Dzieci wierz we wszystko, co
mwi doroli. Zgadzamy si z tym, co doroli mwi, a nasza wiara jest
tak silna, e przyjty system wartoci sprawuje kontrol nad caym snem
naszego ycia. Nie wybralimy tych wartoci i moe nawet prbowalimy si
przeciw nim buntowa, lecz nie mielimy w sobie do siy, by wygra t
walk. W kocu poddajemy si tym wartociom, akceptujc je.
Nazywam ten proces udomowianiem ludzi. Wanie poprzez
udomowianie, uczymy si jak y i jak ni. W trakcie udomowiania
czowieka, informacja zawarta w zewntrznym nie jest przekazywana do
jego wewntrznego snu, tworzc cay nasz system wartoci. Najpierw
dziecko uczy si mwi: Mama, Tata, mleko, butelka. Z kadym kolejnym
dniem - w domu, w szkole, w kociele, w telewizji - mwi mu si, jak
ma y. Jakie zachowanie spotka si z akceptacj. 'Zewntrzny sen uczy
jak by czowiekiem. Mamy ca koncepcj tego, co znaczy by kobiet" i by
mczyzn". Uczymy si te ocenia: siebie, innych ludzi, naszych
ssiadw.
Proces udomowiania dzieci jest taki sam, jak w przypadku psa,
kota czy innego zwierzcia. Aby wytresowa psa, karzemy go i dajemy
mu nagrody. Tresujemy nasze dzieci, ktre przecie tak bardzo
kochamy, w identyczny sposb, jak kade domowe zwierz -- stosujc
system kar i nagrd. Mwi si nam jeste grzecznym chopcem" albo jeste
grzeczn dziewczynk" kiedy robimy to, czego chc Mama i Tata. Kiedy
nie robimy, zostajemy zym chopcem" i z dziewczynk".
Kiedy postpowalimy wbrew zasadom spotykaa nas kara, kiedy
postpowalimy zgodnie z zasadami - dostawalimy nagrod. Bylimy karani
wiele razy w cigu dnia i wiele razy w cigu dnia nagradzani. Wkrtce
zaczlimy si ba otrzymania kary, a take ba, ze nie dostaniemy
nagrody. Nagrod bya uwaga, ktr otrzymywalimy od naszych rodzicw lub
innych ludzi, takich jak rodzestwo, nauczyciele i przyjaciele.
Wkrtce rozwinlimy w sobie potrzeb zaskarbiania sobie uwagi innych,
w celu otrzymania nagrody.
To tak przyjemnie dosta nagrod, wic bez przerwy robimy to, czego
chc od nas inni. Noszc w sobie strach przed kar i strach przed
brakiem nagrody, zaczynamy udawa, e jestemy czym, czym nie jestemy,
tylko po to, by zadowoli innych, tylko po to, by by w ich oczach
wystarczajco dobrymi. Staramy si zadowoli Mam i Tat, nauczycieli w
szkole, koci, i tak zaczynamy gra. Udajemy, ze jestemy czym, czym
nie jestemy, w obawie przed odrzuceniem. Strach przed byciem
odrzuconym przeksztaca si w strach przed byciem nie do dobrym. W
kocu stajemy si kim, kim nie jestemy. Zostajemy kopi wartoci
Mamusi, wartoci Tatusia, wartoci spoeczestwa i wartoci religii.
W procesie udomowienia, tracimy wszystkie nasze normalne
skonnoci. Kiedy stajemy si do duzi, by nasz umys mg to poj, uczymy
si sowa nie. Doroli mwi: nie rb tego t nie rb tamtego". My si
buntujemy i mwimy: nie!". Buntujemy si, poniewa bronimy naszej
wolnoci. Chcemy by sob, ale jestemy bardzo mali, a doroli s duzi i
silni. Po pewnym czasie zaczynamy si ba, poniewa ju wiemy, e za
kadym razem gdy zrobimy co le, zostaniemy ukarani.
Udomowienie dziaa z tak moc, e w pewnym momencie naszego ycia
nie potrzebujemy ju nikogo do udomowiania nas. Nie potrzebujemy ani
Mamy ani Taty, ani szkoy czy kocioa. Jestemy tak wietnie
wytresowani, e zostajemy wasnym treserem. Jestemy zwierzciem, ktre
samo si udomowi. Moemy teraz udomowi sami siebie zgodnie z tym
samym systemem wartoci, jaki otrzymalimy, korzystajc z tego samego
systemu kar i nagrd. Karzemy siebie, kiedy nie postpujemy zgodnie z
zasadami naszego systemu wartoci i nagradzamy, gdy jestemy
grzecznym chopcem" bd grzeczn dziewczynk".
System wartoci jest jak Ksiga Praw, ktra rzdzi naszym umysem.
Bez zastrzee, to co znajduje si w Ksidze, jest dla nas prawd, na
niej opieramy wszystkie nasze sdy, nawet jeli sdy te budz sprzeciw
naszej wasnej, wewntrznej natury. Nawet prawa moralne, takie jak
Dziesi Przykaza, zostaj zaprogramowane w naszym umyle w procesie
udomowiania. Jedna za drug, wszystkie te umowy wdruj do naszej
Ksigi Praw i rzdz naszym snem.
Istnieje w naszym umyle co, co osdza wszystkich i wszystko, nie
wyczajc pogody, psa, kota absolutnie wszystko. Wewntrzny Sdzia
korzysta z zawartoci Ksigi Praw, by osdza wszystko, co robimy i
czego nie robimy, wszystko co mylimy i czego nie mylimy, wszystko,
co czujemy i czego nie czujemy. Wszystko podlega tyranii tego
Sdziego. Za kadym razem, gdy robimy co wbrew Ksidze. Sdzia
oznajmia, e jestemy winni, naley nas ukara, powinnimy si wstydzi.
Tak dzieje si wiele razy w cigu dnia, dzie za dniem, przez
wszystkie dni naszego ycia.
Istnieje pewna cz nas samych, ktra odbiera te sdy, a cz ta
nazywa si Ofiar. Ofiara dwiga win i wstyd. To ta cz nas samych,
ktra mwi: O ja biedny, nie jestem do dobry, nie jestem do
inteligentny, nie jestem do atrakcyjny, nie jestem wart mioci, jaki
jestem biedny". Wielki Sdzia zgadza si w peni i mwi: wanie, nie
jeste' do dobry". A wszystko to dzieje si w oparciu o system
wartoci, ktrego sami nigdy nie wybralimy. Przekonania te s tak
silne, ze nawet po latach, kiedy stykamy si z nowymi pojciami i
prbujemy podejmowa wasne decyzje, odkrywamy, e wpojony nam system
wartoci nadal kontroluje nasze ycie.
Cokolwiek zrobisz wbrew Ksidze Praw, doznasz dziwnego uczucia w
swej duszy, uczucia, ktre nazywa si strach. amanie zasad okrelonych
w Ksidze Praw, otwiera Twoje emocjonalne rany, na co reagujesz
wytworzeniem emocjonalnej trucizny. Poniewa wszystko, co jest
zawarte w Ksidze Praw musi by prawd, zatem cokolwiek podwaa Twoj
wiar w jej zasady sprawi te, e poczujesz si niepewnie. Nawet jeli
Ksiga Praw si myli, sprawia, e czujesz si bezpiecznie.
Dlatego te potrzebujemy wielkiej odwagi, by zakwestionowa nasze
wasne wartoci, poniewa nawet jeli zdajemy sobie spraw z tego, e
sami ich nie wybralimy, to prawd jest, e przystalimy na nie
wszystkie. Nasza zgoda jest tak gboka, e nawet jeli rozumiemy, e
to, co te wartoci zakadaj nie jest prawd, czujemy jednak win i
wstyd, gdy postpujemy wbrew tym wartociom.
Podobnie jak rzd ma swj dziennik ustaw, ktry rzdzi snem
spoeczestwa, nasz system wartoci zawarty jest w Ksidze Praw, ktra
rzdzi naszym prywatnym snem. Wszystkie te prawa istniej w naszym
umyle, wierzymy w me a Sdzia w nas, ocenia wszystko zgodnie z nimi.
Sdzia orzeka, a Ofiara cierpi z powodu winy i wstydu. Ale kto mwi,
ze ten sen jest sprawiedliwy? Prawdziwa sprawiedliwo, oznacza
odpokutowanie tylko raz za kady bd.
Prawdziwa niesprawiedliwo to pokutowanie wicej ni raz za kady
bd.
Ile razy pacimy za jeden bd? Odpowied brzmi: tysice razy.
Czowiek to jedyne zwierzy na ziemi, ktre paci tysic razy za ten sam
bd. Reszta stworze, paci za kady popeniony bd tylko raz. Ale nie
my. My mamy wietn pami. Popeniamy bd, osdzamy siebie, orzekamy, e
jestemy winni, i wymierzamy sobie kar. Jeeli istnieje sprawiedliwo
tyle wystarczy, nie musimy powtarza tego znowu. Lecz za kadym
razem, gdy przypominamy sobie o popenionym bdzie, ponownie si
osdzamy, znowu jestemy winni, jeszcze raz si karzemy, i jeszcze
raz, i jeszcze raz. Jeli mamy on lub ma, oni take przypominaj nam o
naszym bdzie, wic moemy osdzi si ponownie, znowu si ukara, znowu
orzec, e jestemy winni. Czy to sprawiedliwe?
Ile razy nasz wspmaonek, nasze dzieci czy nasi rodzice pac za
nasz spraw, za ten sam bd? Za kadym razem, gdy przypominamy sobie
ich bd, obwiniamy ich ponownie i wysyamy im ca emocjonaln trucizn,
ktra powstaje w nas z poczucia niesprawiedliwoci i sprawiamy, e oni
znowu pac za ten sam bd. Czy to sprawiedliwo? Sdzia tkwicy w naszym
umyle myli si, poniewa system wartoci, Ksiga Praw si myli. Cay sen
jest oparty na faszywym prawie. Dziewidziesit pi procent wartoci,
ktre przechowujemy w umyle to wierutne kamstwa, a my cierpimy,
poniewa wierzymy w nie wszystkie.
W nie planety to normalne, e ludzie cierpi, yj w strachu i
stwarzaj emocjonalne dramaty. Zewntrzny sen nie jest bogim snem
jest snem o przemocy, o strachu, o wojnie, o niesprawiedliwoci.
Prywatne sny poszczeglnych ludzi bd si rni, lecz globalnie
przypomina to koszmar. Przygldajc si ludzkiemu spoeczestwu, ujrzymy
miejsce tak trudne do ycia, poniewa jest to miejsce rzdzone przez
strach. Na caym wiecie widzimy ludzkie cierpienie, gniew, zemst,
uzalenienia, przemoc na ulicach i ogromn niesprawiedliwo. W rnych
krajach caego wiata moe to by obecne na rozmaite sposoby, jednak to
wanie strach sprawuje kontrol nad zewntrznym snem.
Jeli porwnamy sen ludzkiego spoeczestwa, z opisem pieka
przedstawianego przez religie na caym wiecie, odkryjemy, e te wizje
s identyczne. Religie gosz, e pieko jest miejscem kary, strachu,
blu i cierpienia, miejscem, gdzie spala nas ogie. Ogie wzniecaj
emocje biorce si ze strachu. Kiedy dowiadczamy uczu gniewu,
zazdroci, zawici bd nienawici czujemy jak w rodku trawi nas ogie.
yjemy w piekielnym nie.
Jeli przyjmiemy, e pieko jest stanem umysu, jest ono wszdzie
wokoo. Inni mog nas ostrzega, e jeli nie zrobimy tego, co wedug
nich powinnimy, pjdziemy do pieka. Za wiadomo! Ju jestemy w piekle,
wraz z tymi, ktrzy nas przed nim ostrzegaj. aden czowiek nie moe
skazywa drugiego na pieko, poniewa ju w nim jestemy. Inni mog nam
zgotowa jeszcze wiksze pieko, to prawda. Jednak tylko wtedy, gdy na
to pozwolimy.
Kady czowiek ma swj wasny, prywatny sen, ktry podobnie jak sen
spoeczestwa, jest czsto rzdzony przez strach. Uczymy si ni pieko w
naszym wasnym yciu, w naszym prywatnym nie. Oczywicie ten sam
strach, manifestuje si na rne sposoby w kadym czowieku, ale wszyscy
dowiadczamy zoci, zazdroci, nienawici, zawici i innych negatywnych
uczu. Nasz osobisty sen, take moe przerodzi si w nieustajcy
koszmar, w ktrym cierpimy i yjemy w strachu. Ale nie musimy ni
koszmaru. Mona cieszy si bogim snem.
