elgia, Holandia i Luksemburg zosta. ły najechane przezlll fueszę 10 maja 1940 r. Jednak podbój rych trzech państw nie był celem \flehrmachtu, a jedynie środkiem do pokonania schowanej za umocnieniami Franc,ji. Niemieckie wojska na froncie zachodnim były podzielone na trzy Grupy \(ojsk. Heeresgrtrppe C bloniła Renu, Heeresgruppe A n-riala ul,konać głórvne ude- rzenie prz,ez Ardenr,, odcirrając północne skrzy- dlo łvojsk alianckich. Miało ono być związa, nę przez dyr.vizje IIeeresgruppe B, która miała rvkroczyć do Niderlandów. Siły GLupy §(ojsk B nie były duże. Slrładały się na nią 6. i 18. fumia, liczące 26 dpvizji piechoty ofaż 3 dyrvi, zje pulcerne, podporządkorvatle 7 lrorpusont arrl i j nvm. Większość zrviązkór.r. pieclrotv b1,lo lormacjan-ri rnobiliz,owar-ryrni w 3 i 4 fali rnobi- Jizacljnej, :ł więc bardzo słabo rvyposażonl,mi i uzbrojonr.mi. Również dpvizje pencefne na, leżały do słabszych. Pomimo tego Niemcom udało się odnieść sul<cesy rrac{ dwakroć nien"ral 1iczniejszym przę, cirvl"rikiem. Oprócz bowiem rvojsl< frlncu- skich i bryq,jslrich Holerrdrzy i Belgorvie wy- starvi]i do walki 28 dlrvizji piechory i 5 dywizji szyblrich. Holenderskie siły zbrojr-re skladały sie prze- de wszvstkin-r z czterecb korpusów armii po1o, rł,cj rv silc 10 dlłvizji piechoty - r,r,tvnl jednej ,,Lichte divisie", czyLi ztnotorvzolvalrej (i ,,zro, r.veryzwanej"). Oprócz tego obsadę granic i po- zyc j i pośrednich stanowił1. 3 br,vgady forteczrre oraz 25 sanrodzielnych batalionólv. Z ko],el belgijskie siły zbrojne lvystarł.ily przeciwko Niemcom 18 dyrvizji piechory. Dl.s- ponowano rórvnież 2 dl,wizjami kirrvalerii zmotoryzowanej i 2 dlłvizjami strzelcórv ar deńskich oraz mniejszymi lormacjami nr.in. pułkami fortecznymi. Podstawę sił zbro,jnych Luksernburga sta- nolr,il Corps des Gendarmes et Volorrtaires (w Luksemburgu w dokumentaclr użr.wało się przec{e wszystkim języka frar-rcuskiego, choć większość mieszkańców użpi,a odmianv jęz1,- ka r-riernieclriego, która dopiero w 1984 r. uzy- skała - jako jęzvk luksemburski statrrs ję- zlka urzędoruego). W Korpusie Zandarmólv i Ochotnilów przeprowadzono w i939 r. mo- bilizację i liczf on 13 oficerów, 255 żandar- mów oraz 425 ochotników. PAWEŁ l GAWEŁ W JEDNYM sTALl DoMu... Żebv zrozumieć wojnę w Niderlandach, nie- miecką okupację i konflikty toczące tę kra- inę, należy rozpocząć od rzadkiej w atykułach o II wojnie śłviatolvej retrospekcji: w 843 r. traktat w Verdun podzielił dar.vną monarchię Karola'§fielkiego na trzy części: zachodnią - lomańską wschodnią- germańską i środkową, o którą przez kolelne stulecia toczyły się wal- ki pomiędzy Niemcami i Francuzami. Blisko I000 laL późniei - rł l8'l5 r. - w pólnocnei części rych spornych ziem powstało Króleswo Niderlandótv. Nie przerrwalo ono zbyr dlu- go: w l 830 r. oddzielila się od niego karolicka ':i..]i Ę = &$,&-§**§§ffiʧ$ffiff TYMOTEUSZ Belgia. Jei niepodległośc i nęrrrralnośc gwaran- tował\. ellfopejskie mocarstwa, Aby zrozumieć skomplikowaną sl.tuację Nidellandów, należy róivnieź uspomniec. że o ile Kró]esrwo Nider- landórv - czvli Holandię - zamieszkiwali ger- mańscv Niderlandczycv. ro l(,ólesrwo Bel3ii b1 lo - i wciąź jesr - zamieszkane zarórrllo przez mó- rł.iących po francusku Walorrórv, jak i Flaman--, PAWŁOWSKI dór,v, którzy od NiderlandczŃlł, różnili się o4- ko rym. źę bvli karoiikami. a nie prote.tanrami. łzecim państrvem niderlandzkim jest bar- dzo małe ,,\7ielkie Księsnvo Luksemburg", Gdy w połowie XIX rł.ieku pańsrwa niemieckie jednoczvły się Ń cesarstwo, Luksemburg nie został do niego r,vłączonlł Stało się tak dził- nl,mzrządzeiiem 1osów, gdv bowiem rv 1867 r. 9 Listopad 1939 roku. HoIenderscy żołnierze strzegą granicy z Niemcami. Walto zwrócić uwagę na hełmy o charak- terystycznym ksztakie, jak i symboliczną wymowę zdjęcia. NlDERLANpY llWoJNA WIAToWA Niderlandy to polska nazwa regionu Europy, rozpoś€ierającego się od ujścia Renu, Mozy i Skaldy do Morza Północnego aż po Ardeny. Wojenne dzieje państw tego obszaru - Belgii, Holandii i Luksemburga - zakończyły się utworzeniem unii zwanej Bene!uksem. l , s
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
elgia, Holandia i Luksemburg zosta.
ły najechane przezlll fueszę 10 maja1940 r. Jednak podbój rych trzechpaństw nie był celem \flehrmachtu,
a jedynie środkiem do pokonania schowanejza umocnieniami Franc,ji. Niemieckie wojskana froncie zachodnim były podzielone na trzyGrupy \(ojsk. Heeresgrtrppe C bloniła Renu,Heeresgruppe A n-riala ul,konać głórvne ude-rzenie prz,ez Ardenr,, odcirrając północne skrzy-dlo łvojsk alianckich. Miało ono być związa,nę przez dyr.vizje IIeeresgruppe B, która miałarvkroczyć do Niderlandów. Siły GLupy §(ojskB nie były duże. Slrładały się na nią 6. i 18.
fumia, liczące 26 dpvizji piechoty ofaż 3 dyrvi,zje pulcerne, podporządkorvatle 7 lrorpusontarrl i j nvm. Większość zrviązkór.r. pieclrotv b1,lo
lormacjan-ri rnobiliz,owar-ryrni w 3 i 4 fali rnobi-Jizacljnej, :ł więc bardzo słabo rvyposażonl,mii uzbrojonr.mi. Również dpvizje pencefne na,leżały do słabszych.
Pomimo tego Niemcom udało się odnieśćsul<cesy rrac{ dwakroć nien"ral 1iczniejszym przę,cirvl"rikiem. Oprócz bowiem rvojsl< frlncu-skich i bryq,jslrich Holerrdrzy i Belgorvie wy-starvi]i do walki 28 dlrvizji piechory i 5 dywizjiszyblrich.
Holenderskie siły zbrojr-re skladały sie prze-de wszvstkin-r z czterecb korpusów armii po1o,
rł,cj rv silc 10 dlłvizji piechoty - r,r,tvnl jednej
,,Lichte divisie", czyLi ztnotorvzolvalrej (i ,,zro,r.veryzwanej"). Oprócz tego obsadę granic i po-zyc j i pośrednich stanowił1. 3 br,vgady forteczrre
oraz 25 sanrodzielnych batalionólv.Z ko],el belgijskie siły zbrojne lvystarł.ily
przeciwko Niemcom 18 dyrvizji piechory. Dl.s-ponowano rórvnież 2 dl,wizjami kirrvaleriizmotoryzowanej i 2 dlłvizjami strzelcórv ardeńskich oraz mniejszymi lormacjami nr.in.pułkami fortecznymi.
Podstawę sił zbro,jnych Luksernburga sta-
nolr,il Corps des Gendarmes et Volorrtaires(w Luksemburgu w dokumentaclr użr.wało sięprzec{e wszystkim języka frar-rcuskiego, choćwiększość mieszkańców użpi,a odmianv jęz1,-
ka r-riernieclriego, która dopiero w 1984 r. uzy-skała - jako jęzvk luksemburski statrrs ję-
zlka urzędoruego). W Korpusie Zandarmólvi Ochotnilów przeprowadzono w i939 r. mo-bilizację i liczf on 13 oficerów, 255 żandar-mów oraz 425 ochotników.
PAWEŁ l GAWEŁW JEDNYM sTALl DoMu...Żebv zrozumieć wojnę w Niderlandach, nie-miecką okupację i konflikty toczące tę kra-inę, należy rozpocząć od rzadkiej w atykułacho II wojnie śłviatolvej retrospekcji: w 843 r.
traktat w Verdun podzielił dar.vną monarchięKarola'§fielkiego na trzy części: zachodnią -lomańską wschodnią- germańską i środkową,o którą przez kolelne stulecia toczyły się wal-ki pomiędzy Niemcami i Francuzami. BliskoI000 laL późniei - rł l8'l5 r. - w pólnocneiczęści rych spornych ziem powstało KróleswoNiderlandótv. Nie przerrwalo ono zbyr dlu-go: w l 830 r. oddzielila się od niego karolicka
':i..]i Ę =
&$,&-§**§§ffiʧ$ffiff
TYMOTEUSZ
Belgia. Jei niepodległośc i nęrrrralnośc gwaran-tował\. ellfopejskie mocarstwa, Aby zrozumiećskomplikowaną sl.tuację Nidellandów, należyróivnieź uspomniec. że o ile Kró]esrwo Nider-landórv - czvli Holandię - zamieszkiwali ger-
mańscv Niderlandczycv. ro l(,ólesrwo Bel3ii b1 lo
- i wciąź jesr - zamieszkane zarórrllo przez mó-rł.iących po francusku Walorrórv, jak i Flaman--,
PAWŁOWSKI
dór,v, którzy od NiderlandczŃlł, różnili się o4-ko rym. źę bvli karoiikami. a nie prote.tanrami.
łzecim państrvem niderlandzkim jest bar-dzo małe ,,\7ielkie Księsnvo Luksemburg",Gdy w połowie XIX rł.ieku pańsrwa niemieckiejednoczvły się Ń cesarstwo, Luksemburg niezostał do niego r,vłączonlł Stało się tak dził-nl,mzrządzeiiem 1osów, gdv bowiem rv 1867 r.
9 Listopad 1939 roku. HoIenderscy żołnierze strzegą granicy z Niemcami. Walto zwrócić uwagę na hełmy o charak-
terystycznym ksztakie, jak i symboliczną wymowę zdjęcia.
