SIŁA PRASY LOKALNEJ Piotr Piotrowicz Południowa Oficyna Wydawnicza Sp. z o.o.
SIŁA PRASY LOKALNEJ
Piotr PiotrowiczPołudniowa Oficyna Wydawnicza Sp. z o.o.
Oficjalne otwarcie nowej siedziby„Gazety Jarocińskiej” nastąpiło 21 stycznia 2014 roku.
Multimedialne Centrum Komunikacji Południowej Oficyny Wydawniczej
Nakład: 10.000 egz.
Ukazuje się od 24 lat
na terenie powiatu jarocińskiego
Siła Południowej Oficyny Wydawniczej
Tygodniki lokalne
Nakład: 6.200 egz.
Ukazuje się od 12 lat
na terenie powiatu rawickiego
Nakład: 7.000 egz.
Ukazuje się od 13 lat
na terenie powiatu gostyńskiego
Nakład: 7.000 egz.
Ukazuje się od 16 lat
na terenie powiatu pleszewskiego
Nakład: 5.300 egz.
Ukazuje się od 5 lat
na terenie powiatu krotoszyńskiego
W każdym powiecie ukazują się dwa, trzy tytuły lokalne o łącznym nakładzie do dziesięciu tysięcy egzemplarzy, może nieco więcej. To daje kilkumilionowy łączny nakład w skali całego kraju.
Prasa lokalna vs. współczesność
Powiat krotoszyńskijako przykład konkurencji
na rynku prasowym
nakład: 5.000 egz. nakład: 4.200 egz. nakład: około 3.000 egz.
PŁATNE:
BEZPŁATNE:
Nakład
Nakłady tygodników lokalnych są w miarę stabilne, a już na pewno nie dotykają ich dramatyczne spadki będące udziałem gazet codziennych. Oto dowody na przykładzie kilku lokalnych tygodników, które zostały przedstawione dzięki danym ZKDP
Tytuł Sprzedaż VI 2013 Sprzedaż XI 2013 Sprzedaż III 2014
3.189
8.521
5.686
9.437
14.961
2.818
8.764
5.633
9.009
15.559
2.666
8.315
5.513
8.463
14.865
Jedna z przyczyn spadku nakładów…
Zalew darmowej prasy wydawanej przez samorządy wszystkich szczebli.
Jedna z przyczyn spadku nakładów…
Dlaczego spadki nakładów nie są drastyczne?
• Lokalność - zajmowanie się sprawami najbliższego otoczenia czytelnika, mającymi wpływ na jakość jego egzystencji, zadowolenie, przywołując treści najbardziej bliskie odbiorcy, często dotyczące jego samego lub rodziny i znajomych, związane w wielu przypadkach z bezpośrednim udziałem w opisywanych zdarzeniach. Stąd nawet szybkość przekazywania informacji przez Internet i telewizję nie ogranicza chęci sięgania po lokalną gazetę.
Dlaczego spadki nakładów nie są drastyczne?
• Autentyczne wykonywanie funkcji kontrolnej w stosunku do władz samorządowych
Dlaczego spadki nakładów nie są drastyczne?
• Misja gazety lokalnej - polega na postrzeganiu jej roli jako nośnika szczególnych wartości i inicjatora wielu przedsięwzięć ważnych dla lokalnej społeczności. I, co może najważniejsze, na uświadomieniu mieszkańcom ulic, gmin, powiatów ich podmiotowości w życiu społecznym, nie zapominając przy tym, że wiąże się to też wieloma obywatelskimi obowiązkami. Wykonywanie misji gazety lokalnej powinno doprowadzić stworzenia wzorcowych, dających się twórczo powielać modeli postępowania, które efekcie powodują wzrost aktywności mieszkańców we wszystkich obszarach życia.
„Piątka dla Gazety”Jednym z najważniejszych przedsięwzięć realizowanych przez tytuły wydawane przez Południową Oficynę Wydawniczą jest „Piątka dla „Gazety” – akcja promowania dobrych wyników w szkole. Zaadresowaliśmy ją do uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Po raz pierwszy „Piątkę” ogłosiliśmy w roku 2010 roku.
„Piątka dla Gazety”
Dlaczego spadki nakładów nie są drastyczne?
• Praca u podstaw - wychowywanie nowego czytelnika - uczenie młodego pokolenia identyfikacji ze swoim powiatowym tygodnikiem, a więc doprowadzenie do wytworzenia nawyku sięgania po „swój” powiatowy tygodnik. To jeden z warunków przetrwania prasy lokalnej. Akcje skierowane do młodzieży, integrowanie jej wokół lokalnych problemów, które pomaga rozwiązywać lokalna gazeta, poprawianie atrakcyjności przekazu, oddanie młodym możliwości zapełnienia treścią części pisma to tylko niektóre z pomysłów mogących sprawić, że o prasie lokalnej nie będziemy mówić w czasie przeszłym.
Dlaczego spadki nakładów nie są drastyczne?
• Aktywność redakcji i wydawnictwa na „wrażliwych” społecznie obszarach – szczególnie w zakresie pomocy dla osób i środowisk zagrożonych wykluczeniem. Świetnym przykładem jest założona przez wydawnictwo Południowa Oficyna Wydawnicza Fundacja „Ogród Marzeń” - chyba jedyna taka fundacja powołana przez wydawcę prasy lokalnej.
Fundacja „Ogród Marzeń”
Fundacja „Ogród Marzeń”
Fundacja „Ogród Marzeń”
DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘPiotr Piotrowicz