Top Banner
25

09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

Feb 28, 2019

Download

Documents

doantruc
Welcome message from author
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
Page 1: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa
Page 2: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

Dawno temu w Galaktyce Popularnej

Albert Jawłowski

Page 3: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

Wydawca: Jolanta Maria Sheybal

Redaktor merytoryczny: Krystyna Chojnacka

Projekt okładki, stron tytułowych: Janusz Fajto

Opracowanie typograficzne: Marek Stańczyk

Książka dofinansowana przez Instytut Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego

ISBN: 978-83-7644-001-9

© Copyright by Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne Warszawa 2010

Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne Spółka z o.o.Grupa Kapitałowa WSiP S.A.00-696 Warszawa, ul. J. Pankiewicza 3

www.waip.com.pl

Page 4: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

Spis treściWstęp 7

Albert Jawłowski

Rozdział 1 Gnostycki świat Gwiezdnych Wojen 11Jerzy Prokopiuk

Rozdział 2 Legiony Lucasa 27Bartosz Szurik

Rozdział 3 Gwiezdne Wojny – biurokracja przeciw etosowi rycerskiemu 37Jacek Wasilewski

Rozdział 4 Polityka jako narzędzie manipulacji – próba analizy świata przedstawionego Gwiezdnych Wojen na przykładzie części I Mroczne Widmo 64Krzysztof Cebul

Rozdział 5 Ćwierć wieku, które zmieniło Odległą Galaktykę. Gwiezdne Wojny w kontekście sytuacji społeczno- -kulturalnej: porównanie Oryginalnej i Nowej Trylogii 77 Adam Wicher

Rozdział 6 Gwiezdne Wojny – nieustająca reaktywacja 103Jędrzej Burszta, Wojciech Kaniewski

Rozdział 7 Czy George Lucas obalił komunizm? Gwiezdne Wojny jako komunistyczna propaganda 117Marek Kochan

Rozdział 8 Baśń o miłych droidach, złym cyborgu i nowoczesności 126Magdalena Radkowska-Walkowicz

Page 5: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

Rozdział 9 Gwiezdne Wojny w perspektywie strukturalnej i poststrukturalnej 152Wojciech Żurek

Rozdział 10 Jedi postsowieckich galaktyk 166Zuzanna Grębecka

Rozdział 11 Człowiek miarą wszechrzeczy? O rasach i gatunkach w Odległej Galaktyce 184Zuzanna Grębecka

Rozdział 12 Umarł bohater – Niech żyje bohater 200Albert Jawłowski

Posłowie: Semiosfery popkultury 230Wojciech Józef Burszta

Noty o autorach 235

Page 6: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

7

Wst

ęp

W roku 1979, dwa lata po światowej prapremierze, na ekranach pol-skich kin po raz pierwszy wyświetlono Nową Nadzieję, nikt zresztą wtedy tego filmu tak nie nazywał – mówiło się po prostu Gwiezdne Wojny i tyle. W Polsce, tak jak wszędzie indziej, film niemal od razu stał się czymś więcej niż zwykłym hitem kinowym. Od początku było jasne, że Gwiezdne Wojny to jeden z najważniejszych filmowych eposów bohaterskich w dziejach kina. George Lucas, jak nikt przed nim, wygrał klasyczne epickie struktury narracyjne, w tym przede wszystkim, oparte na konstrukcji obrzędu przejścia, struktury mitu inicjacyjnego. Szeroko i, co być może ważniejsze, świadomie czerpał ze skarbnicy wielkich, klasycznych toposów narracyjnych i symbo-licznych. Fakt ich komercyjnego wykorzystania, komercyjnej eksplo-atacji nie wyklucza refleksji nad efektem takich działań. Przeciwnie, refleksja staje się tym bardziej konieczna.

Jeżeli humanistyka z upodobaniem zajmuje się epiką uwikłaną w systemy religijne czy ideologiczne to dlaczego miałaby z obrzydze-niem omijać kontekst stricte komercyjny wykorzystania klasycznych struktur narracyjnych i wątków symbolicznych. Nawet jeśli wyko-rzystanie owych „wielkich kulturowych tematów” potraktujemy je-dynie jako sposób intensyfikacji zysku. Z drugiej strony to komercyj-ne wykorzenienie, świadome żonglowanie strukturami mitycznymi, klasyczną topiką literacką, wreszcie symboliką religijną przydaje im

Page 7: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

8

Dawno temu w Galaktyce Popularnej

nowego wymiaru, nie wykluczając, co oczywiste, ich symbolicznej, ideologicznej i sakralnej siły oddziaływania, o czym bodaj najpeł-niej przekonuje nas właśnie filmowa saga o losach Odległej Galak-tyki i toczonych w niej wojnach.

Buchalteryjna przebiegłość w użytkowaniu archetypowych sym-boli i struktur, którą wykazał się George Lucas w skompilowaniu tej rozrywkowej, hollywoodzkiej produkcji, wzmacnia jeszcze siłę ide-ologicznego – wręcz sakralnego – rażenia Gwiezdnych Wojen. Per-fekcja z jaką odwołał się m.in. do ludzkiego „instynktu” sacrum czy uniwersalnego aksjologicznego napięcia „dobro–zło” zrodziła jeden z najszerzej oddziałujących produktów przemysłu rozrywkowego. Wydaje się, że właśnie to stanowi o potężnej – nomen omen – mocy fenomenu Gwiezdnych Wojen. Wykorzystując pretekst, którego do-starcza 30 rocznica polskiej premiery pierwszej odsłony sagi Gwiezd-ne Wojny pragniemy przyjrzeć się temu nieco bliżej.

