Top Banner
Kieruj się miastem str. 18 Nowy dyrektor CEA-FG str. 3 Płyta i koncert str. 19 Odbierz SPAM str. 12 Nr 5/5 Wrzesień 2012 WRZESIEŃ Lubuskie Kulinaria Regionalne Nowy Sezon Kulturalny Electronic Wave fot. Bartosz Maz str. 8-9 Sukces Adama Bałdycha Nr 8/167 WRZESIEŃ 2012
20

Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

May 26, 2019

Download

Documents

dinhhuong
Welcome message from author
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
Page 1: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

Kieruj się miastem str. 18

Nowy dyrektor CEA-FG str. 3

Płyta i koncert str. 19

Odbierz SPAM str. 12

Nr 5/5Wrzesień 2012

WRZESIEŃ

Lubuskie Kulinaria Regionalne

Nowy Sezon Kulturalny

Electronic Wave

fot.

Barto

sz M

az

str. 8-9

SukcesAdama Bałdycha

Nr 8/167WRZESIEŃ 2012

Page 2: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

Witamy po wakacjach. Mam nadzieję, że nasi czytelnicy odpoczęli na let-nich urlopach i wyjazdach, są pełni energii i gotowi na czytanie kolejne-go wydania Gorzowskich Wiadomo-ści Samorządowych. My też odpo-częliśmy i wprowadziliśmy zmiany w gazecie. Przede wszystkim nie szukajcie już w środku zapowiedzi wydarzeń kulturalnych. W związku z tym, że w mieście wydawany jest folder SPAM – Solidna Porcja Aktyw-ności Miejskiej – w którym znajdzie-cie zapowiedzi wszystkich wydarzeń w danym miesiącu, postanowiliśmy, że w GWSie ich nie będzie. Za to na rozkładówce wrześniowego nume-ru znajdziecie przegląd najwięk-szych i najważniejszych imprez, które odbyły się w okresie wakacyj-nym (str. 10-11). Oprócz tego w tym numerze będzie trochę informacji

o zdrowiu, remontach dróg i turysty-ce. Nie umknęła nam również zmiana dyrektora Filharmonii Gorzowskiej oraz wywiad z Adamem Bałdychem (str. 8-9).

Nie zapominajcie, że ostatnie dni sierpnia i pierwsze dni września to Lubuskie Kulinaria Regionalne (str. 17). Zatem czytajcie kolejny nu-mer Gorzowskich Wiadomości Sa-morządowych, kierujcie się smakiem i przybywajcie na Festiwal Brzmienia i Podniebienia.

Wszystkim uczniom, którzy wra-cają do szkolnych ławek, życzymy dobrych ocen, mało spóźnień i ot-wartych na wiedzę umysłów. I nie martwcie się – za 10 miesięcy kolej-ne wakacje!

Aleksandra Górecka

O gorzowskich lipcowych chmurach mówiono nawet w telewizji

fot.

Bartł

omiej

Now

osiel

ski

ZDJĘCIE miesiąca

Co za NUMER

Gorzowskie Wiadomości Samorządowe bezpłatny miesięcznik informacyjnyRedaktor naczelna Anna Zaleska, redaguje kolegium: Aleksandra Górecka, Anna Pękalska, Izabela Grygiel-Guła, Małgorzata Pera, Ewelina Chruścińska-Jackowiak.

Korekta: Emilia Cepa.

Fotoreporterzy: Łukasz Kulczyński, Bartłomiej Nowosielski.

Adres redakcji: 66-400 Gorzów, ul. Kombatantów 34 – Biuro Promocji Miasta, e-mail: [email protected]

Wydawca: Prezydent Miasta Gorzowa.

DTP: Drukarnia Sonar, druk: www.sonar.pl.

Kolportaż: Urząd Miasta, Urząd Skarbowy, Urząd Wojewódzki, Miejski Zakład Komu-nikacji, Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, szpital, przychodnie, Askana, Panorama, Miejski Ośrodek Sztuki, Teatr im. Juliu-sza Osterwy, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, Wyższa Szkoła Biznesu, Woje-wódzki Ośrodek Metodyczny.

Nakład: 8 tysięcy egzemplarzy

Page 3: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

W Filharmonii Gorzowskiej prezy-dent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak uroczyście powołał nowego dyrek-tora instytucji. Krzysztof Świtalski swoje obowiązki zacznie wykony-wać od 1 września.

- Cieszę się, że osoba z takim wy-kształceniem obejmie obowiązki dyrektora Filharmonii Gorzowskiej. Gratuluję wygranej w konkursie i ży-czę powodzenia. Przed Panem nowe wyzwania – mówił prezydent Tade-usz Jędrzejczak.

- Jestem niezmiernie wzruszony, że Pan Prezydent mi zaufał. Chcę kon-tynuować bardzo dobrą pracę dy-rektora Krzysztofa Nowaka i wspie-rać wielkie wyzwania artystyczne dyrektora Piotra Borkowskiego. Kultura Gorzowa nie jest mi obca, współpracowałem z dyrektorem Te-atru im. Juliusza Osterwy Janem To-maszewiczem i szefem Jazz Clubu „Pod Filarami” Bogusławem Dzie-kańskim. Zapewniam, że całą wie-dzę i doświadczenie włożę w to, aby Filharmonia Gorzowska rosła w siłę

– mówił nowy dyrektor Krzysztof Świtalski.

Krzysztof Świtalski zastąpi na sta-nowisku dyrektora Filharmonii Go-rzowskiej Krzysztofa Nowaka, który odchodzi z przyczyn osobistych. Po-żegnanie odchodzącego dyrektora odbędzie się 14 września podczas miejskiej inauguracji sezonu kultu-ralnego.

Krzysztof Świtalski, ur. 1974 r., absolwent Akademii Muzycznej w Poznaniu, Akademii Muzycznej we Wrocławiu oraz Wyższej Szkoły Zarządzania i Bankowości w Pozna-niu.

Od �009 roku dyrektor Regionalnego Centrum Animacji Kultury w Zielonej Górze, dyrygent Orkiestry „Lubuskiej Akademii Orkiestrowej”, dyrygent Międzynarodowych Festiwali Folklo-ru, od �007 roku dyrygent i kierow-nik artystyczny Lubuskiej Orkiestry Kameralnej, a od �001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej.

W �010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym, pomysłodawcą, realizatorem progra-mu TVP � „Lubuskie Warte Zachodu”, a w �005 roku był dyrygentem i kie-rownikiem artystycznym Orkiestry Kameralnej Radia Zachód.

Ponadto prowadził działalność go-spodarczą i pracował w spółkach (handel, usługi, nieruchomości, dzia-łalność reklamowa i wydawnicza). Jako animator kultury zajmował się organizacją koncertów, działał także jako członek Stowarzyszenia Inicja-tyw Lokalnych proGubin.

Aleksandra Górecka notka biograficzna Anna Zaleska

Miasto Gorzów wraz z partnerami walczy o pieniądze z Unii Europejskiej oraz z Funduszy Norweskich, które pozwolą na opracowanie dokumentów pomocnych w aplikowaniu o środki z perspektywy finansowej �014-�0�0.

Wspólnie z partnerami ze Związku Celowego Gmin MG-6 Gorzów stara się o pieniądze z Programu Pomoc Techniczna �007-�013. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wspiera dzia-łania samorządów na rzecz poprawy jakości usług publicznych i na ten cel przeznaczyło �0 mln zł z Unii Euro-pejskiej. Związek Celowy Gmin MG-6, w skład którego wchodzą gminy: Bog-daniec, Deszczno, Kłodawa, Lubiszyn, Santok i Gorzów przygotowuje projekt „Profesjonalizacja usług publicznych na terenie Związku Celowego Gmin MG-6 poprzez diagnozę potrzeb spo-łecznych i doskonalenie kompetencji kadr”. Projekt zakłada zbadanie jako-ści i percepcji usług publicznych w ka-tegoriach: spraw społecznych, eduka-cji, kultury i transportu publicznego oraz wdrożenie wyników tych badań. Działania związane z projektem koor-

Wspólna walka o dofinansowanie dynują Wydział Integracji Europejskiej oraz Biuro Obsługi Inwestora. Naj-prawdopodobniej pod koniec wrześ-nia będą znane wyniki konkursu. Dzię-ki pozyskaniu dofinansowania będzie można m.in. opracować plan trans-portowy, koncepcję rozwoju podsyste-mu tramwajowego wraz z centrami przesiadkowymi dla mieszkańców gmin ościennych i inne dokumenty po-mocne w aplikowaniu o środki unijne z perspektywy finansowej �014-�0�0.

Natomiast Biuro Rozwoju Miasta i Aglomeracji zgłosiło udział Aglome-racji Gorzowskiej w projekcie finan-sowanym z Funduszu Europejskiego Obszaru Gospodarczego (Fundusze Norweskie). Projekt ten składa się z dwóch etapów. Pierwsza faza or-ganizowana przez Związek Miast Polskich to projekt predefiniowa-ny pn. „Budowanie kompetencji do współpracy międzysamorządowej i międzysektorowej jako rozwoju lo-kalnego” i polega na udzieleniu po-mocy w skonstruowaniu partnerstwa i przygotowaniu wniosku aplikacyjne-go o przyznanie grantu z Ministerstwa

Rozwoju Regionalnego. Wielkość po-mocy na tym etapie uzależniona była od kolejności złożenia dokumentacji po ogłoszeniu naboru wniosków. Do tego etapu Miasto Gorzów zostało za-kwalifikowane i otrzyma pomoc w peł-nym zakresie. Pierwsza faza projektu trwać będzie od sierpnia do grudnia �01� roku. To okres na dopracowanie szczegółów, opracowanie dokumenta-cji projektowej i najważniejsze – usta-lenie budżetu projektu. Aby znaleźć się w drugim etapie, należy przystą-pić do konkursu grantowego, który odbędzie się na przełomie obecnego i przyszłego roku. W przypadku powo-dzenia w konkursie, którego organiza-torem będzie Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, pozyskać można nawet 550.000 EURO na sfinansowanie dzia-łań związanych ze stworzeniem stra-tegii rozwoju obszaru miejskiego (czy-li miasta centralnego wraz z gminami tworzącymi jego obszar funkcjonalny) oraz dokumentów niezbędnych dla jej wdrożenia, w tym planów przyszłych inwestycji.

