nowe otwaRcie, nowe możliwości, nowe inwestycJe...3 10-12 Nowe otwarcie, nowemożliwości, nowe inwestycje 13-15 Metropolia w powijakach16-17 Wysokie wyniki, wyższe oczekiwania

MAGAZYN KATOWICKIEJ SPECJALNEJ STREFY EKONOMICZNEJ PAŹDZIERNIK / LISTOPAD 2017 ISSN 1644-5163

nowe otwaRcie,nowe możliwości,nowe inwestycJeRozmowa z Januszem michałkiem, pRezesemKatowicKiej specjalnej stRefy eKonomicznej

Rynek pRacownika okiem manpoweR

Metropoliaw powijaKach

felieton adriany Urgacz-Kuźniak

Koło KopenhasKie

3

10-12 Nowe otwarcie, nowemożliwości, nowe inwestycje

13-15 Metropolia w powijakach

16-17 Wysokie wyniki, wyższe oczekiwania

30-31 Kalendarium strefy kultury

24-26 Jak naprawić zespół?

Rozmowa z Januszem Michałkiem,prezesem Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej

spis treŚci

Przetasowanie kart27-29

O szczęściu nie ma co mówić...

34-35

6/17

10-12

16-17

Drodzy Czytelnicy,

Każdy biznes tworzą ludzie. To trywialne na pozórtwierdzenie zupełnie inaczej brzmi, gdy uświadomimysobie, że samochód, którego linię podziwiamy, biurowiec, w którym przebywamy, czy droga po której sięporuszamy, jest wypadkową ludzkiego intelektu,umiejętności i dobrej woli. Nie inaczej sprawy się mająw Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Zarówno intelekt, umiejętności i dobra wola inwestorów,samorządowców i pracowników Strefy po raz kolejnyzaowocowały tym, że KSSE została okrzyknięta najlepsząspecjalną strefą ekonomiczną w Europie. Po raz trzeci„Financial Times” nie miał wątpliwości, aby właśnie KSSEuhonorować tym tytułem. Jak osiąga się taki sukces?Odpowiedzi w dużej mierze znajdujecie w naszymmagazynie.

Wojciech LeśnyRedaktor Prowadzący

Rozmowa z Rafałem Kolano Przewodniczącym RadyNadzorczej Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A.

18-19 Koło kopenhaskiefelieton Adriany Urgacz-Kuźniak

20-23 Rynek pracownika 

O ambrotypii rozmawiamy z Moniką Cichoszewską

STREFA październik / listopad 2017

edytorialKATOWICKA SPECJALNA STREFA EKONOMICZNA S.A.Prezes Zarządu: Janusz Michałek Zastępca Prezesa: dr hab., prof. nadzw. Barbara Piontek Biuro Zarządu: 40-026 Katowice, ul. Wojewódzka 42tel. (32) 251-07-36, 251-09-58, 785-70-68,785-70-69, fax: (32) 251-37-66e-mail: [email protected], www.ksse.com.pl

PODSTREFA TYSKAWiceprezes: Ewa Stachura-Pordzik43-100 Tychy, ul. Fabryczna 2tel. (32) 217-50-42, fax: (32) 329-12-20e-mail: [email protected]

PODSTREFA GLIWICKAWiceprezes: Jacek Bialik44-100 Gliwice, ul. St. Wyszyńskiego 11/307tel. (32) 231-89-10, 331-34-05e-mail: [email protected]

PODSTREFA SOSNOWIECKO-DĄBROWSKAWiceprezes: Mateusz Rykała41-205 Sosnowiec, ul. Żytnia 8tel. (32) 292-01-06; (32) 298-89-69 e-mail: [email protected]

PODSTREFA JASTRZĘBSKO-ŻORSKAWiceprezes: Andrzej Zabiegliński44-240 Żory, ul. Muzealna 1/1tel. (32) 435-16-16, tel./fax: (32) 435-06-16e-mail: [email protected]

Magazyn Strefa Informator Inwestorów KSSEMiesięcznikNr ISSN 1644-5163

Wydawca: KSSE S.A.Wydanie internetowe: www.ksse.com.pl/magazyn.html

PRODUKCJA: Media Meritum /www.mediameritum.comRedaktor Naczelny: Wojciech Leś[email protected] Dyrektor Artystyczny: Emil Kł[email protected]: Marta Sowińska-Kłosowska, Adriana Urgacz-Kuźniak, Jolanta MiśkówSkład: Paweł Przygodziński DRUK: Epigraf s.c. [email protected]

Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych i zastrzega sobie prawodo ich redagowania, skracania oraz opatrywania własnymi tytułami.Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń.

5

stRefainfoRMaCJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

stRefainfoRMaCJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

STREFA październik / listopad 2017

Katowicka SSE została stronąporozumienia, podpisanego 24 sierpniaprzez Politechnikę Śląską oraz niemieckieuczelnie techniczne z Drezna i Freibergu,którego celem jest utworzenie Polsko-Niemieckiego Centrum HybrydowychKonstrukcji Lekkich. Projekt dotyczyintensyfikacji współpracy między uczelniamiz obu krajów w zakresie kompozytów, w tymprowadzenia wspólnych badań naukowychoraz powołania kierunków studiów, a takżekomercjalizacji wyników prowadzonychbadań. Partnerami projektu są także miastoGliwice oraz Federacja Firm Lotniczych„Bielsko”, koordynator Śląskiego Klastra

Lotniczego. – Utworzenie Centrum pozwolina zintensyfikowanie kilkudziesięcioletniej,owocnej współpracy między partneramioraz wykorzystanie wzajemnieuzupełniających się zasobów. Przedewszystkim aparatury badawczej, kadrynaukowej i osiągnięć naukowych, a takżedoświadczenia w zastosowaniui wykorzystaniu metod projektowaniai technologii wytwarzania materiałówhybrydowych i kompozytowych. Głównezadania Centrum to prowadzanie badańdotyczących materiałów hybrydowychi kompozytowych, wykorzystywanychdo budowy konstrukcji lekkich oraz

kształcenie studentów. Należy podkreślić, żeutworzenie Centrum, bazującegona partnerach naukowych, przemysłowychi samorządzie, jest gwarantem rozwojuinnowacyjnych technologii aktualnieoczekiwanych przez otoczenie społeczno-gospodarcze oraz szybkiej komercjalizacjiwyników badań naukowych – mówi prof. Anna Timofiejczuk, dziekan WydziałuMechanicznego TechnologicznegoPolitechniki Śląskiej. W ramach inicjatywyKatowicka SSE będzie koordynowaćdziałania związane ze współpracą jednosteknaukowych i przedsiębiorców, którejefektem będzie wykorzystanie osiągnięćnaukowych w przemyśle. – To kolejnyprzykład przedsięwzięcia łączącego światbiznesu, reprezentowany przez KatowickąSSE oraz firmy zrzeszone w ŚląskimKlastrze Lotniczym, ze szkolnictwemwyższym. Zgodnie z deklarowaną wizjąnaszej działalności, uczestnictwow przedsięwzięciach związanych zewspółpracą w tym kluczowym dla rozwojugospodarczego obszarze, będzie jednymz priorytetów naszej działalności. Wrazz Politechniką Śląską rozwijamy studiadualne, których program stworzony zostałw odpowiedzi na potrzeby sektoramotoryzacyjnego. Podpisana umowa tworzypodstawy, aby rozwijać podobny programdla firm związanych z branżą lotniczą,których nie brakuje w naszym regionie orazwśród inwestorów KSSE. Chcemyuczestniczyć w inicjatywach, które tworząszansę jeszcze lepszego wykorzystania

KSSe i politechniKaŚląSKa zacieŚniająwSpółpracęKatowicKa Specjalna Strefa eKonomiczna rozSzerza wSpółpracę z politechniKąŚląSKą. nie tylKo Kontynuuje zainaugurowany w 2016 roKu projeKt Studiów dualnychprowadzonych na wydziale mechanicznym technologicznym politechniKi ŚląSKiej, ale uczeStniczy również w nowej inicjatywie dedyKowanej SeKtorowi lotniczemu, jaKą jeSt polSKo-niemiecKie centrum hybrydowych KonStruKcji leKKich

Firma Eurobox będzie wytwarzać w Lublińcu tekturęprzeznaczoną do pakowania żywności. Wartość projektu to ponad 200 mln złotych, a uruchomieniedziałalności będzie wiązać się z zatrudnieniem co najmniej 100pracowników, z perspektywą wzrostu zatrudnienia nawet do 250osób. To druga fabryka firmy Eurobox (należąca do strukturyDunapack Packaging) w Polsce. Pierwsza – od 1998 r. działaw Ujeździe koło Tomaszowa Mazowieckiego. – Lubliniec ma toszczęście, że powstanie tu od razu większy zakład niżw Ujeździe po trzech rozbudowach – mówił podczasuroczystości Zbigniew Krzyżak, dyrektor generalny zakładuEurobox w Ujeździe. Zanim Eurobox postanowił ulokować swojąfabrykę w Lublińcu, analizował jeszcze inne lokalizacje:w Dąbrowie Górniczej, Oświęcimiu i Wodzisławiu Śląskim. Jakprzyznał jednak Zbigniew Krzyżak, Lubliniec został wybrany zewzględu na postawę lokalnego samorządu. – To naprawdęważne, z kim się współpracuje. Biznes nie może sobie chodzićswoimi drogami, musi być w bliskim kontakcie z lokalnąspołecznością – podkreślił. Eurobox Polska znajduje się w strukturach DunapackPackaging, należącego do Prinzhorn Holding. Sam holdingskłada się z trzech dywizji: makulatury, papieru i opakowań.Dunapack Eurobox Polska jest jedną z największychfirm w Polsce produkujących opakowania z tektury falistej.Dostarcza wielokolorowe opakowania dla różnych branżprzemysłu, w szczególności spożywczego. Prinzhorn Group zatrudnia 5,8 tys. pracowników w 15 krajachi jest wśród europejskich liderów w przemyśle papierniczym,opakowań i recyklingu. Fabryka w Lublińcu zacznie produkowaćw lipcu 2018 r. Oprócz nowego inwestora, w lublinieckiej KSSEswoją działalność prowadzą już firmy: Elhand, KrynickiRecykling, Makpol, Da Gama oraz TKM Lubliniec. l

eurobox buduje się w lublińcuuroczySte wmurowanie Kamieniawęgielnego pod budowę zaKładueurobox w lublińcu odbyło Się 23wrzeŚnia. to będzie najwięKSzy – jaK dotąd– zaKład na terenach KatowicKiejSpecjalnej Strefy eKonomicznej w tejmiejScowoŚci

potencjału branży lotniczej, niezwykle innowacyjneji wykorzystującej tworzone w regionie nowoczesnetechnologie – mówi Janusz Michałek, prezes KSSE.Reprezentujące niemieckie uczelnie – AkademięGórniczą we Freibergu i Uniwersytet Technicznyw Dreźnie – jednostki naukowe uczestniczące w projekcje,są wiodącymi ośrodkami naukowymi w zakresie badańi zastosowań materiałów metalowych orazkompozytowych. Saksonia, w której zlokalizowane są obieuczelnie, jest niemieckim centrum konstrukcji lekkich.Obie uczelnie są członkami klastra związanegoz przemysłem samochodowym i od kilkudziesięciu latwspółpracują z Politechniką Śląską. Przedmiotemwspółpracy jest rozwój nowych technologii projektowaniai budowy materiałów i konstrukcji lekkich oraz edukacjaw tym zakresie. Nowe, innowacyjne technologie, którychrozwój i zastosowanie jest celem działania centrum,wymagają odpowiedniej kadry naukowej, ale przedewszystkim odpowiednio wykształconych inżynierów,pracujących w przemyśle motoryzacyjnym i lotniczym.Dlatego drugim z podstawowych celów powołanegocentrum będzie odpowiednie kształcenie studentów.Partnerzy deklarują utworzenie kierunku studióww zakresie projektowania i budowy konstrukcji lekkich.KSSE kontynuuje także projekt „Studiów Dualnych”prowadzony wspólnie z Wydziałem MechanicznymTechnologicznym Politechniki Śląskiej oraz inwestoramistrefy skupionymi w klastrze Silesia Automotive &Advanced Manufacturing. – Tegoroczne, bardzo dobrewyniki naszej strefy potwierdzają, że przedsiębiorcy sązainteresowani realizacją kolejnych inwestycji. Kluczowymaspektem w ich planach jest dostępność pracowników,a zmiany na rynku pracy mają coraz istotniejszy wpływna funkcjonowanie przedsiębiorstw. Niezależnieod podejmowanych na bieżąco działań, mającychzaradzić problemowi ograniczonej dostępnościspecjalistów, ważne jest, aby myśleć o tym wyzwaniurównież w dalszej perspektywie. Temu właśnie służy naszawspólna inicjatywa. Studia dualne to inwestycjaw przyszłość, która pozwala wyłuskać inżynierskie talentyoraz kształtować wiedzę młodych i zdolnych ludziw obszarach najbardziej pożądanych dla firm. Opinieuczestniczących w programie partnerów z sektorabiznesu są niezwykle pozytywne, co, jak wierzę, zachęcido zaangażowania się kolejne firmy – komentuje JanuszMichałek. Program kształcenia studiów obejmuje zajęciaprowadzone na uczelni przez kadrę WydziałuMechanicznego Technologicznego i specjalistów firmuczestniczących w programie. W ramach studiów,studenci będą zdobywać wiedzę praktyczną na stażachu pracodawców. Zajęcia praktyczne oraz stażerealizowane są we współpracy z inwestorami KSSE,członkami klastra Silesia Automotive & Advanced Manufacturing oraz firmami zewnętrznymi.Dotychczas w program zaangażowało się dziesięciuprzedsiębiorców oraz instytucji otoczenia biznesu, wśródktórych dominują podmioty związane z sektoremmotoryzacyjnym m.in. Eaton Automotive Systems,Hutchinson Poland, Tenneco Automotive, Ficomirrors,Nexteer Automotive i Plastic Omnium Auto. l