Celem tej publikacji jest opis i analiza wybranych motywów filmu oraz towarzyszących mu zjawisk w szeroko rozumianej perspekty-wie kulturoznawczej. W związku w tym ksiązka zawiera teksty au-torów reprezentujących różne, choć nie wszystkie, dziedziny nauk społecznych: antropologów i socjologów kultury, kulturoznawców, filozofów, religioznawców, politologów, językoznawców. Zaprezen-towane zostały tutaj różne perspektywy analizy fenomenu Gwiezd-nych Wojen w kilku podstawowych, przenikających się kontekstach: polityczno-ideologicznym, narracyjnym, retorycznym i sakralnym. Podstawowym polem analiz była treść poszczególnych filmów skła-dających się na cykl Gwiezdnych Wojen. Podjęte zostały również wąt-ki wychodzące poza sam przekaz filmowy – m.in. dotyczące zjawisk związanych ze społecznościami fanowskimi wraz z ich quasi sakral-nymi i komercyjnymi wymiarami.

Bądźmy jednak szczerzy. Idea napisania tej książki nie wynik-nęła tylko i wyłącznie z suchej chęci opisania i poddania analizie popularnego fenomenu kulturowego. Ma swoje źródło także we wspomnieniu naiwnej, infantylnej fascynacji tą opowieścią. Wciąż żywej i nie dającej się do końca zamieść za zasłonę racjonalnych

Page 8: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

Wstęp

analiz kulturowych. Wyniknęła z prostolinijnego, transgresyjnego doświadczenia bezdennej galaktycznej otchłani, której kontinuum stanowiła ciemna, kinowa sala. Ze wspomnienia – z upływem lat coraz bardziej czarnoksięskiego – świerzbiącego po plecach napię-cia, kiedy przez rozszerzone źrenice wlewał się z ekranu rozgwież-dżony kosmos, zasiedlony niezwykłymi postaciami, zdarzeniami i przestrzeniami.

Albert Jawłowski

Page 9: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

11

Rozd

ział 1Gnostycki świat

Gwiezdnych WojenJerzy Prokopiuk

Jackowi Głażewskiemu

Dla przeciętnego widza kinowego, który ogląda cykl Gwiezdnych Wojen – zarówno trzy pierwotne filmy, jak i stworzony później tzw. Pre-sequel trzech filmów chronologicznie poprzedzających tamte – jest po prostu dziełem sztuki X Muzy z gatunku science fiction (niepozbawionym także elementów fantasy). Jednakże stosunkowo szybko krytycy filmowi, komentujący i interpretujący to dzieło, od-kryli w nim kryjącą się poza warstwą artystyczną – naukowo-fanta-styczną i fantastyczną – tout court – warstwę głębszą niż ów aspekt racjonalno-empiryczny, a mianowicie warstwę mitologiczną.

Mit (gr. Mythos = słowo, legenda) – jak pisze Joanna Tokarska-Bakir – to jedno z centr. pojęć współcz. kultury, wykorzystywane przez et-nologię, socjologię, psychologię, religioznawstwo, teologię, filozofię i teorię literatury. L. Honko (The Problem of Defininig Myth, w: Sa-cred Narrative, red. A. Dundes, 1984) podał 12 możliwych znaczeń pojęcia mit: 1) źródło kategorii poznawczych 2) forma ekspresji sym-bol., 3) projekcja podświadomości 4) czynnik integrujący i ułatwia-jący procesy adaptacyjne w życiu człowieka; m. jako światopogląd, 5) czynnik kształtujący zachowanie, 6) źródło legitymizacji instytucji społecznych., 7) wyraz zjawisk społecznie istotnych, 8) odzwierciedle-nie kultury i struktury społ., 9) rezultat sytuacji hist., 10) komunikacja rel., 11) kategoria rel., 12) nośnik lub środek realizacji struktury społ.,

Page 10: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

12

Dawno temu w Galaktyce Popularnej

kulturowej. W rozumieniu etnologii m. to charakterystyczna dla da-nej grupy kulturowej narracyjna projekcja sensu jej istnienia, relacjo-nująca wydarzenia o znaczeniu paradygmatycznym, najczęściej ujętej w kategoriach religijnych. (…) W języku symbolicznym mit opowiada o czynach bóstw, przodków lub bohaterów, szczególnie często roz-grywających się na początku czasu (m. stworzenia), poza czasem lub w przełomowych momentach historii, ustanawiając precedens i model dla usuwania zakłóceń w funkcjonowaniu grupy. Nawet jeśli relacja mityczna brzmi nieprawdopodobnie, w społeczeństwie tradycyjnym jej prawdziwość nie jest kwestionowana, m. przysługuje bowiem re-alność wyższego rzędu. (…) Choć łatwo jest uchwycić m. przeszłości, a także te, które kształtują światopogląd grup obcych, trudniej roz-poczynać m. aktualnie dominujące w społeczeństwie. M. przemawia do nieświadomości, działa w nieświadomości (indywidualnej i zbio-rowej) i bywa uświadamiany dopiero z chwilą, gdy obumiera, wyparty lub przezwyciężony przez inny m. Obok tradycji ujawniających społ. znaczenie m., w filozofii i teologii XX w. powstały nurty ukazujące jego egzystencjalny wymiar. M. w takim ujęciu byłby szyfrem uka-zującym podświadome struktury egzystencjalne, a więc sposoby jed-nostkowego egzystowania w świecie, często o charakterze hist. (po-nadczasowym) 1.

Aby móc ocenić, czy – a jeśli tak, to w jakim sensie – Gwiezdne Wojny są współczesnym mitem (w tej fazie tezę tę przyjmujemy jako hipotezę roboczą), przedstawmy ich treść w synoptycznej formie – począwszy od trzech pierwszych filmów pre-sequelu, tzn. utrzymu-jąc chronologiczny porządek cyklu.

