-
Periodyk dla niezależnych warsztatów naprawczych
WIOSNA / 2019
Technologia dopasowuje się do naszego trybu życia,tak by czynić
je bardziej komfortowym.
Elektromobilny boom / Historia VW GarbusaKultowe samochody z
filmów / Odpowiedzialność za auto klienta
Przyszłość jest teraz!
Niejednokrotnie ciekawsze niż sama fabuła, nie pozwalająoderwać
wzroku od ekranu!
Kultowe samochody z filmów
Audi e-tron jest pierwszą w świecie produkcją seryjną
segmentupremium, która jest neutralna pod względem emisji dwutlenku
węgla.
Audi e-tron – nowy standard luksusu
MAGAZYN
W numerze także:
MOTORYZACJA
ROZRYWKA
TEMAT NUMERU
-
2 MAGAZYN 3MAGAZYN
Przyszłość motoryzacji staje się teraźniej-szością. Nowoczesne
samochody mijają nas na ulicach, system transportu przekształca się
na naszych oczach, wszyscy znajdujemy się w ruchu ku postępowi,
którego nic nie zatrzyma. Dynamiczny rozwój odbywa się na każdej
płaszczyźnie i nie sposób nadążyć za wszystkimi nowinkami.
Wstęp
Z magazynu NORA®, który przedstawiamy w nowej od-słonie, dowiesz
się, które innowacje stały się już faktem oraz jakie zmiany czekają
nas w motoryzacyjnej przy-szłości. Ponadto znajdziesz tutaj również
porady przydatne w warsztacie, a także branżowe ciekawostki. Bądź
na bieżąco!
Życzymy miłej lekturyWasz zespół NORA®
18
4
8
10
12
14
16
Przyszłość jest teraz! - temat numeru
Elektromobilny boom
Audi e-tron – nowy standard luksusu
Odpowiedzialność za auto klienta
Jak być mechanikiem i zachować sprawność na długie lata
VW Garbus/Beetle – wiecznie żywa historia
Kultowe samochody z filmów
W numerze:
WEŹ TONA WARSZTAT
-
Przyglądając się wizualizacjom planowanychunowocześnień w
dziedzinie motoryzacji, można odnieść wrażenie, że rzeczywistość
rodemz filmów science fiction, wkrótce stanie się naszą
codziennością.
Czy inteligentne samochody będą tak oczywiste jak fakt
posiadania dostępu do całej wiedzy w telefonie?Dlaczego nie? 30 lat
temu mało kto uwierzyłbyw istnienie smartfonów. Może tylko Steve
Jobs. 100 lat temu mało realne wyda-wało się nawet posiadanie
własnego samochodu.
T ymczasem świat pędzi do przodu. Koncerny samocho-dowe
prześcigają się w wymy-ślaniu innowacyjnych systemów dla
nowoczesnych samochodów. Zmie-nia się także ogólny sposób myślenia
o transporcie. Przede wszystkim jednak wzrasta świadomość w
dzie-dzinie ekologii. Przekłada się to na konieczność poszukiwania
nowych rozwiązań i tworzenie modeli nie-szkodliwych dla środowiska.
Dzięki temu koncerny motoryzacyjne mają realny wpływ na
kształtowanie się przyszłości naszej planety.
Czy to jaki samochód wybieramy bę-dzie regulowane prawnie?
Przepisy powoli zaczynają uniemożliwiać kie-rowcom przemieszczanie
się pojaz-dami mającymi szkodliwy wpływ na środowisko. W Berlinie,
aż na 11 ulicach o największym natęże-niu ruchu, od połowy 2019
roku mają wejść w życie zakazy wjaz-du dla samochodów z silnikami
diesla, które nie spełniają normy emisji spalin Euro 6. Spowoduje
to duże utrudnienia dla właścicieli po-nad 200 tysięcy
zarejestrowanych pojazdów i narzuci konieczność do-konania wyboru –
zmiany auta lub środka komunikacji.
W Polsce, 11 stycznia 2018 roku, Sejm uchwalił już ustawę o
elektromo-bilności i paliwach alternatywnych. Zawarto w niej m.in.
szereg udogod-nień dla potencjalnych użytkowni-ków aut
elektrycznych. Należy do nich m.in. zniesienie akcyzy na sa-
4 MAGAZYN
mochody elektryczne i hybrydy plu-g-in (PHEV), zwolnienie ich z
opłat za parkowanie, a także większe niż w przypadku samochodów
spalino-wych możliwości odpisów amorty-zacyjnych dla firm. Oprócz
korzyści finansowych, ustawa przewiduje też pakiet rozwiązań
przydatnych kie-rowcom na co dzień.
Prognozy ekspertów nie pozostawia-ją złudzeń, przyszłość siły
napędowej samochodów zmierza w kierunku rozwiązań elektrycznych i
hybry-dowych. Volkswagen wyprzedza nadchodzące zmiany i już te-raz
zapowiada w swojej ofercie pojazdy, które w niedługim cza-sie mogą
całkowicie wyprzeć z rynku te, które zasilane są silnika-
Ekologia nowymstandardem
MO
TORY
ZACJ
A
Nowatorskierozwiązania
5MAGAZYN
mi spalinowymi. Zapowiadany przez Volkswagena projekt o wymownej
nazwie „Electric for all” zawiera ideę ogólnej dostępności
samochodów elektrycznych. Przyczyni się do tego modułowa platforma
technologiczna (MEB), służąca do konstrukcji aut za-silanych
energią elektryczną. Dzięki MEB możliwa będzie seryjna produk-cja
ekologicznych aut w przystępnej cenie. Ten krok będzie jednym z
naj-większych skoków technologicznych w historii Volkswagena i już
w pierw-szej fazie zakłada wyprodukowanie aż 10 milionów,
nowoczesnych pojaz-dów.
Technologia dopasowuje się do na-szego trybu życia, tak by
czynić je bardziej komfortowym. Konse-kwencją tego jest m.in.
powstanie systemu jazdy na autopilocie. Kto z nas pokonując mozolną
drogę au-tostradą nie miał momentów spadku koncentracji? W takich
okoliczno-ściach chwilowy brak uwagi może być katastrofalny w
skutkach. Współ-czesne samochody wyposażone są
w tryb krótkotrwałego autopilota, który oprócz tego, że nadaje
stabilne tempo i kontroluje tor jazdy, to do-datkowo jest
wyposażony w czujnik zmiany ruchu. Siedzenie za kółkiem, ale nie
sterowanie nim, podczas gdy kierownica sama skręca, jest cieka-wym
doświadczeniem, które przy-padnie do gustu nie tylko miłośni-kom
motoryzacji.
Innowacje powoli przekraczają gra-nice wyobrażeń o autach
przyszłości i ustanawiają nowe standardy bezpie-czeństwa.
Przykładowo, odwieczny strach wszystkich kierowców – dziec-ko
wbiega na drogę. Czy zdążysz zaha-mować? Nie musisz się tym
martwić, system wykrywania pieszych na ulicy zrobi to za ciebie.
