STACJA KONTROLI POJAZDÓW W W E E S S O O Ł Ł A A − − Z Z I I E E L L O O N N A A badania rejestracyjne pojazdów do 3,5 t DMC i pojazdów z instalacją gazową regulacja zbieżności i geometria kół ul. Wspólna 49 obok Bomisu tel. 773−97−29 Zapraszamy: pon. – pt. w godz. 8 00 -20 00 sobota w godz. 8 00 -16 00 WESOŁA PRAGA REMBERTÓW WAWER DENTAMEDICA GOCŁAW ul. Abrahama 2 022 671−31−32; 022 673−89−01 RADOŚĆ ul. Izbicka 9 022 615−80−42; 022 615−82−08 ; stomatologia ; implanty ; protetyka ; ortodoncja ; chirurgia ; RTG OKRĘGOWA STACJA KONTROLI POJAZDÓW pon.-pt.7 30 -21 00 ; sob. 8 00 -15 00 www.stacjakontrolipojazdow.pl PE£NY ZAKRES PRZEGL¥DÓW REJESTRACYJNYCH WA£ MIEDZESZYÑSKI 572 673−90−99 GABINET STOMATOLOGICZNY Szwedzka 37 Tel. 818−07−91 bezbolesne leczenie nowoczesna protetyka ortodoncja uWAGA! Promocyjna cena koron porcelanowych na metalu i cyrkonie czynne 9−20, sobota 9−14 MAŁE MIESZKANIA ATRAKCYJNE CENY! NOWA INWESTYCJA ul. BESKIDZKA 31 www.egrib.pl Tel./fax 22 879−73−86 REKLAMA REKLAMA Z Bogiem w Nowy 2011 Rok Jeszcze nie tak dawno rozpoczynaliœmy Adwen- tem nowy Rok Liturgiczny, czyli Koœcielny. Brzmia³o wo³anie „Spuœæcie nam na ziemskie niwy Zbawcê z niebios ob³oki”, a tu ju¿ op³atek, ¿yczenia pe³ne mi³oœci i nadziei, czêsto w oku ³za i puste miejsce przy wigilijnym stole, na którym choæ nikt nie sie- dzi, tak naprawdê nie jest puste. Czas, w którym p³y- nie œpiew naszych serc: „Cicha noc, œwiêta noc, pokój niesie ludziom wszem, a u ¿³óbka Matka œwiêta czuwa sama uœmiechniêta nad Dzie- ci¹tka snem. Cicha noc, œwiêta noc, Pastuszkowie od swych trzód, biegn¹ wielce zadziwieni, za anielskich g³osem pieni, gdzie siê spe³ni³ cud. Ci- cha noc, œwiêta noc, Na- rodzony Bo¿y Syn, Pan Wielkiego Majestatu, nie- sie dziœ ca³emu œwiatu, odkupienie win”. Do drzwi naszych domów, do drzwi naszych serc, puka Nowy Rok. Jego przybycie oznajmia ma³o znana, a jak¿e piêkna pastora³ka, Nr 25/26(522/3) ROK XX WYDANIE ŒWI¥TECZNO-NOWOROCZNE 2010 r. ISSN 1231-7993 bezp³atny RABAT do 40% * * przy 100% wpłacie ul. Ostrobramska 73 tel. (022) 613 50 33, Naszym Klientom życzymy zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz pomyślności w Nowym 2011 Roku z ELEGANCKIE LEKKIE OKULARY z SOCZEWKI KONTAKTOWE zLEKARZ OKULISTA, BADANIE WZROKU z DU¯Y WYBÓR OPRAW 672−77−77 Al. Waszyngtona 44 przy Międzynarodowej RABATY! W NUMERZE: z Kronika policyjna s s t t r r. . 2 2 z Jak w rodzinie s s t t r r. . 4 4 z Gdy Miko³aj nie ma czasu... s s t t r r. . 6 6 z Wyborów c.d. s s t t r r. . 8 8 z Jak min¹³ rok? s s t t r r. . 1 1 0 0 z Nie tylko we Lwowie s s t t r r. . 1 1 2 2 z Warto byæ dla innych s s t t r r. . 1 1 3 3 z Felietony s s t t r r. . 1 1 5 5 z MIESZKANIEC na luzie s s t t r r. . 1 1 6 6 z Z miasta s s t t r r. . 1 1 8 8 z P³omienie na Bliskiej s s t t r r. . 1 1 9 9 B B I I U U R R O O P P O O D D R R Ó Ó Ż Ż Y Y U U l l . . Z Z W W Y Y C C I I Ę Ę Z Z C C Ó Ó W W 4 4 2 2 T Te e l l . . 6 6 7 7 2 2 − − 5 5 6 6 − − 5 5 8 8 , , 6 6 7 7 2 2 − − 5 5 6 6 − − 6 6 0 0 e−mail: saskakepa@neckermann.pl www.meble−wierzbowski.pl e−mail: meble@meble−wierzbowski.pl SOSNA – BRZOZA – OLCHA – DĄB KOLONIALNE STYLOWE NOWOCZESNE REALIZACJA INDYWIDUALNYCH POMYS£ÓW I PROJEKTÓW ŁÓŻKA KOMODY SZAFY KUCHNIE itp. ul. Krypska 19 (na tyłach Universamu) tel./fax 813 77 38, 0502 221 045 MEBLE MEBLE Z LITEGO DREWNA d d o o k k o o ń ń c c z z e e n n i i e e n n a a s s t t r r. . 2 2 C C H H O O I I N N K K A A M M I I E E S S Z Z K K A A Ń Ń C C Ó Ó W W Drogim Czytelnikom Œwi¹t Wspania³ych przez rok ca³y ¿yczy redakcja „Mieszkañca” c c z z y y t t a a j j n n a a s s t t r r. . 4 4
14
Embed
CHOINKA MIESZKAŃCÓW · −wierzbowski.pl e−mail: meble@meble−wierzbowski.pl SOSNA – BRZOZA – OLCHA – DĄB KOLONIALNE STYLOWE NOWOCZESNE REALIZACJA INDYWIDUALNYCH POMYS£ÓW
This document is posted to help you gain knowledge. Please leave a comment to let me know what you think about it! Share it to your friends and learn new things together.
Transcript
STACJA KONTROLI POJAZDÓWWWWW EEEE SSSS OOOO ŁŁŁŁ AAAA −−−− ZZZZ IIII EEEE LLLL OOOO NNNN AAAA
bbaaddaanniiaa rreejjeessttrraaccyyjjnnee ppoojjaazzddóóww ddoo 33,,55 tt DDMMCC ii ppoojjaazzddóóww zz iinnssttaallaaccjjąą ggaazzoowwąąrreegguullaaccjjaa zzbbiieeżżnnoośśccii ii ggeeoommeettrriiaa kkóółł
ul. Wspólna 49 oobbookk BBoommiissuutel. 773−97−29 Z a p r a s z a m y :
bezbolesne leczenienowoczesna protetykaortodoncjau WA G A !Promocyjna cenakoron porcelanowychna metalu i cyrkonie
czynne 9−20, sobota 9−14
MAŁE MIESZKANIAATRAKCYJNE CENY!
NOWA INWESTYCJAul. BESKIDZKA 31www.egrib.pl
Tel./fax 22 879−73−86
REKLAMA REKLAMA
Z Bogiemw Nowy2011 Rok
Jeszcze nie tak dawnorozpoczynaliœmy Adwen-tem nowy Rok Liturgiczny,czyli Koœcielny. Brzmia³owo³anie „Spuœæcie nam naziemskie niwy Zbawcêz niebios ob³oki”, a tu ju¿op³atek, ¿yczenia pe³nemi³oœci i nadziei, czêstow oku ³za i puste miejsceprzy wigilijnym stole, naktórym choæ nikt nie sie-dzi, tak naprawdê nie jestpuste. Czas, w którym p³y-nie œpiew naszych serc:„Cicha noc, œwiêta noc,pokój niesie ludziomwszem, a u ¿³óbka Matkaœwiêta czuwa samauœmiechniêta nad Dzie-ci¹tka snem. Cicha noc,œwiêta noc, Pastuszkowieod swych trzód, biegn¹wielce zadziwieni, zaanielskich g³osem pieni,gdzie siê spe³ni³ cud. Ci-cha noc, œwiêta noc, Na-rodzony Bo¿y Syn, PanWielkiego Majestatu, nie-sie dziœ ca³emu œwiatu,odkupienie win”. Do drzwinaszych domów, do drzwinaszych serc, puka NowyRok. Jego przybycieoznajmia ma³o znana,a jak¿e piêkna pastora³ka,
Nr 25/26(522/3) ROK XX WYDANIE ŒWI¥TECZNO-NOWOROCZNE 2010 r. ISSN 1231-7993 bezp³atny
otrzymali zg³oszenie o rozboju. Nawracaj¹c¹ do domu kobietê napa-d³o dwóch m³odych mê¿czyzn.Pokrzywdzona dozna³a kilku ude-rzeñ w g³owê i straci³a torebkê.Funkcjonariuszom w poœcigu po-mog³y œlady pozostawione naœniegu. Doprowadzi³y ich do osie-dla, gdzie spostrzegli m³odzieñ-ców, którzy na widok munduro-wych rozbiegli siê i porzucili skra-dzion¹ torebkê. Tylko jednemuuda³o siê uciec. W zatrzymaniudrugiego znów pomóg³ œnieg.Œwie¿y bia³y puch le¿¹cy na klatceschodowej przed mieszkaniem za-prowadzi³ funkcjonariuszy do 18-letniego Daniela G. M³ody mê¿-czyzna ukry³ siê przed policjanta-mi... w ³azience pod szlafrokiem.
Pies doprowadzi³...Policjanci otrzymali wezwanie
na Sask¹ Kêpê, gdzie mia³o miej-sce w³amanie do firmy. „Ktoœ” wy-bi³ szybê, ukrad³ rzutnik i pieni¹-dze. Na miejscu pojawi³ siê prze-wodnik z psem s³u¿bowym. Piespodj¹³ trop i doprowadzi³ mundu-rowych pod drzwi mieszkania 27-letniego Aleksandra W. Mê¿-czyzna jest dobrze znany funkcjo-nariuszom, w przesz³oœci by³ ju¿zatrzymywany i karany za podob-ne przestêpstwa. 27-latek trafi³ dopolicyjnego aresztu. W trakcieprzeszukania mieszkania zatrzy-manego policjanci znaleŸli i zabez-pieczyli skradziony rzutnik. Dok³a-dnie przeanalizowali inne podobnesprawy. Okaza³o siê, ¿e AleksanderG. ma na swoim koncie jeszczedwie kradzie¿e z w³amaniem. Jed-n¹ z nich potwierdzi³ wynik anali-zy daktyloskopijnej. Wszystkichtrzech przestêpstw mê¿czyzna do-puœci³ siê w niedalekiej odleg³oœciod swojego miejsca zamieszkania.Krad³ telefony komórkowe, lapto-py, pieni¹dze.
40 lat znêcania siêPolicjanci z Rembertowa zo-
stali zaalarmowani przez kobie-tê, któr¹ m¹¿ trzykrotnie ude-rzy³ w twarz. Grozi³, ¿e j¹ zabi-je. Nie by³ to pierwszy tego typuprzypadek. Z relacji pokrzyw-dzonej wynika³o, ¿e 62-letni To-masz M. od 40 lat znêca siê nad¿on¹ psychicznie i fizycznie.W 1970 roku wziêli œlub, poktórym zaczê³y siê awantury,wyzwiska, ubli¿anie, groŸby,uderzenia otwart¹ d³oni¹w twarz, bicie piêœciami i kopa-nie, szarpanie za w³osy. Kobietamilcza³a 40 lat! S¹d nie mia³wyrozumia³oœci dla domowegooprawcy, do czasu rozpatrzeniasprawy zadecydowa³ o zastoso-waniu wobec niego dozoru poli-cyjnego oraz wyda³ zakaz zbli-¿ania siê do ¿ony.
Maj¹ po 3 zarzuty Zarzuty uszkodzenia mienia,
naruszenia miru domowego orazkradzie¿y z w³amaniem do domuus³yszeli Stanis³aw K. i Zbi-gniew K., zatrzymani przez wa-werskich policjantów. Mê¿czy-Ÿni zostali nakryci przez w³aœci-ciela dzia³ki w jego domku letni-skowym. Stró¿e prawa odzyskalii zabezpieczyli wiele przedmio-tów pochodz¹cych z wczeœniej-szego w³amania. Podejrzanymgrozi do 10 lat wiêzienia. Poli-cjantów z Wawra wezwa³ w³aœci-ciel dzia³ki. W swoim domku let-niskowym zasta³ dwóch intru-zów. Mê¿czyŸni uszkodzili za-mki i wtargnêli do œrodka, praw-dopodobnie planowali d³u¿szypobyt. Przechowywali tu grzejni-ki, kuchenki, ko³dry, obrazy, kla-sery z pocztówkami. Funkcjona-riusze zabezpieczyli rzeczy. £uppochodzi³ z wczeœniejszego w³a-mania, którego zatrzymani do-konali wspólnie z pewnym obco-krajowcem. toms
pochodz¹ca z XVII wieku:„Nowy Rok bie¿y, w jase³-kach le¿y: A kto, kto? Dzie-ci¹tko ma³e, dajcie Muchwa³ê, na ziemi. Le¿yDzieci¹tko, jako jagni¹tko:A gdzie, gdzie? W Betlejemmieœcie, tam siê poœpie-szcie, znajdziecie. Jak Gopoznamy, gdy Go nie zna-my, Jezusa? Biednie uwity,nie w aksamity, ubogo.Anieli graj¹, wdziêcznieœpiewaj¹: A co, co? Niechchwa³a bêdzie, zawszei wszêdzie Dzieci¹tku”.Pierwszy dzieñ NowegoRoku Koœció³ daje MatceBo¿ej. Uroczystoœæ ŒwiêtejBo¿ej Rodzicielki. Do Niejzwraca siê modlitw¹ o po-kój, bo Ona jest Matk¹ Po-koju. Uczy Ojciec ŒwiêtyJan Pawe³ II: „Narodzeniemówi zawsze o Rodziciel-ce, o Tej, która daje ¿ycie,o Tej, która daje cz³owiekaœwiatu. Pierwszy dzieñ No-wego Roku jest dniem Mat-ki. Nie ma obrazu bardziejznanego i takiego, któryw prostszy sposób mówio tajemnicy narodzeniaPañskiego ni¿ obraz Matkiz Jezusem w ramionach.Ale jest jeszcze inny obrazMatki z Synem w ramio-nach. To Pieta, Maryjaz Jezusem zdjêtym z krzy-¿a; z Jezusem, który sko-na³ na Jej oczach nawzgórzu Golgota, i poœmierci wraca w te ramio-na, na których w Betlejemby³ ofiarowany jako Zbawi-ciel œwiata”.
W pierwszych dniach No-wego Roku wêdrujemyz Mêdrcami na spotkanie
z Dzieciêciem. ŒwiêtoTrzech Króli, obchodzone 6stycznia, nale¿y do najstar-szych w Koœciele i jednychz najwiêkszych w roku ko-œcielnym. Przez pierwszetrzy stulecia objawienie siêChrystusa Narodowi Wy-branemu oraz Jego obja-wienie siê, jako Zbawcywszystkich ludów ziemi by-
³y obchodzone tego same-go dnia. Od czwartego wie-ku dzieñ 25 grudnia sta³ siêŒwiêtem Bo¿ego Narodze-nia, a dzieñ 6 styczniaŒwiêtem Objawienia Pañ-skiego lub Trzech Króli.Nazwano je tak, gdy¿Ewangelia mówi nam, ¿eMêdrcy przybyli ze Wscho-du do Jeruzalem pytaj¹c:„Gdzie jest nowo narodzo-ny Król ¯ydowski? Ujrzeli-œmy bowiem jego gwiazdê
na Wschodzie i przybyli-œmy oddaæ mu pok³on”.Tradycja mówi, ¿e by³o ichtrzech: Kacper, Melchiori Baltazar. Kiedy ukaza³asiê tajemnicza gwiazda,poznali, ¿e nadszed³ czasMesjasza. Narodziæ siêmia³ w Judei. Id¹c za gwia-zd¹ dotarli do Betlejem.Tam znaleŸli Dzieci¹tko
z Maryj¹ Matk¹ Jego. Upa-dli na twarz i oddali Mu po-k³on. Nastêpnie otworzyliszkatu³ki i ofiarowali Dzie-ci¹tku dary: z³oto, kadzid³oi mirrê. Ci trzej Królowiestaj¹c przed Dzieci¹tkiemznajduj¹cym siê w ramio-nach Matki, przyjmuj¹w Nim Dar Boga Wcielone-go. Sk³adaj¹ przed Nimziemskie dary, ale przedewszystkim otwieraj¹ swojeserca.
Tak te¿ czyñmy i my, bio-r¹c przyk³ad z Pasterzyi Królów. Œwiêtej Bo¿ej Ro-dzicielce, Maryi, oddajmyw opiekê na kolejny rok i naca³e ¿ycie, naszych bliskichi nas samych, wypraszaj¹cBo¿e b³ogos³awieñstwoi potrzebne ³aski. Proœmymodlitw¹ Jana Paw³a II:„Wspomó¿ nas. Ty pe³na ³a-ski, abyœmy ¿yli w ³asce,abyœmy wytrwali w ³ascei jeœli to potrzebne, byœmywrócili do ³aski Boga ¯ywe-go, która jest najwiêkszymi nadprzyrodzonym dobremcz³owieka. Przyjmij nasz naszymi codziennymi pro-blemami, z naszymi s³abo-œciami i u³omnoœciami, z na-szymi kryzysami i brakamiosobistymi, rodzinnymii spo³ecznymi. Nie pozwól,abyœmy utracili dobr¹ wolê!Nie pozwól, abyœmy utraciliszczeroœæ sumienia i uczci-woœæ, w postêpowaniu.Swoj¹ modlitw¹ wyjednajnam sprawiedliwoœæ. Za-chowaj pokój na ca³ymœwiecie! Ty Niepokalana, Tyod wieków wybrana, abybyæ Matk¹ Odkupiciela. Je-steœ z nami, jesteœ z Koœcio-³em i ca³ym œwiatem. Wy-praszaj b³ogos³awieñstwoi opiekê u Twego Syna nadni, które s¹ przed nami”.
