-
Antoni KpiskiRytm ycia Projekt okadki i stron tytuowych t MACIEJ
SADOWSKI L
Lww. Copyright by Wisawa Kodziska-Batruch, Warszawa 1992 ISBN
83-900392-1-4WstpAutor zdy jeszcze nanie korekty do tej ksiki. Lecz
pierwszy, sygnalny egzemplarz Rytmu ycia trafi do szpitala o dzie
za pno; od dwudziestu czterech godzin Antoni Kpiski ju nie y...I
jak tu nie wierzy w znaki wrebne? Okazao si bowiem, e wraz z t
wanie chwil rozpoczyna si triumfalny pochd kolejnych i kolejnych
dzie synnego, owianego legend psychiatry; fakt to niezbity - midzy
rokiem mierci Antoniego Kpiskiego, tj. 1972, a rokiem 1978 ukazay
si wszystkie wane jego prace i kada z nich okazywaa si kolejnym
szczeblem do sawy autora.Co prawda wczeniej, w Krakowie, znali go
dobrze ludzie kultury, w Polsce za cieszy si powszechnym uznaniem
wrd chorych, cierpicych na rozmaite zaburzenia systemu nerwowego.
Tak byo za ycia Kpiskiego.Ale dopiero ksiki ukazay peen wymiar
osobowoci filozofa, etyka, nauczyciela caej plejady wybitnych
medykw, gwnie za - czowieka o wielkim sercu i umyle, jakich dzisiaj
spotyka si nader rzadko. Rytmycialo pierwsze z licznych dzie
Profesora, lecz dzieo od razu gotowe, zawierajce w sobie szkicowe
lub kompletne rozwinicie podstawowych pyta, ktre Antoni Kpiski
zadawa samemu sobie oraz wszystkim...Tak si przy tym zoyo, i podajc
tropem owych pyta, budujemy map zasadniczych spraw obchodzcych
kadego. I nie ma w powyszym zdaniu cienia przesady. Znajdujemy si
rzeczywicie w przestrzeni spraw fundamentalnych. Nie jest w gruncie
rzeczy istotne, e odpowiedzi starajce si opisa conditio humana nie
s w stanie czegokolwiek rozstrzygn. Jak trafnie stwierdzi ktry z
mylicieli dawnych wiekw, sens poznawania zawiera si w trafnie
sformuowanych pytaniach, na ktre nie istniej adne wyczerpujce lub
koczce problem odpowiedzi. Bowiem sensem ludzkiego istnienia jest
droga, nie cel zamykajcy wdrwk. Metaforyczna wykadnia naszego losu
- postukujcy kosturem wdrowiec, ktry poda na spotkanie z... wanie,
z czym lub z kim?Antoni Kpiski, homo viator jakby ywcem
przeniesiony do rzeczywistoci z kart rozpraw filozoficznych
Gabriela Marcela, wypeni swj yciorys mdr i bynajmniej nie cukierkow
mioci blinich, szczeglnie tych, ktrzy w cierpieniu domagaj si
otuchy i podpory, a sowa refleksji, jakie w ksikach swych zawar -
niby norwidowski czynu testament" - zyskuj wci na znaczeniu. 0
wadze rozmyla Antoniego Kpiskiego najlepiej wiadczy powodzenie jego
ksiek, od Rytmu ycia (1972) poczynajc. Niniejsze wydanie jest ju
pitym z kolei, a mimo to nie wida w ksigarniach egzemplarzy
pochodzcych z wyda wczeniejszych. Podobnie dzieje si z innymi
dzieami. Psychopatologia nerwic (1972) osigna cztery wydania,
Schizofrenia (1972), Z psychopatologii ycia seksualnego (1973) oraz
Melancholia (1974) po trzy wydania, Lk (1977), Psychopatie (1977),
a take Poznanie chorego (1978) po dwa. Tylko Podstawowe zagadnienia
wspczesnej psychiatrii wydane zostay raz jeden, w 1978 roku.Mona
wic bez wikszej obawy zaryzykowa twierdzenie, e gdyby profesor
Kpiski doprowadzi do koca dwa due opracowania z zakresu
psychiatrii, ktre projektowa wraz z kilkoma uczniami w latach
szedziesitych, tzn. Dyskusyjne zagadnienia psychiatrii oraz
Psychiatria na co dzie, rwnie i te, nie powstae ostatecznie, dziea
miayby szans odcisn si trwale na stylu mylenia caej polskiej
inteligencji dojrzewajcej w ostatnim dwudziestopicioleciu. Tak si
bowiem stao z dzieami istniejcymi.Bo przecie wrd mistrzw duchowych
ju kilku pokole Antoni Kpiski zajmuje miejsce niepolednie. Waciwie
nie sposb bez niego i jego prac zrozumie, czym byy u nas
intelektualne pokarmy lat siedemdziesitych i osiemdziesitych.
-
Zanim wszelako sprbuj w kilku choby sowach naszkicowa znaczenie
myli Antoniego Kpiskiego dla duchowych wnukw Profesora, chciabym
przedstawi podstawowe fakty biograficzne, gdy rzadko si zdarza, by
kto z rwn mu konsekwencj usiowa zbudowa wasn osobowo, wyrzekajc si
stereotypw i atwizny.Antoni Kpiski urodzi si w miasteczku Dolina
(wojewdztwo stanisawowskie), 16 listopada 1918 roku, w rodzinie
prawnika, Tadeusza de Nesobia Kpiskiego. Nigdy jednak nie powoywa
si na szlacheckie parantele, cho korzenie jego rodu sigay czasw
Kazimierza Wielkiego. Lecz przyszy lekarz by zdania, e o czowieku
decyduj wycznie wasne osignicia, nie pochodzenie lub majtek. Ojciec
Antoniego by najpierw starost Doliny, matka, Wanda de
Turczynowicz-Su-szycka, nie pracowaa a do mierci ma. Rodzina wkrtce
przeniosa si do Nowego Scza, gdzie ojciec Antoniego obj starostwo.
Tadeusz Kpiski, czowiek prawy, w pogldach zblia si do Stronnictwa
Ludowego i nie kry niechci dopisudczykw jako sprawcw zamachu
majowego. Spensjonowano go wic w roku 1926, od tej pory pdzi ywot
emeryta.Antoni Kpiski ukoczy jedn z najlepszych polskich szk
rednich, synne krakowskie gimnazjum imienia Nowodworskiego, w
klasie o profilu klasycznym. Mona przypuszcza, e wtedy wanie
ugruntoway si podstawy jego pniejszej erudycji. W roku 1936 wstpi
na Wydzia Lekarski Uniwersytetu Jagielloskiego, lecz po trzecim
roku studia przerwaa mu wojna. Walczy, potem przedar si na Wgry,
nastpnie duszy czas spdzi w obozie koncentracyjnym frankistowskiej
Hiszpanii, Miranda de Ebro, ktrego za sawa niosa si pniej przez ca
Europ. Z pewnoci wic pierwsza cz Rytmu ycia- powicona problematyce
humanizmu dwudziestowiecznego i jego zagroe w obliczu pyta wyrosych
z istnienia wszelkiej maci rzeczywistoci koncentracyjnych" - oparta
zostaa nie tylko na fakcie kierowania zespoem specjalistw
analizujcych chorob obozow, czyli tzw. KZ-syndrom, lecz wzia si te
z wasnych, bolesnych przemyle.Gdy Kpiski wydosta si po dwu i p roku
z Miranda de Ebro, znalaz si w Anglii. W latach 1945-1946 studiowa
medycyn na Polskim Wydziale Lekarskim w Edynburgu, gdzie uzyska
dyplom lekarza. Do Polski i Krakowa wrci 27 lipca 1947 roku,
podejmujc prac najpierw w Klinice Neurologiczno-Psychiatrycznej
Uniwersytetu Jagielloskiego, a po jej zlikwidowaniu (1950) do koca
ycia pracowa w krakowskiej Klinice Psychiatrycznej Akademii
Medycznej, zajmujc stanowiska od lekarza do kierownika Kliniki,
ktrym zreszt zosta niechtnie, po bardzo dugich namowach i z duymi
oporami przed podejmowaniem funkcji specyficznie
administracyjnych.Doktorat {Zamcenie po wstrzsie elektrycznym a typ
konstytucyjny i rasowy) obroni w 1949 roku, rozpraw habilitacyjn
zakoczy w 1960 roku, przez wiele lat pracowa jako docent, tytu
profesorski przyznano Kpiskiemu w marcu 1972 roku, na niewiele
miesicy przed mierci, cho wniosek czeka od 1968 roku. Zmar w
Krakowie 8 czerwca 1972 roku na chorob nowotworow, pochowany jest
na cmentarzu salwatorskim.Byo w Kpiskim co fascynujcego,
niemoliwego do objcia suchymi ramami yciorysu. Lekarze to rodowisko
do hermetyczne, z rzadka tylko akceptujce reprezentantw innych
profesji w najbliszym otoczeniu. Tymczasem on si przyjani z
aktorami, jak Leszek Herdegen, plastykami, jak Lidia Zamkw,
pisarzami, jak Jan Sztaudynger. Wsppracowa blisko Antoni Kpiski z
Romanem Ingarde-nem, za jego zainteresowania pozamedyczne obejmoway
tak rnorodne sprawy, jak ontologia witego Augustyna, koncepcje
fizyki teoretycznej Wernera Heiselber-ga, literatura
fantastyczno-naukowa (bardzo np. lubi Wadc piercieni Tolkiena),
ksiki o zwierztach. Nie miaoby to, rzecz jasna, wikszego znaczenia
dla nikogo,poza moe najblisz rodzin Kpiskiego oraz nim samym, lecz
warto przywoa tutaj rozlego zainteresowa kogo, kto twrczo
wykorzystuje zarwno Ballad0 wizieniu w Reading Oskara Wilde'a, jak
i rozwaania antropologiczne Maxa Schellera.Nic wic dziwnego, e
budzi powszechne zainteresowanie, jeszcze spotgowane nietypowymi
reakcjami. Profesor Kpiski prowadzi prywatn praktyk medyczn, lecz -
potwierdzaj to liczne wiadectwa - od osb uboszych czstokro w ogle
nie bra honorarium, ktre i tak nie byo zawrotne, twierdzc e to
wanie on
-
osiga korzyci w kontakcie z pacjentami, wic na dobr spraw sam
powinien im dopaca. Poza tym skandalizowa zawsze konserwatywny
Krakw, ubierajc si w strj nie licujcy z profesorsk godnoci, jeli
tylko tak mu byo wygodniej. Rwnoczenie nie odznacza si zbytni
wylewnoci, pedantyczny, nieco oschy1 apodyktyczny, cho z uwag i
chtnie wysuchujcy te sdw odmiennych ni wasne. Nie kry si za barier
fachowoci, o ile to tylko okazywao si moliwe. Publikacje zamieszcza
zarwno w periodykach bardzo specjalistycznych, jak Folia Medica
Cracoviensiana, Psychiatria Polska czy Przegld lekarski, ale te dla
prezentacji wasnych pogldw chtnie wykorzystywa amy czasopism
kulturalnych, od Przekroju, poprzez Polityk lub Tygodnik
Powszechny, a do Twrczoci i Literatury na wiecie.A gdy si ukazyway,
ju pomiertnie, gwne prace Antoniego Kpiskiego, zauwaaa je
natychmiast prasa wszystkich orientacji i na wszystkie litery
alfabetu, od Argumentw, do Wizi i Znaku, za na temat autora Rytmu
ycia pisali ludzie skrajnie rni, choby Piotr Wierzbicki i Jerzy
Urban, Bohdan Czeszko i Antoni Sonimski, Zygmunt Trziszka i Olgierd
Terlecki, Wiktor Osiatyski i Marek Skwa-rnicki, Jzef Tischner i
Krzysztof Teodor Toeplitz, Wiesawa Grochola i Magorzata
Walendowska, Krzysztof Miklaszewski i Magorzata
Szpakowska.Rwnoczenie prace Kpiskiego od razu trafiay do nader
szerokiego grona czytelnikw, szczeglnie entuzjastycznie przyjmowane
przez modzie. Jest co fascynujcego w fenomenie popularnoci dzie
krakowskiego profesora - bd co bd parexcellence medycznych. Kady
wszake, kto pamita zauroczenia kontrkul-tur, wie, w czym rzecz.Wrd
modziey, zwaszcza o skonnociach humanistycznych, dominoway wwczas
propozycje ujmowania ludzkiej natury inne, ni jej opis w
kategoriach nieuchronnej midzy ludmi rywalizacji. Szy-za tym prby
leczenia chorych zbiorowoci, a nie zbuntowanych przeciw normom
zdrowego spoeczestwa" jednostek. Std popularno antypsychiatrii i
ogromna kariera np. Moreno, Bastide'a (jego Socjologia chorb
psychicznych zaliczaa si do generacyjnych lektur), Rogersa. W
Polsce za czoowego zwolennika psychiatrii karzcej" -tzn. stosujcejw
terapii system wzmocnie szokowych, w rodzaju elektrowstrzsw -
uchodzi profesor Tadeusz Bilikiewicz, a na drugim biegunie
sytuowano reprezentantw psychiatrii, ktr niekiedy nazywano
humanistyczn": twrc teorii dezintegracji pozytywnej, profesora
Stanisawa Dbrowskiego oraz wanie profesora Antoniego
Kpiskiego.Dzisiaj, kiedy trafiaj si wrd polskich politykw tacy
wychowacy kontrkul-tury, ktrzy Jana Jakuba Rousseau uznaj za
mylowego sprawc obozw koncentracyjnych, wczesne opcje specjalistw
od ludzkiej psychiki stay si niemodne. Lecz w swoim czasie - tj. w
latach siedemdziesitych i osiemdziesitych - okrelay styl
rozumowania i przeywania sporej grupy najzdolniejszej modziey. Co
prawda, dawne bieguny okazay si potem mocno zmitologizowane (np.