Takim atutami od-znaczają się nowe modele Škody. Dzię-ki systemowi
awaryjnego hamowania PEDESTRIAN MONITOR zamontowa-ny z przodu
pojazdu radar działający w połączeniu z systemem elektro-nicznej
stabilizacji toru jazdy ESC, samodzielnie reaguje w sytuacjach
zagrożenia. System sprawdza się w przedziale od 5 do 65 km/h,
natomiast na wyższych prędko-ściach, kierowca zostanie
zaalarmo-wany dźwiękiem ostrzegawczym i kontrolką wyświetlającą się
na desce rozdzielczej.
Innowacyjnesystemy
Technologia dopasowuje się do naszego trybu życia, tak by czynić
je bardziej komfortowym.
Przyszłość jest teraz!
-
6 MAGAZYN 7MAGAZYN
MO
TORY
ZACJ
A LIFESTYLE
Jakie jeszcze udogodnienia znajdzie-my w najnowszych modelach
aut? Cóż, niezależnie od tego jak wielkim jest się pasjonatem jazdy
samocho-dem to parkowanie w centrum mia-sta, w godzinach szczytu,
chyba nie należy do niczyich ulubionych za-dań. Aby ułatwić sobie
zadanie, wy-starczy zdać się na system „asystent parkowania”.
Pomimo, iż operowanie hamulcem i naciskiem na gaz nale-ży do
człowieka, to samą kierowni-cą steruje komputer, jednocześnie
przekazując obraz z toru parkowania na ekran wmontowany w deskę
roz-dzielczą. Samochodem posiadającym takie atuty jest np. Audi A4,
którego zdolność precyzji pozwala kierowcy odprężyć się i ze
spokojem poczekać, aż pojazd sam zaparkuje.
Sposób myślenia o transporcie ule-ga transformacji. Adam
Kornacki - kierowca wyścigowy i dziennikarz motoryzacyjny, jest
zdania, że świat zmierza w kierunku całkowitej re-zygnacji z
osobistych pojazdów, na rzecz wypożyczanych aut. „Większość
siermiężnych, codziennych kilome-trów będziemy pokonywać w autach
wypożyczonych, a pięknymi, własny-mi samochodami będziemy się
eks-cytować weekendowo.” – mówi*.
Car-sharing jest powszechny w Sta-nach Zjednoczonych, Wielkiej
Bry-tanii i Francji, a na całym świecie korzysta z niego już kilka
milionów
osób. Takie rozwiązanie niesie za sobą szereg udogodnień,
związanych z brakiem zmartwień o ubezpiecze-nie, serwis czy nawet
prozaiczne my-cie auta. Jednak ta idea bez wątpienia oznacza koniec
motoryzacji jaką zna-liśmy do tej pory. Czy w konfrontacji z
korzyściami, takie rozwiązanie jest rozsądne? Być może wkrótce
każdy z nas stanie przed tym wyborem? Od 2017 roku wypożyczane auta
elektryczne z sukcesem podbijają polskie drogi.
Dynamicznie zmieniające się tenden-cje w branży motoryzacyjnej
mają jeden wspólny kierunek – samocho-dy autonomiczne. Idea, która
jeszcze nie tak dawno mogłaby się wyda-wać tylko fantazją, powoli
wchodzi w życie. Położone w województwie śląskim Jaworzno przetarło
szla-ki innym polskim miastom, już na początku 2018 roku
przeprowadza-jąc pilotażowe skanowanie miasta. Takie działania
pozwalają stworzyć wirtualną mapę przestrzeni, która zostanie
wykorzystana w pojazdach autonomicznych. „Inteligentne” auta mają
być wykorzystywane głównie w transporcie publicznym, co pomo-głoby
w usprawnieniu komunika-cji miejskiej. W Lublinie, 3 stycznia,
ogłoszono przetarg na zakup auto-busów autonomicznych, które po
pomyślnym zdaniu wielomiesięcz-nych testów mają otworzyć drogę dla
kolejnych tego rodzaju pojazdów.
Twórcy projektu pracują nad tym, by systemy odpowiadające za
bezpiecz-ną jazdę były skuteczne, a pasażero-wie mogli w pełni
zaufać komputero-wi i nawet nie odczuć braku kierowcy. Głównym
wyzwaniem jest nadanie systemowi cech percepcji człowieka. Analiza
przetwarzanego obrazu musi być tak precyzyjna jak ludzki zmysł
wzroku. Brzmi ryzykownie, ale plu-sem tej idei jest fakt, że
parametry wciąż można doskonalić, co w efekcie ma doprowadzić do
przewyższenia nie tylko zdolności, ale także ludzkich możliwości.
Technologiczna rewolu-cja wymaga zmian na wielu płaszczy-znach.
Modernizacji ulegną nie tylko same pojazdy, ale także
infrastruktu-ra drogowa oraz strefa prawna, umoż-liwiająca
dopuszczenie do ruchu au-tonomicznych pojazdów.
Rozglądając się za „autami przyszło-ści” nie trzeba już szukać
ich w ma-gazynach prognozujących modele na kolejne lata, ani nawet
wyobrażać sobie jak mogłyby one wyglądać, po-nieważ one już tutaj
są. Otaczają nas na drogach, pojawiają się w salonach i w domowych
garażach. Nowa era motoryzacji pędzi nieprzerwanie do przodu i nie
sposób przeoczyć nowa-torskich technologii, ponieważ wszy-scy
znajdujemy się w tym ruchu.
Postęp wyprzedza oczekiwania
Dynamicznie zmieniające się tendencje w branży motoryzacyjnej
mają jeden wspólny kierunek – samochody autonomiczne.
Modernizacja transportu w kierunku napędu elektrycznego nie
dotyczy tylko samochodów. Także podróżowanie elektrycznymi rowerami
właśnie przechodzi rozkwit popularności.
się po mieście rowerem elektrycznym jest szybkie i komfortowe.
Nie trzeba martwić się staniem w korkach ani poszukiwaniem miejsca
parkingo-wego. Mimo wielu atutów wciąż jed-nak można spotkać się z
opiniami, że rowery elektryczne są „zabawką dla leniwych”. Czy na
pewno? Ich kon-strukcja przewiduje wspomaganie cy-klisty podczas
jazdy, ale jednocześnie zachowuje możliwość trybu jazdy
tradycyjnej. Mocy zainstalowanego silnika, można użyć w zależności
od indywidualnych potrzeb. Napęd elek-tryczny z pewnością przyda
się pod-czas wjazdów pod górkę lub wtedy, gdy spieszymy się na
spotkanie. Jakie są możliwości rozwinięcia prędkości na takim
rowerze? Prawo stanowi, że maksymalna prędkość powinna być równa
możliwościom prędkości osią-galnej na rowerze tradycyjnym, czyli
ok. 25 km/h. Jednak większość tego typu rowerów posiada tryb
sportowy, którego nie wolno wykorzystywać do jazdy na ulicach. W
zależności od pokonywanego terenu i wagi kierow-cy, tego typu
rowery mogą osiągać prędkość nawet 90 km/h! Niektórych do zakupu
roweru ze wspomaganiem zniechęca cena. To fakt, że elektryczne
Elektryczny ślad przyszłościsą droższe od tradycyjnych rowerów,
ale koszt jednego naładowania baterii to tylko około 30-80 groszy.
Pełne na-ładowanie pozwala, w zależności od modelu roweru
przejechać średnio aż 30-60 km! Dodatkowo może być eko-logicznym
zamiennikiem samocho-du, więc wybór takiego pojazdu jest
ekonomicznym rozwiązaniem.