7STREFA październik / listopad 2017

Konkurs dla tyskich uczniów został zorganizowany przez PracownięRozwoju Wzrastam przy patronacie Darii Szczepańskiej, zastępcyPrezydenta Miasta Tychy ds. Społecznych oraz Ewy Stachury-Pordzik,wiceprezes KSSE i szefowej Podstrefy Tyskiej KSSE. Konkurs miał na celu pomóc młodzieży w obszarze planowaniawłasnej przyszłości zawodowej i rozwijaniu świadomości własnychpredyspozycji. W tej edycji laureatów konkursu wyłoniły dyrekcjeposzczególnych szkół ponadgimnazjalnych, kierując sięosiągnięciami szkolnymi i pozaszkolnymi swoich uczniów. W tensposób wyłonionych zostało 16 laureatów, którzy wzięli udziałw zaprojektowanym na ich potrzeby programie rozwojowymskładającym się z dwudniowych warsztatów grupowych, konsultacjiindywidualnych z doradcą lub coachem kariery oraz „Dniaz Menadżerem” w interesującej ich firmie z branży. – To już trzeci rok,kiedy, dzięki przychylności Katowickiej Specjalnej StrefyEkonomicznej, mamy okazję weprzeć grupę młodych ludziw podejmowaniu decyzji o swojej przyszłości zawodowej. Uczestniczą

oni w autorskim programie w formie inspirującej gry – wyprawy, dziękiktórej kształtują swoją wizję dalszej nauki i kariery. Wyjątkową cechątego programu jest możliwość obserwacji, jak wyglądają realiazawodowe osób pracujących na stanowiskach kierowniczychw rożnych branżach. Zwycięzcy konkursu zostają zaproszenido „asystowania” na stanowiskach, które są zgodne z ichzainteresowaniami i predyspozycjami zawodowym. W tej edycjiposzukiwaliśmy dla naszych uczestników m.in. reżysera filmowego,szefa audytu finansowego czy menedżera z branży fitness – mówiAnna Zalewska-Sikora, współinicjatorka projektu, psycholog, coach,trener z Pracowni Rozwoju Wzrastam. – Kolejna zrealizowana edycja„Wyprawy po przyszłość” pokazuje, jak bardzo ważne są tego typuwarsztaty, które pozwalają młodym ludziom na eksplorowanie swoichzasobów. Dzięki uświadomieniu sobie własnych atutów i kompetencji, nabierająpewności siebie, która pozwala im podejmować decyzje i pójśćwymarzoną ścieżką edukacyjno-zawodową. Dziękujemy Ewie Stachurze-Pordzik, wiceprezes KSSE, że zaufała nam i wspiera„inwestycje w młode kadry”. Zapraszamy młodzież ponadgimnazjalnądo czwartej edycji, która będzie realizowana wiosną 2018roku – dodaje Artur Winiarski, doradca kariery i psychoterapeuta.Również laureaci konkursu pozytywnie oceniają projekt. – Jednymz etapów projektu były konsultacje indywidualne z trenerami. Te dały mi możliwość spotkania się w przyjaznej atmosferzez menedżerem – pracownikiem jednej z większych firm audytorskich.Udział w warsztatach, konsultacjach i spotkaniu utwierdził mniew przekonaniu, że wybrałem dla siebie właściwą ścieżkę kariery –mówi Maciej Bodzioch. Z kolei Natalia Stroińska, również laureatkakonkursu nie ukrywa, że dla niej „Wyprawa po przyszłość” byławyprawą po marzenia. – Od samego rozpoczęcia warsztatówpoznałam niezastąpionych ludzi, dzięki którym dowiedziałam sięo sobie ciekawych rzeczy, a na końcu podjęłam decyzję o swojejprzyszłości. Pomysł na taki projekt moim zdaniem jest genialny. Osobamłoda po warsztatach jest w stanie odpowiedzieć sobie na pytanie,co chce robić – podumowuje. l

Katowicka Specjalna StrefaEkonomiczna S.A. (KSSE) uruchomiła nowyprojekt, w ramach kształcenia zawodowego,rozpoczynający aktywną współpracę KSSEm. in. z Politechniką Śląską. Klub Innowatorato platforma edukacyjna i treningowazrzeszająca kreatywnych, młodych ludzii studentów. Członkostwo w Klubie służywymianie wiedzy, doświadczeniaczerpanego poprzez success stories tzw.„klubowych gości” – autorytetóww dziedzinie innowacyjności, budowaniakompetencji i przewag konkurencyjnych.KSSE dąży do tego, aby Klub byłpostrzegany jako elitarny i prestiżowy,łączący realną współpracę naukiz biznesem w zakresie pozyskiwaniatalentów i tworzenia na ich bazie kadr dlafirm innowacyjnych. – Chcemy, aby studencicenili sobie przynależność do KlubuInnowatora, identyfikowali się z nim i byli zeswojego członkostwa dumni – podkreślaprof. Barbara Piontek, lider projektui wiceprezes Zarządu Katowickiej SpecjalnejStrefy Ekonomicznej S.A.Pierwszymi klubowiczami będą studenciWydziału Organizacji i Zarządzania orazMechanicznego TechnologicznegoPolitechniki Śląskiej. – Nasi studenci bardzopotrzebują bezpośredniego kontaktuz przemysłem i otoczeniem społecznym.Jest to dla nich szansa na wejście w życiezawodowe z bagażem doświadczeń,których nie zdobędą w murach uczelni orazw oparciu o obowiązujący system praktykprzemysłowych – ocenia prof. KrzysztofWodarski, dziekan Wydziału Organizacjii Zarządzania. – Planujemy uruchomićstudia dualne na naszym Wydzialena kierunku Logistyka, poszerzając tymsamym swoją ofertę dydaktyczną i czyniącją jeszcze bardziej atrakcyjną dla studentówi przedsiębiorców – zapowiada.Młodzi ludzie, studenci II roku StudiówDualnych Wydziału Mechanicznego

Technologicznego, zgodnie z regulaminemstudiów w ciągu 6 miesięcy rokuakademickiego będą uczestniczyćw zajęciach na Politechnice, a przezkolejne 6 miesięcy pobiorą praktykiw formule stażu w wybranych firmachróżnych branż przemysłu, w tym takżedziałających w Katowickiej SSE w ramachklastra motoryzacyjnego (Silesia Automotive& Advanced Manufacturing). Uzyskajądzięki temu cenne doświadczenie,praktyczną wiedzę i wynagrodzenie równewynagrodzeniu minimalnemu za staż(tj. 2184 zł brutto) oraz 488 zł bruttostypendium. Wynagrodzenie orazstypendium zapewnią przedsiębiorcywspółpracujący w projekcie.„Zajęcia klubowe” dla studentów obuWydziałów będą się odbywały w ciągucałego roku. – Klub Innowatora to projektcykliczny, przewidziany w pierwszej edycjina okres 3 lat – wyjaśnia wiceprezesPiontek. – Jest to projekt niskobudżetowy,gdyż niemal w całości bazujena kompetencjach i zasobach ludzkich,które posiada Katowicka Strefa. Dzięki temujest możliwe planowanie skutecznychdziałań, ich organizacja i realizacja, a takżeprowadzenie szkoleń, warsztatów

i mentoringu – dodaje.W pierwszym roku działalności Klubzorganizuje dla swoich członków m. in.spotkania z mentorem, w tym takżez inwestorami KSSE, treningi z tzw.kompetencji miękkich, spotkania pn. „Work-life balance – Życie z pasją do innowacji”,rozmowy z ludźmi sukcesu, a takżeinnowatorami, którzy przeprowadzili udanewdrożenia produktu na rynek i odnieślisukces. Ważnym celem działalności KlubuInnowatora będzie także wypracowywaniewspólnie z pracodawcami ścieżek rozwojuzawodowego studentów Studiów Dualnychoraz kształtowanie ich postaw etyczno-moralnych w środowisku pracy i nauki.– Liczymy, że w przyszłości inicjatywa tasprawdzi się w planowanej współpracytakże z innymi uczelniami wyższymi, copomoże zwiększyć jakość kadr w regioniei zapewnić przedsiębiorcom orazinwestorom dostęp do wysokowykwalifikowanych pracowników – oceniaJanusz Michałek, prezes KatowickiejSpecjalnej Strefy Ekonomicznej S.A. Partnerami Klubu Innowatora są:Politechnika Śląska i Klaster SilesiaAutomotive & Advanced Manufacturing(SA&AM). l

w czerwcu zaKończyła Się trwająca od lutego, trzecia edycja KonKurSu „wyprawa po przySzłoŚć”dla uczniów drugich, trzecich i czwartych KlaS tySKich SzKół ponadgimnazjalnych

Wyprawa po przyszłość

OtO wszyscy laureaci iii edycji kOnkursu „wyprawa pO przyszłOść”:

• Aleksandra Orłowska i Piotr Kaszyca

z I LO w Tychach

• Kamil Hajduk z III LO

• Natalia Opala i Kamil Piekorz z IV LO

• Aleksandra Kątny i Dominik Giemra z Techniku nr 5

• Maciej Bodzioch i Dominika Miernik z Technikum nr 2

• Klaudia Wojakowska, Rafał Patkowski, Natalia Stroińska z Technikum nr 6

• Barbara Badzińska i Michał Drabik z Technikum nr 3

• Weronika Waluś i Szymon Brun

z Zespołu Szkół nr 7

stRefainfoRMaCJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

stRefainfoRMaCJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

nowy projekt w KSSelepSzy Start w przySzłoŚć zawodową, zdobycie pożądanych na rynKu pracyKwalifiKacji i umiejętnoŚci, mentoring oraz udział w wydarzeniach branżowych,wyKładach i warSztatach – to główne KorzyŚci z członKoStwa w Klubie innowatora

Klub Innowatora

9STREFA październik / listopad 2017

W wydarzeniu uczestniczył między innymiprezes Katowickiej SSE Janusz Michałekoraz przedstawiciele klastra SilesiaAutomotive & Advanced Manufacturing.Podczas spotkania poruszano kwestiezwiązane z nadchodzącą IV rewolucjąprzemysłową zwaną potocznie„Przemysłem 4.0” oraz jej wpływemna przemysł, gospodarkę, rynek pracyi edukacji. Z jednej strony intensywnośćprzemian demograficznych powoduje, żepracodawcy obawiają się, żew przyszłości mogą mieć duże trudnościze znalezieniem i zatrzymaniempracowników. Z drugiej, nadchodzi eraautomatyzacji, sztuczna inteligencjai robotyzacja, które do roku 2030 mogąprzyczynić się do zlikwidowania od 30 do 45 proc. miejsc pracy. Zatem czy te dwa trendy wyrównająsytuację na rynku pracy? Czy raczej będąją pogarszać, ponieważ pracownicy niebędą posiadać tych umiejętności,których potrzebują pracodawcy? Na te i inne pytania próbowaliodpowiadać przedstawiciele uczelniwyższych, między innymi PolitechnikiŚląskiej i Uniwersytetu Śląskiego orazfirmy z branży HR. Pojawił się również temat związanyz przyszłością motoryzacji. Nie ulegawątpliwości, że i ten rynek zmieni się wrazz rozwojem nowych technologii. Swoimi doświadczeniami w tym zakresiepodzielił się m.in. Luk Palmen, menedżerKlastra SA&AM. l

przemysł 4.0zmiany demograficzne,ataKże zmiany na rynKupracy oraz w branżymotoryzacyjnej byłyprzedmiotem dySKuSjipodczaS Konferencji„przemySł 4.0 – tranSformacja cyfrowa w przemyŚle woj.ŚląSKiego”, Która odbyłaSię 13 wrzeŚnia w urzędziemarSzałKowSKimwojewództwa ŚląSKiegow Katowicach

iDzie nowe

– Myślę, że wybór Polski, Śląska i okolicGliwic był oczywisty. Po pierwsze dlatego,że to tutaj są najlepsi inżynierowie ICTw Polsce i w Europie, i jedni z najlepszychna świecie. Po drugie dlatego, że jest tuświetna strefa ekonomiczna, w którejsąsiedztwie znajdują się wybitne uczelnie, dostarczające znakomitych pracownikówi współpracowników i po trzecie – ponieważ tu czekają na takich inwestorów,jak państwo, instytucje, które chcąwspółpracować i pomóc wam rozwiązywaćproblemy biznesowe – podkreślałaminister Jadwiga Emilewicz.W trakcie przemówienia Emilewicz bardzo mocno podkreślała wagę, jaką rząd przywiązuje do rozwojuelektromobilności w Polsce. – Zależy nam na tym, aby ludzie częściejprzesiadali się do transportu publicznegoi aby był to transport ekologiczny. Takikierunek wybrał również, kilka miesięcytemu, prezydent Frankiewicz (prezydentGliwic – przyp.red.), który zdecydował sięna trudny manewr w nowym podejściu

do zamówień publicznych, jakiprzygotowuje Narodowe Centrum Badańi Rozwoju w partnerstwie innowacyjnym.Jeśli ta przygoda zakończy się sukcesem,to projekt zrealizowany na Śląsku będzienajbardziej ambitnym projektem w całejPolsce – mówiła Emilewicz.Mowa o programie realizowanym z NCBR,którego celem jest wdrożenienowatorskich rozwiązań dotyczącychelektromobilności w ramach partnerstwainnowacyjnego. To nowa możliwość w ustawieo zamówieniach publicznych, dzięki którejpaństwo występuje w roli inteligentnegozamawiającego, kreującego nowy rynek dla nowatorskich produktów w oparciuo potrzeby zgłaszane przez polskiemiasta. – Polska jest jednym z liderów rynkuelektromobilności w Europie, a myjesteśmy liderem w dziedzinie bateriido elektrycznego transportu publicznego.BMZ Poland wchodzi w skład konsorcjum„Polski E-BUS”, powstałego z inicjatywynaszego partnera – firmy Ursus

Bus – wyjaśniał Tomasz Wołk-Jankowski,prezes BMZ Poland.– Widać jak bardzo ten sektor branżyelektrycznej się zmienia. Nowe rozwiązaniaw zakresie magazynowania energii, nowesystemy zasilania – to wszystko, mamwrażenie, jest początkiem rewolucji –zauważył Jacek Bialik, wiceprezes KSSE.

jest przyszłoŚć, jest pracaPrezes Bialik tak wspominał początki BMZw Gliwicach. – W 2009 roku, kiedy firmaBMZ pojawiła się w naszej okolicy,

prowadziliśmy z nią pierwsze negocjacje.Według listu intencyjnego, który pojawił sięw 2010 roku, zatrudniać miała zaledwiekilkudziesięciu pracowników. Jak widać,firma nie spoczęła jednak na laurachi w 2014 roku otrzymała kolejnezezwolenie, którego efekty widzimydzisiaj – mówił Bialik. Spółka zatrudnia obecnie około 650 osób.Jak deklarują jej władze, w pierwszymetapie liczba ta wzrośnie do 700 i będą tozarówno pracownicy fabryki, jak i DziałuBadań i Rozwoju, w którym powołanyzostanie specjalny zespół zajmujący siętylko rozwiązaniami EV – systemamizasilania autobusów elektrycznych. – Oprócz rozwiązań dla przemysłumotoryzacyjnego, nasza działalnośćobejmuje także projekty małoseryjne orazwysoko zautomatyzowane, jak chociażbymagazyny energii. Ważnym aspektemprodukcji są także nowoczesne systemyzasilania dla autobusów elektrycznych,baterie do rowerów elektrycznych orazelektronarzędzi i narzędzi ogrodniczych.Planujemy także zbudować seriękompletnych rozwiązań systemów e-bike’owych, składających się z aplikacji,baterii oraz motoru. Rozwijać będziemyinteligentne magazyny energii, w tymdo autobusów elektrycznych. Naszaprodukcja przeznaczona jest dla rynków

Europy Środkowo-Wschodniej – wyliczał prezes BMZ Poland.