Caa ludzko poszukuje prawdy, sprawiedliwoci i pikna. Od zawsze
szukamy prawdy, poniewa wierzymy tylko w kamstwa, ktre
przechowujemy w umyle. Poszukujemy sprawiedliwoci, poniewa w
przyjtym przez nas systemie wartoci jej nie ma. Poszukujemy pikna,
poniewa bez wzgldu na to, jak pikna jest dana osoba, my nie
wierzymy w jej pikno. Szukamy i nie ustajemy w poszukiwaniach,
podczas gdy wszystko jest ju wewntrz nas. Nie ma adnej prawdy, ktr
moglibymy znale. Za kadym razem, gdy rozgldamy si wok, wszystko co
widzimy jest prawd, jednak przechowujc w umyle wartoci i zasady,
ktre przyjlimy, nasze oczy tej prawdy nie widz.
Nie widzimy prawdy, bo jestemy lepi. To, co nas olepia, to
wszystkie faszywe wartoci w naszej gowie. Mamy potrzeb posiadania
racji i udowodnienia innym, e si myl. Mamy wiar w nasze
przekonania, a one wystawiaj nas na cierpienie. To tak, jakbymy yli
w najgstszej mgle, ktra nie pozwala nam widzie dalej ni czubek
naszego nosa. yjemy we mgle, ktra nawet nie jest rzeczywista. Ta
mga jest snem, Twoim prywatnym snem o yciu tym, w co wierzysz,
wszystkimi przekonaniami, ktre masz na temat tego czym jeste,
wszystkimi umownymi zasadami, na ktrych opare stosunki z innymi, z
samym sob, a nawet z Bogiem.
Cay twj umys jest mg, ktr Toltekowie nazywali mitote (wymawiane
MI-TOE-TAJ). Twj umys jest snem, w ktrym tysice ludzi mwi
jednoczenie i nikt nikogo me rozumie. Wielkie mitote to stan
ludzkiego umysu. Wanie poprzez: wielkie mitote nie moesz zobaczy
czym naprawd jeste. W Indiach, mitote nazywaj maya, co oznacza
iluzj. Jest to nasz sposb postrzegania samych siebie. Wszystkie
Twoje przekonania dotyczce tego, czym jeste i czym jest wiat,
wszystkie pogldy i cae zaprogramowanie, ktre nosisz w gowie,
wszystko to mitote. Nie moemy zobaczy kim naprawd jestemy. Nie
moemy zobaczy, e nie jestemy wolni.
To dlatego ludzie stawiaj opr yciu. Bycie ywym, budzi najwikszy
ludzki strach. mier nie wzbudza naszego najwikszego strachu -nasza
najwiksza obawa to podjcie ryzyka bycia ywym ryzyka bycia ywym i
wyraania, czym naprawd jestemy. Po prostu bycie sob, budzi
najwikszy ludzki strach. Nauczylimy si y tak, aby spenia wymagania
innych ludzi. Nauczylimy si y wedug ich pogldw, z powodu strachu
przed brakiem akceptacji i bycia nie do dobrym dla kogo innego.
W procesie udomowiania tworzymy obraz tego, czym jest doskonao
po to, by stara si by wystarczajco dobrymi. Tworzymy obraz tego,
jacy powinnimy by aby zyska akceptacj wszystkich. Najbardziej
staramy si zadowoli tych, ktrzy nas kochaj, jak Mama i Tata, starsi
bracia i siostry, ksia i nauczyciel. Staramy si by wystarczajco
dobrymi w ich oczach, tworzymy obraz doskonaoci, do ktrego jednak
nie pasujemy. Tworzymy obraz, ktry nie jest prawdziwy. Nigdy nie
bdziemy doskonali podchodzc do tego w ten sposb. Nigdy!
Nie bdc idealnymi, odrzucamy siebie. A stopie odrzucenia zaley
od tego, jak skutecznie dorosym udao si zama si naszego charakteru.
Po udomowieniu, nie chodzi ju o bycie do dobrym dla kogo drugiego.
Nie jestemy do dobrzy dla siebie samych, poniewa nie przystajemy do
naszego wasnego obrazu doskonaoci. Nie moemy sobie wybaczy, e nie
jestemy tym, czym chcielibymy by, czy raczej czym wierzymy, e
powinnimy by. Nie moemy sobie wybaczy, e nie jestemy doskonali.
Wiemy, e nie jestemy tym, czym wierzymy, e powinnimy by, wic
czujemy si faszywi, sfrustrowani i nieuczciwi. Staramy si ukry
siebie, wic udajemy, ze jestemy tym, czym nie jestemy. W kocu
czujemy si nieautentyczni i zakadamy spoeczne maski, aby inni tego
nie zauwayli. Tak strasznie si boimy, ze kto zauway, e nie jestemy
tym, czym udajemy, e jestemy. Osdzamy innych rwnie na podstawie
naszego obrazu doskonaoci, wic naturalnie nie speniaj oni naszych
oczekiwa.
Poniamy si, byle tylko zadowoli innych ludzi. Niszczymy nawet
ciao, by zyska akceptacj innych. Widzimy nastolatkw, biorcych
narkotyki by unikn odrzucenia przez kolegw. Nie s wiadomi, e
problem tkwi w tym, e nie akceptuj samych siebie. Odrzucaj samych
siebie, bo nie s tym, czym udaj, e s. Chc by kim, kogo sobie
wyobrazili, ale nie s, wic obarczaj si za to win i wstydem. Ludzie
karz siebie w nieskoczono za to, ze nie s tym, czym wierz, e
powinni by. Zaczynaj krzywdzi samych siebie i wykorzystuj do tego
rwnie innych ludzi.
Nikt jednak nie krzywdzi nas tak, jak my sami krzywdzimy siebie,
a zmuszaj nas do tego Sdzia, Ofiara i system wartoci. To prawda, e
znajdziemy ludzi, ktrzy powiedz, e ich m, ona, matka czy ojciec
skrzywdzili ich, ale my sarni zncamy si nad sob znacznie bardziej.
Sposb w jaki my siebie osdzamy, to najgorszy osd jaki kiedykolwiek
istnia. Jeli popenimy bd na oczach innych, bdziemy si starali mu
zaprzeczy i zatuszowa go. Jednak gdy tylko znajdziemy si sam na sam
ze sob, Sdzia staje si wyjtkowo srogi, wina niewybaczalna, a my
uwaamy, e jestemy gupi albo li, albo nic nie warci.
W caym Twoim yciu nikt nigdy nie skrzywdzi Ci bardziej ni Ty
siebie. Przy czym tyle krzywdy, ile zniesiesz od siebie tyle samo
jeste w stanie znie od innych. Jeeli kto, krzywdzi Ci odrobin
bardziej ni Ty sam krzywdzisz siebie, prawdopodobnie odejdziesz od
tej osoby. Lecz jeli kto krzywdzi Ci odrobin mniej ni Ty sam,
zapewne pozostaniesz w tym zwizku i bdziesz tolerowa takie
traktowanie w nieskoczono.
Jeli krzywdzisz siebie naprawd okrutnie, bdziesz tolerowa nawet
kogo, kto Ci bije, upokarza i traktuje jak szmat. Dlaczego? Poniewa
w swoim systemie wartoci mwisz sobie Zasuguj na to. Ta osoba oddaje
mi przysug, e ze mn jest. Nie jestem wart mioci i szacunku. Nie
jestem do dobry".
Mamy potrzeb bycia akceptowanymi i kochanymi przez innych, ale
nie potrafimy akceptowa i kocha samych siebie. Im bardziej bdziemy
siebie kocha, tym mniej bdziemy siebie krzywdzi. Krzywdzenie siebie
bierze si z samo odrzucenia, a odrzucanie siebie, bierze si z
posiadania obrazu tego, co znaczy by doskonaym i cigej niemonoci
sprostania temu ideaowi. Nasz obraz doskonaoci jest przyczyn
odrzucania samych siebie to dlatego nie akceptujemy siebie takimi,
jakimi jestemy i nie akceptujemy innych takimi, jakimi s.
ZAPOWIEDZ NOWEGO SNU
Istniej tysice umw, ktre zaware z samym sob, innymi ludmi, snem
Twojego ycia, z Bogiem, spoeczestwem, Twoimi rodzicami,
wspmaonkiem, dziemi. Jednak najwaniejsze umowy to te, ktre zaware z
samym sob. W tych umowach wyjanie sobie kim jeste, co czujesz, w co
wierzysz i jak postpowa. Efektem jest to, co nazywa si Twoj
osobowoci. W tych umowach mwisz sobie - Tym wanie jestem. W to
wierz. Mog robi te rzeczy, a tych rzeczy nie mog robi. To jest
rzeczywisto, a to fantazja. To jest moliwe, a to niemoliwe".
Pojedyncza umowa nie jest duym problemem, jednak zawieramy wiele
umw, ktre powoduj nasze cierpienie i sprawiaj, e ponosimy w yciu
poraki. Jeli chcesz, by Twoje ycie byo radosne i spenione, musisz
znale odwag, aby zama umowy, ktre opieraj si na strachu i pozbawiaj
Ci siy charakteru. Umowy wynikajce ze strachu, wymagaj od nas
zuycia mnstwa energii, jednak umowy powstajce z mioci, pomagaj nam
energi zachowa, a nawet uzyska dodatkow.
Kady z nas rodzi si z pewnym zasobem si, ktre regenerujemy
kadego dnia podczas odpoczynku. Niestety, wszystkie nasze siy
kierujemy w pierwszej kolejnoci na zawarcie wszystkich tych umw, a
nastpnie na ich przestrzeganie. Trwonimy nasze siy na ich
zrealizowanie i w efekcie czujemy si bezsilni. Mamy zaledwie tyle
si, aby przetrwa kolejny dzie, poniewa wikszo mocy jest wydatkowana
na przestrzeganie umw, ktre chwytaj nas w puapk snu planety. Jak
moemy zmieni cay sen naszego ycia, jeli nie mamy do siy, by zmieni
choby pojedyncz umow?
Jeeli potrafimy zaobserwowa, e umowy, ktre zawarlimy rzdz naszym
yciem, a my nie lubimy snu naszego ycia, to musimy zmieni umowy.
Kiedy jestemy wreszcie gotowi by je zmieni, opisane dalej cztery
skuteczne umowy, pomog nam przeama te, ktre powstay ze strachu i
umniejszaj nasz energi.
Za kadym razem, gdy uda Ci si zama jak umow, caa sia, ktr woye w
jej stworzenie, wrci do Ciebie. Jeli zastosujesz te cztery umowy,
przynios Ci one do osobistej siy, by zmieni cay system Twoich
starych umw.
Potrzebujesz bardzo silnej woli, by zastosowa Cztery Umowy lecz
jeli potrafisz zacz y wedug nich, w Twoim yciu dokona si
zdumiewajca przemiana. Zobaczysz, jak koszmar pieka znika sprzed
Twoich oczu. Zamiast y w piekielnym nie, bdziesz tworzy nowy Twj
prywatny, niebiaski sen.
Pierwsza UmowaBd Nieskazitelny W Sowach
pierwsza umowa jest t najwaniejsz, a zarazem najtrudniejsz do
przestrzegania. To niezwykle wane, e stosujc si do niej, bdziesz w
stanie przenie si na poziom istnienia, ktry nazywam niebem na
ziemi.
Pierwsza umowa mwi: bd nieskazitelny w sowach. Brzmi ona bardzo
prosto, ale ma potne oddziaywanie.
Dlaczego wanie Twoje sowa? Twoje sowa s moc, ktr musisz stworzy.
Twoje sowa s darem, ktry pochodzi wprost od Boga. Biblia w
Ewangelii wedug w. Jana, opisujc stworzenie wszechwiata, mwi w ten
sposb: na pocztku byo Sowo, a Sowo byo u Boga, i Bogiem byo Sowo".
Poprzez sowo, wyraasz sw si twrcz. To wanie poprzez sowo wszystko
przekazujesz. Bez wzgldu na to, jakim mwisz jzykiem, Twoja wola
manifestuje si poprzez sowo. To co nisz, to co czujesz i to, czym
naprawd jeste; wszystko objawi si poprzez sowo.