Serdeczne ¯yczeniaŒwi¹teczne i Noworoczne,dla Szanownej Redak-cji Zacnego „Mieszkañca” oraz Wszystkich Sympa-tycznych Czytelników. Nakolejny Rok ¿ycia wszyst-kim Szczêœæ Bo¿e.
Ksi¹dz Krzysztof Jackowski Proboszcz u Matki Bo¿ej
ul. Majdańska 7 tel. 022 612−00−03pon.−pt. 9.00−19.00, sob. 9.00−13.00
Okulary 49,−*
oprawa + szk³o + robocizna (sfera –6 do +6)
Soczewki z antyrefleksem
99,−*
2 soczewki plastikowe, (sfera –4 do +6)* szczegó³y promocji w hurtowni
HURTOWNIA OPTYCZNA
H U R T – D E T A L
4444 MMMMIIIIEEEESSSSZZZZKKKKAAAANNNNIIIIEEEECCCC
REKLAMA REKLAMA
„Spo³em” WSS Praga Po³udnie zaprasza do SDH Universam „Grochów” ul. Grochowska 207
Oferujemy artyku³y spo¿ywcze i przemys³owe wy³¹cznie uznanych i renomowanych firm, wiele z ich posiada certyfikat potwierdzaj¹cy ekologiczne pochodzenie produktu.W okresie od 9.12. do 31.12.2010 r. WIELKA ŒWI¥TECZNA PROMOCJA!
Sprzeda¿ karpi od 17.12.2010 r.
SDH Universam „Grochów” czynny w okresie przedœwi¹tecznym:20-23.12.2010 r. (poniedzia³ek-czwartek) – czêœæ spo¿ywcza – 6.00-20.00
Wykonujemy dekoracje okien:firany, zas³ony, story rzymskiei austriackiemonta¿ karniszy, pomiary i projektypokrowce na meble i narzutydu¿y wybór tkanin
ul. Igañska 2 lok. 6tel. 022 810-24-73; 0503-679-679Zapraszamy od pon. do pt. w godz. 1100-1800
Na œwi¹teczno-noworoczne,„Mieszkañcowe” spotkanieprzyby³o wiele osób zwi¹za-nych z naszym pismem i dziel-nicami prawobrze¿nej Warsza-wy. Byli samorz¹dowcy, nowowybrani burmistrzowie i prze-wodnicz¹cy rad, politycy, spo-rtowcy, artyœci, urzêdnicy,przedsiêbiorcy i oczywiœcie ze-spó³ redakcyjny. Nie zabrak³o
równie¿ osób uhonorowanychprzez Czytelników tytu³em„Zacnego Mieszkañca”: profe-sora Wojciecha Marii Kusia,ksiêdza Krzysztofa Jackow-skiego, olimpijczyków ZenonaNowosza i Ryszarda Szurkow-skiego. Sejmik mazowiecki re-prezentowa³ wiceprzewodni-cz¹cy Tomasz Kucharski, radêWarszawy wiceprzewodnicz¹caLigia Krajewska, a polski par-
lament pos³anka Alicja D¹-browska.
– To ju¿ nasze 38 œwi¹tecznespotkanie – podkreœli³ Wies³awNowosielski, naczelny redaktor„Mieszkañca”. 38, gdy¿ spotka-nia œrodowisk zwi¹zanychz Prag¹ Po³udnie, Remberto-wem, Wawrem, Weso³¹ i Prag¹Pó³noc organizowane s¹ dwarazy w roku (z okazji œwi¹t bo-
¿ego narodzenia i wielkanoc-nych). Jak ³atwo policzyæ,w tym roku „Mieszkaniec” poraz ostatni wystêpowa³ jako na-stolatek – w przysz³ym rokuminie 20 lat naszej dzia³alnoœci.
– Jesteœmy tutaj jedn¹ wielk¹rodzin¹. Rodzin¹ „Mieszkañ-ca”… – zaznaczy³ ksi¹dz Krzy-sztof Jackowski, proboszcz pa-rafii u Matki Bo¿ej KrólowejPolskich Mêczenników i Krajo-
wy Duszpasterz Stra¿y Po¿ar-nej, który zadba³ o duchowywymiar spotkania. A wojewodamazowiecki, Jacek Koz³owski,¿yczy³ nam abyœmy dalej opi-sywali to wszystko, co dziejesiê w naszych dzielnicach tak
rzetelnie, jak robimy to od lat.Potem nasta³ czas indywidual-nych ¿yczeñ i tradycyjnegoprze³amywania siê op³atkiem.
Nie zabrak³o te¿ symbolicznejlampki szampana wzniesionejza pomyœlnoœæ w nadchodz¹-cym Nowym Roku. I tego w³a-œnie „Mieszkaniec” ¿yczywszystkim Czytelnikom i mie-szkañcom naszych dzielnic. Bo,
jak wspomnia³ ksi¹dz pra³at, je-steœmy jedn¹ wielk¹ rodzin¹,a w rodzinie dba siê o siebiei ¿yczy sobie jak najlepiej. (ar)
Jak w rodzinieW miniony pi¹tek, w „Figaro” w Parku Skaryszew-skim, odby³o siê œwi¹teczne spotkanie „Mieszkañ-ca”. Na zewn¹trz panowa³ mróz, ale w „Figaro”,jak zwykle, atmosfera by³a ciep³a i rodzinna.
Ks. pra³at podzieli³ siê z nami op³atkiem. Od lewej ks. KrzysztofJackowski, Wies³aw Nowosielski, Jacek Koz³owski, LigiaKrajewska, Tomasz Kucharski, Edward K³os, Mieczys³awGolónka i Marcin Kluœ.
Rozmowy przy choince – Zenon Nowosz i Ryszard Szurkowski– sportowcy, „Zacni Mieszkañcy”.
A potem by³y ¿yczenia – od lewej Pawe³ Lech i Jaros³aw Ros³on,za nimi Adam Grzegrzó³ka, Norbert Szczepañski i AdamGodus³awski.
Po raz pierwszy na Pradze Po³udnie stanê³a samorz¹dowa,dzielnicowa choinka. „Mieszkaniec” obserwowa³ ostatnie chwi-le przygotowañ przed oficjalnym rozœwietleniem drzewka.
Choinka, o wysokoœci ok. 7 metrów, stanê³a w sobotê, 18 gru-dnia, na placu Szembeka. Tak du¿ego drzewka nie mo¿na by³o po-stawiæ rêcznie. Do tej operacji potrzebny by³ dŸwig. Potrzebne by-³o równie¿ specjalne linowe zabezpieczenie choinki przed prze-wróceniem. Ale uda³o siê i ju¿ od godziny 10.00 mieszkañcy zaczê-li dekorowanie œwi¹tecznego drzewka. – Niesamowita frajda –mówi³a „Mieszkañcowi” Barbara Wasiak, dyrektor dzielnicowegoCentrum Promocji Kultury, wieszaj¹c na ni¿szych ga³êziach kolej-ne bombki. Czubek choinki dekorowany by³ za pomoc¹ niewielkie-go dŸwigu, a œrodkowa czêœæ za pomoc¹ drabiny, któr¹ mieszkañ-cy spontanicznie po¿yczyli z pobliskiego urzêdu pocztowego.
Dzielnicowa choinka jest „sk³adkowa”. Ozdoby sfinansowa³aFundacja „Twoje Bezpieczeñstwo”, oœwietlenie Stowarzyszenie
Przedsiêbiorców „Merkury”, a samo drzewko stanê³o na placudziêki Centrum Handlowemu „Szembeka” i jego prezesowi Miro-s³awowi Sztyberowi.
Pomys³ postawienia choinki jest na tyle ciekaw¹ inicjatyw¹, ¿e„Mieszkaniec” obj¹³ dzia³ania i imprezê patronatem medialnym, ahonorowym – burmistrz Pragi Po³udnie Tomasz Kucharski. Swoimwieloletnim doœwiadczeniem w tej nowej, rodz¹cej siê po³udnio-wopraskiej tradycji wspar³o organizatorów dzielnicowe CentrumPromocji Kultury. Co ciekawe, sama inicjatywa zorganizowania ta-kiej w³aœnie choinki wysz³a od jednej z mieszkanek Grochowa –Barbary Kokoszko.
W sobotê, ok. godz. 15.00 przeprowadzono generaln¹ próbê ilumina-cji drzewka. Oficjalnie lampki na choince rozb³ys³y w niedzielny wie-czór, gdy ten numer „Mieszkañca” ju¿ siê drukowa³. Ale zapewne zre-alizowane zosta³y wszelkie za³o¿enia organizatorów. W tym ten naj-wa¿niejszy – dzielenie siê op³atkiem i wspólne kolêdowanie z wirtuo-zem gitary Romanem Ziemlañskim. Tym bardziej, ¿e nad wszystkimtrzyma³ pieczê gospodarz tutejszej parafii, ks. Krzysztof Ukleja. rosa
Choinka mieszkańców
6666 MMMMIIIIEEEESSSSZZZZKKKKAAAANNNNIIIIEEEECCCC
NISCAR Sp. z o.o.ul. Brukowa 42/44, 05-092 £omianki
tel. 22 751 84 51www.tatawarszawa.pl
BETLEJEM - miejsce, w którym wed³ug Ewangelii narodzi³siê Jezus Chrystus; pierwotnie zwane Efrata. W roku 326Konstantyn Wielki na polecenie swej matki, Heleny, zbudo-wa³ tam Bazylikê Narodzenia Pañskiego. Dziœ Betlejem,
miasteczko otoczone wysokim na kilka metrów murem, po³o¿one podJerozolim¹, liczy oko³o 30 tys. mieszkañców.
OP£ATEK - cienki, kruchy p³atek z bia³ej m¹ki i wody;przaœny, czyli bez zakwasu i bez soli, towarzyszy polskimWigiliom od XVIII wieku, zast¹pi³ chrzeœcijañski zwyczajdzielenia siê œwiêconym chlebem. Symbol dobroci, mi³o-
œci, przebaczenia i wiêzi, jakie ³¹cz¹ nas z tymi, z którymi ³amiemysiê op³atkiem, choæby symbolicznie, przesy³aj¹c op³atek z od³ama-nym ro¿kiem tym, którzy s¹ daleko i nie zasi¹d¹ z nami do wigilijnejwieczerzy.
Z£ÓBEK - miejsce, w którym Maria z³o¿y³a nowonarodzone-go Jezusa, owiniêtego jej w chustê. Ale tak zwane ¿³óbki, sta-jenki czy szopki, to towarzysz¹ce Bo¿emu Narodzeniu sym-boliczne inscenizacje miejsca i okolicznoœci narodzin Jezusa.
Wiadomo, ¿e nie by³o tam ani œniegu, ani polskich owieczek czy krów,ale w naszej tradycji maj¹ one zapewnione miejsce w szopkach i widu-je siê je znacznie czêœciej, ni¿ osio³ki czy wielb³¹dy.
EWANGELIA - z greckiego euangelion, czyli dobra nowina.Tak niegdyœ nazywano nagrody, wrêczane pos³añcom, przyno-sz¹cym dobre wieœci. To tak¿e czêœæ Nowego Testamentu.Ewangelia œw. Marka powsta³a oko³o roku 60, œw. Mateusza -
podobnie, choæ badacze maj¹ w¹tpliwoœci, czy nie póŸniej, œw. £ukasza- oko³o roku 85 zaœ œw. Jana oko³o roku 100 po narodzeniu Chrystusa.
NAZARET - miejscowoœæ, z której pochodzi³a i w której za-mieszkiwa³a rodzina Jezusa, Maria oraz Józef. Jezus urodzi³siê w Betlejem, poniewa¿ Maria i Józef byli w drodze na spispowszechny ludnoœci, jednak potem wrócili do Nazaretu.
Dziœ to miasto dwukrotnie wiêksze od Betlejem (za czasów Jezusamia³o oko³o 450 mieszkañców), po³o¿one w dolinie miêdzy piêciomawzgórzami i malowniczo rozpostarte na ich zboczach.
ADWENT - dla chrzeœcijan czas od niedzieli czwartej przedBo¿ym Narodzeniem do Wigilii. To okres przygotowania donarodzin Jezusa. Pocz¹tkowo - siedem wieków temu - Sy-nod w Saragossie zaleca³ ascezê w tym okresie i pokutê, zaœ
Rzym podczas Adwentu cieszy³ siê na przyjœcie Pana. Papie¿ GrzegorzWielki wprowadzi³ jednolite praktyki dla ca³ego Koœcio³a i okreœli³czterotygodniowy czas trwania Adwentu. Dziœ jest to czas radosnegowyczekiwania, choæ nie pozbawiony skupienia.
RORATY - to pierwsza poranna msza w okresie Adwentu,poœwiêcona Najœwiêtszej Marii Pannie. Roratka, to specjal-na œwieca, przepasana bia³¹ wstêg¹, zapalana podczas mszyi przez czas Adwentu stoj¹ca przy o³tarzu. Nazwa Roraty
pochodzi od pocz¹tkowych s³ów modlitwy proroka Izajasza: roratecoeli desuper - spuœæcie rosê niebiosa.
OBJAWIENIE PAÑSKIE - dzieñ Trzech Króli, 6 stycznia -obecnie to dzieñ ustawowo wolny od pracy. Tego dnia, odpo³owy zesz³ego tysi¹clecia, w koœcio³ach poœwiêca siê ka-dzid³o i kredê, któr¹ pisze siê na drzwiach wejœciowych do
domu symboliczne litery: K+M+B i aktualny rok. Zwykle trzech króliprzedstawia siê te¿ symbolicznie - jeden jest m³ody, drugi stary zaœtrzeci - ciemnoskóry.
DARY – mirra, kadzid³o, z³oto. Przynieœli je w ho³dzie ma³e-mu Jezusowi Kacper, Melchior i Baltazar, trzej w³adcy,którzy ujrzeli gwiazdê betlejemsk¹ i ruszyli w kierunku,który wskazywa³a (ich relikwie przechowuje katedra w Ko-
lonii). Wbrew pozorom, wszystkie te dary by³y wówczas jednakowocenne. Mirra, aromatyczna ¿ywica balsamowca, dziœ jest wykorzysty-wana przy leczeniu chorób dróg oddechowych. Stosowana ju¿ wów-czas w medycynie (tak¿e jako sk³adnik kadzid³a) by³a nawet cenniejszani¿ z³oto. Gwoli przypomnienia: Baltazar ofiarowa³ Jezusowi mirrê -symbol mêczeñskiej œmierci, Kacper kadzid³o - symbol boskoœci, Mel-chior z³oto - symbol w³adzy królewskiej.
ZASIADANIE DO STO£U - pierwsza gwiazdka wyznaczaporê, w której mo¿na rozpoczynaæ kolacjê wigilijn¹, poprze-dzon¹ odczytaniem fragmentu Pisma Œwiêtego, po czym panlub pani domu, trzymaj¹c op³atek, u³o¿ony na sianku, podsu-
mowuje ciep³o mijaj¹cy rok, z nadziej¹ czekaj¹c na to, co przyniesienowy i przypominaj¹c, jeœli jest taka potrzeba, o oczyszczeniu serci wybaczeniu wszelkich zasz³oœci. Wówczas domownicy dziel¹ siêop³atkiem i sk³adaj¹ sobie nawzajem serdeczne ¿yczenia, by w uroczy-stym nastroju zasi¹œæ do sto³u. Po kolacji œpiewa siê wspólnie kolêdyi wreszcie nadchodzi moment, gdy mo¿na rozpakowaæ prezenty, cier-pliwie czekaj¹ce pod choink¹!
EPIFANIA - z greckiego epifania - objawienie siê, ukazanie.Chrzeœcijañskie œwiêto maj¹ce uczciæ objawienie siê Boga -cz³owiekowi, zaœ pierwszymi ludŸmi, którzy Go ujrzeli, bylitrzej królowie. W pocz¹tkach chrzeœcijañstwa ten dzieñ wy-
znacza³ pocz¹tek roku liturgicznego, to œwiêto obchodzono wczeœniej,ni¿ œwiêto Bo¿ego Narodzenia; dziœ Epifania obchodzona jest w ró¿-nych terminach: w Koœciele katolickim 6 stycznia, zaœ w prawos³aw-nym nieco póŸniej.
NOC WIGILIJNA - to noc niezwyk³a, magiczna. Najpierwwieczerza wigilijna, z tradycyjnymi potrawami, kolêdowa-niem, prezentami, a zw³aszcza - op³atkiem i myœlami o tych,których z nami nie ma, a za którymi bardzo têsknimy. Na
stole dodatkowe, wolne nakrycie dla wêdrowca, który nie mo¿e zostaæw ten wieczór sam - byæ mo¿e dla Mesjasza, by zagoœci³ wœród nas. Po-tem - Pasterka, msza radosna o pó³nocy, w niezwyk³ym nastroju Bo¿e-go Narodzenia. Ponoæ w tê noc zwierzêta, jeœli chc¹, mog¹ mówiæludzkim g³osem - mo¿e warto pos³uchaæ?
