Jaworzno – prawa miejskie 1901 r. Tytuł pojawił się w roku 1798 aby nasze miasto było lepsze Tygodnik Lokalny cena 2,00 zł w tym 8% VAT nr indeksu 355089 • http://www.ct.jaworzno.pl C O T YDZIEŃ 20 – 26 lipca 2016 r. nr 29/1295 rok XXVI Więcej na W NUMERZE e RANKING BOGACTWA 6$025=Ċ'Ð: CZYTAJ NA STR. 2 e , %,(* 32:67$Ľ&$ WARSZAWSKIEGO CZYTAJ NA STR. 5 e WYNIKI MATUR : :2-(:Ð'=7:,( Œ/Ċ6.,0 &=<7$- 1$ 675 e 1,(%(=3,(&=1$ 7232/$ 35=< 8/,&< :,261< /8'Ð: &=<7$- 1$ 675 ,OH ]DUDELDMċ radni w Jaworznie 6=&=(*Ðâ< 1$ 675 .UHPDWRULXP GOD ]ZLHU]ċW Z %U]H]LľFH 0LHV]NDľF\ SURWHVWXMċ LQWHUQDXFL Vċ „ za ” Chcąc uniknąć zatrzymania, swo- im działaniem doprowadził do naru- szenia ciała jednego z interweniują- cych policjantów. Po chwili agresyw- ny 19-latek został obezwładniony i trafił do komendy. W jego mieszka- niu śledczy znaleźli 7 gramów mari- huany oraz młynek do rozdrabniania suszu roślinnego. Ponadto, w trakcie przeszukania zatrzymanego, krymi- nalni znaleźli papierowe zawiniątko z zielonym suszem. Narkotester jed- noznacznie wskazał, że jest to ma- rihuana. Zebrany materiał pozwolił na przedstawienie 19-letniemu ja- worznianinowi zarzutów posiada- nia narkotyków oraz podejmowania próby zmuszania policjantów do za- niechania czynności. W trakcie prze- słuchania mężczyzna przyznał się do winy i złożył wniosek o dobro- wolne poddanie się karze. Sprawca może trafić do więzienia nawet na 3 lata. KMP Jaworzno 0LDã JUDPyZ PDULKXDQ\ ]RVWDã ]DWU]\PDQ\ P olicjanci jaworznickiej ko- mendy zatrzymali we wtorek (12.07) po południu 19-letniego mieszkańca Leopoldu, który po- siadał przy sobie susz marihuany. W trakcie zatrzymania mężczyzna stawiał czynny i bierny opór. T rzy samochody brały udział z wypadku dro- gowym na skrzyżowaniu ul. Adama Karwety (DWR) i ulicy Wiosny Ludów o go- dzinie 9.00. Po najbardziej poszkodowanego 56-letniego mieszkańca Rybnika prze- leciało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które zabrało go do szpitala w Sosnowcu. Sprawcą wypadku był 23-letni rybniczanin, kierow- ca VW Golfa, który wjechał na skrzyżowanie od strony Je- Z miejsca, w którym ma powstać krematorium, widać cmentarną kaplicę – wskazuje ks. Andrzej Hoinkis :\SDGHN QD ':5 3RV]NRGRZDQHJR ]DEUDã KHOLNRSWHU Informację o planowanej spalarni przekazał w nie- dzielę swoim parafianom w Brzezińce podczas mszy św. ks. Andrzej Hoinkis. Rok temu, jak wyjaśnia administrator brzezińskiej parafii, pojawił się u niego projektant z pytaniem, czy przez kościelne działki, któ- re sąsiadują z terenem inwe- stycji, można pociągnąć wo- dociąg. Słysząc, że ma tam powstać budynek handlo- wo-usługowy, ksiądz wyraził zgodę. O tym, że ma to być zwierzęce krematorium, do- wiedział się później. Ks. Hoinkis podkreśla, że nie jest przeciwny tego rodzaju działalności, ale nie w tym miejscu. Uważa, że chowanie zwierząt obok ludzi jest nie do pogodze- nia. Ponadto słowa „krema- torium w Brzezince” budzą złe skojarzenia. Wiadomość, że psy i koty będą spopielane i chowa- ne w urnach tuż za murem cmentarza została także źle przyjęta przez mieszkańców. Teresa Bialucha, miejska rad- na i jednocześnie przewodni- cząca koła Związku Górno- śląskiego w Brzezince, jest oburzona. Na tej nekropolii spoczywają jej bliscy, rodzi- na, przyjaciele, tak jak i więk- szości mieszkańców dzielni- cy. Wraz z innymi osobami rozpoczęła zbiórkę podpi- sów pod protestem prze- ciwko tej lokalizacji. Podpi- sy będą zbierane po każdej mszy św. w sobotę i niedzie- lę, listę można podpisać także w siedzibie koła ZG. Nie potwierdzam, nie zaprzeczam Mirosław Grodecki, peł- nomocnik przedsiębiorcy, który wedle naszej wiedzy zamierza rozpocząć w Brze- zince krematoryjną działal- ność, nie potwierdza ani nie zaprzecza tym informacjom. W rozmowie z „CT” pod- kreślił jednak, że kremato- ria i kolumbaria dla zwie- rząt to w Polsce raczkują- ca, ale potrzebna branża, a usytuowanie takich usług w pobliżu nekropolii nie stoi w sprzeczności z kultem zmarłych. Dla wielu właścicie- li po stracie pupila myśl, że ciało zwierzęcia tra- fi w spalarni do pieca ra- zem ze śmieciami, jest nie do przyjęcia, a polskie prze- pisy zabraniają grzebania psa na przykład w przydo- mowym ogródku. Miejscem, w którym można w godny sposób pożegnać się ze swo- im czworonożnym przyjacie- lem jest właśnie kremato- rium i kolumbarium. Wystąpili już o pozwolenie na budowę Jak poinformował nas wiceprezydent Mysłowic Bernard Pastuszka, przed- siębiorca otrzymał warun- ki zabudowy dla inwestycji i wystąpił do miasta z wnio- skiem o wydanie pozwole- nia na budowę. Urzędnicy sprawdzają teraz złożoną do- kumentację. Prezydent Pa- stuszka zapewnił, że miasto nie zignoruje głosu miesz- kańców w tej sprawie. W internecie słychać glosy za W komentarzach inter- netowych większość wy- powiada się pozytywnie za planami budowy ta- kiego miejsca. Możemy przeczytać. – Nie pojmu- ję. Co to ma za znaczenie? Zwierzęta też mają duszę. Mnie to nie przeszkadza. Ja jestem za. Chciałabym wiedzieć, gdzie spoczywa mój ulubieniec, nie wszyscy mają ogródki i łamią prze- pisy, grzebiąc w nich swo- jego pupila. (…) Moi bliscy też spoczywają na brzeziń- skim cmentarzu i nie widzę nic złego, żeby moje uko- chane zwierzątko spoczywa- ło w pobliżu moich bliskich – pisze Reanta. Super pomysł. Szkoda, że w Jaworznie jeszcze nikt na to nie wpadł, mamy tyle różnych stowarzyszeń, któ- re walczą o prawa zwierząt, a przy tym wielu z nas ko- cha swoje pupile nad życie, że na pewno wygralibyśmy walkę z moherami i klerem. Jestem z wami całym ser- cem, informujcie na bieżąco, jak sprawa postępuje i czy powstała jakaś lista poparcia gdzie można was wesprzeć – Marcin K. as y Nieopodal cmentarza parafialnego przy ul. Cmentarnej w Brzezince, tuż za granicą Jaworzna, ma powstać krematorium i kolumbarium dla zwierząt – taka wiadomość kilka dni temu zelektryzowała Brzezinkę. Mieszkańcy już rozpoczęli zbieranie podpisów pod protestem. lenia. To on nie udzielił pierw- szeństwa przejazdu 26-letnie- mu kierowcy z Chełma Śląskie- go, który prawidłowo poruszał się na DWR od strony Dębu. W wyniku zderzenia samo- chód sprawcy uderzył w ko- lejny samochód, również VW Golf, kierowany przez 70-let- niego mieszkańca Imielina, który włączał się do ruchu. W wyniku zdarzenia naj- bardziej ucierpiał 56-letni mieszkaniec Rybnika, pasa- żer sprawcy wypadku. Aby wyciągnąć go ze zmasakro- wanego samochodu strażacy musieli użyć specjalistyczne- go sprzętu. Poszkodowane- go do szpitala w Sosnowcu zabrało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Obrażenia pasażera wska- zują na ten moment na zakwa- lifikowanie tego zdarzenia jako wypadek. Sprawą będzie zaj- mował się sąd. FM Z samochodu zostało kupę złomu 2GHV]ãD RG QDV -XOLD )ROJD 6=&=(*Ðâ< 1$ 675 ŒZLęWR 6ċVLDGD 6=&=(*Ðâ< 1$ 675
23
Embed
6=&=(*Ðâ< 1$ 675 Jaworzno – prawa miejskie 1901 r. CO ... · Tygodnik aby nasze miasto było lepsze Lokalny cena 2,00 ... nic złego, żeby moje uko-chane zwierzątko spoczywa-ło
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
Jaworzno – prawa miejskie 1901 r.
Tytuł pojawił się w roku 1798
aby nasze miasto było lepszeTygodnik Lokalny
cena 2,00 zł w tym 8% VATnr indeksu 355089 • http://www.ct.jaworzno.plCO TYDZIEŃ20 – 26 lipca 2016 r.nr 29/1295 rok XXVI
Więcej na
W NUMERZE
e RANKING BOGACTWA
CZYTAJ NA STR. 2
e
WARSZAWSKIEGO CZYTAJ NA STR. 5
e WYNIKI MATUR
e
radni w Jaworznie
„za”
Chcąc uniknąć zatrzymania, swo-im działaniem doprowadził do naru-szenia ciała jednego z interweniują-cych policjantów. Po chwili agresyw-ny 19-latek został obezwładniony i trafił do komendy. W jego mieszka-niu śledczy znaleźli 7 gramów mari-huany oraz młynek do rozdrabniania suszu roślinnego. Ponadto, w trakcie przeszukania zatrzymanego, krymi-nalni znaleźli papierowe zawiniątko z zielonym suszem. Narkotester jed-noznacznie wskazał, że jest to ma-rihuana.
Zebrany materiał pozwolił na przedstawienie 19-letniemu ja-worznianinowi zarzutów posiada-nia narkotyków oraz podejmowania próby zmuszania policjantów do za-niechania czynności. W trakcie prze-słuchania mężczyzna przyznał się do winy i złożył wniosek o dobro-wolne poddanie się karze. Sprawca może trafić do więzienia nawet na 3 lata. KMP Jaworzno
Policjanci jaworznickiej ko-mendy zatrzymali we wtorek
(12.07) po południu 19-letniego mieszkańca Leopoldu, który po-siadał przy sobie susz marihuany. W trakcie zatrzymania mężczyzna stawiał czynny i bierny opór.
Trzy samochody brały udział z wypadku dro-
gowym na skrzyżowaniu ul. Adama Karwety (DWR) i ulicy Wiosny Ludów o go-dzinie 9.00. Po najbardziej poszkodowanego 56-letniego mieszkańca Rybnika prze-leciało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które zabrało go do szpitala w Sosnowcu.
Sprawcą wypadku był 23-letni rybniczanin, kierow-ca VW Golfa, który wjechał na skrzyżowanie od strony Je-
Z miejsca, w którym ma powstać krematorium, widać cmentarną kaplicę – wskazuje ks. Andrzej Hoinkis
Informację o planowanej spalarni przekazał w nie-dzielę swoim parafianom w Brzezińce podczas mszy św. ks. Andrzej Hoinkis.
Rok temu, jak wyjaśnia administrator brzezińskiej parafii, pojawił się u niego projektant z pytaniem, czy przez kościelne działki, któ-re sąsiadują z terenem inwe-stycji, można pociągnąć wo-dociąg. Słysząc, że ma tam powstać budynek handlo-wo-usługowy, ksiądz wyraził zgodę. O tym, że ma to być zwierzęce krematorium, do-wiedział się później.
Ks. Hoinkis podkreśla, że nie jest przeciwny tego rodzaju działalności, ale nie w tym miejscu. Uważa, że chowanie zwierząt obok ludzi jest nie do pogodze-nia. Ponadto słowa „krema-torium w Brzezince” budzą złe skojarzenia.
Wiadomość, że psy i koty będą spopielane i chowa-ne w urnach tuż za murem cmentarza została także źle przyjęta przez mieszkańców. Teresa Bialucha, miejska rad-na i jednocześnie przewodni-cząca koła Związku Górno-śląskiego w Brzezince, jest oburzona. Na tej nekropolii spoczywają jej bliscy, rodzi-na, przyjaciele, tak jak i więk-szości mieszkańców dzielni-cy. Wraz z innymi osobami rozpoczęła zbiórkę podpi-sów pod protestem prze-ciwko tej lokalizacji. Podpi-sy będą zbierane po każdej mszy św. w sobotę i niedzie-lę, listę można podpisać także w siedzibie koła ZG.
Nie potwierdzam, nie zaprzeczam
Mirosław Grodecki, peł-nomocnik przedsiębiorcy, który wedle naszej wiedzy
zamierza rozpocząć w Brze-zince krematoryjną działal-ność, nie potwierdza ani nie zaprzecza tym informacjom. W rozmowie z „CT” pod-kreślił jednak, że kremato-ria i kolumbaria dla zwie-rząt to w Polsce raczkują-ca, ale potrzebna branża, a usytuowanie takich usług w pobliżu nekropolii nie stoi w sprzeczności z kultem zmarłych.
Dla wielu właścicie-li po stracie pupila myśl, że ciało zwierzęcia tra-fi w spalarni do pieca ra-zem ze śmieciami, jest nie do przyjęcia, a polskie prze-pisy zabraniają grzebania psa na przykład w przydo-mowym ogródku. Miejscem, w którym można w godny sposób pożegnać się ze swo-im czworonożnym przyjacie-lem jest właśnie kremato-rium i kolumbarium.
Wystąpili już o pozwolenie na budowę
Jak poinformował nas wiceprezydent Mysłowic Bernard Pastuszka, przed-siębiorca otrzymał warun-ki zabudowy dla inwestycji i wystąpił do miasta z wnio-skiem o wydanie pozwole-nia na budowę. Urzędnicy sprawdzają teraz złożoną do-kumentację. Prezydent Pa-stuszka zapewnił, że miasto nie zignoruje głosu miesz-kańców w tej sprawie.
W internecie słychać glosy za
W komentarzach inter-netowych większość wy-powiada się pozytywnie za planami budowy ta-kiego miejsca. Możemy przeczytać. – Nie pojmu-ję. Co to ma za znaczenie? Zwierzęta też mają duszę. Mnie to nie przeszkadza.
Ja jestem za. Chciałabym wiedzieć, gdzie spoczywa mój ulubieniec, nie wszyscy mają ogródki i łamią prze-pisy, grzebiąc w nich swo-jego pupila. (…) Moi bliscy też spoczywają na brzeziń-skim cmentarzu i nie widzę nic złego, żeby moje uko-chane zwierzątko spoczywa-ło w pobliżu moich bliskich – pisze Reanta.
Super pomysł. Szkoda, że w Jaworznie jeszcze nikt na to nie wpadł, mamy tyle różnych stowarzyszeń, któ-re walczą o prawa zwierząt, a przy tym wielu z nas ko-cha swoje pupile nad życie, że na pewno wygralibyśmy walkę z moherami i klerem. Jestem z wami całym ser-cem, informujcie na bieżąco, jak sprawa postępuje i czy powstała jakaś lista poparcia gdzie można was wesprzeć – Marcin K. as
y Nieopodal cmentarza parafialnego przy ul. Cmentarnej w Brzezince, tuż za granicą Jaworzna, ma powstać krematorium i kolumbarium dla zwierząt – taka wiadomość kilka dni temu zelektryzowała Brzezinkę. Mieszkańcy już rozpoczęli zbieranie podpisów pod protestem.
lenia. To on nie udzielił pierw-szeństwa przejazdu 26-letnie-mu kierowcy z Chełma Śląskie-go, który prawidłowo poruszał się na DWR od strony Dębu.
W wyniku zderzenia samo-chód sprawcy uderzył w ko-lejny samochód, również VW Golf, kierowany przez 70-let-niego mieszkańca Imielina, który włączał się do ruchu.
W wyniku zdarzenia naj-bardziej ucierpiał 56-letni mieszkaniec Rybnika, pasa-żer sprawcy wypadku. Aby
wyciągnąć go ze zmasakro-wanego samochodu strażacy musieli użyć specjalistyczne-go sprzętu. Poszkodowane-go do szpitala w Sosnowcu zabrało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Obrażenia pasażera wska-zują na ten moment na zakwa-lifikowanie tego zdarzenia jako wypadek. Sprawą będzie zaj-mował się sąd.
FM Z samochodu zostało kupę złomu
Co Tydzień nr 29/129520 lipca 2016 roku
Miasto Jaworzno2 Aktualności24 lipca obchodzony jest Dzień Policjanta
Przy tworzeniu rankingu pod uwagę wzięte zostały dochody Jed-nostek Samorządu Terytorialnego (JST) pomniejszone o wpływy z dota-cji celowych. – Zwłaszcza w okresie intensywnego korzystania z fundu-szy unijnych dotacje mają chwilowy, ale bardzo silny wpływ na wielkość dochodów. Wpływ wielkiej dotacji inwestycyjnej potrafi wywindować samorząd bardzo wysoko w rankin-gu. Jest to awans chwilowy (incyden-talny) i niemający związku z trwałym wzrostem zamożności budżetu – wy-jaśnia autor zestawienia profesor Pa-weł Swianiewicz.
Dochody budżetowe zostały tak-że skorygowane na dwa sposoby: autorzy odjęli od nich tzw. podatek janosikowy, a dodali skutki zmniej-szenia stawek, ulg i zwolnień w po-datkach lokalnych. Skorygowane w ten sposób dochody zostały po-dzielone przez liczbę ludności każ-
Skrzyżowanie Braci Gut-manów z ul. Krakowską znowu dało o sobie znać.
To skrzyżowanie ma niechlubną opinię najbardziej kolizyjnego skrzyżowania w Jaworznie.
Chwilę po godzinie 13.00 w poniedziałek doszło do koli-zji drogowej z udziałem trzech samochodów. Na miejscu poja-wiła się straż pożarna, pogoto-wie i policja.
Kobieta kierująca samocho-dem Ford nie udzieliła pierw-szeństwa przejazdu nadjeżdża-jącemu z prawej strony kierują-cemu samochodem marki mer-cedes. W wyniku tego doszło
W niedzielę przed po-łudniem na skrzyżo-waniu ul. Promiennej
i Martyniaków doszło do groźnie wyglądającej kolizji, w wyniku której dachował samochód.
Przebieg zdarzenia relacjo-nuje komisarz Tomasz Obar-ski z KMP Jaworzno. – Kobie-ta, wyjeżdżając z ul. Moniusz-ki na ul. Martyniaków, dopro-wadziła do zderzenia bocznego z samochodem, którym kierował 47-letni jaworznianin. W wyniku tego zdarzenia po kilku metrach kobieta nie zapanowała nad po-
Niedostosowanie prędkości do warunków panujących
na drodze było przyczyną koli-zji, do jakiej doszło w czwartek przed godziną 7 na ul. Grun-waldzkiej w kierunku centrum.
Prowadząca mitsubishi 48-let-nia jaworznianka, poruszając się z nadmierną prędkością, zderzyła się z volkswagenem, a następnie uderzyła w znak drogowy oraz kra-wężnik i jej samochód przewrócił się na bok.