Sowo to nie tylko dwik czy zapisany symbol. Sowo jest si. Si,
ktr musisz wyrazi i zakomunikowa, przemyle, i poprzez ni powodowa
wydarzenia w Twoim yciu. Potrafisz mwi. Jakie inne zwierz na tej
planecie potrafi mwi? Sowo jest najpotniejszym narzdziem jakim
dysponujesz jako czowiek; jest narzdziem magii. Ale podobnie jak
obosieczny miecz - Twoje sowo moe stworzy najpikniejszy sen lub
zniszczy wszystko wok Ciebie. Jedno z jego ostrzy, to niewaciwe
uycie sowa, ktre z ycia czyni pieko. Drugie, to nieskazitelno sowa,
tworzca pikno, mio i raj na ziemi. W zalenoci od tego jak jest
uyte, sowo moe Ci wyzwoli lub zniewoli bardziej ni Ci si zdaje. Caa
magia, ktr rozporzdzasz opiera si na sowie. Twoje sowo jest dobr
magi, a niewaciwe jego uycie to za magia.
Sowo ma tak potg, e zaledwie jedno moe zmieni ycie lub zniszczy
ycie wielu milionw ludzi. Kilkadziesit lat temu, w Niemczech jeden
czowiek, uywajc sowa, manipulowa caym krajem inteligentnych ludzi.
Doprowadzi ich do wojny wiatowej, wykorzystujc tylko moc swego
sowa. Przekona innych do popeniania najstraszniejszych zbrodni.
Sowem wzbudzi strach ludzi i niczym wielki wybuch, na caym wiecie
zapanowaa wojna i zabijanie. Na caym wiecie ludzie niszczyli innych
ludzi, poniewa bali si siebie nawzajem. Sowo Hitlera, oparte na
przekonaniach i umowach wyzwalajcych strach nie zostanie zapomniane
na wieki.
Ludzki umys jest jak urodzajna gleba, na ktrej nieustannie
zasiewane s ziarna. "Ziarna to opinie, pogldy i pojcia. Wkadasz
ziarenko do ziemi myl, a ona ronie. Sowo jest jak ziarno, a ludzki
umys to wyjtkowo yzny grunt! Problem polega tylko na tym, e zbyt
czsto przyjmuj si na nim ziarna strachu. Kady ludzki umys jest
urodzajny, jednak rosn na nim tylko te ziarna, na ktre jest
przygotowany. Wane jest wic, aby zaobserwowa jakie ziarno atwo
przyjmuje si w naszym umyle i przygotowa go pod zasiew ziaren
mioci.
Wemy przykad Hitlera. Posia ziarna strachu, a one urosy wysoko,
skutecznie dokonujc masowej zagady. Patrzc na budzc respekt moc
sowa, musimy zrozumie jaka moc wychodzi z naszych ust. Pojedynczy
lk czy wtpliwo, zasiane w naszym umyle mog spowodowa cig
dramatycznych zdarze. Jedno sowo jest jak zaklcie, a ludzie uywaj
sw jak li czarnoksinicy, bezmylnie rzucajc na siebie czary.
Kady czowiek jest czarnoksinikiem. Jednym naszym sowem moemy
rzuci na kogo czar bd zdj z niego urok. Nieustannie rzucamy czary,
wyraajc nasze opinie. Na przykad: widz przyjaciela i wyraam opini,
ktra akurat przysza mi do gowy. Mwi: O rany! Twoja twarz ma kolor
jak u ludzi, ktrzy dostan raka". Jeli przyjaciel sucha tych sw i
jeli si z nimi zgadza, dostanie raka za niecay rok. Oto potga
sowa.
Podczas procesu naszego udomowiania, nasi rodzice i rodzestwo
wyraali swoje opinie na nasz temat bez chwili zastanowienia. My
wierzylimy w ich opinie i ylimy w strachu z ich powodu, drczc si, e
nie jestemy na przykad dobrzy w pywaniu, sporcie czy pisaniu. Kto
wygasza opini, mwic: Patrz, ale ta dziewczyna jest brzydka!".
Dziewczyna sucha, wierzy, e jest brzydka, i dorasta w przekonaniu,
e jest brzydka. Nie ma znaczenia jak jest pikna, dopki przystaje na
tak umow, bdzie wierzya, e jest brzydka. To czar pod wpywem ktrego
si znajduje.
Poprzez przykucie naszej uwagi, sowo moe wnikn do naszego umysu
i zmieni nasze przekonania na lepsze bd na gorsze. Kolejny przykad.
Moesz wierzy, e jeste gupi i wierzysz w to od zawsze, odkd tylko
moesz pamita. Taka umowa z samym sob moe by bardzo pokrtna, sprawi,
e robisz wiele rzeczy tylko po to, by dowie, e jeste gupi. Moesz co
zrobi i w duchu pomyle: chciabym by mdry, ale jestem gupi, bo
inaczej bym tego me zrobi". Umys porusza si w setkach rnych
kierunkw i moemy spdzi cae dnie bdc przykutym do tej jednej myli o
naszej wasnej gupocie.
A pewnego dnia kto przykuwa Twoj uwag i uywajc sowa, daje ci do
zrozumienia, e nie jeste gupi. Wierzysz w to co mwi ta osoba i
zawierasz ze sob now umow. W efekcie ju nie czujesz si i nie
postpujesz gupio. Czar pryska za spraw potgi sowa. W odwrotnej
sytuacji, jeli wierzysz, ze jeste gupi, a kto przykuwa Twoj uwag i
mwi: jeste naprawd najgupsz osob jak w yciu spotkaem", jeszcze
mocniej utwierdzisz si w tym przekonaniu.
Przyjrzyjmy si teraz znaczeniu sowa bezgrzeszno*, czyli inaczej
bez grzechu". Religie mwi o grzechu i grzesznikach, lecz sprbujmy
zrozumie, co w rzeczywistoci znaczy - grzeszy. Grzech to wszystko
cokolwiek robisz wbrew sobie. Wszystko w co wierzysz, co czujesz
lub mwisz, jeli jest wbrew Tobie, jest grzechem. Wystpujesz
przeciwko sobie, gdy siebie za cokolwiek osdzasz bd obwiniasz.
Bycie bez grzechu to dokadnie odwrotna sytuacja. Bycie bez grzechu
znaczy nie wystpowa przeciwko sobie. Bdc bezgrzesznym, bierzesz
odpowiedzialno za swoje czyny, lecz nie osdzasz si ani nie
obwiniasz.
* W oryginale, tre Pierwszej Umowy brzmi dosownie Bd bezgrzeszny
w swoich sowach" - "Be impeccable wich your word" przyp. tum.
W takim ujciu, cae pojcie grzechu ulega zmianie nie postrzegamy
go w kategoriach moralnych czy religijnych lecz zdroworozsdkowych.
Grzech zaczyna si w momencie odrzucenia samego siebie. Odrzucenie
naszej prawdziwej natury to najwikszy grzech, jaki popeniamy. W
kategoriach religijnych odrzucenie siebie jest grzechem miertelnym,
prowadzcym do mierci. Bezgrzeszno przeciwnie prowadzi do ycia.
Bd bezgrzeszny w sowach nie uywaj ich przeciwko sobie. Jeli
spotykajc Ci na ulicy nazw Ci gupcem, moe si wyda, e uywam sw
przeciw Tobie. W rzeczywistoci jednak, uyj ich przeciwko sobie,
poniewa znienawidzisz mnie za to, a Twoja nienawi nie wyjdzie mi na
dobre. Zatem jeli rozzoszcz si i poprzez moje sowa zatruj Ci sw
emocjonaln trucizn, w istocie uyj sw przeciw samemu sobie.
Jeli kocham siebie, bd wyraa t mio w relacjach z Tob, moje sowa
bd zatem bez skazy, poniewa takie moje dziaanie spowoduje u Ciebie
podobn reakcj. Jeli bd Ciebie kocha, wtedy Ty bdziesz kocha mnie.
Jeli bd Ci obraa, Ty bdziesz obraa mnie. Jeli bd wyraa Ci sw
wdziczno, Ty bdziesz wyraa swoj. Jeli ja bd wobec Ciebie samolubny,
Ty bdziesz samolubny wobec mnie. Jeli mymi sowami rzuc na Ciebie
czar, Ty take rzucisz czar na mnie.
Bycie nieskazitelnym w sowach, jest waciwym wykorzystaniem
Twojej energii, to znaczy ukierunkowaniem jej na prawd i mio siebie
samego. Jeli z takim wanie zamiarem zawrzesz ze sob umow by
nieskazitelnym w tym, co mwisz, prawda objawi si poprzez Ciebie
samego i cakowicie usunie emocjonaln trucizn, ktr w sobie nosisz.
Jednak zawarcie tej umowy jest trudne, poniewa nauczylimy si
postpowa dokadnie odwrotnie. Nauczylimy si nawykowo kama w naszych
relacjach z innymi, a co istotniejsze kama sobie. Nasze sowa nie s
bez skazy.
Z wypaczenia mocy sowa powstaje pieko. Uywamy sowa, by
przeklina, obwinia, oskara, niszczy. Oczywicie, uywamy go rwnie w
dobrym celu, ale niezbyt czsto. Najczciej uywamy sowa, by roznosi
nasz wewntrzn trucizn by wyraa zo, zazdro i nienawi. Sowo to czysta
magia najpotniejszy dar, jaki posiadamy jako ludzie a uywamy go
przeciwko sobie. Planujemy zemst. Za pomoc sowa tworzymy chaos.
Uywamy go dla wywoania nienawici pomidzy rasami, ludmi, rodzinami i
narodami. Bardzo czsto wypaczamy sowo, przez co tworzymy i
podtrzymujemy piekielny sen. Poprzez wypaczanie sowa niszczymy
jeden drugiego i utrzymujemy si nawzajem w strachu i niepewnoci.
Poniewa sowo jest magi, ktr posiadaj ludzie a wypaczenie sowa z
magi, bez przerwy stosujemy z magi, nie wiedzc nawet o tym, e sowo
ma magiczn moc.
Na przykad, bya kiedy pewna kobieta -inteligentna i o dobrym
sercu. Miaa crk, ktr uwielbiaa i bardzo kochaa. Pewnego wieczoru
wrcia do domu po cikim dniu w pracy - zmczona, z napitymi nerwami i
blem gowy. Ponad wszystko pragna spokoju i odpoczynku, lecz jej
crka piewaa i skakaa radonie. Crka nie miaa pojcia, jak czuje si
matka przebywaa w swoim wasnym wiecie, swoim wasnym nie. Czua si
bardzo szczliwa, wic skakaa i piewaa coraz goniej, dajc wyraz swej
radoci i mioci. piewaa tak gono, ze matk jeszcze bardziej rozbolaa
gowa i w pewnej chwili stracia nad sob kontrol. Wcieka, spojrzaa na
swoj liczn, ma creczk i wykrzyczaa - Zamknij si! Masz okropny glos.
Czy moesz si po prostu zamkn?!"
Naprawd chodzio o to, e akurat w tamtej chwili matka nie bya w
stanie tolerowa haasu, a nie, ze gos dziewczynki by brzydki. Jednak
dziewczynka uwierzya w sowa matki i w tamtej chwili zawara ze sob
umow. Po tym wydarzeniu wicej ju nie piewaa, poniewa wierzya, e jej
gos by okropny i draniby kadego, kto by go usysza. W szkole staa si
niemiaa, a jeli proszono j, by zapiewaa, odmawiaa. Nawet
rozmawianie z innymi stao si dla niej trudne. Wszystko w tej maej
dziewczynce ulego zmianie z powodu nowej umowy wierzya, ze musi
tumi swoje emocje, by by akceptowan i kochan.
Za kadym razem, gdy syszymy jak opini i wierzymy w ni, zawieramy
jednoczenie umow, ktra staje si czci naszego systemu wartoci. Maa
dziewczynka dorosa, i chocia miaa pikny gos, nigdy ju nie zapiewaa.
Cay ten kompleks rozwin si w niej z powodu jednego czaru. Czar
rzucia na ni osoba, ktra najbardziej j kochaa - jej wasna matka.
Matka nie zauwaya, co sprawia swoim sowem. Nie zauwaya, ze uya zych
czarw i rzucia urok na crk. Nie znaa mocy swoich sw i dlatego nie
mona jej za to wini. Zrobia to, co jej wasna matka, ojciec i inni
robili czsto wobec niej. le uywali sowa. Jak czsto postpujemy tak
wobec naszych dzieci? Wygaszamy tego rodzaju opinie na ich temat, a
nasze dzieci nosz pitno zych czarw przez dugie lata. Ludzie, ktrzy
nas kochaj rzucaj na nas ze czary, ale nie wiedz, co czyni. Dlatego
musimy im wybaczy bo nie wiedz, co czyni.