INSKRYPCJA K+M+B - Wiêkszoœæ osób uwa¿a, ¿e to pierwsze li-tery imion Kacpra, Melchiora i Baltazara. Ale to niezupe³nie praw-da. To pierwsze litery s³ów Christus Multorum Benefactor - po pol-sku Chrystus dobroczyñc¹ wielu lub te¿, w innej wersji, Christus
Mansionem Benedicat - Niechaj Chrystus b³ogos³awi temu domowi.
EWOLUCJA BO¯EGO NARODZENIA - pocz¹tkowo ta-jemne œwiêto chrzeœcijan, uroczyœcie obchodz¹cych dzieñprzyjœcia na œwiat Zbawiciela, dziœ to tak¿e element obycza-jowoœci, towarzysz¹cy i wszechobecny w grudniu, a nawet
jeszcze w listopadzie na wszystkich kontynentach. Charakterystycznywystrój czêsto odwiedzanych miejsc - sklepów, kawiarni, œwi¹teczneiluminacje ulic i placów, Miko³aje, œnie¿ynki, renifery, to niezbêdneelementy naszej grudniowej kultury. Szkoda, ¿e w œlad za komercjali-zacj¹ Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia, coraz rzadziej pamiêta siê o ich praw-dziwym, niezwykle wa¿nym charakterze, a ¿³óbek i Jezusa na kartkachœwi¹tecznych zastêpuj¹ s³odkie misiaczki, pieski, baloniki i zimowewidoczki. Mimo wszystko - Weso³ych Œwi¹t! eGo
Oto jeden z bardziejudanych i malowniczychjarmarków, a konkretnie:Dzieciêcy Kiermasz Œwi¹-teczny w Prywatnej SzkolePodstawowej nr 114, na ul.Jana Sztuki (w okolicy ko-œcio³a na Placu Szembeka -ks. Jan Sztuka by³ budow-niczym i pierwszym pro-boszczem tej œwi¹tyni,spocz¹³ w niej po œmierci).Nic dziwnego, ¿e przy uli-cy, maj¹cej takiego patro-na, dzieje siê dobrze i ser-decznie! Nie ogl¹daj¹c siêna Miko³aja, uczniowiewraz z wychowawcamiwziêli sprawy w swoje rêce!
Tradycja szkolnego kier-maszu siêga… ubieg³egowieku, i towarzyszy szkoleniemal od jej powstania,czyli od kilkunastu lat.
- Akcja s³u¿y temu ¿eby,jak co roku, zebraæ funduszedla dzieci potrzebuj¹cych -mówi „dobry anio³” i koor-dynator ca³oœci przedsiê-wziêcia, Ma³gorzata Sza-mocka (na zdjêciu z „praw-dziwymi” skrzyde³kamiz bia³ych piórek!). - W ubie-g³ym roku uda³o siê zebraækilka tysiêcy z³otych. Zawszepo zakoñczeniu kiermaszui podliczeniu pieniêdzywszyscy wspólnie zastana-wiamy siê, komu przeka¿emy ca³y dochód. S¹ to domy
dziecka, organizacje i insty-tucje, nios¹ce pomoc oso-bom skrzywdzonym przez losa tak¿e fundacje, np. paniEwy B³aszczyk, otaczaj¹ceopiek¹ dzieci po najciê¿-szych urazach mózgu.
W kiermasz jest zaanga-¿owanych mnóstwo osób,a zw³aszcza dzieci ze wszy-stkich klas. Jak to wygl¹da?Barwne stoiska, a na nichkartki œwi¹teczne, domowes³odkoœci, t³umy anio³kówceramicznych, papiero-wych, rozmaitych! Do tegoramki na zdjêcia, malowanepodkoszulki, urocza bi¿ute-ria, a wszystko to wykona³y
w³asnorêcznie dzieci, po-œwiêcaj¹c tak¿e na ten celwolne soboty i od kilku ju¿tygodni niezwykle mocnosiê w to anga¿uj¹c, by po-móc innym. I to z jak wspa-nia³ym skutkiem! Mi³o by³opatrzeæ na radoœæ dziecia-ków, mi³o jest czytaæ o tym,¿e tak wspaniale kszta³tujesiê nowe pokolenie. Cieka-we, ilu z nas, doros³ychczytelników, pójdzie w tymroku w ich œlady i bezinte-resownie wesprze potrzebu-j¹cych? By blask Œwi¹topromieni³ i ogrza³ naswszystkich…
Katarzyna Jasiek
Gdy Mikołaj nie ma czasu…
Jeœli grudzieñ, to œwiêta, jeœli œwiêta -to jarmark, a jeœli jarmark, z któregoca³y dochód idzie na szlachetny cel -nie mo¿na o nim nie wspomnieæ!
REKLAMA REKLAMA
Wielgolas Brzeziñski 30a, tel. 22 760-40-16, 22 760-40-34 – Trasa Warszawa-Miñsk Maz.Sulejówek, ul. Kombatantów 59, tel. 22 783-10-30; Halinów, ul. Jana Paw³a II 18, tel. 22 610-46-32
W œrodê, 15 grudnia odby³a siêdruga sesja Rady Dzielnicy Wawer.W jej trakcie dokonano wyboru no-wego Zarz¹du Dzielnicy i zastêp-ców przewodnicz¹cego rady.
W kuluarach ju¿ od pewnego czasu mówi³o siê,¿e wybory na burmistrza s¹ w Wawrze tylko for-malnoœci¹. Radni zdawali sobie sprawê, ¿e realneszanse zwyciêstwa maj¹ jedynie kandydaci przed-stawieni przez PO. Wyniki g³osowania rzeczywi-œcie nie by³y niespodziank¹. Jest to œwiadectwostopnia upartyjnienia samorz¹du, dowód na to, ¿etzw. „wielka polityka” obecna jest tak¿e w lokal-nych strukturach. Burmistrzem dzielnicy Wawerzosta³a Jolanta Koczorowska (PO), radna sejmikumazowieckiego i burmistrz dzielnicy Praga Pó³noc.Choæ dla wielu radnych by³ to pierwszy kontaktz przysz³¹ pani¹ burmistrz, uda³o Jej siê przekonaæwiêkszoœæ rajców dzielnicowych do siebie.
Zastêpc¹ burmistrza zosta³, pe³ni¹cy ju¿ tê funk-cjê w czêœci poprzedniej kadencji, Przemys³aw Za-boklicki. Szesnastu radnych zaufa³o tej kandydatu-rze, przeciwko zag³osowa³o szeœciu. Nieco mniejszepoparcie uzyska³ Adam Godus³awski, który zosta³
zastêpc¹ burmistrza z wynikiem trzynastu g³osów„za” i dziewiêciu „przeciw”.
– Mam nadziejê, ¿e z po³¹czenia mojego doœwiad-czenia z m³odoœci¹ moich zastêpców dla Wawra wy-
niknie wiele dobrego. Obok rozwoju inwestycyjnegodzielnicy, chcia³abym postawiæ na kulturê i promo-cjê. To buduje to¿samoœæ regionu – powiedzia³a Jo-lanta Koczorowska, burmistrz dzielnicy Wawer.
Podczas sesji Rady Dzielnicy dokonano te¿ wyboruzastêpców przewodnicz¹cego rady którymi zostali:Joanna Waligóra (PO), Wies³aw Domañski (Wawer2002) i W³odzimierz Zalewski (PiS). Olga K.
Zawszeradosne!Du¿e czy ma³e – œwi¹teczne za-kupy zawsze mog¹ byæ radosne!Jedni biegn¹ do hipermarketów,by wype³niaæ wózki kolorowymiopakowaniami o obco brzmi¹-cych napisach. Inni wol¹ ina-czej: na Szembeku. Tu tak¿e s¹wózki, ju¿ nie trzeba dŸwigaæciê¿kich siat.
Dlaczego na Szembeku? Bo tylkotu opas³e, dêbowe beczki z kiszon¹kapust¹ pachn¹ rzeœko i smakowi-cie, mo¿na skosztowaæ! Tu s¹ orze-chy, sypki, suchy mak, doskona³ymiód i ziarna pszenicy, sypi¹ce siêz³oto pomiêdzy palcami – to na ku-tiê. W wielu domach bez niej nie mo-¿e byæ Wigilii!
Tu najlepsze, rumiane jab³uszkaz grójeckich i wareckich sadów, jêdr-ne warzywa wprost od producentów,prawdziwe, domowo suszone grzy-
by i rarytas, którego pró¿no szukaæw innych miejscach: olej lniany! Czy-sty, z³oci siê w staroœwieckich,æwieræ i pó³litrowych butelkach z kor-kiem. Jak u babuni!
Tu œwie¿o od³owione ryby, a wœródnich wigilijne karpie, rzetelnie uki-
szony barszcz, a dla zainteresowa-nych Wigili¹ „po nowemu” – wybórsoczystych miês i wêdlin.
S³owem – tu, na Szembeku jestwszystko, czego potrzeba na prawdzi-wie polsk¹ Wigiliê. Mo¿na te¿ kupiæprezenty i warto po nie wpaœæ na piêtro.
CENTRUM CENTRUM HANDLOWE HANDLOWE ZAPRASZAZAPRASZANA ŚWIĄNA ŚWIĄTECZNE ZAKUPYTECZNE ZAKUPY
W po³owie gru-dnia poznaliœmype³ny sk³ad w³adzPragi Po³udnie.Zgodnie z przewi-dywaniami burmi-strzem zosta³ po-nownie TomaszKucharski.
Od kilku tygodni speku-lowano, czy po³udniowopra-skim urzêdem bêdzie kiero-wa³ Tomasz Kucharski, czyAdam Grzegrzó³ka. Obydwajs¹ mieszkañcami Pragi Po³u-dnie i obydwaj w samorz¹-dzie dzia³aj¹ od wielu lat.Niektóre media sugerowa³y,¿e Grzegrzó³ka powinien po-kierowaæ inn¹ dzielnic¹. –Nie zamierzam rozstaæ siêz Prag¹ Po³udnie – komento-wa³ te spekulacje AdamGrzegrzó³ka, który w wybo-rach do rady dzielnicy zdoby³
(po raz drugi z rzêdu) naj-wiêksz¹ iloœæ g³osów – 2831.Na drugiego z pretendentów,Tomasza Kucharskiego, do-tychczasowego burmistrzadzielnicy i radnego sejmikumazowieckiego, w ostatnichwyborach zag³osowa³o bli-sko dziesiêciokrotnie wiêcejmieszkañców sto³ecznychdzielnic. Ostatecznie, 14 gru-dnia, Platforma Obywatelskazg³osi³a jednego kandydatai by³ nim urzêduj¹cy bur-mistrz. W g³osowaniu Ku-charskiego popar³o 19 raj-ców, co oznacza, ¿e próczg³osów PO i SLD otrzyma³tak¿e mandat od jednego rad-nego z opozycyjnego PiS-u.
Mo¿e to byæ wynikiem do-brej oceny dotychczasowejpracy burmistrza lub zapo-wiedzi¹ zmiany rozk³adu si³politycznych w radzie dziel-nicy. Choæ akurat na PradzePo³udnie Platforma mo¿e rz¹-
dziæ samodzielnie. Niemniejwidaæ, ¿e PO dobrze siêwspó³pracowa³o przez ostat-nie cztery lata z SLD i stano-wisko wiceburmistrza zacho-wa³ Konstanty Bartoñ z le-wicy. Wiceburmistrzami z ra-mienia Platformy zostali rów-nie¿ dotychczasowi cz³onko-wie zarz¹du: Jaros³aw Karczi Adam Grzegrzó³ka.
Jedyn¹ now¹ osob¹ wew³adzach dzielnicy jest Ro-bert Kempa, który jako wi-ceburmistrz zast¹pi MarkaKarpowicza. Obsadzonorównie¿ ostatnie wolne sta-nowisko wiceprzewodnicz¹-cego rady. Jak przewidywa³„Mieszkaniec” zaj¹³ je radnyz PO, Jakub Jagodziñski.W wyniku wyboru zarz¹duPragi Po³udnie zwolnionezosta³o w radzie miejsceprzez Adama Grzegrzó³kê.Zajmie je prawdopodobnieMicha³ Suliborski. ar
Mieszkañcy Rembertowa,w demokratycznych wybo-rach samorz¹dowych, wy³oni-li swoich przedstawicieli. Ra-dni dzielnicy nie mog¹ jednakwybraæ w³adz Rembertowa.Do akcji wkroczy³a prezydentWarszawy.
Przypomnijmy, ¿e w minio-nych wyborach, do rady dzielni-cy dostali siê przedstawiciele a¿6 komitetów. Byli to samorz¹-dowcy z PO, PiS-u, SLD orazlokalnych komitetów Wyborcydla Rembertowa, Stowarzysze-nia „Lepszy Rembertów”i KWW Mieszkañcy. Takie roz-drobnienie sprawia pewne nie-dogodnoœci, ale jest te¿ zna-kiem, ¿e rembertowianie nieg³osowali „partyjnie”. ¯e w tejdzielnicy faktycznie zwyciê¿y³aidea samorz¹dnoœci. G³osowanona s¹siadów i osoby znane. Tymbardziej, ¿e lokalne komitetyzdoby³y a¿ o trzy mandaty wiê-cej ni¿ najpowa¿niejsze partie!
No i zaczê³o siê budowaniestabilnej koalicji rz¹dz¹cej z w³a-snym prezydium rady i zarz¹demdzielnicy. Dosz³o do podzia³uradnych z PO i do walki o kiero-wanie rad¹ stanê³o dwóch rajcówPlatformy. Pe³ni¹cy w poprze-dnich kadencjach funkcje prze-wodnicz¹cego Komisji Rewizyj-nej, wiceburmistrza i wiceprze-wodnicz¹cego Micha³ Kaczyñskii samorz¹dowy nowicjusz Mar-cin Ziêtek. Jak pisaliœmy w po-przednim „Mieszkañcu” na prze-wodnicz¹cego rada Rembertowawybra³a Kaczyñskiego (na zdjê-ciu). Jednak ten samorz¹dny wy-bór nie zosta³ zaakceptowanyprzez w³adze Miasta. Dzieñprzed drug¹ sesj¹ rady dzielnicy,na której mieli byæ wybierani wi-ceprzewodnicz¹cy rady oraz bur-mistrz z zastêpcami, urz¹d dziel-nicy otrzyma³ pismo ze sto³ecz-nego Ratusza. By³o to zarz¹dze-nie prezydent Warszawy HannyGronkiewicz-Waltz podwa¿aj¹ce
wybór przewodnicz¹cego radyi wstrzymuj¹ce dalsze pracedzielnicowego samorz¹du. Pod-stawowym argumentem zarz¹-dzenia prezydent by³o to, ¿e kan-dydaci na przewodnicz¹cego…brali udzia³ w g³osowaniu naprzewodnicz¹cego. Wed³ug uza-sadnienia koliduje to z zapisamiustawy i nie powinno mieæ miejsca.
Problem w tym, ¿e praktycz-nie we wszystkich dzielnicach,a tak¿e w samej radzie Warsza-wy, w analogicznych g³osowa-niach równie¿ brali udzia³ kan-dydaci na przewodnicz¹cych…- Jako prawnik zgadzam siêz argumentacj¹ pani prezydent,ale uwa¿am, ¿e w tej sytuacji,takie samo prawo winno siêstosowaæ do innych rad – ko-
mentuje „Mieszkañcowi” Bar-bara Zawadzka z PiS-u, radnaRembertowa, by³a radna Mia-sta. Hanna Gronkiewicz-Waltzwspar³a siê wiêc dodatkowymargumentem, czyli tym, ¿e Ka-czyñski zosta³ wybrany ró¿nic¹jednego g³osu. I gdyby kandy-daci na przewodnicz¹cych niebrali udzia³u w g³osowaniu, towynik móg³by byæ inny. Argu-ment to niezwykle mia³ki,gdy¿, choæ g³osowania s¹ tajne,to „Mieszkaniec” zaryzykujegranicz¹ce ze stuprocentow¹pewnoœci¹ twierdzenie, ¿e obajkandydaci g³osowali na siebie.Wy³¹czenie ich z g³osowanianie zmieni³oby faktu, ¿e Ka-czyñskiego popar³a wiêkszoœæ.
Sprawa trafi³a pod obradysto³ecznego samorz¹du i radaWarszawy podzieli³a opiniê pa-ni prezydent. – To klêska samo-rz¹dnoœci i kpina z prawa – ko-mentuj¹ anonimowo lokalni sa-morz¹dowcy. – Pewnie, dla do-
bra mieszkañców, bêdziemymusieli siê poddaæ. Co z tego,¿e wybierzemy w³asne w³adze,jak miejski Ratusz ca³kowicieodetnie, nasz¹ zabiedzon¹dzielnicê od pieniêdzy… Samo-rz¹dowcy zapowiadaj¹ zaskar-¿enie sprawy do wszystkichmo¿liwych instancji, ze Stras-burgiem w³¹cznie. Decyzj¹Miasta w Rembertowie odbêd¹siê ponowne wybory przewo-dnicz¹cego. – Liczê, ¿e jakoœ tosiê u³o¿y… – z nadziej¹ mówi„Mieszkañcowi” Micha³ Ka-czyñski.
Wieloletnia radna Rember-towa, która w tej kadencji niedosta³a siê do samorz¹du,Henriette B¹czkowska, uwa¿a,¿e dla jednego stanowiska niewarto toczyæ boju. Jednak tunie chodzi o stanowisko. Tonie jest bój o Kaczyñskiego,ale o samorz¹dnoœæ i demo-kracjê.
