Top Banner
Dwutygodnik parafii Zmartwychwstania Pańskiego Poznań–Wilda www.jajestemzmartwychwstaniem.pl nr 3 (293) 7 lutego 2016 r. Uczestnicy liturgii w Popielec (to już w tę środę!) otrzymają taki krzyż. Dlaczego? O tym pisze ksiądz proboszcz w liście do parafian. Fot. AB Ja Jestem Zmartwychwstaniem Liturgia słowa Czytanie z Ewangelii wg św. Łukasza (Łk 5, 1-11) Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na po- łów». A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, przez całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. W tym numerze polecamy: Wystawę Wilda w czasach PRL – str. 4, Szereg tekstów poświęconych chorym – od str. 7, Kilka propozycji czynienia dobra względem bliźnich – str. 11 i 15 (kazanie katechetyczne), Zwiedzenie Podlasia – str. 17.
20

2016 02 07 293 03

Jul 26, 2016

Download

Documents

dwutygodnik JJZ

W tym numerze polecamy: Wystawę Wilda w czasach PRL – str. 4, Szereg tekstów poświęconych chorym – od str. 7, Kilka propozycji czynienia dobra względem bliźnich – str. 11 i 15 (kazanie katechetyczne), Zwiedzenie Podlasia – str. 17.
Welcome message from author
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
Page 1: 2016 02 07 293 03

Dwutygodnik parafii Zmartwychwstania Pańskiego Poznań–Wilda

www.jajestemzmartwychwstaniem.pl nr 3 (293) 7 lutego 2016 r.

 

  Uczestnicy  liturgii  w  Popielec  (to  już  w  tę  środę!)  otrzymają  taki  krzyż.  Dlaczego?  O  tym  pisze ksiądz proboszcz w liście do parafian. Fot. AB 

J a J e s t e m

Zmartwychwstaniem

Liturgia słowa Czytanie z Ewangelii wg św. Łukasza (Łk 5, 1-11)

Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na po-łów». A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, przez całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać.

 

W tym numerze polecamy: 

Wystawę Wilda w czasach PRL  – str. 4, 

Szereg tekstów poświęconych cho‐rym – od str. 7, 

Kilka propozycji czynienia dobra względem bliźnich – str. 11 i 15 (ka‐zanie katechetyczne), 

Zwiedzenie Podlasia – str. 17. 

Page 2: 2016 02 07 293 03

List do parafian 

Strona 2 

„Ja Jestem Zmartwychwstaniem” – dwutygodnik parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Poznaniu.  Ukazuje się od 1989 r. Redaguje zespół: o. Adam P. Błyszcz, Romana Zygmunt, Agnieszka Kubczak, Danuta i Hieronim Piotrowie, Małgorzata Świderska, Leszek Zygmunt. Projekt graficzny i skład: Romana Zygmunt. Współpraca: Janusz Marczewski, Emilia Mrowińska, Tomasz Szymczak (Rzym). Adres redakcji: ul. Dąbrówki 4, 61‐501 Poznań www.jajestemzmartwychwstaniem.pl Teksty i listy prosimy przekazywać mailowo:  [email protected] lub [email protected] albo osobiście członkom redakcji. Druk: EUROPRINT, ul. Pamiątkowa 19, tel./faks 0 61 833 73 85 

 Redakcja zastrzega sobie prawo do opracowania 

i skracania nadesłanych materiałów. 

Moi Drodzy,  bardzo często słyszę, jak się ktoś skarży, że zapo­mniał (lub zapomina) o modlitwie. Porannej lub wieczornej. I mówi to z jakimś poczuciem winy czy grzechu. Zawsze wtedy korci mnie, żeby powie­dzieć, iż skleroza grzechem nie jest. To jakaś przy­padłość lub ułomność ludzkiej natury. Ale nie jest grzechem. Winą moralną może być coś innego. Że nie robimy nic, aby sobie przypomnieć o modli­twie.   W większości naszych rodzin przyjął się zwyczaj, że istotne (i bieżące) informacje przekle­jamy do lodówki. Żeby nie zapomnieć. Kup, za­dzwoń, odbierz, zapłać, dowiedz się…   Myślę, że również w sferze duchowej po­trzebujemy pewnego mechanizmu przypominania sobie o modlitwie, lekturze Pisma Świętego. Wiara bez znaków nie może się obejść. One w jakiejś mie­rze odpowiadają temu, żeśmy duch ucieleśniony albo ciało uduchowione.   Dlatego też na Wielki Post przygotowali­śmy dwa takie znaki. Pamiętacie, jak letnie wichu­ry zniszczyły nasz krzyż misyjny. Tę najbardziej spróchniałą część odłożyliśmy i zrobimy z tego ognisko w Wigilię Paschalną. Natomiast pan Lu­domir Gałdowski zaproponował, aby z tego, co udało się uratować, przygotować małe krzyże, które rozdamy uczestnikom liturgii Popielca. Niech to będzie właśnie taki znak, który w Wiel­kim Poście będzie nam przypominał o modlitwie, o  wyrzeczeniu, o lekturze Pisma Świętego. Nie wieszajmy go jednak na ścianie. Nie podnosimy tak często oczu ku górze. Nie. Raczej połóżmy go w kuchni na stole albo w pokoju obok telewizora. Albo na biurku czy półce z książkami. Albo też na 

szafce nocnej. Połóżmy go tam, gdzie najczęściej patrzymy. Niech nam przeszkadza. Niech nas iry­tuje taką myślą, że to przecież nie jego miejsce. Będzie nam przypominał. I będzie również cząstką krzyża misyjnego z kościelnego dziedzińca w na­szym domu.   Drugim znakiem jest wielkopostna zdrap­ka. Więcej o niej przeczytacie na stronie 4.  

Jak zawsze z sympatią o. Adam CR 

 

 Rozważanie nad Ewangelią 

Wspólnoty GALILEA   

Kryzys szansą na wzrost zaufania 

 

Mistrzu, przez całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo 

zarzucę sieci (Łk 5, 1‐11)

Wyobraź  sobie  sytuację,  w  której  wszystkie  Twoje 

wysiłki spełzły na niczym  i zmęczony nie wiesz, co dalej robić? Jedno, czego  jesteś pewien, to to, że dziś  już nie ma  szans,  by  to  się  udało.  I  oto  podchodzi  do  Ciebie człowiek  i mówi, byś podjął  jeszcze raz ten wysiłek wła‐

śnie  teraz.  Totalnie  absurdalna  rzecz  –  ilość wcześniej  poświęconego  czasu,  sił  i  zdolności oraz  znajomości  tematu  położona  na  szali z zaufaniem  temu,  co  słyszysz!  Jakbyś  zarea‐gował?  Uwierzyłbyś  na  słowo  i  zaryzykował? Czy też trwałbyś przy swoim stanowisku? 

To jedno z najbardziej znaczących doświad‐czeń w  życiu Piotra, gdy przekonał się,  że sło‐wo Jezusa ma wielką moc i może dokonać rze‐czy niemożliwych. 

Dziś to doświadczenie może stać się Twoim udziałem. Jedyne, czego potrzeba, to czujności na głos Pana, który nie przestaje mówić  także dzisiaj.  Czy  zaufasz  Jego  Słowu  i  dasz  się Mu poprowadzić? | 

MAŁGORZATA HEIGELMANN 

Page 3: 2016 02 07 293 03

Z życia parafii 

7‐2‐2016  Strona 3 

Myśli o miłosierdziu  

Powiedz mi, dla jakich wartości się poświęcasz, a powiem ci, jak siebie cenisz. 

ks. Józef Tischner „Drogi i bezdroża miłosierdzia”, str. 67 

Minęło  

19  stycznia  rozpoczęły  się w katechezy  neokatechumenal‐ne. W każdy wtorek  i piątek, po mszy  św. wieczornej zapraszamy do wysłuchania świadectwa braci i  sióstr  z  Drogi  Neokatechume‐nalnej. 

W  sobotę,  23  stycznia,  przybyły do  naszej  świątyni  znaki  (krzyż i ikona)  Światowych  Dni  Mło‐dzieży.  Po  tygodniu  obecności zostały  przekazane  parafii  Ofia‐rowania Pańskiego. 

 

Informacje  finansowe:  taca  z  nie‐dzieli 24  stycznia wyniosła 2 530  zł, a z  niedzieli  31  stycznia  –  2 940  zł. Wszystkim ofiarodawcom serdeczne dziękujemy. Bóg zapłać! 

 Nadejdzie  

Dzisiaj o godz. 16.30 Eucharystia dla  osób  żyjących  w  związkach niesakramentalnych. 

W  środę 10  lutego przypada Po‐pielec  –  początek Wielkiego  Po‐stu. Program na str. 13. 

W  czwartek  11  lutego  przypada Światowy  Dzień  Chorego. Msza św.  z  udzielaniem  sakramentu namaszczenia  chorych  zostanie odprawiona  w  kościele  o  godz. 10.  W  Schronie  Kultury  Europa zostanie  również  odprawiona msza  św.  dla  chorych  o  12. Na‐tomiast  o godz.  11  w  Centrum Medycznym  HCP  im.  św.  Jana Pawła  II  mszę  św.  dla  chorych odprawi ksiądz bp Grzegorz. 

W  czwartek  również  wspólnota Galilea  zaprasza  na wieczór mi‐

łosierdzia  –  czuwa‐nie modlitewne. 

W  sobotę  13  lutego o godz. 16  inaugura‐cja  wystawy  Wilda w czasach PRL‐u. 

We wtorek 16 lutego o  godz.  16.30  kolej‐na projekcja kina pa‐rafialnego (str. 5). 

W  środę  17  lutego przypada  180.  rocz‐

nica  założenia  Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego. 

W  piątek  19  lutego  rozpoczyna się Ewangelizacyjny Kurs Nowe‐go  Życia. Więcej  szczegółów  na str. 6. 

W  czwartek  25  lutego mszą  św. o godz.  18.30  rozpoczynają  się rekolekcje  dla  osób  żyjących w związkach  niesakramental‐nych. Poprowadzi  je o.  Jarosław Naliwajko, jezuita. 

W  piątek  26  lutego  przypada 143.  rocznica  śmierci  o.  Hiero‐nima  Kajsiewicza,  współzałoży‐ciela  Zgromadzenia  Zmartwych‐wstania Pańskiego. 

W  każdy  wtorek  mszą  św. o godz.  18.30  swoje  spotkanie rozpoczyna  Dom  Zmartwych‐wstania  Wspólnoty  Chrystusa Zmartwychwstałego  Galilea.  Po mszy św. spotkanie w mieszkaniu animatora. Spotkania są otwarte. 

Również w każdy wtorek o godz. 18.30  odprawiamy  mszę  św., modląc  się  w  intencji  Duszpa‐sterstwa  Trzeźwości.  Po  Eucha‐rystii  spotkanie  grupy  wsparcia osób współuzależnionych w salce obok kancelarii parafialnej. 

W każdy czwartek od godz. 15 do 21  zapraszamy na adorację Naj‐świętszego  Sakramentu.  Na  za‐kończenie  adoracji,  o  20.45  od‐mawiamy  kompletę.  Od  19.30 możliwość spowiedzi świętej. 

Każdego 25. dnia miesiąca msza św. o godz. 18.30 (jeśli przypada w dni powszednie) lub o 11 (jeśli przypada w niedziele i uroczysto‐ści) w  intencji Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. 