NlDERLANpYllWoJNAWIAToWA
Niderlandy to polska nazwa regionu Europy, rozpoś€ierającego się od ujściaRenu, Mozy i Skaldy do Morza Północnego aż po Ardeny. Wojenne dzieje państwtego obszaru - Belgii, Holandii i Luksemburga - zakończyły się utworzeniem
unii zwanej Bene!uksem.
l,
s
Francja chciala odkupić to małe księstwo od FIo-landii. Berlin lprzeciu il :ię remu i zagwaranto-
rvał,jego niepodległość, v,ięc później musiał uzna,wać rvłasną glvarancję. B,vł1. to borvien takie cza-
Pierrł,szym pogrł.ałceniem umór,l, między-naro dol,r.ych lv naj norvszy ch dziej ach Euro pvb,vł niemiecki najazd na Belgię rv l9I4 r.\W pierwsz,vch dniach \ilielkiej \Wojlly Nierrrcyuderz,vli na Francję przez terytorium neutralr-rej
Belgii (której niepodległość i neutralność grva,
rantor,vali). Gr,l.arantem blła również \X/iellła
Brltania, które,j najazcl na Belgię dał formal-ny porvócl r,rl,porviedzenia r.voj ny Niemcom.Belgia stała się rvięc sojuszrrikiem \(ielkiejBrl,tat-rii i Francji, a w latach 20. i 30. XX wie-
l<u dvspollowal;r tiInq inorvoczerną armią.
Z lrolei dośr,viadczenia pierwszej rvojn,v ślvia-towej utrł.ierdziły Holendrórv lv przekonaniu,że Niemcy nie zclec,vdują się na naruszenie ichneutrallrości.
nie rozbudowlłvanej armii: choć dtwizje ho-lerrderskie - obok pokkich - byłv ]edy"ymina ślviecie uzbrojor,vnri w armaty przecirvlclt-
nicze, to obrona przecirł.pancefl]a spoczlrvała
przede rvszys tkim na archaiczn,vch, XIX-lviecz-nych armatkach piechory Czolgów Holendrzynie rnieli - do 1939 l urvażano, że są niepo-
tlzebne, a później rrie by1o ich gdzie kupić.
Ńólesnvo Niderlat-rdórł, do l,r.ojny rrie było
pźygotowane rór.r,nież na szczeblu politycznlrm:
dl,piomaci ulali r.r, rTeutralność, generalor.vie zaś
nie chcieli rvspólpracoił,ać ani z Francuzami, ani
z Brrq,jczi,kami. ani narvet z - będąc,vmi ,,blać-mi ir,lęutralno.ci" Belgrlli.
Jak 1uz r,vspomniano, do obrot-r1, granicHolenclrzv skierorvali czterv korpus1, arnii po-
lorvej rv sile 10 cłllvizji piechoty, w rym jed-
nej ,,Lichte divisie". Oprócz tego obsadę gra-
nic i pozvcji pośrednich stanorviły 3 brvgady
forteczne oraz 25 samodzielnych batalionów.Dzięki trwającvm ponad pół roku pźygoto-waniom r,vo,jennvm były to fbrmac,je dobrze
uzbrojone i nasycone nowoczesnym sprzę-
tem rechniczrrym, były jednak źle w,vszkolonei miały fatalnie rrisl<ie morale.
...l JĘGo KLĘSKA§r 1940 r. w podboju Holandii udział wzięłaprzecle r.vszystkim niemiecka 18. Armia dowo-
dzonaprzez Georgavon Kilchlera. (l( dniach10-11 maja przez południowy skrawek Ho-landii przemaszerorvĄ też niektóre dpvizje6. Armii). 18. Armia składala stę z 7 dlwtĄipiechoq,. Był,v to lormacje mobilizolvane w 3i 4 fali mobilizaryjnej, a więc bardzo słabo wy-posażone i uzbrojone. Główną siłę uderzenio-rvą tworzr.4a 9. Dl,wizja Pancerna, 1. Dl,wizjaKarvalerii oraz zmototyzowana dl,wizja SS.
Uderzenie 1ądowe było uzupełnione przez de-
sant powietrzny, w którym brĄ udział wybra-ne oddziały 7. i22. dlłviĄl.
Holendrzy wybrali strategię, którą Polacy
musieli odrzucić. Zdecydowali się bronić na
obszarze ,,Twierdzy Holandia', oddalonej odgranicy i osłonięte,j przed bezpośrednim ude-rzeniem naturalnymi przeszkodami (kanałami,
jeziorami i zalewami). Graniry broniły wydzie-lone oddziały i pododdziĄ dalej operowa-
ły korpusy liniowe, które opóźniając postępynieprzyjaciela miały wycofać się do ,,TwierdzyHolandia". Pierwszego dnia walk Niemcy od-nieśli znaczne sukcesy: Holendrzy nie broni-li linii szerokich i głębokich nadgranicznych
rzek. l l 500 żolnierzy desanru powietrznegozdezorganizowało obronę wewnątrz kra.ju, na-
wet kawaleria wdarła się 50 kilometrów w głąb
Holandii.Drugiego dnia walk holenderski wódz na-
czelny - generał Henri Vinkelman - zaczSokazlłvać optymizm: z pomocą nadchodziliFrancuzi. niem ieclje operacje powjerrznodesan-
VW 1 940 roku samoloty bombowo-szturmowe Douglas 8A były wykorzystywane - jako faktycznie najszybsze ma-
szyny lotni(twa holenderskiego - w roli myśliwców. Na zdjęciu amerykański oryginał A-'l 1: błyskawiczne znisz-
czenie holenderskiego lotnictwa nie dało okazji do fotografowania.
VNiemiecka Luftwaffe była skuteczniejsza: ]4 maja 1940 roku w nalocie na Rotterdam zginęło 884 Holendrów,
a centrum miasta zniszayły pażaly, (W ataku wzięł1 udział raptem 54 Heinkle 1 1 1 zrzucając 97 ton bomb.).
'ć_i
§\§e***x§§w§§*
, x{fr*F&f§] j'
to\\,e zostały zlokalizor,vane i izolowane, od'wrót przebiegał zgodnie z plarrem. (\Varto jed-
nak rvspomnieć , że )eszcze przed nocą niemiec-
ka kalvaleria osiągnęła miasto Sneek, leżące po-nad 100 km od granicrr) Tego dnia niemiecka207. Dlwizja Piechoty uderzr4a na ,,Glebbe-linie", pozvcję obronną obsadzoną - w teo-
rii - przez drva korpusy armijr-re. \X/ prak-
ne, zakończone dnia następnego. Sukces rychrozmów okazał się dość kłopotlilł1.: obszar
,,Til,ierdzy Holar-rdia' nie był zajętv przez wro-
ga; III Korpus oraz IV Korpus niemal r,v nie-
uszczuplonym składzie błąkał,v się po nider-
lat-rdzkich drogach bez kontaktu z r,l,t,ogienr;
natomiast dołr,ódca bazy morskiej łr, DenHelder, jako niepodlegając,v \(ir-rkelmarlorvi,
i broniona przez armię licząca 300 000 żołnie-
rzy - rvpadła lv ręce armii liczącej 165 000 lu-dzi po niespełna pięciu dniach w,alk.
KoLo§I K NA GLl N lA!uV€E{ruóżxncruO ile fatalny rezrrltat konfrontacji l-rolel-rdersko-
niemieckiej można tłumaczyć zaskoczeniem,
słabością armii, oddaler'ienr Niderlandór.v odporyrji alianckich oraz brakiem kontaktólvz bry.n.jskimi i lrancuskimi generałami, to us-
pralł.iedlirvierria te zupełnie rrie donczą Belgii.
Stosunki pomięclzv gener:łlicją belgijskąa francr,rską i brvtvjską bylr, bardzo żpvei przyjazne, istniała bezpośrednia łączrrość lą-
dolva z r.vojskanri aliantórv. W- Brukseli jed,vnie
głr-rpcv mogli rvierzyć, że neutralność będzie re-
spektolvana: na przestrzeni czterech wiekól,v
rvojerr Frarrcji z szeroko lozunrianą ,,Nienr-czvzn{'lv 18 n ojnach głór.vne znagania toczfysię rv Belgii, jedvny lvyjątek nastapił lv 1870 r.
(Wllątek o bardzo edukacyjnl,m charakterze,
przede ivszr.stkim dla Francuzólll gcll.ż ich ar-
rniir - która nie chciała poglvałcić belgijskiej
neutrallrości - została pod Sedanem przypafta
do gtar-ricv i zrnuszona do kapitulacji.) \[ do-
datku Armia Belgijska - r,r, obu językach kró-lestwa: .,Belgisch leger" albo ,l.rrnće belge"
- n-riała ambicje być dobrze uzbrojoną i n1-szkoloną. SiĘ zbrojrre królesnł.a bl4v liczne:
ich armia dorór.vnwvała liczebnością polorvie
§(ojska Polskiego - miała ponad 600 000 żoł-
nierzy (co stanorviło porvażnv łrl,siłek, biorąc
pod trrragg. że Bclgórv b1lo prarrie c7rer) rJllnrnie| niż Polakótv).
ŃrLyc1 pol,kiei p"liqki z:lgrlnicznei p.l-
r,r,inrli przyjrzeć się urvażniej decyzjom Brukseli.Były or,r. borviem zupełnie irracjonalne wrazze wzroste[l zagrożenia niernieckiego ntrstę-
polvalo rozluźtlianie stosurrkólv z sojuszniczą
Francją! W październiku 1936 r. - po remi-
litalyzacji Nadrenii - Belgor,vie ogłosili srvo-ją nerrtralność i prakwcznie zerrł,ali korrtaktylvojskorve z Par,vżen-r. Co więcej rv zrviązku
ryce odrvrót sił holenderskich blł opóźnionvi linia ta została łanvo przełamana. 12 maja
Holendrzy przeprowadzili siłan-ri tuzina bata,
liot-rórv nieudane kontrataki - lvór,r,czas to sa-
molotv holerrderskie lłykonały swoje ostatnie
misje bojolve - jednak nic udało się pokonaćNiemcółv (Binva zakończr4a się kole,jnego
dnia, gd.v atak 27 Stukasów cloprorvadził do
rozbicia rwcofującej się z Grebbebelgu B11,
gadv A.) W rych rrajr,viększvch zmaganiach
kampanii holenderskiej i 940 r. zgirlęło blisko4ż0 żołnięrzy holenderskich i niemal 250 rrie-
mieckich.13 nraja okazało się, że wojska holenderskie
nie mogą konrynuor,r,ać oporu także łr, innt,ch
obszarach królesnva.,,Tivierdza Holandia' oka-
zała się r.rydnruszką: z braku pieniędzy i siły
roboczej nie zdolano tam zbudować pozvcji
obronr-rych (miały porvstać jesienią 1940 r,, pozakończeniu plac na,,Grebbelinie").'fi/ódz na-
czeln1. nie miał łączności ani ze srvoimi rvoj-
skami, ani z mirristrami rządu. Ci zresztą ewa-
kuorł,ali się do Wielkiej Brl,tanii, doradzając
to samo rodzinie królerł,skiej. \fładzę cl,rvilnąi lł,ojskową przekazano generałowi Henriemu'Winkelmanowi, polecając mu podpisać akt
rychmiast poddał miasto Niencom. §fojskaw Utrechcie poddały się, gdy wlko rozrzuco-
no nad nim ulotki zapowiadające ,,zgotowaniemu losu'Warszawy'. Po południu 14 maja ho-lenderski wódz naczelny rozkazń wstrzyma-nie ognia i rozpoczĄ rozmowrr kapitulacyj-
zamier z,ał ko nt\.nuor,r,ać rval kę. H olenderskiwódz naczelny ur-r-riał jedntrk przekonać srł,o-
ich podrr l.rdnr ch. że rr.lirla ie,L juź przegrana.
i jego żołnierze mogli zlożvć blori. (Co cieka,
rł,e, niderlalrdzka rriechęć do r,vall<i była tak sil-
na, że Belgor,vie i Francuzi br.4i zmuszeni do
rozbrojenia i internowania jednostek holender-
skich, które rł,raz z nimi odeszłv r-ra południe.)Poclbój Holandii kosztorvał Nien-rcórv po-
nad 2000 poległl.ch żołnlerz,v. Zginęło rón-nleż 2332 żolnierzy holenderskjch. A \\r na-
lotach Lrrlnvafle takźe około 2000 clłviiól,rlMetropolia o1brzvmiego imperium kolonial-nego zamiesz]<ana przez l5 mln ob,vrvateli
il Avions Fairey tćroce (,,Zajadły") był belgijską próbą stworzenia nowoczesne9o 5amolotu myŚliwskie9o z 1 000-kon-
nym silnikiem i działkiem ż0 mm, Wyprodukowano jedynie 4 egzemplatze, lotnictwo myśliwskie wyposażono
W maszyny Gloster Gladiator zakupione W Wielkiej Brytanii.