Adam Rosiński
PRAGA II – KONTYNUACJAW Wawrze – m³odoœæ i doœwiadczenie
Zdrowych, weso³ych i pogodnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia
i szczêœliwych dni w Nowym 2011 Rokuwraz z ¿yczeniami udanych zakupów w sklepach „Spo³em” WSS
sk³ada swoim Klientom i Pracownikom
Rada Nadzorcza i Zarz¹d „Spo³em”
Œwi¹t wype³nionych radoœci¹ i mi³oœci¹, nios¹cych spokój i odpoczynek,
Nowego Roku pe³nego optymizmu i szczêœcia¿ycz¹
Marcin Jêdrzejewski Edward K³osPrzewodnicz¹cy Rady Dzielnicy Weso³a Burmistrz Dzielnicy Weso³a
m.st. Warszawy m.st. Warszawy
Jacek Koz³owski – Wojewoda Mazowiecki, PO
To by³dla mnieb a r d z oszczegól-ny i bar-dzo trud-ny rok.P o w ó d Ÿi Kata-s t r o f a
Smoleñska postawi³y przedemn¹ bardzo trudne zadania.To wojewoda odpowiada zabezpieczeñstwo i na mniespocz¹³ ciê¿ar kierowaniaakcj¹ powodziow¹ na Ma-zowszu. W bardzo du¿ymstopniu spocz¹³ te¿ na mnieobowi¹zek organizacji pra-wie 60 pogrzebów ofiar Ka-tastrofy Smoleñskiej, mie-szkañców naszego woje-wództwa. Dziêki znakomitejwspó³pracy z samorz¹damii pracownikami urzêdu wo-jewódzkiego uda³o nam siêzdaæ te bardzo trudne egza-miny i wywi¹zaæ z tych bar-dzo trudnych zadañ w tymroku. Druga czêœæ rokuup³ynê³a pod znakiem wy-borów samorz¹dowych,których wynik jest dla mniebardzo satysfakcjonuj¹cy.Oznacza bowiem dalsze latadobrej wspó³pracy z samo-rz¹dem Mazowsza i prezy-dent Warszawy. Bez dobrejwspó³pracy w tym trójk¹cie,prezydent Warszawy – sa-morz¹d Mazowsza – woje-woda, harmonijny rozwójwojewództwa jest niemo¿li-wy. Choæ ten rok by³ dla
mnie bardzo trudny, to tewszystkie wydarzenia bar-dzo wzbogaci³y moje do-œwiadczenie zawodowei prywatne.
Laura £¹cz – aktorka, pisarka, szefowa agencjiartystycznej
Pierw-sza po³o-wa by³adla mnieniedobrap o dw z g l ê -dem oso-b i s t y m .N a t o -
miast zawodowo, jak zwyklemia³am nadmiar pracy, gdy¿jestem osob¹ niezwykle ak-tywn¹. Nadmiar zajêæ i nad-miar pomys³ów… Musia³amminimalizowaæ te planyi uda³o mi siê. W dalszej czê-œci roku nast¹pi³y zmiany nalepsze w moim ¿yciu. SynAndrzej, skoñczy³ liceumfrancuskie, zda³ polsk¹i francusk¹ maturê i dosta³siê na zarz¹dzanie w „Ko-Ÿmiñskim”. Mo¿e w przy-sz³oœci bêdzie równie¿ stu-diowa³ w szkole teatralnej,ale do tego musi siê przy³o-¿yæ. A ch³opak jest wspania-³y. Jesteœmy przyjació³mi.Ciesz¹ te¿ zmiany na SaskiejKêpie, ale rewitalizacj¹Francuskiej jestem rozczaro-wana. W czasie prac brako-wa³o miejsc parkingowych,a nic siê nie zmieni³o w wy-gl¹dzie uliczek dochodz¹-cych do Francuskiej. O stan
chodników, ulic, o odœnie¿a-nie, dbaj¹ g³ównie w³aœcicie-le domów, a potrzebne jestwiêksze zaanga¿owaniew³adz. W koñcu Saska Kêpa,to rejon nagromadzenia am-basad i znacz¹cych dyplo-matów. W koñcówce rokupoch³ania mnie organizacjaSylwestra na rynku w pobli-skim Karczewie.
Wojciech Malajkat – aktor,dyrektor Teatru „Syrena”
Mijaj¹-cy roku p ³ y n ¹ ³mi podznakiemT e a t r u„Syrena”,k t ó r y mkierujê odubieg³ego
roku. Wszystkie plany zawo-dowe by³y skierowane w têstronê, aby Teatr „Syrena”mia³ siê jak najlepiej. To bar-dzo du¿a zmiana z aktoraw dyrektora, mened¿era. Za-mieni³em siê w³aœciwiew urzêdnika, ale firma masiê dobrze i to mnie pocie-sza. Bardzo szlachetn¹ przy-god¹, a wrêcz wytchnieniemw tej mojej urzêdniczej pra-cy by³ dubbing postaci Kotaw Butach w ostatniej czêœci„Shreka”. Trzeba siê oczy-wiœcie postaraæ ¿eby efektby³ dobry i zabawny, ale tobawi ju¿ na etapie pracy. Niechorowa³em, rodzina utrzy-muje siê w dobrej formiei oby przysz³y rok nie by³gorszy. W ostatnim czasie co
prawda œnieg bardzo zasypa³Marysin Wawerski i to jestpewnym utrudnieniem, alenie chcê przy³¹czaæ siê dochóru narzekaj¹cych. Nie-mniej, patrz¹c na to, co siêdzieje uwa¿am, ¿e œnieg po-winien padaæ tylkow górach...
P o m i -mo tego,¿e ten rokby³ nie-w¹tpliwiep e ³ e nsmutnychw y d a -r z e ñ ,które tak-
¿e wp³ywa³y na dzia³alnoœæhandlow¹, to generalnie mo-gê go oceniæ - z biznesowe-go punktu widzenia - jakodobry. Nasza spó³dzielniadobrze sobie radzi³a na trud-nym rynku, mamy narastaj¹-c¹ dynamikê obrotów, pod-trzymaliœmy obowi¹zuj¹c¹od kilku lat strategiê moder-nizowania siê i unowocze-œniania, jednak bez zad³u¿a-nia siê. Po prostu wypraco-wane œrodki przeznaczamyna remonty i modernizacje.W ubieg³y roku unowocze-œniliœmy dwie kolejne pla-cówki - przy ul. Starzyñskie-go i przy ul. Widocznej.Otworzyliœmy nowy sklepna P³owieckiej. W przy-sz³ym roku nasze plany po-zostaj¹ niezmienione - pla-nujemy kolejne inwestycje.Najbardziej spektakularnymwydarzeniem w tych planachjest otwarcie du¿ego sklepu,tym razem na Pradze Pó³noc.Prywatnie mijaj¹cego roku
te¿ nie oceniam Ÿle. Obywiêc nadchodz¹cy nie by³gorszy. Czytelnikom „Mie-szkañca”, klientom „Spo-³em” WSS Praga Po³udnie¿yczê wiele satysfakcji i ra-doœci w 2011 roku.
Ryszard Szurkowski – legen-da kolarstwa, prezes PZK
T e nrok, jakz w y k l e ,min¹³ mina sporto-wo. Toby³ zna-k o m i t yczas dlapolskiego
kolarstwa. Najwiêkszymsukcesem by³o oczywiœciezdobycie tytu³u MistrzaŒwiata przez Majê W³o-szczowsk¹, ale nasi kolarzewielokrotnie wygrywali naj-wa¿niejsze zawody lub zaj-mowali lokatowe miejscaw kategoriach juniorówi orlików. By³ to tak¿e rokbardzo ciê¿kiej pracy. Ostat-niego dnia marca, w sytuacji,¿e tak powiem, przymuso-wej, zosta³em prezesem Pol-skiego Zwi¹zku Kolarskie-go. Trzeba by³o uporz¹dko-waæ wiele spraw i w miarêsiê uda³o. W koñcówce rokuuda³o siê te¿ dogadaæ wielerzeczy z dzia³aczami, kibica-mi i nowym sponsorem pol-skiego kolarstwa, DariuszemMi³kiem, w³aœcicielem firmyCCC. Spe³ni³em swój obo-wi¹zek wzglêdem kolarstwai rezygnujê z prezesowaniaPZK. Liczê, ¿e po wybraniunowych w³adz dzia³aniazwi¹zku bêd¹ bardziejsprawne, a wyniki naszychzawodników nie gorsze, jakw mijaj¹cym roku.
Tomasz Szymañski – redaktornaczelny „¯ycia na Gor¹co”
Nie pa-m i ê t a mt a k i e g or o k u ,w którymzdarzy³o-by siê tylet r a g i c z -nych rze-czy. Smo-
leñsk, powodzie, œmierci zna-jomych, którzy powinni ¿yæ,bo nie mieli tyle lat, by ju¿ od-chodziæ… Dosz³o do tego, ¿ew redakcji pytaliœmy siebie -co dziœ dramatycznego siêwydarzy... Dlatego cieszê siê,¿e te dwanaœcie miesiêcy siêju¿ koñczy. Co poza tym?Grzebiê w pamiêci i nic szcze-gólnie godnego odnotowaniami siê nie przypomina. W ro-bocie w miarê normalnie, pofelietonach w „Mieszkañcu”wci¹¿ dostajê listy, wiêc uzna-jê, ¿e jest ok. A w domu?Prze¿y³em chwile dumy, bosynek pokaza³ tytu³ in¿ynier-ski, który jakoœ tak mimocho-dem zrobi³ (a dopiero, jak misiê wydawa³o zacz¹³ studia),zrobi³em generalny remontcha³upy, co oznacza³o, ¿e naj-pierw wszystko trzeba by³ospakowaæ, a potem rozpako-waæ i... ju¿ wiem, ¿e przezwiele lat na nic takiego siê nieporwê. Niech sobie inni re-montuj¹. Teraz przed œwiêta-mi obserwujê renesans trady-cyjnej formy przesy³ania ¿y-czeñ, poczt¹. I dostajê je od lu-dzi, o których - wstyd siêprzyznaæ - w tej codziennejrutynie trochê zapomnia³em.Wiêc siê biorê za odpisywa-nie, œl¹c Czytelnikom „Mie-szkañca” ¿yczenia, ¿ebyœmyjednak nadchodz¹cy rok mielilepszy od mijaj¹cego. (ar) (t)
Œwiêta to czas spotkañ z najbli¿szymi i przyjació³mi. Czas radoœci i refleksji, rodzinny, ale te¿ bardzo osobisty.
¯yczymy Pañstwu wspania³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia. Pogodnych i szczêœliwych.
Niech w œwi¹tecznej radoœci znajdzie siê te¿ czas na zadumê nad tym, co dla ka¿dego z nas najwa¿niejsze.
W nadchodz¹cym, Nowym 2011 Roku, niech spe³ni¹ siê Pañstwa marzenia i zrealizuj¹ plany.
Rada i Zarz¹d Dzielnicy Praga Po³udnie m. st. Warszawy
10 grudnia przekazany dozagospodarowania zosta³ bu-dynek Ogniska Pracy Poza-szkolnej nr 2 im dr HenrykaJordana przy ulicy Alfreda No-bla 16/28. W uroczystoœciudzia³ wziêli miêdzy innymiburmistrz dzielnicy Praga-Po-³udnie Tomasz Ku-charski wraz z za-stêpcami Jaros³a-wem Karczem iMarkiem Karpowi-czem oraz radnim.st. Warszawy.Poœwiêcenia inwe-stycji dokona³ksi¹dz Pawe³ Cie-œlik.
Obecnie „Jorda-nek” przy ulicyNobla jest nowo-czesny zarówno nazewn¹trz jak i odœrodka. Wewn¹trzznajdziemy salêwidowiskow¹, pra-cowniê informa-tyczn¹, nowe salezabaw, Klub Przed-szkolaka i Klub PomocySzkolnej. Najbardziej charak-terystycznym elementem in-westycji jest jednak spadzistydach, z którego mo¿na zje¿-d¿aæ na sankach!
– Chcieliœmy, aby przedewszystkim budynek mia³ cha-rakter zapraszaj¹cy. Aby ³¹-
czy³ okolicznych mieszkañ-ców. Sam przychodzê tu czê-sto ze swoimi dzieæmi, st¹dzna³em potrzeby tego miejsca– mówi³ jeden z autorów pro-jektu, Marek Szaniawski. –Budowa trwa³a rok, lecz uzy-skaliœmy efekt na miarê XXI
wieku – doda³ Jaros³aw Karcz,z-ca burmistrza dzielnicy Pra-ga Po³udnie.
Kamieñ wêgielny pod bu-dowê Ogniska Pracy Poza-szkolnej nr 2 wmurowany zo-sta³ 15 grudnia 2009 roku.Koszt ca³oœci inwestycji to 5mln 900 tys. z³. – Zmieni³a siê
ca³a przestrzeñ Ogniska.Obecnie jesteœmy w stanieprowadziæ wiele ró¿nych za-jêæ równoczeœnie w przysto-sowanych do tego salach.Wczeœniej na zajêcia zapisa-ne by³y 272 osoby, w tej chwi-li mamy ich ponad 400, a mo-
gê zapewniæ, ¿e na pewno bê-dzie wiêcej. Cieszymy siê, ¿edzieci bêd¹ tu spêdzaæ czasw tak komfortowych warun-kach – opowiada³a Wies³awaMaj, dyrektorka Ogniska Pra-cy Pozaszkolnej nr 2 im drHenryka Jordana.
Olga Kamionek
„Dawaæ zdrowie i radoœæ poprzez gry w s³oñcu i na powietrzu” – tocel, jaki postawi³ przed sob¹ Henryk Jordan. Lekarz, spo³eczniki jednoczeœnie pionier wychowania fizycznego w Polsce namawia³do aktywnoœci fizycznej. Jego koncepcja „ogrodów jordanowskich”zdoby³a zwolenników tak¿e poza granicami kraju. Dr Henryk Jordanz pewnoœci¹ uœmiechn¹³by siê z zadowoleniem gdyby móg³ zoba-czyæ jak Jego idee modernizuje siê po latach na Saskiej Kêpie.
Od Wybickiego do Kaczmarskiego - to tytu³œwi¹tecznego koncertu w Oœrodku EdukacjiKulturalnej SBM „Grenadierów”, który znako-micie poprowadzi³ Marek Ravski, aktor TeatruPolskiego, a poza tym - niezwykle wszech-stronny cz³owiek sztuki, a zw³aszcza muzyki.
15 grudnia by³o patriotycznie, powstañczo, a przy œwietnie inter-pretowanych „Murach” Kaczmarskiego nikt nie kry³ wzruszenia.M³ody gniewny z lat minionych mia³by dziœ piêædziesi¹t trzy lata, ale¿arliwoœæ i dynamika jego utworów nie straci³y nic ze swej ekspresjii buntowniczoœci.
By³o i œwi¹tecznie- nastrojowe kolêdynie zawsze s¹ rzew-ne, jak popularnawœród Polonii wie-deñskiej kolêda au-torstwa marka Ra-vskiego „Le¿y Je-zus”. Zachwyci³a te¿temperamentem ko-lêda hiszpañska, pe³-na radoœci i energii.
Wy k o n a w c a m ipierwszej czêœci bylii gospodarze z „Gre-nadierów”, i goœcie ze Œródmieœcia. Po³¹czone si³y grupy AGATi zespo³u OLEANDER da³y wspania³y popis wokalny; artystomakompaniowa³ Piotr Kurpik. Okazuje siê, ¿e nasi Seniorzy (i Senio-rity!) maj¹ w sobie niespo¿yty potencja³ energii i umiejêtnoœci, pre-zentuj¹c dobry poziom koncertowy!
W drugiej czêœci koncertu - niespodzianka! Recital lekki i zabaw-ny, choæ chwilami powa¿ny, przygotowali dla zebranych MarekRavski i jego kole¿anka z Teatru Polskiego, znakomita Ewa Mako-maska. Lœni¹cy barw¹ g³os artystki w po³¹czeniu z niskim, g³êbo-ko brzmi¹cym g³osem Marka Ravskiego, to by³a prawdziwa ucztadla ucha i duszy! Brawom nie by³o koñca!
A potem mo¿na by³o podziwiaæ zimowe impresje - wystawê pracklubowych Seniorów. A by³o co podziwiaæ, i warsztat, i technikê,i wra¿liwoœæ malarsk¹ dojrza³ych artystów.
Za oknem bieli³ siê œnieg, szczypa³ mróz, lœni³y gwiazdy, a w sa-li widowiskowej panowa³ ju¿ prawdziwy klimat Œwi¹t, z piêknymidekoracjami, z kolêdowym klimatem, ze srebrnymi w³osami wielubohaterów wieczoru. Warto braæ z nich przyk³ad!
Dobrze, gdy spó³dzielniana spo³ecznoœæ mo¿e w tak ró¿norodnysposób realizowaæ swoje talenty. Dobrze, gdy w podobne przedsiê-wziêcia anga¿uje siê urz¹d dzielnicy. eGo
Centrum Promocji Kulturyprzy Podskarbiñskiej tym ra-zem otwar³o goœcinne progi dlaprzepiêknych, rzewnych kli-matów lwowskich. 13 grudniaw sali widowiskowej groma-dnie podziwialiœmy fina³ pro-jektu „Ocaliæ od zapomnienia,przekazaæ dla przysz³oœci”.
Projekt obejmowa³ m.in. kon-kursy dla m³odzie¿y, sesje wyja-zdowe, np. do dworu lwowskie-go w Kuklówce Radziejowskiej- prywatnego Muzeum Lwowai Kresów Po³udniowo-Wscho-dnich, konkurs wokalny w Kra-kowie, gdzie wœród laureatówznaleŸli siê „nasi”: Bogumi³aMydlarz - sopran i Roman Re-delbach - baryton, oboje z po³u-dniowopraskiego zespo³u mi³o-œników œpiewania „Ostrobram-ska Nuta Amore Mio”. Pani Bo-gumi³a wraz z Mari¹ Pop³awsk¹(sopran, ten sam zespó³) uœwiet-ni³y wokalnie uroczystoœci fina-³owe.