Anna Zaleska

Nowy dyrektor Filharmonii Gorzowskiej

fot.Ł

ukas

z Kul

czyń

ski

wIEśCI z magistratu

3

Page 4: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

9 lipca zamknięta została ul. Podmiej-ska na potrzeby jej przebudowy reali-zowanej na odcinku od ronda Sybira-ków do granic miasta. Ulica nieczynna będzie do 30 listopada. Objazd za-mkniętej ul. Podmiejskiej poprowadzo-no ulicami Łukasińskiego, Bierzarina, poprzez rondo Gdańskie, ul. Walczaka, drogą krajową nr ��, drogą powiatową nr 1406F (Kłodawa – Wawrów – Cze-chów), na odcinku od DK�� obok osied-la Wawrów Bermudy do Wawrowa (stara betonówka), do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 158 (Gorzów Wlkp. – Wawrów – Santok – Drezden-ko). Na czas zamknięcia ul. Podmiej-skiej dojazd do zakładów pracy, znaj-dujących się za wiaduktem kolejowym będzie odbywał się projektowanym objazdem. Dojazd do mieszkańców ulic: Miodowej, Makowej, Partyzantów i Żniwnej będzie zamknięty od strony ul. Podmiejskiej – będzie odbywać się od strony ul. Sybiraków, ewentualnie od ul. Warszawskiej przez ul. Żniwną.

Miejski Zakład Komunikacji informuje, iż w związku z zamknięciem dla ruchu ul. Podmiejskiej na odcinku od Ronda Sybiraków do granicy miasta wpro-wadzone zostaną następujące zmiany w obsłudze komunikacyjnej miejsco-wości Wawrów oraz ul. Podmiejskiej.

Linia autobusowa „113”:

W dni robocze, soboty, niedziele i święta wszystkie kursy na linii auto-

busowej „113” będą realizowane na trasie Os. Staszica – Rondo Sybiraków – Os. Staszica.

Linia autobusowa „313”:

W dni robocze, soboty, niedziele i świę-ta w celu zapewnienia obsługi komu-nikacyjnej miejscowości Wawrów uru-chomiona zostanie linia autobusowa „313” kursująca na trasie: SILWANA, Szarych Szeregów, Bora-Komorow-skiego („Kombatantów”, „Ustronie”), Fieldorfa-Nila („Fieldorfa-Nila n.ż.”), Walczaka („Prefadom”), droga powia-towa nr 1406F, WAWRÓW

WAWRÓW, droga powiatowa nr 1406F, Walczaka („Prefadom”), Fieldorfa-Nila („Fieldorfa-Nila n.ż.”), Bora-Komorow-skiego („Ustronie”), Szarych Szeregów („Kombatantów”), SILWANA

Miasto zabiera się za remont ul. War-szawskiej.

Przedmiotem zamówienia są roboty budowlane na odcinku od ul. Szpitalnej do ul. Dziewięciu Muz. W ramach zada-nia m.in. powstanie nowa nawierzch-nia i chodniki. Prace remontowe pro-wadzone będą także na torowisku.

W połowie września ma zostać pod-pisana umowa z wykonawcą prac. Remont powinien rozpocząć się kilka dni po jej podpisaniu. To, czy uda się zakończyć prace do końca roku, zale-żeć będzie od prac prowadzonych na torowisku. Remont ul. Warszawskiej wiązać będzie się z dużymi utrudnie-niami dla kierowców. W momencie składania gazety nie był znany jeszcze plan zmiany organizacji ruchu.

Aleksandra Górecka Anna Zaleska

Marcin Pejski rzecznik MZK

Remonty dróg

fot.

Łuka

sz K

ulcz

yńsk

ifo

t. Ba

rtłom

iej N

owos

iels

ki

wIEśCI z magistratu

4

Page 5: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

Co najmniej 8 miliardów złotych rocznie tracą polskie gminy, powiaty i województwa wskutek nieprzemy-ślanych zmian ustawowych władz centralnych. W obronie interesów samorządów, a co za tym idzie miesz-kańców miast, miasteczek i gmin wiejskich wystąpił Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, który obecnie zbiera podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.

Reforma samorządowa jest najbar-dziej udaną reformą w wolnej Polsce. Udało się zdecentralizować władzę, samorządy zgromadziły olbrzymie doświadczenie i przejęły na siebie cię-żar rozwoju Polski. Powstają kolejne inwestycje, podnosi się poziom życia mieszkańców. Samorządy stały się największymi inwestorami w Polsce. W latach �009-�011 poziom tych in-westycji wynosił około 4�-44 mld zł rocznie (podczas gdy inwestycje sfi-nansowane z budżetu państwa wyno-siły tylko 15 mld zł).

Kto zaciągnął hamulec ręczny pol-skim samorządom?

W latach �005-�011 władze centralne wprowadziły liczne zmiany ustawo-we, które spowodowały zmniejszenie dochodów własnych jednostek samo-rządu terytorialnego. Jednocześnie przekazały im nowe zadania albo roz-szerzyły zakres dotychczas realizowa-nych zadań bez odpowiednich zmian w dochodach samorządów. Spowodo-wało to zachwianie równowagi finan-sowej samorządów.

Skutki zmian ustawowych podjętych przez parlament spowodowały co najmniej 8 mld zł łącznego ubytku w dochodach gmin, powiatów i woje-wództw w skali roku. Kwota ta doty-czy jedynie tych zmian w ustawie, któ-rych konsekwencje finansowe zostały oszacowane.

Najpoważniejsze negatywne skutki finansowe dla samorządów, wynoszą-ce 6,8 mld zł, spowodowały zmiany w systemie podatku dochodowego od osób fizycznych (nowa, dwustopnio-wa skala podatkowa, ulgi „prorodzin-ne”), uchwalone w latach �006-�007. Do trudnej sytuacji, w jakiej władze

Stawka jest większa niż 8 mld zł

centralne postawiły samorządy, przy-czynił się jeszcze fakt, że w ustawie z 13 listopada �003 roku o dochodach jednostek samorządu terytorialnego usunięto zasadę rekompensowania ubytków, jakie w ich dochodach włas-nych powodują zmiany prawne uchwa-lane przez sejm.

Czy stać nas na krok do tyłu?

Najpoważniejszym skutkiem nieprze-myślanych decyzji ustawodawczych będzie zmniejszenie poziomu inwe-stycji lokalnych i regionalnych, a więc zahamowanie rozwoju Polski.

- Zbliża się nowa perspektywa unijna na kolejne środki, które Polska będzie miała szansę wykorzystać na inwesty-cje, ale wymagają one współfinanso-wania. Z wieloletnich prognoz finan-sowych samorządów wynika, że przy obecnej sytuacji finansowej samorządy będą w stanie utrzymać poziom inwe-stycji na poziomie zaledwie 19 mld zł rocznie w porównaniu do wcześniej-szych 4�-44 mld zł. To oznacza mniej dróg, mniej inwestycji lokalnych, mniej miejsc pracy. – zaznacza Andrzej Po-rawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich, pełnomocnik Komitetu Ini-cjatywy Ustawodawczej. Nie tylko in-westycje są zagrożone. Oprócz spadku inwestycji zagrożona jest realizacja bieżących zadań własnych gmin, po-wiatów i województw, czyli obsługa mieszkańców. Samorządy walczą więc także o możliwość rzetelnego wyko-nywania swoich obowiązków wobec mieszkańców.

Obywatelski projekt ustawy w obronie interesów Polski i jej mieszkańców

�8 maja br. z inicjatywy samorządowej powstał Komitet Inicjatywy Ustawo-dawczej, który opracował obywatel-ski projekt ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. 5 lipca br. marszałek Sejmu, Ewa Kopacz, przyjęła zawiado-mienie o utworzeniu Komitetu Inicjaty-wy Ustawodawczej.

Obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samo-rządu terytorialnego zakłada:

a) przesunięcie pieniędzy podatników z budżetu centralnego do budżetów

ich własnych gmin poprzez:

• zwiększenie udziału gmin w po-datku PIT z 39,34% do 48,78%;

• zwiększenie udziału powiatów w podatku PIT z 10,�5% do 13,03%;

• zwiększenie udziału województw w podatku PIT z 1,60% do �,3%;

• wprowadzenie nowej, ekologicz-nej subwencji ogólnej dla gmin, na terenie których występują praw-nie chronione obiekty lub obszary o szczególnych walorach przy-rodniczych, co ogranicza lokalne możliwości rozwojowe – ta zmia-na spowoduje, że część funduszy ze środków zwrotnych nie zosta-nie skierowana razem z PIT-em do gmin podmiejskich, ale bezpo-średnio do gmin, które z racji tere-nów chronionych nie mogą wydać pozwolenia na budowę na tych te-renach i uzyskać podatku od nie-ruchomości;

b) przywrócenie zasady rekompenso-wania ubytków w dochodach włas-nych jednostki samorządu teryto-rialnego będących skutkiem zmian w ustawie.

Obecnie w całej Polsce trwa akcja zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy. Więcej informacji o kampanii – www.stawka8mld.pl

Biuro Prasowe Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej

Kochamy Gorzów! Walczymy o pieniądze

dla samorządów!Także w Gorzowie ruszyła akcja zbierania podpisów pod obywatel-skim projektem ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek sa-morządu terytorialnego. Liczymy na wsparcie Gorzowian! Punkty zbiera-nia podpisów uruchomione zostaną w centrum miasta.

Zapraszamy również na konferencję prasową z udziałem Andrzeja Po-rawskiego, pełnomocnika Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, dyrekto-ra Biura Związku Miast Polskich oraz gorzowskiego koordynatora kampa-nii Grażyny Wojciechowskiej, która odbędzie się 30 sierpnia o godz. 1�.00 na bulwarze wschodnim.

(az)

5

Page 6: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

Miasto Gorzów walczy o certyfikat „Zdrowa Gmina” oraz pieniądze na profilaktykę nowotworową i zachęca mieszkańców do bezpłatnych badań.

Miasto Gorzów przystąpiło do III edycji ogólnopolskiego konkursu „Zdrowa Gmina”, organizowanego przez Polską Unię Onkologii, która wspólnie z samorządami podejmu-je działania propagujące prewencję chorób nowotworo-wych, zwłaszcza raka piersi, raka szyjki macicy oraz raka jelita grubego.

III edycja konkursu skierowana została do gmin dwuna-stu województw: w tym województwa lubuskiego. Celem konkursu jest zachęcanie jak największej liczby miesz-kańców do zgłaszania się na bezpłatne badania profilak-tyczne (mammografię, cytologię, kolonoskopię), organizo-wane przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) i Narodowy Program Zwalczania Chorób Nowotworowych (NPZChN). Ponadto konkurs ma na celu pogłębienie świadomości społeczeństwa co do istoty odpowiednio wczesnego wy-krycia raka piersi, raka szyjki macicy czy raka jelita gru-bego, które w wielu przypadkach pozwala na całkowite wyleczenie. Polska Unia Onkologii wskazuje, że aż 80% pacjentów wciąż zbyt późno trafia do onkologa, mimo iż z roku na rok wzrastają szanse pokonania wcześnie wy-krytego nowotworu.