 Kalendarz liturgiczny 

 8 II – poniedziałek 1 Krl 8, 1‐7. 9‐13; Mk 6, 53‐56 9 II – wtorek 1 Krl 8, 22‐23. 27‐30; Mk 7, 1‐13 10 II – Środa Popielcowa Jl 2, 12‐18; 2 Kor 5, 20‐6, 3; Mt 6, 1‐6. 16‐18 11 II – czwartek po Popielcu Pwt 30, 15‐20; Łk 9, 22‐25 12 II – piątek po Popielcu Iz 58, 1‐9; Mt 9, 14‐15 13 II – sobota po Popielcu Iz 58, 9b‐14; Łk 5, 27‐32 14 II – I niedziela Wielkiego Postu Pwt 26, 4‐10; Rz 10, 8‐13; Łk 4, 1‐13 15 II – poniedziałek Kpł 19, 1‐2. 11‐18; Mt 25, 31‐46 16 II – wtorek Iz 55, 10‐11; Mt 6, 7‐15 17 II środa Jon 3, 1‐10; Łk 11, 29‐32, 18 II – czwartek Est 14, 1. 3‐5. 12‐14; Mt 7, 7‐12 19 II – piątek Ez 18, 21‐28; Mt 5, 20‐26 20 II – sobota Pwt 26, 16‐19; Mt 5, 43‐48 21 II – II niedziela Wielkiego Postu Rdz 15, 5‐12. 17‐18; Flp 3, 17‐4,1;  Łk 9, 28b‐36 22 II – poniedziałek, Katedry św. Piotra Apostoła 1 P 5, 1‐4; Mt 16, 13‐19. 23 II – wtorek Iz 1, 10. 16‐20; Mt 23, 1‐12. 24 II – środa Jr 18, 18‐20; Mt 20, 17‐28, 25 II – czwartek Jr 17, 5‐10; Łk 16, 19‐31 26 II – piątek Rdz 37, 3‐4. 12‐13a. 17b‐28; Mt 21, 33‐43. 45‐46 27 II – sobota Mi 7, 14‐15. 18‐20; Łk 15, 1‐3. 11‐32 28 II – III niedziela Wielkiego Postu Wj 3, 1‐8a. 13‐15; 1 Kor 10, 1‐6. 10‐12; Łk 13, 1‐9 

Page 4: 2016 02 07 293 03

Z życia parafii 

Strona 4 

Zapraszamy w sobotę 13 lutego o godz. 16 w naszym kościele na spotkanie z panią dr Mrugalską‐Banaszak. 

ZAPRASZAMY NA OTWARCIE WYSTAWY 

WILDA W CZASACH PRL   Blisko  600  zdjęć  wybranych  z  niemal  1000 zebranych  –  to  efekt  ponad  3­letniej  pracy pani Magdaleny Mrugalskiej­Banaszak, histo­ryka  sztuki. Wystawę  będzie można  oglądać w naszym kościele już od 13 lutego.  

Przez  minione  trzy  lata  pani  dr  Mrugalska‐Banaszak  zbierała  (i  skanowała)  od  wildeckich mieszkańców  fotografie  obrazujące  życie  na Wildzie w  latach  1945‐89  i  słuchała  historii  z  nimi  związa‐nych.  W projekcie  od  początku  uczestniczyła  nasza parafia  oraz  Fundacja  SPOT.  Staraliśmy  się  nakłonić jak  najwięcej  osób  –  dziś  lub  dawniej  związanych z Wildą  –  do  odkurzenia  swojej  pamięci,  albumów fotograficznych, pudełek i szuflad z pamiątkami. 

Dzięki temu na wystawie zgromadzono blisko 600 fotografii  ilustrujących  życie  codzienne,  uroczystości i święta  oraz  wydarzenia  szczególne,  jak  Poznański Czerwiec. Zobaczymy dawny wygląd naszego otocze‐nia i mieszkańców w ich domach. 

Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby zobaczyć, jak  wyglądało  życie  mieszkańców  naszej  dzielnicy kilka  dekad  temu  oraz  tych,  którzy  chcą  to  powspo‐minać. | (RZ)  

Zagraj o najwyższą 

stawkę  

Zdrapka Wielkopostna  

Zdrapka Wielkopostna  to  propozycja  na  indywidu‐alne  rekolekcje  dla  każdego  na  czas Wielkiego  Po‐stu.  Zawiera  proste  zadania,  które  mogą  stać  się reformą  naszego  życia  i  nową  formę  pogłębionego przeżycia  tego najważniejszego ze  świąt chrześcijań‐skich. Każdy dzień to nowe zadanie takie, jak:  Podziękuj za to, co masz w lodówce  Odmów 3 razy Ojcze nasz  Zrób komuś miłą niespodziankę 

Atrakcyjna  forma  zdrapki  zachęca do  lepszego przy‐gotowania  się  na  radość  Chrystusowego  Zmartwych‐wstania. Ćwiczymy więc swojego ducha, ale  i podejmu‐jemy  refleksję  nad  swoim  obecnym  życiem,  nad  swoją codziennością.  Zdrapka Wielkopostna  kojarzy  się  z wy‐graną pieniężną, z niespodzianką, której nie znamy, póki nie  wykażemy  minimum  aktywności.  W  czasie  świąt Wielkiej Nocy gra  idzie o najwyższą stawkę, o zbawie‐nie. Czy pozwolę Bogu  się  zbawić? Czy dam Mu miej‐sce, czy ofiaruję Mu trochę swojego czasu? ON bardzo chce z nami BYĆ. 

 

Zdrapki będzie rozprowadzać Wspólnota Życia Chrze‐ścijańskiego w cenie 2 złote za sztukę. | 

   

 

Page 5: 2016 02 07 293 03

Z życia parafii 

7‐2‐2016  Strona 5 

Wieczór Miłosierdzia  

11 lutego, początek 18.30 Euchary‐stią, a po niej adoracja Najświęt‐

szego Sakramentu  Nie masz już siły iść dalej? Wydaje Ci się, że góry same piętrzą się przed Tobą i ciągle nie widać Szczytu? Może potrzebujesz pomocnej dłoni, by osiągnąć cel, do którego zaprosił Cię Stwórca. On już wyciągnął Swoją dłoń i czeka na Ciebie.  Świadectwa  

Uczestniczę w Wieczorach Miłosier‐dzia, bo to wielkie wyróżnienie być tak blisko Boga. Można się wtulić w niego i poczuć ten niesamowity spo‐kój, jakby wszystkie trudne sprawy, koszmary gdzieś uciekły. Tak bardzo by się chciało powiedzieć na głos: Jezu kocham, Cię i wiem, że Ty też mnie bardzo kochasz. Mówisz mi o tym, ja Ci odpowiadam: jestem tu... w mo‐im sercu mówię: Jezu, kocham Cię. To jest bardzo moje,  

 

KINO PARAFIALNE 

16.2.2016, godz.16.30, Sala Portretowa wejście od ul. Zmartwychwstańców, 

wstęp bezpłatny  

Zapraszamy na emisję ko‐lejnego filmu w ramach ki‐na parafialnego „Efekt uboczny”.  

W  kolejnej  odsłonie  naszego  kina chcę  zaproponować  film,  który w  jakiś sposób  bardzo  mnie  dotknął.  Porusza temat  poczucia  winy  i  niemożności przebaczenia sobie oraz kwestii przeba‐czenia  drugiemu  człowiekowi,  a  nawet Bogu. Każdy z nas ma na tym polu jakieś własne  doświadczenia.  Przebaczenie winowajcy często przerasta ludzkie siły.  

 

osobiste spotkanie z Jezusem: Wybaczającym, Kochają‐cym, Miłosiernym. Chwała Tobie, Jezu. 

Ania   

Dlaczego przyjeżdżam na Wieczór Miłosierdzia? Bo Go szukam... A na modlitwie mogę Go spotkać. 

Piotr  

  Najbardziej  bezlitosnymi  sędziami  jesteśmy  jednak 

dla siebie. Poczucie winy niszczy nas, zamyka na uzdro‐wienie, radość życia, wypełnienie swojego posłannictwa, rzutuje na relacje z innymi, na całą egzystencję. 

O tym filmie nie można niczego znaleźć w Internecie, nie można go kupić. Obejrzałam go kiedyś na HBO  i na‐grałam  – warto  było.  Premiera miała miejsce w  2008 roku, ale przeszła bez echa. Reżyserem i scenarzystą jest Philippe  Caland,  który  w  filmie  odtwarza  rolę  Amera, projektanta  mody.  Amer  mieszka  w  Los  Angeles.  Do‐świadcza  głębokiego  kryzysu w małżeństwie  i w pracy. 

Stracił  radość  i  zgubił  sens  życia,  gdy przed  piętnastu  laty  popełnił  fatalny błąd. Nie może  sobie wybaczyć. Posta‐nawia  stanąć  przed  tym,  którego skrzywdził  i  prosić  o  przebaczenie.  To, co zobaczy, usłyszy i co się wydarzy, jest nie do przewidzenia i przynosi duchowe przebudzenie. 

W  pozostałe  role  wcielili  się  znani aktorzy: Forest Whitaker, Virginia Mad‐sen i Minnie Driver. 

 

Zapraszam  bardzo  na  tę  projekcję. Sądzę,  że  film  pozostawi  niezatarte wrażenia  i  skłoni  do  głębszej  refleksji nad własnym życiem. | 

Ewa Czerwińska

Page 6: 2016 02 07 293 03

Z życia parafii 

Strona 6 

ZAPRASZAMY NA KURS NOWE ŻYCIE 

 

Wspólnota  Chrystusa  Zmartwychwstałego „Galilea” zaprasza na rekolekcje – czas łaski – Kurs Nowe  Życie, w dniach 19‐21  lutego w naszej parafii.  

To szczególny czas, zwłaszcza w Nadzwyczajnym Jubileuszu Miłosierdzia oraz gdy w Kościele przyglą‐

damy się głębiej Nowemu Życiu w Chrystusie. Czy już żyjesz tym nowym życiem? 

Czy Twoi bliscy doświadczają nowego życia?  

Kurs  jest  przeznaczony  dla  wszystkich  dorosłych, pragnących  narodzić  się  na  nowo w Duchu  Świę‐tym i odnowić swoją więź z Jezusem.  W  programie:  Eucharystia,  możliwość  skorzystania z sakramentu  pokuty  i  pojednania,  krótkie  nauczania i dynamiki. Miejsce:  Parafia  Zmartwychwstania  Pańskiego,  Poznań, ul. Dąbrówki 4/7 Termin: 19 ‐ 21 lutego 2016 r. Początek w piątek o godz. 17,  zakończenie  w  niedzielę  ok. godz. 15 Kurs  dochodzony,  tzn.  NIE  organi‐zujemy noclegów. Koszt: 80 zł – przeznaczony na przy‐gotowanie  posiłków  (obiady  w  so‐botę  i  niedzielę  oraz  kolację w  so‐botę,  kawę,  herbatę  i  ciasto). Oso‐by,  które  pragną  wziąć  udział w rekolekcjach,  a  z  ważnych  przy‐czyn  nie  są  w  stanie  pokryć  całej kwoty, prosimy o kontakt, na pew‐no znajdziemy dobre rozwiązania! 