Kolejny przykad. Budzisz si rano bardzo szczliwa. Czujesz si
cudownie i spdzasz dwie godziny przed lustrem, robic si na bstwo.
C, kiedy jedna z Twoich najlepszych przyjaciek mwi: Co Ci si stao?
Wygldasz okropnie. Spjrz tylko w tej sukience wygldasz miesznie".
Tak niewiele, a wystarczy by cign Ci na sam d pieka. By moe
przyjacika powiedziaa tak, bo chciaa Ci zrani. I zrania. Wyrazia
swe zdanie z ca moc swego sowa. Jeli zgodzisz si z jej opini,
zawrzesz ze sob umow i woysz w t opini ca swoj moc. Odtd bdzie ona
dziaa jak ze czary.
Trudno jest zdj takie rodzaje czarw. Jedyny sposb by zdj czar,
to zawrze now umow - opart na prawdzie. Prawda to najwaniejszy
element bycia nieskazitelnym w sowach. Na jednym ostrzu miecza s
kamstwa wywoujce ze czary, a na drugim ostrzu jest prawda, ktra ma
moc zdejmowania zych czarw. Tylko prawda nas wyzwoli.
Przygldajc si codziennym midzyludzkim relacjom, pomylmy jak
wiele razy rzucamy czary naszymi sowami. Z czasem relacje te
przeksztacaj si w najgorsz form zych czarw, ktr nazywamy plotk.
Plotka, to najgorsza forma zych czarw, poniewa jest trucizn w
czystej postaci. Nauczylimy si plotkowa z przyzwyczajenia. Kiedy
bylimy dziemi, syszelimy jak doroli wok nas nieustannie plotkuj,
otwarcie wygaszajc swoje opinie na temat innych ludzi. Mieli swoje
zdanie nawet na temat tych, ktrych nie znali. Wraz ze swymi
opiniami sczyli w nasze uszy emocjonaln trucizn, a my nauczylimy si
takiej postawy jako zwykego sposobu porozumiewania si.
Plotkowanie stao si podstawow form po-porozumiewania si w
spoeczestwie. Stao si sposobem zbliania si do siebie, poniewa
czujemy si lepiej widzc, e kto inny ma si tak kiepsko, jak i my.
Stare powiedzenie mwi: nieszczcie lubi towarzystwo" a ludzie, ktrzy
cierpi w piekle nie chc cierpie samotnie. Strach i cierpienie s wan
czci snu planety, bo wanie poprzez nie, sen planety moe sprowadza
nas na dno.
Przyjmujc, e ludzki umys to komputer, plotk mona przyrwna do
wirusa komputerowego. Wirus komputerowy to cz jzyka komputerowego
napisanego w tym samym jzyku co wszystkie pozostae kody ale z
zamiarem zaszkodzenia. Taki kod zostaje wprowadzony do programu
Twojego komputera wtedy, gdy najmniej si tego spodziewasz i zwykle
bez Twojej wiedzy. Po wprowadzeniu kodu, komputer nie dziaa cakiem
sprawnie lub nie dziaa wcale, poniewa kody mieszaj si z tyloma
sprzecznymi komunikatami, e przestaje to przynosi dobre efekty.
Plotka dziaa dokadnie na tej samej zasadzie. Na przykad,
rozpoczynasz nowe zajcia z nowym nauczycielem, na ktre od dawna si
cieszye. Pierwszego dnia zaj wpadasz na kogo, kto ju je skoczy a on
mwi: O rany, ten wykadowca jest takim nadtym bufonem! Nie wie o
czym mwi, a do tego jest zboczecem, wic uwaaj!"
Takie sowa oraz emocjonalny kod przekazywany przez t osob,
natychmiast odciskaj si w Twoim umyle, cho to czego nie jeste
wiadom, to motywacja tej osoby, aby Ci o wszystkim poinformowa.
Osoba ta moga by za z powodu oblania egzaminu lub po prostu snu
przypuszczenia wynikajce ze strachu czy uprzedze, lecz poniewa
nauczye si chon informacje tak jak dziecko, cz Ciebie wierzy w
plotk, po czym udajesz si na zajcia.
Nauczyciel zaczyna mwi, a Ty czujesz jak podnosi si w Tobie
poziom trucizny i nie zdajesz sobie sprawy, e patrzysz na
nauczyciela oczami osoby, ktra przekazaa Ci plotk. Potem opowiadasz
ca histori innym studentom z zaj, a oni zaczynaj patrze na
nauczyciela w ten sam sposb - jak na palanta i zboczeca. Nie
cierpisz tych zaj i wkrtce rezygnujesz z nich. Obwiniasz
nauczyciela, cho naleaoby wini plotk.
Jeden wirus komputerowy moe wywoa cay ten zamt. Jedno
wprowadzenie w bd moe pogrzeba komunikacj pomidzy ludmi, zaraajc
kadego, kogo napotka i czynic go rdem zaraenia dla innych. Wyobra
sobie, ze za kadym razem, gdy inni przekazuj Ci plotki, umieszczaj
w Twym umyle wirus komputerowy, powodujcy, e za kadym razem mylisz
mniej jasno. Nastpnie wyobra sobie, e w celu pozbycia si wasnego
zdezorientowania i czciowego pozbycia si trucizny, plotkujesz i
przekazujesz wirusy innej osobie.
Wreszcie wyobra sobie, e wedug takiego schematu odbywa si
nieskoczony obieg informacji pomidzy wszystkimi ludmi na ziemi. W
efekcie, otrzymujemy wiat peen ludzi, ktrzy potrafi zrozumie
informacje przebiegajce tylko po czach przytkanych przez
toksycznego i zaraliwego wirusa. Dla przypomnienia, ten toksyczny
wirus jest tym, co Toltekowie nazywaj mitote chaosem tysicy rnych
gosw, ktre jednoczenie odzywaj si w gowie.
Jeszcze gorsi s li czarnoksinicy lub hakerzy komputerowi", ktrzy
celowo rozsiewaj wirusa. Przypomnij sobie, kiedy Ty sam lub kto
znajomy by zy na kogo i pragn zemsty. Aby si zemci, powiedziae co
tej osobie lub o niej, z zamiarem wsczenia trucizny i zepsucia jej
samopoczucia. Jako dzieci robilimy to cakiem bezwiednie, ale
dorastajc stajemy si coraz bardziej wyrachowani w naszych zabiegach
o stamszenie innych ludzi. Potem okamujemy samych siebie, mwic, e
dana osoba zostaa sprawiedliwie ukarana za swj zy czyn.
Kiedy postrzegamy wiat przez pryzmat komputerowego wirusa, atwo
usprawiedliwimy najokrutniejsze zachowania. To czego nie zauwaamy,
to, e ze uycie sw ciga nas na nisze poziomy pieka.
Przez lata czerpalimy plotki i zaklcia, ze sw innych ludzi, ale
take ze sposobu, w jaki posugiwalimy si sowem w stosunku do siebie
samych. Mwimy do siebie bezustannie a przez wikszo czasu
przekazujemy sobie informacje takie jak: jestem spasiony, wygldam
wstrtnie. Starzej si, wypadaj mi wosy. Jestem gupi, nigdy nic nie
mog zrozumie. Nigdy me bd do dobry i nigdy nie bd doskonay". Czy
widzicie, jak uywamy sowa przeciwko sobie samym? Musimy zrozumie,
czym jest sowo, i co czyni. Jeli zrozumiesz pierwsz umow bd
nieskazitelny w sowach - zaczniesz dostrzega wszystkie zmiany,
jakie mog zaj w Twoim yciu. Najpierw zmiany w sposobie odnoszenia
si do siebie a nastpnie, w sposobie traktowania innych, szczeglnie
tych, ktrych najbardziej kochasz.
Zastanw si, jak wiele razy plotkowae o osobie, ktr najbardziej
kochasz, by pozyska poparcie innych dla Twojego punktu widzenia.
Ile razy skupiae uwag innych na trucinie, ktr sczye im do ucha na
temat ukochanej osoby, po to, by utwierdzi si w przekonaniu, e to
Ty masz racj? Twoja racja to nic wicej ni Twj punkt widzenia. Jest
niekoniecznie prawdziwa. Twoje zdanie jest wynikiem Twoich
przekona, Twojego wasnego ja i Twego wasnego snu. Tworzymy i sczymy
trucizn w umysy innych ludzi, po to by zyska poczucie, e to nasz
wasny punkt widzenia jest w porzdku.
Jeli zastosujemy si do pierwszej umowy i staniemy si
nieskazitelni w naszych sowach, wszelka emocjonalna trucizna
zostanie usunita z naszego umysu oraz z naszego sposobu
porozumiewania si w osobistych zwizkach z innymi, nie wyczajc
naszego psa czy kota.
Nieskazitelno sowa, ustrzee Ci rwnie przed zymi czarami ze
strony kogokolwiek. Negatywna opinia moe si przyj w Twoim umyle
tylko wtedy, gdy Twj umys bdzie gruntem przygotowanym pod takie
opinie. Kiedy staniesz si nieskazitelny w sowach, Twj umys
przestanie by podatny na sowa pochodzce ze zych czarw. W zamian za
to, stanie si gruntem przygotowanym pod sowa pochodzce z mioci.
Miar nieskazitelnoci Twego sowa jest Twoja mio wasna. To, w jakim
stopniu kochasz samego siebie i co odczuwasz jest wprost
proporcjonalne do jakoci i prawoci tego, co mwisz. Kiedy jeste
nieskazitelny w sowach, czujesz si dobrze czujesz si szczliwy i
spokojny.
Wystarczy, by by nieskazitelny w sowach, odmieni piekielny sen.
W tej wanie chwili, zasiewam to ziarno w Twym umyle. To, czy ziarno
uronie, zaley od tego, na ile Twj umys jest przygotowany na
przyjcie ziaren mioci. To, czy zawrzesz ze sob t umow: jestem
nieskazitelny w sowach, zaley od Ciebie. Pielgnuj to ziarno, a ono,
rosnc w Twoim umyle, wytworzy kolejne , ziarna mioci, ktre wyplenia
ziarna strachu. Pierwsza umowa zmieni rodzaj ziaren, na ktre
podatny jest Twj umys.
Bd nieskazitelny w sowach. Tak brzmi pierwsza umowa, ktr
powiniene zawrze z samym sob, jeli pragniesz by wolny, jeli
pragniesz by szczliwy i jeli chcesz, by Twoje ycie przestao by
piekem. Uywaj waciwie sowa ta zasada ma wielk moc. Korzystaj ze
sowa, by wyraa swoj mio. Stosuj dobre czary, rozpoczynajc od
siebie. Powiedz sobie, jaki jeste cudowny i wspaniay. Powiedz
sobie, jak bardzo siebie kochasz. Posu si sowem, by zama wszystkie
te mae, malutkie umowy z sob, ktre sprawiaj, e cierpisz.
Moesz to zrobi. Moesz to zrobi, poniewa ja to zrobiem, a nie
jestem lepszy od Ciebie. Jestemy dokadnie tacy sami. Mamy ten sam
zasiewam to ziarno w Twym umyle. To, czy ziarno uronie, zaley od
tego, na ile Twj umys jest przygotowany na przyjcie ziaren mioci.
To, czy zawrzesz ze sob t umow: jestem nieskazitelny w sowach,
zaley od Ciebie. Pielgnuj to ziarno, a ono, rosnc w Twoim umyle,
wytworzy kolejne , ziarna mioci, ktre wyplenia ziarna strachu.
Pierwsza umowa zmieni rodzaj ziaren, na ktre podatny jest Twj
umys.
Bd nieskazitelny w sowach. Tak brzmi pierwsza umowa, ktr
powiniene zawrze z samym sob, jeli pragniesz by wolny, jeli
pragniesz by szczliwy i jeli chcesz, by Twoje ycie przestao by
piekem. Uywaj waciwie sowa ta zasada ma wielk moc. Korzystaj ze
sowa, by wyraa swoj mio. Stosuj dobre czary, rozpoczynajc od
siebie. Powiedz sobie, jaki jeste cudowny i wspaniay. Powiedz
sobie, jak bardzo siebie kochasz. Posu si sowem, by zama wszystkie
te mae, malutkie umowy z sob, ktre sprawiaj, e cierpisz.