ForUM Dla e-transportUOficjalne otwarcie nowej inwestycji zbiegło się z organizowaną po raz drugiw Polsce przez BMZ Poland konferencją Battery Experts Forum.Odbyła się ona w Gliwicach w dniach 19-21 września 2017 roku.Podczas konferencji zaprezentowanezostały m.in. nowe trendy na rynkuzasilania pojazdów elektrycznych oraznajnowsze technologie litowo-jonowew systemach bateryjnych. Omówionezostały również zagadnienia związanez przyszłością e-transportu drogowego,rozwojem rynków rowerów elektrycznychoraz niezależnością energetyczną.BMZ Poland powstała w 2010 roku jako spółka „córka” BMZ GmBH –międzynarodowej korporacji założonejw 1994 r. w Karlstein (Niemcy). Obecniegrupa BMZ jest liderem wśród europejskichproducentów zestawów akumulatorowychdla przemysłu ogrodniczego, rowerowego,medycznego i rynku szeroko pojętychelektronarzędzi. Specjalizuje sięw projektowaniu i produkcji inteligentnychsystemów podtrzymywania energii, bazującna ogniwach litowo-jonowych.

Adriana Urgacz-Kuźniak

18 wrzeŚnia w gliwicach oficjalnie otwarta zoStała, warta 9 mln euro, nowa fabryKa bmz. firma produKuje między innymi nowoczeSne SyStemy zaSilania dla autobuSów eleKtrycznych, baterie do rowerów eleKtrycznych oraz eleKtronarzędzi i narzędzi ogrodniczych. na uroczyStoŚci otwarcia obecna była m.in. podSeKretarz Stanu w miniSterStwie rozwoju, jadwiga emilewicz

Elektromobilnaprzyszłość w Gliwicach

We wrześniu otwarta została nowa inwestycja BMZ Poland

stRefainfoRMaCJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

stRefainfoRMaCJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

11STREFA październik / listopad 2017

NOWE otwarcie,NOWE możliwoŚci,NOWE inweStycje z januSzem michałKiem,prezeSem KatowicKiej Specjalnej Stref eKonomicznejrozmawia wojciech leŚny

Strefa: Za nami pierwsza połowa roku. Proszę o podsumowanie minionych miesięcy.Janusz Michałek: Możemy pokusić się naweto podsumowanie trzech kwartałów 2017 roku. Do końcasierpnia wydaliśmy już 32 zezwolenia na działalność na terenieKSSE, a jestem przekonany, że dziewięć miesięcy tego rokuzakończymy liczbą 35 zezwoleń, uwzględniając pozytywnezakończenie ogłoszonych do końca września postępowań.W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy tego roku inwestorzyzadeklarowali ponad 2,6 miliarda złotych nakładówinwestycyjnych oraz utrzymanie obecnych około 5 tysięcyi utworzenie ponad 1,2 tysiąca nowych miejsc pracy. Co wartopodkreślić, za tymi inwestycjami stoją nowoczesne technologie,innowacyjne rozwiązania, także organizacyjne, a tworzonei utrzymywane miejsca pracy, to zatrudnienie dla osóbposiadających odpowiednie, często bardzo wysokiekwalifikacje. W tym roku, udało się nam pozyskać kolejneprojekty naszych dotychczasowych, znaczących inwestorów. Te inwestycje, jak na przykład firmy Brembo Poland, GuardianCzęstochowa, Sest – Luve Polska czy TRW Breaking Systemsstanowią element „kotwiczenia” inwestorów w regionie, cow dłuższej perspektywie daje szansę na jeszcze większe ichzaangażowanie w gospodarkę naszego kraju. Z drugiej stronykontynuujemy proces pozyskiwania inwestycji na tereny GminyUjazd, które przygotowane staraniem KSSE oraz samej gminysą coraz bardziej atrakcyjne dla kolejnych inwestorów (np. BITOTechnika Magazynowa, Gustav Wolf Polska, czy HengstFiltration Poland). Dla tej lokalizacji, położonej na terenieOpolszczyzny, przewiduję dalszy rozwój i pozyskanie kolejnychprojektów inwestycyjnych. Jesteśmy też dumni z inwestycjimałych i średnich przedsiębiorstw w Strefie, które nie zawszecechują się znacznym poziomem nakładów inwestycyjnych, cojest naturalne, ale ich pojawianie się potwierdza, że KSSE niejest tylko dla dużych i zagranicznych inwestorów. Przykłademfirm, które mogą dzięki funkcjonowaniu w KSSE uzyskać impulsdo dynamicznego rozwoju, jest chociażby PMS4i, PromatekMedia czy Ekoprobud. Dzięki takim inwestycjom region realniesię rozwija. Oczywiście, są one możliwe dzięki pracy wielu osób,w tym całego zespołu ekspertów z KSSE, instytucjii samorządów, ale przede wszystkim są wyrazem zaufania, jakimnasi inwestorzy obdarzają Katowicką Strefę w kolejnychlatach. I im przede wszystkim chciałby podziękować. Cieszę się,że nasze dążenia do tworzenia najlepszych warunkówstrefowych dla firm i owocna współpraca z przedsiębiorcami sądoceniane. Potwierdza to fakt, że po raz trzeci z rzędu KSSE jest,według rankingu fDi Business Financial Times, najlepszą strefąw Europie (Global Free Zones of the Year 2017). Zostaliśmy teżwyróżnieni za aktywność na polu edukacji i szkolenia, ekspansji,rozbudowy infrastruktury oraz rozwoju klastra motoryzacyjnego.

W przeciągu ostatniego roku do strefy włączono kolejne terenyinwestycyjne, między innymi w Bytomiu. Jak Pan scharakteryzuje te terenyi czy cieszą się dużym zainteresowaniem inwestorów?Teren w Bytomiu został włączony do strefy dopiero w 2014 rokui jest pierwszą lokalizacją inwestycyjną KSSE w tym mieście.Bytom jako miasto boryka się z wieloma problemami, którychrozwiązanie będzie możliwe przy zastosowaniuwielokierunkowych działań. Jednym z nich może być właśnieustanowienie terenów naszej Strefy w Bytomiu. Dziękizaangażowaniu przez miasto funduszy europejskich udało się

włączyć teren wyposażony już w potrzebną infrastrukturę,przygotowany i – co ważne – dobrze skomunikowanywewnętrznie oraz na zewnątrz, co gwarantuje na przykładbliskość autostrady A1. Jakość tych terenów przyciąga inwestorów i budzizainteresowanie. Już prowadzimy rozmowy z przedsiębiorcami,a parametry lokalizacji pozwalają oferować ją również dladużych inwestycji. W tym roku wydaliśmy zezwolenie dla firmyEpco Polska, która na razie zadeklarowała wydatki inwestycyjnew kwocie ponad 9 milionów euro. Liczymy, że w niedługimczasie wydamy zezwolenia dla kolejnych inwestycji w tejlokalizacji. Podjęliśmy też w zarządzie KSSE decyzję o budowiehali produkcyjno-magazynowej w Bytomiu. Inwestycja będziewykonywana wspólnie z Bytomską Agencją RealizacjiInwestycji, a jej koszt to prawie 9 milionów złotych. Jestemprzekonany, że po oddaniu inwestycji pojawi się infrastrukturaprzeznaczona także dla inwestorów z sektora MSP. Obecnieinwestycja jest w fazie przygotowań formalnych i po wyłonieniuwykonawcy wejdziemy w fazę realizacji.

Zainteresowanie inwestorów terenami strefowymi z pewnością świadczyo dobrej kondycji KSSE. Drugim wyznacznikiem jest zainteresowaniesamorządów w udostępnianiu swoich terenów w ramach funkcjonowaniaSSE. Czy i tutaj możemy mówić o sukcesie?Na pewno poszczególne samorządy są zainteresowanepozyskiwaniem lokalizacji strefowych na swoim terenie. Do tejpory kolejne tereny inwestycyjne pojawiały się przy okazji zmianygranic – odpowiednio sformatowane grunty, uzbrojone, miałyszansę na objęcie granicami Strefy. Oczywiście, istotne były i sąrównież deklaracje samorządów co do realizacji inwestycjiw infrastrukturę, chociażby w zakresie budowy kanalizacji, czydróg. Zapowiedziana przez wicepremiera MateuszaMorawieckiego koncepcja „cała Polska strefą” zmieni istotniesystem przygotowywania nieruchomości inwestycyjnych.

Koncepcja „cała Polska strefą” jest dość rewolucyjnym podejściem. Jak Pan ocenia planowane zmiany?Z perspektywy KSSE zaproponowane rozwiązanie bazujena bardzo dobrym założeniu, przeniesienia pozytywnychskutków dotychczasowego funkcjonowania SSE na inne obszary

po raz trzeci z rzędu KSSE jest,według rankingu fDi BusinessFinancial Times, najlepszą strefąw Europie

StREfAiNfORmACJi

RozMowavip

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

StREfAiNfORmACJi

RozMowavip

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

13STREFA październik / listopad 2017

Polski. Odejście – co podkreślał pan premier – od terytorialnegospojrzenia na udzielanie ulg podatkowych i przeniesienieakcentów na ich jakość i pozytywny wpływ na rynek pracy, czynapływ nowych technologii, jest bardzo pozytywne. W gruncierzeczy – po przyjęciu ustawy i rozporządzeń – spółkizarządzające uzyskają możliwość prowadzenia działańpromocyjnych w zakresie lokalizacji inwestycyjnych, położonychw ich właściwości, bez względu na to, czy dana nieruchomośćposiada status strefy, czy nie. Nowe przepisy przyspieszą procespozyskiwania inwestycji, chociażby z tego powodu, że nie będziekonieczności dokonywania każdorazowo zmian granic. Nowyprogram pozwoli uniknąć tego typu przedłużania procedur,a spółki zarządzające będą mogły skupiać się na oceniemerytorycznej aplikacji o udzielenie wsparcia. Z drugiej stronypojawi się konkurencja wśród potencjalnych lokalizacjioferowanych inwestorom – wzrośnie podaż, taką mam nadzieję,nieruchomości dobrze przygotowanych, uzbrojonych, ponieważzniknie ograniczenie w postaci powiązania możliwości uzyskaniaulg podatkowych od lokalizacji danej nieruchomości w SSE. Podsumowując, proponowane rozwiązania sąkorzystne – w konsekwencji ich wdrożenia możliwe będzieuzyskanie nowego impetu w promowaniu Polski jako atrakcyjnegomiejsca do lokowania inwestycji. Zbliżymy się w swoichregulacjach do rozwiązań stosowanych od lat w Czechach czyw Słowacji, z którymi często przegrywaliśmy w latach poprzednichw konkurowaniu o duże projekty. Cieszy nas także deklaracja panapremiera, że w nowym programie przewiduje dużą rolę spółekzarządzających, z ich potencjałem i doświadczeniem.

Na przełomie 2017 i 2018 roku planowane jest uruchomienie pierwszegoKSSENON'u. Jakie nadzieje wiąże Pan z tym projektem?Akcelerator Biznesowy KSSENON to nowe, innowacyjneprzedsięwzięcie KSSE, które zakłada budowę kompleksułączącego urbanistycznie zespół niewielkich hal przemysłowych,o powierzchniach od 260 metrów kwadratowych do 390 metrówkwadratowych. Będą one przeznaczone pod kilkuletni wynajemdla mikro i małych przedsiębiorstw z częścią nieprzemysłową,która koncentrować będzie szereg usług dodatkowych,świadczonych zarówno przez instytucje publiczne, jak i prywatne.KSSENON to 32 hale przemysłowe o łącznej powierzchniokoło 10 tysięcy metrów kwadratowych w czterech niezależnychmodułach. W ramach pierwszej fazy projektu przewidujemybudowę w Żorach pierwszego – całkowicie autonomicznegomodułu wraz z otoczeniem, zawierającego: 8 hal przemysłowycho łącznej powierzchni 2,5 tysiąca metrów kwadratowych oraztysiąca metrów kwadratowych części nieprzemysłowej,zawierającego Centrum Kompetencji (wykorzystujące na celeedukacyjne również jedną halę przemysłową), CentrumCoworkingu, bistro oraz pomieszczenia dla kilku firmo charakterze biurowym.Decyzja o wdrożeniu tego projektu stanowi element wejściaspółki w nowy obszar działania – inwestycji w infrastrukturę dlapotencjalnych inwestorów, w tym hale pod wynajem.Szczególnie, w tym wypadku, dla sektora małych i średnichprzedsiębiorstw. Dostrzegamy brak takich inwestycji i jesteśmyprzekonani, że ten projekt pozwoli nam je nadrobić. Powiązanieodpowiedniej infrastruktury, możliwość udzielania ulgpodatkowych oraz współpracy z instytutami naukowymiposzerzy naszą ofertę inwestycyjną, także dla dużych projektówrealizowanych w innych miejscach.

Inwestorzy, wskazując na problemy, w pierwszej kolejności wymieniająrynek pracy, na którym brakuje pracowników wykwalifikowanych, a coraz częściej nawet niewykwalifikowanych. Czy Strefa ma receptę na tę bolączkę?To faktycznie problem sygnalizowany przez inwestorów. Nie jestto jednak wyłącznie bolączka KSSE czy Śląska. Dostrzegając tenproblem podejmujemy się realizacji projektów, które w naszejocenie mogą przyczynić się do poprawy sytuacji. Stawiamymiędzy innymi na szkolnictwo zawodowe i projekt „Karierai Kompetencje”, którego celem jest zwiększenie dopasowaniasystemu kształcenia zawodowego do potrzeb rynku pracyw oparciu o Sieć K2 w subregionie centralnym województwaśląskiego, czy szkolnictwo wyższe, czyli tak zwane studia dualnerealizowane – przy dużym udziale KSSE, zespołu wiceprezesBarbary Piontek i inwestorów – przez Politechnikę Śląską. Dużepodziękowania należą się przedsiębiorcom, którzy przyjmująnaszych stażystów i podejmują współpracę ze studentamiPolitechniki Śląskiej. Liczymy na to, że osoby biorące udziałw tych projektach nie tylko uzyskają dodatkowe kompetencje czyznajdą zatrudnienie u naszych pracodawców, ale przedewszystkim oczekujemy, że zdobyte doświadczenia zostanąwykorzystane przy okazji przygotowywania systemowychrozwiązań. Wpisując się w to ostatnie oczekiwanie, planujemyprzystąpić jako partner do projektu „Przygotowanie rozwiązańw zakresie angażowania pracodawców w organizacjępraktycznej nauki zawodu” w ramach II osi priorytetowejProgramu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój „Efektywnepolityki publiczne dla rynku pracy, gospodarki i edukacji”,Działanie 2.15: „Kształcenie i szkolenie zawodowe dostosowanedo potrzeb zmieniającej się gospodarki”. Co ważne, podejmującsię tych działań, zawsze możemy liczyć na wsparcie naszychinwestorów. Mamy wspólny cel, jakim jest poprawa warunkówna rynku pracy.