Zapisy:  w  każdy  wtorek  po Mszy  św.  wieczornej  oraz przez formularz zgłoszeniowy dostępny na FB. Szczegółowe  informacje  można  uzyskać  telefonicznie: 512 167 152 lub mailowo: [email protected] 

 Świadectwo  

Na kurs Nowe Życie pojechałam, doskonale znając treści, które tam były przekazywane, ponieważ przez wiele lat prowadziłam podobne rekolekcje. Początkowo zacho‐wywałam się jak specjalista, a nawet kontroler, który 

sprawdzał, jak zostały przygotowane nauczania czy dy‐namiki. Było to dość męczące i de facto traciłam czas. 

Wtedy powiedziałam Panu Jezusowi, że to jest Jego czas i skoro zaprosił mnie w to miejsce, to chcę spotkać się 

z Nim, a nie skupiać się na zewnętrznych, mało istotnych dla mnie sprawach. To był przełom. W tym momencie, 

przez takie maleńkie otwarcie serca, Pan Jezus przyszedł z darem uzdrowienia mojego obrazu Boga jako Ojca 

kochającego miłością czułą i delikatną jak miłość matki. Moja relacja z mamą była trudna i na słowa, że Bóg ko‐cha mnie taką miłością jak matka, rodziło się we mnie 

tylko jedno – nie chcę takiego Boga. Wtedy dokonało się niezwykłe uzdrowienie mojego serca. Do dziś pamiętam datę, godzinę i miejsce. Nawet pisząc to świadectwo już po latach, wzruszam się głęboko. Najpiękniejsze jest to, 

że od tego momentu Bóg przemienił nie tylko moje spoj‐rzenie na Niego, ale z dnia na dzień 

dokonywał uzdrowienia relacji z mamą i dziś jest Ona dla mnie jedną z naj‐ważniejszych osób. To niezwykłe, że kiedy dajemy Bogu czas i otwieramy się na to, co On przygotował, On rze‐czywiście dokonuje uzdrowienia, któ‐rego czasami najmniej się spodziewa‐

my. Bogu niech będą dzięki.  

Małgorzata 

Page 7: 2016 02 07 293 03

Dzień Chorego 

7‐2‐2016  Strona 7 

Orędzie Papieża Franciszka na XXIV Światowy Dzień Chorego 2016 r. 

 Zawierzmy się Jezusowi miłosiernemu jak Maryja: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,5) 

 Drodzy bracia i siostry, 

XXIV  Światowy  Dzień  Chorego  jest  dla  mnie  okazją,  by  w  szczególny sposób  być  blisko  was  drodzy  chorzy,  a  także  osób,  które  się  wami opiekują. 

Ponieważ ten Dzień będzie uroczyście obchodzony w Ziemi Świętej, pragnę rozważyć ewangeliczny opis wesela w Kanie Galilejskiej (J 2,1‐11), gdzie Jezus dokonał pierwszego cudu na prośbę swojej Matki. Wy‐brany temat –„Zawierzmy się Jezusowi miłosiernemu jak Maryja: Zrób­cie wszystko,  cokolwiek wam powie”  (J  2,5) wpisuje  się  bardzo dobrze w obchody  Nadzwyczajnego  Jubileuszu  Miłosierdzia.  Uroczysta  msza św.  11  lutego  2016  r.,  w  liturgiczne wspomnienie  Najświętszej Maryi Panny z Lourdes, będzie celebrowana właśnie w Nazarecie, gdzie „Sło‐wo  stało  się  ciałem  i  zamieszkało  wśród  nas”  (J  1,14).  W  Nazarecie również,  zgodnie  z  przekazem  ewangelisty  Łukasza,  Jezus  rozpoczął swoją zbawczą misję odnosząc do siebie słowa proroka Izajasza: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim  niósł  dobrą  nowinę, więźniom  głosił wolność,  a  niewidomym przejrzenie;  abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał  rok łaski od Pana” (Łk 4,18‐19). 

Choroba,  zwłaszcza  ciężka,  zawsze wywołuje kryzys w  ludzkiej  eg‐zystencji  i  niesie  ze  sobą  głębokie  pytania.  W  pierwszej  chwili  może niekiedy wywołać bunt: dlaczego mnie to spotkało? Może prowadzić do rozpaczy, do przekonania, że wszystko stracone, że nic już nie ma sen‐su... 

W tych sytuacjach wiara w Boga jest z jednej strony wystawiona na próbę,  a  jednocześnie  ujawnia  swą  pozytywną  moc.  Nie  dlatego,  że dzięki wierze  znika  choroba  czy  ból,  czy  też  pytania,  jakie  one  rodzą, lecz dlatego, że daje ona klucz, który pozwala odkryć głęboki sens tego, co przeżywamy, pozwala nam zobaczyć, że choroba może być drogą do większej  bliskości  z  Jezusem,  który  idzie  u  naszego  boku,  dźwigając krzyż. Ten klucz daje nam Maryja, Matka, która dobrze zna tę drogę. 

Na weselu w  Kanie  Galilejskiej Maryja  jawi  się  jako  kobieta  zatro‐skana,  która  widzi  ważny  problem  nowożeńców:  skończyło  się  wino, symbol  świątecznej  radości.  Dostrzega  Ona  trudność,  traktuje  ją  jako swoją  własną,  w  dyskretny  sposób  zaczyna  natychmiast  działać.  Nie stoi i patrzy obojętnie, nie traci czasu na osądzanie, lecz zwraca się do Jezusa i przedstawia Mu problem: „Nie mają wina” (J 2, 3). A kiedy Jezus daje  Jej  do  zrozumienia,  że  nie  nadeszła  jeszcze  Jego  godzina,  by  się objawił (por. w. 4), Maryja mówi do sług: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”   (w. 5).   Wówczas   Jezus   dokonuje   cudu,   przemieniając 

 

znaczną  ilość  wody  w  wino,  które okazuje  się  najlepsze  na  całym we‐selu.  Czego  uczy  nas  tajemnica  we‐sela w Kanie Galilejskiej w odniesie‐niu do Światowego Dnia Chorego? 

Uczta weselna w Kanie jest ikoną Kościoła: w centrum jest miłosierny Jezus, który czyni znak; wokół Niego są  uczniowie,  zalążek  nowej wspól‐noty;  blisko  Jezusa  i  Jego  uczniów jest  Maryja,  Matka  opatrznościowa i prosząca. Uczestniczy Ona w rado‐ści  zwykłych  ludzi  i  przyczynia  się do  tego,  by  była  jeszcze  większa; oręduje  u  swojego  Syna  dla  dobra nowożeńców  i  wszystkich  gości. A Jezus nie odmawia prośbie swojej Matki.  Ileż  nadziei  dla  nas  wszyst‐kich w tym wydarzeniu! Mamy Mat‐kę, której oczy są czujne i dobre jak oczy  Syna;  Jej  macierzyńskie  serce jest  pełne  miłosierdzia,  jak  On;  Jej ręce  chcą  pomagać,  jak  ręce  Jezusa, które  łamały  chleb  dla  łaknących, które  dotykały  chorych  i  ich  uzdra‐wiały.  Napełnia  nas  to  ufnością i otwiera  na  łaskę  i  miłosierdzie Chrystusa.  Wstawiennictwo  Maryi pozwala  nam  zaznać  pociechy,  za którą apostoł Paweł błogosławi Bo‐ga: „Błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego,  Jezusa  Chrystusa,  Ojciec miłosierdzia  i  Bóg  wszelkiej  pocie‐chy. Ten,  który nas pociesza w każ‐dym  naszym  ucisku,  byśmy  sami mogli pocieszać tych, co są w jakim‐kolwiek  ucisku,  tą  pociechą,  której doznajemy  od  Boga.  Jak  bowiem obfitują w nas  cierpienia Chrystusa, tak  też  wielkiej  doznajemy  przez Chrystusa   pociechy   (2  Kor  1,3‐5). 

Page 8: 2016 02 07 293 03

Dzień Chorego 

Strona 8 

Każdy szpital czy klinika mogą być widzialnym znakiem i miejscem promowania kultury spotkania i pokoju, gdzie doświadczenie choroby i cierpienia, a także profesjonalna i braterska pomoc przyczyniają się do przezwyciężenia 

wszelkich granic i podziałów. 

Maryja  jest  Matką  pocieszenia,  która pociesza swoje dzieci. 

W  Kanie  Galilejskiej  zarysowują  się cechy wyróżniające  Jezusa  i  Jego misję: On  jest  Tym,  który  pomaga  osobom w potrzebie  i  w  trudnej  sytuacji.  I  rze‐czywiście  w  swojej  mesjańskiej  posłu‐

dze uzdrowi wielu z chorób, dolegliwo‐ści,  uwolni  od  złych  duchów,  obdarzy wzrokiem  niewidomych,  sprawi,  że chromi  będą  chodzić,  przywróci  trędo‐watym  zdrowie  i  godność,  wskrzesi umarłych,  będzie  głosił  ubogim  dobrą nowinę (por. Łk 7,21‐22). Prośba Maryi podczas  przyjęcia  weselnego,  podszep‐nięta  przez  Ducha  Świętego  Jej  macie‐rzyńskiemu  sercu,  ujawniła  nie  tylko mesjańską  moc  Jezusa,  ale  także  Jego miłosierdzie. 

W  trosce  Maryi  odzwierciedla  się czułość  Boga.  Ta  czułość  uobecnia  się w życiu  licznych  osób,  które  są  blisko chorych i potrafią zrozumieć ich potrze‐by,  nawet  najbardziej  niedostrzegalne, ponieważ  patrzą  oczami  pełnymi  miło‐ści.  Ileż  razy mama przy  łóżku  chorego dziecka czy syn opiekujący się starszym rodzicem  bądź  też  wnuk  będący  blisko dziadka  lub  babci  składa  swoje  prośby w  ręce  Matki  Bożej!  Dla  drogich  nam osób,  które  cierpią  z  powodu  choroby prosimy  przede  wszystkim  o zdrowie; sam  Jezus  objawił  obecność  królestwa Bożego    właśnie    przez    uzdrowienia: 

„Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewi‐domi  wzrok  odzyskują,  chromi  chodzą,  trędowaci  zostają  oczysz‐czeni,  głusi  słyszą, umarli  zmartwychwstają”  (Mt 11,4‐5). Lecz mi‐łość ożywiana przez wiarę sprawia, że prosimy dla nich o coś więcej niż  zdrowie  fizyczne:  prosimy  o  pokój,  o  pogodę  ducha  w  życiu, która rodzi się w sercu i jest darem Boga, owocem Ducha Świętego, którego  Ojciec  nigdy  nie  odmawia  tym,  którzy  Go  o to  z  ufnością proszą. 

W scenie z Kany Galilejskiej o prócz Jezusa  i  Jego  Matki  są  też  osoby  na‐zwane „sługami”, którzy otrzymują od Niej tę wskazówkę: „Zróbcie wszystko, cokolwiek  wam  powie”  (J  2,5).  Rze‐czywiście  cud  następuje  za  sprawą Chrystusa,  jednakże  do  dokonania nadzwyczajnego znaku chce On posłu‐żyć  się  ludzką  pomocą.  Mógłby  spra‐wić,  by wino  pojawiło  się  bezpośred‐

nio w stągwiach, lecz chce włączyć we współpracę ludzi i prosi słu‐gi,  by  napełnili  je wodą.  Jak  cenne  i miłe  Bogu  jest  bycie  sługami drugich! Bardziej niż cokolwiek innego upodabnia nas to do Jezusa, który „nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć” (Mk 10,45). Te bezimienne postaci z Ewangelii uczą nas bardzo wiele. Nie tylko okazują  posłuszeństwo,  ale  okazują  je  wielkodusznie:  napełniają stągwie po brzegi (por. J 2,7). Ufają Matce Jezusa i wykonują szybko i dobrze to, o co są proszone, bez narzekania, bez kalkulacji. 