§ Belgijska waria(ja na temat tankietki (ardena-Lloyda oglądana przez zwycię5kich Niemców. Niemal każda z bel-
9ijskich dywizji piechoty była wyposażona w pododdżiał 1 2 niszczycieli czołgów T-l3B3 uzbrojonych w armatę
47 mm.Trzy razy liczniejsze byĘ pododdziały pancerne dywizji kawalerii i dywizji strzelców ardeńskich.
waniu belgijskiej neutralności - opracorvanonowe plany koncentracji rvymierzone... prze-
ciwko Francji. Za słowami poszły czynv: za,
równo w okresie kryzvsu monachijskiego, jaki we wrześniu 1939 r. A-rmia Belgi;ska prĄęła.ugrupowanie frontem zwrócone na południe -w stronę Francji.
W czasie pokoju siły zbrojne Belgii składa-
ły się z 6 dl,wizji piechory które na czas woj_
ny były uzupełniane kolejnymi 12 dl,wizjamirezerwowymi pierwszej i drugiej fali (w przeci-wieństwie do polskich dpvizji rezerwowych te
belgijskie znacznie różniły się llyposażeniem,uzbrojeniem i rłyszkoleniem). Oprócz tego
dysponowano 2 dywiĄami kawalerii zmoto-rl,zowanej i 2 dl"łiĄami strzelców ardeńskich
oraz mniejszymi formacjami m.in. pułkamifortecznymi. Oficjalnie Armia Belgijska sta-
ła na stanowisku , że czołgi są bronią ofensylv-
ną, nie wypada więc, żeby posiadała _je armiapańsnva neutralnego. Dysponorvano za to bli-sko 250 opancerzonymi gapienicowymi polaz,dami bojowymi, które niczym - oprócz nazwy
- nie różniły się od czołgów. Okres przełomu1c)J9 i l940 r. Belgowie poświęcili na 8orącz-kowe dozbrojenie, Szczególną uwagę poświę-
cono lornicrwu: przyśpieszono produkcję li-cencyj nych samoloróu dokoninvano zakrrpów
rv neutralnej Italii i Sranach Zjednoczonl,ch.
Dokonl,wano zakupór,li nie bacząc na braki in-lrastrukturalne i nierłl.szkolon1, personel - za-
rólvno latając1,, jak i r-raziemny oraz dowódczrr
Pośpieszne i nieprzeml,ślar-re zakup1, doprorł,a-
dzih do tego, że 10 maja 1940 r. spośród 377maszyn lotrrictwa belgijskiego - liczby niezbytduźej, rv porór,vnaniu z Polską, szczególnie jakna pańsm,o uprzemysłowione i rłydające duże
k§,oty na zbrojenia - jedynie 118 bvło goto,wych do dzińań.
KffiÓtĘbtfsKe X#ffi}ąffiA§r 1940 r. w podboju Belgii wzięła udział
Grupa '§V'ojsk B dowodzona pfzez genefa-
ła Fedora von Bocka, |icząca 26 dlłvrzji pie-
chory oraz 3 dywizle pancerne (część rych siłwalczyło początkowo rł. Holandii). Niemcybłyskawicznie odnieśli nwcięstwo w powie-
trzu. Piervszego dnia walk - za cenę 10 ma-
szyn - zdemolowali belgijskie lotniska niszcząc
83 samoloty (w rym 4 spośród kilkudziesięciubryryjskich, które prz,vbyły z pomocą), V prze-
ciągu pierwszych 6 dni wojny belgijskie lotnic-two wykonało jedynie 146 lotów operacyjnych(77 w kolejnych 12 dniach). Zdobycie pfzewa-
gi w powietrzu umożliwiło Niemcom pfzepro-
wadzenie,operacji,powietrzno-desantowych,które w przeciąu 12 godzin doprowadziły
do przegrania przez Belgów binł1. granicznej.(lynczasem rq.,cofanie się z granicy r.vschod-
niej mogło nastąpić - zgodnie z króleli,skimrozkazem - dopiero po 14 dniach.) Kampalrianie blła jednak przegrana - z zachodu prqr,bpvĄ bowiem 3 armie francuskie (,l.,7 . oraz
9.), i armia brvtyjska (British ExpeditionaryForce - BEF) 1 . alianckiej Grupy Armii,
Jednak dopiero 12 rnaja na konlerencjilv Mons nar,viązano rvspółpracę. Y/ziął r,v niej
udział kró1 Belgów Leopold III, nominalny
- i niestery także fakq,czny - wódz Armii Bel-gijskiej. Na całe szczęście musiał podporządko-wać się generałowi Gastonowi Billotte, dowód-cy 1. Grupy Armii, Ustalono wówczas, że woj-ska belgijskie łyco|ają się na linię rzeki Dyle
- dzielącą Belgię niemal na pół, 1 50 km od gra-
nicv z Niemcami - aby tam utworzf wspólnyaliancki front. §flycoĄ,rvanie belgijskich dl,wizjiznad granicy nie przebiegało szczęśliwie: jed.v-
nie lv centrum frontu odwrót szedł w miatę pla-
norvo, ale była to zasługa uderzeń pancernych
wykonlrvanych przez Fiancuzów: ).2*14 mĄamiała miejsce bitwa pod Hannut, a 14*15
- biwa pod Gembloux. \fl obu starciach Fran,
cuzi zatrzyma.li Nięmcólv. zadając im duże srra-
ry, (Pod Hannut Francuzi kosztem 105 włas-
nych czołgów zniszcĄt 160 czołgów wroga,
a następnie wycoFali się, Niemcy - w przecią-
§tj§,ąJ*fiX§*W§§# =;
r"{§§T§RlA
V Brugia 29 maja 1940 roku, smutny koniec belgdskiej armii: Niemcy oglądają jej resztki. Obok nowoczesnego
Vicker5 Utility Tractor Ieżą pierwszowojenne karabiny i hełmy Adriana.
gu kilku dni - wyremontowali 111 spośródnich.) Gdy 15 maja wydawało się, że pozyĄęrzeki Dyle da się utrzymać, okazńo się, że jest
onazagrożona od południa - po przebiciu się
Wehrmachtu pod Sedanem, Thlrże na półnory
- po kapitulacji armii holenderskiej - Niemcywyszli nad granicę belgijską, i trzema dywiĄa-mi - niezblt elitarnymi, bo noszącymi numery208.,225., oraz 526. - zaatakowali Antwerpiębronioną pflez cztery dywizje belgijskie. Choćpźewaga ilościowa, jakoś ctowa i pozycynaby-łapo stronie Belgów mixto opuszczono 18 ma-ja, po dwóch dniach walk. Była to spowodo-wane wydanym tego dnia rozkazęm odwrotuna kolejną pozycję wokół Gandawy, 20 mĄaBelgia została odcięta od Francji.
Próby przyrvrócenia połączenia nie powio-dĘ się. Dwukrotnie - za drugim razem czyni| to
\(inston Churchill - król Belgów Leopold III
był proszony o wlznaczenie belgijskich jedno-
stek do akcji ofensyłvnej. Dwukrotnie odmó-wił, sugerując, że lepszym rozwiązaniem będzie
zajęcie pozyili obronnych wokół Dunkierkii innych portów. Zapierwszymrazem-2\ ma-ja - Brytyjczycy samotnie walczyli pod Arras,
za drugim - 24 mĄa - Leopold III wymógł,żeby dywiĄe p:zeznaczone do uderzenia wysła-
no do wzmocnienia frontu belgijskiego, po to,
żeby umożliwić Belgom bezpieczny odwrót na
1inię rzeki Lys, płynącej z południa na północ.\( rym czasie wojska belgijskie obsadzały frontszerokości 70 kilometrów - na kńdą z bel-gijskich dywiĄi przypadało niespełna 6 km.
Jednak - jak tłumaczyli Belgowie - b/y tonormy doryczące dl-wizji w pełnym stanie, te-
raz, po dwóch tygodniachwalk, dyviĄesązbyt
wyczerpane. Fakrycznie - na linii rzeki Lys, potrwająrym l4 dni odwrocie. l. DP miała 7000
ludzi, a3. DP - 6000.To właśnie na linii rzeki Lys Belgowie
pierwszy raz podjęli próbę zattzymania Niem-ców - do tej pory akrywność bojowa AlmiiBelgijskiej polegała przede wszystkim na od-wrotach, Po raz pierwszy walcĄiteżbezwięk-szego wsparcia swoich aliantów Bitwa nad rze-
ĄLys rozpocząła się 24 mĄa. 6 niemieckichdywiĄi zaatakowało 16 zdolnych do działańdiłvizji belgijskich. Wwalkach tych strary bel-gijskie wyniosły 4000 poległych Gpośród 6OOO
polegĘch w całej kampanii). Rankiem 27 maja
dowództwo belgijskie zacąło rorważać poĄę-cie rozmów z Niemcami. Z lcrólewskiego po-lecenia rozpoczęto je 1uż wieczorem. Jedyne,co udało się Belgom wynegocjować, to bezwa-runkowa kapitulacja, która miała wejśćw ży-
cie 28 młla o godzinie 4,00 rano - niespełna
18 dób (bez 1 godziny i 55 minut) - po agresji
niemieckiej. Cała wschodnia flanka armii al-
ianckiej pod DunkieĄ stanęła przed Niem-cami otworem. Postępowanie króla Belgów zo-
stało powszechnie uznane za zdradę. Powszech-
nie, to znaczy akże przez belgijski rząd i spo-
łeczeństwo. Po wojnie społeczeństwo belgijskie
zmusiło Leopolda III do abdykacji i przez dług,czas nie pozwoliło mu wrócić do tr<raju.