Moesz to zrobi. Moesz to zrobi, poniewa ja to zrobiem, a nie
jestem lepszy od Ciebie. Jestemy dokadnie tacy sami. Mamy ten sam
typ mzgu i ciaa - jestemy ludmi. Jeli ja potrafiem zama stare umowy
z samym sob i zawrze nowe, zatem Ty potrafisz to samo. Jeli ja
potrafi by nieskazitelny w sowach, dlaczego nie Ty? Ta jedna umowa
moe zmieni cae Twoje ycie. Nieskazitelno sowa moe poprowadzi Ci ku
osobistej wolnoci, wielkiemu sukcesowi i dostatkowi, moe sprawi, e
przestaniesz si ba, a Twoje ycie wypeni rado i mio.
Wyobra sobie tylko, co moesz stworzy zachowujc nieskazitelno
swego sowa. Moesz odmieni sen peen strachu i y innym yciem. Moesz y
w niebie pord tysicy ludzi yjcych w piekle, poniewa bdziesz poza
tym piekem. Moesz osign krlestwo niebieskie za spraw tej jednej
umowy: Bd nieskazitelny w sowach.
Druga UmowaNie Bierz Nic Do Siebie
kolejne trzy umowy wynikaj w istocie z pierwszej. Druga brzmi:
nie bierz mc do siebie. Cokolwiek dzieje si wok Ciebie, nie bierz
tego do siebie. Wracajc do przytoczonego ju
przykadu jeli spotkam Ci na ulicy i powiem: "ale jeste gupi",
nie znajc Ci nawet, moje stwierdzenie nie bdzie dotyczyo Ciebie,
ale mnie.
Jeeli wemiesz je do siebie, bdzie to znaczyo, e by moe wierzysz,
e jeste gupi. Moe po cichu mylisz sobie: skd on wie? Jest
jasnowidzem, a. moe kady od razu widzi, jaki jestem gupi? "
Bierzesz to do siebie, poniewa zgadzasz si z kadym sowem, ktre
zostao powiedziane. Z chwil, gdy wyrazisz swoje przyzwolenie,
przenika Ci trucizna i zostajesz schwytany w piekieln puapk. To, co
sprawia, e dajesz si w ni zapa, nazywa si przykadaniem osobistej
wartoci. Przykadanie osobistej wartoci czy branie rzeczy do siebie
to najwyszy wyraz samolubstwa, poniewa z gry zakadamy, e wszystko
dotyczy mojego ja". W okresie naszej edukacji czy udomowiania,
nauczylimy si bra wszystko do siebie. Mylimy, e jestemy
odpowiedzialni za wszystko. Ja, ja, zawsze ja!
Nic, co robi inni ludzie, nie dzieje si z Twojego powodu.
Postpuj tak, a nie inaczej, z uwagi na siebie. Wszyscy ludzie yj w
swoim wasnym nie, w swoim wasnym umyle, w wiecie zupenie rnym od
naszego. Kiedy bierzemy co do siebie, zakadamy, ze oni wiedz, jak
wyglda nasz wiat, i prbujemy naoy nasz wiat na ich.
Nawet gdy sytuacja wydaje si by bardzo osobista, nawet, gdy inni
ubliaj Ci wprost nie ma to nic wsplnego z Tob. To, co mwi i robi
inni oraz opinie, ktre wygaszaj, wynikaj z umw, ktre zachowuj w
swym umyle. Punkt widzenia bierze si z zaprogramowania, jakie nam
wszczepiono podczas udomowiania.
Gdy kto wygasza opini na Twj temat, mwic: jeste gruby", nie
bierz tego do siebie, bo w istocie, osoba ta zajmuje si swoimi
wasnymi uczuciami, przekonaniami i opiniami. Osoba ta prbowaa
podesa Ci trucizn, a jeli wzie jej sowa do siebie, przyjmujesz t
trucizn i staje si ona Twoj. Branie rzeczy do siebie sprawia, e
stajesz si atwym upem dla takich drapienikw i zych czarnoksinikw.
Mog z atwoci wzi Ci na haczyk jedn niepozorn uwag i nakarmi kad
trucizn, a poniewa Ty bierzesz rzeczy do siebie, zjesz
wszystko.
Zjadasz wszystkie ich emocjonalne mieci, ktre staj si wtedy
Twoimi mieciami. Lecz jeeli nie wemiesz tego do siebie,
pozostaniesz odporny na trucizn w samym rodku pieka.
Odporno na trucizn w samym rodku pieka co dar, ktry ofiarowuje
Ci ta wanie umowa.
Kiedy bierzesz rzeczy do siebie, wtedy czujesz si dotknity, a
Twoj reakcj jest obrona swoich przekona i wywoywanie konfliktw.
Robisz z igy widy, poniewa masz potrzeb posiadania racji i
odmwienia jej wszystkim innym. Usilnie si starasz, aby mie racj
wygaszajc swoje wasne opinie. Na tej samej zasadzie, wszystko, co
mwisz i robisz jest projekcj Twojego wasnego, prywatnego snu i
odzwierciedleniem umw z samym sob. To, co mwisz, to, co robisz i
opinie, ktre wygaszasz wynikaj z umw, ktre zaware z samym sob a
opinie te nie maj nic wsplnego ze mn.
Nie jest dla mnie istotne to, co o mnie mylisz, i nie bior tego,
co mylisz, do siebie. Nie bior do siebie tego, gdy ludzie mwi:
Miguel, jeste najlepszy", tak samo, jak nie bior do siebie, gdy
ludzie mwi: Miguel, jeste najgorszy". Wiem, e kiedy jeste szczliwy,
powiesz mi: Miguel, jeste anioem!", ale kiedy jeste na mnie wcieky
powiesz: Miguel, jeste diabem! Jeste ohydny. Jak moesz mwi takie
rzeczy !" Tak czy inaczej, nie ma to na mnie wpywu, poniewa wiem,
czym jestem. Nie ma we mnie potrzeby bycia zaakceptowanym. Nie
potrzebuj, by kto mwi mi: Miguel, wietnie Ci idzie" albo "Miguel,
jak moesz to robi!"
Nie bior tego do siebie. Cokolwiek Ty mylisz i cokolwiek Ty
czujesz, wiem, e jest Twoim problemem, a nie moim. To sposb, w jaki
Ty postrzegasz wiat. Nie ma w tym nic osobistego, poniewa zajmujesz
si sob, a nie mn. Inni posiadaj wasne zdanie wynikajce z ich
systemu wartoci, zatem cokolwiek o mnie myl, tak naprawd nie myl
tego o mnie, ale o sobie samych.
Moesz mi nawet powiedzie: Miguel, to, co mwisz, rani mnie".
Jednak to nie to, co ja mwi, rani Ciebie, ale to, e masz rany,
ktrych dotknem swymi sowami. Ranisz samego siebie. W adnym razie
nie mog wzi tego do siebie. Nie dlatego, e w Ciebie nie wierz lub
nie ufam Ci, ale dlatego, e wiem, e ogldasz wiat innymi oczami
swoimi oczami. W gowie tworzysz skoczony obraz lub film, w ktrym Ty
jeste reyserem, producentem i gwnym aktorem czy aktork. Kada inna
osoba jest postaci drugoplanow. To Twj film.
Sposb, w jaki ogldasz ten film wynika z umw, ktre zaware z
yciem. Twj punkt widzenia traktujesz jako co osobistego jako prawd,
ktra naley wycznie do Ciebie, nikogo innego. Zatem, jeli si na mnie
wciekniesz, wiem, e dotyczy to Ciebie. Ja jestem tylko wymwk, eby
si wciec. A Ty wciekasz si, poniewa si boisz, poniewa prbujesz si
upora ze strachem. Gdyby si nie ba, nie byoby powodu, eby si na
mnie wcieka. Gdyby si nie ba, nie byoby powodu, eby mnie
nienawidzi. Gdyby si nie ba, nie byoby powodu eby by zazdrosny lub
smutny.
Jeli w Twoim yciu nie bdzie strachu, jeli bdziesz kocha, nie
bdzie te w nim miejsca na zazdro i smutek. Jeli nie bdzie w Tobie
ktregokolwiek z tych uczu, logiczne jest, e bdziesz czu si dobrze.
A kiedy czujesz si dobrze, wszystko wok Ciebie jest dobre. Kiedy
wszystko wok Ciebie jest dobre, wszystko Ci uszczliwia. Kochasz
wszystko wok siebie, poniewa kochasz siebie, poniewa lubisz siebie
takim, jakim jeste, poniewa jeste z siebie zadowolony; poniewa
jeste zadowolony ze swojego ycia. Zadowolony z filmu, ktry
produkujesz, zadowolony z umw, jakie zaware z yciem. Jeste spokojny
i szczliwy. yjesz w stanie bogoci, w ktrym wszystko jest cudowne i
wszystko jest pikne. Znajdujc si w stanie bogoci, kochasz
nieustannie wszystko, co postrzegasz.
Cokolwiek ludzie robi, czuj, myl lub mwi -- nie bierz tego do
siebie. Jeli mwi Ci, jaki jeste cudowny, nie mwi tego z uwagi na
Ciebie. Wiesz, e jeste cudowny. Nie ma potrzeby wierzy innym
ludziom, ktrzy mwi, e jeste cudowny. Nie bierz nic do siebie. Nawet
jeli kto wycignie bro i strzeli Ci w gow, nie ma w tym nic
osobistego. Nawet w tak skrajnym przypadku.
Nawet opinie, jakie masz na swj temat niekoniecznie s prawd,
dlatego nie musisz bra do siebie wszystkiego, co syszysz w swojej
gowie. Umys ma zdolno mwienia sam do siebie, ale ma take zdolno
syszenia informacji, ktra pochodzi z innych wiatw. Czasem syszysz w
gowie gos i moesz si zastanawia, skd on pochodzi. Ten gos moe
pochodzi z innej rzeczywistoci, w ktrej yj istoty bardzo podobne do
ludzkiego umysu. Toltekowie nazywali je Sprzymierzecami. W Europie,
Afryce i Indiach nazywano je Bogami.
Nasz umys rwnie egzystuje na poziomie Bogw. yje w tej
rzeczywistoci i moe t rzeczywisto postrzega. Umys widzi oczami i
postrzega t budzc si rzeczywisto. Lecz umys widzi i postrzega take
bez pomocy oczu, cho rozum jest ledwie wiadom takiego postrzegania.
Umys yje w wicej ni tylko jednym wymiarze. Czasami moesz miewa
myli, ktre nie powstay w Twoim umyle, jednak postrzegasz je swoim
umysem. Masz prawo wierzy lub nie wierzy w te gosy, a take prawo,
by nie bra tego, co one mwi, do siebie. Mamy wybr czy wierzy czy te
nie, w gosy, ktre syszymy we wasnej gowie, podobnie, jak mamy wybr
co do tego, czy wierzy i zgadza si ze snem planety.
Umys moe take mwi i sucha sam siebie. Twj umys jest
rozczonkowany tak, jak jest rozczonkowane Twoje ciao. Tak, jak
moesz powiedzie: mam jedn rk, ktr mog ucisn moj drug rk t poczu j",
tak tez umys moe rozmawia sam ze sob. Cz umysu mwi, a cz umysu
sucha. To spory problem, gdy tysic czci Twojego umysu mwi
jednoczenie. Taki stan nazywa si mitote, pamitasz?
Mitote mona porwna z wielkim targowiskiem, gdzie tysice ludzi
mwi i handluj jednoczenie. Kady z nich dowiadcza innych myli i
uczu, kady ma inny punkt widzenia. Zaprogramowanie naszego umysu
wszystkie umowy, ktre zawarlimy s niekoniecznie kompatybilne. Kada
umowa jest jak odrbny yjcy byt, posiadajcy wasn osobowo i gos.
Niektre s sprzeczne z innymi, a te z jeszcze innymi, a dochodzi w
umyle do wielkiej wojny. Mitote jest przyczyn tego, ze ludzie
ledwie wiedz, czego chc, w jakim ksztacie tego chc lub kiedy tego
chc. Nie zgadzaj si sami ze sob, poniewa cz ich umysu pragnie
jednej rzeczy a inne czci pragn czego dokadnie odwrotnego.
Pewna cz umysu sprzeciwia si jakim mylom i dziaaniom, a inna cz
popiera dziaania wynikajce z przeciwstawnych myli. Wszystkie te
mae, yjce byty wywouj wewntrzny konflikt, poniewa s ywe i kady z
nich posiada gos. Tylko sporzdzajc spis naszych umw bdziemy w
stanie odkry wszystkie konflikty toczce si w naszym umyle i
wreszcie stworzy ad z chaosu mitote.