Poszkodowanym w kolizji jest 22-letni mężczyzna z Dą-
We wtorek, 12 lipca wie-czorem doszło do ko-lizji drogowej w Cięż-
kowicach. Kierujący radiowozem poli-
cyjnym funkcjonariusz wymusił pierwszeństwo przejazdu podczas omijania innego pojazdu i dopro-wadził do zderzenia czołowego z prawidłowo poruszającym się volkswagenem, którym kierował mieszkaniec Sosnowca.
Policja ukarała sprawcę koli-
dej jednostki samorządowej. W ran-kingu na pierwszym miejscu miast na prawach powiatu jest Sopot, z do-chodem w wysokości 6616,02 zł na mieszkańca. Dla porównania, w Jaworznie dochody miasta w prze-liczeniu na jednego mieszkańca wy-niosły w zeszłym roku 3781,98 zł.
Najbogatszym śląskim miastem na prawach powiatu są Gliwice (3. miejsce z wynikiem 5125 zł na gło-wę), za nimi na 8. miejscu Dąbro-wa Górnicza (4445 zł), na 12. Ryb-nik (4120 zł). Nasi sąsiedzi, Mysło-
wice – znaleźli się na 40. miejscu (3445,57). Natomiast Sosnowiec z dochodem na jednego miesz-kańca 3290,84 zajmuje 44. miej-sce. Na ostatnim miejscu rankin-gu znalazły się Świętochłowice (2776,04 zł). Jednym z najzamoż-niejszych miast wojewódzkich w kraju są Katowice z dochodem na mieszkańca 4746 zł, w tej kate-gorii stolice naszego regiony wy-przedza tylko Wrocław (4958 zł) i Warszawa (6763).
MI
– Jaworzno na 26. miejscuWe wtorek, 12 lipca wie-
czorem straż pożarna otrzymała zgłoszenie
o zadymieniu jednej z restauracji na Osiedlu Stałym.
W to miejsce wysłano strażaków, okazało się, że budynek jest zady-miony. Przebieg akcji relacjonu-je kpt. Tomasz Likus z Państwowej Straży Pożarnej w Jaworznie: – Oko-ło 20.30 przyjęliśmy zgłoszenie o za-dymieniu w lokalu przy ul. Wojska Polskiego. Pracownicy oraz klienci zostali ewakuowani przez kierownic-two tego obiektu przed przybyciem straży. Działania zastępów polegały
na zabezpieczeniu miejsca zdarze-nia, przewietrzeniu pomieszczenia, zbadaniu go pod kątem obecności tlenku węgla oraz ustaleniu przyczy-ny, którą okazało się zwarcie instala-cji elektrycznej układu wentylacyjne-go. PAJ
Przyczyną zadymienia było zwarcie
do zderzenia czołowo-boczne-go.
Siła uderzenia była tak duża, że ford został wyrzucony na pas przeciwległy i uderzył w kolejny samochód. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Sprawczyni zdarze-nia została ukarana mandatem.
MI
Straż na miejscu kolizji
jazdem i dachowała. Kierowcy byli trzeźwi. Kobieta za spowo-dowanie zagrożenia bezpieczeń-stwa w ruchu drogowym otrzy-mała mandat w wysokości 400 zł i 6 punktów karnych.
MI
Samochód sprawczyni kolizji
Policjant otrzymał mandat
zji mandatem w wysokości 220 zł i 6 punktami karnymi. Kierowcy obydwu samochodów byli trzeźwi.
PAJ
Pismo Samorządu Terytorialnego Wspólnota opublikowało ranking bogactwa samorządów za 2015 rok. Wśród 48 miast na prawach powiatu, Jaworzno znalazło się na 26. miejscu.W porównaniu z ubiegłorocznym rankingiem spadło o jedno miejsce.
Na 1. miejscu w rankingu znalazł się Sopot. Jaworzno jest dopiero na 26.
Kobieta spowodowała kolizję przez nadmierną prędkość
browy Górniczej. Kierowcy po-jazdów byli trzeźwi, policja uka-rała kobietę mandatem w wyso-
kości 500 zł i 6 punktami kar-nymi.
PAJ
Blog: Coś pozytywnego, czyli nadziejaWykorzystując chwilowy
brak weny twórczej redaktora naczelnego, który dzielnie walczy z awarią prądu w Śródmieściu – co żywotnie dotyczy redakcji – postanowiłam skreślić w międzyczasie kilka zdań.
A może w mieście nic się nie działo i redaktor nie miał o czym pisać? A może, co gorsza, dzieje się, a on nic tym nie wie?
Ja uważam, że siedem dni
to kawał czasu. Przez te siedem dni zapewne dla każdego z nas wiele się wydarzyło. Mam nadzieję, że wiele dobrego, nawet jeśli dziś nie widzimy pozytywnych stron tych wydarzeń, to być może znajdziemy je w przyszłości.
Marzą mi się Polacy zadowoleni, szczęśliwi i uprzejmi dla siebie nawzajem. W końcu jesteśmy wielką rodziną. Mam nadzieję, że nie trzeba nam wojen
i kataklizmów, abyśmy poczuli się wspólnotą.
Co do sytuacji miejsko-politycznej, to uważam, że nie jest tak źle. Miasto się rozwija, choć zawsze są decyzje lepsze i gorsze. Ale wierzę w dobre intencje władz miasta i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Nigdy zatem nie traćmy nadziei. Choć słowa, jakie padały w tym kąciku były nieraz gorzkie.
Magdalena Matysik
3Co Tydzień nr 29/129520 lipca 2016 rokuMiasto Jaworzno Aktualności
w tym roku w Jaworznie maturę zdało 411uczniów
Z sejmowej ławy – Paweł Bańkowski
Wyniki matur w województwie
Poznaliśmy szczegółowe wyniki matur w poszczególnych powiatach i gminach w województwie śląskim. Podobnie jak w latach ubiegłych maturzyści mieli największy problem z matematyką. Świetnie poszło im natomiast z językiem polskim i językiem angielskim.
PiS rozpaczliwie poszuku-je pieniędzy na swoje
kampanijne pomysły. Tym razem ich źródłem ma być nowe pra-wo wodne, które jeśli wejdzie w życie, oznacza podwyżki cen wody – w tym gigantyczne dla przedsiębiorców.
Po bankach, marketach, przy-szedł czas na wodę. To dopiero nu-mer szyty grubymi nićmi. Wodę zu-żywa przecież każdy, więc Minister-stwo Środowiska wykalkulowało, że opodatkowując wodę łatwo zdo-będzie 2 – 3 miliardy złotych.
Zaproponowane zmiany będą oznaczały dla mieszkańców pod-wyżkę cen wody o ok. 20 proc. na-tomiast dla przedsiębiorców na-wet o 300-400 proc. w zależno-ści od prowadzonej działalności.
To uderzy w polską przedsiębior-czość, przetwórstwo i energetykę. PiS przerzuca opłacenie swojego nierealnego programu wyborczego na obywateli. Doprowadzi to do sy-tuacji, gdzie w ciągu roku wzrosną ceny wszystkich towarów, które co-dziennie kupują Polacy.
PiS planuje powołać nową spółkę państwową, Wody Polskie. Ma być „agencją dla swoich”. Będzie to ko-lejna, nowa agenda zatrudniająca tysiące pracowników, za którą za-płacą Polacy. Woda to arteria go-spodarki. Platforma Obywatelska w poprzedniej kadencji wynegocjo-wała niższe opłaty za wodę z przed-siębiorcami. Rolnictwo do tej pory było w znacznej mierze zwolnione z opłat. Projekt PiS to nieopłacal-ność produkcji. Cena wody przekła-
da się na całą gospodarkę. Wielkie zaniepokojenie planowane zmiany budzą także w energetyce. W całym polskim przemyśle to elektrownie zużywają najwięcej wody w Polsce – do chłodzenia bloków energetycz-nych opalanych węglem. To kolej-ne obciążenie, które może się nie-korzystnie na kondycji branży. Ry-koszetem oberwać możemy też my – mieszkańcy Jaworzna. Ener-getyka dziś po górnictwie, to drugi największy pracodawca w mieście.
Jako PO apelujemy do PiS o kon-sultacje projektu – pokażcie Pola-kom, jak on wygląda i jakie szykuje-cie podwyżki. Oby nie sprawdził się scenariusz, że znów po cichu póź-nym wieczorem, rządzący zafundują nam kolejny haracz na realizację ich pomysłów wyborczych.
Bardzo smutna informacja do-tarła do nas w sobotę. Julka Folga, córeczka jaworznic-
kich artystów Moniki i Mariana Fol-ga, odeszła. Dziewczynka urodziła się 9 września 2014 r. z poważną chorobą serca – kardiomiopatię rozstrzeniową. Każdy dzień była dla niej walką o życie.
Julka zapisała się w naszej pa-mięci jako cudowne dziecko z pięk-nymi oczkami, które połączyło milio-ny serc i zmieniło życie wielu ludzi.
Odeszła spokojnie, w ramionach ukochanych rodziców. Jej rodzice napisali: To było najpiękniejsze po-żegnanie, jakie mogliśmy sobie wy-marzyć. Trudne, ale piękne. Dała nam wiele radości, uśmiechu, miło-ści i magii w życiu.
Jaworznianie wielokrotnie an-gażowali się w akcje charytatyw-ne, podczas których zbierane były pieniądze na leczenie Julki. Za tę ogromną pomoc dziękowali rodzice dziewczynki.
Swoje podziękowania skierowali także do lekarzy i personelu Śląskie-go Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Przez ten ostatni czas to miejsce było ich domem.
W ostatnim czasie do ja-worznickich domów pukają osoby, które po-
dają się za pracowników urzędu miejskiego i oferują mieszkań-com sprzedaż tabliczek z nume-rami domu i nazwą ulicy.
Jak informuje Urząd Miasta w Ja-worznie – działania te nie są prowa-dzone przez Urząd Miasta ani też inne instytucje miejskie. Informuje-my również, że pracownicy Urzędu Miejskiego w Jaworznie, nie odwie-
dzają mieszkańców Jaworzna w ja-kichkolwiek celach sprzedażowych.
Wszyscy pracownicy Urzędu Mia-sta, którzy wykonują czynności służ-bowe w terenie posiadają przy sobie legitymację służbową ze zdjęciem, wydaną przez Urząd Miasta Jaworz-na.
Podejrzane sytuacje należny zgła-szać do Straży Miejskiej w Jaworznie nr tel. 986 lub (32) 6181618 lub Po-licji nr tel. 997 lub 112.
MI
Są bezwzględni i chciwi – oszuści działający metodą
“na wnuczka” wciąż wykorzy-stują dobre serca seniorów.
Niestety, mimo informacji w me-diach, plakatów, ulotek i ostrzeżeń płynących z wielu stron, starsze oso-by wciąż padają ofiarami tych oszu-stów i tracą oszczędności groma-dzone od lat. – Od początku lipca br. w dwóch przypadkach na osobach starszych dokonano wyłudzenia pie-niędzy. Na szczęście w kilku przypad-kach te osoby zorientowały się, że oso-ba podająca się za krewnego lub po-licjanta jest przestępcą – mówi kom. Tomasz Obarski.
Sposób działania sprawców jest po-dobny. Najpierw wykonują telefon, po-dając się za członka rodziny (najczę-ściej wnuczka). Tłumaczą zmieniony głos chorobą lub wzbudzają poczucie winy w starszej osobie, z powodu tego, że go nie poznaje. Proszą o pożycze-nie dużej sumy pieniędzy. Zazwyczaj pieniądze mają zostać wykorzystane w celu pokrycia szkód po wypadku drogowym.
Jeżeli metoda „na wnuczka” nie skutkuje, oszuści podszywają się pod funkcjonariusza policji.
Policja apeluje do osób starszych, że niespodziewane telefony osób po-dających się za policjantów, od daw-no niewidzianych wnuków, siostrze-nic czy kuzynów nie muszą zakończyć się finansową porażką, jeżeli będzie-my przestrzegać dwóch podstawo-wych zasad – Podkreślam, szanowni państwo, policjanci nigdy nie pobierają od państwa żadnych pieniędzy. Proszę nigdy nie przekazywać żadnych środ-ków finansowych osobie, która podaje się za policjanta i twierdzi, że te pienią-dze są wykorzystywane w działaniach policji – apeluje kom. Tomasz Obarski.
Apel skierowany jest także do opie-kunów osób starszych – aby ostrzegać seniorów przed osobami, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość i uf-ność.
Komenda Stołeczna Policji uru-chomiła specjalną linię telefoniczną. Na Państwa sygnały policjanci czeka-ją przez całą dobę. Telefonować można pod nr 22 60-33-222. MI
Rodzinie Julki składany szcze-re kondolencje. Pogrzeb Julii odbę-dzie się w czwartek 21.07 o godzinie 14.00 w Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie na Osiedlu Stałym przy ul. Kolbego. Ceremonia odbędzie się na cmenta-rzu przy ul. Długoszyńskiej w Dąbro-wie Narodowej w Jaworznie.
Rodzice proszą za pośrednic-twem Facebooka: "Chcemy, aby było to wyjątkowe pożegnanie, aby po-rzucić tradycję pogrzebowej czerni i założyć jasne kolory, wpleść jasne kwiaty do wiązanek… Tak jak jasna i niewinna jest jej dusza".
MI
Julia Folga
Zdawalność matur w:
Zdawalność wśród licealistów:
Zdawalność wśród uczniów technikum
Jaworzno
Jaworzno
Jaworzno
woj. śląskie
woj. śląskie
woj. śląskie Polska
72,87 proc.
85,86 proc.
85,86 proc.
83,78 proc.
83,78 proc.
77,62 proc. 79,5 proc.
Jaworzno na 28. miejscu na 36 możliwych
Najlepszą średnią w wojewódz-twie uzyskał powiat wodzisław-ski – aż 84,38 proc.. W tej staw-ce Jaworzno uplasowało się na 28. miejscu na 36 możliwych.
Dobrze spisali się jaworznic-cy licealiści, których do matury
przystąpiło 304. Egzamin zdało 261 osób, co daje średnią 85,86 proc.. To więcej niż średnia wo-jewódzka, która wyniosła 83,78 proc.. W tej klasyfikacji Jaworz-no zajęło wysokie 7. miejsce na 36 możliwych.
Znacznie gorzej wypadły tech-nika. W Jaworznie maturę zdawało 260 uczniów, 150 z powodzeniem, co oznacza 57,69 proc. zdawalno-ści, czyli ponad 10 proc. mniej niż średnia wojewódzka. W tej klasy-fikacji jaworznianie uplasowali się na 30. miejscu na 36 możliwych.
Jak wynika z rezultatów matu-rzyści świetnie znają język polski. W całym województwie maturę z języka ojczystego zdało aż 97,98 proc. osób, w Jaworznie 97,31 proc.. Warto zwrócić uwagę, że tylko w jednym powiecie odsetek osób, które zdały maturę, był niż-szy niż 90 proc..
Gorzej było z królową nauk, czyli matematyką. W wojewódz-twie uporało się z nią 74,44 proc. abiturientów, w samym Jaworznie 64,23 proc. Podobnie jak język pol-ski maturzyści równie dobrze zna-ją angielski. Średnia wojewódzka zdawalność wyniosła 92,35 proc., a w Jaworznie 91,21 proc..
Pełne sprawozdanie z matur w województwie śląskim w 2016 roku można znaleźć na portalu jaw.pl.
PAJ
4 Co Tydzień nr 29/129520 lipca 2016 roku
Miasto Jaworzno
Biuro ogłoszeń przy ul. św. Barbary 7, tel. 751 91 30 fax 752 00 50, e-mail: [email protected]
Józef Matysik (red. naczelny), Mirosława Matysik, Grażyna Haska, Paweł Jędrusik. Współpracownicy: Ryszard Czerwonka, Piotr Grzegorzek, Elżbieta Bigas, Zofia Żak, Rafał Jarząbek, Adam Jaworski, Przemysław Maciejewski, Ryszard Karkosz.Biuro reklamy i ogłoszeń: Marta Płonka (kier. biura), Artur Ziemniak.Korekta: Ina Matusiak. DTP: Kazimierz Gruszowski.Druk: Drukarnia Agora Poligrafia, 43-100 Tychy, ul. Towarowa 4
Adres redakcji: „Co Tydzień”,43-600 Jaworzno, ul. św. Barbary 7,Red. naczelny: tel. 32 751-91-20Wydawca: „Wydawnictwo GM” sp. z o.o.http://www.wydawnictwogm.jaworzno.pl
Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada. Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo dokonywania w nich skrótów, nadawania własnych tytułów itp.
I N F O R M A T O RP O L I C J A
Komenda Miejska, ul. Narutowicza 1 ..........................................tel. 997, 32 618-32-00
S T R A Ż P O Ż A R N A
Komenda Miejska, ul. Krakowska 22 ...........................................tel. 998, 32 751-87-10
S T R A Ż M I E J S K AStraż Miejska – Plac Górników 5 ..................................................tel. 986, 32 618-16-18
P O G O T O W I ANumer alarmowy ....................................................................................................tel. 112Pogotowie ratunkowe, ul. Chełmońskiego 28 .................................................... tel. 999Pogotowie gazowe, Jaworzno, ul. Matejki 33 ..................................................... tel. 992Pogotowie energetyczne, ul. Wojska Polskiego 2 .............................................. tel. 991Pogotowie wodociągowe, ul. Św. Wojciecha 34 ................................................ tel. 994Pogotowie ciepłownicze, Al. Tysiąclecia 7.......................................................... tel. 993Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego, ul. Krakowska 22 ...tel. 32 61-81-890
U R Z Ę D YUrząd Miejski ul. Grunwaldzka 33 – centrala ..................................... tel. 32 618-15-00strona internetowa: .............................................................................www.jaworzno.plMiejski Rzecznik Konsumentów – Plac Górników 5 .......................... tel. 32 61-81-777Urząd Skarbowy, ul. Grunwaldzka 274 ...............................................tel. 32 616-54-94Powiatowy Urząd Pracy Jaworzno, ul. Północna 9b .........................tel. 32 616-38-32Poczta Główna, ul. Pocztowa 9 ............................................................ tel. 32 616-39-70Prokuratura Rejonowa, ul. Inwalidów Wojennych 5 ..........................tel. 32 615-57-01Sąd Rejonowy, ul. Grunwaldzka 28 .................................................... tel. 32 758-62-00ZUS Jaworzno, ul. Grunwaldzka 224 ...................................................tel. 32 616-23-41
Z D R O W I ESzpital Miejski, ul. Chełmońskiego 28 ................................................tel. 32 616-44-82
M I E J S K I E I N S T Y T U C J EMiejska Biblioteka Publiczna, ul. Rynek Główny 17 ..........................tel. 32 751-91-92Biblioteka Pedagogiczna .......................................................................tel. 32 616-26-95Muzeum Miasta Jaworzna, ul. Pocztowa 5 ......................................... tel. 32 618-19-50Miejskie Centrum Kultury i Sportu, ul. Grunwaldzka 80 ..................tel. 32 745-10-30Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej (MOPS), ul. Północna 9b ....... tel. 32 618-18-40
S P O Ł E C Z N E I N S T Y T U C J EHospicjum, ul. Górniczej 30, od 8.00 do 16.00 ................................. tel. 32 616 -74-44 Hospicjum 24h/dobę domowe ............................................................ tel. 601-51-91-02
S P O T K A N I A A AWtorek, godz. 18.00 – Osiedle Stałe (salka w kościele), Grupa AA „Nowa Era” Środa, godz. 18.00 – Dąbrowa Narodowa (Wspólnota Betlejem, ul. Długa 16), Grupa AA „Tu i Teraz” Sobota, godz. 17.00 - Osiedle Stałe (salka w kościele), Grupa AA „Jawor” Ośrodek Profi laktyki Uzależnień od Alkoholu i Pobytu Nietrzeźwych ul. Olszewskiego 28 - pt. od 17.00
Wszystkim solenizantom w życiu codziennym dużo szczęścia, radości i uśmiechu składa redakcja gazety
INFORMACJE KULTURALNE, MU-ZYCZNE, RELIGIJNE I SPORTOWE:
Co jest grane? 20:30, 11:25Pozdrowienia ze Śląska: 21:30, 13:20, 8:30,Trucker Club 23;25, 14:40Malarstwo nowoczesne wykłady dr. S. Piskora 0:20Kultura i muzyka 4:30Porozmawiajmy o wierze wykład ks. dr. L. Bielasa 5:00Pasją nakręceni 12:25Biesiada ludowa, klub Relaks cz.1 15:40
20.07 Międzynarodowy Dzień Szachów21.07. 2008 r. na Powązkach został pochowany Bronisław Gieremek22.07. W PRL-u obchodzono Narodowe Święto Odrodzenia Polski
p y
23.07. Dzień Włóczykija24.07. Święto Policji
y
25.07. Dzień Bezpiecznego Kierowcy26.07. 1030 r. urodził się patron Polski św. Stanisława ze Szczepanowa
11 lipcaNad ranem na ulicy Obroń-ców Poczty Gdańskiej patrol zatrzymał do kontroli dro-gowej samochód marki Opel Corsa. W trakcie rozmowy z 24-letnim kierowcą, poli-cjanci wyczuli od mężczyzny alkohol. Przeprowadzone ba-danie trzeźwości kierowcy, wskazało 1,8 promila alkoho-lu w organizmie. 24-latek tra-fił na komendę policji, a jego samochód został odholowany na parking strzeżony.