Kpiski wielce sobie ceni Bitikiewicza, ktry by zreszt recenzentem
autora Schizofrenii na stopie profesorski), lecz dla wiadomoci
zbiorowej nie ma to a takiego znaczenia.Liczyy si raczej
zainteresowania Kpiskiego psychiatri humanistyczn oraz
antypsychiatri, dobrze widoczne ju w rozprawie z roku 1962 Kierunki
humanistyczne w psychiatrii. Ten wanie styl naukowego rozumowania
rozwijany by w caym dorobku Antoniego Kpiskiego i on przynis mu
uznanie oraz sukces. Kpiski - wzorem takich psychiatrw jak Georges
Bastide albo Carl R.Rogers i cay nurt neopsychoanaiizy ze szkoy
frankfurckiej rodem (szczeglnie Erich Fromm i Karen Horney) - w
diagnozach oraz w propozycjach terapii zaburzonej psychiki
specjalny nacisk kad na wyleczenie nie w tym sensie, iby naleao
jednostk wtacza pod strychulec spoecznej, skonwencjonalizowanej
normy, ile w tym sensie, by nauczy spoeczestwo szacunku dla innoci,
dla odmiennoci, dla wszelkich form ekspresji wyraajcych ludzki
indywidualizm.Lecz nie naley sdzi, e Kpiski paa jak ogromn mioci do
zabaw metodologicznych. Wrcz przeciwnie, jako lekarz-praktyk
wszelkie pomysy bra po co. Obok wic nowych metod Sullivana mnstwo
korzysta z uwag starekiego Iwana Pawowa, siga zatem z ochot do
bardzo rozmaitych rde. Dla dzisiejszego
-
czytelnika niech to bdzie zacht do uprawiania takiej twrczoci
jedynie, jaka naprawd si liczy. Twrczoci, dla'ktrej inspiracje
naley wykorzystywa raczej jako trampoliny przydatne w twrczym
myleniu, ni jako nieusuwalny gorset krpujcy ruch myli.Kiedy umiera,
mia Antoni Kpiski lat zaledwie 53. Dla naukowca to aden wiek. Lecz,
mimo e odszed, pozostay jego niezwyke ksiki, wci i wci zyskujce na
znaczeniu. Dzisiaj warto je przypomina nie tylko dlatego, e stay si
lekturami kanonicznymi co najmniej dwch generacji Polakw. Rozprawy
Kpiskiego s bowiem zaproszeniem do mylenia, prbuj odnajdywa zwizki
midzy wieloma przejawami otaczajcej ludzi rzeczywistoci, nadal te
ucz szacu-nku, tolerancji, normalnej przyzwoitoci wreszcie. Kady,
kto szuka - powinien cho na chwil sprbowa wsplnej drogi razem z
Antonim Kpiskim.Kiedy go chowano, w uroczystych egzekwiach,
prowadzonych przez metropolit krakowskiego, Karola Wojty, szo cae
miasto. Nad grobem panowaa cisza, zgodnie z wol zmarego. Nie byo
przemwie. I tylko niektrzy pacjenci podobno usiowali z rozpaczy po
stracie swojego lekarza popenia samobjstwo.Potem za przyszy ksiki.
Testament, ktry dotyczy nas wszystkich.Ksiki Antoniego Kpiskiego,
poczynajc od Rytmu ycia, warto czyta po prostu dlatego, e s to
ksiki mdre.Tadeusz LewandowskiAnus mundiC za monstrum jest tedy
czowiek? C za osobowo, co za potwr, co za chaos, co za zbieg
sprzecznoci, co za dziw! Sdzia wszechrzeczy - bezrozumny robak
ziemny; piastun prawdy. - zlew niepewnoci i bdu; chluba i zakaa
wszechwiata."(Pascal Myli)Heinz Thilo, lekarz owicimskiej zaogi SS,
w rozmowie z Kremerem okreli ten obz jako Anus mundi". Dosadne to
okrelenie, jak si mona domyla,, byo z jednej strony wyrazem
obrzydzenia i grozy, jakie budzi w kadym obserwatorze obz
koncentracyjny, a z drugiej strony uzasadniao istnienie obozu
koniecznoci oczyszczenia wiata. Motyw oczyszczenia - kaharsis,
istotny w yciu, kadego czowieka, niewtpliwie odgrywa niema rol w
yciu spoeczestw.W koncepcji hitlerowskiej obozy zagady - poza
bezporednim celem polity-czno-ekonomicznym, polegajcym na jak
najbardziej efektywnym i najtaszym wyniszczeniu wroga - miay sens
gbszy; byo nim oczyszczenie rasy germaskiej z tego wszystkiego, co
nie zgadzao si z ideaem germaskiego nadczowieka. Przywiecaa tu
daleka wizja wiata ludzi piknych, silnych, zdrowych, wiata, w ktrym
nie byoby miejsca dla chorych, kalek, nienormalnych psychicznie,
skaonych krwi ydowsk czy cygask.Dla tego piknego" celu trzeba byo
przej przez wstrtne okropnoci obozw koncentracyjnych. Nic te
dziwnego, e suba w obozie bya traktowana na rwni ze sub frontow,
cho esesmani pewnie woleli by bohaterami w obozie ni na froncie.
Prawo zachowania ycia jest na og silniejsze od ideologii; jeszcze
lepiej, gdy szczytn ideologi mona wytumaczy wasne tchrzostwo.
Zdarzali si jednak tacy, wprawdzie nieliczni, ktrzy nie
wytrzymywali upodlenia suby w obozie koncentracyjnym i wybierali
front lub samobjstwo. Wikszo uspokajaa si alkoholem i poczuciem
dobrze wypenionego obowizku dla dobra ojczyzny i wielkiej
idei.11Zdolno przeksztacania otaczajcego wiata, ktr mona uzna za
cech swoicie ludzk, mieci w sobie najwiksz rozpito sprzecznoci
natury czowieka. Z niej rodz si bohaterstwo, wito, powicenie,
sztuka i nauka, ale te okruciestwo, zncanie si czowieka nad
czowiekiem, zniewalanie i zabijanie. By zmieni oblicze wiata,
prowadzi si wojny, mczy ludzi w obozach i wizieniach. Co nie pasuje
do struktury, jak si pragnie narzuci otoczeniu, to staje si obce i
wrogie i musi ulec zniszczeniu.W biologii znane jest zjawisko
zaszczepienia obcej struktury. Wirus moe zaatakowa bakteri, jego
materia genetyczny - DNA (kwas dezoksyrybonukleinowy) dostaje si do
wntrza bakterii, opanowuje jej maszyneri" biochemiczn tak, e w cigu
kilku minut zaczyna ona produkowa setki nowych wirusw identycznych
z
-
najedc. Bakteria yje nadal, ale jej struktura jest ju inna:
zamiast swoistego DNA jej procesami biochemicznymi kieruje DNA
wirusa; cho pozornie ta sama, w rzeczywistoci przestaa by sob,
stracia sw istotn struktur, a tym samym sw tosamo.Analogiczne
zjawisko - cho na poziomie integracji nieporwnanie wyszym - spotka
mona w yciu czowieka, gdy owadnity jak ide, pocztkowo obc, a potem
jak najbardziej wasn, wszystko dla niej powica, nic poza ni nie
widzi, gotw dla niej odda ycie wasne i cudze (na og atwiej cudze).
Podobnie jak wspomniana bakteria, zatraca on sw tosamo; jego myli,
uczucia, czyny przestaj by wyrazem jego wasnej osobowoci, a staj si
odbiciem struktury przyjtej z zewntrz. Ludzie owadnici t sam ide
staj si do siebie bliniaczo podobni; zrnicowanie spoeczestwa
maleje, wzrasta natomiast jego efektywno, w tym sensie, e wszyscy d
do tego samego celu, niczego poza nim nie widzc. Czowiek, ktry nie
ma znamienia tej samej idei, stoi wskutek tego na przeszkodzie jej
realizacji, staje si wrogiem, zawadzajcym przedmiotem, ktry trzeba
usun z drogi. Wielko idei - nie chodzi tu o jej donioso obiektywn,
ale subiektywn, tak jak j odczuwaj owadnici ni - usprawiedliwia
zasad: cel uwica rodki. Jeli bowiem kto wszystko powici dla idei,
to uwaa, i wok niego te wszystko dla idei powicone by musi.Chaos",
zbieg sprzecznoci", bezrozumny robak ziemny", zlew niepewnoci i
bdu", dajc si owadn jakiej idei, a wskutek tego tracc siebie,
uzyskuje w zamian porzdek, jednolito, jasno i pewno. Im wiksze w
czowieku wewntrzne rozbicie, poczucie wasnej saboci, niepewnoci i
lk, tym wiksza tsknota za czym, co go z powrotem scali, da pewno i
wiar w siebie (waciwie nie tyle w siebie, ile w ide, ktra wanie ja"
zastpuje). Wstrt do samego siebie zostaje skompensowany obrazem
siebie jako bohatera-wyznawcy idei. Poczucie wizi grupowej zwiksza
si atrakcyjn tego fikcyjnego modelu. Staje si12wobec alternatywy:
by takim jak inni lub nie by wcale. Nie by bowiem takim, jak
nakazuje wyznaczona ideologia, rwna si postawieniu siebie w rzdzie
jej wrogw, a wic skazaniu si na zniszczenie. Midzy wyznawcami tej
samej ideologii wytwarza si swoiste wspzawodnictwo: nie by gorszym
od innych, gdy grozi to wyczeniem z grupy. Zalenie od charakteru
ideologii mona si licytowa w cnotach lub zbrodniach.Nie chodzi tu o
analiz wartoci ideologii hitlerowskiej; jej pytko, naiwno i
pyszakowato s oczywiste, a fakt, e przyja si w spoecznoci
niemieckiej, naley chyba tumaczy szczegln atmosfer spoeczn okresu
midzywojennego, charakteryzujc si wyolbrzymionym i podsycanym
poczuciem narodowej krzywdy. Zaamanie si dawnych struktur
ideologicznych, poczucie pustki, bezsensu, kryzys ekonomiczny,
wojenne urazy itp. stwarzay podatny grunt dla kadej ideologii, ktra
by dawaa perspektywy lepszego jutra.Niezalenie od treci
niebezpieczestwo ideologii jako struktury narzuconej z zewntrz tkwi
w zahamowaniu procesu rozwoju. W miejsce walki przeciwstawnych
struktur, z ktrych jedne si rodz, a inne umieraj, dziki czemu wci
tworzy si co nowego i czowiek rozwija si - zostaje wstawiona
struktura obca, ktra wszystkie inne podporzdkowuje sobie. Czowiek
przestaje si rozwija i zamienia si w lepe narzdzie w subie idei,
lepe, gdy nie widzi niczego poza wytknitym celem, a przede
wszystkim przestaje widzie drugiego czowieka, zamiast niego widzi
towarzyszy wsplnego wyznania lub przeszkod w deniu do celu,
przedmiot, ktry trzeba usun z drogi, zniszczy.Claude Eatherly,
major Air Force, rano 6 sierpnia 1945 roku dokona nad Hiroszim lotu
sprawdzajcego warunki atmosferyczne i oson lotnicz miasta, po czym
da sygna do nalotu atomowego: go ahead. Dowiedziawszy si, e wybuch
spali 200 tysicy ludzi, Eatherly popad w narastajcy konflikt
moralny midzy otaczajc go glori bohatera a poczuciem wspudziau w
zbrodni i potrzeb pokuty. Kompleks winy" doprowadzi go nawet do
okresw ostrej depresji, lkw, halucynacji, prb samobjstwa. Eatherly
dobrowolnie podj cik prac fizyczn i dla poszkodowanych w Hiroszimie
wysya zasiki pienine. Jego korespondencja ze znanym filozofem i
dziaaczem pacyfistycznym, Guntherem Andersem,
-
przeladowanym w czasie wojny przez hitlerowcw - jest zawarta w
ksice No mor Hiroshima.Nie ma wrd Niemcw, a w szczeglnoci wrd tych,
ktrzy byli czynnie zaangaowani w wielkim przemyle zagady, majora
Eatherly. Ci nieliczni, ktrzy si dostali w rce wymiaru
sprawiedliwoci, nie mieli z reguy poczucia winy, ale za to due
poczucie krzywdy, i kara spotyka ich za lepe posuszestwo, za
spenianie obowizku. Uwolnienie si od poczucia winy, ktre czsto bywa
gorsz13kani, ni kara naoona przez spoeczestwo, zawdziczaj oni wanie
ideologii. To nie oni byli winni, ale ta obca struktura, ktra im
zostaa narzucona, ktra ich olepia i ktra bya gwnym motorem ich
dziaania, mylenia, odczuwania. Bez niej s z powrotem porzdnymi
ludmi", uczciwie dorabiajcymi si majtku, a moe tylko w skrytoci
ducha wspominaj czasem wielkie dni swego heroicznego" okresu.Ci,
ktrzy byli przeszkod, materiaem przeznaczonym na zagad, by sob nie
zanieczyszcza wicej nowego wiata, rnie swj los przyjmowali. Byli
tacy, ktrzy nie zdyli wyj z oszoomienia wywoanego nagym
przeniesieniem w pieko obozu, a ju przychodzi kres ich ycia. Inni
szli ku mierci z fatalistycznym przewiadczeniem o nieodwracalnoci
losu. Jeszcze inni chcieli przey za wszelk cen. A poniewa w obozie
zagady mogli urzdzi si wygodnie tylko ci, ktrzy innym mier zadawali
i ktrzy byli panami, przeto niektrzy starali si przej formy swych
oprawcw. Byli te tacy, ktrzy mimo godu, pragnienia, zimna, blu,
poniania godnoci ludzkiej potrafili jakby oddali si od swego
cierpienia i nie myle tylko o tym, by zdoby co do zjedzenia, by
przestao by zimno czy gorco, by nie bolao znkane ciao. Imperatyw
biologiczny jest niesychanie silny i niemaego trzeba wysiku woli,
by nie myle tylko o chlebie, gdy si jest godnym, o wodzie, gdy si
chce pi, lub o bolcym miejscu, gdy boli. Wysiek ten jednak by
konieczny dla zachowania wewntrznej swobody -wolnej przestrzeni, w
ktrej by mona byo swobodnie myle, marzy, planowa, powzi decyzj,
uwolni si od koszmaru chwili obecnej. Jeli w yciu obozowym, w tym
anus mundi", tyle byo powicenia, odwagi, mioci drugiego czowieka, a
wic zjawisk w tych warunkach - zdawa by si mogo - zgoa niemoliwych,
to wanie dziki tej wewntrznej wofnoci.Dla tych, co obz przeyli,
wspomnienia z tego okresu nie s tylko koszmarem; s te dowodem, e w
warunkach na j straszn i ej szych potrafili zachowa swoje
czowieczestwo, e wytrzymali ogniow prb pytania, jaki ja naprawd
jestem". Czsto te najpewniej si czuj wrd dawnych towarzyszy
niedoli, gdy wiedz, jacy oni s naprawd.Zdawa by si mogo, e w
warunkach najwikszego zniewolenia, ponienia i znkania drugiego
czowieka niemoliwe jest bohaterstwo. By si na nie zdoby, trzeba mie
cho troch wolnej przestrzeni i wasnej siy. A jednak nawet w tych
warunkach byo ono moliwe i w piekle, jakim by obz, okazaa si te caa
wielko czowieka.Nie osignli hitlerowcy swego celu, mimo milionw
ofiar nie oczycili wiata z tego,-co nie odpowiadao ich ideaowi
Herrenvolku, pokazali natomiast wiatu, do czego prowadzi moe obdna
ideologia. Dymy Owicimia, miejmy nadziej,14bd przez dugi jeszcze
czas ostrzeeniem przed zalepieniem, nienawici i pogard dla drugiego
czowieka. Gotowe formuy mylenia i dziaania, lepe suchanie rozkazu
mog w skutkach by bardzo niebezpieczne i dlatego trzeba na siebie
wzi cay ciar odpowiedzialnoci za swe myli, uczucia i czyny. Claude
Eatherly wyrazi to nastpujco w licie do Gunthera Andersa:W
przeszoci byway okresy, kiedy czowiek mg przey ycie, nie zaprztajc
zbytnio swego sumienia problemami nawykw mylowych i norm dziaania.