Warto wspomnieć, że poza wysokim komfortem, możliwością
zredukowa-nia wysiłku i oszczędnością, rowery elektryczne mają
jeszcze jedną zaletę. Nowoczesny design może być formą wyrażenia
siebie. Tak samo jak samo-chód, który wybieramy, tak i rower mówi
coś o nas samych. Elektryczny rower może reprezentować nie tylko
styl życia, ale też osobowość cyklisty. Ten typ pojazdów cechuje
pewna uni-wersalność – podbijają serca niezależ-nie od wieku i
preferencji kierowcy.
O znacza to, że już wkrótce widok poruszających się na drodze
elektrycznych rowe-rów nie będzie dla nikogo nowością. Jakie są
zalety rowerów elektrycz-nych? Przede wszystkim są ekologicz-ne!
Pojazdy te są idealną alternatywą dla skuterów lub motorów. Nie
wy-dzielają spalin ani innych szkodli-wych substancji, dzięki czemu
moż-liwe jest ograniczenie emisji tlenków azotu do atmosfery.
Ponadto baterie, którymi są zasilane poddaje się peł-nemu
recyklingowi. Przemieszczanie
Chociaż do niedawna Polska była daleko w tyle za krajami
skandynawskimi, dynami-ka popytu jest u nas wciąż wyższa od
globalnej średniej. Badania przeprowadzone przez PMR Consulting
& Research wykazują, że wzrost ten będzie się utrzymy-wał i do
2025 r. ma wynieść ponad 6% rocznie.
Rower Škoda E-bike dostępny w rozmiarach 16,5”, 19” i 21,5”
Czy car-sharingzastąpi osobistesamochody?
* M. Szkodziński, „Do aut elektrycznych przekonają nas osiągi",
http://www.logo24.pl/
Logo24/7,85827,24197974,do-aut-elektrycznych-przekonaja-nas-osiagi-wywiad-z-adamem.html,
stan z dnia: 04.12.2018
-
Europa zakochała się w samochodach elektrycznych. Tylko w 2017
roku zarejestrowanych zostało 149 086 pojazdów EV (ang. Electric
Vehicle),a od 2010 roku sprzedano ich 501 798 sztuk.
N a świecie liczby te są jeszcze większe. W 2017 roku globalna
sprzedaż aut zasilanych prądem przekroczy-ła milion sztuk – wynika
z danych Frost & Sullivan. W stosunku do ubiegłego roku wyniki
sprzedażowe zwiększyły się o 60%. Głównym koniem napędowym w tym
sektorze są Chiny, które mają udział na poziomie prawie 50%.
Szacuje się, że w 2018 roku sprzedaż pojazdów EV przekroczy 1,6 mln
sztuk, a pomiędzy 2022 i 2023 rokiem będzie to już ponad 10 mln
sztuk.
8 MAGAZYN
MO
TORY
ZACJ
A
9MAGAZYN
Liczby nie kłamią. Rynek jest niena-sycony pojazdami
elektrycznymi. Tę sytuację dostrzegają nie tylko anali-tycy, ale
też koncerny motoryzacyjne, które prężnie działają w opracowy-waniu
nowych rozwiązań i tworzeniu coraz to doskonalszych konstrukcji.
Jednym z liderów w tym aspekcie jest Volkswagen. Niemiecki koncern
ma ambitne plany wyprodukowania i sprzedania miliona pojazdów
elek-trycznych do 2025 roku. Jest to nie lada wyzwanie, które
wymaga odpo-wiedniego zaplecza.
W aktualnej ofercie Volkswagena znajdują się dwa samochody
elek-tryczne: e-UP! i e-Golf. Do tego grona już niedługo dołączy
cała rodzina pojazdów z serii I.D. Pierwsze auto (kompaktowy I.D.)
pojawi się na ryn-ku w 2020 roku. Choć na samo wyda-rzenie musimy
jeszcze trochę pocze-kać to już dziś możemy powiedzieć: Volkswagen
dobrze odrobił pracę domową i tworzy elektryczne auta z dobrym know
how. Dlaczego? Za-cznijmy od kompaktowego I.D., któ-ry będzie miał
zasięg nawet 600 km, co dorównuje dzisiejszym autom z silnikami
benzynowymi. Do tego od 2025 roku będzie on wyposażo-
ny w układ autonomicznej jazdy. Po drugie jego wnętrze zostało
zaprojek-towane całkowicie od nowa. Dzięki temu powstała wygodna i
komforto-wa przestrzeń, która daje dużą swo-bodę ruchu i doznania
na zupełnie nowym poziomie.
Kolejną propozycją z serii I.D. jest model I.D. Crozz. Jest to
typowy SUV, a dokładniej Crossover Utility Vehicle (CUV). Ten
uterenowiony pojazd po-siadający silnik o mocy 225 kW, może
przejechać do 500 km oraz rozpędzić się do 180 km/h. Jest to auto
odpowia-dające na potrzeby aktywnych osób. Dzięki podniesionemu
zawieszeniu wjedzie tam, gdzie normalne auto nie dałoby rady. Na
tym nie koniec. W ofercie pojawi się też I.D. Buzz czyli pierwszy
na świecie wielozadaniowy elektryczny bus z autonomicznym trybem
jazdy. Posiada osiem miejsc oraz dwa bagażniki, dzięki czemu jest
on równie praktyczny co dotychczas znane modele takie jak:
Transporter czy Multivan. Charakteryzuje się on zasięgiem do 600
km.
W marcu 2018 roku został zaprezen-towany flagowy model z rodziny
I.D. – I.D. Vizzion. Może on trafić na drogi już za cztery lata
(2022 r.). Pojazd zbu-dowano na modułowej platformie MEB
zarezerwowanej dla „elektry-ków”. Karoseria tego modelu ma 516
centymetrów długości, 195 szeroko-ści i 150 wysokości. Z kolei
rozstaw osi jest taki sam jak w Audi A8 Long. Ze-staw napędowy w
tym aucie również robi wrażenie. Otóż na przedniej osi umieszczony
jest silnik elektryczny o mocy 101 KM, a na tylnej o mocy 201 KM.
Przy wykorzystaniu akumu-latorów o pojemności 111 kWh moż-liwe jest
przejechanie tym autem 650 km.
Elektryczna wizja Volkswagena jest ambitna, ale też przemyślana.
Mar-ka już niedługo będzie w stanie za-oferować przekrój różnych
rodza-jów pojazdów elektrycznych, które nie będą obarczone
podstawowym problemem występującym obecnie w autach tego typu –
zasięgiem. Jest to nowe podejście do motoryzacji, które dla
niektórych jest zbyt odreal-nione, ale biorąc pod uwagę sytuację
rynkową, elektryczna wizja jest bliż-sza niż nam się wydaje.
Jest to nowe podejście do motoryzacji, które dla niektórych
jest zbyt odrealnione, ale biorąc pod uwagę sytuację
rynkową,
elektryczna wizja jest bliższa niż nam się wydaje.
Elektromobilność to temat numer jeden w motoryzacji. Ochrona
środowiska przy wykorzystaniu samochodów bezemisyjnych stała się
priorytetem dla europejskich włodarzy. Volkswagen jako jeden z
kluczowych koncernów zapowiedział całą gamę samochodów zasilanych z
gniazdka.