RElcHKoMlsARlATY...Na terenie opanowanej przez Niemców Ho-landii administrację oddano w ręce ,,Komisa-riatu Rzeszy Niderlandy'', z Arthurem Seyss-
-Inquartem na czsle. Komisarz był narodowymsocjalistą z Aust rii, który przezńlka godzin peł-
nił obowiązki prezydenta tego państwa. Przezkilka miesięcy pełnił również funkcję szefa rzą-
du Generalnego Gubernatorstwa, a nasrępnie
objął samodzielne stanowisko w Holandii. Niezapisał się dobrze w pamięci swoich ,,podda-nych'. §(/ okupowanej Holandii powtarzano
sobie p}tanie: Cz1 wsEsq, Memc1 to złodzieje'|
Odpowiedź brzmiała: I,Iie, tJ lko Seyss-Inquart,(Nanrisko to można odczytaćjako,,6/4".) Po-
wieszono go po procesie norymberskim: byłodpowiedzialny za śmierć 800 Holendrówi zorganizowanie wylviezienia do obozów za-
głady 130 000 Zydów. Narodowi soc,jaliści
uznali Holendrów za Aryjczyków i członków
,,Herrenvolku", zaplanowali więc - w bliZej
nieo}<reślonej powojennej przyszłości inkor-porować Holandię do Iil Rzeszy. Skończfo
są losy Roberta de Foya, dlugoletniego szefa
,,Bezpieczeństwa Państwowego" (q,wilnego wv-lł,iadu i kontrrłrywiadu Belgii). Slvoje stano-
wisko objął w 1934 r., a w chlvil napaści nie-
mieckiej - w maju |940 r, , przeprowadziłakcję internolvania wrogólv Belgii. Do obozówi więzieri trafili komuniści, narodowi socjaliścii... kilkl rv.igc1 Zydów - uciekinierów z Nie-miec i Alistrii oraz ich belgijskich krewnych.Zostali oni następnie er.vakuowani w głąb Fral-r-
cji kilkoma ,,pociąami widmami". Niedaleko
ł4r\ 1{ ;X§r:
kich urzędników - objął Gustav Simon, gaule-
iter NSDAP z Nadrenii. (Po wojnie został
ujęry przez Bryryjczyków i popelnil samo-
bójsnvo, są też podejrzenia, że został zabiry
w czasie ucieczki podjętej podczas przewoże,nia go do Luksemburga.) Niemieckie pano-walrie w Luksemburgu początkowo rrriało cha-rakter symboliczny, zabrol-tiono ubierania się
po francusku i użyłvania jęzl,ka francuskiego.Zostały zakaz:rne nr.in. bereq,, a zamiast bon-
jour trzeba było mówić Guten Mrlrgen. Ger-
Po lewej: książę Bernard, małżonek holenderskiej następczyni tronu, w Einhoven,w 19Ą4 roku. Takjak królowa Wi|helmina była,,prawdziwym holenderskim mężczyzną",
tak Bernard był prawdziwym holenderskim bohaterem woiennym. Urodzony w 191 1 roku po wybuchu wojny został pilotem RAĘ awansował do stopnia Wing (ommandera
cem, a jego brat - oficerem Wehrmachtu. Po prawej: sanitariuszka z belgijskiego ruchu oporu niesie pomoc aliantkim żołnierzom a Antwerpii, w sierpniu 1 944 roku.
się jedynie na planach, choć istniała już nawet
odpowiednia nazwa dia norł,ej, germańskiejHoiandii: 'Westmark.
inne piany III Rzesza miała r,vobec Belgii.Z jej ziem oraz północno-zachodnich depar-tamentów Francji - utwolzono ,,KomisariatRzeszy Belgia-Północna Francja". Komisarzemzostał Eggert ReedeĄ bezbarwny urzędnik pań-stwo!\y, którego Belgowie skazali po wojnie je-
dynie na 12 1at ciężkich robót. (Karę miał od-
bywać w Niemczech, ale natychmiast po
prĄeździe został ułaskawiony przez kanclerza
RFN Konrada Adenauera.) Jego krótkotrwĄnastępca - Josef Grohe , nie był nawet pźezBelgów skazany. Wynikało to z powszechnej
kolaboracji Belgów. Kolaborował król LeopoldIII, kolaborowali jego urzędniry. Jako że mi-nistrowie ewakuowali się do Anglii i w Belgiipozostali ich zastępcy (sekretarze stanu), nie po-
wstała kolaboraryjna,,Rada Ministrów". l jedy-
nie ,,Komitet Sekretarzy Stanu". Jej picrrvszym
przewodniczącym był AJexander Dermcl, którykarierę rządową konrynuował z sukcestmi także
po 1 91+5 r. Podobnie zresztą jak icg(r lr l\fepcl
Oscar i)lrsnter.
Chyba najbardziej paradoksalne - i naj-
mniej zrozumiale dla polskiego czytelnika -
zresztą, gdlź szybko zostali uwolnieni przez\7ehrmacht. Podczas tej ell,akuacji zginęło jed-
nak - rzekomo z rąk żołnierzy |rancuskichkilkudziesięciu internowanych i z tego porvodu
Roberr de Iov mtrsirl opuścic srvoje srallowi-
sko, gdy pozostali internowani r.vrócili do slvo-ich domów. Bez pracy był krótko, Niemcy bo-wiem uznali go za właściwego człowieka nawlaściiłym miejscu i kaza]i mu z powrorenlobjąć stanowisko. Chętnie z nimi współpra-
cował, znów planując .internorł,ania i wpvózki
- rym razem do niemieckich obozów koncen-traryjnych (Belgowie wysłali tam m.in, 30 000Żydów). Jednocześnie współpracował z wy-
wiadem brvrylskim, v, 1944 r. musiał nawet
ukrpvać się przed Niemcami. Po wyzrvoleniuBelgii był przez jakiś czas prześladowany przez
Belgów, dopóki Bryryjczycy i Amerykanie niewyjaśnili Belgom, że Robert de Foy rra stanowi-sku szefa,,Bezpieczeństwa Państwowego",jestwłaściwym człorviekiem na właściwym miej-
scu. Na emefyturę przeszedł dopiero w 1958 r,\X/ielkie Księsrwo Luksemburg zostało ułą-
czonc bez,pośrednio do TIl Rz-esz-r,. Stanorvisko
,,Lhet dcr Zivilvcrwaitung §eblćt Luxcmbulg''
-,,Szefa C;,r,ł-ilnego Zarządu Okręgu Luksem-burg" odpowiedzialnego za pracę luksemburs-
tnanizolvano także nazr,viska: Henri Dupontstał się Heinrichem Briicknerem, \X/e lvrześnirt1 942 r. Luksemburczykórv objęto oborł,iązkiem
orzlrmusowej służby wojskorvej : do Wtlrrmach -
ru pow,ołano 20 000 mężcz:,zn - wcześniej doshrżby zgłosiło się 3000 ochotnikółu 10 000uchyliło się przed służtą, a spośród 12 000rł.cielonych do \(ehrmachtu do kraju zdołałopowrócić po wojnie 9000. §flładze Il1 Rzeszvsą odpowiedzialne także za śmierć przynaj-mnlei 674 Zl,dów z Luksemburga wyekspedio_wanych do obozów śmierci (wojnę przeżrvło je-
dynie 36 p rzedwoi ennl,ch oblrvateli \flielkiegoKsięstw,a pochodzenia Ą.dowskiego).
Chociaż w maju 1940 r. rtrchy armii holen-
derskiej były polł.olne i niezdecydowane, niemożna tego por,viedzieć o rodzinie królews-kiej. Królowa Vilhelmina opuściła ojczyznęjuż l3 maja i na pokładzie niszczyciela HMSHereuard - udała się do Londynu. Jeszczebardziej zdecvdorvana bl4a jej córka i następ-
dziła Londyn, a następnie całą wojną spędziłarł. Karradzie. §7 kilka dni po erł,akuac,ji rodziny
&$&J**xn§iit'§§§
ffi:jili,l...§lillrltllcrvsl<icj Ho]andie opuścił takź.e rząd. któ-l,r, zlłiirstalorr.łł się iv 1-orrclr.nie. |eer; premierL)irk,|all rle (,ecr c]cl<larorvał. że będzie konry-IIiI,,\\,i\ \\.Iil.C 1,1zccirr]lo Niclrlcom rr olll,cirtll lll,;lrlcjc. Lipłclek ])aI,vźa c]ał nlu pretel<st dotrlzplclczccilt nctocj:rcji z l[T Rzeszą. Na to nierllclqli prlzrlolić Brvr,vjczvcr., zdjęli tl,ięc eo zc
sl:tlltlrlisl<a, krcjLc objął dLrżo bardziej posłusz-
ści nazlłvanego ,,rząden-r cztereclr"). §( składzierządr_r - roz-budolvanego licz,ebnie - funkcjo,nor,vali także nlinistrorvie pneblrvającr. na te-
renie rrieokuporvanej Francji. Br4o ro zrviązane
z l<o n iecznościi-! utrzl,mania poparcia politrcz-nego, ministror.vie ci uczvni]iby jednak lepiej,qdr br uJ.rli .ię Jo 1,olld1 nu: po u ltię.itl prueu
Niencór.v u. lisropaclzie 1942 r. całej Francji
Luksen-rburga poil.róciłv do sr.vojego księsnvatuż po jego rvyzwoleniu, 1a, połorł.ie rvrześnia
1944 r.
\fl,r,chodźcze rządv Belgii i Holandii różni-łv się znacznie od rządu polskiego. Po pierrvsze,
Polacy nie n-rieli koIonii, Belgorvie kontrolou,a-li zaś Kongo, a Holendrz1,: Itrdie \{/schodnie(dzisiejszą Indonezję) oraz It-rdie Zachodnie(dzisiejszv Surinanr i rrl,spv karaibskie), Niebyła to jednak taka rvielka zaleta, gdl,ż adrni-nistracje n.ch kolonii upralł.iały swoją rvła-
sną polin.kę i baldzo często kontaktor.vały sięz Brvtljczykami - a później Anrerr.kanami, ponad głowami rządów, na wl,chodźstwie.Po c{rugie, rząd fueczlpospolite,j na iv,vchodź-
bl,ło dużo liczr-riejsze i rząd polski zachorvałnad nim kontrolę (choć niepełną), natomiast
siły zbrojne ,,\Wolnl.ch Belgórv" i '\(olnychHolendrórł/' blł,v całkowicie podpo rządkorva-ne §(ielkiej Br,vtanii. 'Vreszcie, rządy pańsnvBeneluksu nie rniały żadnego kontaktu ze srvo-
imi obyr,vatelami pozostającynli pod niemiec-ką okupacją. Kontakt z rrielicznymi grupamioporu b14 uuzvm}nvany przez rwwiad brvq,j-ski, a rządv Belgii i Holłrdii narviązał,v go do-piero r.i.iosną 1944 r,, 11, przededniu inrł.azji.(Pierr.vszl. kurier rwsłanvr,v maju 1941 r. przezHtrberta Pierlota do okupowanej Belgii, lvróciłdo Londynu dopiero po rokul)
,],, .: ,.],.:]']+1.!