Nasze czasy, jak wyranie wida, do tych epok nie nale. Przeciwnie,
sdz, e zbliamy si gwatownie do sytuacji, w ktrej bdziemy musieli
zastanowi si na nowo, czy gotowi jestemy odda odpowiedzialno za
nasze myli i uczynki w rce organizacji spoecznych, takich jak
partie polityczne, zwizki zawodowe, Koci czy pastwo. adna z tych
organizacji nie jest zdolna udzieli nam niezawodnych wskazwek
moralnych i dlatego naley zakwestionowa ich pretensje do udzielania
nam takich wskazwek."
-
Anus mundi" ukaza wiatu czowieka w caej rozpitoci jego natury:
obok potwornego bestialstwa - bohaterstwo, powicenie i mio. I wobec
tego widoku za Pascalem mona powiedzie: Ukorz si, bezsilny rozumie;
umilknij, gupia naturo; dowiedz si, e czowiek nieskoczenie
przerasta czowieka."1-$.>KoszmarRosnca z kadym rokiem ilo
wspomnie, opracowa dokumentarnych i naukowych pozwala coraz lepiej
wczu si w atmosfer obozw koncentracyjnych. Cho kady, kto sam tego"
nie przey, czuje si po trosze jak pani Gudrun ze wspomnie
Gawalewicza, pytajca o nocne lampki przy kach w obozie. A nawet ci,
ktrzy obz przeyli, dziki dobrotliwoci" ludzkiej pamici nie dysponuj
ju wieym obrazem ycia obozowego (zdarza si to tylko w ich snach),
lecz jedynie sabym jego odbiciem. Poza tym nie znajduj oni sposobu
przekazywania przey, gdy nie mieszcz si one w zasigu ludzkiego
jzyka. Pomimo najbardziej wiernego i sugestywnego opisu ycia
obozowego i wasnych cierpie nie mona wyj poza struktur sown dla
wszystkich zrozumia, nie przystosowan do tego typu przey, tote
najistotniejsze momenty wiata obozowego pozostaj wyczn wasnoci
danej osoby, niemoliw do przekazania innym.Obz koncentracyjny
okrela si najczciej jednym sowem: koszmar. Czym jest koszmar?
Podstawowe znaczenie tego sowa jest nastpujce: przygnbiajcy,
przeraajcy sen, zmora; co, co ma nastrj takiego snu". W czasie snu
wystpuj w do regularnych odstpach czasu, mniej wicej co jedn do
ptorej godziny, okresy charakteryzujce si elektroencefalograficznie
szybkimi niskonapiciowymi falami i szybkimi skojarzonymi ruchami
gaek ocznych. Gdy si"badanego zbudzi w tym okresie, atwo poda on
moe tre marzenia sennego. Nie zdarza si to na og, gdy zbudzimy go w
innym okresie snu, tre marzenia sennego bardzo szybko bowiem ulega
zapomnieniu. Przyjmuje si wic, e charakterystyczna aktywno
bioelektryczna mzgu i szybkie ruchy oczu s zewntrznym
odpowiednikiem marzenia sennego. Ruchy gaek ocznych, jak si
przypuszcza, s wywoane ledzeniem przez nicego obrazw marzenia
sennego. Obrazy te bowiem maj przede wszystkim, cho nie wycznie,
charakter wzrokowy. Pewne fakty zdaj si przemawia za tym, e
marzenia senne wystpowayby rytmicznie przez ca dob,. gdyby nie
dziaanie bodcw wiata zewntrznego, zmuszajcych do aktywnoci i17Anus
mundiczuwania, i e sia przey doznawanych w czasie tych marze moe by
wiksz ni na jawie.Zawsze czowieka intrygowaa tre i znaczenie
marzenia sennego. Szukan w nim wskazwek co do przyszoci, z jego
pomoc prbowano doj do najgbiej ukrytych kompleksw ludzkich i do
zasadniczej struktury osobowoci (psychoanaliza), posugiwano si nim
dla wzbogacenia inwencji twrczej, dla lepszego zrozumienia przey
psychotycznych itd. Niestety, podobnie jak z pierwszych lat ycia,
tak i z marze sennych niewiele utrwala si w pamici, co jednak nie
przesdza o ich znaczeniu dla ycia na jawie. Moe nawet ich znaczenie
jest wiksze, ni si powszechnie przypuszcza, i w miar pogbienia
naszych wiadomoci psychologia marzenia sennego stanie si rwnie wana
jak psychologia wczesnego dziecistwa. Pami bowiem, jak wiadomo, nie
jest dobrym wskanikiem wartoci; to, co zostao zapomniane, jest dla
dalszego rozwoju czowieka nieraz znacznie waniejsze ni to, co
utkwio w pamici.Wrd nielicznych marze sennych, ktre utrwaliy si w
pamici, znajduj si i takie, ktre okrela si jako koszmarne. Gdyby
mona zapamita wszystkie sny, liczba koszmarw byaby znacznie wiksza.
Nie wiadomo, z czego formuje si tre marzenia sennego, czy tylko z
przeksztaconych przey na jawie, czy te, jak twierdzi Jung, jest w
pewnym stopniu autonomiczna, gdy niektre motywy snw powtarzaj si
niezalenie od osobniczej historii nicego, w rnych krgach
kulturalnych i epokach (archetypy).Koszmar jest przede wszystkim
snem niesamowitym; sytuacje, postacie, caa sceneria odbiegaj w nim
tak dalece od tego, co si zwykle przeywa na jawie zarwno w
rzeczywistoci, jak w marzeniach, a take od innych marze sennych, e
ju sam fakt tak dalece posunitej innoci" budzi groz. czy si z
tym
-
uczucie bezsilnoci. Towarzyszy ono kademu marzeniu sennemu, gdy
zasadnicz cech samego snu jest bezsilno, ktra w nie koszmarnym
jednak wzmaga si wskutek zbyt wielkiego oderwania si od
zwyczajnoci. Gdy wszystko jest inne ni zwyczajnie, traci si
orientacj i mono tworzenia planw dziaania, jest si przez niezwyk
sytuacj obezwadnionym. W czasie snu koszmarnego walczy si o wasne
ycie, jego bowiem zasadnicz cech jest totalne zagroenie.Napicie
lkowe snu koszmarnego jest spotgowane wspomnianym ju poczuciem
bezsilnoci. Wszystko dzieje si automatycznie, niezalenie od nicego,
akcja rozwija si jak w makabrycznym filmie, jest si w niej
zaangaowanym, ale nie mona na jej przebieg wpyn. W momentach, gdy
sytuacja dojdzie do zenitu, prbuje si wyrwa z koszmaru, przychodzi
zbawcza myl, e to tylko sen, czowiek budzi si zmaltretowany, z
bijcym sercem, zlany potem, ale z uczuciem ulgi, e rzeczywisto jest
inna. ,, . , s,18Zasadnicze cechy koszmaru mona by wic uj w cztery
punkty: niesamowi-toci, bezsilnoci, totalnego zagroenia i
automatyzmu. Te cztery cechy wysuwaj si te na plan pierwszy w
przeyciach obozowych.Niesamowito obozu koncentracyjnego odczuwano
szczeglnie silnie w pierwszym zetkniciu z nim. U wikszoci winiw
wystpowaa krtkotrwaa reakcja psychiczna, objawiajca si
przygnbieniem, uczuciem lku i grozy, poczuciem bezradnoci,
zagubienia i osamotnienia, brakiem apetytu i bezsennoci" (Teutsch).
Podobnie jak w czasie snu koszmarnego, wystpoway silne objawy
wegetatywne, takie jak czstomocz, biegunka, drenie ciaa, wzmoone
pocenie si, niekiedy riudnoci, a nawet wymioty" (Teutsch). Podobnie
te jak przed koszmarem snu broni si czasem nicy myl, e jest to
tylko sen, tak przed koszmarem obozowym obron byo poczucie
derealizacji, nierzeczywistoci tego, co otacza. Zdaniem Teutscha
wystpowao ono rzadko (u 5 zbadanych przez niego byych winiw),
zdaniem innych miao by do typowe.Nie trzeba chyba udowadnia, e
rzeczywisto obozowa tak dalece odbiegaa od rzeczywistoci ycia na
wolnoci, i zetknicie si z ni dla kadego musiao by silnym wstrzsem.
Oczywicie ci, ktrzy przeszli ju przez gestapowskie wizienia, byli w
pewnym stopniu do nowej rzeczywistoci przyzwyczajeni i na og
pierwsza reakcja bya u nich sabsza. Nawet stykajc si z yciem
obozowym porednio, tj. zwiedzajc poobozowe muzea, przegldajc
zdjcia, czytajc wspomnienia itp, reaguje si w pewnym stopniu
podobnie, oczywicie bez porwnania sabiej, tj. uczuciem oszoomienia,
lku i przygnbienia lub wraenia nierealnoci.Sytuacja niezwyka budzi
zawsze uczucie lku, ktry mona okreli jako dezintegracyjny", gdy
wywoany jest zaburzeniem istniejcej struktury interakcji, jaka
wytworzya si w cigu ycia midzy jednostk a jej rodowiskiem.
Struktura ta umoliwia przewidywanie w pewnym stopniu tego, co
nastpi i planowanie swojej aktywnoci. Wprawdzie w cigu ycia stale
styka si z czym nowym i niezwykym, dziki czemu struktury interakcji
z otoczeniem wci zostaj burzone i budowane na nowo, to jednak nigdy
na og nowe" nie jest cakowicie nowe, wiele jest w nim elementw
znanych, tak e w niezwykej nawet sytuacji nie staje si cakowicie
bezradnym. Istnieje pewna granica tolerancji na niezwyko, tj. na
to, do czego nie jest si przyzwyczajonym, poza ktr wystpuje reakcja
paniczna: strachu i bezradnoci. Przy tym jedno wzmaga drugie,
uczucie paniki paraliuje celow aktywno, a niemono dziaania wzmaga
lk. Trudno w tym miejscu wdawa si w dyskusj, od czego zaley
tolerancja dezintegracyjna (tolerancja na niezwyko). Na pewno
odgrywa tu rol wrodzona dyspozycja, nabyte w cigu ycia obycie si z
sytuacjami niezwykymi, zwikszajce plastyczno reakcji i zdolno
adaptacji, oglna sprawno ukadu nerwowego itd. U osb z
ograniczo-19li fnymi zmianami w orodkowym ukadzie nerwowym
tolerancja ta wyranie maleje; nowa sytuacja moe wywoa u nich
katastroficzn reakcje. Goldsteina. W zwizku te ze starczymi
zmianami w ukadzie nerwowym tolerancja dezintegracyjna maleje w
podeszym wieku, std przysowie, e starego dbu si nie przesadza".