Kilka minut po godzinie 13.00 w rejonie ulicy Rzemieślniczej policjanci zatrzymali 24-letnie-go mieszkańca Jaworzna, który posiadał przy sobie amfetami-nę. Postępowanie w tej sprawie prowadzi wydział kryminalny. Sprawa jest rozwojowa. Śled-czy nie wykluczają dalszych zatrzymań.
W godzinach wieczornych po-licjanci Pogotowia 997 zatrzy-mali 31-letniego jaworzniani-na, który znajdując się w stanie nietrzeźwym, kierując moto-rowerem Romet, spowodował kolizję drogową. Badanie al-komatem kierowcy jednośladu wskazało 1,5 promila alkoholu.
12 lipcaW nocy na ulicy Chopina wy-wiadowcy zatrzymali 25-let-niego jaworznianina, który po-mimo prawomocnego wyroku sądowego, dotyczącego zakazu prowadzenia wszelkich pojaz-dów, kierował samochodem BMW. Postępowanie prowadzi KMP w Jaworznie.
13 lipcaW jednym ze sklepów wielko-powierzchniowych przy ulicy Krakowskiej, zatrzymany został 35-letni jaworznianin, który za-
mienił metki na towarze i chciał w ten sposób zapłacić za rzecz mniej niż w rzeczywistości była warta. Czynności prowadzi ja-worznicka policja.
14 lipcaW godzinach porannych poli-cjanci prewencji w trakcie in-terwencji domowej zatrzymali 34-letniego jaworznianina, który kierował groźby pozba-wienia życia wobec 33-letniej kobiety. Sprawę bada wydział kryminalny.
Popołudniu policjanci zatrzy-mali dwóch mężczyzn w wie-ku 18 i 28 lat, którzy wtargnęli do jednego z mieszkań przy ul. Solskiego i po wszczęciu awantury zaatakowali 59-let-niego jaworznianina. Pijany sprawca trafił do Izby Wy-trzeźwień. Postępowanie w tej sprawie trwa.
15 lipcaNieznany sprawca w jednym ze sklepów w galerii Galena, skradł dwie sztuki głośników bezprzewodowych marki JBL Flip3. Wartość skradzionych rzeczy wynosi blisko 900 zło-tych na szkodę EuroNet z sie-dzibą w Warszawie.
17 lipcaPolicjanci Wydziału Ruchu Dro-gowego zatrzymali 46-letnie-go mieszkańca Jaworzna, który w stanie nietrzeźwym na ulicy Północnej kierował samocho-dem citroen. Badanie trzeźwo-ści kierowcy wskazało ponad 3 promile alkoholu.
Serdecznie zapraszamy na spotkanie z Teresą – patronką młodych, jedną z najbardziej kochanych i czczonych na świecie świętych.W niedzielę, 24 i 25 lipca bę-dziemy gościć w Betlejem (Dąbrowa Narodowa) reli-kwie św. Teresy od Dzieciąt-ka Jezus, które zostaną przy-wiezione z bazyliki w Lisieux na światowe dni młodzieży.Zanim dotrą do Krakowa dwa dni spędzą w naszym mieście.
PLAN PEREGRYNACJI W JAWORZNIE:
Niedziela, 24.07.201610.30 – Przywitanie relikwii pod domem Betlejem11.00 – Msza święta na skwe-rze św. Teresy15.00 – Godzina miłosierdzia z Teresą15.30 – Msza święta z udzia-łem dzieci i rodzin18.00 – Msza święta dla mło-dych19.00 – Czuwanie przy re-likwiach: koncert poezji św.
ZAPRASZAMYW dniu 25 lipca 2016r. w Domu Pomocy Społecznej
w Jaworznie ul. Obrońców Poczty Gdańskiej 63 ok. godz. 13.00 zostanie odprawiona msza św.
przy relikwiach św. Teresa od Dzieciątka Jezus z Lisieux
Czas pobytu relikwii w DPS to ok. 2 godz.Relikwiarz z doczesnymi szczątkami św. Teresy od Dzieciątka Jezus, który nawiedzi Dom Pomocy Społecznej w Jaworznie będzie jednym z trzech miejsc, które odwiedzi w tym roku w Polsce. Przybycie relikwii Teresy uzdrawiało i jednało wielu ludzi, na co istnieją liczne świadectwa. Tak jak kobieta z Ewan-gelii cierpiąca na krwotok chciała się dotknąć szat Jezusa, tak liczne tłumy chciały z wiarą dotknąć urny z relikwiami, aby od-zyskać ukojenie serca i odnaleźć uzdrowienia na duszy i ciele. Święta nie skończyła zadziwiać nas swoim promieniowa-niem nowej ewangelizacji, realizując w pełni powołanie "ry-baka dusz”. Teresa nie tylko patronuje misjom i opiekuje się nimi, ale przede wszystkim sama daje nam przykład nowej ewangelizacji w praktyce. Z nową mocą i przekonaniem peł-ni misję “prowadzenia innych do poznania i umiłowania Ko-ścioła, mistycznego Ciała Chrystusa”. Wszędzie, gdzie urna z relikwiami nawiedziła wspólnoty, był to czas wielkiej łaski i dziękczynienia Bogu za cuda, jakie sprawia za wstawien-nictwem św. Teresy.
Teresy w wykonaniu zespołu „Arete” z poznania, modlitwa, czytanie fragmentów „rękopi-sów autobiograficznych”21.00 – „Dlaczego kocham cię, Maryjo?” – Apel Jasno-górski21.30 – 7.00 – Nocne czu-wanie na modlitwie osobi-stej w oratorium „Betlejem”
Poniedziałek, 25.07.20167.00 – Jutrznia w oratorium10.00 – Msza dla seniorów, chorych i samotnych12.00 – Pożegnanie relikwii i przejazd do domu pomocy społecznej w JaworznieOk.15.30 – Wyjazd do Kra-kowa
Relikwie w Betlejem
Miejska Biblioteka Publiczna w Jaworznie Filia PodwaleZaprasza w czerwcu i lipcu 2016 na wystawę Anny Kłosowicz i Krystyny Kłosowicz
Symfonia marzeń obrazy malowane koralikami i nitką
20 lipca 2016 odbędzie się spotkanie z artystkami w lokalu biblioteki przy ulicy 11 Listopada 1 Początek o godzinie 12
Symfonia marzeń obrazy malowane koralikami i nitką
5Co Tydzień nr 29/129520 lipca 2016 rokuMiasto Jaworzno
LIST
LIST
AktualnościI Bieg Powstańca Warszawskiego w Jaworznie odbędzie się 31 lipca
Panie prezydencie, zapomniał pan już całkiem, co nam pan obiecał, kiedy szedł pan
do władzy? Jak to niby wszystko miało się zmienić, jak zostanie prezydentem Paweł Silbert. Tak nam pan obiecywał w 2002 roku. Okazało się, że były to tylko pięk-ne słowa, które się nie sprawdziły.
„Będzie lepiej, jak zostaną pre-zydentem” – takie słowa słyszeli-śmy. Ale to tylko słowa. Za nami 14 lat pana rządów i co? Zrobione jest tyle, co każdy inny by zrobił, bo były na to pieniądze z budżetu państwa i z Unii Europejskiej.
I czym się tu chwalić. Każdy by to zrobił bez żadnych trudności. My dobrze o tym wiemy, bo Jaworz-no jest naszym miastem i my się in-teresujemy nim, bo tu żyjemy. Tak-że jeździmy po Polsce i wiele gmin już dawno uporządkowały drogi, chodniki i kanalizację. Nawet wioski „zabite dechami” wyglądają dziś le-piej niż niektóre dzielnice Jaworzna.
My, mieszkańcy Jaworzna mieli-śmy głos w naszych sprawach, i co? I teraz na pan go zabrał. Ten wąt-pliwej jakości „sukces” jeszcze się panu odbije czkawką – taką mam nadzieję.
Pan się popisuje, jakby pan był właścicielem Jaworzna, ale niestety albo stety jest pan tylko prezyden-tem i musi się pan zachowywać, jak prezydent wybrany przez mieszkań-ców, żeby pan im służył.
Pan powinien świecić przy-kładem. Właśnie dlatego, że jest pan prezydentem, a co pan robi? Jak pan się odnosi do radnych? To są wykształceni ludzie: pani Re-nata Chmielewska, Barbara Sikora, Marcin Kozik i co pan powie na to?
Tak nie może być, aby prezydent tak się odnosił do wybranych przez nas radnych. To jest oburzające, bo ujawnia brak kultury i wychowa-nia. To w ogóle nie pasuje do prezy-denta Jaworzna.
Musi się pan opamiętać, bo może być za późno. Będziemy myśleć, co z tym fantem zrobić, bo tak nie może być, żeby tak traktować lu-dzi wykształconych, i do tego rad-nych opozycji. I co z tego, że to rad-ni opozycji. Ale demokracja polega na tym, że musi być opozycja, któ-ra wskazuje błędy władzy. Chyba, że panu się wydaje, że nie popeł-nia pan błędów? Że jest pan geniu-szem? Ale to chyba jest pana naj-większy błąd, jeśli pan tak myśli.
W Polsce było więcej takich pre-zydentów, ale już ich nie ma. Bo wy-borcy poradzili sobie z brutalizacją życia przez nich i podziękowali im.
O tym rozmawiałem z panem Mariuszem Błaszczakiem, jak był w Jaworznie, i przyznał mi rację. I powinny być tylko dwie kaden-cje dla prezydenta, bo jeśli się dłu-żej rządzi, to wchodzi się w układy układziki, zawiązują się kliki, a póź-niej to ciężko rozbić. Tylko niektóre miasta dały sobie z tym radę i do-konały zmian w urzędzie. Ale reszta dalej działa na tych warunkach, ja-kie zostały do dziś. I nie rozbiły klik, jakie powstały w okresie działalno-ści całego systemu.
Aby było inaczej, to trzeba zmienić cały system tych układów w urzędzie. Pytam się, co panu przeszkadza opozycja? Radni opo-zycji widzą te niedoskonałości. Pan poukładał sobie ze swymi ludźmi to, co panu potrzeba, ale to nie jest do-bre dla pozostałych mieszkańców. Wygląda tak, jakby pan chciał wró-cić do czasów PRL-u. Ale te czasy już nie wrócą i kiedyś – jeśli nie pan – to ktoś inny odda nam głos – odda głos mieszkańcom Jaworzna.
Jerzy Kornaś
Witam Pana redaktora!
Z tą osobą muszę żyć w dziel-nicy Stara Huta i śledzić jej
poczynania przez 26 lat.Zaczęło się w 1989 roku. W pięk-
ne popołudnie sierpniowego dnia od-wiedził mnie pan Witold Słomski, nie-daleki sąsiad z ul. Fabrycznej – wte-dy przewodniczący NSZZ Solidarność KWK „Jaworzno” – z propozycją star-tu do Rady Miejskiej. Ponieważ byłem pracownikiem kopalni, odmówiłem, nie mieszając się w sprawy związkowe. On chciał mieć koniecznie przedstawiciela w Radzie ze Starej Huty. Podsunąłem mu kandydaturę młodego prawnika pra-cującego w Z.CH. Organika Azot. Sko-rzystałem z informacji i wiedzy mojej żony – pracownicy Z.CH. Organika Azot, że pracuje tam z-ca dyrektora d/s Han-dlowych mgr prawa Andrzej Węglarz.
Pierwsze rozmowy były trudne, po-nieważ piastował on w zakładzie wyso-kie stanowisko z poparcia „jednie słusz-nej” partii, jaką była PZPR. Zawirowa-nia polityczne w tym roku, jakie nastę-powały, sprawiły, że dał się przekonać panu Witoldowi Słomskiemu do startu do Rady Miasta. W 1990 roku głosami radnych został wybrany na prezydenta miasta. Pełnił tę funkcję przez dwie ka-dencje – do 1998 roku.
To był okres przespany dla Starej Huty. Niewiele by się działo w dzielni-cy, gdyby z mojej inicjatywy nie wyko-nano skrzyżowanie w centrum dzielni-cy, tzw. rondo oraz ul. Gościnną – Bu-dryka i Spacerową, a także ul. St. Czar-neckiego.
W 1991 roku zawiązaliśmy Spo-łeczny Komitet Gazyfikacji w składzie: M. Jazowski, M. Kijowski, H. Gbur, M. Kondoszek, Wł. Majmurek. To oso-by po wyższych studiach, jeszcze pra-cujące, z doświadczeniem zawodowym. Za przewodniczącego poprosiliśmy pana W. Słomskiego (już na emerytu-rze), który koordynował prace w dziel-nicy.
Był w kontakcie z komitetem, a wyko-nawcą gazyfikacji w terenie. Pan Węglarz nie przeszkadzał i nie pomagał nam, a ra-czej nabywał doświadczenia w samorzą-dzie! Gazyfikację zakończyliśmy w 1994 roku w listopadzie.
W tym też roku oddano do ruchu ul. Budryka, a szczególnie sporny odcinek 80 m od ul. Gościnnej do ul. Fabrycz-nej o szerokości 3,0 do 4,0 m, na który wyraził zgodę prezydent miasta A. We-glarz. Jednakże pod warunkiem, że bę-dzie to ruch jednokierunkowy.
W 2014 roku na prośbę pana M.S. i jego rodziny oraz entuzjastę pana dy-rektora MZDiM p. Bednarka, przy po-parciu radnego Pana A. Węglarza wpro-wadzono RUCH DWUKIERUNKOWY na ww. odcinku.
Swoją decyzję sprzed laty, kiedy był prezydentem – cofnął. To człowiek nie-znany w dzielnicy, niekomunikatywny. A dyżury radnych powinny być w punk-tach głosowania, czyli w szkołach, a nie w urzędzie miasta czy pod telefonem. Radny musi być bliżej mieszkańców, tylko tam, gdzie mieszkańcy głosowali.
Wysunąłem propozycję do pana prezydenta i dyrektora MZNK pana T. Jewuły, aby zakupić 3, 4 ławki i za-budować w parku dzielnicowym przy ul. Budryka. Odpowiedź była negatyw-na z uwagi na brak funduszy, bo sześciu tys. nie ma.
Wystosowałem e-maila do radnego A. Węglarza o osobiste zaangażowanie się i nabycie tych ławek – nawet za swo-je pieniądze, jako dar dla mieszkańców za te sześć kadencji w radzie miasta. Nie dostałem żadnej odpowiedzi!!
Ostatnie wybory w 2014 roku „nie chciał, ale musiał”. Z 83 głosami w dzielnicy wyszedł przed dwoma oso-bami, co mieli po 56 głosów poparcia – być może – koleżanek m. z kółka „R”.
W dzielnicy jest NIEWIDOCZNY, na sesji popełnia błędy, a to ostat-nie uzasadnienie potrzeby odebrania na sesji głosu wyborcom, którzy mu zaufali?
Przekonany jestem, że popełniłem błąd, że podsunąłem kandydaturę pana A. Węglarza do rady panu W. Słom-skiemu i jestem moralnie za to odpo-wiedzialny i z panem redaktorem się zgadzam w tym przedostatnim zda-niu: I jeszcze długo, nikt go nie pobije!
Dzięki panu prezydentowi Maria-nowi Tarabule dostał pracę w MPWiK w 1998 roku, ale już od 2002 roku już był przeciwnikiem byłego prezyden-
ta Tarabuły! Za prezydentury pana M. Tarabuły „podgoniłem” budowę dróg: Stawowej-Asnyka-Ogrodowej i Ogrodniczej, powstały dwie alejki ro-werowo-spacerowe w parku dzielni-cowym przy ul. Budryka. Przez ponad 20 lat walczyłem o ul. Fabryczną, o re-mont jezdni i chodników. Przez 20 lat mieszkańcom ul Fabrycznej nie było do śmiechu, jak po każdej ulewie po-sesje były zalewane, z garażami włącz-nie od nr 18 do nr 42.
Kilka razy zwracałem się do pana Węglarza – bezowocnie. Zawsze od-powiedź ta sama: że on nie jest pre-zydentem i nic nie może. Przecież ten człowiek jest na liście „zasłużonych dla miasta” – pozycja nr 5.
Nie ma podstaw, aby tam był. Tak w ogóle, to kandydatury „zasłużo-nych” są wypaczone. Kandydatury le-karzy i nauczycieli nie powinny znaj-dować się na tej liście. Te osoby były w radzie i brały pieniądze za swoją pracę zawodową i diety radnego.
Źle jest, że nie ma na tej liście ini-cjatora budowy Szpitala Miejskiego – pana Henryka Partyki i wielu zasłużo-nych. A szczególnie społeczników, któ-rzy poświęcają czas i zaangażowanie na rzecz miasta i swojej DZIELNICY! To społecznicy są znani w dzielnicy, a nie „radni”. Gdzie są spotkania RAD-NYCH z mieszkańcami?
Powiał przychylny wiatr dla „rad-nych lojalnych”, ale bezradnych”.
Dziecko wylane z kąpieli tak się za-chowuje. Co będzie dalej? Pożyjemy, poczekamy!! Może ktoś będzie miał dość i podziękuje i… „murzyn zrobił swoje, murzyn musi odejść”.
Mieczysław Kijowski
Od redakcji:Nie wiem, o jakim murzynie Pan mówi, ale odniosę się do „listy zasłużonych dla miasta Jaworzna”. Klasyk kiedyś powiedział, że są „plusy” dodatnie i ujemne. Z zasługami jest podobnie. Są zasługi dodatnie oraz zasługi ujemne. Uważam, że radny, o którym piszemy nadal powinien być na „liście zasłużonych dla miasta Jaworzna”, ponieważ ma duże zasługi. Wprawdzie ujemne, ale bardzo duże.
W odzewie na artykuł: „Trafiło się ślepej kurze ziarno”
Zakończyły s ię zapisy do I edycji biegu Powstańca War-szawskiego, który już 31 lipca wystartuje z Geosfery.
Organizatorzy, czyli Jaworznicka Inicjatywa Narodowa oraz Jednostka Strzelecka 3057 przygotowali dwie kategorie dla uczestników.