Nie bierz nic do siebie, poniewa biorc rzeczy do siebie
wystawiasz si na daremne cierpienie. Ludzie s uzalenieni od
cierpienia o rnej sile i rnego rodzaju, przy czym wspieramy si
wzajemnie w podtrzymywaniu tych uzalenie. Ludzie przystaj na to, by
pomaga jedni drugim cierpie. Jeli masz potrzeb bycia krzywdzonym, z
atwoci bdziesz tak traktowany przez innych. Podobnie, jeli otaczaj
Ci ludzie, ktrzy maj potrzeb cierpienia, co pcha Ci do tego, by
rwnie ich krzywdzi. To tak, jakby mieli na plecach kartk z napisem:
prosz kopnij mnie". Prosz si o uzasadnienie swego cierpienia. Ich
uzalenienie od cierpienia to nic innego, tylko umowa jak zawarli z
samymi sob i ktr umacniaj kadego dnia.
Gdziekolwiek pjdziesz, znajdziesz ludzi, ktrzy Ci okamuj a wraz
ze wzrostem swojej wiadomoci zauwaysz, e okamujesz take samego
siebie. Nie oczekuj, e ludzie bd mwi Ci prawd, poniewa okamuj rwnie
samych siebie. Musisz zaufa samemu sobie i decydowa, czy wierzy czy
nie, w to, co kto do Ciebie mwi.
Kiedy rzeczywicie widzimy innych ludzi takimi, jakimi s w
istocie, bez brania tego do siebie, wtedy nigdy nie zrani nas to,
co mwi lub robi. Nawet jeli inni Ci okamuj, jest to w porzdku.
Okamuj Ci, poniewa si boj. Boj si, e odkryjesz, e nie s doskonali.
To bolesne, zdj tak spoeczn mask. Jeli inni mwi jedno, a robi
drugie, okamujesz samego siebie, jeli nie suchasz ich czynw. Lecz
jeli jeste prawdomwny wobec siebie, zaoszczdzisz sobie wiele
emocjonalnego blu. Powiedzenie sobie prawdy o tym moe bole, ale nie
musisz przywizywa si do blu. Uzdrowienie ju nadchodzi, a to, by
Twoje sprawy uoyy si lepiej, jest tylko kwesti czasu.
Jeli kto nie traktuje Ci z mioci i szacunkiem to dar, jeli od
Ciebie odejdzie. Jeli ta osoba nie odejdzie, z ca pewnoci bdziesz
znosi dugie lata cierpie przy jego czy jej boku. Odejcie moe przez
chwil bole, ale Twoje serce w kocu si zagoi. Wtedy moesz wybra to,
czego naprawd pragniesz. Odkryjesz, e aby dokonywa waciwych wyborw,
nie musisz ufa tak bardzo innym, jak samemu sobie.
Gdy przestaniesz bra rzeczy do siebie, a zasad t przeksztacisz w
silny nawyk, unikniesz w swoim yciu wielu przykroci. Jeli me
bdziesz bra rzeczy do siebie zniknie Twoja zo, zazdro i zawi,
zniknie nawet Twj smutek.
Jeli z drugiej umowy moesz uczyni nawyk, odkryjesz, e nic nie
jest w stanie zepchn Ci znowu do pieka. Kiedy nie bdziesz bra nic
do siebie, zostaniesz obdarowany wielk doz wolnoci. Staniesz si
odporny na zych czarnoksinikw i aden czar Ci nie dosignie, bez
wzgldu na to, jak byby potny. Cay wiat moe o Tobie plotkowa, lecz
jeli Ty nie bdziesz bra tego do siebie, pozostaniesz na to odporny.
Kto moe celowo podesa Ci emocjonaln trucizn, lecz jeli Ty nie
wemiesz jej do siebie, nie zjesz jej. Kiedy nie przyjmujesz
emocjonalnej trucizny, zaczyna ona dziaa jeszcze silniej w tym,
ktry j wysa, ale nie w Tobie.
Rozumiesz zatem, jak wana jest ta umowa. To, e nie bierzesz
niczego do siebie pomaga Ci przeama wiele nawykw i przyzwyczaje,
ktre chwytaj Ci w puapk piekielnego snu i powoduj Twoje
niepotrzebne cierpienie. Tylko przez stosowanie si do drugiej umowy
zaczniesz przeamywa dziesitki maych, malekich umw, ktre sprawiaj, e
cierpisz. A jeli zastosujesz w swym yciu dwie pierwsze umowy,
przeamiesz siedemdziesit pi procent maych, malutkich umw, ktre
trzymaj Ci w piekle.
Zapisz t umow na kartce i powie na lodwce, by przypominaa Ci cay
czas: Nie bierz nic do siebie.
Kiedy wyrobisz w sobie nawyk, by nie bra nic do siebie, nie
bdziesz musia pokada zaufania w tym, co robi lub mwi inni.
Wystarczy, ze zaufasz samemu sobie, by mc dokonywa odpowiedzialnych
wyborw. Nigdy nie jeste odpowiedzialny za dziaania innych, jeste
odpowiedzialny tylko za siebie. Kiedy naprawd to zrozumiesz i
odmwisz brania rzeczy do siebie, nieprzemylane uwagi czy dziaania
innych nie bd mogy atwo Ci zrani.
Jeli zachowasz t umow, bdziesz mg i przez wiat z szeroko
otwartym sercem i nikt nie bdzie mg Ci zrani. Bdziesz mg powiedzie:
kocham Ci" bez strachu przed wymianiem czy odrzuceniem. Bdziesz mg
prosi o to, czego potrzebujesz. Bdziesz mg powiedzie: tak" albo
nie" cokolwiek wybierzesz bez poczucia winy czy osdzania siebie.
Zawsze bdziesz mg wybra to, co dyktuje Ci serce. Nawet bdc porodku
pieka bdziesz dowiadcza wewntrznego spokoju i szczcia. Bdziesz mg
pozostawa w stanie harmonii poza zasigiem pieka.
Trzecia UmowaNie Zakadaj Nic Z Gry
trzecia umowa mwi: nie zakadaj nic z cry. Mamy skonno do
robienia zaoe na temat wszystkiego. Problem z robieniem zaoe polega
na tym, e wierzymy, e s one prawd. Moemy przysic, e s prawdziwe.
Robimy zaoenia dotyczce tego, co inni robi lub myl - bierzemy to do
siebie nastpnie obwiniamy ich i reagujemy, posyajc im emocjonaln
trucizn zawart w naszych sowach. Dlatego te zawsze, gdy zakadamy co
z gry, prosimy si o kopoty. Robimy zaoenie, mylnie odczytujemy
intencj, bierzemy wszystko do siebie i wreszcie stwarzamy wielki
dramat z niczego.
Smutek i dramaty, ktrych dowiadczasz w yciu maj swe korzenie w
robieniu zaoe i braniu rzeczy do siebie. Zastanw si przez chwil nad
prawd zawart w tym stwierdzeniu. Wszelka manipulacja midzyludzka,
zasadza si na robieniu zaoe i braniu rzeczy do siebie. Cay nasz
piekielny sen wanie na tym polega.
Przez samo robienie zaoe i branie ich do siebie, wytwarzamy
mnstwo emocjonalnej trucizny, poniewa zwykle zaczynamy take
plotkowa o naszych przypuszczeniach. Pamitaj, e plotkowanie to
sposb, w jaki porozumiewamy si midzy sob w piekielnym nie i w jaki
przekazujemy sobie nawzajem trucizn. Poniewa boimy si pyta aby
zyska jasno - robimy zaoenia. Nastpnie ich bronimy i prbujemy
udowodni drugiemu, e si myli. Zawsze lepiej jest zadawa pytania ni
zakada co z gry, poniewa zaoenia wystawiaj nas na cierpienie.
Wielkie mitote ludzkiego umysu powoduje ogromny chaos, ktry
sprawia, e wszystko bdnie sobie tumaczymy i wszystko bdnie
rozumiemy. Widzimy tylko to, co chcemy zobaczy i syszymy, co chcemy
usysze. Nie postrzegamy rzeczy takimi, jakimi s. Nawykowo marzymy
tak, e nasze marzenia nijak nie przystaj do rzeczywistoci. Nasza
wyobrania, tworzy nierealne obrazy rzeczywistoci. Nie rozumiejc
czego z gry nadajemy temu jakie znaczenie, a kiedy prawda wychodzi
na jaw, mydlana baka naszych marze pryska i okazuje si, e chodzio o
co zupenie innego ni mylelimy.
Na przykad: chodzisz po supermarkecie i spotykasz osob, ktr
lubisz. Osoba ta odwraca si do Ciebie i umiecha, a potem odchodzi.
Moesz snu wiele przypuszcze z powodu tego jednego zdarzenia. Na ich
podstawie moesz zbudowa ca fantazj. I rzeczywicie pragniesz w ni
wierzy i urzeczywistni j. Z Twoich przypuszcze rodzi si cae
marzenie i moesz wierzy ta osoba naprawd mnie lubi".
W Twojej gowie daje to pocztek caemu zwizkowi. Moe w tym wiecie
fantazji nawet pobieracie si. Ale fantazja istnieje w Twojej gowie,
w Twoim prywatnym nie.
Jeli w naszych zwizkach uciekamy si do robienia zaoe, sami
prosimy si o kopoty. Czsto zakadamy, ze nasi partnerzy wiedz co
mylimy i dlatego nie musimy mwi, czego chcemy. Zakadamy, e zrobi to
czego chcemy, bo przecie tak wietnie nas znaj. Jeli nie zrobi tego
co zaoylimy, czujemy si wielce uraeni i mwimy: powiniene by
wiedzie".
Kolejny przykad: postanawiasz wyj za m i zakadasz, e Twj partner
postrzega maestwo w ten sam sposb co Ty. Potem yjecie razem i
stwierdzasz, e nie jest to prawd. Powoduje to mnstwo napi, ale Ty
nadal nie prbujesz wyjani swego stanowiska wobec maestwa. M wraca z
pracy do domu, ona jest wcieka, a on nie wie dlaczego. By moe
dlatego, e ona zaoya co z gry. Nie mwic mu czego pragnie, z gry
zakada, e zna j tak dobrze, e wie czego ona chce, jak gdyby mg
czyta w jej mylach. Zoci si, poniewa m nie spenia jej oczekiwa.
Zakadanie czego z gry, prowadzi do wielu ktni, trudnoci i mnstwa
nieporozumie z ludmi, ktrych podobno kochamy.
W kadej relacji moemy zrobi zaoenie, e inni wiedz co mylimy i e
nie musimy mwi, czego chcemy. Zrobi to, czego chcemy, poniewa tak
dobrze nas znaj. Jeli nie zrobi tego, czego chcemy, co zaoylimy, e
powinni byli zrobi, czujemy si dotknici i mylimy -jak moge to
zrobi? Powiniene wiedzie". Powtrzmy - zakadamy, e druga osoba wie,
czego chcemy. Powstaje z tego cay dramat, poniewa zrobiwszy jedno
zaoenie, mnoymy na jego podstawie kolejne.
To bardzo interesujce jak dziaa ludzki umys. Aby poczu si
bezpiecznie, potrzebujemy uzasadnienia, wyjanienia i zrozumienia
wszystkiego. Mamy miliony pyta czekajcych na odpowiedzi, poniewa
mylcy umys nie potrafi wyjani tak wielu spraw. Nie jest dla nas
istotne, czy odpowied jest prawidowa, sama tylko odpowied sprawia,
e czujemy si bezpiecznie. To dlatego snujemy przypuszczenia.
Jeli inni o czym nam mwi - my na tej podstawie snujemy
przypuszczenia, a jeli nam nie mwi, tez snujemy przypuszczenia, by
zaspokoi nasz potrzeb informacji i zastpi w ten sposb potrzeb
porozumiewania si. Nawet gdy syszymy co, czego nie rozumiemy,
wysnuwamy przypuszczenia co do znaczenia tego, co usyszelimy, a
nastpnie wierzymy w nie. Wysnuwamy wiele rozmaitych przypuszcze,
poniewa nie mamy odwagi, by pyta.
Zwykle bardzo prdko i niewiadomie zakadamy co z gry, poniewa
takie wanie wzory porozumiewania si posiadamy. Przyjlimy, e
zadawanie pyta nie jest bezpieczne, e jeli ludzie nas kochaj,
powinni wiedzie, czego chcemy lub co czujemy. Gdy wierzymy w co, co
zakadamy, jestemy tak pewni swojej racji, ze bronimy naszego
stanowiska nawet za cen zniszczenia zwizkw.