Elektromobilny boom
-
Już od światowej premiery Audi e-tron, mającej miejsce 17
września 2018 roku w San Francisco, jasnym stało się, że oto
nadeszła przyszłość. Spekta-kularne show towarzyszące ceremonii nie
pozostawiało złudzeń co do rangi rewolucyjnego modelu Audi
e-tron.
Na naszych oczach otwiera się nowa era w dziedzinie motoryzacji.
Aby tego dokonać sama fabryka Audi musiała ulec znacznej
modernizacji i już od 2016 roku zaczęto sukcesywnierozbudowywać
dział produkcji karoserii i lakierni.
Z miany nie ominęły również całej linii montażowej jak i działu
produkcji akumulato-rów, który w tym przypadku odgrywał kluczową
rolę, ponieważ Audi e-tron jest samochodem w 100% elektrycz-nym.
Warto zwrócić uwagę na to, że produkcja Audi e-tron jest pierwszą w
świecie produkcją seryjną segmen-tu premium, która jest neutralna
pod względem emisji dwutlenku węgla. Fabryka Audi Brussels, spójnie
z ideą ekologii, wykorzystuje w produkcji energię odnawialną.
„Audi samodzielnie zbudowało sze-reg własnych kompetencji
rozwijając technologię tworzenia akumulatorów oraz systemów
napędowych, a następ-nie wdrożyło je właśnie w Audi e-tron.
Natomiast nasi pracownicy sami ob-myślili, zaplanowali i
wprowadzili wiele etapów procesu produkcyjnego” – powiedział
Patrick Danau, dyrektor zarządzający zakładów Audi Brussels*.
Rozwój dotyczył również samych pracowników, którzy specjalnie na
okoliczność powstania nowego mo-delu, odbyli ponad 200 tysięcy
godzin szkoleń. Producent Audi wie, że za doskonałym autem musi
stać dosko-
10 MAGAZYN
MO
TORY
ZACJ
A
11MAGAZYN
nale przygotowany zespół i ta stra-tegia pozwoliła stworzyć
pojazd da-lece wykraczający poza wyobrażenia o samochodzie
elektrycznym. War-to wspomnieć, że do jego powstania w dużej mierze
przyczynił się nasz rodak – Kamil Łaba-nowicz. Jego koncepcyj-ny
projekt Audi e-tron quattro był prototy-pem finalnego mode-lu.
Polakowi udało się sprostać wyzwaniu, jakim było wyposa-żenie
samochodu we współczynnik oporu powietrza wynoszą-cy zaledwie 0,25
– co do tej pory było war-tością nieosiągalną dla SUV-ów.
Audi e-tron zawiera w sobie wszyst-kie cechy charakterystyczne
dla mar-ki. Elegancka linia samochodu i ae-rodynamiczna sylwetka
nadają mu nowego wymiaru technologicznego. Dzięki rozstawieniu osi
wynoszące-mu aż 2928 mm, luksusowe wnętrze zyskuje na
przestronności, plasując Audi e-tron w czołówce dużych SUV-
Pełnamodernizacja
Niezwykły design
-ów. Dzięki współpracy z akustykami, w samochód wbudowano
dodatko-we uszczelnienia zapewniające kom-fortową ciszę nawet przy
wysokich prędkościach. Iluminacja wnętrza sprawia, że samo
spędzanie czasu w środku jest przyjemnością. Z tego samochodu po
prostu nie chce się wysiadać! Ciekawym rozwiązaniem jest również
rezygnacja z tradycyj-nych lusterek zewnętrznych! Zastę-pują je
wirtualne, małe kamery, któ-re rejestrują obraz, przetwarzają go, a
następnie wyświetlają na 7-calo-
wych ekranach OLED, umieszczo-nych pomiędzy deską rozdzielczą a
drzwiami. Za obraz odpowiadają trzy dostępne systemy: ustawienie
autostradowe, ustawienie do skręca-nia i ustawienie do parkowania,
które kierowca może sam dostosować do swoich potrzeb sterując
panelem do-tykowym.
Wszystkie te unowocześnienia by-łyby niewiele warte, gdyby nie
szły w parze z mocą silnika. Każdy kierow-
ca chce przecież od czasu do czasu rozpędzić się swoim autem
na drodze. Okazuje się, że i tutaj nikogo nie
spotka rozczarowa-nie. Ogranicze-nia, które często można spotkać
w samochodach elektrycznych, w tym przypad-ku nie istnieją.O dp
owiad ają za to dwa silni-ki generujące
moc nawet 408 KM. Audi e-tron
może rozpędzić się do 100 km/h
w niecałe 6 sekund! Dalekie podróże nie
będą problemem, po-nieważ pełne nałado-
wanie akumulatorów pozwala na przejechanie ponad 400 km. Trudno
wytypować jaki jest profil kierow-cy, któremu Audi e-tron
najbardziej przypadłby do gustu. Jego nowocze-sność, komfort i
elegancja są obec-nie marzeniem niejednego kierowcy. Nawet wyznawcy
tradycyjnych sa-mochodów z silnikiem spalinowym ulegają pod siłą
rażenia jaką wywołu-je Audi e-tron. Jedno jest pewne. Jeśli szukasz
dla siebie „auta przyszłości”, to ono jest właśnie dla ciebie.
Elektrycznamoc
Audi e-tron jest pierwszą w świecie produkcją
seryjną segmentu premium, która jest neutralna
pod względem emisji dwutlenku węgla.
Audi e-tron – nowy standard luksusu
* „Rozpoczęcie produkcji Audi e-tron”,
http://www.automotivesuppliers.pl/index.php?option=com_content&view=arti
cle&id=19511%3Arozpoczcie-produkcji-audi-e-tron&catid=35%3Aeuropa&Itemid=54&lang=pl,
stan z dnia: 04.12.2018
-
Zdarza się, że klient zarzuca mechanikowi uszkodzenie auta,
zarysowania lub kradzież przedmiotów, które znajdowały się w aucie.
Jak przygotować się na taką sytuację? Poznaj prawa, które
przysługują zarówno mechanikowi, jak i klientowi warsztatu oraz
dowiedz się o czym warto pamiętać.
Z godnie z orzecznictwem, od-danie samochodu do naprawy oznacza
zawarcie umowy mie-szanej, do której mają zastosowanie przepisy
regulujące umowę o dzieło i umowę przechowania. Jednak w praktyce
pisemna umowa pomiędzy klientem a mechanikiem rzadko kiedy ma
miejsce. W takiej sytuacji warto zabezpieczyć się poprzez
zachowa-nie wszelkiej dokumentacji kontaktu z klientem. Najbardziej
rzetelnym ma-teriałem byłby protokół z przyjęcia auta do warsztatu,
wykazujący w jakim stanie znajdował się pojazd w momen-cie oddania.
W przypadku, kiedy obie strony nie znajdują się w posiadaniu tego
rodzaju danych, mają prawo do powołania świadka potwierdzające-go
ich słowa. Przydatne mogą okazać się zarówno wiadomości
telefoniczne
12 MAGAZYN
PORA
DN
IK
13MAGAZYN
Odpowiedzialność za auto klienta
jak i korespondencja mailowa. War-to pamiętać, że w sytuacji
kiedy uszkodzenie auta jest widoczne, nie-kwestionowanym dowodem w
do-chodzeniu roszczeń są fotografie po-twierdzające stan przyjęcia
auta.