Wra¿liwoœæ na s³owo wi¹zanedoprowadzi³a szóstkê gimnazjali-stów do fina³u w czêœci recytator-skiej projektu w konkursie, który
wzi¹³ nazwê od pierwszych s³ówwzruszaj¹cej piosenki „Jest takiemiasto, co zwie siê Lwów, znówwolno dziœ o nim pamiêtaæ…”
Na prawdziwej scenie,w blasku reflektorów, prezen-towali wzruszaj¹ce wiersze
m.in. Konarskiego, Herberta,Oppmana. Jury, któremu prze-wodniczy³a Laura £¹cz, pierw-sze miejsce przyzna³o Jakubo-wi Gawêckiemu w „lwow-skiej” stylizacji, a drugie - uta-lentowanej, sugestywnej AnnieGiejsztowt; oboje z Gimna-zjum nr 26. W holu zgroma-dzono piêknie eksponowaneprace plastyczne. Trzeba przy-znaæ, ¿e m³odzie¿ mamy uta-lentowan¹ i pe³n¹ wyobraŸni!
W sumie przyznano bliskodwadzieœcia nagród i wyró¿nieñw konkursie plastycznym i recy-tatorskim. Uroczystoœæ zakoñ-czy³ koncert zespo³u „Szeœæ z³o-tych” w iœcie lwowskich i senty-mentalnych klimatach - wszakprzyjechali do nas ze Lwowa!
Wielkie uznanie i podziêko-wania nale¿¹ siê nie tylko pomy-s³odawczyni projektu - pasjonat-ce Lwowa, Iwonie Gorodeckiej,lecz tak¿e klubowi „Relax”Spó³dzielni MieszkaniowejOstrobramska oraz UrzêdowiDzielnicy i Centrum PromocjiKultury. Katarzyna Jasiek
W tym roku Szko³a Podstawowa Nr 215 im. Piotra Wysockiego obchodzijubileusz 50. lecia. Pod koniec listopadaodby³y siê uroczyste obchody okr¹g³ejrocznicy.
W czasie uroczystoœci sala gimnastycznapo brzegi wype³ni³a siê goœæmi zwi¹zanymize szko³¹. Nic w tym dziwnego, gdy¿ pó³wieku istnienia musi spowodowaæ wytwo-rzenie licznego grona osób zwi¹zanychz placówk¹. Tym bardziej, ¿e przy tej szko-le znajduje siê p³ywalnia, zwana potocznie„basenem przy Kwatery G³ównej”. To natej p³ywalni, przez dziesi¹tki lat jedynej naPradze Po³udnie, pokolenia uczniów dziel-nicowych szkó³ uczy³y siê „¿abki” i „krau-la”. Kilka lat temu p³ywalnia (o wdziêcznejnazwie „Szuwarek”) zosta³a zmodernizo-wana, a na terenie szkolnym wybudowanonowoczesne boisko. „Mieszkaniec” pisa³o jednej i drugiej inwestycji. Teraz, podwzglêdem zaplecza sportowego, „Wysocki”
wyró¿nia siê wœród dzielnicowych podsta-wówek.
W 2007 r. w szkole zosta³a utworzona kla-sa sportowa ukierunkowana na p³ywanie.Uczniowie SP Nr 215 maj¹ znakomite wa-runki, aby rozwijaæ umiejêtnoœci w tej dyscy-plinie. Niecki wodne basenów s¹ za ma³e,
aby wykorzystywali je profesjonaliœci, ale natyle du¿e ¿eby trenowa³a na nich m³odzie¿. –To specjalnie tak by³o zrobione – wicebur-mistrz Konstanty Bartoñ przybli¿a „Mie-szkañcowi” kulisy budowy basenu sprzedczterech dekad. – Gdyby to by³ basen pe³no-wymiarowy, to by zosta³ „zaanektowany”przez zawodowców i kluby, a dziêki temu, ¿ejest krótszy, od lat s³u¿y dzieciom i m³odzie¿y.
W uroczystoœci 26 listopada uczestniczy-li m.in. przedstawiciele zarz¹du i rady Pra-gi Po³udnie. Byli te¿ obecni dawni dyrekto-rzy szko³y. Medal z wizerunkiem patronaszko³y otrzyma³a Barbara Dêbowczyk kie-ruj¹ca placówk¹ w latach 1980–1985.W ten sam sposób Rada Pedagogiczna uho-norowa³a Andrzeja Schiffersa, pierwszegodyrektora szko³y, któremu medal wrêczy³aaktualnie kieruj¹ca podstawówk¹ Ma³go-rzata Rydzewska (na zdjêciu). To w³aœniez inicjatywy dyrektora Schiffersa przyszkole wybudowano kryt¹ p³ywalniê. – Mam nadziejê, ¿e w tym samym sk³adziespotkamy siê przy nastêpnym jubileuszu –doda³a dyrektor Rydzewska. ar
Nie tylko we Lwowie!
Pół wieku „Wysockiego”
Wiceprezes SM „Ostrobramska” Jolanta Zieliñska, radny Ryszard Kalkhoff i przewodnicz¹cy rady Marcin Kluœ ogl¹daj¹z zainteresowaniem wystawê prac w holu CPK.
REKLAMA REKLAMA
Z okazji Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia
¿yczymy Naszym Klientom i Przyjacio³om
du¿o radoœci, zawodowej satysfakcji i wielu sukcesów
Œwiêta Bo¿ego Na-rodzenia kojarz¹ siênam z duchowymiprze¿yciami, rodzin-n¹ atmosfer¹, ale te¿z dobrym jedzeniem.Warto przy ustalaniuœwi¹tecznego menuzaanga¿owaæ dzieci,którym przygotowy-wanie potraw cie-sz¹cych brzuszkii oczy wychodzi zna-komicie…
Czego dowodem by³ nie-dawny Dzieñ Dobrego Jedzeniazorganizowany w Szkole Pod-stawowej Nr 255 im. CyprianaKamila Norwida. W „Norwi-dzie” by³o nie tylko smaczniei zdrowo, ale równie¿ weso³o.Dzia³o siê tak m.in. dziêki wy-stêpom szkolnego kabaretu„Szpila” oraz zespo³u „Cytryn-ki”, a tak¿e dziêki zwierzêtomprzygotowanym z warzywi owoców. Uczniowie wraz
z rodzicami i nauczycielamiprzygotowali takie warzywno-owocowe zwierz¹tka, jak kro-kodyl, ¿ó³w, je¿ czy sympatycz-ny piesek. A dyrekcja i czêœækadry gospodarzy wyst¹pi³aw ludowych strojach, które si³¹rzeczy przywodzi³y na myœlsmakowite skojarzenia.
Dzieci i m³odzie¿ z ró¿nychszkó³, oprócz przygotowanychi prezentowanych potraw dekla-mowa³y wierszyki zwi¹zanez tematem imprezy, a salê gim-
nastyczn¹ ozdobiono pracamiplastycznymi promuj¹cymizdrowe od¿ywianie. W impreziewziê³o udzia³ 12 po³udniowo-praskich podstawówek. St¹d te¿obecnoœæ wiceburmistrza Jaro-s³awa Karcza i kieruj¹cegodzielnicowym biurem finansówoœwiaty Roberta Sagana orazradnych Pragi Po³udnie. Zapro-szeni goœcie ju¿ w czasie oficjal-nej czêœci imprezy zostali po-czêstowani marchewkami, aleprawdziwa owocowo-warzywnauczta czeka³a na wszystkichw szkolnym holu. Ci¹g szkol-nych ³awek wype³niony zdro-wymi, kolorowymi i smacznymidaniami zdawa³ siê nie mieækoñca. Tak suto zastawione sto-³y by³y efektem pracy dzieci, ro-dziców i szkolnej kadry.
Dzielnicowa impreza odby³asiê w ramach III Warszawskie-go Dnia Dobrego Jedzenia. –Chodzi o propagowanie wœróddzieci i m³odzie¿y prawid³owe-go i zdrowego sposobu od¿y-wiania – podkreœla Ma³gorzataWiaderna, dyrektor SP Nr 255.Cel to s³uszny i podany dzie-ciom i m³odzie¿y we w³aœciwysposób. Lekko i z humorem.
ar
Dobre jedzenie w „Norwidzie”
REKLAMA REKLAMA
Warto być dla innych
Pod tym has³em 11 grudniaodby³ siê kolejny Œwi¹tecznyPiknik Charytatywny, organizo-wany przez Prywatn¹ Szko³êPodstawow¹ nr 92 i Gimnazjumnr 1, przy ul. Patriotów 347.
Tegoroczny piknik poœwiêcony by³zbiórce pieniêdzy na wsparcie Fundacji Po-mocy Dzieciom z Chorob¹ Nowotworow¹a konkretnie Warszawskiego Hospicjum
Dzieci z Chorobami Nowotworowymi. Goœcipowita³a dyrektor szko³y Gra¿yna Seroka, poczym g³os zabra³a prezes fundacji DanielaMroczek. Prezes opowiedzia³a o dzia³alnoœcifundacji i o Hospicjum na Bielanach. W³a-œnie w tym domu hospicyjnym, dzieci wrazz rodzicami otrzymuj¹ wsparcie w walcez nowotworem, a przede wszystkim ogromn¹nadziejê na powrót do normalnego ¿yciai marzeñ, wolnych od traumy zwi¹zanejz trudn¹ chorob¹.
Spotkanie w szkole by³o niew¹tpliwie dobr¹okazj¹ do przedstawienia rodzicom i opieku-
nom wagi problemu jak równie¿ zagro¿eñ mo-g¹cych zaburzyæ równowagê w ¿yciu rodziny.Pani Prezes stara³a siê przekazaæ, i¿ nie nale¿ylekcewa¿yæ niepokoj¹cych objawów wystêpu-j¹cych u najm³odszych, bo niekiedy te – czêstobagatelizowane przez lekarzy, okazuj¹ siê nie-bezpiecznymi symptomami powa¿nej choroby.Nale¿y bowiem przyj¹æ do spo³ecznej œwiado-moœci, ¿e problem nowotworów istnieje rów-nie¿ u dzieci, jednak odpowiednio rozpoznanyi leczony mo¿e zagwarantowaæ powrót dozdrowia.
Piknikowi poza powag¹ przewodniego tema-tu, towarzyszy³a radoœæ zwi¹zana z atmosfer¹zbli¿aj¹cych siê Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia. Nasali gimnastycznej zabrzmia³a kolêda, pojawi-³y siê anio³ki i wiele innych bo¿onarodzenio-wych akcentów. W zwi¹zku z dobiegaj¹cymkoñca Rokiem Chopinowskim, sobotnie spo-tkanie by³o poœwiêcone w du¿ej mierze ¿yciu
i twórczoœci wybit-nego kompozytora.
Mo¿na powie-dzieæ, ¿e dzieci –dzieciom ofiarowa-³y tego dnia bardzowiele, bo poza za-a n g a ¿ o w a n i e mw przedstawienieinspirowane twór-czoœci¹ FryderykaChopina, przygoto-wa³y mnóstwo pracplastycznych, któremo¿na by³o nabyæna œwi¹tecznychstoiskach. Wiele by-³o sposobów naprzekazanie wspar-
cia dla ma³ych pacjentów hospicyjnych, gdy¿obok mo¿liwoœci nabycia dzie³ stworzonychrêkami dzieci, uczestnicy mieli na przyk³adokazjê wzi¹æ udzia³ w aukcjach czy loterii fan-towej.
Niew¹tpliwie, tego typu akcje charytatywnestanowi¹ dobr¹ formê pomocy potrzebuj¹cym,a tych jak wiadomo jest bardzo wielu. Nale¿ypamiêtaæ, ¿e owa pomoc potrzebna jest przezca³y rok, dlatego warto wspieraæ nie tylko odœwiêta... bo warto byæ dla innych – zawsze.
Wynajmê gara¿ przy szpitaluul. Niek³añska. Tel. 501-228-081
NIERUCHOMOŚCI/kupię
Bezpoœrednio kupiê na Gro-chowie ³adny plac z domem lubniezabudowany. Tel. 22 610-77-94; 501-103-792
NIERUCHOMOŚCI/sprzedam
Tanie dzia³ki wiejskie. Tel. 600-249-226
DAM PRACĘ
Ochrona Juwentus poszukujepilnie mê¿czyzn, wiek do 55 lat.Praca w Warszawie: Wilanów,Wola, Trakt Lubelski/Brzeski,Wa³ Miedzeszyñski.
Tel. 603-150-601Opiekunki, siostry PCK, pie-
lêgniarki do osób starszych za-trudniê. Tel. 22 815-30-62
Pilnie poszukujemy kasjerówi sprzedawców do polskiej siecisklepów spo¿ywczych w War-szawie i okolicach. Kontakt:tel. 22 547-05-42
SZUKAM PRACY
Kobieta - 55 lat, doœwiadcze-nie zawodowe, praca w ka-drach. Znajomoœæ programuModu³ Kadry-P³ace, SymfoniaForte Esage, P³atnik – podejmiepracê w kadrach lub inn¹ admi-nistracyjn¹ od zaraz.
Tel. 603-695-486; 22 879-86-68
Sprz¹tanie mieszkañ, biur.Tel. 515-943-649
PRAWNE
DORADCA PODATKO-WY – porady, k³opoty z urzê-dem skarbowym, wszystkie po-datki, spadki, darowizny, auk-cje. Warszawa Goc³aw.
Tel. 22 672-34-34; 604-095-656
www.podatki-doradca.pl
Kancelaria Prawna, przy-stêpne ceny, szeroki zakresus³ug. Czynna codziennieoprócz wtorków, ul. Grochow-ska 207 (Universam, nad ban-kiem)
ANTENY - CYFRA+, Pol-sat, N-ka oraz satelity bez op³at,900 programów, w tym 20 pol-skich (TRWAM, TVP1, TVP2i TVN), anteny TV – naziemne.Sprzeda¿, monta¿, naprawa,gwarancja!
- Przejœæ nie mo¿na! Ludu a ludu. I œniegu.- Nareszcie panie Eustachy, nareszcie – zima jest zim¹
i œwiêta œwiêtami.- A Polska jest Polsk¹, panie Kaziu.- Co detalicznie ma pan na myœli? Eustachy Mordziak i Kazimierz G³ówka, jak zwykle najbar-
dziej lubili spotykaæ siê na bazarze, wœród ludzi.- To mam na myœli, ¿e furda tam mody i Internety, furda plat-
formersi i pisowcy, eseldowcy i zieloni, id¹ Œwiêta! Jest gru-dzieñ, jest zima, znaczy czas gotowaæ bigos, lepiæ uszka dobarszczu, pierogi z kapust¹ i ruskie, obowi¹zkowo. Niechmówi¹, co chc¹ – bez ruskich Œwi¹t w Polsce nie ma. No i bezkarpika i bez œledzika, bo to s¹ dwie rybki, które ogólnie p³y-waæ lubi¹, ale w Œwiêta najbardziej. To siê u nas nie zmieniai chyba ju¿ nie zmieni.
- Co racja, to racja, ale ¿eby nic siê nie zmienia³o, to nie po-wiedzia³bym. Dajmy na to muzyczka. W porze Œwi¹t nasi arty-œci - na co dzieñ przecie¿ wiêcej pij¹cy ni¿ modl¹cy siê – jak je-den doznaj¹ iluminacji i masowo bior¹ siê za wyœpiewywaniekolêd. Pobo¿ni s¹, jakby za ca³y rok chcieli nadgoniæ zaleg³o-œci. Potem w tych nagraniach mo¿na wybieraæ, przebieraæ.A tymczasem, gdzie pan nie pójdziesz, zewsz¹d s³ychaæ wy³¹cz-nie „White Christmas”. Niczego innego Polska nie zna. Lamp-ki na choinkê? - inne ni¿ chiñskie nie wystêpuj¹ w przyrodzie.Zabawki dla dzieci? – jaki problem? Jednak klocków z drewna,
drewnianych poci¹gów, ciê¿arówek nie uœwiadczysz. Wy³¹cznieBarby, Keny, joistiki, plajstejszeny, laptopy, hade, sidi, pla-zmy… Miliony zabawek, gad¿etów audio-video, a wybraæ coœoryginalnego nie da rady. S³owem, panie Eustachy, zmienia siê.Zmienia siê jak cholera. Kiedyœ byliœmy biedniejsi, niby kolo-rem naszego ¿ycia by³a szaroœæ, a mimo wszystko coœ mi siêzdaje, ¿e pod pewnym wzglêdem by³o mo¿e nawet bogaciej ni¿dziœ. Teraz wystarczy mieæ kasê, wtedy trzeba by³o mieæ serce.Zauwa¿y³eœ pan, ¿e nawet choinki wygl¹daj¹ jak wojsko?
- Wszystko to prawda, niemniej czasu cofn¹æ siê nie da. I nietrzeba. Co by nie mówiæ dziœ ¿yje siê ³atwiej. Na polskim stolezawsze by³ i karp, i bigos, i pierogi, szyneczka i baleronik –u jednych mniej u drugich wiêcej, ale by³o. Dziœ pod wzglêdemkulinarnym jest w gruncie rzeczy tak samo, tylko, ¿e ¿eby towszystko mieæ, nie trzeba nadskakiwaæ ekspedientce z WSS-u,jeŸdziæ na wieœ „do ch³opa”, nie trzeba samemu peklowaæszynki, samemu wêdziæ. Nawet bimbru pêdziæ nie trzeba, bochoæ gorza³y na naszej ziemi nie brakowa³o, to jednak ba-nieczka, ch³odniczka i cukier z dro¿d¿ami bardziej siê kalkulo-wa³y.
- Wszystko prawda, panie Eustachy, z jednym wyj¹tkiem –kasy nie ma. Nie wszyscy siê w te Œwiêta najedz¹, mimo, ¿eTusk codziennie zapewnia, ¿e jest w pyteczkê.