Niemiecka okupacja rv krajach niderlandzkichmiała zupełnie inny charakter niż rv Polsce,
II r.r.ojna śrł.iatorva przez pierllsze lata bvła uzna-wana przez większość Belgórv i Holendrór,v za
cudzą rvojnę, a obecrrość Niemcór.r,- za cllrvi-1orvą niedogodność. Dopóq, dopóki trr,r,ał1,
rvojenne sukcesv lli Rzeszr., kolaboracja rnia-ła bardzo lr,ielu zrł,olennikórł-. Sl.tuacja zmie,niła się dopiero na przelomie lat 1943 i 1944,
*E]ii:.]:i::'::,.]:l
Ewakuowany z Holandii i latający w holenderskim 320. 5quadronie Fokker T-VlllW. Samolot jest w barwach RAĘ
na kadłubie nosi również pomarańczowy trójkąt, symbol holenderskiego lotnictwa. Trójkąt ten wprowadzono
w końcu 1939 roku jako symbol neutralnOści Holandii, niemieccy piloci bowiem brali niebiesko-biało-cżerwoną
kokardę holenderskich sił lotniczych za oznaczenie samolotów alianckich.
1.1cllle llttl,r,,li iil<o ,jcrĄ,i7lg11 Llt(żcz.),zn( w holęn-t]cls],itll lr:itl.,,ic, (l)irli ]an clc Geer zostal s]<ie-
rllrrliIlr r]tl l iolcilders]<ich lndii Wschodnich,.tlc -- rr lllrtur_llłlii, rl,droc]ze do norł.ego urzędu
slil,c;.il rr,llt;]i. rrrrjcil clcl dclnl,.l, i napisał bro-\lLlrC' |)1. ..i,łll si,.1,11,,,11i. ,r,spółpr:łcorl,ać z Niem-,,,l li, |',, r,,,illi.,,lrlrt.li rkllz,tnr Il.t rvieziellię -rv rru icszeiliti i rvvsrlI<a grzv\.,nę,)
n'ieco itlaczcj potclcz.r,łv się iosv rządtr bel-qiislłicgtl" Krill l-copoicl poddał się Nierncom.llltrtlt-ltiltst prcl-tlicr - l]uberr Pierlot konry-tłLttlli,lti tr,;il]<c. lIraczej też rliż, rząc1 holender-rlii lzltc] ilclgijski tLdłl się najpierrv do Francji,dll Borclc,rtlr, qclzie spędzil całe lato i część je-
,,t,lli I'' r{] r. l),rtIr,L,ll., ],t,lo tiat,,nlia.r zrł4rpie-rlie u, sprłri,ę łliłntólł,rv chlvili klęski Francji:i)icllot podjął próbę negocjacji z 1l1 Rzeszą.1;t.rll. ) llic u i,Izi.,li I)(lLr./eh\ porozumicrlin ,ię
z llclqijską raclą rrlinisrr,ólł., skoro lv ich ręktrch
bvł beluijski krćll, W §,m cz,asie Brvryjczvq.postelloivili ;lorvołać drugi belgi|ski rząd na
rvychtlclźsfi,vir:, j cgo prem ierem został mini-ster
zd t,orvia lVlarce l - [-J en ri Jaspar. Brak porozumie-nie z, Nie.rncltrni i istnienie trz-ech belgijskichlz-łrlriri, - plofiancusl<iego, ;rrobrvnjskiego i pro-liienlieclriego - skbnikl Huberta Pierlota dotłziałalria. żż y,laźdzternika 1940 r, dotarl do
l-orldyIlu, gdz,ic stanął na czele zjednoczonegoplrlaliarlcl<iego rządu (z racji nieduże,j liczebno-
zostali internorvarri lv obozach koncentracr,j-nych, gdzie zmarli.
\M Lor-rdyt-rie funkcjonorvał rórvnież nie,liczny i rriervielki rząd Wiclkiego Księsnva Lu,l<se nrburea. Jego premierem br4 Pierle Dupont.10 rnajir l940 r. r,vielka księżna Szarlotta udała
się rvraz ze sl,oimi ministranri do Parr.ża, a rra-
stępnie przez Lizbonę do Loridynu. \(ładze
aś Ten sam dywizjon, taki sam trójkąt ale samolot inny - B-25 Mitchell. lnna jest również załoga, są to bowiem
belgijscy Flamandowie,
,. :i,,:: i].i!.i,-il,..,a.ii.i1 ?.f t ]ilŁł
Choć trudno rv to urvierzvć, rv Holandiinie b14o narvet ruchu oporu. Ternrinu tego -,,r.erzet" - zaczęto użl,rvaĆ dopiero rv XXI rł,ie-
ku, gd,v pojalviła się groźba płacenia przezho-lenderskie firm,v r,r,spółpracujące z III Rzesząolbrzl,rnich odszkodolvań rodzinom ofiar.y/cześniej nie istniał taki termit-r socjologicznvani histot,l,cznr... Dla określenia różnycl-r lorrn\P1,7eCi\\ll,iobe. okupanl.t uŻrrr.tno tlato-miast słon a,.illegalliteit". czr4i,.nielegalność".Poclstarł,olvą lormą,,nielegalności" bl4v straj-
ki, Pienvszvnl - jeszcze rv listopadzie 1940 r.
- b14 strajk srudentólł,, rv obronie zarł,ieszo-
nej autononii szkół rłlższvch. Drugim blł,,strajk porvszechnłJ' przeprorvadzory, 25 l 26lutego 1941 r. rv fabr1,]<ach rv kilku nriastach.
Po użyciu brorri clo rozpędzenia manifestLr,ją-
cego tłumu - zginęło 9 Holerrdrótł,, a 24 zo-
stało ranrrl.cl-r - strajk zakończono. \( 1942 r.
straikorvali lekarze, a rł. 1944 r,. kolejarze.lnr-rą fornrą szkodzenia niemieckie j adn-rinistra-
w}rch ofaz - szczególnie jesienią 19'i4 r., gdyzbliżał się front - ukĄłvanie uchr4ającvch się
od przl,nrusor,ve,j pracr, 11a rzęcz 1II Rzeszv orazZ,vdórłl którzy przetrwali pienvsze lata okupa-cji. (Choć rł, latach l94I-I942 holenderscy
ulzędnicy miejsc,v znacznie ułanvili Niemcomłr,r.rnordor.r,anic Żydów - poprzez udostęp-rrienie im danlch podatkolrTch, mórviącvcl"r
o rym, jakiej organizacji kościelnej należr-za-płacić tzrri podatek kościelrl,v - to Holendrzv\l.ttlu\\ią druqą najlicznieiszq grupę ..sprłrrie-
dlinr.ch u.śr,ód narodórv §viata'.) Najniększaorgar-rizacj a podzienl ia hoIenderskiego nazl,ava-
ła się LO - Landell1lłe Orgarlisatie uool, hu.Ę ,tan
oltderdttikers, czr4i,,Narodor.va Orgarrizacja po-mocv ukrvrvając}.m się" i opiekorvała się tal<że
zestrzelonymi lotnikarni alianckinri.Barclzo podobnie ul,glądała svtuacja rv Bel-
gii, lv której rórvnież opierano się Niemcompoprzez strajki, podrabianie kart żr.łvr-rościo-
\nrch i pomoc ul<rrłvającym się. Bvło to jed-
nak czr.nione na rviększą skalę. Szacuje się,
że ruch oporu miał rviększe poparcie rvśród\ilalonórł.: 700/o podzienlnej prasv było n,tuła-mi francuskimi, poclczas gdy francuskojęzrczni\(/alonorr.ie stanowili ok. 40olo obwvateli Belgii.
'W rvalońs]<im mieście Seraing rłłóuchł też -l0 maja 1941 r. - strajk. Zakończf się suk-cesem Niemcv podnieśli robotniczą pens,ję
o 8%. W Belgii istniĄ też niervielkie konspi-raryjne grupl.zbrojne, które pod koniec oku-pacji niemieckiej przeprowadzily kilkadziesiątzamachów na konfidentów i kolaborantórv.
Różnicę sranolviło istnienie w Belgii woj-skorłvch organizacj i konspiraryj nych. Bl4i ocz,v-
rł,iście komuniści, zasilani z sąsiedniej Francjii zajmujący się przede wszystkim - jak niemalr,vszędzie - zrvalczaniem przeciwników poliry-cznl,ch. Największą jednak organizacją kon-spirac,vjną był,,Lćgion Belge", zorganizowa-nv przez oficerów przedwo|ennei armii ot,az
zlvolenników prarvicowej panii,,Rer'. Podjął
on próbę narviązania kontaktór,v z belgijskimrządem na rł,ychodźsnvie, nie znalazł jednak
poparcia: ..Legion BeJge'' byl lojaln1 rvobec
króla Leopolcla, a rząd na r.vycl-rodźsnvie uzna-rvał go za kolaboranta. Dopiero tuż przec1 in-riazj:1. rr ]Qll r., gJr orglnizaci:t tr - iLlź
pod nazrvą ,,Armće Secrite" - dostała popar-cie ze sttony Lonclynu i V/aszyngtonu, pre-mier Pierlot rrarviązał r,vspółpr:Lcę. Rozr.viązałją jesienią 1914 r., po vvzrvoleniu Belgii, gdyAmerlłanom i Br,vryjcłłom przestala blcpotrzebna ,,Arrnće Secrćte". Nakazal rozblo-jenie ocldz,iałórł, konspiracyjnvch i ncieleniebvl,vch partl,zantór.v do kilkudziesięciu bata-
liotrór,r. rvartolv tticzv ch (b dtai l lo ns de Ju s i li e rs) .
I'ole. en ie rrlk.,naIr org.tll izr. jc 11r.l\\ i( o\\ e.
które 19 listopada 1944 r. zdał;,, 10 000 sztukbroni, a 16 000 ocl-rotnikór,r. lr.srąpilo do b;r-
Walia, luty 1941 roku.,,Wolni" Belgowie na ćwiczeniach. Warto zwrócić uwagę na brytyjskie battledressy, wypo
sażenie i dwucalowy moździerz piechoty.
talionórr. l,,.artorvniczl,,ch, Nie dali się rozbroićkorr-rurriści. którzv rozpoczęli akcję ;lrzecir.vkorządolł,i belgijskienlu. Po 6,godrriu rvznieca-lli.t llicpoloj.rr ,polccznr ch ttp. onr ierlIlorvięz,ienia, rv któr,r,,ch siedzieli podejrzani o ko,laborację z Niencarni - kornuniści poczuii się
tak perł.nie, że postanorvili zorgarrizorvać 25 1i,
sropada 1944 r. zanlclr stanu. Nlieli jednak
- rvbrer.v opqrmisr},czn},m rapof tom 'vvs}ła_
nym do Moskłł, zbyr małe poparcie społecz-ne, a premier Pierlot mógł skorzr..stać z pomo-cv Bryq,jczykór,q którzy lvprorvadzili na uliceBrukseli czolgi.,.Pokojorva demonstrac ja' - po
a.m, jak spośród szeregór,v nlanifestantórv za-
częto rzucać granatami - zostala rozproszona.