Konkurs składa się z dwóch etapów. I etap trwa do 31 paź-dziernika br. i polega na zachęcaniu mieszkańców do sko-rzystania z bezpłatnych badań profilaktycznych. Gminy, na terenie których na badanie zgłosiło się najwięcej osób (brana jest pod uwagę nie wielkość gminy, tylko procent społeczności gminy, która zgłosiła się na badanie), zosta-ją zakwalifikowane do II etapu konkursu.

Gminy, które przeszły do II etapu, do 15 listopada br. przesyłają do organizatorów projekt – opis działań pro-zdrowotnych dotyczących profilaktyki nowotworowej, ja-kie podjęłaby gmina, gdyby wygrała 100 tys. zł – nagrodę główną. Druga nagroda to 50 tys. zł, a trzecia – �5 tys. zł. Dziesięć najlepszych gmin otrzyma tytuł i certyfikat Zdro-wej Gminy. Nagrody należy przeznaczyć wyłącznie na działania promujące profilaktykę nowotworową (głównie raka piersi, raka jelita grubego i raka szyjki macicy).

Zdrowa gmina – zdrowi mieszkańcy

W związku z powyższym zachęcamy do skorzystania z bezpłatnych badań profilaktycznych:

Adresy świadczeniodawców reali-zujących programy profilaktyki raka piersi, szyjki macicy i jelita grubego dostępne są na stronie www.gorzow.pl/przystan oraz www.konkurszdro-wagmina.pl

wydział Spraw Społecznych Anna Zaleska

1. CYTOLOGIA

• kobiety w wieku �5-59 lat, które nie miały wykony-wanego badania w ramach programu profilaktycz-nego raka szyjki macicy w ostatnich 3 latach;

• kobiety obciążone czynnikami ryzyka (zakażone wi-rusem HIV, przyjmujące leki immunosupresyjne, za-każone HPV – typem wysokiego ryzyka), co1� mie-sięcy.

2. MAMMOGRAFIA

• kobiety w wieku 50-69 lat, które nie miały wykony-wanej mammografii w ciągu ostatnich �4 miesięcy lub otrzymały w ramach programu profilaktyki raka piersi w ubiegłym roku pisemne wskazanie do wy-konania ponownej mammografii po 1� miesiącach oraz nie miały wcześniej stwierdzonej zmiany nowo-tworowej piersi.

3. KOLONOSKOPIA

• osoby w wieku 50-65 lat bez objawów raka jelita grubego;

• osoby w wieku 40-65 lat bez objawów raka jelita gru-bego, które miały w rodzinie przynajmniej jednego

krewnego pierwszego stopnia (ro-dzice, rodzeństwo, dzieci) z rakiem jelita grubego;

• osoby w wieku �5-65 lat z rodzin obciążonych zespołem Lyncha.

fot.

Łuka

sz K

ulcz

yńsk

i

grafi

ka: o

rgan

izato

rzy k

onku

rsu

CO ZA MIESIĄC

6

Page 7: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

Miasto Gorzów i Gorzowskie Centrum Pomocy Rodzinie i Polityki Społecznej informuje, że wnioski o dofinan-sowanie w ramach realizacji pilotażowego programu „Aktywny samorząd” będą przyjmowane w terminie od 16 sierpnia do 30 września br. w Centrum przy ulicy Walczaka 42, blok nr II, piętro II, pokój nr 233 w godz. od 8.00 do 14.00.

Program obejmuje następujące obszary wsparcia osób niepełnosprawnych: obszar A – pomoc w zakupie i monta-żu oprzyrządowania do posiadanego samochodu, obszar B1 – pomoc w zakupie specjalistycznego sprzętu kom-puterowego wraz z oprogramowaniem, obszar B� – po-moc w zakupie urządzeń lektorskich, obszar B3 – pomoc w zakupie urządzeń brajlowskich, obszar B4 – dofinan-sowanie szkoleń w zakresie obsługi nabytego w ramach programu sprzętu komputerowego i oprogramowania lub urządzeń lektorskich albo brajlowskich, obszar C – pomoc w zakupie wózka inwalidzkiego o napędzie elektrycznym, obszar D – pomoc w utrzymaniu sprawności technicznej posiadanego wózka inwalidzkiego o napędzie elektrycz-nym, obszar E – pomoc w uzyskaniu prawa jazdy katego-rii B, obszar F – pomoc w opłacie za pobyt dziecka osoby niepełnosprawnej w żłobku lub przedszkolu.

Druki wniosków są do pobrania na stronie internetowej www.gcprips.bip.gorzow.pl oraz w siedzibie Centrum, po-kój nr �33.

Ewa wasielewska Kierownik Działu Organizacyjnego GCPRiPS

Pomoc dla osób niepełnosprawnych

W sierpniu br. zakończyła się re-alizacja projektu „E–edukacja wsparciem edukacyjnego rozwo-ju uczniów gorzowskich techni-ków w roku szkolnym 2011/2012” – etap II, w ramach którego prowa-dzone były zajęcia pozalekcyjne z matematyki i języków obcych (ję-zyk angielski i niemiecki) w formie zajęć on-line umieszczanych na edukacyjnej platformie oraz stacjo-narnych konsultacji.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Zakończyli projektProjekt współfinansowany był ze środków Unii Europejskiej w ra-mach Europejskiego Funduszu Spo-łecznego.

Łącznie z dodatkowych zajęć w for-mie e-nauki skorzystało 180 uczniów gorzowskich techników. Zajęcia pro-wadzone były przez 18 odpowiednio przeszkolonych nauczycieli.

Nagrodą za zdobycie największej liczby punktów przyznawanych

za rozwiązanie zadań w ramach za-jęć on-line oraz za frekwencję pod-czas zajęć stacjonarnych był wyjazd do Szczytnej koło Kłodzka. W dniach od 16 do �� lipca br. odbył się obóz językowy, gdzie odbywały się zajęcia z języka angielskiego dla �0 najlep-szych uczniów technikum. Podczas obozu zrealizowano �0 godzin zajęć z języka angielskiego z wykorzysta-niem słowników multimedialnych.

Realizacja projektu przyczyniła się do podniesienia jakości edukacji w gorzowskich technikach poprzez zwiększenie dostępności i atrakcyj-ności dodatkowych zajęć pozalekcyj-nych dla uczniów, ukierunkowanych na doskonalenie kompetencji klu-czowych w zakresie języków obcych i matematyki. Ponadto 18 nauczycie-li zwiększyło umiejętności praktycz-nego stosowania narzędzi i metod kształcenia na odległość.

weronika Płachta wydział Edukacji

fot.

arch

iwum

reda

kcji

fot.

ucze

stni

k obo

zu

CO ZA MIESIĄC

7

Page 8: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

W lipcowe popołudnie wykorzystu-jąc, że jest w Gorzowie o premierze płyty „Imaginary room”, ofertach last minute, muzycznych marze-niach, inspiracjach i ciszy z Ada-mem Bałdychem rozmawiali Anna Pękalska i Piotr Pera.

Piotr Pera: Pamiętam, kiedy jako nastoletni chłopak grałeś „Pod Fi-larami”.Jazz Club to dobre przygotowanie, żeby zderzyć się z nieprzewidywal-nością w muzyce. Zwykle jak ktoś przyjeżdżał na koncert, ja wyska-kiwałem z nimi na utwór i nie było wiadomo, co za chwilę zagramy. To napięcie, które się wtedy rodziło, to właśnie jest to, o co chodzi w muzie. Mi to bardzo pomogło w samym Nowym Jorku, gdzie tak napraw-dę trzeba wejść i grać z muzykami, a nie siedzieć z boku i czaić się.

P.P.: Nikt Ciebie nie zna, tylko wszy-scy czekają na to, co zagrasz.Dokładnie. Nikt nie ma żadnych ocze-kiwań. Trzeba zagrać, dobrze się ba-wić, słuchać, tworzyć coś wspólnie, pokazać coś od siebie. W Jazz Clubie bardzo często coś takiego się działo, więc myślę, że taki klimat Nowego Jorku w Gorzowie już mamy. Dobrze, że to miejsce jest.

P.P.: Mówi się, że człowiek ma swoje pięć minut. Masz wrażenie, że to jest Twoje pół godziny czy godzina?

Mam to wrażenie, ale co naj-śmieszniejsze nie z powodu

tego, co się dzieje promo-cyjnie wokół mojej płyty, tylko dlatego, że jest to naj-

bardziej kreatywny w życiu czas. Teraz tak naprawdę wpadam na pomysły, które

będę realizował przez najbliższe pięć czy

dziesięć lat. Mam mnóstwo po-mysłów i to jest niesamowite, że ta płyta nie zamknęła mi

jakiejś dro-gi na przy-

s z ł o ś ć ,

Wystarczy wyobraźniaczy nie zamknęła mi pewnej krea-tywności. Tak naprawdę ta płyta i to, co się działo przez ostatnie dwa lata, to był taki bodziec i kop do tego, żeby teraz tak szeroko wiedzieć, czego chcę. Uwierzcie mi, że to jest dopiero początek tego, co się będzie działo.

P.P.: Słyszałem, że mogłeś wybie-rać, z kim chcesz nagrać tę płytę. Byłeś świadomy, że chcesz osiąg-nąć właśnie takie brzmienie?Tak i stąd wybór takich ludzi. Jest mnóstwo świetnych europejskich muzyków, którzy grają w różnej sty-listyce. Czasem bardziej elektrycz-nej, czyli teoretycznie mogłem pójść tymi śladami, które sobie wcześ-niej wytyczyłem, niektórzy bardziej akustycznie. W przypadku tej płyty wiedziałem, komponując utwory, jak będzie już mniej więcej brzmia-ła. Oczywiście to dopiero w studiu okazało się, czym to rzeczywiście będzie, natomiast zarys tego miałem i wiedziałem, że ci muzycy będą ide-alni do tych konkretnych kompozycji, tego konkretnego projektu i brzmie-nia, które chciałem osiągnąć. Więc to było bardzo dobrze przemyślane.