Właściciel warsztatu samochodowe-go ma obowiązek dbać o to, by
pojazd nie uległ uszkodzeniu bądź utracie. Jeżeli samochód zostanie
skradzio-ny, warsztat może ponieść odpowie-dzialność cywilną wobec
klienta, który może dochodzić od właściciela warsztatu zapłaty
odszkodowania w wysokości odpowiadającej war-tości poniesionej
szkody. Odpowie-dzialność warsztatu będzie zależała od tego czy
dochował on należytej staranności w zabezpieczeniu pojaz-du w
trakcie przebiegu jego naprawy.
Istotne jest tutaj pamiętanie o:
Sytuacje budzące spór, gdzie trud-no jest określić czy to
mechanik lub klient powinni ponieść odpowie-dzialność są często
rozstrzygane na bazie indywidualnych faktów doty-czących danej
sprawy. O czym warto wiedzieć?
Coraz częściej warsztaty samochodo-we mają wykupione
ubezpieczenie OC, które swoim zakresem obejmuje odpowiedzialność za
szkody powsta-łe w wyniku kradzieży, jednak i tu przeważnie
ubezpieczyciel będzie do-chodził tego czy pojazd został należy-cie
zabezpieczony.
Pamiętaj:
1
2
3
4
Kwestia zapłaty za usługę jest ruchoma, w takim sen-sie, że
dopiero podczas głębokiej diagnozy, a czasem nawet samej pracy
wynikają kolejne elementy wy-magające naprawy.
Zakres i cena wykonanej usługi powinna być zawsze ustalana z
osobą zlecającą naprawę.
W sytuacji kiedy doszło do uszkodzenia samochodu w warsztacie
(np. w skutek zsunięcia się auta z pod-nośnika) właściciel
warsztatu ma obowiązek poinfor-mowania o tym fakcie klienta.
Warto poprosić klienta, o ile jest to możliwe, o zabra-nie
przedmiotów osobistych z pojazdu.
Przejęcie od klienta samochodu przeznaczonego do naprawy często
wiąże się z ryzykiem późniejszych zażaleń. Kwestia ta bywa
dyskusyjna i warto wiedzieć jakie prawa posiada mechanik w
konfrontacji z tego rodzaju problemem.
uruchomieniu systemów alarmowych w pojeździe i w miejscu
przechowywania pojazdu
zabezpieczeniu kluczykówi dokumentów przed dostępem osób
trzecich
zamykaniu bram wjazdowychdo warsztatu
W przypadku wadliwego wyko-nania usługi klient, który od razu
dostrzeże wady, może odmówić odbioru auta do czasu, aż serwis
dobrze wykona usługę. Jeśli wady są istotne i uniemożli-wiają
korzystanie z pojazdu, to właściciel auta może odstąpić od umowy i
zażądać zwrotu całości zapłaconej kwoty. W przypadku mniej
istotnych wad można żądać odpowiedniego obniżenia ceny usługi.
Umawiając się na wynagrodze-nie kosztorysowe, mechanik nie ma
prawa żądać od właściciela samochodu zapłaty ceny wyższej niż
ustalona, poza sytuacją, gdy przyjmując auta do naprawy nie mógł
przewidzieć konieczności przeprowadzenia dodatkowych prac. Jednak
nawet wtedy nowa cena i zakres prac powinny zo-stać ustalone z
osobą zlecającą naprawę.
Mechanik ma obowiązek napra-wić albo wymienić zepsutą część, ale
też zadbać o stan technicz-ny samochodu i nie dopuścić do
kradzieży. Serwis odpowiada za szkody, do których doszłow jego
warsztacie.
W razie szkody mechanik zo-bowiązany jest do naprawienia szkody
wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zo-bowiązania,
chyba, że niewyko-nanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem
okoliczności, za które nie ponosi on odpowie-dzialności.
Konsultacja: adw. Jędrzej Kaźmierczak,Bajon & Kaźmierczak
Adwokacka Spółka Partnerska
-
Zawód mechanika wiąże się z dużym ryzkiem fizycznego obciążenia
orga-nizmu. Według danych z Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi, tylko
górnicy i robotnicy budowlani należą do grup bardziej narażonych na
choroby zawodowe. Na co zatem zwrócić uwagę, żeby zapobiec
problemom w tym zakresie?
Ćwiczenia mogą być wykonywane tylko jeśli ciało
dysponujemobilnością i jest wolne od bólu
Jeżeli odczuwasz dyskomfort albo pracę mięśni, które nie powinny
pracować, przerwij ćwiczenie
14 MAGAZYN
PORA
DN
IK
15MAGAZYN
kucanie zamiast schylania się
wykonywanie niektórych czynnościw pozycji klęczącej
unikanie siedzenia w jednej pozycji
kontrolowanie pozycji ciała(nie garb się!)
zachowywanie odpowiedniej pozycji przy podnoszeniu cięższych
rzeczy (nie podnośmyich „z kręgosłupa” tylko „z nóg”)
wykorzystywanie przydatnych urządzeń(jak np. wyciągarka czy
podnośnik)
W pracy mechanika do naj-bardziej narażonych na urazy części
ciała należą kręgosłup oraz stawy. Kręgosłup zgi-na się od kilku do
kilku tysięcy razy w ciągu dnia i do tego rzadko jest
wy-prostowany. Długotrwałe, wielokrot-nie powtarzane zginanie
powoduje przemieszczanie się dysków, które z czasem nie powracają
do swojej pra-widłowej pozycji. Efektem tego jest gar-bienie się i
coraz częściej pojawiające się dolegliwości bólowe.
Co więc robić, aby uniknąć problemów w przyszłości? W trakcie
pracy należy pamiętać o podstawowych zasadach, takich jak:
Połóż się na plecach i unieś ręce oraz nogi prostopadle do
podłogi, utrzymując zgięcie bioder oraz kolan pod kątem 90 stopni.
Neutralnie ustaw kręgosłup i weź spokojny wdech. Podczas wydechu
powoli opuszczaj jedną rękę i przeciwległą do niej nogę do ziemi,
zatrzymując je tuż przed podłogą. Utrzymaj chwilę tę pozycję, ale
nie pozwalając, aby plecy oderwały się od ziemi. Podczas wdechu
wróć do po-zycji wyjściowej. Powtórz sekwencje ruchu dla drugiej
strony.
Ćwiczenie zaczynamy od podporu przodem. Nadgarstki powinny być
ustawione w linii barków. W tej pozycji pojedynczo i naprzemiennie
unosimy dłoń jednej ręki do przeciwległego barku. Podczas
wykonywania ćwiczenia biodra i barki znajdują się niezmiennie na
tej samej wysokości, gwarantując poprawne utrzymanie napię-cia
mięśni. Należy maksymalnie ograniczyć rotację ciała, która będzie
pojawiać się wraz z wykonaniem ruchu. Uniesienie kończyny
wykonujemy na wydechu, a pozycję końcową utrzymujemy jedną sekundę.
Następnie wracamy do pozycji wyjściowej.
Ćwiczenie rozpoczynasz na rękach i kolanach, plecy powinny być
proste. Poprzez lekkie zassanie pępka w kierunku kręgosłupa, napnij
mięśnie brzucha, a następnie wyprostuj lewą rękę i prawą nogę.