34 demonstrantón i 15 członkórł. sił porząd-kor9ch br lo rlnllvch. ;l komunisncznr pttcz
został rozbiry. W kolejnl,ch dniacir brywjskiei belgijskie siły porządkor.ve zatrzymaly komu-nisrycznvch liderów i prze;ę\, 12 000 sztukukrl.tej broni.
Y/raz z królową i rządem do'§flielkiej Brl,taniiewakuowała się część holenderskich sił zbroi-nrrch. Liczba ewakuowanych jednostek jest
jednak zaskakująco mała, zrvażpr,szy na od-ległość dzielącą oba kraje: z całego lotnictwazdołano uratować jedynie 8 r,vodnopłatolvcórvFokker T,VIII, z których zorganizowano 320.
5 podczas,jednego lotu bojorvego, 8 lipca 1 944r.). Zaden z lotni]<órł, holenderskich nie zdo-łał zestrzelić 5 sarnolotór.v lvroga i uzl,skać T-tułlr.,asa".
W rnaju 1940 r. do \X/ielkiej Brr.,tanii do-tarło także kilkudziesięcirr hoierrclerskich sze-
rego$1,gh eskortującvch niemicckiclr jeńcówresztlri ] ]. btrtalionu z 27. pułku piechotr. orirz.
ki lkuset olicerów towafzvsząc),ch drvororvi kró-lelvskiernu. Władze brl,ł.jskie nie bardzo lvie-
dziah., co z nirni robic, zorgatrizolł.ano iclr za-
tem w Legion Holenderslri (,ĄIrlerlands Legioen)
rł, sile kilku kompanii. znrobiiizorvano rórvnieżkilkuset Holendrórv przeblrvających rł, Kana-
dzie oraz podobną glupę ze 7,-rviązku Połud-niowej Afryki. Unrożlirviło to slolrnorvatrie -11 sty-cznia 1941 r. - Królelvskiej Holenclerskie,j
Brvgad,v, której l-radano późnte) zlszczytnemiano,,Księżna Ireni' (Koninklij ke Nederland-
se Brigarle ,,Prinses lrene'). Brygadę zasilali rów-nież uciekinierzy z Holandii, nlar:rnarzę ze
statków handlorł,l.ch, a nawet br4i żołnierzefrancuskiej Legii Cudzoziemskiej. Początkolvobrvgada liczyła dwa batalion1,, ale lłyszkoleniżołnięrzę byli kierowani do jednostek specjal-nl,ch lub do służbl, państwolr,ej. 1 stycznia1943 r, Bryryjczycv narzucili organizac,ję kom-pall ijną.
'!fl przededniu inwazji na konwnent bry-
gada liczfa 1205 ludzi lv trzech kompaniachzmotor\,zowanych i szrvadronie sanrochodów
j_l1§ |:::!1],&,,.}łi.§,f,,-,,ffi:. ńSquadron RĄF. Jeszcze rv ] 940 r. zastąpiono je
Ansonalni, rrastępnie Huc/sondmi, a ocl l943 r.
- Mitchellanti - rłlłotllłvano zadania bom-borve. Do stl,cznia 194l r. trrl.ała europcjskakariera bojor,r,a 321. Squ;rclronu RĄĘ rvl,po-sażonego w Ansor1,, jeclnostka została rozrvią-zarra ze rvzględu rra brak kadrorve. Dyrł,izjono tej sarnie naznie zorganizo\\.ano lv ] 942 r. na
Cejlonie. Lotnicl, holenderscv rvctcrani r,valk
z Japończrłirnri - patrolorł,alt ntł Catd/indcltOcean lrrĄjski. §( połorvie 1943 l sformolva-no latającv na Spilfirddch 322. Squaclron RĄFFornracja ta rrl,specjaliz,orvlła się rv zs,alczatlill
bomb latającr.ch \/1, a jej pilot - F/O RudvBurewalc1 - zestrzelił 21 takic]r bomb (lv n,rn
e4&,j--*;1§itlyl*{::
#flryry,$ł-lŁfl it
§§§§*§§&
rozpoznawcz},ch oraz grupie wsparcia, któ-rej najcięższym uzbrojeniem było 8 przeciw-
pancernych dział 6,funtowych oraz 6 hau-
bicoarmat 25-funtowych. 8 sierpnia 1944 r.
brygada wylądowała we Francji i - podpo,rządkowana dywtzjom brltyjskim (6. DPD,następnie 50. DP) - wzięła udział w w}zwa-1aniu Francji i Belgii. Następnie - w czasie
operacji ,,Market-Garden' - walczfa w okoli-cach Eindhoven, a później walczfa na zachód
od Bredy. Zimę Holendrzy spędzili na fron-
ro w,vszkolić. 350. Squadron RAF - złożo-ny w całości z Belgów - sformowano w listo-
padzie 794l r. Był on wyposażonylł, Sp;tfrĄRok później powstał 349. Squadron RAB któ-ry do klvietnia 1943 r. stacjonował w l.agos,w Nigerii i 1atał na Tomahawhach, następ-rrie został przefzucony do Anglii l przezbro-jony ,,v SpitJ)re\, a w 1945 r, - w Tempest1.
Najrł,ięcej samolotórł, wfoga - B - zestrzelił
Yvan Georges du Monceau de Bergandel, war-to jednak wspomr-rieć o pilocie Remy Van
Lierdzie, któr;l oprócz 6 samolotórv zestrzelił
również 44latĄące bombv V1 . S/L Van Lierd
- jak chyba większość pilotów belgijskich, nie
walczf w,,belgijskich" dpvizjonach RĄi.O ile szkolenie belgijskich pilotów szło
bardzo sprawnie, to przez długi czas batalionstrzelców, bateria arr},lerii i szwadron samo-
chodów pancernyclr byĘ formacjami rekruc-
kimi i nosiły jedynie dumne rrazwy. Szwadron
samochodów pancernych dostał swoje pierw-sze pojazdy - jeden pamiętającv \fielką §(ojnępancerny.Rolls-Royce i dwa nieco rylko młod-sze Lanchestery - w sierprriu 194l r. Z ko|ei
bateria arrylerii rozpoczęła działania w srycz-
niu 7942 r,. '§?'ojska Belgijskie w \(ielkiejBrytanii uzyskĄ gotowość bojową 4 lipcal94ż r, l srycznia 1943 r. BryTyjczlry narzuci-li Belgom organizację kompanijną - taką samąjak bry.gadzie holenderskiej. §(l'oj ska Belgijskie
w Wielkiej Brltanii stały się 1. BelgijsĘ Bry-gadą Piechory, z .rr-ma kompaniami zmoro-
ryzowanymi i szwadronem samochodów roz-
poznawczych oraz grupą wsparcia, której naj-
cięższym uzbrojeniem było 8 przeciwpancer-nych dział 6-funtowych oraz 6 haubicoarmat25-funtowych,
7 sierpnia 1944 r. brygada - zlvana od na-
zwiska dowódcv..Brygadą Pirona" - wylądowa-
la we Francji i została podporządko.wana dy-
wizjom bry,tyjskm (tak samo jak brygada ho-lenderska: 6. DPD, następnie 50. DP). 3 wrze-
śnia brygada przelłoczyła granice Belgii, brała
E Żołnierze belgijskiej Force Publique podczas treningu strzeleckie9o.
9 Grupa Luksemburczyków - żołnierzy belgijskiej Brygady Pirona ma-
szeruje w 1943 roku w Wielkiej Brytanii. Na zdjęciu widać połowę
luksemburskich siłzbrojnych na wychodźstwie.
udział wwlzwoleniu Lićge, a następnie walczy-ła w Holarrdii. \(/ zimie znacznieją powiększo-no: kompanie stały się batalionami, szwadron
samochodów pancernych - pułkiem, bateria
arrylerii - także pułkiem. §(iosną 1945 r, bry-gadę skierowano nad rzekę'§f'aal, gdzie dozo-rorvała nieruchomą 1inię frontu. Podczas trwa-
.iących 10 miesięcy walk poleglo 79 żołnierq,brygady.
§( szeregach baterii artylerii Brygady Pi-rona walczyło blisko 80 Luksemburczyków,
cie, a wiosną podporządkowano iclr bryryj-
skiej 116. BP (Brygada ,,IGiężnej lreny" była
traktowana przez Brytylczrvków jako ekwiwa-
lerrt wzmocnionego bata.lionu.) 9 ma;a 1945 r.
Holendrzy wkroczy'i do swojej stolicy - Ha-gi - jako wyzwoliciele. Podczas walk poległo
5l żolnierzy brygady.
źm,nrurnmxnpR§lvll§RA p§ĘRLffiT&Belgowie mieli - wlr,vodzące się z czasów §fiel-kie; \7ojny * bardzo bliskie kontakry wojsko-
we i towarzyskie z angielskimi wojskowymi.Oprócz oficerów do Anglii - a wł;uściwie \Walii,
bo tam, w Tenby, był obóz zbiorczy dla Belgów
- trafili żołnierze ewakuowani z Dunkierki.W sierpniu Brytyjc:zycy zorganizowali z nich1 . batalion fizylierów, drugi batalion (o sile kom-panii) powsta1 w Kanadzie, w sryczniu 1941 r.
została smvorzona bateria arrylerii, a miesiąc
później - szwadron samochodów pancernych.'§V' rozumieniu zarówno prawa międzynarodo-wego, jak i belgijskiego były to formacje ArmiiBrytyjskiej - łącznie z brytyjskimi stopniamilvojskowymi. Jako że konsrytucja Belgii nie ze-
zwalała na służbę Belgów w obcych armiach,
dopiero w 1948 r. wyrokiem sądowym uwol-niono żołnierzy rych formacji od oskarżenia
o zdradę stanu.
Chociaż kilkunastu piiotów belgijskichwalczylo w czasie Birwy o Alglię, to bi"k byloper.onelu nazienrnego, łzeba bylo go dopie-
],, *. : i\ł§e§*§§§§§§§§§
a jq 4 działa zostały nazwane imionami córek
luksemburskiej wielkiej księżnej Szarlotry: Eli-zabeth, Marie-Adćlaide, Marie-Gabrielle, Alix.(Ich starszy brat Jean, następca tronu, został
oficerem bryryjskiej Irish Guards i r,valczf we
Francji i Niderlandach.) §(/ marcu 1944 r.
Luksemburczyków skupiono w plutonie ,,C"baterii arrylerii, który stał się w ten sposóbjedynym pododdziałem luksemburskich siłzbrojnych walczącym u boku aliarrtórł,.