Kolejnym wyzwaniem, jakie stoi przed polską gospodarką, jest wyrwanie sięz pułapki średniego wzrostu. W tym kontekście, jaka może być rola KSSE,a szerzej stref w Polsce?W mojej ocenie specjalne strefy ekonomiczne nie tylko mogą,ale już stanowią w dużej mierze o sile naszej gospodarki, a ichrola w kolejnych latach ewoluowała. Obecnie w coraz większymzakresie angażujemy się w projekty, które wychodzą poza naszepodstawowe zadania, to jest pozyskiwanie inwestorów prostąpromocją lokalizacji. Angażujemy się między innymiw szkolnictwo zawodowe, rozwój inicjatyw klastrowych czywspieranie konkretnych sektorów, które do tej pory w KSSE niebyły obecne. Myślę tutaj o sektorze szeroko rozumianejmedycyny (wyroby medyczne, biotechnologia) czy energetyki.Te działania mają służyć przede wszystkim stworzeniuodpowiedniego otoczenia dla już pozyskanych inwestycjia także tych, które pozyskamy w kolejnych latach. Przyjazneśrodowisko kooperantów, poddostawców lokalnych, takżezrzeszonych w klastrach, bogata oferta uczelni wyższych,sektora B+R czy wreszcie szkolnictwa zawodowego, w mojejocenie pozwoli zwiększyć jakość pozyskiwanych inwestycji, aletakże zwiększyć ich zaangażowanie w rozwój lokalnychgospodarek. W tym znaczeniu, wiążąc te wszystkie elementy,będziemy w stanie doprowadzić do sytuacji, w której inwestycjew strefach wpływać będą na lokalny biznes. To może byćimpuls, oczywiście jeden z wielu w sferze lokalnej, do wyrwaniasię z pułapki, o którą pan pyta. l

METROPOLIAW POWIJAKACH

nie mogliŚmy Się jej doczeKać. nareSzcie powStała, choć pod innąniż Spodziewana nazwą. pozoStały pytania: jaKa będzie ta

górnoŚląSKo-zagłębiowSKa metropolia?

naroDziny w bólachPo latach starań, 1 lipca 2017 roku, na mocyrozporządzenia wydanego z końcem czerwca,powstała Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Przez lata marzeń o silnym, wspólnym ośrodkureprezentującym interesy naszego zwartegourbanistycznie regionu, nosiła różne, robocze miana.Była i Supermiastem, i Silesią, i Metropolią Katowicką,i Związkiem Konurbacji Górnośląskiej, i MetropoliąGórnośląską. Wszystkie te nazwy budziły jednakspory. Największy toczył się wokół miana „Silesia”,które zostało silnie oprotestowane przez częśćśrodowiska naukowego, w tym miedzy innymiprofesora Jana Miodka, który argumentował, żenadanie takiej nazwy jest geograficznienieuzasadnione (wszak mamy Dolny Śląsk i GórnyŚląsk, a w skład metropolii wchodzą również miastaZagłębia). Proponowana nazwa budziła równieżnegatywne uczucia między innymi w Sosnowcu, którywchodzi w skład związku, ponieważ całkowicieignoruje częściowo zagłębiowski charakter GZM.

Ostatecznie metropolia stała się Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią.Protoplastą metropolii był GZM (Górnośląski ZwiązekMetropolitalny), związek międzygminny obejmującykilkanaście miast na prawach powiatu, leżącychna obszarze konurbacji górnośląskiej, który – na ilebyło to prawnie i formalnie możliwe – koordynowałdziałania na terenie miast należących do związku.Przyświecała mu szczytna idea wzmocnienia siłygospodarczej i konkurencyjności regionu. Niestety, dlarealizacji tych zamierzeń często brakowało prawnychnarzędzi. Ponadto gminy niechętnie rezygnowałyz niektórych kompetencji na rzecz związku. Trzeba pamiętać, że tak skomplikowana organizacja,jak metropolia, potrzebuje czasu, żeby powstać. Todługotrwały proces, który wymaga stworzeniamechanizmów administracyjnych, formalnychi prawnych, pozwalających na konstruowaniedługofalowych strategii i planów. 12 września,po burzliwej dyskusji powołano wreszcie składzarządu nowej metropolii.

1 lipca rozpoczęła działalność Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. We wrześniu wybrane zostały jej władze

Adriana Urgacz-Kuźniak

StREfAiNfORmACJi

RozMowavip

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

stRefastRef

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

15STREFA październik / listopad 2017

Przewodniczącym Zgromadzenia Metropolii zostałprezydent Katowic, Marcin Krupa. Do ZarząduMetropolii weszli: Danuta Kamińska, KrzysztofZamasz, Grzegorz Kwitek oraz Karolina Wadowska.Przewodniczącym Zarządu związku metropolitalnegozostał Kazimierz Karolczak. Obecnie tworzony jest urząd, który wypełniał będziemetropolitalną misję. Pierwszym, krótkoterminowymzadaniem metropolii, jest zbudowanie zespołui rozpoczęcie rozmów z organizatorami komunikacji.Jej usprawnienie jest bowiem jednym z priorytetowychobszarów działań związku. Trwają prace

nad przygotowaniem Studium transportowego dlametropolii, w oparciu między innymi o ankietyprzeprowadzane wśród mieszkańców metropolii.

U nas – awangarDa,w Świecie – Działające narzęDzieW Polsce tworzenie metropolii ma pionierskicharakter, nie jest jednak w Europie pierwszyzną.Kolejne władze GZM wielokrotnie przywoływałyprzykład niemieckiej Metropolii Ruhr. Znane sąrównież takie metropolie, jak Wielki Paryż (to projekt jednoczący główne obszary strategiczneregionu Ile-de-France, z Paryżem i regionem paryskimw centrum), Greater London Urban Area (składa sięz ciągłego obszaru miejskiego miasta Londyn orazotaczających go sąsiednich miejscowości), czyObszar Metropolitalny Barcelony (w jego składwchodzi 36 jednostek samorządu terytorialnego).Największymi metropoliami na świecie są Sydney,Nowy Jork, Tokio i Szanghaj. Wszystkie wymienione metropolie, mimo wieludzielących je różnic, mają jeden wspólnycel – poprawę jakości życia swoich mieszkańców.

DUży Może więcejPrawdopodobnie przyszłoroczny budżet Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii przekroczyzapowiadane 290 mln złotych. Przypomnijmy, żedochód związku metropolitalnego to 5 procentwpływów z podatku PIT z budżetu państwa. Gminybędą decydowały wspólnie, na co wydać te pieniądze. Metropolia będzie realizować zadania nieosiągalnefinansowo i organizacyjnie dla pojedynczych miast.W założeniu ma być również platformą uczenia sięod siebie i kopiowania dobrych praktyk. Przed ponadczterdziestką należących do niej gmin leżą wyzwaniaoparte na współpracy, a nie rywalizacji. Gra toczy sięo dotacje wielokrotnie przekraczające możliwościpojedynczych podmiotów. Wszystko to stwarzaszansę stworzenia jeszcze bardziej atrakcyjnegomiejsca do inwestowania, a także wytworzenia sięklimatu regionu, w którym dobrze jest mieszkać. To z kolei pozwoli zatrzymać dobrych,wykwalifikowanych pracowników w regionie.Metropolia ma szansę stać się dobrej jakościtrampoliną dla cywilizacyjnego skoku w przyszłość. Na razie jednak tworzy się urząd. l

struktura metrOpOlii:

41 gmin: Będzin, Bieruń, Bobrowniki, Bojszowy,

Bytom, Chełm Śląski, Chorzów, Czeladź, Dąbrowa

Górnicza, Gierałtowice, Gliwice, Imielin, Katowice,

Knurów, Kobiór, Lędziny, Łaziska Górne, Mierzęcice,

Mikołów, Mysłowice, Ożarowice, Piekary Śląskie,

Pilchowice, Psary, Pyskowice, Radzionków, Ruda

Śląska, Rudziniec, Siemianowice Śląskie, Siewierz,

Sławków, Sosnowiec, Sośnicowice, Świerklaniec,

Świętochłowice, Tarnowskie Góry, Tychy, Wojkowice,

Wyry, Zabrze, Zbrosławice.

Powierzchnia metropolii: 2 553 km2

Ludność: 2 279 560

Gęstość zaludnienia: 893 os./km2

Liczba gmin miejskich: 26

Liczba gmin miejsko-wiejskich: 2

Liczba gmin wiejskich : 13

Ilość firm zarejestrowanych na terenie metropolii:

ponad 240 tysięcy

Firmy te wytwarzają razem 8% PKB kraju.

tyle zakłada przyszłoroczny budżet powołanej właśnie Metropolii

pOnad 290mln zł

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

stRefastRef

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

stRefastRef

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

17STREFA październik / listopad 2017

wySoKie wyniKi,WYŻSZE OCZEKIWANIA z rafałem Kolano przewodniczącym rady nadzorczej KatowicKiej Specjalnej StrefyeKonomicznej S.a. rozmawiawojciech leŚny

Strefa: Jako przewodniczący Rady Nadzorczej Katowickiej SpecjalnejStrefy Ekonomicznej stale czuwa Pan nad wynikami spółki. Jak oceni Panjej obecny stan? Rafał Kolano: Wyniki finansowe osiągnięte przez spółkęw przeciągu ostatnich miesięcy tego roku bardzo cieszą, alestanowią też wyzwanie. Pierwsze półrocze 2017 roku przyniosłostrefie 18 nowych inwestycji, deklarowane nakłady inwestycyjneto ponad 1,8 miliarda złotych. Przedstawione przez Zarząd plany,przewidziane do realizacji jeszcze na ten rok wskazują, żewartości te znacznie się powiększą, a co za tym idzie KatowickaSpecjalna Strefa Ekonomiczna ponownie zamknie rokz wynikiem rekordowym, co oczywiście należy wysoko ocenić.Warto przy tym dodać, że Katowicka Specjalna StrefaEkonomiczna cieszy się uznaniem także międzynarodowym,czego potwierdzeniem jest ponowne ogłoszenie KSSE, jakonajlepszej w Europie zgodnie z Rankingiem fDi Global FreeZones 2017 opublikowanego przez Financial Times. Tu wartododać, że w raporcie wyróżniono jeszcze Łódzką SSEi Pomorską SSE, jako miejsca godne polecenia inwestorom.Pokazuje to jednoznacznie, że Polska jest doskonałym miejsceminwestycji, jednak to nasz region odnosi największe sukcesy.

Jednak ogłoszenie KSSE ponownie najlepszą strefą na naszymkontynencie nie jest efektem wyłącznie dobrych wyników finansowychspółki. To oczywiste. Zarząd Katowickiej SSE podejmuje szeregdziałań, mających na celu z jednej strony dalszy rozwój spółkii osiąganie coraz lepszych wyników finansowych. Z drugiej zaś,podejmuje wiele działań, które mają na celu wpłynąć na rozwój

regionu. Warto tutaj podkreślić realizowany program kształceniadualnego we współpracy z Politechniką Śląską, a takżetworzenie i rozwój klastra Silesia Automotive and Manufacturing.Jako przewodniczący Rady Nadzorczej z zadowoleniemobserwuję zaangażowanie członków zarządu w rozwój tychprojektów, jak również inicjowanie nowych działań.

Patrząc w przyszłość, jakie wyzwania widzi Pan przed strefą w niedługiejperspektywie? Przed Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną stoi szeregwyzwań. Realizacja misji, jaka została powierzona strefom,powoduje, że oczekujemy ze strony Zarządu podejmowaniainicjatyw mających na celu wzrost innowacyjnościgospodarczych, tworzenie jak najlepszych warunkówinwestycyjnych. Pokładamy duże nadzieje w projektachzwiązanych ze wspieraniem sektora małych i średnichprzedsiębiorstw oraz podejmowania działań zmierzającychdo powstawania kolejnych klastrów. Działalność strefy w dużejmierze oceniania jest przez pryzmat nowo tworzonych miejscpracy. Jednak już nie ilość jest wyzwaniem, a jakość tychstanowisk. Biorąc pod uwagę coraz lepsze wyniki gospodarczePolski, trwałe zmiany i trendy na rynku pracy, należy uczynićwszystko, aby przyspieszyć w wyścigu z największymi graczamina świecie. Dlatego też z ogromnym zainteresowaniemprzysłuchuję się informacjom, które docierają do nas ze stronyMinisterstwa Rozwoju. Wicepremier Morawiecki przedstawiłkoncepcję, która na pewno w znaczący sposób zmieni sposóbfunkcjonowania stref, a przede wszystkim sposób, w jakiodbywać się będzie zarządzanie terenami i infrastrukturąpodległymi strefom. Przykład Katowickiej Specjalnej StrefyEkonomicznej pokazuje, jak bardzo inwestycje wdrażane na jejterenach stymulują rozwój gospodarczy i społeczny. Wystarczyporównać statystyki sprzed 5, 10 i 15 lat. W dużej mierze Śląskdzięki KSSE nieustannie przyspiesza w każdej dziedzinie życia.Osobiście dodam jeszcze, że tym bardziej cieszy mnie, że mogęwłaśnie w tym momencie pełnić funkcję PrzewodniczącegoRady Nadzorczej KSSE w takim kształcie, w jakim jest obecnie.W skład Rady Nadzorczej wchodzą doświadczenisamorządowcy i wybitni fachowcy w swoich dziedzinach – prof. zw. Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic i AndrzejDziuba, prezydent Tychów oraz Piotr Pełka i Wojciech Skwira. l

MECENAS RAFAŁ KOLANO, Przewodniczący Rady Nadzorczej Katowickiej SpecjalnejStrefy Ekonomicznej SA.Właściciel Kancelarii Radcy Prawnego Rafał Kolano jestdoświadczonym prawnikiem z ponad 10 letnim stażem pracy.Z wyróżnieniem rektora ukończył studia na Wydziale PrawaUniwersytetu Śląskiego, a następnie odbył aplikacjęradcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnychw Katowicach. Specjalizuje się w prawie gospodarczym,prawie spółek handlowych, prawie rynku kapitałowego orazprawie zamówień publicznych. W 2016 roku zostałprzewodniczącym rady nadzorczej Katowickiej SpecjalnejStrefy Ekonomicznej.Przed założeniem własnej kancelarii zdobywał doświadczeniem. in. jako wspólnik dużej katowickiej kancelarii prawnej.Zasiadał w radach nadzorczych i zarządach spółek oraz wewładzach kilku fundacji. Ponadto jest wykładowcąakademickim w Górnośląskiej Wyższej Szkole Handlowej im.Wojciecha Korfantego w Katowicach.Od wielu lat pomaga nieodpłatnie organizacjompozarządowym i instytucjom, m. in. Hospicjum DziecięcemuCordis, Fundacji Droga, klubowi sportowemu SzombierkiBytom. Wspierał kilka rodzin dotkniętych katastrofą MTK.Za działalność pro publico bono Rafał Kolano otrzymałnominację do nagrody „Rzeczpospolitej”.