Czasoprzestrzenią, w której rozgrywają się wydarzenia Gwiezd-nych Wojen, jest „odległa galaktyka” – „dawno, dawno temu”. (Tak zaczyna się każdy z sześciu filmów cyklu: Mroczne Widmo, Atak Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi).

1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa 2003, s. 90.

Page 11: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

13

Gnostycki świat Gwiezdnych Wojen

Rozd

ział 1Galaktyka ta jest republiką rządzoną przez senat z kanclerzem

Palpatine na czele i w tym sensie jest systemem demokratycznym. Ma ona jednak swój „cień” – gigantyczną komercyjną Federację Handlową. (Jej ofiarą pada pokojowa planeta Naboo.) Na szczęście, galaktyka ma także swój duchowy rdzeń: wychowanych przez od-wiecznego mistrza Yodę Rycerzy Jedi, obrońców światłości, dobra i pokoju. W Mrocznym Widmie mają też początek dzieje młodziut-kiego, utalentowanego Anakina – późniejszego lorda Vadera. W Ata-ku Klonów dorosły już Anakin, wyróżniający się rycerz Jedi, uczeń mistrza Obi-wan Kenobiego, popadł w konflikt ze swymi braćmi, gdyż uległ zakazanej rycerzom-celibatariuszom miłości do kobiety. Jego los rozstrzyga się w Zemście Sithów, kiedy (także) jego pycha i ambicje każą mu ulec podszeptom kanclerza Palpatine’a i przejść na „ciemną stronę mocy” – kanclerz dokonuje zamachu stanu i ogłasza się imperatorem galaktyki – by stać się lordem Vaderem.

Tyrania imperatora, którego lord Vader – pod maską skrywającą jego okaleczenia, jakie odniósł w walce z Obi-wan Kenobim – jest sługą i siepaczem, wywołuje bunt. Na czele buntu, poza tym ryce-rzem Jedi, staje młody Luke Skywalker (Niebiański Wędrowiec), syn Anakina; jego towarzyszami są: księzniczka Leia, przemytnik Han Solo, jego zwierzęcy wspólnik Chewbacca oraz dwa roboty. Luke przechodzi inicjacyjny trening u mistrza Yody na planecie Dagobah i staje się rycerzem Jedi. Taka jest treść filmu Imperium kontrataku-je. Jednakże – o tym opowiada film Nowa Nadzieja – rycerze Jedi zostają wytępieni, a imperium zdaje się tryumfować w całej galak-tyce. Mała grupa rebeliantów podejmuje walkę, kradnąc tajne plany najpotężniejszej broni imperium – tzw. Gwiazdy Śmierci. W osta-nim filmie cyklu, Powrót Jedi, po uwolnieniu Hana Solo z niewoli odrażającego gangstera Jabby i rozbiciu sił imperium na księżycu Endor, galaktyczna wojna domowa kończy się śmiercią imperato-ra i lorda Vadera na drugiej Gwieździe Śmierci. Luke nie tylko od-rzuca pokusę przejścia na ciemną stronę mocy, ale także pokonuje swego spotwornionego ojca, który tuż przed śmiercią powraca na jasną stronę mocy. Tymczasem umiera prastary mistrz Yoda, ginie

Page 12: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

14

Dawno temu w Galaktyce Popularnej

Obi-wan Kenobi, a Luke odkrywa, że księzniczka Leia jest jego siostrą bliźniaczką. I możemy tylko snuć domysły, że to właśnie ta niewinna w swej hierogamiczności para – której przyświecają du-chy zmarłych: mistrza Yody, Obi-wan Kenobiego i przemienione-go Anakina – rozpocznie nowy okres dziejów demokratycznej re-publiki galaktycznej.

W którym z dwunastu wymienionych powyżej znaczeń można Gwiezdne Wojny uznać za mit? Sądzę, że w grę wchodzą tu znacze-nia nr 1, 2, 3 i 11; dla nas Gwiezdne Wojny są (a przynajmniej być mogą) źródłem kategorii poznawczych, formą ekspresji symbolicz-nej, projekcją naszej podświadomości (poprawniej: psychiki nieświa-domej czy pozaświadomej) i wreszcie możemy je traktować jako wy-raz pewnych kategorii ezoterycznych czy religijnych (w tym sensie mogą też mieć dla nas znaczenie światopoglądowe). Nie od rzeczy będzie przywołanie tu także znaczeń 8 i 9 – niewątpliwie bowiem odzwierciedlają kulturę i sytuację historyczną XX wieku zarówno Stanów Zjednoczonych, gdzie powstały, jak i Europy ulegającej kul-turowej globalizacji w stylu amerykańskim.

Genetycznie najważniejszym z wymienionych znaczeń jest zna-czenie nr 3: podobnie jak wszystkie mity, również mit przedstawio-ny w Gwiezdnych Wojnach nie tylko „przemawia do nieświadomo-ści” i „działa w nieświadomości” (jak stwierdza Tokarska-Bakir), ale przede wszystkim – i tu widziałbym „grzech pominięcia”, któ-rego dopuściła się autorka hasła – jawi się lub rodzi w nieświado-mej psyche człowieka: jest więc już to „darem bogów i demonów”, już to wytworem głębokich warstw indywidualności ludzkiej, w za-leżności od tego, czy rozpatrujemy rzecz teo- czy antropocentrycz-nie. (A być może oba te źródła nie wykluczają się wzajemnie). Mit przedstawiony w Gwiezdnych Wojnach opiera się na pewnej gno-seologii i daje wyraz określonemu światopoglądowi w kategoriach ezoteryczno-religijnych.

Gnoseologiczna osnowa mitu Gwiezdnych Wojen mieści się w ramach poznawczego paradygmatu, który (przed laty) nazwałem „paradygmatem wyobraźni”.