-
Ceremonia powitalny", jakim witano Zuganga w obozie, zwiksza
uczucie oszoomienia i wasnej bezsilnoci. Jeli winiowi nie udao si
wyj z tego stanu, zmienia si w bezwolny automat i koczy jako
muzuman". Lekarze, ktrzy przeyli obz, podkrelaj, e znikay tam
nerwice i choroby psychosomatyczne. Mona by jako hipotetyczne
wyjanienie przyj, e zniszczenie struktury przed-obozowego sposobu
ycia byo w tych wypadkach korzystne, gdy struktura ta bya
patogenna. Poza tym moment biologicznego zagroenia mg tu dziaa
mobilizujco, znoszc nerwicow stagnacj i rozchwianie.Obozy
koncentracyjne byy obozami zagady, stanowiy wan cz planu
zniszczenia tego, co zagraao rasie wspaniaych Niemcw". Totalne
zagroenie stanowio wic zasadnicz cech ycia obozowego i dotychczas
pozostaje nie wyjanion zagadk, jak mona byo przey obz
koncentracyjny. Dieta zestawiona dla szczurw wedle schematu ywienia
w obozach - jak pisze Kowalczykowa -nawet bez ogranicze ilociowych
wywouje u zwierzt dowiadczalnych typowy zesp choroby godowej ju po
okresie trzech miesicy." A gd by przecie tylko jednym z cierpie
obozowych, i to nie zawsze na pierwszym miejscu podawanym. Analiza
przey obozowych, jak si zdaje, zmusza do rewizji niektrych pogldw
panujcych do niedawna w medycynie, w ktrych zbytni nacisk kado si
na momenty natury fizjologicznej i biochemicznej przy pewnym
lekcewaeniu czynnikw natury psychologicznej. Zdeptanie godnoci
czowieka, utrata najbliszych, brak wsparcia moralnego ze strony
towarzyszy niedoli byy czsto silniej odczuwane ni cierpienia natury
fizycznej. Wikszo byych winiw i autorw zajmujcych si tym
zagadnieniem jest zgodna co do tego, e o przetrwaniu decydowaa ch
przeycia, wiara, e obz nie bdzie trwa wiecznie, mono oparcia si o
kolegw i przyjaci. Czowiek, ktry si zaama, zwykle gin.W sytuacji
zagroenia ycia szczeglnie ostro wystpuje pierwsze prawo
biologiczne: walki o zachowanie ycia. W warunkach obozowych
przybierao ono drastyczne nieraz formy. Jak pisze Sterkowicz, atwo
by szlachetnym w warunkach sprzyjajcych, trudniej jednak in
articulo mortis". Brzezicki we wspomnieniach z Sachsenhausen o
sobie i swych kolegach-profesorach mwi: Po miesicu znikaa powoli
politura kadego z nas." Wydaje si oczywiste, e w yciu obozowym nie
mona byo stosowa norm postpowania obowizujcych w yciu normalnym,
std trudno oceny moralnej, zwaszcza dla tych, ktrzy sami obozu
nie-przeyli. Niemniej jednak-przy caej brutalizacji i biologizacji
ycia obozowego, wynikajcej20z faktu, e jedzenie i mier byo tym
jednym, co si liczyo, a wszystko inne zostao zdarte - by przetrwa
obz, trzeba byo si w pewnym stopniu wyrwa spod przemonego prawa
zachowania ycia za wszelk cen.. Ci, ktrzy temu prawu cakowicie
ulegli, tracili czowieczestwo, a z nim czsto szans przetrwania. Do
cech ludzkich istotnych dla przeycia obozu naleaa bowiem zdolno
wewntrznego przeciwstawienia si temu, co si wok dziao, przez
stwarzanie innego wiata, czy to w marzeniach o przyszoci, czy we
wspomnieniach o przeszoci, czy te - bardziej realnie - przez
przyja, pomoc wspwiniowi, prby organizowania ycia innego ni obozowe
itd. By to jedyny sposb wyrwania si spod automatyzmu ycia
obozowego. Prawa biologiczne w maksymalnym swym nasileniu zamieniaj
czowieka w automat, przestaje on sob kierowa, a rzdzi nim gd, bl,
lk przed mierci w wypadku pierwszego prawa: zachowania ycia, a popd
seksualny w wypadku drugiego: zachowania gatunku. W yciu obozowym
drugie prawo wobec koniecznoci obrony pierwszego schodzio na daleki
plan. Paradoks polega na tym, e walka o zachowanie ycia jako
normalna reakcja na panujc w obozie tendencj do jego zagady
zwikszaa poczucie, e jest si wobec potrzeb biologicznych bezsilnym
automatem, a wanie automatyzm by jedn z cech 'koszmaru obozowego,
ktry przyczynia si do unicestwienia jednostki w obozie. W ten sposb
prawo zachowania ycia dziaao jakby samo przeciw sobie. Czowiek,
ktry nie potrafi mu si przeciwstawi, zwalczy swego godu, panicznego
lku, znie blu, myle choby przez chwil o czym innym ni to, co go
bezporednio otaczao i bolenie mu doskwierao, sam siebie skazywa na
zagad. Stawa si bezwolnym organizmem automatycznie walczcym o
zachowanie ycia, szybko, traci siy i zmienia si w muzumana".
-
Makabryczna sceneria obozowa, ponienie od pierwszego momentu
godnoci ludzkiej, tortury fizyczne i moralne, gd, bl, lk przed
mierci i trudna do opisania suma cierpie obozowych sprawiay, e kady
w sytuacji obozowej czu si cakowicie bezsilny, przynajmniej z
pocztku, zanim zobojtnia i nie wytworzy sobie jakiego obozowego
modus vivendi. Zreszt nastawienie odgrne w stosunku do winw byo
takie, by traktowa ich jako automaty, ktrych si robocz naley
wyzyska a do cakowitego wyniszczenia. Wizie, poddany dziaaniu
niesychanej zewntrznej presji, a jednoczenie oszoomiony
niesamowitoci otaczajcego go wiata obozowego, musia przyj narzucony
mu sposb widzenia siebie, stawa si bezwolnym automatem, popychanym,
bitym, maltretowanym, lepo posusznym rozkazowi, marzcym jedynie o
zaspokojeniu swych podstawowych potrzeb. Jeli nie potrafi
przeciwstawi si tej zewntrznej presji, inaczej popatrze na siebie,
ni czynili to jego oprawcy, wkrtce spenia ich plan: stawa si
muzumanem" i umiera w upodleniu. Upodlenie mierci byo bowiem jedn z
cech ycia obozo-21wego. Cech kadej kultury ludzkiej jest szacunek
wobec mierci i kult zmarych, w ktrym wyraa si ludzka tsknota do
niemiertelnoci. Wizie obozu koncentracyjnego, przestajc by
oficjalnie czowiekiem, musia by te pozbawiony tego aspektu
czowieczestwa.Zagadnienie automatyzmu wie si z problemem wadzy i
struktury, ktr narzuca ona swoim podwadnym. Ideaem organizacji z
punktu widzenia wadzy jest stworzenie z podlegych jej czonkw lepo
posusznych wykonawcw. W tym celu naley ich przepoi ide, tj.
struktur, ktra ma by w czyn wprowadzana. Gdy ten manewr
zaszczepienia ideologicznego si uda, na zasadzie reakcji lawinowej
rozwija si automatyzm aparatu wadzy. Wszystko, co jest danej
strukturze przeciwstawne, musi by zniszczone. Jedyn ocen etyczn
staje si lepe wykonanie rozkazu. Obraz wiata ulega uproszczeniu:
dobre jest tylko to, co zgadza si ze struktur narzucon przez wadz,
a ze, co si jej sprzeciwia. Niszczenie zego", dajc upust tkwicym w
kadym czowieku tendencjom agresywnym, przybiera charakter lawinowy.
Poza wyznawan struktur wiata widzi si tylko zo, ktre musi by
zniszczone, i jego niszczenie jest cnot.Mimo e faktycznie zagroenie
ycia moe nie istnie przy przyjciu odpowiedniej konstrukcji
ideologicznej, ycie redukuje si do pierwszego prawa biologicznego:
zwyci lub zostan zwyciony", ta pseudobiologizacja (pseudo", bo
powstaa z faszywej koncepcji otaczajcego wiata) prowadzi do
brutalizacji ycia, zmienia je w koszmar walki o przetrwanie, ktremu
nie mona si przeciwstawi, jest si w t walk wcignitym tak, jak
wcignitym si jest w koszmarny sen. Obie wic strony - przeladowani i
przeladowcy - wczeni byli w piekieln maszyn zniszczenia; jedni nie
mogli si jej przeciwstawi, poniewa byli owadnici ide Herrenvolku i
zwizani posuszestwem wadzy, a drudzy, gdy byli przez ni zgniatani.
U jednych i drugich naczeln zasad staa si dewiza zwyci lub zostan
zwyciony". U jednych wypywaa ona z prawdziwego biologicznego
zagroenia, u drugich z fikcyjnego, opartego na faszywej ideologii.
Jedni nie mogli by sob, gdy nie pozwala im na to automatyzm ycia
zredukowanego do biologicznej walki o przetrwanie, drudzy, bo nie
pozwala im na to automatyzm narzuconej i akceptowanej
ideologii.Warunkiem przeycia obozu byo wyrwanie si, przynajmniej
czciowe, z jego koszmaru, przeciwstawienie si czterem zasadniczym
jego cechom: niesamowitoci, bezsilnoci, biologicznemu zagroeniu i
automatyzmowi. Dwa mechanizmy odgryway tu zasadnicz rol: stpienia
uczuciowego i znalezienia choby nikych elementw dawnej struktury
ycia.U przewaajcej liczby badanych - jak pisze Teutsch - nastpio w
okresie pierwszych 3-6 miesicy pobytu w obozie odwraliwienie,
zobojtnienie uczuciowe,22osabienie reakcji emocjonalnej na rne
urazy ycia obozowego." Autor susznie zwraca uwag, e gdyby takie
stpienie uczuciowe wystpio w warunkach ycia normalnego, traktowano
by dane zjawisko jako patologiczne, natomiast w warunkach obozowych
byo ono fenomenem przystosowawczym, pomocnym w znoszeniu warunkw
ycia obozowego, chronicym czowieka przed upadkiem, zaamaniem i
zgub".
-
Wszystko to, co przypominao cho w minimalnym stopniu ycie inne,
nie-obozowe, pozwalao winiowi choby na chwil oderwa si od
przytaczajcej rzeczywistoci, a tym samym by sob, a nie
winiem-automatem. By to pierwszy krok do zdobycia wewntrznej
wolnoci. Objawy ludzkiego uczucia, yczliwoci, spotkanie znajomego z
czasw wolnoci, wspominanie czasw minionych lub snucie marze o
przyszoci, wykady profesorw w Sachsenhausen itd., wszystko to
przywracao dawn struktur ycia. Tak wic zobojtnienie wobec tego, co
si dziao naprawd, a z drugiej strony wyczulenie na to, co
przywracao normalny obraz ycia - stwarzao szans przetrwania, wizie
nie stawa si automatem, ale zachowywa swoje czowieczestwo.Istotnym
momentem czowieczestwa jest zdolno wyboru i decyzji; automat, jak
wiadomo, jej nie ma. Organizacja ycia obozowego zmierzaa przede
wszystkim do jej zniszczenia; by to pierwszy krok do unicestwienia
czowieka, nastpnym bya ju biologiczna zagada. Wspomnienia byych
winiw zapewne wskazuj na to, e zdolno planowania wyboru decyzji i
celowej aktywnoci tworzya si przede wszystkim w grupie. Wizie sam
czu si bezsilny; w grupie towarzyszy nabiera wiary w siebie. My
moemy" wyprzedzao ja mog". Przestrze swobodna, ktra jest konieczna
dla kadej aktywnoci celowej, bya najpierw przestrzeni kolektywn, a
pniej dopiero stawaa si indywidualn, gdy wizie, wsparty przez
towarzyszy niedoli, nie czu si ju zmiadony obozow machin i mia na
tyle siy, by si jej przeciwstawi.Znaczenie obozowej psychoterapii
grupowej" podkrela w swych wspomnieniach psychiatra wiedeski
Franki. Owicimski szpital obozowy, w okresie gdy by ju opanowany
przez winiw politycznych, spenia, jak si zdaje, swe dziaanie
lecznicze nie tyle dziki stosowanym lekom i zabiegom, ile wanie
dziki atmosferze koleestwa i ludzkoci. We wspomnieniach obozowych
wiele bowiem mona znale przykadw cisej zalenoci stanu fizycznego od
psychicznego. Powrt do zdrowia by czsto uzaleniony od powrotu do
czowieczestwa. Przemawia-rwnie za tym fakt, e obozowe wizy
koleestwa i przyjani przetrway prb czasu i dotd u wielu byych winiw
s najsilniejsze, tak e traktowa je mona jako podstawow grup
odniesienia (Orwid). Odegray one decydujc rol w przeciwstawieniu si
obozowemu koszmarowi. * .,- ... ..23Sen koszmarny zostawia zwykle
po sobie lad; nawet gdy tre jego si zapomni, pozostaje przez pewien
czas uczucie znuenia, rozdranienia, przygnbienia. Podobny lad,
tylko znacznie trwalszy, pozostawia czsto psychoza, zwaszcza typu
schizofrenicznego, ktra nierzadko jest koszmarem przeywanym na
jawie. Typ zmian po psychozie jest zreszt podobny do zmian
osobowoci stwierdzonych u byych winiw, mianowicie przygnbienie,
nieufno, wybuchowo (Leniak).Nie wiemy, w jakim stopniu ycie nasze
na jawie jest realizacj naszych marze sennych, nie wiadomo te, czy
koszmar obozw koncentracyjnych przed swym urzeczywistnieniem nie by
koszmarem sennym u wielu moe ludzi. W kadym razie jego realizacja
pozostawia trway lad w historii gatunku ludzkiego. Znaczenie tego
ladu moe by korzystne, jeli pami obozw koncentracyjnych zohydzi na
zawsze wojn i jej faszywych prorokw.Owicimskie refleksjeWbrew moe
nadziejom wielu ludzi Owicim, Hiroszima, japoska wojna
bakteriologiczna - najwiksze zbrodnie ostatniej wojny - nie zblady
pod wpywem lat, a ciar odpowiedzialnoci, ktry obarcza nie tylko
gwnych winowajcw, ale w pewnej mierze cay wiat cywilizowany, nie
sta si lejszy.Pytania jak" i dlaczego" zamiast sabn, natarczywie
nasuwaj si coraz wikszym rzeszom ludzi i nadal czekaj na wyczerpujc
odpowied. Jak mogo doj do tego rodzaju zbrodni? Dlaczego ludzie
potrafili tak si znca nad niewinnymi ofiarami i jak niektre ofiary
mogy te okruciestwa wytrzyma? Jak zbrodnie ostatniej wojny odbiy si
na bezporednich ofiarach, a take na tych, ktrzy zetknli si z nimi
tylko porednio? Innymi sowy: czy i jak zaciyy one na dalszej
historii jednostek i caej ludzkoci? Nie wiadomo, czy uda si na te
pytania w peni odpowiedzie, gdy prawie kada prba odpowiedzi zahacza
o najgbsze i najbardziej istotne zagadnienia ludzkiego ycia, a tych
zwykle wyjani si w caoci nie da.
-
W jakim sensie obowizkiem psychiatry, ktry z natury swojej
specjalizacji zajmuje si caociowym aspektem ycia ludzkiego, jest
prbowa - choby nieudolnie - odpowiedzie na niektre pytania.