P.P.: Do konkretnych instrumentów przypisywałeś sobie artystów? Dobrze, że miałem wcześniej okazję pograć z różnymi muzykami, spró-bować tych dźwięków. Wiedziałem, w jakim składzie instrumentalnym chcę to nagrać, natomiast nie wie-działem, jakich dobrać muzyków. Jak się okazało, że mogę zaprosić nawet Larsa Danielssona, to od razu gru-bo pociągnąłem całą resztę. Nieste-ty albo i stety trzeba przejść przez różne etapy, żeby móc sobie potem pozwolić zaprosić największych ar-tystów. Wtedy oprócz tego, że ty da-jesz z siebie wszystko, masz super brzmienie i koncept na muzę, to jesz-cze świetni muzycy mogą to zagrać. To było dla mnie wcześniej nieosią-galne. Trudno było wymarzyć sobie taki skład w każdej innej sytuacji, ale gdy nagrywa się dla ACTu (ACT Music to jedna z najsłynniejszych europej-skich wytwórni płytowych – przyp. red.) to można sobie na to pozwo-lić i to jest coś cudownego. To dla mnie wielka szansa i dałem z siebie wszystko.

P.P.: I to się dalej nakręca. Dobrze wyczytałem, że teraz jedziesz do Montreux? (Montreux Jazz Festival

to największy festiwal jazzowy na świecie – przyp. red.)Montreux już było. To była oferta last minute i z niej skorzystałem. Grali-śmy tam z fińskim pianistą Iiro Ran-talą. Występowaliśmy w duecie, po-nieważ ja z Iiro Rantalą na jego za-proszenie nagrałem album dla ACTu. I przyszło mi koncertować wspólnie z jego programem.

P.P.: Jak było? Świetnie, cudownie. Publiczność my-ślę, że naprawdę to doceniła. Mój ko-lega Piotr Orzechowski również tam występował i opowiadał, że ludzie bardzo dobrze wypowiadali się o na-szym koncercie. Małym echem się to tam odbiło i mamy już zaproszenie na przyszły rok. Jesienią London Jazz Festiwal, więc kolejny duży festiwal europejski. To jest jakaś bajka.

Anna Pękalska: No właśnie. Muzy-kujesz z artystami z całego świata, ale też rodzinnie z bratem, z którym przy okazji jubileuszu 750-lecia Go-rzowa stworzyliście płytę „Moje miasto”. Jesteś już muzykiem świa-towym, ale wciąż gorzowskim. Jak Ty to odczuwasz? Jesteś bardziej związany z Nowym Jorkiem czy z Gorzowem? Gdzie jest Twój dom?Szczerze powiedziawszy jak w domu głównie czuję się na scenie. To jest ta-kie miejsce, gdzie się czuję najlepiej i najbezpieczniej, i tam odnajduję dla siebie tą chwilę, gdy mogę naprawdę świetnie się czuć. A ponieważ tych scen jest tak wiele, to ten dom się co chwilę zmienia. Mentalnie zdecydo-wanie czuję się obywatelem całego świata. Nowe miejsce tak jak Nowy Jork czy inne, w których byłem, roz-szerzają horyzonty. Natomiast znam swoje pochodzenie, wiem, że jestem z Gorzowa i to się nie zmieni i też szanuję wiele uroków tego miasta. Dlatego też tu wracam. Gdybym tego nie miał, to prawdopodobnie bym już tu nie bywał. Cały czas czuję, że tu się wychowałem i szczerze powiedziaw-szy tu najlepiej mi się pisze muzykę. Tutaj odnajduję fajny pokój, mogę siedzieć sobie w swoim mieszkaniu i po prostu pisać kompozycję. Teraz spędzam swój czas m.in. na pisa-niu całkiem nowych rzeczy. To będą rzeczy, które będę później nagrywał, z którymi będę koncertował po ca-łym świecie, ale one powstają głów-nie właśnie w tym mieście. W ten sposób czuję się z nim związany.

Z Kulturą o Coolturze...

8

Page 9: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

P.P.: Czy tu powstała też ta płyta?Tak, tu powstały wszystkie kompozy-cje z płyty „Imaginary room”.

A.P.: Jesteśmy już kilka tygodni po premierze, jak recenzje?Nie wiem, jak płyta się sprzedaje, bo jakoś mnie to nie interesuje. Nato-miast na pewno przyjdzie czas roz-liczenia i będę chciał wiedzieć, ile osób tę płytę ma. Na razie cieszę się z tych recenzji. Bo naprawdę z całego świata spływają bardzo pozytywne. To, co jest fajne i to, co zaznaczam często, to że poprzez wydawnictwo w ACTcie nie mam taryfy ulgowej. To że te recenzje są tak pozytywne, to mnie jeszcze bardziej mobilizuje i wiem, że krytycy traktują mnie tak jak innych muzyków, których mam na płycie, a takim ludziom już tary-fy ulgowej się nie daje. Tym bardziej cieszę się, że są takie dobre.

A.P.: Pisałeś też muzykę do spek-takli teatralnych jak choćby „Żeg-naj książe” czy „Allo, allo”. Co jest w tych spektaklach takiego, że Two-ja muzyka do nich pasowała?Po pierwsze myślę, że mam wielką przyjemność współpracy z kreatyw-nymi ludźmi w różnych dziedzinach i fajnie jest tworzyć coś, co nie pole-ga tylko na muzyce. W teatrze całe to miejsce jest ciekawe, światła, scena, proces kreowania tego wszystkie-go, pokoiki dla artystów gdzieś tam na poddaszach. Ja bardzo lubię ten klimat teatralny i nie ukrywam, że będę chciał w przyszłości grać mu-zykę filmową. A teatr jest jedną z ta-kich rzeczy, które podobnie działają. Muzyka nabiera zupełnie innego wy-miaru. Działa na inne bodźce i potrafi stworzyć bodziec łącząc się ze sce-nografią, ze światłem i wtedy się za-czyna rozumieć, jak działa muzyka na słuchacza. To są inne światy i jeśli będę miał propozycje tworzenia zno-wu dla teatru w sztuce, która mnie zainteresuje, to będę chciał to robić, bo to jest naprawdę fajna rzecz. Zde-cydowanie będę chciał szukać takich spektakli, w których poczuję, że treść odpowiada temu, jaki jest mój punkt widzenia. Klimat będzie podobny do tego, co ja czuję i gdzie będę wie-dział, że moja muzyka rzeczywiście fajnie zafunkcjonuje.

A.P.: A jakie jest Twoje największe muzyczne marzenie?Dokonać czegoś, czego nikt w obec-nych czasach nie dokonał w dziedzi-nie skrzypiec. To jest moje najwięk-

sze marzenie. Stworzenie sobie ta-kiej drogi, która będzie na tyle inno-wacyjna i odkrywcza, żeby móc po-ciągnąć za sobą innych ludzi, którzy będą chcieli iść tą drogą i ich inspi-rować. Sprawić, żeby robiąc muzy-kę w ten sposób, naprawdę porwać za sobą wielu słuchaczy, którzy od-kryją w tym emocje, które ich uwraż-liwią i które będą oddziaływały na ich zmysły. Więc jeśli to będzie mi się udawało zrobić, to będzie spełnienie największego marzenia.

P.P.: Odszedłeś trochę od elektrycz-ności, twoje skrzypce są teraz aku-styczne. To jest taki moment, czy...Myślę, że tak już zostanie, ponieważ zrozumiałem, że aby spojrzeć na skrzypce w taki sposób, jak patrzę na nie dziś, potrzebowałem czasu, żeby poszukać... stworzyć dźwięki, które nie mają kompletnie nic wspól-nego ze skrzypcami. Odciąć się od tego, czym one były przez setki lat. Ten instrument jest jak gdyby sposo-bem na własną ekspresję. Kiedy już odciąłem się od tego, czym w świa-domości ludzi zwykle one są, jakie budzą skojarzenia z brzmieniem. Jak już grałem brzmieniem gita-rowym, brzmiałem jak instrumen-ty klawiszowe, czyli zostawiłem to wszystko, co skrzypcowe z dala od siebie i potem wróciłem, odnalazłem na nowo skrzypce, to okazało się, że są one czymś zupełnie innym. Patrzę na nie jak na instrument, który po-wstał na nowo dla mnie. Oczywiście zdaję sobie sprawę z jego historii, z tego co kompozytorzy i wykonaw-cy wykreowali na skrzypcach przez wiele, wiele lat. Natomiast potrafię się do tego zdystansować. Czerpać

z tego rzeczy, które mnie interesu-ją, odkrywać dla siebie ich zupełnie nowe znaczenie i to jest dla mnie coś pięknego. Ale żeby do tego dojść, trzeba najpierw coś zniszczyć, żeby zbudować na nowo. Ja te skrzyp-ce musiałem roztrzaskać o ścianę i z kawałków, które z nich zostały po-składać je na nowo i to był dla mnie okres ostatnich paru lat. Natomiast teraz, kiedy się to stało, nie potrze-buję już tysiąca efektów, żeby wy-dobyć ze skrzypiec tysiące nowych brzmień. Wystarczy ten klasyczny, akustyczny instrument i wyobraźnia, i może to działać zupełnie tak jak wszystkie nowinki techniczne, któ-rych używałem wcześniej. To jest to, co odkryłem w sobie rok temu. Im mniej, tym więcej. Rozumiem, jaką rolę w muzyce gra cisza i powietrze, cisza jest też muzyką. Wcześniej się jej bałem. Myślałem, że tworzy dy-skomfort między słuchaczem a mną. Teraz wiem, że można nią kreować. Trzymać słuchacza jak na takiej linie, w napięciu. Cisza pozwala to osiąg-nąć. Moje ulubione utwory z płyty to duety z Larsem Danielssonem i Ja-cobem Karlzonem. Dają mi totalnie odpłynąć. Czujny słuchacz może wy-snuć z tego teorię, co może się dziać w najbliższych latach.

P.P.: Mam nadzieję, że usłyszymy Was w Gorzowie w pełnym skła-dzie.Też mam taką nadzieję, tym bardziej, że tak jak wspominałem, te utwory tutaj powstały i głupio by było, gdyby gorzowianie nie mieli okazji posłu-chać muzyki, która powstała w ich mieście. Mam nadzieję, że tak się stanie.

fot.

Barto

sz M

az

Z Kulturą o Coolturze...

9

Page 10: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

Letnie miesiące to czas, kiedy odby-wają się różnego rodzaju festiwale, spotkania i zawody. W Gorzowie od-było się kilka takich wydarzeń, które warto przypomnieć. Wrócimy także do nagród i medali, które do naszego miasta przyjechały z festiwali i Let-nich Igrzysk Olimpijskich w Londynie.

Festiwalowe wakacje

Przez kilka dni Gorzów był światową stolicą tańca, a wszystko to za sprawą XIX Międzynarodowego Festiwalu Tań-ca. �9 czerwca koncertem gorzowskich zespołów rozpoczęły się festiwalo-we zmagania. 30 czerwca w Teatrze im. Juliusza Osterwy zaprezentowały się zespoły przyjezdne. W tegorocznej edycji było ich 18. Zmagania konkurso-we oceniało międzynarodowe jury.