- Powiem panu tak: jak ktoœ chce, to zawsze sobie poradzi,jak ta ¿ona.
- Jaka znów ¿ona?- No, ta: Przychodzi ¿ona do mê¿a i mówi: wiesz, dziœ trzy-
krotnie przejecha³am na czerwonym œwietle i ani razu nie za-p³aci³am mandatu.
- No i co?- Za zaoszczêdzone pieni¹dze kupi³am sobie torebkê pod
choinkê… Weso³ych Œwi¹t, panie Eustachy. I Pañstwu rów-nie¿. Szaser
Co tam panie na Pradze...
Trochê dobrze,trochê Ÿle
mach, choæ „opakowane”œwi¹tecznie! Klient bywa taknaiwny, ¿e gdy na wyœwiech-tanym i a¿ nadto dobrze zna-nym towarze zobaczy dolepio-n¹ pokrakê w czerwonym ku-braku, poleci do sklepu i za-nim siê zorientuje, ¿e to ¿adnanowoœæ przygotowana „spe-cjalnie na œwiêta”, ju¿ zosta³
z³owiony, zd¹¿y³ zap³aciæi odejœæ od kasy.
Rozumiem i popieram two-rzenie œwi¹tecznego klimatu.Ale, szanowni handlowcy,chciwa pazernoœæ to nie to sa-mo, co zrozumia³a chêæ zysku!Wiêcej szacunku dla klientów!
Na szczêœcie Bo¿e Narodze-nie to czas wybaczania, zapo-
minania, odk³adania do nie-pamiêci wszelkich urazów,z³oœci, doznanych krzywd.I nie chodzi tu o puste s³owaczy puste gesty, lecz o szczerezajrzenie w g³¹b samego sie-bie i porz¹dne przyjrzenie siêtemu, co siedzi w nas od daw-na, skrywane lub jawne. Jeœlichcecie, nazwijcie to rachun-kiem sumienia, ale takim,w którym ka¿dy sam dla siebiejest i spowiadaj¹cym, i spo-wiednikiem oraz który skutku-je zadoœæuczynieniem krzywd,jakie komuœ wyrz¹dziliœmy(nawet niechc¹cy), a tak¿e wy-czyszczeniem sumienia, umy-s³u, serca czy duszy - zale¿y,kto gdzie ma ten swój „maga-zyn” - ze z³ych intencji i emo-cji, kierowanych do bliŸnich.
Po to, by œwiat³o gwiazdybetlejemskiej nie musia³oprzedzieraæ siê przez mrocznemyœli i uczucia. By ka¿dyz nas uczy³ sam siebie z rokuna rok stawaæ siê coraz lep-szym. Lepszym tak¿e dla sa-mego siebie. żu
Kobiecym okiem
Bo¿e Narodzenie to wyj¹t-kowe œwiêta; zaj¹ca w stajen-ce nie uœwiadczysz, ani te¿ pa-lemki na wisz¹cej choince.
Niektórym to nie przeszka-dza. Bo¿e Narodzenie zaczêli„œwiêtowaæ” w handlu ju¿w paŸdzierniku. Klient w tymczasie raczej myœli o zniczachi cmentarzach. Dobrze, ¿echoæ kolêdy zaczêli puszczaædopiero w listopadzie…
Co pozosta³o na teraz?Znieczuleni po dwóch miesi¹-cach nachalnego wpychanianam przez markety plastiko-wego, tandetnego „klimatu”œwi¹t, teraz mo¿emy skupiæsiê na tym, czym dla ka¿degoz nas s¹ prawdziwe œwiêta.Ale i to nie jest ³atwe!
WeŸmy choæby telewizjê: tesame nudne produkty w rekla-
Jest to opowieœæ o tym, co w tytule. Nasza, tj. mojej ¿ony i moja, przyjació³-ka Stenia Tarkowska-Svedbark, mieszkaj¹ca na sta³e w Szwecji, przys³a³a namwycinek z g³ównego dziennika szwedzkiego „Dagens Nyheter” z 28 listopada2009 roku, w którym znalaz³ siê du¿y „anegdotyczny felieton” Ricarda Swart-za poœwiêcony genera³owi Wojciechowi Jaruzelskiemu i...mnie. A oto wyj¹tkiz tego felietonu:
„Zygmunt Broniarek by³ dziennikarzem organu partyjnego ‘Trybuna Ludu’,dalekim ju¿ od komunizmu, ale za to weso³ym facetem, który na pewno spê-dza³ tyle samo czasu w warszawskich barach, co w redakcji. By³ on popularnyw szerokich ko³ach warszawiaków ze wzglêdu na swój zuchwa³y refleks i swojepoczucie humoru”.
„Pewnego wczesnego ranka, wkrótce po tym, jak genera³ Jaruzelski w grudniu1981 roku wymierzy³ cios ‘Solidarnoœci’ wprowadzaj¹c stan wojenny, zadzwoni³telefon w mieszkaniu redaktora Broniarka, le¿¹cego jeszcze w ³ó¿ku. Ku swemuprzera¿eniu, redaktor orientuje siê wci¹¿ w ³ó¿ku i prawdopodobnie na lekkimkacu, ¿e ma na linii genera³a Jaruzelskiego. I rzeczywiœcie to on. Genera³ wska-zuje na to, ¿e Polska znajduje siê w swej godzinie historycznego przeznaczeniai ¿e bardzo wa¿ne jest, by wszyscy patrioci trzymali siê razem. Po czym bardzouprzejmie prosi Zygmunta Broniarka, by zechcia³ zostaæ rzecznikiem prasowymre¿ymu. ‘Pan jest popularnym i szanowanym cz³owiekiem we wszystkich obozach’– wyjaœnia genera³ sw¹ proœbê zrozpaczonemu redaktorowi”.
„Bo przecie¿, nawet le¿¹c na plecach w ³ó¿ku, zdaje on sobie natychmiastsprawê, ¿e stanowisko rzecznika prasowego uczyni z niego cz³owieka najbar-dziej znienawidzonego w Polsce, zaraz po samym generale. Prosi wiêc genera-³a o krótki czas do namys³u. Genera³ wykazuje zrozumienie i zgadza siê”.
„W kilka godzin póŸniej Zygmunt Broniarek telefonuje do genera³a i mówi:‘Panie generale, niestety, ja jestem alkoholikiem, a to mo¿e wywo³aæ ca³¹ ma-sê problemów’. Przez d³u¿sz¹ chwilê w telefonie panuje cisza. Ta ca³a sprawaz alkoholizmem Broniarka to lekka przesada, ale genera³ wyra¿a mu wdziêcz-noœæ za zaufanie, jakie mu okaza³ i swoj¹ proœbê wycofuje”.
Tyle Ricard Swartz. A jaka jest prawda? Genera³ Jaruzelski nigdy do mnie nietelefonowa³ w sprawie zaoferowania mi stanowiska rzecznika rz¹du. W chwiliwprowadzania stanu wojennego i po tym fakcie by³em nie w Polsce, ale w Szwe-cji, jako korespondent „Trybuny Ludu”. Alkoholikiem nie jestem i nigdy siê ni-komu do tego nie przyznawa³em, ale piæ lubi³em zawsze. Nie czujê jednak doSwartza pretensji, bo nie ma dymu bez ognia.
Na jesieni 1985 roku by³em od trzech lat w Warszawie. Mia³em jechaæ po razdrugi, jako sta³y korespondent „Trybuny Ludu” do Waszyngtonu. Tymczasemw KC ktoœ chcia³ zrobiæ ze mnie pos³a na Sejm i to jeszcze z...Opola, z którymnigdy nie mia³em nic wspólnego. Wola³em jechaæ do Waszyngtonu. A wiêc, jaksiê z tego wykaraskaæ? Tolek Kruczkowski, zastêpca redaktora naczelnego „Try-buny Ludu”, poradzi³ mi, ¿ebym zatelefonowa³ do genera³a Micha³a Janiszew-skiego, jednego z najbli¿szych wspó³pracowników genera³a Jaruzelskiego. Jani-szewski by³ bratem wówczas ju¿ nie¿yj¹cego komentatora telewizji, BartoszaJaniszewskiego, którego dobrze zna³em. Tolek mia³ racjê. Genera³ Janiszewskiwstawi³ siê za mn¹ u genera³a Jaruzelskiego (na takim szczeblu rozgrywa³y siêwówczas takie sprawy), co sprawi³o, ¿e zwolniono mnie z kandydowania na po-s³a i ¿e do Waszyngtonu pojecha³em. By tam Bo¿e Narodzenie w radoœci spê-dziæ. Jeszcze tylko powiem redaktorowi Swartzowi, ¿e nigdy bym nie przyjmo-wa³ telefonów od genera³a Jaruzelskiego le¿¹c w ³ó¿ku, tylko zrywaj¹c siê nabacznoœæ, bez wzglêdu na to, jak silnego mia³bym kaca.
Tylko teraz dla czytelników Mieszkañca 5% rabatu!!!
Fot
. Jan
Gol
iñsk
i
OSTATNIE MIESZKANIA!!!60,66 m2 parter z ogródkiem
o pow. 140 m2
73,55 m2 parter z ogródkiem o pow. 120 m2
75,26 m2 I piêtro z balkonemo pow. 15 m2
MIÊDZYLESIE ul. Czarno³êcka 3
tel . 601-375-601
Filipiñski uzdrowicielJAMES A. CABELASAbsolwent Paramedycznego I Technicznego InstytutuMERIDIAN w Baguio City oraz Azjatyckiego InstytutuFundacji Paramedycznej w Pasay na Filipinach. Pocho-dzi z d³ugowiecznej rodziny, w której dar uzdrawianiaprzechodzi z pokolenia na pokolenie, i jest uznawanyza jednego z najlepszych healerów na Filipinach.
Znajduje zaburzenia energetyczne ró¿nych organów w ciele cz³owieka i skutecznie je eliminuje.Wzmacnia naturalne si³y obronne organizmu, udra¿nia i oczyszcza kana³y energetyczne. Dzia³a nawszystkich poziomach energii duchowej likwiduj¹c ca³e spectrum choroby. Poœwiêca choremu ok. pó³godziny, ale zale¿y to od stanu chorego. Od tego te¿ uzale¿nia wybór techniki. Raz s¹ to manualnemanipulacje, kiedy indziej uzdrawianie duchowe, praniczne b¹dŸ magnetyzacja tkanek. Tak zwanebezkrwawe operacje, filipiñski uzdrowiciel robi na ciele eterycznym (rozwija³ swoje umiejêtnoœcim.in. w Korei). Pacjenci s¹ zdumieni umiejêtnoœci¹ bezb³êdnego dotarcia do Ÿród³a choroby oraztym, ¿e czêsto, ju¿ po pierwszej wizycie u niego ustêpuj¹ wieloletnie schorzenia.
JAMES skutecznie pomaga w leczeniu wielu chorób. Miêdzy innymi: nowotworowych, chorobachorganów wewnêtrznych, prostacie, problemach hormonalnych, zapaleniu stawów, problemachi zmianach reumatycznych, chorobach uk³adu nerwowego, udarze mózgu, migrenie, parali¿u, problemach z kr¹¿eniem, chorobach kobiecych, bólach krêgos³upa, drêtwienie r¹k i nóg.Przyjmuje w Warszawie na Zaciszu: 21–23, 27, 30 XII br. i 3–7, 11, 13 I 2011 r.
Zapisy i informacje w godz. 10.00-20.00 pod numerami telefonu: 22 679-22-47, 605 324 865, 605 177 007
Niekonwencjonalne Metody Leczenia „NATURA”www.filipinskieuzdrowienia.pl
BARAN 21.03-21.04Przyjemnoœci czekaj¹ Ciê pod koniec miesi¹-ca. Znajdziesz siê o odpowiedniej porze w od-powiednim miejscu w naprawdê sympaty-cznym towarzystwie. Zapowiada siê dobra za-bawa! Bêdziesz robi³ coœ ciekawego i nieba-nalnego. Sprawy zawodowe nabior¹ zaskaku-j¹cego tempa. Niewykluczone dodatkowe, nie-spodziewane zyski.
BYK 22.04-21.05Koniec roku mo¿e byæ niezwykle szczêœliwydla spraw Twojego serca. Zawarte luŸne zna-jomoœci mog¹ siê b³yskawicznie rozwin¹æ w in-teresuj¹cym kierunku. Czasem dobrze jestprzestaæ kalkulowaæ i zastanawiaæ siê, co po-myœl¹ inni, tylko daæ siê ponieœæ uczuciom…Wspólne zainteresowania po³¹cz¹ Ciê z kimœspod znaku Panny lub Kozioro¿ca.
BLI�NIÊTA 22.05-21.06Nie pozwól, aby przedœwi¹teczny rozgardiaszzdominowa³ teraz Twoje ¿ycie. Postaraj siêskoncentrowaæ na tym co najwa¿niejsze czylizdrowiu – Twoim i Twoich najbli¿szych. Maszdu¿e szanse na stabilizacjê finansow¹ – podwarunkiem, ¿e zachowasz zdrowy rozs¹dek.W podró¿y wskazana zdwojona czujnoœæ.
RAK 22.06-22.07Kiedy walczysz o coœ, co lada moment mo¿esiê spe³niæ, kiedy jesteœ tu¿-tu¿, Twoje ¿ycienabiera sensu. B¹dŸ cierpliwy i rozwa¿ny, bonie mo¿esz wszystkiego postawiæ na jedn¹kartê. Nie daj siê namówiæ na ¿adne ryzykow-ne posuniêcia zawodowe i inwestycje. Najlep-szym miejscem dla Twoich pieniêdzy jestbank.
LEW 23.07-23.08Koniec miesi¹ca bêdzie pracowity, a zadania,które Ciê czekaj¹ nie nale¿¹ do najbardziejatrakcyjnych. Widaæ jakieœ porz¹dki, wynosze-nie œmieci, trzepanie dywanów. Mo¿e byæmniej luzu, ma³o czasu, ca³e dnie na wysokichobrotach z zegarkiem w rêku. Przystopuj tro-szkê, bo atmosfera przedœwi¹tecznych przy-gotowañ stanie siê udrêk¹…
PANNA 24.08-23.09£ap mi³a Panno, wszelkie okazje i korzystajz nich do koñca. W najbli¿szych dniach tempoTwojego ¿ycia bêdzie wci¹¿ du¿e, spodziewajsiê rozrywek i zaproszeñ na imprezy towarzy-skie. Unikaj wszelkiego ryzyka i strze¿ siê z³o-dziei. Trzy razy pomyœl, zanim zrobisz coœ,czego potem móg³byœ ¿a³owaæ. A potem zajmijsiê ju¿ tylko swoj¹ osob¹, nale¿y Ci siê po-rz¹dny odpoczynek!
WAGA 24.09-23.10W pracy wszystko bêdzie siê toczyæ utartymszlakiem. Pieniêdzy nie powinno Ci zabrak-n¹æ. Wiêcej uwagi bêdziesz musia³ poœwiêciærodzinie i sprawom zwi¹zanym z prowadze-niem domu. Dra¿niæ Ciê mog¹ ludzie, którzynie bêd¹ szanowaæ Twojego czasu i odrywaæod tego, co musisz zrobiæ w miarê pilnie.
SKORPION 24.10-23.11Koniec roku zapowiada siê ulgowo, bez wiêk-szych zmartwieñ, k³opotów, ale i bez nadzwy-czajnych wydarzeñ. Bêdziesz mia³ trochê cza-su, aby zaj¹æ siê sob¹. Z pewnoœci¹ siê nieprzepracujesz. Jednak nie wpadaj z jednejskrajnoœci w drug¹. Lenistwo nie op³aci siê nig-dy chyba, ¿e to bêdzie tzw. „twórcze lenistwo”,w trakcie którego wymyœlisz now¹ strategiêdzia³ania.
STRZELEC 24.11-22.12Powinieneœ wybraæ spokojn¹ formê wypo-czynku. Gdyby Ci przysz³o uczestniczyæ w ja-kimœ wiêkszym spotkaniu rodzinnym lub towa-rzyskim – nie staraj siê graæ pierwszych skrzy-piec. Jeœli poczujesz siê zmêczony, odpocznijbez wyrzutów sumienia, a jeœli masz ochotê naruch – zajmij siê niezbyt mêcz¹cym sportemlub idŸ po prostu na spacer.
KOZIORO¯EC 23.12-20.01Tempo ¿ycia zawodowego mo¿e byæ spore,jednak œpiesz siê powoli, bo ³atwo mo¿esz coœprzeoczyæ. Masz szansê na korzystn¹ odmia-nê, na zerwanie z czymœ, co nie dawa³o Ci za-dowolenia. Wiele pomys³ów wymaga ponow-nego przemyœlenia. Musisz wybraæ te najlep-sze, a tego nie da siê zrobiæ w poœpiechu.
WODNIK 21.01-19.02Zanosi siê na nie³atwy pocz¹tek roku. No có¿,Twoja ¿yciowa œcie¿ka na razie prowadzi podgórkê. Ale za to, jaki widok bêdziesz mia³ zeszczytu. Przeszkody i utrudnienia wzmocni¹Ciê w postanowieniach. Nie pozwól wyprowa-dziæ siê z równowagi. Twój spokój oka¿e siênajlepsz¹ broni¹. Dodaj zabójcz¹ uprzejmoœæi ukryt¹ pod ni¹ ironiê, a pokonasz ka¿degoprzeciwnika.