Page 13: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

15

Gnostycki świat Gwiezdnych Wojen

„Paradygmat wyobraźni” – pisałem w artykule pod tym tytułem – jak nazywam wizję świata, której właściwe narodziny przypadają na koniec XX wieku i początek wieku XXI 2, jest syntezą dawnego para-dygmatu introwertycznego i późniejszego paradygmatu ekstrawer-tycznego (jak wyobraźnia jest sięgającą w przeszłość syntezą pamięci zwróconej ku przeszłości i myślenia zakotwiczonego w teraźniejszo-ści), jest syntezą starej gnozy i młodej nauki. A jako taki paradygmat wyobraźni jest holistyczną wizją świata, próbą ujęcia makrokosmosu i mikrokosmosu, kosmosu duchowego i kosmosu materialnego jako „całości” dynamicznej. Paradygmat wyobraźni w swej holistycznej ontologii charakteryzuje się przede wszystkim kosmocentryzmem: zwraca się ku kosmosowi jako mądrej i żywej pełni istnienia; duchowy i materialny kosmos jawi się jako struktura hierarchiczna i wielopozio-mowa; akcentuje jedność podmiotu i makrokosmosu we wszystkich ich aspektach. W swej epistemologii rehabilituje znaczenie podmiotu jako instrumentu poznania, postulując przemianę poznawczych władz człowieka odpowiednio do poznawanego przezeń poziomu rzeczy-wistości, przemianę dokonywaną w ramach procesu samorealizacji pełnej indywidualności ludzkiej, tym samym zaś akceptując znaczenie i potrzebę autokreatywnej i kreatywnej aktywności człowieka.

Świat Gwiezdnych Wojen to świat gnozy i nauki związanej z (wyra-finowaną) techniką. Zasada gnozy – a przez gnozę – rozumiem „trans-racjonalne poznawcze doświadczenie przez człowieka siebie (czyli swej jaźni), a poprzez nią świata materialnego, świata duszy i świa-ta ducha” 3 – w Gwiezdnych Wojnach ukazana jest przede wszystkim w działaniu rycerzy Jedi, centralnie zaś w kształtującej ten zakon prak-tyce inicjacyjnej. „Hierofantą” inicjującym rycerzy Jedi jest nadludzka istota, łącząca w sobie cechy ludzkie i zwierzęce, mistrz Yoda. Gnoza mistrza Yody i rycerzy Jedi łączy się również z mistyką (miłość dobra)

2 J. Prokopiuk, Paradygmat wyobraźni, „Literatura na Świecie”1982, nr 3–4; przedruk w: tegoż autora, Labirynty herezji, Warszawa 1999, s. 237–242.

3 J. Prokopiuk, Gnoza i gnostycyzm, Warszawa 1998, s. 13.

Page 14: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

16

Dawno temu w Galaktyce Popularnej

i magią (kształtowanie i wykorzystywanie zdolności paranormalnych). Z drugiej strony cywilizacja „dalekiej” galaktyki opiera się zarówno na nauce racjonalno-empirycznej, jak i na tworzonej przez nią technice. A właśnie taką syntezę gnozy– mistyki–magii i nauki wraz z techniką proponuje paradygmat wyobraźni (to znaczenie nr 1).

Mit przedstawiony w Gwiezdnych Wojnach jest także formą ekspresji symbolicznej. Niniejszym przyjmuję opisową definicję symbolu sformułowaną przez Paula Tillicha 4. Według Tillicha pod-stawową cechą symbolu jest jego figuratywność – zwraca się on ku temu, co wyraża; drugą jego cechą jest jego postrzegalność – to, co niewidzialne czy transcendentne, staje się w nim dostępne; cechą trzecią symbolu jest jego wrodzona moc, która nadaje mu realność – jest to jego cecha najważniejsza; ostatnią jego cechą jest społecz-ne zakorzenienie – akt stworzenia symbolu jest aktem społecznym, choć rodzi się on w jednostce.

Szczególną formą symbolu są symbole religijne. Tillich tak pi-sze o nich:

Symbole religijne odróżnia od innych to, że reprezentują coś, co znaj-duje się bezwarunkowo poza sferą pojęciową, wskazują na rzeczywi-stość ostateczną, implikowaną w akcie religijnym, na to, co nas osta-tecznie obchodzi. Wszystkie inne symbole albo przedstawiają coś, co niezależnie od swego znaczenia idealnego istnieje także niesymbolicz-nie, obiektywnie (…), albo są formami wyrażającymi coś niewidzialne-go. Co istnieje tylko w swych symbolach, jak np. wytwory kultury (…) Natomiast symbole religijne reprezentują wprawdzie to, co transcen-dentne, nie czynią jednak tego, co transcendentne, immanentnym 5.

Jednakże w moim przekonaniu – przeciwstawnym do tradycyj-no-chrześcijańskiego protestanckiego poglądu Tillicha – od chwili

4 P. Tillich, Symbole religijny, tł. M.B. Fedowicz, [w:] Symbole i symbolika, red. M. Głowiń-ski, Warszawa 1990, s. 147–148.

5 Ibidem.

Page 15: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

17

Gnostycki świat Gwiezdnych Wojen

inkarnacji Chrystusa w Synu Człowieczym, Jezusie, ludzkość ziem-ska podlega rozwijającemu się procesowi soterii (zbawienia), tzn. przenikania transcendentnego sacrum w immanencję bytu: zarów-no ducha, duszy i ciała człowieka, jak i odpowiadające im sfery Ko-smosu. Bóg–Człowiek zatem zamieszkał w immanencji i stał się jej – transformującą ją – częścią. Bóg przemawia dziś do człowieka nie „z góry Synaj”, lecz z jego najgłębszego wnętrza. Aktualne symbole ezoteryczne i religijne łączą dziś człowieka z boską sferą transcen-dencji, która przeniknęła jego immanencję.