KffiŁffiru§m § &*§H&ffiYtr&ffifi#ffi§KEffiBelgia administrowała Kongiem w środkowej
Afryce - olbrzymim państwem, bogawm w su-
rowce, które w latach 30. )O( wieku było jed-
nym z nĄwńniejszych producentów miedzioraz kauczuku, Były tam takze zbadane zło-ża uranu, bardzo istotne dla Amerykanów.Kolonia ta była dość speqńczna - rezydowa-
ło tam jedynie 17 000 Belgów, a Belgowie niemieli żadnej marymarki wojennej. (f,użw cza-
sie wojny obsadzili kilka niewielkich okrę-
tów Royal Nały.) Siłami zbrojnl,rni KongoBelgi_jskiego było ,,Force Pubiique" ziożonez miejscowej ludności (na 40 000 żołnierzybyło jedynie 280 belgijskich oficerórv i pod-oficerów). Jedna z trzech brygad FP zosta-
la już w 1940 r. skierowana do Sudanu i bra-
ła ldziń w walkach z \Włochami w Abisynii.Pełniła głównie zadania garnizonowe i robo-cze, podobnie'jak siły skierowanew 1942 r. do
§§§§*§§& #iffry,Piffią*Nigerii, a w 1943 r. do Palesryny. W 1944 r,
wróciłv one do Konga, w którym rozpoczęłysię niepokoje społeczne. Do końca działań wo-jennych służył natomiast szpital polowy, skie-rowany z Konga do Birn'y.
Holenderskie indie Zachodnie bvły oku-powane lv l940 r. przez Bryry,jcąłóq którychw początkaclr 1942 r. zmienili Anrervkanie.
Oprócz Aruby, która była znaczącym produ-centem ropy, kolonie te nie mialy większegoznaczenia dla alianckiego lwsiłku wojennego.Dużo r,viększa br4a rola Holenderskich Indii\Wschodnich, prodrrcenta kauczuku i ropy naf-torvej, zaopatrującej w te surowce Cesarstrł.o
Japonii. \r 1940 r. gubernator T,jarda l,al-r
Starkenborgh Stachouwer rvprowadził stan lvy-
1ątkory i oporviedział się po stronie aliantólv.(Akces kolonii do przeciwników I1I Rzeszy było ryle natulaln1., że to Brl,tyjczl,cy panowalinad oceanicznymi szlakami handlowymi.)
Królewska Holenderska Armia Irrdyjska(Konink lij k Neder lands c h Indis c h Leger) Iiczyław 194] L. 90 000 ludzi, rv tym 7000 holen-derskich oficerór,i, i podoficeról.v. Mobilizacjazlvęszl,ła jej stan o kilkadziesiąt rysięry żoł-
nierzy, z których połowę statrowili etrropej-
scv koloniści. KNIL pelniła przede lvszystk_im
shżbę porządkoivą, bezpieczeńsnvo miało za-
pervnic liczlle - ponad 400 ma.zyll - i nowo-cześnie rłl.posażone lotnicwo oraz silna flota.(Pomimo bliskości baz bryryjskich i względ-nej łatwości ewakuacji w ręce niemieclrie wpa-dło sporo holenderskich okrętów, w qrm trzyduże okręry podwodne i rriszczyciel HNLMSGaard Calknburgh, płyvający pod banderąI1I Rzeszy jako ZH-1 ,) Niestery, gdyrv gruclniLr
1941 r. _|aponia rozpoczęła wojnę na Dalekim\(schodzie, okazało się, źe ani okręĘ ani sa-
moloty nie są l,v stanie porvstrzvmać desantólvr.vroga. 8 marca 1942 r. gubernator 1'j:łrda van
Starker-rborgh Stachouwer kapitulował przez
Japończykani, a wojnę na Dalekim'Vschodzielrontyn uorł,ali niel i cznie podani królor,vej \(il-helminy, walczącv u boku Australijczyków naNorł.ej Clvinei.
Resztki holenderskiej floty także konry-nuowały walkę u boku a.liantów. Na szczegól-
ną uwagę zasługu,ją dolronania bojowe kilku-nastu okrętórł, podrvodr-rlclr, które działającz amtralijskich baz - zadałv rv pierrł,szvch mie-siącach wojny z, Japończykan"ri połowę strat
tl,ótl,czas przez nich dozrranl,clr. \(/arto też pa-
miętać, że no\\,oczesne holenderskie okręĘpodw,odne byh zbudowane na rvzór polskie-go ORP Orzeł. (Ciekawe są rórvnież iosv okr,ę-
tu podlvodnego HNLMS O 13, który zatonął
w czenvcLl 1940 r. Istnieje teoria, że to właśnieholender srorpedowal rrginionego nieco wcze-
śniej ORP OrzeĄ istnteją też i takie, że O 13
został staranowany ptzęz ORP \Yilk.)Holendrzy wrócili do Indii \Wschodnich
w 1945 r., ale nie udało inr się odzl,skać wła-
dzy nad swoją kolonią, która w 1949 r. ogłosi-ła niepodległość.
We Ł#trj *ł]ć n § ! p Ł&,&ł§&F* ffi #W§ ffi
Liczba Belgów walcząclrch po stronie alialrtółr,lvlatach I940-194i nie jestspregzowana. Po-
nad 5000 przewinęło się przez,,Brygadę Piro-na", ] 200 służyło w RAĘ a 350 było marvna-lzami fl ow r,vo,jerrnej. Europejcz,vw dowodzi-li także Kongijczykami rvalczącymi w Afryce.Liczba Belgólv walczących lv rych latach postronie niemieckiej jest dużo rłyższa. IIi Rze-szy z bronią w ręku służ14o ponad 40 000 Bel-
gów. zarówno rv ibrnracjach pomocniczych,
1ak i w 27. SS-Freirvilligen-Grenadier-Division
,,Langemarcli' (fllmische Nr 1) oraz28. SS-Frei-willigen-Panzergrenadier-Division,,'Wallonien",czyli - odporviednio - flamandziej 27. Ochotni-cze) DyviĄi Grenadierów SS ,,Langemerck"oraz 28. Ochotniczej Dywizji Grenadierór,vPancernych SS,,\Walonia".
Dywizje te porvstały w wyniku specyficz-nego plebiscytu, konkurencji pomiędzy dwo-ma narodanli zamieszkującl.mi Belgię. Flanan-dzcy dzlałacze narodowi widzieli w niemieckiejokupacji możlilvość sfivorzenia jednego krajudla ludności niderlandzkiej. Państwo takie -nazwane Diets]and czy też. Groot Nederlands
- licł4obv blisko 20 milionów oblrvateli. Orga-nizacje flamarrdzkie - m.in. Verdinaso, DeVlag,\NV poparły kolaborację z Niemcami i jużrv 1940 r. przystąpiły do organizowania nider-landzkiego SS-Stanclarte (był to raczej klub to-
warz1,5[i, niż formacja parami litarna). W chwiliroz,poczęcia wojny sowiecko-niemieckiej liczba
ł,,{ j§,{**X§§\l§ł§ §§ ::::
§ Obersgruppenfuhrer Sepp Dietrich, lćon Degrelle oraz Jean Vermeire w (harleroi w kwietniu 1944 roku. Nad nimi
czerwony burgundzki krzyż - symbol Walonii. Umieszczony na czarnym sztandarze był symbolem reksistów.
zwolenników kolaborac.ji zrracznie rłzrosła (każ, niejsza: miała 8000 wyszkolonych żołnierzy,
da z wspornnianvch organizacji liczfa po lri1- a walońska - 4000. (Dziś Belgowie, którymkadziesiąt wsięcy członków), riastąpił rór.vnież nie rv smak chrvalenie się masołvą kolabora-
masowy napłpv ochotników do krucjary anry- c,ją, nvierdzą, że w dl,wizjach SS walczyło je-
bolszervickiej. Zorganizorvano z nich drvubata- dynie 12 500 Belgórv. Jest to prawda. Nie li-lionowąBrygadęSzturmowąSS,,Langemarck". czą jednak dziesiątek tysięcy srvoich rodakórv(Nazwa nawiązl.wała do bitw,v we Flandrii walczącvch w legionach i brygadach SS przed
Masowy - nawet w 1944 roku - napływ holenderskich ochotników i stworzenie z nich związków taktycznych
nie zdołało uratować niemieckiej władzy w Holandii.
lv 1914 r., która stała się symbolern pośrvięce-
nia r-riemieckicl-r młodocianlrclr żołnierzy.)
W spuacji dużego poparcia niemieckiego
dla Flamandów \flalonowie musieli porzucićslvoja niechęć do kolaboracji. Na czele kolabo-rantólv walońskich stanęli niektórzy polirycy -wspon-rnianej już przy opispvaniu ruchu opo-
ru - paftii poliwcznej ,,Rex". Jako że reksizm
był ruchenr prawicowym i katolickim, tlie szu-
kal poparcia w lewicor,vym i ateisq.cznym SS,
a w \flehrmachcie. Latem 7947 r. zorganizo,warro w jego szeregach Legion Waloński, w silerłzmocnionego batalionu. W 1943 r. Legion -już rł.sile dwóch baonów - został podporząd-kowany SS. Zmiana ta była nrożliwa z powo-du zradykalizolvania się reksizmu, nad którymrvładzę przejął Leon Degrelle (tnaczej niż par-
ryjni towarzysze brał udział w walkach jako sze-
regowiec, czym zaskarbił sobie szacunek wśród
ochotników i zwolennikórv politycznych).Ani flamandzki, aniwaloński ruch narodo-
lły nie zdobył przewagi, chociaż obie formacje
r,valczyły z poświęceniem na froncie wschod-
nim (i brały udział w paclfrkacjach ludności cy-
wilnej, takze na ziemiach polskich). W 1944 r.
obie formacje - już jako brygady - walczyĘw ,,Binvie Europejskiej SS" pod Narwą i zo-
stĄ mocno przetrzebione. 18 października
1944 r. obie formacje narodowe zostały prze-
kszrałcone rv dpvizje, Flamarrdzka była licz-
październikiem 1941 r. ani rekrutór.l którzynie zdążyli na front u, 1945 r. Nie 1iczą także
ochotników do Organization Todt oraz Natio-nalsozialistisches Kraftlahrkorps, którzv budo-wali dla niemieckiej armii i przewozili dla niej
zaopatrzenie.) §7 ostatnich dniach wojny tojednak'!flalonowie mieli więcej szczęścia, pod-
dali się bowiem Brytyjczykom, Flamandorviezaś trafili do rriewoli sorł,ieckiej.
Już 27 czerwca \940 r, do 'W'affen,SS trafilipienvsi Holendrzyspośród 50 000, którzywal-cĄi zaIII Rzeszę. Utworzyli oni SS-Standarte
,,Westland". Pułk włączono w skład 5. Dywizji\Waffen-SS ,,§fliking" i skierowano na frontwschodni. Na front wschodni trafili też zorga-
nizowani ochotnicy do Organization Todt orazNationalsozialistisches Kraft fńrkorps.
Oprócz ochotników do ,,germńskiej" 5. Dy-rvizji
'Waffen-SS ,,§fliking" zaczęto werbować
talcże chętnych do służenia w czysto holender-
skiej formacji, Był nim - skierowany na front,,vschodni - 3-batalionowy Ochotniczy LegionHolęnderski lVrijwilligerslegioen NederlrtnłJ,
którego nie należy mylić z istniejącym wówczaslł Wielkiej Bryranii Legionem Holenderskim(Nederlanń Legioeru). Ochotnikami byli prze-
de wszystkim zwolennic1, Antona Musserta
i jego Narodowo-Socjalistl,c7nego Ruchurv Ho-Iandii (Nati o naa l- S o c ia lis ti s c h e B eu e gi n g in Ne -
derlanĄ. Początkorvo ta utwofzona w 1931 r.
partia nie bl4a antysemicka, a jej charakterrrarodowy rv,vnikał z chęci zjednoczenia Holen-drów i flamandzkich mieszkańcórv Belgii oraz
utworzenia Dietslal-rdu (Groot Neda,lands).