Kończyny powinny stanowić przedłużenie tu-łowia, tworząc z nim
jedną linię. W tej pozycji należy chwilę wytrzymać, a potem wrócić
do pozycji wyjściowej.
Połóż się na boku, następnie opierając się na bokach stóp i
przedramieniu unieś cia-ło. W tej pozycji przenieś łokieć wolnej
ręki w stronę ziemi, tak aby dotknął podłogi, po czym wróć do
pozycji wyjściowej. Podczas ćwiczenia biodra powinny znajdować się
na wysokości barków, a ich położenie pozostać niezmienne. Ruch
wykonujemy z wydechem.
Konsultacja: fizjoterapeuta i trener przygotowaniamotorycznego -
Jakub Basiński
Jak być mechanikiem i zachować sprawność na długie lata?
1
3
2
4
Dodatkowo warto też pamiętać o ćwiczeniach wykonywanych w
domu.
Co najmniej 3 razy w tygodniu znajdź chwilę na trening i
wykonaj
kilkanaście powtórzeń poniższych ćwiczeń, by wzmocnić swoje
mięśnie.
Optymalna ilość serii to 3 razy po 8/12 powtórzeń
-
W świecie motoryzacji, jak w życiu, bywają historie krótkie i
długie. Ta o której dzisiaj opowiemy trwa od lat 30. ubiegłego
wieku.
Wszystko zaczęło się odidei samochodu dla ludu w przystępnej
cenie. Okazało się jednak, że proste autodo przemieszczania
się,przeistoczyło się w legendę, która po dziś dzień wywołuje
emocje.
16 MAGAZYN
ROZR
YWKA
17MAGAZYN
R ozpoznawany przez dzieci, uwielbiany przez dorosłych,
popularny na niemal każdym kontynencie. Jego fenomen sprawił, że
wciąż plasuje się na czwartym miejscu wśród najczęściej kupowanych
samo-chodów świata. Historia rozpoczęła się w 1931 roku, kiedy to
Ferdinand Porsche zaprojektował dla firmy Zün-dapp prototypowy
model samochodu dla każdego, Porsche Typ 12. Dwa lata później
zaprojektował kolejne mode-le, tym razem dla NSU Motorenwer-ke AG.
W tym samym roku otrzymał
polecenie stworzenia samochodu dla ludu o nazwie „Volkswagen”,
którym mogłoby podróżować łącznie pięć osób (dwójka dorosłych i
trójka dzie-ci), z prędkością około 100 km/h.Mimo, że projekt
powstał w latach 30., to dopiero po II Wojnie Świato-wej rozpoczął
się prawdziwy rozkwit jego produkcji. Nie nastąpiło to jed-nak od
razu. Powojenne Niemcy nie miały zbyt wiele możliwości. Fabryka, w
której miało powstawać auto dla każdego, znajdowała się najpierw w
rękach Amerykanów, aby później trafić pod skrzydła Brytyjczyków.
Wstępnie planowano przeniesienie jej na wyspy, jednak ostatecznie
uznano to za nieopłacalne.
Skąd więc taki rozkwit tego modelu? Jest to zasługa majora Ivana
Hirsta z armii brytyjskiej. To jemu przydzie-lono kontrolę nad
zniszczoną po bom-bardowaniach fabryką. Pierwszym jego zadaniem
było oczyszczenie tego
miejsca z niewybuchów. Jak można się domyślić było to karkołomne
zada-nie. Jeden błąd mógł przekreślić całą historię tego modelu. Na
szczęście do tego nie doszło. Po skończonej pracy Hirstowi udało
się namówić Brytyj-czyków na zamówienie 20 000 sztuk tych
pojazdów. Dzięki temu miesięcz-nie fabrykę zaczęło opuszczać 1000
aut. Po ponownym uruchomieniu fabryki na stanowisko dyrektora
po-wołano Heinza Nordhoffa. Pod jego kierownictwem znacząco
zwiększono produkcję.
Do marketingowego sukcesu Garbusa przyczyniła się również
reklama. Słyn-na, bazująca na minimalizmie kampa-nia „Think small”
z 1959 roku po dziś dzień jest uznawana za jedną z najlep-szych
minionego stulecia. Pozorne wady Garbusa, jakim był na przykład
jego rozmiar, zostały przedstawione jako zalety. Mały i tani
garbus, podbił serca Amerykanów i na dobre zado-mowił się w
tamtejszej kulturze.
Z biegiem lat kultowy model zaczął ewoluować. Wprowadzano nowe
wer-sje wyposażenia oraz kolejne wciele-nia Garbusa. Przez lata
Volkswagen dla ludu sprzedawał się jak ciepłe bu-łeczki.
Tak oto narodził się legendarny Volkswagen Garbus, który na
prze-strzeni kilkudziesięciu lat, został sprzedany w im-ponującej
liczbie ponad 21,5 mi-liona egzem-plarzy. Jego późniejsze mo-dele,
New Beetle i Beetle nie zyska-ły już takiej popular-ności wśród
klientów. Czy rozdział, który rozpoczął się 87 lat temu jest już
zamknięty? W 2018 roku koncern zapowiedział wycofanie go z
produk-cji, bez kolejnego następcy. Jednak niezależnie od tego czy
to już koniec historii poczciwego „żuczka”, samo-chód ten na dobre
zadomowił się w masowej świadomości i na pewno nie odejdzie w
zapomnienie. Naj-
Volkswagen Garbus/Beetle – wiecznie żywa historia
lepszym tego dowodem jest orga-nizowany co roku Zlot Miłośników
Garbusów. W 2017 roku przyjechało na niego aż 500 klasyków! Obok
tra-dycyjnych modeli, można tam zo-
baczyć również takie, które zostały pomalowane w fantazyjne
wzory. To wydarzenie od lat ściąga uczestników z całego świata,
którzy z dumą pre-zentują swoje auta. Jedną z konku-rencji,
będących atrakcją zlotu, jest
wybór najładniejszego Garbusa. Trzeba przyznać, że jest to
nie
lada wyzwanie, ponieważ każdy z nich jest wyjąt-
kowy i trudno wyty-pować tego najlep-
szego.
Tak oto narodził się legendarny Volkswagen Garbus, który na
przestrzeni kilkudziesięciu lat, został sprzedany w
imponującej
liczbie ponad 21,5 miliona egzemplarzy.
-
Każdy choć raz chciał usiąść za ich kółkiem. Do dziś fascynują,
ekscytują,zachwycają. Niejednokrotnie ciekawsze niż sama fabuła,
nie pozwalają oderwać wzroku od ekranu! Ikony motoryzacji. Kultowe
auta występujące w filmach.
Samochód na miarę superbohatera musi być przede wszystkim
szybki, nowoczesny i świetnie prezento-wać się na drodze. Iron Man
korzysta tylko z tego co najlepsze, dlatego już od pierwszego filmu
z serii jego wybór padł na Audi. Co ciekawe, w 3. części genialny
wynalazca przemieszcza się elektrycznym modelem Audi R8 e-tron!
Innowacyjne technologie i nowoczesna stylistyka są niezbędne w
codziennej pracy super-bohatera!
Samochód – ikona, którego nie mogło zabraknąć w tym rankingu.