Podsumowując można więc powiedzieć, że mit przedstawiony w Gwiezdnych Wojnach spełnia szczególną definicję mitu podaną przez Joannę Tokarską-Bakir w jej haśle „Mit”:

Mit to charakterystyczna dla danej grupy kulturowej narracyjna pro-jekcja sensu jej istnienia, relacjonująca wydarzenia o znaczeniu para-dygmatycznym, najczęściej ujęta w kategoriach religijnych. (…) W ję-zyku symbolicznym mit opowiada o czynach bóstw, przodków lub bohaterów, szczególnie często rozgrywających się na początku czasu (…), poza czasem lub w przełomowych momentach historii (…) 6.

Oczywiście, mit tak pojęty istnieje niejako na dwóch poziomach: w wyobraźni twórczej autorów Gwiezdnych Wojen i – wirtualnie – w stworzonym przez nich świecie.

W każdym świecie (galaktyce) głównym symbolem w ogóle – a religijnym w szczególności – musi być Byt Najwyższy, zarazem jego centrum i pełnia, jego spiritus movens, źródło sensu i wartości jego mieszkańców, gwarant jego i ich – rozwoju. Ale – choć to dla niejed-nego może być (niemiłą) niespodzianką – takiego Bytu, nazwanego expressis verbis, w Gwiezdnych Wojnach nie znajdujemy. Nie znaczy to jednak, że go tam w ogóle nie ma, że w świecie tej „odległej galaktyki” urzeczywistniło się marzenie ateistów. Byt najwyższy w Gwiezdnych Wojnach jest bowiem bytem – w sensie transcendentnym – rodzajem

6 J. Tokarska-Bakir, op. cit.

Page 16: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

18

Dawno temu w Galaktyce Popularnej

Deus Otiosus, Bóstwa (być może) nieznanego bezpośrednio jego mieszkańcom, wszakże jest on niewątpliwie znany im pośrednio – jako Bóstwo immanentne przejawiające się poprzez swych sui gene-ris wybrańców, takich jak mistrz Yoda i rycerze Jedi.

Byt Najwyższy Gwiezdnych Wojen, Bóstwo wcielone w ludzi (czy nadludzi) wybranych, jako symbol przejawia się w nich, przez nich jest postrzegany (w ramach ich inicjacji), jego charakter transcen-dentny staje się pośrednio dostępny wszystkim (przynajmniej – ini-cjowanym), ma moc, jest więc realny, wreszcie, choć (zapewne) jego obraz rodzi się zrazu w świadomości jednostek wybranych, to zara-zem poprzez nich znajduje społeczne zakorzenienie. A zatem w sen-sie ściśle religijnym symbol ten łączy człowieka z boską transcenden-cją w jej aspekcie immanentnym, wcielonym w wybrańcach.

Wszakże Byt Najwyższy w Gwiezdnych Wojnach jeśli nawet jest Bóstwem monoteistycznym w swej transcendencji, to w swym im-manentnym wcieleniu ma charakter zdecydowanie dualistyczny. W naszym świecie jego wzorcem i analogonem jest Jahwe ze Sta-rego Testamentu, który całym swym postępowaniem pokazuje, że w pełni urzeczywistnia swój program, jaki formułuje w Księdze Iza-jasza 45, 7: „Ja tworzę światłość i stwarzam ciemność, Ja przygoto-wuję zarówno zbawienie, jak i nieszczęście”. Bóstwo to bowiem zna przecież nie tylko jasną lecz także i ciemną stronę mocy, inicjuje nie tylko rycerzy Jedi, lecz także – przynajmniej – toleruje mroczną wła-dzę imperatora i lorda Vadera. W naszym świecie demaskatorami takiego Boga byli w starożytności europejskiej gnostycy pogańscy, żydowscy i chrześcijańscy. W różnych koncepcjach gnostyckich (za-równo Walentyna i Bazylidesa, jak Markiona i innych) Nieznany Bóg Ojciec, którego Dobrą Nowinę głosił Jezus Chrystus, nie jest twórcą naszego świata, pełnego zła i cierpienia. Stwórcą tego „poronionego płodu” jest istota duchowa minorum gentium, Jaldabaoth (identy-fikowany ze starotestamentowym Jahwe), który tylko fałszywie roi sobie, że jest najwyższym Bogiem. Byłoby więc najwyższe Bóstwo z Gwiezdnych Wojen bezwiedną (a może świadomą) „kalką” Jahwe żydów czy Jaldabaotha gnostyków?

Page 17: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

19

Gnostycki świat Gwiezdnych Wojen

W parentezie zauważmy, że chyba nie sposób rozstrzygnąć, czy twórcy Gwiezdnych Wojen dali nam dzieło zrodzone z ich psycho-logii świadomości, czy też – przynajmniej w pewnej mierze – dzieło wizjonerskie 7. Można tylko przypuszczać, że Gwiezdne Wojny mają oba te komponenty.

Wszakże w niniejszym tekście chcę skupić się przede wszyst-kim na mitologicznym – a więc wyrastającym z nieświadomego im-pulsu twórczego autorów Gwiezdnych Wojen – aspekcie ich dzieła. A dzieło to – pomińmy litościwie wszystkie jego formalne niedo-ciągnięcia i błędy – jawi się nam jako nie tylko dzieło prezentują-ce jakiś mit, ale co więcej, całkiem konkretnie, prezentuje mit gno-stycki. Tym razem nie chodzi mi o czynnik gnozy, jaki znajdujemy w Gwiezdnych Wojnach, lecz o ich gnostyckość – „kalkę” ezoteryki i religii gnostyckich z czasów starożytnych – pierwszych trzech czy czterech wieków naszej ery.