§r 1941 r. członkami NSB b14o 100 000 ltrdzi, spośród 9 rnilionów Holendrór,l,, co -rv warunkach II Rzeczvpospolitej ozr-raczałoby
400 000 partię!
Holendrzy z SS r,i,alcą4i pod Leningradem,a następrrie lv 1943 r. - jttż jako żołnierze
4. Ochotrricze,j Bryead1, Grenadierów Pancer-
nvch SS ,,Nederland" - pełnili ,,służbę okupa-
winą' na Bałkanach. Y/ §,m czasie formac,ja li-czfa blisko ] 0 000 żołnierzy i posiadała pułkarrylerii, blła więc nierviele słabsza od etato-
v},ch dlłvizii piechory'Wehrmachtu. Następniezostała skierowatra na front rvschodni, walczy-
ła pod Narwą, gdzie poniosła cięźkie straqr10 lutego 1945 r. br,vgada została przenriano-
wana na holenderską 23. Ochotrriczą Dwviz-ję Grenadierów Pancerrrr.ch SS ,,Nederland"(23. SS-Freiwilligen-Panzergrenadier-Division
,,Nederland" fniederllndische Nr. ] ]). \W ostat-
nich dniach wojn1, dlwizja rvalczyła podzie-
lona na dwie grupy bo,jołve: jedna zdołała od-
dać się w niewolę Amerykanom, druga pod-dała się Sowietom. Ci, którzy poddali się Ame-rykanom, byli sądzeni rv Holandii (Mussert
dostał karę śmierci), a ci, którzy poddali się
Sorł,ietom byli sądzeni rv Jugosławii (karę
śmierci dostał tam ostatrri dor,vódca dywiz;i,SS,Brigadelilhrer ]iirgen'Wagner).
się obpvatelami,,rysirlcletniej fueszy',,,Land-storm Nederland" włrvodził się z Nederland-sche SS. której przlrvódcą był Henk Feldmei-jer - poliryczny konkurent Musserta. (Nider-landzka SS była w Holandii tym samym,czym A.lgemaine SS rv Niemczech, a więc or-
ganizaqą paramilitarną i klubem towarzyskim
dla ludzi o obrzydliwych poglądach polirycz-nych.) Swuacja zmieniła się w chwili, gdyAntonMussert doprowadził do powstania 4, Ochot-niczej Brygady Grenadierów Pancernych SS ,,Ne-derland". Vówczas to ,,germańscy' Holendrzynie chcieli pozostać w qrle i - korzystając z ,,ger-
mańskich' weteranów 5. Dywizji V/affen-SS
,,Y/iking" - zorganizowano SS,Grenadier-Regi-ment 1. Landstorm Nederland (czyli,,1. pułkgrenadierów SS holenderskiego pospolitegoruszenia').
Pospolite ruszenie odbyło swój chrzest bo-jowy we wrześniu 1944 r,, gdy zostało skiero-
wane do Belgii. Podobno przysńo mu tam wal-
czf z Holendrami z Brygady Księżnej lreny.
Po operacji ,,Market-Garden" - podczas któ-
rti ' i il ,. .. ... ,: .i i.. l l{ li ! ;al
;.';;..:1 ,,1- . l, _,l,.1r; łiij.E5T].ai ,r
&§ej**xfr§?yłffi*
rej ,,Lar-rdstorm Nederland" walczył dość sku-tecznie - pułk przeformowano w dwtrpułkowąbr,vgadę, Uzupełnili j ą członkowie batalionówwaftowniczych oraz liczni ochotnicy. 10 1ute-
go 1945 r. brygada stała się - już rylko formal-nie - dlrvizją. Jej morale może nie było wyso-kie, ale dl,wizja skapitulowała dopiero 9 maja.
Żołnierzę bili się do końca, wiedzieli bowiem,
co ich czeka. I rzeczl,wiście, wielu bl,ło sądzo-
nycl-r za zdradę, a niektórzy zostali zanrordorva-
ni bez sądu.
WVZW&tH[\lxE E u FMsTA"."Siły alianckie - takze oddziały Vojska Polskie-
go - wkroczfy do Belgii N, pierr.vsz.vclr dniachwrześnia 1944 r, Nieudana bitwa o Arnhemzaprzepaściła szansę na wlzwolenie Holandii,w której rvojska niernieckie utrzyrnał1, się do
mĄa 1945 r. Ostatnia zima wojnv była dlaHolendrów tragiczna, klęska głodu - za któ-
Belgia i Luksemburg bl.Ę w o wiele lep-
szej kondycji, choć wojna nie zakończfa się
zbyt szybko, a ich ziemie brł ostrzeliłvaneprzez rriemieckie crrdolvne bronie. Szczególniervażnym celem była Antwerpia i jej port, ale
V1 i V2 spadtrłv także na Brukselę i Lićge.
Przvniosły one śmierć 5000 ludzi i rany ponad20 000. Luksemburg był z kolei ostrzeliwanyprzezY3: od 30 grudnia 1944 r, do 22 lute-go 1945 r. wystrzelono 183 pocislów z dzia-ła komorowego w- kierur"rku odległego o 43 kmLuksemburga. Zabiły one 10, a raniły 35 cy-
wilów.§fyzwolenie przvniosło ze sobą represje.
]uż w chrvili wkloczenia rvojsk alianckich do-chodziło clo samosądów szczególnie r.vobec
kobiet utrzymujących stosunki z Niemcanri.Rozliczar-rie z n,azlzmęm i kolaboracją zorgani-zowane ramy otrzl,malo po zakoriczeniu rvoj-
n1,, gdl.sądy Belgii, Holandii i Luksembtrrga
Łi l§,ri:i11,,..1 rłł l'ffię Pj:§ryfi f;Iffi
Nie by1 ro korlicc ho]enr].,rrki, ll zattli,rzeń. Planowano borł,iem ane]<sję p rzl,gr-a n icz-nyclr obszarów niemieckich - 1ącznie b}isktl
5000 kilometrów hvirdratori,,vclr, złrlriesu,
kałych przez blisko pół nriliona ludzi (lv rynikilkadziesiąt tysięcy Holerrdrólv). \i/ 1949 r,
przyznano Holatrdii jeclvnie 69 l<ilorrletrtjrt
knadratowych, zamieszkanyclr przez lliesptł,na 10 000 lrrdzi.'M 1957 r. rtlz,pt>częly się roz-
morły nad powrotem rych zicnl do Njenlicc.fuąd w Bol-u-r zapłacil za to 2B0 rllilionólv ór,v-
czesnyclr mirrek, a w gralricach I lo[andii poz-o,
stały jedynie 3 kilorr-retr1, krvadl,atolł,e bv}l,ch
ziem III fueszy.I'odobne plany nrieli takżc l]elco\\,ic i [.Lr
kserr-rburczvc1.. 1 te zienlie lvrócil}, *, liorictllat 50. XX wielru do ReptLblilri }]eclerainej Nie,miec. Luksemburg zir z\\,tot 6 kilolletrtilv iirł,a,
dratowych dostał 58 luiliollów nlareli. l}clgiazrezl,gnor,vała z rvięlrszości srł,oiclr prete nsji, do-
§ Wyzwolenie? Publicznie pohańbieni kolaboranci i moffenmeiden (czyli podręczne § Zapowiedź nowego porządku: niemieccy żołnierze pomagają holenderskim kierow-
niemieckich żołnierzy , od niderlandzkiego,,moffen" - rękaw) pod strażą,,uczestni- com w transporcie amerykańskiego zboża przewożonego kanadyjską ciężarówką.
ka holenderskiego ruchu oporu'i
rą byli odpowiedzialni niemiecry okupan-ci - objęła tereny zamieszkałe przez 4,5 mlnludzi. Racje byl zmnieirzane z miesiąca na
rniesiąc, \( lovietniu 1945 r. przysługiwałoHolendrom 400 g chleba rygodniorvo. Z gło-
du i chłodu zmarło od22 000 do 30 000 ltrdzi.(Socjologórv zainteresował fakt, że dużą część
ofiar stanowili stalsi samotni mężczyźni - do
dziś trwają dyskusję, czy świadczy to o wyso-kim stopniu pośrvięcenia, czy wprost przeciw-nie: o braku więzi społecznych.) Si,tuacla była
rak zla, źe pod kolliec kwietnia - jeszcze w cza-
sie trwania działań wojennych - RAF rozpo-
czął operację ,,MannJ', cz1,li dostarczanie je-
dzenia cyłvilom holenderrkim. W pierwszych
dniach maia bryq iskie Lancdstcr1 wykonalv
3298 lotów z zaopatrzeniem, a amerykańskie
Flling Furtress - 2268 lorów.
rozpoczęły plocesy. Objęto nimi blisko nri-
lion osób, z których blisko 100 rys. trafiło dowięzienia - z reguły na krótko - a blisko tvsiąc
usłyśzało wyroki śmierci - lv rviększości zamie-nione na kary więzienia.
Nie był to koniec rozliczeń rł,ojennych,
\r 1946 r. rozpoczęła się operacja ,,CzarnyTulipan", polegająca na rłl.siedlerriu mieszkań-
ców Holandii z niemieckim obplatelstwem.Paradoksalnie dotknęło to również uchodźcówpolirycznych z lat 30., a nawet niemieckichZydów. Holendrzy z niemieckim oblrvatel-smem byli zmuszani do opuszczenia domóww przeciągu godziny i zabrania nie rvięcej niż50 kg bagażu na osobę, Operacją było objęrycli
ponad 25 000 ludzi, ale tysiedlenie dotkrręłojedynie 3691 z nich, sprzeciwił,v się jej bowiemalialrckie r.vładze okupacvjne rv Niemczech.
konuj ąc deregulac j i i rwpttlstor,vatria barclzcl
skomplikor.vane,j granicy. (Pozostarł,itlno kilkaniernieckich enklaw w granicacl-r Belgii, krrire
wciĘ jeszcze - w XX1 rvielrrr są l.róilłenr io,kalnych konf'liktów, do ryczących ;lrzecle rvszy,
stkim kosztów utrzynrania nicnliecl<ich clróg
biegnących na belgijskin terytor iurrl.)
'Wojna zakończyła się dla trzeclr tlidcrlar-r,
dzkich pańsnv zbliżeniem politl,cznvrrr, gos-
podarczynr i rnilitarnynr. Jeszcz-e 5 wt,z-cślria
1945 r. porł,ołano Urrię Celną Belgii, HolłIlillii Luksemburga, wskrócie nazirvaną - od pierri,-
szl,ch sylab nazw tych parlsnv - BeNel-trliseIn.
Dziś została ona zastąpiclna przez LJnię l].tLlo,
pejską. Z kolei udział §,ch trzcclr plIisr*,lv okupac,ji Niemiec - także L,trksemburg milrl