Pierwsza kategoria skierowana jest do osób do 15. roku życia i roz-pocznie się o godzinie 14:00. Uczest-nicy będą mieli do przebiegnięcia dystans 630 metrów. Z kolei bieg dla nieco starszych (od 16. roku ży-cia) rozpocznie się o godzinie 15:00,
175 osób, w tym 152 męż-czyzn i 23 kobiety
w 2015 r., skorzystało z pomocy w formie schronienia i gorącego posiłku.
Pomoc dla osób bezdom-nych udzielana jest przez Miej-ski Ośrodek Pomocy Społecznej, który prowadzi dom noclegowy dla bezdomnych mężczyzn (ul. Łukasiewicza 6) oraz bezdom-nych kobiet (ul. ks. Mroczka 49), a także łaźnie dla osób bezdom-nych.
Pomoc udzielana jest tak-że przez Chrześcijańskie Sto-warzyszen ie Dobroczynne (12 miejsc noclegowych mie-sięcznie na zlecenie miasta)) z siedzibą w Jaworznie, które prowadzi noclegownię dla bez-domnych mężczyzn i kobiet.
Obecnie w domu dla bez-domnych mężczyzn przebywa 50 osób. W domach nocle-gowych prowadzonych przez Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dobroczynne przebywa: przy ul. ks. Mroczka 49 – 25 osób, przy ul. Solskiego 3 – 33 osoby. Po-moc bezdomnym oferuje także Wspólnota Betlejem (bez decyzji administracyjnej MOPS), w któ-rej przebywa 25 osób.
Na początku tego roku za-adaptowano także 4 mieszkania
usamodzielniające dla bezdom-nych kobiet, w których jest w su-mie 18 miejsc oraz mieszkanie usamodzielniające dla bezdom-nych mężczyzn (3 miejsca). Jest to alternatywa dla instytucjonal-nych form pomocy. Ma na celu wykształcenie w osobach w nich przebywających umiejętności do samodzielnego życia spo-łecznego. Wsparcie w wykony-waniu codziennych obowiąz-ków ze strony pracowników so-cjalnych, opiekunów, połączone z treningiem umiejętności spo-łecznych może pozwolić osobom przebywającym w mieszkaniach na częściowe lub całkowite usa-modzielnienie.
W przypadku noclegowni re-gulamin porządkowy placów-ki narzuca zachowanie trzeź-wości. Stanowi to problem dla osób uzależnionych, które nie chcą skorzystać z pomocy w for-mie terapii i z własnego wybo-ru przebywają w miejscach nie-mieszkalnych. Kolejnym wy-znacznikiem jest silna potrzeba niezależności tych osób, awer-sja wobec powszechnie panu-jących zasad i reguł. Respekto-wanie regulaminu placówki jest podstawą do otrzymania pomo-cy.
MI
Podczas konferencji prezen-tującej nowy system poboru opłat A4 GO zapytaliśmy pre-
zesa STALEXPORT AUTOSTRADY S.A. Emila Wąsacza o przyszłość węzła Jeleń. W odpowiedzi usły-szeliśmy, że na dzisiaj zarząd autostrady nie widzi możliwości uruchomienia węzła w Jeleniu.
– Oczekiwania władz Jaworz-na były wykraczające poza to, co mamy w umowie koncesyjnej. Węzła Jeleń nie było w planach i był przygotowany do likwidacji. – informuje Emil Wąsacz.
– To, że w Jaworznie zrobiono projekty, myśląc i marząc o tym co nie było, to nie moja wina.
Nie było żadnych ustaleń w tej materii. Inwestycje z Chińczyka-mi nie były konsultowane z au-tostradą. Jeśli ktoś komuś coś obiecywał to jego problem. Trze-ba było najpierw to ustalić, a po-tem przyrzekać komuś. – mówi Emil Wąsacz.
– Nie widzimy racjonalności do otwarcia węzła Jeleń i w tej chwili sobie nawet takich nie wyobrażam. – dodaje prezes Wąsacz.
Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń, po zmianie rządu może przyjdzie czas na inne sys-temowe rozwiązanie jeleńskiego problemu.
a do przebiegnięcia będzie dystans 6300 metrów.
Natomiast 1 sierpnia, czyli w 72. rocznicę wybuchu Powsta-nia Warszawskiego na płycie rynku mieszkańcy utworzą po raz kolejny symbol Polski Walczącej. PAJ
6 Co Tydzień nr 29/129520 lipca 2016 roku
Miasto JaworznoAktualności17 – w tylu językach zostały przetłumaczone bajki Anny Sokół
Lata swojej młodości przeży-ła na Syberii. Deportowana z rodzicami i pięciorgiem
rodzeństwa w lutym 1940 roku z Kresów Wschodnich na sybe-ryjską otchłań do tajgi na pół-noc od Tomska. Na zesłaniu zmarł jej ojciec i młodsza siostra. Do Polski powrócili w maju 1946 roku. Od roku 1954 zamieszkała na stałe w Jaworznie.
Pochodzili z Wieliczki. Ojciec, były legionista walczył podczas I wojny światowej w 1 pułku pie-choty I Brygady Legionów Polskich pod dowództwem J. Piłsudskiego. Do kraju powrócił z frontu włoskie-go po zakończeniu wojny. Ożenił się, rodzina początkowo mieszka-ła w Wieliczce. Od roku 1925 jako osadnicy wojskowi zamieszkali na Kresach Wschodnich w pobli-żu Lidy.
Wybuch II wojny światowej oraz sowiecka agresja po 17 wrze-śnia, całkowicie odmieniła losy pol-skich osadników. Tysiące Polaków, podobnie jak rodzina Kurzawów, zostało deportowanych w 1-szej masowej, najliczniejszej wywózce na Sybir, która nastąpiła 10 lutego 1940 roku. Majątek pozostawiony, przeszedł na własność państwa so-wieckiego.
Pani Wanda we wspomnie-niach o lutowej deportacji i ponad 6-letnim pobycie na dalekiej Sy-berii w tajdze i innych ośrodkach, nie ukrywała głębokich wzruszeń, smutku, łez. Była wówczas 15-let-nią dziewczyną, kiedy z rodziną znalazła się na nieludzkiej ziemi. Ulokowani zostali w ciasnych, za-insektowanych barakach. Wszyscy po ukończeniu 14 lat zmuszeni byli do ciężkiej pracy przy wyrębie lasu i przy zbiorze żywicy.
W roku 1942 po amnestii prze-nieśli się do Ałtajskiego Kraju za sprawą młodszego brata Tade-
usza, który jako junak zaciągnął się do Armii Andersa, w roku 1944 wal-czył pod Monte Cassino.
Głód, ciężka praca, surowy kli-mat, skrajnie trudne warunki byto-we i brak lekarstw, były przyczyna-mi chorób i zgonów. W roku 1942 zmarła jej 12-letnia siostra, w roku 1943 zmarł ojciec Zygmunt Kurza-wa z głodu i wcieńczenia.
W ramach repatriacji do Polski powrócili w maju 1946 roku. Począt-kowo zamieszkali w Wieliczce w ro-dzinnym domu u babci. Pani Wan-da była już osobą dorosłą z nadwą-tlonym zdrowiem. Musiała jednak podjąć pracę i jednocześnie naukę w systemie wieczorowym.
Początkowo pracowała w handlu, później w PKP w Krakowie.
W Jaworznie zamieszkała od roku 1954, zatrudniona na stacji PKP Ja-worzno w kasie biletowej. Tu pozna-ła swojego męża, także pracownika kolei. Pracę zawodową kontynuowa-ła do uzyskania uprawnień emerytal-nych w latach 80-tych.
Interesowała się na bieżąco spra-wami kraju, miasta, parafii. Szczegól-nie wrażliwa na niedostatek ludzi czy złe losowe przypadki, wspomagała
finansowo wiele akcji i zbiórek cha-rytatywnych na rzecz potrzebują-cych.
W roku 2006 nawiązała kontakt z redakcją gazety lokalnej „Co Ty-dzień”, chciała podzielić się bole-sną historią tysięcy Polaków i swo-jej rodziny, którzy przeżyli gehennę na nieludzkiej, syberyjskiej ziemi. Od tego czasu zaczęła się moja zna-jomość z panią Wandą. Na łamach gazety CT propagowałam cykl arty-kułów zatytułowanych „Sybiracy” oraz wiele artykułów okolicznościo-wych na ten temat. Ponadto z panią Wandą Mleczko prowadziłam pro-gram na temat życia na Syberii w lo-kalnej telewizji dla Ciebie TV.
Pomimo trudnych przeżyć w przeszłości była osobą bardzo kon-taktową, bezpośrednią, pozbawioną egoizmu, mądrą życiowo, potrafią-cą się dzielić dobrym słowem i ser-decznością
Brała czynny udział w Związ-ku Sybiraków Oddz. Kraków oraz w spotkaniach z rodzinami byłych legionistów w Jaworznie. Jaworzno było miastem, które pokochała.
Trudno pogodzić się z faktem, że już nigdy nie porozmawiamy z pa-nią Wandą na wiele interesujących tematów, nie usłyszymy od niej do-brych porad i cennych wskazówek życiowych. Prawie do końca życia zachowała pełną sprawność umy-słową. W ostatnich latach osłabiona fizycznie nie wychodziła z domu, ko-rzystała z dobrej pomocy sąsiedzkiej.
16 lipca pożegnaliśmy na za-wsze na cmentarzu ciężkowickim śp. Wandę Mleczko, osobę wielkie-go serca, głębokiej wiary, przyjazną i życzliwą dla ludzi, niosącą pomoc w potrzebie.
Pani Wando – zasłużyła Pani na trwałą pamięć w sercach bli-skich, znajomych, przyjaciół, sąsia-dów i tych nieznajomych.
Zofia Żak
Wspomnienie
Wanda Mleczko
Po hiszpańsku, japońsku, ro-syjsku, turecku, węgiersku – w takich m.in. językach
zostały wydane bajki jaworznic-kiej pisarki Ani Sokół.
W Ośrodku Edukacji Eko-logiczno-Geologicznej GEOsfera pojawiła się
nowa atrakcja. To ścieżka eduka-cyjna, która składa się z cienni-ka z zainstalowanymi tablicami edukacyjnymi.
– Jest to tunel, wzdłuż którego rozstawione są tablice prezentują-ce różne wyrywki z dziejów ziemi – mówi Dawid Surmik. Dodatkową atrakcją jest pięć globusów przed-stawiających rozkład kontynentów w poszczególnych okresach geolo-gicznych.
GEOsfera aktywnie współpra-cuje z naukowcami przy tworzeniu m.in. nowych instalacji edukacyj-nych. Dzięki temu to miejsce stało się atrakcyjne dla odwiedzających, nie tylko ze względu na walory przy-rodnicze, ale przede wszystkim edu-kacyjne. – Bardzo mi się podoba, że tutaj zostały posadzone nasze ro-dzime rośliny, łopian, chaber. Że tra-wa nie jest skoszona równiutko, tylko kwitną łąki i są owady – dodaje Woj-ciech Mikoluszko.
Jak podkreśla Dawid Surmik – pa-leontolog, forma, w jakiej przedsta-
wione są dzieje ziemi, jest ciekawa zarówno dla najmłodszych, ale także dla starszych. – Jest to zaprezento-wane w bardzo przyswajalny sposób dla każdej grupy wiekowej – dodaje.
GEOsfera stała się miejscem bar-dzo chętnie odwiedzanym przez ja-worznian. Jej walory docenianie są także przez naszych sąsiadów oraz gości z miast oddalonych nawet i kilkaset kilometrów od Jaworzna. – Przyjechałem z Warszawy, a jako rodzina interesujemy się skamie-niałościami. Przyznam szczerze,
że wcześniej nie słyszałem o GEOs-ferze, ale jestem bardzo miło zasko-czony – dodaje Wojciech Mikoluszko.
Nowa ścieżka edukacyjna – „GEOślady dziejów Ziemi – ścieżka dydaktyczno-geologiczna po osi cza-su” jest dofinansowana przez Woje-wódzki Fundusz Ochrony Środowi-ska i Gospodarki Wodnej w Katowi-cach w ramach przedsięwzięć prio-rytetowych funduszu: oznakowanie ścieżek dydaktycznych, przyrodni-czych i ekologicznych.
MI
Po śmierci Ani, jej rodzice wy-dali zbiór napisanych przez nią bajek najpierw w języku polskim. Następnie pojawiły się tłumacze-nia na język angielski, niemiec-ki i francuski. Teraz, najnowsza książka „Ania bajki pisze” pojawi-ła się z tłumaczeniem na kolejne języki.
Książeczki trafią do pielgrzy-mów z całego świata, którzy przy-jadą do Polski na Światowe Dni Młodzieży.
Tłumaczenie bajek przygoto-wywane było przez dwa lata – po-mogli w tym znajomi oraz rodzi-na. W tłumaczeniu bajek na język hiszpański w wersji peruwiańskiej pomógł Krzysztof Pawłowski – pol-ski misjonarz z Peru, który odwie-dził Jaworzno.
Dodatkowo książeczka z bajka-mi została wzbogacona rysunka-mi dzieci. – Poprosiła dzieci w wie-ku od 3 do 6 lat o przygotowanie rysunków, które dołączyliśmy
do książki – mówi Krystyna Sokół.Wielojęzyczna wersja książki
trafiła do parafii z Jaworzna i Kra-kowa. Bajki Ani zostaną przeka-zane pielgrzymom, z czego cie-szy się mama Ani, pani Krystyna.
Dla rodziców Ani publikowanie bajek córki jest szczególnym spo-sobem utrwalenia pamięci o niej.
Światowe Dni Młodzieży za-czynają się 27 lipca. Do Jaworz-na przyjedzie ponad 500 piel-grzymów. Jaworznianie przyj-mą w swoich domach prawie 300 Włochów, 64 Ghańczyków, 73 pielgrzymów z Salwadoru, 38 obywateli USA, 30 Brytyjczy-ków i 9 mieszkańców Hong Kon-gu. Od 21 do 24 lipca przygoto-wano dla nich w Jaworznie wiele atrakcji. MI
Docieplanie budynków
Malowanie elewacjiProjekt gratis
OGŁOSZENIE
7Co Tydzień nr 29/129521 lipca 2016 rokuMiasto Jaworzno
420/d/11
Transport wszystko od 1t – 12 t HDS – załadunek łyżką, hakiem, chwytakiem – drewno,
32-551 Jankowice k. Zatora ul. Wadowicka 86, tel. 33 841 25 59www.sowosz.pl, e-mail: [email protected]
36
35/d/11
44/d/11
DIETETYKSkuteczne odchudzanie i edukacja prozdrowotna
diety odchudzające skierowane na długotrwały efektdiety dla osób z chorobami układu krążenia, wątroby i nerekdiety dla osób starszych, dzieci, młodzieży i kobiet ciężarnychpomoc w walce z anoreksją i bulimią
Indywidualne podejście do pacjenta, bez drogich suplementów diety i cudownych pigułek.
Dietetyk mgr Michał Cieśliktelefon: 509-433-183; www.dietetykjaworzno.pl
24/P/13
ogłoszenie własne
Przegrywanie taśm VHS na płyty DVDPrzegrywamy również kasety magnetofonowe i płyty winylowe
Cyfryzacja płyt winylowych
20,00 złcyfryzacja kaset
magnetofonowych15,00/20,00 zł
cyfryzacja kaset video VHS
30,00 zł
Redakcja „Co Tydzień”43-600 Jaworzno ul. św. Barbary 7
Oferujemy miejsca pracy w KWK Makoszowy, KWK Pokój,
ZG Sobieski. Bliższych informacji udziela się pod nr.
32/6231019 lub 32/6229338.
W tym tygodniu tematem naszej kulinarnej zabawy są SMAKI LATA ZAMKNIĘTE W SŁOIKU.
Nic tak wspaniale nie smakuje, jak świeże owoce i warzywa w se-zonie letnim. Macie pomysł, jakie
zrobić przetwory na jesień i zimę? Może soki, dżemy, sałatki?
Na Wasze pomysły czekamy do 25 lipca. Wyślijcie je na adres [email protected]. Zwy-cięzcę poznamy 27 lipca.
W naszej kulinarnej zabawie do wygrania jest bon o wartości 50 zł do Borowej Chaty!
Wygraj zaproszenie na pyszne jedzenie!
Chcesz reklamować się w internecie?Pokażemy Ci nasze możliwości
na www.jaw.pl
tel. 32 751 91 30ogłoszenie własne
9Co Tydzień nr 29/129520 lipca 2016 rokuMiasto Jaworzno Dla koneserów
Międzynarodowy Dzień Szachów obchodzony jest 20 lipca
Z szafy prokuratora
Adwokat Maciej Zwierzyckiodpowiada na pytania czytelników
adwokat Maciej Zwierzycki
BEZPŁATNE PORADY PRAWNE ADWOKATA
U
Zgłoszenie na poradę prawną adwokata Macieja Zwierzyckiego
Imię i nazwisko .....................................................................................................................data ..........................................godzina ....................................Wypełniony kupon należy oddać prawnikowi przed udzieleniem porady
Adwokat Maciej Zwierzycki w siedzibie naszej redakcji udziela bezpłatnych porad prawnych w każdy piątek w godz. 13.00 – 15.00. Zapisy w redakcji gazety oraz pod nr telefonu 32 751 91 30 od 800 do 1600
P R Z Y R O D A W O K Ó Ł N A SPiotr Grzegorzek – kustosz Muzeum w Chrzanowie
www.muzeum.chrzanow.pl
Pajęcznica gałęzista
Czerwiec trwały
PS. Kolejne wycieczki będą się odbywać we wszystkie wakacyjne soboty. 23 lipca pla-nujemy, że będziemy zwiedzać tereny po-między Wilkoszynem a Ciężkowicami. Tym niemniej jak zawsze tego dnia zbieramy się do godziny 9.00 w Muzeum w Chrzanowie przy ulicy Mickiewicza 13, by podjąć osta-teczną decyzję co do celu i kierunku wy-cieczki.
Siwoszek błękitny
Komornik wydał postano-wienie określające wy-sokość kosztów postę-
powania egzekucyjnego. Opłaty egzekucyjne powiększył o kwotę podatku VAT?. Czy miał do tego prawo?
Do niedawna ten problem po-zostawał kontrowersyjny w prak-
tyce. Został on jednak niedawno rozwiany przez Sąd Najwyższy, który stwierdził, iż komornik są-dowy, określając wysokość kosz-tów postępowania egzekucyjnego, nie może podwyższyć opłaty egze-kucyjnej, ustalonej na podstawie art. 49 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach
sądowych i egzekucji (jedn. tekst: Dz.U. z 2015 r., poz. 790 ze zm.), o stawkę podatku od towarów i usług (Uchwała Sądu Najwyższe-go z dnia 7 lipca 2016 r., sygnatu-ra sprawy: III CZP 34/16).
W ostatnim dniu proce-su czterech młodych ludzi, oskarżonych
o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 13-latka, dla głównego oskarżonego proku-rator zażądał 25 lat pozbawienia wolności, zaś dla pozostałych oskarżonych po 15, 14 i 12 lat.
