25 Dni 870 Kilometrów ∞ - il ość wrażeń 10 - tki poznanych ludzi

Odpowiadając na sugestie jednego z moich rozmówców dotyczące udrożnienia "autostrady wisła" ośmielam sie przedstawić garść przemyśleń i sugestii powstałych w mojej głowie w trakcie trwania spływu. Tak jak założyliśmy, udało się przetransportować na trasie Kraków - Gdańsk, siebie, żywność, ekwipunek, oraz towary w postaci pięciu egzemplarzy czasopisma Eurologistics, drogą wodną .

25 Dni870 Kilometrów∞ - ilość wrażeń10 - tki poznanych ludzi

START

META

AUTOSTRADA WISŁA

AUTOSTRADA

WISLA

Piszę ten artykuł w „konwencji“ fantasy. Inżynierom i specjalistom tematu do rozważenia. Nie wiem czy dorośliśmy do proponowanych rozwiązań, ale wszystko zaczyna się w głowie. Ponieważ nie chcemy, nie potrafimy i prawdę mówiąc nie powinniśmy zmieniać charakteru rzeki, należy, moim skromnym, niekompetentnym zdaniem, przystosować do naszych potrzeb i do warunków panujących na rzece, tabor pływający.

Rzeka - „dzika i nieujarzmiona“

W przeważającej części, a właściwie w całości swego biegu, jej dzikość jest umowna. Cały jej bieg jest wszak obramowany walami i budowlami regulacyjnymi.

Ostatnie powodzie poczyniły w tej strukturze ogromne szkody. Nie wiem czy nas nie stać, czy są inne przyczyny, naprawa szkód ma charakter symboliczny.

Wyrwa w opasce brzegowej

Ruch turystycznych jachtów i statków

Wisła jest pięknym i jedynym w swoim rodzaju sanktuarium przyrodniczym i krajobrazowym. Na każdym odcinku jest inna i niepowtarzalna. W zasadzie jest to kręgosłup naszej pięknej ojczyzny.

Warto i powinno się ją poznać, historię i teraźniejszość ludzi, miast, miasteczek i wsi leżących nad jej brzegami.Poznanie to daje obraz i ogląd na cały nasz kraj.

Sandomierz z „poziomu zero” Wisły

Transport towarówDolna Wisła – mozolnie w górę rzeki

Wykorzystanie Wisły, jako arterii komunikacyjnej do transportu towarów, odbywa sięw formie szczątkowej.Czy można ten stan zmienić? I znowu, z pozycji laika, twierdzę że tak. W jaki sposób?Przy pomocy istniejącej infrastruktury i taboru pływającego jest to raczej niemożliwe.

Uważam jednak, że przy odrobinie wyobraźni i dobrej woli decydentów, na podstawie rzetelnego rachunku ekonomicznego, uruchomienie i realizacja transportu towarów tą arteriąjest możliwe na znacznie większą skalę niż kiedykolwiek w przeszłości. Co należy zrobić aby to osiągnąć?

Zapora we Włocławku od strony Zalewu Płockiego

Przystosowanie rzeki

W kilku punktach niestety należy skorygować koryto rzeki tak, aby umożliwić przepłynięcie jakichkolwiek jednostek większych od kajaka. Są to następujące miejsca: Śluza Przewóz w Krakowie Katarakta na 119 km szlaku żeglownego Wisły Przegroda spiętrzająca wodę przy elektrowni w Połańcu Przemiał, gruzowisko na wysokości fabryki samochodów na Żeraniu w Warszawie

Oprócz tego należałoby usunąć lub należycie oznakować wszystkie przeszkody, mianowicie:pnie drzew, większe kamienie i inne przeszkody zalegające w ciągu toru wodnego. Należy oznakować i korygować na bieżąco oznakowanie toru wodnego.

Elastyczna przegroda spiętrzająca przy Elektrowni Połaniec

Są to prace wymagające znacznych nakładów finansowych, na pewno jednak wielokrotnie mniejszych niż wydatki na planowaną kilkakrotnie w naszej historii budowę kaskady górnej, środkowej i dolnej Wisły. Jak pokazuje historia i praktyka, nie tylko w naszym kraju,kaskada zapór i stopni wodnych wcale nie jest rozwiązaniem najkorzystniejszym.

Górna Wisła, pień w środku koryta rzeki

Flota transportowa

Odpowiednie jednostki pływające są moim zdaniem kluczem do sukcesu. Istniejące jednostki,barki, pchacze, holowniki, ze względu na wiek (większość powstała w drugiej połowie dwudziestego wieku) nie spełnia swego zadania w istniejących warunkach hydrologicznych. Czy jest na to jakaś rada?

Należy zbudować jednostki dostosowane do warunków żeglugowych panujących na rzece.W górnym biegu muszą to być jednostki o minimalnym zanurzeniu. Wraz ze wzrostem głębokości toru wodnego, z biegiem rzeki zanurzenie może wzrastać.

Szyper wyskoczył do domu na obiad

Ja osobiście postawiłbym na system „modułowy“ jednostek. Od małych, do transportu towarów na paletach, do jednostek średnich i dużych wielkości, do transportu towarów w kontenerach. Realizacja tego zamierzenia wymaga śmiałych i nowoczesnych rozwiązań technicznych przy projektowaniu i budowie jednostek pływających.Flota (holowników, barek, pchaczy) funkcjonować powinna od elementu o najmniejszym zanurzeniu do dużych jednostek transportu rzecznego i morskiego.

Na początku tego łańcucha znaleźć powinny się jednostki o zanurzeniu 15 cm i masie nie większej od 2 ton. Łączone w zestawy po kilka, kilkanaście sztuk. Można by na tak skonstruowanych statkach umieszczać towary odpowiednio zabezpieczone na paletach i w kontenerach. Do napędu tych zestawów potrzeba holowniki ze sprawnym, wydajnym napędem oraz systemem sterowania i manewrowania na wodzie.

Spływ optymistów 2005r, w oczekiwaniu na otwarcie śluzy Przewóz

W centrach załadunkowo-przeładunkowych, usytuowanych w miejscach ,w których droga wodna zmienia swoje parametry, cały zestaw (bez holownika) umieszczamy na pokładzie jednostki większej, o masie 40 ton i zanurzeniu do 30cm. Operacje te należy wykonać jeszcze raz dokując zestaw złożony z barek 40 tonowych na barkę o zanurzeniu 80 cm i masie 200 ton.Odwrotne operacje należałoby wykonać, przy transporcie w górę rzeki.

System ten nie wyklucza transportu towarów na barkach o najmniejszym zanurzeniu na większej części lub całej drodze wodnej. Zrealizować to można w następujący sposób: W centrach przeładunkowych należy zmienić strukturę załadunku, zwiększając tym zanurzenie a co za tym idzie nośność jednostki pływającej.

Wdrożenie, modyfikację i wykonanie powyższych założeń pozostawiam specjalistom posiadającym odpowiednią wyobraźnię, wiedzę i umiejętności w podjętym przeze mnie temacie.

Przed dziobem Wiślanego lotniskowca

Eksploatacja floty stworzonej według proponowanych założeń wymaga nowoczesnych, wydajnych systemów logistycznych przy organizacji i realizacji przepływu towarów. stworzenia systemu łączącego transport wodny z istniejącą strukturą transportu lądowego i powietrznego.