Zakadamy, e kady postrzega ycie w ten sposb, co my. Wydaje nam
si, e inni myl tak, jak my mylimy, czuj to, co my czujemy, osdzaj
tak, jak my osdzamy i krzywdz w sposb, w jaki my krzywdzimy. To
najwiksze zaoenie, jakie robi ludzie. To wanie z jego powodu boimy
si by sob wrd innych. Poniewa mylimy, e kady nas osdzi, ukae,
skrzywdzi i obwini tak, jak my robimy to wzgldem siebie. Zatem,
jeszcze zanim inni maj okazj by nas odrzuci, my ju odrzucamy
siebie. Oto w jaki sposb dziaa ludzki umys.
Robimy take zaoenia dotyczce nas samych, co wywouje wiele
wewntrznych konfliktw. Myl, e dam rad to zrobi" - zakadasz na
przykad, a potem odkrywasz, e nie jeste w stanie. Przeceniasz lub
niedoceniasz siebie, poniewa nie powicie do czasu na zadanie sobie
pyta i poszukanie odpowiedzi. By moe trzeba, eby zebra wicej
informacji o danej sytuacji. A moe powiniene przesta si okamywa co
do tego, czego naprawd pragniesz.
Czsto gdy wiesz si z kim, kogo lubisz, musisz uzasadni, dlaczego
lubisz t osob. Widzisz tylko to, co chcesz widzie i odmawiasz
zobaczenia tego, czego nie lubisz w tej osobie. Okamujesz siebie
tylko po to, by mc przyzna sobie racj. Potem z gry co zakadasz, a
jedno z tych zaoe brzmi: moja mio zmieni t osob". Ale nie jest to
prawd. Twoja mio nie zmieni nikogo. Jeli inni si zmieniaj, to
dlatego, e chc si zmieni, a nie dlatego, e Ty moesz ich zmieni.
Potem co si midzy wami wydarza i czujesz si zraniony. Nagle
dostrzegasz to, czego nie chciae widzie przedtem, ale teraz jest ;
to znacznie bardziej uwypuklone, za spraw Twej emocjonalnej
trucizny. Teraz czujesz, e musisz \ uzasadni swj emocjonalny bl i
obwini drug osob za swoje wasne wybory.
Nie musimy uzasadnia mioci mio jest lub jej nie ma. Prawdziwa
mio akceptuje innych ludzi takimi, jakimi s, nie prbujc ich
zmienia. Jeli prbujemy zmienia innych ludzi, oznacza to, e nie
lubimy ich naprawd. Oczywicie, gdy decydujesz si z kim y, jeli
zawierasz t umow, zawsze bdzie lepiej zawrze j z kim, kto jest
dokadnie taki, jaki chcesz, eby by. Znajd kogo, kogo nie bdziesz
musia wcale zmienia. To znacznie prostsze, znale kogo, kto ju jest
taki jaki chcesz, eby by, ni zmienia go. Take ta osoba musi kocha
Ci takim, jakim jeste, by nie musiaa Ci wcale zmienia. Po co wic by
z kim, jeli nie jeste tak osob, jak ten kto chce, eby by?
Musimy by tym, czym jestemy, bymy nie musieli pokazywa faszywego
oblicza, jeli kochasz mnie takim, jakim jestem w porzdku, we mnie".
Jeli nie kochasz mnie takim, jakim jestem -- w porzdku, pa-pa,
znajd kogo innego". Moe brzmi to brutalnie, ale taki sposb
porozumiewania si oznacza, e nasze osobiste umowy z innymi s jasne
i bez skazy.
Tylko wyobra sobie dzie, w ktrym przestaniesz zakada cokolwiek z
gry w odniesieniu do swego partnera i wreszcie do kadej osoby w
Twoim yciu. Twj sposb porozumiewania si ulegnie cakowitej zmianie,
a Twoje zwizki ju nie ucierpi z powodu konfliktw wywoanych bdnymi
przypuszczeniami.
Sposb na powstrzymanie si od zakadania czego z gry, to zadawanie
pyta. Upewnij si, ze porozumiewasz si jasno. Jeli nie rozumiesz
pytaj. Miej odwag zadawa pytania, dopki nie uzyskasz penej jasnoci,
a nawet wtedy nie zakadaj, e wiesz ju wszystko, mona wiedzie o
danej sytuacji. Kiedy usyszysz odpowied, nie bdziesz musia nic
przypuszcza, bo poznasz prawd.
Wydobd rwnie z siebie gos, by prosi o to, czego pragniesz. Kady
ma prawo powiedzie Ci tak" lub nie", ale Ty masz zawsze prawo
zapyta. Podobnie, kady ma prawo zapyta Ciebie, a Ty masz prawo
powiedzie tak" lub nie".
Jeli czego nie rozumiesz, lepiej bdzie dla Ciebie zapyta ni snu
przypuszczenia. W dniu, w ktrym przestaniesz zakada z gry,
zaczniesz porozumiewa si jasno i zrozumiale, wolny od emocjonalnej
trucizny. Gdy zaprzestaniesz zakada cokolwiek z gry, Twoje sowo
stanie si nieskazitelne.
Dziki jasnemu porozumiewaniu si, wszystkie Twoje relacje ulegn
zmianie, nie tylko te z Twoim partnerem, ale z wszystkimi ludmi.
Nie bdziesz mia potrzeby robienia zaoe, bo wszystko bdzie jasne. To
jest to, czego ja chc, to jest to, czego Ty chcesz. Jeli
porozumiewamy si w ten sposb, nasze sowo staje si nieskazitelne.
Gdyby wszyscy ludzie potrafili porozumiewa si w ten sposb - aby ich
sowa byy bez skazy - nie byoby wojen, przemocy i nieporozumie.
Wszystkie problemy ludzi zostayby rozwizane, gdybymy dobrze i jasno
porozumiewali si.
Oto wic Trzecia Umowa: Nie zakadaj nic z gry. atwo to powiedzie,
ale rozumiem, e trudno zrobi. To takie trudne, poniewa zwykle
robimy co wrcz odwrotnego. Posiadamy wiele nawykw i przyzwyczaje,
ktrych nawet nie jestemy wiadomi. Pierwszym krokiem, jest zyskanie
wiadomoci tych nawykw i zrozumienie wagi Trzeciej Umowy. Jednak
zrozumienie jej wagi nie wystarczy. Informacja czy pojcie, stanowi
tylko ziarno zasiane w Twym umyle. To, co rzeczywicie przyniesie
zmiany -to dziaanie. Cige podejmowanie dziaa jest tym, co wzmocni
Twoj wol, tym, co pobudza ziarno do wzrostu i daje solidn podstaw
dla rozwoju nowych nawykw. Po wielu powtrkach te trzy umowy stan si
Tw drug natur, i zobaczysz, jak magia Twojego sowa przeksztaca Ci
ze zego czarnoksinika w dobrego.
Dobry czarnoksinik uywa sowa po to, by tworzy, dawa, dzieli si i
kocha. Wprowadzajc t jedn umow w nawyk, sprawisz, e Twoje ycie
cakowicie si odmieni.
Kiedy dokonasz przemiany caego swego snu, w Twoim yciu dokonaj
si czary. To, czego potrzebujesz, przyjdzie Ci atwo, poniewa duch
bdzie swobodnie Ci przenika. Oto doskonao woli, doskonao ducha,
doskonao mioci, doskonao wdzicznoci i doskonao ycia. Oto cel
Toltekw. Oto cieka do osobistej wolnoci.
Czwarta UmowaZawsze Rb Wszystko Najlepiej Jak Potrafisz
Jest jeszcze tylko jedna umowa, ale to ta, ktra pozwala, by
pozostae przeksztaciy si w gboko zakorzenione nawyki. Dotyczy
dziaania pierwszych trzech umw Zawsze rb wszystko najlepiej jak
potrafisz.
W kadych okolicznociach, zawsze rb Wszystko najlepiej jak
potrafisz, ani wicej ani mniej. Pamitaj jednak, e Twoje najlepiej",
nigdy nie bdzie takie samo przez cay czas. Wszystko yje i zmienia
si w kadej chwili, wic Twoje najlepiej" bdzie si czasem odznaczao
bardzo wysok jakoci, a znw kiedy indziej nie bdzie a tak dobre.
Kiedy budzisz si rano rzeki i peen energii, Twoje najlepiej" bdzie
lepsze ni kiedy jeste wieczorem zmczony. Twoje najlepiej" bdzie
inne, gdy bdziesz zdrowy, chory, trzewy, czy pijany. Twoje
najlepiej" bdzie zaleao od tego, czy czujesz si cudownie i
szczliwie czy jeste zdenerwowany, zy i zazdrosny.
W trakcie Twoich codziennych nastrojw, Twoje najlepiej" moe
zmienia si z kad chwil, z godziny na godzin, z dnia na dzie. Bdzie
tez ulegao zmianie wraz z upywem czasu. Kiedy stworzysz nawyk
postpowania wedug czterech nowych umw, Twoje najlepiej" bdzie
lepsze ni przedtem.
Bez wzgldu na jako, nie zaprzestawaj robi wszystkiego najlepiej
jak potrafisz nie wicej i nie mniej tylko najlepiej, jak moesz.
Jeli bdziesz si stara za bardzo, zuyjesz wicej energii ni potrzeba
i w efekcie Twoje najlepiej" nie bdzie wystarczajce. Kiedy
przedobrzysz, nadwerysz swe ciao i postpisz wbrew sobie, a
osignicie celu zajmie wicej czasu. Lecz jeli nie dasz z siebie
wszystkiego, wystawisz si na frustracje, osdzanie siebie, win i
al.
Zwyczajnie dawaj z siebie wszystko w kadych okolicznociach Twego
ycia. Nie ma znaczenia, czy bdziesz chory, czy zmczony, jeli zawsze
bdziesz robi wszystko najlepiej jak potrafisz, nie bdzie te
podstaw, by mg siebie osdza. A jeli nie bdziesz siebie osdza, nie
bdzie podstaw do tego, by cierpia z powodu winy i osdzania si.
Poprzez robienie wszystkiego najlepiej jak potrafisz, zdejmiesz z
siebie wielki czar, pod wpywem ktrego si znajdujesz.
By sobie czowiek, ktry pragn przesta cierpie, wic uda si do
buddyjskiej wityni, aby odszuka tam Mistrza, ktry by mu pomg.
Odnalaz go i zapyta: Mistrzu, jeli bd medytowa codziennie przez
cztery godziny, to po jakim czasie przestan cierpie?"
Mistrz spojrza na niego i odrzek: Jeli bdziesz medytowa
codziennie przez cztery godziny, by moe przestaniesz cierpie za
jakie dziesi lat".
Mylc, e mgby si bardziej przyoy, czowiek zapyta ponownie: Ale
Mistrzu, gdybym medytowa codziennie przez osiem godzin, to po jakim
czasie przestan cierpie?"
Mistrz spojrza na niego i odrzek: Jeli bdziesz medytowa
codziennie przez osiem godzin, by moe przestaniesz cierpie za jakie
dwadziecia lat".
Ale dlaczego bdzie to trwao duej, jeli bd medytowa wicej" -
zapyta czowiek.
Mistrz odpar: Nie jeste tutaj po to, by powici Tw rado i ycie.
Jeste tutaj, by y, by szczliwym i by kocha. Jeli moesz da z siebie
wszystko podczas dwch godzin medytacji, ale zamiast tego spdzisz na
niej osiem, tylko si zmczysz, nie dojdziesz do sedna rzeczy i nie
bdziesz cieszy si swoim yciem. Zrb to najlepiej, jak potrafisz, a
by moe nauczysz si, e bez wzgldu na to, ile czasu medytujesz,
potrafisz y, kocha i by szczliwym".
Robic wszystko najlepiej jak potrafisz, bdziesz y intensywnie.
Bdziesz wydajny, bdziesz dla siebie dobry, poniewa bdziesz oddany
rodzinie, spoecznoci, wszystkiemu. Ale to wanie dziaanie sprawi, e
poczujesz si gboko szczliwy. Kiedy zawsze starasz si robi wszystko
najlepiej podejmujesz dziaanie. Robienie wszystkiego najlepiej jak
potrafisz, oznacza podejmowanie dziaania dlatego, e to lubisz, a
nie dlatego, e oczekujesz nagrody. Wikszo ludzi postpuje wrcz
odwrotnie -podejmuj dziaanie tylko wtedy, gdy mog spodziewa si
nagrody i samo dziaanie nie sprawia im radoci. I to powoduje, e nie
robi wszystkiego najlepiej, jak potrafi.