Powód do bestialskiego zabój-stwa był błahy i mieścił się w kate-gorii sztubackich wygłupów. Jak ze-znał jeden ze świadków – „Według mnie, wszystko zaczęło się w dysko-tece od oplucia przez 13-latka jednej z dziewczyn. Opowiadali mi o tym znajomi. Potem doszło do pobicia jednego z chłopaków zaprzyjaźnio-nych z oskarżonym. Wśród tych, którzy go pobili miał być 13-latek. Oskarżony i jego koledzy szukali oka-zji do zemsty. Na szkolnej dyskote-ce goście przez pomyłkę pobili chło-paka, bo myśleli, że był tym 13-lat-kiem. Potem oskarżony z kolegami, wyposażeni w pistolet i inne niebez-pieczne narzędzia, chodzili po osie-dlu, szukając tych, którzy pobili ich kolegę”. Co stało się potem moż-na sobie wyobrazić z tzw. ekspery-mentu procesowego przeprowadzo-nego z udziałem oskarżonych. Było to „prokuratorskie odtworzenie” wy-darzeń, jakie rozegrały się wzdłuż ca-łej drogi, którą oskarżeni oraz zwią-zany i trzymany przez nich 13-latek, przebyli od mieszkania oskarżone-go do miejsca egzekucji. W sumie ponad 4 kilometry, w czasie któ-rych 13-latek miał zawiązane oczy, był bity i słyszał przekomarzanie się sprawców, którzy mówili, że zabi-ją go nad stawami. Chodziło m.in. o ustalenie, czy rzeczywiście jeden ze sprawców nie zgadzał się na za-bicie chłopca i dlaczego nie opuścił grupy przestępczej mimo że miał ku temu wiele dogodnych okazji? Była noc, zarośla, długa droga, dla-czego oskarżony nie zdecydował się na ucieczkę? – Nie wiem dlaczego – padła odpowiedź na zadane przez sędziego pytanie. Szliśmy z tyłu z ko-legą. Nie pamiętam o czym wtedy myślałem – odpowiedział oskarżo-
ny. Podobnie bezrefleksyjne były następne odpowiedzi na zadawane pytania. Czy to prawda, że oskarżony trzymał kurtkę głównego oskarżone-go, gdy ten, zmęczony maltretowa-niem 13-latka, zdjął ją, bo krępowa-ła mu ruchy? – Tak, to prawda. Czy prawda jest, że oskarżony trzymał, a potem podawał maczetę główne-mu sprawcy zbrodni? Zaprzeczył, że podawał maczetę głównemu oskarżonemu tuż przez zabiciem 13-latka. – Tak, trzymałem maczetę, ale nie widziałem, jak 13-latek był za-bijany. Ja tylko nad tym stawem sta-łem i nic nie robiłem – wyjaśnił.
Jeden z oskarżonych napisał do swego brata gryps. – „W ten fe-ralny dzień widzieli nas chłopaki... Trzeba, żeby zeznali, że mnie tam nie było i że robiłem co innego... Chodzi o to, żeby nas nie widzieli... Że nieśliśmy jakieś narzędzia. ...Jak oni będą kapusiami... Po 15 latach wyjdę i wtedy będą mieli za swoje i masz im to powiedzieć.
W mowie oskarżycielskiej proku-rator nie miał wątpliwości, że czte-rej oskarżeni stoją przed sądem pod zarzutem popełnienia zbrodni za-bójstwa ze szczególnym okrucień-stwem, a niektórzy z nich pod zarzu-tem popełnienia innych, mniej groź-nych przestępstw. Tego, co uczynił główny oskarżony z bezbronnym dzieckiem, nie da się spokojnie opi-sać. Rany szarpane, cięte, kłute, zła-many nos, łopatka... Dlaczego wszy-scy zostali oskarżeni o popełnienie tej zbrodni, a nie tylko główny oskar-żony? W swym wystąpieniu proku-rator powiedział, że co prawda kole-dzy nie zadawali ciosów nożem czy maczetą, ale pomagali zabójcy. Była to pomoc wydatna. Przynosili narzę-dzia zbrodni – rękawiczki, nóż, ma-czetę, pistolet. Pilnowali, aby 13-la-tek nie wymknął im się z rąk. Niektó-rzy z nich go bili. Nasłuchiwali, czy nikt nie nadchodzi. Trzymali ubranie głównego oskarżonego, gdy ten pa-stwił się nad ciałem chłopca. – Szcze-gólne okrucieństwo nie polega jedy-nie na zadawaniu ran fizycznych, ale również i psychicznych – powiedział
prokurator. Cztery godziny pastwie-nia się nad ofiarą, mówienie o mają-cej nastąpić egzekucji, 4- kilometro-wa marszruta na miejsce kaźni to nic innego jak szczególne okrucieństwo. – Nie mamy tu również do czynie-nia z tzw. czynnym żalem – powie-dział prokurator. Oni się przed są-dem tylko wybielają. Owszem, po-dali współsprawców, ale nie wyja-śnili wszystkich istotnych okolicz-ności czynu. Opisując zachowanie głównego oskarżonego, prokurator powiedział, że to zimny psychopata, przywódca grupy, kierujący całością inicjator. – On chce dominować rów-nież za kratkami, zależy mu na sza-cunku kryminalistów. Dlatego tylko on jeden przyznaje się do popełnie-nia zarzucanego mu czynu. Mówi, że po 15 latach wyjdzie i wtedy roz-prawi się z kapusiami – dodał w swo-jej mowie końcowej.
Zdaniem oskarżyciela, wina oskarżonych nie budzi wątpliwości. – Wnoszę dla głównego oskarżone-go o karę 25 lat pozbawienia wolno-ści – powiedział prokurator. Człowiek ten zasługuje na karę dożywocia, ale ustawodawca zabronił wymierzenia mu takiej kary, bo w chwili czynu nie ukończył jeszcze 18 lat. Wnoszę też dla niego o orzeczenie kary dodat-kowej – pozbawienia praw publicz-nych na lat 10.
Dla drugiego oskarżonego proku-rator zażądał 15 lat pozbawienia wol-ności i karę dodatkową – pozbawie-nia praw publicznych na lat 10. Dla trzeciego – 14 lat pozbawienia wol-ności i pozbawienia praw publicz-nych na lat 6. Dla czwartego – 12 lat pozbawienia wolności i pozbawienie praw publicznych na lat 5.
Uczestnicząca w procesie, w cha-rakterze oskarżyciela, matka 13-lat-ka powiedziała, że nie ma kary, która byłaby w tym przypadku adekwatna do czynu. Kary, o które wnosi proku-rator są zbyt łagodne. Dziadek 13-lat-ka wiedząc, że prokurator wniósł o orzeczenie maksymalnej kary, przewidzianej w obowiązującym Kodeksie karnym, poparł to żądanie.
Pitawal
W czwartek 14 lipca za-obserwowałem coś ciekawego na tere-
nach piaszczystych nad Wą-wolnicą w zakończeniu ulicy Zwycięstwa. Był to moim zda-niem chory czerwiec trwały. Pierwszy raz zauważyłem taki przypadek, chociaż niejednego osobnika tego gatunku w życiu widziałem. Wobec powyższego odczułem potrzebę zebrania materiału do badań. Materiał zebrałem, badania trochę po-trwają, a póki co coś z tego co widzieliśmy w drodze.
MarszrutaByło nas pięcioro. W rejon Bia-
łego Brzegu mogliśmy po prostu dojechać. Zdecydowaliśmy się jed-nak na spacer południowymi stoka-mi Rudnej Góry. Wysiedliśmy przy blokach na Sulińskiego. Stąd ścież-
ka miała prowadzić na zachód i nie-co pod górę. Ścieżki nie znaleźli-śmy. Pewnie zarosła. Tym do szczy-tu w okolicę ambony myśliwskiej jakoś się przedarliśmy, przemierza-jąc w poprzek paski opuszczonych pól uprawnych. Czasami były na-włocie, czasami fragmenty muraw. Nader często skupiska głogów oraz tarniny. Całość urozmaicały ładne kwiatki. Od cypla lasu była już cał-kiem znośna polna droga, biegnąca po części w wąwozie. Niespiesznie dotarliśmy nią do ulicy Kazimie-rza Bożka. Następnie wybraliśmy ścieżki prowadzące ku ulicy Kosów. Potem poszliśmy zapleczem zakła-du produkującego znicze ku Wą-wolnicy. Rzeka płynęła, woda była czysta. Teraz poszliśmy ku pętli au-tobusowej, a w końcu na interesu-jące nas miejsce. Poza wspomnia-nym czerwcem trwałym, napotkali-śmy pewnego szarańczaka, którego oznaczyłem jako trajkotkę błękitną.
Fiolet i bielPodczas naszej wędrówki mi-
jaliśmy sporo interesujących ga-tunków. Zazwyczaj o tej porze roku w takich miejscach jest ich prawie setka. Najważniejszą ob-serwacją było kwitnienie nawło-ci. Znaczy się mimozami jesień się zaczęła, chociaż to początek lata. Były wielkie fioletowe głów-ki głowienki wielkokwiatowej, były fioletowe łany lebiodki po-spolitej, czyli dzikiego oregano. Trafiło się większe skupisko by-licy piołunu. Ponadto były białe baldachy goryszu pagórkowego. Lokalnie godny impresjonistów
efekt drgających białych plamek na zielonym tle dawała pajęczni-ca gałęzista z rodziny szparago-watych. To także gatunek pozor-nie pospolity, ale trudno spotkać go w jednym miejscu w takiej ilo-ści. W Jaworznie jest go stosun-kowo mało. Wyróżniają ją długie rynienkowate liście, rozpierzchła wiecha z kwiatami o sześciu płat-kach korony. Jej owoc to torebka złożona z trzech komór.
Spotkanie z trajkotkąPoza kwitnącym w lipcu czerw-
cem naszą uwagę przykuł ciemno-szary szarańczak. Owad miał wy-raźną ciemną główkę opatrzoną dwoma jasnymi czółkami. Na sze-rokim tułowiu wyróżniało się wyraź-nie białe V. Po bokach owad miał dwie mocne nogi, jak to u szarań-czaków, które przytulał do jaśniej-szych skrzydeł. Poniżej białej litery na ciele znajdowały się trzy ciem-niejsze pasy. Owad może też mieć inne barwy. Aby zrobić mu dłuższą sesję zdjęciową, delikatnie nakiero-waliśmy go na otwartą przestrzeń.
Na szczęście nie skorzystał ze swo-ich jasnoniebieskich skrzydeł opa-trzonych dwoma ciemnymi pasami, bo jak się później okazało to traj-kotka niebieska była. Inna nazwa gatunku to siwoszek błękitny. To podobno bardzo pospolity miesz-kaniec terenów piaszczystych. Za-sadniczo mieszka w lasach. Tutaj trochę drzew też było. Poza tym żywi się trawami. Jako szarańczak reprezentuje rodzinę szarańczowa-tych. Teoretycznie w naszej okoli-cy to gatunek pospolity. Praktycz-nie raczej nie.
10 Co Tydzień nr 29/129520 lipca 2016 roku
Miasto JaworznoOgłoszenia
RUBRYKA KUPIECKAW tym tygodniu polecamy Państwu produkty w atrakcyjnych cenach
ze „Społem” PSS Jaworzno w sklepach Delikatesy Centrum
87/04
Delikatesy Centrum – oferta obowiązuje od 21 do 27 lipca 2016 r. lub do wyczerpania zapasów
Trwa głosowanie na najlep-szą Inicjatywę dla dzieci na Śląsku 2016 „Słoneczniki”.
Wśród zgłoszonych inicjatywa, w kategorii PRZYRODA znalazł się Dzień Ziemi w GeoSfera.
„Słoneczniki” odbywają się już po raz szósty w Krakowie, piąty w Warszawie. Pierwszy raz na te-renie województwa śląskiego ro-
dzice i grono ekspertów będą za-stanawiać się, w czyje ręce powin-ny trafić statuetki.
Podstawowym założeniem kon-kursu jest oddanie głosu rodzi-com, jako najlepszym ekspertom oceniającym dane inicjatywy.
Głosy można oddawać pod ad-resem: http://sloneczniki.czasdzie-ci.pl/ankieta-slask-2016.php
MI
To był pierwszy taki festyn w Jaworznie. Stowarzyszenie „Niezależni” zaprosiło na festyn Święto Sąsiada w sobotę 16 lipca, na Osiedlu Tadeusza Kościuszki.
Program był bardzo bogaty, skie-rowany zarówno do najmłodszych, jak również starszych mieszkańców. Niestety, jak to bywa w trakcie im-prez plenerowych – pogoda pokrzy-żowała plany organizatorom.
– Mimo niepewnej pogody, po-stanowiliśmy nie odwoływać festy-nu. Cały czas liczyliśmy, że nie za-cznie padać. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Tuż przed go-dziną 14.00 zaczęło lać” – powie-dział Sebastian Ciągwa – lider Sto-warzyszenia „Niezależni”. Nieste-ty, ze względu na deszczową pogo-dę niektóre atrakcje zostały odwo-łane. – Ze względów niezależnych od nas (przez pogodę) nie udało się przeprowadzić planowanych poka-zów. Młody jaworznianin Paweł No-wak miał pokazać swoje umiejętno-ści we Footbag freestyle. Paweł jest złotym medalistą Mistrzostw Europy, posiada również liczne medale z Mi-strzostw Polski. Uważam, że takich ludzi jak Paweł trzeba wspierać, pro-mować. Paweł ma pasje, chce rów-nież zarazić tą dyscypliną młodych mieszkańców – dodaje Sebastian Ciągwa (Niezależni)
Dla najmłodszych przygotowa-no różne atrakcje. Był kącik pla-styczny, puzzle, malowanie buzi.
Dzieci, mimo deszczu, były radosne i uśmiechnięte. Uśmiech spowo-dował pewnie Dariusz Wójtowicz ze Stowarzyszenia „Wspólnie dla Mysłowic”, który kręcił dla dziecia-ków pyszną watę cukrową.
– Bardzo ucieszyła mnie wizyta, w trakcie trwania festynu, pana Paw-ła Bańkowskiego – Posła na Sejm RP – Sebastian Ciągwa (Niezależni)
Dzięki uprzejmości firmy My Day udało się pomalować „Złomka”. My Day udostępniła dzieciom swój namiot, pod którym dzieciaki wyży-
wały się artystycznie na samocho-dzie. „Złomka” do Jaworzna dostar-czyła firma DAMAR z Mysłowic.
Po godzinie 16.00 dzieci zajadały się również pizzą podarowaną przez Karczmę „Borowa Chata”. W trakcie festynu zorganizowany został kon-kurs dla dzieci. Do wygrania były bi-lety do Multikina w Jaworznie.
Mimo deszczu dzieci bawiły się w rytm muzyki disco, tańcząc w jej rytm w strugach deszczu.
– W trakcie festynu przychodzi-li do mnie mieszkańcy i pytali, z ja-
kiej okazji jest festyn. Kiedy odpo-wiedziałem, że bez okazji – każdy – powtarzam każdy się uśmiechał i mówił, że fajnie. W końcu w naszej dzielnicy coś się dzieje dobrego – tak mówili mieszkańcy. Kiedy się pako-waliśmy – akurat przestało padać – ludzie pytali, kiedy będzie następny festyn. To jest bardzo miłe, ponieważ musiało się podobać – mówi Seba-stian Ciągwa
Chcę podziękować serdecznie naszym partnerom i sponsorom:
– FIRMA KOL – SYSTEM SP.J.– MALUTKIE MISIE– BYSTRZAK JAWORZNO– MULTIKINO W JAWORZNIE– SKOK JAWORZNO
– FIRMA MY DAY– KARCZMA „BOROWA CHATA”– KAWIARNIA „WRZOSOWA CAFE”– CUBE SZOK– CENTRUM MEDYCZNE „ELVITA”– „DAMAR” ZŁOM Z MYSŁOWIC– FIRMA „TIAN DE”– KOMENDA MIEJSKA POLICJI W JAWORZNIE– STRAŻ MIEJSKA W JAWORZNIE– OCHOTNICZA STRAŻ POŻARNA „OSIEDLE STAŁE”– STOWARZYSZENIE „WSPÓLNIE DLA MYSŁOWIC”– ELITARNA SZKOŁA SŁUŻ OCHRONY I BIZNESU „COBRA”– CENTRUM HANDLOWE „TADEUSZ”
(iw)
Karkówka wieprzowa extra b/k Karkówka jest źródłem
pełnowartościowego białka zwierzęcego oraz dobrze
przyswajalnego żelaza. Najczęściej wykorzystywa-
na jest do pieczenia i grillowania.
Szynka Polonia SokołówWyśmienitej jakości
szynka Polonia z Soko-łowa. Idealnie nadaje się
na poranne śniadanie.
189zł/100g 279zł/szt.
Melon żółty Melon jest dobrym źródłem witaminy A, B i C oraz pota-
su, karotenu, pektyn i żelaza. Melon przede wszystkim jada
się w postaci surowej. Ponadto robi się z niego przeciery, dże-
my, sorbety oraz lody.
SportCo TydzieńNr 565 (1295) 20 lipca 2016 r.
Pod redakcją Pawła Jędrusika
Już po raz drugi w Jaworznie został zorganizowany Rowerowy i Pieszy Rajd na orientację. Do udziału zgłosiło się aż 102 uczestników.
102 uczestników na starcie II Rowerowego
Przygotowano dla nich dwie trasy piesze na dystansie 15 i 25 kilometrów oraz dwie trasy rowe-rowe na dystansie 25 i 50 km. Za-wodnicy rywalizowali w trzech ka-tegoriach.
Początek rajdu został zlokali-zowany przed głównym wejściem hali widowiskowo-sportowej w cen-trum. Do udziału w rajdzie zgłosiły się zarówno osoby, które lubią w ak-tywny sposób spędzać czas wol-ny oraz osoby, które po raz pierw-szy wzięły udział w rajdzie, chcąc sprawdzić swoje możliwości.
Uczestnicy mieli za zadanie, w jak najkrótszym czasie poko-nać trasę wyznaczoną w terenie. Dla najlepszych zostały przygoto-wane nagrody.
Pierwsi na trasę rajdu wyruszy-li zawodnicy, którzy zgłosili swój udział na trasie pieszej 25 km i ro-werowej 50 km. Następnie swoje zmagania rozpoczęli zawodnicy zgłoszeni na trasie pieszej 15 km i rowerowej 25 km.
W trakcie trwania imprezy każ-dy mógł również bezpłatnie wyko-nać grawer na swoim rowerze oraz sprawdzić jego stan techniczny.
Szczegółowe wyniki zawodów można znaleźć na stronach Miej-skiego Centrum Kultury i Sportu.
MI Foto
: Ina
Mat
usia
k
KO
LA
RS
TW
O
PIŁ
KA
NO
ŻN
A
Co
Tyd
zień
nr 29
/129
520
lipc
a 20
16 r
oku
Mia
sto
Jaw
orzn
o12
13S
port
Spo
rtba
dmin
ton
jest
peł
nopr
awną
kon
kure
ncją
olim
pijs
ką o
d 1
992
roku
20 s
ierp
nia
rozp
oczn
ą si
ę pi
łkar
skie
roz
gryw
ki c
hrza
now
skie
j B-k
lasy
BA
DM
INT
ON
PIŁ
KA
NO
ŻN
A
PIŁ
KA
NO
ŻN
A
Foto: Paweł Jędrusik
Z ka
rt h
isto
rii S
zcza
kow
iank
iZ
kar
t h
isto
rii V
icto
rii
Szcz
akow
iank
a pi
erw
szy
mec
z sp
arin
gow
y po
świę
ciła
na
test
owan
ie
kand
ydat
ów d
o gr
y. Bi
ało-
Czer
won
i w
pią
tek
prze
gral
i z K
S-em
Che
łmek
1:3
.
Pie
rwsz
y te
go
lata
mec
z ko
n-
trol
ny
Szc
zako
wia
nka
roz
egra
-ła
zal
edw
ie p
o t
rzec
h d
nia
ch
od w
znow
ien
ia t
ren
ing
ów i
da-
leka
jes
zcze
był
a od
op
tym
aln
ej
form
y. T
ren
er A
nd
rzej
Ser
mak
p
osta
now
ił p
rzyj
rzeć
się
zaw
od-
nik
om,
któr
zy e
wen
tual
nie
mo-
gli
by
doł
ączy
ć d
o ze
społ
u,
dla
-te
go
w e
kip
ie z
Jaw
orzn
a w
su
-m
ie n
a m
ura
wie
poj
awił
o si
ę aż
23
pił
karz
y. W
arto
wsp
omn
ieć,
że
w z
esp
ole
z C
heł
mka
zag
rało
d
wóc
h b
yłyc
h p
iłkar
zy S
zcza
ko-
wia
nki –
Grz
egor
z K
ante
k i S
eba-
stia
n C
hoj
now
ski.