Zagadnienia te zreszt rzucaj wiele nowego wiata na natur ludzk i
rozszerzaj tym samym horyzont psychiatryczny.Erich Fromm - socjolog
i psychiatra amerykaski, jeden z twrcw tzw. szkoy kulturowej w
psychiatrii - uwaa, e charakterystyczn cech wspczesnej cywi-iizacji
jest sprzeczno midzy konkretem a abstrakcj. Pod wpywem technizacji
otoczenie czowieka coraz bardziej oddala si od niego w sensie
emocjonalnym, staje si dalekie i obce. Przykadem moe by porwnanie
dawnych wojen, w ktrych kontakt z wrogiem by bardziej bezporedni,
ze wspczesn wojn techniczn, w ktrej staje si on bezosobowy i
bezemocjonalny. Lotnik, ktry bez najmniejszego wzruszenia przez
nacinicie guzika umierca tysice ludzi, moe zapaka z powodu straty
swego ukochanego psa. Tysice ludzi s dla niego abstrakcj, pies -
konkretem.25fCzowiek patrzy na otaczajcy go wiat pod ktem swego
oddziaywania na. W ten ju sposb skonstruowany jest ukad nerwowy, e
percepcja wie si nierozerwalnie z aktywnoci. Komrka nerwowa za
pomoc wielu dendrytw przyjmuje rne informacje (impulsy) ze swego
otoczenia, by na ich podstawie wysa tylko jednym kanaem (aksonem)
rozkaz do dziaania. Podstawowa jednostka fizjologiczna, uk
odruchowy, skada si z ramienia doprowadzajcego i odprowadzajcego. W
ten sposb w samej strukturze ukadu nerwowego tkwi zamknicie
moliwoci poznawczych organizmu w granicach jego dziaania.Homo faber
ksztatuje swoje widzenie wiata wedug narzdzia, ktrym ten wiat
zdobywa. Inaczej wyglda wiat otaczajcy, gdy w rku czowiek trzyma
kamie czy maczug, ni gdy posuguje si on skomplikowan aparatur
techniczn.Jednym z najwikszych moe niebezpieczestw postpu
technicznego obok wielu niezaprzeczalnych korzyci jest to, e widzi
si wiat technicznie, tj. przez pryzmat maszyny, ktr ten wiat si
zdobywa. Maszyna staje si czsto waniejsza od czowieka i uwaana jest
za wartociujce kryterium osigni ludzkich. Otaczajcy wiat staje si
martwy, emocjonalnie obojtny, jeli nie wrogi, mona z nim zrobi, co
si zechce, zalenie od aktualnych potrzeb. Poniewa wiat ludzki to
przede wszystkim wiat spoeczny, przeto w ten sposb patrzy si na
poszczeglnych ludzi i spoeczestwo. Czowiek jest czci maszyny mniej
lub wicej wydajn w pracy, potrzebujc od czasu do czasu wypoczynku
lub reperacji. Wystarczy doda troch chemikaliw czy wykona jakie
zabiegi, by ta cz pracowaa dalej. Spoeczestwo jest skomplikowan
maszyn, skadajc si z milionw kek i trybikw (poszczeglnych ludzi),
ktre mona odpowiednio nastawia, sterowa, usuwa. Nie trzeba dodawa,
e tego rodzaju obraz wiata ludzkiego, jak i w ogle przyrody, nie
jest prawdziwy.Czowiek nie chce by uwaany za kko w maszynie,
buntuje si przeciw temu jego poczucie wolnoci (Pawowowski odruch
wolnoci), a take potrzeba uczuciowego oddwiku. Czowiek nie moe by -
jak cz skadowa maszyny - uczuciowo obojtny; musi on kocha i
nienawidzi, a take by kochanym i nienawidzonym. Przy akceptacji
technicznego spojrzenia na wiat czowiek czuje si nie tylko samotny
i opuszczony, ale te zagroony; wiat wydaje mu si niebezpieczny i
wrogi.Uczucie emocjonalnej izolacji budzi tsknot za silnym
uczuciowym powizaniem, std atwo zespalania si odizolowanych
jednostek w sztucznych grupach, sucych takiemu czy innemu systemowi
urojeniowemu. Tworz si zwizki na mier i ycie, w ktrych dla idei"
wszystko si powica i w ktrych poczucie, e si jest automatem,
zostaje skompensowane wielkoci idei" i emocjonaln wizi grupow; bez
swych towarzyszy" byoby si samotnym kkiem, niczym.26
Dlatego te rozbicie monolitycznej jednoci grupy lub te
zachwianie wiary w system urojeniowy prowadzi prawie momentalnie do
rozproszkowania caej grupy; skomplikowana machina spoeczna
rozlatuje sie. na bezuyteczne trybiki i kka, bo - jak kady twr
sztuczny - jest nietrwaa.
-
W spoeczestwie maszynowym" ginie poczucie odpowiedzialnoci,
podstawowe - jak wiadomo - dla normalnego rozwoju czowieka; wypenia
si tam tylko rozkaz, jest si automatem, rozwj zostaje zatrzymany,
czowiek ulega skarowace-niu. Poczucie winy zwizane z popenionymi
zbrodniami zmniejsza si lub cakowicie niweluje, gdy trudno je mie w
stosunku do przedmiotu (nie mona skrzywdzi kka w maszynie) i trudno
czu sie. winnym, jeli samemu jest si automatem speniajcym tylko
lepo rozkazy. Brak poczucia winy nie zmniejsza jednak
odpowiedzialnoci. Chcc nie chcc musi si odpowiada za swoje czyny i
za to, e stao si automatem.Nie chodzi tu bynajmniej o prb
zmniejszenia winy zbrodniarzy wojennych (cho warto zwrci uwag na
notoryczny u nich brak poczucia winy) ani te o wyjanienie
mechanizmu rodzenia si tych zbrodni (sprawa jest bardzo
skomplikowana i wci jeszcze nie wyjaniona), usiowano tylko zwrci
uwag na niebezpieczestwo zbrodniczego postpowania, czsto nawet
bezmylnego, tkwice w technicznym patrzeniu na czowieka i
spoeczestwo. Technicznego patrzenia na wiat nie naley oczywicie
miesza z postpem technicznym; pierwsze moe by niebezpieczne, drugi
tylko korzystny.Adolf Gawalewicz w swojej ksice wyraa pogld, e z
poczekalni do gazu" (z bloku nr 7) udao si wyj ywo tylko nielicznej
garstce z tych, ktrzy wierzyli.. w rzeczy niemoliwe,
nieprawdopodobne", tj. w to, e im wanie uda si mimo wszystko wyj
cao". Naturalnie sama wiara nie wystarczaa, trzeba byo zdobywa si
na dziaanie w ramach realnych, wprawdzie minimalnych i
beznadziejnych, moliwoci kierowania swym postpowaniem. Trzeba byo
by muzumanem aktywnym." Autor przytacza znamienny przykad,
ilustrujcy, jak wielkie znaczenie dla przetrwania obozu miao sowo:
ja chc". Kto myla inaczej, ten nie y. Pewnej nocy jeden z moich
towarzyszy, o bardzo dobrej jeszcze kondycji fizycznej, zwierza mi
si: ju mam tego dosy, to beznadziejna sprawa, ja ju nie chc y.
Istotnie, w kilka godzin pniej wynielimy jego zwoki pod cian
baraku."Nie naley zapomina, e jeszcze do niedawna, bo w okresie
midzywojennym, wikszo psychiatrw i psychologw negowaa istnienie
wolnej woli. Tymczasem w sytuacji maksymalnego chyba zniewolenia
czowieka i zdeptania jego godnoci, zdolnoci wyboru, wola przeycia
odgrywaa decydujc rol.I moe wydawa si to paradoksalne, e ci, ktrzy
byli w sytuacji kracowej, potrafili jeszcze powiedzie: ja chc" lub
ja nie chc", natomiast ich przeladowcy,27w sytuacji materialnie i
moralnie bez porwnania lepszej, powiedzie tego nie potrafili.
Prawdziwie ywymi ludmi w obozie byli ci, ktrzy znajdowali si na
granicy mierci, a ci, ktrzy na swych czapkach nosili trupie
czaszki, byli nie ywymi ludmi, ale automatami.Mimo bogatej
literatury obozowej czowiek, ktry sam nie przey obozu, nie jest w
stanie wyobrazi sobie, co si tam dziao. Cierpienia, ktre byy treci
dnia i nocy kadego winia, przekraczaj granice ludzkiej wyobrani.
Zagadnienie to nurtowao rwnie najwybitniejszych pisarzy. Np. Zofia
Nakowska, ktra braa udzia w pracach Midzynarodowej Komisji do
Badania Zbrodni Hitlerowskich, zwiedzaa bye obozy i miejsca kani,
rozmawiaa z byymi winiami i wiadkami zbrodni, zestawia wybr swych
spostrzee w szkicach pt. Medaliony (1946), uznanych za znakomity,
wstrzsajcy, syntetyzujcy dokument zbrodni hitlerowskich, odgrywajcy
szczegln rol w literaturze obozowej. Autorka ta zdawaa sobie spraw,
e tego, co przeyli ludzie [w obozach i wizieniach hitlerowskich],
nie da si wyrazi sowami". Czowiekowi, ktry usiuje retrospektywnie
ogarn ogrom zbrodni, trudno jest w ogle poj ich istot. W
Medalionach Nakowska pisze: Rzeczywisto jest do wytrzymania, gdy
nie caa dana jest w dowiadczeniu. Albo dana niejednoczenie. Dociera
do nas w uamkach zdarze, w strzpach realizacji. Dopiero myl o niej
usiuje pozbiera j, unieruchomi i zrozumie."By to inny wiat, tak jak
inny jest wiat psychotyka. Wchodzc do obozu winiowie przeywali
czsto stan ostrej derealizacji; to, co widzieli, wydawao im si
nierzeczywiste jak koszmarny sen, tak bowiem inny by to wiat od
-
zwykego ludzkiego wiata. Pomylaem sobie: to przecie wszystko nie
moe by prawd, to jest jakby ze snu sen..." - wspomina A.
Gawalewicz.Kada psychoza, zwaszcza typu schizofrenicznego, zostawia
po sobie lad; czowiek po przejciu jej jest ju innym czowiekiem.
Podobnie ci, co przeszli obz, stali si innymi ludmi; trudno byo im
si z powrotem przystosowa do zwykego ycia. Zmienia si -
przynajmniej na jaki czas - ich ocena ludzi, hierarchia wartoci,
cele ycia, a nawet osobowo. Z drugiej strony obz by sprawdzianem
ich wytrzymaoci. W kadym czowieku tkwi proporcja heroiczna, ch
sprawdzenia siebie: ile potrafi wytrzyma, do czego jestem zdolny.
Moe dlatego w tzw. kulturach pierwotnych poddaje si modych ludzi
cikim prbom, j po ktrych przejciu dopiero staj si czonkami grupy
dojrzaych mczyzn. Ci,| co przeszli obz, prb t wytrzymali, std moe
bierze si ich poczucie wyobco-J wania w stosunku do zwykych ludzi i
szukanie grup odniesienia wycznie wrd byych winiw, gdy ci tylko
potrafi ich zrozumie.i i hPsychopatologia wadzyObz koncentracyjny
nauczy mnie jednego: nienawidzi dyscypliny i porzdku" - powiedzia w
dyskusji na jednym z posiedze Krakowskiego Oddziau Polskiego
Towarzystwa Lekarskiego, na kilka lat przed mierci, prof. dr Jan
Miodoski, byy wizie obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen.
Sformuowanie wydawa by si mogo dziwne, biorc pod uwag, jak wielk
rol w yciu jednostek i spoeczestw odgrywa dyscyplina i porzdek.Sowo
dyscyplina" pochodzi od aciskiego discipulus i discere. Od chwili
urodzenia jestemy uczniami" otaczajcego nas rodowiska spoecznego i
uczymy si wci nowych rodzajw porzdku", ktre integruj nasze sposoby
zachowania si. Dzieje si to poczwszy od dyscypliny przyjmowania
pokarmw, funkcji wy-dalniczych, ruchw lokomocyjnych i chwytnych,
przez dyscyplin najwyszej formy ruchu: sowa, dziki ktrej zdobywamy
gotowy system widzenia otaczajcego wiata, mylenia i odczuwania, a
po wszelkie rodzaje porzdku spoecznego, poznawczego, estetycznego,
moralnego itd., z ktrymi w cigu naszego ycia si stykamy i ktrym si
podporzdkowujemy.Nie znamy definicji ycia, lecz jeli za fizykiem
Schroedingerem przyjmiemy, e jest nim ustawiczne przeciwstawianie
si entropii, czyli tendencji materii do bezadnego ruchu czsteczek,
wwczas porzdek staje si najbardziej istotn cech ycia.W ustawicznej
wymianie energii i informacji ze rodowiskiem (metabolizm
energetyczny i informacyjny) kady ywy ustrj, od najprostszego do
najbardziej skomplikowanego, stara si zachowa swj wasny porzdek.
Utrata tego porzdku jest rwnoznaczna ze mierci, jest zwycistwem
drugiego prawa termodynamiki (entropii). Mimo pozornej staoci ywego
ustroju aden atom w nim nie pozostaje ten sam; po krtkim stosunkowo
czasie zostaje wymieniony przez atom rodowiska zewntrznego. Staa
pozostaje tylko struktura, swoisty porzdek, specyficzny dla danego
ustroju. Ta swoisto, czyli indywidualno, odnosi si zarwno do
po-29rzdku na poziomie biochemicznym (swoisto biaek ustroju),
fizjologicznym morfologicznym, jak te informacyjnym.Ten ostatni
rodzaj porzdku dotyczy sygnaw odbieranych ze wiata otacza jcego i
swoistych reakcji na. Dziki metabolizmowi informacyjnemu moim staje
si nie tylko wasny ustrj, ale te otaczajcy wiat, ktry si w swoisty
sposb spostrzega, przeywa i swoicie na reaguje, W miar
filogenetycznego rozwoju ukadu nerwowego metabolizm informacyjny
odgrywa coraz wiksz rol w porwnaniu z metabolizmem
energetycznym.Utrzymanie porzdku swoistego dla danego ustroju
wymaga od niego staego wysiku, ktry jest warunkiem ycia. Wysiku
ycia, ktry przeciwstawia si entropii, a ktrego wyganicie oznacza
mier, czciowo oszczdza biologiczne dziedziczenie. Dziki niemu
swoisty porzdek przenosi si z jednego pokolenia na drugie.
Reprodukcja seksualna zapewnia wiksz rozmaito struktur, gdy plan
genetyczny powstay z poczenia dwch komrek rozrodczych jest nowym
planem, a nie wiernym odbiciem planu komrki macierzystej, jak w
wypadku reprodukcji asek-sualnej. Ta ostatnia przypomina produkcje,
techniczn, w ktrej wytwarzane modele s wiernym odbiciem
prototypu.
-
Czowiek obok dziedziczenia biologicznego dysponuje
dziedziczeniem spoecznym, dziki ktremu moe wej w posiadanie
okrelonych wartoci materialnych' i duchowych. Wysiek tysicy pokole,
zwizany z wyksztaceniem mowy, pisma, wiadomoci o wiecie, wartoci
moralnych, artystycznych, urzdze technicznych itp., jest mu
przekazywany od momentu urodzenia. Gdyby tej spucizny by
pozbawiony, musiaby wci zaczyna od nowa. Rozwj kultury byby
niemoliwy.Zagadnienie porzdku wie si integralnie z problemem wadzy.