W  tym  Światowym  Dniu  Chorego  możemy  prosić  Jezusa  miło‐siernego, przez wstawiennictwo Maryi, Jego i naszej Matki, aby ob‐darzył  nas  wszystkich  gotowością  służby  potrzebującym,  a  kon‐kretnie  naszym  braciom  i  siostrom  chorym.  Niekiedy  posługa  ta może być męcząca, ciężka, ale jesteśmy pewni, że Chrystus Pan nie omieszka  przeobrazić  naszego  ludzkiego  wysiłku  w  coś  boskiego. My również możemy być rękami, ramionami, sercami, które poma‐gają  Bogu  w  dokonywaniu  cudów,  często  ukrytych.  My  również, zdrowi  lub chorzy, możemy ofiarować nasze trudy  i cierpienia,  jak tę zwykłą wodę, która wypełniła stągwie na weselu w Kanie Galilej‐skiej  i została przemieniona w najlepsze wino. Pomagając dyskret‐nie osobom cierpiącym, podobnie jak w chorobie, bierzemy na swo‐je barki codzienny krzyż i idziemy za Mistrzem (por. Łk 9,23) i choć spotkanie  z  cierpieniem  będzie  zawsze  tajemnicą,  Jezus  pomaga nam odsłonić jego sens. 

Jeśli będziemy umieli słuchać głos u Tej, która mówi również do nas:  „Zróbcie  wszystko,  cokolwiek  wam  powie”,  Jezus  zawsze  bę‐dzie przemieniał wodę naszego życia w wyborne wino. Tym samym ten Światowy   Dzień   Chorego,   obchodzony   uroczyście   w   Ziemi 

Możesz wspomóc – modlitwą

Z okazji obchodzonego 11 lutego Światowego Dnia Chorego prosimy Czytelników

o modlitwę w tych dniach w intencji:

 

wszystkich chorych i cierpiących parafian, by ufność Jezusowi pomogła im znosić trudy choroby

Adasia Rozwadowskiego w związku z jedną z naj-trudniejszych operacji, któ-rej ma być poddany w lu-tym

naszej parafianki Oli Piotr o owoce rehabili-tacji po wybudzeniu ze śpiączki

ks. Jana Kaczkow-skiego, który będzie głosił rekolekcje wiel-kopostne

Page 9: 2016 02 07 293 03

Dzień Chorego 

7‐2‐2016  Strona 9 

Świętej pomoże urzeczywistnić życzenie, które wyraziłem w Bulli ogła‐szającej  Nadzwyczajny  Jubileusz  Miłosierdzia:  „Niech  ten  Rok  Jubile‐uszowy,  przeżyty  w miłosierdziu,  ułatwi  spotkanie  z  [judaizmem i z islamem]  oraz  z  innymi  szlachetnymi  tradycjami  religijnymi;  niech sprawi, że staniemy się bardziej otwarci na dialog, aby poznać się lepiej i wzajemnie  zrozumieć;  niech wyeliminuje wszelkie  formy zamknięcia i pogardy  i  odrzuci wszelką przemoc  i dyskryminację”  (por. Misericor­diae Vultus,  23).  Każdy  szpital  czy  klinika mogą  być  widzialnym  zna‐kiem  i miejscem  promowania  kultury  spotkania  i pokoju,  gdzie  do‐świadczenie choroby i cierpienia, a także profesjonalna i braterska po‐moc przyczyniają się do przezwyciężenia wszelkich granic i podziałów. 

Przykładami  tego  są  dla  nas  dwie  siostry  zakonne  kanonizowane w maju  tego  roku:  św.  Maria  Alfonsyna  Danil  Ghattas  i  św.  Maria  od Jezusa  Ukrzyżowanego  Baouardy,  dwie  córki  Ziemi  Świętej.  Pierwsza była  świadkiem  łagodności  i  jedności;  dawała  wyraźne  świadectwo tego, jak ważne jest, byśmy stawali się odpowiedzialni za siebie nawza‐jem, byśmy żyli wzajemnie sobie służąc. Druga, kobieta prosta i niewy‐kształcona,  była  posłuszna  Duchowi  Świętemu  i  stała  się  narzędziem spotkania ze światem muzułmańskim. 

Wszystkim, którzy służą chorym i cierpiącym, życzę, by ożywiał  ich duch Maryi, Matki Miłosierdzia.  „Słodycz  Jej  spojrzenia  niech  nam  to‐warzyszy  w  tym  Roku  Świętym,  abyśmy wszyscy  potrafili  odkryć  ra‐dość  z  czułości  Boga”  (por.  tamże,  24)  i  aby  odzwierciedlała  się  ona w naszych sercach  i w naszych gestach. Powierzajmy wstawiennictwu Najświętszej  Maryi  Panny  lęki  i utrapienia  razem  z  radościami i pociechą.  Do  Niej  zwracajmy  się  w modlitwie,  aby  kierowała  na  nas swoje miłosierne oczy, zwłaszcza w chwilach bólu i byśmy za Jej spra‐wą  byli  godni  kontemplować  dziś  i  na  wieki  Oblicze miłosierdzia,  jej Syna Jezusa. 

Do tej modlitwy za was wszystkich dołączam moje Apostolskie Błogosławieństwo. 

 

Franciscus   

 

Światowy Dzień Chorego w Poznaniu  

Kuria Metropolitalna zaprasza   

Z  okazji  Światowego  Dnia  Chorego  serdecznie  zapraszamy wszystkich chorych, cierpiących i posługujących im, na uroczystą mszę świętą z błogo‐sławieństwem na wzór Lourdes w niedzielę 14 lutego 2016 r. o godz. 13.30 do kościoła Matki Boskiej Bolesnej w Poznaniu. Po mszy odbędzie się kon‐cert w  domu  katolickim.  Zagra  Orkiestra  Kameralna  Operacja Muzyczna przy Wielkopolskiej Izbie Lekarskiej. 

W sobotę 13 lutego w godzinach od 10.00 do 13.00 w Publicznym Gim‐nazjum Katolickim  im. Stanisława Kostki, przy ul. Głogowskiej 92 w Pozna‐niu, odbędzie się tzw. biała sobota. Lekarze różnych specjalizacji będą bez‐płatnie  udzielać  porad.  Będzie  też można wykonać  podstawowe  badania laboratoryjne. 

Stowarzyszenia „ISKRA” zawitało 

na Wildę 

 Stowarzyszenie  „ISKRA”  zaprasza  do swoich  placówek  terapeutycznych dla osób z niepełnosprawnością inte‐lektualną,  jakie  prowadzi  –  obecnie już  na  Wildzie  (wcześniej  na  Grun‐waldzie), przy ul. Pamiątkowej 28A. 

Jedną  z  placówek  jest  Środowi‐skowy  Dom  Samopomocy  „ISKRA”, w którym  odbywają  się  zajęcia  tera‐peutyczne  dla  osób  z niepełno‐sprawnością  intelektualną.  Dom  jest czynny  5  dni w  tygodniu  od  7.30  do 15.30 przez cały rok –  jedyny wymóg: wydanie  decyzji  kierującej  przez MO‐PR. 

Ponadto  stowarzyszenie  prowadzi Ośrodek  Terapii  Zajęciowej  dla  osób z niepełnosprawnością intelektualną – zajęcia  terapeutyczne  5  razy w  tygo‐dniu  przez  12  miesięcy  w  godz.  od 7.30  do  15.30.  Obecność  wskazana codziennie, opłata 100 zł za miesiąc. 

Zapraszamy  też  do  Świetlicy  Tera‐pii Zajęciowej także dla osób z niepeł‐nosprawnością  intelektualną.  Zajęcia od  poniedziałku  do  piątku  (poza  lip‐cem  i  sierpniem) odbywają  się w  go‐dzinach  popołudniowych  (od  15  do 20).  Obecność  dowolna,  przy  czym opłata  stała  wynosi  70  zł  miesięcz‐nie. |   Biała sobota, 13.02, godz. 10‐13  

Publiczne  Gimnazjum  Katolickie im.  Świętego  Stanisława  Kostki,  ul. Głogowska  92,  naprzeciwko  kościoła pw. Matki Boskiej Bolesnej Parking na terenie  szkoły  wjazd  z  ulicy  Głogow‐skiej oraz  z ulicy  Stablewskiego. Win‐da  zewnętrzna dla  osób,  które  mają problem z poruszaniem się, od strony boiska. | 

Page 10: 2016 02 07 293 03

Dzień Chorego 

Strona 10 

Dziękuję ci, mój raku 

 Wyobraźcie  sobie,  że  jesteście w  sytuacji granicznej. Ma  miejsce  wypadek  albo  dowiadujecie  się o nieuleczalnej chorobie. Co by się stało priorytetem? –  pyta  ks.  Jan  Kaczkowski  w  swojej  najnowszej książce „Grunt pod nogami”, która ukazała się wła­śnie nakładem Wydawnictwa WAM.  

Nie dlatego  to mówię, żeby straszyć, ale żeby ewentualnie Państwa przygotować  na  sytuacje  graniczne.  Jakbyśmy  sobie  z  nimi  poradzili? Czy  są  jakieś  sprawy,  które macie  niezałatwione?  Czy  jest  ktoś,  kogo powinniście przeprosić? Czy są jakieś relacje, które zaniedbaliście? Moi chorzy w hospicjum nie żałują tego, że nie byli na ekskluzywnych wcza‐sach w Tajlandii, ale że nie zawalczyli o swoje relacje, o swoje dzieci, że całe życie byli skłóceni z najbliższymi, że nie przytulali się wystarczają‐co dużo.  

Widzę ludzi, którym zawalił się świat  Ja  się  uwielbiam  przytulać.  Uczciwie  żyję  w  celibacie,  przysięgam. 

Nie ma nic gorszego niż łajdaczący się ksiądz. Ale bardzo lubię się przy‐tulać.  Patrzę  na  waszych  duszpasterzy.  Lubią  się  księża  przytulać? Ksiądz proboszcz na bank, ksiądz prałat jest lekko zaskoczony, ale my‐ślę, że on z tą swoją otwartością na pewno też, w bardzo odpowiedzial‐ny sposób, lubi się przytulać. Bliskość, ciepło. To jest ważne. W dzisiej‐szej Ewangelii  Chrystus mówi  swoim  sługom:  "Idźcie  i  nauczajcie,  nie wdziewajcie dwóch sukien, nie bierzcie nic z  sobą w  trzosie,  tylko za‐ufajcie". To jest też apel do nas. 