RYBY 20.02-20.03Nie powinieneœ z pocz¹tkiem roku zaczynaænowych inwestycji i zaci¹gaæ kredytów. Zajmijsiê lepiej ¿yciem towarzyskim i rodzinnym. Nielekcewa¿ nikogo, bo mo¿e siê zdarzyæ, ¿e ko-³o nosa przejdzie Ci nieoszlifowany diamentw ludzkiej postaci. Nie b¹dŸ zarozumia³y! Pamiêtaj, ¿e najwa¿niejsze jest to, co skry-wasz w sercu. Merlin
ZZAAJJRRZZYYJJMMYY DDOO KKUUCCHHNNIIKuchnia z resztek - to jest to, o czym zapobiegliwa gospody-ni myœli ju¿ wówczas, gdy patrzy na uginaj¹cy siê od pe³nychpó³misków stó³. Zasada pierwsza: resztki mroziæ natychmiast powyniesieniu ich z powrotem do kuchni. Chyba, ¿e przewidujemy ichpodanie na kolejny posi³ek (nie wszystko mo¿na mroziæ, np. sa³at-ki w wiêkszoœci nie). Zasada druga: kuchnia z resztek wymaga in-wencji i kreatywnoœci, oraz - zazwyczaj - du¿ej iloœci rozmaitychprzypraw, by powsta³y nowe smaki i aromaty.
✓✓ Zapiekanka ziemniaczana: ziemniaki obierz i pokrój w plastry. Uk³adaj warstwa-mi na patelni a jeszcze lepiej - w garnku ¿aroodpornym najpierw kilka cienkich pla-sterków boczku (mo¿na zamiast tego posmarowaæ oliw¹), na to warstwa ziemniaków,odrobina soli i pieprzu, siekane pieczenie, pasztety i wêdliny, cienkie plasterki suro-wej cebuli, na to znowu ziemniaki itd. Ziemniaki powinny stanowiæ ostatni¹ warstwê.Ca³oœæ zalaæ niezbyt gêst¹ kwaœn¹ œmietan¹, wymieszan¹ z surowym jajkiem. Zapie-kaæ do zrumienienia.
✓✓ Zapiekanka makaronowa: garnek ¿aroodporny wysmarowaæ t³uszczem. Maka-ron ugotowaæ na pó³miêkko, sch³odziæ zimn¹ wod¹ i wymieszaæ z 1-2 surowymi jaj-kami, kawa³kami ryby (np. z galarety czy pieczonej), siekanymi jajkami na twardo, go-towan¹ s³odk¹ kapust¹ i przyprawami. W³o¿yæ do formy, przykryæ ¿ó³tym serem, za-piekaæ do zrumienienia.
✓✓ Krokiety bigosowe: usma¿yæ ciasto jak na naleœniki i wype³niaæ farszem: po-szatkowaæ i ugotowaæ kawa³ek s³odkiej kapusty, dodaæ podduszon¹ cebulê, kilka pie-czarek i resztkê bigosu. Zawijaæ krokiety, panierowaæ i obsma¿aæ na rumiano.
✓✓ Ciasto dro¿d¿owe albo strucla makowa: rozmroziæ, panierowaæ w jajku wybe³ta-nym z mlekiem, oraz w bu³ce tartej; k³aœæ na rozgrzan¹ oliwê lub mas³o i podsma¿yæna rumiano po obu stronach. Podawaæ samo, lub np. posypane czekolad¹, z kulk¹ lo-dów waniliowych.
✓✓ Sernik mro¿ony - dobrze, jeœli przed zamro¿eniem zosta³ pokrojony w s³upki;wówczas natychmiast po rozmro¿eniu nadaje siê znakomicie, jako farsz do naleœni-ków, posypywanych wewn¹trz kakao, ewentualnie smarowanych cienko Nutell¹.Mo¿na te¿ spróbowaæ innej wersji: naleœnik smarowaæ musem jab³kowym, po³o¿yæs³upek sernika, zawijaæ i zajadaæ! PPyysszznnaa JJóózziiaa
RRaaddyy cciioottkkii
AAggaattyy
ŚŚMMIIEESSZZKKAANNIIEECC− Chciałbym być świętym Mikołajem − mówi
Jacuś.− Żeby rozdawać wszystkim prezenty? − Nie. Żeby pracować tylko raz w roku!
☺ ☺ ☺− Wiesz wnusiu, najwyższa pora żebyś wiedziała, że tak
naprawdę to nie ma świętego Mikołaja. To tata kupuje ciprezenty…
− Oj, dziadku, wiem. A wiesz, że bocian to także tata?☺ ☺ ☺
− Jak się nazywa żona świętego Mikołaja?− Renifer Lopez!
☺ ☺ ☺Mikołaj otwiera worek z listami od dzieci. „Kochany Miko−
łaju, byłam grzeczna i…” − Nuda − mówi Mikołaj i wrzuca list do kosza. Otwiera dru−
gą kopertę: „Mikołaju nasz, dużo paczek masz…”− E, to czytałem już sto razy − mówi Mikołaj. Otwiera trze−
ci list. „To ja, Zosia. Proszę, nie wyrzucaj tego listu i doczy−taj go do końca. Mikołaju, to nie jest spam, to realny spo−sób na zarobienie pieniędzy…” WWeessoołłyy RRoommeekk
WWaarrttoo wwiieeddzziieeććBBiiggooss − nieznane jest pochodzenie tej nazwy. Jedni wywodzą ją
od niemieckiego beigießen czyli dolać, inni − od włoskiego bigutta− rodzaj garnka, ale też − nieapetyczna potrawa. W języku polskimpojawia się w połowie XVI wieku, jako określenie jednego ze spo−
sobów… siekania! Niektórzy chwalili się umiejętnością „bigosowania”, czyli siekania sza−blą przeciwników w walce. Potem słowo to weszło do słownika kulinarnego i było nazwągalarety z siekanego mięsa zaś już w XVII wieku − siekanych mięs z kapustą. W tym kon−tekście bigos postny, bezmięsny, zdziwiłby naszych praprzodków…
BBaarrsszzcczz − czerwony z uszkami lub bez obecny na wielu wigilijnych stołach, biały towa−rzyszy menu wielkanocnemu. Znany w polskiej kuchni od setek lat, dzieli się też barszcz in−aczej: mięsny, gotowany bywał z mięsem − wołowiną, schabem wieprzowym, kiełbasami czysłoniną i postny, z grzybami, śledziem, kaszą; często zabielany. Na wsiach popularny byłbarszcz gotowany z piskorzami, łowionymi w rzekach. Barszcz to nie tylko potrawa, ówcze−śni lekarze zalecali barszcz niesolony, jako środek zwalczający gorączkę, zaś bolące gardłanależało płukać kwasem buraczanym mieszanym z miodem. CCiieekkaawwsskkaa
Rozwi¹zanie nale¿y przes³aæ pod adresem redakcji w terminie 7 dni od daty ukazania siêgazety. Rozwi¹zanie krzy¿ówki Nr 23/2010: „Bez czci i wiary”. Nagrodê – bilet do kina
dla 2 osób – wylosowa³a p. Anna Stêpieñ z ul. Wiatracznej. Po odbiórbiletów zapraszamy do NoveKino Praha (z dowodem osobistym i egz.„Mieszkañca” Nr 25/26) do 30 grudnia br. po wczeœniejszym umówieniusiê telefonicznym z dzia³em rezerwacji biletów.
NoveKino Praha ul. Jagielloñska 26, rezerwacja 22 343 03 10, praha@novekino.pl
MMMMIIIIEEEESSSSZZZZKKKKAAAANNNNIIIIEEEECCCCna luzie Wszystkim nam trzeba spokojnej chwili wytchnienia, uœmiechu, po prostu - luzu!
Centrum Promocji Kultury Praga Po³udnie ul. Podskar-biñska 2 - 22.12. godz. 17.00 – „W³oskie inspiracje. Pocz¹tki re-nesansu w Polsce” wyk³ad w ramach cyklu „Spotkanie ze sztu-k¹” przedstawi Bo¿ena Pysiewicz, wstêp wolny; godz. 19.00 –Wigilia CPK i koncert kolêd w wykonaniu Solistów i OrkiestryReprezentacyjnej Wojsk L¹dowych, wstêp wolny; 27.12. godz.18.00 – W cyklu „Swing Club” wyst¹pi¹ Blues Fellows i EwaKonarzewska. Wieczór poprowadzi Adam Ferch, wstêp wolny;Wystawy - do 22 grudnia br. - wystawa szopek wykonanychprzez dzieci z przedszkola „Akwarelka”. Na wszystkie wystawywstêp wolny; 05.01. 2011 r. godz. 17.00 – Spotkania ze sztuk¹ –wyk³ad „Malarstwo w XVI wieku na pó³noc od Alp” przedstawiPrzemys³aw G³owacki, wstêp wolny; godz. 17.00 – Wieczorektaneczny, wstêp 10 z³; 07.01. godz. 19.00 – Spotkajmy siê w ba-rze za rogiem – piosenki S. Grzesiuka, S. Staszewskiego, J. Kacz-marskiego – znane i nieznane w wykonaniu Konrada Michalaka,wstêp wolny; 8.01. godz. 18.00 - koncert najpiêkniejszych kolêdw wykonaniu uczestników warsztatów wokalnych Aliny Krze-miñskiej, wstêp wolny; 09.01.Wielka Orkiestra Œwi¹tecznej Po-mocy – godz. 19.00 – koncert kolêd w wykonaniu Chóru War-szawskiego, wstêp wolny; 10.01. godz. 11.00 – Polski Zwi¹zekEmerytów Rencistów i Inwalidów Oddzia³ Rejonowy Warszawa– Praga ul. Kickiego 1 zaprasza na koncert p.t. „Wspólne œpiewa-nie kolêd”. W wystêpie pod kierunkiem Józefa Oleksiaka dyplo-mowanego muzyka z Anina, wezm¹ udzia³ soliœci instrumentali-œci, zespó³ osób niewidomych z ulicy Paca, oraz zespó³ „Caritas”Diecezji Warszawsko-Praskiej, wstêp wolny; 12.01. godz. 17.00– Spotkania ze sztuk¹ – wyk³ad „Serenissima. Malarstwo wenec-kie” przedstawi Bo¿ena Pysiewicz, wstêp wolny; godz. 17.00 –Wieczorek taneczny, wstêp 10 z³; 13.01. godz. 18.00 – „Podró¿eFausta”. Spotkanie z poet¹, krytykiem i redaktorem telewizyjnymLeszkiem ¯uliñskim. Wieczór poprowadzi Jan Zdzis³aw Bru-dnicki, wstêp wolny;
Oœrodek Kultury w Dzielnicy Weso³a m.st. Warszawy ul.Starzyñskiego 21 - 20.12 godz. 18.30 – Wspomnienia z niepa-miêci. Spotkanie z Magdalen¹ Zawadzk¹ poœwiêcone postaciGustawa Holoubka oraz ksi¹¿ce Jego autorstwa. W tej niezwyk³ejksi¹¿ce, Gustaw Holoubek wskrzesza czasy swego dzieciñstwai m³odoœci w rodzinnym Krakowie. Opowiada o rodzinie, przyja-cio³ach, kolegach i nauczycielach. To ksi¹¿ka dla mi³oœników te-atru i piêknego s³owa, dla tych, którzy podziwiali i kochali Gu-stawa, dla tych, w których pamiêci ¿yje on wci¹¿, choæ odszed³ju¿ rok temu.
Pañstwowe Muzeum Archeologiczne ul. D³uga 52 (wejœcieod strony Ogrodu Krasiñskich) - 21.12.godz.13.00 - prelekcjadr Stanis³awa Iwaniszewskiego st. kustosza w PMA, PresidentaInternational Society of Archaeostronomy and Astronomy inCulture - „Rok 2012: Czy Majowie przewidzieli koniec œwiata?”,wstêp wolny.
ZAPROSZENIA DLA MIESZKAŃCÓWZ nastaniem mrozów Jad³o-
dajnia Caritas im. Œw. Brata Al-berta przy ul. Lubelskiej 30/32(na ty³ach Dworca Wscho-dniego), wspólnie zeStra¿¹ Miejsk¹, prowa-dzi akcjê rozwo¿eniagor¹cej zupy bezdom-nym. Codziennie w dni po-wszednie na ciep³y posi³ek –treœciw¹, gêst¹ zupê z chlebem –przychodzi tu ok. 600-700 osób.
W czwartkowy wieczór 16
grudnia, w Zespole Szkó³ Spe-cjalnych przy ul. Kordeckiego54 zaœwieci³o œwiate³ko betle-
jemskie. Sta³o siê to podczaswspólnej Wigilii Rady Przyja-ció³ Dzieci Specjalnej Troskii Namiestnictwa Hufca ZHPPraga Po³udnie. Te urokliwespotkania maj¹ ju¿ 27 lat trady-cji. Podczas tego spotkania by-³o wspólne kolêdowanie, ciep³e¿yczenia i podsumowanie roku.Za nimi ju¿ obchody 100-leciaZHP, a wielkimi krokami zbli¿asiê 50-lecie Hufca z Pragi Po³u-dnie. Niedawno obchodzoneby³o te¿ 25-lecie Rady Przyja-ció³ Dzieci Specjalnej Troski.
Ryby, grzyby, przetwory
miêsne – to artyku³y spo¿ywczenajczêœciej kupowane przedŒwiêtami. W tym czasie wzra-sta tak¿e zapotrzebowanie nakosmetyki oraz lampki choin-kowe, czy wyroby pirotech-niczne. Badania Inspekcji Han-dlowej pokazuj¹, ¿e towary tenie zawsze spe³niaj¹ okreœloneprawem standardy. W ferworzeœwi¹tecznej gor¹czki nie zapo-minajmy, ¿eby zatroszczyæ siêrównie¿ o dobr¹ jakoœæ i bez-pieczeñstwo nabywanych to-warów. - Znajomoœæ kilku pod-stawowych zasad pomo¿eochroniæ nas i naszych bliskichprzed niebezpieczeñstwem – za-apelowa³ Grzegorz Wrzosek,Mazowiecki Wojewódzki In-spektor Inspekcji Handlowej.
Autobusy 147 pozostaj¹ na
ul. Saskiej. Trasa linii wprowa-dzona na czas remontu ulicyFrancuskiej i tymczasowoutrzymana po jego zakoñcze-niu, bêdzie obowi¹zywa³a, jakosta³a. Taki wariant trasy ZTMwybra³ na podstawie opinii pa-sa¿erów popartych przez Urz¹dDzielnicy Praga Po³udnie. Pootwarciu na pocz¹tku listopadabr. ul. Francuskiej na swoje sta-³e trasy powróci³y linie autobu-sowe 117, 138, 146.
Ju¿ po raz ósmy w SDH Uni-
versam „Grochów” mo¿naogl¹daæ na parterze samu spo-¿ywczego - wystawê pracuczniów klas IV - VI Szko³y
Podstawowej nr 141 z ul. Sza-serów 117 pt. „Ozdoby choin-kowe”. Wystawa bêdzie czynnado 6 stycznia 2011 r.
Caritas Diecezji Warszaw-
sko-Praskiej do tej pory pod-czas Adwentu rozprowadzi³a65 tys. œwiec w ramach Wigilij-nego Dzie³a Pomocy Dzieciomoraz 20 tys. œwiec bo¿onaro-dzeniowych. Dochód ze sprze-da¿y przeznaczony bêdziew przewa¿aj¹cej mierze na zor-ganizowanie letniego wypo-czynku dzieciom z ubogich ro-dzin. Z okazji zbli¿aj¹cych siêœwi¹t Bo¿ego Narodzenia Cari-tas DWP przygotowa³a 2000paczek œwi¹tecznych. 500 pa-czek otrzymaj¹ podopieczni
Punktu Pomocy DoraŸnej;1500 paczek zostanie rozda-nych 22 grudnia w Jad³odajniœw. Brata Alberta osobom ubo-gim i bezdomnym. 24 grudniao godz.10.00 odbêdzie siê Wi-gilia dla najubo¿szych, naktórej obecny bêdzie ks. abpHenryk Hoser.
T³um dzieci czeka³ 16 gru-
dnia na Miko³aja w sali wido-wiskowej SM „Ostrobramska”.Ale on nie przychodzi³! Naj-pierw wiêc porozmawia³z dzieæmi prezes Roman Redel-bach. Potem troje dzieci kon-certowa³o na gitarach. Miko³aja
nadal by³o brak! Wtedy wszy-scy zaczêli wo³aæ: „Miko³aju-uu!” Us³ysza³! Przyby³ wœródog³uszaj¹cych pisków i hojnierozdawa³ prezenty.
W niedzielê 9 stycznia 2011
roku w Sanktuarium Matki Bo-¿ej Królowej Polskich Mêczen-ników przy al. St. Zjednoczo-nych 55 o godz. 19.00 po mszyœw. bêd¹ œpiewane kolêdy. Uro-czysty koncert odbêdzie siêz okazji 10. rocznicy konsekra-cji koœcio³a i 5. rocznicy istnie-nia Chóru Parafialnego „Canto-res Reginae”. Kolêdy zaœpiewazespó³ chóru oraz artystycznyChór Reprezentacyjny WojskL¹dowych.
Jeœli po podró¿y komunika-
cj¹ miejsk¹, na plecaku lub to-rebce znaleŸliœcie niewielk¹ na-
klejkê z napisem „Nie pozwólz³odziejowi zarobiæ na karpia”,
oznacza to, ¿e w³aœnie padli-œcie ofiar¹ „kradzie¿y”.
W ramach akcji „Niedaj siê z³owiæ” poli-cjanci z Wydzia³u
Wywiadowczo-Patro-lowego Komendy Sto-
³ecznej Policji naklejaj¹ takiekarteczki nieostro¿nym pasa¿e-
rom. Akcja prowadzona jestwspólnie z Zarz¹dem Transpor-tu Miejskiego.