Kto jest kim?

Biorąc pod uwagę coraz lepsze wynikigospodarcze Polski, trwałe zmianyi trendy na rynku pracy, należy uczynićwszystko, aby przyspieszyć w wyściguz największymi graczami na świecie.

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

stRefaRozMowy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

stRefaRozMowy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

19STREFA październik / listopad 2017

KOŁOKOPENHASKIE

„przecie w całym KoSmoSie nie ma rzeczy taK zmiennej jaK miaSto,a rzecz taK zmienna nigdy nie da Się ująć oStatecznie”.

– tadeuSz peiper, zapiSKi o prawach poezji

Gdy piszę ten felieton, obchodzony jest Dzień BezSamochodu. I choć ja dziś zapewne zasiądęza kółkiem (sorry, taki mamy klimat),

przewrotnie – dla idei – w magazynie Strefa, w którymkróluje automotive, napiszę o trendzie przeciwnym.Będzie o lansowanym obecnie e-transporcie, opartymna sile własnych nóg i komunikacji zbiorowej.Ten felieton musiał powstać, bo nie da się oszukaćprzeznaczenia. Od jakiegoś czasu wszelkie znakina niebie i ziemi kierowały mnie do niego, niczymgwiazda betlejemska do stajenki, miejsca, które takżestało się początkiem nowej ery. Dziś, mam wrażenie,równie odmienna od teraźniejszości przyszłość pukanam do drzwi. Niesie nam w prezencie zmianę myśleniao wielu rzeczach, w tym o sposobie przemieszczania się.Pierwszą inspiracją dla tego felietonu była moja potężnairytacja. Mieszkając w świetnie skomunikowanymmiejscu w Gliwicach (2 minuty do DK 88, 5 minutdo DTŚ, 10 minut do A4), drogę do Katowic, którazazwyczaj zajmuje mi 20 minut, pokonywałam w ponadgodzinę. Pokonywałam to właściwe słowo, biorącpod uwagę fakt, że przez większość czasu stałamw korku, a o jeździe nie było mowy. I co z tego, że mamytyle nowych, kosztownych dróg? – myślałamzgryźliwie. – Co z tego, że miasta wygrały tak wiele bataliio tereny, życzliwość społeczną, pieniądzei z wykonawcami? Nie ma takiej ilości asfaltu, którazapewniłaby przepustowość pęczniejących liczbąsamochodów miast.

Dziś większość rodzin ma po 2-3 samochody.Przemieszczamy się nimi w pojedynkę i zajmujemy ichblachą obszerną przestrzeń w za ciasnych miastach.W tym korku, sprowadzona na ziemię z wyżyn zachwytu,jakim zazwyczaj napawa mnie bliskość mojego domuod wszystkich celów, do których dążę, przypomniałamsobie o futurystycznych filmach, w których samochody„jeździły” w powietrzu. Tak jak w „Powrociedo przyszłości 2”, w „Piątym elemencie” czy w kreskówce„Jetsonowie”. Mając czasu aż nadto, zastanawiałam się,czy w tę stronę powiedzie nas – nomen omen – droga.Gdzieś z tyłu głowy pojawiło mi się jednak pytanie:a po co?Dzień później, przed południem, spotkałam dwiepracujące sąsiadki. Z zaniepokojeniem pytałam, czy niesą chore – wszak nie siedzą „na szychcie” w firmach,do których zwykły spieszyć co rano. Wiem to, bo widzę jecodziennie, biegnące w pośpiechu do aut, gdy samaodwożę do szkoły córcię. Obie powiedziały miz uśmiechem to samo – tego dnia pracowały w systemiehome office. Dwa samochody w mieściemniej – zaświtało mi w głowie. Następna była rozmowa z nowym szefem metropolii,która za cel stawia sobie między innymi rozwójtransportu publicznego, w tym budowę koleimetropolitalnej. W końcu trafiłam na otwarcie firmy BMZ,a następnie organizowane przez nią Battery ExpertsForum. Przemawiał tam Robert White, wiceprezes ds.Technicznych w firmie Superpedestrian w Cambridge,

Adriana Urgacz-Kuźniak

który kieruje zespołem odpowiedzialnymza doprowadzenie do masowej produkcji tzw. KołaKopenhaskiego. To nowatorskie podejście do rowerówelektrycznych, gwarantujące nie tylko ich estetykęi ciekawy design, ale również zaawansowanetechnologicznie rozwiązania, pozwalającena komunikację z urządzeniami mobilnymi. Whiteilustrował swój wykład przerażającymi zdjęciamieuropejskich i amerykańskich miast, wokół szyi którychzaciska się pętla sznura samochodów. Korki.Wielopoziomowe parkingi i garaże. Mrożące kreww żyłach dane o rosnącej populacji ośrodków miejskich.O wzrastającej wraz z nią liczbie samochodów,zagarniających ulice a nawet zielone skwery.Amerykanin tym obrazom przeciwstawił e-transport.Napędzaną elektrycznością komunikację miejskąi e-rowery. Przypomniał o zataczającej coraz szerszekręgi idei współdzielenia aut i rowerów. Z dumąprzyjęłam te „nowinki”, bo Gliwice mają już miejskierowery, a i o systemie car sharing w polskich miastachrobi się coraz głośniej. – Tego oczekują millenialsi –mówił Robert White i przekonywał, że we wspomnianympokoleniu coraz mniej osób zabiega o prawo jazdy. Poszperałam w sieci. W 2015 roku Oslo ogłosiło, żedo 2019 roku chce zakazać samochodom wjazdudo centrum miasta. Władze Madrytu chcą wygonićsamochody z centrum miasta do 2020 r. W chińskimChengdu, amerykańscy architekci Adrian Smith

i Gordon Gill zaprojektowali nową dzielnicę mieszkalną,w której mieszkańcom łatwiej jest poruszać sięna piechotę – do najważniejszych punktów można dojśćw kwadrans. Hamburg w ciągu 20 lat zamierzazmniejszyć liczbę aut na drogach, a w niektórychstrefach poruszać się będą mogli tylko piesii rowerzyści. Kopenhaga już w latach 60. zaczęłatworzyć strefy tylko dla pieszych, a dziś chwali sięponad 300 kilometrami ścieżek rowerowych. Brukselama największy w Europie obszar wolnyod samochodów, który obejmuje ścisłe centrum, w tym najsłynniejszą ulicę handlową.Przykłady można mnożyć.Dziś na odległość możemy transportować naszą pracęumysłową, idee, wpłacać i wypłacać środki, czy też robićzakupy. Nie potrzebujemy w tym celu „odpalać silnika”.Dziś coraz częściej pracę fizyczną wykonują za nasmaszyny sterowane przez programy, których pracępodglądać możemy na ekranach naszych komputerów,a nawet telefonów. Dziś z najbardziej nowoczesnych miast znikają parkingi,a zastępują je zielone skwery. Ktoś by pomyślał, że tenkierunek jest dużym zagrożeniem dla branży automotive.Być może tak. Nie sądzę jednak, by branża niezauważała problemu i nie szukała na niego skutecznejodpowiedzi. Co nią będzie? Być może rewolucja, o jakiejnie śniło się twórcom futurystycznych filmów. A może ten przedrostek „e” nam się po prostu znudzi. l

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

stRefa felietonu

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

stRefa felietonu

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

21STREFA październik / listopad 2017

RYNEK

KATARZYNA LIS-KORZONEK Od 10 lat związana jest z firmąManpowerGroup. Karierę rozpoczęłaod stanowiska konsultanta przechodząc przezkolejne szczeble awansu, aż do stanowiskaArea Managera (odpowiedzialność za Śląsk),które piastuje od 2016 roku. Z wykształceniapsycholog społeczny (ukończyła UniwersytetOpolski), z zamiłowania konsultant HR.Współpracuje z wieloma firmami z terenuKatowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Kto jest kim?

pracowniKa

Strefa: Jak poradzić sobie na rynku pracownika?Katarzyna Lis-Korzonek: Średnio 24 godziny ma skutecznyrekruter na skontaktowanie się z kandydatem. Na całym świecieodczuwamy niedopasowanie talentów, brak ludziz odpowiednimi kwalifikacjami, zwłaszcza w obszarzeniektórych stanowisk. W Polsce problemem tym objętychjest 45 procent pracodawców, co wskazuje, że talent stał siędzisiaj kluczową wartością. Według badania ManpowerGroup „Niedobór talentów”prowadzonego cyklicznie, najtrudniejszymi do obsadzeniastanowiskami są stanowiska produkcyjne – zarównowykwalifikowani jak i niewykwalifikowani pracownicy produkcji,operatorzy maszyn i technicy znajdują się wśródpierwszych dziesięciu deficytowych zawodów w Polsce. Niskipoziom bezrobocia sprawił, że firmy chcące pozyskaćkandydatów i utrzymać pracowników na tych stanowiskachoferują coraz szerszy wachlarz dodatków płacowychi pozapłacowych.

Co przyciąga kandydatów? Jakie benefity uznawane są za atrakcyjnena Śląsku?Patrząc na naszą aglomerację olbrzymią zaletą Śląska jestinfrastruktura drogowa z dwoma autostradami oraz wielomadobrymi drogami krajowymi. Jeśli dodamy do tego dobrzerozwiniętą komunikację miejską nie dziwi fakt, że na Śląskuudział firm, które dowożą pracowników produkcji do/z pracy jestmniejszy w porównaniu z resztą kraju. Jednak z perspektywykandydata bezpłatny transport gwarantowany przezpracodawcę jest, oprócz poziomu zarobków oraz atmosferypracy, najistotniejszym benefitem. Szczególnie istotne jest tow tych regionach naszego województwa, gdzie zakłady pracy sąoddalone i słabiej skomunikowane z centrum miast. Przykłademmoże być strefa dąbrowsko-sosnowiecka, gdzie odległośćod aglomeracji jest na tyle znacząca, że bezpłatny transportmoże być dużym atutem, w przeciwieństwie do strefy tyskiej czygliwickiej, gdzie darmowy transport może nie wpłynąćna decyzję o wyborze pracodawcy.Podejmując decyzje o wprowadzeniu bezpłatnego transportujako jednego z oferowanych przez firmę benefitów wartozwrócić uwagę na czas dojazdu do/z miejsca pracy jakioferujemy naszym kandydatom i pracownikom. Jeśli czas tenprzekracza godzinę, przestaje być atrakcyjny. Z tego teżpowodu wiele firm wybierając trasy dojazdu sprawdza czasjaki ich potencjalny pracownik spędzi w autobusie, dobierajączarówno miasta jak i drogi w sposób optymalny czasowo.W przypadku braku gwarancji dojazdu, co w niektórychprzypadkach wydaje się uzasadnione, warto pamiętać, że nasipracownicy będą dojeżdżać własnym transportem – w tymprzypadku bardzo ważne będzie zagwarantowanie miejscparkingowych, w szczególności w centrum miasta objętegostrefą płatnego parkowania. W dalszym ciągu bezpłatne karty sportowe, dające dostępdo różnych obiektów sportowych cieszą się dużymzainteresowaniem. Wspomniane karty są atutem zwłaszczadla młodych osób, które uważają je za atrakcyjne, niezależnieod poziomu stanowiska. Kolejnym ciekawym benefitem z perspektywy pracownikówsą dodatkowe ubezpieczenia grupowe oraz prywatna opiekamedyczna. W przypadku opieki medycznej najważniejsząkwestią decydującą o atrakcyjności tego dodatku jest

możliwość objęcia nią członków rodziny pracownika –współmałżonka i dzieci.Wśród firm ulokowanych w śląskich strefach ekonomicznych,z ograniczonym dostępem do sklepów, restauracji corazbardziej pożądane staje się zagwarantowanie przezpracodawcę możliwości skorzystania z cateringu lub dobrzeuposażonej stołówki. Zauważamy, że coraz częściejproponowanym rozwiązaniem jest dzień dedykowany kuchniwywodzącej się z kraju, z którego pochodzi kapitał zakładowypracodawcy na przykład dzień sushi, dzień pizzy. Choć na ten moment niewiele śląskich firm podąża ślademzachodnich pracodawców, którzy decydują się na stworzeniestref relaksu, miejsc odpoczynku wyposażonych w całą gamęrozrywek w postaci chociażby pokoju gier ze stołem do bilarduczy konsolą do gier. Jednak i u nas pojawiają się organizacje,które oferują podobne rozwiązania swoim pracownikom. Na zakończenie warto wspomnieć o czymś, co w tymmomencie nie odgrywa kluczowej roli w procesie rekrutacji,ale wkrótce może się stać jednym z popularniejszychbenefitów oferowanych przez pracodawców, a mianowicieo elastycznym czasie pracy a w szczególności o elastycznychgodzinach rozpoczęcia i zakończenia pracy. I choć wciążnajbardziej cenimy sobie pracę w pełnym wymiarze czasu(jedynie 18 proc. respondentów zdecydowałoby się na pracęw niepełnym wymiarze godzin) to elastyczność staje się corazbardziej pożądaną wartością.