W p
ierw
szej
poł
owie
Szc
zako
-w
ian
ka m
iała
op
tycz
ną
prz
ewa-
gę,
gra
ła p
iłką
, al
e p
arad
oksa
l-n
ie t
o g
osp
odar
ze s
twar
zali
so-
bie
znac
znie
gro
źnie
jsze
syt
uacj
e po
dbra
mko
we.
Spo
ro p
racy
mia
ł st
rzeg
ący
bram
ki K
ryst
ian
Wyl
ę-że
k, k
tóry
kilk
a ra
zy r
atow
ał s
wój
ze
spół
prz
ed u
trat
ą br
amek
. Z
a-w
odni
cy z
Che
łmka
już
w p
oczą
t-ko
wyc
h m
inut
ach
dwa
razy
pow
aż-
niej
pos
tras
zyli
jaw
orzn
ian,
traf
ia-
jąc
w p
oprz
eczk
ę, a
tak
że p
rze-
pro
wad
zają
c ef
ekto
wn
ą sz
ybką
ko
ntrę
, zat
rzym
aną
dopi
ero
prze
z br
amka
rza.
Po
upły
wie
pól
god
zi-
ny g
ry g
ospo
darz
e w
resz
cie
umie
-śc
ili p
iłkę
w s
iatc
e. P
o ak
cji
lew
ą st
ron
ą i
pró
bie
str
zału
piłk
a od
-bi
ła s
ię w
pros
t po
d no
gi j
edne
go
z m
iejs
cow
ych
a te
n ud
erze
niem
w
dłu
gi ró
g ot
wor
zył w
ynik
mec
zu.
Szc
zako
wia
nka
w m
ięd
zycz
asie
odda
ła k
ilka
strz
ałów
na
bram
kę
Che
łmka
, ale
był
a w
yjąt
kow
o ni
e-sk
utec
zna.
Po p
rzer
wie
tre
ner
Serm
ak w
y-m
ieni
ł ca
łą j
eden
astk
ę za
wyj
ąt-
kiem
bra
mka
rza,
a B
iało
-Cze
rwon
i rz
ucili
się
do
atak
u. O
fens
ywa
szyb
-ko
prz
ynio
sła
efek
t. Po
rzu
cie
wol
-ny
m,
wyk
onyw
anym
prz
ez M
arka
W
alcz
aka
golk
iper
co
praw
da o
d-bi
ł pi
łkę,
ta
jedn
ak t
rafi
ła n
a gł
o-w
ę W
ojci
echa
Szy
mań
skie
go, k
tó-
ry c
elny
m s
trza
łem
dop
row
adzi
ł do
wyr
ówna
nia.
W k
olej
nych
min
u-ta
ch S
zcza
kow
iank
a st
arał
a si
ę da
-le
j ata
kow
ać, a
le g
roźn
a by
ła p
rak-
tycz
nie
tylk
o po
sta
łych
fra
gmen
-ta
ch g
ry. I
m b
lizej
koń
ca s
potk
ania
ty
m w
ięce
j na
bois
ku b
yło
chao
su,
z kt
órym
lepi
ej ra
dzili
sob
ie g
ospo
-da
rze.
Gdy
Che
łmek
, wyk
orzy
stuj
ąc
fata
lną
grę
defe
nsyw
y, tr
afił
na 2
:1,
Bia
ło-C
zerw
oni
prób
owal
i si
ę od
-
gryź
ć. N
a to
jedn
ak t
ylko
cze
ka-
li m
iejs
cow
i. W
ost
atni
ej m
inuc
ie
po r
az k
olej
ny C
hełm
ek s
korz
ysta
ł z
gapi
ostw
a ja
wor
znia
n i d
osło
w-
nie
z gw
izdk
iem
koń
cząc
ym s
po-
tkan
ie p
odw
yższ
ył n
a 3:
1.S
zcza
kow
ian
ka w
pie
rwsz
ym
mec
zu k
ontr
olny
m w
ypad
ła s
ła-
bo,
na
tym
eta
pie
prz
ygot
owań
i p
rzy
tak
duże
j rot
acji
na r
azie
nie
m
a co
roz
dzi
erać
sza
t. D
opie
ro
w k
olej
nych
tyg
odni
ach
pow
inna
za
cząć
się
kla
row
ać k
adra
na
now
y se
zon,
a i
form
a za
wod
nikó
w m
oże
już
tylk
o ro
snąć
. S
zcza
kow
ian
-ka
w p
iąte
k łą
czni
e te
stow
ała
aż
6 no
wyc
h za
wod
nikó
w, t
rzeb
a je
d-na
k po
wie
dzie
ć w
pros
t, że
wię
kszo
ść
wyp
adła
doś
ć bl
ado
i rac
zej n
ie d
ane
im b
ędzi
e za
silić
zes
połu
pod
czas
IV-
-ligo
wyc
h zm
agań
. Wśr
ód t
esto
wa-
nych
na
bois
ku p
ojaw
ił si
ę m
.in. d
o-św
iadc
zony
pom
ocni
k, k
tóry
w p
rze-
szło
ści g
ryw
ał ju
ż w
Szc
zako
wia
nce,
ob
rońc
a o
wyj
ątko
wo
egzo
tycz
nym
po
chod
zeni
u cz
y ki
lku
mło
dych
pił-
karz
y z
regi
onu.
Już
dziś
Szc
zako
wia
nka
roze
-gr
a ko
lejn
y sp
arin
g. W
Szc
zako
-w
ej o
17:
30 m
ierz
yć s
ię b
ędzi
e z
bard
zo w
ymag
ając
ym r
ywal
em
– W
artą
Zaw
ierc
ie,
któr
a je
st b
e-ni
amin
kiem
IV li
gi.
Bra
mka
: Szy
mań
ski
Skła
d Sz
czak
owia
nki:
I poł
owa:
Wyl
ężek
– T
esto
wan
y 1,
Sm
olik
, Kic
zyńs
ki, D
ębow
ski –
Tes
to-
wan
y 2,
Rod
ziew
icz,
Ser
mak
, Tes
to-
wan
y 3
– Te
stow
any
4, N
iedz
iels
kiII
poł
owa:
Wyl
ężek
– A
. Mol
enda
(Ś
liwiń
ski),
Mat
wie
jczu
k, T
esto
wan
y 5,
Tel
ega
(Tes
tow
any
6) –
Kam
ińsk
i, B
isku
p, C
hrap
ek, W
alcz
ak –
Led
a,
Szym
ańsk
iD.
Kas
przy
k/Sz
czak
owia
nka.
pl
Co ty
dzie
ń dz
ięki
upr
zejm
ości
klub
u or
az p
rofil
u Sz
czak
owian
ki n
a Fac
eboo
ku (F
aceb
o-ok
.com
/Szc
zako
wian
ka),
któr
y co
czw
arte
k pu
blik
uje n
owe,
unik
alne f
otog
rafie
, pre
zen-
tuje
my a
rchi
waln
e zdj
ęcia
z zas
obów
klu
bu z
ul. K
ościu
szki
. W ty
m n
umer
ze zd
jęcie
kib
i-có
w S
zcza
kow
ianki
pod
czas
mec
zu z
Wisł
ą Pło
ck. S
zcza
kow
ianka
zwyc
ięży
ła w
ówcz
as
2:0
po b
ram
kach
Prz
ytuł
y i K
apciń
skie
go, a
w je
j bar
wac
h w
ystą
pili:
Ble
dzew
ski, H
osić,
Ka
pciń
ski, G
órak
(Szt
ande
ra),
Zady
lak, K
neże
vić (
Wol
ańsk
i), P
rzyt
uła (
Księ
życ)
, Iw
ańsk
i, Ko
zube
k, C
hudy
i Kub
isz. S
potk
anie
ogl
ądało
z try
bun
4500
kib
iców
.
PAJ
Co ty
dzie
ń dz
ięki
upr
zejm
ości
Vi
ctor
ii 19
18 Ja
wor
zno
prez
entu
je-
my u
nika
lne,
arch
iwaln
e fot
ogra
fie,
któr
e w w
ielu
prz
ypad
kach
nie
by
ły ni
gdzi
e pub
likow
ane.
W ty
m
num
erze
foto
graf
ia pr
zeds
taw
iają-
ca za
wod
nikó
w se
kcji
piłk
arsk
iej
Vict
orii:
Edw
arda
Walu
gę i T
adeu
sza
Palk
ę w 1
938
roku
.
PAJ
KS
Che
łmek
– S
zcza
kow
iank
a Ja
wor
zno
3:1
(1:0
)
Spar
ing
eksp
erym
enta
lny
Dziś
o 1
7:30
Szc
zako
wia
nka
zagr
a w
Szc
zako
wej
z W
artą
Zaw
ierc
ie. F
ot. D
. Kas
przy
k/Sz
czak
owia
nka.
plO
d na
jbliż
szeg
o se
zonu
Vic
tori
a bę
dzie
pos
iada
ła d
ruży
nę r
ezer
w,
któr
a w
ysta
rtuj
e w
roz
gryw
kach
B
-kla
sy p
od
okr
ęgu
Ch
rzan
ów
. W
chr
zano
wsk
iej
B-k
lasi
e bę
dzie
w
ystę
pow
ać 1
5 dr
użyn
, cz
yli
tyle
sa
mo,
co
w p
oprz
edni
m s
ezon
ie.
W r
ozg
ryw
kach
nie
zob
aczy
my
Gór
nika
Lib
iąż,
któ
ry n
ie z
głos
ił si
ę do
roz
gryw
ek.
Opr
ócz
reze
rw
Vic
tori
i w
B-k
lasi
e za
graj
ą: T
em-
po P
łaza
, V
icto
ria
II Z
alas
, R
uch
Mło
szow
a, W
iseł
ka R
ozko
chów
, K
oron
a M
ętkó
w,
Gór
nik
Sie
rsza
,
Pol
onia
Lus
zow
ice,
LK
S I
I Ż
arki
, Le
w O
lszy
ny, S
PR
iN R
egul
ice,
Ju-
trze
nka
Ost
rężn
ica,
UK
S D
ulow
a,
Zry
w B
rodł
a i
Nad
wiś
lank
a O
kle-
śna.
Roz
pocz
ęcie
rozg
ryw
ek B
-kla
-sy
zap
lano
wan
o na
20-
21 s
ierp
nia.
PAJ
Biał
o-Zi
elon
i ro
zpoc
zęli
przy
goto
wan
ia
do zb
liżaj
ąceg
o się
sez
onu.
W
pon
iedz
iałe
k po
dopi
eczn
i tre
nera
To
mas
za K
ijew
skie
go
odby
li pi
erw
szy
treni
ng, a
już d
ziś
o go
dzin
ie 1
8:00
w
Jel
eniu
zmie
rzą
się z
Górn
ikiem
So
snow
iec.
Kol
ejny
sp
arin
g Vi
ctor
ia za
gra
23 li
pca
o go
dzin
ie
11:0
0 w
Jel
eniu
, a
jej r
ywal
em
będz
ie C
iężk
owia
nka
Jaw
orzn
o.
PAJ
W ty
m ro
ku To
ur d
e Po
logn
e ni
este
ty
omin
ął J
awor
zno.
N
ajbl
iżej n
asze
go
mia
sta
kola
rze
znal
eźli
się p
odcz
as d
rugi
ego
etap
u pr
owad
zące
go
z Tar
now
skic
h Gó
r do
Kat
owic
. Pod
czas
m
ierz
ąceg
o 15
3 km
od
cink
a na
jszyb
szy
okaz
ał
się F
erna
ndo
Gavir
ia
z Etix
x-Qu
ick
Step
).
PAJ
Paw
eł J
ędru
sik:
Klu
b S
port
owy
Wol
ant
jest
dos
yć m
łody
, bo
we
wrz
eśn
iu b
ędzi
e ob
chod
ził d
rugą
roc
znic
ę po
wst
ania
. Ską
d w
ziął
się
po
mys
ł na
jego
zał
ożen
ie?
Dar
iusz
Opa
trzy
k: P
omys
ł za-
łoże
nia
wzi
ął s
ię s
tąd
, że
w J
a-w
orzn
ie n
ie b
yło
klub
u, a
kade
mii,
gd
zie
dzie
ci, m
łodz
ież
i dor
ośli
mi-
łośn
icy
tej o
limpi
jski
ej d
yscy
plin
y sp
ortu
mog
liby
pogr
ać w
bad
min
-to
na.
Bad
min
ton
to
nie
co n
iszo
wy
spor
t, a
le u
dało
wam
się
ju
ż zo
rgan
izow
ać w
iele
tu
rnie
jów
, w k
tóry
ch r
egul
arn
ie
ucze
stn
iczy
ło k
ilkad
zies
iąt
osób
. Jes
teś
zask
oczo
ny,
że
w J
awor
znie
jest
tak
duż
e za
inte
reso
wan
ie t
ym s
port
em?
Bad
min
ton
nie
jes
t ta
k p
opu-
larn
y ja
k n
p.
ten
is z
iem
ny,
ch
oć
z ty
god
nia
na
tyd
zień
w n
aszy
m
kraj
u i
reg
ion
ie p
rzyb
ywa
co-
raz
wię
cej
akad
emii
czy
klu
bów
sp
orto
wyc
h.
W o
stat
nic
h l
atac
h ta
dys
cypl
ina
bard
zo s
ię r
ozw
inę-
ła.
W s
ezon
ie b
adm
into
now
ym,
któr
y tr
wa
od w
rześ
nia
do c
zerw
-ca
, co
tyd
zień
są
org
aniz
owan
e ró
żneg
o r
od
zaju
tu
rnie
je i
za-
wsz
e m
ożn
a g
dzi
eś r
ywal
izow
ać
na b
oisk
u. N
asz
klub
w u
bieg
łym
se
zon
ie z
org
aniz
ował
czt
ery
im-
pre
zy s
por
tow
e: M
istr
zost
wa
Ja-
wo
rzn
a S
zkó
ł P
od
staw
ow
ych
i G
imn
azja
lnyc
h o
raz
Mis
trzo
-st
wa
Jaw
orzn
a N
aucz
ycie
li i
Sa-
mor
ząd
owcó
w. T
o n
asze
głó
wn
e za
wod
y, k
tóre
z r
oku
na
rok
cie-
szą
się
cora
z w
ięks
zym
zai
nte
-re
sow
anie
m.
Bar
dzo
nas
cie
szy,
że
w s
zko
lnyc
h m
istr
zost
wac
h u
czes
tnic
zą p
raw
ie w
szys
tkie
sz
koły
z t
eren
u m
iast
a.Z
uw
agi,
że t
renu
jem
y ró
wni
eż
w M
ysło
wic
ach,
wsp
ólni
e z
dyre
k-cj
ą Z
SzP
nr
2 zo
rgan
izow
aliś
my
w t
ym r
oku
„R
odzi
nn
ą O
lim
pia
-d
ę S
por
tow
ą”,
gd
zie
prz
ez s
iat-
kę r
ywal
izow
ały
tym
raz
em d
ziec
i w
spól
nie
z ro
dzic
ami.
Ta
impr
e-za
rów
nież
był
a tr
afio
na i
cie
szy-
ła s
ię d
użą
fre
kwen
cją.
Naj
bar
-dz
iej
zask
oczy
ła n
as w
tym
sez
o-n
ie,
oczy
wiś
cie
poz
ytyw
nie
, or
-
gan
izac
ja G
ran
d P
rix
Jaw
orzn
a w
gra
ch p
odw
ójn
ych
. P
lan
ują
c p
ierw
szą
edyc
ję G
ran
d P
rix
na-
wet
nie
prz
ypus
zcza
liśm
y, ż
e ud
a na
m s
ię p
rzyc
iągn
ąć d
o Ja
wor
zna
tak
dużą
iloś
ć za
wod
nikó
w. Z
pla
-no
wan
ego
mał
ego,
loka
lneg
o tu
r-ni
eju
udał
o na
m s
ię o
d ra
zu s
two-
rzyć
roz
gryw
ki o
góln
opol
skie
. Po-
nad
100
zaw
odni
ków
z 1
6 m
iast
. W
każ
dym
z c
zter
ech
tu
rnie
jów
po
jaw
ili s
ię z
upeł
nie
now
i zaw
od-
nicy
. W
ięks
zość
z n
ich
była
z r
e-g
ion
u ś
ląsk
ieg
o, a
le g
ości
liśm
y ró
wni
eż z
awod
nikó
w z
Kra
kow
a,
Łodz
i cz
y W
rocł
awia
. To
dla
nas
og
rom
na s
atys
fakc
ja, ż
e ta
impr
e-za
cie
szył
a si
ę ta
k du
żym
zai
nter
e-so
wan
iem
.
Opr
ócz
turn
iejó
w w
mie
ście
st
artu
jeci
e w
zaw
odac
h p
oza
gran
icam
i Jaw
orzn
a. B
yło
dużo
su
kces
ów?
Dok
ładn
ie t
ak.
Ubi
egły
sez
on
był
tak
im p
raw
dzi
wym
, p
ierw
-sz
ym s
ezon
em b
adm
into
now
ym
dla
nas
zeg
o kl
ubu.
Od
wrz
eśn
ia
2015
do
czer
wca
201
6 ro
ku n
asi
zaw
odni
cy u
czes
tnic
zyli
w k
ilku-
dzi
esię
ciu
tu
rnie
jach
bad
min
to-
now
ych
w c
ałym
kra
ju.
Bra
liśm
y ud
ział
w w
ielu
turn
ieja
ch a
mat
or-
skic
h, g
łów
nie
w n
aszy
m re
gion
ie,
ale
rów
nież
w t
urni
ejac
h og
ólno
-po
lski
ch i
Mis
trzo
stw
ach
Pol
ski.
Na
wię
kszo
ści
z ty
ch z
awod
ów
staw
aliś
my
na p
odiu
m. N
a ko
ncie
kl
ubu
znaj
dują
się
już
mię
dzy
in-
nym
i: br
ązow
y m
edal
Mis
trzo
stw
Po
lski
Słu
żb M
undu
row
ych
w g
rze
sin
glo
wej
, b
rązo
wy
med
al M
i-st
rzos
tw Ś
ląsk
a w
kat
. Elit
w g
rze
mie
szan
ej, t
rzy
mie
jsca
na
podi
um
w G
P J
awor
zna
w g
rach
pod
wój
-ny
ch, a
tak
że m
edal
e w
turn
ieja
ch
ogól
nopo
lski
ch.
Są
plan
y n
a ko
lejn
e tu
rnie
je
w t
ym r
oku
w n
aszy
m m
ieśc
ie?
Now
y se
zon
już
za c
hwilę
. Ak-
tual
nie
mam
y ok
res
urlo
pow
y, a
le
nie
dla
zaw
odni
ków
i dz
iała
czy
na-
szeg
o kl
ubu.
Zaw
odni
cy K
S W
o-la
nt s
zyku
ją f
orm
ę do
kol
ejne
go,
dług
iego
i z
apew
ne c
iężk
iego
se-
zonu
. D
ział
acze
nat
omia
st p
rzy-
got
owu
ją s
ię j
uż
do
org
aniz
acji
II G
rand
Pri
x Ja
wor
zna,
pon
iew
aż
pier
wsz
y tu
rnie
j już
we
wrz
eśni
u.