Tradycyjnie w okresie œwi¹-
tecznym ZTM wprowadza zmia-ny w funkcjonowaniu komuni-kacji miejskiej. Od 20 do 22 gru-dnia dla wszystkich œrodkówmiejskiego transportu bêdzieobowi¹zywa³ rozk³ad dnia po-wszedniego. Wiêcej zmian czekapasa¿erów 23 grudnia. Choæ bê-dzie obowi¹zywa³ rozk³ad jazdydnia powszedniego, kilka liniiautobusowych zostanie zawie-szonych. Nie bêdzie tzw. kursówszkolnych oraz kursów oznaczo-nych w rozk³adach jazdy literk¹„f”. Zawieszone bêdzie kurso-wanie tramwajów 46 oraz auto-busów 304 i 315. Czêœæ liniitramwajowych pojedzie wed³ugspecjalnie przygotowanych roz-k³adów. W wigiliê autobusy obo-wi¹zywa³ bêdzie œwi¹teczny roz-k³ad jazdy, a tramwaje i metro -rozk³ad sobotni (bez nocnychkursów podziemnej kolejki). Li-nie Szybkiej Kolei Miejskiej S1i S2 bêd¹ kursowa³y jak w dnipowszednie, a S9 – jak w dniœwi¹teczne. 24 grudnia wiêcejautobusów wyjedzie na linie111, 136, 169, 180, 181, 409,508, 509, 517, 519, 523, 527.Linia 426 zostanie zawieszona.Czêœæ autobusów i tramwajówbêdzie zje¿d¿a³a do zajezdni odok. godz. 17. Linie przyspies-zone od godz. 17.00 bêd¹zatrzymywaæ siê na ¿¹daniepasa¿era na wszystkich przys-tankach na trasie. (ab)
Imiê i nazwisko................................................................ Adres zamieszkania i nr tel. .................................................................................................................NA KUPONIE NALE¯Y ZAZNACZYÆ KRZY¯YKIEM SWOICH PIÊÆ PROPOZYCJI
Wybieramy „Zacnych Mieszkañców” roku 2010„Mieszkaniec” niebawem skoñczy 20 lat. Przez ten czas na naszych ³amach prezentowaliœmy sylwetki ponad 200 wspó³mieszkañ-
ców, z których mo¿emy byæ dumni: ludzi kultury, sztuki, nauki, sportowców i samorz¹dowców. Spoœród nich Kapitu³a dokona³awyboru dwudziestu osób, których nazwiska drukujemy poni¿ej. Proponujemy Wam, Drodzy Czytelnicy, dokonanie wyboru: spoœródtej 20 mo¿ecie wybraæ 5 osób, które Waszym zdaniem zas³uguj¹ na tytu³ „Zacnego Mieszkañca 2010”. Kupony prosimy wysy³aæ po-czt¹ na adres redakcji 04-062 Warszawa ul. Grenadierów 10 lub g³osowaæ na stronie internetowej: www.mieszkaniec.pl
Jedna osoba mo¿e g³osowaæ tylko raz na maksymalnie piêciu kandydatów. Spoœród bior¹cych udzia³ w naszym plebiscycie zo-stan¹ rozlosowane atrakcyjne nagrody.
K U P O N „ Z a c n i M i e s z k a ń c y ” 2 0 1 0123456789
10
DDEERREESSZZOOWWSSKKAA AAnnnnaa – aktorka DDRRZZEEWWIIEECCKKII SSttaanniissłłaaww – pianistaFFRRAANNKKOOWWSSKKII JJaacceekk – rysownikGGAAWWLLIIŃŃSSKKAA MMoonniikkaa – menedżer zespołu „Wilki”JJUUNNGGOOWWSSKKAA EEddyyttaa – aktorka KKAALLKKHHOOFFFF RRyysszzaarrdd – samorządowiecKKAARREEWWIICCZZ EEmmiill – aktor KKAAWWAALLEECC JJaacceekk – aktor KKUUSSZZNNIIEERREEWWIICCZZ MMaatteeuusszz – żeglarz, medalista olimpijskiŁŁĄĄCCZZ LLaauurraa – aktorka
11121314151617181920
ŁŁYYSSIIAAKK TToommaasszz – dziennikarz MMAAJJEEWWSSKKII CCzzeessłłaaww – kompozytorMMAALLAAJJKKAATT WWoojjcciieecchh – aktor, reżyserMMYYCCEEKK TTaaddeeuusszz – architekt, rysownik PPIIOOTTRROOWWSSKKAA WWaannddaa – złota medalistka z 1979 r. w judo kkss.. RRAAWWSSKKII SSttaanniissłłaaww – proboszcz u MB N. Pomocy RROOSSŁŁOONN JJaarroossłłaaww – dyrektor Międzyleskiego Szpitala SpecjalistycznegoSSZZCCZZEEPPKKOOWWSSKKAA JJooaannnnaa – aktorkaTTYYNNIIEECC KKrrzzyysszzttooff – aktorŻŻAAKK CCeezzaarryy – aktor
- Oko³o 500 milionów lu-dzi na ca³ym œwiecie cierpiw wyniku ubytku s³uchu.Problem najczêœciej dotykaosoby starsze, skutecznieutrudniaj¹c im funkcjonowa-nie w stale pêdz¹cym œwie-cie, przeszkadzaj¹c w co-dziennej komunikacji oraznara¿aj¹c na bolesne uczu-cie wstydu.
Ubytki s³uchu ró¿ni¹ siêmiêdzy sob¹, jednak zdecy-dowana ich wiêkszoœæ macharakter obuuszny.
- Czy osoby maj¹ce uby-tek s³uchu w ka¿dym uchupowinny nosiæ dwa apara-ty s³uchowe?
Ryszard Miko³ajewski: -Tak, z ca³¹ pewnoœci¹ takie
rozwi¹zanie jest dla nich bar-dzo korzystne. Ka¿dy mójpacjent, którego uda³o mi siêprzekonaæ do dwóch apara-tów, potwierdzi moje s³owa.
- Mo¿e Pan podaæ przy-k³ady z ¿ycia codzienne-go?
RM: - Rozpatrzmy choæbydŸwiêk klaksonu samocho-dowego. Docieraj¹cy douszu sygna³ informuje naso niebezpieczeñstwie.W ci¹gu u³amka sekundymózg porównuje informacjez obu uszu, takie jak natê¿e-nie fal dŸwiêkowych orazmomenty, w których dŸwiêkdobieg³ do ka¿dego ucha.Dziêki temu natychmiastzdajemy sobie sprawê,
z której strony dochodzidŸwiêk i jak daleko znajdujesiê jego Ÿród³o oraz kiedy je-steœmy w stanie unikn¹æ nie-bezpieczeñstwa.
- Ogromnym k³opotemniedos³ysz¹cych pacjen-tów jest tak¿e rozumieniemowy w ha³aœliwym oto-
czeniu. Czy dwa aparatypomagaj¹ rozwi¹zaæ tak¿ei ten problem?
RM: - Ha³as otoczeniautrudnia rozumienie mowy.Dla osób, które nie s³ysz¹oboma uszami tak samo do-brze, wyodrêbnienie po-szczególnych g³osów jesttrudne. Mózg potrzebuje in-formacji z obu uszu, aby sku-tecznie rozró¿niaæ dŸwiêkiw trudnych sytuacjach s³u-chowych, takich jak rozmowaw zat³oczonej kawiarni lubw pomieszczeniu, do któregodobiegaj¹ ha³asy przeje¿d¿a-j¹cych ulic¹ pojazdów. Dwaaparaty s³uchowe pozwalaj¹wspomóc naturaln¹ zdolnoœæmózgu do „filtrowania” ha³a-sów dochodz¹cych z t³a.
- Lekarze zwracaj¹ tak¿euwagê na ryzyko utratyzdolnoœci rozumienia mo-wy w przypadku zupe³nejrezygnacji z noszenia apa-ratu s³uchowego. Czy mo-¿e tak siê staæ, jeœli nosi-my tylko jeden aparat?
RM: - Zjawisko, o którympan wspomina to tak zwanadeprywacja s³uchu. Polegana stopniowym traceniuprzez mózg umiejêtnoœciprzetwarzania informacjiw wyniku trwa³ego braku po-budzania ucha bodŸcemakustycznym. Im wczeœniejzdecydujemy siê na nosze-nie aparatu s³uchowego nadotkniêtym ubytkiem s³uchuuchu, tym mniejsze ryzykowyst¹pienia deprywacji s³u-chu oraz tym wiêksza ko-rzyœæ z noszenia aparatóws³uchowych.
W dwóch aparatach s³ucho-wych dŸwiêki s¹ przyjemniej-sze do s³uchania, nie trzebasiê wysilaæ, aby je us³yszeæ.W naturalny sposób s¹ odbie-rane czysto, z odpowiednimpoczuciem g³oœnoœci i prze-strzennoœci. Uzyskanie takie-go efektu z jednym aparatems³uchowym nie jest mo¿liwew przypadku osób dotkniêtychubytkiem s³uchu w obuuszach. AS 2010
Porada laryngologa
Aparat słuchowy – jeden czy dwa?Doktor Ryszard Miko³ajewski, laryngologz 15-letnim sta¿em, odpowiada na nasze pytania dotycz¹ce problemu niedos³uchu.
PARTNER OTICON
Osoby, które zdecyduj¹ siê zakupiædwa aparaty s³uchowe otrzymaj¹
500 z³ upustu!Iloœæ aparatów w promocji
ograniczona. Promocja potrwa
do 13 stycznia 2011 r.Zapraszamy wszystkie zaintereso-wane osoby na bezp³atne badanies³uchu i konsultacjê protetyka s³u-chu. Osobom niepe³nosprawnymproponujemy wizyty domowe.Z uwagi na du¿e zainteresowanienaszymi us³ugami, prosimy o te-lefoniczne umawianie wizyt.
Zapraszamy do naszych gabinetów:
ul. Ostro³êcka 4 (przychodnia specjalistyczna)
tel. 22 498 74 80ul. Bronis³awa Czecha 39
tel. 22 353 42 50Posiadamy sieæ 12 gabinetów
na terenie ca³ej Warszawy. Zapytaj o najbli¿szy gabinet:
22 392 76 19.
APARATY S£UCHOWE
CARIDENTCARIDENTGGaabbiinneett
SSttoommaattoollooggiicczznnyyW-wa, ul. Stanis³awowska 3
(naprzeciwko klubu „Orze³”)
tel. 810−87−32, 610−50−31
Leczenie w znieczuleniuProtetyka – protezy, korony,mosty porcelanowe itd.Chirurgia stomatologicznaWybielanie RTG na miejscu
�le siê zacz¹³ jeden z ostat-nich, sobotnich poranków dlamieszkañców wie¿owca przy ul.Bliskiej. Obudzi³y ich k³êby dy-mu i syreny wozów stra¿ac-kich…
– To by³o w godzinach poran-nych – mówi Kamil Witczak,który przy ul. Bliskiej prowadzisklep spo¿ywczy. – Jeden z klien-tów powiedzia³ mi, ¿e z s¹siadu-j¹cego budynku wydobywa siêdym. Faktycznie, w tym wie¿ow-cu, w sobotê 11 grudnia, dosz³odo powa¿nego po¿aru. Ogieñstrawi³ mieszkanie na parterze,ale p³omienie siêga³y nawet trze-ciego piêtra. – Strach i panika! –przyznaj¹ siê do odczuæ mie-szkañcy budynku. Jednak nad pa-nik¹ uda³o siê zapanowaæ. Namiejsce zdarzenia przyby³y od-powiednie s³u¿by – stra¿ po¿ar-na, policja i stra¿ miejska.
Mieszkañcy górnych piêterchcieli uciekaæ z budynku, aleuniemo¿liwia³o im to zadymie-nie. K³êby dymu ca³kowicie spo-wi³y klatkê schodow¹. – Bohater-sk¹ postaw¹ wykaza³ siê pan Ka-mil – o w³aœcicielu „spo¿ywcza-ka” mówi jeden z mieszkañców,Janusz Piskorski. – To on urato-wa³ s¹siadkê. Pan Kamil,
jest skromny i niechêtnie opo-wiada o tych zdarzeniach: – Wpa-d³em na klatkê schodow¹ i zacz¹-³em krzyczeæ i budziæ mieszkañ-ców. Wszêdzie by³o czarno, k³êbydymu. Nagle zobaczy³em stopylokatorki z mieszkania, które siêpali³o. Kobieta ju¿ wysz³a z mie-szkania, ale nie chcia³a iœæ dalej.
Powodem jej reakcji by³o to, ¿enie by³a kompletnie ubrana i poprostu siê wstydzi³a. A¿ dziwne,¿e w tak tragicznej chwili ludziezwracaj¹ uwagê na to, ¿e s¹ ubra-ni w koszulê nocn¹ i nie maj¹obuwia.
Po próbie wyprowadzenia lo-katorki organizm pana Kamilamusia³ siê poddaæ. Od zaczadze-
nia dopad³y go torsje i musia³opuœciæ wie¿owiec. Jednak pochwili powróci³. Tym razem mia³ze sob¹ du¿¹, zimow¹ kurtkê,któr¹ okry³ ofiarê po¿aru. Kobie-tê uda³o siê wyprowadziæ na ze-wn¹trz budynku. Mieszkaniesp³onê³o doszczêtnie. Na szczê-œcie, dziêki akcji gaœniczej, uda³osiê zapobiec rozprzestrzenieniupo¿aru, choæ w zdarzeniu ucier-pia³o mieszkanie na pierwszym
piêtrze i strasznie okopcona jestklatka schodowa wie¿owca.Skutki tego po¿aru bêd¹ odczu-walne jeszcze przez wiele dni.Lokatorka feralnego mieszkaniatrafi³a do szpitala. Policja ustalaprzyczyny po¿aru. S¹siedzi spe-kuluj¹, ¿e przyczyn¹ móg³ byæwybuch gazu lub zajêcie siêsprzêtów od œwieczki. ar
Odśnieżajmydachy!
W zwi¹zku z utrzymywaniem siê obfitych opa-dów œniegu, dachy budynków (zw³aszcza p³askielub o ma³ym k¹cie nachylenia) mog¹ byæ nara¿o-ne na dodatkowe obci¹¿enia. Szczególn¹ uwagênale¿y zwróciæ na nieruchomoœci o powierzchnizabudowy powy¿ej 2000 m kw. (hipermarkety,hale targowe, sportowe, magazyny) oraz inneobiekty o powierzchni dachu powy¿ej 1000 m kw.Tego typu obiekty winny by³y byæ poddane okre-sowym przegl¹dom do 30 listopada.
Utrzymanie obiektów budowlanych w na-le¿ytym stanie technicznym, w tym usuwaniez nich nadmiernych opadów œniegu oraz soplinale¿y do obowi¹zków w³aœcicieli lub zarz¹d-ców budynków. Niedope³nienie obowi¹zku
utrzymania obiektu budowlanego w nale¿ytymstanie technicznym lub nie zapewnienie bez-pieczeñstwa jego u¿ytkowania jest zagro¿onekarami przewidzianymi w art. 91a prawa bu-dowlanego, w tym kar¹ pozbawienia wolnoœcido roku.
Ewentualne przypadki zaniedbañ nale¿yzg³aszaæ do powiatowych inspektorów nadzorubudowlanego - pisze w swoim apelu wojewodamazowiecki Jacek Koz³owski. (ab)
Fałszywa nauczycielka z 11 zarzutamiNiebawem przed s¹dem stanie 60-latka, która przez dziewiêæ lat uczy³a w szko³ach pod-
stawowych i gimnazjach jêzyka angielskiego, a nie powinna. Prowadzone przez policjantów z Bia³o³êki dochodzenie dowiod³o, ¿e „nauczycielka pos³u¿y³a
siê fa³szywymi dyplomami ukoñczenia wroc³awskich uczelni wy¿szych. Us³ysza³a a¿ 11 zarzu-tów. Mo¿e jej groziæ do 8 lat wiêzienia. O nauczycielce policjanci dowiedzieli siê kilka miesiêcytemu. Dyrektor bia³o³êckiej szko³y poinformowa³ kuratora oœwiaty o nauczycielce jêzyka, któraprawdopodobnie pos³u¿y³a siê fa³szywymi dyplomami ukoñczenia studiów. Zawiadomienieo podejrzeniu pope³nienia przez ni¹ przestêpstwa trafi³o do pó³nocnopraskiej prokuratury.
„Nauczycielka” przyzna³a siê, ¿e pos³u¿y³a siê kilkoma dyplomami ukoñczenia uczelni wy-¿szych, wroc³awskiej i warszawskiej. Odmówi³a jednak sk³adania wyjaœnieñ. (ab)
USG prenatalne 3D 4Dponiedzia³ek, œroda, czwartek, pi¹tek
16.00-18.00Urolog
wtorek 14.00-16.00
P O D Z I Ê K O W A N I ESk³adamy serdeczne podziêkowanie dla lekarzy
i ca³ego personelu medycznego Oddzia³u Pedia-trycznego Szpitala Dzieciêcego im. prof. dr med.Jana Bogdanowicza przy ul. Niek³añskiej w War-szawie.
Szczególne podziêkowanie sk³adamy Pani ordy-nator dr Ma³gorzacie Zbroszczyk-Szczepaniak zazaanga¿owanie i profesjonalizm. Dziêkujemy Panidr Ma³gorzacie Bartosiewicz, która by³a lekarzemprowadz¹cym oraz wszystkim lekarzom i pielê-gniarkom, które ca³ym sercem opiekowa³y siêi troszczy³y o zdrowie Oli Jakubiec. Cieszymy siê,¿e dokonaliœmy w³aœciwego wyboru decyduj¹c siêna ten szpital.
Z okazji zbli¿aj¹cych siê Œwi¹t, sk³adamy ca³e-mu zespo³owi ¿yczenia; zdrowych, pogodnych,pe³nych mi³oœci i rodzinnego ciep³a Œwi¹t Bo¿egoNarodzenia.
Z wyrazami szacunku i ogromnej wdziêcznoœciOla Jakubiec z rodzicami