Przecież nie zabezpieczymy się przed wszystkimi nieszczęściami, ja‐kie mogą  nas  w  życiu  spotkać,  zawczasu  o  nich myśląc.  Jedynym  na‐szym zabezpieczeniem jest zaufanie Panu Bogu. I nie mówię tego goło‐słownie,  ponieważ  pracując  w  hospicjum,  widzę  ludzi,  którzy  są  zde‐rzeni, można powiedzieć,  ze  ścianą,  którym w  jednym momencie  cały świat się zawalił. Też poważnie choruję, ale nie jestem bohaterem. Bo‐haterami  byli  ci,  którzy  mężnie  znosili  tortury  w  łagrach,  którzy  nie wydali gestapo tych, za których byli odpowiedzialni, czy ci, którzy mi‐mo że ubecy ich męczyli w haniebny sposób, zachowali klasę. Ja jestem tylko chory. (…) Cytat za: http://www.deon.pl/czytelnia/ksiazki/art,896,chorzy‐nie‐zaluja‐ze‐nie‐byli‐w‐tajlandii.html 

  

Lęk na lęk (…) Własnej śmierci nie da się schrzanić, że tak powiem. Nie zdarzy‐

ło  się,  by  ktoś  nieskutecznie  umarł.  Ale  da  się,  niestety,  schrzanić  to wszystko,  co  jest wokół  śmierci.  Czyli muszę  najbliższych  przez moją śmierć przenieść, niestety na własnych plecach. Już ich do tego przygo‐towuję. Mam nadzieję, że to mi się uda. Mam do was tylko jedną prośbę: żebyście mnie nie żałowali, w tym sensie, byście się nade mną nie lito‐wali.  Proszę  o  modlitwę.  Dużo  modlitwy  czuję  w  kręgosłupie,  wielu ludzi się za mnie modli. 

Ale naprawdę ciężkie jest takie pocieszanie: „na pewno ksiądz da ra‐dę”. Nie wiem, czy dam radę. Będę się starał. Umówiłem się z moją pa

nią  doktor,  że  przeżyję  dane  mi  po postawieniu  diagnozy  czternaście miesięcy, może  trochę dłużej,  a  ona na  mnie  zrobi  habilitację  jako  na człowieku,  który  zaprzeczył  medy‐cynie. 

Nie użalajcie się nade mną, że ta‐ki młody i taki biedny. Nie jestem aż taki  biedny, w  jakimś  sensie  jestem szczęśliwy,  że  ta  choroba  przyszła, bo ona mnie wyzwoliła  z  lęku. Mia‐łem  mnóstwo  kompleksów,  bałem się  rzeczy  głupich,  irracjonalnych, byłem pyszny. Ona mnie z  tego wy‐leczyła.  Bałem  się,  że  kuria  mnie przeniesie z Pucka gdzie  indziej. No i co  z  tego? Wszędzie  są  dusze  nie‐śmiertelne. (…) 

A ostatecznie rak mnie przeniesie w zaświaty. Już się niczego nie boję. Biskupa  i  przełożonych  wcale  nie trzeba się bać, podobnie jak krytyki, jakichś ataków. Jestem wolny. 

Dziękuję ci, mój raku, że wyzwo‐liłeś mnie z wielu  strachów. Wy  też się  nie  bójcie.  Życie  jest  tak  nie‐przewidywalne!  Za  chwilę może  się zdarzyć coś, co natychmiast rozwią‐że wasze problemy. 

Trzeba  się  przygotować  do śmierci. Byle godnie i byle sprawnie. Błagam, módlcie  się o  to,  żebym się gdzieś nie zhańbił i żebym żył przy‐zwoicie,  czego  i  wam  życzę.  Poma‐gajmy  sobie  na  każdym  kroku. Amen. 

 

Fragment najnowszej książki księdza Jana Kaczkowskiego „Grunt pod nogami” opu‐blikowany przez księgarnię Wydawnictwa 

WAM. 

Page 11: 2016 02 07 293 03

Boże Narodzenie 

7‐2‐2016  Strona 11 

CZYŃCIE DOBRO RAZEM Z NAMI!

 Fundacja Wspólnoty Burego Misia 

im. B. Jańskiego Zachęcamy do wsparcia naszej działalności 1% podatku: Fundacja Wspólnoty Burego Mi-

sia, KRS 0000128687 Darowizny: nr rachunku BZ WBK S.A. III

O/Poznań: 68 1090 1359 0000 0000 3501 8569 Proponujemy również zakupy w naszym e-sklepie: http://kupowiszcze.pl/

Zrób coś dobrego 

 Odwiedź chorego  

Kard.  Jorge Bergolio w  rozmowie  z  ra‐binem Abrahamem Skórką („W niebie i na ziemi”,  Wydawnictwo  Znak,  Kraków 2013): 

„Postawą  chrześcijaństwa  wobec ubóstwa  i ubogich  jest  – w  najgłębszej istocie  –  prawdziwe  zaangażowanie.  I  dodam  coś jeszcze: musi  to być zaangażowanie bezpośrednie, fizyczne.  Nie wystarczy,  że  będzie  realizowane  za pomocą instytucji – co jest dobre, gdyż pozwala na pomoc  masową,  ale  nie  wystarcza,  nie  zwalnia z obowiązku  nawiązania  kontaktu  z  potrzebują‐cym.  Trzeba  pielęgnować  chorego  –  nawet  jeśli budzi w nas odrazę, obrzydzenie – odwiedzać tego, który  siedzi  w więzieniu…  Mnie  strasznie  dużo kosztuje  chodzenie  do  więzienia,  bo  trudne  do przyjęcia  jest  to,  co  tam  się widzi.  Idę  jednak,  po‐nieważ Pan chce, abym był blisko potrzebującego, ubogiego,  chorego.  Pierwszą  reakcją  wobec  ubó‐stwa  jest  bezpośrednia  pomoc  –  „Jesteś  głodny? Proszę, masz tu coś do  jedzenia” – ale oby na tym się  nie  kończyło.  Trzeba  zaproponować  sposób wydźwignięcia  i włączenia  człowieka do wspólno‐ty. Ubogi nie może pozostawać wiecznie na margi‐nesie. Nasz gest nie może kryć w sobie podtekstu: my, którym się dobrze powodzi, ofiarowujemy coś temu, któremu powodzi się źle, byle tylko pozostał tam, gdzie  jest, z dala od nas. To nie  jest chrześci‐jaństwo. Trzeba jak najszybciej włączyć go do spo‐łeczeństwa:  poprzez  szkołę,  naukę  rzemiosła,  za‐wód… Żeby jakoś mógł z tej biedy wyjść. (…) 

Miłość  chrześcijańska  to  miłość  do  Boga  i  do bliźniego. Może się zacząć od pomocy, ale niech nie skończy się na organizowaniu herbatek. Pewne ak‐cje rzekomo mają stanowić formy świadczenia mi‐łosierdzia,  lecz w rzeczywistości  są  imprezami  to‐warzyskimi.  Takie  działania  poprawiają  samopo‐czucie  organizatorów,  niemniej  miłość  zawsze wymaga  wyjścia  poza  siebie,  wyzbycia  się  siebie. Jeśli  kogoś kochasz,  to oddajesz  się mu na  służbę. Zdarzają  się  karykatury  dobroczynności.  (…)  Kie‐dyś,  kiedy  byłem  już  biskupem,  dostałem  zapro‐szenie  na  kolację  dobroczynną  Caritasu.  Przy  sto‐łach miała zsiąść, jak to się mówi, śmietanka towa‐rzyska.  Postanowiłem,  że  nie  pójdę.  Zaproszono również  ówczesnego prezydenta.  Licytowano  róż‐ne rzeczy, a po pierwszym daniu został wystawio‐ny na  licytację złoty  zegarek marki Rolex. Po pro‐stu  wstyd,  upokorzenie,  źle  pojęte  miłosierdzie. Poprzez zaspokojenie próżności kogoś, kto by nosił 

taki  zegarek,  chciano  nakarmić głodnych. Na szczęście w Caritasie już się nie robi podobnych rzeczy. (…) 

Nie  ma  miłosierdzia  bez  miło‐ści, a jeśli pomoc ubogiemu łechce naszą  próżność,  miłości  nie  ma, wszystko jest udawane.”  

 

W naszej parafii nie brakuje ludzi opuszczonych,  chorych,  samotnych, zdanych  tylko  na  siebie.  Ubiegło‐roczna akcja Caritas z roznoszeniem kilkudziesięciu  paczek  przed  Bożym 

Narodzeniem  do  chorych  pokazała  nam  skalę  takiego nieszczęścia.  Jak  w swojej  relacji  podkreślała  nasza  re‐dakcyjna  koleżanka,  Małgorzata  Świderska,  wielu  od‐wiedzanym zależało na spotkaniu z drugim człowiekiem, na czasie z nim spędzonym. Z okazji Międzynarodowego Dnia Chorego, z okazji Roku Jubileuszowego, Roku Miło‐sierdzia  zachęcamy  parafian  do  podjęcia  trudu  zaopie‐kowania się takimi osobami na tyle, na ile tego potrzebu‐ją lub to przyjmą – może to będą odwiedziny raz w mie‐siącu, może  cotygodniowe  spotkania, może  komuś  bę‐dzie można poczytać książkę, przynieść zakupy, posprzą‐tać w domu? Zachęcamy – rozejrzyjcie się wokół siebie, po  swoich  blokach,  domach,  ulicach.  A jeśli  nie  mają Państwo do kogo się wybrać, to zapraszamy do kontaktu z  ks.  proboszczem  Adamem  Błyszczem  lub  z paniami z Caritas,  które  podadzą  adresy  osób,  które  mogłyby ucieszyć się z Waszego towarzystwa, obecności  i pomo‐cy.  Pójdź,  zapytaj,  zaproponuj.  Czasem wystarczy  tylko pobyć, posłuchać lub samemu poopowiadać… | 

 

ROMANA ZYGMUNT 

Page 12: 2016 02 07 293 03

Z życia parafii 

Strona 12 

Gorsze dzieci Kościoła       

Zdjęcie z pierwszych lat spotkań Wspólnoty. 

Fot. Marta Lewandowska‐Harasimowicz   Jesienią br. minie dziesięć lat, odkąd w naszym kościele 

powstała Wspólnota Związków Niesakramentalnych. Dzię‐ki opiece ks. Adama Błyszcza, proboszcza naszej parafii,  trwa‐my do tej pory. Początki były takie same jak we wszystkim, co dopiero kiełkuje. Przez kilka pierwszych miesięcy uczestniczy‐ło w naszych  spotkaniach  sto procent  członków,  to  znaczy ks. Adam  oraz  ja  z  żoną  Danutą,  jednak  w  lutym  2007  roku  za zrządzeniem Opatrzności Bożej było nas już dosyć sporo. 

Od  tego  czasu  spotykamy  się  w  każdą  pierwsza  niedzielę miesiąca w kaplicy Matki Bożej Łaskawej; spotkanie rozpoczy‐na się mszą św., po której w Sali Portretowej spędzamy wspól‐nie  czas  przeznaczony  na  rozważania  wyjątków  z  Pisma  Św., słów  płynących  z  Watykanu  lub  Episkopatu,  zwłaszcza  doty‐czących sytuacji trudnych, takich, w jakich jesteśmy my, żyjący w związkach  niesakramentalnych.  Gromadzimy  się  po  to,  by lepiej  zrozumieć  i  poznać  Boga,  by  jako  dzieci  Kościoła,  włą‐czeni przez chrzest św., uczestniczyć w jego życiu na tyle, na ile pozwala nam nasza sytuacja. Nie ukrywam, że w grupie takich samych  rozbitków,  okaleczonych,  poranionych  i  często  zagu‐bionych łatwiej jest uwierzyć w miłosierdzie Boże, oraz w to, że nikt nas  z  tego Kościoła nie wykluczył,  bo nikt poza nami nie ma do tego prawa. 