Czym charakteryzował się starożytny gnostycyzm – zarówno po-gański (np. hermetyzm), jak żydowski (np. Szymona Maga) i chrze-ścijański (Walentyna, Bazylidesa czy Markiona)?

Do jego kwintesencjonalnych cech należą:

1) w teologii – radykalny transcendentyzm,. tj. przeciwstawie-nie Boga i świata duchowego (pleroma) nieświadomemu lub zbuntowanemu demiurgowi (Stwórcy – Jahwe), jego archon-tom i światu materialnemu;

2) w kosmologii – antykosmizm (wrogość wobec świata de-miurga jako więzienia);

3) w antropologii – dualizm człowieka i świata, triadyczna kon-cepcja człowieka (człowiek składa się z ciała, duszy i ducha – soma, psyche i pneuma ) i opierający się na niej ezoteryzm (istnienie poznania dostępnego ludziom szczególnie do nie-go uzdolnionym i w tym sensie „wybranym”);

7 Por. C.G. Jung, Psychologia i literatura, [w:] tegoż, Archetypy i symbole, tłum. J. Proko-piuk, Warszawa 2001, s. 379–403.

Page 18: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

20

Dawno temu w Galaktyce Popularnej

4) w eschatologii – postulat wyzwolenia człowieka spod władzy demiurga i archontów (tj. spod władzy losu – heimarmene), czyli z tego świata, właśnie przez gnozę, wtajemniczenie;

5) w etyce – postawa skrajnie ascetyczna (lub rzadko – skrajnie libertyńska, tzn. odrzucająca wszelkie prawa moralne);

6) w aspekcie społecznym – indywidualizm i pluralizm (w chrze-ścijaństwie – ideał Kościoła policentrycznego – składającego się z ośrodków charyzmatycznych) 8.

W jakim stopniu – jeśli w ogóle – świat Gwiezdnych Wojen ma charakter gnostycki? Taką tezę postawiłem w eseju Chłopiec wśród potworów, czyli film gnostycki 9.

1) Świat „Gwiezdnych Wojen” nie zna – prawdziwego – Boga Transcendentnego wobec niego. (Nie zna w dwojakim sensie: po pierwsze, w sensie dosłownym: ponieważ nikt go w tym świecie nie objawił – jak Jezus Chrystus uczynił to w naszym świecie, a po dru-gie – jeśli wolno pozwolić sobie na takie stwierdzenie – nie zna go, ponieważ dzieło sztuki (w tym cykl filmów pt. Gwiezdne Wojny) nie może znać swego twórcy – bo to oni są w pewnym sensie jego „bo-giem transcendentnym”.

Natomiast właściwym Bogiem w Gwiezdnych Wojnach jest – przedstawiony powyżej – Byt Najwyższy ich świata, transcendentny sam w sobie, ale immanentnie jawiący się w nim w sposób dualny: jako moc „jasna” i „ciemna”.

2) W świecie Gwiezdnych Wojen nie ma gnostyków, którzy wy-rażaliby postawę antykosmiczną – wrogości wobec świata demiur-ga jako takiego i traktowanego jako więzienia. Rycerze Jedi i bun-townicy przeciw Imperium walczą z nim jako przejawem mrocznej strony mocy – protestują tylko przeciw temu aspektowi świata. Nie jest to więc kontestacja totalna.

8 J. Prokopiuk, Gnoza i gnostycyzm, op. cit., s. 20–21.9 J. Prokopiuk, Chłopiec wśród potworów, czyli film gnostycki, „Film” 1983, nr 24 – 12.06; prze-

druk [w:] J. Prokopiuk, Piękno jest tylko gnozy początkiem, Katowice 2007, s. 362–366.

Page 19: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

21

Gnostycki świat Gwiezdnych Wojen

3) Świat Gwiezdnych Wojen ma na swym niższym poziomie charakter dualistyczny: jasność walczy w nim z ciemnością, do-bro ze złem. Ale reprezentanci światłości i dobra nie kwestionują takiej struktury świata. Lecz – przeciwnie – akceptują ją i przy-najmniej implicite, także jego ciemną stronę: od jakiegoś momen-tu sens swego istnienia i działania widzą w walce z nią (co by ro-bili bez niej?). W ekonomii tego świata ciemność i zło mają swoje uprawnione miejsce.

4) Rycerze Jedi i rebelianci nie dążą do wyzwolenia ze swojego świata, lecz jedynie do wyzwolenia tego świata z mocy ciemności i zła. Gnoza – pojęta jako wtajemniczenie, inicjacja dająca jasną moc – jest instrumentem walki z ciemnością i złem. Wszakże może ona zostać wykorzystana także jako instrument ciemności i zła: zarów-no imperator, jak i lord Vader wykorzystują ją, jako wtajemniczeni, właśnie w takim celu.

5) W świecie Gwiezdnych Wojen, podobnie jak w naszym, pa-nuje moralność trójpoziomowa: obyczaju, prawa i wolności. Moral-nością wolności – w służbie światłości i dobra – kierują rycerze Jedi i (w pewnym stopniu) rebelianci. (Nie jest to etyka ireniczna – są przecież wojownikami i przeciwników swych na ogół nie oszczędza-ją.) Rycerze Jedi moralności swej nadają charakter ascetyczny (przy-kładem może być zasada celibatu).

6) W aspekcie społecznym znane nam dzieje świata Gwiezdnych Wojen ukazują konflikt demokracji i tyranii.

Teraz możemy jeszcze raz przyjrzeć się narracyjnej treści cy-klu Gwiezdnych Wojen, podkreślając przede wszystkim jej węzło-we punkty. Formułując rzecz w języku religii czy mitologii dzieje Gwiezdnych Wojen zaczynają się od sui generis Raju: wizja tego Raju, powiedzmy od razu, jest skrojona na miarę naszych czasów – bądź co bądź twórcami cyklu filmowego są Amerykanie XX wieku – tzn., że Rajem jest system demokratyczny. (Przejaw to rozwoju mitologii, czy zgoła jej „deprawacji” w okresie panowania, opartego na nauce i technice, mieszczaństwa któremu udało się w systemie kapitali-stycznym zdławić bunty proletariatu?)