Na przykad: wikszo ludzi, chodzi co dzie do pracy jedynie z myl
o dniu wypaty i pienidzach, ktre dostan. Z utsknieniem wyczekuj
pitku czy soboty, w zalenoci od tego, w jakim dniu dostaj pienidze
i maj wolne. Pracuj dla nagrody i w rezultacie praca wywouje ich
opr. Staraj si unika dziaania, przez co jeszcze pogarszaj spraw i
nie robi wszystkiego najlepiej jak potrafi.
Ciko pracuj cay tydzie, mozolc si podejmujc dziaania nie
dlatego, e lubi to robi, ale dlatego, e czuj przymus. Pracuj, bo
musz zapaci czynsz, utrzyma rodzin. Frustracja ich zera, a kiedy
dostaj pienidze, s nieszczliwi.
Przed nimi dwa dni odpoczynku, mog robi, co chc, i co robi?
Staraj si uciec. Upijaj si, bo nie lubi siebie. Nie lubi swojego
ycia. Jest wiele sposobw na ktre ranimy samych siebie gdy nie
podoba nam si to, kim jestemy.
Przeciwnie, kiedy podejmiesz dziaanie tylko dla samego dziaania,
bez oczekiwania nagrody, odkryjesz, e cieszy Ci kade podjte
dziaanie. Nagrody przyjd same, ale Ty nie bdziesz przywizany do
myli o nich. Moesz nawet dosta wicej ni mgby sobie wyobrazi, nie
oczekujc nagrody. Jeli lubimy to co robimy, jeli zawsze robimy
wszystko najlepiej jak umiemy, wtedy naprawd cieszymy si yciem.
Cieszymy si, nie nudzimy i nie drczy nas frustracja.
Gdy robisz wszystko najlepiej jak potrafisz, nie dajesz Sdziemu
okazji do uznania Ci winnym. Jeli zrobie wszystko, co w Twojej
mocy, a Sdzia prbuje Ci osdzi wedug Twojej Ksigi Praw, masz
odpowied: zrobiem, co byo w mej mocy". Nie masz czego aowa. To
dlatego zawsze robimy wszystko najlepiej, jak umiemy. Nie jest atwo
dotrzyma tej umowy, ale wanie ta umowa naprawd Ci wyzwoli.
Kiedy robisz wszystko najlepiej jak potrafisz, uczysz si
akceptowa siebie. Jednak musisz by wiadomy i uczy si na swoich
bdach. Uczenie si na swoich bdach oznacza, e dziaasz, szczerze
przygldasz si rezultatom i podejmujesz kolejne dziaania. To podnosi
Twoj wiadomo.
Robic wszystko najlepiej jak potrafisz, nie czujesz, e to praca,
poniewa czerpiesz przyjemno ze wszystkiego, co robisz. Wiesz, ze
dajesz z siebie wszystko wtedy, gdy cieszy Ci podjte dziaanie lub
gdy wykonujesz je w sposb, ktry nie przyniesie Ci negatywnych
skutkw. Robisz wszystko najlepiej jak potrafisz, poniewa tak
chcesz, a nie dlatego, e musisz tak postpowa, nie dlatego, e chcesz
zadowoli Sdziego lub innych ludzi.
Jeli podejmiesz dziaanie poniewa musisz, wtedy nie uda Ci si da
z siebie wszystkiego. Wtedy lepiej tego w ogle nie robi. Jednak Ty
robisz wszystko najlepiej jak potrafisz, poniewa cige dawanie z
siebie wszystkiego czyni Ca szczliwym. Kiedy robisz wszystko
najlepiej jak Potrafisz tylko dla przyjemnoci takiego sposobu
postpowania, wtedy podejmujesz dziaanie, poniewa sprawia Ci ono
rado.
Dziaanie polega na yciu peni ycia. Bezczynno to sposb, w ktry
wyrzekamy si ycia. Bezczynno to siedzenie latami, dzie w dzie przed
telewizorem, poniewa obawiamy si ycia i podejmowania ryzyka
wyraania tego, czym jestemy. Wyraanie tego, czym jeste, to
podejmowanie dziaania. Moesz mie w swojej gowie wiele wspaniaych
pomysw, ale to, co wyzwala zmiany, to dziaanie. Jeeli pomys nie
bdzie poparty dziaaniem, nie urzeczywistni si, nie bdzie wynikw,
ani nagrody.
Dobry przykad na to mona znale w historii Forresta Gumpa. Gump
nie mia wspaniaych pomysw ale podejmowa dziaanie. By szczliwy,
poniewa wszystko cokolwiek robi - robi najlepiej, jak potrafi.
Zosta szczodrze wynagrodzony, nie oczekujc jakiejkolwiek nagrody.
Podejmowanie dziaania to bycie ywym. To podjcie ryzyka wyjcia na
zewntrz siebie i wyraenia swego snu.
To wspaniale posiada taki nawyk, jak robienie wszystkiego
najlepiej, jak umiemy. Wszystko, co robi i czuj robi i czuj
najlepiej jak potrafi. Robienie wszystkiego najlepiej jak potrafi
jest rytuaem w moim yciu, poniewa dokonaem wyboru, by uczyni z tego
rytua. Jest to przekonanie takie, jak kade inne, ktre wybieram. Z
wszystkiego czyni rytua i zawsze robi wszystko najlepiej, jak
umiem. Branie prysznica to dla mnie rytua i podejmujc to dziaanie,
mwi mojemu ciau, jak bardzo je kocham. Czuj, jak woda spywa po nim
i czerpi z tego przyjemno. Staram si jak najlepiej zaspokaja jego
potrzeby. Robi co w mojej mocy, by obdarowywa moje ciao i aby
otrzymywa to, co ono ofiarowuje mnie.
W Indiach, znany jest rytua o nazwie fuj a. Podczas niego, idole
reprezentujce Boga w wielu rnych postaciach, s kpane, karmione i
obdarzane mioci. Idolom piewa si nawet mantry. Idol sam w sobie nie
jest istotny. To co istotne, to sposb odbywania rytuau, sposb
powiedzenia: kocham Ci, Boe".
Bg jest yciem. Bg jest yciem w dziaaniu. Najlepszy sposb
powiedzenia kocham Ci, Boe" to y, robic wszystko najlepiej, jak
potrafimy.
Najlepszy sposb powiedzenia dzikuj, Boe", to pozwoli odej
przeszoci i y teraniejszoci, tu i teraz. Cokolwiek ycie Ci odbiera,
pozwl temu odej. Kiedy poddajesz si i pozwalasz przeszoci odej,
pozwalasz sobie y peni teraniejszej chwili. Pozwoli przeszoci odej
znaczy tyle, co umie cieszy si snem, ktry dzieje si wanie
teraz.
Jeli yjesz w nie, ktry min, nie cieszysz si tym co wanie si
wydarza, poniewa zawsze j pragniesz, by byo inaczej ni jest. Nie ma
czasu na przeoczenie kogokolwiek i czegokolwiek, bo jeste ywy. Brak
radoci z tego, co dzieje si wanie teraz, to ycie przeszoci i bycie
tylko w poowie ywym. Prowadzi to do ualania si nad sob, cierpienia
i ez.
Urodzie si z prawem do bycia szczliwym. Urodzie si z prawem do
kochania, cieszenia si i dzielenia swoj mioci. Jeste ywy, wic we
swoje ycie i ciesz si nim. Nie odrzucaj ycia, ktre Ci przenika, bo
to Bg Ci przenika. Samo Twoje istnienie dowodzi istnienia Boga.
Twoje istnienie dowodzi istnienia ycia i energii.
Nie potrzebujemy niczego wiedzie ani udowadnia. To, e jestemy, e
podejmujemy ryzyko i cieszymy si naszym yciem to wszystko, co si
liczy. Powiedz: nie", kiedy chcesz powiedzie: me", i tak", kiedy
chcesz powiedzie: tak". Masz prawo by sob. Moesz by sob tylko
wtedy, gdy dajesz z siebie wszystko. Gdy nie dajesz z siebie
wszystkiego, odmawiasz sobie prawa do bycia sob. Oto ziarno, ktre
naprawd powiniene pielgnowa w swym umyle. Nie potrzebujesz wiedzy
ani wielkich filozoficznych poj. Nie potrzebujesz akceptacji
innych. Wyraasz swoj wasn bosko przez to, e jeste ywy i kochasz
siebie i innych. Wyraasz Boga mwic: hej, kocham Ci".
Trzy pierwsze umowy bd dziaa tylko wtedy, gdy bdziesz je wypenia
najlepiej jak potrafisz. Nie oczekuj, e Twoje sowa bd zawsze bez
skazy. Twoje rutynowe nawyki s zbyt silne i gboko zakorzenione w
Twym umyle. Nie oczekuj, e nigdy nie wemiesz nic do siebie, po
prostu daj z siebie wszystko. Nie oczekuj, e ju nigdy nie zaoysz
niczego z gry ale oczywicie moesz da z siebie wszystko.
Gdy bdziesz robi wszystko najlepiej jak potrafisz, nawyki
wypaczania sowa, brania rzeczy do siebie i zakadania z gry, stan si
sabsze i z czasem coraz rzadsze. Nie bdziesz musia siebie osdza,
czu si winny czy kara siebie, jeli nie bdziesz potrafi zachowywa
tych umw. Jeli bdziesz robi wszystko najlepiej jak potrafisz,
bdziesz czu si w porzdku wobec siebie, nawet jeli nadal bdziesz
zakada z gry, nadal bra rzeczy do siebie i Twoje sowa nadal nie bd
bez skazy.
Jeli bdziesz robi wszystko najlepiej jak potrafisz zawsze, za
kadym razem, staniesz si mistrzem przemiany. Praktyka czyni
mistrza. Przez dawanie z siebie wszystkiego to Ty stajesz si
mistrzem. Wszystko, czego kiedykolwiek si nauczye, nauczye si przez
powtarzanie. W ten sposb nauczye si pisa, prowadzi samochd, nawet
chodzi. Jeste mistrzem we wadaniu swoim jzykiem, poniewa masz za
sob spor praktyk. To dziaanie wyzwala zmiany.
Jeli robisz wszystko, co w Twej mocy w poszukiwaniu osobistej
wolnoci i mioci wasnej - odkryjesz, e to tylko kwestia czasu, by
znalaz to, czego szukasz. Nie polega to na oddawaniu si marzeniom,
czy spdzaniu godzin na medytacjach. Musisz wsta i by czowiekiem.
Musisz uszanowa mczyzn, ktrym jeste czy kobiet, ktr jeste. Uszanowa
swoje ciao, cieszy si nim, kocha je, karmi je, oczyszcza i
uzdrawia. wiczy i robi to, co sprawia, e czuje si ono dobrze. To
puja dla Twojego ciaa, bdca komuni pomidzy Tob a Bogiem.
Nie musisz czci posgw Matki Boej, Chrystusa czy Buddy. Moesz,
jeli chcesz, jeli sprawia Ci to rado, rb to. Twoje wasne ciao jest
przejawem Boga i jeli bdziesz szanowa swe ciao, wszystko si dla
Ciebie zmieni. Obdarzajc kad cz Twego ciaa mioci, zasiewasz w swoim
umyle ziarna mioci, a kiedy one urosn, bdziesz ogromnie kocha, czci
i szanowa swoje ciao.
Kade dziaanie stanie si wtedy rytuaem, w ktrym czcisz Boga. Gdy
to osigniesz, nastpnym krokiem bdzie czczenie Boga kad myl,
uczuciem, przekonaniem, nawet tym, co dobre" czy le". Kada myl
stanie si komuni z Bogiem i bdziesz y w nie, w ktrym nie bdzie sdw
i napitnowania, wolny od potrzeby plotkowania i krzywdzenia
siebie.
Kiedy bdziesz stosowa si do tych czterech umw, nie ma takiej
moliwoci, by y w piekle. Me ma mowy. Jeli bdziesz nieskazitelny w
sowach, jeli nie bdziesz bra niczego do siebie, jeli nie bdziesz
zakada z gry, jeli bdziesz robi wszystko najlepiej, jak potrafisz
wtedy bdziesz mia pikne ycie. Bdziesz kontrolowa je w stu
procentach.
Cztery Umowy, to istota sztuki przemiany, jednej ze sztuk
Toltekw. Przemieniasz pieko w niebo. Sen planety przeksztaca si w
Twj prywatny niebiaski sen. Oto wiedza - tylko czeka, aby po ni
sign. Oto Cztery Umowy - wystarczy, by wprowad