Świadomy kandydat a wizerunek pracodawcyMusimy mieć świadomość, że obecny rynek z uwagi na niskipoziom bezrobocia i związany z nim niedobór talentów, należydo kandydatów. Po wielu latach role się odwróciły i dzisiaj tokandydat jest na uprzywilejowanej pozycji. Ponadto na rynekweszło pokolenie Y tzw. Millenialsi, mający wysokieoczekiwania w stosunku do swojego pracodawcy. Nowepokolenie chce pracować dla najlepszych, a wizerunekorganizacji jest dla nich istotną kwestią podczas podejmowaniadecyzji o wyborze firmy. Jak wynika z badania ManpowerGroup„Czas świadomego kandydata” nigdy wcześniej kandydaci niebyli tak świadomi i dobrze poinformowani już na tak wczesnymetapie tego procesu. To pokolenie świetnie radzi sobie

Niski poziom bezrobocia sprawił, że firmychcące pozyskać kandydatów i utrzymaćpracowników na tych stanowiskachoferują coraz szerszy wachlarz dodatkówpłacowych i pozapłacowych

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

stRefa eKspeRta

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

stRefa eKspeRta

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

23STREFA październik / listopad 2017

w wirtualnym świecie, posiada profile na popularnych portalachinternetowych, mediach społecznościowych. Jeszczeprzed podjęciem decyzji o złożeniu aplikacji, dziękiinformacjom zawartym w Internecie oraz sieci kontaktów, sąw stanie dowiedzieć się najważniejszych dla nichinformacji – o atmosferze, benefitach, wynagrodzeniu czy

kulturze organizacyjnej i pozycji na rynku lokalnym. Topowoduje, że firmy coraz częściej zwracają uwagę na employerbranding, czyli swój wizerunek. Wspomniany employer branding możemy podzielić na dwaobszary – zewnętrzy i wewnętrzny. Pierwszy z nich skierowanyjest w stronę potencjalnego pracownika. Bardzo ważne stałosię bycie aktywnym na portalach internetowych, obecnośćw social mediach, utrzymywanie kontaktu ze szkołamiśrednimi i wyższymi uczelniami oraz udział w targach pracy,a wszystko to po to, by budować pozytywny wizerunekotwartej, dojrzałej organizacji.Nie mniej ważny jest wewnętrzny employer branding czylistworzenie przyjaznego miejsca pracy. Zapewnienieonboardingu, dobrej atmosfery, jasnych ścieżek rozwoju,szeregu udogodnień dla pracowników, a nawet wspieraniedziałań CSR ma bardzo duży wpływ na postrzeganieorganizacji przez jej pracowników, którzy mogą stać sięnajlepszymi ambasadorami firmy.Niedobór talentów jest zjawiskiem globalnym dlategodobranie odpowiedniej strategii biznesowej i rekrutacyjnejjest kluczowe dla pozyskania i utrzymania najlepszychpracowników. Employer branding, dobrze dopasowanysystem płacowy uwzględniający atrakcyjne benefity orazdbałość o szczegóły to klucz do sukcesu. Faza kulminacyjnaery człowieka, czasu, w którym to pracownik jestna uprzywilejowanej pozycji dopiero przed nami. l

Choć wciąż najbardziej cenimy sobieprace w pełnym wymiarze (jedynie18% respondentów zdecydowałoby sięna pracę w niepełnym wymiarze godzin)to elastyczność staje się coraz bardziejpożądaną wartością.

45% pracOdawców w pOlsce ma problemy ze znalezieniempracOwników

to wynik wyższy od średniej glObalnej (40%)

49%

2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016

48% 51% 44% 37% 32% 33% 41% 45%

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

stRefa eKspeRta

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

stRefa eKspeRta

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

25

JAKNAPRAWIĆZESPÓŁ?

co powoduje, że zeSpół, Którym KierujeSz jeSt nieefeKtywny?gdzie SzuKać przyczyn taKiego zjawiSKa? patricK lencioni,

w KSiążce „pięć dySfunKcji pracy zeSpołowej. opowieŚćo przywództwie” opiSuje model pięciu wzajemnie powiązanych

ze Sobą problemów utrudniających pracę zeSpołową

Zacznijmy od dwóch przykładów. Pierwszy: działlogistyki w firmie X istnieje w obecnym składzieod przynajmniej trzech lat. Grupa spotyka się

na swoich zebraniach wówczas, gdy szef uzna toza stosowne, zwykle raz, dwa razy w tygodniu. Nigdynie ustala się wcześniej planu takiego zebrania, tak żejego temat określa zwykle szef bezpośrednioprzed spotkaniem. Dyskusje są zazwyczajzdominowane przez starszych stażem i bardziej„wygadanych” członków grupy. Większośćpracowników uważa, że zebrania te nie wnoszą wielepożytecznego i sami woleliby powrócić w tym czasiedo swych indywidualnych zajęć. Ostateczne decyzje

podejmuje zwykle kierownik po wysłuchaniu opiniiczłonków grupy. Robi to zresztą całkiem niezależnieod tych opinii, lecz członkowie grupy tego właśnieod niego oczekują, ponieważ w końcu to on jestkierownikiem. A teraz drugi przykład: dział logistykiw firmie Y istnieje w przybliżeniu tak długo jak opisanypowyżej. Jego członkowie spotykają się regularnie razw tygodniu na około godzinę. Na dzień, dwaprzed spotkaniem wśród uczestników krąży planspotkania, tak że każdy może umieścić w nim to, couważa za najważniejsze dla zespołu w nadchodzącymtygodniu. W spotkaniach uczestniczą wszyscyczłonkowie zespołu, ci mniej aktywni zachęcani są

STREFA październik / listopad 2017

do większej otwartości przez pozostałych. Spotkaniamają od czasu do czasu burzliwy charakter, ale brakzgody jest ogólnie akceptowany jako pewien etapw procesie wypracowywania efektywnej decyzji. Szefdąży do wypracowania konsensusu w zespole, coczasami przedłuża nieco spotkanie. Pracownicy niemają nic przeciwko temu, ponieważ uważają tespotkania za dobrą okazję do wyrażenia swojegozdania i dowiedzenia się czegoś o nowej technologiilub też pomysłach innych na rozwiązanie problemu.W której z firm pracownicy działu logistyki sązespołem? Odpowiedź jest oczywista, prawda…?

praca zespołowa to jest toWspółcześnie coraz częściej pracujemy w zespołach:funkcjonalnych czy też projektowych, częstoo charakterze wirtualnym i dużym zasięgugeograficznym. To duże wyzwanie dla menedżerówi liderów projektów, aby osiągnąć założone wskaźnikii zrealizować postawione cele. Efektywne i dobrzezarządzane grupy są w stanie osiągnąć rezultatyprzekraczające możliwości wynikające z pracyjednostek. W psychologii społecznej zjawisko to nosinazwę „efektu synergii” – jest to sytuacja, w którejefekt zespołowy przekracza prostą sumę wkładówindywidualnych. Efekt synergii w pracy zespołowejto 2+2=5 lub więcej. Bez względu na to, do jakiegozespołu należymy, czy też jaki zespół przyjdzie nambudować, w ramach jego funkcjonowania możemyzaobserwować pewne powtarzalne mechanizmy.Patrick Lencioni w trakcie licznych badań oraz analizypracy zespołowej określił pięć głównych czynników,które mają szczególny wpływ na pracę członkówgrupy. Według Lencioniego, budowanie zespołu czypraca zespołowa powinny opierać się przedewszystkim na zaufaniu. Ukrywanie przed sobą swoichsłabości i błędów, niechętne proszenie o pomoci zgłaszanie konstruktywnej krytyki, niekorzystaniez doświadczenia innych osób – to tylko niektóreprzejawy zachowania członków zespołu, w którymbrak jest zaufania. Zaufanie natomiast budujewspółzależność, która stanowi wentyl bezpieczeństwai poczucia komfortu dla członków zespołu. Dziękitemu, mogą się skoncentrować na zadaniu i realizacjicelów zamiast tracić energię na radzenie sobiez dysfunkcyjnymi relacjami w zespole. Zaufanie jestwięc podstawowym fundamentem, na którymbudowane są dopiero pozostałe elementy:konstruktywny konflikt, zaangażowanie, braniena siebie odpowiedzialności oraz dbałość o wyniki.

braK zaUFania w zespolePierwszą dysfunkcją zauważoną przez Lencioniegow zespole jest brak zaufania. Jak ją zauważyć? Brakzaufania członków zespołu przejawia się tym, żeukrywają oni przed sobą swoje słabości i nie ujawniająbłędów, mają również opory przed zwróceniem siędo kolegów o pomoc. Poza tym pracownicyniechętnie zgłaszają konstruktywne uwagi, oferująpomoc innym, a także starają się unikać spotkań

zespołu, wyciągają pochopne wnioski, przypisująinnym złe intencje i są pamiętliwi. Jak to zmienić? Jeślichcesz zbudować atmosferę zaufania w zespole,powinieneś zwrócić uwagę na: konstruktywnąinformację zwrotną, udzielanie wsparciaw inicjatywach pracowników, uważne i empatycznesłuchanie, oferowanie drugiej szansyprzy popełnionych błędach, pozwoleniena wyciągnięcie wniosków, pozwolenie na przejęcieinicjatywy w wykonywaniu określonych zadań orazprzyjazne i pozytywne nastawienie do pracowników.

strach przeD KonFliKteMKolejna, poważna dysfunkcja w pracy zespołowej tostrach przed potencjalną różnicą zdań pomiędzyczłonkami zespołu. Jest ona konsekwencją brakuwzajemnego zaufania. Pracownicy nie wyrażająswojego zdania, zwłaszcza, gdy jest ono odmiennew stosunku do innych. Obawiają się konfrontacji,unikają komentarzy, dyskusji, wyrażają się na danytemat wymijająco lub też przytakują, a tym samymgodząc się na narzucane im warunki. Zgrany zespółjest otwarty na dyskusje, potrafi efektywnie przekućkonflikty w rozwiązania oraz wyciągnąć wnioskiz zaistniałej sytuacji. Po czym rozpoznasz tędysfunkcję? Jeśli w zespole członkowie boją siękonfliktów to: zebrania są nudne i często małoproduktywne, atmosfera jest napięta, sprzyjapersonalnym atakom, członkowie ignorują sprawytrudne, budzące kontrowersje, a jednocześnie istotnedla pracy zespołu. Poza tym nie słuchają wszystkichopinii i poświęcają dużo energii na maskowaniepotencjalnych źródeł konfliktu. Ważnym elementemsprzyjającym rozwojowi zespołu jest umiejętnośćotwartej dyskusji o ważnych sprawachz poszanowaniem indywidualnych różnic. Członkowiezespołu powinni mieć okazję do wzajemnegopoznania się i ustalenia zasad współpracy. Tozmniejszy strach przed konfliktami. Pomocne mogąbyć następujące działania szefa: prowadzenie

JoannaCisek-Dąbrowska* autorka jestdyrektorem CentrumRozwoju Kadrw KatowickiejSpecjalnej StrefieEknomicznej

Brak zaufania członków zespołuprzejawia się tym, że ukrywają oniprzed sobą swoje słabości i nieujawniają błędów, mają równieżopory przed zwróceniem siędo kolegów o pomoc

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

stRefa wiedzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

stRefa wiedzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

27STREFA październik / listopad 2017

PRZETASOWANIEKART

pojazdy eleKtryczne, pojazdy autonomiczne, pojazdy powiązane.Karty Są przetaSowane, jednaK oStatnia Karta jeSzcze nie rozdana.

Który zwielKich Koncernów wytrzyma preSję na rynKumotoryzacji? Którzy nowi gracze grają blef, a Którzy Są

przeKonani otym, że trzymają właŚciwe Karty do zwycięSKiej gry?jaKą pozycję przy Stole zajmuje SeKtor motoryzacji w polSce

i na ŚląSKu? innymi Słowy, Które Kompetencje i relacje umożliwiają nam pozoStanie w grze najdłużej?

Sektor motoryzacji w Europie stawiana bezpieczeństwo, niskie emisje orazna Internet Rzeczy. Zaawansowane systemy

produkcji oraz wysokie wymagania dotyczące jakościzapewniają, że sektor nie stoi w miejscu. Innowacyjnerozwiązania oraz ciągłe usprawnienia wymagająod pracowników nabywania coraz to nowychkompetencji. Owszem, wielkie prace badawczo-rozwojowe odbywają się poza granicami Polski. Tecentra badawczo-rozwojowe działające od kilka latw Polsce w większości przypadków wykonują częśćwiększego programu badawczego danego koncernumiędzynarodowego. Zespoły rzadko dowiedzą się

o szczegółach innych niż tych, które dotyczą ich zakresuprojektu. Natomiast zaletą jest to, że coraz więcejpolskich inżynierów ma możliwość zapoznać sięz technologiami w motoryzacji na wcześniejszychetapach ich rozwoju.

nowe regUły gryOd 1 września 2017 roku obowiązują nowe wytycznedotyczące badania emisji spalin pojazdówprzed dopuszczeniem ich do ruchu. W ramachprocesów homologacyjnych pojazdy będą poddanenie tylko testom laboratoryjnym, ale również testomemisji spalin w warunkach rzeczywistych. Uzyskane

Luk Palmenmenedżer klastra

regularnych spotkań, w trakcie których każdy maprawo wypowiedzieć się na dany temat, komfortowewarunki spotkań, stworzenie przestrzeni zaufaniai akceptacji, zbudowania luźnej choć konstruktywnejatmosfery, aktywizowanie dyskusji na określony tematprzez lidera, zmiana nastawienia członków zespołudo istoty konfliktu wg zasady, że rozwiązany konflikt,może przysłużyć się rozwojowi członków jak i firmy.

braK zaangażowaniaObawa przed konfliktem i bierna akceptacjanarzuconych warunków współpracy skutkuje brakiemzaangażowania w powierzone obowiązki. Członkowiezespołu nie czują się związani z celami, jakiewyznacza firma. Mogą oficjalnie okazywać chęćdo pracy i godzić się na wszystko, jednak ichzaangażowanie jest praktycznie znikome. Jeśliw zespole brakuje zaangażowania to: brakujejasności, co do kierunku i priorytetów, ludzinadmiernie koncentrują się na drobiazgowychanalizach lub powracają do nierozwiązanychproblemów, podejmowanie decyzji i działanie jestopóźnione lub powstrzymywane, a także panujeniepewność, co do przyszłości. Zaangażowanieczłonków zespołu rozwija się dzięki jasnemuprzekazowi celu, tworzeniu przestrzeni na dzielenie sięopiniami, a także zgodę na realizację własnychpomysłów. Poza tym członków zespołu łączymonitorowanie postępów w realizacji wspólnieustalonego celu, do którego każdy z nich dążypoprzez codziennie wykonywaną pracę. Otorozwiązania, jakie powinieneś zastosować chcączwiększyć zaangażowanie pracownikóww powierzone obowiązki: bądź otwarty i zachęcajczłonków zespołu do otwartości na wypowiadaneopinie, akcentuj znaczenie burzy mózgów w zespolepodczas określania celów biznesowych, komunikujjasny, sprecyzowany i zrozumiały cel oraz zasadywspółpracy (kontraktowanie), ustal konkretny terminpracy i jako lider przestrzegaj zasad, będąc wzoremdla członków zespołu, informuj, jakie są zalety pracygrupowej i co możecie wspólnie jako zespół.