Aby otaczajce rodowisko przeksztaci w swj wasny porzdek, struktur
wasnego ustroju, trzeba t cz otoczenia najpierw zdoby, sta si jej
panem i wadc. Walka o wadz nad terenem, na ktrym si yje, jest cech
nie tylko ludzk, lecz zwierzc, a nawet rolinn. Prba zajcia obszaru
wadzy przez intruza wywouje u zwierzt, reakcj agresji lub ucieczki;
banalnym przykadem jest pies warczcy na tego, kto chce odebra mu
jego ko. Socjologia zwierzt dostarcza wielu interesujcych, przykadw
zarwno walki o wadz, jak i hierarchii, jaka si w grupach zwierzt
wytwarza.Zagadnienie wadzy istnieje te wewntrz ustrojw
wielokomrkowych. W wielomiliardowym spoeczestwie" komrek musi
istnie okrelony porzdek, Porz-* dek ten jest zakodowany w
substancji gpnetycznej, ktra stanowi istotn skadow kadego jdra
komrkowego. Jest ono mocodawc" komrki. Bez niego nie moe ona
istnie. Ukad endokrynny i nerwowy speniaj w ustroju rol jakby
pomocnicz30w stosunku do planu genetycznego, wzmacniaj jego
dziaanie integrujce, modelujc plan dziaania zalenie od aktualnych
potrzeb ustroju i warunkw otoczenia.Chorob nowotworow mona by
okreli jako bunt" komrki przeciw obowizujcemu w danym ustroju
porzdkowi. Komrki nowotworowe, uwolniwszy si od oglnej dyscypliny,
swobodnie, nie liczc si" z reszt ustroju, zaspokajaj swe prawa do
zachowania swego ycia i ycia swego nowego gatunku. Rozrastaj si i
rozmnaaj kosztem innych nie zbuntowanych" komrek.Patrzc na ustrj
caociowo, nie mona pomin zagadnienia wadzy; zarysowuje si ona nawet
u ustrojw stojcych na najniszych szczeblach filogenezy. Aby y i
rozmnaa si, trzeba zdobywa otaczajcy wiat. To zagadnienie, jak
wiele spraw zasadniczych ycia ludzkiego, wystpuje w patologicznie
wyolbrzymionej postaci, rwnie w schizofrenii. Chory, zwaszcza w
ostrym okresie schizofrenii, w swoich patologicznych przeyciach
czsto oscyluje midzy poczuciem boskiej wszechmocy, w ktrym
odczytuje on myli ludzkie, kieruje ich wol, rzdzi biegiem wydarze
na ziemi i we wszechwiecie, a poczuciem cakowitej utraty wadzy, gdy
inni odczytuj jego myli, kieruj jego ruchami, mow i mylami, gdy
czuje si automatem obezwadnionym przez otaczajcy wiat. W
przedchorobowej linii yciowej schizofrenikw czsto na pierwszy plan
wysuwaj si trudnoci zdobycia swego miejsca w otaczajcym wiecie i
waciwego ustawienia dylematu rzdz i jestem rzdzony".Zagadnienie
wadzy wie si nie tylko z prawem zachowania ycia, lecz te z prawem
zachowania gatunku i z metabolizmem informacyjnym. W pierwszym
wypadku wadza jest jednostronna, a w drugim i trzecim obustronna.
Ta cz otoczenia, ktra musi zosta zniszczona i wchonita, by
dostarczy ustrojowi potrzebnej mu energii do ycia, nie ma ju nad
nim wadzy. W kontakcie seksualnym i erotycznym wadza jest
obustronna. Jest si panem i niewolnikiem swego partnera. W wymianie
sygnaw z otoczeniem musi si przyjmowa porzdek otoczenia,
jednoczenie starajc si mu narzuci swj wasny.Trzy rodzaje wadzy nad
otoczeniem okrela ten sam zaimek dzierawczy mj". Moimi" s:
jedzenie, mieszkanie, pienidze itd., przedmioty zabezpieczajce
prawo do zachowania ycia. Moimi" s osoby zapewniajce prawo
zachowania gatunku, w wskim zakresie partner seksualny, w szerszym
osoby nalece do tych samych grup spoecznych: rodzinnej, narodowej,
religijnej, zawodowej, klasowej itp. U podstawy bowiem zwizkw
spoecznych rnego rodzaju tkwi prawo zachowania gatunku. Grupa
rodzinna, ktra stanowi najprostsz i najwczeniejsz ich form, jest
bezporednim wynikiem tego prawa. Moimi" s wreszcie wasne przeycia,
wraenia, uczucia, myli, zdobyte wiadomoci, postanowienia i czyny.
Sygnay
-
31pynce ze wiata otaczajcego zostaj w swoisty sposb
uporzdkowane, warunkujc swoist na nie reakcj.Metabolizm
informacyjny, okrelony przez Pawowa jako odruchowo bezwarunkowa i
warunkowa, rozszerza obszar wadzy ustroju nad wiatem otaczajcym.
Moim" staje si nie tylko ta cz otoczenia, ktra zostaje zasymilowana
w sam ustrj, i nie tylko ta, z ktr przejciowe zczenie warunkuje
powstanie nowego ustroju, lecz znacznie szerszy krg wiata
otaczajcego, ktrego minimalne iloci energii, nie odgrywajce adnej
roli w metabolizmie energetycznym, staj si sygnaami warunkujcymi
zachowanie si ustroju. Metabolizm informacyjny jest wstpnym krokiem
przed wejciem w kontakt asymilacyjny i reprodukcyjny ze wiatem
otaczajcym. Nim stanie si on moim" w sensie tworzenia substancji
wasnego ustroju lub seksualnego zczenia, musi sta si moim" w sensie
monoci orientowania si w nim. Ustrj musi wiedzie", jak si w nim
porusza, aby zaspokoi dwa podstawowe prawa biologiczne: zachowanie
ycia wasnego i gatunku.W miar filogenetycznego rozwoju metabolizmu
informacyjnego, ktry istnieje w kadej komrce w postaci jej zdolnoci
odbierania bodcw z otoczenia i reagowania na nie, a ktry w
ustrojach wielokomrkowych staje si przede wszystkim domen w tym
kierunku wyspecjalizowanych komrek (odbieranie bodcw - receptory,
reagowanie - efektory, a przenoszenie ich i uporzdkowanie - komrki
nerwowe), ycie staje si coraz bardziej przygotowaniem do ycia, jeli
za jego istot przyjmuje si wypenienie dwch podstawowych praw
biologicznych. Natomiast w ustrojach najprostszych ycie zamyka si w
spenianiu tych praw, margines przygotowania jest minimalny. wiat
otaczajcy suy im tylko do przeksztacania go we wasn struktur
ustroju, jest cakowicie moim" wiatem lub, gdy tego warunku nie
spenia, grozi zagad, rozbiciem wasnego porzdku, co jest rwnoznaczne
ze mierci. Gdyby prba odtworzenia przey na tym poziomie filogenezy
nie bya zbytnim fantazjowaniem, to mona by przypuszcza, e oscyluj
one midzy poczuciem wszechmocy a poczuciem zagroenia mierci; wiat
jest albo cakowicie mj", albo cakowicie obcy", przy czym obco
oznacza mier.Zaspokojenie podstawowych potrzeb biologicznych czy si
z przeyciami przyjemnymi, ich niezaspokojenie- z przeyciami
przykrymi. wiat mj" przyciga, a obcy" odpycha. Wadza nad otaczajcym
wiatem jest wic rdem przyjemnoci, a jej brak rdem uczu przykrych.
wiat obcy" budzi lk i agresj, pragnie si przed nim uciec lub go
zniszczy.Co si tyczy zagadnienia wadzy nad otoczeniem, istniej
pewne analogie midzy opisan sytuacj a t, w jakiej znajduje si
czowiek w pocztkach swego rozwoju ontogenetycznego, gdy jego ukad
sygnalizacyjny jest jeszcze czynno-32ciowo bardzo sabo rozwinity.
Podobnie jak najnisze formy yjce, jest on w okresie ycia podowego i
niemowlctwa cakowicie skazany na swe otoczenie, bez niego przestaje
istnie. Otoczenie jest wycznie jego, ma nad nim peni wadzy,
zaspokaja bowiem wszystkie jego potrzeby lub gdy tak nie jest,
zagraa mu mier. Wielu psychiatrw, zwaszcza tych, ktrzy zajmuj si
przeyciami wczesnego okresu dziecistwa, uwaa, e poczucie wszechmocy
i nieodczuwanie granicy midzy wiatem wasnym a otaczajcym
charakteryzuje przeycia niemowlt. Do czste wystpowanie przey tego
typu w schizofrenii uwaa si za regresj do najwczeniejszych okresw
rozwoju. Despotyzm jest powszechnie uwaany za osiowy objaw
infantylizmu emocjonalnego. Absolutna wadza wie si z absolutn
zalenoci. Wadca, podobnie jak niemowl bez swej matki, nie moe
istnie bez swych poddanych. Zatraca on te granic midzy sob a
podlegym mu otoczeniem, w myl Mickiewiczowskiego jam milion i
cierpi za miliony" lub Ludwikowego ,,1'tat c'est moi".Rozwj ukadu
sygnalizacyjnego zmniejsza zaleno ustroju od otoczenia. Kontakt z
nim nie oznacza koniecznoci wzicia otoczenia w cakowite posiadanie,
w ktrym zostaje ono cakowicie zmienione w struktur ustroju. Nie
oznacza te sytuacji odwrotnej, gdy ywy ustrj zostaje zmieniony w
struktur otoczenia.Kontakt ze wiatem traci ostro alternatywy:
zwyci" lub zostan zwyciony", w ktrej zwycistwo wasne oznacza mier
otoczenia, a zwycistwo otoczenia - mier wasn. Walka z otoczeniem
istnieje nadal, gdy stanowi ona
-
sens ycia, jeli traktujemy je jako denie do utrzymania wasnego
porzdku kosztem porzdku otoczenia. Jednak zwycistwa i poraki trac
dramatyczny aspekt alternatywy by albo nie by", a nabieraj
charakteru walki na niby", jakby zabawy z otoczeniem. W zabawie tej
mona by bezkarnie zwycionym przez otoczenie; przyjmuje si wwczas
jego porzdek; na tym zreszt poiega dyscyplina w sensie uczenia si
porzdku otoczenia; mona te by zwycizc, swj porzdek narzuci
otoczeniu, nie niszczc go wszake przy tej okazji, jak si to dzieje
w wypadku wymiany energetycznej ze rodowiskiem. Te igraszki" ze
wiatem otaczajcym staj si celem samym w sobie. Mona je zaobserwowa
nawet na bardzo niskich szczeblach rozwoju filogenetycznego.
Huizingowskie homo ludens, jak si zdaje, nie tylko do czowieka si
odnosi.Interakcja z otoczeniem w sensie przyjmowania jego sygnaw i
odpowiadania na nie, w ktrej to wymianie sygnalizacyjnej raz jest
si zwycionym, a raz zwycizc, stanowi konieczny warunek nasycenia
metabolizmu informacyjnego, bez ktrego nie mgby si rozwin
metabolizm energetyczny i kontakt reprodukcyjny z otoczeniem.
Inaczej mwic, nie mona wej w sedno ycia, ktrym jest zaspokojenie
dwch podstawowych praw biologicznych, bez przejcia przez izolu-
Anus munclijacy obszar igrania z otaczajcym wiatem, z ktrym kontakt
polega na wzajemnej wymianie informacji. Jak wspomniano, w miar
rozwoju ukadu sygnalizujcego w obszar izolacyjny staje si coraz
szerszy. Schizofreniczny autyzm, czyli przerwanie metabolizmu
informacyjnego, prowadzi w skrajnych wypadkach do zakce w
metabolizmie energetycznym (chory np. przestaje je), a prawie z
reguy unicestwia prawo zachowania gatunku.Skok ewolucyjny, jakim
byo powstanie czowieka, na og odnosi si do rozwoju ukadu
sygnalizacyjnego, nieproporcjonalnego w porwnaniu z innymi ukadami
ustroju, zwaszcza tej jego czci, ktra przede wszystkim suy do
integracji sygnaw wchodzcych i wychodzcych z ustroju, tj. kory
mzgowej. Miliardy komrek korowych zapewniaj niesychane bogactwo
sposobw wymiany informacji z otoczeniem (struktur czynnociowych), z
ktrych w cigu ycia tylko nieznaczny odsetek zostaje wyzyskany. Jest
to zasada rozrzutnej ekonomii, do powszechna w wiecie oywionym. W
myl tej samej zasady tylko may odsetek istniejcych w przyrodzie
planw genetycznych zostaje rozwinity w dojrzae ustroje. Rwnie
narzdy ustroju pracuj, wykorzystujc jedynie w pewnym procencie sw
maksymaln wydolno. Presja otoczenia, szczeglnie rodowiska
spoecznego i dziedziczenia spoecznego, zmusza do rozwinicia tylko
tych form interakcji z otoczeniem, ktre s w danym krgu kulturalnym
i w danej epoce akceptowane. Moe bez tego nacisku zewntrznego,
spoecznej dyscypliny, powstaby chaos. Moe w nie uwiadomionym lku
przed tym chaosem czowiek od pocztku swego istnienia wymyla
wszelkie sposoby krpowania swobody zarwno ludzi, zwierzt i rolin, z
ktrymi jest w kontakcie, jak i samego siebie. Tam, gdzie znajduje
si kraty i kajdany, mona z duym prawdopodobiestwem przyj, e ma si
do czynienia ze ladami czowieka.Starajc si patrze na zagadnienie
porzdku i dyscypliny oczyma tych, ktrzy przeszli przez obozy
koncentracyjne, trudno zaprzeczy trafnoci cytowanych na wstpie sw
Jana Miodoskiego. Denie do porzdku i dyscypliny doszo tam do
apogeum makabrycznego absurdu. Trzecia Rzesza ju si walia, a
koncerny" zagady dziaay nadal sprawnie, wzmagay nawet sw produkcj".