Corocznie w festiwalu udział bierze około 800 uzdolnionych tanecznie osób z Polski i ze Świata. W dotychczaso-wych osiemnastu edycjach uczestni-czyło 378 zespołów, a w nich ponad piętnaście tysięcy młodych tancerzy i śpiewaków. 1 lipca ponownie wrócili-śmy do amfiteatru na Koncert Galowy, podczas którego przyznane zostały

Wakacyjnie, artystycznie, wyróżnienia i nagrody. Protokół dostęp-ny jest na stronie www.gorzow.pl/przy-stan

Aktywnie dla młodych

Wakacje to czas, kiedy w szkołach i miejskich instytucjach odbywają się różnego rodzaju zajęcia dla dzieci i mło-dzieży. Grodzki Dom Kultury zaprosił na kolejną edycję Jazdy Coolturalnej. Przez dwa tygodnie, w każdy dzień w innym rejonie Gorzowa odbywały się edukacyjne warsztaty cyrkowo-teatral-ne i taneczne. Kto wie, być może dzięki tym zajęciom wyłonią się kolejne talen-ty, które będą promować nasze miasto.

Z tradycją

W lipcu tabor cygański wyjechał na uli-ce Gorzowa. Podczas tegorocznej edycji XXIV Międzynarodowych Spotkań Ze-społów Cygańskich „Romane Dyvesa” zobaczyliśmy przede wszystkim: nowo-czesność, przełom, nowe formy i miej-sca. Cygańskie święto w Gorzowie obfi-towało w różnego rodzaju wydarzenia. Zaczęliśmy promocją książki Edwarda Dębickiego „Wczorajszy ogień”. 6 lipca tabor cygański zagościł na terenach rekreacyjnych nad Wartą. 7 lipca na go-rzowian czekała jedna z największych niespodzianek festiwalu – wieczór cy-gańskiej muzyki klubowej na bulwa-rze. Pomysłodawcą jest Manuel Dębicki – syn Edwarda Dębickiego. Tegoroczny festiwal zakończył się tradycyjną arty-styczną galą w gorzowskim amfitea-trze.

Do gorzowskiej letniej tradycji wpisały się już także Spotkania z Muzyką Daw-ną. Przez pięć dni w gorzowskich koś-ciołach występowały zespoły z całej Polski, których brzmienia na długo po-

zostaną słuchaczom w pamięci. Był to prawdziwy raj dla ucha i oka, ponieważ obok zachwycających dźwięków mieli-śmy okazję podziwiać muzyków w stro-jach z epoki.

Było coś też dla fanów jamajskich dźwięków. Przez dwa lipcowe dni w go-rzowskim amfiteatrze odbywało się Reggae nad Wartą – pierwszy i najstar-szy z Polskich letnich festiwali muzyki reggae. Jego „historyczne” edycje orga-nizowano już �5 lat temu. Od �005 roku staraniem Miejskiego Centrum Kultury reaktywowany festiwal jest nie tylko nobliwą tradycją, ale wciąż żywą ideą. Festiwal cieszy dużą estymą środowi-ska muzycznego i kolejnych pokoleń wykonawców, dla których występ na RnW jest ważnym doświadczeniem. Od lat Reggae nad Wartą nie jest ani je-dynym, ani nie największym, ale nadal pozostaje szczególnym i wyjątkowym Festiwalem.

Fotorelacja dostępna na stronie www.gorzow.pl/przystan

Sporą frekwencją cieszyły się spekta-kle w ramach tegorocznej Sceny Let-niej. W tym roku w ofercie pojawiło się 17 wydarzeń artystycznych, wśród których były m.in. spektakle, koncerty i spotkania autorskie. Na scenie w tym roku zobaczyliśmy m.in. Barbarę Wrze-sińską, Ewę Kuklińską, Tomasza Sto-ckingera i Piotra Cyrwusa.

Z nagrodami

Gorzów słynie z wielu zespołów tanecz-nych, w których każdy znajdzie styl dla siebie. Oprócz zajęć i tworzenia nowych układów w zespołach także startuje się w przeglądach, festiwalach i konkur-sach. Jednym z najbardziej prestiżo-

fot. zespół Buziaki

fot. Bartłomiej Nowosielski

fot. Bartłomiej Nowosielskifot. Bartłomiej Nowosielski

10

Page 11: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

wych festiwali tanecznych jest Harcer-ski Festiwal Kultury Młodzieży Szkolnej w Kielcach. Tegoroczna 39. edycja fe-stiwalu zakończyła się zwycięsko dla kilku naszych zespołów. Zespół Arty-styczny Buziaki przywiózł Złotą Jodłę, Zespół Taneczny Kontra-Mini zdobył Złotą i Srebrną Jodłę. Srebro przywiózł także Zespół Paradoks, który trenu-je w Strzelcach Krajeńskich pod kie-runkiem Agnieszki Krawczyk (Aluzja). Gratulujemy Złotych i Srebrnych Jodeł. Zespoły Buziaki oraz Kontra-Mini wzię-ły udział w festiwalu dzięki wsparciu finansowemu z budżetu miasta.

Wyróżnienia nie tylko w tańcu

Karolina Naja brązową medalistką Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Kaja-karka AZS-u AWF-u Gorzów wraz z Be-atą Mikołajczyk ścigała się w konkuren-cji K� na 500 metrów.

Brązowe medalistki były również człon-kiniami osady K4, która zajęła 4. miej-sce finale.

Dla Karoliny jest to pierwszy medal olimpijski w karierze. Dla Mikołajczyk jest to już drugi krążek w kolekcji. Sre-bro wywalczyła w tej samej kategorii w Pekinie.

K� 500 metrów, kobiety, finał A

1. Franziska Weber, Tina Dietze (Niem-cy) 1:4�.�1

�. Katalin Kovacs, Natasa Douchev-Ja-nics (Węgry) 1:43.�7

3. Karolina Naja, Beata Mikołajczyk 1:44.00

Nowe brzmienia

Nowym, ale jakże zaskakującym i pory-wającym było wydarzenie w Gorzowie

z okazji 755. urodzin naszego miasta. W gorzowskim amfiteatrze wystawione zostało jedno z największych widowisk plenerowych – Carmina Burana. Na scenie pojawiło się ponad �00 artystów, w tym 13 solistów, � chóry, balet, or-kiestra Opery Śląskiej pod kierunkiem Tadeusza Serafina, soliści Wrocław-skiego Teatru Pantomimy im. Henryka Tomaszewskiego, alpiniści, judocy oraz tancerze break dance.

Wakacyjną nowością, którą gorzowianie przyjęli z entuzjazmem okazał się Fe-stiwal Mississippi – Warta – Blues, czyli coś, czego w naszym mieście jeszcze nie było. Do Gorzowa przypłynęło około 40 jednostek na czele z dużym statkiem Łokietek z Nakła nad Notecią. Wszyst-kiemu towarzyszyły dźwięki bluesa. Fe-stiwal połączony był z imprezą Przystań Kulturalna, którą zorganizował Instytut Przestrzeni Artystycznej. Na bulwarze odbyły się wystawy i warsztaty foto-graficzne z udziałem artystów polskich i niemieckich, warsztaty beatboxu, war-sztaty Eko-drummers, na których two-rzone były instrumenty z przedmiotów niepotrzebnych, recyclingowych, w ryt-mie samby batucady zespołu SAMBAL. Zwieńczeniem dnia był koncert wyjąt-kowego basisty Piotra Żaczka, niezwy-kłej osobowości muzycznej, członka zespołu Poluzjanci, który nagrał ponad 100 płyt studyjnych i współpracował z czołówką polskich i zagranicznych gwiazd oraz występ popularnej polskiej grupy crossoverowej Lao Che.

Był to przegląd znaczących wydarzeń dla naszego miasta. Więcej informacji o każdej imprezie znajdziecie Państwo na naszym portalu www.gorzow.pl/przystan.

Aleksandra Górecka

sportowo i z nagrodami

fot. Łukasz Kulczyński

fot. Bartłomiej Nowosielski

fot. Kamil Lewera Radio Plus Gorzów

fot. Bartłomiej Nowosielski

fot.

Łuka

sz K

ulcz

yńsk

i

11

Page 12: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

Mimo podszeptów niedowiarków, że w optymistycznym wariancie ukażą się maksymalnie trzy nu-mery SPAM*u, miesięcznik na stałe zaistniał w gorzowskiej świadomo-ści, zdobywa coraz większą liczbę zwolenników, a wrzesień to kolejny, piąty już numer jego istnienia. Jak już powszechnie wiadomo SPAM* to bezpłatny miesięcznik informacyj-ny, który powstał specjalnie z myślą o mieszkańcach Gorzowa oraz tury-stach. „Solidna Porcja Aktywności Miejskiej” to rzetelne i klarownie przekazane informacje na temat tego, co w kulturze, sporcie i rekre-acji piszczy.

W związku z tym, że coraz więcej osób widzi w nim potencjał, coraz więcej instytucji kultury oraz sportu, organizatorów imprez nie wyobraża sobie sytuacji, w której informacje o organizowanych przez nich przed-

sięwzięciach nie znala-złyby się na stronach

k a l e n d a r z o w y c h SPAM*u, redakcja

SPAM* przejmuje obowiązkiGorzowskich Wiadomości Samorzą-dowych postanowiła w pełni powie-rzyć mu obowiązki informacyjne. W związku z powyższym od wrześ-nia środkowe strony „Wrzuć na luz” przestają istnieć, a ich funkcję przej-muje właśnie SPAM*. W miesięczniku znajdują się dokładnie te same infor-macje kulturalne, które pojawiały się w Gorzowskich Wiadomościach Sa-morządowych, a wręcz jest ich dużo więcej z racji miejsca i tematyki in-formatora. Aktualne informacje na temat imprez, które nie znalazły się w papierowej wersji miesięcznika oraz nowości i ciekawostki z życia SPAM*u na bieżąco ukazują się na oficjalnej stronie portalu społecz-nościowego www.facebook.pl/SPA-Mujemy. Znaleźć tam można również konkursy, takie jak fotograficzny konkurs „SPAM* w obiektywie”, a już wkrótce pojawi się możliwość głoso-wania w ankiecie na najlepszą miej-scówkę w mieście.