DeLorean DMC-12 zdobył sławę, gdy jego produkcja została już
zakończona, a to wszystko za sprawą popularnego filmu z 1985 roku,
w któ-rym pełnił rolę wehikułu czasu! Podobno o wyborze producentów
zadecydowała futurystyczna stylistyka, konstrukcja ze stali
nierdzewnej i efektowny mechanizm umożliwiający otwieranie drzwi w
górę.
Pierwszy raz na dużym ekranie można było zobaczyć go w 3. części
cyklu o Jamesie Bondzie w 1964 roku. Już wtedy na dobre zapisał się
w masowej świadomości. Chociaż od premiery filmu minęło 55 lat,
Aston Martin DB5 nadal jest obiektem marzeń pasjonatów motoryzacji.
Auto, którym jeździł Sean Connery wy-posażone było między innymi w
generator dymu i karabiny maszynowe. Pomimo, że modele z seryjnej
produkcji nie posiadały takich udoskonaleń, ich cena obecnie sięga
kilku milionów dolarów! Gratka dla kolekcjonerów.
18 MAGAZYN
ROZR
YWKA
19MAGAZYN
“Goldfinger” - Aston Martin DB5
„Powrót do przyszłości” - DeLorean DMC-12
źród
ło: Y
auhe
n_D
/ Sh
utte
rsto
ck.c
omźr
ódło
: Van
derW
olf I
mag
es /
Shut
ters
tock
.com
źród
ło: G
rzeg
orz C
zaps
ki /
Shut
ters
tock
.com
Kultowe samochody z filmów
Samochody legendy - popularnością
mogą konkurować z samymi bohaterami filmów,
w których występują.
“Iron Man” – Audi R8
-
20 MAGAZYN 21MAGAZYN
Masz ochotę oderwać się od codzienności? Wyjazd do Hiszpanii
może być właśnie tym czego szukasz. Obecnie tanie linie lotnicze
oferują przeloty do Barcelony w bardzo okazyjnych cenach. Tym
samym, niewielkim kosztem można podarować sobie bezcenne
wspomnienia.
Co kryje się za tajemnicą popularności tego niezwykłego miasta?
Jest na tyle zróżnico-wane, że każdy znajdzie w nim coś dla siebie.
Wiekowe zabytki są gratką dla miłośników zwiedzania a piękne plaże
dają możliwość wytchnienia. Ogromna ilość restauracji i barów
sprawia, że miasto tętni życiem niezależnie od pory dnia. Miejsc
wartych uwagi jest mnóstwo, dlatego do Barcelony chętnie się
wraca.
B ędąc tam, koniecznie trzeba zwiedzić słynny kościół Sa-grada
Família, a idąc tropem twórczości Gaudiego, nie można po-minąć
fantazyjnego Parku Güell. Spa-cer uliczkami starego miasta obfituje
natomiast w kulinarne pokusy. Nie można nie spróbować paelli -
sztan-darowej potrawy tego kraju. To proste danie, bazujące na ryżu
z dodatkiem szafranu, warzyw, mięsa lub owoców morza, raz
spróbowane szybko tra-fia do serc smakoszy. Jeśli po obfitym
posiłku nie masz sił na spacerowanie, to możesz zmienić środek
lokomocji. Elektryczne hulajnogi podbijają serca turystów. Dzięki
temu, że są składane, można je łatwo przetransportować. Takie
zwiedzanie miasta gwarantuje zupełnie nowe doznania.
LIFE
STYL
E Temperament, który uzależnia
Barcelona to nie tylko świetna kuchnia, piękne uliczki i ciekawe
zabytki. Jesteś fanem piłki noż-nej? Dobrze trafiłeś. Bilety na
mecz legendarnego klubu FC Barcelo-na, kupione z wyprzedzeniem, nie
nadwyrężą twojej kieszeni, a dadzą możliwość obejrzenia meczu na
słynnym stadionie Camp Nou. Chyba każdy miłośnik piłki nożnej
chciałby na własne oczy zobaczyć jak na boisku radzi sobie
Messi.
Nie wszyscy wiedzą, że Hiszpania jest drugim najbardziej
górzystym krajem w Europie. Na wielbicieli trek-kingu czeka tam
ponad 60 000 ki-lometrów zatwierdzonych szlaków! Na trasie można
zobaczyć wiekowe lasy, wielkie jeziora polodowcowe
i wulkany. Niezależnie od tego, w jaki rejon kraju się
wybierzesz, najważ-niejsze by przez tych kilka dni za-czerpnąć
trochę z hiszpańskiej men-talności. Jeśli zagubisz się w mieście,
nie musisz obawiać się, że nikt nie podpowie ci jak odnaleźć drogę.
Hisz-panie są otwarci, skorzy do pomocy i życzliwi, a ich
codzienność wypeł-nia charakterystyczny dla mieszkań-ców południa
entuzjazm. Wiedzą, jak czerpać z życia pełnymi garściami, więc
warto przejąć od nich trochę tej witalności dla samego siebie.
LIFESTYLEMoże się wydawać, że o Wielkanocy wiemy już wszystko.
Coroczne pielęgno-wanie tradycji głęboko zakorzeniło to wyjątkowe
święto w świadomości Pola-ków. Jednak czy rzeczywiście znamy genezę
symboliki, którą się posługujemy? Co warto wiedzieć o Wielkanocy?
Poznaj kilka ciekawostek o tym święcie. Niektóre mogą cię
zaskoczyć.
Co ty wiesz o Wielkanocy?
Wasz zespół NORA®
Tradycja dotycząca postaci zająca rozdają-cego dzieciom w
pierwszy dzień Świąt Wiel-kanocnych słodycze lub drobne upominki
pochodzi z Niemiec i sięga aż XVII wieku!
Najstarsza polska pisanka znajduje się w Muzeum Regionalnym w
Człuchowie i liczy ponad 1000 lat! Co ciekawe, wykonane z gli-ny
ozdobne jajko nie miało wówczas związku z Wielkanocą i
najprawdopodobniej służyło jako dziecięca zabawka.
Pierwsze, bogato zdobione jajo Fabergé powstało w 1884 r. na
zamówienie cesarza Rosji, Aleksandra III, który w ten wyszukany
sposób, pragnął obdarować swoją żonę Ma-rię z okazji Świąt
Wielkanocnych.
Z okazji ŚwiątWielkanocnych,
życzymy drogi szerokiej i gładkiejjak maślany baranek,
krajobrazów na trasie barwnychjak skorupki pisanek,
mokrego dyngusa, jajka smacznego,mocnego silnika i auta
szybkiego!
Według dawnych, staropolskich wierzeń, po powrocie ze święconki,
należało obejść swój dom trzy razy, zgodnie z ruchem wskazówek
zegara, co miało odpędzić od gospodarstwa złe moce.
Chociaż mazurek uznawany jest za tradycyj-ne polskie ciasto
wielkanocne pochodzące z Mazowsza, to tak naprawdę przepis na nie
przywędrował do nas z Turcji, a w polskiej tradycji zakorzenił się
dopiero w XVII wie-ku. Dekoracje z lukru i bakalii nawiązują do
zdobionych tureckich dywanów.