Co  roku  organizujemy  rekolekcje  wielkopostne  specjalnie dla  osób,  które  znalazły  się w  takiej  sytuacji  jak my. Również w tym roku zapraszamy – nie  tylko osoby po rozwodach – do uczestnictwa w rekolekcjach, które poprowadzi ceniony dusz‐pasterz, jezuita, o. Jarosław Naliwajko SJ. 

Obecnie  nasza  wspólnota  liczy  15‐18  par  oraz  kilka  osób samotnych po  rozwodach. Przykre  jest  to,  że najmniej uczest‐ników stanowią nasi parafianie. Ale cieszy, że przyjeżdżają pa‐ry nieraz i po kilkadziesiąt kilometrów. W ciągu tych dziesięciu lat  pożegnaliśmy  dwie  osoby,  które  odeszły  do  Pana,  a jedna para  po  uzyskaniu  unieważniania  poprzedniego  sakramentu małżeństwa  złożyła  ślubowanie  w  obliczu  Boga  przy  ołtarzu w naszym  kościele.  Spełniło  się  nasze  z  żoną  pragnienie,  by właśnie tutaj, w naszej parafii powstała wspólnota dająca gor‐szym dzieciom Kościoła wiarę w miłość, głębsze poznanie Bo‐żego miłosierdzia  i  to,  że Kościół  to  również my,  chociaż  tacy przezroczyści, bo nasz grzech widać, jakbyśmy byli ze szkła. 

>>> 

Czas na bis  Naiwny liść  Na białej brzozie myślał Że pośród tłumu liści Znalazł drugą połowę Po prostu chciał być szczęśliwy Może by i tak było Gdyby nie jesień, gdyby nie wiatr Gdyby spotkał prawdziwą miłość  

Naiwne moje serce też wierzyło Że jest kochane, że już na zawsze Że nigdy nikt Pewnie by tak było, gdyby nie te łzy Nad ranem po nocy czarniejszej Od czekania na kłamstwa  Takie małe śliskie powtarzalne W rytmie zdrad Pewnie by tak było, gdyby… no właśnie Gdyby była miłość  

Minęło to co złe Uwolniona cisza z pajęczej sieci Utkała spokojne poranki Kładła je na poduszkę każdego dnia By noc już nigdy czarna nie była  

Nad poranionym sercem Pochylił się ktoś Czas na bis zawołał Lecz na melodię inną, nową Otarł łzy Nauczył się śmiać Pokazał blask gwiazd Pomógł posklejać Wiarę w Boga W prawdziwość uczuć takich na zawsze Z pogmatwanych dróg Jedną chociaż niełatwą splótł I w sercu swoim podał 

DANUTA PIOTR 

Page 13: 2016 02 07 293 03

Z życia parafii 

7‐2‐2016  Strona 13 

POMAGAMY OLI PIOTR  

Naszej parafiance, która po wypadku na 

skrzyżowaniu ul. Hetmańskiej i Rolnej 

w grudniu 2013 r. przebywała 8 miesięcy 

w śpiączce w klinice Budzik. Wybudzona ze 

śpiączki, cały czas potrzebuje rehabilitacji. 

*** Zapraszamy wszystkie osoby żyjące w związkach niesakramentalnych  lub  po  rozwodach  do uczestnictwa w spotkaniach naszej wspólnoty –w pierwszą niedzielę miesiąca o godz. 16 w  ka‐plicy Matki Bożej Łaskawej.

W imieniu wszystkich członków wspólnoty pra‐gniemy  serdecznie  podziękować  naszemu  opieku‐nowi  ks.  proboszczowi  Adamowi  za  podjęcie  tej niełatwej drogi, którą nas prowadzi, uczy i wspiera, z całego serca DZIĘKUJEMY. Szczęść Boże! | 

HIERONIM PIOTR 

 

Z okazji swoich urodzin i w podziękowaniu za lata wspólnoty jej członkowie ufundowali świece na ołtarz do kaplicy. Bóg zapłać za ten dar. (RED) 

     

Program Wielkiego Postu 

Liturgia 

Od  poniedziałku  do  soboty  o  godzinie  7.45 jutrznia w kościele 

W każdy piątek Droga Krzyżowa 

8.30 i 17.45 – dla dorosłych 

17.30 – dla dzieci (kaplica Matki Bożej Ła‐skawej) 

19.15 – dla młodzieży  (kaplica Matki Bo‐żej Łaskawej) 

Droga  Krzyżowa  ulicami  Parafii  –  18 marca o godzinie 19 

Gorzkie  Żale  z kazaniem pasyjnym – w każdą niedzielę o godzinie 18 

 

Słowo  Kurs  Ewangelizacyjny  Nowe  Życie  

(19–21 lutego) Rekolekcje  dla  osób  żyjących  w  związkach niesakramentalnych (25–28 lutego) – głosi oj‐ciec  Jarosław Naliwajko SJ, psychoterapeuta, psychodramatysta,  duszpasterz  par  rozwie‐dzionych, konsultant Archidiecezji Krakowskiej problematyki opętania i egzorcyzmowania. 

Parafialne rekolekcje wielkopostne (6–9 mar‐ca)  –  głosi  ks.  Jan Kaczkowski,  założyciel ho‐spicjum w Pucku i autor kilku książek 

Rekolekcje szkolne (14–18 marca) – prowadzi s. Jana Krogul OSU  

       

      

      

 Miłosierdzie 

Kolacje postne – w każdą środę w Sali Portre‐towej po mszy świętej wieczornej, ofiary będą przeznaczone na pomoc Oli Piotr  (informacje poniżej) 

Jałmużna krwi – niedziela 21 lutego 

Page 14: 2016 02 07 293 03

Dzień Chorego 

Strona 14 

REKOLEKCJE WIELKOPOSTNE

poprowadzi

ks. Jan Kaczkowski

bioetyk, doktor nauk teologicznych, twórca puckiego hospicjum, wielokrot-nie nagradzany za swoją w nim dzia-łalność. Od kilku lat boryka się z cięż-

kimi chorobami, w tym z glejakiem mózgu.

Rekolekcje wielkopostne odbędą się

w dniach 6-9 marca.

Zapraszamy do lektury książek ks. Jana: „Nie ma szału, jest rak”, „Życie na wielkiej petardzie”, „Grunt pod no-gami. Ksiądz Jan Kaczkowski nieco poważniej niż zwykle” oraz zachęcamy do zapoznania się z licznymi publika-cjami i materiałami wideo, np. na bo-skatv.pl, deon.pl i in. Prosimy też o modlitwę w intencji naszego rekolekcjonisty.

Z katechezy Papieża  

Czy warto bez reszty zaufać Bogu?  

   Podczas  audiencji  generalnej  13  stycznia  papież  Franciszek 

wygłosił  katechezę  pt.:  „Powierzmy  się  Bogu  miłosiernemu i litościwemu”. 

Ojciec  Święty  rozpoczął  cykl  katechez  o miłosierdziu w per‐spektywie  biblijnej,  abyśmy  słuchali  tego,  co  mówi  sam  Bóg w swoim  słowie.  W Starym  Testamencie  Bóg  mówi  o  sobie,  że jest  Bogiem  miłosiernym,  litościwym,  cierpliwym,  bogatym w łaskę  i wierność,  który  niestrudzenie  przebacza.  Co  te  słowa oznaczają? 

Określenie  „Pan  jest  „miłosierny”  sugeruje  nam  Boga,  który się wzrusza, okazuje nam swoje uczucia  jak matka przytulająca swoje  dziecko,  pragnąca  je  kochać,  chronić,  pomagać,  gotowa oddać dla niego wszystko, nawet siebie samą.  Jest to miłość po‐ruszająca do głębi. Pan jest „litościwy” oznacza, że okazuje łaskę, współczucie, a w swojej wielkości pochyla się nad słabymi, ubo‐gimi,  zawsze gotów,  aby przyjąć,  zrozumieć, przebaczyć. To  tak jak  w  przypowieści  ewangelicznej  ojciec  opuszczony  przez młodszego syna nie zamyka się w rozżaleniu, lecz ciągle na niego czeka, zawsze gotowy, by go przyjąć, a następnie, gdy ten wraca, wybiega mu na spotkanie, cieszy się, przytula go, nawet nie po‐zwala mu dokończyć wyznania winy. Ogromna  jest miłość ojca. Potem woła starszego syna, by też podzielił  jego radość.  Jednak starszy  syn  nie  cieszy  się,  jest  oburzony,  gdyż  zawsze  żył  przy ojcu, zawsze mu służył, a ojciec okazał tyle miłości synowi mar‐notrawnemu. Lecz ojciec  i nad nim się pochyla,  zaprasza go,  by wszedł, stara się otworzyć jego serce na miłość, aby nikt nie był wykluczony  ze  święta miłosierdzia.  Pan  jest  „nieskory  do  gnie‐wu”, to znaczy, że ma zdolność do znoszenia i potrafi czekać. Jest On mądry  jak  rolnik, który potrafi  czekać, pozostawia  czas,  aby dobre ziarno wzrosło pomimo kąkolu.  „Pan  jest bogaty w  łaskę i wierność”,  bo  Bóg  jest  wielki  i  potężny,  co  przejawia  się w miłości  względem  nas,  tak  małych  i  niezdolnych.  Ta  miłość wypływa  z ogromnej  bezinteresowności  i  nie  jest  zależna  od ludzkich zasług. Boża troskliwość  jest silniejsza od grzechu. Po‐trafi  pokonać  zło  i  wybaczyć  je.  Wierności  Boga  nigdy  nie  za‐braknie,  bo  Pan  jest  naszym  opiekunem,  który  nie  zasypia  ale nieustannie czuwa nad nami. 

Ojciec  Święty  zachęca nas,  abyśmy całkowicie powierzyli  się Bożemu miłosierdziu, a doświadczymy radości bycia kochanymi przez  Boga  miłosiernego,  litościwego,  cierpliwego  i  bogatego w łaskę i wierność. 

Czy potrafisz całkowicie zaufać Panu? Zastanów się, do jakich aspektów twojego życia nadal nie dopuszczasz Boga, a następnie zaproś Go w te miejsca. | 

EWA KOŁODZIEJ 

Wspólnota Galilea 

Page 15: 2016 02 07 293 03

Kazanie katechetyczne 

7‐2‐2016  Strona 15 

Sąd Ostateczny (Mt 25, 31‐39) 

Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swo­im tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [lu­dzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od ko­złów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: "Pójdźcie, błogosławieni Ojca mo­jego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowa­ne wam od założenia świata! Bo byłem głodny, 

a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a od­wiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie". Wówczas zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Cie­bie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieli­śmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?" A Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich naj­mniejszych, Mnieście uczynili". 

  

Uczynki miłosierdzia Kazanie katechetycznie z niedzieli 31 stycznia 

 

Głodnych nakarmić 

   ardynał Walter Kasper w swojej książce „Miło‐sierdzie  –  klucz  do  chrześcijańskiego  życia” opisuje  jeden  z  najważniejszych  problemów 

współczesnego,  jeszcze  młodego,  stulecia,  jakim  jest obojętność  na  Boga.  Za  kluczowe  powody  takiego stanu kardynał uważa tragiczne wydarzenia minione‐go  i obecnego wieku. Dwie wojny światowe, systemy totalitarne,  ataki  terrorystyczne,  ale  także  choroby, cierpienia niewinnych – to wszystko spowodowało, iż człowiek stawiający pytania o istnienie dobrego Boga dochodzi do przekonania, że nawet jeśli On istnieje, to i  tak  się  nie  interesuje  człowiekiem,  a  zatem  sam człowiek  zaczyna  żyć  tak,  jak  gdyby  Boga  nie  było. Problem  indyferentyzmu w  świecie  jest  daleko  dalej idącym problemem aniżeli ateizm;  tu  już nikt nie  za‐stanawia  się,  czy  szuka  argumentów  na  nieistnienie Boga,  tutaj  po  prostu  człowieka  to  nie  interesuje i żyje,  jakby  Boga  nie  było.  Jedynym  lekarstwem  na takie  zobojętnienie  staje  się  tylko doświadczenie mi‐łosierdzia. Doświadczenie, które pokazuje miłosierną relacji miłości Boga do człowieka. 