UniKanie oDpowieDzialnoŚciUnikanie odpowiedzialności za powierzone zadaniazwiązane jest z brakiem utożsamiania się z misjąfirmy. Członkowie zespołu nie widzą lub nie rozumiejącelu swoich działań, mają opórprzed rozwiązywaniem zaistniałych problemówi identyfikowaniem się z przedstawionymi celamiprojektów. W rozmowach nie słychać wzajemnegomotywowania się. Jeśli członkowie zespołu unikająodpowiedzialności to stwarzają atmosferęwzajemnych pretensji, nie dotrzymują terminów i niespełniają wymagań, zespół pozbawiony jest presjikolegów, która motywuje do działania, a takżewymaga zbiurokratyzowanych systemów miarosiągnięć oraz dyscyplinującej roli lidera jakomotywatorów do zachowywania wysokichstandardów pracy. Co może ci pomóc w zwiększeniu

odpowiedzialności pracowników w powierzone imobowiązki? Doceniaj cały zespół, ale równieżindywidualny wkład każdego z członków, prowadźregularne rozmowy na temat postępów w realizacjicelów, zachęcaj do wzajemnego motywowania siępomiędzy członkami zespołu.

nisKa DbałoŚć owyniKi lUb jej braKOd wyników wykonywanych projektów zależy losfirmy, jednak brak dbałości o przebieg pracy skutkujesłabym wynikiem lub porażką. Każdy,niezainteresowany wynikami członek zespołu w tymmomencie kieruje się własnymi interesami, niekierunkując ich na potrzebę grupy i firmy. Jeśliw zespole panuje niska dbałość o wyniki lub jej brakto zespół nie rozwija się, często pozostaje w tyleza konkurencją, ma trudności w osiąganiu stawianychprzed nim celów, odchodzą pracownicyukierunkowani na wyniki, członkowie zespołu bardziejsą skoncentrowani na celach indywidualnych niżzespołowych. Co zrobić w tej sytuacji? Jako szef jasnookreślaj oczekiwany wynik pracy oraz uświadamiajczłonków jakie ma to znaczenie dla organizacji, ukazujwpływ realizacji celów zespołowych na sprawnefunkcjonowanie firmy, zachęcaj do publicznychdeklaracji chęci osiągnięcia rezultatu – to bardziejmotywuje.

trzeba DziałaćPięć funkcji i wiele inspiracji do działania. Zaniedbaniejednej z nich skutkuje tak zwanym „efektem domina”.Mało efektywne funkcjonowanie zespołu przekładasię na funkcjonowanie całej firmy. Stałe stosowanie siędo wymienionych wskazówek spowoduje większąświadomość działań oraz polepszenie współpracywśród pracowników. Życzę odwagi i konsekwencjiw ich stosowaniu! Powodzenia! l

10 pytań przydatnych dO pracy z zespOłem1. Co jest najważniejszym celem zespołu, którego jestem

częścią?

2. Z czego zespół jest najbardziej dumny? Czym się może

pochwalić?

3. Z czego firma jest zadowolona, jeśli chodzi o ten zespół?

4. Jakie atuty zespołu nie są w pełni wykorzystane?

5. Jakie największe wyzwania stoją przed zespołem, jeśli

chodzi o cele? Jeśli chodzi o pracę razem?

6. Co się dzieje w zespole, gdy sytuacja staje się trudna?

7. Jakie są największe trudności w związku z tym zespołem?

8. Jakie rzeczy będą możliwe dla firmy, jeśli zespół będzie

pracował na pełnych obrotach?

9. W jaki sposób poznamy, że cel dotyczący zaangażowania

zespołu lub zmiany został osiągnięty?

10. Jakich biznesowych wskaźników możemy użyć,

aby zmierzyć poziom zaangażowania zespołu?

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

stRefa wiedzy

StREfA AUtOmOtivE

StREfA KlUbOwA

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

stRefa autoMotive

StREfA KlUbOwA

29

26 października 2017 w IBRM BOSMALw Bielsku-Białej, odbędzie się kolejnespotkanie Science2Business w ramachklastra SA&AM

STREFA październik / listopad 2017

w ten sposób, bardziej wiarygodne, dane mająwspierać odbudowanie zaufania w pojazdy napędzaneolejem napędowym. Do 2023 roku rozbieżność międzywynikami badań laboratoryjnych a wynikami badańw rzeczywistych warunkach jazdy ma zniknąć. Jednakna krótką metę, wyniki badań w warunkachrzeczywistych będą znacznie odbiegać od tychz laboratoriów (współczynnik do 2,1), co negatywniewpłynie na atrakcyjność zakupu pojazdów diesla w tychkrajach, w których podatki przy rejestracji pojazdów sąobliczone według wysokości poziomu emisji dwutlenkuwęgla. Dodatkowo, w trosce o zdrowie mieszkańcówkolejne wielkie miasta rozważają do 2025 roku zabronićwjazdu pojazdów diesla do ich centrów z uwagina emisję NOX i pyłów. Już dziś podatki ekologiczne,obowiązujące w dużych miastach europejskich,utrudniają swobodne poruszanie się z starszymimodelami pojazdów w mieście. Niemniej jednak, pracenad nowymi rozwiązaniami obniżającymi emisjędwutlenku węgla oraz poziomów emisji innychzwiązków szkodliwych nieustanne trwają. Międzyinnymi elementy z tworzywa sztucznych z materiałówkompozytowych, a także z innych lekkich materiałówhybrydowych mają zastąpić tradycyjne materiały,czyniąc pojazdy lżejszymi. Tym samym potrzebne sąnowe kompetencje odnośnie materiałoznawstwa orazzachowania tych materiałów w procesach produkcji.Między innymi w tym kontekście podpisanow sierpniu 2017 roku list intencyjny w sprawie założeniaPolsko-Niemieckiego Centrum HybrydowychKonstrukcji Lekkich na Politechnice Śląskiej. Jegosygnatariuszami są: Politechnika Śląska, miastoGliwice, Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna,Federacja Firm Lotniczych „Bielsko”, TechnischeUniversität Bergakademie Freiberg, Institut fürLeichtbau und Kunststofftechnik z UniwersytetuTechnicznego w Dreźnie. Również pracenad koncepcją uruchomienia centrum doskonałościtechnologii wtrysku tworzyw są kontynuowane

po owocnym spotkaniu w lipcu 2017 rokuw Katowicach. Planowana jest wizyta studyjnaw ośrodku Kunststoff-Institut Lüdenscheid, abyrozważyć możliwości współpracy.

sMart MotoKolejny zauważalny trend dotyczy Internetu rzeczy. Tam, gdzie jeszcze kilkanaście lat temu nowinkitechnologiczne były w pierwszej kolejnościwprowadzone do segmentu premium, a potem dopierodo pozostałych segmentów pojazdów, dziśwprowadzane są od razu na szerszą skalędo mniejszych pojazdów. Przede wszystkim młodzioczekują, że ich pojazd jest w pełni zintegrowany zesmartfonem. Szybkość, z którą pojawiają się innowacjew zakresie tzw. infotainment w pojazdach otwierarównież możliwości dla firm w Polsce. Możnazaobserwować szereg mniejszych i większych firm ITwspółpracujących z firmami zagranicznymi i tworzącyminowe aplikacje dla pojazdów. W ostatnich miesiącachkilka firm informatycznych wykazało zainteresowanieobjęcia członkostwa w klastrze SA&AM, właśnie z uwagina ich rosnącą aktywność w sektorze motoryzacyjnym.Trend warty przeanalizowania to „indywidualizacjawyglądu pojazdu”. Koncerny obserwują, że klienci sągotów zapłacić dodatkowo kilkaset do ponad tysiącaeuro za dodatki, które sprawią, że ich samochódotrzyma spersonalizowany design. Klienci mają corazwiększy wachlarz dodatków do wyboru. Aby panowaćnad kosztami i jakością, koncerny rozwijają współpracęz lokalnymi dostawcami komponentów wnętrzai zewnętrznych części samochodowych, które sąmontowane w pojeździe przed dostawą pojazdudo dealera. Stanowi to szansę dla polskich dostawcównietypowych rozwiązań designerskich, które potrafiąprzekonać przedstawicieli marek do uwzględnienia ichpropozycji w podstawowym katalogu pojazdu orazna oficjalnych stronach internetowych danej marki.Zanim to się jednak stanie trzeba zapewnić zgodnośćczęści z obowiązującymi regulacjami odnośnie ichhomologacji według odpowiedniego Regulaminu EKG ONZ lub Rozporządzenia UE. Zgodniez Obwieszczeniem Ministra Infrastruktury i Budownictwaz dnia 16 sierpnia 2017 r. w sprawie „wykazu jednostekuprawnionych do przeprowadzania badańhomologacyjnych oraz badań potwierdzającychspełnienie odpowiednich warunków lub wymagańtechnicznych danego pojazdu w celu dopuszczeniajednostkowego pojazdu albo dopuszczeniaindywidualnego WE pojazdu. Do uprawnionychjednostek zalicza się: Przemysłowy Instytut Motoryzacjiz siedzibą w Warszawie, Instytut TransportuSamochodowego z siedzibą w Warszawie, InstytutTechnologiczno-Przyrodniczy z siedzibą w Falentach,Instytut Badań i Rozwoju Motoryzacji Bosmal z siedzibąw Bielsku-Białej, Przemysłowy Instytut MaszynBudowlanych z siedzibą w Kobyłce, Instytut Ceramikii Materiałów Budowlanych – Oddział Szkła i MateriałówBudowlanych z siedzibą w Krakowie, PolitechnikaŚwiętokrzyska – Laboratorium Elektrotechniki

Pojazdowej z siedzibą w Kielcach, Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Oponiarskiego „STOMIL”z siedzibą w Poznaniu, Instytut Pojazdów Szynowych„TABOR” z siedzibą w Poznaniu, AUTO LAND R. T.Zduniewicz Spółka Jawna – Laboratorium Badań Szkłaz siedzibą w Krakowie, Laboratorium BadańHomologacyjnych Agata Miroń z siedzibą w Sokółce,TÜV Rheinland Polska z siedzibą w Warszawie,Laboratorium Badawcze CARPOL, z siedzibąw Grodzisku Mazowieckim oraz Centrum BadawczePojazdów CeBaPoj z siedzibą w Nowym Jankowie.Dodatkowo informacje i wsparcie techniczne udzielająrównież organizacje takie jak: DEKRA, Applus IDIADAczy też BSI.

iDzie noweOd kilkunastu miesięcy trwają prace przygotowawczezwiązane z nowymi projektami, które lada moment będąwdrożone w oddziałach koncernów międzynarodowychw motoryzacji na Śląsku. Dotyczą one bardziejkompleksowych elementów o większej wartościdodanej, nieraz łącząc ze sobą różne dziedziny techniki.Pojawia się potrzeba uruchomienia szybkich ścieżek

uczenia się i nabywania nowych kompetencji przezpracowników oraz wypracowania ze średnimi i wyższymiszkołami technicznymi nowych modułów nauczania dlauczniów i studentów. Jednocześnie firmy apelująo swobodne możliwości wymiany doświadczeńz jednostkami naukowymi. W związku z tym, 26 października 2017 w IBRM BOSMAL w Bielsku-Białej,odbędzie się kolejne spotkanie Science2Businessw ramach klastra SA&AM, podczas którego jednostkinaukowe przedstawią swoje oferty, a przedstawicieleprzedsiębiorstw będą mieli okazję zapoznać sięz zespołami naukowymi w trakcie rozmów bilateralnych.Więcej informacji znajdą Państwo na stronie www.silesia-automotive.pl. l

Od 1 września 2017 roku obowiązująnowe wytyczne dotyczące badaniaemisji spalin pojazdówprzed dopuszczeniem ich do ruchu.W ramach procesów homologacyjnychpojazdy będą poddane nie tylko testomlaboratoryjnym, ale również testomemisji spalin w warunkachrzeczywistych.

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

stRefa autoMotive

StREfA KlUbOwA

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

stRefa autoMotive

StREfA KlUbOwA

31STREFA październik / listopad 2017

lll

Data: 2 – 23 listoPaDa 2017Miejsce: CK Jazovia,

Teatr Miejski w GliwicachCena biletów: zaproszenia i bilety (od 50 zł)

W Gliwicach, mieście od ponad 60 lat silniezwiązanym z jazzem, w listopadziezorganizowany zostanie PalmJazz Festival,jedno z najważniejszych tego typuprzedsięwzięć w Polsce. Wydarzeniegromadzi fanów jazzu, form pokrewnych i tychwszystkich, którzy szukają sfery muzycznej

silnie oddziałującej na emocje.Jak informują organizatorzy, tegorocznaedycja festiwalu to kilkanaście koncertóww samych Gliwicach, jak równieżtowarzyszące im PalmJazz Days, które ten dobry klimat będą reprezentowaćw Raciborzu, Tarnowskich Górach, a także w Londynie.Festiwalowy program organizatorzy zapełnilidługą listą znakomitych nazwisk.W Gliwicach zagrają: Joshua Redman,Solivan, Stanisław Soyka z zespołem,Yellowjackets, Audrey Martell, AlfredoRodriguez Trio, Piotr Baron Band, SteveColeman and Five Elements, Ola Onabule

Band, Al Di Meola „Music Of Di Meola,Piazzolla & Lennon & Mccartney”, MariusNeset Quintet, Naxos Orchestra, VladimirSolyanik i Piotr Orzechowski (koncertpromujący nowy album), Ratko Vojteki Nikola Kołodziejczyk, Marcin WasilewskiTrio, Rodzina Miśkiewiczów i Lura. Poza jednym koncertem (AL DI MEOLA),któremu sceny użyczy gliwicki Teatr Miejski,wszystkie wydarzenia festiwalowe rozegrająsię w CK Jazovia (Gliwice, ul. Rynek 10). Twórcą i dyrektorem artystycznym PalmJazzjest kompozytor Krzysztof Kobyliński,natomiast organizatorem Fundacja Integracji Kultury.