W nich najduej utrzymywaa si idea Mein Kampf, byy one bowiem
kwintesencj tej idei. Hitlerowska koncepcja naprawy wiata bya
wyjtkowo prosta: zniszczy wszystko to, co zagraa czystoci rasy
Ubermenschw, przede wszystkim zlikwidowa ydw. Po tym akcie
zniszczenia mia nastpi raj ludzi wspaniaych". Koncepcja to niemowa
w historii ludzkoci, ale nigdy tak prosto nie sformuowana i tak
konsekwentnie nie przeprowadzona.W kadej ideologii spoecznej, a byo
ich w cigu dziejw niemao, istnieje awersja do tego, co z ni jest
niezgodne, przede wszystkim do tych, ktrzy nie34s jej wyznawcami.
Obraz wiata upraszcza si do biao-czarnego, ludzie dziel si na
wierzcych" i niewierzcych", pierwsi s dobrzy, drudzy-li. Wewntrzna
walka midzy rnymi moliwociami aktywnoci, ktr w ocenie wasnej
odczuwa si czsto jak walk dobrego ze zem, zostaje przeniesiona na
zewntrz.
-
Akceptujc gotow form aktywnoci, redukuje si wasn niepewno,
wahanie midzy alternatywnymi moliwociami, jest si dobrym, pki
postpuje si zgodnie z t form. Zem staje si to, co jest na zewntrz i
z t form si nie zgadza. Przyjcie gotowej struktury z zewntrz uatwia
wewntrzn integracj, porzdek dynamiczny zmienia si w statyczny,
chwiejca si trzcina przeksztaca si w posg. Takim posgiem by czowiek
Trzeciej Rzeszy; szed on prosto przed siebie do celu wytknitego
przez wodza, niszczc i depczc wszystko, co stao mu na drodze.Rozwj
ukadu sygnalizacyjnego u czowieka, zwaszcza najwyszej formy sygnau,
jak jest sowo, umoliwia mu w nieporwnywalnie doskonalszym stopniu
ni zwierztom korzystanie z gotowych struktur czynnociowych. Zamiast
wypracowywa je od nowa, uczy si ich od otoczenia spoecznego.
Dyscyplina jest koniecznym warunkiem asymilowania tych gotowych
form zachowania si otoczenia spoecznego. Akceptowanie ich jest
nagradzane, a odrzucanie karane. Tworzy si wewntrzny ukad
kontrolujcy zachowanie jednostki, odczuwany przez ni jako
zwierciado spoeczne" (co o mnie pomyl").W miar asymilacji nowej
struktury czynnociowej zewntrzny ukad kontrolujcy zostaje wczony w
wewntrzny ukad samokontroli. Wadza sdziowska z otoczenia przenosi
si na jednostk. Czowiek sam sobie staje si sdzi. Zwierciado
spoeczne ulega w ten sposb internalizacji; staje si czci sumienia,
Freudowskiego superego czy Sokratesowskiego daimonionu.Sumieniem
czowieka Trzeciej Rzeszy by rozkaz wodza. Poczucie winy rodzio si,
gdy rozkaz by le wypeniany. Nerwica obozowa Hoessa nie wynikaa z
poczucia winy, e jest sprawc zagady setek tysicy ludzi, lecz z
tego, e zagada ta nie przebiegaa dostatecznie sprawnie. Objawy
nerwicowe zmniejszyy si, gdy metody zagady udoskonalono przez
wprowadzenie gazowania. Konsekwencj internalizacji rozkazu wodza
jest notoryczny brak poczucia winy u zbrodniarzy wojennych. A
rebours mona by si rwnie dziwi, e kto czuje si niewinny wobec
zarzutu postpowania zgodnego z dekalogiem.Istotn cech kadego ukadu
sygnalizacyjnego, zarwno technicznego, jak. biologicznego, jest
zdolno samokontroli. W zasadniczym schemacie ukad taki przedstawia
si nastpujco: sygnay z zewntrz zostaj przeksztacone na swoisty jzyk
ukadu (np. impuls elektryczny w maszynach elektronowych, impuls
nerwowy w ukadzie nerwowym). Przeksztacone sygnay zostaj
zintegrowane wedug jakiego planu (danego z zewntrz w postaci
zaprogramowania w wypadku ukadw35technicznych, powstajcego wewntrz
ukadu w wypadku ukadw biologicznych), wynik integracji w postaci
rozkazu trafia do efektorw (np. komrek miniowych w ukadach
biologicznych). W nich sygna wewntrzukadowy zostaje przeksztacony w
sygna zewntrzukadowy, inaczej mwic: jzyk wasny ukadu zmienia si na
jzyk zrozumiay dla jego otoczenia. Ostatni etap w wymianie sygnaw
midzy ukadem a jego otoczeniem stanowi sprzenie zwrotne; od niego
wanie zaley zdolno samokontrolujca ukadu, Polega ona na tym, e cz
sygnaw wychodzcych z ukadu wraca do niego z powrotem. Dziki temu
plan ukadu nie jest nigdy utrwalony; zmienia si zalenie od sygnaw
powracajcych, ktre informuj o tym, jak zosta on wykonany i jakie
zmiany wywoa w otoczeniu. W ukadzie nerwowym mona znale wiele
przykadw sprzenia zwrotnego. Na najwyszym poziomie integracji
czynnoci ukadu nerwowego, na ktrym ju dana aktywno staje si
wiadoma, to, co odpowiada mechanizmowi sprzenia zwrotnego, jest
przeywane jako zdolno samokontroli. Zwierciado spoeczne"
odpowiadaoby sygnaom zwrotnym, ktre informuj o tym, jaki efekt w
otoczeniu wywoao nasze zachowanie si, a to, co okrela si jako
sumienie, powstawaoby przez scalanie tyche zwrotnych informacji z
najbardziej oglnym, a tym samym wiadomym planem aktywnoci (tzw.
internalizacji).Wejcie do obozu oznaczao dla winia rozbicie
dotychczasowego zwierciada spoecznego"; wszystko, czym by on
przedtem, przestawao si liczy; stawa si numerem. Mia trzy moliwoci
do wyboru: 1 - widzie siebie oczyma obcego otoczenia, tj. by tylko
numerem obozowym; 2 - zachowa dawny obraz siebie, co byo nierealne,
ale agodzio w pewnej mierze potworno pierwszej alternatywy; 3 -
zidentyfikowa si z grup wadcw przez przyjcie ich form zachowania, z
numeru zmieni si w wodza, przynajmniej w oczach winiw. ycie
obozowe
-
zmuszao do oscylowania midzy trzema powyszymi moliwociami,
zwaszcza dwiema pierwszymi.Cech zjawisk yciowych jest rwnowaga
chwiejna, pomidzy sumiennoci a niezmiennoci. Ustawicznie zmieniaj
si plany aktywnoci ustroju, a jednak zasadnicza linia rozwoju
pozostaje ta sama. W miar czstoci zrealizowania dawny plan
(struktura czynnociowa) ulega utrwaleniu i automatyzacji. We
wczesnym dziecistwie chd jest chwiejny i niepewny, wymaga duego
wysiku woli, a z czasem staje si czynnoci pewn, zautomatyzowan,
przebiegajc cile wedug schematu. Nie naley jednak zapomina, e
schemat ten jest stale modulowany w zalenoci od sygnaw zwrotnych,
przede wszystkim z samego aparatu ruchowego, a wic istnieje w nim
pewien stopie labilnoci. Niepewno jest tu jednak niewielka, ukad
nerwowy nie musi by caociowo zaangaowany w realizacji planu funkcji
lokomocyjnej. Dzieje si tak dopiero wwczas, gdy np.
wskutek36zmczenia czy te niezwykoci terenu itp. realizacja pianu
staje si zbyt trudna; wtedy kady krok staje si czynnoci wiadom.
wiadomo, czyli caociowe zaangaowanie ukadu nerwowego, jest jakby
zarezerwowana dla aktywnoci najtrudniejszych.W szkole esesmanw
wielu modych adeptw wzdragao si na pocztku przed torturowaniem
zwierzt i ludzi. Jednak stopniowo, w miar szkolenia, wewntrzny opr
znika, okruciestwo byo wszak traktowane jako cecha na wskro mska, w
kocu za czynnoci budzce niegdy odraz wykonywano prawie
automatycznie, z minimalnym oporem lub bez oporu.Poza tym przejcie
danej ideologii spoecznej redukuje niepewno zwizan z samym taktem
istnienia, z koniecznoci wyboru waciwego sposobu zachowania si
spord wielu moliwych. Im wyszy bowiem stopie ewolucji, tym wiksz
liczb moliwych sposobw zachowania si (struktur czynnociowych)
dysponuje jednostka i tym samym bardziej skazana jest na wahanie
si, jej rwnowaga staje si coraz bardziej chwiejna. Kartezjaskie
cogito ergo sum oddaje ten ludzki stan wtpienia i niepewnoci.Jeli
jednak ewolucja przyrody oywionej, przeciwstawiajc si entropii,
idzie w kierunku tworzenia nowych, bogatszych i lepiej
dostosowanych do ycia form morfologicznych i funkcjonalnych, przy
czym najwiksz swobod twrcz ma ona w formach czynnociowych
okrelonych pojciem mylenia, to z drugiej strony obserwowa mona w
przyrodzie tendencj przeciwstawn, hamujc dynamik ewolucji, a
polegajc jakby na kurczowym trzymaniu si form starych, czsto do
ycia ju nie dostosowanych, a nawet wrcz szkodliwych. Jest to
swoisty konserwatyzm przyrody oywionej, jej niezmienno w
ustawicznej zmiennoci, jej, rzec mona, bezwadno, unikanie wysiku
twrczego.U czowieka, ktry uwaany jest wprawdzie przez samego
siebie, ale chyba susznie, za szczytowe osignicie ewolucji na tej
planecie, w zwizku z rozwojem ukadu nerwowego, a w szczeglnoci kory
mzgowej, istniej praktycznie biorc nieograniczone moliwoci
tworzenia form (struktur) czynnociowych. Jeli wanie one s
miernikiem dynamiki ewolucji, to naley si spodziewa, e na zasadzie
rwnowagi procesw przeciwstawnych silne bd rwnie tendencje hamujce
dynamik ewolucji, tj. ograniczajce swobod tworzenia nowych form
czynnociowych. Jest wic kwesti przypadku, e wszelkie formy
krpowania swobody, kraty, wizienia itp. s swoicie ludzk
cech.Dyscyplina wychowywania polega w duej mierze na zakazach. Z
wielu potencjalnych form czynnociowych tylko nieliczne maj prawo
rozwoju, inne musz zosta stumione. Fakt, e chodzimy, mwimy, piszemy
itd. w okrelony sposb, wynika nie tylko std, e dane formy
zachowania si zostay pod wpywem uczenia37Isi rozwinite, lecz te
std, e inne moliwe zostay jednoczenie stumione. Proces nauczania
najatwiej uj w Pawowowskim schemacie pobudzenia i hamowania. Uczc
si chodzi, dziecko wykonuje wiele niepotrzebnych ruchw, ktre
stopniowo eliminuje. Rysunek dziecka w wieku przedszkolnym jest
zwykle bogatszy, zarwno tematycznie, jak i formalnie, ni dziecka w
wieku szkolnym, ktre zostao ju wdroone w okrelone formy ekspresji
rysunkowej. Bogactwo
-
przey schizofrenicznych mona tumaczy wyadowaniem stumionych
przez ycie przedchoro-bowe form zachowania si. Szkolenie
hitlerowskich nadludzi" polegao na tumieniu u nich ludzkich uczu, a
na rozwijaniu uczu agresywnych i sadystycznych.Ideologie spoeczne,
ktre w sposb mniej lub wicej rygorystyczny zmierzaj do caociowego
uformowania zachowania si czowieka, podobnie jak w wypadku uczenia
si czynnoci bardziej wycinkowych, polegaj na pobudzaniu jednych, a
tumieniu innych form zachowania si. Niebezpieczestwo tkwi w ich
caociowym charakterze. Jeli dziecko uczc si chodzi wraca czasem do
starszego ontogene-tycznie sposobu lokomocyjnego, np. raczkowania,
to nadal pozostaje tym samym dzieckiem, funkcje lokomocyjne s
bowiem tylko pewnym wycinkiem jego zachowania si. Presja otoczenia
ogranicza si w tym wypadku do aprobaty jednej formy zachowania si z
odrzuceniem drugiej. Gdy wchodzi w gr caociowa ocena zachowania si,
to wwczas caa osoba jako taka, za to, e przekracza obowizujce
normy, zostaje wyczona ze swojej grupy spoecznej.Caociowa ocena
rzadko bywa rzeczywicie caociow. Czsto wystarczy drobny szczeg:
inny kolor skry, haczykowaty nos, odmienny krj ubrania, obcy jzyk
itd., aby dany czowiek by postawiony poza granicami tego, co
bliskie i zrozumiae, sta si obcy, a nieraz wrogi. Trudno
odpowiedzie na pytanie, skd si bierze taka atwo oceny drugiego
czowieka, dziki ktrej na podstawie bahej nieraz cechy z miejsca
jest si ustawionym po prawicy lub po lewicy. Moliwe, e w tak
skrajnej, a czsto karykaturalnej formie wyraa si biologiczna
tendencja do tworzenia granic midzy odmiennymi ukadami. Na przykad
komrki o odmiennej funkcji i strukturze oddzielaj si od siebie
tkank czn, ktra spenia midzy innymi rol granic dzielcych
wielomiliardow spoeczno komrkow na mniejsze; spoecznoci o rnych
funkcjach i zadaniach. Z drugiej jednak strony tendencja do
tworzenia granic jest antybiologiczna, hamuje bowiem ewolucj
przyrody, ktrej warunkiem jest harmonijna wspzaleno midzy rnymi
formami ycia i parzenia; si form pokrewnych, dziki czemu wci
powstaj nowe. W sensie biologicznym' wic granica nigdy nie jest
ostra, zawsze moliwe jest przenikanie przez ni i wzajemne
oddziaywanie jednych form na drugie.Pod caociow ocen drugiego
czowieka, dziki ktrej z miejsca znajduje si on po jednej lub
drugiej stronie granicy - staje si swoim" lub obcym",38kryje si z
reguy silny adunek emocjonalny. Podzia taki odpowiada podstawowej
tendencji orientacyjnej, polegajcej na przyjciu postawy do" lub od"
otoczenia, u czowieka sterowanej gwnie przez starsze filogenetyczne
czci ukadu nerwowego (gwnie przez wchomzgowie), wicej si z silnym
wyadowaniem wegetatywnym, a subiektywnie z uczuciami lku i
nienawici (w wypadku postawy od") lub podania (w wypadku postawy
do"). Funkcje gnostyczne, ktre u czowieka wie si przede wszystkim z
aktywnoci najmodszych filogenetycznie czci ukadu nerwowego
[neocortex), s tu zredukowane do minimum. Zrnicowany obraz wiata
otaczajcego upraszcza si do przedmiotw, przed ktrymi trzeba ucieka
lub je niszczy, i do tych, z ktrymi mona si zczy w poczuciu jeli
nie seksualnej, to w kadym razie bardzo silnej wsplnoty -
plemiennej, narodowej, ideologicznej itd. Gdy napicie emocjonalne
wizane z zasadnicz postaw orientacyjn minie i proces gnostyczny moe
si rozwija, nieraz ze zdziwieniem konstatuje si, e przedmiot
podania nie by znw tak pikny, a przedmiot lku i nienawici tak
odpychajcy.Sia atrakcyjna ideologii spoecznej poza porzdkiem
narzuconym wprawdzie z zewntrz, ale zmniejszajcym poczucie chaosu i
niepewnoci, zdaje si midzy innymi sprowadza do momentw natury
emocjonalnej: moliwoci wyadowania uczu pozytywnych na
wspwyznawcach, a negatywnych-na ludziach innej wiary.Nie jest si w
stanie pozna wszystkiego, co nas otacza, a swoisto stosunkw midzy
ludmi jest tego rodzaju, e nie mog oni przechodzi koo siebie
obojtnie, gdy obojtno jest sama w sobie postaw negatywn,
traktowaniem drugiego czowieka jako martwego przedmiotu, z
koniecznoci musi si wic przeprowadza zasadnicz ocen podug wyboru:
swj" - obcy" (zbliy si lub oddali) na podstawie bardzo
powierzchownych nieraz znakw. W czasach wojennych zbliy si" lub
oddali" zmienia si w ocen wrg" lub towarzysz broni".