Page 20: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

22

Dawno temu w Galaktyce Popularnej

„Wężem” w tym Raju jest kanclerz Palpatine, późniejszy Impera-tor – i jego (nie) wierny sługa Anakin – Darth Vader. „Wąż” ten ma więc dwie głowy – co przypomina antropozoficzno-demonozoficz-ną rewelację Rudolfa Steinera, który mówi o dwóch postaciach zła: potężnym Arymanie (Szatanie) i słabszym odeń Lucyferze (diable), w naszym świecie działających dziś w sojuszu zwróconym przeciw-ko Chrystusowi Zmartwychwstałemu. Analogia ta – z Imperatorem i lordem Vaderem z Gwiezdnych Wojen – wydaje się oczywista; po-dobny obraz dwóch postaci zła znajdujemy także w Trylogii pierście-nia J.R.R. Tolkiena gdzie rolę Arymana odgrywa Sauron, rolę Lucyfe-ra zaś Saruman (Tolkien mógł tę ideę przejąć od członka „Inklingów”, wybitnego antropozofa angielskiego Owena Barfielda.)

„Upadkowi” czy „wygnaniu z Raju” w świecie Gwiezdnych Wo-jen przeciwstawiają się inspirowani przez mistrza Yodę rycerze Jedi i buntownicy przeciwko Imperium. Ale rolę Zbawiciela (analogon do Chrystusa w naszym świecie) pełni tam Luke Skywalker (Niebiański Wędrowiec), skądinąd syn Anakina – w naszym świecie w legendach neomanichejskich w średniowieczu Lucyfer miał być starszym bratem Chrystusa – i księżniczka Leia, jego bliźniacza siostra i córka Dartha Vadera. Ta androgyniczna para – tworząca niejako jednego Zbawicie-la – złączona jest „mistyczną” hierogamią: nie stanowią oni pary ob-lubieńców czy małżonków (jak u nas np. w symbolice alchemicznej), lecz są frater et soror mysticae, jak w gnozie i mistyce chrześcijańskiej. Razem więc stanowią pełnię człowieczeństwa, w szerszym rozumie-niu obejmującą związek z nadludzkim mistrzem Yodą i rycerzami Jedi z jednej strony (czynnik duchowy) oraz ze światem nader zwykłych ludzi (Han Solo) oraz półzwierząt (Chewbacca) i robotów (czynnik ziemski) ze strony drugiej. Tak oto dobry Syn, synteza Pueri Aeterni i Puelle Aeternae, przeciwstawia się swemu upadłemu Ojcu. (Byłby to niezamierzony wątek Gombrowiczowski? Synczyzna przeciwko Ojczyźnie?) W istocie jednak jest to wyraz prawa rozwoju: „człowiek nowy” musi zastąpić „starego człowieka”, jak powiedział św. Paweł.

„Nowe” walczy więc ze „starym”. „Walczy” – to znaczy, że ich re-prezentanci kierują się ciągle zwierzęcą zasadą fight or flight – walczą,

Page 21: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

23

Gnostycki świat Gwiezdnych Wojen

a kiedy trzeba uciekają. (Czysto ludzka zasada życia, która przezwy-cięża tamtą, to zasada „poznania i miłości”.) Rycerze Jedi – jako ryce-rze właśnie, jako wojownicy – kierują się, rzecz jasna, zasadą „walki i ucieczki”, tzn., że w konfrontacji z siłami ciemności i zła dążą do pokonania ich i zniszczenia. (W naszym świecie czynią tak nawet Kościoły nazywające się chrześcijańskimi.)

Otóż Luke Skywalker, który wybacza swemu „marnotrawnemu” ojcu, Anakinowi, jego zdradę rycerzy Jedi, jego opowiedzenie się po ciemnej stronie mocy i służenie złu, wprowadza w świat sensów i wartości, jakimi rządzi się galaktyka, nową wartość: czysto ludzką zasadę poznania i miłości. Zasada ta każe przemieniać ciemność i zło, a nie niszczyć ich. A wybaczenie jest instrumentem tej prze-miany. W naszym świecie przemianę zła głosił przede wszystkim Jezus Chrystus – choć precedensy takiej postawy znajdujemy już w taoizmie i buddyzmie. Czynił tak zarówno w przypowieści o synu marnotrawnym (poprawniej: zagubionym) z Ewangelii według św. Łukasza 15, 11–32, jak i w nakazie przebaczania do siedemdziesięciu razy, czyli zawsze – Mateusz 18, 21–22. Najdobitniej zaś w zaleceniu: „Nie sprzeciwiajcie się złu…” i „Miłujcie nieprzyjaciół waszych…” – Mateusz 18, 39 i 44. Albowiem tylko taka postawa poznania i miło-wania może zbawić nie tylko ludzi opętanych przez zło, lecz – w pro-cesie szeroko pojętej apokatastasis – nawet demony jako sprawców tego opętania. Potwierdza to ostatnia scena ostatniego filmu z cyklu Gwiezdnych Wojen, w której jawią nam się nie tylko zmarli mistrz Yoda i Obi-wan Kenobi, lecz także przemieniony – zbawiony – Ana-kin, dawny lord Vader.

Nie znamy dalszych losów odrodzonego świata Gwiezdnych Wojen. Ale mamy prawo nie wątpić, że zbawicielski czyn Luk’a Sky-walkera stał się zarodkiem powszechnej przemiany wszystkich za-mieszkujących go istot.