W m
aju
zło
żyli
śmy
kom
ple
t d
o-ku
men
tów
do
Pols
kieg
o Z
wią
zku
Bad
min
tona
o o
rgan
izac
ję tu
rnie
-ju
kra
jow
ego
w n
ajw
yższ
ej k
lasi
e ro
zgry
wko
wej
w k
at.
Elit
. M
amy
bard
zo d
obrą
info
rmac
ję d
la s
ym-
pat
yków
bad
min
ton
a w
nas
zym
m
ieśc
ie, g
dyż
nasz
a of
erta
zos
tała
ro
zpat
rzon
a po
zyty
wni
e. W
gru
d-ni
u, tu
ż pr
zed
świę
tam
i, bę
dzie
my
gośc
ić w
Jaw
orzn
ie r
epre
zent
an-
tów
nas
zego
kra
ju,
w n
ajw
yższ
ej
i naj
moc
niej
szej
kla
sie
rozg
ryw
ko-
wej
. N
asze
dzi
ałan
ia w
ubi
egły
m
sezo
nie
zos
tały
doc
enio
ne
i za
-uw
ażon
e pr
zez
PZ
Bad
. Prz
yzna
nie
nam
tej i
mpr
ezy
bard
zo n
as c
iesz
y i j
est
to d
la n
as d
użym
wyr
óżni
e-ni
em,
poni
eważ
lic
zba
złoż
onyc
h w
nio
sków
o o
rgan
izac
ję t
urn
ie-
jów
w s
ezon
ie b
adm
into
now
ym
jest
wię
ksza
niż
licz
ba w
eeke
ndów
w
rok
u.
Zap
rasz
amy
wsz
ystk
ich
chęt
nyc
h d
o g
ry w
bad
min
ton
a i w
spól
nej z
abaw
y. W
tej d
yscy
pli-
nie
wie
k ni
e m
a w
ięks
zego
zna
cze-
nia.
Wię
cej
info
rmac
ji na
str
onie
w
ww
.ksw
olan
t.or
g lu
b na
klu
bo-
wym
pro
filu
fac
eboo
kow
ym o
raz
pod
nr t
el. 8
89-4
47-5
55.
Z Da
riusz
em O
patr
zyki
em
rozm
awia
ł Paw
eł J
ędru
sik
Dariu
sz O
patr
zyk
jest
zar
ówno
pr
ezes
em, j
ak i
zaw
odni
kiem
Vict
oria
będ
zie
mia
ła d
rugą
dru
żynę
. Fot
. Vic
toria
191
8 Ja
wor
zno
Dziś
Vic
toria
zm
ierz
y si
ę z
Górn
ikie
m S
osno
wie
c
14 Co Tydzień nr 29/129520 lipca 2016 roku
Miasto JaworznoSport
OGŁOSZENIE
PIŁKA NOŻNA
w lutym 2006 roku została reaktywowana drużyna żaków Ciężkowianki
Zarząd LKS „Ciężkowianka” Jaworzno ogłasza nabór zawodników do następujących
drużyn młodzieżowych sekcji piłki nożnej:– juniorzy rocznik 1998-2001 (trener Andrzej Majka tel. 512 496 289)– trampkarze młodsi (młodziki) rocznik 2004 i młodsi (trener Tomasz Majka tel. 509 313 660)– orliki rocznik 2006 i młodsi (trener Tomasz Majka tel. 509 313 660)– żaki rocznik 2008 i młodsi (trener Szymon Pieczka tel. 512 805 204)– oraz dodatkowo seniorzy (trener Wojciech Tomasiewicz tel. 509 795 521)
Zawodnicy będą uczestniczyć w szkoleniu, rozgrywkach piłki nożnej oraz wezmą udział w turniejach piłkarskich odbywających się na boiskach otwartych oraz w hali na terenie województw małopolskiego i śląskiego. Warunkiem uczestnictwa w zajęciach jest dobry stan zdrowia, dobre wy-niki w nauce oraz zgoda rodziców/opiekunów, potwierdzona wypełnie-niem deklaracji uczestnictwa.
Bliższe informacje można uzyskać w siedzibie LKS „Ciężkowianka” Jaworzno ulica Ciężkowicka 68, od trenerów oraz od prezesa
Janusza Ciołczyka (telefon kontaktowy 608 671 427).Szkolenie piłkarskie oraz udział w rozgrywkach są dofinansowane
z budżetu miasta Jaworzna.
Od 29 czerwca do 5 lipca 2016 roku 20 zawodników drużyn młodzieżowych LKS Ciężkowianki Jaworzno przebywało na obozie sportowym w Makowie Podhalańskim zorganizowanym na obiektach MKS Halniak, w ramach letniego wypoczynku zgłoszonego do Śląskiego Kuratorium Oświaty w Katowicach.
Podczas tygodniowego pobytu w gościnnym hotelu Halniak cięż-kowicka młodzież miała do dyspo-zycji pełnowymiarowe boisko pił-karskie, boisko orlik oraz bieżnię sportową. Wszystko to na wycia-gnięcie ręki (najdalej do orlika nie-całe 100 m).
Podczas obozu młodzi spor-towcy szlifowali formę pod opieką szkoleniową trenera Tomasza Maj-ki, któremu pomagali Andrzej Maj-ka oraz Grzegorz Kucharski. Tre-ningi odbywały się trzy razy dzien-
nie, ale młodzież miała okazję zo-baczyć również okoliczne atrak-cje, uczestniczyła w wspinaczkach górskich oraz relaksowała się nad rzeką. Wyjechali również na wy-cieczkę do Zakopanego.
W trakcie obozu zawodni-cy Ciężkowianki rozegrali trzy spotkania kontrolne, w któ-rych po zaciętej walce pokona-li swych rywali z LKS Strzelec Budzów 4:4 (rzuty karne 5:3), ulegli Wilkom Zawoja 2:3 oraz przegrali z reprezentacją Mało-polski U-16 dziewcząt 2:7 (mimo prowadzenia do przerwy 2:1). Po meczu z Budzowem zawod-nicy obydwu drużyn wraz z ro-dzicami młodych sportowców, którzy przyjechali w odwiedziny, spotkali się przy grillu. Wszyst-kie mecze były dokumentowa-
ne i analizowane na bieżąco po wieczornym posiłku. Poza ty-powo piłkarskimi zawodami ro-zegrano turniej Mini Euro (gdzie zwyciężyła drużyna Francji Pa-wełek-Wójcik), przeprowadzo-no turniej Turbokozaka (zwy-cięzca Dominik Wontor) oraz bieg na 2 km (tu z kolei najlep-szy okazał się Mateusz Proksa).
Niestety, czas szybko leci i we wtorek 5 lipca ciężkowicki team wrócił do Jaworzna mimo iż większość dzieci chciała jesz-cze zostać, ale wszyscy mają na-dzieję, że za rok znowu spotkają się w takim samy składzie na ko-lejnym obozie sportowym.
Przedsięwzięcie było dofinanso-wane w zakresie transportu z bu-dżetu Gminy Miasta Jaworzno.
Jancio Wodnik
Po juniorach oraz seniorach podsumowała sezon pił-karski 2015/16 kolejna dru-
żyna – żaków. Na obiekcie LKS Ciężkowianka Jaworzno pod hasłem „Piłka nożna wrogiem nałogów” spotkali się młodzi zawodnicy, rodzice oraz działa-cze Stowarzyszenia na pikniku rodzinnym z okazji zakończenia sezonu piłkarskiego żaków. Dru-żyna żaków została reaktywowa-na w lutym 2016 roku.
Pod opieką trenera Toma-sza Majki szkolili się najmłod-si adepci ciężkowickiego klubu z roczników 2007 i 2008. Mło-da Ciężkowianka triumfowała w I Memoriale Mirosława Cioł-czyka w swojej kategorii wieko-wej 3 maja br. Uczestniczyli rów-nież w turniejach oraz rozgryw-kach ligowych pod auspicjami chrzanowskiego Podokręgu Piłki Nożnej, gdzie mimo iż najmłod-si adepci Ciężkowianki wystą-pili tylko w rundzie wiosennej, to ciężkowicki team uplasował się na 9. miejscu. W trakcie ro-dzinnego pikniku młodsi i starsi uczestniczyli w ciekawej zaba-wie oraz zdrowym ruchu połą-czonym z elementami profilakty-ki alkoholowej oraz rywalizacją konkursową.
W trakcie imprezy najmłodsi beneficjenci ciężkowickiej piłki nożnej otrzymali atrakcyjne na-grody rzeczowe, medale i piłki ufundowane przez państwo Be-atę i Jarosława Galasów, Gmin-ną Komisję Rozwiązywania Pro-blemów Alkoholowych oraz LKS
Ciężkowianka Jaworzno. Nagro-dy wręczali Beata Galas, prezes LKS-u Janusz Ciołczyk, długo-letni kapitan Ciężkowianki Pa-weł Bulga oraz trener Tomasz Majka. Zakończenie sezonu było również okazją do pożegnania chłopców z rocznika 2007, któ-rzy w nowym sezonie występo-wać będą w kategorii orlików. W miłej atmosferze spędzono czas przy wspólnym grillu. Za-rząd LKS Ciężkowianka dziękuje wszystkim, którzy byli zaangażo-wani w całym sezonie oraz przy organizacji pikniku.
Jancio Wodnik
15Co Tydzień nr 29/129520 lipca 2016 rokuMiasto Jaworzno Aktualności
W poprzednim wydaniu gazety „Co tydzień” przedstawiliśmy oświadczenia majątkowe za 2015 rok radnych Stowarzyszenia Jaworzno Moje Miasto oraz Prawa i Sprawiedliwości. W tym tygodniu przedstawiamy oświadczenia radnych Jaworznickiego Porozumienia Obywatelskiego oraz radnego niezależnego.
Barbara Sikora
Środki pieniężne zgromadzone w walucie polskiej: nie dotyczyŚrodki pieniężne zgromadzone w walucie obcej: nie dotyczyPapiery wartościowe: nie dotyczyNieruchomości: nie dotyczyDochody: 32 616,02 – Miejska Biblioteka Publiczna21 462,48 zł – dieta radnej Rady MiejskiejZobowiązania finansowe: 19 579,11 zł – PKO Bank Polski
Krzysztof Lehnort
Środki pieniężne zgromadzone w walucie polskiej: 9316,62 złŚrodki pieniężne zgromadzone w walucie obcej: nie dotyczyPapiery wartościowe: nie dotyczyNieruchomości: dom o powierzchni 145 m2 o wartości 400 tys. zł (wartość domu łącznie z działkami o wymiarach 910 m2 i 703 m2) – wspólność majątkowa z małżonkiem i dzieckiem, mieszkanie o powierzchni 48,6 m2 o wartości 150 tys. zł – wspólność majątkowa, dom bliźniak 177 m2 o wartości 700 tys. zł (wartość domu obejmuje działkę o pow. 0,048 ha) – wspólność majątkowa, mieszkanie 46 m2 o wartości 150 tys. złDochody: 248 873,58 zł – PŚZiPZ Elvita Jaworzno III, 4800 zł – Urząd Miejski w Łaziskach Górnych21 462,48 zł – dieta radnego Rady Miejskiej1900 zł – sprzedaż 1 udziału w spółce PŚZiPZ ElvitaSamochody: Mazda CX 5 2012 rMazda 3 2010 rZobowiązania finansowe: 30 101,36 zł – kredyt budowlano-hipoteczny
Marcin Kozik radny niezależny
Środki pieniężne zgromadzone w walucie polskiej: 16 500 złŚrodki pieniężne zgromadzone w walucie obcej: nie dotyczyPapiery wartościowe: nie dotyczyNieruchomości: nie dotyczyDochody: 96 954,34 zł – umowa o pracę21 462,48 zł – dieta radnego Rady MiejskiejSamochody: Chevrolet Trax 2013 rZobowiązania finansowe:Nie dotyczy
Ewa Głąbik
Środki pieniężne zgromadzone w walucie polskiej: 35 tys. złŚrodki pieniężne zgromadzone w walucie obcej: nie dotyczyPapiery wartościowe: nie dotyczyNieruchomości: dom o powierzchni 250 m2 wraz z działką 1000 m2 o wartości 700 tys. zł (współwłasność), dom w budowie 100 m2 + domek letniskowy + działka 0,2291 ha o wartości 400 tys. zł (współwłasność), dom 230 m2 część przeznaczona na działalność gospodarczą, działka 0,0757 ha, wartość 1 mln zł z działką (współwłasność)Dochody: Indywidualna Specjalistyczna Praktyka Lekarska – przychód 31 450,50 zł, strata 17 180,87 zł123 389,44 brutto298,09 zł – dieta radnej Rady MiejskiejMienie ruchome o wartości powyżej 10 tys. zł: Łódź motorowa AM 560 2015 rZobowiązania finansowe (stan na maj 2016): 35 441,25 zł – kredyt mieszkaniowy312 182,61 zł – kredyt mieszkaniowy80 557,82 zł – kredyt bieżący dla przedsiębiorców
Grażyna Bogacz-Sokół
Środki pieniężne zgromadzone w walucie polskiej: 60 tys. złŚrodki pieniężne zgromadzone w walucie obcej: nie dotyczyPapiery wartościowe: nie dotyczyNieruchomości: Mieszkanie o powierzchni 50 m2 o wartości ok. 120 tys. zł (małżeńska wspólność majątkowa), mieszkanie o powierzchni ok. 52 m2 o wartości ok. 125 tys. zł (odziedziczone)Dochody: 21 462,48 zł – dieta radnej Rady Miejskiej12 944,08 – emerytury/renty2451,20 zł - SUM LKE2072,46 zł – tłumaczSamochody: Hyundai i20 2012 r., wartość ok. 18 tys. złZobowiązania finansowe: nie dotyczy
Mariusz Burczy
Środki pieniężne zgromadzone w walucie polskiej: nie dotyczyŚrodki pieniężne zgromadzone w walucie obcej: nie dotyczyPapiery wartościowe: nie dotyczyNieruchomości: Dom o powierzchni 92 m2 o wartości 250 tys. zł, mieszkanie o powierzchni 40,40 m2 o wartości 150 tys. zł (umowa najmu), budynek gospodarczy 55 m2 o wartości 30 tys. zł, działki: 2260 m2 (150 tys. zł), 3898 m2 (150 tys. zł – współwłasność małżeńska), 6721 m2 (4 tys. zł – współwłasność małżeńska), 2600 m2 (10 tys. zł – współwłasność małżeńska), 5100 m2 (3 tys. zł – współwłasność małżeńska), 1893 m2 (10 tys. zł – majątek osobisty żony)Dochody: 21 462,48 zł – dieta radnego Rady Miejskiej49 528,73 zł – Rada Nadzorcza Ekoprohut Sp. z o.o.72 134,18 zł – Węglokoks Kraj sp. z o.o.9,27 zł – inne źródłaSamochody: Volvo V40 2003 r (współwłasność), Daewoo Lanos 1999 r, Volkswagen LT 35 2006 rZobowiązania finansowe: 63 733,25 zł – kredyt hipoteczny, 9764,37 zł – pożyczka23 236,73 zł – zadłużenie na karcie kredytowej
Janusz Ciołczyk
Środki pieniężne zgromadzone w walucie polskiej: 1500 złŚrodki pieniężne zgromadzone w walucie obcej: nie dotyczyPapiery wartościowe: nie dotyczyNieruchomości: dom o powierzchni 80 m2 o wartości ok. 80 tys. zł (współwłasność), inne nieruchomości: powierzchnia 1134 m2 o wartości ok. 30 tys. zł (współwłasność)Dochody: 88 742,80 zł – Miejskie Centrum Kultury i Sportu, w tym jubileuszowa nagroda 30 lat pracy21 462,48 zł – dieta radnego Rady Miejskiej500 zł – nagroda Śląskie Wojewódzkie Zrzeszenie LZS w Katowicach400 zł – umowa zlecenie Śląski SZS w KatowicachZobowiązania finansowe: 15 tys. zł – kredyt odnawialny16 600 zł – kredyt gotówkowy
Renata Chmielewska
Środki pieniężne zgromadzone w walucie polskiej: 5 tys. złŚrodki pieniężne zgromadzone w walucie obcej: nie dotyczyPapiery wartościowe: nie dotyczyNieruchomości: dom o powierzchni 150 m2 o wartości 106 205 zł, gospodarstwo rolne V, VI klasa o powierzchni 11 024 m2 o wartości 42 tys. zł, budynek gospodarczy o wartości 5,5 tys. zł, parcela budowlana 561 m2 o wartości 12 340 złDochody: 52 468,07 zł – dochody ze stosunku pracy21 462,48 zł – dieta radnej Rady MiejskiejZobowiązania finansowe:Nie dotyczy
Grzegorz Piętak
Środki pieniężne zgromadzone w walucie polskiej: 80 tys. złŚrodki pieniężne zgromadzone w walucie obcej: nie dotyczyPapiery wartościowe: nie dotyczyNieruchomości: dom o powierzchni 250 m2 o wartości ok. 250 tys. zł (współwłasność małżeńska), mieszkanie o powierzchni 64 m2 o wartości ok. 165 tys. zł (1/4 współwłasność małżeńska – spadek rodzinny), działka pod zabudową domu jednorodzinnego o powierzchni 1150 m2 i wartości ok. 130 tys. zł (współwłasność małżeńska)Dochody: 62 652,84 zł – emerytura21 462,48 zł – dieta radnego Rady MiejskiejSamochody: BMW 318 z 2008 rZobowiązania finansowe:40 tys. zł – kredyt bankowy
16 Co Tydzień nr 29/129520 lipca 2016 roku
Miasto JaworznoOgłoszenia
Wśród jaworznian pokutują różne przesądy. Jednym z nich jest to, że wakacje w Zakopanem są drogie. A jeśli ktoś zaoferuje taniej, to istnieje błędne przekonanie, że na pewno w kiepskich warunkach. Oferta „Szczakowca” zupełnie temu przeczy.
Urlop czy weekend w Zakopanem?Czemu nie?
Apartament w Dolinie Kościeliskiej to komfortowe gniazdko przygotowane dla nowożeńców, którzy urządzą wesele w „Szczakowcu”.
A że sezon dla nowożeńców jeszcze nie nadszedł, pięcioosobowy apartament z komfortowo wyposażoną kuchnią i łazienką czeka na Ciebie.
: 693 363 581 lub 32 615 19 58
Hamburg x 2
Tabela wyników 7z 50 po 13-tym locie:
15 lipca br. cały okręg Śląsk Wschód wraz z naszym
oddziałem zakoszowali na lot z niemieckiego miasta Ham-burg ok. 6,5 tys. gołębi. Oddział Jaworzno wysłał na ten lot 694 sztuki gołębi, które reprezento-wały 52 drużyny jaworznickich hodowców.
Ptaki zostały wypuszczone 18.07. o godz. 7.30 przy pochmur-nej pogodzie. Pierwszym gołębiem okazał się podopieczny Zbigniewa Cebuli, który trasę ok. 750 km po-konał w niecałe 8 godzin, ze śred-nią prędkością 1631,20 m/m, przy-latując do rodzinnego gołębnika o 15.09.07.