-
Pomyka w zasadniczej orientacji moe skoczy si mierci. Mundur
staje si koniecznoci. Tatuowani byli nie tylko winiowie obozw
koncentracyjnych, lecz te i ich oprawcy, esesmani.Romantyzm
munduru, esprit de corps, pojcia nieco zdewaluowane w czasie
ostatniej wojny, nie oznaczaj niczego innego jak to, e si jest czci
integraln jakiej grupy spoecznej, e si zatracio wasn indywidualno,
ja" zostao zastpione przez my", zamiast wasnej woli posuguje si wol
wodza, na niego te si skada ciar odpowiedzialnoci. Mundur innego
kroju czy koloru jest czsto sygnaem do ataku lub ucieczki.Atrybuty
wadzy mona by uj midzy innymi w trzy punkty: odpowiedzialnoci,
samotnoci i zalenoci. Ciar odpowiedzialnoci wynika std, e struktury
czynnociowe wodza staj si strukturami czynnociowymi jego poddanych;
ulegaj39I;.,i i iii'' 'w ten sposb uwielokrotnieniu i tym samym
wzmocnieniu. Kade sowo, gest, wyraz twarzy wodza nabieraj
znaczenia, licz si, gdy przez czonkw podlegej mu grupy s
natychmiast przyjmowane i realizowane. Dziki grupowemu
uwielokrotnieniu myl wodza atwo zamienia si w czyn. Wychowanie
wodzw, np. w wypadku wadzy dziedzicznej, w dyplomacji, wojsku, w
instytucjach wadzy duchownej itp., polegao midzy innymi na uczeniu
opanowywania swej ekspresji emocjonalnej, kade bowiem drgnienie
twarzy, najmniejszy gest mg okaza si brzemienny w skutki. Twarz
wodza bya czsto maskowata i nieodgadniona, a jego gesty skpe i
przemylane. Demokratyzacja wadzy wpyna na obnienie dyscypliny
wewntrznej w tym sektorze.Mono zwielokrotnienia wasnych struktur
czynnociowych jest cech kadego ukadu sterujcego, zarwno
technicznego (np. w wypadku automatyzacji produkcji), jak i
biologicznego (powielanie struktury DNA, generalizacji struktur
czynnociowych w ukadzie nerwowym). Mono ta daje wadcy poczucie
mocy, z drugiej jednak strony pozbawia go poczucia swobody i
indywidualnoci. Wymiana sygnalizacyjna z otoczeniem przestaje by
zabaw, gdy jest brzemienna w skutki przez sam fakt zwielokrotnienia
sygnau. Dlatego moe wadcy tak chtnie widzieli baznw i szukali
wytchnienia w orgiastycznych nieraz zabawach, gdy w ten sposb
wyzwalali si na krtko od wagi swych sygnaw.Wadca musi liczy si z
tym, e jego sygnay (sowa, gesty, grymasy twarzy itd.) zostan
odczytane i powielone przez wielu ludzi. Stan si dla nich rozkazem,
stara si bd go naladowa. Nie moe by sob, a jest tylko tym, czym ma
by w myl reprezentowanej przez siebie idei i czym chc go widzie
jego wyznawcy.W relacji byych winiw obozw koncentracyjnych
makabryczne okruciestwo esesmanw w stosunkowo maym odsetku wypadkw
wynikao z ich sadyzmu, czciej za z chci wykazania si, e jest si
dobrym" Niemcem, dla ktrego Mitleid ist Schwache, czy z lku przed
wyczeniem z grupy rzdzcej, okazanie: swej saboci mogo bowiem rwna
si wyrokowi mierci. Okruciestwo kapw^ obozowych, ktre
niejednokrotnie przewyszao bezlitosno i bezwzgldno ese-sowsk,
wynikao z chci dorwnania wadcom", z ktrymi si oni identyfikowali:
Neofici, jak wiadomo, s zwykle gorliwsi od starych wyznawcw.
Esesman po* zrzuceniu munduru mg si sta z powrotem poczciwym"
Niemcem, zwaszc; e nie drczyo go poczucie winy, gdy to, co robi w
obozie, nie wynikao z jego] woli, ale z woli Fiihrera.Miar
rzetelnoci czy odpowiedzialnoci ukadu sterujcego jest jego zdolno]
realizowania planu, ktry on reprezentuje. Odnosi si to zarwno do
ukad' technicznych, jak i biologicznych. Lodwka jest dobra, gdy
utrzymuje nisk tem-i peratur niezalenie od warunkw zewntrznych.
Ukad nerwowy dziaa sprawnie,;40pki zapewnia caemu ustrojowi
prawidowy rozwj mimo trudnoci w rodowisku zewntrznym i wewntrznym.
Wdz jest dobrym wodzem, pki ma sukcesy, tj. swoja. idee. wprowadza
w czyn. Gdy sukcesw zabraknie, idea staje si urojeniem (w ten sposb
na og wszyscy traktuj obecnie ideologi nazistowsk). Wdz yje
zwycistwami, bez nich ginie. Zwycistwo jest dowodem, e to, o co on
walczy, nie jest fikcj. Zwycistwo zamienia plan w rzeczywisto.
Zazwyczaj trudno wodzowi i jego wyznawcom przyj fakt klski; oznacza
on, e nie maj ju po co
-
y. idea, ktr yli, traci swj sens, bo nie moe ju by realizowana:
wraz z wykonawcami staje si niepotrzebna jak zepsuta lodwka. Pod
koniec drugiej wojny wiatowej, gdy klska Niemiec bya tyiko kwesti
czasu, wieiu Niemcw, ze swoim wodzem na czele, do koca udzio si
moliwoci zwycistwa. Co wicej, nawet po klsce istniej jeszcze tacy,
ktrzy w t moliwo wierz. Kada przebrzmiaa ideologia zostawia po
sobie relikty swoich bonapartystw.Konieczno realizacji planu
implikuje swoisty stosunek do otoczenia, ktry najlepiej
charakteryzuje znane powiedzenie, e cel uwica rodki. Najwaniejsz
spraw jest osignicie celu: kady rodek prowadzcy do niego jest
dobry. Stosunek do ycia upraszcza si do alternatywy: zwycistwo lub
mier. Jest to wic stosunek charakterystyczny dla metabolizmu
energetycznego. Dla wadzy najwaniejsze jest nie bogactwo struktur
czynnociowych, tak istotne w metabolizmie sygnalizacyjnym, ale sia,
jak dysponuje. Od niej bowiem zaley, czy cele, jakie on
reprezentuje, zwyci nad otoczeniem. Otoczenie jest mu albo ulege i
suy wwczas realizacji planu, albo oporne, a tym samym wrogie; w tym
wypadku musi by zniewolone lub zniszczone. Konsekwencj takiego
stosunku do otoczenia jest konieczno walki z nim. Bezwzgldna walka,
z punktu widzenia ewolucji biologicznej, jest regresj do poziomu
metabolizmu energetycznego, jest odarciem ycia z tego, co w
przebiegu ewolucji osaniao je przed okruciestwem prawa: zwyci lub
zostan zwyciony. Z samego charakteru wadzy wynika wic konieczno
walki o ni. Walka ta z natury rzeczy staje si bezwzgldna. Utrata
wadzy bowiem oznacza anihilacj, podobnie jak w metabolizmie
energetycznym. Gdy nie zmienia si struktury otoczenia na wasn,
samemu zostaje si na ni zmienionym, w myl zasady zjem iub zostan
zjedzony". Nic zatem dziwnego, e wadcy wiadomie czy niewiadomie
prowadz do wojen, one s sprawdzianem ich siy, a tym samym realnoci
ich wadzy.Czowiek w oczach wadcy wart jest tyle, ile realizuje
reprezentowanych przez niego celw. Warto pracownika okrela
spenianie przez niego obowizkw nakrelonych przez kierownika
instytucji, warto onierza-wypenianie rozkazw dowdcy itd. Nawet w
obozie koncentracyjnym, gdzie warto czowieka rwnaa si zeru, zagada
bowiem bya jego przeznaczeniem, istniaa jednak hierarchia41< I
\wartoci w zalenoci od sprawowanej funkcji. Funkcje te odgryway wan
role.) w organizacji obozu; na niektre z nich spywaa cz wadzy
esesowskiej (np. \ na funkcj kapo), a sprawujcym je umoliwiay
niejednokrotnie przeycie obozu.W kadym ukadzie sterowniczym aska
wadzy" spywa na nisze szczeble1 hierarchii, dziki czemu w dugim
acuchu wydarze, ktre zachodz midzy planem a ostateczn jego
realizacj, kade poszczeglne ogniwo jest reprezentantem idei gwnej.
Ta zasada powielania planu i przenoszenia wadzy obowizuje w kadym
ukadzie sterowania, niezalenie od jego charakteru technicznego,
biologicznego czy socjologicznego. Plan zakodowany w maszynie
samosterujcej jest realizowany przez poszczeglne etapy, coraz
blisze kocowego efektu. Na kadym etapie plan przechodzi na nisze
szczeble wykonawcze, reprezentujce cao lub cz planu centralnego.
Kada cz maszyny jest sterowana przez wysz, tj. blisz planowi
centralnemu, a jednoczenie sama steruje nisz, tj. blisz ko-1 cowemu
efektowi. Plan genetyczny zakodowany w strukturze DNA jdra
komrkowego steruje syntez RNA, ten z kolei syntez biaek i enzymw
komrkowych, a one znw procesami fizjologicznymi i biochemicznymi
komrki. Zanim plan wodza dojdzie do realizacji, przechodzi przez
poszczeglne szczeble hierarchii; na kadym szczeblu jest si dowdc w
stosunku do niszego stopniem, a podwadnym w stosunku do przeoonego.
Sam wdz, gdy ju nie ma nad sob wyszego, zwyk odpowiada przed Bogiem
i histori". W stosunkach midzy ludmi hierarchizacja wadzy stanowi
wygodny sposb wyadowania agresji, w myl zasady: bije mniej
silniejszy, ja bij sabszego". W zwizku z tym istnieje naturalna
tendencja do] picia si w gr; zmniejsza to stopie naraenia na bicie,
a zwiksza moliwoci bicia innych. Zdobycie funkcji w obozie
oznaczao, poza zwykymi przywilejami] zwizanymi z wadz (lepsze
warunki pracy, lepsze wyywienie), take zmniejszenie I naporu
agresji, ktry przytacza kadego winia; dawao tym samym wikszej
moliwoci przetrwania obozu. Z drugiej jednak strony
-
stwarzao niejednokrotnie! ostry konflikt moralny: w jaki sposb,
bdc samemu ogniwem w realizacji hitle-l rawskiego planu zagady,
planowi temu si przeciwstawi, a poza tym wymagao! duego wysiku woli
i silnego adunku pozytywnych uczu do sabszych od siebiej by nie
ulec zwykej w takich sytuacjach pokusie demonstrowania swej
wadzy.Cech biologicznych ukadw sterujcych jest ich dua plastyczno,
tj. zdoij Ino zmiany planu w zalenoci od potrzeb i aktualnej
sytuacji na zewntrz, wewntrz ustroju. Nowsze odkrycia genetyki
molekularnej wykazay du plastycz-| no planu genetycznego, a plany
aktywnoci (struktury czynnociowe) ukadu nerwowego znane byy od
dawna ze swej labilnoci. Mimo doskonalenia sprze zwrotnych,
sterujcym ukadom technicznym daleko do tak duego stopnia plastyk
cznoci, a tym samym ich zdolnoci adaptacyjne s znacznie mniejsze od
zdolnoci!42adaptacyjnych ukadw biologicznych. Stopie plastycznoci
socjologicznych ukadw sterowania jest, jak si zdaje, znacznie
bliszy ukadom technicznym ni biologicznym. Idee, normy spoeczne,
pogldy itl, ktre rzdz yciem wielkich grup ludzkich, s czsto sztywne
i niezmienne mimo zmiennoci warunkw ycia i rnorodnoci typw
ludzkich, ktre musz si im podporzdkowa. Moe to wynika z samej
natury umysu ludzkiego, ktry, jakby bronic si przed swym
potencjalnym bogactwem form rnorodnych, trzyma si kurczowo form
utartych i utrwalonych.Bezwzgldna walka zaostrza nie