Wreszcie musimy stwierdzić, że nasze pytanie o gnostyckość świata Gwiezdnych Wojen ciągle jeszcze nie znalazło ostatecznej od-powiedzi. Albowiem spośród cech charakteryzujących gnostycyzm (starożytny), które przywołałem na poparcie tezy o gnostyckości

Page 22: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

24

Dawno temu w Galaktyce Popularnej

świata Gwiezdnych Wojen, niemal żadna – z małymi i to tylko czę-ściowymi wyjątkami – nie charakteryzuje tego świata.

Wszakże gnoza jako zasada poznania Bóstwa i świata ducho-wego wydała nie tylko gnostycyzm antyczny, lecz także – w toku swego nieustannego metamorfotycznego rozwoju – dała początek neognozie transformacyjnej (progresywnej). Taką neognozą jest dziś antropozofia stworzona przez austriackiego myśliciela Rudolfa Steinera (1861–1925).

Rudolf Steiner określał antropozofię przede wszystkim jako:

naukowe badanie świata duchowego, które przezwycięża jednostron-ność zarówno czystego przyrodoznawstwa, jak i zwykłej mistyki, i któ-re – zanim podejmie próbę wniknięcia w świat nadzmysłowy – w po-znającej duszy rozwija najpierw nieznane jeszcze zwykłej świadomości i zwykłej nauce siły, jakie wnikniecie takie umożliwiają 10.

W innym z określeń antropozofii przeciwstawił ją – jako wiedzę o „człowieku kosmicznym” (potencjalnym) – antropologii, jako nauce o człowieku aktualnym, i teozofii, jako wiedzy o Bogu. Antropozo-fia obejmuje trzy podstawowe działy: 1) system inicjacyjny ćwiczeń i medytacji mających doprowadzić jej ucznia do wtajemniczenia (ostatecznym celem jest tu spotkanie z Chrystusem Zmartwychwsta-łym), 2) światopogląd przedstawiający zarówno działanie Bóstwa w kosmosie, jak i dzieje i strukturę kosmosu i człowieka, 3) wszech-stronny program budowy alternatywnej kultury i cywilizacji mającej zastąpić materialistyczną cywilizację naukowo-techniczną.

Jako metamorfoza gnosis antropozofia charakteryzuje się nastę-pującymi cechami:

1) W „teozofii” priorytatywnym zainteresowaniem immanent-nym aspektem Bóstwa zaangażowanego w kreacji, rozwoju i transformacji (soterii) świata i człowieka; rola demonozofii.

10 R. Steiner, Philosophie und Anthroposophie, Berlin 1908.

Page 23: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

25

Gnostycki świat Gwiezdnych Wojen

2) W „kosmozofii” – afirmatywną postawą wobec świata jako pola rozwojowej i kreatywnej aktywności człowieka („Niebo potrzebuje Ziemi, jak Ziemia potrzebuje Nieba”).

3) W „antropozofii” w węższym sensie – holistyczną wizją re-lacji człowieka i świata, triadyczną koncepcją człowieka, re-inkarnacjonizmem expressis verbis i opierającym się na nich ezoteryzmem dynamicznym (wiedza duchowa dostępna, prędzej czy później każdemu człowiekowi – w zależności od jego wolnej decyzji).

4) W metodologii transformacyjnej – postulatem zbawienia człowieka w jego aktywnej współpracy z Chrystusem przez wtajemniczenie; los pojęty jako szansa rozwojowa.

5) W etyce – rozróżnieniem między etyką obyczaju, etyką pra-wa i chrześcijańską etyką wolności (intuicji czy fantazji mo-ralnej).

6) W aspekcie społecznym – indywidualizmem prospołecznym (w chrześcijaństwie ideał Kościoła policentrycznego).

Czy – i jeśli tak, to w jakim stopniu – świat Gwiezdnych Wojen spełnia ten idealny schemat neognostyczny (antropozoiczny)?

Transcendentny Bóg Prawdziwy świata 1) Gwiezdnych Wo-jen jest, być może, Nad-Bytem jedynie domyślnym, wszak-że w świecie tym istnieje jego Byt Najwyższy, demiurg im-manentny, łączący w sobie światłość–i–ciemność jako unio oppositorum. Afirmacja takiego Bóstwa jest naczelną cechą neognozy.Podobnie afirmowany jest w niej dwuznaczny kosmos jako 2) „pole” i miejsce prób w rozwoju człowieka, który z istoty stwo-rzonej może stać się kreatorem i „współpracownikiem” Boga.W takim kosmosie istotą najważniejszą jest człowiek – jako 3) duch, dusza i ciało (trychotomia) rozwijający się ku nadczło-wieczeństwu rycerzy Jedi, potencjalnie dostępny każdemu z zależności od jego wolnej decyzji.

Page 24: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

Dawno temu w Galaktyce Popularnej

Zbawiciel – Luke Skywalker – staje się wzorem i, zapewne, 4) nauczycielem (następcą mistrza Yody?) tych, którzy wstępują na ścieżkę transformacji, czyli wtajemniczenia.Wzorzec moralny, którego pierwszym realizatorem jest Luke 5) Skywalker, „zasada poznania i miłości” może być przekazy-wany tylko w atmosferze wolności, pod opieką prawa i stop-niowo stać się obyczajem.Postawa taka musi się łączyć w indywidualizmem prospo-6) łecznym.

Ostatecznie można więc uznać, że świat Gwiezdnych Wojen ma charakter niewątpliwie spełniający wymogi zasad neognozy. Muta-tis mutandis…

Page 25: 09WAi090 gwiezdne wojny - publio.pl · Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi). 1 J. Tokarska-Bakir, Religia. Encyklopedia, t. 7, PWN, Warszawa

Niedostępne w wersji demonstracyjnej.

Zapraszamy do zakupu

pełnej wersji książki.