Kolejność następnych gołębi przedstawia się następująco:2. Dzieburski Józef 1509.09m/m 3. Bycina Bogdan 1502.04m/m 4. Felczak+Pustelnik 1491.69m/m5. Kędzierski Krzysztof 1488.63m/m6. Skóra Ryszard 1479,84m/m7. Jarosz Mirosław 1478.07m/m 8. Stanuch Mieczysław 1470.96m/m9. Rus Kazimierz 1466.73m/m10. Cholewa Józef 1465.31m/m
Praktyka dentystyczna dr n. med. Tatiana Jamróz-SzłapaŚwiadczymy profesjonalne i bezbolesne usługi w zakresie: stomatologii zachowawczej, protetyki, endodoncji, chirurgii szczękowo-twarzowej
tel. kom. 660 748 051diagnozowanie i leczenie chorób układu krążenia
HOLTER EKG
Przygotowanie do starości
W naszym Mini Centrum przy ul. 11 Listopada po raz kolejny odbyła się projekcja filmu. Za każdym razem, kiedy planujemy seans, za-stanawiamy się w gronie wolontariuszy, młodzieży i seniorów nad tematem, jaki chcemy poruszyć. Te-matem, który często jest przez nas poruszany to pro-blem starości, a zwłaszcza poziomu świadomości spo-łeczeństwa jak się do staro-ści przygotować. Film, któ-ry oglądaliśmy to „Zamiesz-kajmy razem”. Fabuła doty-czyła grupy seniorów, któ-rzy przyjaźnili się od lat. Każdy z nich miał swoje zainteresowania, różny po-ziom aktywności ruchowej, aktywności umysłowej. Je-den z bohaterów był chory na Alzhaimera.
W filmie przedstawio-no jak grupa przyjaciół starzeje się razem, znająi rozumieją się nawzajem. Wśród seniorów znajdu-je swoje miejsce młody człowiek, który uświada-mia fakt, że jesteśmy za-leżni od innych. Ważny wątek to ten, który uka-zuje jak uczymy się przez doświadczanie, jak ważny jest, i tu kolejny raz kłania nam się CZAS, bo cóż wię-cej potrzeba jak czasu da-nego nam na tę drogę życia,
na naukę życia, na przekaza-nie wskazówek, na zauwa-żenie drugiego człowieka, najpierw tego małego, po-tem tego w dorosłym życiu. Ważne jednak jest to, by tego uczyć, pielęgnować, by przy-gotowywać młode pokolenie do podjęcia trudu życia każ-dego dnia.
Fundacja „Mój czas dla Seniora” im Wandy i Józe-fa kolejny raz podkreśla te-mat wartości i zwraca uwa-gę na CZAS, i to też podkre-śla w samej nazwie „Mój czas dla…......” Czy posiadamy drogowskazy, jak korzystać z danego nam czasu? Czy umiemy tym czasem dzielić się z dziećmi, bliskimi,....czy umiemy bezinteresownie dać swój czas drugiemu człowie-kowi?
Bohaterowie zadali sobie pytanie, dlaczego ubezpie-czamy mieszkanie, samo-chody, życie, a nie myślimy o spokojnej bezpiecznej sta-rości wśród bliskich czy przy-jaciół? Film ukazuje różnego rodzaju rozwiązania, do któ-rych należą: poświęcanie czasu seniorom, posiadanie umiejętności słuchania, po-
siadanie dużych pokładów cierpliwości, zrozumienia, a przede wszystkim świado-mość, że starość dotyczy nas wszystkich. Niejednokrotnie brakuje nam wiedzy na temat zmian, jakie zachodzą w czło-wieku na skutek upływają-cego czasu. Należą do nich zmiany na skutek przeby-tych chorób, sposobu życia, pracy i chorób związanych ze starością. Do najgroźniej-szych i najtrudniejszych dla rodziny jest Alzhaimer. Czę-sto starzy ludzie na skutek tej choroby są dla otoczenia bardzo uciążliwi, ale wiemy jedno, że poznanie przyczyn, objawów i sposobu postępo-wania z ludźmi chorymi, po-zwoli na przygotowanie się do opieki. Naszym zdaniem należy mówić, pisać, rozma-wiać w szerszym zakresie na te tematy.
Fundacja „Mój czas dla Seniora” im Wandy i Józefa kolejny raz podkreśla temat wartości. Miejsce naszych spotkań to podstawa nauk patronów Fundacji Wandy i Józefa, miłość w relacjach, w zrozumieniu drugiego człowieka, w poszukiwaniu
sensu naszej drogi. To wła-śnie przyświeca celom fun-dacji. To budowanie pozy-tywnych relacji i szukanie czasu w czasie podczas wędrówki życia, szukanie sensu to nasz cel, to cząst-ka miłości, którą ma każ-dy z nas i warto jej szukać. My podczas spotkań sta-ramy się zainspirować na-szych seniorów, młodych, a później dzielimy się tym z innymi.
Nasza Fundacja działa po to, by otwierać ludzkie umysły, zachęcać do za-trzymania się, by zadać so-bie pytanie „po co żyję”, by częściej rozmawiać, dać swój czas bliskim, nie tylko przez telefon. Ważne jest, by być z bliskim oso-bami najwięcej jak się da, by nie żałować, że tak nie było jak bliscy odejdą. Za-chęcamy do działań mają-cych na celu przygotowanie do starości młodych ludzi, w średnim wieku jak i sa-mych seniorów. U nas ko-lejne spotkania inspirujące do poszukiwań, jeżeli podo-ba się państwu to co robi-my, to nie przyglądajcie się tylko, a dołączcie, pomóż-cie, a czas pokaże wam, że warto.
Elżbieta Helbin
www.fundacjamojczasdlaseniora.plPKO BP 28 1020 2528 0000 0302 0373 7400, https://www.facebook.com/Mojczasdlaseniora.imWandyiJozefa/.e-mail: [email protected]Środa to u nas dzień otwarty dla każdego, kto potrzebuje obecności drugiego człowieka. Jesteśmy otwarci i chętni dać cząstkę swojego czasu również osobom, które nie mogą do nas dotrzeć (nic się nie płaci za nasz czas) Tel. 608 107 327.
Przegrywanie taśm VHS i magnetofonowych na płyty DVD i CD
Cyfryzacja płyt winylowych 20,00 zł bruttocyfryzacja kaset magnetofonowych 60/90 min. 15,00/20,00 zł bruttocyfryzacja kaset video VHS 30,00 zł brutto
tel. 32/ 751 91 30 ogłoszenie własne
Dzielnicowy KalejdoskopCo Tydzień nr 29/1295
20 lipca 2016 rokuMiasto Jaworzno18 Rubrykę tworzą mieszkańcy Jaworzna
Lustracja dzielnicy
UL. KALINOWA. Chodnik
Zniszczony chodnik i droga
Dziurawa droga
Zniszczony chodnik
Przepełnione śmietniki UL.LANGEGO 5. Droga przy bloku
Braki asfaltu UL. KLONOWA 5. Dziurawa droga Zniszczony chodnik
Gruz za garażami Przepełnione śmietniki
UL. GROTTGERA. Dziurawy asfalt
Zniszczony chodnik i droga
Braki chodnika
Co Tydzień nr 29/129520 lipca 2016 rokuMiasto Jaworzno
Dzielnicowy KalejdoskopOd poniedziałku do piątku w godz. 8.00 – 16.00 Przyjedziemy na miejsce. Dla nas każda sprawa jest ważna.
Masz problemy i nie wiesz do kogo się z nimi zwrócić? Masz uwagi na temat dzielnicy, w której mieszkasz? Widzisz coś, czego inni nie widzą?
Rubrykę tworzą mieszkańcy Jaworzna 19
interpelacja
„Gratulujemy autorowi zmysłu obserwacyjnego i zapraszamy po odbiór kuponu na pyszną pizzę dla dwóch osób z Pizzerii 2-ka.
Zapraszamy do naszego konkursu wszystkie osoby, którym w ostatnim czasie udało się sfotografować jakieś ciekawe zjawisko. Zdjęcia prosimy wysyłać na adres:
No bo jak tu po takim badziewiu bezpiecznie dojść do sklepu?
Jak udało nam się do-wiedzieć, co jakiś czas drze-wo jest przycinane, jednak zdaniem mieszkańców, ta-kie prace pielęgnacyjne nie są wystarczające. Dorod-na topola, której gałęzie na-
chodzą na linie elektryczne, powoduje często zwarcia, o czym informuje nas miesz-kaniec. Zwraca również uwa-gę, że w ostatnim czasie na Osiedlu Stałym spróchnia-łe i przerośnięte topole przy-
gotowywane są do wycięcia. Czy topolą z Jelenia zajmą się właściwe służby i drze-wo zostanie przecięte w taki sposób, żeby nie nachodziło na linie elektryczne?
MI
List
Do naszej redakcji zwrócił się mieszkaniec Jelenia z prośba o nagłośnienie sprawy niewyciętej topoli przy ul. Wiosny Ludów. W sprawie wycięcia tego drzewa mieszkańcy interweniują od 10 lat.
Ta topola często powoduje zwarcia na liniach energetycznych
Na Pechniku wykonano oryginalną instalację, która
przypomina kapsułę do suszenia włosów u fryzjera. Może na wzór
siłowni na świeżym powietrzu, udostępniono paniom możliwość
suszenia włosów po drodze na przystanek autobusowy.
PawełRadna Barbara Sikora złożyła
23 czerwca br. interpelację (u dołu) w sprawie potrzebnego przejścia przez ul. św. Barbary.
30 czerwca br. w odpowiedzi (po prawej) na interpelację dowiedziała się, że nic się nie da da zrobić w tej sprawie.
Nie tylko kulturaDzień Bezpiecznego Kierowcy przypada 25 lipca
Historia przestêpczoœci w Jaworznie odc. 64.Historia dymkiem pisana cz. XI
Dziki Zachód i dzika radość. Choć dla wielu rodeo koja-rzy się jedynie z widowi-
skowym ujeżdżaniem, to jednak w tym chodzi o coś więcej. Szy-mon Wierzchosławski, który jest mistrzem Europy w rodeo rozpo-czął starty w 2001 roku.
Dziś jego kolekcja liczy ponad 150 pucharów z przeróżnych zawodów westernowych. Wygrywał w najważ-niejszych europejskich imprezach. Oto lista jego sukcesów: 2013 – Euro-deo – Circuit All Around Champion – drugie miejsce, 2011 – Eurodeo – Cir-cuit All Around Champion – pierwsze miejsce, 2010 – HRA Middle Europe-an Cup – pierwsze miejsce, 2010 – Rodeo Libchavy, Republika Czeska – pierwsze miejsce, 2009 – Rodeo Lib-chavy, Republika Czeska – pierwsze miejsce, 2007 – Międzynarodowe Mistrzostwa Polski – pierwsze miej-sce, 2005 – Międzynarodowe Mi-strzostwa Polski – pierwsze miejsce. Warto podkreślić, że w 2009 roku startował w amerykańskiej Arizo-nie, gdzie wygrał z rodowitymi kow-bojami, zwyciężając w ujeżdżaniu byków. Zapytany, na czym polega-ją zawody ujeżdżania byków odpo-wiedział: Nie polega to tylko na tym, żeby usiedzieć na byku osiem se-kund. Oceniana jest przede wszyst-kim technika. Te osiem sekund jedy-nie kwalifikują do otrzymania kon-kretnych punktów np. za styl, pozy-cję na byku czy opanowanie jazdy. Szymon podczas pierwszego star-tu usiedział na byku sześć sekund. Spadł na ziemię, najadł się piaskui stwierdził, że to jest to, co chce robić i do tego ta adrenalina pod-czas wsiadania na byka. Ujeżdża-nie byków należy do sportów nie-
bezpiecznych, kiedy zapytałam, jaki start zapadł mu w pamięci, powie-dział: Czasami trafia się na bardzo dobre byki. Jeden mnie trzykrot-nie prawie zabił. Miałem z nim raz bardzo poważny wypadek, to był start, który prawie przypłaciłem ży-ciem. Lina mi się zaplątała i przez jakieś osiem sekund próbowałem się od tego byka odwiązać. Może się wydawać, że te osiem sekund to krótki okres czasu, ale jak byk rzu-ca tobą na wszystkie strony po całej
arenie to pamięta się to na długo.Największym marzeniem Szymona jest mieć własne racho.
Natalia Jankowska Urant
Sponsorem programu jest firma Nowrem z siedzibą w Jaworznie.
O wizerunek prowadzących zadbał: Karolina Salon Fryzjerski,Salon kosmetyczny Visage
Natalia Jankowska Urant Pasją nakręceni
KONKURSDo wygrania: bon do salonu kosmetycznego Visage o wartości 40zł
Pytanie: Skąd pochodzi Szymon Wierzchosławski ?
Prawidłowe odpowiedzi należy przesłać na adres:[email protected] z dopiskiem „Pasją nakręceni”
Od lewej: Dj Martin, Natalia Jankowska-Urant, Szymon Wierzchowski
Rysunek przedstawiający kapliczkę św. Marii Magdaleny
Od św. Magdaleny, czyli od 22 lipca można zbierać zboża posiane jesienią
i nie dziwi fakt, że kiedyś rolni-cze Jaworzno chciało mieć taką świętą.
Jej kult jest powszechny w kościele katolickim od pierwszych wieków. Może dlatego, że jej postać jest bardzo kobie-ca i ludzka.
Historia św. Marii Magdaleny poprzez stulecia przypomina nieco dzieje św. Judy Tadeusza, który przez wieki nie był nale-życie znany i czczony. Przez długi czas ten święty utożsamiany był przez prosty lud z Judaszem, który zdradził Jezusa.
Dopiero gdy rozkwitły nauki biblijne okazało się, że w otoczeniu Jezusa było dwóch uczniów o imieniu Juda.
Podobnie św. Magdalena była utożsa-miana z kobietą, która namaściła cennym olejkiem stopy Jezusa i wytarła je swymi włosami. Inni uważali ją za siostrę Ma-rii i Marty, jeszcze inni za bezimienną grzesznicę, z której Jezus wypędził sie-dem złych duchów.
Obecnie w Instrukcji do Kalendarza Rzymskiego czytamy, że Maria Magdale-na to kobieta, której ukazał się Chrystus w poranek Wielkanocny, była uczennicą Jezusa i była obecna pod Jego krzyżem wraz z Janem i Marią matką Jezusa.
Sława we FrancjiWielka cześć do św. Marii Magdaleny
we Francji wywodzi się z faktu, który się-ga czasów nauczania Jezusa. Przestrzegł
on bowiem swoich uczniów, gdy prze-powiedział im zburzenie świątyni jerozo-limskiej. Gdy Rzymianie oblegali w latach 66-70 Jerozolimę, dla wielu chrześcijan, także byłych uczniów Jezusa był to znak, że należy uciekać z kraju.
Według tradycji prowansalskiej pew-nego razu do brzegów Marsylii przybyła łódź z Łazarzem i jego siostrami Marią i Martą oraz Marią z Magdali i kilkoma innymi uczniami Chrystusa. Maria Mag-dalena miała zamieszkać w jaskini koło La Sainte Baume jako pustelnica i po-kutnica.
Według zaś Ojców Wschodnich św. Magdalena udała się za św. Janem do Efezu i tam zmarła.
Kiedy Turcy zawładnęli miastem mia-no jej relikwie przenieść do Konstantyno-pola (886 – 912).
Gdy Krzyżowcy opanowali Konstanty-nopol zabrali relikwie do Francji do Veze-lay gdzie do dzisiaj doznają czci.
Tak więc dwa szlaki wskazują na kult świętej prowadzący do Francji.
Strażnik kasztanaCentrum Jaworzna od wieku XIV
do lat około 1960 posiadało kaplicz-kę sięgającą czasów kopaczy rudnych, którzy ją postawili przy drodze wiodą-cej do Szczakowej. Kapliczka ta według ostatnich przekazów była pod wezwa-niem św. Marii Magdaleny.
Są także przekazy, które mówią, iż kiedyś była to kapliczka pod wezwaniem Najśw. Maryi Panny.
Niestety, w Jaworznie brakuje do tej pory fachowej publikacji na temat tej ka-pliczki i jej historia przypomina trochę za-gmatwane dzieje kultu św. Magdaleny.
Centrum Jaworzna zostało pozbawio-ne swoistego klimatu i atmosfery poprzez pozbycie się wielu zabytków, w tym ka-pliczki czy starego kościoła otoczonego kasztanami, które przez wieki stanowi-ły o jego kolorycie. Pozostał tylko jeden kasztan obok kościoła pilnowany przez świątka.
Kapliczka św. Magdaleny i kasztany ciągle przegrywają z nadmiarem betonu i schodów, którym ludzie bezkrytycznie się poddają.
Genowefa Frąs
W dwudziestoleciu mię-dzywojennym w sprze-daży dostępna była
cała gama wyrobów tytoniowych. Przeważały jednak papierosy, dwa rodzaje – z ustnikiem i bez ustnika.
Państwo polskie największe dochody czerpało z działania Pol-skiego Monopolu Tytoniowego. Był to poważny zastrzyk finanso-wy dla budżetu. Wyjaśnić należy, że każdego roku bilans wydatków państwa polskiego przewyższał sumę przychodów. Sytuacja fi-nansowa państwa polskiego była zatem nieciekawa. W latach 1935 – 1938 przychody pochodzące z obrotu i sprzedaży wyrobów ty-toniowych stanowiły 14 proc. bu-dżetu.
Ceny papierosów ustalane były przez ministra skarbu. Niestety, papierosy produkowane w fabry-kach Polskiego Monopolu Tytonio-wego posiadały jedną podstawo-wą wadę, którą była zbyt wysoka cena. Na „państwowe” papiero-sy stać było niewielu. Najczęściej konsumentami byli wojskowi czy urzędnicy państwowi, czyli osoby posiadające stałą pensję.
Niestety, zwykły robotnik pra-cujący w systemie dniówkowym nie mógł sobie pozwolić na kupno papierosów produkowanych w fa-brykach należących do Polskiego Monopolu Tytoniowego. Dodać należy, że na produkcję w fabry-kach papierosów przeznaczano tylko 30 proc. skupionego przez Polski Monopol Tytoniowy tyto-niu. Pozostałą ilość wypuszczano na rynek i pozwalano na chałupni-czą produkcję papierosów.
Dla zwiększenia dostępności, urzędnicy Polskiego Monopolu Ty-toniowego obniżyli ceny wyrobów poprzez wprowadzenie na rynek tytoniu krajanego oraz tzw. gil-
zy papierosowe. W powszechnej sprzedaży były też maszynki do ro-bienia papierosów. Z tych kompo-nentów każdy smakosz mógł so-bie w domu sam przygotować papierosy, na co pozwalały prze-pisy. Urzędnicy Polskiego Mono-
polu Tytoniowego wyliczali, że pa-pierosy produkowane w domu po-chłaniały aż 60 proc. tytoniu do-stępnego na rynku.
Z papierosów wyprodukowa-nych w fabrykach na rynku do-stępne były bardzo popularne pa-pierosy pozbawione ustnika, czyli filtra. W latach 20-tych i 30-tych na rynku dostępne w sprzedaży były następujące marki papiero-sów:
Najdroższe krajowe papiero-sy marki Nil (25 gr za sztukę). Za nimi plasowały się: Egipskie Specjalne, Sfinks, Bałtyk, Egipskie Przednie, Hel, Fis, Egipskie, Men-tolowe, Silesia, Mewa, Sport, Po-morski Rarytas, Caporal, Cow-boy, Wiarus, Machorkowe i najtańsze Cienkie (1,5 gr za szt.).
Ponadto z importu od Francu-skiego Monopolu Tytoniowego sprowadzano papierosy Cilanes Maryland (8 gr za szt), Balto, Gi-lanes Vizir oraz Week-End.
Droższe papierosy posiada-ły ustnik, tak zwany filtr. Pojawiły się one na rynku w sprzedaży do-piero w latach 30-tych XX wieku. W sprzedaży dostępne były nastę-pujące marki tych papierosów:
Do najdroższych papierosów ustnikowych, krajowych zalicza-my papierosy Gabinetowe (15 gr za szt.), dalej Triumf, Dames, Kora-le, Lot, Płaskie Extra, Obstalunko-we, Renoma, Ergo, Płaskie, Grand Prix, Klub, Damskie, Aromatica, Avanti, Popularne i najtańsze Ju-nak (1,5 gr za szt.).