SPAM* drukowany jest w nakładzie 10 000 egzemplarzy i pojawia się w większości punktów dystrybucji Gorzowskich Wiadomości Samo-

rządowych. Znaleźć go można w placówkach Urzędu Miasta,

Urzędzie Skarbowym, instytu-cjach kultury, takich jak: Te-atr im. Juliusza Osterwy, Fil-harmonia Gorzowska, Jazz Club „Pod Filarami”, Klub

Myśli Twórczej „Lamus”, Miej-ski Ośrodek Sztuki czy Miej-

skie Centrum Kultury, a także w Punkcie Informacji Turystycz-

nej w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Zbigniewa

Herberta. Dodatkowo SPAM* ode-brać można w Centrum Sportowo-Rehabilitacyjnym „Słowianka”, w ga-

leriach handlowych Askana, Nova Park,

Park 111, w h o t e -lach, pu-

bach i re-stauracjach

oraz w wybra-nych taksów-

kach. Na terenie miasta znajdują się

również specjalnie oznaczone naklejką „Od-

bierz SPAM*” punkty, w których in-formator dostępny jest przez cały miesiąc. Należą do nich: Pizzeria Da Grasso, Red Coffe, Biuro Nieru-chomości Freyer oraz Biuro Podróży Golden Tours w Kupcu Gorzowskim.

We wrześniu w naszym mieście rozpoczyna się nowy sezon kultu-ralny. Dlatego warto być na bieżąco i mieć zawsze przy sobie SPAM*. Informujemy o nowych wystawach, spotkaniach z twórcami, jazzowych i nie tylko koncertach, spektaklach i premierach kinowych. Po sezonie licznych aktywności około wakacyj-nych, grillach, nadjeziornych wypa-dach, wyjazdach, festiwalach, warto „wrzucić na kulturalny luz” ze SPA-Mem.

Ewelina Chruścińska-Jackowiak

Nr 5/5Wrzesień 2012

WRZESIEŃ

Lubuskie Kulinaria Regionalne

Nowy Sezon Kulturalny

Electronic Wave

Odbierz SPAM

1�

Page 13: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

Kolekcja Krąg Arsenału ’55 to jeden z najbardziej wartościowych zbiorów polskiej sztuki powojennej. Duma Mu-zeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie. Niedawno dość wyrazi-ście zaznaczyli jej obecność w prze-strzeni miasta gorzowscy artyści – Beata Stanek i Sebastian Nowicki. Działając z inicjatywy Stowarzyszenia Sztuka Miasta i Muzeum Lubuskiego na ścianie budynku przy ulicy Góra Po-wstańców stworzyli oni mural przed-stawiający najbardziej znany obraz gorzowskiej kolekcji Krąg Arsenału ’55 – „Głowę mężczyzny na czerwonym tle” Andrzeja Wróblewskiego.

Pod nazwą Krąg Arsenału ’55 zgro-madzone są obrazy, rysunki i grafiki, których autorzy w większości uczest-niczyli w odbywającej się w 1955 roku Ogólnopolskiej Wystawie Młodej Pla-styki w warszawskim Arsenale – wy-stawy przełomowej dla losów polskiej sztuki najnowszej, bo będącej jawnym buntem młodych przeciw dominującej wówczas w sztukach pięknych poety-ce socrealizmu.

Postaci na płótnach „arsenałowców” nie uśmiechają się, są nieładne. Co więcej, ich twarze często wykrzywia grymas bólu. Nie są chłopami, przed-stawicielami aparatu państwowego czy robotnikami. Są ludźmi żyjącymi w ponurym i okrutnym świecie, pod niebem stalowych chmur, których najbliższe otoczenie stanowią pro-ste i ubogie przedmioty. Wszystko to

Kolejny mural w mieście... Kim jest ten namalowany mężczyzna? ...Kolekcja Krąg Arsenału ’55… We wrześniu mecenasem niniejszej rubryki jest „K”.

stworzone jako efekt żywiołowego ge-stu, bez dbałości o wymuskaną „ład-ność”, realistyczną formę czy naiwny optymizm, za to z determinacją, by pokazać prawdę o człowieku. Wykrzy-wionej twarzy na rysunku Jerzego Ćwiertni „Pragnienie” czy jedzącemu mężczyźnie na obrazie Jana Dziędzio-ry „Posiłek” daleko do zadowolonych z życia w socjalistycznej rzeczywisto-ści, zapatrzonych w majestatyczny wi-zerunek ojca narodów tytanów pracy, co byłoby zgodne z jedynym słusznym wówczas kierunkiem w sztuce – reali-zmem socjalistycznym.

„Arsenał” osiągnął cel – dziś oznacza dla nas koniec socrealizmu. Lecz nie przekształcił się w określony ruch artystyczny. Młodzi wówczas twórcy poszli własnymi drogami. Ich prace wystawione w Arsenale w 1955 roku stały się przedmiotem zainteresowa-nia Gorzowskiego Muzeum Okręgo-wego, które od 1978 roku z inspiracji warszawskiego krytyka sztuki Jacka Antoniego Zielińskiego zaczęło suk-cesywnie gromadzić kolekcję prac arsenałowców. Kolekcja Krąg Arsena-łu ’55 nie jest rekonstrukcją pamiętnej wystawy z roku 1955. Tworzą ją także prace, które nie były pokazane w Arse-nale oraz prace artystów związanych z kręgiem arsenałowców pod wzglę-dem estetycznym i intelektualnym.

„Portret mężczyzny na czerwonym tle” znalazł się w gorzowskich zbiorach za sprawą Jacka Antoniego Zielińskiego.

Sam krytyk tak wspomina emocje, któ-re towarzyszyły mu w dniu, w którym pozyskał dla gorzowskiego Muzeum ten obraz: „(…) W jakiej rozterce szed-łem wówczas ulicami Krakowa na umówione spotkanie z panią Krystyną Wróblewską, matką artysty! (…) Oba-wiałem się, że pani Wróblewska zbę-dzie mnie jakimś mało znaczącym dro-biazgiem. Obraz, który na mnie czekał, to była właśnie „Głowa mężczyzny na czerwonym tle”. Tylko jeden, nie mia-łem więc wyboru, ale pojąłem w lot, że dopominanie się o wybór byłoby nietaktem i absurdem. Miałem przed sobą jeden z najlepszych obrazów An-drzeja Wróblewskiego.”

Kim jest mężczyzna na portrecie pędz-la Wróblewskiego? Jest …mężczyzną na czerwonym tle. Nie jest to robotnik z Nowej Huty czy asystent malarza. Nie jest to też autoportret twórcy. Do obrazu pozował po prostu model ASP w Krakowie.

Ten wyjątkowy obraz i inne płótna arsenałowców można stale oglądać w Muzeum Lubuskim im. Jana Dekerta w gorzowskim Spichlerzu. �8 wrześ-nia o godz. 17.00 odbędzie się tam wernisaż wystawy „Malarze z Kręgu Arsenału. Nadrealizm w malarstwie Krystyny Brzechwy”. To doskonała okazja, by zaznajomić się z „kręgiem Arsenału”.

Izabela Grygiel-Guła

Źródła: Andrzej Osęka „Pożegnanie z upio-

rami” wprost nr 30/2005 (1182)

www.wprost.pl

Jacek Antoni Zieliński „Twarz czło-wieka” [o Andrzeju wróblewskim]

Arkusz nr 1/2001

www.in-spe.art.pl

Kronika wieku – Landsberg 1900-2000 Gorzów. pod red. Artura

Bryknera i Dariusza Barańskiego, wyd. II, Gazeta wyborcza i Urząd

Miasta w Gorzowie wielkopolskim, Gorzów wlkp. 2003

www.muzeumlubuskie.pl

Nr 5/5Wrzesień 2012

WRZESIEŃ

Lubuskie Kulinaria Regionalne

Nowy Sezon Kulturalny

Electronic Wave

fot.

Bartł

omiej

Now

osiel

ski

GORZOwSKI alfabet - K

13

Page 14: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

Okręg nr 1(Zawarcie)

Okręg nr 2(Wieprzyce)

Okręg nr 3 (Staszica)

Okręg nr 4 (Piaski)

Okręg nr 5 (Górczyn)

ZNAJDŹ swojego radnego

14

PRZEWODNICZĄCY czekają na mieszkańców w sali �16

na I piętrze Urzędu Miasta przy ul. Sikorskiego 3-4

(tel. 95 7�1 95 10lub 95 735 55 10)

RADNI czekają na mieszkańców w sali �19

na I piętrze Urzędu Miastaprzy ul. Sikorskiego 3-4

(tel. 95 7�1 96 73 lub 95 735 56 73)

WIĘCEJ INFORMACJI Biuro Rady Miasta tel. 95 7355 544

PRZEWODNICZĄCY WICEPRZEWODNICZĄCY

Jerzy Sobolewski Platforma Obywatelska

[email protected] tel. 600248981

Jan Kaczanowski Sojusz Lewicy

Demokratycznej, okręg nr 3

[email protected]

Mirosław Rawa Prawo i Sprawiedliwość,

okręg nr 3 [email protected]

Grażyna Wojciechowska Radna Niezależna

[email protected] tel. 604239387

Jerzy Synowiec Platforma Obywatelska [email protected]

Izabella Szafrańska–Słupecka Nadzieja dla Gorzowa

[email protected] tel. 600941107

Halina Kunicka Platforma Obywatelska [email protected]

tel. 605601879

Maciej Marcinkiewicz Prawo i Sprawiedliwość

[email protected] tel. 603696960

Marek Surmacz Prawo i Sprawiedliwość [email protected]

tel. 609310031

Jerzy Wierchowicz Nadzieja dla Gorzowa

[email protected] tel. 603942739

Marcin Kurczyna Sojusz Lewicy Demokratycznej

[email protected]

Jerzy Antczak Sojusz Lewicy Demokratycznej

[email protected] tel. 506178148

Zenon Burzawa Platforma Obywatelska

[email protected] tel. 691915923

Jakub Derech-Krzycki Nadzieja dla Gorzowa

[email protected] tel. 600233133

Marcin Gucia Platforma Obywatelska [email protected]

Robert Jałowy Prawo i Sprawiedliwość

[email protected]

Krzysztof Kochanowski Sojusz Lewicy Demokratycznej [email protected]

tel. 696428918

Marek Kosecki Platforma Obywatelska

[email protected] tel. 691911307

Sebastian Pieńkowski Prawo i Sprawiedliwość

[email protected] tel. 692139349

Robert SurowiecPlatforma Obywatelska

[email protected]

Roman Sondej Prawo i Sprawiedliwość

[email protected]

Radosław Wróblewski Platforma Obywatelska

[email protected] tel. 603 916 308

Paweł Leszczyński Radny Niezależny

pleszczyń[email protected]

Piotr Paluch Nadzieja dla Gorzowa

[email protected] tel. 502047414

Grażyna ĆwiklińskaPlatforma Obywatelska

[email protected]. 603928910

Page 15: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

W Urzędzie Miasta odbyła się XXXIII sesja Rady Miasta Gorzowa poświęcona głównie sytuacji go-rzowskiej służby zdrowia. Tematem przewodnim była komercjalizacja Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie. Zwolennicy przekształcenia jednost-ki w Gorzowie (m.in. przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, obec-ny dyrektor szpitala) przedstawiali swoje argumenty. Ich zdaniem ko-mercjalizacja szpitala pozwoli prze-de wszystkim na spłatę zadłużenia lecznicy i spowoduje to, że szpital będzie przynosił zyski.