Pisanki istniały na długo zanim w procesie chrystianizacji
włączono je do tradycji chrze-ścijańskiej. Najstarsze pochodzą z
terenów starożytnej Mezopotamii, Egiptu i Grecji.
eXS KickScooter
Hulajnoga SEAT
-
22 MAGAZYN 23MAGAZYN
Wyjazdy kempingowe z roku na rok zyskują coraz większą
popularność.Nic dziwnego. Tempo naszego życia przyspiesza i
chętniej wracamy do uspakajającej natury. Trudno wyobrazić sobie
lepsze miejsce wypoczynku niż piękne tereny w otoczeniu gór, lasów
i jezior.
Spędzenie nocy w namiocie pod gwieździstym niebem jest
doświadczeniem, którekażdy choć raz powinien przeżyć. Taka podróż
to gwarancja niezapomnianej przygody.Dlatego jeśli jeszcze nie
poznałeś uroków wyjazdów kempingowych, nie zastanawiajsię i już
teraz zaplanuj wyprawę.
Z arówno w Europie jak i samej Polsce znajduje się mnóstwo pól
kempingowych, gdzie można spędzić ten wyjątkowy czas. W tego typu
miejscach oprócz prze-strzeni przeznaczonych do rozsta-wienia
namiotów, istnieje także możliwość wynajęcia przyczep wypo-sażonych
w takie dogodności jak np. mała kuchnia lub łazienka. Jednak
największy komfort podróżowania daje przemieszczanie się
przeznaczo-nym do takich wypraw samochodem typu kamper. Podróż
takim autem pozbawia ograniczeń i daje możliwość zmiany lokalizacji
w dowolnym mo-mencie. Jest to idealne rozwiązanie dla osób
ceniących sobie komfort i nieza-leżność. Bez obaw, jeśli nie
posiadasz własnego kampera możesz wynająć go na czas wakacji. Takie
rozwiązanie gwarantuje wysoki komfort podróży i brak zmartwień o
miejsce, gdzie można spędzić noc. Jaki model spraw-
LIFE
STYL
E Kemping - zew natury
dza się w tego rodzaju wyprawach? Kamper California jest właśnie
takim samochodem. Nie jest tak przestron-ny jak auta kempingowe, a
jednak spełnia wszystkie warunki do tego by poczuć się w nim jak w
domu. Jed-nym z jego atutów jest podnoszony dach, pod którym na
materacu mogą wyspać się dwie osoby. Dodatkowo, wnętrze wyposażone
jest w mini ku-chenkę, gdzie można przechować je-dzenie i sztućce,
a także ugotować po-siłek i po nim pozmywać. Jakie dania sprawdzają
się w podróży? Inspiracje znajdziesz w kempingowej książce
kucharskiej „VW Camper Cook Book”. Największą zaletą spożywania
posił-ków na łonie natury jest zagadkowy fakt, że smakują o niebo
lepiej niż gdybyśmy jedli je w domu.
Przebywanie na łonie natury jest nie tylko przyjemnym czasem
bło-giego relaksu. To także okazja do sprawdzenia swojej
zaradności. Aby nie narazić się na nieprzyjemne niespodzianki warto
utrwalić sobie kilka prostych zasad, które pozwolą uniknąć
niepotrzebnych stresów:
zabierz ze sobą środekprzeciw komarom i kleszczom
latarka czołowa przydasię po zachodzie słońca
przechowuj zapałkiw szczelnym pudełku
zadbaj o to by mieć przy sobiezestaw pierwszej pomocy
Książka kucharska Volkswagen ,,Kamper”
LIFESTYLEPonad 40 lat minęło od produkcji pierwszego Volkswagena
Golfa GTI, a jego popularność cały czas rośnie. Unowocześnione
wersje pierwotnego modelu co kilka lat pojawiają się na rynku
motoryzacyjnym i nieprzerwanie działają na wyobraźnię miłośników
szybkiej jazdy samochodem.
jego obecny odpowiednik, może osią-gać nawet 245 KM, a prędkość
do setki rozwijać w 6,2 sekundy! Współczesne Golfy GTI wyposażone
są w sportowe zawieszenie zapewniające komfort, optymalną
przyczepność i lepszą kontrolę nad pojazdem. Oprócz mocy silnika,
producent kładzie nacisk na redukcję zużycia paliwa. Ewolu-cja
legendarnego Golfa GTI zmierza w kierunku gwarancji czystej
przy-jemności z jazdy.
A jak będzie w przypadku kolejnej, ósmej generacji Golfa GTI?
Chociaż oficjalna data premiery samochodu, na który wszyscy czekają
nie jest jesz-cze potwierdzona, już teraz znanych jest kilka faktów
na jego temat. Naj-większa rewolucja dotyczy napędu. Golf GTI VIII
będzie wyposażony w ze-lektryfikowany napęd, umożliwiający jeszcze
lepsze osiągi. Dzięki takiemu rozwiązaniu jego moc może sięgać
nawet 265 KM! Jego podstawą ma być jednostka benzynowa 2.0 TFSI,
ale z doładowaniem realizowanym kom-presorem elektrycznym. Wsparcie
ze strony silnika elektrycznego będzie miało wpływ na ekonomiczną
jazdę. Co jeszcze ulegnie zmianie? Zasko-
Volkswagen Golf GTI
czeniem dla fanów GTI może okazać się fakt, że ma być lżejszy od
swojego poprzednika. Ponadto szereg zmian obejmie także wnętrze
samochodu, gdzie tradycyjne rozwiązania będą zastąpione cyfrowymi.
Wprowadzo-ne zostaną również nowe systemy bezpieczeństwa.
Volkswagen kon-sekwentnie utrzymuje standard, na który pracował
przez lata. Golf GTI niezmiennie spełnia oczekiwania zagorzałych
fanów i podbija serca kolejnych kierowców. Nie pozostaje nic
innego, jak czekać na premierę nowego modelu, który szybko może
okazać się kolejnym kultowym samo-chodem z legendarnej serii.
D obrze czują się w nim zarówno miłośnicy brawurowej jazdy, jak
i kierowcy, którzy z pełnej mocy sil-nika korzystają okazjonalnie.
Taki efekt jest owocem idei stworzenia rodzinnego, sportowego
samocho-du w wersji kompaktowej. Co łączy wszystkie siedem
generacji Golfa GTI? Niezależnie od wprowadzanych innowacji, stałym
standardem jest przede wszystkim jego moc, niewiel-ka masa,
sportowa sylwetka i wnętrze sprawiające wrażenie samochodu
wyścigowego. Dodatkowo przeszy-cia zdobiące elementy tapicerki od
lat nadają mu drapieżnego charak-teru, a gałka dźwigni zmiany
biegów w kształcie piłki golfowej nawiązu-je do nazwy modelu.
Pierwszy Gran Turismo Injection miał 110 KM i roz-pędzał się do 182
km/h. Natomiast
Volkswagen Golf GTIjest samochodem na tyle uniwersalnym, że
odpowiada rozmaitym potrzebomi podbija serca różnych typów
kierowców.
Wózek dziecięcy GTIZaprojektowany przez Volkswagen Design
Przegląd modeli VW GTI:
1976: „Oryginalny GTI”
1983: Golf GTI „Pirelli”
1989/91: GTI Edition One oraz Blue
1996: 20 lat Golf III GTI TDI
2005: Golf V GTI
2011: GTI Edition 35
2016: Nowy Golf GTI Clubsport