Jak  dobrze  wiemy,  papież  Franciszek  ogłosił obecny  rok Rokiem Miłosierdzia. W  swojej  encyklice „Oblicze  Miłosierdzia”  nawołuje  bardzo  gorąco  do ponownego  odkrycia  jednego  z  przymiotów  Boga  – Jego  Miłosierdzia.  Temat  zaproponowany  przez  pa‐pieża wydaje się tym ważniejszy, im większe staje się zobojętnienie człowieka na Boga. Świat musi na nowo zwrócić  się  do  miłosierdzia  Bożego,  żeby  na  nowo odnaleźć sens swego  istnienia. Tak wiele problemów 

targa  każdym  z  nas,  że  jeśli  nie  zostaną  one  odpo‐wiednio zaadresowane, mogą prowadzić do rezygna‐cji z wiary. Aby  jeszcze bardziej urzeczywistnić prze‐zywanie  Roku  Miłosierdzia,  papież  zachęca  do  sku‐pienia  rozważań  na  uczynkach  miłosierdzia  co  do ciała i duszy.  

Uczynki  miłosierdzia  poszerzają  domyślnie rozumianą koncepcje  terminu miłosierdzie. Miłosier‐dzie to nie tylko przebaczenie, konfesjonał, spowiedź święta, to także świadomość, że mój bliźni cierpi nie‐dostatek  na  jakiejkolwiek  płaszczyźnie  i  pragnienie zaspokojenia  tej  potrzeby;  to  konkretny  czyn!  Miło‐sierdzie  nie można  zatem  zawężać  tylko  do  tego,  co Bóg – święty, daje mnie – grzesznikowi. Każdy z nas, grzeszników, ma możliwość, aby szerzyć dobroć Boga, bowiem  tylko  miłosierni  dostąpią  miłosierdzia.  Wy‐dawałoby  się  przecież  niemożliwe   opowiadać   bliź‐ 

K UCZYNKI MIŁOSIERDZIA WZGLĘDEM CIAŁA 

1. Głodnych nakarmić. 2. Spragnionych napoić. 3. Nagich przyodziać. 4. Podróżnych w dom przyjąć. 5. Więźniów pocieszać. 6. Chorych nawiedzać. 7. Umarłych pogrzebać. 

Page 16: 2016 02 07 293 03

Kazanie katechetyczne

Strona 16

niemu o Bogu, jeśli ten bliźni cierpi na przykład głód; wiara przecież bez uczynków jest martwa (por. Jk, 2,20). Sama lista uczynków miłosierdzia znajduje się w Ewangelii według św. Mateusza. Tam jednak uczynków miłosierdzia co do ciała znajdziemy tylko sześć, katechizm natomiast podaje ich siedem. Różni-ca wynika stąd, że Katechizm Kościoła Katolickiego do listy z Ewangelii dodaje siódmy uczynek, wprowa-dzony przez św. Tomasza z Akwinu, tzn. grzebać umarłych. Jako pierwsze dwa są wymienione uczynki, które dotykają podstawowych potrzeb każdego czło-wieka. Głodnych nakarmić, spragnionych napoić od-noszą się do fundamentalnych konieczności, które to – jeśli niezaspokojone, nie pozwalają normalnie funk-cjonować.

Pierwszy uczynek miłosierdzia, staje się dla każdego z nas imperatywem, aby wspomóc tych, któ-rzy nie mają co jeść. Wypełnianie tego uczynku doko-nuje się za każdym razem, kiedy wspierając np. para-fialny Caritas, przynosimy dary w pierwszą niedzielę miesiąca lub wrzucamy pieniądze do puszki na pomoc dla biednych, zasilamy skarbonę św. Antoniego, z któ-rej zawartości opłacamy obiady dla kilkorga dzieci w szkole podstawowej. Niejednokrotnie również spo-tykamy się z sytuacjami na ulicy, kiedy osoby proszą nas o coś do jedzenia lub o pieniądze. Jeśli tylko mo-żemy, powinniśmy korzystać z tego daru, jakim jest jałmużna. Ona nie tylko daje coś temu, kto ją dostaje, ale również uszlachetnia osobę dającą.

Dziś mamy wiele możliwości konkretnej po-mocy dla głodujących: wolontariat w jadłodajni, gdzie obok talerza zupy można również rozdać uśmiechy i dobre słowo, czy już bardzo konkretne wyjście do bezdomnych z posiłkami samemu przygotowanymi. Żaden człowiek nigdy nie powinien być głody, uczmy się szacunku do jedzenia, uczmy się dziękować Bogu za każdy posiłek.

Postarajmy się w najbliższym czasie zrobić coś konkretnego w tej dziedzinie, nie pozwólmy aby oso-ba głodna przeszła obok nas. Róbmy to z dobrego serca, z miłosierdzia, dając świadectwo o naszej wie-rze. |

KS. TOMASZ BANIAK CR

Nasz wkład w Światowe Dni

Młodzieży w Krakowie W lipcu 2016 r. gościć będziemy w Polsce młodych z całego świata. To uczestnicy Światowych Dni Młodzieży w Krakowie – zjawią się w Polsce na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka. Każda polska parafia została popro-szona o przyjęcie tych pielgrzymów nadziei i miłosier-dzia. Również w naszej parafii szukamy osób, które ze-chciałyby przyjąć uczestników spotkania z papieżem Franciszkiem. Jeśli ktoś z Was jest gotów – wystarczy wypełnić ten formularz i przekazać go pani Ewie albo w kancelarii parafii. Bóg zapłać.

DEKLARACJA GOŚCINY Światowe Dni Młodzieży Kraków

23 do 25 lipca 2016 Prosimy o wypełnienie deklaracji gościny:

Nazwisko i imię: …………………………………………………………….

Adres (ulica, nr): :……………………………………………………………

Telefon: …………….…………………………………………………………..

Email: ……………………………..................................................

Możemy przyjąć: ………………………………………………… osoby.

Uwagi (proszę doprecyzować warunki noclegu, np. ka-

napa, podłoga itp.)

………………………………………………………………………………………

………………………………………………………………….……………………

……………….……………………………………………………………

Dodatkowe informacje: Prosimy Państwa o:

• zapewnienie 2 noclegów (sobota i niedzie-la),

• 3 śniadań i 2 kolacji dla naszych gości w dniach 23-25 lipca 2016.

Z góry dziękujemy za zrozumienie i pomoc. Kontakt: Ewa Czerwińska, Tel. 602 68 60 95 e-mail: [email protected]

ZAPRASZAMY NA REKOLEKCJE WIELKOPOSTNE

Które poprowadzi

ks. Jan Kaczkowski bioetyk, doktor nauk teologicznych, twórca puckiego

hospicjum, wielokrotnie nagradzany za swoją

w nim działalność. Od kilku lat boryka się z ciężkimi

chorobami, w tym z glejakiem mózgu.

Rekolekcje wielkopostne odbędą się w dniach 6-9 marca.

Page 17: 2016 02 07 293 03

Polecamy 

7‐2‐2016  Strona 17 

Parafialna pielgrzymka na Podlasie  W  każdym  roku  pielgrzymujemy. W  2016  roku  proponujemy Wam dwie parafialne wyprawy. Jedna z nich do pielgrzymka do Polski i po Polsce, która bezpowrotnie odchodzi, a która mogłaby być (i powin‐na być)  inspiracją dla całej współczesnej Europy. Wybierzmy  się na Podlasie!  I  zobaczmy  wielokulturowość  i  tolerancję  religijną  tego regionu. 

 (Fot. Kościół i klasztor w Sejnach, Ludwig Schneider / Wikimedia)

W tekście obok przybliżamy miejsca warte odwiedzenia – właśnie na trasie tej pielgrzymki. Zapraszamy do zwiedzania nie tylko palcem po mapie   

Program:  

1. 30 maja  (poniedziałek) – Poznań – Tykocin  (zwiedzamy  synagogę i kościół, w którym był ochrzczony o. Piotr Semenenko, współzało‐życiel zmartwychwstańców) – Wasilków 

2. 31 maja (wtorek) – Wasilków – Sejny (raz jeszcze synagoga i piękny zespół klasztorny po benedyktynach) – Puńsk  (gmina, w której  ję‐zykiem dominującym jest litewski) – Wasilków 

3. 1  czerwca  (środa)  – Wasilków  –  Supraśl  (spotkanie  z  prawosła‐wiem) – Sokółka (msza święta w kościele) – Kruszyniany (zwiedza‐nie meczetu polskich Tatarów i odwiedziny muzułmańskiego cmen‐tarza) – Wasilków 

4. 2  czerwca  (czwartek) – Wasilków – Grabarka  (raz  jeszcze prawo‐sławie)  –  Hajnówka  (tutaj  językiem  pomocniczym  jest  białoruski i ponownie prawosławie) 

5. 3  czerwca  (piątek)  – Wasilków  – Białystok  (zwiedzanie miasta)  – Poznań 

 

Koszt pielgrzymki  (pobyt w hotelu oraz przejazd autokarem) – 610 złotych  

Termin zgłaszania się – należy zgłosić się do końca lutego. Przy zgło‐szeniu należy wpłacić 100 złotych zaliczki, która nie podlega zwroto‐wi. Zapraszamy! 

Miejsce, gdzie czas wolniej płynie, 

a przyroda zachwyca 

  Podlasie  to  region,  który  po prostu należy zobaczyć: to kra­ina o wielokulturowej  i wielo­narodowościowej  specyfice. Bez wątpienia  jest najbardziej zróżnicowanym  wojewódz­twem  pod  względem  etnicz­nym,  spośród 16 województw. Mieszkają  tu  Białorusini,  Li­twini,  Ukraińcy,  Rosjanie,  Ta­tarzy,  Żydzi,  Romowie.  Każda z tych grup narodowościowych wytworzyła  bogatą  kulturę, której  wpływy  przenikają  się wzajemnie.    To  właśnie  na  Podlasiu  mo‐żemy  spotkać  Szeptuchy,  starsze kobiety, które modląc się wyprasza‐ją łaski u Boga w imieniu osób, które do  nich  przyjeżdżają.  Podstawą wi‐zyty  jest  wiara  w  moc  modlitwy. Osobom  niewierzącym  Szeptucha nie  jest w stanie pomóc. Swoją wie‐dzę  przed  śmiercią  przekazuje  wy‐branej  przez  siebie  osobie,  która będzie godnie ją zastępować. Osoby, które nie były u Szeptuchy myślą, iż jest  ona  zwykłą  wróżką,  która  uży‐wa czarnej magii. W rzeczywistości to bardzo pobożna kobieta,  która  modli  się  w  cerkwi, we  wszystkich  intencjach  składa‐nych  przez  ludzi.  Bogactwo  różno‐rodności  widoczne  jest  przede wszystkim  w  budownictwie  sakral‐nym.   Będąc  na  Podlasiu,  koniecz‐nie  należy  odwiedzić  kilka  miejsc. W pierwszej  kolejności  oczywiście Grabarkę. To właśnie w tej miejsco‐

Page 18: 2016 02 07 293 03

Polecamy 

Strona 18 

wości znajduje się najważniejsze sank‐tuarium  prawosławne  w  kraju,  a  pra‐wie 10 tys. krzyży (na zdjęciu) jest pa‐miątką  po  licznych  pielgrzymach,  któ‐rzy tutaj przybywają. 