Przeciw komercjalizacji gorzowskiej lecznicy są m.in. działacze Prawa

i Sprawiedliwości. Radni i posłowie wskazują, że przekształcenie jed-nostki w spółkę będzie błędem. Jak mówią, komercjalizacja to likwidacja jedynego na północy województwa publicznego szpitala oraz zmniej-szenie możliwości i dostępności le-czenia dla biedniejszych pacjentów.

Po ponad trzygodzinnej dyskusji radni wyrazili sprzeciw wobec łączenia Wo-jewódzkich Ośrodków Medycyny Pra-cy w Gorzowie i Zielonej Górze, i przy-jęli stanowisko, w którym apelują do Parlamentarzystów, Zarządu Woje-wództwa Lubuskiego i Sejmiku Wo-jewództwa Lubuskiego o oddłużenie gorzowskiego szpitala przez Rząd.

Szpital ma ponad �50 mln zł długu. Pomysłodawcy komercjalizacji go-rzowskiej lecznicy cały proces prze-kształcenia chcą zakończyć do końca marca �013 roku.

Do tematu będziemy wracać.

Aleksandra Górecka

Od uroczystej sesji Rady Miasta rozpo-częły się obchody 755. rocznicy lokacji dawnego grodu Landsberga – a od za-kończenia II wojny światowej – miasta Gorzowa Wlkp. Podczas sesji w Fil-harmonii Gorzowskiej uhonorowano zasłużonych dla Gorzowa. – Honorowa Odznaka Miasta Gorzowa przyznawa-na jest za wybitne zasługi dla rozwo-ju miasta. To szczególne wyróżnienie. Przyznawana jest przez Radę Miasta osobom niezwykłym, wyjątkowym, ta-kim którzy swą rzetelną pracą zawo-dową, wiedzą, talentem czy zaanga-żowaniem w życie społeczne tworzą byt lokalnej społeczności, stanowiący o rozwoju miasta – mówił przewodni-czący Rady Miasta Jerzy Sobolewski.

Gorzów ma 755 lat

– Cieszę się, że Rada Miasta z okazji 755-lecia uhonorowała zasłużonych dla miasta i przyznała tak wysokie wyróżnienia. Dziękuję wszystkim odznaczonym za wkład w rozwój Go-rzowa. A naszemu miastu na urodzi-ny życzę rozwoju i postępu – mówił prezydent miasta Tadeusz Jędrzej-czak.

Przyznano 31 odznak. W imieniu od-znaczonych głos zabrała Anna Cze-kirda z gorzowskiej Wyższej Szkoły Biznesu. – Odznaczone osoby to go-rzowianie od urodzenia lub osoby, które zamieszkały tu z wyboru. Re-prezentujemy różne środowiska, ale to, co nas łączy, to ponadprzeciętne zaangażowanie w codzienną pracę. Cieszę się, że pracodawcy i wniosko-dawcy odznaczenia zauważyli nasze starania.

Rozmawiali o szpitalu

Druga część uroczystości odbyła się na placu Grunwaldzkim, gdzie uro-czyście uderzono w Dzwon Pokoju.

Urodziny zakończyły się w gorzow-skim amfiteatrze, gdzie wystawione zostało jedno z największych wido-wisk plenerowych – Carmina Bura-na. Na scenie pojawiło się ponad �00 artystów, w tym: 13 solistów, � chó-ry, balet, orkiestra Opery Śląskiej pod kierunkiem Tadeusza Serafina, soliści Wrocławskiego Teatru Panto-mimy im. Henryka Tomaszewskiego, alpiniści, judocy oraz tancerze break dance.

Spektakl zrealizowany został przez Operę Śląską z Bytomia. Widowisko nagrodzone zostało Złotą Maską w kategorii przedstawienie roku �009.

Aleksandra Góreckafo

t. Łu

kasz

Kul

czyń

ski

fot.

Łuka

sz K

ulcz

yńsk

i

fot.

Dani

el A

dam

ski

UPRZEJMIE donoszę

15

Page 16: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

�� września �011 roku zostało podpisane „Porozumie-nie o współpracy pomiędzy samorządami terytorialnymi Aglomeracji Gorzowskiej”. Od tego czasu odbyło się kilka spotkań Ważnych Osobistości z Regionu, podpisano do-datkowe porozumienia, podjęto ważne decyzje. W kalen-darzach wpisano terminy kolejnych spotkań. Nie oznacza to, że „zwykli” pracownicy Urzędów spoczęli na laurach i z założonymi rękami postanowili czekać na decyzje z gó-ry. Wręcz przeciwnie. Stwierdzili, że w Aglomeracji Go-rzowskiej oraz we wspólnym działaniu drzemie ogromny potencjał, który koniecznie jak najszybciej trzeba wyko-rzystać. Tym sposobem 8 sierpnia �01� roku odbyło się pierwsze robocze spotkanie grupy ds. promocji regionu. Jak sama nazwa wskazuje, spotkanie to miało mało ofi-cjalną formę i polegało na zebraniu się pracowników od-powiedzialnych za promocję poszczególnych jednostek terytorialnych, przedstawieniu prezentacji z propozycja-mi promocji turystyki oraz na spontanicznej dyskusji na temat tego, jaką Aglomeracja Gorzowska jako grupa ma siłę oraz w jaki sposób można to wykorzystać.

Tak było wcześniej… Każdy z członków Aglomeracji po-siada to coś, czym jest w stanie przyciągnąć do siebie potencjalnego turystę. Jedni mają wspaniałe jeziora, lasy oraz gospodarstwa agroturystyczne, na których można własnoręcznie wydoić krowę i poganiać kurę na wolnym wybiegu, a wieczorem napić się świeżego mleka i zjeść jajecznicę ze zdrowych jaj. Inni oferują wspaniałe za-bytki, noclegi w odrestaurowanych pałacach, spotkania z duchami lub aktywne spędzanie czasu w formie jazdy konnej, windsurfingu, nordic walking czy spływu kajako-wego. Jeszcze inni proponują zakupy w nowoczesnych galeriach handlowych, spacery po mieście pełnym ta-jemnic, cykliczne imprezy smaku i kulturalnych uniesień. Lecz prawda jest taka, że mimo bogatej oferty nikt nie jest w stanie przyciągnąć turysty na dłużej lub przebić się z faktem swojego istnienia do świadomości turystów z Polski i z zagranicy. I tak właśnie funkcjonowały po-szczególne jednostki regionu. Samotnie, mimo że w tłum-nym gronie sąsiadów. Bez pomocy i wsparcia.

Tak jest teraz… Wszystkie zebrane na spotkaniu osoby przyznały rację, że to w grupie tkwi siła i na dobry począ-tek trzeba postawić na wzajemne wsparcie. Tym sposo-

Aglomeracja od kuchni

bem odświeżona została baza wzajemnych kontaktów, każdy z członków Aglomeracji liczyć może na wzajemną promocję na stronach internetowych Urzędów oraz na aktywną i przyjazną sąsiadom działalność Punktów In-formacji Turystycznej.

Tak będzie… Na spotkaniu ustalono również, że najważ-niejsza w obecnych czasach jest spójna, zebrana w ca-łość, jasna, ciekawa komunikacja. I czas przestać liczyć na to, że turyści sami sobie odszukają informacje na te-mat całego regionu. Należy im dostarczyć pełen pakiet tematycznych szlaków, który sprawi, że nie dość, że zo-staną na dłużej niż dzień lub weekend, to wręcz nie będą chcieli wyjeżdżać i marzyć będą o kolejnych wakacjach w naszym regionie. W przyszłości powstaną wspólne oferty tematyczne, foldery, albumy oraz strona interne-towa z atrakcjami całej Aglomeracji Gorzowskiej. Kolejne spotkanie grupy roboczej odbędzie się w październiku, na którym zebrane zostaną wszystkie mocne strony każde-go z członków i podjęte zostaną decyzje o konkretnych działaniach promocyjnych.

W międzyczasie, czyli 14 września �01� roku odbędzie się spotkanie, z serii „na szczycie”, samorządów tworzą-cych Aglomerację Gorzowską. Burmistrzowie, Wójtowie i Starostowie wspólnie z Prezydentem Miasta Gorzowa omawiać będą m.in. możliwości wspólnego opracowywa-nia projektów.

Ewelina Chruścinska-Jackowiak

grafi

ki: Ł

ukas

z Kul

czyń

ski

AGLOMERACJA GORZOwSKA

16

Page 17: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

Lato to czas, w którym mamy prawdziwy wysyp różnego rodza-ju imprez pod chmurką. Nic w tym dziwnego, gdyż promienie słońca, wakacje od szkoły czy urlopy spra-wiają, że mamy ochotę oderwać się od codzienności i dobrze się bawić. Jaki w Gorzowie mamy na to przepis?

Musi być pysznie i regionalnie. Na naszej imprezie nie zabraknie regio-nalnych przysmaków. Pojawią się m.in. pachnące wędliny i kiełbasy, chrupiące pieczywo, aromatyczne sery oraz produkty wpisane na Li-stę Produktów Tradycyjnych, takie jak schab tradycyjny słubicki, chleb domowy na zakwasie czy łomnicki ser kozi.

Przepis na dobrą zabawęMusi być zdrowo. Po odwiedzeniu wszystkich stoisk i degustacjach war-to zajrzeć do gorzowskiego AWF-u. Tam specjaliści udzielą porad ży-wieniowych, a kalorie będzie można zrzucić ścigając się na ergometrach wioślarskich lub podczas toczenia fajerki. W niedzielę przekonamy się też, że „Makaron rządzi zdrowo”. Za-bawę dla dzieci i rodziców poprowa-dzi Zygmunt Chajzer.

Przyda się odrobina słodyczy. Pol-ska miodami stoi. Taki wniosek można by wysnuć przeglądając li-stę wystawców. To płynne złoto jest nie tylko pyszne, ale i zdrowe. Warto zaopatrzyć się więc w kilka słoików przed nadchodzącą jesienno-zimo-wą porą.