Palmjazz 2017Festiwal Form etnicznych i jazzowych

michał Bajor – oD KoFty... Do Korcza

lll

Data: 12 listoPaDa 2017Miejsce: Filharmonia CzęstochowskaCena biletów: 100 zł

Michał Bajor wzrusza nas swoim śpiewem jużod ponad 40 lat, jak nikt inny łącząc oryginalnystyl z najwyższą jakością. Na jubileuszowyrepertuar złożą się najważniejsze utworyw muzycznym życiu wokalisty. Nagranei zaaranżowane na nowo, przefiltrowane przezjego dzisiejszą dojrzałość, wrażliwość orazświadomość emocjonalną i interpretacyjną,mogą z powodzeniem stanowić rodzaj klamrydla artystycznej drogi artysty. Jak wyjaśnia samBajor: „Kofta, bo między innymi od jegopięknych i poetyckich tekstów zaczęło sięna poważnie moje śpiewanie; a Korcz, bo takkapitalnie utrafił w moją muzyczną osobowość,że od dawna nosiłem się z zamiarem nagranianaraz jego muzycznych, dla mnie napisanychperełek”.

anna maria joPeK trio

lll

Data: 12 listoPaDa 2017Miejsce: Teatr Sztuk w JaworznieCena biletów: 70 zł

Anna Maria Jopek Trio to najbardziejwszechstronna i szalona formacja, z jakąpracuje artystka. Żaden z jej zespołów nie jesttak rozśpiewany i żaden nie jest takwidowiskowy. Muzycy grają na niezliczonej

liczbie instrumentów, które potrafią zmieniaćw trakcie trwania utworów. Kolory mienią sięi przenikają, muzyka wymyka się konwencjom,gatunkom i formom. Zdaje się nie miećżadnych ograniczeń. Ten projekt to dużocudownej zabawy, ale i wielkie wyzwanie. Anna Maria Jopek to wokalistka,improwizatorka i wizjonerka. Nagrywai koncertuje na całym świecie z najważniejszymipostaciami muzyki naszych czasów (m.in. PatMetheny, Youssu'n Dour, Bobby McFerrin, IvanLinz, Branford Marsalis, Nigel Kennedy, RichardBona, Oscar Castro-Neves, Makoto Ozone,niedawno ze Stingiem). Pojawiła sięna najbardziej prestiżowych scenach świata,takich jak: Carnegie Hall, Hollywood Bowl,Royal Festival Hall, Opera w Tokio i Tel Awiwie,Blue Note Tokyo, Santori Hall czy Deakin Edgew Melbourne. Nagrywała w Studiach RealWorld u Petera Gabriela, Abbey Roadw Londynie i Power Station w Nowym Jorku.

ryjeK – ryBnicKa jesieńKaBaretowa

lll

Data: 23 – 27 listoPaDa 2017Miejsce: RybnikCena biletów: 70 – 250 zł za wydarzenieRYJEK to niezwykły festiwal kabaretowy,którego siłą jest jego formuła i zasady. Każdy

kabaret zaproszony do udziału w KonkursieGłównym prezentuje tylko i wyłączniepremierowe skecze i piosenki. 23.11. 17:30 TEATR ZIEMI RYBNICKIEJ One Ryj Show – udział wezmą: Bartosz Gajda,Adam Małczyk, David Mbeda Ndege,Przemysław Sasza Żejmo. Gwiazdą wieczorubędzie kabaret Smile. 24.11. 17:30 SALA WIDOWISKOWA FUNDACJIEDF POLSKAKonkurs Główny Cz. 1 – Udział wezmą: KabaretA JAK!, Para Numer Dwa: Ewa Błachnio &Łukasz Kaczmarczyk, Kabaret Chyba, KabaretCzesuaf, Kabaret DNO, Kabaret Zachodni.Gwiazdą wieczoru będzie KABARET HRABI

25.11. 16:30 SALA WIDOWISKOWA FUNDACJIEDF POLSKAKonkurs Główny Cz. 2 i Konkurs o MelodyjnąNagrodę im. Artura. Gwiazdą wieczoru będziePiotr Bałtroczyk26.11. 19:30 TEATR ZIEMI RYBNICKIEJKONCERT FINAŁOWY 22. Rybnickiej JesieniKabaretowej RYJEK – POLSAT na żywo!Prowadzenie: Bartosz Demczuk i RobertKorólczyk (Kabaret Młodych Panów)27.11. 17:30 TEATR ZIEMI RYBNICKIEJ50 TWARZY ROBERTA KORÓLCZYKA.Prowadzenie: Józek Gąsienica27.11. 20:30 TEATR ZIEMI RYBNICKIEJKABARET MŁODYCH PANÓW i goście:„Święta, święta…”

artyści w hołDziewoDecKiemu

lll

Data: 25 listoPaDa 2017Miejsce: NOSPR KatowiceCena biletów: 100 zł

W zgodzie z wolą rodziny artysty, decyzjąmanagera i reżysera koncertów, tragicznieprzerwana ogólnopolska trasa „Mój Jubileusz”Zbigniewa Wodeckiego będzie kontynuowana.Zaplanowane koncerty zmienią nazwę na „TwójJubileusz” i będą hołdem dla artysty.Podczas koncertu będzie można usłyszećnajpiękniejsze utwory artysty w wykonaniugwiazd polskiej sceny muzycznej. Wśród nichznajdą się osoby, które w sposób szczególnyzwiązane były ze zmarłym artystą. Wystąpiąm.in: Olga Bończyk, Ryszard Rynkowski, BeataRybotycka, Jacek Wójcicki, Mariusz Patyrai Grupa MoCarta i inni (obsada dla każdegoz koncertów może być inna ze względuna kalendarz wyżej wymienionych artystów).Na każdym z koncertów wystąpią muzycyz zespołu, który przez wiele lat towarzyszyłZbigniewowi Wodeckiemu oraz orkiestrasymfoniczna Collegium F pod batutą maestroMarcina Sompolińskiego. Jesienne koncerty tojedyna oficjalna trasa „w hołdzie” poświęconaartyście.

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

stRefa Klubowa

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

stRefa Klubowa

33

na początKu wRześnia w żoRsKiej stRefaRt, w Ramach festiwalu fotogRafii „pleneR”odbył się weRnisaż fotogRafii moniKi cichoszewsKiej. wystawa zatytułowana„pRagnienia” to współczesne zdjęcia wyKonane w staRej i zapomnianej już nieco techniceambRotypii. pRace oczaRowały uczestniKów spotKania wspaniałym Kunsztem i malaRsKąKompozycją. o tym, jaK powstają, Rozmawiamy z ich autoRKą

O szczęściu nie ma co mówić…

Strefa: Patrząc na Pani zdjęcia i podziwiając ichkunszt, zastanawiam się, czy dzisiejsza fotografiai współczesna technika mają szansęw przyszłości – podobnie jakambrotypie – inspirować kolejne pokolenia. Monika Cichoszewska: Myślę, żew fotografii, podobnie jak w jazzie,występują pewne standardy i – jeżeli niestanie się rewolucja w nowoczesnej,cyfrowej fotografii – nie zastąpi onakunsztu fotografii analogowej. Kiedyśsztuką tą mógł się zajmować tylko ktoś, ktoposiadł na jej temat wiedzę w szkole lubw rodzinie. Dziś jest to zajęcieogólnodostępne, a łatwość, z jaką robi sięzdjęcia i pewna powszechność tejczynności powodują, że przestaje być onapostrzegana jako coś wyjątkowegoi szlachetnego. Nie potrafię jednak zajrzećw przyszłość i odgadnąć, gdzie nas, jakospołeczeństwo, zaprowadzi los.

Prezentowane na wystawie fotografie budząemocje, choć trudno powiedzieć, na ile ichbohaterowie je odzwierciedlają. Zauważyłam, żeludzie na tych zdjęciach się nie uśmiechają.Dlaczego?Bo przyjęty został taki kanon. Proszęzwrócić uwagę na wszystkie stare zdjęcia,w tym te na papierze. Na nich wszystkichludzie są poważni. Wydaje mi się, żewtedy, kiedy rodziła się ta sztuka, fotografiabyła ważna i nie była zabawą. Jej celembyło uwiecznienie naszego wizerunkui wizerunku naszej rodziny dla następnych

pokoleń. Po prostu nie wypadało sięśmiać. Być może również nie bezznaczenia był fakt, że zdjęcia wykonywanebyły w długim czasie naświetlania. Trudnow takim okresie utrzymać na twarzygrymas uśmiechu tak, by był on naturalny.

Zatem emocje są, ale te negatywne, smutne…Nie wiem czy jest oczym mówić, gdy jesteśmyradośni. Wżyciu jestem osobą szczęśliwąidoceniam pozytywne emocje, ale wydaje misię, że one nikogo nie interesują. Bardziej wartpokazania jest nasz smutek iból, które nosimy

wsobie, naprzykład postracie bliskiej osoby.Nad takim bohaterem zdjęcia bardziejchcemy się pochylić, zrozumieć, co czuje.Gdy oglądamy takie zdjęcia, rodzą się wnasrefleksje. Iwkońcu – może łatwiej namrównież czuć empatię wstosunku do takichuczuć. Łatwiej utożsamiać się zesportretowanymi nazdjęciu osobami, jeśli sąsmutne. Cudzy uśmiech czasami nasdenerwuje. Smutek – nie.

A może z tego wyłania się taka prawda, żeuśmiech jest strasznie ulotny, a cierpienie całyczas nam towarzyszy?Myślę, że tak.

Wiele osób obecnych na wernisażu zauważyło, jakbardzo malarskie są Pani zdjęcia. Co powoduje, żeuzyskuje Pani efekt obrazu?Światło. To ono uczula zdjęcia, to ono jetworzy. Trzeba szukać właściwegooświetlenia, sposobu na budowę gry cieni.Tę malarskość buduje się również głębiąostrości. Właściwa powoduje, że zdjęcie jestzbliżone do tego, co widzimy oczami.Zawsze to, na co skierowany jest wzrok, jestostre, a wszystkie pozostałe elementy sąrozmyte. Wydaje mi się, że tylko obiektywywielkoformatowe potrafią wydobyć takągłębię ostrości, o jaką mi chodzi. Czasamibardzo świadomie koncentruję się właśniena tym elemencie fotografii, choć niektórzykolodioniści, czyli osoby pracujące na dużymformacie starają się uzyskać odwrotny efekt.To ich wybór i ich zdjęcia też są piękne.

STREFA październik / listopad 2017

MONIKA CICHOSZEWSKA Urodziła się na Pojezierzu Drawskim, a mieszka weWrocławiu. Jest pilotem paralotni i licencjonowanympłetwonurkiem. Lubi robić zdjęcia aparatemwielkoformatowym, który wymusza przemyślane kadry.Kocha małą głębię ostrości, „wzruszające są te drobneporuszenia obrazu” – wyznaje.Wystawy i wyróżnienia: Oblicza Fotografii 2016,Wystawa zbiorowa w Galerii 13, Wrocław;Debuts 2017, Łódź; III. miejsce w konkursie: Akt-FineArt Photography Awards 2016/17 oraz 4 nominacjew AKT/Portret; 2 miejsce w Akt-ArtLimited.

Kto jest kim?

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

stRefa Klubowa

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

stRefa Klubowa

35STREFA październik / listopad 2017

W którym momencie powstaje fotografia? Czynajpierw w Pani wyobraźni, na przykładpod wpływem emocji? Czy inspiracja przychodzidopiero w plenerze?Różnie. Inaczej jest w studiu, gdzie mamograniczone możliwości, gdzie najczęściejrealizuję gotowy pomysł i wizję.W przypadku pleneru zdarza się, żezobaczę widok, na przykład jesienną alejkęz pokręconymi drzewami i wracam do niejo innej porze roku. Czasem też wykonujęzdjęcia podczas zorganizowanychplenerów fotograficznych. To są inspirującespotkania z pasjonatami. Kilkudziesięciufotografików, modelki, wizażyści. Tam

muszę się dostosować do panującychwarunków i możliwości, ale też znaleźćwłasny pomysł na siebie.

Czy ten powrót do fotografii analogowej,szlachetnej, ale trudnej, wynika ze zmęczeniafotografią cyfrową i jej powszechnością?Nie dyskredytuję fotografii cyfrowej. Jaznalazłam moją, najlepsza dla mnie drogę.Gdy kiedyś wykonywałam zdjęcia cyfrówką,podczas selekcji oglądałam po kilkanaściepodobnych kadrów, z których miałampozostawić najlepszy. Czasem nie byłamw stanie dokonać wyboru. Tak, to mniezmęczyło. Fotografia analogowa jest

kosztowna, wymaga czasu, trzeba się na niejskupić, pochylić nad każdym kadrem. To mibardziej odpowiada, po prostu. Poza tymzawsze lubiłam rzeczy stare, antyki.Marzyłam zawsze o tym, żeby się znaleźćna takiej starej fotografii. Nie sądziłam, żew tym temacie zajdę aż tak daleko.

Rozumiem, że to marzenie się spełniło i ma Panijuż swój autoportret wykonany w techniceambrotypii?Zaskoczę panią. Autoportretu jeszcze nie mam.

Rozmawiała: Adriana Urgacz-Kuźniak

ambrOtypiaJedna z dawniejszych, stosowanych od 1851 roku, pozytywowych technik

fotograficznych, pozwalająca uzyskać jeden unikatowy (czyli bez możności

wykonania odbitek) obraz. Ambrotypia opiera się na technice mokrej płyty

kolodionowej, przy czym negatyw na szklanej płycie uzyskany w technice mokrej

płyty jest specjalnie lekko nieoświetlony, a następnie umieszczany na czarnym

podkładzie, przez co uzyskuje on wygląd pozytywu. Obrazy tego rodzaju były

często kolorowane.

Fotografie uzyskane w wyniku zastosowania mokrej płyty kolodionowej miały

dobry kontrast i drobne ziarno.

Jeżeli nie stanie się rewolucjaw nowoczesnej, cyfrowej fotografii –nie zastąpi ona kunsztu fotografiianalogowej.

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

stRefa Klubowa

StREfAiNfORmACJi

ROzmOwAviP

StREfAStREf

StREfAROzmOwy

StREfA fEliEtONU

StREfA EKSPERtA

StREfA wiEdzy

StREfA AUtOmOtivE

stRefa Klubowa

Coneser Club Katowice to wyjątkowe miejsce, w którym historia, sztuka oraz niespotykany smakłączą się w nadzwyczajną i wielowymiarową kuchnię. Za to wyjątkowe zestawienie odpowiadaPiotr Krawczyk, doświadczony szef kuchni, który codziennie przenosi naszych gościw eklektyczny świat swojego kulinarnego talentu, a aromat jego potraw na zawsze zmieniasposób doświadczania smaku. Jesteście gotowi wyruszyć z nami w podróż w nieznane? Pierwszy przystanek to wyśmienite mule gotowane na białym winie z chilli oraz trawą cytrynową.Zapraszamy, bo to początek naszej wspólnej wyprawy.

Katarzyna Stachowska

ul. Wojewódzka 42, Katowice +48 607 601 400 [email protected]

Szef Kuchni poleca