W  świadomości  masowej  Święta Góra  Grabarka  zasłynęła  z  cudu,  jaki miał miejsce na początku 1710 r. pod‐czas  epidemii  cholery,  która  dziesiąt‐kowała  ludność  na  terenie  Podlasia. Legenda mówi, że w tym czasie zostało objawione  pewnemu  starcowi z Siemiatycz,  iż  uratować  się  można tylko  na  Świętej  Górze  Grabarce.  Po przybyciu  wiernych  z  Siemiatycz i ustawieniu  tu  krzyża  nastąpił  cud. Ludzie  zaczęli  zdrowieć  i  nikt  już  nie umarł.  Na  wieść  o  tym  wydarzeniu zaczęli  przybywać  oni  na  Świętą  Górę z całej okolicy i zostawiać krzyże. 

W  północno‐wschodniej  części  Podlasia,  tuż  pod granicą  litewską znajduje się powiat sejneński.  Jego największe atuty  to piękne przyrodniczo  tereny oraz towarzysząca  życiu  codziennemu  kultura  litewska. Liczne festiwale i  imprezy związane z tą kulturą, dia‐lekt i kuchnia regionalna pozwalają na poznanie tra‐dycji  mniejszości  kulturowej. W  Sejnach  mieści  się jedna  z  najwspanialszych  polskich  katedr  i  najcen‐niejszy zespół architektoniczny na Suwalszczyźnie – bazylika mniejsza Nawiedzenia NMP z XVII w. wznie‐wzniesiona  przez  przybyły  tu  przed  400  laty  zakon dominikanów.  Większość  wyposażenia  świątyni: ołtarzy,  malowideł  jest  wykonana  w  stylu  baroko‐wym  i  pochodzi  z  drugiej  połowy  XVIII wieku.  Naj‐cenniejszym elementem jest drewniana gotycka figu‐ra  szafkowa  Matki  Boskiej  z  Dzieciątkiem  z  XV  w. wykonana  w kształcie  tryptyku,  będąca  od  XVII  w. przedmiotem kultu  religijnego. W  całej  Europie  jest zaledwie  kilka  takich  figur.  Przymiotniki  nadawane figurze: Matka Boska Sejneńska,  łaskami słynąca, od Trójcy  Świętej,  Matka  Wspomożenia  Wiernych, Przemożna  Orędowniczka  –  dobitnie  świadczą o wielkim kulcie, jakim jest obdarzona figura w Sank‐tuarium  Maryjnym  w  Sejnach.  Liczne  wota  dzięk‐

czynne,  mimo  dwukrotnej  kradzieży części  z  nich,  zaświadczają  zasadno‐ści  tych przymiotników – od wieków słowa  „łaskami  słynąca”  towarzyszą Sejneńskiej Pani. 

Nie  sposób  nie  wspomnieć o kolejnych  perełkach  tego  regionu, a nawet  na  skalę  Polski:  Tykocinie, który  zachwyca  oryginalnym  zacho‐wanym układem przestrzennym mia‐sta,  z  widoczną  do  dzisiaj  granicą części żydowskiej, z oryginalną syna‐gogą  (muzeum)  i pomnikiem  hetma‐na  Czarneckiego  na  rynku;  Wasilko‐wie  z  piękną  cerkwią,  Hajnówce  – mieście  z okazałą  współczesną  cer‐kwią  –  Soborem  Trójcy  Świętej  (na zdjęciu  u  góry),  projektu  architekta prof.  Aleksandra  Grygorowicza  z  Po‐znania,  i  drewnianą,  m.in.  pożydow‐

ską  zabudową;  malutkich  Kruszynianach  z jednym z najstarszych meczetów w Polsce, który można zwie‐dzać  –  drewniany,  zielony  budynek,  bez  strzelistych wież (na poniższym zdjęciu); czy rozsławionej dzięki niedawnemu cudowi eucharystycznemu Sokółce. 

Page 19: 2016 02 07 293 03

Polecamy 

7‐2‐2016  Strona 19 

Zostali włączeni do wspólnoty Kościoła   

6 grudnia   Oliwia Pysz  

Wojciech Gałuch  Filip Kiciński  

Kamil Maciej Chełmiński  Kamila Witkowiak  

 20 grudnia  

Maksymilian Zygmanowski  Patryk Mateusz Małek  Franciszek Antczak 

 25 grudnia  

Damian Leszek Grzesiak   

3 stycznia Maria Barda  

 17 stycznia 

Jakub Maciej Mościski  Kacper Korzeniowski  Maksymilian Żak  Krystian Sommer  Stanisław Brojewski  

Odeszli do domu Ojca  

w grudniu  

Halina Bociańska (2 grudnia) Genowefa Sobczak (3 grudnia) Zenon Kaczmarek (6 grudnia) 

Stanisława Latosińska (8 grudnia) Ewa Etynkowska (12 grudnia) Roman Kontor (13 grudnia) Jerzy Napierała (16 grudnia) Zdzisław Wysocki (24 grudnia) Krystyna Mrugalska (24 grudnia) 

Marian Ligor (25 grudnia) Janusz Sychel (25 grudnia) 

Stanisława Gmerek (26 grudnia) Remigiusz Kulus (27 grudnia 

Henryk Formaniak (28 grudnia) Maria Sikorska (31 grudnia) 

 w styczniu 

Wiesław Pabian (1 stycznia) Tadeusz Baranowski (3 stycznia) Stanisław Dyba (10 stycznia) Halina Szymańska (13 stycznia) 

Mieczysław Harłoziński (20 stycznia) Zbyszko Maciejewski (24 stycznia) Iwona Pawlak – Jagsch (27 stycznia) 

Lidia Kaczmarek (27 stycznia) Marian Stachurski (31 stycznia) 

w lutym Maria Straszewska (1 lutego) 

 

KRONIKA PARAFIALNA 

Zostali włączeni do wspólnoty Kościoła   

6 grudnia Oliwia Pysz 

Wojciech Gałuch Filip Kiciński 

Kamil Maciej Chełmiński Kamila Witkowiak 

 20 grudnia 

Maksymilian Zygmanowski Patryk Mateusz Małek Franciszek Antczak 

 25 grudnia 

Damian Leszek Grzesiak  

3 stycznia Maria Barda 

 17 stycznia 

Jakub Maciej Mościski Kacper Korzeniowski Maksymilian Żak Krystian Sommer Stanisław Brojewski 

UWAGA: kolejny numer „Ja Jestem Zmar-twychwstaniem” ukaże się 28 lutego.

Redakcja dziękuje za wszelkie ofiary składane do skar-bony w dniu ukazania się pisma i oświadcza, że są one przeznaczane wyłącznie na druk dwutygodnika. Zapra-szamy na stronę www.jajestemzmartwychwstaniem.pl, na której publikujemy wszystkie numery – w kolorze.

Fot. Tykocin, zdjęcia za stroną Urzędu Miasta bip.um.tykocin.wrotapodlasia.pl 

 No  i  oczywiście  o  stolicy  regionu  –  Białymstoku, 

mieście, które w minionych latach znacznie się rozwi‐nęło i zostało ponownie odkryte przez turystów. Naj‐bardziej  znany  Pałac  i  ogród  Branickich  w  maju  za‐pewne będzie się pięknie prezentował, a czas w mie‐ście  szybko  upłynie  na  zwiedzaniu  świątyń  katolic‐kich i prawosławnych. Województwo podlaskie  to  nie  tylko wyjątkowa kul‐

tura,  ale  także  ostoja  dzikich  zwierząt i roślin  na  skalę  Polski  i  Europy.  Jest  jed‐nym z najmniej zagospodarowanych przez człowieka  i  najmniej  zanieczyszczonym regionem  naszego  kraju,  jest  miejscem, które  koniecznie  należy  odwiedzić. Mamy więc nadzieję, że znajdzie się wystarczają‐ca  grupa  chętnych,  by  odbyć  tę  cudownie zapowiadającą się podróż – do czego gorą‐co zachęcamy.

Niewielki  obszar,  a  tyle  pięknych i ciekawych miejsc. A przecież  jest  jeszcze Białowieża i żubry… ale to  już nie tym ra‐zem... | 

AGNIESZKA KUBCZAK, RZ   

Page 20: 2016 02 07 293 03

Dla dzieci 

Strona 20 

Parafia Zmartwychwstania Pańskiego ul. Dąbrówki 4, 61‐501 Poznań

 tel. 0 61 833‐34‐62 

strona internetowa: www.poznancr.pl  e­mail: [email protected] 

konto bankowe: PKO Bank Polski S.A. III oddział Poznań 44 1020 4027 0000 1902 0313 5498 

 Biuro parafialne czynne:  od poniedziałku do piątku w godz. od 10 do 12,  w poniedziałki, środy i piątki (z wyłączeniem pierw‐

szego piątku miesiąca) od godz. 16 do 17.30.  Jeśli w nagłych wypadkach potrzebny jest ksiądz,  prosimy dzwonić: 61 833 35 60 lub 61 833 34 62 

  

W Środę Popielcową Pokoloruj obrazek

Środa Popielcowa nie jest świętem, choć tego dnia ludzie idą do kościoła. Małgosia też miała pójść po południu na mszę świętą dla dzieci, ale zapomniała. Mamusia więc wzięła Małgosię na mszę świętą dla do-rosłych. Ksiądz ubrany był w fioletowe szaty. Mama powiedziała, że kolor ten wyraża powagę i pokutę, czyli konieczność poprawy życia. Ludzie śpiewali pie-śni o Panu Jezusie, który smuci się, cierpi, nawet skarży: „Ludu mój, ludu, cóżem ci uczynił...”. W jed-nej pieśni było nawet o tym, że Pan Jezus umarł na krzyżu. Po mszy świętej ludzie podchodzili do ołtarza, a kapłan posypywał im głowy popiołem i wymawiał przy tym słowa: „Prochem jesteś i w proch się obrócisz” lub „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Małgo-sia także podeszła z mamą do ołtarza. Ksiądz i jej posypał główkę popiołem i wypowiedział te same słowa. Małgosia ich nie rozumiała, dopiero mama je wyjaśniła w drodze powrotnej, nawiązując do koloru szat litur-gicznych. Kiedyś, przed wiekami, był taki zwyczaj, że ludzie posypywali sobie głowy popiołem, gdy spotkało ich nieszczęście, gdy błagali Boga o przebaczenie win lub chcieli uprosić jakąś wielką łaskę. Odmawiali sobie wtedy wszelkich przyjemności, ograniczali jedzenie, wyrzekali się

pięknych strojów – i posypywali głowy popiołem. Dziś, w okresie Wielkiego Po-stu Kościół czyni podobnie. Posypywanie głowy popiołem oznacza pokutę i jest wezwaniem do zmiany życia na lepsze, do poprawy.

Autor nieznany

(opowiadanie zaczerpnięte ze strony www.eszkola.pl)