...nutka goryczy. Lubuskie Kulina-ria Regionalne to miejsce, w którym można poznać tradycje browarni-cze oraz posmakować regionalnego piwa. W tym roku witnicki browar znów odszpuntuje beczkę nowego trunku. Po miodowym Gorzowiaku, cytrynowym Slow Lime i malinowym Lubuskim przyszedł czas na piwo pszeniczne.

...oraz szczypta pikanterii. Na takim wydarzeniu nie może zabraknąć dobrej muzyki. W piątek będzie coś na irlandzką nutę dzięki zespołowi Stonehenge, w niedzielę pozytywną energią zarażą nas muzycy z Tea Time Boogie. W sobotę natomiast odpalimy prawdziwą muzyczną bombę zaserwowaną przez Instytut Przestrzeni Artystycznej. Najpierw swoim talentem oczarują nas go-rzowscy artyści: Gosia Siara Wit-kowska ze swoim zespołem Brea-king News, Podróbka, UB, RWA, a na koniec pojawi się rockowa gwiazda Luxtorpeda.

To wszystko połączy talent i pasja. W kuchni jak wiadomo oprócz do-brego przepisu potrzebny jest talent i pasja. Nie brakuje ich na pewno osobom zaangażowanym w Lubu-skie Kulinaria Regionalne. Dzięki go-rzowskim birofilom oraz zaprzyjaź-nionym piwowarom będziemy mogli nie tylko podziwiać kolekcje poświę-cone piwu, ale też sam proces jego warzenia. Natomiast do strefy sztuki i kulinariów zaprosi Państwa Insty-tut Przestrzeni Artystycznej. Hasło „Ugryź kulturę – sztuka nie zna gra-nic” kryje w sobie zapowiedź wspa-niałych wydarzeń. Talentem będą musieli popisać się też kucharze, którzy wystartują w konkursie „Złota Reneta” zorganizowanym przez Łu-kasza Konika.

Jak to wszystko zasmakuje? Prze-konajcie się Państwo osobiście w ostatni weekend wakacji. Mamy nadzieję, że będzie to dla Was praw-dziwy Festiwal Brzmienia i Podnie-bienia.

Anna Pękalska

więcej na www.gorzow.pl/przystan

grafi

ka: B

iuro

Pro

moc

ji Mias

taKierunek Przystań

17

Page 18: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

Rozbujaj się w hamaku.

Powszechnie wiadomo, że każ-da aktywność to zdrowie. A jeżeli podczas tej aktywności niewiele się zmęczymy, a wręcz przeciwnie, zrelaksujemy się i wyluzujemy, ko-rzyść jest podwójna. Taką przyjem-ność spotkać można w kilku punk-tach naszego miasta. Na pierwszy rzut oka wygląda to na materia-łowe, kolorowe płachty zwisające niedbale lub powiewające na wie-trze. Lecz przy bliższym poznaniu okazuje się, że są to hamaki, które z inicjatywy pracowni krawieckiej Blague oraz Stowarzyszenia Sztu-ka Miasta kuszą i intrygują. Do woli

można kołysać się pionowo, pozio-mo, solo lub w objęciach ukocha-nej osoby. Ostatecznie wszystkich hamaków ma być siedem. Cztery znalazły już swoje miejsce: dwa zostały powieszone na bulwarze zachodnim, trzeci wisi w Parku Róż, czwarty będzie wisiał w Centrum Kultury Niezależnej „Centrala” przy ul. Spichrzowej.

Przymocuj rower do kasety.

„Niebieska lub zielona konstrukcja, kształt dziwny”, „dzieło sztuki czy spontaniczny wymysł jakiegoś żar-townisia?”, ”przysiąść na tym czy przejść obok i udać, że się nie widzia-ło?”. Na pewno wielu zachodzi w gło-wę, co to za nowy wynalazek pojawił się w naszym mieście. To nic inne-go jak stojaki rowerowe w kształcie kasety lub taśmy z nośnika rodem ze Stilonu. Dzięki Stowarzyszeniom Sztuka Miasta z Gorzowa oraz Noga Dzika z Poznania przypinanie ro-weru do stojaka nie wieje już nudą. Przypominamy, że stojaki służą do celów rowerowych, nie w Kłodawce jest ich miejsce.

Przez okna do męskich myśli.

Smutne, szare budynki? Odlatujący tynk? Nuda? Nie w Gorzowie. Warto poświęcić jeden dzień i ruszyć na wędrówkę szlakiem murali. Prawdzi-we uliczne dzieła sztuki znajdują się przy ul. Śląskiej, Sikorskiego i Spich-

rzowej, pod wiaduktem przy moście Staromiejskim, a także w przejściu podziemnym obok Białego Kościółka. W podwórzu przy ul. Sikorskiego 50 powstał mural namalowany z okazji przyjazdu Jerzego Owsiaka. Ostatnio swój wielki dzień początku oficjalne-go istnienia przeżył mural na Górze Powstańców. „Głowa mężczyzny na czerwonym tle” Andrzeja Wróblew-skiego to wspaniałe uzupełnienie kolekcji gorzowskiego street art’u. Jednak ciekawskich przestrzegamy przed zaglądaniem przez okna w za-kamarki męskiej duszy.

Celuj w sam Punkt Sztuki.

Myli się ten, kto uważa, że aby udać się na wystawę, trzeba zaplanować czas, udać się do galerii, zachować spokój, ciszę, nie dotykać, najle-piej nie oddychać. Oczywiście wyjść z domu trzeba (mieszkańcy bloków przy UM na ul. Sikorskiego sztukę podziwiać mogą z balkonów), ale na tym kończy się realizacja warunków kodeksu kulturalnego. Wystarczy odpowiednio wycelować swoją uwa-gę, a trafienie w sam Punkt Sztuki jest gwarantowane. Punkt Sztuki to billboard powieszony na ścianie bu-dynku Klubu Myśli Twórczej „Lamus”, na którym prezentują swoje prace zaproszeni artyści z całego kraju. Obecnie zapraszamy na spotkanie z dobrym artystą…

Ewelina Chruścińska-Jackowiak

Od tego miesiąca rozpoczynamy nowy cykl redakcyjny. Miało być turystycznie, informacyjnie, ale jednocześnie niebanalnie i barwnie. Wiele już przewodników o Gorzowie powstało i w zakamarkach nieświadomości na kolej-ne egzemplarze pomysły na pewno tkwią. Również Spacerowniki gorzowskie można wziąć w dłoń i ruszyć na wyprawę po mieście. Natomiast w tym miejscu zdradzimy największe sekrety naszej Przystani, odpowiemy na pytanie „co to jest?” pojawiające się w głowach przechodniów na widok dziwnych konstrukcji miejskich, odkryje-my dotąd nieodkryte. W tym numerze kieruj się miastem…

…DESIGNU.

fot.

Bartł

omiej

Now

osiel

ski

fot.

Bartł

omiej

Now

osiel

ski

fot.

Bartł

omiej

Now

osiel

ski

Kieruj się miastem…

18

Page 19: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,

We wrześniu gorzowian czeka nie lada gratka muzyczna. Premiera pierwszej płyty i koncert zespołu Forbidden Souls. Zespół pierwotnie powstał w 2008 roku z inicjatywy Kamila Karmińskiego, natomiast jego ówczesny skład ukrystalizo-wał się z początkiem roku 2011.

Zespół do dziś nagrał jeden mate-riał promocyjny „Forbidden Souls EP”, teledysk do utworu „Kłamstwo” i właśnie wydaje swoją pierwszą płytę, której premiera planowana jest na 14 września, a znajdzie się na niej 9 utworów.

W utworze „Kłamstwo” gościnnie wystąpił Adam Bałdych, który póź-niej został też producentem pierw-szej pełnoprawnej płyty zespołu.

Kapela po premierze płyty zamierza nagrać teledysk do utworu „Jeden Cel”, a także ruszyć w trasę promo-wać krążek.

Gatunek muzyczny reprezentowany przez skład to art pop-rock.

Premiera płyty odbędzie się przy ulicy Zabytkowej 11 obok klubu Mana Mana, między klubem a mu-rem obronnym. Impreza zacznie się o godz. �0.00. Wstęp na koncert jest darmowy. W trakcie całego wy-darzenia będzie można nabyć płytę w klubie Mana Mana za cenę 30 zł. Na płycie oprócz utworów znajdzie się teledysk do utworu „Kłamstwo” i booklet ze zdjęciami w formie elek-tronicznej.

Na scenie pojawi się Adam Bałdych.

Sponsorem płyty jest C.H. Panora-ma.

Aktualny skład zespołu to:

Sebastian Konieczny – gitara

Daniel Maternik – gitara

Kamil Karmiński – wokal, teksty, kompozycja

Przemek Smoleń – bas/pianino

Jacek Szmytkwoski – perksuja

Strony zespołu:

www.facebook.com/forbiddensouls

www.myspace.com/theforbiddensouls

Aleksandra Górecka na podstawie materiałów zespołu

Premiera i koncert

W piątek 14 września 2012 roku o godz. 19.00 w Filharmonii Go-rzowskiej odbędzie się uroczysta Miejska Inauguracja Sezonu Kul-turalnego. W pierwszej części gali wręczone zostaną Nagrody Kultu-ralne Prezydenta Miasta Gorzowa oraz – po raz pierwszy – nadany zostanie honorowy tytuł Mece-nasa Kultury – Gorzów Przystań 2012.

Drugą część programu stanowi arty-styczna niespodzianka oraz symbo-liczny toast.

W uroczystości udział wezmą przed-stawiciele władz rządowych i samo-

Kultura wraca do życiarządowych oraz kościelnych, me-nedżerowie i pracownicy instytucji kultury i organizacji pozarządowych, twórcy, artyści, a także reprezentacje środowiska akademickiego, oświaty, biznesu i mediów.

Gorzowianie i nie tylko mogą zdobyć zaproszenia do udziału w uroczy-stości już od 8 września za pośred-nictwem Radia Gorzów w ramach konkursu dla słuchaczy.

Podstawa prawna: Uchwała Nr XXX/334/�01� Rady Miasta Gorzowa Wlkp. z dnia 30 maja �01� r.

wydział Kultury

fot.

arch

iwum

zesp

ołu

fot.

Łuka

sz K

ulcz

yńsk

iCOś DLA ducha

19

Page 20: Adama Bałdycha a od 001 roku koncert-mistrz Orkiestry Filharmonii Zielo-nogórskiej. W 010 roku był koordynatorem Roku Chopinowskiego w województwie lu-buskim, kierownikiem artystycznym,